Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:39,720 --> 00:00:44,360
Siedem życzeń spełni się,
2
00:00:44,520 --> 00:00:48,760
jak w tygodniu siedem dni.
3
00:00:48,920 --> 00:00:52,880
Pomyśl dobrze, czego chcesz,
4
00:00:53,040 --> 00:00:57,400
zanim powiesz...
5
00:00:57,560 --> 00:01:01,960
Siedem życzeń, życzeń twych,
6
00:01:02,120 --> 00:01:06,440
jak mądrości siedem bram.
7
00:01:06,600 --> 00:01:11,280
Czy potrafisz przez nie przejść,
8
00:01:11,440 --> 00:01:15,240
będąc sobą?
9
00:01:15,400 --> 00:01:18,560
Siedem życzeń! Siedem życzeń!
10
00:01:18,720 --> 00:01:24,680
Siedem życzeń!
Siedem życzeń! Siedem życzeń!
11
00:01:34,960 --> 00:01:39,400
Siedem życzeń jak we śnie
12
00:01:39,560 --> 00:01:43,920
albo w bajce, którą znasz.
13
00:01:44,080 --> 00:01:48,480
Los ci dał wielką moc,
14
00:01:48,640 --> 00:01:52,440
czarodziejską.
15
00:01:52,600 --> 00:01:57,000
Siedem życzeń wybierz sam,
16
00:01:57,160 --> 00:02:01,480
nie pomoże ci w tym nikt.
17
00:02:01,640 --> 00:02:05,880
Co jest dobre, a co złe,
18
00:02:06,040 --> 00:02:11,120
rozważ w sercu.
19
00:02:11,280 --> 00:02:13,680
Siedem życzeń! Siedem życzeń!
20
00:02:13,840 --> 00:02:17,400
Siedem życzeń!
Siedem życzeń! Siedem życzeń!
21
00:02:19,880 --> 00:02:22,400
- Dzień dobry.
- Chodź.
22
00:02:22,560 --> 00:02:25,120
- Nie mam ochoty.
- Źle się czujesz?
23
00:02:25,280 --> 00:02:27,600
- Nie.
- No to co jest?
24
00:02:27,760 --> 00:02:29,760
Jutro środa.
25
00:02:29,920 --> 00:02:33,800
Jutro wypowiesz swoje ostatnie,
siódme życzenie.
26
00:02:33,960 --> 00:02:36,840
Potem utracę
całą czarodziejską moc,
27
00:02:37,000 --> 00:02:39,640
przestanę mówić ludzkim głosem
28
00:02:39,800 --> 00:02:44,280
i będę wiódł aż do końca
ten nędzny koci żywot,
29
00:02:44,440 --> 00:02:49,680
tylko po to, by po śmierci znowu
odrodzić się pod postacią kota.
30
00:02:49,840 --> 00:02:53,480
I tak bez końca. Bez końca!
31
00:02:53,640 --> 00:02:56,480
Jaki ja już jestem zmęczony.
32
00:02:58,880 --> 00:03:03,720
Śmiej się, śmiej.
Serca ludzkie są z kamienia.
33
00:03:03,880 --> 00:03:06,320
- Dzień dobry.
- Cześć!
34
00:03:06,480 --> 00:03:09,760
Słuchaj, Darek, tutaj masz stówę.
35
00:03:09,920 --> 00:03:11,720
Złóż od nas życzenia.
36
00:03:11,880 --> 00:03:14,920
Przeproś,
że nie mogliśmy osobiście.
37
00:03:15,080 --> 00:03:17,640
Musisz to zostawiać
pośrodku pokoju?
38
00:03:17,800 --> 00:03:19,600
Można się o to zabić!
39
00:03:19,760 --> 00:03:22,840
Jakby mi się
jakaś melodia przyśniła,
40
00:03:23,000 --> 00:03:25,000
to muszę ją mieć pod ręką.
41
00:03:25,160 --> 00:03:26,960
Po prostu geniusz!
42
00:03:32,080 --> 00:03:34,880
Rademenes, wszystko będzie dobrze.
43
00:03:35,040 --> 00:03:38,200
Znalazłem sposób
na twoje nieszczęście.
44
00:03:38,360 --> 00:03:40,440
Staniesz się człowiekiem.
45
00:03:40,600 --> 00:03:44,000
Chciałbyś mi oddać
swoje ostatnie życzenie?
46
00:03:46,000 --> 00:03:47,800
Tak.
47
00:03:47,960 --> 00:03:51,280
Na Ozyrysa!
48
00:03:51,440 --> 00:03:54,560
Nareszcie!
49
00:04:12,640 --> 00:04:15,720
Darek, przestań gwizdać!
50
00:04:15,880 --> 00:04:17,840
Przecież ja nie gwiżdżę.
51
00:04:18,000 --> 00:04:22,080
PODŚPIEWUJE: To jest egipski rock,
staroegipski...
52
00:04:25,320 --> 00:04:27,760
Ryż, ryż, ryż...
53
00:04:27,920 --> 00:04:29,720
Aha!
54
00:04:43,120 --> 00:04:46,600
- No jak? Gotowy jesteś?
- Tak, gotowy jestem.
55
00:04:49,720 --> 00:04:51,680
Darek, chodź, pokaż się.
56
00:04:51,840 --> 00:04:55,480
Genialnie wyglądasz!
Jak prawdziwy mężczyzna.
57
00:04:55,640 --> 00:04:57,720
Chodź, zobacz. Wspaniale.
58
00:04:57,880 --> 00:05:00,600
Obróć się. Zrób parę kroków.
59
00:05:00,760 --> 00:05:03,840
Nie garb się.
Wyprostuj głowę do góry.
60
00:05:04,000 --> 00:05:07,400
- Cudownie!
- Mama, ja się przez ciebie spóźnię.
61
00:05:07,560 --> 00:05:13,120
Leć już. Trzymaj się. Świetnie.
Tylko pamiętaj, nie pobrudź ubrania!
62
00:05:18,160 --> 00:05:22,720
Gorzko! Gorzko! Gorzko! Gorzko!
63
00:05:29,960 --> 00:05:33,960
Świadkami uroczystości będą:
pani Anna Kozłowska,
64
00:05:34,120 --> 00:05:38,280
pan Kazimierz Michalewicz
oraz wszyscy obecni.
65
00:05:38,440 --> 00:05:42,160
Czy państwo są zdecydowani
zawrzeć małżeństwo?
66
00:05:42,320 --> 00:05:44,640
- Tak.
- Tak.
67
00:05:44,800 --> 00:05:47,600
Proszę wszystkich o powstanie.
68
00:05:47,760 --> 00:05:51,560
Pana proszę o powtarzanie
tekstu oświadczenia.
69
00:05:51,720 --> 00:05:56,320
Świadom praw i obowiązków...
70
00:05:56,480 --> 00:06:00,480
...wynikających z założenia rodziny,
71
00:06:00,640 --> 00:06:03,720
uroczyście oświadczam,
72
00:06:03,880 --> 00:06:07,960
że zawieram związek małżeński
73
00:06:08,120 --> 00:06:12,440
z Małgorzatą Szukalską
74
00:06:12,600 --> 00:06:16,800
i przyrzekam, że uczynię wszystko,
75
00:06:16,960 --> 00:06:21,600
aby małżeństwo nasze było zgodne,
trwałe i szczęśliwe.
76
00:06:21,760 --> 00:06:25,240
...aby było zgodne,
szczęśliwe i trwałe.
77
00:06:25,400 --> 00:06:28,880
Panią proszę o powtarzanie
tekstu oświadczenia.
78
00:06:29,040 --> 00:06:33,840
Świadoma praw i obowiązków...
79
00:06:34,000 --> 00:06:37,480
...wynikających z założenia rodziny,
80
00:06:37,640 --> 00:06:41,240
uroczyście oświadczam,
81
00:06:41,400 --> 00:06:45,400
że zawieram związek małżeński
82
00:06:45,560 --> 00:06:48,200
z Bolesławem Lubą
83
00:06:48,360 --> 00:06:51,920
i przyrzekam, że uczynię wszystko,
84
00:06:52,080 --> 00:06:58,680
aby nasze małżeństwo było zgodne,
szczęśliwe i trwałe.
85
00:06:58,840 --> 00:07:02,000
- Pani przybiera nazwisko...?
- Męża.
86
00:07:02,160 --> 00:07:07,320
Za chwilę założą państwo obrączki,
symbol więzi z oddaną osobą,
87
00:07:07,480 --> 00:07:13,040
na której zawsze można polegać,
a której zaufania nie można zawieść.
88
00:07:19,880 --> 00:07:21,680
Tam! Po lewej stronie!
89
00:07:21,840 --> 00:07:23,640
- Nie ma!
- Pan kopnął!
90
00:07:46,080 --> 00:07:49,400
Poczekaj.
Niech jeszcze trochę poszukają.
91
00:07:49,560 --> 00:07:52,520
Widziałeś kiedyś ślub na czworakach?
92
00:07:58,160 --> 00:07:59,960
Uważaj.
93
00:08:02,000 --> 00:08:03,800
Jest!
94
00:08:09,440 --> 00:08:14,240
Sto lat, sto lat,
niech żyją, żyją nam!
95
00:08:14,400 --> 00:08:19,560
Jeszcze raz, jeszcze raz,
niech żyją, żyją nam!
96
00:08:19,720 --> 00:08:23,360
Niech żyją nam!
97
00:08:26,160 --> 00:08:30,480
Ja zawsze się wszędzie spóźniam
i wszystko gubię.
98
00:08:30,640 --> 00:08:33,640
- Ciężkie masz życie.
- Nie, ja to lubię.
99
00:08:33,800 --> 00:08:36,680
Dzięki temu dużo rzeczy się dzieje.
100
00:08:36,840 --> 00:08:40,320
Spóźniłam się
na ślub przyjaciółki siostry,
101
00:08:40,480 --> 00:08:44,720
ale za to byłam na ślubie
na czworakach.
102
00:08:44,880 --> 00:08:49,120
- Może masz ochotę na lody?
- Nie. Odprowadź mnie tutaj.
103
00:08:49,280 --> 00:08:53,080
Tatuś na mnie czeka.
Tutaj się umówiłam z tatą.
104
00:08:53,240 --> 00:08:55,040
- Tutaj?
- No, tutaj.
105
00:08:55,200 --> 00:09:00,440
- Aha. A kim jest twój tata?
- Buduje fabryki za granicą.
106
00:09:00,600 --> 00:09:02,400
Aha.
107
00:09:02,560 --> 00:09:06,280
Jak masz na imię?
Ja mam na imię Darek.
108
00:09:06,440 --> 00:09:10,920
Kama. Ale nie lubię tego imienia.
Co to za imię - Kama?
109
00:09:11,080 --> 00:09:13,040
- Egipskie.
- Skąd wiesz?
110
00:09:15,080 --> 00:09:17,440
Bo mam egipskiego kota.
111
00:09:19,680 --> 00:09:21,480
Ma na imię Rademenes.
112
00:09:21,640 --> 00:09:24,960
Kiedyś ci go pokażę.
To jest cudowny kot.
113
00:09:25,120 --> 00:09:29,200
Wiesz, gdzie jest
najdziwniejsze miejsce w Warszawie?
114
00:09:29,360 --> 00:09:31,760
- Nie.
- Cudowne! Chodź, pokażę ci.
115
00:09:37,360 --> 00:09:42,920
Pięć, sześć, siedem.
116
00:09:45,600 --> 00:09:49,000
Jeżeli pod tą siódmą kolumną
staniesz
117
00:09:49,160 --> 00:09:50,960
i powiesz coś szeptem,
118
00:09:51,120 --> 00:09:55,200
to słychać to aż tam,
tam daleko, pod plakatami.
119
00:09:55,360 --> 00:10:00,680
- Jak to? To strasznie daleko.
- Na tym polega ta cała tajemniczość.
120
00:10:02,400 --> 00:10:04,280
Uważaj.
121
00:10:04,440 --> 00:10:07,160
Rzuć papierosa.
122
00:10:07,320 --> 00:10:12,680
Palenie papierosów
jest bardzo szkodliwe dla zdrowia.
123
00:10:12,840 --> 00:10:17,040
Opamiętaj się. Rzuć papierosa.
124
00:10:17,200 --> 00:10:20,240
Mówi do ciebie duch dziewczynki.
125
00:10:20,400 --> 00:10:22,200
Rzuć papierosa.
126
00:10:27,400 --> 00:10:29,200
Uciekł.
127
00:10:48,960 --> 00:10:54,280
Słuchaj, co robisz w niedzielę?
Może byś tak wpadł do mnie, co?
128
00:10:54,440 --> 00:10:59,320
- A to daleko?
- Kolejką WKD - mniej więcej 25 minut.
129
00:10:59,480 --> 00:11:03,880
No dobrze, nie ma sprawy.
Tylko powiedz mi swój adres.
130
00:11:04,040 --> 00:11:07,440
Poczekaj chwileczkę. Tatuś.
Przepraszam.
131
00:11:08,480 --> 00:11:11,640
Kama! Kama!
132
00:11:11,800 --> 00:11:13,600
Chodź szybko.
133
00:11:13,760 --> 00:11:17,120
- Wsiadaj szybko, nie ma czasu.
- Tatusiu...
134
00:11:17,280 --> 00:11:19,440
Wsiadaj, nie ma czasu.
135
00:11:41,640 --> 00:11:46,440
No, kochani, takiej kaczki
nigdy w życiu nie jedliście.
136
00:11:46,600 --> 00:11:50,840
Do sosu użyłam 47 przypraw.
137
00:11:51,000 --> 00:11:54,160
Mmm... 47.
138
00:11:58,160 --> 00:12:00,200
Dużo było ludzi?
139
00:12:00,360 --> 00:12:02,160
Daruś!
140
00:12:02,320 --> 00:12:06,480
- Dużo ludzi było na tym ślubie?
- Dużo.
141
00:12:06,640 --> 00:12:08,800
Podajcie talerze.
142
00:12:11,320 --> 00:12:13,560
- Nóżka!
- Noga czy pierś?
143
00:12:13,720 --> 00:12:16,720
- Wszystko jedno.
- Dostaniesz pierś.
144
00:12:16,880 --> 00:12:20,360
Białe mięso jest bardzo zdrowe.
Proszę bardzo.
145
00:12:20,520 --> 00:12:23,160
Mmm... Joasiu, malinka!
146
00:12:23,320 --> 00:12:27,320
No! Wreszcie ktoś mi
coś miłego powiedział.
147
00:12:34,320 --> 00:12:37,040
- Nie smakuje ci?
- Smakuje.
148
00:12:40,880 --> 00:12:44,120
- Jadłeś coś na mieście?
- Nie.
149
00:12:48,040 --> 00:12:49,840
Przepraszam bardzo.
150
00:12:53,200 --> 00:12:55,680
- Co mu jest?
- Nie mam pojęcia.
151
00:12:55,840 --> 00:12:58,920
On jakiś nieswój
wrócił z tego ślubu.
152
00:12:59,080 --> 00:13:03,840
Może mógł się zarazić...
Panuje wirusowe zapalenie opon!
153
00:13:04,000 --> 00:13:06,400
Nie mów takich rzeczy.
154
00:13:10,880 --> 00:13:13,760
Rozumiesz coś z tego?
155
00:13:24,000 --> 00:13:28,960
- To przyszło nagle,
- jak pierwszy śnieg.
156
00:13:32,880 --> 00:13:37,600
Było tak świeże jak zieleń drzew.
157
00:13:41,120 --> 00:13:45,080
Nagle odkryłeś nieznany świat.
158
00:13:49,520 --> 00:13:52,680
Wszedłeś na palcach
w kwitnący sad...
159
00:13:52,840 --> 00:13:55,640
- No i co?
- Nic. Gra.
160
00:13:59,040 --> 00:14:01,120
Witek, to poważna sprawa.
161
00:14:01,280 --> 00:14:05,000
Powinieneś zadzwonić do Disnera.
Niech go obejrzy.
162
00:14:05,160 --> 00:14:07,640
- Tu sam Disner nie pomoże.
- Co?
163
00:14:07,800 --> 00:14:09,880
- On jest zakochany.
- Disner?
164
00:14:10,040 --> 00:14:13,360
- Darek.
- Co ty opowiadasz?
165
00:14:13,520 --> 00:14:20,360
- Nie ma, nie ma,
- nie ma już nic.
166
00:14:20,520 --> 00:14:23,840
Ja w jego wieku
miałem takie same objawy.
167
00:14:24,000 --> 00:14:26,560
Nie chciałem nic jeść, nic pić,
168
00:14:26,720 --> 00:14:30,800
tylko całymi dniami
grałem na akordeonie.
169
00:14:30,960 --> 00:14:32,760
Matko.
170
00:14:39,600 --> 00:14:41,760
Jezus Maria.
171
00:14:45,600 --> 00:14:49,240
Słuchaj, Dareczku,
może jednak byś coś zjadł?
172
00:14:49,400 --> 00:14:51,200
Nie, dziękuję.
173
00:15:01,800 --> 00:15:04,440
Witek! Witek, on się myje!
174
00:15:09,920 --> 00:15:13,080
Ty wiesz, Witek,
że on jest w łazience?
175
00:15:13,240 --> 00:15:15,720
- Bierze prysznic!
- Typowe objawy.
176
00:15:15,880 --> 00:15:19,600
- Nie mamy na to wpływu.
- Jak to nie mamy wpływu?
177
00:15:19,760 --> 00:15:23,920
Prosiłam cię tyle razy,
żebyś przed snem nie palił.
178
00:15:24,080 --> 00:15:27,800
Wiesz, ile ty palisz?
Będziesz miał raka płuc!
179
00:15:27,960 --> 00:15:32,560
- Mam już tego wszystkiego dosyć.
- Czego?
180
00:15:32,720 --> 00:15:35,120
Tego marokańskiego kontraktu.
181
00:15:35,280 --> 00:15:39,280
Od miesiąca czekamy
na przedstawiciela ich firmy.
182
00:15:39,440 --> 00:15:41,520
Nie wiem, czy wyjedziemy.
183
00:15:41,680 --> 00:15:46,480
Ty chcesz remontować mieszkanie.
A czy to warto?
184
00:15:48,640 --> 00:15:54,040
Jak w ciągu tygodnia nie przyjadą,
ja się wycofuję z tej historii.
185
00:15:54,200 --> 00:15:59,000
Po co ty się tak denerwujesz?
Wszystko się ułoży, naprawdę.
186
00:16:04,520 --> 00:16:08,480
Straciłem ją na zawsze,
i to tak głupio.
187
00:16:09,800 --> 00:16:13,520
Kama, Kama...
188
00:16:15,200 --> 00:16:18,000
Chciałbyś ją odnaleźć?
189
00:16:18,160 --> 00:16:19,960
Tak.
190
00:16:22,520 --> 00:16:27,760
Słuchaj, Dariuszu,
chcę być z tobą zupełnie szczery.
191
00:16:27,920 --> 00:16:33,320
Jeżeli jutro zmienisz życzenie
i powiesz, że chcesz oszukać Kamę,
192
00:16:33,480 --> 00:16:36,120
nie będę miał do ciebie żalu.
193
00:16:36,280 --> 00:16:40,760
Człowiek musi iść za głosem serca.
Rozumiesz?
194
00:16:42,560 --> 00:16:45,480
Tak, Rademenesie, rozumiem.
195
00:16:49,440 --> 00:16:51,240
Śpij już.
196
00:16:54,280 --> 00:16:56,600
Życzę ci dobrej nocy.
197
00:17:02,680 --> 00:17:05,320
Darek! Darek!
198
00:17:05,480 --> 00:17:07,680
Darek!
199
00:17:09,960 --> 00:17:13,440
Darek! Darek!
200
00:17:14,600 --> 00:17:17,000
Darek!
201
00:17:17,160 --> 00:17:19,720
Darek!
202
00:18:03,640 --> 00:18:08,960
Dareczku, jak ty się czujesz?
Może lepiej, byś został w domu, co?
203
00:18:09,120 --> 00:18:13,080
Nie, pójdę do szkoły.
204
00:18:13,240 --> 00:18:16,400
Tak? W takim razie
ojciec cię odwiezie.
205
00:18:16,560 --> 00:18:18,360
- Dobrze?
- Dobrze.
206
00:19:10,000 --> 00:19:12,640
Darek, brzuch cię boli?
207
00:19:15,400 --> 00:19:17,200
Stary, co ci jest?
208
00:19:24,320 --> 00:19:29,120
- Uwaga! Cebula idzie!
- Co jest? Przecież miała być matma.
209
00:19:34,960 --> 00:19:39,440
Bardzo to pięknie z waszej strony.
Siadajcie.
210
00:19:42,720 --> 00:19:44,520
Pięknie.
211
00:19:44,680 --> 00:19:49,160
Ale matematyki dzisiaj nie będzie
ani języka polskiego,
212
00:19:49,320 --> 00:19:54,720
ponieważ nasi nowożeńcy dostali
niewielki urlop okolicznościowy.
213
00:19:54,880 --> 00:19:57,600
Pewnie szukają mieszkania.
214
00:19:57,760 --> 00:20:03,120
Będzie geografia, a po 3 godzinach
wcześniej pójdziecie do domu.
215
00:20:05,040 --> 00:20:08,840
Dyżurni, proszę do mnie.
216
00:20:11,840 --> 00:20:16,720
Z pokoju nauczycielskiego
przyniesiecie mapę hipsometryczną.
217
00:20:16,880 --> 00:20:18,680
Będę pytał.
218
00:20:26,920 --> 00:20:29,680
To mi coś przypomina.
219
00:20:29,840 --> 00:20:31,640
Liczyrzepa.
220
00:20:34,080 --> 00:20:37,320
Otóż dawno, dawno temu
221
00:20:37,480 --> 00:20:44,440
u stóp Gór Stołowych żyła sobie
pewna piękna, młoda dziewczyna
222
00:20:44,600 --> 00:20:47,560
o dźwięcznym imieniu Dorota.
223
00:20:47,720 --> 00:20:50,800
Całymi dniami
przędła na kołowrotku...
224
00:20:50,960 --> 00:20:53,520
Jeżeli jej nie znajdę,
225
00:20:53,680 --> 00:20:57,600
będę musiał zrobić krzywdę
mojemu przyjacielowi.
226
00:20:57,760 --> 00:21:01,640
- To jest sprawa życia i śmierci.
- Życia i śmierci?
227
00:21:01,800 --> 00:21:04,280
Chłopie, w coś ty się wplątał?
228
00:21:04,440 --> 00:21:06,840
...a kiedy ujrzał dziewczynę,
229
00:21:07,000 --> 00:21:12,400
pokochał ją od pierwszego wejrzenia
i postanowił pojąć ją za żonę.
230
00:21:12,560 --> 00:21:17,720
Ale dziedzic nie chciał zgodzić się
na zamęście pięknej Doroty.
231
00:21:17,880 --> 00:21:19,760
Konkurentów było wielu.
232
00:21:19,920 --> 00:21:25,520
Postanowił więc dziedzic,
że piękną Dorotę za żoną pojmie ten,
233
00:21:25,680 --> 00:21:29,560
kto odnajdzie i przyniesie
234
00:21:29,720 --> 00:21:34,640
największy samorodek złota z gór.
235
00:21:34,800 --> 00:21:39,680
Wiem tylko,
że się jedzie do niej 25 minut.
236
00:21:39,840 --> 00:21:42,680
Skarbów gór strzegł groźny...
237
00:21:42,840 --> 00:21:44,640
Liczyrzepa!
238
00:21:44,800 --> 00:21:47,720
Wiele dni wędrowali młodzieńcy...
239
00:22:02,560 --> 00:22:04,360
To chyba niedaleko.
240
00:22:05,840 --> 00:22:09,040
Coś ty! Jedziemy dopiero 10 minut.
241
00:22:09,200 --> 00:22:11,520
Niemożliwe.
242
00:22:11,680 --> 00:22:14,160
Trzeba się spytać. Chodź.
243
00:22:19,160 --> 00:22:22,480
Przepraszam pana,
która jest godzina?
244
00:22:23,920 --> 00:22:26,080
- 11.30
- Dziękuję.
245
00:22:26,240 --> 00:22:28,560
Na pewno panu dobrze chodzi?
246
00:22:30,760 --> 00:22:34,160
11.30, czyli jeszcze 15 minut.
247
00:22:41,120 --> 00:22:43,360
Proszę pana, która godzina?
248
00:22:51,480 --> 00:22:54,200
- 11.37.
- 11.37...
249
00:22:54,360 --> 00:22:57,360
17... Jeszcze zostało osiem minut.
250
00:23:15,840 --> 00:23:19,800
- To chyba już.
- 300. Dopiero minęło pięć minut.
251
00:23:19,960 --> 00:23:21,760
Żartujesz.
252
00:23:25,360 --> 00:23:27,160
Chodź, spytamy się.
253
00:23:36,520 --> 00:23:38,480
11.42.
254
00:23:38,640 --> 00:23:42,640
Chłopcy, czy rodzice
nie mogą wam kupić zegarków?
255
00:23:44,560 --> 00:23:46,360
Słuchaj, 11.42...
256
00:23:46,520 --> 00:23:49,400
- To teraz wysiadamy.
- Tak, teraz.
257
00:24:03,320 --> 00:24:05,480
Podkowa Leśna Zachodnia.
258
00:24:05,640 --> 00:24:07,640
- Byłeś tu kiedyś?
- W życiu.
259
00:24:07,800 --> 00:24:10,120
Trzeba by się kogoś zapytać.
260
00:24:11,320 --> 00:24:13,120
Proszę pana...
261
00:24:13,280 --> 00:24:15,440
O, nie, nie!
262
00:24:19,920 --> 00:24:26,480
To przyszło nagle,
jak pierwszy śnieg.
263
00:24:26,640 --> 00:24:30,520
Było tak świeże
264
00:24:30,680 --> 00:24:34,840
jak zieleń drzew.
265
00:24:35,000 --> 00:24:41,840
Nagle odkryłeś nieznany świat.
266
00:24:42,000 --> 00:24:48,840
Wszedłeś na palcach w kwitnący sad.
267
00:24:49,000 --> 00:24:55,960
Wiatr śpiewa w skrzydłach,
u ramion twych.
268
00:24:56,120 --> 00:24:59,160
Jest tylko jedno,
269
00:24:59,320 --> 00:25:03,600
poza tym nie ma już nic.
270
00:25:03,760 --> 00:25:10,240
Nie ma, nie ma, nie ma już nic.
271
00:25:10,400 --> 00:25:17,280
Nie ma, nie ma, nie ma już nic.
272
00:25:25,360 --> 00:25:32,240
Nie ma, nie ma, nie ma już nic.
273
00:25:34,720 --> 00:25:41,680
Lecz gdy już byłeś u nieba bram,
274
00:25:41,840 --> 00:25:48,400
spadłeś na ziemię, zostałeś sam.
275
00:25:48,560 --> 00:25:55,560
Skąd tutaj tyle tych czarnych chmur?
276
00:25:55,720 --> 00:26:02,680
Skąd ucisk w gardle i w sercu ból?
277
00:26:02,840 --> 00:26:09,640
Wszystko przepadło, usiąść i wyć.
278
00:26:09,800 --> 00:26:16,120
Jest tylko jedno,
poza tym nie ma już nic...
279
00:26:16,280 --> 00:26:20,440
Ona mówiła, że jej stary
stawia fabryki za granicą.
280
00:26:20,600 --> 00:26:22,400
- Kto?
- Kama.
281
00:26:22,560 --> 00:26:27,800
- I co z tego?
- Ludzie powinni znać swoich sąsiadów.
282
00:26:27,960 --> 00:26:29,760
- Jacek!
- Co?
283
00:26:29,920 --> 00:26:32,720
Kama! Jacek, znaleźliśmy ją!
284
00:26:32,880 --> 00:26:35,920
To nie ona. Kama miała inne włosy.
285
00:26:36,080 --> 00:26:39,240
Obcięła.
Fotograf musi mieć jej adres.
286
00:26:39,400 --> 00:26:43,040
"Zamknięte do końca czerwca
z powodu urlopu".
287
00:26:43,200 --> 00:26:45,000
Chłopaki!
288
00:26:46,280 --> 00:26:48,080
Elka!
289
00:26:49,440 --> 00:26:52,760
- Cześć.
- Skąd żeście tu spadli?
290
00:26:52,920 --> 00:26:58,040
- A ty skąd tu się wzięłaś?
- Jestem u ciotki. A wy?
291
00:26:58,200 --> 00:27:00,000
- Powiedzieć?
- No.
292
00:27:00,160 --> 00:27:04,200
- Szukamy jednej znajomej.
- Jak się nazywa?
293
00:27:04,360 --> 00:27:06,160
Kama.
294
00:27:06,320 --> 00:27:10,560
- A jak dalej?
- Kama. Jest twojego wzrostu.
295
00:27:26,720 --> 00:27:29,600
Nie ma, nie ma,
296
00:27:29,760 --> 00:27:33,800
nie ma już nic.
297
00:27:39,600 --> 00:27:44,160
Nie martw się, Dariuszu.
Przecież nie wszystko stracone.
298
00:27:44,320 --> 00:27:47,960
Powiedz tylko słowo,
a pomogę ci ją odnaleźć.
299
00:27:49,920 --> 00:27:52,400
Jesteś wspaniały, Rademenesie.
300
00:27:56,360 --> 00:27:59,680
Jakie jest twoje siódme życzenie,
Dariuszu?
301
00:27:59,840 --> 00:28:02,400
Zdecydowałeś już?
302
00:28:12,160 --> 00:28:16,680
Tak. Chcę,
żebyś się znowu stał człowiekiem.
303
00:28:16,840 --> 00:28:20,640
Czy jesteś pewien,
że tego właśnie chcesz?
304
00:28:23,080 --> 00:28:28,760
Prawie cztery tysiące lat
czekałem na tę chwilę.
305
00:28:30,000 --> 00:28:34,720
Czekałem, aż ktoś poświęci dla mnie
jedno ze swych życzeń.
306
00:28:34,880 --> 00:28:40,280
Ale nikt nie potrafił przestać
myśleć o sobie.
307
00:28:40,440 --> 00:28:42,240
Dopiero ty.
308
00:28:45,080 --> 00:28:49,120
Jesteś najszlachetniejszym z ludzi.
309
00:28:49,280 --> 00:28:51,400
Dziękuję.
310
00:28:54,200 --> 00:28:58,080
Hathor. Hathor. Hathor.
311
00:28:58,240 --> 00:29:00,200
Rademenes!
312
00:29:14,360 --> 00:29:16,160
Rademenes.
313
00:29:32,760 --> 00:29:36,840
Dareczku, co się stało?
Powiedz mamuśce.
314
00:29:39,200 --> 00:29:42,760
Mama, jestem taki samotny.
315
00:29:42,920 --> 00:29:45,440
Cii...
316
00:29:45,600 --> 00:29:49,240
Telefon. Przepraszam cię.
317
00:29:55,440 --> 00:29:58,640
No! Wreszcie przylecieli, cudownie.
318
00:29:58,800 --> 00:30:00,600
Jak to? Tylko jeden?
319
00:30:00,760 --> 00:30:03,160
Chyba oszalałeś! Za godzinę?!
320
00:30:03,320 --> 00:30:08,200
Przecież ja niczego nie mam w domu!
Nie podam im byle czego!
321
00:30:08,360 --> 00:30:12,520
Nie martw się, coś przygotujemy.
Pa, na razie. Hej!
322
00:30:12,680 --> 00:30:17,240
Jezus Maria, co ja im podam?
Ziemniaki? Zaraz zobaczymy.
323
00:30:17,400 --> 00:30:20,280
Dareczku! Dareczku, chodź mi pomóż.
324
00:30:21,640 --> 00:30:23,440
"Kuchnia polska"...
325
00:30:26,720 --> 00:30:31,800
O! "Potrawy z różnych stron świata".
Bardzo dobrze!
326
00:30:34,560 --> 00:30:38,960
Jeszcze? Dareczku, uspokój się.
327
00:30:39,120 --> 00:30:43,440
Będziemy mieć gościa na kolacji.
Pomożesz mi?
328
00:30:43,600 --> 00:30:47,600
Nalej gorącej wody.
Rozmrozimy mięso. Szybciutko.
329
00:30:47,760 --> 00:30:52,080
I szukamy. Knedliki...
Nie, to słowackie. Bez sensu.
330
00:30:57,160 --> 00:30:59,240
Ciorba... E!
331
00:31:02,840 --> 00:31:05,480
Tadżin ahmar.
332
00:31:05,640 --> 00:31:08,640
Ale nazwa, co? Potrawa z baraniny.
333
00:31:08,800 --> 00:31:11,760
Nie mamy baraniny,
ale mamy wołowinę.
334
00:31:11,920 --> 00:31:16,720
Suszone śliwki, czosnek...
Wszystko jest! Świetnie. Rozmrażamy.
335
00:31:17,920 --> 00:31:21,560
Wołowina, rodzynki...
336
00:31:21,720 --> 00:31:24,440
Są rodzynki. Proszę bardzo.
337
00:31:24,600 --> 00:31:29,480
Czosnek... Chyba dużo tego czosnku.
No, trzy. Bardzo dobrze.
338
00:31:29,640 --> 00:31:31,440
Ryż...
339
00:31:31,600 --> 00:31:35,080
Ryż... Co jest z ryżem?
Był pełny pojemnik.
340
00:31:35,240 --> 00:31:37,520
Nie wiesz, co się z tym stało?
341
00:31:37,680 --> 00:31:39,560
- To ja go wziąłem.
- Po co?
342
00:31:39,720 --> 00:31:42,960
Do posypania Wrony i Luby,
na szczęście.
343
00:31:43,120 --> 00:31:47,680
Bardzo dobrze. Nic się nie martw,
jakoś sobie poradzimy.
344
00:31:47,840 --> 00:31:52,720
Dareczku, uprzątnij stół,
nakryj serwetki, sztućce, talerze.
345
00:31:52,880 --> 00:31:57,680
Potem umyj się i zmień koszulę,
żebyś był podobny do ludzi.
346
00:32:08,320 --> 00:32:10,280
Kici, kici... Kiciuś!
347
00:32:10,440 --> 00:32:13,480
Kici, kici... Kiciuś!
348
00:32:13,640 --> 00:32:16,840
Rademenes,
mam coś pysznego dla ciebie.
349
00:32:17,000 --> 00:32:19,080
Nie wiesz, gdzie on jest?
350
00:32:21,800 --> 00:32:23,600
Nie wiem.
351
00:32:24,640 --> 00:32:27,280
- Weź go!
- Tam jest!
352
00:32:27,440 --> 00:32:31,920
- No, dawaj go!
- Trzymam go! Już!
353
00:32:32,080 --> 00:32:34,560
Chłopaki, szybko!
354
00:32:36,440 --> 00:32:38,240
Gdzie? Gdzie?!
355
00:32:38,400 --> 00:32:41,040
- Dokąd to?
- O rany! Ale kanapa!
356
00:32:58,920 --> 00:33:00,720
Proszę.
357
00:33:04,880 --> 00:33:09,600
- Dzień dobry, panie inżynierze.
- Dzień dobry, panie Rosolak.
358
00:33:12,320 --> 00:33:15,680
A wy gdzie? Jazda stąd!
Kota gonić, już!
359
00:33:30,400 --> 00:33:32,760
Proszę bardzo. Proszę.
360
00:33:32,920 --> 00:33:35,120
Joanno, jesteśmy.
361
00:33:35,280 --> 00:33:37,080
Proszę bardzo.
362
00:33:38,440 --> 00:33:41,920
Moja żona.
Pan inżynier Senemedar z Maroka.
363
00:33:42,080 --> 00:33:44,960
- How do you do?
- Dzień dobry pani.
364
00:33:45,120 --> 00:33:48,080
Pan inżynier
mówi znakomicie po polsku.
365
00:33:48,240 --> 00:33:51,400
Zauważyłam.
Na pewno pan u nas studiował.
366
00:33:51,560 --> 00:33:54,440
Nie, ale przebywałem tutaj
dość długo.
367
00:33:54,600 --> 00:33:58,080
Daruś, przywitaj się
z panem inżynierem.
368
00:33:58,240 --> 00:34:00,040
Dzień dobry.
369
00:34:02,640 --> 00:34:04,440
Witaj, Dariuszu.
370
00:34:06,800 --> 00:34:10,960
- Bardzo przepraszam za to najście.
- Ależ nie szkodzi.
371
00:34:11,120 --> 00:34:13,280
Bardzo mi zależało na tym,
372
00:34:13,440 --> 00:34:17,680
żeby zobaczyć dom
mojego przyszłego współpracownika.
373
00:34:17,840 --> 00:34:20,000
Jak się panu u nas podoba?
374
00:34:20,160 --> 00:34:25,560
Czuję się tak, jakbym mieszkał tu
przynajmniej od siedmiu tygodni.
375
00:34:25,720 --> 00:34:30,120
Przepraszam, idę do kuchni.
Wituś, zajmij się gościem.
376
00:34:30,280 --> 00:34:33,600
Może napijemy się czegoś
przed jedzeniem?
377
00:34:33,760 --> 00:34:38,720
Proszę bardzo. Mam polską wódkę,
koniak, whisky, gin...
378
00:34:38,880 --> 00:34:41,600
Nie, dziękuję. Nie piję alkoholu.
379
00:34:41,760 --> 00:34:44,400
- Aha. Względy religijne?
- Nie.
380
00:34:44,560 --> 00:34:48,720
To może pan się napije coca-coli
albo wody sodowej?
381
00:34:48,880 --> 00:34:52,160
A czy można by dostać
szklankę mleka?
382
00:34:52,320 --> 00:34:54,560
Nie wiem, czy jest w domu.
383
00:34:54,720 --> 00:34:58,280
- Jest, jest, tata. Zaraz przyniosę.
- Świetnie.
384
00:35:01,720 --> 00:35:06,040
Panie inżynierze,
a jaka jest sytuacja z mieszkaniem?
385
00:35:06,200 --> 00:35:09,080
Czy to jest daleko
od zakładu pracy?
386
00:35:10,280 --> 00:35:12,680
- Co ty robisz?
- On chciał mleko.
387
00:35:12,840 --> 00:35:14,920
- Kto?
- Pan Senemedar.
388
00:35:15,080 --> 00:35:19,400
Czyś ty oszalał? W misce kota?
Bierz szklankę.
389
00:35:19,560 --> 00:35:22,720
Przestań! Co ty robisz? Weź drugą.
390
00:35:24,480 --> 00:35:26,280
Z butelki.
391
00:35:31,160 --> 00:35:35,040
Weź jeszcze tę sałatę.
Ja się z tym nie wyrobię.
392
00:35:36,720 --> 00:35:39,400
- Proszę.
- Dziękuję.
393
00:35:39,560 --> 00:35:42,440
Pan będzie uprzejmy, proszę bardzo.
394
00:35:45,120 --> 00:35:50,280
- Jak ładnie pachnie. Co to jest?
- Tadżin ahmar w polskiej wersji.
395
00:35:50,440 --> 00:35:54,840
Zamiast baraniny - wołowina,
zamiast ryżu - pyzy śląskie.
396
00:35:55,000 --> 00:35:57,720
Niepotrzebnie
sprawiłem pani kłopot.
397
00:35:57,880 --> 00:36:01,280
Niespodziewany gość
i niespodziewana choroba
398
00:36:01,440 --> 00:36:03,840
to dwa największe nieszczęścia.
399
00:36:04,000 --> 00:36:08,480
Ale cóż to za kłopot?
Proszę jeść. Pan jest po podróży.
400
00:36:08,640 --> 00:36:10,440
- Pyzy mrożone?
- Tak.
401
00:36:23,960 --> 00:36:26,280
Nie smakuje panu?
402
00:36:26,440 --> 00:36:30,440
Może pan ma ochotę na coś innego?
Proszę, sałata.
403
00:36:30,600 --> 00:36:34,560
Jeżeli pani tak uprzejma.
Najchętniej jadam ryby.
404
00:36:34,720 --> 00:36:37,440
Mam filety z morszczuka. Usmażyć?
405
00:36:37,600 --> 00:36:40,400
To zbyteczne, mogą być surowe.
406
00:36:40,560 --> 00:36:43,800
Surowe rybki?
Myślę, że mogą zaszkodzić.
407
00:36:43,960 --> 00:36:49,640
Moim zdaniem smażona ryba
traci cały swój aromat i smak.
408
00:36:49,800 --> 00:36:54,200
Co kraj, to obyczaj.
W końcu my też jadamy tatara.
409
00:36:54,360 --> 00:36:56,360
No właśnie.
410
00:36:58,720 --> 00:37:01,040
Pańskie zdrowie, inżynierze.
411
00:37:01,200 --> 00:37:04,600
Cieszę się,
że będziemy razem pracować.
412
00:37:04,760 --> 00:37:07,920
Mam tremę.
To mój pierwszy taki wyjazd.
413
00:37:08,080 --> 00:37:13,520
- Nie wiem, czy dam sobie radę.
- Niech pan będzie o to spokojny.
414
00:37:13,680 --> 00:37:17,080
W razie czego
zawsze będę mógł panu pomóc.
415
00:37:19,880 --> 00:37:21,960
Dareczku, podaj panu.
416
00:37:26,200 --> 00:37:30,000
- Jest bardzo zimna, prosto z lodówki.
- Nic nie szkodzi.
417
00:37:44,480 --> 00:37:47,880
- No i jak?
- Pyszne.
418
00:37:48,040 --> 00:37:50,160
Cieszę się, że panu smakuje.
419
00:37:53,640 --> 00:37:55,320
Może jeszcze?
420
00:37:57,880 --> 00:38:02,200
Jeżeli pani to nie sprawi kłopotu,
to bardzo chętnie.
421
00:38:02,360 --> 00:38:04,760
Mam koci apetyt.
422
00:38:07,040 --> 00:38:09,680
To znaczy wilczy.
423
00:38:09,840 --> 00:38:12,600
Bardzo proszę. Zaraz przyniosę.
424
00:38:13,960 --> 00:38:18,960
Muszę przyznać, że już straciłem
nadzieję na pański przyjazd.
425
00:38:19,120 --> 00:38:23,200
Od siedmiu tygodni
siedzę jak na szpilkach...
426
00:38:34,960 --> 00:38:36,760
Przepraszam.
427
00:38:42,960 --> 00:38:46,520
Jeszcze nie utraciłem
czarodziejskiej mocy.
428
00:38:47,880 --> 00:38:49,680
Chodźmy.
429
00:39:05,840 --> 00:39:11,320
No? Jak ci się podobam
w nowym wcieleniu?
430
00:39:12,680 --> 00:39:15,320
Wie pan, myślałem, że...
431
00:39:15,480 --> 00:39:20,120
Możesz mówić do mnie Rademenes,
tylko nie przy rodzicach.
432
00:39:20,280 --> 00:39:24,240
Rademenes, wiesz,
myślałem, że pęknę ze śmiechu,
433
00:39:24,400 --> 00:39:28,400
jak poprosiłeś moją mamę
o surową rybę.
434
00:39:28,560 --> 00:39:33,280
Z biegiem czasu
pozbędę się tych kocich upodobań.
435
00:39:33,440 --> 00:39:37,880
Dariuszu, żebyś wiedział,
jak bardzo się cieszę.
436
00:39:38,040 --> 00:39:42,480
Nigdy nie zapomnę tego,
co dla mnie zrobiłeś.
437
00:39:42,640 --> 00:39:44,440
Normalnie rozmawiałem
438
00:39:44,600 --> 00:39:48,160
i nagle jakaś siła
kazała mi wyjść z pokoju.
439
00:39:48,320 --> 00:39:53,320
- Co ty pleciesz? Zwariowałeś?
- Widziałaś, jak się Darek zachowuje?
440
00:39:53,480 --> 00:39:56,960
- Właśnie. Idź do nich, szybko.
- Zaraz, zaraz.
441
00:39:57,120 --> 00:39:58,920
Zaraz.
442
00:40:03,760 --> 00:40:05,560
Ja nie mogę.
443
00:40:07,480 --> 00:40:11,200
Trzeba wierzyć do końca.
Nie tracić nadziei.
444
00:40:11,360 --> 00:40:17,120
Nasze marzenia spełniają się,
jeżeli naprawdę chcemy,
445
00:40:17,280 --> 00:40:23,120
jeżeli nie wątpimy,
że tak się stanie.
446
00:40:23,280 --> 00:40:25,080
Nie wolno wątpić.
447
00:40:25,240 --> 00:40:30,360
Rademenes, więc może jednak
jeszcze spotkam Kamę.
448
00:40:33,680 --> 00:40:36,560
Nie znam człowieka.
449
00:40:40,240 --> 00:40:42,560
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
450
00:40:42,720 --> 00:40:45,200
- Czy państwo Tarkowscy?
- Tak.
451
00:40:45,360 --> 00:40:50,080
Nazywam się Piotr Geisler.
Zostałem do państwa zaproszony.
452
00:40:50,240 --> 00:40:54,400
- Tak? Wituś, zaprosiłeś...?
- Trudno do państwa trafić.
453
00:40:54,560 --> 00:40:58,120
- Winda nieczynna?
- Nie, winda działa, tylko...
454
00:40:58,280 --> 00:41:01,600
Zaprosiłem inżyniera Geislera
do państwa.
455
00:41:01,760 --> 00:41:04,640
On również jedzie z nami do Maroka.
456
00:41:15,800 --> 00:41:19,800
- Szukałeś mnie w Podkowie Leśnej?
- Tak.
457
00:41:19,960 --> 00:41:25,280
- Tam znalazłem tylko twoje zdjęcie.
- Fotografowałam się tam kiedyś.
458
00:41:25,440 --> 00:41:28,840
Nie rozumiem,
jak mogłeś mnie tam znaleźć.
459
00:41:29,000 --> 00:41:33,000
Wtedy nie zdążyłam ci powiedzieć,
gdzie mieszkam.
460
00:41:33,160 --> 00:41:36,400
Ważne, że wszystko
dobrze się skończyło.
461
00:41:36,560 --> 00:41:40,120
A gdzie kot?
Mówiłeś, że masz czarnego kota.
462
00:41:40,280 --> 00:41:43,600
- Dzisiaj zamienił się w człowieka.
- W kogo?
463
00:41:43,760 --> 00:41:45,920
W tego inżyniera z Maroka.
464
00:41:46,080 --> 00:41:50,040
- Możesz mi to udowodnić?
- Tak.
465
00:42:15,560 --> 00:42:19,200
- Przeczytaj.
- Rademenes.
466
00:42:19,360 --> 00:42:21,880
Rademenes. No i co z tego?
467
00:42:22,040 --> 00:42:24,600
- Tak nazywał się mój kot.
- Bujasz.
468
00:42:24,760 --> 00:42:30,080
- Naprawdę. Zapytaj tego pana.
- Darek, zejdź na dół i poszukaj kota.
469
00:42:30,240 --> 00:42:34,120
- Mama, to nie ma żadnego sensu.
- Co ty wygadujesz?
470
00:42:34,280 --> 00:42:36,680
- Proszę iść po kota.
- Chodź.
471
00:42:40,120 --> 00:42:43,520
Tatusiu, mogę iść z Darkiem
poszukać kota?
472
00:42:43,680 --> 00:42:45,080
Dobrze, możesz.
473
00:42:45,240 --> 00:42:48,560
Skorzystam z okazji
i pójdę do samochodu.
474
00:42:48,720 --> 00:42:51,040
Chciałbym coś panom pokazać.
475
00:42:57,320 --> 00:43:02,120
- Dareczku, zapytaj pana Rosolaka.
- O kota?
476
00:43:02,280 --> 00:43:05,000
Czy pan naprawdę był kotem?
477
00:43:05,160 --> 00:43:10,320
- Tak. Przez prawie pięć tysięcy lat.
- O rany! Jak długo!
478
00:43:10,480 --> 00:43:12,640
I mnie tak też się wydaje.
479
00:43:12,800 --> 00:43:17,680
Ja jej wszystko powiedziałem.
Nie gniewasz się, Rademenesie?
480
00:43:17,840 --> 00:43:21,560
Nic nie szkodzi.
Tajemnica cię nie obowiązuje.
481
00:43:21,720 --> 00:43:24,880
Ale lepiej
nie opowiadaj tego dorosłym.
482
00:43:25,040 --> 00:43:26,840
Bo i tak nie uwierzą.
483
00:43:31,920 --> 00:43:33,720
Wspaniały wózek.
484
00:43:33,880 --> 00:43:36,840
Cieszę się, że się panu podoba.
485
00:43:37,000 --> 00:43:40,200
To jest automatic?
486
00:43:40,360 --> 00:43:42,160
Nie.
487
00:44:17,280 --> 00:44:22,360
- Kiciuś...
- Kiciuś, kiciula, maleństwo...
488
00:44:22,520 --> 00:44:25,400
- Dariuszu, weź go do domu.
- Kochany...
489
00:44:25,560 --> 00:44:27,880
Mama przestanie się martwić.
490
00:44:28,040 --> 00:44:31,600
- No widzisz? Kłopot masz już z głowy.
- A skąd!
491
00:44:31,760 --> 00:44:35,320
Przecież ty, Senemedarze,
byłeś cały czarny.
492
00:44:35,480 --> 00:44:40,360
- Rzeczywiście, zupełnie zapomniałem.
- I co teraz zrobimy?
493
00:44:42,360 --> 00:44:44,320
Spróbuję ostatni raz.
494
00:44:57,120 --> 00:44:59,200
Hathor.
495
00:44:59,360 --> 00:45:01,520
Hathor.
496
00:45:02,680 --> 00:45:05,560
Hathor.
497
00:45:09,760 --> 00:45:12,080
Udało się.
498
00:45:21,960 --> 00:45:23,760
Czarny!
499
00:45:26,600 --> 00:45:29,400
Jest zupełnie taki sam jak ty.
500
00:45:35,320 --> 00:45:37,120
Taki sam.
501
00:45:41,680 --> 00:45:44,680
A co to właściwie znaczy "Hathor"?
502
00:45:46,280 --> 00:45:50,600
Tak nazywała się
egipska bogini miłości.
503
00:45:52,520 --> 00:45:56,760
Siedem życzeń spełni się,
504
00:45:56,920 --> 00:46:01,480
jak w tygodniu siedem dni.
505
00:46:01,640 --> 00:46:05,960
Pomyśl dobrze, czego chcesz,
506
00:46:06,120 --> 00:46:10,240
zanim powiesz...
507
00:46:10,400 --> 00:46:14,840
Siedem życzeń, życzeń twych,
508
00:46:15,000 --> 00:46:19,320
jak mądrości siedem bram.
509
00:46:19,480 --> 00:46:23,800
Czy potrafisz przez nie przejść,
510
00:46:23,960 --> 00:46:28,200
będąc sobą?
511
00:46:28,360 --> 00:46:31,240
Siedem życzeń! Siedem życzeń!
512
00:46:31,400 --> 00:46:37,720
Siedem życzeń!
Siedem życzeń! Siedem życzeń!
513
00:46:47,720 --> 00:46:52,160
Siedem życzeń jak we śnie
514
00:46:52,320 --> 00:46:56,680
albo w bajce, którą znasz.
515
00:46:56,840 --> 00:47:01,240
Los ci dał wielką moc,
516
00:47:01,400 --> 00:47:05,200
czarodziejską.
517
00:47:05,360 --> 00:47:07,760
Siedem życzeń! Siedem życzeń!
518
00:47:07,920 --> 00:47:13,720
Siedem życzeń!
Siedem życzeń! Siedem życzeń!
519
00:47:19,080 --> 00:47:22,560
www.tvp.pl/dostepnosc
39210
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.