Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:38,280 --> 00:00:42,920
Siedem życzeń spełni się,
2
00:00:43,080 --> 00:00:47,320
jak w tygodniu siedem dni.
3
00:00:47,480 --> 00:00:51,440
Pomyśl dobrze, czego chcesz,
4
00:00:51,600 --> 00:00:55,960
zanim powiesz...
5
00:00:56,120 --> 00:01:00,520
Siedem życzeń, życzeń twych,
6
00:01:00,680 --> 00:01:05,000
jak mądrości siedem bram.
7
00:01:05,160 --> 00:01:09,840
Czy potrafisz przez nie przejść,
8
00:01:10,000 --> 00:01:13,800
będąc sobą?
9
00:01:13,960 --> 00:01:17,120
Siedem życzeń! Siedem życzeń!
10
00:01:17,280 --> 00:01:23,240
Siedem życzeń!
Siedem życzeń! Siedem życzeń!
11
00:02:00,800 --> 00:02:02,600
Tarkowski.
12
00:02:02,760 --> 00:02:05,760
- Obecny.
- Podejdź bliżej.
13
00:02:11,040 --> 00:02:13,680
- Kto to pisał?
- Ja.
14
00:02:13,840 --> 00:02:17,400
To jest charakter pisma
dorosłego człowieka,
15
00:02:17,560 --> 00:02:21,200
w dodatku
bazgrzącego jak kura pazurem.
16
00:02:21,360 --> 00:02:25,840
Tego nawet w aptece nie odczytają.
17
00:02:26,000 --> 00:02:29,800
"Bardzo koam swoją szkę".
18
00:02:31,920 --> 00:02:35,920
I to tak 127 razy.
19
00:02:36,080 --> 00:02:40,000
- No więc kto to pisał?
- Ja. Naprawdę ja.
20
00:02:40,160 --> 00:02:41,960
Ty?
21
00:02:42,120 --> 00:02:44,560
Pokaż jakiś swój zeszyt.
22
00:02:52,280 --> 00:02:54,240
No i porównaj.
23
00:02:54,400 --> 00:02:57,000
Jak to wytłumaczysz?
24
00:02:57,160 --> 00:02:59,480
No bo ja...
25
00:02:59,640 --> 00:03:04,880
Właściwie to próbowałem naśladować
pismo mojego ojca.
26
00:03:05,040 --> 00:03:07,600
Pewno ojciec sam ci to napisał?
27
00:03:07,760 --> 00:03:11,920
Mój ojciec?
Nie, tata nigdy nie ma czasu.
28
00:03:12,080 --> 00:03:15,240
W takim razie
teraz napiszesz 137 razy:
29
00:03:15,400 --> 00:03:20,640
"Nigdy więcej nie będę naśladował
charakteru pisma mojego ojca".
30
00:03:20,800 --> 00:03:22,800
W piątek mi to pokażesz.
31
00:03:22,960 --> 00:03:25,280
Teraz wyjmujemy dzienniczki.
32
00:03:26,840 --> 00:03:28,640
Piszemy:
33
00:03:30,000 --> 00:03:36,400
"Jutro, to jest w środę, 20 maja,
o godzinie 17.30
34
00:03:36,560 --> 00:03:39,400
odbędzie się wywiadówka.
35
00:03:39,560 --> 00:03:44,320
Obecność rodziców i opiekunów
obowiązkowa".
36
00:03:45,600 --> 00:03:50,000
Ja na wywiadówkę wysyłam babcię.
Ona ma stalowe nerwy.
37
00:03:50,160 --> 00:03:54,480
Chodziła na wywiadówki mojego ojca
i jego czterech braci.
38
00:03:54,640 --> 00:03:56,440
Jej to nic nie zdziwi.
39
00:03:56,600 --> 00:03:58,920
Ja nie mam babci.
40
00:04:02,080 --> 00:04:04,280
Czarno widzę.
41
00:04:04,440 --> 00:04:09,080
Ej, synek! Kamieniami
to sobie możesz rzucać na podwórku.
42
00:04:09,240 --> 00:04:11,040
Chodź, idziemy.
43
00:04:15,280 --> 00:04:18,760
W dodatku
są mojej mamy imieniny jutro.
44
00:04:18,920 --> 00:04:21,160
- Kogo jest jutro?
- Franciszki.
45
00:04:21,320 --> 00:04:24,200
Przecież twoja mama
nazywa się Joanna.
46
00:04:24,360 --> 00:04:27,440
- Tacie się nie podobało to imię.
- Popatrz!
47
00:04:30,480 --> 00:04:34,560
- Ale będzie sum!
- No! O kurczę.
48
00:04:34,720 --> 00:04:39,600
Waldek! Waldek!
Chodź, bo nie utrzymam.
49
00:04:39,760 --> 00:04:44,160
Pomóż! Cholera! Widzisz?
50
00:04:48,240 --> 00:04:51,120
Złap mnie za pas. Za pas mnie złap!
51
00:04:51,280 --> 00:04:55,080
Nie w pasie, tylko za pas!
52
00:04:56,560 --> 00:04:59,720
Cholera jasna...
53
00:05:15,560 --> 00:05:19,960
Po jakiemu on mówił?
Ni cholery go nie rozumiem.
54
00:05:20,120 --> 00:05:23,200
- Ja pryskam stąd.
- Jezu!
55
00:05:36,720 --> 00:05:41,120
- Włącz. Nieczynne!
- Oczywiście. Rozumiem.
56
00:05:57,720 --> 00:06:01,960
- Co ty tu robisz?
- Mama! Ja już tu siedzę godzinę.
57
00:06:02,120 --> 00:06:04,720
- Gdzie ty byłaś?
- Nie widzisz?
58
00:06:04,880 --> 00:06:07,840
Rusz się! Pomóż mi!
Ja rąk nie czuję!
59
00:06:08,000 --> 00:06:09,880
- O Jezu!
- Jakie ciężkie!
60
00:06:11,400 --> 00:06:14,560
Mówiłem,
że powinienem mieć swój klucz.
61
00:06:14,720 --> 00:06:17,960
Jeszcze czego!
Zgubisz i okradną mieszkanie.
62
00:06:18,120 --> 00:06:22,600
Skąd będzie złodziej wiedział,
że to od naszego mieszkania?
63
00:06:22,760 --> 00:06:24,560
Nie bądź taki mądry.
64
00:06:24,720 --> 00:06:26,880
- W szkole w porządku?
- Tak.
65
00:06:30,040 --> 00:06:34,680
- Zostaw tę kiełbasę. To na żurek.
- Jestem głodny cholernie.
66
00:06:34,840 --> 00:06:38,240
Jak ty się wyrażasz? Co ty!
67
00:06:44,600 --> 00:06:47,080
Kici, kici. Chodź. Kici, kici.
68
00:06:47,240 --> 00:06:50,240
Nie wygłupiaj się. To jest na obiad.
69
00:06:58,520 --> 00:07:03,160
- Mamo, jutro jest wywiadówka.
- Nie zawracaj mi teraz głowy.
70
00:07:03,320 --> 00:07:06,480
Ojciec zaraz przyjdzie,
a ja nic nie mam.
71
00:07:06,640 --> 00:07:10,280
Dwie godziny stałam w kolejkach.
Winda zepsuta.
72
00:07:10,440 --> 00:07:13,000
Jeszcze na jutro ten projekt...
73
00:07:13,160 --> 00:07:16,320
Więc proszę cię,
zejdź mi z oczu teraz.
74
00:07:16,480 --> 00:07:20,120
I zabierz tego cholernego kota!
75
00:07:23,480 --> 00:07:25,280
Rademenes, chodź.
76
00:07:32,960 --> 00:07:36,520
Słuchaj, jak właściwie jest
z tymi życzeniami?
77
00:07:41,800 --> 00:07:46,120
- Albo się bawisz, albo rozmawiamy.
- A o co chodzi?
78
00:07:46,280 --> 00:07:51,920
- Czy muszę co tydzień mieć życzenie?
- Nie rozumiem, do czego zmierzasz.
79
00:07:52,080 --> 00:07:54,360
Zostały mi cztery życzenia.
80
00:07:54,520 --> 00:07:59,960
Jedno zostawiłbym na koniec roku,
a jedno - na półrocze.
81
00:08:00,120 --> 00:08:02,720
ZE ŚMIECHEM: Chodzi ci o stopnie?
82
00:08:02,880 --> 00:08:05,080
Tak.
83
00:08:08,440 --> 00:08:10,240
Jutro jest wywiadówka.
84
00:08:10,400 --> 00:08:15,120
Nie chciałbym mieć żadnej dwói.
A potem luz do końca roku.
85
00:08:15,280 --> 00:08:17,440
Niestety, to niemożliwe.
86
00:08:18,680 --> 00:08:20,480
Dlaczego niemożliwe?
87
00:08:20,640 --> 00:08:24,720
Bo czar działa tylko w środy
przez siedem tygodni.
88
00:08:28,560 --> 00:08:31,160
Musisz to tu wieszać ciągle?
89
00:08:33,800 --> 00:08:38,760
Słuchaj, Darek,
muszę z tobą poważnie porozmawiać.
90
00:08:42,800 --> 00:08:46,680
Postaraj się
choć przez jeden dzień, w imieniny,
91
00:08:46,840 --> 00:08:50,240
być grzeczny
i nie sprawiać mamie kłopotu.
92
00:08:50,400 --> 00:08:52,880
Jest ostatnio w marnej formie.
93
00:08:53,040 --> 00:08:55,360
I pomyśl o jakimś prezencie.
94
00:08:55,520 --> 00:08:59,200
- Zostało ci coś z pensji?
- Parę groszy.
95
00:08:59,360 --> 00:09:02,680
- Tato, co ja za 50 złotych kupię?
- Kwiatek.
96
00:09:02,840 --> 00:09:05,480
- Kwiatek?
- Kwiatek.
97
00:09:05,640 --> 00:09:10,800
"Nie będę nigdy naśladował
charakteru pisma mojego ojca".
98
00:09:10,960 --> 00:09:15,120
Mój charakter jest
bardzo trudny do podrobienia.
99
00:09:15,280 --> 00:09:17,080
Chodź na obiad.
100
00:09:18,320 --> 00:09:21,400
Mówiłem ci,
żebyś tego tu nie wieszał.
101
00:09:31,920 --> 00:09:35,920
Pyszna rybka.
Trochę niedosolona, ale pyszna.
102
00:09:36,080 --> 00:09:39,320
Wituś, nie urządzajmy jutro
żadnych imienin.
103
00:09:39,480 --> 00:09:41,680
Mam dużo pracy.
104
00:09:41,840 --> 00:09:45,400
Nie mam siły
tego wszystkiego przygotowywać.
105
00:09:45,560 --> 00:09:47,800
- A przyjdzie ktoś?
- Pewnie tak.
106
00:09:47,960 --> 00:09:49,680
Czasy takie kartkowe.
107
00:09:49,840 --> 00:09:53,720
Poza tym nikt nie pamięta,
że jesteś Franciszka.
108
00:09:53,880 --> 00:09:57,840
Dzisiaj nad Wisłą wyłowili
zagranicznego płetwonurka.
109
00:09:58,000 --> 00:10:02,640
- Ty to masz fantazję.
- Jak nie wierzysz, to zapytaj Jacka.
110
00:10:05,240 --> 00:10:10,480
Czy na konto jutrzejszego dnia
moglibyście pozmywać po obiedzie?
111
00:10:10,640 --> 00:10:14,360
Dziękuję bardzo.
Jesteście kochane chłopaczki.
112
00:10:38,480 --> 00:10:40,560
Co ty? Jeszcze nie śpisz?
113
00:10:43,560 --> 00:10:47,440
Mamo, podpisz mi tutaj.
114
00:10:48,960 --> 00:10:53,760
Jutro? Jeszcze tego mi brakowało.
Niech raz ojciec pójdzie.
115
00:10:53,920 --> 00:10:58,000
- Ojciec ma angielski.
- Angielski...
116
00:11:00,160 --> 00:11:01,960
- Tutaj?
- Mhm.
117
00:11:03,800 --> 00:11:07,440
- Jak będzie?
- Dowiesz się wszystkiego od Wrony.
118
00:11:07,600 --> 00:11:12,080
Prosiłam, żebyś nie nazywał
profesor Szukalskiej Wroną.
119
00:11:12,240 --> 00:11:14,800
Ona o tym wie i bardzo to lubi.
120
00:11:26,440 --> 00:11:29,400
- Zajęte.
- Przepraszam.
121
00:11:51,640 --> 00:11:55,040
Co oznaczają te hieroglify?
122
00:11:57,320 --> 00:12:00,800
To nie hieroglify, tylko laurka.
123
00:12:00,960 --> 00:12:03,600
- Jutro są mamy imieniny.
- Imieniny?
124
00:12:03,760 --> 00:12:06,920
Co to znaczy? Nie znam tego słowa.
125
00:12:07,080 --> 00:12:11,480
To jest bardzo fajny dzień.
Dostaje się same prezenty.
126
00:12:11,640 --> 00:12:13,520
Bardzo miły zwyczaj.
127
00:12:13,680 --> 00:12:17,680
W starożytnym Egipcie
nie znano imienin.
128
00:12:17,840 --> 00:12:20,480
Masz już jakiś prezent dla mamy?
129
00:12:20,640 --> 00:12:22,680
Właśnie nie mam.
130
00:12:30,760 --> 00:12:32,400
- Rademenes.
- Proszę.
131
00:12:32,560 --> 00:12:37,600
Nie mógłbyś tak zrobić, żeby jutro
mama cały dzień była szczęśliwa?
132
00:12:37,760 --> 00:12:41,480
Szczęście... Szczęście...
133
00:12:41,640 --> 00:12:46,880
To nie jest takie proste.
Chociaż przez jeden dzień...
134
00:12:47,040 --> 00:12:51,920
- No dobrze, zrobię, co będę mógł.
- Fajnie. Tylko nie zapomnij.
135
00:12:52,080 --> 00:12:55,680
Jutro, jak się mama obudzi,
wypowiedz zaklęcie.
136
00:12:55,840 --> 00:12:58,160
- Dobra?
- Imieniny...
137
00:13:00,560 --> 00:13:03,800
Będę musiał pomyśleć
o jakimś prezencie.
138
00:13:03,960 --> 00:13:06,040
Co kraj, to obyczaj.
139
00:13:13,160 --> 00:13:14,960
Aha.
140
00:13:18,640 --> 00:13:22,720
Tu jesteście, myszki.
141
00:13:22,880 --> 00:13:28,560
Za chwilę pogadamy
jak za starych, dobrych czasów.
142
00:13:44,280 --> 00:13:48,080
Ja mam czas. Mnie się nie śpieszy.
143
00:14:01,600 --> 00:14:03,400
Rademenes.
144
00:14:03,560 --> 00:14:07,440
Rademenes, pamiętaj o życzeniu.
145
00:14:07,600 --> 00:14:12,080
Od razu, jak się mama obudzi,
ma być bardzo szczęśliwa.
146
00:14:12,240 --> 00:14:14,040
Dobra?
147
00:14:44,400 --> 00:14:46,640
- No jak? Śpi?
- Cicho.
148
00:14:46,800 --> 00:14:48,960
Cicho. Słuchaj, Daruś.
149
00:14:49,120 --> 00:14:53,000
Powiedz mi, o której ty dzisiaj
kończysz lekcje?
150
00:14:53,160 --> 00:14:54,960
O pierwszej.
151
00:14:55,120 --> 00:14:58,760
- Robi się problem. Mama prosiła...
- Ciszej mów.
152
00:14:58,920 --> 00:15:02,320
Mama prosiła,
żebym poszedł na wywiadówkę,
153
00:15:02,480 --> 00:15:07,960
a ja dzisiaj nie mogę,
bo mam sprawdzian z angielskiego.
154
00:15:08,120 --> 00:15:11,920
Pamiętaj, bądź grzeczny
i kup te kwiaty. Dobra?
155
00:15:31,080 --> 00:15:32,880
Tarkowski.
156
00:15:35,680 --> 00:15:37,480
Co to jest?
157
00:15:37,640 --> 00:15:41,640
- Jak ty wyglądasz?
- Straż pożarna mnie ochlapała.
158
00:15:41,800 --> 00:15:45,520
No, idźże się umyć!
159
00:15:45,680 --> 00:15:50,160
- Ale przecież nie ma wody.
- Tak, to prawda.
160
00:15:50,320 --> 00:15:53,480
Ankwiczówna,
proszę zebrać dzienniczki.
161
00:15:53,640 --> 00:15:56,280
Co jest z tą tablicą? Dyżurni!
162
00:15:56,440 --> 00:16:00,000
Panie dyrektorze,
przecież nie ma wody.
163
00:16:02,560 --> 00:16:06,880
No trudno. O czym była mowa
podczas ostatniej lekcji?
164
00:16:07,040 --> 00:16:10,520
- Dobrzyński.
- Mówiliśmy o zupach solnych.
165
00:16:10,680 --> 00:16:14,240
O żupach.
166
00:16:16,960 --> 00:16:21,760
Otóż eksploatacja
złóż mineralnych soli w Polsce
167
00:16:21,920 --> 00:16:26,160
rozpoczęła się w XII...
właściwie XIII wieku.
168
00:16:26,320 --> 00:16:28,120
Żupy solne...
169
00:16:28,280 --> 00:16:30,080
Żupy...
170
00:16:30,240 --> 00:16:34,840
Przypomina mi się
pewna piękna opowieść
171
00:16:35,000 --> 00:16:38,000
o pierścieniu królowej Kingi.
172
00:16:38,160 --> 00:16:41,480
Kinga, córka króla Beli IV,
173
00:16:41,640 --> 00:16:46,120
już jako dziecko została zaręczona
księciu Bolesławowi,
174
00:16:46,280 --> 00:16:50,680
później przez historię nazwanym
Bolesławem Wstydliwym.
175
00:16:50,840 --> 00:16:53,640
Przeniosła się na dwór piastowski,
176
00:16:53,800 --> 00:16:57,200
gdzie matka księcia Bolesława,
Grzymisława,
177
00:16:57,360 --> 00:17:01,000
oraz biskup krakowski Prandota
wychowywali ją.
178
00:17:01,160 --> 00:17:04,120
Z imieniem Kingi,
późniejszej świętej,
179
00:17:04,280 --> 00:17:08,360
łączy się szereg pięknych legend,
m.in. właśnie ta.
180
00:17:08,520 --> 00:17:12,240
W posagu od ojca swojego
otrzymała górę solną.
181
00:17:12,400 --> 00:17:14,200
Opuszczając ojczyznę,
182
00:17:14,360 --> 00:17:18,080
wrzuciła pierścień
w głąb węgierskiej kopalni.
183
00:17:18,240 --> 00:17:21,800
Kiedy przybyła pod Kraków,
dworacy zapytali:
184
00:17:21,960 --> 00:17:24,960
"Księżniczko, a gdzież twój posag?".
185
00:17:25,120 --> 00:17:28,000
"Tu kopcie" - wskazała księżniczka.
186
00:17:28,160 --> 00:17:29,960
Słudzy zaczęli kopać
187
00:17:30,120 --> 00:17:34,640
i ku wielkiemu zdumieniu
wydobyli bryłę soli.
188
00:17:34,800 --> 00:17:39,200
A wewnątrz bryły znajdował się
właśnie ów pierścień.
189
00:17:39,360 --> 00:17:43,360
- Mój tata ma czarodziejski pierścień.
- E tam.
190
00:17:43,520 --> 00:17:47,320
Jak go złapali w łapance
i chcieli rozstrzelać,
191
00:17:47,480 --> 00:17:52,960
przekręcił ten pierścień na palcu,
a Niemcowi nie wypalił pistolet.
192
00:17:53,120 --> 00:17:54,920
- Bujasz.
- Naprawdę.
193
00:17:55,080 --> 00:17:58,560
Kiedyś ci go przyniosę,
to zobaczysz.
194
00:18:11,000 --> 00:18:14,480
- Cześć, tato.
- Cześć. Gdzieś ty się wytarzał?
195
00:18:14,640 --> 00:18:18,440
- Straż pożarna mnie ochlapała.
- Pożar był w szkole?
196
00:18:18,600 --> 00:18:23,400
- Nie, w szkole nie ma wody.
- Te twoje tłumaczenia. Kwiaty masz?
197
00:18:23,560 --> 00:18:25,360
- Tak.
- Dobrze.
198
00:18:27,640 --> 00:18:32,360
- Miałeś tę klasówkę z angielskiego?
- Nie, lektor zachorował.
199
00:18:32,520 --> 00:18:34,840
Zrobimy mamie niespodziankę.
200
00:18:35,000 --> 00:18:38,160
- Dawaj pan! Skacz pan śmiało!
- Panie!
201
00:18:38,320 --> 00:18:43,320
- Śmiało! Na kamikadze, no!
- Przecież ta winda ciągle nieczynna.
202
00:18:43,480 --> 00:18:47,640
Co "nieczynna", proszę pana?
Wczoraj była naprawiana.
203
00:18:47,800 --> 00:18:51,360
- Trzeba umieć jeździć.
- Ale se pan porwał bluzę.
204
00:18:51,520 --> 00:18:55,080
Nic się nie stało.
To nic. To na szwie poszło.
205
00:18:55,240 --> 00:18:59,200
Trzy godziny siedziałem.
Daj pan spokój z tą windą.
206
00:19:01,520 --> 00:19:03,320
Cicho. Rób to, co ja.
207
00:19:28,840 --> 00:19:31,240
Trzy, cztery...
208
00:19:31,400 --> 00:19:36,040
Sto lat, sto lat,
niech żyje, żyje nam!
209
00:19:36,200 --> 00:19:39,920
Sto lat, sto lat,
niech żyje, żyje nam!
210
00:19:40,080 --> 00:19:43,880
Jeszcze raz, jeszcze raz,
niech żyje, żyje nam!
211
00:19:44,040 --> 00:19:45,840
Niech żyje nam!
212
00:19:46,000 --> 00:19:51,720
Nie spodziewałam się tego po tobie.
Jak mogłeś mi zrobić coś takiego?!
213
00:19:51,880 --> 00:19:54,680
Ja całą noc haruję nad tą okładką.
214
00:19:54,840 --> 00:19:59,160
Niedługo podpalisz cały dom
tymi swoimi papieroskami!
215
00:19:59,320 --> 00:20:02,200
Nienawidzę cię! Co ja teraz zrobię?
216
00:20:02,360 --> 00:20:06,600
Zaraz przyjdzie redaktor graficzny.
Co ja mu pokażę?
217
00:20:06,760 --> 00:20:09,880
Witek, jesteś wandal i egoista!
218
00:20:10,040 --> 00:20:13,600
Jak ty wyglądasz?
219
00:20:13,760 --> 00:20:16,240
Dajcie mi święty spokój!
220
00:20:16,400 --> 00:20:19,200
Jak mogłeś mi coś takiego zrobić?!
221
00:20:24,360 --> 00:20:26,240
Może idź ją przeproś.
222
00:20:26,400 --> 00:20:29,800
Dlaczego ja?
Ja nie palę papierosów.
223
00:20:29,960 --> 00:20:35,520
Oszalałeś? Znając wrażliwość matki,
kupujesz jej sztuczne kwiaty?
224
00:20:35,680 --> 00:20:39,560
- Mnie się podobają.
- Kompletny idiota jesteś.
225
00:20:44,400 --> 00:20:47,800
- Rademenes, Rademenes!
- Nie trącaj mnie tak.
226
00:20:47,960 --> 00:20:51,600
- Miałeś wypowiedzieć zaklęcie!
- Jakie zaklęcie?
227
00:20:51,760 --> 00:20:56,240
- Przecież dzisiaj jest środa.
- To co, że środa?
228
00:20:56,400 --> 00:21:02,280
- Przecież mama miała być szczęśliwa!
- Ozyrysie! Zupełnie zapomniałem.
229
00:21:02,440 --> 00:21:06,520
Bardzo cię przepraszam,
ale miałem ciężką noc.
230
00:21:06,680 --> 00:21:08,760
Zaraz naprawię mój błąd.
231
00:21:08,920 --> 00:21:13,880
Hathor. Hathor. Hathor.
232
00:21:16,280 --> 00:21:20,840
Wsiąść do pociągu byle jakiego,
233
00:21:21,000 --> 00:21:26,000
nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet.
234
00:21:26,160 --> 00:21:29,880
Ściskając w ręku kamyk zielony...
235
00:21:30,040 --> 00:21:31,840
Coraz gorzej.
236
00:21:32,000 --> 00:21:37,200
...patrzeć,
jak wszystko zostaje w tyle.
237
00:21:37,360 --> 00:21:40,560
Niedobrze. Tego jeszcze nie było.
238
00:21:47,640 --> 00:21:51,040
Dzień dobry.
Czy zastałem panią Tarkowską?
239
00:21:51,200 --> 00:21:53,200
- Tak, proszę.
- Dzień dobry.
240
00:21:53,360 --> 00:21:57,320
- Ja w sprawie okładki.
- Joasiu, pan redaktor przyszedł!
241
00:21:57,480 --> 00:21:59,280
Okładka jest gotowa.
242
00:21:59,440 --> 00:22:02,400
Ale rano zdarzyło się
małe nieszczęście.
243
00:22:02,560 --> 00:22:06,600
- Żona panu wszystko wyjaśni.
- Dzień dobry panu!
244
00:22:06,760 --> 00:22:10,400
Niepotrzebnie pan się fatygował.
Proszę.
245
00:22:17,560 --> 00:22:21,520
Znakomite!
Właśnie o to nam chodziło.
246
00:22:21,680 --> 00:22:25,840
Fantastyczne.
Pierwszy raz coś takiego widzę.
247
00:22:26,000 --> 00:22:29,400
Ta wypalona dziura.
Jak pani na to wpadła?
248
00:22:29,560 --> 00:22:34,520
- Właściwie to przypadek.
- Nigdy w to nie uwierzę.
249
00:22:34,680 --> 00:22:40,080
- Serdecznie pani gratuluję.
- Dziękuję. Ogromnie się cieszę.
250
00:22:40,240 --> 00:22:44,240
- Wypiszę pani najwyższą wycenę.
- Cieszę się ogromnie.
251
00:22:44,400 --> 00:22:47,760
- Do widzenia.
- Do widzenia panu.
252
00:22:50,040 --> 00:22:53,840
- Czy on żartował?
- Jesteśmy genialni!
253
00:22:58,560 --> 00:23:00,360
A co to?
254
00:23:00,520 --> 00:23:05,160
Przepraszamy, ale Darkowi
wtrynili coś takiego w kwiaciarni.
255
00:23:05,320 --> 00:23:08,880
Bardzo ci dziękuję za te kwiaty
i za laurkę.
256
00:23:09,040 --> 00:23:10,840
To taki kicz, wiesz.
257
00:23:11,000 --> 00:23:15,000
Kicz potrafi być bardzo wzruszający.
Dziękuję.
258
00:23:16,280 --> 00:23:19,760
Joanno Franciszko,
wszystkiego najlepszego.
259
00:23:19,920 --> 00:23:22,400
Dziękuję. A co to jest?
260
00:23:42,880 --> 00:23:44,680
Witek!
261
00:23:46,120 --> 00:23:48,240
Dziękuję!
262
00:23:48,400 --> 00:23:50,800
Propagujemy jak najwięcej
263
00:23:50,960 --> 00:23:55,160
właśnie uprawy i pasz białkowych,
i powiedzmy...
264
00:23:55,320 --> 00:23:58,200
to znaczy roślin wysokobiałkowych,
265
00:23:58,360 --> 00:24:03,320
jak również sporządzanie
kiszonek kombinowanych
266
00:24:03,480 --> 00:24:05,640
z dużym udziałem zielonek.
267
00:24:05,800 --> 00:24:10,760
I poza tym do pasz treściwych,
268
00:24:10,920 --> 00:24:15,360
które rolnik musi sporządzać
we własnym gospodarstwie,
269
00:24:15,520 --> 00:24:21,720
dość duży procent
dokładamy suszu z zielonek,
270
00:24:21,880 --> 00:24:25,040
który otrzymuje z trawy łąkowej.
271
00:24:25,200 --> 00:24:30,680
Rolnik nawet zakupił suszarnię,
która w kwietniu będzie zmontowana.
272
00:24:30,840 --> 00:24:32,640
I nie tylko sobie,
273
00:24:32,800 --> 00:24:36,600
ale również innym rolnikom
z okolicznych wiosek
274
00:24:36,760 --> 00:24:39,560
będzie sporządzał susz z zielonek.
275
00:24:39,720 --> 00:24:42,520
Wtedy i straty białka będą niższe,
276
00:24:42,680 --> 00:24:46,080
jak również
uniezależnienie się od pogody.
277
00:24:46,240 --> 00:24:49,240
Kłopotliwe, pracochłonne,
278
00:24:49,400 --> 00:24:53,400
ale z braku pasz
trzeba się wszystkiego chwytać,
279
00:24:53,560 --> 00:24:55,360
żeby stado wyżywić.
280
00:24:55,520 --> 00:25:01,000
Świnie karmię dwa razy dziennie.
Kiszonkę z ziemniaków kombinowaną...
281
00:25:01,160 --> 00:25:05,160
Joasiu, może byśmy zjedli obiad?
Już po trzeciej.
282
00:25:06,520 --> 00:25:08,320
Po co ty to oglądasz?
283
00:25:08,480 --> 00:25:11,960
Ty wiesz,
że to jest niezwykle pasjonujące?
284
00:25:12,120 --> 00:25:14,920
Świnie się karmi dwa razy dziennie
285
00:25:15,080 --> 00:25:19,560
kiszonką kombinowaną z ziemniaków,
suszu siana i śruty.
286
00:25:19,720 --> 00:25:22,120
Ciebie to nie interesuje?
287
00:25:22,280 --> 00:25:25,560
Raczej wolałbym coś zjeść.
Darek też.
288
00:25:25,720 --> 00:25:28,520
Zróbcie sobie. Coś w lodówce jest.
289
00:25:28,680 --> 00:25:31,720
- W lodówce jest surowe mięso.
- Z kością.
290
00:25:31,880 --> 00:25:36,120
Trudno. Ugotujcie sobie ziemniaki,
jajka sadzone zróbcie.
291
00:25:36,280 --> 00:25:41,040
A jakaś zupka? Nie wiem,
czy Darkowi to wystarczy.
292
00:25:41,200 --> 00:25:43,800
- Nic mu się nie stanie.
- A ty?
293
00:25:43,960 --> 00:25:47,200
Dziękuję bardzo. Nie jestem głodna.
294
00:25:50,680 --> 00:25:52,480
Niezwykłe.
295
00:25:59,600 --> 00:26:02,480
Darek, nie wiesz,
gdzie są kartofle?
296
00:26:53,400 --> 00:26:55,200
Co ci jest?
297
00:26:55,360 --> 00:26:59,840
Ząb mnie rozbolał.
To chyba z tych nerwów.
298
00:27:11,280 --> 00:27:14,160
...się rozłoży, będzie kwitnąć,
299
00:27:14,320 --> 00:27:18,040
tak że jest nadzieja
na pierwszego pomidora
300
00:27:18,200 --> 00:27:20,000
z początkiem kwietnia.
301
00:27:20,160 --> 00:27:24,040
- Ale mogły być jeszcze wcześniej.
- Mogą...
302
00:27:31,080 --> 00:27:35,560
Najedliście się? Zadowoleni?
No, cudownie.
303
00:27:38,440 --> 00:27:40,240
O, ziemniaczek!
304
00:27:42,360 --> 00:27:45,520
Który z was tak posolił? Okropnie.
305
00:27:46,760 --> 00:27:50,320
Będzie wam się
strasznie pić chciało po tym.
306
00:27:50,480 --> 00:27:53,040
Teraz bym zjadła coś takiego...
307
00:27:53,200 --> 00:27:55,680
Kto to?
308
00:28:24,720 --> 00:28:28,880
Witam państwa w imieniu
załogi restauracji "Bajka".
309
00:28:29,040 --> 00:28:33,920
Przepraszamy za incydent,
jaki przydarzył się państwu u nas.
310
00:28:34,080 --> 00:28:37,240
- Jaki incydent?
- Wpisaliśmy się do książki.
311
00:28:37,400 --> 00:28:39,200
Otóż to, łaskawa pani.
312
00:28:39,360 --> 00:28:41,160
W związku z powyższym,
313
00:28:41,320 --> 00:28:46,640
w celu poprawy stosunków
pomiędzy zakładem a klientem
314
00:28:46,800 --> 00:28:51,440
zapraszamy państwa
na skromny przeprosinowy posiłek.
315
00:28:51,600 --> 00:28:55,680
Specjalność:
płonące potrawy różnych narodów.
316
00:28:55,840 --> 00:28:58,080
Życzymy smacznego.
317
00:30:02,960 --> 00:30:06,120
Dlaczego wy nic nie jedliście,
chłopcy?
318
00:30:06,280 --> 00:30:11,080
Mogliby uprzedzić przynajmniej,
zawiadomić dzień wcześniej.
319
00:30:11,240 --> 00:30:13,560
A nie tak ni stąd, ni zowąd.
320
00:30:13,720 --> 00:30:17,440
A ja uważam,
że to była cudowna niespodzianka.
321
00:30:17,600 --> 00:30:21,120
Wiecie, że ja muszę jeszcze
iść na wywiadówkę?
322
00:30:21,280 --> 00:30:27,160
Wiesz co, Joasiu? To ja pójdę.
W końcu są twoje imieniny dzisiaj.
323
00:30:27,320 --> 00:30:30,160
To cudownie. Sobie odpocznę.
324
00:30:30,320 --> 00:30:33,200
Darek, co tak siedzisz?
Zostaw kota.
325
00:30:33,360 --> 00:30:36,080
Umyj naczynia. Matka się ucieszy.
326
00:30:36,240 --> 00:30:38,040
To ja idę.
327
00:30:59,640 --> 00:31:03,960
Nie mam tu najlepiej.
Taki tu element mieszka.
328
00:31:04,120 --> 00:31:07,600
Ciągle coś psują.
Nie umieją jeździć windami.
329
00:31:07,760 --> 00:31:10,840
Ciągle muszę kogoś
z tej windy wyciągać.
330
00:31:11,000 --> 00:31:16,080
Jak u mnie winda nawala,
zawsze mi wpadnie parę złotych.
331
00:31:16,240 --> 00:31:19,560
- Za co?
- Za wypuszczenie biorę pięć dych.
332
00:31:19,720 --> 00:31:23,960
O, to ciekawe. Ale jak to?
Jak się facet zamknie...?
333
00:31:24,120 --> 00:31:27,960
- Podchodzisz, ustalasz cenę.
- Aha.
334
00:31:31,360 --> 00:31:33,240
Co to za elegant?
335
00:31:33,400 --> 00:31:36,360
A, taki jeden.
Pracuje w samochodach.
336
00:31:36,520 --> 00:31:40,000
- A propos! Samochody myjesz?
- Nie.
337
00:31:40,160 --> 00:31:45,160
Błąd. Za mycie biorę dwie stówy.
Państwowa cena.
338
00:31:45,320 --> 00:31:48,960
Pięć sztuk dziennie i masz tauzena.
339
00:31:49,120 --> 00:31:50,920
A to dobre, no.
340
00:31:52,560 --> 00:31:55,520
- A klucze dorabiasz?
- Nie.
341
00:31:58,640 --> 00:32:01,440
Błąd. Ludzie gubią.
342
00:32:01,600 --> 00:32:06,760
A po co mają latać do ślusarza,
jak pan Robert jest na miejscu?
343
00:32:06,920 --> 00:32:08,720
No tak. Ładny pomysł.
344
00:32:08,880 --> 00:32:12,520
Panie Rosolak!
Ktoś się w windzie zatrzasnął!
345
00:32:12,680 --> 00:32:16,480
- Widzisz?
- Chodź. Pokażę ci, jak to się robi.
346
00:32:28,840 --> 00:32:33,120
Gdy ci forsa wpadnie w ręce,
347
00:32:33,280 --> 00:32:37,640
czy to szczęście, czy nieszczęście?
348
00:32:37,800 --> 00:32:42,080
Gdy wygodne masz zajęcie,
349
00:32:42,240 --> 00:32:47,040
czy to szczęście, czy nieszczęście?
350
00:32:47,200 --> 00:32:51,080
Gdy zajmujesz pierwsze miejsce,
351
00:32:51,240 --> 00:32:55,800
czy to szczęście, czy nieszczęście?
352
00:32:55,960 --> 00:33:00,200
Gdy wszystkiego masz najwięcej,
353
00:33:00,360 --> 00:33:04,880
czy to szczęście, czy nieszczęście?
354
00:33:05,040 --> 00:33:07,880
Kto mądry,
355
00:33:08,040 --> 00:33:13,440
nie pyta, bo wie.
356
00:33:13,600 --> 00:33:17,080
Kto głupi,
357
00:33:17,240 --> 00:33:21,440
ten zastanawia się.
358
00:33:21,600 --> 00:33:25,320
Lecz zawsze w końcu robi źle.
359
00:33:33,000 --> 00:33:37,800
Gdy wybierasz zło najmniejsze,
360
00:33:37,960 --> 00:33:42,440
czy to szczęście, czy nieszczęście?
361
00:33:42,600 --> 00:33:47,000
Gdy idiocie wierzysz święcie,
362
00:33:47,160 --> 00:33:51,400
czy to szczęście, czy nieszczęście?
363
00:33:51,560 --> 00:33:56,440
Gdy ustawiasz się w kolejce,
364
00:33:56,600 --> 00:34:00,760
czy to szczęście, czy nieszczęście?
365
00:34:00,920 --> 00:34:04,920
Gdy jesz same dania mięsne,
366
00:34:05,080 --> 00:34:09,640
czy to szczęście, czy nieszczęście?
367
00:34:09,800 --> 00:34:12,680
Kto mądry,
368
00:34:12,840 --> 00:34:18,240
nie pyta, bo wie.
369
00:34:18,400 --> 00:34:21,560
Kto głupi,
370
00:34:21,720 --> 00:34:25,720
ten zastanawia się.
371
00:34:25,880 --> 00:34:29,600
Lecz zawsze w końcu robi źle.
372
00:35:05,280 --> 00:35:07,080
O...
373
00:35:09,920 --> 00:35:11,720
Ankwicz Agnieszka.
374
00:35:11,880 --> 00:35:15,800
Proszę, może pan będzie łaskaw
zająć miejsce.
375
00:35:15,960 --> 00:35:21,120
Muszę z przyjemnością powiedzieć,
że nie mam żadnych zastrzeżeń
376
00:35:21,280 --> 00:35:24,360
do wyników nauki
pana córki Agnieszki.
377
00:35:24,520 --> 00:35:27,160
- Dzień dobry.
- Dzień dobry. Pan...?
378
00:35:27,320 --> 00:35:30,920
- Tarkowski. Na wywiadówkę.
- Spóźnił się pan trochę.
379
00:35:31,080 --> 00:35:33,080
- Przepraszam.
- Proszę.
380
00:35:33,240 --> 00:35:36,960
Może pan będzie łaskaw
zająć swoje miejsce.
381
00:35:39,000 --> 00:35:41,640
Może przejdziemy teraz do ocen.
382
00:35:41,800 --> 00:35:44,680
Geografia - bardzo dobry,
383
00:35:44,840 --> 00:35:48,640
biologia - pięć, historia...
384
00:35:48,800 --> 00:35:52,200
Gumę złapałem.
Wody nie ma w całej szkole.
385
00:35:57,000 --> 00:35:59,080
- Piszą o tym.
- O czym?
386
00:35:59,240 --> 00:36:01,120
Syn panu nic nie mówił?
387
00:36:01,280 --> 00:36:03,760
Nasi chłopcy widzieli wczoraj,
388
00:36:03,920 --> 00:36:07,640
jak rybacy złapali
zagranicznego płetwonurka.
389
00:36:07,800 --> 00:36:12,120
To podwodna ekspedycja
archeologiczna z Miszkolca.
390
00:36:12,280 --> 00:36:16,480
Jeżeli w gazecie
są jakieś interesujące wiadomości,
391
00:36:16,640 --> 00:36:19,040
to proszę nam powiedzieć.
392
00:36:19,200 --> 00:36:21,000
Przepraszam.
393
00:36:21,160 --> 00:36:25,560
Pomówmy w takim razie
o ocenach pana syna Jacka.
394
00:36:28,560 --> 00:36:33,360
Niechże pan zostawi
tę nieszczęsną gazetę i podejdzie.
395
00:36:35,960 --> 00:36:37,760
Przepraszam.
396
00:36:49,200 --> 00:36:54,520
Muszę pana niestety zmartwić.
Jacek ma dwie dwóje z matematyki.
397
00:36:54,680 --> 00:36:59,640
Aby je poprawić, musi zdać cały
dotychczas przerobiony materiał.
398
00:37:08,440 --> 00:37:13,440
Gdy zajmujesz pierwsze miejsce,
399
00:37:13,600 --> 00:37:17,760
czy to szczęście, czy nieszczęście?
400
00:37:17,920 --> 00:37:22,320
Gdy wszystkiego masz najwięcej,
401
00:37:22,480 --> 00:37:26,920
czy to szczęście, czy nieszczęście?
402
00:37:27,080 --> 00:37:30,520
Kto mądry,
403
00:37:30,680 --> 00:37:35,760
nie pyta, bo wie.
404
00:37:35,920 --> 00:37:39,160
Kto głupi,
405
00:37:39,320 --> 00:37:43,880
ten zastanawia się.
406
00:37:44,040 --> 00:37:48,560
Niestety nie mam dla pana
zbyt radosnych wiadomości.
407
00:37:48,720 --> 00:37:53,000
Z języka polskiego
Darek otrzymał ocenę niedostateczną.
408
00:37:56,720 --> 00:38:00,800
- Wychowanie plastyczne - także dwa.
- Mhm.
409
00:38:00,960 --> 00:38:03,360
Niechże się pan tak nie martwi.
410
00:38:03,520 --> 00:38:07,800
Darek jest zdolnym chłopcem.
Szybko sobie z tym poradzi.
411
00:38:20,280 --> 00:38:24,080
Wesela, chrzciny,
jubileusze, imieniny,
412
00:38:24,240 --> 00:38:29,320
na Stanisława, Barbary, Józefa
- to, bracie, po prostu kanada.
413
00:38:29,480 --> 00:38:32,120
- Wizytówki masz?
- Nie, nie mam.
414
00:38:32,280 --> 00:38:36,160
To błąd. Błąd!
Do niczego nie dojdziesz w życiu.
415
00:38:36,320 --> 00:38:38,120
Widzisz?
416
00:38:38,280 --> 00:38:41,280
"Wszystkiego najlepszego
z okazji"...
417
00:38:41,440 --> 00:38:45,240
Tu wpisujesz okazję.
"Życzy gospodarz osiedla".
418
00:38:45,400 --> 00:38:48,800
- Dobry pomysł.
- Weź sobie jedną na wzór.
419
00:38:48,960 --> 00:38:51,040
Może ci się druga przyda.
420
00:38:51,200 --> 00:38:55,440
- A kogo to dzisiaj mamy?
- Franciszka i Franciszki.
421
00:38:55,600 --> 00:38:59,680
Muszę lecieć,
bo mam dzisiaj siedmiu solenizantów.
422
00:39:07,400 --> 00:39:11,560
- Fajny wózek.
- To już stary.
423
00:39:18,960 --> 00:39:24,040
- Dzień dobry, panie Rosolak.
- Dzień dobry pani. Dzień dobry.
424
00:39:26,880 --> 00:39:29,080
Jest winda!
425
00:39:48,720 --> 00:39:52,960
Aleśmy nakupowali! Co jest, Wituś?
426
00:39:53,120 --> 00:39:56,640
Źle się czujesz? Co się stało?
427
00:39:56,800 --> 00:40:01,360
Ząbek boli? Nie żartuj.
Naprawdę? Ale jesteś opuchnięty.
428
00:40:01,520 --> 00:40:04,160
To wszystko przez te papieroski.
429
00:40:04,320 --> 00:40:07,320
Nie martw się.
Jedziemy na pogotowie.
430
00:40:07,480 --> 00:40:11,280
Darek, dawaj "Życie Warszawy".
Zobaczymy.
431
00:40:11,440 --> 00:40:15,560
Dyżury aptek, chirurgia urazowa,
chirurgia szczękowa...
432
00:40:15,720 --> 00:40:19,800
"Radiowe pogotowie dentystyczne
Radiodent
433
00:40:19,960 --> 00:40:21,760
poleca swoje usługi.
434
00:40:21,920 --> 00:40:27,160
Ekstrakcje i plomby w domu pacjenta.
Czynne całą dobę".
435
00:40:27,320 --> 00:40:29,120
Witek, dzwonię.
436
00:40:35,800 --> 00:40:37,680
Dzień dobry. Radiodent?
437
00:40:37,840 --> 00:40:43,000
Proszę pani, chciałam zamówić wizytę
do chorego zęba. Dziękuję.
438
00:40:43,160 --> 00:40:48,880
- Tata, jak było w szkole?
- Uważaj. Uważaj.
439
00:40:49,040 --> 00:40:52,600
Tak? Już zaraz.
Cieszę się. Dziękuję bardzo.
440
00:40:52,760 --> 00:40:54,560
Cudownie. Do widzenia.
441
00:40:54,720 --> 00:40:57,440
A co to za kartka? Jaka śliczna!
442
00:40:57,600 --> 00:41:00,560
O Jezu... Słuchajcie!
443
00:41:00,720 --> 00:41:04,880
"Pozdrowienia z Budapesztu
przesyła Duśka z mężem".
444
00:41:07,920 --> 00:41:12,000
Już są? Witek, bądź dzielny.
445
00:41:13,760 --> 00:41:15,760
Duśka!
446
00:41:15,920 --> 00:41:19,160
- Boże! Jak się cieszę!
- Sto lat!
447
00:41:19,320 --> 00:41:22,560
- Jaka piękna jesteś!
- A, Duśka...
448
00:41:22,720 --> 00:41:26,360
Wyjechałam na Węgry.
Po co ja tam pojechałam?
449
00:41:26,520 --> 00:41:30,520
Proszę, dla ciebie kwiatki, buciki,
a to mój mąż.
450
00:41:30,680 --> 00:41:33,160
- Dzień dobry.
- Przedstaw się.
451
00:41:33,320 --> 00:41:36,280
Wituś!
452
00:41:36,440 --> 00:41:40,440
Dareczku! Ale ty urosłeś!
Nie pamiętasz cioci Dusi?
453
00:41:40,600 --> 00:41:44,160
- Mówiłaś, że on jest Ormianinem.
- Bo jest.
454
00:41:44,320 --> 00:41:46,480
Urodził się w Nowym Jorku.
455
00:41:46,640 --> 00:41:49,720
Studiował w Londynie,
bywał w Chinach.
456
00:41:49,880 --> 00:41:53,520
Na koniec przyjechał na Węgry.
Tam go dopadłam.
457
00:41:53,680 --> 00:41:55,480
- Fajny, nie?
- Really?
458
00:41:55,640 --> 00:41:59,720
Polak, Węgier - dwa bratanki.
459
00:42:01,400 --> 00:42:03,400
Na zdrowie!
460
00:42:03,560 --> 00:42:05,880
Dareczku, jak byłeś malutki,
461
00:42:06,040 --> 00:42:10,760
to ja cię nosiłam na rękach,
przewijałam.
462
00:42:10,920 --> 00:42:13,560
Co ty? Nie pamiętasz cioci Dusi?
463
00:42:13,720 --> 00:42:17,200
Ja cię nauczyłam:
"Sroczka kaszkę warzyła".
464
00:42:17,360 --> 00:42:20,080
- Prawda, Franiu?
- Chodź na górę.
465
00:42:20,240 --> 00:42:24,120
Pokażę ci swoje prace.
Miałam ostatnio wernisaż.
466
00:42:24,280 --> 00:42:28,680
- Ja nie wiedziałam, że wystawiasz!
- Wystawiam!
467
00:42:28,840 --> 00:42:30,880
Darek, zostań. Nie wypada.
468
00:42:31,040 --> 00:42:33,480
A ja się zajęłam haftem.
469
00:42:33,640 --> 00:42:35,520
- Ludowe?
- Tak, ludowe.
470
00:42:35,680 --> 00:42:38,320
To, co mam na sobie, to jest...
471
00:42:42,160 --> 00:42:43,960
Dziękuję.
472
00:42:50,240 --> 00:42:54,120
- Do you speak English?
- Yes, I do.
473
00:42:54,280 --> 00:42:56,520
When I dive,
474
00:42:56,680 --> 00:42:59,920
I have an awful toothache,
475
00:43:00,080 --> 00:43:03,800
because of pressure changes,
you know.
476
00:43:03,960 --> 00:43:07,040
Niedokładnie zrozumiałem.
Przetłumacz.
477
00:43:07,200 --> 00:43:09,520
Przecież niedługo masz egzamin.
478
00:43:09,680 --> 00:43:13,400
Tak, ale ząb mnie boli
i trudno mi się skupić.
479
00:43:13,560 --> 00:43:17,280
Pan mówi, że jak nurkuje,
to też go zęby bolą.
480
00:43:17,440 --> 00:43:22,680
Jak to nurkuje? Mama mówiła,
że on jest historykiem. Zapytaj go.
481
00:43:22,840 --> 00:43:25,560
- Are you a teacher of history?
- No.
482
00:43:25,720 --> 00:43:29,680
I am a skin diver,
underwater archaeology.
483
00:43:29,840 --> 00:43:35,160
- Pan mówi, że jest płetwonurkiem.
- Nie zmyślaj.
484
00:43:35,320 --> 00:43:38,960
Naprawdę.
Jest podwodnym archeologiem.
485
00:43:39,120 --> 00:43:41,360
Very interesting.
486
00:43:41,520 --> 00:43:45,680
I am a member
of Hungarian expedition.
487
00:43:45,840 --> 00:43:50,720
We are looking for an ancient boat
in Vistula river.
488
00:43:50,880 --> 00:43:53,680
- Vistula - Wisła.
- Yeah, Vistula.
489
00:43:53,840 --> 00:43:55,720
W gazecie była notatka,
490
00:43:55,880 --> 00:43:59,880
że Węgrzy szukają w Wiśle
prasłowiańskiej dłubanki.
491
00:44:00,040 --> 00:44:02,840
- Mówił o tym pan Retman.
- Pan Retman?
492
00:44:03,000 --> 00:44:05,560
Nie było babci Jacka
na wywiadówce?
493
00:44:05,720 --> 00:44:09,880
- Ratman?
- No, no...
494
00:44:10,040 --> 00:44:12,640
Wiesz? Zrobiłaś postępy.
495
00:44:12,800 --> 00:44:18,960
Zmieniłaś styl.
Bardzo to interesujące.
496
00:44:19,120 --> 00:44:21,720
Oczywiście, troszeczkę.
497
00:44:21,880 --> 00:44:26,360
Tak urosłeś,
że ja w ogóle cię nie poznaję.
498
00:44:26,520 --> 00:44:31,600
No jak? Pogadaliście sobie?
Would you like some coffee or tea?
499
00:44:31,760 --> 00:44:33,760
A cup of coffee, please.
500
00:44:33,920 --> 00:44:36,520
Tak, kawy. Zaschło mi w gardle.
501
00:44:36,680 --> 00:44:38,560
Ja zrobię! Przepraszam.
502
00:44:39,720 --> 00:44:42,440
Co za niezwykle grzeczne dziecko.
503
00:44:49,600 --> 00:44:54,600
- Pić. Pić.
- Cicho, zaraz ci naleję.
504
00:44:54,760 --> 00:44:58,640
Te kartofle były strasznie słone.
505
00:45:00,920 --> 00:45:04,080
Ładnie żeś narozrabiał
z tym zaklęciem.
506
00:45:04,240 --> 00:45:07,720
To nie był mój pomysł.
O co masz pretensje?
507
00:45:07,880 --> 00:45:10,520
Ja otworzę!
508
00:45:14,600 --> 00:45:19,240
Dobry wieczór. Czy to mieszkanie
państwa Tarkowskich?
509
00:45:19,400 --> 00:45:21,200
Tak. Dobry wieczór.
510
00:45:21,360 --> 00:45:25,080
Jesteśmy z Radiodentu.
Gdzie jest pacjent?
511
00:45:25,240 --> 00:45:27,120
Proszę wjechać, proszę.
512
00:45:48,400 --> 00:45:50,200
Dobry wieczór.
513
00:45:50,360 --> 00:45:54,920
Radiodent poleca swoje usługi.
514
00:45:55,080 --> 00:45:59,440
- Kto jest pacjentem?
- To właśnie ten pan.
515
00:45:59,600 --> 00:46:04,480
Bardzo dobrze.
Bardzo dobrze. Proszę.
516
00:46:07,120 --> 00:46:09,440
Witold, bądź mężczyzną.
517
00:46:13,360 --> 00:46:15,160
Papierosik.
518
00:46:21,160 --> 00:46:22,960
Usta proszę.
519
00:46:25,400 --> 00:46:27,360
Bardzo dobrze.
520
00:46:27,520 --> 00:46:32,200
Zaraz zobaczymy. Gdzie boli?
521
00:46:32,360 --> 00:46:35,400
Tu? Bardzo dobrze, bardzo dobrze.
522
00:46:35,560 --> 00:46:37,520
Tak... No cóż...
523
00:46:37,680 --> 00:46:43,840
Trzeba otworzyć kanał
i założyć nową plombę.
524
00:46:59,880 --> 00:47:02,760
Co ten pan powiedział?
525
00:47:02,920 --> 00:47:06,080
Że takie pogotowie
to wspaniały pomysł.
526
00:47:06,240 --> 00:47:09,200
Czegoś takiego jeszcze nie widział.
527
00:47:09,360 --> 00:47:11,600
To dopiero początek.
528
00:47:11,760 --> 00:47:15,760
Mamy zamiar rozszerzyć
sieć naszych usług.
529
00:47:15,920 --> 00:47:20,640
Jeszcze w tym roku
powstanie Radiogastro,
530
00:47:20,800 --> 00:47:23,360
pogotowie dermatologiczne
531
00:47:23,520 --> 00:47:26,600
Radioderm.
532
00:47:26,760 --> 00:47:28,560
Zdjąć.
533
00:47:29,920 --> 00:47:32,400
Proszę popłukać usta.
534
00:47:38,720 --> 00:47:41,600
Strasznie mi się chciało pić.
535
00:47:41,760 --> 00:47:45,000
Co ten pan mówi?
536
00:47:45,160 --> 00:47:49,160
Pyta, jak długo trwałoby
zrobienie nowej korony.
537
00:47:49,320 --> 00:47:52,800
Tym się nie zajmujemy,
ale mam przyjaciela,
538
00:47:52,960 --> 00:47:55,760
któremu mógłbym polecić pani męża.
539
00:48:03,920 --> 00:48:06,520
Franciszka, Franciszka...
540
00:48:06,680 --> 00:48:10,760
Serafin - 605. Franciszka...
541
00:48:10,920 --> 00:48:12,880
Franciszka Tarkowska.
542
00:48:13,040 --> 00:48:16,360
Wszystkiego najlepszego
z okazji imienin
543
00:48:16,520 --> 00:48:20,680
życzy gospodarz osiedla
Alfred Rosolak.
544
00:48:22,160 --> 00:48:26,480
Dzień dobry. Wszystkiego najlepszego
z okazji imienin
545
00:48:26,640 --> 00:48:30,600
życzy gospodarz domu
Alfred Rosolak.
546
00:48:55,400 --> 00:48:57,800
Weź sobie to do serca.
547
00:48:57,960 --> 00:49:01,200
Popraw te dwóje jak najszybciej,
dobrze?
548
00:49:01,360 --> 00:49:05,000
To będzie taka nasza męska umowa,
dobra?
549
00:49:05,160 --> 00:49:08,560
Tata, na koniec roku
będzie wszystko okej.
550
00:49:08,720 --> 00:49:10,520
Tak? No, pamiętaj.
551
00:49:17,440 --> 00:49:21,640
O! Ale ten tokaj na nią podziałał.
552
00:49:21,800 --> 00:49:24,880
Jakie piękne buty mam!
553
00:49:34,400 --> 00:49:38,800
Wszystko przez te cholerne buty.
Takie piękne lustro...
554
00:49:38,960 --> 00:49:43,120
- Nie martw się. To na szczęście.
- Ładne mi szczęście!
555
00:49:43,280 --> 00:49:47,040
W tej chwili się myć i spać.
Jutro masz szkołę!
556
00:49:47,200 --> 00:49:50,520
Dlaczego nie mówisz,
jakie on ma stopnie?
557
00:49:50,680 --> 00:49:54,800
Nie było okazji.
A poza tym wszystko w porządku.
558
00:49:55,960 --> 00:49:58,200
Dziękuję ci, Rademenes.
559
00:49:58,360 --> 00:50:03,440
Jak to miło z twojej strony,
że pamiętałeś o moich imieninach.
560
00:50:03,600 --> 00:50:06,760
Dziękuję ci, Rademenesie.
561
00:50:06,920 --> 00:50:10,480
Ktoś się zatrzasnął w windzie.
562
00:50:10,640 --> 00:50:13,240
Rosolak go wypuści.
563
00:50:13,400 --> 00:50:15,720
Halo!
564
00:50:15,880 --> 00:50:17,680
Halo!
565
00:50:17,840 --> 00:50:21,080
Jest tam kto?
566
00:50:38,480 --> 00:50:42,720
Siedem życzeń spełni się,
567
00:50:42,880 --> 00:50:47,440
jak w tygodniu siedem dni.
568
00:50:47,600 --> 00:50:51,920
Pomyśl dobrze, czego chcesz,
569
00:50:52,080 --> 00:50:56,200
zanim powiesz...
570
00:50:56,360 --> 00:51:00,800
Siedem życzeń, życzeń twych,
571
00:51:00,960 --> 00:51:05,280
jak mądrości siedem bram.
572
00:51:05,440 --> 00:51:09,760
Czy potrafisz przez nie przejść,
573
00:51:09,920 --> 00:51:14,160
będąc sobą?
574
00:51:14,320 --> 00:51:17,200
Siedem życzeń! Siedem życzeń!
575
00:51:17,360 --> 00:51:23,680
Siedem życzeń!
Siedem życzeń! Siedem życzeń!
576
00:51:33,680 --> 00:51:38,120
Siedem życzeń jak we śnie
577
00:51:38,280 --> 00:51:43,040
albo w bajce, którą znasz...
578
00:51:49,320 --> 00:51:52,800
www.tvp.pl/dostepnosc
44810
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.