All language subtitles for Perfect.Match.S01E05.1080p.NF.WEB-DL.AAC2.0.H.264-MrHulk

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American) Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese Download
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:33,200 --> 00:01:36,440 CÓRKI PANI LI 2 00:01:40,560 --> 00:01:43,000 GOSPODA PAN 3 00:01:45,640 --> 00:01:48,640 - Powtórz to! - Panie Fan, bądźmy rozważni! 4 00:01:48,720 --> 00:01:52,120 Proszę go puścić. Proszę pomyśleć o mnie. 5 00:01:52,200 --> 00:01:54,800 Rodzina Li? To prości ludzie. 6 00:01:54,880 --> 00:01:58,880 Niech tylko skinę palcem, a przybiegną paść mi w ramiona. 7 00:01:58,960 --> 00:02:01,360 Jesteś pijany! 8 00:02:01,960 --> 00:02:04,520 To mąż pani Fuhui. Waż swoje słowa! 9 00:02:04,600 --> 00:02:05,640 Nie udawaj. 10 00:02:05,720 --> 00:02:07,240 Naprawdę nie wiesz? 11 00:02:08,040 --> 00:02:11,400 Tamte handlarki pachnideł, te tak zwane Jinnu and Yunu, 12 00:02:11,480 --> 00:02:12,920 należą do rodziny Li! 13 00:02:13,639 --> 00:02:14,680 Panie Fan, 14 00:02:14,759 --> 00:02:17,840 to któreś z pańskich bratowych? 15 00:02:17,920 --> 00:02:19,400 Nie prowokuj mnie! 16 00:02:19,480 --> 00:02:20,760 Panie Fan! 17 00:02:23,040 --> 00:02:24,120 Ty już milcz. 18 00:02:24,760 --> 00:02:27,680 Sam pan go słyszał. Proszę mnie nie powstrzymywać! 19 00:02:27,760 --> 00:02:29,880 Nic nowego. 20 00:02:29,960 --> 00:02:32,600 Zawsze plecie od rzeczy, gdy się upije. 21 00:02:32,680 --> 00:02:35,680 Wczoraj szkalował panią Zhang, dzisiaj panią Li. 22 00:02:35,760 --> 00:02:38,360 A jutro – któż wie? Może kogoś z pałacu. 23 00:02:39,440 --> 00:02:40,920 Właśnie. 24 00:02:41,640 --> 00:02:46,160 To bezmyślny głupiec. Zapomni o wszystkim, gdy wytrzeźwieje. 25 00:02:46,240 --> 00:02:49,720 Traktując go poważnie, sami się ośmieszacie. 26 00:02:49,800 --> 00:02:51,120 Racja. 27 00:02:51,200 --> 00:02:52,240 Czyż nie? 28 00:02:52,320 --> 00:02:55,400 Cóż tam panny z Bianjing! W jego pijackich majakach 29 00:02:55,480 --> 00:02:57,720 nawet bogini księżyca nie jest bezpieczna. 30 00:02:57,800 --> 00:02:59,360 Kłapie dziobem jak kaczka. 31 00:02:59,440 --> 00:03:00,760 Mówi głupstwa. 32 00:03:00,840 --> 00:03:03,040 Obudź się, Liang Junqing. 33 00:03:03,120 --> 00:03:04,160 Coś ty powiedział? 34 00:03:04,240 --> 00:03:06,520 To prawda, co mówię… 35 00:03:08,760 --> 00:03:12,160 Jest całkiem pijany! Szybko, zabierzcie go stąd. 36 00:03:14,120 --> 00:03:16,480 Proszę o wybaczenie. Kajam się najmocniej. 37 00:03:16,560 --> 00:03:17,640 Przepraszam. 38 00:03:21,080 --> 00:03:22,320 Słuchajcie. 39 00:03:22,400 --> 00:03:23,280 Słuchajcie! 40 00:03:24,440 --> 00:03:26,960 Pijany gość zaburzył wasz spokój. 41 00:03:27,040 --> 00:03:28,240 - Deqing. - Tak? 42 00:03:28,320 --> 00:03:31,240 Po dwa dania i po dzbanie wina na każdy stół. 43 00:03:31,840 --> 00:03:33,960 Stokrotne dzięki, panie Chai. 44 00:03:34,800 --> 00:03:37,520 - Pójdź ze mną. - Dzięki za hojność, panie Chai. 45 00:03:40,640 --> 00:03:43,760 Głowę bym mu rozbił, gdybyś mnie nie powstrzymał! 46 00:03:43,840 --> 00:03:45,080 Jak on śmiał! 47 00:03:45,160 --> 00:03:48,840 Gdybym cię nie powstrzymał, pobilibyście się przy wszystkich. 48 00:03:48,920 --> 00:03:53,400 A wtedy panny Li wstydziłyby się przestąpić choćby próg swego domu. 49 00:03:54,040 --> 00:03:56,160 Jak one by zniosły taką hańbę? 50 00:03:57,400 --> 00:04:01,520 Wyślę jutro ludzi, niech nauczą tego psa moresu. 51 00:04:01,600 --> 00:04:03,640 Uderzyłeś go. Jeśli jutro ucierpi, 52 00:04:03,720 --> 00:04:05,880 czyż nie rozpozna w tym twojej ręki? 53 00:04:05,960 --> 00:04:09,000 Czniam to! Zięć to jak pół syna. Rodzina Li ma kłopot. 54 00:04:09,080 --> 00:04:11,760 Nie dam z siebie kpić jak tchórz. 55 00:04:11,840 --> 00:04:12,760 Stój! 56 00:04:15,880 --> 00:04:19,840 Jego ojciec i bracia to plebejusze, ale jego wuj służy na dworze. 57 00:04:19,920 --> 00:04:23,200 Rodzina Liang może zaszkodzić rodzinie Li. 58 00:04:23,839 --> 00:04:27,320 Jej ród dopiero co zaznał spokoju. Nie należy działać pochopnie. 59 00:04:27,400 --> 00:04:30,080 Nie da się nic zrobić? Naprawdę mamy to znosić? 60 00:04:30,160 --> 00:04:33,680 Tak, ale godzenie się na coś nie wyklucza zemsty. 61 00:04:33,760 --> 00:04:35,480 Idź już. Muszę to przemyśleć. 62 00:04:35,560 --> 00:04:37,640 - Bracie! - Odejdź! 63 00:04:56,440 --> 00:04:58,920 DOM SIFU 64 00:05:02,120 --> 00:05:03,760 Co ty robisz? 65 00:05:08,360 --> 00:05:09,800 Nareszcie pojmuję. 66 00:05:11,840 --> 00:05:14,960 Panie, cóż ci przyniesie mieszanie się w ich sprawy? 67 00:05:15,040 --> 00:05:16,920 Tylko wodę w twarz albo policzek. 68 00:05:21,320 --> 00:05:24,400 Ta woda pachnie kwiatami śliwy. Czemu to ma służyć? 69 00:05:24,480 --> 00:05:25,880 Nie potrafisz milczeć? 70 00:05:28,080 --> 00:05:30,320 Dostarczyłeś już wino? Nie wyręczaj się innymi. 71 00:05:30,400 --> 00:05:33,360 Tak, tak. Staram się panu pomóc. 72 00:05:33,440 --> 00:05:34,680 Kangning jest sroga. 73 00:05:35,480 --> 00:05:36,960 Same z nim frasunki. 74 00:05:52,400 --> 00:05:54,360 Haode i Leshan jej pilnują. 75 00:05:56,400 --> 00:05:58,880 Jest wystraszona i pobudzona. 76 00:06:00,280 --> 00:06:01,880 To wszystko wina Chaia. 77 00:06:02,720 --> 00:06:04,280 Nieprawda. 78 00:06:04,360 --> 00:06:06,800 To Liang Junqing jest winien, 79 00:06:06,880 --> 00:06:08,400 a nie pan Chai. 80 00:06:09,000 --> 00:06:10,040 Już mówiłam. 81 00:06:10,120 --> 00:06:13,920 Pan Chai wziął na siebie cudzą winę. Został skrzywdzony. 82 00:06:14,000 --> 00:06:17,120 Zadaje się ze złymi ludźmi, więc sam jest nie lepszy. 83 00:06:17,880 --> 00:06:20,400 Dlaczego użyczyłaś mu jadeitowego grzebienia? 84 00:06:20,480 --> 00:06:23,080 Zdemaskujmy go albo każdego nazwie bratem. 85 00:06:23,160 --> 00:06:25,240 Byle nie ukrzywdzić panien Chai. 86 00:06:25,880 --> 00:06:29,760 Nawet skrzywdzony nie uniknie winy za zły osąd. 87 00:06:29,840 --> 00:06:33,080 A gospoda Pan to jaskinia występku. 88 00:06:33,160 --> 00:06:36,560 Zawsze pełna jest pijaczyn, hulaków i starych lubieżników. 89 00:06:38,000 --> 00:06:41,400 - W końcu dosięgnie go kara. - Krzywdzisz niewinnego. 90 00:06:41,480 --> 00:06:44,880 W interesach spotyka się rozmaitych ludzi. 91 00:06:44,960 --> 00:06:46,800 Nie wiadomo, kogo ześle los. 92 00:06:46,880 --> 00:06:48,960 On nie jest mędrcem. 93 00:06:49,040 --> 00:06:51,520 Nie chcę już słyszeć jego imienia. 94 00:06:51,600 --> 00:06:55,440 Czuję się, jakby dawne zadry zalewały mi serce. 95 00:06:55,520 --> 00:06:57,320 Chciałabym móc go znów kopnąć! 96 00:06:57,400 --> 00:07:00,200 W porządku, nie mówmy już o nim. Dobrze? 97 00:07:04,840 --> 00:07:08,120 Shouhua, co zrobimy z Qiongnu? 98 00:07:08,760 --> 00:07:12,920 Matka jest wściekła. Prawie tu przyszła, musiałam ją powstrzymać. 99 00:07:13,800 --> 00:07:15,200 To nie może wyjść na jaw. 100 00:07:15,280 --> 00:07:19,280 Ta kanalia nie ośmieli się obrazić innych rodzin, 101 00:07:19,360 --> 00:07:21,680 woli znęcać się nad nami, obcymi na tej ziemi. 102 00:07:21,760 --> 00:07:25,360 Rodzina Fan to tylko kupcy, nie posuną się za daleko. 103 00:07:25,960 --> 00:07:29,000 Myślę, że Qiongnu może zaczekać. 104 00:07:34,360 --> 00:07:36,240 Ostrożnie, panie. 105 00:07:48,560 --> 00:07:50,080 Wiesz, dokąd zanieść wieści. 106 00:07:52,360 --> 00:07:54,320 Spokojnie, siostro, wiem. 107 00:07:54,400 --> 00:07:55,480 Idź. 108 00:08:01,400 --> 00:08:03,600 - Kangning. - Chodźmy. 109 00:08:06,880 --> 00:08:08,320 Pan Chai? 110 00:08:11,040 --> 00:08:13,560 Kangning. Mogę prosić na słowo? 111 00:08:17,640 --> 00:08:19,040 Chun Lai, zostaw nas. 112 00:08:21,400 --> 00:08:23,640 Wy dwaj, chodźcie ze mną. 113 00:08:27,440 --> 00:08:29,360 Panie Chai, czyżbyś przyszedł 114 00:08:29,960 --> 00:08:32,880 odpłacić mi za tamten policzek? Czy też… 115 00:08:33,680 --> 00:08:35,960 Nie chcesz, by Liang Junqing dostał nauczkę? 116 00:08:36,040 --> 00:08:37,720 Chętnie pomogę. 117 00:08:38,559 --> 00:08:41,000 Spoliczkowałam cię, lecz nie chowasz urazy. 118 00:08:41,080 --> 00:08:42,760 Jesteś skłonny mi pomóc? 119 00:08:42,840 --> 00:08:44,000 Niebywałe. 120 00:08:44,559 --> 00:08:48,760 Podstępem odebrał mi jadeitowy grzebień i oskarżył o nieprzyzwoitość. 121 00:08:48,840 --> 00:08:50,280 Nie wybaczę mu tego. 122 00:08:55,920 --> 00:08:58,520 Kangning, naprawdę chcę pomóc. 123 00:08:58,600 --> 00:09:00,200 Nie zmarnuj szansy. 124 00:09:04,280 --> 00:09:05,800 W jaki sposób chcesz pomóc, 125 00:09:06,440 --> 00:09:07,760 panie Chai? 126 00:09:10,560 --> 00:09:12,920 To zależy od twojej szczerości. 127 00:09:26,480 --> 00:09:29,280 Moje urazy wzięły się z nieporozumień. 128 00:09:29,360 --> 00:09:31,320 Jesteś szlachetnym człowiekiem. 129 00:09:31,400 --> 00:09:33,920 Nie wiń, proszę, mojej nierozwagi. 130 00:09:34,000 --> 00:09:35,760 Przepraszam raz jeszcze. 131 00:09:36,400 --> 00:09:39,560 Umiesz odnaleźć się w otoczeniu, niby woda w naczyniu. 132 00:09:41,360 --> 00:09:44,040 Mogę spytać, jak widzisz swą zemstę? 133 00:09:45,120 --> 00:09:47,320 Dajmy mu jeszcze kilka dni. 134 00:09:47,400 --> 00:09:49,640 Zaczekajmy do festynu Chongyang. 135 00:09:52,760 --> 00:09:55,480 {\an8}- Poproszę te. - Są może białe? 136 00:09:55,560 --> 00:09:57,320 {\an8}- Ale pachną! - Bardzo proszę. 137 00:09:57,400 --> 00:10:00,200 {\an8}- Te też są ładne. - Prawda. 138 00:10:00,280 --> 00:10:04,240 Ciasta Chongyang, prosto z pieca! 139 00:10:04,320 --> 00:10:07,280 Połóżcie je tutaj. Pięknie wyszły. 140 00:10:07,360 --> 00:10:09,040 Chodźmy! 141 00:10:09,120 --> 00:10:12,840 Ciasta Chongyang, prosto z pieca! 142 00:10:12,920 --> 00:10:15,920 Dwadzieścia monet za koszyczek. Świeżo upieczone! 143 00:10:16,000 --> 00:10:19,800 Pani Li, te ciasta to tylko woda i mąka, czyż nie? 144 00:10:19,880 --> 00:10:23,080 - Czemu kosztują więcej niż inne? - Właśnie. 145 00:10:23,160 --> 00:10:27,560 W moich ciastach są wieszczby. 146 00:10:27,640 --> 00:10:30,680 Na tym koszyczku: „Uśmiech losu”. 147 00:10:30,760 --> 00:10:34,640 Pobłogosławił go Król Bodhisattwów, Poskromiciel Lwów. 148 00:10:34,720 --> 00:10:37,600 Jeżeli nabędzie go uczony, 149 00:10:37,680 --> 00:10:41,680 Manjushri ześle nań mądrość, 150 00:10:41,760 --> 00:10:43,800 przyda talentów 151 00:10:43,880 --> 00:10:46,160 i przyniesie chwałę jego przodkom. 152 00:11:07,840 --> 00:11:10,640 Szukam czegoś dla stryjka, urzędnika. 153 00:11:10,720 --> 00:11:12,680 Nie ma pani czegoś innego? 154 00:11:12,760 --> 00:11:15,760 Ależ oczywiście! 155 00:11:15,840 --> 00:11:17,560 Proszę spojrzeć. 156 00:11:17,640 --> 00:11:19,600 Widzi pan te łanie? 157 00:11:19,680 --> 00:11:21,600 „Kto pożywia się łanią, 158 00:11:21,680 --> 00:11:23,480 ucztuje z Opatrznością”. 159 00:11:23,560 --> 00:11:26,280 Darowane urzędnikowi 160 00:11:26,360 --> 00:11:27,960 wyniosą go na szczyty. 161 00:11:28,800 --> 00:11:32,360 Pański stryj to pan Wang, handlarz olejem, czyż nie? 162 00:11:32,440 --> 00:11:34,920 - Tak! - Proszę zatem wziąć to. 163 00:11:35,000 --> 00:11:36,640 Ciasto Dostatku. 164 00:11:36,720 --> 00:11:40,040 Zapewnia szczęście i bogactwo. 165 00:11:40,120 --> 00:11:42,720 Obiecuję! 166 00:11:42,800 --> 00:11:44,160 Poproszę! 167 00:11:44,880 --> 00:11:46,400 Ja też! 168 00:11:50,480 --> 00:11:54,800 Niby tylko ciasto z łanią i słoniem, a jaka głębia znaczeń! 169 00:11:55,680 --> 00:12:00,360 A ty jak zawsze, Kangning. Już tydzień nad tym pracujemy. 170 00:12:01,800 --> 00:12:04,720 Czy to już nie pora na przerwę, Shouhua? 171 00:12:05,440 --> 00:12:08,920 Rodzinny interes kwitnie, a tobie tylko figle w głowie. 172 00:12:09,000 --> 00:12:11,960 Spójrz na Fuhui. Pomaga od białego świtu. 173 00:12:12,960 --> 00:12:15,360 A czy ja nie przyszłam wcześnie? 174 00:12:18,160 --> 00:12:21,520 Proszę, daj nam wyjść! 175 00:12:21,600 --> 00:12:24,640 Nawet lew prosi: „Daj mi wyjść! Chcę się rozerwać!”. 176 00:12:25,240 --> 00:12:28,000 Siostro, spójrz. Ten też jest gotowy. 177 00:12:28,920 --> 00:12:31,360 Podobno lwy spotykają się w świątyni Kaibao. 178 00:12:31,440 --> 00:12:34,280 Chciałabym posłuchać kazania ich mistrza. 179 00:12:35,000 --> 00:12:36,360 Mogę iść? 180 00:12:37,000 --> 00:12:38,200 Shouhua? 181 00:12:38,800 --> 00:12:41,160 Proszę, pozwól mi. 182 00:12:41,240 --> 00:12:42,520 Proszę. 183 00:12:43,720 --> 00:12:45,880 Dzieci już takie są, zawsze by się bawiły. 184 00:12:45,960 --> 00:12:47,360 Pozwól im. 185 00:12:48,040 --> 00:12:49,480 Ale… 186 00:12:50,280 --> 00:12:51,440 macie być grzeczne! 187 00:12:51,520 --> 00:12:53,160 Ja zawsze jestem! 188 00:12:53,240 --> 00:12:54,480 Ty? Żartujesz? 189 00:12:54,560 --> 00:12:57,560 - No już. Uważajcie na siebie! - Chodźmy! 190 00:12:57,640 --> 00:12:58,680 - Szybko! - Zaczekaj! 191 00:12:58,760 --> 00:13:01,000 - Tylko nie za długo! - Czekajcie na mnie! 192 00:13:01,080 --> 00:13:02,400 Spokojnie. 193 00:13:08,920 --> 00:13:11,640 Pamiętasz, jak na zeszłorocznym festynie 194 00:13:11,720 --> 00:13:14,320 Haode poszła do świątyni z matką? 195 00:13:14,400 --> 00:13:19,120 Spotkała przystojnego mnicha i skrycie za nim podążyła. 196 00:13:19,200 --> 00:13:21,760 Szczęściem ktoś ją dostrzegł i sprowadził z powrotem. 197 00:13:22,360 --> 00:13:24,720 Ponoć był on ze starego rodu urzędników. 198 00:13:25,360 --> 00:13:28,200 Ze strachu, że umrze młodo, wychowano go na mnicha. 199 00:13:29,400 --> 00:13:33,000 Qiongnu, pamiętasz, która to rodzina? 200 00:13:33,080 --> 00:13:34,680 Całkowicie mi umyka. 201 00:13:35,720 --> 00:13:37,160 Tak. 202 00:13:38,000 --> 00:13:39,720 Zdaje mi się, że wiem. 203 00:13:40,440 --> 00:13:42,400 Ale też nie mogę teraz przywołać. 204 00:13:42,480 --> 00:13:46,480 Miała ledwie siedem lat, a wpadł jej w oko przystojny mężczyzna! 205 00:14:09,440 --> 00:14:11,920 Nie mówiłaś, że będzie tu pan Chai? 206 00:14:12,000 --> 00:14:13,800 Tak powiedziała służka. 207 00:14:14,640 --> 00:14:16,400 Może jeszcze nie przyszedł. 208 00:14:16,480 --> 00:14:18,840 - Dwie poproszę. - Służę. 209 00:14:26,000 --> 00:14:27,680 ANTYKI Z METALU I KAMIENIA 210 00:14:29,160 --> 00:14:31,040 Ten złoty Mahoraga jest uroczy! 211 00:14:31,680 --> 00:14:33,160 W sam raz dla Fuhui. 212 00:14:33,240 --> 00:14:34,680 Znakomity wybór, panienko. 213 00:14:35,280 --> 00:14:39,760 Inne są z gliny, ale ten jest złoty. Piękny symbol pomyślności i płodności. 214 00:14:40,960 --> 00:14:43,720 Został mi od festynu Qixi, był zbyt drogi. 215 00:14:43,800 --> 00:14:46,320 Pomyślałem więc, że może sprzedam go teraz. 216 00:14:46,400 --> 00:14:48,520 Chciałaby panienka spróbować szczęścia? 217 00:14:51,440 --> 00:14:53,280 - Jak? - Proszę rzucić pięć monet. 218 00:14:53,360 --> 00:14:56,280 Jeśli wszystkie wylądują tą samą stroną do góry, 219 00:14:56,360 --> 00:14:59,640 złoty Mahoraga jest panienki. 220 00:15:00,720 --> 00:15:02,760 Jestem w tym dobra. Spróbujmy! 221 00:15:06,920 --> 00:15:07,920 Proszę. 222 00:15:17,560 --> 00:15:19,440 Panienko, czy… 223 00:15:20,040 --> 00:15:21,120 Śmiało. 224 00:15:22,600 --> 00:15:23,800 Ta sama strona! 225 00:15:24,520 --> 00:15:26,160 Złoty Mahoraga jest nasz. 226 00:15:26,240 --> 00:15:27,400 Chwileczkę! 227 00:15:28,520 --> 00:15:29,840 Uczciwie wygrała. 228 00:15:29,920 --> 00:15:31,560 O co ci więc chodzi? 229 00:15:31,640 --> 00:15:34,920 Jest tylko złocony, a pilnujesz go jak skarbu. 230 00:15:35,520 --> 00:15:38,280 Bo ci zaraz ten kram wywalę! 231 00:15:38,360 --> 00:15:40,800 Przepraszam! Chodzi o to, 232 00:15:40,880 --> 00:15:42,640 że tego Mahoragę 233 00:15:42,720 --> 00:15:44,840 wygrał już pewien młodzian. 234 00:15:44,920 --> 00:15:47,400 Powiedział, że odbierze później. 235 00:15:47,480 --> 00:15:48,800 Myślałem, 236 00:15:48,880 --> 00:15:51,760 że trochę jeszcze na nim zarobię. 237 00:15:51,840 --> 00:15:54,560 Dwakroć zarabiać na tym samym? Wstydu nie masz! 238 00:15:54,640 --> 00:15:56,760 Nie, proszę! 239 00:15:56,840 --> 00:15:58,240 Wygrałem go pierwszy. 240 00:16:00,080 --> 00:16:01,200 Należy do mnie! 241 00:16:01,960 --> 00:16:03,880 Kangning, nie bądź pochopna. 242 00:16:03,960 --> 00:16:05,920 Pamiętaj, po co tu jesteśmy. 243 00:16:09,560 --> 00:16:10,600 Prowadź. 244 00:16:11,720 --> 00:16:12,800 Tędy. 245 00:16:34,720 --> 00:16:35,800 To… 246 00:16:39,640 --> 00:16:42,600 Wiele słyszałem o twej urodzie i dowcipie. 247 00:16:42,680 --> 00:16:46,440 Ale myślę, że we wszystkim się sprawdzasz, poza jednym. 248 00:16:47,560 --> 00:16:50,200 Spotkawszy cię kilkukrotnie, myślę, 249 00:16:50,280 --> 00:16:53,000 że poza rozsądkiem i bogactwem 250 00:16:53,080 --> 00:16:54,960 nie masz niemal nic innego. 251 00:16:56,240 --> 00:16:58,640 Powiedz: jaki był cel tego zaproszenia? 252 00:17:01,120 --> 00:17:02,360 Spójrz tam, Kangning. 253 00:17:08,960 --> 00:17:10,040 On? 254 00:17:44,560 --> 00:17:46,280 Panie Chai, co to znaczy? 255 00:17:46,920 --> 00:17:49,120 Spokojnie. Dowiesz się niebawem. 256 00:17:49,200 --> 00:17:50,920 Bez sztuczek, panie. 257 00:17:51,760 --> 00:17:53,800 Chun Lai, zanieś wiadomość do domu. 258 00:17:53,880 --> 00:17:55,720 Powiedz, że idę wysłuchać kazania, 259 00:17:55,800 --> 00:17:57,080 by matka była spokojna. 260 00:17:57,760 --> 00:17:59,000 Rozumiem. 261 00:17:59,080 --> 00:18:01,200 Niedługo wrócę, proszę nie odchodzić. 262 00:18:10,440 --> 00:18:13,680 - Wspaniałe! - Wspaniałe! 263 00:18:14,680 --> 00:18:16,040 Znakomite! 264 00:18:16,640 --> 00:18:18,840 Wyborne! 265 00:18:20,080 --> 00:18:23,600 Te pierożki z krewetkami są pyszne! 266 00:18:24,800 --> 00:18:26,600 - Proszę. - Rynek jest zatłoczony. 267 00:18:26,680 --> 00:18:28,320 Musimy częściej zachodzić. 268 00:18:30,000 --> 00:18:32,880 Panie Chai, jest już ciemno. 269 00:18:32,960 --> 00:18:34,320 Jak długo już czekamy? 270 00:18:34,400 --> 00:18:36,120 Tak ci spieszno do zemsty? 271 00:18:37,920 --> 00:18:40,920 Gdyby nie czyjaś próżność i brak szacunku dla własności, 272 00:18:41,000 --> 00:18:42,880 rzeczy potoczyłyby się inaczej. 273 00:18:43,920 --> 00:18:46,520 A jednak jej bronisz. Co za głupstwo. 274 00:18:47,920 --> 00:18:50,280 Naturą człowieka jest szukać szczęścia. 275 00:18:50,360 --> 00:18:53,240 Dziewczę pozbawione spadku i wsparcia rodziny 276 00:18:53,840 --> 00:18:55,480 chce kogoś spolegliwego. 277 00:18:55,560 --> 00:18:56,880 To takie niewybaczalne? 278 00:18:57,640 --> 00:19:00,360 Czemu obwiniać ją, a nie winowajcę? 279 00:19:00,440 --> 00:19:03,760 Mówiłbyś to samo, gdyby chodziło o twoją siostrę? 280 00:19:05,120 --> 00:19:06,920 Przyznaję, myliłem się. 281 00:19:07,000 --> 00:19:09,560 Jeśli odejdziesz, ten dzień będzie stracony. 282 00:19:15,000 --> 00:19:16,680 Istotnie jesteś praworządna. 283 00:19:16,760 --> 00:19:19,120 Ale nieodmiennie dumna i uparta. 284 00:19:19,200 --> 00:19:21,160 Pewnego dnia będzie cię to kosztować. 285 00:19:34,800 --> 00:19:36,000 To on. 286 00:19:45,400 --> 00:19:46,600 Idziemy! Chodźcie! 287 00:19:48,120 --> 00:19:50,160 - Kangning. - Kangning. 288 00:19:50,240 --> 00:19:51,120 Proszę. 289 00:19:54,400 --> 00:19:56,480 Myślisz, że bym cię oszukał? 290 00:20:04,680 --> 00:20:05,800 Zapraszamy ponownie! 291 00:20:07,200 --> 00:20:08,120 Dobrej nocy! 292 00:20:11,400 --> 00:20:13,480 Mówiłaś, że masz dwie siostry. 293 00:20:14,040 --> 00:20:15,520 Obie piękności. 294 00:20:15,600 --> 00:20:18,120 Przyprowadź je, proszę! Chciałbym się przywitać. 295 00:20:22,680 --> 00:20:25,840 - Czemu tu tak ciemno? - Zaraz ktoś zapali lampę. 296 00:20:27,840 --> 00:20:29,120 Puśćcie! 297 00:20:29,200 --> 00:20:30,680 - Kto tam jest? - Suko! 298 00:20:30,760 --> 00:20:33,280 Słyszałem plotki, że jesteś niewierna. 299 00:20:33,360 --> 00:20:35,880 - Przyłapałem cię! Związać ich! - Puszczajcie! 300 00:20:35,960 --> 00:20:36,960 Panie! 301 00:20:37,040 --> 00:20:39,920 Jakiś brutal zakradł się tu popełnić niewymowne czyny! 302 00:20:40,000 --> 00:20:41,480 Jestem niewinna! 303 00:20:42,680 --> 00:20:43,960 Puszczajcie mnie! 304 00:20:44,040 --> 00:20:45,160 Oszczędźcie! 305 00:20:45,240 --> 00:20:46,200 Nie udawaj! 306 00:20:46,760 --> 00:20:49,240 Najpierw zajmę się nim, a potem tobą. 307 00:20:49,320 --> 00:20:50,440 No już! 308 00:20:51,720 --> 00:20:54,040 Puszczaj! 309 00:20:55,600 --> 00:20:56,760 Puszczaj! 310 00:21:12,120 --> 00:21:13,440 Wystarczy. 311 00:21:21,280 --> 00:21:22,680 To…? 312 00:21:28,920 --> 00:21:30,240 Nie zgrywaj trupa! 313 00:21:30,320 --> 00:21:31,360 No, dalej! 314 00:21:32,160 --> 00:21:35,200 No to go rozbierzcie i do wspólnego grobu z nim! 315 00:21:57,680 --> 00:21:59,440 - Czy on…? - Bez obaw. 316 00:21:59,520 --> 00:22:01,880 Są wyszkoleni. Znają granice. 317 00:22:01,960 --> 00:22:05,040 Złamią mu nogę, by więcej nikogo nie skrzywdził, 318 00:22:05,120 --> 00:22:06,240 ale go nie zabiją. 319 00:22:07,000 --> 00:22:09,160 Nie obawiasz się jego odwetu? 320 00:22:09,240 --> 00:22:11,560 Napadł na mężatkę i zrujnował jej imię. 321 00:22:11,640 --> 00:22:14,200 Został przyłapany, odpłacono mu za krzywdy. 322 00:22:14,280 --> 00:22:16,280 Nawet jeśli pójdzie przed sędziów, 323 00:22:16,360 --> 00:22:17,920 nie śmie o tym wspomnieć. 324 00:22:18,560 --> 00:22:19,880 Poza tym 325 00:22:19,960 --> 00:22:22,480 o świcie już nas nie będzie. Kto go znajdzie? 326 00:22:22,560 --> 00:22:26,160 Miał po prostu pecha, trafił na złych ludzi. 327 00:22:27,680 --> 00:22:31,520 Ta pułapka brzmi znajomo. 328 00:22:34,720 --> 00:22:36,640 Chciałem odświeżyć komuś pamięć. 329 00:22:40,480 --> 00:22:45,000 Bądź dokładna, nie zostawiaj śladów. Nie daj po sobie niczego poznać. 330 00:22:53,160 --> 00:22:54,280 To dla ciebie. 331 00:22:55,400 --> 00:22:56,320 Naprawdę? 332 00:22:56,880 --> 00:22:58,960 Wysłuchaliśmy kazania, obeszliśmy rynek. 333 00:22:59,040 --> 00:23:01,440 Brak pamiątek byłby podejrzany. 334 00:23:39,280 --> 00:23:40,440 Wracamy. 335 00:23:41,160 --> 00:23:42,040 Chodź. 336 00:24:00,400 --> 00:24:01,520 Proszę, zjedz. 337 00:24:05,560 --> 00:24:09,360 Schudłaś ostatnio i nie wychodzisz wiele. 338 00:24:10,360 --> 00:24:11,880 - Qiongnu, czy… - Shouhua. 339 00:24:13,400 --> 00:24:15,040 Nic mi nie jest. 340 00:24:16,000 --> 00:24:17,000 Nie martw się. 341 00:24:18,560 --> 00:24:21,680 Od dziecka lubiła gęś z rusztu. Chodźmy dziś na rynek. 342 00:24:21,760 --> 00:24:24,040 Gęś pięciu smaków w migdałach babci Ma 343 00:24:24,120 --> 00:24:27,800 jest tak pyszna, że jeden kęs rozwiewa wszelkie troski. 344 00:24:35,520 --> 00:24:38,040 Słyszałam, że Liang 345 00:24:38,120 --> 00:24:40,000 obraził jakąś kobietę 346 00:24:40,080 --> 00:24:41,520 i że złamano mu nogę. 347 00:24:41,600 --> 00:24:44,720 Tej samej nocy uciekł ze strachu do swego domu w Shouzhou. 348 00:24:45,640 --> 00:24:47,320 Więcej go nie zobaczymy. 349 00:24:48,000 --> 00:24:49,280 Co szyjesz? 350 00:24:50,720 --> 00:24:52,440 Ale ładne. Daj mi! 351 00:24:54,360 --> 00:24:56,080 To dla Fuhui. 352 00:24:56,680 --> 00:24:58,320 O? Pozwól zobaczyć. 353 00:25:11,880 --> 00:25:13,080 Aż tak bardzo 354 00:25:13,160 --> 00:25:15,400 zależy ci na twoim skarbie? 355 00:25:15,480 --> 00:25:17,680 Następnym razem dam jej coś lepszego. 356 00:25:17,760 --> 00:25:19,120 To… 357 00:25:19,960 --> 00:25:21,600 Złoty Mahoraga. 358 00:25:21,680 --> 00:25:23,200 Nie mogę tego przyjąć. 359 00:25:23,280 --> 00:25:25,480 Następnym razem przynieś glinianego. 360 00:25:37,840 --> 00:25:38,720 Lepiej ci? 361 00:25:46,960 --> 00:25:49,800 Kangning mówiła, że idziemy wieczorem na rynek. 362 00:25:49,880 --> 00:25:51,560 Znakomicie, pójdźmy razem. 363 00:25:52,160 --> 00:25:55,800 Słyszałam od męża, że były tam jakieś opryszki. 364 00:25:56,400 --> 00:26:01,480 W zamieszaniu uprowadzali zamożne dzieci i młode kobiety. 365 00:26:02,080 --> 00:26:05,600 Miesiąc temu porwali jedynaczkę pana Jianga ze wschodu. 366 00:26:06,200 --> 00:26:09,080 Władze wywiesiły ogłoszenia, ale wciąż jej nie odnaleziono. 367 00:26:09,680 --> 00:26:12,560 Wierzysz mu? Tylko cię straszy. 368 00:26:13,600 --> 00:26:15,520 Co dzień chadzam po mieście, 369 00:26:15,600 --> 00:26:17,840 a niczego takiego nie słyszałam. 370 00:26:17,920 --> 00:26:19,120 To tylko plotka. 371 00:26:19,640 --> 00:26:21,080 Chodźmy. 372 00:26:25,280 --> 00:26:26,760 Chodź z nami, Shouhua. 373 00:26:30,040 --> 00:26:31,480 Zostanę, idźcie same. 374 00:26:32,480 --> 00:26:36,200 Ale dla bezpieczeństwa poproście rodzinę Fan o paru strażników. 375 00:26:37,680 --> 00:26:39,920 No chodź, proszę! 376 00:26:41,160 --> 00:26:42,560 Znakomicie! 377 00:26:43,160 --> 00:26:45,600 Haode, chodźmy się pobawić, proszę! 378 00:26:51,080 --> 00:26:52,400 Pij, póki gorące. 379 00:26:57,040 --> 00:26:58,280 Ostrożnie. 380 00:27:05,520 --> 00:27:07,320 Panie Chai, proszę zaczekać. 381 00:27:07,960 --> 00:27:09,160 Dziękuję za gościnę. 382 00:27:10,120 --> 00:27:11,440 Pożar! 383 00:27:11,520 --> 00:27:12,800 Pożar na ulicy Poprzecznej! 384 00:27:12,880 --> 00:27:14,600 Co to? Ogień! 385 00:27:14,680 --> 00:27:15,840 Pali się! 386 00:27:15,920 --> 00:27:17,560 U kogo tym razem? 387 00:27:17,640 --> 00:27:19,920 To na pewno w kuchni. 388 00:27:20,520 --> 00:27:21,960 Ostatnio, w świątyni Shouning, 389 00:27:22,040 --> 00:27:24,680 ściany zajęły się od pieca. 390 00:27:24,760 --> 00:27:28,080 Co za płomienie! Ta okolica jest pełna budynków. 391 00:27:28,160 --> 00:27:29,800 - Właśnie. - Dom za domem. 392 00:27:29,880 --> 00:27:31,560 Pół miasta może spłonąć. 393 00:27:31,640 --> 00:27:32,960 Bardzo źle! 394 00:27:33,560 --> 00:27:35,280 Nie ma co tu stać! 395 00:27:35,360 --> 00:27:37,880 Nasz dom jest na końcu ulicy! Spieszmy się! 396 00:27:37,960 --> 00:27:39,600 Matka jest w podróży. 397 00:27:39,680 --> 00:27:42,760 Ale twój dom! Twój majątek! Wszystko spłonie! 398 00:27:42,840 --> 00:27:45,000 Szybko! Oszaleję przez ciebie! 399 00:27:45,080 --> 00:27:46,240 - Deqing! - Tak? 400 00:27:47,040 --> 00:27:50,640 Przyprowadź wszystkich z gospody. I zabierz srebro z sejfu. 401 00:27:51,240 --> 00:27:53,800 Nie, to za mało, o wiele za mało. 402 00:27:53,880 --> 00:27:56,040 Sprzedam srebro, spotkamy się potem. 403 00:27:56,120 --> 00:27:57,600 - Rozumiem. - Bracie! 404 00:27:57,680 --> 00:27:59,720 Pożar jest blisko twojego domu! 405 00:27:59,800 --> 00:28:02,360 - Dlaczego opuszczasz miasto? - Szykuj się! 406 00:28:02,440 --> 00:28:03,520 Wy czterej, ze mną! 407 00:28:03,600 --> 00:28:06,280 Nie w tę stronę! Postradałeś zmysły ze strachu? 408 00:28:06,360 --> 00:28:09,800 - Dlaczego teraz uciekasz? - Szybko, na koń! Jazda! 409 00:28:18,640 --> 00:28:19,880 Pani naleśnik. 410 00:28:19,960 --> 00:28:22,000 - Dziękuję. - Musimy tu wrócić. 411 00:28:22,080 --> 00:28:24,600 - Pięknie pachnie! - Dobry pomysł! 412 00:28:24,680 --> 00:28:27,240 - Proszę skosztować. - Dziękuję, nie trzeba. 413 00:28:27,320 --> 00:28:29,040 Patrzcie, gęś z rusztu! Chodźmy! 414 00:28:29,120 --> 00:28:30,320 Szybko! 415 00:28:31,400 --> 00:28:32,680 Zapraszam panie! 416 00:28:32,760 --> 00:28:36,280 - Jeszcze jesteś głodna? - Nie, chcę tylko jeden! 417 00:28:37,120 --> 00:28:40,080 Dość już zjadłaś, wystarczy. 418 00:28:41,200 --> 00:28:44,520 - Dobrze, jak chcesz. - Tylko jeden! 419 00:28:44,600 --> 00:28:46,600 Bułeczki na parze! 420 00:28:47,440 --> 00:28:49,920 Ja zapłacę. Którą chcesz? 421 00:28:50,000 --> 00:28:51,520 Qiongnu, chodźmy. 422 00:28:51,600 --> 00:28:54,040 - Perłowe naszyjniki! - Ja też chciałam. 423 00:28:54,120 --> 00:28:56,720 Perły z Morza Południowego, co jedna, to piękniejsza! 424 00:28:58,240 --> 00:28:59,760 Spójrz na to. 425 00:29:00,560 --> 00:29:02,280 Pasuje ci ten króliczek. 426 00:29:03,760 --> 00:29:05,320 Zobacz, czy coś ci się spodoba. 427 00:29:13,640 --> 00:29:16,520 - Proszę, kupcie sobie jeszcze. - Dziękuję, Fuhui! 428 00:29:16,600 --> 00:29:19,240 - A dla mnie? - To dla nas obu. 429 00:29:19,320 --> 00:29:22,440 Mam jeszcze piękniejsze, panienko. Proszę spojrzeć. 430 00:29:22,520 --> 00:29:23,920 Moja siostra wybierze. 431 00:29:24,000 --> 00:29:26,120 Ma panienka znakomity gust. 432 00:29:31,520 --> 00:29:34,040 Pani, powóz czeka. 433 00:29:34,120 --> 00:29:36,080 Nie każmy panu się martwić. 434 00:29:40,680 --> 00:29:44,480 Późno już, wracajmy do domu. Przyjdziemy za kilka dni, dobrze? 435 00:29:44,560 --> 00:29:45,560 Dobrze. 436 00:29:46,560 --> 00:29:48,120 Dziękuję paniom! 437 00:29:48,200 --> 00:29:49,560 Chodźmy. 438 00:29:49,640 --> 00:29:51,400 Ale ja nie chcę jeszcze wracać! 439 00:29:51,480 --> 00:29:53,840 - Chodź. - Zapraszam ponownie! 440 00:29:55,200 --> 00:29:57,120 Chcę się jeszcze bawić! 441 00:29:57,200 --> 00:29:59,520 Spokojnie, my też chcemy! 442 00:29:59,600 --> 00:30:02,880 Siostro, tam jest teatrzyk cieni! I zaklinacze węży! 443 00:30:02,960 --> 00:30:05,040 - Chodźmy zobaczyć! - Innym razem. 444 00:30:05,120 --> 00:30:07,640 Ty idź do domu, a my popatrzymy! 445 00:30:07,720 --> 00:30:10,360 - Leshan! - Pięknie! 446 00:30:10,440 --> 00:30:12,600 - Miej je na oku. - Oczywiście. 447 00:30:13,360 --> 00:30:14,720 Wracajcie szybko! 448 00:30:17,280 --> 00:30:18,320 Chodźcie! 449 00:30:28,320 --> 00:30:30,920 Pożar! Pożar na północy! 450 00:30:32,280 --> 00:30:34,160 Pożar na północy! Z drogi! 451 00:30:36,840 --> 00:30:38,280 Qiongnu, wsiadaj! 452 00:30:40,160 --> 00:30:41,480 Qiongnu! 453 00:30:45,640 --> 00:30:47,440 Kangning! 454 00:30:48,480 --> 00:30:49,760 Fuhui! 455 00:30:49,840 --> 00:30:50,840 Stać! 456 00:30:51,480 --> 00:30:53,400 - Fuhui! - Kangning! 457 00:30:54,000 --> 00:30:55,320 - Kangning! - Niedobrze! 458 00:30:55,400 --> 00:30:57,600 Zaatakowano je! Wołaj straże! 459 00:30:58,400 --> 00:31:00,280 - Fuhui! - Kangning! 460 00:31:09,120 --> 00:31:10,520 Uwaga, ktoś nadchodzi. 461 00:31:11,240 --> 00:31:12,800 - Spokój! - Nie ruszać się! 462 00:31:15,160 --> 00:31:16,280 Cisza! 463 00:31:30,200 --> 00:31:32,280 Sprytny jesteś, bracie. 464 00:31:32,880 --> 00:31:36,040 Wojsko ugasi pożar. 465 00:31:36,120 --> 00:31:38,800 Nawet jeśli odejdziesz, i tak będziesz zawadzał. 466 00:31:38,880 --> 00:31:42,920 Po tej pożodze północ będzie wymagać napraw. 467 00:31:43,000 --> 00:31:46,080 Panuję nad większością dostaw materiałów budowlanych dla miasta. 468 00:31:46,160 --> 00:31:48,000 W tym jest prawdziwy zysk. 469 00:31:48,600 --> 00:31:50,920 Jeden dom jest niczym. 470 00:31:51,000 --> 00:31:53,800 Zabierzesz potem towar do magazynu. Muszę się z kimś spotkać. 471 00:31:53,880 --> 00:31:55,000 Z kim? 472 00:31:56,720 --> 00:31:58,880 Nie zabieraj gminowi za wiele. 473 00:31:58,960 --> 00:32:01,240 Niech nie mają cię za bezdusznego bogacza. 474 00:32:02,600 --> 00:32:03,800 Zbiję fortunę, 475 00:32:03,880 --> 00:32:07,040 i to nie tylko na możnowładcach. 476 00:32:07,120 --> 00:32:09,720 Ktoś zamelduje o pożarze do pałacu, 477 00:32:09,800 --> 00:32:11,840 Jego Wysokość pozna ogrom zniszczeń 478 00:32:11,920 --> 00:32:14,840 i zniesie podatki na moje materiały budowlane. 479 00:32:16,080 --> 00:32:17,160 Znakomicie. 480 00:32:20,280 --> 00:32:23,160 Pomocy! Porwano moje siostry! 481 00:32:23,240 --> 00:32:26,240 Nie odjechali daleko, wciąż możemy ich złapać! 482 00:32:26,320 --> 00:32:27,760 Błagam o pomoc! 483 00:32:27,840 --> 00:32:30,840 Mamy rozkazy jechać na północ. Nie możemy zwlekać. 484 00:32:30,920 --> 00:32:32,320 Proszę zgłosić to władzom. 485 00:32:32,400 --> 00:32:34,120 - Błagam! - Panie Congyi, jeźdźmy! 486 00:32:34,200 --> 00:32:35,480 Ratujcie je, proszę! 487 00:32:37,760 --> 00:32:38,720 Kangning. 488 00:32:39,560 --> 00:32:40,800 Kangning. 489 00:32:41,440 --> 00:32:43,280 Niech mi ktoś pomoże! 490 00:32:43,360 --> 00:32:44,560 Kangning. 491 00:32:45,920 --> 00:32:49,080 - Jesteś z rodziny Li? - Panie Chai, Kangning… 492 00:32:49,160 --> 00:32:52,160 została porwana! Ratuj ją! 493 00:32:52,240 --> 00:32:54,920 Fuhui też! Uciekają powozem! 494 00:32:55,000 --> 00:32:56,720 - Co? - Szybko, gdzie ten powóz? 495 00:32:57,400 --> 00:32:59,280 Tam! Tam pojechał! 496 00:33:00,880 --> 00:33:02,000 Wiem który! 497 00:33:02,080 --> 00:33:03,200 Deqing, zabierz ją. 498 00:33:03,280 --> 00:33:05,080 - Tak jest. - Reszta za mną! 499 00:33:22,400 --> 00:33:23,840 W prawo, panie. 500 00:33:23,920 --> 00:33:27,520 Kuzynie, ważą się życia. Nie zepsuj tego. 501 00:33:27,600 --> 00:33:31,080 Służą mi od dawna, stawili czoła wielu bandytom. 502 00:33:31,160 --> 00:33:33,520 Bez obaw, są doświadczeni. Jedźmy! 503 00:33:42,360 --> 00:33:43,560 Szybko! 504 00:33:46,560 --> 00:33:49,160 - Zostań ich pilnować. - Tak jest. 505 00:33:49,240 --> 00:33:51,520 A wy zabezpieczcie to miejsce. 506 00:33:52,280 --> 00:33:53,360 Idziemy. 507 00:33:56,040 --> 00:33:56,880 Siedźcie tam! 508 00:34:34,600 --> 00:34:35,719 Schowaj się gdzieś. 509 00:35:39,720 --> 00:35:40,920 Mamy wszystkich! 510 00:35:41,000 --> 00:35:42,520 Oszczędźcie nas, panie! 511 00:35:42,600 --> 00:35:43,800 Litości! 512 00:35:43,880 --> 00:35:45,720 Gdzie moja żona, zbóju? 513 00:35:45,800 --> 00:35:47,840 Pomyślałem, że jest piękna 514 00:35:47,920 --> 00:35:51,320 i że będzie darem dla herszta lub że kupi ją jakiś bogacz, 515 00:35:51,400 --> 00:35:53,800 ale palcem jej nie tknąłem. Zabierzcie ją. 516 00:35:53,880 --> 00:35:55,520 - Oszczędźcie nas! - Właśnie. 517 00:35:55,600 --> 00:35:56,640 Zakneblujcie go. 518 00:35:56,720 --> 00:35:57,760 Panie! 519 00:35:59,960 --> 00:36:02,320 Wygląda, że to mała banda. 520 00:36:02,400 --> 00:36:04,880 Zwiążcie ich i oddajcie władzom. Znajdziemy resztę. 521 00:36:07,880 --> 00:36:08,920 Spokojnie. 522 00:36:10,040 --> 00:36:12,000 Ratujmy moją żonę, potem pomówimy. 523 00:36:12,080 --> 00:36:14,520 Gdy spyta cię, dlaczego jej nie strzegłeś, 524 00:36:14,600 --> 00:36:16,720 wiedząc o zbójach, co jej powiesz? 525 00:36:17,320 --> 00:36:20,520 Albo dlaczego porzuciłeś pracę, 526 00:36:20,600 --> 00:36:24,320 by pić w gospodzie, gdy tylko wyszła? Masz na to wymówkę? 527 00:36:24,400 --> 00:36:28,400 Zamiast słów wdzięczności usłyszysz oskarżenia. 528 00:36:29,960 --> 00:36:33,840 Idź do niej teraz, a żyć ci nie da. 529 00:36:59,800 --> 00:37:03,320 Kangning, posłuchaj mnie. Jeśli los się uśmiechnie, uciekniemy. 530 00:37:03,400 --> 00:37:06,360 Ale jeśli nie, nie porzucaj swego życia. 531 00:37:06,440 --> 00:37:08,240 Rób, co tylko rozkażą. 532 00:37:08,320 --> 00:37:11,680 Złoto, klejnoty… nawet cnota jest bez znaczenia. 533 00:37:12,320 --> 00:37:15,640 Tylko nasze życia się liczą. Tylko tak wrócimy do matki. 534 00:37:36,160 --> 00:37:37,880 Oto żona, jaką znam. 535 00:37:38,720 --> 00:37:40,520 W najgorszym razie 536 00:37:41,280 --> 00:37:43,840 chcę tylko, żeby żyła. 537 00:37:43,920 --> 00:37:45,880 Gdziekolwiek zostanie sprzedana, 538 00:37:45,960 --> 00:37:47,360 odnajdę ją. 539 00:37:48,560 --> 00:37:52,880 Fuhui jest mądra i nieustępliwa. 540 00:37:52,960 --> 00:37:55,720 Niełatwo na nią wpłynąć. Nadal chcesz ją nastraszyć? 541 00:37:55,800 --> 00:37:59,560 Oczywiście. Gdyby była posłuszna, nie cierpiałaby teraz. 542 00:38:00,120 --> 00:38:03,000 Posłuszna żona to najlepsza żona. 543 00:38:04,520 --> 00:38:07,520 Miej zatem odwagę. Jeśli nagle zaczniesz żałować… 544 00:38:07,600 --> 00:38:10,960 Nie bój się, bracie. Przysięgam, nie żałuję. 545 00:38:11,560 --> 00:38:13,480 Słyszałem to tysiąckroć. 546 00:38:13,560 --> 00:38:15,080 - Pamiętaj. - Rozumiem, bracie. 547 00:38:15,160 --> 00:38:17,040 Będę milczał jak grób. 548 00:38:19,200 --> 00:38:20,040 Chodź. 549 00:39:02,520 --> 00:39:03,560 Nie ruszać się! 550 00:39:04,360 --> 00:39:07,640 Pan Zhang czeka za bramą Guangli, daje 200 sznurów monet. 551 00:39:07,720 --> 00:39:10,560 Chce jakąś śliczną młódkę. Róbcie, jak mówię. 552 00:39:10,640 --> 00:39:12,800 Wyślijcie ją dziś, bez ociągania. 553 00:39:22,120 --> 00:39:26,440 Dobrze. Lepiej przepić pieniądze, niż oddać je szefowi. 554 00:39:26,520 --> 00:39:28,320 Ale 200 sznurów to za mało. 555 00:39:28,400 --> 00:39:29,920 Wszak nadstawiamy karku. 556 00:39:30,000 --> 00:39:31,680 Wyciągnijmy z niego więcej. 557 00:39:31,760 --> 00:39:33,240 Głupoty mówisz. 558 00:39:33,320 --> 00:39:35,160 Żadnego picia dzisiaj ani snu. 559 00:39:35,240 --> 00:39:37,600 Pilnujcie jej, miejcie oczy otwarte. 560 00:39:38,200 --> 00:39:39,840 By wytłumaczyć się zwierzchnikom. 561 00:39:40,440 --> 00:39:41,640 I jeszcze jedno. 562 00:39:42,240 --> 00:39:45,480 Szef jeszcze nie wybrał, więc ręce przy sobie. 563 00:39:49,040 --> 00:39:49,920 Na nogi! 564 00:39:50,880 --> 00:39:51,880 Jazda! 565 00:40:17,440 --> 00:40:20,160 Cisza albo zrzucę cię ze skarpy. 566 00:40:35,680 --> 00:40:37,160 Nie próbowałam uciekać. 567 00:40:37,240 --> 00:40:39,920 Robię, co każecie. Czemu mnie dręczycie? 568 00:40:41,040 --> 00:40:42,920 Od dziecka jestem wątła. 569 00:40:43,000 --> 00:40:46,480 Jeśli zemrę w drodze, czyż wasze wysiłki nie pójdą na marne? 570 00:40:47,160 --> 00:40:48,640 Zachowuj się. Słuchaj. 571 00:40:49,480 --> 00:40:51,880 Dobiję targu i pójdziemy w swoją stronę. 572 00:41:00,600 --> 00:41:02,560 Podsłuchałam wcześniej, 573 00:41:03,160 --> 00:41:05,680 za ile mnie sprzedajecie. 574 00:41:07,080 --> 00:41:09,600 Zgadza się. Dwieście sznurów. 575 00:41:10,200 --> 00:41:12,520 Umiem parzyć herbatę i zapalać kadzidła. 576 00:41:12,600 --> 00:41:14,520 Tysiąc byłby uczciwszy. 577 00:41:15,120 --> 00:41:18,120 Ale te kilka sznurów? 578 00:41:18,200 --> 00:41:19,480 Czy to nie obelga? 579 00:41:19,560 --> 00:41:23,400 Pochodzisz znikąd. Nikt się tu nie zna. 580 00:41:24,160 --> 00:41:25,800 Będę szczera. 581 00:41:25,880 --> 00:41:29,720 Jestem trzecią córką z rodziny Li, z Domu Sifu przy ulicy Pan. 582 00:41:29,800 --> 00:41:32,640 Naprzeciw nas mieszka pan Chai, nowy właściciel gospody Pan. 583 00:41:32,720 --> 00:41:35,960 Jest bezwzględny i nie ma wstydu. 584 00:41:36,640 --> 00:41:38,840 Gardzę nim za to, co zrobił mojej rodzinie. 585 00:41:39,520 --> 00:41:41,640 Podstępem odebrałam mu więc fortunę 586 00:41:41,720 --> 00:41:44,760 i ukryłam w bezpiecznym miejscu, gdzie pozostaje do dziś. 587 00:41:45,480 --> 00:41:48,280 Oszczędź mnie, 588 00:41:48,360 --> 00:41:52,000 a dam ci 380 sznurów 589 00:41:52,080 --> 00:41:53,320 w zamian za wolność. 590 00:41:53,400 --> 00:41:56,800 Grasz na czas, aby uciec? 591 00:41:57,640 --> 00:41:58,840 Czemu tak myślisz? 592 00:41:59,800 --> 00:42:01,600 Wiedziałam, że będziesz wątpić. 593 00:42:01,680 --> 00:42:03,720 Dlatego też milczałam. 594 00:42:03,800 --> 00:42:06,560 Pan Chai był wściekły. 595 00:42:06,640 --> 00:42:09,000 Nawet strzaskał swój cenny jadeitowy grzebień. 596 00:42:09,600 --> 00:42:13,200 Teraz szuka kogoś, kto go naprawi. I to ma być podstęp? 597 00:42:13,280 --> 00:42:16,440 Rozejrzyj się, to miejsce jest opuszczone. 598 00:42:16,520 --> 00:42:18,480 Choćbym krzyczała, nikt nie przyjdzie. 599 00:42:18,560 --> 00:42:20,240 Jak śmiałabym kłamać? 600 00:42:20,320 --> 00:42:22,560 Niczego na tym nie zyskam. 601 00:42:22,640 --> 00:42:25,760 Powiedz, gdzie są pieniądze. Wyślę po nie kogoś. 602 00:42:27,440 --> 00:42:28,680 Podejdź, powiem ci. 603 00:42:31,880 --> 00:42:33,000 Bliżej. 604 00:42:39,640 --> 00:42:40,920 Kangning, to ja. 605 00:42:42,880 --> 00:42:45,400 - Należy ci się… - Bezwzględna bezwstydnico. 606 00:42:46,000 --> 00:42:47,000 Wystarczy już. 607 00:43:00,360 --> 00:43:03,400 Igrasz sobie ze mną, draniu? 608 00:43:05,640 --> 00:43:06,720 A więc… 609 00:43:07,760 --> 00:43:10,400 ty możesz mnie uderzyć, zganić i umorusać, 610 00:43:10,480 --> 00:43:12,040 lecz ja nie mogę cię podrażnić? 611 00:43:12,760 --> 00:43:14,040 Kiedy się domyśliłaś? 612 00:43:17,920 --> 00:43:20,280 Który porywacz używa czterech harmonii? 613 00:43:26,440 --> 00:43:28,760 - Co z Fuhui? - Jest bezpieczna u swego męża. 614 00:43:28,840 --> 00:43:32,600 Prosił mnie o dochowanie tajemnicy, żeby mógł zgrywać bohatera. 615 00:43:33,600 --> 00:43:35,000 Chodź, wracajmy do domu. 616 00:43:50,480 --> 00:43:52,440 Trzymaj się. Wracamy. 617 00:44:10,240 --> 00:44:12,720 - To już tutaj. - Dobrze. 618 00:44:16,120 --> 00:44:17,280 Ostrożnie, panie. 619 00:44:21,440 --> 00:44:24,920 Dziękujemy, polecamy swoje usługi. Zawsze bezpieczny przejazd. 620 00:44:25,720 --> 00:44:29,080 Niedobrze. Jeśli ktoś zobaczy mnie z mężczyzną, 621 00:44:29,680 --> 00:44:31,200 plotkom nie będzie końca. 622 00:44:57,240 --> 00:44:59,440 Panie Zhang, to nie koniec pańskiej pracy. 623 00:44:59,520 --> 00:45:02,760 Za kilka dni czeka nas kolejna podróż. Liczymy na pana. 624 00:45:02,840 --> 00:45:04,200 Żadna trudność. 625 00:45:05,680 --> 00:45:06,720 Czy to pan Chai? 626 00:45:07,920 --> 00:45:10,160 Pan Chai, właściciel gospody Pan? 627 00:45:10,240 --> 00:45:12,280 Dawno pana nie witałem. 628 00:45:12,800 --> 00:45:15,440 Proszę odwiedzić mój sklep, gdy będzie pan wolny. 629 00:45:15,520 --> 00:45:18,080 Ostatnio jestem zajęty. Wstąpię innego dnia. 630 00:45:18,160 --> 00:45:20,080 Spieszę oddać służkę w czeladź. 631 00:45:20,160 --> 00:45:22,120 Późno już, nie chcę psuć matce uczty. 632 00:45:22,200 --> 00:45:24,440 Muszę jechać, pomówimy innym razem. 633 00:45:24,520 --> 00:45:26,560 Dobrze, panie Chai. Jedźcie ostrożnie. 634 00:45:31,520 --> 00:45:34,400 Służka? 635 00:46:01,560 --> 00:46:02,560 Kangning. 636 00:46:03,320 --> 00:46:06,560 Nie zrobiłem tego, by się z tobą droczyć, jedynie po to… 637 00:46:08,400 --> 00:46:10,440 by móc spędzić z tobą więcej czasu. 638 00:46:23,160 --> 00:46:24,160 Pójdę już. 639 00:47:13,840 --> 00:47:14,960 Ostrożnie. 640 00:47:22,960 --> 00:47:24,840 Jeśli wasze siostry wrócą, wybaczę. 641 00:47:24,920 --> 00:47:26,000 Jeśli nie, 642 00:47:26,600 --> 00:47:28,640 nigdy was nie znałam. 643 00:47:30,240 --> 00:47:33,080 Matko! Popełniłam błąd! 644 00:47:33,160 --> 00:47:36,880 Już nigdy nie będę się bawić, matko! 645 00:47:36,960 --> 00:47:38,080 Mylisz się, matko. 646 00:47:38,160 --> 00:47:41,440 Nawet gdybyśmy przy nich były, nas też by porwano. 647 00:47:41,520 --> 00:47:43,640 To wina zbójów, nie nasza. 648 00:47:43,720 --> 00:47:45,720 Dlaczego nas obwiniasz, matko? 649 00:47:46,680 --> 00:47:48,040 Przemawia przez ciebie gniew. 650 00:47:48,120 --> 00:47:50,640 Jeśli nie wrócą, 651 00:47:50,720 --> 00:47:52,840 oddam życie w zamian za nie. 652 00:47:52,920 --> 00:47:56,760 Wciąż nie chcesz przyznać, że to twoja wina? 653 00:47:57,440 --> 00:47:58,560 Leshan jest młodsza. 654 00:47:58,640 --> 00:48:01,600 Daj mi połowę razów, nie karz tylko jej. 655 00:48:02,600 --> 00:48:06,080 Matko, nie bij ich. Sióstr to nie wróci. 656 00:48:06,720 --> 00:48:10,120 Czym sobie na to zasłużyłam? 657 00:48:10,920 --> 00:48:13,720 Moje dwie córki. 658 00:48:14,360 --> 00:48:17,000 Jak teraz mam z tym żyć? 659 00:48:17,600 --> 00:48:19,720 Pani! Panienka wróciła! 660 00:48:19,800 --> 00:48:20,960 Wróciła! 661 00:48:21,040 --> 00:48:22,240 Matko! 662 00:48:23,160 --> 00:48:25,200 - Kangning! - Kangning! 663 00:48:28,440 --> 00:48:29,560 Matko! 664 00:48:30,440 --> 00:48:32,080 Kangning! 665 00:48:32,160 --> 00:48:34,880 - Jestem w domu. Już dobrze. - Kangning! 666 00:48:34,960 --> 00:48:36,640 Kangning! 667 00:48:36,720 --> 00:48:38,040 Wróciłam. 668 00:48:38,120 --> 00:48:39,520 Dobrze. Już dobrze. 669 00:48:39,600 --> 00:48:41,880 Wszystko już dobrze. 670 00:48:41,960 --> 00:48:43,120 Nie płacz już. 671 00:48:43,200 --> 00:48:44,440 Myślałam, że przepadłaś. 672 00:48:44,520 --> 00:48:45,920 Tak się bałam. 673 00:48:46,000 --> 00:48:47,320 Już po wszystkim. 674 00:49:01,720 --> 00:49:02,800 Szybko! 675 00:49:18,480 --> 00:49:19,560 Nie! 676 00:49:21,160 --> 00:49:22,160 Chodź tu. Chodź! 677 00:49:22,760 --> 00:49:23,680 Uderz mnie. 678 00:49:24,440 --> 00:49:25,840 Uderz! 679 00:49:26,440 --> 00:49:27,720 Szybko! 680 00:49:28,840 --> 00:49:31,080 Mocno! To ma być dobry cios. 681 00:49:39,920 --> 00:49:40,760 Właśnie tak! 682 00:49:45,400 --> 00:49:47,160 Pani moja, przybywamy z pomocą! 683 00:49:49,600 --> 00:49:50,840 Ostrożnie! 684 00:49:50,920 --> 00:49:53,000 Bez obaw, to ja. 685 00:49:55,360 --> 00:49:56,840 Czy wszystko dobrze, pani? 686 00:49:56,920 --> 00:49:59,560 Skrzywdzili cię? Wystraszyli? 687 00:50:01,320 --> 00:50:02,360 Pani moja? 688 00:50:04,160 --> 00:50:06,240 Pani moja. 689 00:50:06,320 --> 00:50:09,560 Tak długo czekałam! 690 00:50:11,600 --> 00:50:13,600 Nie bój się, pani moja. 691 00:50:13,680 --> 00:50:15,720 To moja wina, ociągałem się. 692 00:50:15,800 --> 00:50:16,920 Nie bój się. 693 00:52:46,440 --> 00:52:50,080 Napisy: Krzysztof Gołębiewski49079

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.