All language subtitles for War.and.Peace.2016.s01e05.WEBDLRip.NewStudio.TV
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:10,700 --> 00:00:15,662
Obwieszczamy, 偶e zawarli艣my pok贸j
z cesarzem Francji,
2
00:00:15,820 --> 00:00:18,220
kt贸ry odt膮d b臋dzie
naszym walecznym sojusznikiem.
3
00:00:18,300 --> 00:00:20,100
Zn贸w wybuchnie wojna.
Wspomnicie moje s艂owa.
4
00:00:20,100 --> 00:00:23,500
Kocham Soni臋
i chc臋, 偶eby艣my wzi臋li 艣lub.
5
00:00:23,700 --> 00:00:27,900
Lepiej wiedz, 偶e nigdy nie uznam
tej intrygantki za c贸rk臋!
6
00:00:27,900 --> 00:00:29,900
M贸j ojciec da zgod臋
pod jednym warunkiem.
7
00:00:29,900 --> 00:00:31,700
艢lub we藕miemy dopiero za rok.
8
00:00:31,700 --> 00:00:33,500
Zaczekam.
9
00:00:33,500 --> 00:00:35,900
- Jeste艣 prze艣liczna.
- Nie mo偶e pan tak m贸wi膰!
10
00:00:35,900 --> 00:00:37,420
Dlaczego?
11
00:00:38,650 --> 00:00:40,970
Powiesz ksi臋ciu Andrzejowi,
kiedy przyb臋dzie,
12
00:00:40,970 --> 00:00:42,850
偶e zrywam nasze zar臋czyny
13
00:00:42,850 --> 00:00:44,570
i nie mog臋 zosta膰 jego 偶on膮.
14
00:00:44,570 --> 00:00:46,650
On mnie kocha, Soniu!
15
00:00:46,650 --> 00:00:49,250
Zrobi臋 wszystko.
Uciekn臋 z nim!
16
00:00:49,250 --> 00:00:51,250
P贸jdzie pan z nami.
17
00:00:51,250 --> 00:00:53,050
Zdradzono nas!
18
00:00:53,050 --> 00:00:53,879
Nie!
19
00:00:54,304 --> 00:00:56,304
P贸jd臋 do niego
gdziekolwiek jest!
20
00:00:56,305 --> 00:00:58,918
Jest 偶onaty.
Ma 偶on臋 w Polsce!
21
00:01:24,100 --> 00:01:28,700
WOJNA I POK脫J
T艂umaczenie: joy77
22
00:02:06,595 --> 00:02:09,100
Andrzeju, tak mi przykro.
23
00:02:09,100 --> 00:02:11,300
Tak, c贸偶...
24
00:02:11,300 --> 00:02:15,100
Otrzyma艂em odmow臋
od hrabiny Rostowej,
25
00:02:15,100 --> 00:02:16,300
i dotar艂y do mnie plotki
26
00:02:16,300 --> 00:02:18,272
o intrydze z twoim szwagrem.
To prawda?
27
00:02:18,273 --> 00:02:21,124
Tak, ale to sko艅czone.
Anatol opu艣ci艂 Moskw臋.
28
00:02:21,125 --> 00:02:23,500
To nic nie zmienia.
29
00:02:23,500 --> 00:02:24,900
Kiedy zobaczysz hrabin臋 Rostow膮,
30
00:02:24,900 --> 00:02:27,100
powiedz jej,
偶e by艂a i jest wolna,
31
00:02:27,100 --> 00:02:28,620
i nie 偶ycz臋 jej 藕le.
32
00:02:28,620 --> 00:02:29,900
To wszystko?
33
00:02:31,220 --> 00:02:33,700
Jestem pewien,
偶e to by艂a chwila szale艅stwa
34
00:02:33,700 --> 00:02:36,220
i gorzko tego 偶a艂uje.
35
00:02:36,220 --> 00:02:39,820
Kocha ci臋 a ty j膮.
36
00:02:39,820 --> 00:02:41,300
Pami臋tasz, jak do mnie przyszed艂e艣
37
00:02:41,300 --> 00:02:44,020
i powiedzia艂e艣 jak szale艅czo
jeste艣 w niej zakochany?
38
00:02:48,100 --> 00:02:51,100
Wiem, 偶e wierzysz,
偶e upad艂ej kobiecie nale偶y wybaczy膰,
39
00:02:51,100 --> 00:02:53,300
i podziwiam ci臋 za to.
40
00:02:53,300 --> 00:02:55,820
Ale ja jestem inny.
41
00:02:55,820 --> 00:02:58,100
Nie umiem wybaczy膰
i nie zamierzam.
42
00:03:00,820 --> 00:03:02,820
Tu s膮 jej listy
i portret.
43
00:03:02,820 --> 00:03:05,300
B臋d臋 wdzi臋czny,
je艣li jej to zwr贸cisz.
44
00:03:05,300 --> 00:03:07,820
Andrzeju, pomy艣l,
jak musi cierpie膰.
45
00:03:09,100 --> 00:03:10,900
Zrobisz o co prosz臋?
46
00:03:13,620 --> 00:03:16,500
Tak, oczywi艣cie.
47
00:03:16,500 --> 00:03:17,820
To je we藕.
48
00:03:18,900 --> 00:03:20,500
A je艣li mamy pozosta膰 przyjaci贸艂mi,
49
00:03:20,500 --> 00:03:23,100
prosz臋, 偶eby艣 wi臋cej
o tym ze mn膮 nie rozmawia艂.
50
00:03:24,620 --> 00:03:25,820
Do widzenia.
51
00:04:02,700 --> 00:04:05,020
Jeste艣 chora.
52
00:04:05,020 --> 00:04:06,500
Chcia艂abym nie 偶y膰.
53
00:04:06,500 --> 00:04:08,300
Nie...
54
00:04:08,300 --> 00:04:10,620
Nie m贸w tak.
55
00:04:16,300 --> 00:04:17,820
Co powiedzia艂?
56
00:04:19,700 --> 00:04:22,620
Tylko, 偶e jeste艣 wolna,
zawsze by艂a艣,
57
00:04:22,620 --> 00:04:24,420
i nie 偶yczy ci 藕le.
58
00:04:25,500 --> 00:04:27,020
To do niego podobne.
59
00:04:29,700 --> 00:04:31,820
Wiem, 偶e to sko艅czone.
60
00:04:31,820 --> 00:04:35,300
Dr臋czy mnie z艂o,
jakie mu wyrz膮dzi艂am.
61
00:04:37,700 --> 00:04:39,100
Ale czy...?
62
00:04:45,300 --> 00:04:47,500
Spytasz go,
czy mi wybaczy?
63
00:04:48,820 --> 00:04:50,300
Oczywi艣cie.
64
00:04:50,300 --> 00:04:51,620
Ale, Nataszo...
65
00:04:52,620 --> 00:04:55,700
Co si臋 sta艂o?
Jak do tego dosz艂o?
66
00:04:55,700 --> 00:04:59,900
Kocha艂a艣 tamtego 艂ajdaka?
67
00:04:59,900 --> 00:05:02,100
Nie nazywaj go tak!
68
00:05:02,100 --> 00:05:03,620
Nie wiem.
69
00:05:03,620 --> 00:05:05,820
Nic ju偶 nie wiem.
70
00:05:05,820 --> 00:05:07,900
Jestem bardzo nieszcz臋艣liwa.
71
00:05:08,820 --> 00:05:11,500
Wszystko zepsu艂am, prawda?
72
00:05:13,300 --> 00:05:15,900
Nie m贸w o tym teraz.
73
00:05:15,900 --> 00:05:19,300
P贸藕niej, kiedy twoja dusza
b臋dzie czysta,
74
00:05:19,300 --> 00:05:21,420
pami臋taj, 偶e zawsze
jestem twoim przyjacielem.
75
00:05:21,420 --> 00:05:25,820
Gdyby艣 potrzebowa艂a pomocy albo rady,
lub po prostu wyla膰 przed kim艣 dusz臋,
76
00:05:25,820 --> 00:05:28,300
pami臋taj o mnie,
droga Nataszo.
77
00:05:28,300 --> 00:05:30,300
Nie m贸w tak do mnie.
78
00:05:31,420 --> 00:05:32,900
Nie zas艂uguj臋 na to.
79
00:05:34,100 --> 00:05:36,020
Przecie偶 jestem zrujnowana.
80
00:05:36,020 --> 00:05:39,020
Nie, na Boga. Pos艂uchaj.
81
00:05:39,020 --> 00:05:41,700
Gdybym nie by艂 偶onaty
i by艂bym lepszym cz艂owiekiem...
82
00:05:41,700 --> 00:05:43,820
wartym ciebie...
83
00:05:43,820 --> 00:05:46,500
w tej chwili pad艂bym na kolana
84
00:05:46,500 --> 00:05:48,900
i prosi艂 o tw膮 r臋k臋 i mi艂o艣膰.
85
00:05:55,020 --> 00:05:56,100
Pierre...
86
00:06:33,900 --> 00:06:35,820
Odwagi, mademoiselle.
87
00:06:37,900 --> 00:06:42,100
Ilia, kiedy odzyskamy
nasz膮 Natasz臋?
88
00:06:42,100 --> 00:06:45,100
Lekarz m贸wi, 偶e robi post臋py,
pod wzgl臋dem fizycznym.
89
00:06:45,100 --> 00:06:47,500
Jakby dusza z niej ulecia艂a.
90
00:06:47,500 --> 00:06:50,500
Nie chce czyta膰,
m贸wi膰 ani 艣piewa膰...
91
00:06:50,500 --> 00:06:53,100
Pierre przynosi jej
troch臋 pociechy.
92
00:06:53,100 --> 00:06:57,500
Nie powinni艣my pozwoli膰 jej
zar臋czy膰 si臋 z tym cz艂owiekiem bez serca!
93
00:06:57,500 --> 00:07:00,620
Pozyska艂 jej uczucia
a potem zostawi艂 sam膮 na rok.
94
00:07:00,620 --> 00:07:03,100
Jakby chcia艂, 偶eby go zdradzi艂a!
95
00:07:10,100 --> 00:07:12,020
Gdzie nasza c贸reczka?
96
00:07:32,620 --> 00:07:35,020
Bo偶e, w swej 艂asce przebacz mi
97
00:07:35,020 --> 00:07:37,620
i wska偶 mi, jak prowadzi膰
lepsze 偶ycie.
98
00:07:42,900 --> 00:07:46,820
Vive I'Empereur!
99
00:07:50,100 --> 00:07:54,100
Rosyjska granica
Lato, 1812 r.
100
00:07:55,620 --> 00:07:57,900
Za rzek膮 - Rosja.
101
00:08:00,220 --> 00:08:02,100
Nadesz艂a pora.
102
00:08:03,100 --> 00:08:04,620
Ka偶 i艣膰 naprz贸d.
103
00:08:10,620 --> 00:08:14,820
Nie b臋d臋 tolerowa艂
naruszenia traktatu.
104
00:08:14,820 --> 00:08:16,300
S艂usznie!
105
00:08:16,300 --> 00:08:18,020
Nie zawr臋 pokoju z tym cz艂owiekiem,
106
00:08:18,020 --> 00:08:21,820
o ile nie wycofa 偶o艂nierzy
z rosyjskiej ziemi, co do jednego!
107
00:08:24,500 --> 00:08:25,700
Drubecki.
108
00:08:27,500 --> 00:08:28,820
Podejd藕.
109
00:08:33,620 --> 00:08:36,100
Wyznaczam ci臋,
偶eby艣 zawi贸z艂 wiadomo艣膰 Napoleonowi.
110
00:08:38,100 --> 00:08:41,020
Dzi臋kuj臋 za ten zaszczyt,
Wasza Wysoko艣膰.
111
00:08:45,220 --> 00:08:47,500
Dopilnuj, 偶eby zrozumia艂.
112
00:08:47,500 --> 00:08:51,100
Na rosyjskiej ziemi nie mo偶e
pozosta膰 ani jeden francuski 偶o艂nierz.
113
00:08:51,100 --> 00:08:53,620
Jed藕 i niech B贸g b臋dzie z tob膮.
114
00:09:18,220 --> 00:09:19,620
Prosz臋 tu zaczeka膰.
115
00:09:33,100 --> 00:09:34,620
Monsieur Drubecki.
116
00:09:34,620 --> 00:09:37,500
- Panie, cesarz...
- Jeste艣 bardzo m艂ody.
117
00:09:40,100 --> 00:09:42,100
Nie chc臋 wojny
118
00:09:42,100 --> 00:09:44,620
i nigdy jej nie chcia艂em.
119
00:09:44,620 --> 00:09:48,220
Tw贸j w艂adca sam
to na siebie sprowadzi艂.
120
00:09:48,220 --> 00:09:51,300
M贸g艂 mie膰 Mo艂dawi臋
i Wo艂oszczyzn臋.
121
00:09:51,300 --> 00:09:53,100
Niech poniesie konsekwencje.
122
00:09:54,500 --> 00:09:56,900
Waszym genera艂om brak odwagi do walki.
123
00:09:56,900 --> 00:10:00,500
- Wr臋cz przeciwnie...
- Nie spieraj si臋 ze mn膮.
124
00:10:00,500 --> 00:10:02,700
Wiem wszystko.
125
00:10:02,700 --> 00:10:05,900
Znam stan waszej n臋dznej armii.
126
00:10:05,900 --> 00:10:08,700
Macie 200 tys. ludzi.
Mam trzy razy wi臋cej.
127
00:10:08,700 --> 00:10:11,100
Je艣li wycofa pan 偶o艂nierzy
128
00:10:11,100 --> 00:10:14,100
za Niemen,
cesarz b臋dzie negocjowa艂.
129
00:10:16,300 --> 00:10:18,900
C'est trop tard, mon petit.
130
00:10:18,900 --> 00:10:20,300
Za p贸藕no.
131
00:10:20,300 --> 00:10:22,220
Przejm臋 wasz kraj.
132
00:10:22,220 --> 00:10:24,300
Ale to nic.
133
00:10:24,300 --> 00:10:25,900
To nie twoja wina.
134
00:10:27,620 --> 00:10:30,220
Przeka偶 w艂adcy,
偶e otrzyma m贸j list.
135
00:10:35,700 --> 00:10:38,220
Uwa偶a si臋 to za wielki zaszczyt,
136
00:10:38,220 --> 00:10:40,900
kiedy cesarz poci膮gnie
kogo艣 za ucho.
137
00:10:42,220 --> 00:10:43,700
No tak...
138
00:10:43,700 --> 00:10:44,820
Dzi臋kuj臋.
139
00:10:52,820 --> 00:10:56,220
Zn贸w jest wojna.
140
00:10:56,220 --> 00:10:59,820
Napoleon przekroczy艂 Niemen
i zmierza w kierunku Smole艅ska.
141
00:10:59,820 --> 00:11:02,300
- Ilia!
- Nie martw si臋, kochana,
142
00:11:02,300 --> 00:11:05,220
wygnaj膮 go,
zanim zbli偶y si臋 do Moskwy.
143
00:11:05,220 --> 00:11:06,900
Ale Miko艂aj...
144
00:11:06,900 --> 00:11:09,100
Jest zaprawionym w boju oficerem.
145
00:11:09,100 --> 00:11:11,220
Umie o siebie zadba膰.
146
00:11:11,220 --> 00:11:13,820
Mo偶emy jedynie si臋 modli膰
i mie膰 nadziej臋.
147
00:11:13,820 --> 00:11:16,500
- Papo, pozw贸l mi si臋 zaci膮gn膮膰!
- Absolutnie nie!
148
00:11:16,500 --> 00:11:18,700
Nie pozwol臋 na to. Masz 15 lat!
149
00:11:18,700 --> 00:11:21,700
Wszyscy znajomi si臋 zaci膮gaj膮!
150
00:11:21,700 --> 00:11:25,620
Je艣li nie znajdziesz mi przydzia艂u,
uciekn臋 i sam znajd臋!
151
00:11:30,300 --> 00:11:33,300
Lepiej b臋dzie mu pozwoli膰...
152
00:11:33,300 --> 00:11:37,100
znale藕膰 mu kwater臋,
偶eby czu艂 si臋 偶o艂nierzem, ale...
153
00:11:38,220 --> 00:11:40,100
by艂 z dala od niebezpiecze艅stwa.
154
00:11:40,500 --> 00:11:42,700
Czy gdzie艣 w og贸le
jest teraz bezpiecznie?
155
00:11:51,900 --> 00:11:54,620
Tichon, dobrze ci臋 widzie膰.
156
00:11:54,620 --> 00:11:57,620
- Jak si臋 sprawy maj膮?
- Dobrze, ekscelencjo.
157
00:11:57,620 --> 00:12:00,500
Czekali艣my na pana przyjazd!
158
00:12:00,500 --> 00:12:02,900
Prosz臋 wej艣膰, ksi膮偶臋!
159
00:12:02,900 --> 00:12:04,500
Potrzebuj臋 twojego zaproszenia?
160
00:12:04,500 --> 00:12:06,820
- Nie, oczywi艣cie...
- Jeste艣 teraz pani膮 tego domu?
161
00:12:06,820 --> 00:12:08,500
Ale偶 sk膮d...
162
00:12:08,500 --> 00:12:11,220
Gdzie m贸j ojciec
i ksi臋偶niczka Maria? I m贸j syn?
163
00:12:11,220 --> 00:12:13,220
W 艣rodku, czekaj膮 na ciebie, ksi膮偶臋.
164
00:12:16,700 --> 00:12:17,900
Papa!
165
00:12:21,700 --> 00:12:23,900
Jak si臋 miewasz, Maszo?
166
00:12:23,900 --> 00:12:26,620
Zn贸w jedziesz na wojn臋?
167
00:12:26,620 --> 00:12:28,700
Biegnij.
168
00:12:28,700 --> 00:12:31,300
C贸偶 innego mam robi膰?
169
00:12:31,300 --> 00:12:33,220
Francuzi z ka偶dym dniem s膮 bli偶ej.
170
00:12:33,220 --> 00:12:35,220
Chcia艂abym, 偶eby艣 z nami zosta艂.
171
00:12:35,900 --> 00:12:38,900
Syn prawie ci臋 nie zna.
172
00:12:38,900 --> 00:12:40,700
Nic na to nie poradzimy.
173
00:12:46,220 --> 00:12:49,300
Licz臋, 偶e m贸j syn
to uwa偶ny ucze艅, Monsieur Dessales?
174
00:12:49,300 --> 00:12:51,500
Tak. Rzecz jasna wci膮偶 jest ma艂y,
175
00:12:51,500 --> 00:12:54,220
ale ju偶 wyczuwam w nim
dar do la mathematique.
176
00:12:54,220 --> 00:12:57,100
W przeciwie艅stwie do ciotki Marii!
177
00:12:58,620 --> 00:13:00,220
Ile偶 godzin zmarnowa艂em,
178
00:13:00,220 --> 00:13:02,900
pr贸buj膮c wpoi膰
algebr臋 i geometri臋
179
00:13:02,900 --> 00:13:04,700
do tej zm臋tnia艂ej ma艂ej g艂贸wki!
180
00:13:04,700 --> 00:13:09,020
Wy偶sza edukacja
nie jest dla kobiet!
181
00:13:09,020 --> 00:13:11,500
Mamy inny rodzaj m膮dro艣ci.
182
00:13:11,500 --> 00:13:14,420
Jaki偶 to?
183
00:13:14,420 --> 00:13:17,500
Je艣li ksi膮偶臋 nie wie,
nie mnie to t艂umaczy膰!
184
00:13:21,620 --> 00:13:25,620
Widz臋, 偶e zn贸w odbywa艂a艣
te idiotyczne pielgrzymki.
185
00:13:25,620 --> 00:13:27,700
To dobrzy ludzie, ojcze.
186
00:13:27,700 --> 00:13:31,900
Potrafi膮 dostrzec dla siebie korzy艣ci!
187
00:13:31,900 --> 00:13:33,820
Jak mo偶na by膰 tak naiwn膮?
188
00:13:39,020 --> 00:13:41,500
Wiem, wiem.
Widz臋, jak na mnie patrzysz.
189
00:13:41,500 --> 00:13:43,420
Powinienem by膰 dla niej milszy.
190
00:13:43,420 --> 00:13:48,220
Ale doprowadza mnie do sza艂u
g艂upi膮 religijno艣ci膮.
191
00:13:48,220 --> 00:13:52,420
Tym jak snuje si臋 po domu
z oczami pe艂nymi 艂ez.
192
00:13:52,420 --> 00:13:55,220
Jaki ma pow贸d do rozpaczy?
193
00:13:55,220 --> 00:13:59,100
Za to Bourienne
daje z siebie wszystko.
194
00:13:59,100 --> 00:14:01,220
Mi艂e z niej towarzystwo.
195
00:14:02,620 --> 00:14:04,620
Je艣li mnie pytasz...
196
00:14:04,620 --> 00:14:06,620
Nie powiedzia艂bym tego,
ale skoro pytasz...
197
00:14:07,900 --> 00:14:10,220
My艣l臋, 偶e traktujesz Mari臋 odra偶aj膮co,
198
00:14:10,220 --> 00:14:13,620
gdy wszyscy widz膮,
jak ci臋 kocha i szanuje.
199
00:14:13,620 --> 00:14:15,620
I je艣li mnie pytasz,
200
00:14:15,620 --> 00:14:18,500
my艣l臋, 偶e ta Francuzka
tylko pogarsza wasze relacje.
201
00:14:18,500 --> 00:14:20,700
Nigdy nie powinna by艂a
zosta膰 towarzyszk膮 mojej siostry.
202
00:14:20,700 --> 00:14:22,100
Nie jest tego warta.
203
00:14:23,620 --> 00:14:26,700
A wi臋c tak!
Musia艂e艣 to powiedzie膰?
204
00:14:26,700 --> 00:14:29,620
Nie chcia艂em os膮dza膰,
ale zapyta艂e艣.
205
00:14:29,620 --> 00:14:31,700
Wiesz, ojcze,
偶e mam racj臋.
206
00:14:33,100 --> 00:14:34,700
Jak 艣miesz?
207
00:14:35,820 --> 00:14:37,300
Wyjd藕!
208
00:14:37,300 --> 00:14:38,900
Wyjd藕!
209
00:14:38,900 --> 00:14:41,500
Nie chc臋 ci臋 wi臋cej widzie膰!
210
00:14:56,900 --> 00:15:01,500
Dawno, dawno temu by艂 sobie
pewien szlachcic
211
00:15:01,500 --> 00:15:03,700
i nazywa艂 si臋 Sinobrody.
212
00:15:05,020 --> 00:15:09,500
Mia艂 on pi臋kn膮 m艂od膮 偶on臋,
213
00:15:09,500 --> 00:15:11,420
ale zmar艂a,
214
00:15:11,420 --> 00:15:15,220
i niekt贸rzy my艣leli,
偶e to jego wina,
215
00:15:15,220 --> 00:15:17,100
ale nie 艣mieli
tego powiedzie膰.
216
00:15:19,220 --> 00:15:22,700
Pewnego dnia Sinobrody pomy艣la艂:
217
00:15:22,700 --> 00:15:26,420
"Czas, abym znalaz艂 sobie
drug膮 pi臋kn膮 m艂od膮 偶on臋..."
218
00:15:32,820 --> 00:15:34,700
Opowiedz mi, tato!
219
00:15:36,300 --> 00:15:38,620
Tato!
220
00:15:38,620 --> 00:15:40,700
Ja opowiem ci bajk臋.
221
00:15:40,700 --> 00:15:42,500
Chc臋, 偶eby tata opowiedzia艂!
222
00:15:44,100 --> 00:15:46,220
Wyjd藕 i si臋 z nim po偶egnaj.
223
00:15:46,220 --> 00:15:47,900
Nie wyjd臋! Odejd藕!
224
00:15:47,900 --> 00:15:51,020
Andrzej wyje偶d偶a. Pomy艣l,
偶e mo偶esz go wi臋cej nie zobaczy膰!
225
00:15:51,020 --> 00:15:53,900
Czyja to wina?
Przez ciebie si臋 z nim pok艂贸ci艂em!
226
00:15:53,900 --> 00:15:55,500
To twoja wina!
227
00:16:31,220 --> 00:16:33,700
Andrzeju, chcia艂abym,
偶eby艣 nie jecha艂.
228
00:16:33,700 --> 00:16:34,900
Dzi臋ki Bogu, 偶e mog臋.
229
00:16:36,220 --> 00:16:39,220
- Szkoda, 偶e ty nie mo偶esz.
- Dlaczego tak m贸wisz?
230
00:16:40,500 --> 00:16:42,620
Idziesz na t臋 straszn膮 wojn膮,
231
00:16:42,620 --> 00:16:44,620
a tata jest tak stary, 偶e mo偶e...
232
00:16:46,220 --> 00:16:48,220
Andrzeju, prosz臋 ci臋 o jedno.
233
00:16:48,220 --> 00:16:50,700
Nie jed藕 z gorycz膮 w sercu.
234
00:16:52,700 --> 00:16:55,500
Tylko wybaczenie nas uszcz臋艣liwia.
235
00:16:55,500 --> 00:16:59,220
To kobieca cecha.
Ja nie umiem wybacza膰.
236
00:16:59,220 --> 00:17:03,700
Kiedy zobacz臋 Anatola Kuragina,
wyzw臋 go i zabij臋.
237
00:17:03,700 --> 00:17:06,100
Mo偶e wtedy zaznam spokoju.
238
00:17:35,820 --> 00:17:40,700
Chcia艂bym, 偶eby艣 zn贸w
zagra艂a i za艣piewa艂a.
239
00:17:40,700 --> 00:17:44,100
Czasami pr贸buj臋,
ale to wydaje si臋 niew艂a艣ciwe.
240
00:17:44,100 --> 00:17:47,100
Jakbym ju偶 nie mia艂a g艂osu.
241
00:17:47,100 --> 00:17:49,020
Wr贸ci.
242
00:17:49,020 --> 00:17:51,100
By艂a艣 ci臋偶ko chora.
Potrzebujesz czasu.
243
00:17:52,300 --> 00:17:55,420
- To, co zrobi艂am Andrzejowi...
- Powinien ci wybaczy膰.
244
00:17:55,420 --> 00:17:57,700
Zostawi艂 ci臋 na rok
bez powodu.
245
00:17:57,700 --> 00:18:00,700
I sk膮d mog艂a艣 wiedzie膰,
jakim cz艂owiekiem jest Kuragin?
246
00:18:00,700 --> 00:18:02,900
Nataszo, pope艂ni艂a艣 jeden b艂膮d,
247
00:18:02,900 --> 00:18:05,220
gdy przez ca艂e 偶ycie
nios艂a艣 szcz臋艣cie
248
00:18:05,220 --> 00:18:07,220
wszystkim wok贸艂.
Jeden b艂膮d!
249
00:18:08,420 --> 00:18:10,500
Sp贸jrz na mnie.
250
00:18:10,500 --> 00:18:13,100
Pope艂niam jeden b艂膮d
po drugim.
251
00:18:13,100 --> 00:18:14,500
Tak to widzisz?
252
00:18:14,500 --> 00:18:16,300
A jak mia艂bym to widzie膰?
253
00:18:16,300 --> 00:18:20,100
Chcia艂em zmieni膰 艣wiat na lepsze,
pom贸c bli藕nim,
254
00:18:20,100 --> 00:18:23,500
i popatrz na mnie -
gruby, zapijaczony arystokrata,
255
00:18:23,500 --> 00:18:25,700
kt贸ry wszystko partaczy.
256
00:18:25,700 --> 00:18:28,500
Nataszo, nic nie osi膮gn膮艂em!
257
00:18:28,500 --> 00:18:30,420
By艂e艣 dla mnie bardzo dobry.
258
00:18:30,420 --> 00:18:32,700
Tylko dlatego, 偶e...
259
00:18:32,700 --> 00:18:34,300
Niewa偶ne.
260
00:18:36,020 --> 00:18:37,900
Nikt nie jest tak dobry jak ty.
261
00:18:39,700 --> 00:18:42,700
Nikt nie rozumie mnie jak ty.
262
00:18:43,820 --> 00:18:46,020
Gdyby ci臋 przy mnie nie by艂o,
263
00:18:46,020 --> 00:18:48,500
nie wiem
co by si臋 ze mn膮 sta艂o...
264
00:18:48,500 --> 00:18:50,020
Gdyby艣 wiedzia艂a jak...
265
00:18:50,020 --> 00:18:51,500
Nie, to z艂e!
266
00:18:51,500 --> 00:18:53,020
Co si臋 sta艂o?
267
00:18:58,500 --> 00:18:59,900
Nataszo, my艣l臋...
268
00:19:01,500 --> 00:19:04,300
Lepiej, 偶ebym tak cz臋sto
ci臋 nie odwiedza艂.
269
00:19:05,700 --> 00:19:07,220
Dlaczego?
270
00:19:09,700 --> 00:19:11,220
Bo...
271
00:19:13,500 --> 00:19:14,700
Powiedz.
272
00:19:42,820 --> 00:19:45,100
Po pierwsze, kup papier -
osiem kwaternion贸w.
273
00:19:45,100 --> 00:19:49,020
Masz pr贸bk臋. Dok艂adnie taki sam.
Kup u Mi艅skiego, nigdzie indziej.
274
00:19:49,020 --> 00:19:52,820
I lakier, wosk...
Wszystko masz na li艣cie.
275
00:19:52,820 --> 00:19:55,100
Pozdr贸w ode mnie
gubernatora Smole艅ska.
276
00:19:55,100 --> 00:19:58,020
Ojcze, Francuzi
ju偶 zbli偶aj膮 si臋 do Smole艅ska!
277
00:19:58,020 --> 00:20:00,700
S膮 ju偶 za progiem.
Nie czyta艂e艣 listu Andrzeja?
278
00:20:00,700 --> 00:20:04,100
Nonsens, nie wtr膮caj si臋!
Id藕, Tichon!
279
00:20:09,420 --> 00:20:10,820
Tichonie.
280
00:20:10,820 --> 00:20:13,500
Id藕 do gubernatora,
powiedz, 偶e ojciec nie chce wyjecha膰,
281
00:20:13,500 --> 00:20:15,500
i spytaj co mo偶e
dla nas zrobi膰.
282
00:20:15,500 --> 00:20:18,020
Jak d艂ugo b臋dziemy
tu jeszcze bezpieczni?
283
00:20:18,020 --> 00:20:20,620
Dobrze, ksi臋偶niczko.
Zobacz臋, jak sprawy stoj膮.
284
00:20:20,620 --> 00:20:22,500
I wracaj szybko.
285
00:20:22,500 --> 00:20:24,100
Bezpiecznej podr贸偶y!
286
00:20:26,300 --> 00:20:28,500
Nie, nie,
nie mo偶e...
287
00:20:29,500 --> 00:20:32,420
Francuzi nie mog膮
by膰 blisko Smole艅ska.
288
00:20:33,700 --> 00:20:35,500
Nie, nie...
289
00:21:28,700 --> 00:21:30,500
Miasto jest otoczone!
290
00:21:30,500 --> 00:21:31,700
Odejd藕!
291
00:22:17,620 --> 00:22:19,700
Rosja jest sko艅czona!
292
00:22:19,700 --> 00:22:21,900
Bierzcie, ch艂opcy!
293
00:22:21,900 --> 00:22:24,100
Nic nie zostawiajcie Francuzom!
294
00:22:24,100 --> 00:22:25,900
Sam pod艂o偶臋 ogie艅.
295
00:22:34,500 --> 00:22:37,300
Tichon! Co tu robisz, na Boga?
296
00:22:37,300 --> 00:22:39,220
Pan nie chce wyjecha膰.
297
00:22:39,220 --> 00:22:40,700
Powiedz mu, 偶e musi!
298
00:22:40,700 --> 00:22:43,020
Powiedz mu, 偶e za kilka dni
Francuzi dotr膮 do 艁ysych G贸r!
299
00:22:43,020 --> 00:22:46,300
Rozumiesz?
Musi natychmiast wyjecha膰! Ty te偶.
300
00:22:46,300 --> 00:22:47,900
Dobrze, ekscelencjo.
301
00:22:47,900 --> 00:22:49,300
Wszystko stracone?
302
00:22:49,300 --> 00:22:51,500
W 偶adnym razie.
Ale musicie wyjecha膰!
303
00:22:51,500 --> 00:22:52,820
Jed藕!
304
00:23:05,020 --> 00:23:07,220
- Nie!
- Tato, Andrzej powiedzia艂...!
305
00:23:07,220 --> 00:23:10,420
My艣li, 偶e zostawi臋 dom
przekl臋tym Francuzom?
306
00:23:10,420 --> 00:23:11,620
Nigdy!
307
00:23:11,620 --> 00:23:13,820
Musz臋 broni膰 艁ysych G贸r!
308
00:23:13,820 --> 00:23:15,700
Wezwa膰 milicj臋!
Podaj mi marynark臋.
309
00:23:17,020 --> 00:23:19,500
Nie t膮! Pe艂en mundur!
310
00:23:19,500 --> 00:23:22,700
Milicji ju偶 tu nie ma!
Wszyscy wyje偶d偶aj膮!
311
00:23:22,700 --> 00:23:25,900
Nie o艣miel膮 mi si臋 sprzeciwi膰!
Ty jed藕, je艣li chcesz.
312
00:23:25,900 --> 00:23:27,700
Stawi臋 op贸r!
313
00:23:27,700 --> 00:23:29,500
Tichon, przypnij mi szabl臋!
314
00:23:29,500 --> 00:23:30,900
Zr贸b to!
315
00:23:30,900 --> 00:23:32,420
Zr贸b!
316
00:23:50,900 --> 00:23:53,220
Dziadek jedzie na wojn臋, tak?
317
00:24:02,100 --> 00:24:03,900
Szybko!
318
00:24:06,100 --> 00:24:07,500
Tato!
319
00:24:16,020 --> 00:24:18,700
Musimy zawie藕膰 go do Boguczarewa!
320
00:24:18,700 --> 00:24:21,500
Przez jaki艣 czas
b臋dziemy tam bezpieczni.
321
00:24:29,500 --> 00:24:31,420
Jed藕cie.
Troch臋 zbocz臋.
322
00:24:31,420 --> 00:24:34,220
Niedaleko jest jezioro,
w kt贸rym mo偶na si臋 wyk膮pa膰.
323
00:24:34,220 --> 00:24:35,500
Dobrze, ekscelencjo.
324
00:25:52,500 --> 00:25:54,620
Dzie艅 dobry, panie.
325
00:25:54,620 --> 00:25:56,020
Gdzie rodzina?
326
00:25:56,020 --> 00:25:57,500
Wyjecha艂a.
327
00:26:00,500 --> 00:26:02,020
Dzi臋ki Bogu.
328
00:26:19,220 --> 00:26:22,420
Jest w porz膮dku,
nie za zimno.
329
00:26:22,420 --> 00:26:24,700
Je艣li pan chce,
mog臋 ich odwo艂a膰,
330
00:26:24,700 --> 00:26:27,500
- mo偶e pan je mie膰 dla siebie.
- Niech si臋 k膮pi膮.
331
00:26:29,900 --> 00:26:31,900
Tyle zdrowych ludzi.
332
00:26:34,020 --> 00:26:36,420
A wszyscy sko艅cz膮
jako mi臋so armatnie.
333
00:26:56,900 --> 00:26:59,700
Mog臋 w czym艣 pom贸c?
334
00:26:59,700 --> 00:27:02,420
Nie, dzi臋kuj臋. Jedziemy
do maj膮tku do Bugaczerowa.
335
00:27:02,420 --> 00:27:04,700
- Ju偶 niedaleko.
- Nie radzi艂bym.
336
00:27:04,700 --> 00:27:06,820
Francuzi s膮 tylko
dwa dni za nami.
337
00:27:06,820 --> 00:27:09,020
Prosz臋 jecha膰 do Moskwy.
Tam b臋dziecie bezpieczni.
338
00:27:51,500 --> 00:27:52,900
Drogie serce...
339
00:27:56,220 --> 00:27:57,700
C贸rko...
340
00:28:00,500 --> 00:28:01,900
Serce mnie boli...
341
00:28:05,420 --> 00:28:07,420
Wybacz mi.
342
00:28:07,420 --> 00:28:09,220
Oczywi艣cie, 偶e wybaczam, ojcze.
343
00:28:13,700 --> 00:28:15,500
Andriuszka...
344
00:28:17,820 --> 00:28:19,420
Chc臋 go zobaczy膰.
345
00:28:23,020 --> 00:28:25,300
Nie mo偶e przyj艣膰.
346
00:28:25,300 --> 00:28:27,220
Jest z armi膮.
347
00:28:30,100 --> 00:28:32,100
Rosja stracona...
348
00:28:34,500 --> 00:28:36,420
Zniszczyli j膮.
349
00:28:46,700 --> 00:28:48,220
Co si臋 sta艂o, tatusiu?
350
00:28:50,100 --> 00:28:52,020
Za艂贸偶 bia艂膮 sukienk臋.
351
00:28:54,100 --> 00:28:55,700
Lubi臋 j膮.
352
00:29:41,420 --> 00:29:42,820
Tichon...
353
00:29:46,900 --> 00:29:49,500
呕yczy艂am sobie jego 艣mierci...!
354
00:29:51,300 --> 00:29:54,300
Modli艂am si臋 o ni膮,
a ca艂y ten czas on mnie kocha艂!
355
00:29:58,820 --> 00:30:00,300
Kocha艂 mnie...
356
00:30:39,300 --> 00:30:42,500
Kiedy pochowamy ojca,
musimy jecha膰 do Moskwy.
357
00:30:42,500 --> 00:30:44,900
Czy to najlepsze?
Je艣li zostaniemy,
358
00:30:44,900 --> 00:30:48,300
z pewno艣ci膮 francuscy oficerowie
dobrze nas potraktuj膮.
359
00:30:48,300 --> 00:30:51,100
Nie b臋d臋 patrze膰
na wrog贸w w domu ojca.
360
00:30:51,100 --> 00:30:53,500
- Pozwoli ksi臋偶niczka.
- Tak?
361
00:30:53,500 --> 00:30:55,900
Ch艂opi robi膮 k艂opoty z ko艅mi.
362
00:30:55,900 --> 00:30:59,500
Widzisz? Te偶 wiedz膮, 偶e b臋d膮 dobrze
potraktowani przez mych rodak贸w.
363
00:30:59,500 --> 00:31:02,500
Francuzi si臋 o nas zatroszcz膮.
364
00:31:02,500 --> 00:31:05,220
- Tak b臋dzie najlepiej...
- Wol臋 umrze膰,
365
00:31:05,220 --> 00:31:07,020
ni偶 b艂aga膰 wroga
o protekcj臋.
366
00:31:07,020 --> 00:31:09,420
To by艂aby obraza
pami臋ci mego ojca.
367
00:31:09,420 --> 00:31:11,700
Tichonie, to musi by膰
nieporozumienie.
368
00:31:11,700 --> 00:31:14,100
Przy艣lij do mnie Drona.
Natychmiast.
369
00:31:14,100 --> 00:31:16,220
Czekaj膮 na zewn膮trz.
370
00:31:34,100 --> 00:31:36,420
Dronuszka, o co chodzi?
371
00:31:36,420 --> 00:31:39,020
Po naszej tragedii?
372
00:31:39,020 --> 00:31:40,900
Wola Bo偶a, ksi臋偶niczko.
373
00:31:40,900 --> 00:31:44,500
Musz臋 wyjecha膰 wieczorem
lub najp贸藕niej jutro rano.
374
00:31:44,500 --> 00:31:47,500
Przygotujecie konie
i za艂adujecie wozy?
375
00:31:47,500 --> 00:31:49,700
Nie ma koni, ksi臋偶niczko.
376
00:31:49,700 --> 00:31:52,500
Oczywi艣cie, 偶e s膮!
O czym ty m贸wisz?
377
00:31:52,500 --> 00:31:54,500
To kara Bo偶a.
378
00:31:54,500 --> 00:31:57,100
Wi臋kszo艣膰 koni
zabra艂a armia,
379
00:31:57,100 --> 00:31:58,900
a co do reszty,
380
00:31:58,900 --> 00:32:01,100
nie ma czym ich karmi膰.
381
00:32:01,100 --> 00:32:02,900
K艂amstwa!
382
00:32:02,900 --> 00:32:05,700
Wbili sobie do g艂owy,
383
00:32:05,700 --> 00:32:08,100
偶e lepiej im zaczeka膰
na Francuz贸w.
384
00:32:08,100 --> 00:32:09,700
Nie zrozumieli艣cie.
385
00:32:09,700 --> 00:32:12,220
Macie moje s艂owo,
偶e b臋dziecie mie膰 jedzenie i dach nad g艂ow膮
386
00:32:12,220 --> 00:32:13,900
w naszym maj膮tku w Moskwie.
387
00:32:13,900 --> 00:32:16,500
Je艣li zostaniecie,
wr贸g was zniszczy.
388
00:32:16,500 --> 00:32:18,900
Francuzi nas wyzwol膮
i dadz膮 nam ziemi臋!
389
00:32:18,900 --> 00:32:20,500
Co kiedykolwiek
dla nas zrobili艣cie?
390
00:32:20,500 --> 00:32:22,820
Jak mo偶esz tak m贸wi膰?!
391
00:32:22,820 --> 00:32:26,420
Nie 艣mia艂by艣, gdyby 偶y艂
m贸j ojciec i brat tu by艂.
392
00:32:26,420 --> 00:32:29,220
Nakazuj臋 ci przygotowa膰 konie do wyjazdu!
393
00:32:43,700 --> 00:32:46,900
Pi臋kne okolice.
Powinni艣my znale藕膰 tu du偶o paszy.
394
00:32:46,900 --> 00:32:49,700
Musimy j膮 zabepieczy膰,
zanim dobior膮 si臋 do niej Francuzi.
395
00:32:49,700 --> 00:32:51,900
I kilka pi臋knych dziewczyn?
396
00:32:51,900 --> 00:32:54,300
Moja jest ta z przodu.
397
00:32:54,300 --> 00:32:57,300
Co mo偶emy dla ciebie zrobi膰?
398
00:32:57,300 --> 00:32:59,900
Moja pani chce zna膰
pana nazwiska i nazw臋 regimentu,
399
00:32:59,900 --> 00:33:02,700
i 偶eby pan przyszed艂 do domu
i porozmawia艂 z ni膮.
400
00:33:02,700 --> 00:33:06,100
Oczywi艣cie. Porucznik Ilin
z Paw艂ogradzkich Huzar贸w.
401
00:33:06,100 --> 00:33:08,420
A to hrabia Rostow,
dow贸dca szwadronu.
402
00:33:08,420 --> 00:33:10,700
Z rado艣ci膮 porozmawiamy
z wasz膮 pani膮.
403
00:33:10,700 --> 00:33:12,100
Jak si臋 nazywa?
404
00:33:12,100 --> 00:33:16,100
Ksi臋偶niczka Maria
Niko艂ajewna Bo艂ko艅ska.
405
00:33:16,100 --> 00:33:18,700
Jej ojciec zmar艂 wczoraj,
406
00:33:18,700 --> 00:33:21,900
a ch艂opi wykorzystuj膮 sytuacj臋.
407
00:33:21,900 --> 00:33:24,420
Przykro mi to s艂ysze膰.
Wska偶 nam drog臋.
408
00:33:35,500 --> 00:33:38,100
Wstyd mi prosi膰
o pa艅sk膮 pomoc.
409
00:33:38,100 --> 00:33:40,700
Nie ma powodu, ksi臋偶niczko.
To oburzaj膮ce
410
00:33:40,700 --> 00:33:43,900
i szcz臋艣liwy jestem
mog膮c pom贸c.
411
00:33:43,900 --> 00:33:46,700
To b臋dzie dla mnie przyjemno艣膰
i honor m贸c pani膮 eskortowa膰
412
00:33:46,700 --> 00:33:49,900
i obiecuj臋, 偶e nikt
nie o艣mieli si臋 przysparza膰 zn贸w k艂opot贸w.
413
00:33:56,500 --> 00:33:58,500
Dzi臋kuj臋, hrabio Rostow.
414
00:34:32,100 --> 00:34:34,700
Drogi ksi膮偶臋,
czy to prawda?
415
00:34:34,700 --> 00:34:36,300
Smole艅sk w p艂omieniach,
416
00:34:36,300 --> 00:34:39,100
i Napoleon zbli偶a si臋 do Moskwy?
417
00:34:39,100 --> 00:34:42,220
Nasza armia zatrzyma go
du偶o przed Moskw膮,
418
00:34:42,220 --> 00:34:46,100
a wie pani,
z Moskwy daleko do Petersburga.
419
00:34:46,100 --> 00:34:50,100
Je艣li dojdzie do najgorszego,
co si臋 z nami stanie?
420
00:34:50,100 --> 00:34:52,220
Trafimy na gilotyn臋?
421
00:34:52,220 --> 00:34:55,020
Nie, droga pani,
Napoleon jest wspania艂omy艣lny.
422
00:34:55,020 --> 00:34:58,820
B臋dziemy musieli
odkurzy膰 francuski.
423
00:35:00,420 --> 00:35:03,500
Bilibin!
呕yjemy w ciekawych czasach.
424
00:35:03,500 --> 00:35:05,700
Nie ma uroczej Helene?
425
00:35:05,700 --> 00:35:09,100
Musia艂a przyj膮膰 inne zaproszenie.
426
00:35:17,300 --> 00:35:20,100
Dw贸ch kochank贸w,
nieobecny m膮偶,
427
00:35:20,100 --> 00:35:22,900
i jest w delikatnym stanie.
428
00:35:24,820 --> 00:35:27,700
Oczywi艣cie dziecko
nie jest Bezuchowa.
429
00:35:29,300 --> 00:35:31,100
Z pewno艣ci膮 znajdzie wyj艣cie.
430
00:35:35,500 --> 00:35:37,020
O偶e艅 si臋 ze mn膮...
431
00:35:38,300 --> 00:35:41,100
B臋d臋 tylko twoja.
432
00:35:41,100 --> 00:35:44,420
To niemo偶liwe. Prawda?
433
00:35:44,420 --> 00:35:47,100
- Nie jeste艣 偶on膮 Bezuchowa?
- Nie!
434
00:35:47,100 --> 00:35:48,900
Tylko z nazwiska.
435
00:35:50,100 --> 00:35:51,500
Widzisz, my...
436
00:35:52,620 --> 00:35:54,020
On nigdy...
437
00:35:55,820 --> 00:35:57,900
Wstyd m贸wi膰...
438
00:35:57,900 --> 00:35:59,300
M贸wisz...
439
00:36:00,900 --> 00:36:02,620
偶e mo偶e by膰 anulowane?
440
00:36:02,620 --> 00:36:04,700
Dlaczego nie?
441
00:36:04,700 --> 00:36:07,820
Je艣li napisz臋 do Pierre'a,
zrobi wszystko o co poprosz臋.
442
00:36:07,820 --> 00:36:09,820
Jest taki uczynny.
443
00:36:14,300 --> 00:36:16,700
Chcesz si臋 ze mn膮 o偶eni膰?
444
00:36:16,700 --> 00:36:18,420
C贸偶...
445
00:36:18,420 --> 00:36:20,220
Tak, oczywi艣cie!
446
00:36:23,900 --> 00:36:25,820
To od razu napisz臋 do Pierre'a.
447
00:36:37,420 --> 00:36:39,500
Wci膮偶 marnujesz czas,
448
00:36:39,500 --> 00:36:41,820
przewracaj膮c karty
jak ma艂y ch艂opiec?
449
00:36:41,820 --> 00:36:44,620
Pr贸buj臋 ustali膰 sw贸j los, Catiche.
450
00:36:44,620 --> 00:36:47,100
Kto艣 m贸wi艂,
偶e idziesz na wojn臋.
451
00:36:47,100 --> 00:36:49,220
Rozwa偶am to.
452
00:36:49,220 --> 00:36:50,820
Ty?
453
00:36:50,820 --> 00:36:52,900
Nic nie wiesz o wojnie.
454
00:36:57,020 --> 00:36:59,220
Mo偶e pora si臋 dowiedzie膰.
455
00:37:05,220 --> 00:37:07,300
"Drodzy rodzice,
456
00:37:07,300 --> 00:37:10,100
Mam nadziej臋,
偶e szykujecie si臋 do wyjazdu z Moskwy.
457
00:37:10,100 --> 00:37:13,020
W Otradnoje b臋dziecie bezpieczniejsi.
458
00:37:13,020 --> 00:37:17,100
Ucieszy was wiadomo艣膰,
偶e jestem zdr贸w i bezpieczny.
459
00:37:17,100 --> 00:37:19,900
Paw艂ogradzcy Huzarzy
s膮 w rezerwie,
460
00:37:19,900 --> 00:37:23,220
wi臋c kupowa艂em nowe konie
do regimentu.
461
00:37:23,220 --> 00:37:25,820
Jeste艣my w pi臋knej cz臋艣ci kraju.
462
00:37:25,820 --> 00:37:29,500
Nikt nie pomy艣la艂by,
偶e toczymy wojn臋.
463
00:37:29,500 --> 00:37:32,020
Niedawno
mia艂em okazj臋 s艂u偶y膰 pomoc膮
464
00:37:32,020 --> 00:37:36,020
ksi臋偶niczce Marii Bo艂ko艅skiej.
465
00:37:36,020 --> 00:37:38,620
Rodzinny maj膮tek
sta艂 na drodze Francuz贸w,
466
00:37:38,620 --> 00:37:40,700
a 偶e by艂em w okolicy,
467
00:37:40,700 --> 00:37:43,500
z rado艣ci膮 eskortowa艂em
ksi臋偶niczk臋 przez cz臋艣膰 jej podr贸偶y
468
00:37:43,500 --> 00:37:45,700
do bezpieczniejszego miejsca.
469
00:37:45,700 --> 00:37:48,900
Jak si臋 domy艣lacie
by艂a bardzo wdzi臋czna."
470
00:37:48,900 --> 00:37:51,500
Tu jest przekre艣lone.
Nie mog臋 przeczyta膰.
471
00:37:51,500 --> 00:37:56,500
"I prosi艂a, 偶ebym przekaza艂 wam
najserdeczniejsze pozdrowienia."
472
00:37:56,500 --> 00:37:57,700
C贸偶!
473
00:37:57,700 --> 00:37:59,620
Gdyby co艣 z tego wynik艂o,
474
00:37:59,620 --> 00:38:01,300
rozwi膮za艂oby wszystkie
nasze problemy.
475
00:38:01,300 --> 00:38:04,500
Wkr贸tce b臋d臋 w Worone偶u,
gdzie zaproszono mnie,
476
00:38:04,500 --> 00:38:07,220
bym sp臋dzi艂 wiecz贸r
z gubernatorem i jego 偶on膮.
477
00:38:07,220 --> 00:38:09,500
Wiem, 偶e to wasi
starzy przyjaciele,
478
00:38:09,500 --> 00:38:12,500
wi臋c nie mog臋 si臋 doczeka膰
poznania ich."
479
00:38:14,500 --> 00:38:17,420
Oto oni, bohaterzy!
480
00:38:17,420 --> 00:38:20,300
Witamy! Napijcie si臋.
481
00:38:20,300 --> 00:38:21,500
Dzi臋kuj臋.
482
00:38:27,300 --> 00:38:29,700
Bogaty wyb贸r.
483
00:38:32,020 --> 00:38:34,700
Jak mi艂o wreszcie ci臋 pozna膰.
484
00:38:34,700 --> 00:38:36,500
Dla mnie r贸wnie偶.
485
00:38:36,500 --> 00:38:39,620
S艂yszeli艣my o ratunku
ksi臋偶niczki Marii.
486
00:38:39,620 --> 00:38:42,500
Szcz臋艣cie, 偶e tam by艂em.
487
00:38:42,500 --> 00:38:45,300
Zrobi艂e艣 wielkie wra偶enie
na ksi臋偶niczce.
488
00:38:45,300 --> 00:38:49,300
- Wiedzia艂e艣, 偶e jest w Worone偶u?
- Naprawd臋?
489
00:38:49,300 --> 00:38:51,220
Tak.
490
00:38:51,220 --> 00:38:54,020
Oczywi艣cie odwiedzisz j膮
jutro rano,
491
00:38:54,020 --> 00:38:55,820
偶eby z艂o偶y膰 uszanowanie.
492
00:38:55,820 --> 00:38:58,100
Mi艂o b臋dzie zn贸w j膮 zobaczy膰.
493
00:38:58,100 --> 00:39:00,020
To idealna partia dla ciebie.
494
00:39:00,020 --> 00:39:02,420
Mam to zaaran偶owa膰?
495
00:39:02,420 --> 00:39:03,900
Gdyby to by艂o takie proste.
496
00:39:12,300 --> 00:39:13,620
Przyszed艂!
497
00:39:29,620 --> 00:39:31,420
Hrabio Rostow.
498
00:39:33,420 --> 00:39:35,100
Ksi臋偶niczko.
499
00:39:35,100 --> 00:39:38,100
Ucieszy艂am si臋,
偶e jest pan w Worone偶u.
500
00:39:38,100 --> 00:39:41,820
- Zdaje si臋, 偶e to przeznaczenie.
- Tak.
501
00:39:42,820 --> 00:39:44,700
Mam nadziej臋,
偶e pana rodzina jest zdrowa.
502
00:39:44,700 --> 00:39:47,700
Tak, tylko moja siostra chorowa艂a,
503
00:39:47,700 --> 00:39:49,500
ale ju偶 zdrowieje.
504
00:39:49,500 --> 00:39:50,900
Mam nadziej臋.
505
00:39:50,900 --> 00:39:53,100
Bardzo j膮 polubi艂am,
kiedy si臋 pozna艂y艣my,
506
00:39:53,100 --> 00:39:54,820
i chcia艂abym
cz臋艣ciej j膮 widywa膰.
507
00:39:54,820 --> 00:39:56,700
Mam nadziej臋,
偶e tak b臋dzie.
508
00:39:58,820 --> 00:40:01,900
Dziwne, jak 偶ycie
si臋 czasem toczy.
509
00:40:03,700 --> 00:40:05,100
To prawda.
510
00:40:37,100 --> 00:40:38,700
Ksi膮偶臋 Andrzej!
511
00:40:40,020 --> 00:40:41,300
Witamy z powrotem.
512
00:40:42,620 --> 00:40:46,700
- Rad jestem, 偶e zn贸w b臋d臋 pod pana dow贸dztwem.
- Dobry ch艂opak!
513
00:40:46,700 --> 00:40:49,300
Ciesz臋 si臋,
偶e ci臋 widz臋.
514
00:40:49,300 --> 00:40:50,700
Jak tw贸j ojciec?
515
00:40:52,220 --> 00:40:54,620
Ledwie wczoraj
dowiedzia艂em si臋 o jego 艣mierci.
516
00:40:54,620 --> 00:40:57,700
Przykro mi to s艂ysze膰.
517
00:40:57,700 --> 00:40:59,500
Kocha艂em go i szanowa艂em.
518
00:41:01,020 --> 00:41:03,100
Swego czasu by艂
wielkim 偶o艂nierzem.
519
00:41:06,100 --> 00:41:07,500
C贸偶.
520
00:41:09,100 --> 00:41:11,300
B臋dziesz u mego boku?
521
00:41:12,500 --> 00:41:15,100
Dzi臋kuj臋 za zaszczyt,
ale prosz臋 o pozwolenie
522
00:41:15,100 --> 00:41:17,620
na walk臋 na linii frontu
razem z moim regimentem.
523
00:41:17,620 --> 00:41:19,300
B臋dzie krwawo.
524
00:41:19,300 --> 00:41:21,100
Ale nie musz臋 ci tego m贸wi膰.
525
00:41:22,500 --> 00:41:25,820
Spodziewam si臋
utraty 200 tys. ludzi.
526
00:41:25,820 --> 00:41:28,420
Je艣li B贸g zechce,
on straci wi臋cej.
527
00:41:28,420 --> 00:41:30,620
My艣li, 偶e jest
niezwyci臋偶ony.
528
00:41:30,620 --> 00:41:32,220
Odkryje, 偶e si臋 myli.
529
00:41:33,700 --> 00:41:35,900
Walczymy teraz
na w艂asnej ziemi.
530
00:41:36,900 --> 00:41:40,700
Nie damy mu 艂atwo przej艣膰
do Moskwy, nie bez walki.
531
00:41:41,700 --> 00:41:42,820
Zatem...
532
00:41:44,700 --> 00:41:46,100
to stanie si臋 tutaj.
533
00:41:47,700 --> 00:41:49,700
Tu go zatrzymamy.
534
00:41:49,700 --> 00:41:51,300
Pod Borodino.
535
00:41:52,500 --> 00:41:53,820
Dobrze.
536
00:41:55,700 --> 00:41:57,100
Powodzenia, ch艂opcze.
537
00:41:58,420 --> 00:42:00,620
Mam nadziej臋,
偶e zn贸w si臋 spotkamy.
538
00:42:23,900 --> 00:42:26,700
Przepraszam,
jak nazywa si臋 to miejsce?
539
00:42:26,700 --> 00:42:28,700
Bordino...
Nie, Borodino.
540
00:42:28,700 --> 00:42:30,420
To wszystko nasi?
541
00:42:30,420 --> 00:42:32,900
Tak, a tam s膮 Francuzi.
542
00:42:32,900 --> 00:42:35,820
Wida膰 ich ogniska
na wzg贸rzu.
543
00:42:35,820 --> 00:42:38,420
A pan kim jest? Lekarzem?
544
00:42:39,420 --> 00:42:40,700
Nie...
545
00:42:40,700 --> 00:42:44,100
Chcia艂em zobaczy膰
co si臋 dzieje.
546
00:43:33,020 --> 00:43:34,300
Hrabia Bezuchow!
547
00:43:35,700 --> 00:43:37,220
Do艂ochow.
548
00:43:42,220 --> 00:43:44,700
Ciesz臋 si臋, 偶e ci臋 zobaczy艂em,
stary przyjacielu.
549
00:43:45,820 --> 00:43:49,300
B贸g jeden wie,
czy kt贸ry艣 z nas prze偶yje jutro.
550
00:43:50,900 --> 00:43:52,900
呕a艂uj臋, 偶e si臋 pok艂贸cili艣my.
551
00:43:53,900 --> 00:43:55,820
Skrzywdzi艂em ci臋, Petruszka,
552
00:43:55,820 --> 00:43:57,420
i b艂agam o przebaczenie.
553
00:44:24,220 --> 00:44:26,100
Kim jest ten g艂upiec?
554
00:44:26,100 --> 00:44:28,300
- Uwaga!
- Przepraszam.
555
00:44:28,300 --> 00:44:30,500
Szukam ksi臋cia Bo艂ko艅skiego.
556
00:44:30,500 --> 00:44:31,900
T臋dy.
557
00:44:36,300 --> 00:44:38,020
Pierre?
558
00:44:39,100 --> 00:44:42,220
- Co tu robisz, do diab艂a?
- Szukam ci臋!
559
00:44:42,220 --> 00:44:44,820
I chcia艂em sprawdzi膰,
czy mog臋 co艣 zrobi膰
560
00:44:44,820 --> 00:44:46,820
dla Rosji i tak dalej...
561
00:44:46,820 --> 00:44:48,500
Na mi艂o艣膰 bosk膮, Pierre.
562
00:44:48,500 --> 00:44:50,820
Mamy stoczy膰 najkrwawsz膮 bitw臋,
563
00:44:50,820 --> 00:44:53,100
a teraz musz臋 si臋 tob膮 opiekowa膰?
564
00:44:54,100 --> 00:44:57,700
Zawr贸膰 i wracaj do domu,
565
00:44:57,700 --> 00:45:00,820
- p贸ki masz szans臋...
- Nie! Jestem teraz tutaj.
566
00:45:00,820 --> 00:45:04,100
Obiecuj臋, 偶e nie b臋d臋
wchodzi艂 w drog臋.
567
00:45:07,700 --> 00:45:09,100
Dobrze.
568
00:45:10,820 --> 00:45:12,300
Chod藕.
569
00:45:20,700 --> 00:45:22,300
My艣lisz, 偶e jutro wygramy?
570
00:45:23,700 --> 00:45:25,900
My艣l臋, 偶e ich zatrzymamy,
571
00:45:25,900 --> 00:45:27,500
a to r贸wnie dobre
jak zwyci臋stwo.
572
00:45:27,500 --> 00:45:29,220
Wyczuwam to w naszych ludziach.
573
00:45:29,220 --> 00:45:32,220
Tym razem s膮 gotowi na 艣mier膰,
nie uciekn膮.
574
00:45:34,700 --> 00:45:36,020
Nie b臋dzie 艂adnie.
575
00:45:37,620 --> 00:45:40,020
Powiniene艣 wr贸ci膰 do Moskwy.
576
00:45:40,020 --> 00:45:43,620
Nie teraz. Przeby艂em tyle drogi.
577
00:45:43,620 --> 00:45:45,700
Za nic bym tego nie przegapi艂.
578
00:45:45,700 --> 00:45:47,420
- Nie boisz si臋?
- Nie!
579
00:45:49,300 --> 00:45:52,220
Nie, dlaczego?
Je艣li 艣mier膰 nadejdzie, to nadejdzie.
580
00:45:53,820 --> 00:45:56,100
Co mam do stracenia?
581
00:45:56,100 --> 00:45:58,500
Czuj臋 to samo, przyjacielu.
582
00:46:01,020 --> 00:46:03,100
Rozmawia艂em z Natasz膮
zaraz przed przybyciem tutaj.
583
00:46:03,100 --> 00:46:05,820
Ona wci膮偶 ci臋 kocha
i marzy o twoim przebaczeniu.
584
00:46:05,820 --> 00:46:07,300
To ju偶 sko艅czone.
585
00:46:07,300 --> 00:46:09,500
Ustalili艣my, 偶e wi臋cej
tego nie poruszymy.
586
00:46:25,020 --> 00:46:27,300
Wr贸ci艂em do 艁ysych G贸r.
587
00:46:27,300 --> 00:46:30,020
Szed艂em przez sad.
588
00:46:30,020 --> 00:46:33,700
By艂y tam dwie m艂ode
bose wie艣niaczki,
589
00:46:33,700 --> 00:46:36,700
zbiera艂y 艣liwki
i zjada艂y je.
590
00:46:36,700 --> 00:46:39,620
My艣la艂y, 偶e robi膮 co艣 z艂ego.
591
00:46:39,620 --> 00:46:42,300
Kiedy mnie zobaczy艂y,
uciek艂y 艣miej膮c si臋.
592
00:46:43,700 --> 00:46:46,500
Chcia艂em im powiedzie膰,
偶e mog膮 wzi膮膰 ile chc膮.
593
00:46:49,100 --> 00:46:52,100
Uciekaj膮c podnios艂y sp贸dnice.
594
00:46:52,100 --> 00:46:56,100
Widzia艂em ich ma艂e bia艂e st贸pki...
595
00:47:04,700 --> 00:47:06,500
Kocha艂em jej dusz臋.
596
00:47:08,020 --> 00:47:09,420
Czy to by艂a iluzja?
597
00:47:16,220 --> 00:47:17,700
Wiesz jednego razu
598
00:47:17,700 --> 00:47:22,500
pr贸bowa艂a mi opowiedzie膰
o starcu, kt贸rego spotka艂a w lesie,
599
00:47:22,500 --> 00:47:24,420
kt贸ry by艂 dla niej
bardzo mi艂y.
600
00:47:25,500 --> 00:47:28,620
Pr贸bowa艂a znale藕膰
w艂a艣ciwe s艂owa, by opowiedzie膰
601
00:47:28,620 --> 00:47:30,900
jak szczeg贸lna by艂a
dla niej ta chwila.
602
00:47:33,020 --> 00:47:36,020
Nie potrafi艂a,
ale to nie mia艂o znaczenia.
603
00:47:37,900 --> 00:47:39,620
Widzia艂em to w jej oczach, Pierre.
604
00:47:39,620 --> 00:47:41,700
Wiem.
605
00:47:41,700 --> 00:47:43,700
- Kocha艂em jej dusz臋...
- Wiem.
606
00:47:43,700 --> 00:47:45,300
...a to zwierz臋, Kuragin...
607
00:47:46,500 --> 00:47:49,220
widzia艂 w niej
tylko kawa艂 s艂odkiego mi臋sa.
608
00:47:50,300 --> 00:47:52,220
To ju偶 sko艅czone.
609
00:47:52,220 --> 00:47:55,420
- Nie musi by膰.
- Do艣膰. Czas spa膰.
610
00:47:55,420 --> 00:47:57,500
Musimy by膰 wyspani rano.
611
00:47:57,500 --> 00:47:59,100
- Andrzeju...
- Do艣膰!
612
00:48:12,420 --> 00:48:13,700
呕o艂nierze!
613
00:48:15,100 --> 00:48:18,500
Nadesz艂a bitwa,
na kt贸r膮 czekali艣cie!
614
00:48:18,500 --> 00:48:22,820
Walczcie jak pod Austerlitz
a zwyci臋偶ymy!
615
00:48:24,700 --> 00:48:26,820
"Potomno艣膰 zapami臋ta was
616
00:48:26,820 --> 00:48:29,700
jako bohater贸w,
kt贸rzy walczyli i wygrali
617
00:48:29,700 --> 00:48:32,300
wielk膮 bitw臋 pod Borodino!"
618
00:48:32,300 --> 00:48:35,220
Vive I'Empereur!
619
00:48:35,220 --> 00:48:36,620
Co?
620
00:48:38,220 --> 00:48:40,900
- Co si臋 sta艂o? Zacz臋艂o si臋?
- Tak.
621
00:48:40,900 --> 00:48:43,700
M贸j pan zostawi艂 konia dla pana,
i wszyscy inni ju偶 pojechali.
622
00:48:43,700 --> 00:48:45,700
Genera艂 Kutuzow
wyjecha艂 godzin臋 temu.
623
00:48:45,700 --> 00:48:47,100
Dlaczego mnie nie obudzi艂e艣?
624
00:48:47,100 --> 00:48:49,900
Pan kaza艂 pozwoli膰 panu spa膰.
625
00:48:54,420 --> 00:48:55,700
Przepraszam...
626
00:49:29,820 --> 00:49:31,100
Kto to?
627
00:49:31,100 --> 00:49:32,500
Ty!
628
00:49:33,700 --> 00:49:36,220
Hrabia Bezuchow, do us艂ug.
629
00:49:36,220 --> 00:49:39,620
Pomog臋 we wszystkim co mog臋!
630
00:49:39,620 --> 00:49:41,700
Doprawdy?
631
00:49:43,100 --> 00:49:45,700
Dobrze, wska偶 mu drog臋.
632
00:49:47,900 --> 00:49:50,020
B贸g z tob膮, ch艂opcze.
633
00:49:50,020 --> 00:49:51,220
Prosz臋 za mn膮.
634
00:50:13,500 --> 00:50:16,900
Nie powinno tu pana by膰.
Jest zbyt niebezpiecznie!
635
00:50:16,900 --> 00:50:19,020
To nic.
Nie b臋d臋 przeszkadza艂.
636
00:50:19,020 --> 00:50:21,500
Daj zna膰, czy mog臋 co艣 zrobi膰.
637
00:50:24,700 --> 00:50:27,300
Nie boi si臋 pan?
638
00:50:27,300 --> 00:50:28,700
Nie, a ty?
639
00:50:28,700 --> 00:50:31,020
Kiedy w ka偶dej sekundzie
mo偶e mnie rozerwa膰?
640
00:50:31,020 --> 00:50:32,420
Oczywi艣cie, 偶e si臋 boj臋!
641
00:51:00,420 --> 00:51:03,220
- Sieka nas na kawa艂ki!
- Mo偶na to jedynie przetrzyma膰.
642
00:51:06,220 --> 00:51:08,300
Odwagi!
643
00:51:21,220 --> 00:51:25,820
Pu艂kowniku, donosz臋,
偶e zosta艂o tylko osiem 艂adunk贸w.
644
00:51:25,820 --> 00:51:27,300
Dalej strzela膰?
645
00:51:27,300 --> 00:51:29,020
Oczywi艣cie.
646
00:51:29,020 --> 00:51:31,500
Biegnij do w贸zka z amunicj膮,
we藕 rezerwy!
647
00:51:31,500 --> 00:51:32,900
Ja p贸jd臋! Jestem silny.
648
00:51:32,900 --> 00:51:35,820
- To nie miejsce dla pana.
- Pomog臋 je nie艣膰.
649
00:51:52,100 --> 00:51:53,700
Tu s膮!
650
00:53:04,420 --> 00:53:07,220
Amunicja zosta艂a wysadzona!
651
00:53:13,220 --> 00:53:15,420
Pom贸偶 mi!
652
00:53:48,020 --> 00:53:50,300
Panie, marsza艂ek Murat gratuluje.
653
00:53:50,300 --> 00:53:52,300
Potrzebne posi艂ki!
654
00:53:52,300 --> 00:53:54,700
Posi艂ki?
Jest nas dw贸ch do jednego!
655
00:53:54,700 --> 00:53:58,220
Marsza艂ek Murat m贸wi,
偶e jeszcze jeden oddzia艂 dokona dzie艂a.
656
00:53:58,220 --> 00:54:02,100
Rosjanie atakuj膮 nasz膮
lew膮 flank臋! Nie utrzymamy ich!
657
00:54:02,100 --> 00:54:04,500
- Stra偶 cesarska?
- Nie.
658
00:54:04,500 --> 00:54:07,500
Nie zaryzykuj臋 jej straty.
659
00:54:07,500 --> 00:54:09,700
Ka偶 armii si臋 wycofa膰
i przegrupowa膰.
660
00:54:09,700 --> 00:54:12,300
Nie przerywajcie bombardowania.
661
00:54:12,300 --> 00:54:14,700
Cel mo偶na osi膮gn膮膰
r贸偶nymi sposobami.
662
00:54:26,420 --> 00:54:27,700
Popatrz na psa!
663
00:54:29,020 --> 00:54:31,020
Co za rzeczy mo偶na
zobaczy膰 na wojnie.
664
00:54:31,020 --> 00:54:32,700
Uwaga!
665
00:54:34,100 --> 00:54:35,900
Padnij!
666
00:54:36,700 --> 00:54:37,900
Na ziemi臋!
667
00:54:37,900 --> 00:54:39,100
Padnij!
668
00:55:13,900 --> 00:55:15,700
Dobrze, ekscelencjo.
669
00:55:15,700 --> 00:55:18,220
Powa偶na rana,
ale zrobimy co si臋 da.
670
00:55:30,700 --> 00:55:32,500
Poka偶 mi...!
671
00:55:32,500 --> 00:55:34,220
Prosz臋.
672
00:55:37,700 --> 00:55:39,100
Anatol?
673
00:55:39,100 --> 00:55:40,700
Anatol.
674
00:55:40,700 --> 00:55:42,100
Kuragin.
675
00:55:42,100 --> 00:55:43,900
Bo艂ko艅ski.
676
00:55:43,900 --> 00:55:46,700
Miej lito艣膰.
677
00:55:47,700 --> 00:55:49,220
Zobacz, co mi zrobili!
678
00:57:05,700 --> 00:57:08,020
Panowie, znie艣li艣my wszystko
679
00:57:08,020 --> 00:57:10,700
co wr贸g nam zgotowa艂
i odparli艣my ich.
680
00:57:12,020 --> 00:57:16,420
Napoleon odni贸s艂 艣mierteln膮 ran臋,
z kt贸rej si臋 nie podniesie.
681
00:57:16,420 --> 00:57:20,020
Z艂amali艣my ducha jego wojska.
682
00:57:20,020 --> 00:57:21,300
A teraz?
683
00:57:22,620 --> 00:57:23,900
Przejdziemy do ofensywy?
684
00:57:26,300 --> 00:57:28,500
Nie.
685
00:57:28,500 --> 00:57:29,900
Wycofamy si臋.
686
00:57:30,900 --> 00:57:33,700
Pod Borodino
stracili艣my po艂ow臋 armii.
687
00:57:33,700 --> 00:57:35,900
Nie stra膰my drugiej po艂owy.
688
00:57:35,900 --> 00:57:37,620
Mamy porzuci膰 Moskw臋?
689
00:57:38,700 --> 00:57:41,500
Porzuci膰 bez walki
艣wi臋t膮 stolic臋 Rosji?
690
00:57:47,381 --> 00:57:50,381
T艂umaczenie: joy77
691
00:57:50,382 --> 00:57:53,382
Synchro: Peterlin
49432