Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,251 --> 00:00:06,046
/"Dexter" 6x09
/T艂umaczenie: MSaint
2
00:00:08,298 --> 00:00:09,591
/Poprzednio w "Dexterze":
3
00:00:09,799 --> 00:00:11,509
Powiedzia艂e艣, 偶e to Gellar zabija.
4
00:00:11,718 --> 00:00:12,927
Jest silniejszy ode mnie.
5
00:00:13,094 --> 00:00:14,095
Mog臋 ci臋 ochroni膰.
6
00:00:14,303 --> 00:00:16,722
Nie o siebie si臋 martwi臋,
tylko o moj膮 siostr臋.
7
00:00:16,889 --> 00:00:19,224
Twoja siostra rozmawia艂a z policj膮.
8
00:00:19,391 --> 00:00:20,725
Zdradzi艂a ci臋.
9
00:00:20,892 --> 00:00:22,393
Tak jak Nierz膮dnica z Babilonu.
10
00:00:22,602 --> 00:00:23,603
Nie!!!
11
00:00:23,811 --> 00:00:24,812
Zab贸jca z samochodu-ch艂odni?
12
00:00:25,020 --> 00:00:26,605
Ukradziono to
z naszego magazynu dowod贸w.
13
00:00:26,814 --> 00:00:28,690
Wymaza艂em wszystkie 艣lady
transakcji z netu.
14
00:00:28,899 --> 00:00:31,109
Ale nie by艂em w stanie
odzyska膰 d艂oni.
15
00:00:31,317 --> 00:00:32,610
Kiedy Jessica Morris przedawkowa艂a,
16
00:00:32,819 --> 00:00:34,820
na pewno kto艣 by艂 z ni膮
w tym pokoju.
17
00:00:34,987 --> 00:00:35,696
Bez w膮tpienia.
18
00:00:35,904 --> 00:00:38,823
Wi臋c dlaczego LaGuerta truje mi dup臋,
偶eby zamkn膮膰 t臋 spraw臋?
19
00:00:38,990 --> 00:00:40,783
Moja siostra
to naprawd臋 mi艂a dziewczyna.
20
00:00:40,992 --> 00:00:44,787
Ty wygl膮dasz na mi艂ego faceta.
21
00:00:45,287 --> 00:00:47,622
Nie chc臋, 偶eby艣 cierpia艂.
22
00:00:47,789 --> 00:00:50,417
/"Wiadomo艣膰 od: Jamie"
/"Skasuj"
23
00:00:51,584 --> 00:00:55,212
Travis, czy on jest tutaj?
24
00:00:56,296 --> 00:00:58,882
/Gellar ju偶 mnie widzia艂.
/To w艂a艣nie sta艂o si臋 du偶o trudniejsze.
25
00:00:59,090 --> 00:01:01,301
Pomog臋 ci.
26
00:01:01,509 --> 00:01:03,719
Pomog臋 ci go zabi膰.
27
00:02:52,269 --> 00:02:55,979
/"Get Gellar"
/"Dorwa膰 Gellara"
28
00:03:02,776 --> 00:03:04,778
/Mam mojego Mrocznego Pasa偶era od tak dawna,
29
00:03:04,986 --> 00:03:08,991
/偶e nawet nie pami臋tam 偶ycia bez niego.
30
00:03:10,283 --> 00:03:12,576
/Jak kto艣, kto urodzi艂 si臋
/ze stop膮 ko艅sko-szpotaw膮,
31
00:03:12,786 --> 00:03:15,496
/albo j膮ka si臋,
/albo ma "leniwe oko".
32
00:03:15,705 --> 00:03:21,793
/To moje w艂asne schorzenie,
/kt贸re zaakceptowa艂em jako cz臋艣膰 siebie.
33
00:03:23,086 --> 00:03:28,299
/Ale dla Travisa, jego Mroczny Pasa偶er
/to ca艂kiem 艣wie偶y nabytek.
34
00:03:28,465 --> 00:03:33,177
/I on niezbyt dobrze
/si臋 do niego przystosowa艂.
35
00:03:39,974 --> 00:03:44,270
/Wi臋c pomog臋 mu oddzieli膰 si臋 od niego.
36
00:03:56,989 --> 00:03:59,157
Uratowa艂e艣 mi 偶ycie.
37
00:03:59,366 --> 00:04:00,866
Gellar by mnie zabi艂.
38
00:04:01,075 --> 00:04:02,661
Powiedzia艂e艣,
偶e pomo偶esz mi go znale藕膰.
39
00:04:02,868 --> 00:04:05,288
Gdzie on jest?
40
00:04:07,372 --> 00:04:08,164
Travis?
41
00:04:08,373 --> 00:04:10,082
Nie wiem.
42
00:04:10,292 --> 00:04:12,168
Gdzie jeszcze przebywa?
43
00:04:12,377 --> 00:04:15,587
Nigdzie.
To miejsce by艂o jego domem.
44
00:04:15,754 --> 00:04:19,675
Opuszcza艂 je tylko wtedy,
gdy wykonywali艣my dzie艂o.
45
00:04:19,882 --> 00:04:23,887
To znaczy polowali艣cie na ofiary.
46
00:04:31,560 --> 00:04:32,976
Ten.
47
00:04:33,185 --> 00:04:34,478
Czasze Gniewu.
48
00:04:34,687 --> 00:04:36,689
Kolejne tableau,
gdzie Gellar je uka偶e?
49
00:04:36,855 --> 00:04:37,355
Nie wiem.
50
00:04:37,564 --> 00:04:38,982
Kto b臋dzie kolejn膮 ofiar膮 Gellara?
51
00:04:39,190 --> 00:04:39,774
Nie wiem.
52
00:04:39,983 --> 00:04:42,651
Travis, on zamordowa艂 twoj膮 siostr臋.
My艣l.
53
00:04:42,860 --> 00:04:46,072
To Gellar podejmowa艂 wszystkie decyzje.
54
00:04:46,279 --> 00:04:50,449
/Dalej, Travis, musisz co艣 wiedzie膰.
55
00:04:54,579 --> 00:04:56,288
"2LOT"?
56
00:04:56,454 --> 00:04:59,458
Czy to z Biblii?
57
00:05:01,459 --> 00:05:05,254
Wcze艣niej tego nie zauwa偶y艂em.
58
00:05:06,463 --> 00:05:11,675
Poszukaj czegokolwiek,
co pomo偶e nam znale藕膰 Gellara.
59
00:05:35,571 --> 00:05:38,865
Kr臋ci mi si臋 w g艂owie.
60
00:05:40,951 --> 00:05:44,454
Musimy zaj膮膰 si臋 tym ramieniem
i znale藕膰 ci kryj贸wk臋,
61
00:05:44,661 --> 00:05:48,456
gdzie Gellar ci臋 nie znajdzie.
62
00:06:04,262 --> 00:06:06,471
O co tu chodzi, Dexter?
63
00:06:06,639 --> 00:06:08,473
Tego by chcia艂 Brat Sam.
64
00:06:08,641 --> 00:06:11,267
Jeste艣 pewien, 偶e chodzi tu
o Brata Sama?
65
00:06:11,475 --> 00:06:14,353
Wiem, co robi臋.
66
00:06:30,033 --> 00:06:32,951
M贸j numer jest na szybkim wybieraniu.
67
00:06:33,161 --> 00:06:36,454
Siadaj.
Po艂贸偶 tu r臋k臋.
68
00:06:39,040 --> 00:06:41,459
I co ja mam tutaj robi膰?
69
00:06:41,668 --> 00:06:43,252
Nic.
70
00:06:43,461 --> 00:06:45,338
Teraz nic nie mo偶esz zrobi膰.
71
00:06:45,545 --> 00:06:48,548
Nie wspominaj膮c, 偶e jeste艣 poszukiwany
za wielokrotne morderstwo.
72
00:06:48,757 --> 00:06:52,636
Nie pomo偶esz mi,
je艣li trafisz do pud艂a.
73
00:06:52,843 --> 00:06:54,553
Wr贸c臋 p贸藕niej z jakim艣 jedzeniem.
74
00:06:54,762 --> 00:06:58,432
Do tego czasu nie wychod藕 st膮d.
75
00:06:59,348 --> 00:07:05,353
I postaraj si臋 przypomnie膰 sobie co艣,
co pomo偶e mi znale藕膰 Gellara.
76
00:07:08,357 --> 00:07:10,733
/"2LOT".
77
00:07:14,237 --> 00:07:18,240
"2LoT - druga zasada termodynamiki."
78
00:07:18,449 --> 00:07:22,951
"Tendencja uk艂adu do stawania si臋
nieuporz膮dkowanym, chaotycznym."
79
00:07:23,161 --> 00:07:27,456
/Co to ma wsp贸lnego
/z Czaszami Gniewu?
80
00:07:30,834 --> 00:07:32,334
/Karta parkingowa.
81
00:07:32,543 --> 00:07:35,338
/By艂e艣 w kampusie Miami South.
82
00:07:35,545 --> 00:07:39,341
/Czy 艣ledzi艂e艣 kolejn膮 ofiar臋?
83
00:07:48,641 --> 00:07:52,351
"Kontrowersyjna ksi膮偶ka
profesora Caseya, >>Opowie艣ci 2LoT<<,
84
00:07:52,519 --> 00:07:55,437
"szczyci si臋 niszczeniem wszystkich
argument贸w stoj膮cych za twierdzeniem,"
85
00:07:55,646 --> 00:07:57,148
"偶e centrum wszech艣wiata jest B贸g."
86
00:07:57,355 --> 00:08:00,942
/Je艣li Gellar chce wyla膰 sw贸j gniew,
/kto by艂by lepszym celem, ni偶...
87
00:08:01,151 --> 00:08:05,737
"Niez艂omny bojownik
o warto艣ci ateistyczne."
88
00:08:09,324 --> 00:08:14,829
Dexter mo偶e mie膰 偶ycie prywatne,
ale proszenie o co艣 w zamian to za du偶o?
89
00:08:15,038 --> 00:08:18,624
Mo偶na powiedzie膰, 偶e tw贸j brat
zawsze by艂 zdystansowany?
90
00:08:18,831 --> 00:08:21,334
Tak, i tu jest problem.
91
00:08:21,543 --> 00:08:27,130
Ale skoro zawsze by艂 taki,
dlaczego nagle oczekujesz zmiany?
92
00:08:29,341 --> 00:08:30,050
Nie wiem.
93
00:08:30,216 --> 00:08:34,220
Oczekujesz, 偶e to krzes艂o
nagle stanie si臋 sto艂em?
94
00:08:34,428 --> 00:08:35,221
Nie, ale...
95
00:08:35,429 --> 00:08:39,140
- Bo krzes艂o...
- To krzes艂o.
96
00:08:40,225 --> 00:08:43,812
Dexter jest tym, kim jest.
97
00:08:44,812 --> 00:08:47,648
Dobra jeste艣.
98
00:08:47,815 --> 00:08:51,109
Jak si臋 czujesz,
kiedy on odcina si臋 od ciebie?
99
00:08:51,317 --> 00:08:53,820
Samotna.
100
00:08:54,445 --> 00:08:56,947
Jak s膮dzisz, sk膮d to si臋 bierze?
101
00:08:57,114 --> 00:09:00,116
To poczucie samotno艣ci?
102
00:09:00,325 --> 00:09:02,826
Nie wiem.
103
00:09:05,830 --> 00:09:09,541
Moja mama umar艂a,
gdy by艂am nastolatk膮.
104
00:09:09,707 --> 00:09:12,711
Musia艂o ci by膰 ci臋偶ko.
105
00:09:12,918 --> 00:09:17,214
Stawanie si臋 kobiet膮,
bez osoby matki.
106
00:09:20,133 --> 00:09:25,303
Nie zaszkodzi艂oby,
gdyby ojciec zwraca艂 na mnie uwag臋.
107
00:09:26,138 --> 00:09:29,807
Pewnie dlatego zakocha艂am si臋
w kim艣 dwa razy starszym ode mnie.
108
00:09:30,017 --> 00:09:32,936
Zastrzelono go na moich oczach,
wspomina艂am o tym?
109
00:09:33,102 --> 00:09:35,020
Nie.
110
00:09:35,229 --> 00:09:38,941
Pewnie szuka艂am kogo艣 bezpieczniejszego,
111
00:09:39,107 --> 00:09:41,902
po tym, gdy zar臋czy艂am si臋
z tym fantastycznym facetem,
112
00:09:42,110 --> 00:09:46,322
kt贸ry okaza艂 si臋 by膰 seryjnym zab贸jc膮.
113
00:09:48,907 --> 00:09:54,328
Mo偶e zaczniemy si臋 spotyka膰 cz臋艣ciej,
ni偶 raz w tygodniu?
114
00:10:01,835 --> 00:10:05,129
Deb, s艂uchaj,
przepraszam za ostatni wiecz贸r.
115
00:10:05,296 --> 00:10:06,922
Nie musisz przeprasza膰.
116
00:10:07,130 --> 00:10:08,631
- Nie?
- Nie.
117
00:10:08,798 --> 00:10:12,509
Ju偶 rozumiem.
Jeste艣 krzes艂em.
118
00:10:12,719 --> 00:10:14,511
- Jestem czym?
- Nie mam czasu wyja艣nia膰,
119
00:10:14,721 --> 00:10:18,014
sp贸藕ni臋 si臋 na odpraw臋.
120
00:10:23,102 --> 00:10:26,105
Wygl膮dasz na zmieszanego.
121
00:10:26,313 --> 00:10:30,192
Czy twoja siostra m贸wi ci czasem rzeczy,
kt贸re nie maj膮 najmniejszego sensu?
122
00:10:30,399 --> 00:10:31,025
Bez przerwy.
123
00:10:31,192 --> 00:10:36,322
- Nazwa艂a ci臋 kiedy艣 krzes艂em?
- Nie wydaje mi si臋.
124
00:10:38,032 --> 00:10:41,618
Widzieli艣cie gdzie艣 Quinna?
125
00:10:42,326 --> 00:10:43,495
Mam nadziej臋, 偶e nic mu nie jest.
126
00:10:43,702 --> 00:10:45,495
A dlaczego mia艂oby?
127
00:10:45,705 --> 00:10:48,916
Nawali艂 si臋 wczoraj
i zacz膮艂 o艣wiadcza膰 striptizerkom.
128
00:10:49,124 --> 00:10:51,125
Dobra, zaczynamy.
129
00:10:51,293 --> 00:10:54,504
- Gdzie jest Quinn?
- Ju偶 jedzie.
130
00:10:54,711 --> 00:10:58,798
Lisa Marshall to ostatnia ofiara ZDS,
"Nierz膮dnica z Babilonu".
131
00:10:59,008 --> 00:11:01,009
Jak id膮 poszukiwania jej brata, Travisa?
132
00:11:01,217 --> 00:11:03,219
Zagin膮艂, od kilku dni nie by艂 w pracy.
133
00:11:03,427 --> 00:11:06,806
Mundurowi czekaj膮 w jego mieszkaniu
i w domu Lisy, na razie nic.
134
00:11:07,014 --> 00:11:09,224
Wi臋c on i Gellar
albo spierdolili st膮d,
135
00:11:09,390 --> 00:11:12,894
albo ukryli si臋 gdzie艣 i planuj膮
kolejn膮 edycj臋 "Co Jest, Kurwa?".
136
00:11:13,102 --> 00:11:15,187
/Travis zosta艂 ukryty
/i czeka na mnie.
137
00:11:15,395 --> 00:11:17,690
Maj膮 jeszcze trzy tableau do sko艅czenia.
138
00:11:17,898 --> 00:11:21,692
Wed艂ug notatek Gellara,
kolejne s膮 Czasze Gniewu.
139
00:11:21,902 --> 00:11:23,903
Eksperci od religii,
z kt贸rymi rozmawia艂em,
140
00:11:24,111 --> 00:11:27,697
m贸wi膮, 偶e to kara wylewana na ludzi.
141
00:11:27,907 --> 00:11:32,994
Ka偶da czasza to plaga:
choroba, mrok, ocean zmieniony w krew.
142
00:11:33,202 --> 00:11:35,413
Ty znasz ten szajs?
143
00:11:35,620 --> 00:11:37,206
Przyjrza艂em si臋 zagadnieniu.
144
00:11:37,414 --> 00:11:38,999
Gellar zaktualizowa艂 swojego bloga.
145
00:11:39,207 --> 00:11:42,085
To pierwsza notka od pocz膮tku zab贸jstw,
czyli wa偶ne wie艣ci, prawda?
146
00:11:42,293 --> 00:11:44,086
Poka偶.
147
00:11:44,294 --> 00:11:47,505
"Za sze艣膰 dni Koniec zostanie
oznaczony za膰mieniem S艂o艅ca."
148
00:11:47,715 --> 00:11:51,009
"Wszyscy fa艂szywi prorocy s膮 zgubieni."
149
00:11:51,217 --> 00:11:54,011
/To mo偶e by膰 profesor Casey.
150
00:11:54,177 --> 00:11:56,013
/Albo ja.
151
00:11:56,179 --> 00:11:59,682
/To mnie Gellar widzia艂 w ko艣ciele.
152
00:11:59,892 --> 00:12:01,684
Patrzcie na te komentarze.
153
00:12:01,893 --> 00:12:04,312
Ludzie bior膮 ten szajs na powa偶nie.
154
00:12:04,479 --> 00:12:07,898
/Profesorze Gellar,
/wspieram pana dzie艂o.
155
00:12:08,106 --> 00:12:12,277
/Pana odwaga mnie natchn臋艂a,
/b臋d臋 wiernie pod膮偶a艂 za panem a偶 do ko艅ca.
156
00:12:12,485 --> 00:12:14,611
/"Adam Dnia S膮du".
157
00:12:14,778 --> 00:12:17,697
Nowy wpis nie pomo偶e nam
go zlokalizowa膰.
158
00:12:17,907 --> 00:12:22,201
Mog臋 spr贸bowa膰 wy艣ledzi膰,
z jakiego IP napisano ten wpis.
159
00:12:22,409 --> 00:12:24,203
/Oby艣 nie by艂 tak dobry,
/za jakiego si臋 uwa偶asz.
160
00:12:24,412 --> 00:12:27,873
Spr贸buj, Louis, nie chc臋 wiedzie膰 jak,
ale zr贸b to.
161
00:12:28,081 --> 00:12:31,000
Jedziemy ju偶 na oparach,
musimy sprawdzi膰 wszystkie tropy,
162
00:12:31,208 --> 00:12:33,378
co tylko si臋 da, byle z艂apa膰
tych gnoj贸w, rozumiecie?
163
00:12:33,586 --> 00:12:34,711
Do roboty.
164
00:12:34,879 --> 00:12:36,589
/Nienawidz臋 kibicowa膰
/przeciw mojej dru偶ynie,
165
00:12:36,797 --> 00:12:40,801
/ale chc臋 pierwszy dorwa膰 Gellara.
166
00:12:48,807 --> 00:12:51,809
No dobra!
Jezu.
167
00:12:53,602 --> 00:12:54,770
Przegapi艂e艣 porann膮 odpraw臋.
168
00:12:54,979 --> 00:12:56,397
Zaspa艂em, zdarza si臋.
169
00:12:56,605 --> 00:13:00,107
I to cz臋sto.
Ubieraj si臋.
170
00:13:02,277 --> 00:13:05,278
Gdzie masz bro艅?
171
00:13:07,572 --> 00:13:08,490
O ja pierdol臋.
172
00:13:08,698 --> 00:13:09,991
Jaja sobie robisz?
173
00:13:10,200 --> 00:13:12,369
Ca艂e miasto czeka,
a偶 z艂apiemy ZDS,
174
00:13:12,576 --> 00:13:14,203
a ty gubisz swoj膮 bro艅?
175
00:13:14,370 --> 00:13:19,500
Poszed艂em do klubu z Masuk膮,
on zostawi艂 mnie samego,
176
00:13:19,666 --> 00:13:24,086
a potem ja i striptizerka
poszli艣my do samochodu, i ona...
177
00:13:24,294 --> 00:13:26,379
Dupczy艂e艣 striptizerk臋
w jej samochodzie?
178
00:13:26,589 --> 00:13:28,381
Mo偶e moja bro艅
wypad艂a na jej tylne siedzenie.
179
00:13:28,590 --> 00:13:30,466
M贸dl si臋, 偶eby nadal tam le偶a艂a.
180
00:13:30,676 --> 00:13:34,886
B艂agam, powiedz,
偶e masz przynajmniej jej numer.
181
00:13:35,096 --> 00:13:37,389
Kurwa ma膰.
182
00:13:37,597 --> 00:13:39,765
Mam wystarczaj膮co du偶o nia艅czenia
z moj膮 m艂odsz膮 siostr膮.
183
00:13:39,975 --> 00:13:43,894
Tw贸j telefon ma GPS.
Namierz go.
184
00:13:52,568 --> 00:13:54,778
Ten adres jest na drugim ko艅cu miasta.
185
00:13:54,986 --> 00:13:57,572
Przez twoj膮 g艂upot臋
w艂a艣nie stracili艣my ca艂y ranek.
186
00:13:57,780 --> 00:14:00,283
Wynagrodz臋 ci to.
187
00:14:00,491 --> 00:14:01,993
Pan Morris?
188
00:14:02,159 --> 00:14:02,785
Tak.
189
00:14:02,994 --> 00:14:05,495
Jestem ojcem Jessiki Morris.
190
00:14:05,663 --> 00:14:06,788
Dzi臋kuj臋 za spotkanie.
191
00:14:06,956 --> 00:14:09,457
Moje kondolencje.
192
00:14:09,666 --> 00:14:11,168
W czym mog臋 pom贸c?
193
00:14:11,375 --> 00:14:15,087
Chcia艂bym by ponownie otwarto
spraw臋 Jessiki.
194
00:14:15,254 --> 00:14:17,173
Panie Morris, wiem,
偶e musi by膰 panu bardzo ci臋偶ko,
195
00:14:17,380 --> 00:14:19,258
ale patomorfolog ustali艂,
偶e 艣mier膰 pana c贸rki
196
00:14:19,466 --> 00:14:21,176
nast膮pi艂a wskutek
przypadkowego przedawkowania,
197
00:14:21,384 --> 00:14:22,469
to nie by艂o zab贸jstwo.
198
00:14:22,677 --> 00:14:23,886
Tak, rozumiem.
199
00:14:24,052 --> 00:14:26,264
Ale jej mostek by艂 z艂amany.
200
00:14:26,471 --> 00:14:28,389
Sanitariusze m贸wili,
偶e nie wykonywali reanimacji,
201
00:14:28,557 --> 00:14:31,268
bo ona ju偶 nie 偶y艂a,
gdy przyjechali.
202
00:14:31,475 --> 00:14:32,351
Sk膮d pan to wie?
203
00:14:32,559 --> 00:14:33,352
Czy to wa偶ne?
204
00:14:33,561 --> 00:14:36,480
Je艣li kto艣 by艂 z ni膮, gdy umiera艂a,
czemu tego nie sprawdzacie?
205
00:14:36,688 --> 00:14:38,481
Przykro mi,
ale sprawa jest zamkni臋ta.
206
00:14:38,691 --> 00:14:39,982
No to j膮 otw贸rzcie.
207
00:14:40,192 --> 00:14:42,277
A co, je艣li ta osoba j膮 zabi艂a
i pr贸bowa艂a to ukry膰?
208
00:14:42,485 --> 00:14:44,278
Przykro mi, ale nie mog臋 nic zrobi膰.
209
00:14:44,486 --> 00:14:47,780
Prosz臋 mnie pos艂ucha膰.
210
00:14:48,782 --> 00:14:50,783
Nie wiem, czy ma pani dzieci,
211
00:14:50,951 --> 00:14:55,955
ale oby nigdy nie musia艂a pani widzie膰,
jak si臋 sprzedaj膮 na Collins Avenue.
212
00:14:56,163 --> 00:14:58,666
Prze艣l臋 to do g贸ry,
zobacz臋, co da si臋 zrobi膰.
213
00:14:58,874 --> 00:15:00,375
Dzi臋kuj臋!
214
00:15:00,583 --> 00:15:02,961
Dzi臋kuj臋.
215
00:15:03,168 --> 00:15:04,671
I jak tam twoje czary?
216
00:15:04,879 --> 00:15:05,962
Jest ci臋偶ko,
217
00:15:06,172 --> 00:15:08,173
ale chc臋 wykaza膰,
偶e sier偶ant Batista si臋 myli.
218
00:15:08,381 --> 00:15:09,758
Uda mi si臋.
219
00:15:09,966 --> 00:15:11,384
On ma jaki艣 problem z tob膮?
220
00:15:11,551 --> 00:15:15,554
S膮dzi, 偶e nie jestem odpowiedni
dla jego siostry, wi臋c si臋 wycofa艂em.
221
00:15:15,763 --> 00:15:20,558
Dobra, przesta艅 klepa膰 palcami,
pogadamy sobie.
222
00:15:23,769 --> 00:15:28,481
S艂uchaj, rozumiem t臋 reakcj臋
tch贸rzliwego geeka.
223
00:15:28,649 --> 00:15:29,357
Nie jestem geekiem.
224
00:15:29,566 --> 00:15:31,150
Nie wszystko naraz, Louis.
225
00:15:31,359 --> 00:15:32,943
Jamie ci si臋 podoba, prawda?
226
00:15:33,153 --> 00:15:34,861
Tak, jest niesamowita.
227
00:15:35,071 --> 00:15:37,155
No to jej to powiedz.
228
00:15:37,364 --> 00:15:43,077
Je艣li chodzi o sprawy sercowe,
zawsze s艂uchaj swojego kutasa.
229
00:15:44,745 --> 00:15:47,539
Tak, ale jak przekonam
do siebie Batist臋?
230
00:15:47,748 --> 00:15:48,374
Nie przekonasz.
231
00:15:48,539 --> 00:15:51,375
Je艣li podobasz si臋 Jamie
tak samo, jak ona tobie,
232
00:15:51,543 --> 00:15:54,879
ona za ciebie zajmie si臋 Batist膮.
233
00:15:55,046 --> 00:15:57,048
Tylko mu nie m贸w,
偶e ja ci to powiedzia艂em.
234
00:15:57,255 --> 00:16:01,842
Chc臋 porozmawia膰 z doktorem Caseyem
o tej tr贸i, kt贸r膮 mi wlepi艂.
235
00:16:02,052 --> 00:16:05,471
Kiedy ma znowu zaj臋cia?
236
00:16:06,264 --> 00:16:08,349
Brunner Hall of Science.
237
00:16:08,557 --> 00:16:11,851
Dobra, tam go znajd臋.
238
00:16:21,234 --> 00:16:23,068
Przynios艂em ci kanapk臋.
239
00:16:23,235 --> 00:16:24,861
Znalaz艂e艣 Gellara?
240
00:16:25,071 --> 00:16:26,239
Nie.
241
00:16:26,447 --> 00:16:28,865
Ale wrzuci艂 nowy wpis na swojego bloga.
242
00:16:29,033 --> 00:16:31,243
Tak?
243
00:16:41,669 --> 00:16:44,549
Wiesz mo偶e, co to znaczy?
244
00:16:44,750 --> 00:16:49,049
"Wszyscy fa艂szywi prorocy s膮 zgubieni."
245
00:16:49,259 --> 00:16:51,129
To wiadomo艣膰 dla mnie.
246
00:16:51,340 --> 00:16:54,639
Oferuje mi drog臋 powrotu.
247
00:16:54,850 --> 00:16:58,769
I ja jestem fa艂szywym prorokiem.
248
00:17:00,850 --> 00:17:02,730
S艂ysza艂e艣 kiedy艣 o nim?
249
00:17:02,940 --> 00:17:04,230
Trent Casey?
250
00:17:04,440 --> 00:17:07,440
Tak, Gellar go nienawidzi.
To ateista.
251
00:17:07,650 --> 00:17:11,029
Nienawidzi na tyle,
by go zabi膰?
252
00:17:11,230 --> 00:17:16,160
Obraz Czasz Gniewu w ko艣ciele
mia艂 napis "2LOT".
253
00:17:17,529 --> 00:17:21,829
- S膮dzisz, 偶e to kolejna ofiara.
- Tak.
254
00:17:24,329 --> 00:17:25,829
Jak go znajdziemy?
255
00:17:26,039 --> 00:17:28,750
Dam ci zna膰.
256
00:17:30,460 --> 00:17:35,130
Czas na 艣niadanko!
257
00:17:35,339 --> 00:17:37,630
Czy to te偶 twoja pokuta?
258
00:17:37,839 --> 00:17:39,130
Co?
259
00:17:39,339 --> 00:17:43,140
Katering dla bandy dzieciak贸w.
260
00:17:43,549 --> 00:17:46,930
Moja 偶ona jest na spotkaniu,
a jaki jest tw贸j pow贸d?
261
00:17:47,140 --> 00:17:50,730
Jestem tu dla mojego syna.
262
00:18:01,730 --> 00:18:04,529
To w艂a艣nie on.
263
00:18:12,829 --> 00:18:16,039
Cze艣膰.
Jak si臋 masz?
264
00:18:16,460 --> 00:18:17,119
Dobrze...?
265
00:18:17,329 --> 00:18:19,619
A ty?
266
00:18:19,920 --> 00:18:21,329
To dosy膰 kr臋puj膮ca sytuacja,
267
00:18:21,539 --> 00:18:23,920
ale chyba co艣 zostawi艂em
w twoim samochodzie.
268
00:18:24,130 --> 00:18:27,839
Przykro mi, ale ja nie mam samochodu.
269
00:18:28,049 --> 00:18:31,930
Czy nie poznali艣my si臋 wczoraj,
w Virginia Gardens?
270
00:18:32,140 --> 00:18:35,640
Ach, szukacie mojej mamy.
271
00:18:37,349 --> 00:18:38,849
"Mamy".
272
00:18:39,019 --> 00:18:40,930
Taka uroda musi by膰 w genach, prawda?
273
00:18:41,140 --> 00:18:43,440
Ona musi by膰...
274
00:18:43,640 --> 00:18:44,309
Jasny gwint!
275
00:18:44,519 --> 00:18:48,519
- Cze艣膰, 藕le trafili艣my...
- Joey!
276
00:18:51,230 --> 00:18:53,240
Poznali艣cie si臋 w klubie?
277
00:18:53,440 --> 00:18:55,950
Nie, spotkali艣my si臋
po drugiej stronie ulicy, w Waffle House.
278
00:18:56,109 --> 00:19:01,329
Pracuj臋 tam na nocn膮 zmian臋,
a ten si臋 po prostu lepi艂 do mnie.
279
00:19:01,529 --> 00:19:02,910
Z dzik膮 rozkosz膮 pos艂ucha艂bym dalej,
280
00:19:03,119 --> 00:19:06,750
ale Joey i ja musimy wraca膰
na posterunek.
281
00:19:06,910 --> 00:19:10,130
On chyba zostawi艂 co艣
w pani samochodzie.
282
00:19:10,329 --> 00:19:14,710
To nie by艂a jego niewinno艣膰,
je艣li wiecie, co mam na my艣li.
283
00:19:14,920 --> 00:19:16,920
Jest otwarty.
284
00:19:17,130 --> 00:19:20,130
Dzi臋kujemy pani.
285
00:19:22,009 --> 00:19:23,720
Nie mo偶esz o tym nikomu powiedzie膰.
286
00:19:23,930 --> 00:19:26,509
B臋d臋 m贸wi艂, co mi si臋 podoba.
287
00:19:26,720 --> 00:19:28,930
Mam.
288
00:19:31,309 --> 00:19:34,940
O Bo偶e, robili艣my zdj臋cia.
289
00:19:36,940 --> 00:19:38,819
Mam nadziej臋, 偶e przynajmniej...
290
00:19:39,019 --> 00:19:40,730
O nie, nie, nie.
291
00:19:40,900 --> 00:19:43,900
No to zajebi艣cie.
292
00:19:45,819 --> 00:19:46,529
Kurde.
293
00:19:46,740 --> 00:19:48,910
Dzwo艅 na posterunek,
musz膮 nas przyholowa膰.
294
00:19:49,119 --> 00:19:52,410
Posterunek nie wie, 偶e tu przyjechali艣my,
by odzyska膰 twoj膮 bro艅,
295
00:19:52,619 --> 00:19:53,410
i tak musi pozosta膰.
296
00:19:53,619 --> 00:19:56,039
Albo 偶e je藕dzisz autem,
o kt贸ry upominaj膮 si臋 lata siedemdziesi膮te.
297
00:19:56,210 --> 00:19:56,829
Stul g臋b臋, dobra?
298
00:19:57,039 --> 00:19:58,420
Nie musia艂bym tak p臋dzi膰,
gdyby nie ty.
299
00:19:58,619 --> 00:19:59,829
Sam mog艂em sobie z tym poradzi膰.
300
00:20:00,000 --> 00:20:01,829
Nie radzisz sobie nawet
z w艂asnymi jajami.
301
00:20:02,000 --> 00:20:03,130
Kiedy zamierzasz dorosn膮膰?
302
00:20:03,339 --> 00:20:04,839
I kto to m贸wi.
303
00:20:05,000 --> 00:20:06,130
呕e co?
304
00:20:06,299 --> 00:20:10,220
Ty chcesz tylko kontrolowa膰
wszystko i wszystkich naoko艂o,
305
00:20:10,430 --> 00:20:12,930
偶eby poczu膰 si臋 lepiej
w swoim spierdolonym 偶yciu.
306
00:20:13,140 --> 00:20:14,299
Pieprzysz bzdury.
307
00:20:14,509 --> 00:20:15,099
Powa偶nie?
308
00:20:15,299 --> 00:20:17,599
Bo twoja pierwsza 偶ona
posz艂a w chuj od ciebie.
309
00:20:17,809 --> 00:20:21,309
Twoja druga 偶ona by艂a ni膮 ile,
p贸艂 roku?
310
00:20:21,519 --> 00:20:23,809
Masz jeszcze c贸rk臋,
kt贸ra nie chce ci臋 zna膰.
311
00:20:24,019 --> 00:20:24,730
Zamknij si臋 ju偶.
312
00:20:24,900 --> 00:20:27,230
A teraz lejesz w gacie ze strachu,
313
00:20:27,400 --> 00:20:30,029
bo twoja m艂odsza siostra
chodzi z kim艣, kto ci si臋 nie podoba.
314
00:20:30,230 --> 00:20:31,190
Czy偶 nie, poruczniku?
315
00:20:31,400 --> 00:20:32,690
Och nie, wybacz.
316
00:20:32,900 --> 00:20:37,109
Nadal jeste艣 sier偶antem,
poniewa偶 to te偶 spierdoli艂e艣.
317
00:20:46,329 --> 00:20:48,619
Tylko tyle, skurwysynu?!
318
00:20:48,789 --> 00:20:49,500
O ty skurwysynu!
319
00:20:49,710 --> 00:20:50,630
Ty!
320
00:20:50,789 --> 00:20:54,920
Zostaw go, albo dzwoni臋 po policj臋!
321
00:21:04,890 --> 00:21:07,220
/Kreacjoni艣ci m贸wi膮:
322
00:21:07,390 --> 00:21:15,309
/drugie prawo termodynamiki nie pozwala,
/by porz膮dek powsta艂 z nie艂adu.
323
00:21:16,809 --> 00:21:19,900
Dlaczego wi臋c ten pomys艂 sprawia,
324
00:21:20,109 --> 00:21:25,400
偶e dier偶膮ce Bibli臋 r膮czki
same si臋 zacieraj膮 z rado艣ci?
325
00:21:26,609 --> 00:21:30,279
Poniewa偶 dla kreacjonist贸w
326
00:21:30,619 --> 00:21:35,410
to oznacza, 偶e teoria ewolucji,
偶ycia powstaj膮cego z chaosu,
327
00:21:35,619 --> 00:21:37,410
przeczy drugiemu prawu.
328
00:21:37,579 --> 00:21:39,000
呕e nie mo偶e by膰 prawdziwa.
329
00:21:39,210 --> 00:21:43,589
Mog臋 zerkn膮膰 na tw贸j konspekt?
Zapomnia艂em swojego.
330
00:21:43,789 --> 00:21:47,380
I niezb臋dny jest...
B贸g...
331
00:21:48,299 --> 00:21:51,299
...by wszystko wyt艂umaczy膰, prawda?
332
00:21:51,509 --> 00:21:52,589
殴le!
333
00:21:52,799 --> 00:21:57,309
/Jest egoistycznym dupkiem,
/ale lubi臋 go.
334
00:21:57,599 --> 00:22:00,390
/Biuro Caseya jest w Scarnes Hall.
335
00:22:00,599 --> 00:22:02,690
/I ma dzi艣 dy偶ur do p贸藕na.
336
00:22:02,890 --> 00:22:05,400
/Je艣li Gellar si臋 pojawi,
/to ja te偶 tu b臋d臋.
337
00:22:05,599 --> 00:22:09,609
/I m贸wi膮 to ludzie, kt贸rzy my艣l膮,
偶e jednoro偶ce nie istniej膮,
338
00:22:09,819 --> 00:22:12,779
bo nie zd膮偶y艂y na Ark臋 Noego.
339
00:22:12,990 --> 00:22:15,609
Dobrze, to tyle na dzi艣.
340
00:22:15,779 --> 00:22:20,410
Na nast臋pny tydzie艅 przeczytajcie
rozdzia艂y od dziewi膮tego do dziesi膮tego.
341
00:22:20,579 --> 00:22:23,079
Dzi臋kuj臋!
342
00:22:28,789 --> 00:22:32,000
- Profesorze Casey?
- S艂ucham.
343
00:22:32,210 --> 00:22:36,380
Chyba jest pan w niebezpiecze艅stwie.
344
00:22:36,670 --> 00:22:40,799
Jakiego rodzaju jest pan szale艅cem?
345
00:22:41,009 --> 00:22:42,799
Pr贸buj臋 tylko pana ostrzec.
346
00:22:43,009 --> 00:22:44,970
Wi臋c jest pan jednym z tych przyjaznych.
347
00:22:45,180 --> 00:22:49,309
Zdaje pan sobie spraw臋,
ile gr贸藕b tygodniowo dostaj臋?
348
00:22:49,470 --> 00:22:51,680
- Ale ta jest rzeczywista.
- Prosz臋.
349
00:22:51,890 --> 00:22:55,599
Chyba 偶e ma pan jaki艣 dow贸d.
350
00:23:08,490 --> 00:23:11,700
/Jedna winda i jedne schody,
/to razem daje dwa wyj艣cia.
351
00:23:11,869 --> 00:23:16,000
/Wreszcie Travis na co艣 si臋 przyda.
352
00:23:22,880 --> 00:23:24,170
艁adne miejsce.
353
00:23:24,380 --> 00:23:25,380
Dzi臋ki niech b臋d膮 Gellarowi.
354
00:23:25,589 --> 00:23:26,380
On je znalaz艂.
355
00:23:26,589 --> 00:23:29,799
Tu si臋 to wszystko zacz臋艂o.
356
00:23:29,970 --> 00:23:32,180
I tutaj si臋 zako艅czy.
357
00:23:32,390 --> 00:23:36,680
To sta艂o si臋 dla ciebie bardzo wa偶ne,
zabicie Mrocznego Pasa偶era Travisa.
358
00:23:36,890 --> 00:23:39,099
Tak.
359
00:23:40,180 --> 00:23:44,769
Da艂bym wszystko za okazj臋
do pozbycia si臋 twojego.
360
00:23:44,980 --> 00:23:48,980
Nie wiem nawet, czy cho膰by pr贸bowa艂e艣.
361
00:23:49,190 --> 00:23:50,779
Po prostu ukierunkowa艂e艣 go.
362
00:23:50,980 --> 00:23:53,859
Co z nim zrobisz,
gdy pozb臋dziesz si臋 Gellara?
363
00:23:54,069 --> 00:23:56,279
Pozwol臋 zacz膮膰 mu od nowa.
364
00:23:56,490 --> 00:24:00,160
Znam kilku ludzi, kt贸rzy
ju偶 nie korzystaj膮 ze swoich to偶samo艣ci.
365
00:24:00,369 --> 00:24:02,160
Twoje pr贸bki krwi.
366
00:24:02,369 --> 00:24:07,160
Zabij臋 Gellara,
a Travis dostanie drug膮 szans臋.
367
00:24:07,660 --> 00:24:11,579
T臋, kt贸rej ja nigdy nie mia艂em.
368
00:24:12,670 --> 00:24:14,460
Jaki jest Gellar?
369
00:24:14,670 --> 00:24:19,259
Na pierwszym roku
poszed艂em na jego zaj臋cia,
370
00:24:20,089 --> 00:24:23,089
a on mnie przygarn膮艂.
371
00:24:23,259 --> 00:24:28,180
Sprawi艂, 偶e uwa偶a艂em si臋
za cz臋艣膰 czego艣 wa偶nego.
372
00:24:28,390 --> 00:24:32,269
Wiem, 偶e to brzmi niedorzecznie,
373
00:24:33,269 --> 00:24:36,859
ale przekona艂 mnie,
偶e B贸g nas wybra艂,
374
00:24:37,059 --> 00:24:40,980
by艣my stali si臋 dwoma 艣wiadkami.
375
00:24:41,650 --> 00:24:44,990
I co maj膮 robi膰 ci dwaj 艣wiadkowie?
376
00:24:45,150 --> 00:24:49,660
Inscenizuj膮 "Apokalips臋"
i sprowadzaj膮 nowy 艣wiat.
377
00:24:49,869 --> 00:24:52,579
Ko艅cz膮c ten.
378
00:24:53,950 --> 00:24:57,660
Dlaczego chcia艂by艣 to zrobi膰?
379
00:24:59,170 --> 00:25:04,880
Chcia艂e艣 kiedy艣 wszystko wymaza膰
i zacz膮膰 od nowa swoje 偶ycie?
380
00:25:15,970 --> 00:25:20,680
Gdy Gellar zniknie,
ty mo偶esz zacz膮膰 od nowa.
381
00:25:24,769 --> 00:25:26,650
Idzie Gellar.
382
00:25:26,859 --> 00:25:29,359
Chod藕my!
383
00:25:38,660 --> 00:25:39,869
Pojad臋 wind膮.
384
00:25:40,079 --> 00:25:43,579
Je艣li Gellar poszed艂 schodami,
mo偶e go prze艣cign臋.
385
00:25:43,740 --> 00:25:46,750
Obserwuj schody, upewnij si臋,
偶e nie mam go za plecami.
386
00:25:46,960 --> 00:25:49,539
Zosta艅 tu.
387
00:25:51,960 --> 00:25:55,960
/Gellar nie ma wielkiej przewagi.
388
00:26:02,549 --> 00:26:05,640
/Wie, 偶e tu jestem.
389
00:27:07,940 --> 00:27:10,650
No dalej...
390
00:27:11,730 --> 00:27:14,240
/Gellar.
391
00:27:24,160 --> 00:27:24,950
Wybacz.
392
00:27:25,160 --> 00:27:26,460
M贸wi艂e艣, 偶ebym si臋 nie rusza艂...
393
00:27:26,660 --> 00:27:30,039
- Widzia艂e艣 Gellara?
- Nie.
394
00:27:36,130 --> 00:27:38,920
Id藕 za mn膮.
395
00:27:49,349 --> 00:27:51,230
To wszystko moja wina.
396
00:27:51,430 --> 00:27:55,230
/Travis staje si臋 moj膮 pokut膮.
397
00:27:56,519 --> 00:27:58,940
Nie ma a偶 tak wiele krwi.
398
00:27:59,150 --> 00:28:02,319
Casey mo偶e nadal 偶y膰.
399
00:28:03,529 --> 00:28:06,029
Chod藕my.
400
00:28:16,250 --> 00:28:18,539
Nie mog臋 uwierzy膰,
偶e go zgubili艣my.
401
00:28:18,750 --> 00:28:21,750
On zabije Caseya.
402
00:28:22,920 --> 00:28:25,750
Ci膮gle mo偶emy go powstrzyma膰.
403
00:28:25,920 --> 00:28:27,710
Jak?
404
00:28:27,920 --> 00:28:29,920
Dzi臋ki tobie.
405
00:28:30,130 --> 00:28:34,430
Czy ten blog, kt贸ry prowadzi Gellar,
jest dla niego wa偶ny?
406
00:28:34,640 --> 00:28:37,640
Wy艣lij mu wiadomo艣膰.
407
00:28:37,849 --> 00:28:41,640
Powiedz mu, 偶e zmieni艂e艣 zdanie
i musisz si臋 z nim spotka膰.
408
00:28:41,849 --> 00:28:44,809
Zaraz to zrobi臋.
409
00:28:49,730 --> 00:28:55,029
Wysy艂aj wiadomo艣ci.
Zadzwo艅 do mnie, gdy tylko odpowie.
410
00:28:57,529 --> 00:29:02,539
/Travis pisa艂 jako "Syn Marnotrawny",
/pyta艂, czy mo偶e wr贸ci膰.
411
00:29:02,740 --> 00:29:05,829
/呕adnej odpowiedzi od Gellara.
412
00:29:06,039 --> 00:29:07,329
Dzie艅 dobry.
413
00:29:07,539 --> 00:29:09,829
Kto艣 ci pomaga zwalcza膰 przest臋pczo艣膰?
414
00:29:10,039 --> 00:29:15,339
- Przede wszystkim swoim wierceniem si臋.
- Wy艣mienicie.
415
00:29:18,220 --> 00:29:18,839
Morgan.
416
00:29:19,009 --> 00:29:21,339
/ZDS znowu uderzy艂,
/tym razem w kampusie Miami South.
417
00:29:21,509 --> 00:29:22,720
/Casey.
418
00:29:22,930 --> 00:29:25,009
Ju偶 jad臋.
419
00:29:25,220 --> 00:29:27,309
/Sala wyk艂adowa Caseya,
/nie inaczej.
420
00:29:27,509 --> 00:29:34,230
/Gellar u艂o偶y艂 go tam, gdzie wyk艂ada艂
/swe bezbo偶ne doktryny m艂odym i naiwnym.
421
00:29:42,900 --> 00:29:44,240
To profesor Trent Casey.
422
00:29:44,400 --> 00:29:47,740
Biolog ewolucji i s艂ynny ateista.
423
00:29:47,910 --> 00:29:51,200
Patrzcie, na brzuchu
ma wyryty symbol Alfy i Omegi.
424
00:29:51,410 --> 00:29:52,700
Podobnie jak u sprzedawcy owoc贸w.
425
00:29:52,910 --> 00:29:54,619
Tylko u niego nie ma szw贸w.
426
00:29:54,829 --> 00:29:55,829
I d艂oni.
427
00:29:56,039 --> 00:29:58,119
A to co艣 nowego.
428
00:29:58,329 --> 00:30:00,329
Fa艂dy na sk贸rze nadgarstka wskazuj膮,
429
00:30:00,500 --> 00:30:02,000
偶e d艂o艅 odj臋to po 艣mierci.
430
00:30:02,210 --> 00:30:05,000
S膮dz膮c po blado艣ci,
spuszczono z niego ca艂膮 krew.
431
00:30:05,210 --> 00:30:07,509
Chyba go powieszono,
偶eby si臋 wykrwawi艂.
432
00:30:07,710 --> 00:30:13,799
/Gellar skopiowa艂 kolejn膮 rzecz
/z podr臋cznika mojego brata, Briana.
433
00:30:14,930 --> 00:30:18,720
Opr贸偶niono jego jam臋 brzuszn膮.
434
00:30:18,930 --> 00:30:22,099
Jakie艣 zak艂ady, co ZDS tam zostawi艂?
435
00:30:22,309 --> 00:30:23,599
S艂u偶by przeczesa艂y pok贸j.
436
00:30:23,809 --> 00:30:26,019
Nie znale藕li 偶adnych linek ani krwi.
437
00:30:26,230 --> 00:30:27,730
Je艣li to maj膮 by膰 Czasze Gniewu,
438
00:30:27,900 --> 00:30:31,319
to co, co艣 poka偶e si臋 gdzie艣 w czaszy?
439
00:30:31,529 --> 00:30:34,200
Otw贸rzcie go.
440
00:30:34,400 --> 00:30:38,410
Przygotujcie si臋 na obrzydliwo艣ci.
441
00:30:43,700 --> 00:30:44,619
Pusto.
442
00:30:44,829 --> 00:30:48,420
To gdzie s膮 Czasze Gniewu?
443
00:30:48,710 --> 00:30:50,920
Zawie藕my go na sekcj臋 zw艂ok.
Dajcie tu nosze.
444
00:30:51,130 --> 00:30:53,289
Zajm臋 si臋 tym.
445
00:30:53,500 --> 00:30:54,299
/Quinn ma racj臋.
446
00:30:54,500 --> 00:30:59,420
/Je艣li ka偶da czasza to plaga
/wylana przez Boga...
447
00:31:01,589 --> 00:31:03,799
Nie!
448
00:31:05,509 --> 00:31:08,220
O m贸j Bo偶e!
449
00:31:08,599 --> 00:31:10,599
Co jest, kurwa?!
450
00:31:13,890 --> 00:31:19,690
/Gellar nie pozna prawdziwego gniewu,
/p贸ki nie zobaczy mojego.
451
00:31:50,220 --> 00:31:56,009
/"Przyprowad藕 fa艂szywego proroka
/do ko艣cio艂a"
452
00:32:10,480 --> 00:32:11,109
Dasz wiar臋?
453
00:32:11,279 --> 00:32:12,900
Czasze krwi spadaj膮 mi na g艂ow臋.
454
00:32:13,109 --> 00:32:15,990
Zajebista metafora
na moje pierdolone 偶ycie.
455
00:32:16,200 --> 00:32:21,279
Nawet nie wiem, czy wierz臋 w Boga,
ale i tak wiem, 偶e On mnie nienawidzi.
456
00:32:21,490 --> 00:32:23,910
Utrata rodzic贸w jest trudna.
457
00:32:24,079 --> 00:32:28,500
艢mier膰 ukochanego na twoich oczach
jest niewyobra偶alna.
458
00:32:28,710 --> 00:32:30,880
Dowiedzenie si臋, 偶e tw贸j narzeczony
to seryjny morderca...
459
00:32:31,079 --> 00:32:35,500
M贸wi艂am, 偶e to by艂
biologiczny brat Dextera?
460
00:32:35,710 --> 00:32:37,880
Nie, nie m贸wi艂a艣.
461
00:32:38,089 --> 00:32:41,009
Czekaj, zab贸jca z samochodu-ch艂odni
to by艂 tw贸j brat?
462
00:32:41,180 --> 00:32:46,390
Nie, Dexter by艂 adoptowany,
nie jeste艣my spokrewnieni.
463
00:32:49,890 --> 00:32:52,309
Co to mia艂o znaczy膰?
464
00:32:52,480 --> 00:32:55,900
M贸wi艂a艣, 偶e tw贸j ojciec
nie zwraca艂 na ciebie uwagi.
465
00:32:56,109 --> 00:32:58,609
Jakie mia艂 relacje z Dexterem?
466
00:32:58,769 --> 00:33:02,069
Wszystko robili razem.
467
00:33:02,569 --> 00:33:05,400
I bez matki...
468
00:33:06,910 --> 00:33:09,569
By艂am sama.
469
00:33:11,079 --> 00:33:13,490
Mo偶esz pod膮偶a膰 dalej, Debra.
470
00:33:13,700 --> 00:33:17,869
Ale to oznacza wzi臋cie odpowiedzialno艣ci
za twoje uczucia i twoje wybory.
471
00:33:18,079 --> 00:33:20,880
Co to znaczy?
472
00:33:22,089 --> 00:33:24,000
Prosz臋, nie zrozum mnie 藕le.
473
00:33:24,170 --> 00:33:28,799
Wsp贸艂czuj臋 ci szoku i tragedii,
kt贸rych do艣wiadczy艂a艣.
474
00:33:28,970 --> 00:33:33,470
Ale gdy chodzi
o twoje nieudane relacje...
475
00:33:35,970 --> 00:33:36,970
Co?
476
00:33:37,180 --> 00:33:39,470
My odpowiadamy
za wyb贸r naszych partner贸w.
477
00:33:39,680 --> 00:33:42,480
G贸wno prawda.
478
00:33:42,980 --> 00:33:49,069
Kurwa, sk膮d mog艂am wiedzie膰,
偶e Rudy to zab贸jca z samochodu-ch艂odni?
479
00:33:49,400 --> 00:33:52,490
M贸wisz, 偶e celowo wybra艂am
seryjnego morderc臋?
480
00:33:52,690 --> 00:33:53,779
My艣l臋, 偶e masz tendencj臋
481
00:33:53,990 --> 00:33:56,490
do wybierania nieodpowiednich
albo nieosi膮galnych m臋偶czyzn.
482
00:33:56,700 --> 00:34:00,160
Czyli co mam powiedzie膰,
do kurwy n臋dzy?
483
00:34:00,369 --> 00:34:02,579
呕e moje 偶ycie to jedna,
wielka katastrofa?
484
00:34:02,789 --> 00:34:04,789
呕e moje 偶ycie to g贸wno?
Sama to wiem.
485
00:34:05,000 --> 00:34:06,289
To nie jest dla mnie nic nowego.
486
00:34:06,500 --> 00:34:07,789
Wiem, 偶e jestem rozbita.
487
00:34:07,960 --> 00:34:10,289
Wiesz, 偶e nie musisz by膰?
488
00:34:10,460 --> 00:34:13,880
Mo偶esz pozbiera膰 kawa艂ki.
489
00:34:14,090 --> 00:34:16,760
- Jak?
- Dokonuj膮c innych wybor贸w.
490
00:34:16,960 --> 00:34:19,969
Przez zmian臋 swoich sta艂ych zachowa艅.
491
00:34:20,179 --> 00:34:21,880
Debra, to b臋dzie trudne.
492
00:34:22,090 --> 00:34:25,679
Ale mo偶esz na powr贸t sta膰 si臋 ca艂o艣ci膮.
493
00:34:25,889 --> 00:34:28,469
Potrafisz.
494
00:34:37,269 --> 00:34:40,280
S艂ysza艂am o krwawej 艂a藕ni
na miejscu zbrodni.
495
00:34:40,480 --> 00:34:42,070
Wszystko w porz膮dku?
496
00:34:42,280 --> 00:34:44,070
W porz膮dku.
497
00:34:44,280 --> 00:34:47,280
W艂a艣nie sz艂am do ciebie
w sprawie pro艣by o otwarcie na nowo
498
00:34:47,489 --> 00:34:49,159
- sprawy martwej prostytutki.
- No i?
499
00:34:49,369 --> 00:34:52,789
Nie mo偶emy pozwoli膰 na wrzucenie
sobie kolejnej nierozwi膮zanej sprawy.
500
00:34:52,949 --> 00:34:54,659
Kurwa ma膰,
jeszcze raz to samo?
501
00:34:54,869 --> 00:34:56,289
Spokojnie, pani porucznik.
502
00:34:56,460 --> 00:34:58,250
Zatrzymajmy si臋 tutaj, dobra?
503
00:34:58,460 --> 00:35:01,079
- Co prosz臋?
- Ju偶 to przerabia艂y艣my.
504
00:35:01,250 --> 00:35:04,960
Powiesz, 偶e tak nie b臋dzie,
偶e lepiej robi膰 to, co mi m贸wisz,
505
00:35:05,170 --> 00:35:07,670
bo obdarzysz mnie
spojrzeniem spode 艂ba,
506
00:35:07,880 --> 00:35:13,179
ale mi si臋 ju偶, kurwa, rzyga膰 chce
od tego typu rozm贸w.
507
00:35:13,969 --> 00:35:17,469
Wi臋c teraz zmieni臋
swoje sta艂e zachowanie.
508
00:35:17,679 --> 00:35:21,849
Je艣li przeszkadza ci, 偶e prowadz臋
艣ledztwo w sprawie potencjalnego morderstwa,
509
00:35:22,059 --> 00:35:25,849
co nale偶y do moich obowi膮zk贸w,
to mnie zwolnij.
510
00:35:26,059 --> 00:35:30,150
W przeciwnym razie otwieram spraw臋.
511
00:35:52,539 --> 00:35:55,170
Morgan nie odpu艣ci tej sprawy.
512
00:35:55,380 --> 00:35:56,170
Cholera.
513
00:35:56,340 --> 00:36:01,760
Mog艂am naciska膰 dalej,
ale nabra艂aby dalszych podejrze艅.
514
00:36:02,179 --> 00:36:03,760
Dopiero gdy zacz膮艂em reanimacj臋,
515
00:36:03,969 --> 00:36:06,760
zauwa偶y艂em narkotyki i zrozumia艂em,
偶e przedawkowa艂a.
516
00:36:06,969 --> 00:36:09,469
Mario, przysi臋gam na Boga,
偶e zrobi艂em wszystko, co mog艂em.
517
00:36:09,639 --> 00:36:13,769
Twoja kariera by艂aby sko艅czona,
gdyby艣 zosta艂.
518
00:36:13,940 --> 00:36:15,940
Kurwa, co ta Morgan sobie my艣li?
519
00:36:16,150 --> 00:36:18,150
Nie wie, kiedy odpu艣ci膰?
520
00:36:18,360 --> 00:36:21,280
Czy to nie dzi臋ki tej wytrwa艂o艣ci
j膮 awansowa艂e艣?
521
00:36:21,440 --> 00:36:25,150
Oczywi艣cie wbrew moim radom.
522
00:36:29,869 --> 00:36:31,159
Musimy j膮 powstrzyma膰.
523
00:36:31,369 --> 00:36:34,159
Nie martw si臋.
524
00:36:44,050 --> 00:36:44,960
Halo?
525
00:36:45,170 --> 00:36:48,969
Policja znalaz艂a cia艂o Caseya.
526
00:36:49,130 --> 00:36:51,050
Czasze Gniewu.
Dokona艂 tego.
527
00:36:51,260 --> 00:36:54,929
Cia艂u brakowa艂o d艂oni,
wiesz, co Gellar z ni膮 zrobi艂?
528
00:36:55,139 --> 00:36:57,929
/S艂owa na 艣cianie.
529
00:36:58,139 --> 00:37:00,349
- Co?
- Takie wyra偶enie.
530
00:37:00,559 --> 00:37:02,139
Pochodzi z Biblii.
531
00:37:02,349 --> 00:37:08,150
"Ukaza艂y si臋 palce r臋ki ludzkiej i pisa艂y".
532
00:37:08,360 --> 00:37:10,940
"B贸g obliczy艂 twoje panowanie i ustali艂 jego kres."
533
00:37:11,150 --> 00:37:12,739
Gellar wysy艂a kolejn膮 wiadomo艣膰.
534
00:37:12,940 --> 00:37:16,030
Co to za wiadomo艣膰?
535
00:37:16,949 --> 00:37:17,949
Nie wiem.
536
00:37:18,159 --> 00:37:19,369
Ale to nie ma znaczenia.
537
00:37:19,530 --> 00:37:21,449
Gellar skontaktowa艂 si臋 ze mn膮
poprzez sw贸j blog.
538
00:37:21,659 --> 00:37:23,039
Chce spotkania w ko艣ciele.
539
00:37:23,239 --> 00:37:27,750
Zosta艅 w motelu,
potem po ciebie przyjad臋.
540
00:37:29,460 --> 00:37:31,130
Pracujesz nad krwi膮
z Czasz Gniewu?
541
00:37:31,329 --> 00:37:33,539
Tak, w艂a艣nie sko艅czy艂em.
542
00:37:33,750 --> 00:37:36,550
Dobre wie艣ci,
nie by艂o w niej patogen贸w.
543
00:37:36,760 --> 00:37:40,630
Wi臋c ten zastrzyk
dosta艂am tylko dla zabawy?
544
00:37:40,840 --> 00:37:42,550
Wszystko w porz膮dku?
545
00:37:42,760 --> 00:37:48,719
Tak, w艂a艣nie wyrzuci艂am par臋 but贸w,
bo by艂y pe艂ne krwi, a tak to spoko.
546
00:37:48,929 --> 00:37:53,849
Bo jestem przy tobie,
je艣li potrzebujesz krzes艂a.
547
00:37:54,230 --> 00:37:56,150
- Co?
- To, co powiedzia艂a艣 przedtem.
548
00:37:56,360 --> 00:37:57,730
呕e jestem krzes艂em.
549
00:37:57,940 --> 00:38:01,820
Tak, ale ja nie potrzebuj臋 krzes艂a.
Ja chc臋 sto艂u.
550
00:38:02,030 --> 00:38:06,159
- Co ty w og贸le m贸wisz?
- Niewa偶ne.
551
00:38:06,820 --> 00:38:10,119
Czy z nami wszystko w porz膮dku?
552
00:38:10,329 --> 00:38:12,539
Nie mam poj臋cia, czy u ciebie tak.
553
00:38:12,739 --> 00:38:17,250
U mnie na pewno nie,
ale pracuj臋 nad tym.
554
00:38:22,420 --> 00:38:24,840
Louis Greene wiedzie prym.
555
00:38:25,050 --> 00:38:27,050
Nie podniecaj si臋 nim,
bo ci stanie.
556
00:38:27,210 --> 00:38:29,840
Pami臋taj, 偶e to ja go odkry艂em,
gdy przyjdzie co do czego.
557
00:38:30,050 --> 00:38:31,050
A co on zrobi艂?
558
00:38:31,219 --> 00:38:33,840
Rozgryz艂 adresy IP
wpis贸w na blogu Gellara
559
00:38:34,050 --> 00:38:37,139
i ustali艂 miejsce.
560
00:38:37,929 --> 00:38:40,019
Anderson, zbieraj si臋.
561
00:38:40,230 --> 00:38:42,730
Ju偶 id臋.
562
00:38:44,650 --> 00:38:47,440
Tak, to m贸j adres IP,
ale nie jest chroniony,
563
00:38:47,650 --> 00:38:49,650
wi臋c nie mog臋 powiedzie膰,
kto korzysta艂 z po艂膮czenia.
564
00:38:49,820 --> 00:38:51,150
Jaki jest zasi臋g sygna艂u?
565
00:38:51,320 --> 00:38:53,030
Jakie艣 150 metr贸w.
566
00:38:53,239 --> 00:38:57,610
Moc to jaki艣 tysi膮c miliwat贸w,
wi臋c b臋dzie to oko艂o 270 metr贸w.
567
00:38:57,820 --> 00:39:00,030
Widzia艂 ich pan?
568
00:39:00,239 --> 00:39:03,239
Nie, ale mog臋 uwa偶a膰 na nich.
569
00:39:03,409 --> 00:39:06,829
- Tak, dzi臋kujemy.
- Jasne.
570
00:39:07,039 --> 00:39:09,039
Mogli tu podjecha膰 w ka偶dej chwili,
w艂膮czy膰 laptopa,
571
00:39:09,210 --> 00:39:11,039
nawet nie musieli wychodzi膰 z samochodu.
572
00:39:11,210 --> 00:39:12,630
Oko艂o 270 metr贸w?
573
00:39:12,840 --> 00:39:14,050
Mniej wi臋cej.
574
00:39:14,210 --> 00:39:17,010
- Dalej, je艣li w zasi臋gu jest antena.
- A co to daje?
575
00:39:17,210 --> 00:39:21,340
Wzmacnia sygna艂 na dobre par臋 kilometr贸w.
576
00:39:21,510 --> 00:39:23,219
I jak?
577
00:39:23,429 --> 00:39:25,429
Niech funkcjonariusze tu poje偶d偶膮,
578
00:39:25,639 --> 00:39:28,809
przeczesz膮 teren,
mo偶e co艣 znajd膮.
579
00:39:29,019 --> 00:39:32,730
Louis, postawi艂abym ci piwo,
ale to by艂 d艂ugi dzie艅.
580
00:39:32,940 --> 00:39:37,019
Dzi臋ki, ale i tak mam w艂asne plany.
581
00:39:50,619 --> 00:39:53,119
Ludzie uwielbiaj膮 gra膰 w gry.
582
00:39:53,329 --> 00:39:54,329
Mam z tego kup臋 kasy.
583
00:39:54,539 --> 00:39:57,119
No raczej.
584
00:39:59,329 --> 00:40:04,840
Masz niez艂膮 kolekcj臋...
585
00:40:05,000 --> 00:40:07,710
...kolekcji.
586
00:40:09,800 --> 00:40:12,929
Nie zapraszam tu wielu ludzi.
587
00:40:13,139 --> 00:40:17,099
Raczej wida膰,
偶e nadrabiam za co艣.
588
00:40:19,099 --> 00:40:21,019
Ja te偶 kiedy艣 co艣 zbiera艂am.
589
00:40:21,230 --> 00:40:22,809
Tak?
590
00:40:23,019 --> 00:40:25,900
W szkole mia艂am faz臋
na lata osiemdziesi膮te.
591
00:40:26,110 --> 00:40:31,110
Mia艂am miliardy rzemyk贸w.
592
00:40:31,320 --> 00:40:34,400
Nosi艂am je niczym zbroj臋.
593
00:40:34,610 --> 00:40:35,199
Wi臋c...
594
00:40:35,400 --> 00:40:38,820
Wi臋c rozumiem dziwactwa.
595
00:40:41,119 --> 00:40:43,619
Dlaczego da艂e艣 mi kosza?
596
00:40:43,829 --> 00:40:46,119
Ja...
597
00:40:46,619 --> 00:40:50,000
Chcia艂em uszanowa膰 sier偶anta Batist臋,
598
00:40:50,210 --> 00:40:51,289
czyli twojego brata,
599
00:40:51,500 --> 00:40:55,710
kt贸ry, tak przy okazji,
nosi wielki pistolet przy sobie.
600
00:40:55,920 --> 00:41:00,219
Zasugerowa艂 mi,
偶ebym sobie da艂 spok贸j.
601
00:41:00,719 --> 00:41:02,929
Wystraszy艂 ci臋.
602
00:41:03,090 --> 00:41:04,800
Czy brzmi臋 jak pizda,
gdy o tym m贸wi臋?
603
00:41:05,010 --> 00:41:09,309
Brzmisz... szczerze.
604
00:41:56,679 --> 00:41:59,809
Po tej stronie s膮 jeszcze jedne drzwi,
we wschodnim narteksie,
605
00:42:00,019 --> 00:42:04,480
i jeszcze drzwi na samym ko艅cu,
i jeszcze jedne od zakrystii.
606
00:42:04,690 --> 00:42:06,309
Ale zawsze wchodzisz g艂贸wnym wej艣ciem?
607
00:42:06,480 --> 00:42:09,320
- My obydwaj.
- To wejd藕 tamt臋dy.
608
00:42:09,480 --> 00:42:11,780
I co wtedy?
609
00:42:11,980 --> 00:42:15,489
Porozmawiaj z nim, powiedz,
偶e pope艂ni艂e艣 b艂膮d,
610
00:42:15,699 --> 00:42:18,280
偶e jest ci przykro.
Zajmij go.
611
00:42:18,489 --> 00:42:19,489
A co ty zrobisz?
612
00:42:19,699 --> 00:42:22,989
Wejd臋 tylnym wej艣ciem.
613
00:42:23,699 --> 00:42:26,210
I wtedy...?
614
00:42:26,409 --> 00:42:30,000
Lepiej, 偶eby艣 nie wiedzia艂.
615
00:42:30,789 --> 00:42:32,289
Nie ufasz mi.
616
00:42:32,500 --> 00:42:36,090
- Nie o to chodzi.
- W porz膮dku, rozumiem.
617
00:42:36,300 --> 00:42:37,670
Gellar jest zbyt bystry.
618
00:42:37,880 --> 00:42:40,010
Tylko bym ciebie wyda艂.
619
00:42:40,179 --> 00:42:43,510
R贸b to, co masz robi膰.
620
00:42:45,300 --> 00:42:47,809
I zrobi臋.
621
00:43:20,500 --> 00:43:22,880
Witaj, Travis.
622
00:43:23,090 --> 00:43:26,010
Profesorze Gellar.
623
00:43:26,170 --> 00:43:31,090
Jestem nieco zaskoczony,
偶e nie wybuchn膮艂e艣 p艂omieniem.
624
00:43:31,300 --> 00:43:34,599
B贸g jest nad wyraz 艂askawy.
625
00:43:34,800 --> 00:43:37,969
B贸g nie chce mnie skrzywdzi膰.
626
00:43:38,179 --> 00:43:42,769
Nie m贸w mi, kurwa,
czego B贸g chce, lub nie.
627
00:43:42,980 --> 00:43:45,980
Nie masz poj臋cia.
628
00:43:46,269 --> 00:43:47,980
Mylisz si臋.
629
00:43:48,190 --> 00:43:50,570
Nie wierz臋 w Boga przemocy.
630
00:43:50,780 --> 00:43:52,690
To id藕 czyta膰 swoj膮 Bibli臋.
631
00:43:52,860 --> 00:43:57,070
Poniewa偶 B贸g obiecuje,
偶e k艂amliwe j臋zyki b臋d膮 wyci臋te.
632
00:43:57,280 --> 00:44:02,869
I oderwie ci wszystkie cz艂onki
i zniszczy ci臋 na zawsze.
633
00:44:03,079 --> 00:44:05,789
呕a艂uj za swe grzechy, Travis,
634
00:44:06,000 --> 00:44:10,170
albo b臋dziesz p艂on膮艂
przez ca艂膮 wieczno艣膰.
635
00:44:10,380 --> 00:44:13,289
Ja tylko pr贸bowa艂em robi膰 to,
co uwa偶a艂em za s艂uszne,
636
00:44:13,460 --> 00:44:16,300
- co...
- Nie!
637
00:44:17,260 --> 00:44:20,260
B贸g da艂 ci tyle szans,
638
00:44:20,469 --> 00:44:24,099
ale ty ci膮gle go zawodzi艂e艣.
639
00:44:24,260 --> 00:44:27,260
Ale On ci臋 kocha.
640
00:44:27,679 --> 00:44:30,980
Prawdziwie ci臋 kocha.
641
00:44:31,679 --> 00:44:35,269
Da ci jeszcze jedn膮 szans臋.
642
00:44:36,190 --> 00:44:39,860
Musisz tylko mnie wys艂ucha膰.
643
00:44:42,070 --> 00:44:45,070
Podejd藕 do mnie.
644
00:45:04,670 --> 00:45:08,880
Wiele ryzykujesz
t膮 drug膮 szans膮 dla Travisa.
645
00:45:09,050 --> 00:45:10,679
Od niego zale偶y,
co zrobi ze swoim 偶yciem,
646
00:45:10,880 --> 00:45:11,969
gdy sko艅cz臋 z Gellarem.
647
00:45:12,179 --> 00:45:14,389
A co z twoim 偶yciem?
648
00:45:14,550 --> 00:45:15,550
Moim 偶yciem?
649
00:45:15,760 --> 00:45:19,059
Dexter, policja jest coraz bli偶ej Gellara.
Bardzo teraz ryzykujesz.
650
00:45:19,269 --> 00:45:22,480
Tu nie chodzi tylko o Travisa,
nie jeste艣 a偶 takim altruist膮.
651
00:45:22,690 --> 00:45:25,150
Wi臋kszym, ni偶 sobie wyobra偶a艂e艣.
652
00:45:25,349 --> 00:45:30,280
Je艣li usuniesz Mrocznego Pasa偶era Travisa,
co ty b臋dziesz z tego mia艂?
653
00:45:30,480 --> 00:45:34,780
Mo偶e naucz臋 si臋 kontrolowa膰 w艂asnego.
654
00:45:34,949 --> 00:45:37,570
Mo偶e mog臋 sta膰 si臋...
655
00:45:37,780 --> 00:45:38,659
Lepszym...
656
00:45:38,869 --> 00:45:41,079
Lepszym czym?
Lepsz膮 osob膮?
657
00:45:41,239 --> 00:45:42,949
Nie obchodzi mnie
zostanie lepsz膮 osob膮.
658
00:45:43,159 --> 00:45:44,250
Na to ju偶 jest za p贸藕no.
659
00:45:44,449 --> 00:45:47,659
To na czym ci zale偶y?
660
00:45:50,380 --> 00:45:54,670
Na byciu lepszym ojcem dla mojego syna.
661
00:45:54,880 --> 00:45:58,260
Czy a偶 tak ci臋 to dziwi?
662
00:46:01,550 --> 00:46:06,760
Chc臋 by膰 lepszym ojcem dla Harrisona.
663
00:46:13,849 --> 00:46:17,269
Mam prac臋 do wykonania.
664
00:47:11,860 --> 00:47:14,239
Travis.
665
00:47:15,150 --> 00:47:16,530
/Nadal oddycha.
666
00:47:16,739 --> 00:47:19,159
Travis!
667
00:47:19,369 --> 00:47:22,449
/Gdzie jest Gellar?
668
00:48:54,820 --> 00:48:57,320
/Gellar.
669
00:49:02,329 --> 00:49:05,750
/Nie 偶yje ju偶 od dawna.
670
00:49:08,329 --> 00:49:11,710
/Czy Travis dzia艂a艂 sam?
671
00:49:13,630 --> 00:49:15,920
/Czy to Travis...
672
00:49:16,130 --> 00:49:20,130
/...zabi艂 tych wszystkich ludzi?
673
00:49:21,219 --> 00:49:26,309
/T艂umaczenie: MSaint
/Korekta: Bilu
674
00:49:28,309 --> 00:00:00,000
.:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napis贸w ::.
Napisy24.pl
675
00:00:00,000 --> 00:00:00,000
676
00:00:00,000 --> 00:00:03,000
47578
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.