All language subtitles for yellowstone.2018.s05e10.1080p.web.h264-nhtfs

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:00,005 --> 00:00:10,005 Polskie napisy od MPxx (18.11.25). facebook.com/napisympxx 2 00:01:24,736 --> 00:01:25,939 Dobry, Gator. 3 00:01:29,267 --> 00:01:30,883 Piękny poranek, Gator. 4 00:01:46,892 --> 00:01:48,059 Gdzie jest Teeter? 5 00:01:48,064 --> 00:01:49,319 Nie widziałem jej. 6 00:01:58,026 --> 00:01:59,319 Teeter? 7 00:02:02,405 --> 00:02:03,918 Teeter. 8 00:02:07,719 --> 00:02:08,788 Co jest nie tak? 9 00:02:11,716 --> 00:02:13,608 Grzechotnik. 10 00:02:55,819 --> 00:02:58,262 Ryan, rusz tu swoją dupę! 11 00:02:58,267 --> 00:02:59,888 Cholera. Przytrzymaj go na ziemi. 12 00:03:01,543 --> 00:03:03,588 Stań mu na łbie, dobra? 13 00:03:06,923 --> 00:03:08,642 Był w twoim tipi? 14 00:03:08,647 --> 00:03:11,611 W mojej pościeli, na mojej jebanej piersi. 15 00:03:11,616 --> 00:03:13,262 Szczęśliwa z ciebie kowbojka. 16 00:03:13,267 --> 00:03:15,088 Jak gadają o spaniu z wężami 17 00:03:15,092 --> 00:03:16,987 w Biblii, to co to, do diabła, znaczy? 18 00:03:16,992 --> 00:03:19,224 To znaczy, że zostawiłaś klapę otwartą 19 00:03:19,229 --> 00:03:21,021 i nie byłaś pod swoim płótnem. 20 00:03:21,026 --> 00:03:22,438 To nie jest Montana 21 00:03:22,443 --> 00:03:24,611 i nie możesz tu, kurwa, spać pod gwiazdami. 22 00:03:24,616 --> 00:03:26,781 Musisz szczelnie zapinać tipi, słyszysz mnie? 23 00:03:26,785 --> 00:03:27,953 Tak, sir. 24 00:03:27,957 --> 00:03:29,436 Szlag. 25 00:03:35,054 --> 00:03:36,573 Masz, włóż to za opaskę na kapeluszu 26 00:03:36,578 --> 00:03:38,853 i powiedz każdemu, jak oszukałaś los. 27 00:03:38,858 --> 00:03:40,681 Musiałaś, zużyć tu swoje całe szczęście, Teeter. 28 00:03:40,686 --> 00:03:42,759 Kurwa, mam nadzieję, że nie. 29 00:03:42,764 --> 00:03:44,293 - Dopiero tu dotarliśmy. - W porządku, 30 00:03:44,298 --> 00:03:47,300 musisz tam wrócić i upewnić się, że nie ma ich więcej. 31 00:03:47,305 --> 00:03:48,788 Myślisz, że jest ich tam więcej? 32 00:03:49,676 --> 00:03:51,150 Te węże szukają ciepła, 33 00:03:51,155 --> 00:03:52,771 a ty zostawiłaś połę odsłoniętą. 34 00:03:52,776 --> 00:03:54,597 Masz cholerną rację, że myślę, że może ich tam być więcej. 35 00:03:54,601 --> 00:03:56,469 Teraz tam wleź. 36 00:04:34,543 --> 00:04:36,547 Kurwa! Jest jeszcze jeden! 37 00:04:40,395 --> 00:04:41,904 Jak myślisz. 38 00:04:41,909 --> 00:04:43,283 Tu jest jeszcze jeden. 39 00:04:43,288 --> 00:04:45,662 Cholera, chłopcy. Rozbiliśmy obóz w ich jamie. 40 00:04:45,667 --> 00:04:47,469 Gator, rusz tu swoją dupę. 41 00:04:48,374 --> 00:04:49,605 Widzisz to? 42 00:04:50,716 --> 00:04:52,193 Chcesz, żebym to ugotował? 43 00:04:52,198 --> 00:04:53,712 Nie, nie chcę, żebyś to ugotował. 44 00:04:53,716 --> 00:04:55,302 Są całkiem dobre, jak je usmażysz. 45 00:04:56,716 --> 00:04:58,585 Jake, weź to, dobra? 46 00:04:59,781 --> 00:05:01,447 Szlag. 47 00:05:05,095 --> 00:05:06,952 Skurwysyn. 48 00:05:06,957 --> 00:05:08,819 To stare gniazdo piesków preriowych. 49 00:05:09,543 --> 00:05:11,745 Rozbiłeś jebany obóz w jamie z wężami. 50 00:05:11,750 --> 00:05:13,862 W tym czasie w roku, chowają się w jamie. 51 00:05:13,867 --> 00:05:16,305 Poczekamy na wschód słońca i potem zwiniemy obóz. 52 00:05:16,310 --> 00:05:17,925 Patrzcie, po czym chodzicie. 53 00:05:17,930 --> 00:05:19,450 Są, kurwa, wszędzie. 54 00:05:19,954 --> 00:05:22,208 Zostaję, kurwa, tutaj, aż do rana. 55 00:05:22,213 --> 00:05:24,346 Możecie mnie zawołać, jak coś będziecie chcieli. 56 00:05:24,750 --> 00:05:27,401 Nie nazwę cię inaczej, tylko mądrą. 57 00:05:27,405 --> 00:05:28,987 Miała głupsze pomysły. 58 00:05:31,750 --> 00:05:33,888 Jezusie! Czy to kolejny?! 59 00:05:35,095 --> 00:05:36,676 Przysięgam, ludzie, 60 00:05:36,681 --> 00:05:39,538 te węże są naprawdę dobre, jak się je usmaży. 61 00:05:39,543 --> 00:05:40,781 Smakują, jak aligator. 62 00:05:40,785 --> 00:05:42,987 To kolejne zwierzę, którego nie chcę zobaczyć. 63 00:05:42,992 --> 00:05:44,090 Czy zjeść! 64 00:06:02,198 --> 00:06:04,056 Kurwa. 65 00:07:45,612 --> 00:07:47,918 Świetnie. 66 00:08:16,633 --> 00:08:18,678 Właśnie to nazywam dekoltem. 67 00:08:19,987 --> 00:08:21,259 I rozpiętą bluzką. 68 00:08:21,264 --> 00:08:23,788 Odajesz mi to razem z dwoma oponami. 69 00:08:24,681 --> 00:08:26,159 Jakaś broń w aucie? 70 00:08:26,164 --> 00:08:28,390 Oprócz tych dwóch, wystających z twojej bluzki? 71 00:08:29,095 --> 00:08:30,380 Żadnej broni. 72 00:08:31,785 --> 00:08:34,021 Na pewno wiesz, czemu cię zatrzymałam? 73 00:08:34,026 --> 00:08:35,252 Tak. 74 00:08:35,957 --> 00:08:37,676 Gdzie jedziesz, tak się spiesząc? 75 00:08:37,681 --> 00:08:38,988 Jadę się zobaczyć ze swoim mężem. 76 00:08:38,992 --> 00:08:41,428 - I gdzie on jest? - Mogę spojrzeć w swoją komórkę? 77 00:08:41,433 --> 00:08:43,359 Nie znasz miasta, gdzie jest twój mąż? 78 00:08:43,364 --> 00:08:45,445 Nie jest w mieście. Jest w ranczu. 79 00:08:45,450 --> 00:08:46,692 W jakim ranczu? 80 00:08:52,750 --> 00:08:54,331 Four Sixes. (Cztery Szóstki). 81 00:08:54,336 --> 00:08:55,504 Naprawdę? 82 00:08:55,509 --> 00:08:57,293 - Tak, słyszałaś o nim? - To Teksas. 83 00:08:57,298 --> 00:08:58,669 Dzieciaki uczą się w szkole. 84 00:08:59,761 --> 00:09:02,127 Ciężko kupić takie auto za wypłatę kowboja. 85 00:09:02,132 --> 00:09:03,666 Tak, to ja zarabiam na chleb. 86 00:09:03,671 --> 00:09:04,729 Tak. 87 00:09:04,734 --> 00:09:06,968 Tak, masz to spojrzenie. 88 00:09:07,829 --> 00:09:09,888 Tylko dlatego, że nie ma żadnych aut na drodze, 89 00:09:09,893 --> 00:09:11,918 nie oznacza, że nie ma innych rzeczy na drodze. 90 00:09:11,923 --> 00:09:14,024 Jak uderzysz w krowę przy 160, to auto się rozpadnie. 91 00:09:14,029 --> 00:09:15,056 Ty razem z nim. 92 00:09:15,061 --> 00:09:16,442 Jedź poniżej 140. 93 00:09:16,447 --> 00:09:17,752 Tak, proszę pani. 94 00:09:17,757 --> 00:09:19,964 Podziękuj swojemu mężowi za to, co robi. 95 00:09:21,371 --> 00:09:22,952 Zaczekaj. 96 00:09:22,957 --> 00:09:24,164 Czemu to powiedziałaś? 97 00:09:24,929 --> 00:09:26,393 Czemu miałabyś mu dziękować? 98 00:09:27,298 --> 00:09:30,607 Też daję jedzenie na swój stół, ale go nie hoduję. 99 00:09:30,612 --> 00:09:32,263 To kraj bydła, proszę pani. 100 00:09:32,267 --> 00:09:34,711 Wiemy, ile pracy trzeba, żeby położyć stek na talerzu. 101 00:10:14,008 --> 00:10:17,090 To wygląda dokładnie tak, jak tam, gdzie byliśmy. 102 00:10:17,095 --> 00:10:19,982 Mówiłem ci, powałęsaj się tu po kręgu, 103 00:10:19,987 --> 00:10:23,573 aż się zwiniesz i umrzesz. 104 00:10:23,578 --> 00:10:25,629 Czy właśnie to robliśmy? 105 00:10:28,233 --> 00:10:29,919 Ludzie. 106 00:10:29,923 --> 00:10:31,695 Nie widzę żadnych dziur. 107 00:10:32,819 --> 00:10:34,435 Szalona kobieta. 108 00:10:35,474 --> 00:10:36,883 Masz deks i banamine? 109 00:10:36,888 --> 00:10:38,301 Tak, tu je dałem. 110 00:10:38,306 --> 00:10:39,375 Dobrze. 111 00:10:42,474 --> 00:10:44,029 Jeden. 112 00:10:46,916 --> 00:10:49,016 I drugi. 113 00:10:49,021 --> 00:10:50,500 Jak myślisz, jak długo będzie padnięty? 114 00:10:50,504 --> 00:10:52,324 Co najmniej dwa tygodnie. 115 00:10:52,329 --> 00:10:55,106 Chcę zadzwonić do Lloyda, odeślę mu słabe konie. 116 00:10:55,111 --> 00:10:56,562 - Tylko jeden nam został. - Nie. 117 00:10:56,566 --> 00:10:59,290 Nie stać nas na transport. Tu jednego pożyczę. 118 00:10:59,295 --> 00:11:01,331 Może nam się uda z dwulatkami i treningiem. 119 00:11:03,705 --> 00:11:05,011 Kto to jest? 120 00:11:05,016 --> 00:11:06,604 Nie wiem, może kompania naftowa. 121 00:11:06,609 --> 00:11:08,428 Nie boją się szybko jeździć, 122 00:11:08,433 --> 00:11:09,709 tyle ci mogę powiedzieć. 123 00:11:16,398 --> 00:11:18,402 Chyba sobie, kurwa, żartujesz. 124 00:11:30,654 --> 00:11:32,302 Jezu Chryste, Beth. 125 00:11:36,957 --> 00:11:38,504 Cześć. 126 00:11:38,509 --> 00:11:40,056 Kochanie. 127 00:11:40,061 --> 00:11:41,752 Potrzebujesz kąpieli. 128 00:11:41,757 --> 00:11:43,531 Jak, do diabła, mnie tu znalazłaś? 129 00:11:43,536 --> 00:11:45,573 Włożyłam ci traker do portfela. 130 00:11:45,578 --> 00:11:47,538 - Co zrobiłaś? - AirTag. 131 00:11:47,543 --> 00:11:49,228 To traker GPS. 132 00:11:49,733 --> 00:11:51,942 Wiesz, gdybyś się zawieruszył 133 00:11:51,947 --> 00:11:55,021 z jakąś kowbojką, to mogę cię znaleźć, 134 00:11:55,026 --> 00:11:57,405 zabić ją i potem cię wykastrować. 135 00:11:58,654 --> 00:12:00,573 Nic nie poradzę, że jestem romantyczką. 136 00:12:00,578 --> 00:12:04,228 Kochanie, przysięgam, to nie miejsce dla ciebie. 137 00:12:04,233 --> 00:12:06,221 To nie obóz przy strumieniu. 138 00:12:06,226 --> 00:12:07,887 To cierpienie i przetrwanie. 139 00:12:07,892 --> 00:12:09,566 Znienawidzisz to miejsce. 140 00:12:09,571 --> 00:12:11,938 Dlatego zawiozę nas do hotelu w Amarillo. 141 00:12:11,943 --> 00:12:14,593 Kochanie, nie mogę opuścić chłopaków, żeby posiedzieć 142 00:12:14,598 --> 00:12:16,021 w klimatyzowanym pokoju hotelowym. 143 00:12:16,026 --> 00:12:17,711 Apartament, kochanie. Mamy apartament. 144 00:12:17,716 --> 00:12:20,435 Rozumiesz, w jakim świetle mnie to stawia? 145 00:12:20,440 --> 00:12:24,194 Nie mogę zatrzymać się w mieście, gdy chłopaki pracują. 146 00:12:24,898 --> 00:12:26,133 Jedna noc. 147 00:12:27,161 --> 00:12:29,021 Może dwie. 148 00:12:29,026 --> 00:12:30,676 Cześć. 149 00:12:30,681 --> 00:12:34,711 Porywam go na parę nocy. 150 00:12:34,716 --> 00:12:38,090 W zamian, na przyszły weekend sprowadzę 151 00:12:38,095 --> 00:12:39,780 waszych chłopaków i dziewczyny. 152 00:12:39,785 --> 00:12:41,469 Ten sam hotel, ten sam pokój. 153 00:12:41,474 --> 00:12:43,249 Drinki będą na mnie. 154 00:12:43,954 --> 00:12:45,162 Mamy umowę? 155 00:12:45,167 --> 00:12:47,021 - Tak, mamy umowę. - Kurwa, tak. 156 00:12:47,026 --> 00:12:48,711 Gdzie ta cholerna umowa była przez całe moje życie? 157 00:12:48,716 --> 00:12:50,676 Nie mamy dziewczyn. 158 00:12:50,681 --> 00:12:52,393 Załatwię ci dwie dziwki. 159 00:12:52,398 --> 00:12:55,462 Czy to niemoralne, jak ktoś inny płaci za nie? 160 00:12:55,467 --> 00:12:56,952 Dziękujemy za ofertę, 161 00:12:56,957 --> 00:12:59,614 ale ja tu zostanę i będę pilnował obozu. 162 00:12:59,619 --> 00:13:02,280 Dobra, czyli jedna dziwka dla Jake'a. 163 00:13:02,285 --> 00:13:03,849 Jeśli to nie za duży kłopot. 164 00:13:03,854 --> 00:13:05,535 Nie będzie żadnych zakichanych dziwek. 165 00:13:05,540 --> 00:13:07,159 Umowa to umowa, kochanie. 166 00:13:07,164 --> 00:13:08,856 Idź spakować torbę, kowboju. 167 00:13:08,861 --> 00:13:10,232 Nie zostawię ich tu samych. 168 00:13:10,237 --> 00:13:11,952 Nie myśl, że masz wybór, szefie. 169 00:13:11,957 --> 00:13:14,070 Wszystko, co robimy, to tylko spacerujemy w parach, szefie. 170 00:13:14,074 --> 00:13:16,314 Jeśli nie możemy tego robić bez nadzoru, 171 00:13:16,319 --> 00:13:17,840 to pewnie i tak musimy sobie znaleźć 172 00:13:17,844 --> 00:13:19,444 - coś innego do roboty. - Tak. 173 00:13:20,509 --> 00:13:21,907 Straciłaś rozum. 174 00:13:21,912 --> 00:13:24,136 Jesteś szefem wozu, dopóki nie wrócę. 175 00:13:27,381 --> 00:13:28,652 Dlaczego, do diabła, on jest szefem wozu? 176 00:13:28,657 --> 00:13:30,469 Nie wiem, Jake. 177 00:13:30,474 --> 00:13:32,435 Najdłużej był na ranczu. 178 00:13:32,440 --> 00:13:33,680 Byłem zatrudniony przed nim. 179 00:13:33,685 --> 00:13:35,781 Po tobie on jest tu najdłużej. 180 00:13:35,785 --> 00:13:37,207 To czyni mnie szefem wozu. 181 00:13:37,212 --> 00:13:39,435 Kochanie, nie zrobią z idioty szefa w żadnym wozie. 182 00:13:39,440 --> 00:13:40,718 Nadal mówisz "idiota"? 183 00:13:40,723 --> 00:13:43,369 Możesz mówić "idiota", ale nie możesz mówić "opóźniony". 184 00:13:43,374 --> 00:13:45,542 Hej, czy to nie to samo? 185 00:13:45,547 --> 00:13:47,298 Opóźniony jest niepełnosprawny. 186 00:13:47,702 --> 00:13:49,249 A idiota jest, kurwa, głupi. 187 00:13:49,254 --> 00:13:51,159 Tak, nie ma żadnego medycznego powodu, dlaczego Jake, 188 00:13:51,164 --> 00:13:53,056 jest taki głupi, jaki jest, po prostu... 189 00:13:53,061 --> 00:13:54,262 Zła hodowla. 190 00:13:54,267 --> 00:13:56,400 Endogamia. 191 00:13:56,405 --> 00:13:59,262 Mniejsza o to. Tam jest jebany wąż. 192 00:13:59,267 --> 00:14:00,890 Kurwa! Kurwa. 193 00:14:00,895 --> 00:14:02,367 - I kto jest, kurwa, głupi? - Szlag... 194 00:14:02,371 --> 00:14:03,677 To, kurwa, nie jest śmieszne. 195 00:14:03,681 --> 00:14:05,222 - Jest całkiem zabawne. - Weź mnie na barana. 196 00:14:05,226 --> 00:14:06,321 - Dupek. - Tak. 197 00:14:06,326 --> 00:14:07,987 Chodźmy. 198 00:14:44,071 --> 00:14:45,573 Jak sobie radzimy z szafkami? 199 00:14:46,178 --> 00:14:47,424 Skończone. 200 00:14:47,429 --> 00:14:48,987 Potrzebujesz pomocy z piaskowaniem podłóg? 201 00:14:48,992 --> 00:14:50,961 Podłogi wypiaskowane. 202 00:14:52,216 --> 00:14:54,228 Wygląda na to, że przegrywasz wyścig. 203 00:14:55,233 --> 00:14:56,993 Nie wiedziałem, że to był wyścig. 204 00:14:56,998 --> 00:14:58,297 Wszystko to wyścig. 205 00:15:03,095 --> 00:15:05,136 Przyjmij porażkę, jak mężczyzna. 206 00:15:07,198 --> 00:15:08,400 Znajdźcie sobie pokój. 207 00:15:09,923 --> 00:15:11,953 Czemu nie skończysz naszego pokoju, żebyśmy go mieli? 208 00:15:37,819 --> 00:15:39,474 Wygląda naprawdę dobrze, kolego. 209 00:15:44,164 --> 00:15:46,757 I tak po prostu, budynek staje się domem. 210 00:15:47,992 --> 00:15:49,781 To nasz pierwszy, jeśli o tym pomyśleć. 211 00:15:49,785 --> 00:15:53,919 Zawsze z kimś mieszkałam, czy od kogoś wynajmowałam, ale... 212 00:15:53,923 --> 00:15:55,409 ten jest nasz. 213 00:15:56,098 --> 00:15:57,512 Na pewno tak jest, kochanie. 214 00:15:58,578 --> 00:15:59,818 Przestańcie się migdalić. 215 00:15:59,823 --> 00:16:01,421 Musimy pobejcować ganek. 216 00:16:02,026 --> 00:16:03,952 Poobejcujemy go jutro. 217 00:16:05,302 --> 00:16:07,802 O mój Boże. Co ja powiedziałem? 218 00:16:24,433 --> 00:16:25,681 Jesteś głodny? 219 00:16:27,198 --> 00:16:28,798 Chcesz, żebym coś zamówił? 220 00:16:31,474 --> 00:16:33,683 Na dole jest knajpka. 221 00:16:34,888 --> 00:16:36,976 Knajpka? 222 00:16:38,081 --> 00:16:40,366 Recepcja mi powiedziała. 223 00:16:40,371 --> 00:16:42,662 Muszę wyciągnąć dystrybutor Pall Malli 224 00:16:42,667 --> 00:16:44,043 w maszynie do papierosów. 225 00:16:44,048 --> 00:16:46,551 W porządku. 226 00:16:52,226 --> 00:16:55,124 Wiesz, to pierwszy raz, 227 00:16:55,129 --> 00:16:58,212 gdy jesteśmy razem poza Montaną. 228 00:17:01,302 --> 00:17:05,312 To pierwszy raz, gdy w ogóle jesteśmy poza Montaną. 229 00:17:07,716 --> 00:17:08,918 W ogóle? 230 00:17:11,405 --> 00:17:13,892 Co, nawet nie na plaży? 231 00:17:15,023 --> 00:17:17,612 Nie ma tu plaży, kochanie. Nie. 232 00:17:25,460 --> 00:17:27,593 Wyobraż sobie te wszystkie rzeczy, które moglibyśmy zrobić, 233 00:17:27,598 --> 00:17:29,867 gdybyśmy nie byli przykuci do tego rancza. 234 00:17:31,785 --> 00:17:35,267 Wybrałem przykucie do tego rancza. 235 00:17:36,961 --> 00:17:39,247 Nie jestem zainteresowany podróżami. 236 00:17:41,633 --> 00:17:43,918 Jesteś zainteresowany tańczeniem? 237 00:18:13,854 --> 00:18:15,298 Howdy. (Cześć). 238 00:18:15,302 --> 00:18:17,129 Powiedział "Howdy". 239 00:18:18,063 --> 00:18:19,435 Tobie też howdy. 240 00:18:19,440 --> 00:18:22,142 Wszystkie koktajle, prawdziwe w swojej erze, 241 00:18:22,147 --> 00:18:24,480 były serwowane tu sto lat temu 242 00:18:24,485 --> 00:18:26,711 i receptury się nie zmieniły. 243 00:18:26,716 --> 00:18:29,687 Rekomenduję staromodnego, jeśli lubicie burbona 244 00:18:29,692 --> 00:18:32,252 i kolana pszczół, jeśli chcecie coś bardziej z życiem. 245 00:18:32,257 --> 00:18:34,904 Dobrze, może mu nalej staromodnego... 246 00:18:34,909 --> 00:18:36,160 ...a ja chcę 247 00:18:36,164 --> 00:18:39,918 kolana pszczół, ale bez cytryny i miodu, trzy oliwki. 248 00:18:39,923 --> 00:18:41,125 Czyli martini? 249 00:18:41,129 --> 00:18:43,214 Nie. Martini ma wermut. 250 00:18:43,219 --> 00:18:44,945 Nie chcę wermutu w niczym w pobliżu. 251 00:18:44,950 --> 00:18:46,780 Dobrze. Podwójny szot wódki. 252 00:18:46,785 --> 00:18:48,666 - Titosy. - Nie mamy Titosów. 253 00:18:48,671 --> 00:18:49,816 Tylko to mamy. 254 00:18:50,992 --> 00:18:53,470 Macie swoją własną wódkę? 255 00:18:53,474 --> 00:18:56,573 Tak, mamy wszystko własne, proszę pani. 256 00:18:56,578 --> 00:18:58,987 Kurczę, ranczerujemy w złym stanie. 257 00:18:58,992 --> 00:19:01,021 Dobra, chcę jedną z nich z wodą. 258 00:19:01,026 --> 00:19:03,098 - Dzięki. - Szóstki z wodą. Tak, proszę pani. 259 00:19:13,361 --> 00:19:15,623 Rozejrzyj się. Co widzisz? 260 00:19:17,302 --> 00:19:18,892 Widzę ludzi. 261 00:19:20,336 --> 00:19:22,378 Dobra, to czego nie widzisz? 262 00:19:23,716 --> 00:19:25,009 Turystów. 263 00:19:26,267 --> 00:19:27,750 Ani jednego turysty. 264 00:19:29,023 --> 00:19:31,857 Są tu turyści, kochanie. Jesteśmy w hotelu. 265 00:19:36,036 --> 00:19:37,304 Przepraszam, sir? 266 00:19:37,309 --> 00:19:38,952 Jest pan stąd? 267 00:19:38,957 --> 00:19:41,028 Nie, proszę pani. Jestem z San Angelo. 268 00:19:41,033 --> 00:19:44,304 Jest pan tu na wakacjach? 269 00:19:44,309 --> 00:19:45,987 Kupuję bydło, proszę pani. 270 00:19:45,992 --> 00:19:48,021 Jest tu wiele bydła do kupienia? 271 00:19:48,026 --> 00:19:50,894 W tej chwili jest tu około 2 miliony sztuk. 272 00:19:50,899 --> 00:19:52,481 Więc tak, proszę pani. 273 00:19:52,486 --> 00:19:54,698 Siedzicie w światowej stolicy bydła. 274 00:19:55,302 --> 00:19:56,923 Pani kowboj powinien o tym wiedzieć. 275 00:19:58,164 --> 00:20:00,695 Widzisz? Żadnych turystów. 276 00:20:04,815 --> 00:20:07,292 Co za kurewny drink. 277 00:20:07,297 --> 00:20:08,987 Podjąłem decyzję. 278 00:20:08,992 --> 00:20:10,400 Mocno sięgnąłem po wódkę. 279 00:20:10,405 --> 00:20:11,936 Jesteś mądrym człowiekiem. 280 00:20:16,474 --> 00:20:17,784 Co? 281 00:20:17,789 --> 00:20:20,306 Co ci się tam gotuje w tym twoim wielkim mózgu? 282 00:20:22,336 --> 00:20:23,861 Tak sobie tylko myślę. 283 00:20:24,554 --> 00:20:26,216 Kochanie, nigdy tak sobie tylko nie myślisz. 284 00:20:29,474 --> 00:20:31,016 Tak, jeszcze nie wiem. 285 00:20:38,578 --> 00:20:40,366 Zatańczmy. 286 00:20:40,371 --> 00:20:42,607 Kochanie, nie widzę parkietu. 287 00:20:42,612 --> 00:20:44,331 Zrobimy sobie własny. 288 00:20:44,336 --> 00:20:45,504 Dobrze. 289 00:21:55,440 --> 00:21:56,849 Wygląda na wściekłego. 290 00:21:56,854 --> 00:21:59,233 Skurwysyn urodził się wściekły. 291 00:22:00,733 --> 00:22:02,556 Powiedziałbym ci, żebyś go sprzedał, ale... 292 00:22:02,961 --> 00:22:05,021 ale może zabić tego, komu go sprzedamy. 293 00:22:05,026 --> 00:22:07,331 Więc nie ma żadnego interesu w byciu ogierem. 294 00:22:07,336 --> 00:22:09,160 Niech przyjedzie tu weterynarz i go wykastruje. 295 00:22:11,854 --> 00:22:13,759 Spróbuje zjeść ogrodzenie, Lloyd. 296 00:22:13,764 --> 00:22:16,857 Jak go nie zwiążę, spróbuje bajsnąć mnie. 297 00:22:24,616 --> 00:22:26,202 Co, do diabła, Rip? 298 00:22:27,861 --> 00:22:29,269 Wiem. 299 00:22:29,274 --> 00:22:32,307 Nie wierzę w to gówno w gazetach. 300 00:22:32,612 --> 00:22:34,262 Ktoś go załatwił. 301 00:22:34,267 --> 00:22:36,438 Tak się wydaje. 302 00:22:36,443 --> 00:22:39,435 To wdajemy się w tę walkę? 303 00:22:39,440 --> 00:22:42,090 Jeśli się domyślimy, z kim walczyć 304 00:22:42,095 --> 00:22:43,850 i jak z nimi się bić. 305 00:22:43,854 --> 00:22:45,745 Pozwól, że ci coś powiem, pójście do więzienia 306 00:22:45,750 --> 00:22:47,988 na resztę naszych żyć nie rozwiąże niczego. 307 00:22:47,992 --> 00:22:49,987 Tak. 308 00:22:49,992 --> 00:22:52,356 Czyli domyślam się, że Kayce prowadzi teraz wszystko. 309 00:22:52,361 --> 00:22:54,578 Nie wiem. Nie wiem, co się wydarzy. 310 00:22:55,378 --> 00:22:57,378 Powinniśmy szukać sobie pracy? 311 00:22:58,305 --> 00:23:00,612 Nie zaboli sprawdzić, kto zatrudnia. 312 00:23:00,617 --> 00:23:02,699 Spędziłem tu całe swoje życie. 313 00:23:04,302 --> 00:23:05,564 Ja też. 314 00:23:09,312 --> 00:23:10,831 Gdzie jest chłopak? 315 00:23:12,336 --> 00:23:13,957 Jest w bunkrze. 316 00:23:14,792 --> 00:23:16,998 I nie przyjmuje tego za dobrze. 317 00:23:18,750 --> 00:23:20,047 W porządku. 318 00:24:03,716 --> 00:24:04,933 Kurwa. 319 00:24:06,650 --> 00:24:08,680 Całkiem o tobie zapomniałam. 320 00:24:08,685 --> 00:24:10,611 Nie wiem co robić. 321 00:24:10,616 --> 00:24:14,480 Cokolwiek zrobisz, nie możesz tego robić tutaj. 322 00:24:15,185 --> 00:24:17,193 Wyglądasz na ubraną do sądu. 323 00:24:17,198 --> 00:24:18,504 Coś w tym stylu. 324 00:24:19,209 --> 00:24:21,814 Nie mogę odejść. Nadal mam areszt domowy. 325 00:24:21,819 --> 00:24:23,324 Summer... 326 00:24:24,328 --> 00:24:27,366 wiesz, że nie ma czegoś takiego, jak łaska 327 00:24:27,371 --> 00:24:28,957 z gwiazdką, prawda? 328 00:24:30,061 --> 00:24:32,668 Powiedział ci o areszcie domowym, żebyś z nim została, 329 00:24:32,673 --> 00:24:34,496 a ty byłaś na tyle tępa, żeby to zrobić. 330 00:24:34,501 --> 00:24:37,469 Nigdy się nie przejmowałaś rozmową z adwokatem. 331 00:24:37,474 --> 00:24:39,480 Nigdy nie chciało ci się... 332 00:24:39,485 --> 00:24:42,057 przeczytać swojego dokumentu zwolnienia. 333 00:24:46,371 --> 00:24:49,898 Ostemplowanego "zwolniona". 334 00:24:52,888 --> 00:24:54,642 Czemu miałby mi nie powiedzieć? 335 00:24:56,819 --> 00:25:01,469 Cytując nieśmiertelne słowa Gusa McCrae'a, 336 00:25:01,474 --> 00:25:03,852 "Jeśli facet nie jest skłonny oszukać leniwego, 337 00:25:03,857 --> 00:25:05,400 to nie chce tego wystarczająco". 338 00:25:05,405 --> 00:25:08,142 - To mój domysł. - To jestem wolna? 339 00:25:08,647 --> 00:25:11,209 Byłaś wolna, Summer. 340 00:25:12,992 --> 00:25:15,236 I naprawdę chcę, żebyś taka była. 341 00:25:16,267 --> 00:25:18,105 Bez obrazy. To było pohukiwanie. 342 00:25:19,340 --> 00:25:21,931 Ale to już czas wypierdalać z mojego domu. 343 00:25:22,736 --> 00:25:24,128 Nie mam... 344 00:25:24,133 --> 00:25:26,428 Auta? To nie mój problem. 345 00:25:27,233 --> 00:25:30,324 Mamy kowbojów i półciężarówki na całym terenie. 346 00:25:31,129 --> 00:25:33,400 Zawiozę cię do stodoły 347 00:25:33,405 --> 00:25:35,929 i zapytasz kogoś, czy cię podwiezie. 348 00:25:38,967 --> 00:25:40,778 To zły kierunek. 349 00:25:42,061 --> 00:25:44,136 Idę tylko po swoje rzeczy. 350 00:25:45,474 --> 00:25:47,542 Będę w aucie. 351 00:26:16,129 --> 00:26:17,790 Twój ojciec kiedyś mi powiedział... 352 00:26:17,795 --> 00:26:20,107 Nie dyskutuję z tobą o moim ojcu. 353 00:26:21,112 --> 00:26:23,711 - Wiem, że cierpisz, ale... - Nie ma tu żadnego "ale". 354 00:26:23,716 --> 00:26:24,959 Za pierwszym razem miałaś rację 355 00:26:24,964 --> 00:26:27,550 i nie dyskutuję z tobą o nim. 356 00:26:35,509 --> 00:26:36,612 Dobra, nara. 357 00:26:38,735 --> 00:26:40,814 Życzę ci wszystkiego najlepszego. Naprawdę. 358 00:26:41,719 --> 00:26:43,297 I proszę, przestaniesz 359 00:26:43,302 --> 00:26:45,193 chlapać farbą ubrania ludzi? 360 00:26:45,198 --> 00:26:48,021 Myślisz, że kobieta nosząca miętowy płaszcz będzie go dalej nosiła, 361 00:26:48,026 --> 00:26:49,745 kiedy polejesz go mnóstwem farby? 362 00:26:51,205 --> 00:26:54,356 Kupi inny miętowy płaszcz, utytuowana debilko. 363 00:26:54,361 --> 00:26:56,236 Będę lepszą osobą. 364 00:26:56,241 --> 00:26:57,519 Hurra dla ciebie. 365 00:26:57,923 --> 00:26:58,993 Podziwiałam twojego ojca. 366 00:26:58,998 --> 00:27:00,367 Wiele mnie nauczył o tym miejscu 367 00:27:00,371 --> 00:27:01,518 i wiele o mnie 368 00:27:01,523 --> 00:27:03,091 i jestem lepszą osobą, po poznaniu go. 369 00:27:03,095 --> 00:27:04,726 To dużo nie mówi, prawda? 370 00:27:11,534 --> 00:27:13,427 Mam nadzieję, że podarowałaś swoje ciało nauce, 371 00:27:13,432 --> 00:27:15,428 żeby lekarze mogli przestudiować, jak wielką byłaś suką. 372 00:27:15,433 --> 00:27:17,202 Nie podarowałam. Zamknij jebane drzwi. 373 00:27:22,167 --> 00:27:24,212 Cokolwiek robisz, nie zezłomuj go! 374 00:28:00,588 --> 00:28:02,119 Carter. 375 00:28:08,105 --> 00:28:09,691 Moje całe życie... 376 00:28:11,195 --> 00:28:13,264 każdy, od kogo zależałem, opuszczał mnie. 377 00:28:15,992 --> 00:28:18,497 Nie wierz w to, co widzisz w wiadomościach. 378 00:28:19,302 --> 00:28:21,091 I nikt cię nie opuścił. 379 00:28:23,581 --> 00:28:26,369 Bez względu na to, co się stanie, zawsze będziesz miał tu miejsce. 380 00:28:26,374 --> 00:28:27,861 Rozumiesz mnie? 381 00:28:29,374 --> 00:28:30,971 Masz dom. 382 00:28:34,571 --> 00:28:36,814 Nie obchodzi mnie, ile będziesz tu leżał, 383 00:28:36,819 --> 00:28:38,987 to nie sprawi, że się poczujesz lepiej. 384 00:28:39,292 --> 00:28:41,876 I nigdzie w opisie pracy nie napisano, 385 00:28:41,881 --> 00:28:44,381 że możesz wziąć dzień wolny, bo jesteś w dołku. 386 00:28:45,785 --> 00:28:46,814 Wstawaj więc. 387 00:28:46,819 --> 00:28:48,090 Kowboj wstaje. 388 00:28:48,095 --> 00:28:49,992 Mamy robotę do wykonania. 389 00:28:56,164 --> 00:28:58,036 Chciałem być taki, jak on. 390 00:28:59,095 --> 00:29:00,440 Tak? 391 00:29:01,550 --> 00:29:03,550 Widziałem wiele takich prób. 392 00:29:04,409 --> 00:29:06,507 Jak ci się to uda... 393 00:29:06,512 --> 00:29:08,071 to będziesz pierwszy. 394 00:29:10,819 --> 00:29:12,267 Chodź. 395 00:29:27,957 --> 00:29:29,677 Potrzebuję podwózki. 396 00:29:29,681 --> 00:29:31,278 Tak? Gdzie? 397 00:29:33,516 --> 00:29:35,071 Chyba na lotnisko. 398 00:29:36,233 --> 00:29:37,929 Dobrze. Chodź. 399 00:30:26,198 --> 00:30:28,278 Kochanie. 400 00:30:34,357 --> 00:30:36,387 Tak mi przykro, kochanie. 401 00:30:37,492 --> 00:30:39,193 Gdzie jest teraz Tate? 402 00:30:39,198 --> 00:30:41,332 Wie, jakie były wiadomości. 403 00:30:41,936 --> 00:30:43,976 Chce zostać jakiś czas w domku. 404 00:30:43,981 --> 00:30:45,329 To wiele do przetrawienia. 405 00:30:46,161 --> 00:30:47,745 Chcesz, żebym ci spakowała torbę? 406 00:30:47,750 --> 00:30:49,918 Proszę. 407 00:30:53,616 --> 00:30:55,485 Chcesz, żebym też to spakowała? 408 00:31:00,716 --> 00:31:02,288 Bardzo. 409 00:31:07,164 --> 00:31:08,509 Przejdźmy się, synu. 410 00:31:30,647 --> 00:31:32,656 Po prostu będziemy dalej iść? 411 00:31:33,061 --> 00:31:34,657 Albo będziemy też rozmawiać? 412 00:31:39,267 --> 00:31:40,608 Nigdy cię nie pytałem, 413 00:31:40,612 --> 00:31:42,454 kim chcesz zostać, jak dorośniesz. 414 00:31:43,785 --> 00:31:45,297 Nie robiłem tego, ponieważ 415 00:31:45,302 --> 00:31:47,342 do diabła, nawet sam tego nie wiem o sobie. 416 00:31:48,647 --> 00:31:51,156 Nie mam ambicji, jak Beth. 417 00:31:52,061 --> 00:31:54,057 Nie czuję obowiązku, którym kierował się mój ojciec. 418 00:31:54,061 --> 00:31:57,281 Nigdy nie miałem pracy, która pochłonęłaby mnie całkowicie. 419 00:31:59,405 --> 00:32:02,090 Tylko twoja matka to ma, i ty. 420 00:32:02,095 --> 00:32:03,305 Ty to masz. 421 00:32:06,067 --> 00:32:07,902 Więc pytam cię teraz. 422 00:32:10,819 --> 00:32:13,335 Ja chyba też nigdy o tym nie myślałem. 423 00:32:13,840 --> 00:32:17,366 Myślałem, że będę pracował na ranczu. 424 00:32:17,871 --> 00:32:19,966 Myślałem też o zostaniu instruktorem wędkarstwa muchowego, 425 00:32:19,971 --> 00:32:21,469 ale to nie a duża kariera. 426 00:32:21,474 --> 00:32:23,323 Będzie tak, jeśli to jest to, co kochasz. 427 00:32:25,543 --> 00:32:28,078 Myślałem, że porozmawiamy o dziadku. 428 00:32:30,564 --> 00:32:33,780 Porozmawiamy. Pomówimy o jego dziedzictwie. 429 00:32:33,785 --> 00:32:35,880 I jeśli to coś, co czujesz się zmuszony 430 00:32:35,885 --> 00:32:37,750 kontynuować, to... 431 00:32:37,755 --> 00:32:40,044 znajdę drogę by się upewnić, że tak się stanie. 432 00:32:44,333 --> 00:32:45,781 Teraz to twoja praca? 433 00:32:46,543 --> 00:32:48,597 Tylko wtedy, gdy potem to będzie twoja praca. 434 00:32:49,502 --> 00:32:51,987 Jeśli to coś, czego chcesz. 435 00:32:51,992 --> 00:32:55,056 Zawsze chciałem pracować na ranczu, 436 00:32:56,061 --> 00:32:59,470 ale nie jestem pewny, czy chciałem je prowadzić. 437 00:32:59,474 --> 00:33:01,519 To prowadzenie rancza go zabiło. 438 00:33:05,619 --> 00:33:07,192 Możemy po prostu poprowadzić to? 439 00:33:09,026 --> 00:33:10,319 Być może. 440 00:33:14,233 --> 00:33:16,578 To wszystko, co powiemy o dziadku? 441 00:33:21,061 --> 00:33:22,712 Czy jest coś, co chcesz powiedzieć? 442 00:33:25,433 --> 00:33:27,454 Ja tylko nie rozumiem, dlaczego. 443 00:33:32,233 --> 00:33:33,993 Wielu rzeczy nie wiesz, synu 444 00:33:33,998 --> 00:33:37,281 i jest jeszcze wiele rzeczy, o których nie mogę ci powiedzieć. 445 00:33:38,723 --> 00:33:40,304 Ale wiedz to: 446 00:33:41,509 --> 00:33:43,435 zapamiętaj sposób, w jaki żył, 447 00:33:43,440 --> 00:33:45,574 albo możesz zapamiętać sposób, w jaki umarł. 448 00:33:45,578 --> 00:33:47,826 Twoje serce nie może się skupić na jednym i drugim. 449 00:33:49,474 --> 00:33:52,022 Musisz wybrać, czy za nim tęsknisz, 450 00:33:52,026 --> 00:33:53,585 albo czy jesteś na niego wściekły. 451 00:33:58,336 --> 00:34:00,219 Więc za nim tęsknię. 452 00:34:02,116 --> 00:34:03,954 Tak. Ja też, kolego. 453 00:34:32,374 --> 00:34:35,573 Jamie. Było mi bardzo przykro to usłyszeć. 454 00:34:35,578 --> 00:34:37,263 Był wspaniałym człowiekiem. 455 00:34:37,267 --> 00:34:39,228 Nie będzie już więcej takiego, jak on. 456 00:34:39,233 --> 00:34:40,538 Nie, nie będzie. 457 00:34:40,543 --> 00:34:41,826 Dziękuję, John. 458 00:34:56,033 --> 00:34:57,281 Dobrze się czujesz? 459 00:34:58,878 --> 00:35:01,090 Przejdę przez to. Dziękuję. 460 00:35:01,095 --> 00:35:03,159 Mogę odwołać twój dzień, jak chcesz. 461 00:35:03,864 --> 00:35:06,504 Bardziej wolę się ukryć w swoim dniu, jeśli wiesz, co mam na myśli. 462 00:35:06,509 --> 00:35:07,783 Wiem. 463 00:35:08,288 --> 00:35:10,352 Masz prawo rynkowe za 5 minut, 464 00:35:10,357 --> 00:35:13,642 wicegubernatora w jego biurze o 11:00 465 00:35:13,647 --> 00:35:16,400 i zwracasz się do zgromadzenia o 15:00. 466 00:35:16,405 --> 00:35:17,745 W porządku. 467 00:35:17,750 --> 00:35:19,012 Dziękuję. 468 00:35:20,481 --> 00:35:22,531 I twoja siostra czeka. 469 00:35:23,336 --> 00:35:24,574 W środku? 470 00:35:26,198 --> 00:35:28,504 Nie poczułam się za dobrze, by zatrzymać ją w holu 471 00:35:28,509 --> 00:35:29,992 w tych okolicznościach. 472 00:35:46,550 --> 00:35:48,185 Będziesz chciał je zamknąć. 473 00:35:51,267 --> 00:35:53,642 Nie... 474 00:35:53,647 --> 00:35:55,592 Nie sądzę, że tak zrobię. 475 00:36:30,761 --> 00:36:32,100 Nie. 476 00:36:33,405 --> 00:36:34,926 Spójrz na mnie. 477 00:36:42,136 --> 00:36:43,712 Spójrz na mnie. 478 00:36:54,185 --> 00:36:56,461 Czemu nie możesz na mnie spojrzeć, Jamie? 479 00:37:02,481 --> 00:37:04,761 Oboje wiemy, dlaczego, prawda? 480 00:37:13,681 --> 00:37:15,261 Ostatnia szansa, Jamie. 481 00:37:21,267 --> 00:37:22,538 Dobrze. 482 00:37:25,098 --> 00:37:27,185 Następnym razem to będzie ostatni raz. 483 00:37:35,985 --> 00:37:40,240 Zobaczenie mnie będzie ostatnią rzeczą, jaką zobaczysz żywy. 484 00:37:42,267 --> 00:37:44,285 Przysięgam na Boga, Jamie... 485 00:37:46,571 --> 00:37:49,645 ...będę ostatnią rzeczą na tej planecie, 486 00:37:49,650 --> 00:37:52,736 jaką twoje zgniłe oczy w ogóle zobaczą. 487 00:37:57,050 --> 00:37:59,140 I będę się uśmiechała. 488 00:38:05,723 --> 00:38:07,011 Przepraszam. 489 00:38:07,716 --> 00:38:09,608 Nie, nie sądzę, że to zrobię. 490 00:38:12,647 --> 00:38:14,090 To będzie zabawa. 491 00:38:14,095 --> 00:38:15,898 Na razie też była zabawa. 492 00:38:25,602 --> 00:38:26,976 Zadzwoń po policję Kapitolu. 493 00:38:27,581 --> 00:38:29,542 Nigdzie nie dzwoń, Kate. 494 00:38:49,785 --> 00:38:52,469 Wiedziałam. Kurwa, wiedziałam. 495 00:39:11,371 --> 00:39:12,953 Wracam. 496 00:39:12,957 --> 00:39:15,554 Pozwoliłem sobie popatrzeć. 497 00:39:16,654 --> 00:39:18,162 To był on. 498 00:39:19,067 --> 00:39:20,936 Nawet nie zaprzeczał. 499 00:39:22,029 --> 00:39:24,369 Po prostu się gapił w jebane drzwi. 500 00:39:24,374 --> 00:39:26,829 Nie mógł się nawet zebrać, żeby wymyślić pieprzone kłamstwo. 501 00:39:27,623 --> 00:39:29,643 Nie mógł mi spojrzeć w oczy, Kayce. 502 00:39:30,647 --> 00:39:32,661 Pozwól mi poprawić. 503 00:39:34,233 --> 00:39:35,761 Nie potrafił. 504 00:39:43,164 --> 00:39:44,849 Nie zrobił tego sam. 505 00:39:44,854 --> 00:39:47,262 Wiesz, kto mi potrafił spojrzeć w oczy? 506 00:39:47,267 --> 00:39:50,343 Ta jebana żmija, z którą kładzie się do łóżka co noc. 507 00:39:50,847 --> 00:39:52,676 Wykonam parę telefonów. 508 00:39:52,681 --> 00:39:54,281 Widzimy się na ranczo. 509 00:40:04,612 --> 00:40:07,332 Żaba. Sporo minęło. Co się trzęsie, facet? 510 00:40:07,336 --> 00:40:09,542 Jak wszyscy teraz gadacie o czarnej robocie? 511 00:40:09,547 --> 00:40:10,959 Masz problem? 512 00:40:10,964 --> 00:40:12,166 Tak. 513 00:40:12,171 --> 00:40:13,953 Esemesnę ci appkę do ściągnięcia. 514 00:40:13,957 --> 00:40:16,026 Przenieś tam swoje kontakty i zadzwoń do mnie z niej. 515 00:40:27,923 --> 00:40:29,233 Zostań tutaj. 516 00:40:42,509 --> 00:40:43,724 W porządku? 517 00:40:44,628 --> 00:40:46,904 Tak, muszę tylko coś ściągnąć do pracy. 518 00:40:46,909 --> 00:40:48,504 Kayce, krwawisz. 519 00:40:48,509 --> 00:40:49,728 Czuję się dobrze. 520 00:40:50,233 --> 00:40:51,761 Nieprawda. 521 00:40:54,926 --> 00:40:56,595 Widzimy się na ranczu, kochanie. 522 00:41:12,285 --> 00:41:13,847 Co jest nie tak? 523 00:41:15,440 --> 00:41:18,067 Gdy twój ojciec ucichnie, wtedy z nim porozmawiasz. 524 00:41:19,888 --> 00:41:22,481 Kiedy będzie sam, to wtedy ty go zmusisz, żeby był z tobą. 525 00:41:23,509 --> 00:41:25,757 Nie możemy pozwolić, że to nam go odebrało, Tate. 526 00:41:44,129 --> 00:41:45,374 Co się dzieje, bracie? 527 00:41:45,379 --> 00:41:47,642 - Słyszałeś o moim ojcu? - Nie. Właśnie wróciłem 528 00:41:47,647 --> 00:41:49,401 do kraju ostatniej nocy. Co się stało? 529 00:41:49,405 --> 00:41:51,676 Mówią, że to było samobójstwo. 530 00:41:51,681 --> 00:41:52,929 Cholera. 531 00:41:53,788 --> 00:41:54,856 Przykro mi. 532 00:41:54,861 --> 00:41:56,147 Tak nie było. 533 00:41:57,709 --> 00:41:59,711 Wiesz, kto teraz robi takie rzeczy? 534 00:41:59,716 --> 00:42:02,704 Co, w Stanach? Facet, nie wiem. 535 00:42:02,709 --> 00:42:06,297 EMRS z Houston robi naprawdę czarną robotę. 536 00:42:06,302 --> 00:42:09,331 Szpiegostwo korporacyjne, wywiad, 537 00:42:09,336 --> 00:42:12,091 podkładanie dowodów, infiltracja zasobów i agitacja. 538 00:42:12,095 --> 00:42:15,907 Teraz jest wielu gości poza firmą, 539 00:42:16,512 --> 00:42:18,681 ale oni, 540 00:42:18,686 --> 00:42:20,370 oni brali zbrojnych kontaktów. 541 00:42:20,375 --> 00:42:22,131 Wielu z nich jest w Ukrainie. 542 00:42:22,136 --> 00:42:24,233 Nie sądzę, że zrobiliby coś tak wysoko. 543 00:42:24,237 --> 00:42:27,819 To $40, $50 milionów dolarów za kontrakt. 544 00:42:27,824 --> 00:42:29,398 Masz jakieś nazwiska? 545 00:42:30,001 --> 00:42:31,780 Jakichś gości z firmy, którzy to wykonują? 546 00:42:31,785 --> 00:42:33,125 Pozwól mi podzwonić. 547 00:42:33,129 --> 00:42:34,980 Dobra, ale posłuchaj, bracie. 548 00:42:35,785 --> 00:42:38,297 Bądź naprawdę ostrożny, węsząc wokół tych skurwielów. 549 00:42:38,302 --> 00:42:40,814 - I naprawdę mówię, bądź ostrożny. - Doceniam to, facet. 550 00:42:40,819 --> 00:42:42,829 Trzymaj się tam. Wrócę do ciebie. 551 00:42:51,543 --> 00:42:53,864 Moje kondolencje, Jamie. 552 00:42:54,992 --> 00:42:56,159 Dziękuję. 553 00:42:56,164 --> 00:43:00,125 I choć to tragiczne, to... 554 00:43:00,129 --> 00:43:02,607 stwarza dla nas nowe szanse, 555 00:43:02,612 --> 00:43:05,850 w zależności od tego, jak stan zdecyduje się na prowadzenie rancza. 556 00:43:05,854 --> 00:43:07,938 Stanu nie stać na ranczo. 557 00:43:08,543 --> 00:43:10,911 Najlepszą rzeczą dla rancza... jeśli oddamy je do użycia, 558 00:43:10,916 --> 00:43:13,400 by przynosiło korzyść społeczności, 559 00:43:13,405 --> 00:43:15,400 a twoje plany to umożliwią. 560 00:43:15,405 --> 00:43:17,331 Będę się widział z wicegubernatorem, 561 00:43:17,336 --> 00:43:18,549 by przywrócić umowę najmu, 562 00:43:18,554 --> 00:43:20,850 której gubernator Dutton nie miał prawa negować, 563 00:43:20,854 --> 00:43:22,538 jak wynika z twojego pozwu. 564 00:43:22,543 --> 00:43:24,942 Ponieważ dzierżawa była wcześniejsza niż umieszczenia rancza, 565 00:43:24,947 --> 00:43:27,718 w funduszu powierniczym gruntów, moje biuro zacznie procedurę 566 00:43:27,723 --> 00:43:30,304 zanegowania ograniczeń, dotyczących powiernika gruntów. 567 00:43:30,309 --> 00:43:31,754 Masz czasokres? 568 00:43:32,580 --> 00:43:34,776 Potrzebuję wezwań Johna Duttona. 569 00:43:34,781 --> 00:43:37,852 Jestem pewien, że zostało to zmienione, odkąd je napisałem. 570 00:43:38,157 --> 00:43:40,704 I czy Stan to zakwestionuje? Jestem tego pewny. 571 00:43:40,709 --> 00:43:44,160 Jak długo mogą walczyć? Niedługo. 572 00:43:44,164 --> 00:43:47,850 Ale Beth jest bardziej zaradna, niż ktokolwiek 573 00:43:47,854 --> 00:43:50,393 i pomyśli o czymś, o czym my nie pomyśleliśmy, 574 00:43:50,398 --> 00:43:52,573 by w pewnym stopniu to skomplikować. 575 00:43:52,578 --> 00:43:56,676 Ostrożnie powiedziałbym rok do powrotu do budowy. 576 00:43:56,681 --> 00:43:59,440 Nie sądzę, że stać ich na walkę dłuższą, niż rok. 577 00:44:00,033 --> 00:44:02,729 A jak długo portrwa przywróceniu umowy najmu? 578 00:44:03,957 --> 00:44:05,370 Mogę przywrócić umowę najmu 579 00:44:05,374 --> 00:44:06,473 do końca tygodnia. 580 00:44:06,478 --> 00:44:08,300 Możesz kontynuować fazę planowania 581 00:44:08,305 --> 00:44:10,347 operacji od razu. 582 00:44:13,257 --> 00:44:15,829 To fantastyczne wieści. 583 00:44:17,588 --> 00:44:18,843 Dziękuję. 584 00:44:20,623 --> 00:44:22,307 Stan Montana liczy w przyszłości 585 00:44:22,312 --> 00:44:24,792 na długi związek z twoją firmą, Ellis. 586 00:44:26,305 --> 00:44:29,228 Będą specjalne wybory 587 00:44:29,233 --> 00:44:30,788 na gubernatora? 588 00:44:32,026 --> 00:44:33,336 Będą. 589 00:44:34,929 --> 00:44:37,484 Będziemy cię bardzo wspierać, 590 00:44:37,489 --> 00:44:39,496 jeśli zechcesz wystartować, Jamie. 591 00:44:40,957 --> 00:44:43,485 Dziękuję. Taki jest plan. 592 00:44:46,247 --> 00:44:47,897 Dogonię cię. 593 00:44:47,902 --> 00:44:51,136 Prokurator generalny i ja mamy pewne szczegóły do ​​obgadania. 594 00:44:52,829 --> 00:44:55,043 Spotkamy się w biurze. 595 00:45:02,681 --> 00:45:03,780 Ona wie. 596 00:45:03,785 --> 00:45:05,850 Wierzy w to. 597 00:45:05,854 --> 00:45:08,980 Gdyby wypadł z budynku, czy utopił się w rzece, 598 00:45:08,985 --> 00:45:10,642 nadal by myślała, że to zrobiłeś. 599 00:45:12,164 --> 00:45:15,198 Gdyby miał raka, znalazłaby sposób, żeby cię obwinić. 600 00:45:16,071 --> 00:45:17,323 Nie. 601 00:45:18,419 --> 00:45:19,978 Wygrałeś, Jamie. 602 00:45:23,061 --> 00:45:25,071 Królestwo jest twoje. 603 00:45:26,267 --> 00:45:30,105 A królowie się nie tarzają. 604 00:45:31,543 --> 00:45:35,412 Królowie ucztują na nagrodach po swoich podbojach. 605 00:45:40,098 --> 00:45:41,550 Więc ucztuj. 606 00:46:20,278 --> 00:46:22,071 Nawet nie wiem, dlaczego płaczę. 607 00:46:23,567 --> 00:46:26,124 Za dwa pokolenia twoja praca nawet nie będzie istnieć. 608 00:46:26,129 --> 00:46:27,676 Wiesz o tym? 609 00:46:27,681 --> 00:46:30,205 Summer, wiesz, kim jest John Deere? 610 00:46:31,095 --> 00:46:33,545 Ciągniki. 611 00:46:33,550 --> 00:46:35,783 150 lat temu robili wozy 612 00:46:35,788 --> 00:46:37,611 i byli na tyle mądrzy, by wiedzieć, 613 00:46:37,616 --> 00:46:39,062 że gdy wynaleziono silnik, 614 00:46:39,067 --> 00:46:40,959 to konie przestaną wozić ludzi. 615 00:46:40,964 --> 00:46:42,262 Oni to zrobią. 616 00:46:43,067 --> 00:46:44,933 Więc zaczęli robić ciągniki. 617 00:46:46,236 --> 00:46:47,507 Nadal je robią. 618 00:46:47,512 --> 00:46:49,767 Dostosowali się do zmian. 619 00:46:51,167 --> 00:46:53,595 Chyba my też zrobimy to samo. 620 00:47:05,961 --> 00:47:07,198 Szkoda tego. 621 00:47:07,202 --> 00:47:11,098 Patrzenia, jak pracujesz... Będzie mi brakowało tego widoku. 622 00:47:12,029 --> 00:47:14,309 Tak, też kiedyś za tym zatęsknię. 623 00:48:54,536 --> 00:48:55,761 Gotowi? 624 00:48:56,698 --> 00:48:57,793 Tak, sir. 625 00:48:58,497 --> 00:49:00,093 Do pracy. 44505

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.