All language subtitles for What.We.Do.in.the.Shadows.S05E08.The.Roast.1080p.HULU.WEB-DL.DDP5.1.H.264-NTb

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil) Download
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:15,009 --> 00:00:17,345 Kochanie, wszystko dobrze? 2 00:00:17,887 --> 00:00:19,972 Tak. 艢wietnie, dzi臋kuj臋. 3 00:00:20,056 --> 00:00:21,765 Co艣 jest nie tak z Laszlo. 4 00:00:21,848 --> 00:00:23,934 I to od kilku tygodni. 5 00:00:24,018 --> 00:00:27,103 Przesiaduje w bibliotece, wpatruj膮c si臋 w nico艣膰. 6 00:00:27,188 --> 00:00:29,398 Nigdy go takiego nie widzia艂em. 7 00:00:29,481 --> 00:00:31,274 Laszlo, czytam w艂a艣nie ksi膮偶k臋 8 00:00:31,359 --> 00:00:33,693 o bitwie w zatoce Quiberon. 9 00:00:33,778 --> 00:00:38,156 M贸g艂by艣 mi wyja艣ni膰 r贸偶nic臋 mi臋dzy fregat膮 klasy Endymion 10 00:00:38,241 --> 00:00:40,326 a brygantyn膮? 11 00:00:40,409 --> 00:00:42,244 Tak. 艢wietnie, dzi臋kuj臋. 12 00:00:42,787 --> 00:00:44,163 Boj臋 si臋, 偶e to moja wina. 13 00:00:44,246 --> 00:00:47,667 Laszlo tak bardzo martwi si臋 urokiem, kt贸ry rujnuje mi 偶ycie wieczne, 14 00:00:47,749 --> 00:00:50,044 偶e jest wyczerpany emocjonalnie. 15 00:00:50,127 --> 00:00:53,589 Obawiam si臋, 偶e za艂ama艂 si臋 przez to, 16 00:00:53,672 --> 00:00:55,840 偶e tak dobrze mi si臋 wiedzie. 17 00:00:55,925 --> 00:01:00,847 Ostatnio ci膮gle mam sny, w kt贸rych jestem ma艂ym dzieckiem, 18 00:01:02,055 --> 00:01:05,225 a Laszlo to m贸j tatu艣. 19 00:01:05,309 --> 00:01:08,145 Bo tak by艂o, Colinie Robinson. 20 00:01:08,228 --> 00:01:11,106 My艣l臋, 偶e pami臋ta艂bym, jak Laszlo podciera mi ty艂ek. 21 00:01:11,190 --> 00:01:12,316 Bo to zrobi艂. 22 00:01:12,399 --> 00:01:16,445 Chocia偶, 偶eby by膰 uczciwym, to w艂a艣nie dzia艂o si臋 we 艣nie. 23 00:01:16,529 --> 00:01:17,697 Prosz臋, przesta艅! 24 00:01:17,780 --> 00:01:19,866 Laszlo? 25 00:01:20,657 --> 00:01:22,118 To przeze mnie. 26 00:01:22,200 --> 00:01:25,371 Pr贸bowa艂 dociec, czemu nie jestem jeszcze w pe艂ni wampirem 27 00:01:25,454 --> 00:01:26,746 A nienawidzi pora偶ek, 28 00:01:26,830 --> 00:01:28,666 wi臋c my艣l臋, 偶e to rozwali艂o mu m贸zg. 29 00:01:28,748 --> 00:01:31,627 Chc臋 tylko, 偶eby艣 wiedzia艂, 偶e to nic. Zrobi艂e艣, co mog艂e艣. 30 00:01:31,711 --> 00:01:32,753 Gizmo? 31 00:01:32,837 --> 00:01:34,255 Tak, jestem przy tobie. 32 00:01:34,337 --> 00:01:35,755 Tak. 艢wietnie, dzi臋kuj臋. 33 00:01:36,590 --> 00:01:38,467 Nawet jego libido oszala艂o. 34 00:01:38,551 --> 00:01:41,428 Spad艂o nam do 16 razy w tygodniu. 35 00:01:42,012 --> 00:01:44,015 A nam do trzech. 36 00:01:44,097 --> 00:01:47,766 Nie uda艂o mi si臋 go ani troch臋 wyprowadzi膰 z r贸wnowagi, by go poddrenowa膰. 37 00:01:48,102 --> 00:01:49,185 O dobry Panie! 38 00:01:50,312 --> 00:01:53,816 Ograniczona gwarancja obejmuje przew贸d zasilaj膮cy 39 00:01:53,899 --> 00:01:55,357 czy sam膮 jednostk臋 g艂贸wn膮? 40 00:01:55,442 --> 00:01:59,154 Ale偶 mocno wali艂am w ten wielki gw贸藕d藕. 41 00:01:59,236 --> 00:02:01,197 Oczywi艣cie, z przyjemno艣ci膮 zaczekam. 42 00:02:01,282 --> 00:02:03,991 - Wal, wal! - Patrzcie, co znalaz艂em. 43 00:02:04,075 --> 00:02:06,495 Wielkie pud艂o ze statkami i pornografi膮. 44 00:02:07,119 --> 00:02:08,873 Tak. 艢wietnie, dzi臋kuj臋. 45 00:02:39,403 --> 00:02:43,948 CO ROBIMY W UKRYCIU 46 00:02:44,492 --> 00:02:45,826 JAK OPCIESZY膯 LAZSLO 47 00:02:45,910 --> 00:02:46,869 Macie co艣? 48 00:02:46,953 --> 00:02:49,871 Pami臋tajcie, nie ma g艂upich pomys艂贸w, s膮 tylko g艂upi ludzie. 49 00:02:51,539 --> 00:02:53,791 Co wiemy o Laszlo? 50 00:02:53,876 --> 00:02:57,588 Guillermo, ty przez wi臋kszo艣膰 偶ycia jeste艣 bardzo nieszcz臋艣liwy i smutny. 51 00:02:57,671 --> 00:02:59,256 Masz jakie艣 pomys艂y? 52 00:03:00,465 --> 00:03:02,676 - Dobra... - Mog臋 co艣 zaproponowa膰? 53 00:03:02,760 --> 00:03:06,471 A mo偶e pojedziemy troch臋 po Laszlo? 54 00:03:06,555 --> 00:03:10,015 Co wy na to? Wszyscy wyg艂osimy o nim 艣mieszne przem贸wienia, 55 00:03:10,101 --> 00:03:11,643 troch臋 go podra偶nimy. 56 00:03:11,727 --> 00:03:14,646 To z jakiego艣 powodu sprawia mu przyjemno艣膰. 57 00:03:15,439 --> 00:03:17,108 Cicho! Mam pomys艂! 58 00:03:17,191 --> 00:03:18,276 Tak? 59 00:03:18,358 --> 00:03:19,693 Ju偶 nic, uciek艂o mi. 60 00:03:19,777 --> 00:03:21,696 A mo偶e... Pos艂uchajcie. 61 00:03:21,778 --> 00:03:25,198 A mo偶e pojedziemy troch臋 po Laszlo? 62 00:03:25,283 --> 00:03:28,784 - 艢wietny pomys艂! - I to mi si臋 podoba! 63 00:03:28,870 --> 00:03:31,162 - Ja to zaproponowa艂am. - Jak na to wpad艂e艣? 64 00:03:31,247 --> 00:03:33,081 - G艂o艣no m贸wi艂am. - Nie藕le, Colin. 65 00:03:33,165 --> 00:03:34,457 Wampirza Rezydencja 66 00:03:35,040 --> 00:03:36,169 Bez podgl膮dania. 67 00:03:40,213 --> 00:03:42,425 Niespodzianka! 68 00:03:46,596 --> 00:03:48,347 Panie i panowie, 69 00:03:48,430 --> 00:03:50,474 witamy na oficjalnym poje藕dzie 70 00:03:50,558 --> 00:03:53,686 po Lesliem "Laszlo" Cravensworcie! 71 00:03:56,856 --> 00:04:00,817 Tak, Laszlo, ten wiecz贸r jest tw贸j. 72 00:04:00,902 --> 00:04:03,612 Tylko sp贸jrz na ten t艂um. 73 00:04:03,696 --> 00:04:06,824 Zebrali艣my tu wszystkich, 74 00:04:06,907 --> 00:04:08,910 kt贸rzy ci臋 kochaj膮. 75 00:04:08,992 --> 00:04:10,911 A kiedy zobaczyli艣my te puste krzes艂a, 76 00:04:10,995 --> 00:04:14,123 wci膮gn臋li艣my tu troch臋 ludu z ulicy, 偶eby tak nie 艣wieci艂y. 77 00:04:15,791 --> 00:04:20,295 Mamy tu dzi艣 wielu znamienitych go艣ci. 78 00:04:21,005 --> 00:04:22,547 Jest te偶 Colin Robinson! 79 00:04:25,426 --> 00:04:27,094 Ale mi dowali艂. Ale boli. 80 00:04:27,176 --> 00:04:29,679 Jest te偶 nasz s膮siad Sean! 81 00:04:29,764 --> 00:04:30,889 Hejo! 82 00:04:30,973 --> 00:04:32,934 Nie martw si臋, zahipnotyzowali艣my go, 83 00:04:33,016 --> 00:04:35,394 wi臋c jutro nic nie b臋dzie pami臋ta艂. 84 00:04:35,477 --> 00:04:37,855 - Seany. - Seany! 85 00:04:37,939 --> 00:04:42,443 Widz臋, 偶e jest tu z nami r贸wnie偶 wielki baron Afanas! 86 00:04:42,525 --> 00:04:46,739 Zn贸w w doskona艂ej formie, na szcz臋艣cie. 87 00:04:46,821 --> 00:04:49,742 Przez kilka lat baron wygl膮da艂 wypisz wymaluj 88 00:04:49,824 --> 00:04:53,788 jak dziecko George'a Hamiltona ze sk贸rkami wieprzowymi. 89 00:04:55,956 --> 00:04:58,709 Widz臋, 偶e Przewodniczka te偶 tu jest. 90 00:05:01,753 --> 00:05:06,758 Wi臋c prosz臋, przy艂膮czcie si臋 do mnie i wznie艣my toast za gwiazd臋 wieczoru, 91 00:05:06,841 --> 00:05:10,388 jedynego w swoim rodzaju Laszlo Cravenswortha. 92 00:05:11,388 --> 00:05:14,474 Znamy si臋 tak wiele, wiele lat. 93 00:05:14,559 --> 00:05:17,478 Praktycznie mogliby艣my wali膰 za siebie konia. 94 00:05:17,562 --> 00:05:19,229 Tak. 艢wietnie, dzi臋kuj臋. 95 00:05:19,313 --> 00:05:23,234 Dopiero zaczynamy. Dzi艣 po tobie jedziemy. Raz, dwa, trzy, cztery... 96 00:05:23,650 --> 00:05:25,360 Pojazd po Laszlo. 97 00:05:25,444 --> 00:05:26,987 - Po Laszlo... - Pojazd! 98 00:05:27,071 --> 00:05:28,781 - Po Laszlo... - Pojazd! 99 00:05:28,863 --> 00:05:30,908 Nied艂ugo wracamy. 100 00:05:34,453 --> 00:05:38,832 Je艣li my艣lisz, 偶e pozycja misjonarska polega na le偶eniu na misjonarce, 101 00:05:38,915 --> 00:05:42,503 to mo偶esz by膰 Laszlo Cravensworthem! 102 00:05:43,546 --> 00:05:47,299 Je艣li pierwsz膮 rzecz膮, kt贸rej szukasz w kobiecie jest tw贸j kutas, 103 00:05:47,382 --> 00:05:51,469 mo偶esz by膰 Laszlo Cravensworthem! 104 00:05:53,513 --> 00:05:56,808 Je艣li my艣lisz, 偶e wytrysk na poduszk臋 liczy si臋 jako 105 00:05:56,892 --> 00:05:58,686 "gotowanie obiadu dla 偶ony", 106 00:05:58,768 --> 00:06:02,772 - mo偶esz by膰... - Laszlo Cravensworthem! 107 00:06:04,400 --> 00:06:05,985 Kobiety jednak mog膮 by膰 zabawne! 108 00:06:09,822 --> 00:06:12,073 Niekt贸rzy opisuj膮 Laszlo 109 00:06:12,157 --> 00:06:15,620 jako cz艂owieka sztuki i literatury. 110 00:06:16,620 --> 00:06:20,333 Ja bym raczej rzek艂, 偶e literek. 111 00:06:20,415 --> 00:06:22,210 "H" i "W"... 112 00:06:24,504 --> 00:06:27,298 Nie, nie "CH", "W"... 113 00:06:27,923 --> 00:06:30,508 Przepraszam, mia艂o by膰 "H" i... 114 00:06:31,551 --> 00:06:34,639 Lepiej po prostu opowiem histori臋. 115 00:06:34,722 --> 00:06:37,807 To historia zatytu艂owana "Arystokraci". 116 00:06:37,891 --> 00:06:41,519 Szlag. Mia艂em zdradzi膰 tytu艂 dopiero na ko艅cu. 117 00:06:41,603 --> 00:06:43,648 Zapomnijcie o tytule. 118 00:06:43,730 --> 00:06:46,984 W ka偶dym razie ojciec, matka, syn 119 00:06:47,067 --> 00:06:50,904 i c贸rka wchodz膮 do biura 艂owcy talent贸w, 120 00:06:50,987 --> 00:06:55,158 a ojciec m贸wi: "Ch艂opcze, mam dla ciebie prawdziwe show!". 121 00:06:57,244 --> 00:07:00,497 A agent m贸wi: "C贸偶, zobaczmy to". 122 00:07:00,581 --> 00:07:02,707 No i jest tam pies. 123 00:07:03,291 --> 00:07:05,545 Pies tej rodziny. Warto o tym wspomnie膰. 124 00:07:09,673 --> 00:07:14,136 A teraz cz艂owiek, kt贸ry zna si臋 lepiej na pojazdach 125 00:07:14,220 --> 00:07:16,430 ni偶 na je藕dzie do jego ukochanego Arby's. 126 00:07:18,432 --> 00:07:21,394 Kiedy ten facet zaczyna dopieka膰 wampirowi, 127 00:07:21,476 --> 00:07:24,564 to lepiej przynie艣 bu艂k臋 i troch臋 ketchupu. 128 00:07:26,815 --> 00:07:28,025 Nie rozumiem. 129 00:07:28,441 --> 00:07:32,905 Szepn臋艂am baronowi, 偶e to Guillermo otworzy艂 drzwi, 130 00:07:32,989 --> 00:07:35,865 wpu艣ci艂 s艂o艅ce i spali艂 jego cia艂o 131 00:07:35,949 --> 00:07:37,367 te kilka lat temu. 132 00:07:37,450 --> 00:07:39,536 Bo nie zrozumia艂 偶artu. 133 00:07:39,620 --> 00:07:43,832 Chcia艂am mu pom贸c, bo s艂abo by膰 jedyn膮 osob膮, kt贸ra nie rozumie 偶artu. 134 00:07:43,916 --> 00:07:47,669 Prosz臋 wi臋c o brawa dla mistrza, kt贸ry ka偶demu zajdzie za sk贸r臋, 135 00:07:47,752 --> 00:07:50,047 - a mo偶e raczej... - Okej. Dobra. 136 00:07:50,131 --> 00:07:53,885 Napomkn臋艂am te偶, 偶e Guillermo jest potomkiem Van Helsinga. 137 00:07:53,968 --> 00:07:55,510 Wymskn臋艂o mi si臋. 138 00:07:55,595 --> 00:07:59,765 Zebrali艣my si臋 tu, by uhonorowa膰 Laszlo Cravenswortha. 139 00:08:01,142 --> 00:08:05,520 Cravenswortha? Raczej Cravens艂otra. 140 00:08:07,480 --> 00:08:09,859 Czy mog臋 powiedzie膰 s艂贸wko lub dwa? 141 00:08:09,942 --> 00:08:11,401 Oczywi艣cie, baronie. 142 00:08:11,485 --> 00:08:13,945 Prosz臋 zwolni膰 mikrofon baronowi. 143 00:08:14,030 --> 00:08:18,950 Powitajcie, prosz臋, cz艂owieka, kt贸ry wie ca艂kiem sporo o paleniu si臋 ze wstydu. 144 00:08:23,164 --> 00:08:24,415 Baron Afanas. 145 00:08:28,711 --> 00:08:30,962 C贸偶 za zacne zgromadzenie. 146 00:08:31,463 --> 00:08:36,260 Jeste艣my tutaj wszyscy razem, czerpiemy uciech臋 z drwin, 偶art贸w 147 00:08:37,260 --> 00:08:39,055 i facecji. 148 00:08:40,513 --> 00:08:42,807 Chyba pozostaje do powiedzenia jedno... 149 00:08:43,559 --> 00:08:45,895 Co tu si臋 odpierdala? 150 00:08:48,480 --> 00:08:49,607 Bardzo... Tak. 151 00:08:49,690 --> 00:08:52,525 Nazywacie siebie wampirami? Rany! 152 00:08:52,610 --> 00:08:55,821 Ca艂y ten wiecz贸r jest tylko rewi膮 153 00:08:55,904 --> 00:08:58,240 bezsensownych bzdur. 154 00:08:58,323 --> 00:08:59,200 Tak! 155 00:08:59,282 --> 00:09:02,661 Celebrujecie tutaj sw膮 przeci臋tn膮 frywolno艣膰. 156 00:09:03,371 --> 00:09:06,624 To d臋ty taniec b艂azna. A kto si臋 艣mieje? 157 00:09:11,002 --> 00:09:15,799 Wampiry powinny urz膮dza膰 krwawe orgie i rze藕 niewini膮tek. 158 00:09:16,884 --> 00:09:18,052 Wszyscy zmi臋kli艣cie. 159 00:09:18,552 --> 00:09:21,472 Zaprosili艣cie nawet na t臋 fars臋 ludzi! 160 00:09:21,555 --> 00:09:24,100 Ale Sean jest spoko. To r贸wny kolega. Cofam to. 161 00:09:24,641 --> 00:09:28,728 Ale ca艂a reszta przynosi ha艅b臋 samemu s艂owu "wampir"! 162 00:09:30,481 --> 00:09:34,235 Baronie, pr贸bowali艣my tylko troch臋 rozweseli膰 Laszlo. 163 00:09:34,317 --> 00:09:36,070 Po prostu ostatnio nie by艂 sob膮. 164 00:09:36,152 --> 00:09:39,991 Wampiry nie potrzebuj膮 pocieszenia! 165 00:09:41,033 --> 00:09:43,494 My, wampiry, nie jeste艣my weso艂ymi stworzeniami. 166 00:09:44,327 --> 00:09:47,790 Siedzimy i rozmy艣lamy pos臋pnie przez wieki, 167 00:09:47,872 --> 00:09:51,586 knuj膮c upadek naszych wrog贸w i niewinnych osobnik贸w! 168 00:09:51,668 --> 00:09:54,254 Dobra, chyba inaczej to postrzegali艣my. 169 00:09:55,506 --> 00:09:56,590 A co jest najgorsze? 170 00:09:57,049 --> 00:09:59,260 Dopiero dzi艣 wieczorem dowiedzia艂em si臋, 171 00:09:59,843 --> 00:10:03,138 偶e mieli艣cie przede mn膮 tajemnic臋. 172 00:10:03,221 --> 00:10:04,348 Czy偶 nie? 173 00:10:04,974 --> 00:10:07,934 Przez lata. Ale teraz wiem, 174 00:10:08,019 --> 00:10:10,437 偶e ukrywali艣cie 175 00:10:10,520 --> 00:10:12,522 zab贸jc臋 wampir贸w 176 00:10:13,608 --> 00:10:16,485 pod w艂asnym dachem? 177 00:10:17,403 --> 00:10:20,947 Kt贸ry pr贸bowa艂 mnie zabi膰? 178 00:10:21,407 --> 00:10:22,949 Co? Jaki zab贸jca... 179 00:10:23,033 --> 00:10:24,910 Nie obra偶aj mojej inteligencji! 180 00:10:24,993 --> 00:10:27,413 Wi臋c, zab贸jco wampir贸w... 181 00:10:31,374 --> 00:10:34,754 Czy masz co艣 do powiedzenia na swoj膮 obron臋? 182 00:10:34,837 --> 00:10:35,880 No... 183 00:10:35,962 --> 00:10:38,048 Niewa偶ne, co masz do powiedzenia! 184 00:10:38,132 --> 00:10:39,507 - Pojma膰 go! - Uciekaj! 185 00:10:51,562 --> 00:10:53,981 Baronie, oka偶 mu mi艂osierdzie! 186 00:10:54,064 --> 00:10:56,316 Mo偶emy to w prosty spos贸b wyja艣ni膰! 187 00:11:05,493 --> 00:11:06,743 - Guillermo. - Guillermo! 188 00:11:06,826 --> 00:11:07,828 Czy ty... 189 00:11:09,664 --> 00:11:10,581 Za tob膮! 190 00:11:11,207 --> 00:11:12,082 Baronie! 191 00:11:16,127 --> 00:11:17,588 - Laszlo. - Laszlo! 192 00:11:17,671 --> 00:11:19,381 艢wietnie, dzi臋kuj臋. 193 00:11:34,272 --> 00:11:37,275 Baronie, przesta艅! To nieporozumienie! 194 00:11:37,357 --> 00:11:38,609 Kurka wodna! 195 00:11:38,693 --> 00:11:39,652 Nie mieszaj si臋! 196 00:11:56,544 --> 00:11:58,421 - Nie nagrywaj tego! - Dobrze. 197 00:11:58,504 --> 00:12:00,130 - Cze艣膰 wam. - Nie teraz. 198 00:12:00,214 --> 00:12:04,092 Chcia艂am tylko przeprosi膰 za to, 偶e powiedzia艂am baronowi, 199 00:12:04,175 --> 00:12:06,177 偶e to Guillermo spali艂 go na popi贸艂. 200 00:12:06,261 --> 00:12:07,805 - Nie teraz. - To moja wina. 201 00:12:08,556 --> 00:12:09,931 - Sko艅czy艂a艣? - Przepraszam. 202 00:12:11,266 --> 00:12:13,227 Nandor, t臋 akcj臋 odpu艣膰my. 203 00:12:13,310 --> 00:12:15,395 Niech to za艂atwi膮 mi臋dzy sob膮. 204 00:12:18,815 --> 00:12:21,943 Zapominasz, 偶e Guillermo jest zab贸jc膮 wampir贸w. 205 00:12:22,027 --> 00:12:23,279 Mo偶e zabi膰 barona. 206 00:12:23,361 --> 00:12:26,114 Jeste艣my bezpo艣rednimi potomkami wampirzego rodu barona, 207 00:12:26,197 --> 00:12:27,742 wi臋c wszyscy zginiemy. 208 00:12:27,825 --> 00:12:30,785 Mo偶e nasza 艣mier膰 to nie a偶 taka tragedia. 209 00:12:30,870 --> 00:12:31,787 Dobrze si臋 czujesz? 210 00:12:31,871 --> 00:12:34,706 Tak. Ale ostatnio sporo si臋 dzieje. 211 00:12:35,541 --> 00:12:40,420 Wi臋c dobrze, je艣li chcemy 偶y膰, to tak, mam plan. 212 00:12:43,673 --> 00:12:44,716 Guillermo! 213 00:12:47,136 --> 00:12:48,637 Nadja, masz co艣? 214 00:12:49,096 --> 00:12:51,682 Nie. Ani 艣ladu Gizmo ani barona. 215 00:12:51,765 --> 00:12:53,017 Czekajcie. 216 00:12:53,099 --> 00:12:54,685 Hej, chod藕 tu, ty ma艂y gnojku! 217 00:12:55,520 --> 00:12:56,896 Ma艂y gnojku? 218 00:12:56,978 --> 00:12:59,356 Mam go! Spotkajmy si臋 na zewn膮trz! 219 00:12:59,439 --> 00:13:02,652 Ona go ma? Id臋! 220 00:13:04,487 --> 00:13:05,530 Masz Guillermo? 221 00:13:05,612 --> 00:13:07,697 Nie, barona. 222 00:13:07,781 --> 00:13:11,369 Chcesz mi powiedzie膰, 偶e baron Afanas nie umie wydosta膰 si臋 z worka? 223 00:13:11,451 --> 00:13:14,204 Jest kontuzjowany. Mieli艣my tam niez艂膮 b贸jk臋. 224 00:13:14,747 --> 00:13:16,039 Jak bardzo jest ranny? 225 00:13:16,122 --> 00:13:17,625 - Tu jeste艣! - Bo je艣li umrze... 226 00:13:17,707 --> 00:13:19,167 Tak, wiemy! 227 00:13:19,251 --> 00:13:21,086 Guillermo, pom贸偶 mi! 228 00:13:21,170 --> 00:13:24,674 Te imbecyle pr贸buj膮 mnie zabi膰. 229 00:13:24,756 --> 00:13:27,844 W sumie je艣li pomo偶esz baronowi, mo偶e ci wybaczy. 230 00:13:27,927 --> 00:13:29,011 Tak. 231 00:13:29,095 --> 00:13:32,806 Dobra, baronie, chc臋 ci pom贸c, ale obiecaj, 偶e mnie nie skrzywdzisz. 232 00:13:32,890 --> 00:13:34,183 Tak, obiecuj臋. 233 00:13:34,266 --> 00:13:36,351 - Prosz臋. - To zabior臋 ci臋 st膮d. 234 00:13:36,435 --> 00:13:37,811 B臋dziesz bezpieczny i... 235 00:13:40,606 --> 00:13:42,315 - Za艂atwione. - I co teraz? 236 00:13:42,400 --> 00:13:45,610 Juhu! Baronie! 237 00:13:45,695 --> 00:13:47,780 Mamy tego ma艂ego skurwysyna, baronie! 238 00:13:50,574 --> 00:13:51,700 Zr臋czna robota. 239 00:13:51,784 --> 00:13:53,870 A teraz zostawcie go mnie. 240 00:13:53,952 --> 00:13:56,247 Baronie, prosimy o okazanie Guillermo 艂aski... 241 00:14:03,044 --> 00:14:04,338 Co to ma znaczy膰? 242 00:14:05,506 --> 00:14:07,090 - Przepraszam. - Bardzo. 243 00:14:09,135 --> 00:14:11,303 Wi臋c, baronie... 244 00:14:12,053 --> 00:14:15,808 Rozumiesz, 偶e gdy Guillermo otworzy艂 drzwi 245 00:14:15,892 --> 00:14:17,476 i usma偶y艂 ci臋 s艂o艅cem, 246 00:14:17,559 --> 00:14:20,438 nie wiedzia艂, 偶e by艂e艣 wtedy w 艣rodku? 247 00:14:20,520 --> 00:14:22,148 Rozumiem. 248 00:14:22,230 --> 00:14:25,984 艢wietnie. A ty, Guillermo, rozumiesz, mimo 偶e to by艂 tylko wypadek, 249 00:14:26,068 --> 00:14:30,572 baron ma pe艂ne prawo by膰 bardzo w艣ciek艂y za to, 250 00:14:30,656 --> 00:14:32,532 偶e usma偶y艂 si臋 na s艂o艅cu? 251 00:14:32,617 --> 00:14:33,450 Rozumiem. 252 00:14:33,534 --> 00:14:35,203 Przyjm臋 twoje przeprosiny, 253 00:14:35,285 --> 00:14:38,622 je艣li zaakceptujesz fakt, 偶e mimo to ci臋 zabij臋. 254 00:14:38,706 --> 00:14:39,831 Co? Nie! 255 00:14:39,916 --> 00:14:42,084 Baron pr贸buje i艣膰 na kompromis. 256 00:14:42,167 --> 00:14:45,962 On chyba nie chce rozwi膮za膰 problemu... w taki spos贸b, 偶e go zabij臋. 257 00:14:46,047 --> 00:14:47,590 Chc臋 go rozwi膮za膰, ale... 258 00:14:47,672 --> 00:14:49,634 Wiecie co? Zr贸bmy pi臋膰 minut przerwy. 259 00:14:49,716 --> 00:14:53,011 Guillermo, poprosz臋 karafk臋 najlepszej krwi. 260 00:14:54,429 --> 00:14:55,890 No tak, jasne. 261 00:14:56,348 --> 00:14:57,265 Przynios臋. 262 00:14:58,433 --> 00:15:01,436 - Baronie Afanas? - Tak, 偶mijo? 263 00:15:03,231 --> 00:15:06,067 Nie mam wp艂ywu na to, 偶e 艂owca wampir贸w to m贸j przodek, 264 00:15:06,149 --> 00:15:08,694 ale chc臋, 偶eby艣 wiedzia艂, 偶e si臋 go wyrzek艂em. 265 00:15:10,154 --> 00:15:11,655 Niby jak? 266 00:15:11,738 --> 00:15:14,408 Guillermo, to niebezpieczny temat. 267 00:15:14,991 --> 00:15:18,245 Zosta艂em przemieniony w wampira. 268 00:15:20,080 --> 00:15:23,918 Ty... jeste艣... wampirem? 269 00:15:24,460 --> 00:15:27,880 Guillermo jest wampirem? Wszyscy inni o tym wiedzieli? 270 00:15:29,423 --> 00:15:31,259 Pysznie! 271 00:15:34,345 --> 00:15:38,391 C贸偶 za ekstrawagancka, perwersyjna zdrada w艂asnej rasy. 272 00:15:38,473 --> 00:15:40,684 Co艣 wspania艂ego. 273 00:15:40,768 --> 00:15:42,061 I brawo dla Nandora. 274 00:15:42,894 --> 00:15:46,774 Zmieni膰 Van Helsinga, zab贸jc臋 wampir贸w, w wampira? 275 00:15:47,525 --> 00:15:49,317 To ci dopiero. 276 00:15:49,401 --> 00:15:51,236 Musz臋 mu pogratulowa膰, kiedy wr贸ci. 277 00:15:51,320 --> 00:15:54,699 W tym problem. To nie Nandor mnie przemieni艂. 278 00:15:55,366 --> 00:15:58,535 - Co? - To by艂 wampir o imieniu Derek. 279 00:15:58,619 --> 00:16:00,370 Jak mog艂e艣 zrobi膰 co艣 takiego? 280 00:16:00,454 --> 00:16:03,790 Czeka艂em strasznie d艂ugo. To troch臋 艣liska sytuacja, ale... 281 00:16:03,873 --> 00:16:05,083 "艢liska"? 282 00:16:06,376 --> 00:16:10,130 Chyba to co艣 nieco bardziej powa偶nego. 283 00:16:10,214 --> 00:16:13,593 To 艂ajdactwo. Pogwa艂cenie. 284 00:16:13,675 --> 00:16:15,468 Upokorzenie. 285 00:16:15,553 --> 00:16:18,388 Ha艅ba, z kt贸rej ani ty, ani Nandor si臋 nie otrz膮艣niecie. 286 00:16:18,471 --> 00:16:20,933 Wiem, i w艂a艣nie dlatego mu nie powiedzia艂em. 287 00:16:21,017 --> 00:16:24,020 I by艂bym wdzi臋czny, gdyby艣cie wy te偶 niczego mu nie m贸wili. 288 00:16:24,102 --> 00:16:27,523 Znasz mnie. Jestem jak gr贸b. 289 00:16:28,273 --> 00:16:31,234 Ja nikomu nic nie powiem. 290 00:16:31,319 --> 00:16:33,571 W sumie bardzo bym chcia艂 291 00:16:33,654 --> 00:16:36,364 zosta膰 wykluczony z tej awantury. 292 00:16:37,657 --> 00:16:39,200 Ja te偶. Powinienem ju偶 i艣膰. 293 00:16:39,285 --> 00:16:41,078 Guillermo, mi臋dzy nami jest dobrze. 294 00:16:41,621 --> 00:16:44,956 Macie tu o wiele powa偶niejsze sprawy do przedyskutowania 295 00:16:45,041 --> 00:16:47,584 i nie chc臋 by膰 w pobli偶u, gdy... 296 00:16:47,667 --> 00:16:51,797 Przynios艂em szklanice! Krew dla wampir贸w. 297 00:16:51,880 --> 00:16:52,756 Baronie. 298 00:16:53,798 --> 00:16:55,926 I rozgazowana pepsi dla Guillermo. 299 00:16:56,009 --> 00:16:56,886 Dzi臋kuj臋. 300 00:16:56,968 --> 00:16:58,804 Co mnie omin臋艂o? 301 00:16:59,679 --> 00:17:04,310 Guillermo i ja zawarli艣my rozejm. 302 00:17:04,392 --> 00:17:07,271 Rozejm? Wi臋c go nie zabijesz? 303 00:17:07,354 --> 00:17:08,356 C贸偶... 304 00:17:08,939 --> 00:17:12,485 Ja nie odbior臋 dzi艣 偶ycia temu chowa艅cowi. 305 00:17:12,984 --> 00:17:15,028 To wspaniale! Mi艂o s艂ysze膰. 306 00:17:15,737 --> 00:17:17,448 Tak mi艂o, 偶e proponuj臋 toast. 307 00:17:17,530 --> 00:17:22,036 Za barona i Guillermo. Za to, co dzi艣 osi膮gn臋li艣my. 308 00:17:22,118 --> 00:17:22,954 Zdrowie! 309 00:17:27,290 --> 00:17:28,042 To s艂odkie. 310 00:17:31,128 --> 00:17:34,881 Czy m贸g艂bym zosta膰 sam na sam z Guillermo? 311 00:17:36,675 --> 00:17:37,634 Sam? 312 00:17:39,010 --> 00:17:40,137 Pewnie, prosz臋. 313 00:17:40,220 --> 00:17:43,056 - Dzi臋kuj臋, Nandor. - Tak. Dzi臋kuj臋, baronie. 314 00:17:46,519 --> 00:17:48,980 Powiem ci jak wampir wampirowi, 315 00:17:50,857 --> 00:17:55,068 偶e taka tajemnica nie pozostanie tajemnic膮 na zawsze. 316 00:17:55,150 --> 00:17:58,446 Najlepiej b臋dzie, je艣li Nandor us艂yszy to od ciebie. 317 00:17:58,529 --> 00:17:59,657 Wiem. 318 00:18:01,156 --> 00:18:04,120 Ale jak my艣lisz, co wtedy zrobi? 319 00:18:05,036 --> 00:18:06,205 Zapewne ci臋 zabije. 320 00:18:07,122 --> 00:18:07,957 Potem siebie. 321 00:18:08,583 --> 00:18:09,708 Ja bym tak post膮pi艂. 322 00:18:10,750 --> 00:18:11,751 Jasne. 323 00:18:12,836 --> 00:18:13,919 Wiesz, to zabawne, 324 00:18:14,005 --> 00:18:18,008 zrobi艂em to wszystko, bo chcia艂em by膰 wampirem, wielkim wampirem. 325 00:18:18,718 --> 00:18:20,385 Jak Nandor, jak ty. 326 00:18:21,512 --> 00:18:24,182 Twoje serce jest we w艂a艣ciwym miejscu, m贸j ch艂opcze. 327 00:18:24,264 --> 00:18:26,976 I wiedz, 偶e ci kibicuj臋. 328 00:18:27,059 --> 00:18:28,268 Nie daj si臋 zabi膰. 329 00:18:29,395 --> 00:18:32,315 - Dzi臋kuj臋. - Ale takie rzeczy si臋 zdarzaj膮. 330 00:18:32,397 --> 00:18:35,275 Oby nie. Nie chcia艂bym, 偶eby dosz艂o do kolejnego wypadku. 331 00:18:36,276 --> 00:18:37,611 Nie! 332 00:18:47,163 --> 00:18:50,415 Wszystko niemal wr贸ci艂o na dobre tory, 333 00:18:50,499 --> 00:18:52,793 ale si臋 wykolei艂o. 334 00:18:53,419 --> 00:18:56,297 Gdy tylko zajdzie s艂o艅ce i baron si臋 przebudzi, 335 00:18:56,379 --> 00:18:59,507 b臋dzie tropi艂 Guillermo, dop贸ki ten nie... 336 00:18:59,592 --> 00:19:00,885 - C贸偶... - Nie zginie. 337 00:19:00,968 --> 00:19:03,345 - Zamknij si臋. - B臋dzie bezpieczny. 338 00:19:04,347 --> 00:19:05,513 I martwy. 339 00:19:07,307 --> 00:19:08,600 Zbli偶a si臋 zach贸d s艂o艅ca. 340 00:19:09,184 --> 00:19:12,188 Wydaje mi si臋, czy wygl膮da jak skurczona moszna? 341 00:19:13,231 --> 00:19:14,941 Laszlo? Jakie艣 pomys艂y? 342 00:19:15,024 --> 00:19:16,859 Tak. 艢wietnie, dzi臋kuj臋. 343 00:19:23,990 --> 00:19:25,201 Dobry wiecz贸r! 344 00:19:25,283 --> 00:19:26,536 Baronie, Guillermo jest... 345 00:19:26,618 --> 00:19:30,122 Na czym sko艅czy艂em? Tak, mia艂em zabi膰 Guillermo! 346 00:19:30,205 --> 00:19:32,123 Baronie, b艂agam o lito艣膰. 347 00:19:32,708 --> 00:19:35,086 Wiem, 偶e Guillermo pope艂ni艂 b艂臋dy. 348 00:19:35,168 --> 00:19:36,545 Dwukrotnie prawie ci臋 zabi艂. 349 00:19:37,630 --> 00:19:41,342 Zmasakrowa艂 nawet ca艂y teatr wampir贸w. 350 00:19:41,884 --> 00:19:42,927 呕e co? 351 00:19:43,009 --> 00:19:45,428 Zrobi艂 to jednak w obronie swego pana. 352 00:19:45,513 --> 00:19:47,807 By膰 mo偶e Guillermo nie jest bez wad, 353 00:19:47,890 --> 00:19:50,267 ale zawsze by艂 mi wierny. 354 00:19:50,350 --> 00:19:52,394 - Czy偶by? - Tak, baronie. 355 00:19:54,437 --> 00:19:55,855 Ale偶 czy偶by? 356 00:19:55,940 --> 00:19:57,357 Tak, baronie. 357 00:19:57,441 --> 00:19:59,068 Jeste艣 pewien? 358 00:19:59,150 --> 00:20:00,403 Tak, jestem. 359 00:20:01,153 --> 00:20:03,905 C贸偶, powiedzia艂bym, 偶e to skomplikowane, 360 00:20:03,990 --> 00:20:06,659 ale porozmawiajmy po tym, jak go zabij臋, dobrze? 361 00:20:06,741 --> 00:20:09,661 A teraz pomy艣lmy. Dok膮d m贸g艂 zbiec? 362 00:20:11,038 --> 00:20:13,457 B臋d臋 potrzebowa艂 zapachu Guillermo. 363 00:20:14,249 --> 00:20:16,710 Baronie, je艣li szukasz Gizmo, nie ma go tutaj. 364 00:20:16,794 --> 00:20:20,005 Znajdziesz go w szopie na narz臋dzia. Tam si臋 ukrywa i masturbuje. 365 00:20:21,298 --> 00:20:22,216 Dzi臋kuj臋. 366 00:20:23,133 --> 00:20:24,759 Dlaczego to powiedzia艂e艣? 367 00:20:24,844 --> 00:20:26,761 Po co op贸藕nia膰 to, co nieuniknione? 368 00:20:26,845 --> 00:20:29,599 Poza tym mia艂em do艣膰 s艂uchania, jak si臋 k艂贸cicie. 369 00:20:29,681 --> 00:20:31,142 Przepraszam. 370 00:20:39,775 --> 00:20:40,526 Guillermo. 371 00:20:41,777 --> 00:20:44,237 Przynajmniej umar艂, robi膮c to, co kocha艂. 372 00:20:44,821 --> 00:20:46,323 Hebluj膮c w szopie narz臋dziowej. 373 00:20:50,203 --> 00:20:51,495 Nie. 374 00:20:54,373 --> 00:20:57,876 Dobra, teraz zaczynam czu膰 si臋 troch臋 藕le, 375 00:20:57,960 --> 00:21:01,130 ale przecie偶 by艂 tylko chowa艅cem. 376 00:21:01,213 --> 00:21:04,591 Nie by艂 tylko chowa艅cem! By艂 moim ochroniarzem. 377 00:21:05,510 --> 00:21:07,177 By艂 dru偶b膮 na moim 艣lubie. 378 00:21:08,387 --> 00:21:09,512 By艂 moim przyjacielem. 379 00:21:09,596 --> 00:21:12,600 Tak, to bardzo smutne, ale my艣l臋, 偶e powinni艣my 380 00:21:12,682 --> 00:21:14,559 zakopa膰 go, zanim zacznie 艣mierdzie膰. 381 00:21:14,644 --> 00:21:17,772 Laszlo, mo偶esz przyj艣膰 i pom贸c mi go przenie艣膰? 382 00:21:19,689 --> 00:21:21,984 - To nie Gizmo. - W jakim sensie? 383 00:21:22,067 --> 00:21:25,487 W takim, 偶e to nie jest Gizmo. 384 00:21:25,571 --> 00:21:27,280 - Co robisz? - Odsu艅 si臋. 385 00:21:27,365 --> 00:21:30,034 - Co ty robisz? - Laszlo, chyba nie musimy go je艣膰. 386 00:21:31,577 --> 00:21:33,328 Przesta艅! 387 00:21:38,626 --> 00:21:40,461 - Gizmo ma skrzela? - Masz na my艣li p艂uca? 388 00:21:40,544 --> 00:21:43,130 Mam na my艣li skrzela, do oddychania pod wod膮. 389 00:21:43,213 --> 00:21:46,007 - Czy posiada kokon jajowy? - Mo偶e. 390 00:21:46,091 --> 00:21:48,261 Nigdy nie m贸wi艂. Nigdy nie pyta艂em. 391 00:21:48,344 --> 00:21:49,469 Ubiera艂 si臋 na cebulk臋. 392 00:21:49,554 --> 00:21:52,097 Kto wie, co si臋 pod tym wszystkim kry艂o. 393 00:21:52,723 --> 00:21:55,309 - Dlaczego jego oczy tak wygl膮daj膮? - To nie Gizmo. 394 00:21:55,392 --> 00:21:59,021 To wybryk mojego nieudanego eksperymentu. 395 00:21:59,104 --> 00:22:01,065 Gdzie jest prawdziwy Guillermo? 396 00:22:01,147 --> 00:22:03,359 Nie wiem. Przepraszam, kochanie. 397 00:22:04,609 --> 00:22:05,736 Wiecie co? 398 00:22:06,779 --> 00:22:07,822 Odpuszcz臋 mu. 399 00:22:08,823 --> 00:22:09,990 Po tym wszystkim? 400 00:22:10,073 --> 00:22:14,536 Ci膮gle gada艂em, jacy to si臋 stali艣cie s艂abi. 401 00:22:14,620 --> 00:22:16,122 A w g艂臋bi siebie... 402 00:22:17,914 --> 00:22:21,001 to ja zmi臋k艂em. 403 00:22:21,085 --> 00:22:22,043 - Co? - Nie. 404 00:22:22,128 --> 00:22:24,421 - Absurd. - B膮d藕my szczerzy. 405 00:22:25,506 --> 00:22:28,258 Mieszkam na przedmie艣ciach New Jersey 406 00:22:29,301 --> 00:22:33,347 w domu z dwoma sypialniami i k膮cikiem 艣niadaniowym. 407 00:22:34,974 --> 00:22:37,100 呕aden z moich s膮siad贸w si臋 mnie nie l臋ka. 408 00:22:37,183 --> 00:22:38,435 SPRZEDANO 409 00:22:38,518 --> 00:22:40,061 Mam psa. 410 00:22:40,146 --> 00:22:42,397 Piekielnego ogara, ale rozumiem. 411 00:22:42,481 --> 00:22:43,648 Grzeczny piesek. 412 00:22:47,445 --> 00:22:49,238 Ale co z Panem? 413 00:22:49,322 --> 00:22:52,532 Dwa staro偶ytne, legendarne wampiry? 414 00:22:53,201 --> 00:22:56,661 W tym momencie jeste艣my bardziej jak wsp贸艂lokatorzy 415 00:22:56,745 --> 00:23:00,791 ni偶 wsp贸艂lokatorzy, kt贸rzy wsp贸lnie brutalnie morduj膮 ludzi. 416 00:23:00,874 --> 00:23:05,003 Ten ameryka艅ski sen bywa samotny. 417 00:23:06,588 --> 00:23:08,049 Kurwa, co to jest? 418 00:23:08,131 --> 00:23:10,050 - Laszlo! - Co znowu? 419 00:23:10,134 --> 00:23:11,885 Ewidentnie jest w ci膮偶y. 420 00:23:17,725 --> 00:23:20,435 Trudno uwierzy膰, 偶e ju偶 nigdy nie zobacz臋 Guillermo. 421 00:23:21,478 --> 00:23:22,897 Mam nadziej臋, 偶e si臋 trzyma. 422 00:23:26,609 --> 00:23:28,485 Jestem pewien, 偶e kaza艂em mu tu odkurzy膰. 423 00:23:29,319 --> 00:23:31,239 Le膰 jak wiatr, m贸j ma艂y przyjacielu. 424 00:23:36,618 --> 00:23:38,329 Guillermo! To ty! 425 00:23:38,411 --> 00:23:41,081 Uzna艂em, 偶e baron nie b臋dzie mnie tutaj szuka艂. 426 00:23:41,165 --> 00:23:43,209 - Nadal szuka? - Nie, ale poczekaj. 427 00:23:43,292 --> 00:23:45,460 Ju偶 dzi艣 raz si臋 pomylili艣my. 428 00:23:46,253 --> 00:23:48,256 Sk膮d mam wiedzie膰, 偶e jeste艣 prawdziwy? 429 00:23:48,965 --> 00:23:50,258 Mistrzu, to ja. 430 00:23:50,341 --> 00:23:51,801 Jak ma na nazwisko Guillermo? 431 00:23:52,677 --> 00:23:55,595 De La Cruz. Ale w膮tpi臋, by nikt poza mn膮 tego nie wiedzia艂. 432 00:23:55,679 --> 00:23:57,807 Zdziwi艂by艣 si臋, ale w porz膮dku, to 艂atwe. 433 00:23:58,807 --> 00:24:02,228 Jak Guillermo uk艂ada moje w艂osy na formalne okazje? 434 00:24:02,812 --> 00:24:04,313 Po艂owa w g贸r臋, po艂owa w d贸艂. 435 00:24:04,397 --> 00:24:05,522 Fryzura zwana te偶... 436 00:24:06,190 --> 00:24:07,483 Po艂owa w d贸艂, po艂owa w g贸r臋? 437 00:24:07,566 --> 00:24:08,776 Tak blisko. 438 00:24:08,858 --> 00:24:13,655 Chodzi艂o mi o upi臋cie z Saratogi. 439 00:24:13,739 --> 00:24:16,199 - Powinienem by艂 to wiedzie膰. - Ostatnie. 440 00:24:16,284 --> 00:24:19,787 Pierwszego dnia, gdy Guillermo zosta艂 moim chowa艅cem, da艂 mi kartk臋. 441 00:24:21,247 --> 00:24:23,248 Co by艂o na niej napisane? 442 00:24:23,332 --> 00:24:24,332 Napisa艂em: 443 00:24:25,793 --> 00:24:28,962 "By膰 wampirem to moje marzenie, 444 00:24:30,173 --> 00:24:32,800 ale bycie twoim chowa艅cem b臋dzie dla mnie zaszczytem. 445 00:24:35,052 --> 00:24:36,595 Dzi臋kuj臋 ci za t臋 szans臋". 446 00:24:38,472 --> 00:24:41,058 Do艣膰 blisko. Dobra, jeste艣 prawdziwym Guillermo. 447 00:24:41,142 --> 00:24:41,975 Przepraszam. 448 00:24:42,476 --> 00:24:44,020 Nie wierz臋, 偶e to pami臋tasz. 449 00:24:44,102 --> 00:24:46,063 艁膮czy nas d艂uga historia, Guillermo. 450 00:24:46,146 --> 00:24:49,775 Wyobra偶am sobie, 偶e znam ci臋 lepiej ni偶 ktokolwiek inny. 451 00:24:52,069 --> 00:24:56,282 Wystarczaj膮co dobrze, by wiedzie膰, 偶e ukrywasz przede mn膮 ma艂y sekret. 452 00:25:00,411 --> 00:25:02,455 Czy jest co艣, co chcia艂by艣 mi powiedzie膰? 453 00:25:05,165 --> 00:25:05,999 Ja... 454 00:25:06,083 --> 00:25:08,668 Pierdn膮艂e艣 w mojej trumnie, prawda? 455 00:25:10,087 --> 00:25:11,796 Pierdn膮艂em w twojej trumnie. 456 00:25:11,881 --> 00:25:14,759 Widzisz? Znam ci臋 lepiej ni偶 ktokolwiek inny. 457 00:25:16,968 --> 00:25:19,596 Czyli wszystko dobrze si臋 sko艅czy艂o. 458 00:25:19,680 --> 00:25:20,765 Tak jakby. 459 00:25:20,847 --> 00:25:24,685 Szczerze m贸wi膮c, gubi臋 si臋 ju偶 w tym, co si臋 tutaj odpierdala. 460 00:25:24,768 --> 00:25:28,814 Ale znalaz艂am nowy dom dla tych obrzydliwych ropuch Guillermo, 461 00:25:28,897 --> 00:25:29,857 wi臋c chocia偶 tyle. 462 00:25:29,940 --> 00:25:32,025 Jak wida膰, wr贸ci艂em do domu 463 00:25:32,108 --> 00:25:34,444 z czym艣 wi臋cej ni偶 tylko zw臋glonym cia艂em. 464 00:25:34,529 --> 00:25:36,364 Wampir m贸wi: nie rusza膰 si臋! 465 00:25:36,446 --> 00:25:38,449 Uroczy miot mutant贸w. 466 00:25:38,531 --> 00:25:39,658 Poka偶cie k艂y! 467 00:25:40,868 --> 00:25:43,204 Nie powiedzia艂em: "wampir m贸wi". 468 00:25:43,286 --> 00:25:47,249 Dzi臋ki temu mamy z Panem du偶o wsp贸lnych zaj臋膰. 469 00:25:47,834 --> 00:25:51,254 I dzi臋ki Guillermo po raz pierwszy od d艂u偶szego czasu... 470 00:25:51,336 --> 00:25:52,255 Cze艣膰! 471 00:25:54,131 --> 00:25:56,007 ...znowu jestem przera偶aj膮cy. 472 00:25:58,052 --> 00:26:01,639 My艣l臋, 偶e w odpowiednim towarzystwie ta wieczna egzystencja 473 00:26:01,722 --> 00:26:03,640 mo偶e sta膰 si臋 czym艣 pi臋knym. 474 00:26:05,183 --> 00:26:06,811 Nie wszystkie prze偶ywaj膮. 475 00:26:12,316 --> 00:26:15,026 Chc臋 tylko, 偶eby艣 ze mn膮 porozmawia艂. 476 00:26:15,110 --> 00:26:16,695 Tak. 艢wietnie, dzi臋kuj臋. 477 00:26:16,779 --> 00:26:18,614 Zrobi艂am co艣 nie tak? 478 00:26:18,697 --> 00:26:22,325 Przez ten urok, kt贸ry na mnie ci膮偶y, 479 00:26:22,409 --> 00:26:26,079 sta艂am si臋 w twoich oczach paskud膮? 480 00:26:26,163 --> 00:26:27,957 Tak! Ot贸偶 to. 481 00:26:28,040 --> 00:26:30,250 - Co ot贸偶 to? - Pomimo cz臋stych zak艂贸ce艅 482 00:26:30,334 --> 00:26:34,379 siedzia艂em tu i zastanawia艂em si臋, czy powinienem uporz膮dkowa膰 swoje ksi膮偶ki 483 00:26:34,463 --> 00:26:37,549 alfabetycznie, wed艂ug autora czy wed艂ug tytu艂u. 484 00:26:37,633 --> 00:26:39,468 Ale siedzisz tu od trzech tygodni. 485 00:26:39,551 --> 00:26:41,012 To dobrze wykorzystany czas. 486 00:26:41,094 --> 00:26:43,805 Zdecydowa艂em, co ci臋 ucieszy, 偶e uporz膮dkuj臋 wed艂ug autora. 487 00:26:43,890 --> 00:26:47,183 Pierwsza my艣l to najlepsza my艣l. Przegapi艂em co艣 ciekawego? 488 00:26:47,268 --> 00:26:49,604 Nie! Nie mog臋 z nim. 489 00:27:33,063 --> 00:27:34,982 Napisy: Ma艂gorzata Fularczyk36195

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.