Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,000 --> 00:00:30,000
Napisy pobrane z https://kickasssubtitles.com
2
00:00:31,782 --> 00:00:33,784
Wysoki Sądzie, Nathaniel Scott,
3
00:00:33,867 --> 00:00:36,954
z przyjemnością będę ręczyć za
Frances Yu.
4
00:00:59,893 --> 00:01:01,353
Ta tutaj.
5
00:01:01,853 --> 00:01:05,023
- Ta.
- Nie zaśpiewam. Wybierz coś innego.
6
00:01:05,107 --> 00:01:08,402
- Tak, zaśpiewasz.
- Nie będę śpiewać „Bohemian Rapsody”.
7
00:01:08,485 --> 00:01:10,279
Śpiewasz solo po Erniem.
8
00:01:10,988 --> 00:01:12,406
Zaśpiewam coś sama.
9
00:01:13,115 --> 00:01:15,117
- Nie. To mój wieczór.
- Tak.
10
00:01:15,450 --> 00:01:16,577
Jestem prawnikiem.
11
00:01:16,743 --> 00:01:20,038
Jasne? Mam licencję od trzech godzin.
12
00:01:20,122 --> 00:01:23,834
- Jeśli nie zaśpiewasz, to cię pozwę.
- A ja pozwę ciebie.
13
00:01:23,917 --> 00:01:25,752
- A ja podwójnie.
- Tak się nie robi.
14
00:01:25,836 --> 00:01:29,673
Ja to zrobię, kiedy uwolnię
całą swoją moc. Chcesz ryzykować?
15
00:01:35,220 --> 00:01:38,056
- Ernie idzie na całość.
- Oj, tak.
16
00:01:38,140 --> 00:01:38,974
Tak.
17
00:01:42,769 --> 00:01:44,062
Chuck chce się zmyć.
18
00:01:45,022 --> 00:01:47,107
Ta knajpa nie jest w jego stylu.
19
00:01:47,524 --> 00:01:49,818
Nigdy się nie bawi.
20
00:01:49,901 --> 00:01:53,196
Miałem nadzieję, że poobraca się
w damskim towarzystwie.
21
00:01:53,280 --> 00:01:54,615
Przyjdzie na to czas.
22
00:01:58,493 --> 00:02:00,704
- Wchodzę.
- Powodzenia.
23
00:02:01,288 --> 00:02:03,582
Wybierz coś dobrego. Nie z tej dekady.
24
00:02:05,876 --> 00:02:08,545
Chuck! Chłopie, chyba już nie wychodzisz?
25
00:02:08,629 --> 00:02:11,381
Tak. Było naprawdę fajnie,
26
00:02:11,465 --> 00:02:14,009
- ale mam rano spotkanie.
- Dziesięć minut.
27
00:02:14,092 --> 00:02:16,803
- Jeszcze dziesięć minut. Dasz radę.
- Jimmy.
28
00:02:16,887 --> 00:02:19,139
Nie możesz iść. Teraz ja.
29
00:02:20,057 --> 00:02:23,060
Jeśli teraz wyjdziesz,
jutro w pracy nasłuchasz się,
30
00:02:23,143 --> 00:02:27,064
jaki byłem wspaniały.
I nie wybaczysz sobie, że to przegapiłeś.
31
00:02:27,773 --> 00:02:29,900
Dobrze, zostanę jeszcze trochę.
32
00:02:29,983 --> 00:02:30,901
Nie pożałujesz.
33
00:02:30,984 --> 00:02:31,985
Teraz moja kolej.
34
00:02:42,704 --> 00:02:43,538
Dobra.
35
00:02:44,539 --> 00:02:46,792
Nie chcę mówić
36
00:02:47,834 --> 00:02:51,380
O naszych przeżyciach
37
00:02:51,463 --> 00:02:54,508
Chociaż bolą mnie
38
00:02:55,133 --> 00:02:57,803
Nie odstaną się
39
00:02:57,928 --> 00:02:59,304
- Chodź tu.
- Nie.
40
00:02:59,805 --> 00:03:02,349
Swoje karty wyłożyłem
41
00:03:02,933 --> 00:03:05,644
Tobie także pozwoliłem
42
00:03:05,936 --> 00:03:07,437
Chuck McGill!
43
00:03:07,521 --> 00:03:08,563
Oklaski!
44
00:03:09,272 --> 00:03:11,191
Nic już nie wyjawię
45
00:03:11,274 --> 00:03:14,528
Nie mam już asa w rękawie
46
00:03:14,653 --> 00:03:17,280
Zwycięzca bierze wszystko
47
00:03:17,614 --> 00:03:18,699
Twoja kolej.
48
00:03:19,366 --> 00:03:20,951
Przegrany spada nisko
49
00:03:21,034 --> 00:03:22,577
- Tak. Jazda!
- Nie.
50
00:03:22,661 --> 00:03:25,163
Zwycięstwo ma znacznie
51
00:03:25,247 --> 00:03:26,081
Tak!
52
00:03:26,456 --> 00:03:29,626
To jej przeznaczenie
53
00:03:31,211 --> 00:03:33,213
Byłem w twych ramionach
54
00:03:33,296 --> 00:03:34,214
Tak.
55
00:03:34,715 --> 00:03:37,843
Myśląc, że to moje miejsce
56
00:03:38,427 --> 00:03:40,804
Sądziłem, że dobrze czynię
57
00:03:41,930 --> 00:03:45,267
Budując sobie dom
58
00:03:46,184 --> 00:03:49,271
Budując dom rodzinie
59
00:03:50,021 --> 00:03:53,525
Sądząc, że tam znajdę siłę
60
00:03:53,859 --> 00:03:56,862
Ale głupcem byłem
61
00:03:57,362 --> 00:04:01,199
Że na zasady liczyłem
62
00:04:01,283 --> 00:04:04,995
Bogowie wciąż kośćmi rzucają
63
00:04:05,120 --> 00:04:08,457
I skostniałe umysły mają
64
00:04:08,957 --> 00:04:12,252
A na dole tam
65
00:04:12,919 --> 00:04:16,423
Ktoś zostaje sam
66
00:04:16,882 --> 00:04:19,259
Zwycięzca bierze wszystko
67
00:04:20,385 --> 00:04:22,554
Uważaj na nogi, Jimmy.
68
00:04:22,637 --> 00:04:25,640
- Do końca. Własnie tak.
- McGill i McGill.
69
00:04:25,724 --> 00:04:27,142
- Bracia McGill.
- Tak.
70
00:04:28,226 --> 00:04:29,478
Jestem prawnikiem.
71
00:04:29,770 --> 00:04:31,146
I ty jesteś prawnikiem.
72
00:04:31,813 --> 00:04:33,565
Dwóch prawników. No, proszę.
73
00:04:33,648 --> 00:04:35,150
- No, proszę.
- M&M.
74
00:04:35,650 --> 00:04:37,986
Rozpuszcza się w ustach, a nie w dłoni.
75
00:04:38,779 --> 00:04:39,613
Dobrze.
76
00:04:39,696 --> 00:04:41,698
Powiedz Howardowi,
77
00:04:42,741 --> 00:04:45,285
żeby dodał jeszcze jedno M do nazwy,
78
00:04:45,368 --> 00:04:47,537
będzie bardziej symetrycznie.
79
00:04:48,246 --> 00:04:51,374
- Ludzie kochają symetrię.
- Trudno się nie zgodzić.
80
00:04:51,458 --> 00:04:52,292
Tak.
81
00:04:55,128 --> 00:04:57,547
Nie, nie. Siadaj.
82
00:04:58,507 --> 00:04:59,716
- Dobrze.
- Może być.
83
00:05:05,514 --> 00:05:07,682
Dlatego Bóg dał nam dwoje oczu.
84
00:05:08,350 --> 00:05:10,143
Żeby to lepiej wyglądało.
85
00:05:10,936 --> 00:05:12,896
Dwie ręce i nogi.
86
00:05:14,105 --> 00:05:15,690
Kciuki i sutki.
87
00:05:16,107 --> 00:05:18,109
Wystarczyłby nam jeden sutek.
88
00:05:18,819 --> 00:05:20,070
Mam rację?
89
00:05:20,737 --> 00:05:24,407
W życiu nie miałeś większej racji
niż teraz.
90
00:05:24,491 --> 00:05:25,534
Dziękuję, Chuck.
91
00:05:26,660 --> 00:05:30,080
Cztery czy sześć sutków
byłoby interesujące, ale...
92
00:05:31,248 --> 00:05:33,333
Przedłożę Wysokiemu Sądowi, że...
93
00:05:34,167 --> 00:05:35,293
To przegięcie.
94
00:05:36,169 --> 00:05:37,629
HHMM.
95
00:05:40,465 --> 00:05:41,424
Tak jest lepiej.
96
00:05:41,508 --> 00:05:43,218
HHM to tylko „Hm”.
97
00:05:43,635 --> 00:05:44,594
- Wiesz?
- Tak.
98
00:05:44,678 --> 00:05:45,804
Zapisujesz to?
99
00:05:45,887 --> 00:05:49,474
Postawiłem kosz na śmieci koło łóżka,
na wszelki wypadek.
100
00:05:50,016 --> 00:05:52,853
Myślisz o wszystkim. Jesteś bardzo mądry.
101
00:05:52,936 --> 00:05:55,272
- Postawiłem ci tu wodę.
- Dziękuję.
102
00:06:07,325 --> 00:06:10,287
Co chcesz na śniadanie,
jajka czy naleśniki?
103
00:06:10,370 --> 00:06:11,329
Naleśniki!
104
00:06:11,997 --> 00:06:15,208
- Takie jak ty robisz.
- No to będą naleśniki.
105
00:06:15,292 --> 00:06:16,209
Tak.
106
00:06:16,835 --> 00:06:18,420
Dobrze. Odpocznij, Jimmy.
107
00:06:18,879 --> 00:06:20,881
- Miałeś wielki dzień.
- Tak.
108
00:06:21,298 --> 00:06:23,300
Wielki dzień.
109
00:06:25,051 --> 00:06:26,803
- Dobranoc, Chuck.
- Dobranoc.
110
00:06:30,932 --> 00:06:34,644
Zwycięzca bierze wszystko
111
00:06:37,856 --> 00:06:40,442
Przegrany spada nisko
112
00:06:41,526 --> 00:06:45,071
Zwycięstwo ma znaczenie
113
00:06:45,405 --> 00:06:48,658
To jej przeznaczenie
114
00:06:49,451 --> 00:06:52,370
Byłem w twych ramionach
115
00:06:53,163 --> 00:06:56,750
Myśląc, że to moje miejsce
116
00:06:58,251 --> 00:07:01,129
Sądziłem, że dobrze czynię
117
00:07:01,755 --> 00:07:04,132
Budując sobie dom
118
00:07:04,299 --> 00:07:07,510
Budując dom rodzinie
119
00:07:08,053 --> 00:07:11,348
Sądząc, że tam znajdę siłę
120
00:07:11,806 --> 00:07:15,060
Ale głupcem byłem
121
00:07:15,602 --> 00:07:19,189
Że na zasady liczyłem
122
00:07:38,959 --> 00:07:42,879
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
123
00:07:50,220 --> 00:07:52,847
Ma trzy i pół godziny przewagi,
124
00:07:52,931 --> 00:07:56,434
ale ruszył na piechotę, więc mamy szansę.
125
00:07:56,810 --> 00:07:58,061
Nie ma paszportu,
126
00:07:58,144 --> 00:08:00,355
więc pewnie nie udał się na lotnisko.
127
00:08:00,730 --> 00:08:02,148
Nie zna miasta.
128
00:08:02,232 --> 00:08:05,652
Ale to bez znaczenia,
jeśli znajdzie autobus albo taksówkę.
129
00:08:06,152 --> 00:08:08,947
Najprawdopodobniej uciekł
w kierunku autostrady.
130
00:08:09,489 --> 00:08:13,284
Wy dwaj na północ i na południe,
sprawdźcie, czy nie łapie stopa.
131
00:08:13,535 --> 00:08:16,913
Wy na dworzec kolejowy i autobusowy,
użyjcie przykrywki.
132
00:08:16,997 --> 00:08:20,166
Ty zostaniesz z ekipą. Nie wypuszczaj ich.
133
00:08:20,250 --> 00:08:21,084
Robi się.
134
00:08:36,933 --> 00:08:41,187
Potrzebuję numeru do TravelWire.
Proszę mnie połączyć.
135
00:08:44,232 --> 00:08:46,860
Czy mogę prosić o pomoc?
136
00:08:46,943 --> 00:08:51,740
Moja żona miała wysłać mi pieniądze
z Frankfurtu w Niemczech do Stanów.
137
00:08:52,615 --> 00:08:55,577
Ale nie powiedziała, do którego oddziału.
138
00:08:57,078 --> 00:08:58,872
Margarethe Ziegler.
139
00:09:01,833 --> 00:09:06,087
Oddział w Albuquerque na czwartej,
mogłem się domyślić.
140
00:09:06,880 --> 00:09:07,714
Dziękuję.
141
00:09:21,478 --> 00:09:22,729
ŚP. CHARLES L. MCGILL
142
00:09:22,812 --> 00:09:24,647
Arbuz korniszony.
143
00:09:25,440 --> 00:09:27,192
Arbuz korniszony.
144
00:09:28,610 --> 00:09:30,320
Arbuz korniszony.
145
00:09:33,573 --> 00:09:36,076
Tysiąc i jeden, tysiąc dwa.
146
00:09:37,327 --> 00:09:38,870
Tysiąc trzy.
147
00:09:41,539 --> 00:09:42,791
Witam.
148
00:09:43,291 --> 00:09:45,627
Miło, że przyszliście.
149
00:09:45,752 --> 00:09:48,254
Jesteś bratem Chucka?
150
00:09:48,755 --> 00:09:49,631
Zgadza się.
151
00:09:49,798 --> 00:09:52,592
- Jimmy.
- Ken Greenfield.
152
00:09:53,093 --> 00:09:54,052
A to Emily Reed.
153
00:09:54,928 --> 00:09:55,762
Witam.
154
00:09:56,304 --> 00:09:59,974
Znaliśmy Chucka z Rady ds. Edukacji
Rdzennych Mieszkańców.
155
00:10:00,975 --> 00:10:02,894
Pamiętam.
156
00:10:03,603 --> 00:10:07,357
- Dobrze się o was wypowiadał.
- To wiele dla nas znaczy.
157
00:10:08,316 --> 00:10:10,360
Żałuję, że straciliśmy kontakt.
158
00:10:11,528 --> 00:10:13,988
Ale dzisiaj jesteście, więc...
159
00:10:14,697 --> 00:10:18,785
Widzieliśmy zawiadomienie
o dedykowaniu biblioteki.
160
00:10:19,244 --> 00:10:20,078
I...
161
00:10:20,578 --> 00:10:23,998
- dziś przypada rocznica...
- Nie wierzę, że minął już rok.
162
00:10:24,082 --> 00:10:26,334
To wciąż nie ma sensu.
163
00:10:29,129 --> 00:10:29,963
Cóż...
164
00:10:34,551 --> 00:10:35,927
Miło było poznać.
165
00:10:36,636 --> 00:10:40,265
- Niech cię Bóg błogosławi.
- Nawzajem. Miło z waszej strony.
166
00:10:55,071 --> 00:10:56,614
Cześć. Chcesz wody?
167
00:10:56,698 --> 00:11:00,368
Kawy. I daj jedno ciastko.
168
00:11:00,994 --> 00:11:03,496
Zwolnij trochę. Zapowiada się długi dzień.
169
00:11:03,580 --> 00:11:07,667
Ale już mamy klientów.
170
00:11:08,251 --> 00:11:09,210
To dobry znak.
171
00:11:09,460 --> 00:11:11,421
Bałem się, że nikt nie przyjdzie.
172
00:11:14,507 --> 00:11:15,425
Jak wyglądałem?
173
00:11:16,634 --> 00:11:17,635
A jak się czułeś?
174
00:11:19,596 --> 00:11:21,264
Jakbym wyglądał na smutnego.
175
00:11:24,267 --> 00:11:26,895
- Jak wygląda nagrobek?
- Howard wybrał duży,
176
00:11:27,604 --> 00:11:29,230
ale z klasą.
177
00:12:37,090 --> 00:12:38,341
PRZEKAZY PIENIĘŻNE
178
00:12:41,386 --> 00:12:43,805
Dam panu... pański paragon.
179
00:12:44,013 --> 00:12:46,975
Przy odbiorze należy okazać
ważny dowód tożsamości.
180
00:12:47,475 --> 00:12:48,810
- Coś jeszcze?
- Nie.
181
00:12:48,893 --> 00:12:49,894
Miłego dnia.
182
00:12:51,229 --> 00:12:55,233
- Mogę jakoś pomóc?
- Byłoby wspaniale.
183
00:12:55,942 --> 00:13:00,989
Szukam Wernera Zieglera.
Był tu w przeciągu ostatnich kilku godzin?
184
00:13:01,990 --> 00:13:04,951
Nawet jeśli tu był,
polityka firmy zakazuje przekazywania
185
00:13:05,034 --> 00:13:07,537
- takich informacji.
- Nawet jeśli tylko wszedł?
186
00:13:07,620 --> 00:13:10,581
- Nieważne, co robił.
- Naprawdę nie mogę.
187
00:13:10,665 --> 00:13:14,168
To mój szwagier,
bardzo się o niego martwimy.
188
00:13:14,419 --> 00:13:19,173
Ma początki demencji i jest cukrzykiem.
Nie ma przy sobie leków.
189
00:13:19,257 --> 00:13:22,343
- Moja żona wychodzi z siebie.
- O nie.
190
00:13:22,969 --> 00:13:28,599
Rozmawiał ze swoją siostrą, Margarethe,
która jest w Niemczech.
191
00:13:28,683 --> 00:13:33,062
Mówiła, że Werner dzwonił i bredził,
chciał, żeby wysłała mu pieniądze i...
192
00:13:33,646 --> 00:13:35,732
mówi, że wysłała.
193
00:13:36,024 --> 00:13:37,025
Do tego oddziału.
194
00:13:37,817 --> 00:13:40,570
Mam jego insulinę w samochodzie i...
195
00:13:41,362 --> 00:13:43,948
Miałem nadzieję, że zdążę tu przed nim.
196
00:13:47,452 --> 00:13:49,579
Tak, był tutaj.
197
00:13:50,371 --> 00:13:52,665
Minęliście się. Wyszedł godzinę temu.
198
00:13:55,418 --> 00:13:57,712
Cholera.
199
00:13:58,338 --> 00:14:00,006
Wziął pieniądze i poszedł?
200
00:14:00,423 --> 00:14:01,257
Tak.
201
00:14:02,050 --> 00:14:06,971
Nie od razu. Dzwonił z automatu,
odebrał pieniądze i poszedł.
202
00:14:07,388 --> 00:14:09,307
I co, odszedł na piechotę?
203
00:14:10,016 --> 00:14:11,309
Wsiadł do samochodu.
204
00:14:11,934 --> 00:14:13,394
Dzwonił po taksówkę.
205
00:14:14,604 --> 00:14:17,857
Widział pan, jakiej firmy?
Zwykła czy z firmy przewozowej?
206
00:14:17,940 --> 00:14:19,567
Nie widziałem. Przykro mi.
207
00:14:21,861 --> 00:14:23,780
Czy mógłbym...
208
00:14:24,280 --> 00:14:28,618
Zerknąć na nagranie z kamer,
zobaczyć, kto go odebrał?
209
00:14:32,789 --> 00:14:33,623
Nie.
210
00:14:34,832 --> 00:14:38,461
Rozumiem. Polityka firmy.
211
00:14:39,712 --> 00:14:40,546
No to...
212
00:14:41,964 --> 00:14:44,425
gdzie jest najbliższy szpital?
213
00:14:47,553 --> 00:14:50,848
Był tu dobre pół godziny,
zanim przyszły jego pieniądze.
214
00:14:52,225 --> 00:14:54,727
Pytał, czy przyszły, ale jeszcze nie było.
215
00:14:55,144 --> 00:14:56,062
Mogę?
216
00:15:07,448 --> 00:15:09,492
A to pech. Nie widać samochodu.
217
00:15:10,535 --> 00:15:11,369
Tak.
218
00:15:20,044 --> 00:15:21,129
Dziękuję za pomoc.
219
00:15:21,587 --> 00:15:23,923
Pewnie. Powodzenia. Oby pan go znalazł.
220
00:15:24,006 --> 00:15:26,300
PRZEKAZY PIENIĘŻNE, PRZELEWY,
KANTOR
221
00:15:42,316 --> 00:15:43,276
Mogę zobaczyć?
222
00:16:01,836 --> 00:16:03,838
Jeśli to coś zmieni, ja mu wierzę.
223
00:16:04,338 --> 00:16:08,009
Mówił, że nie będzie go cztery dni
i że nie pójdzie na policję.
224
00:16:08,092 --> 00:16:10,970
Chodzi mu tylko o zobaczenie się z żoną.
225
00:16:15,057 --> 00:16:16,809
Przyleci Lufthansą.
226
00:16:17,602 --> 00:16:19,896
Za dziewięć godzin ląduje w Denver.
227
00:16:24,901 --> 00:16:26,527
Twoi ludzie tam będą.
228
00:16:28,446 --> 00:16:31,741
Pojadą za nią z lotniska do miejsca,
w którym się zaszył.
229
00:16:34,202 --> 00:16:35,077
A potem?
230
00:16:40,416 --> 00:16:42,001
Można to rozegrać inaczej.
231
00:16:44,795 --> 00:16:49,258
Jeśli znajdę go, nim przyjedzie jego żona,
zabiorę go, żeby dokończył pracę.
232
00:16:49,467 --> 00:16:51,344
Jego ekipa sama nie da rady.
233
00:16:51,969 --> 00:16:56,432
Jeśli Ziegler zniknie, zostanie panu
najdroższa dziura w ziemi
234
00:16:56,516 --> 00:16:58,017
po tej stronie Missisipi.
235
00:17:01,437 --> 00:17:02,480
Znajdziesz go?
236
00:17:04,857 --> 00:17:06,526
To moja wina, naprawię to.
237
00:17:12,114 --> 00:17:14,825
Ściągnij wszystkich.
238
00:17:14,951 --> 00:17:17,828
Niech dzwonią po
korporacjach taksówkarskich
239
00:17:17,912 --> 00:17:19,539
i wymyślą jakąś historyjkę.
240
00:17:19,622 --> 00:17:23,417
Dowiedzcie się, kto odebrał Zieglera
spod TravelWire na Czwartej.
241
00:17:24,210 --> 00:17:25,836
I dzwońcie po hotelach.
242
00:17:26,128 --> 00:17:28,047
Tu, w Kolorado, Arizonie.
243
00:17:28,130 --> 00:17:31,008
Musi być pod nazwiskiem swoim
albo żony.
244
00:17:36,055 --> 00:17:39,141
Wyciągnij transkrypt
z jego ostatniej rozmowy z żoną.
245
00:17:42,645 --> 00:17:43,479
Przeczytaj.
246
00:17:44,438 --> 00:17:45,523
O czym rozmawiali?
247
00:17:46,983 --> 00:17:48,276
Później.
248
00:17:48,901 --> 00:17:50,069
Po psie.
249
00:17:51,529 --> 00:17:53,114
Mieli jechać na wakacje.
250
00:17:55,658 --> 00:17:56,742
Baden-Baden.
251
00:17:58,619 --> 00:18:00,121
Naturalne źródła.
252
00:18:04,584 --> 00:18:06,586
BELLA TERRA GORĄCE ŹRÓDŁA
253
00:18:08,629 --> 00:18:10,631
WYMOCZ KOŚCI
W LEGENDARNYCH WODACH
254
00:18:11,591 --> 00:18:13,050
GORĄCE ŹRÓDŁA DULCE VEGA
255
00:18:15,928 --> 00:18:18,431
Znalazł pan szwagra? Nic mu nie jest?
256
00:18:22,810 --> 00:18:25,646
Dzwonię w sprawie państwa gościa.
257
00:18:26,647 --> 00:18:27,607
Werner Ziegler.
258
00:18:28,899 --> 00:18:29,775
Tak.
259
00:18:30,943 --> 00:18:34,739
Z-I-E-G-L-E-R.
260
00:18:36,824 --> 00:18:39,493
Na pewno? Nie ma rezerwacji
na to nazwisko?
261
00:18:58,804 --> 00:19:00,806
To był ciężki rok.
262
00:19:01,641 --> 00:19:05,686
Ale z dumą ogłaszam,
że Hamlin Hamlin McGill ma się dobrze.
263
00:19:06,437 --> 00:19:07,897
To jego dziedzictwo.
264
00:19:08,814 --> 00:19:11,192
Dlatego to wydaje się właściwe.
265
00:19:11,275 --> 00:19:12,777
CZYTELNIA CHARLESA L. MCGILLA
266
00:19:12,860 --> 00:19:14,695
To by wiele dla niego znaczyło.
267
00:19:15,237 --> 00:19:19,158
To dobre uczczenie
pamięci człowieka,
268
00:19:20,034 --> 00:19:23,663
który robił wiele rzeczy.
Ale przede wszystkim był prawnikiem.
269
00:19:23,954 --> 00:19:26,874
Chcemy podziękować panu
w imieniu całej szkoły.
270
00:19:27,208 --> 00:19:30,294
Mnie? Je tego nie ufundowałem.
271
00:19:30,419 --> 00:19:31,754
Jestem tylko gościem.
272
00:19:31,962 --> 00:19:34,799
- Naprawdę?
- Ktoś mówił,- że pan za to zapłacił.
273
00:19:34,882 --> 00:19:35,716
Tak.
274
00:19:35,800 --> 00:19:39,011
Nie. Chętnie bym to sobie przypisał,
ale nie mogę.
275
00:19:40,763 --> 00:19:44,600
- W zaproszeniu był „anonimowy darczyńca”.
- Założyłem, że to HHM.
276
00:19:45,601 --> 00:19:47,687
- Pieczony ser brie?
- Chętnie.
277
00:19:47,978 --> 00:19:51,107
Tak się składa, że za czytelnię
278
00:19:51,190 --> 00:19:53,025
zapłacił James McGill.
279
00:19:53,442 --> 00:19:55,444
Naprawdę? Jego brat to zrobił?
280
00:19:55,945 --> 00:19:57,655
Widziałam, jak wypisuje czek.
281
00:20:00,950 --> 00:20:02,368
Cześć, Rich.
282
00:20:02,618 --> 00:20:06,789
Niezłe przyjęcie. Jest tu połowa prawników
z południowego zachodu.
283
00:20:06,872 --> 00:20:09,166
Wszyscy przyszli dla Chucka.
284
00:20:10,334 --> 00:20:13,504
Słyszałem, że Jimmy za to zapłacił?
285
00:20:15,297 --> 00:20:16,132
Wolałby...
286
00:20:17,133 --> 00:20:18,426
pozostać anonimowy.
287
00:20:20,302 --> 00:20:24,890
- Jest tutaj? Chciałbym się przywitać.
- Gdzieś tu jest.
288
00:20:26,350 --> 00:20:27,560
Czy to nie on?
289
00:20:27,852 --> 00:20:28,686
Na zewnątrz.
290
00:20:31,731 --> 00:20:34,900
Nawet po roku takie wydarzenie
może być ciężkie.
291
00:20:36,986 --> 00:20:39,905
Sprawdzę, co u niego.
Dziękuję za przybycie, Rich.
292
00:20:52,084 --> 00:20:54,879
Prawie czas wracać.
293
00:20:58,340 --> 00:21:00,134
23 tysiące dolarów.
294
00:21:01,844 --> 00:21:05,347
Nie wierzę, że wypisałem na to czek
na 23 000 dolarów.
295
00:21:05,890 --> 00:21:06,724
Wiesz?
296
00:21:08,267 --> 00:21:11,145
Nawet nie ma nikogo z Rady Adwokackiej.
297
00:21:11,562 --> 00:21:13,230
Mamy jeszcze prawie tydzień.
298
00:21:13,898 --> 00:21:17,359
Ktoś z rady o tym usłyszy.
I uwierzą, bo...
299
00:21:19,028 --> 00:21:20,488
usłyszą to od kolegi.
300
00:21:20,696 --> 00:21:22,698
Wiem. Wieści szybko się rozchodzą.
301
00:21:24,033 --> 00:21:25,367
A co powiesz na to?
302
00:21:28,746 --> 00:21:30,873
Sędzia Papadoumian siedzi w biurze.
303
00:21:31,207 --> 00:21:32,917
Pracuje do późna.
304
00:21:33,000 --> 00:21:34,668
Wszyscy poszli już do domu.
305
00:21:34,794 --> 00:21:36,921
Nagle coś czuje.
306
00:21:37,004 --> 00:21:38,297
Coś się pali.
307
00:21:39,256 --> 00:21:43,260
Idzie do drzwi, są ciepłe. Otwiera je.
308
00:21:44,011 --> 00:21:46,680
Ściana ognia. Biuro kancelisty się pali.
309
00:21:46,764 --> 00:21:49,809
Jest uwięziona. Nagle z ognia i dymu
310
00:21:49,892 --> 00:21:52,603
wyłania się postać. To Jimmy McGill.
311
00:21:52,686 --> 00:21:56,273
Ratuję sędzię. O tym ludzie będą gadać.
312
00:21:57,441 --> 00:21:58,776
To za wiele.
313
00:21:59,443 --> 00:22:02,279
I pewnie nie zacznę wyglądać na szczerego.
314
00:22:03,572 --> 00:22:04,406
Dobra.
315
00:22:08,452 --> 00:22:11,372
Chcesz wrócić i mieć coś z kasy,
którą wydałeś?
316
00:22:11,455 --> 00:22:13,082
Tak. Konam z głodu.
317
00:22:13,374 --> 00:22:15,584
Te małe hamburgery wyglądały dobrze.
318
00:22:17,753 --> 00:22:21,465
Wolno mi zapłacić za jedzenie,
ale jestem za smutny, żeby jeść.
319
00:22:23,092 --> 00:22:26,971
Z-I-E-G-L-E-R.
320
00:22:29,181 --> 00:22:30,015
Jest?
321
00:22:30,599 --> 00:22:33,227
Wie pan, czy jest teraz na terenie hotelu?
322
00:22:34,019 --> 00:22:37,022
Nie, nie chcę z nim rozmawiać.
323
00:22:37,815 --> 00:22:42,194
Nie chcę też zostawić wiadomości.
Dziękuję. Miłego dnia.
324
00:25:52,051 --> 00:25:53,343
Z drogi. Jazda.
325
00:25:53,594 --> 00:25:55,054
Przepraszam. nie działa.
326
00:25:56,805 --> 00:25:58,307
- Przepraszam.
- Słucham?
327
00:25:58,390 --> 00:26:01,852
Jestem przy północnej bramie,
automat się zaciął.
328
00:26:01,977 --> 00:26:04,104
- Która brama?
- Północna.
329
00:26:47,815 --> 00:26:49,191
Jeśli jesteście gotowi.
330
00:26:56,365 --> 00:26:58,283
Oto Duncan Springer.
331
00:26:58,367 --> 00:27:00,869
Maturzysta z liceum Mayfield w Las Cruces.
332
00:27:00,994 --> 00:27:01,995
Siadaj, Duncanie.
333
00:27:02,913 --> 00:27:06,416
Jest redaktorem szkolnej gazetki,
a jego Model UN
334
00:27:06,500 --> 00:27:07,918
reprezentuje Kazachstan.
335
00:27:08,252 --> 00:27:12,548
Delegacja Duncana została wybrana,
żeby odwiedzić prawdziwy ONZ
336
00:27:12,631 --> 00:27:14,842
w Nowym Jorku. Duncanie.
337
00:27:16,343 --> 00:27:18,887
- Co nam o tym powiesz?
- Było...
338
00:27:18,971 --> 00:27:21,890
To Marcie Ramirez.
Chodzi do liceum Moriarty.
339
00:27:22,182 --> 00:27:23,058
Proszę.
340
00:27:23,350 --> 00:27:25,394
Jest kapitanem klubu dyskusyjnego.
341
00:27:26,395 --> 00:27:29,273
- Jaką obierzesz strategię, Marcie?
- Myślę...
342
00:27:29,356 --> 00:27:30,774
To Franklyn Pickett.
343
00:27:30,858 --> 00:27:35,320
Chodzi do liceum Manzano. Siadaj.
Franklyn jest przewodniczącym szkoły.
344
00:27:36,155 --> 00:27:38,949
I napisał sztukę. Franklynie...
345
00:27:39,199 --> 00:27:41,702
- Co nam o niej powiesz?
- To...
346
00:27:41,785 --> 00:27:45,247
- Dlaczego zainteresowała cię Etiopia?
- Cóż...
347
00:27:45,330 --> 00:27:48,041
- Jak pracowało się z osobami starszymi?
- Było...
348
00:27:48,125 --> 00:27:50,669
- Raymondzie, jak ci się to udało?
- Byłem...
349
00:28:00,012 --> 00:28:03,223
Dobrze. Wszystko staje się jasne.
350
00:28:05,225 --> 00:28:06,435
Mogę ich już puścić?
351
00:28:06,935 --> 00:28:08,312
- Jedli lunch?
- Tak.
352
00:28:08,437 --> 00:28:10,397
Chyba, że są jeszcze jakieś pytania?
353
00:28:11,148 --> 00:28:12,816
- Dostali te...?
- Tak.
354
00:28:12,900 --> 00:28:15,777
- Świetnie. Podziękuj im za przybycie.
- Oczywiście.
355
00:28:15,861 --> 00:28:16,737
I oto wynik.
356
00:28:17,821 --> 00:28:21,241
Raymond Chin, sześć głosów.
Duncan Springer, sześć głosów.
357
00:28:21,325 --> 00:28:22,576
Marcie Ramirez, pięć.
358
00:28:22,951 --> 00:28:26,496
Franklyn Pickett, Teodora Moon,
Tristan Bulger po trzy głosy.
359
00:28:26,580 --> 00:28:28,582
I Kristy Esposito, jeden głos.
360
00:28:29,291 --> 00:28:31,627
Mamy trzy stypendia do rozdania
361
00:28:31,710 --> 00:28:34,963
i trzech faworytów,
więc, o ile nie ma sprzeciwu,
362
00:28:35,047 --> 00:28:36,089
chyba możemy...
363
00:28:38,592 --> 00:28:39,426
Jimmy?
364
00:28:42,012 --> 00:28:42,846
Tak.
365
00:28:44,348 --> 00:28:48,310
To ja zagłosowałem na Kristy Esposito.
366
00:28:48,644 --> 00:28:52,439
Jeśli to coś zmieni, myślę,
że powinniśmy jeszcze raz ją rozważyć.
367
00:28:52,856 --> 00:28:55,651
Esposito, ta złodziejka sklepowa.
368
00:28:57,527 --> 00:28:58,737
Złodziejka sklepowa.
369
00:28:59,404 --> 00:29:00,739
Tak. Zgadza się.
370
00:29:02,574 --> 00:29:03,951
Ma dobre oceny.
371
00:29:04,701 --> 00:29:07,955
Nie tak dobre jak inni, ale dobre.
372
00:29:08,038 --> 00:29:09,873
I ma dobre rekomendacje.
373
00:29:10,624 --> 00:29:15,587
Miała kłopoty, ale była nowa w mieście,
dokonała kilka złych wyborów.
374
00:29:15,671 --> 00:29:17,464
Była w drugiej klasie.
375
00:29:17,547 --> 00:29:19,925
Teraz ma za sobą dwa dobre lata i...
376
00:29:20,342 --> 00:29:21,760
czytaliście to?
377
00:29:22,219 --> 00:29:23,679
Jej wypracowanie jest...
378
00:29:24,304 --> 00:29:27,224
To właśnie doświadczenie
zainteresowało ją prawo.
379
00:29:27,391 --> 00:29:28,809
Jest naprawdę dobre.
380
00:29:29,226 --> 00:29:30,310
Naprawdę dobre.
381
00:29:31,144 --> 00:29:34,439
Może ktoś, kto miał kłopoty
382
00:29:34,523 --> 00:29:37,818
i nie ma czystych akt,
383
00:29:38,235 --> 00:29:41,905
kto popełnił parę błędów
i poniósł tego konsekwencje,
384
00:29:42,364 --> 00:29:44,908
ma do zaoferowania coś,
czego nie mają inni.
385
00:29:45,492 --> 00:29:48,787
Sądzę, że warto to poważnie rozważyć.
386
00:29:53,125 --> 00:29:55,043
Jimmy, to przekonujący argument.
387
00:29:56,837 --> 00:29:58,380
Może zagłosujemy jeszcze raz?
388
00:30:03,593 --> 00:30:05,804
Kristy. Pani Esposito. Chwila.
389
00:30:06,179 --> 00:30:08,598
Jimmy McGill, spotkaliśmy się w środku.
390
00:30:09,599 --> 00:30:10,726
Cześć.
391
00:30:11,101 --> 00:30:11,935
Cześć.
392
00:30:13,270 --> 00:30:14,688
Nie dostałaś stypendium.
393
00:30:16,315 --> 00:30:18,358
Nigdy nie miałaś go dostać.
394
00:30:18,942 --> 00:30:22,029
Machają ci takimi rzeczami przed nosem,
395
00:30:22,112 --> 00:30:23,905
mówią, że masz szansę, ale...
396
00:30:24,197 --> 00:30:25,615
Przykro mi, to kłamstwo.
397
00:30:25,991 --> 00:30:30,203
Bo podjęli decyzję i wiedzieli, co zrobią,
zanim w ogóle weszłaś.
398
00:30:31,371 --> 00:30:32,914
Popełniłaś błąd
399
00:30:33,165 --> 00:30:36,084
i nigdy ci tego nie zapomną.
400
00:30:36,168 --> 00:30:37,461
Jeśli o nich chodzi,
401
00:30:38,211 --> 00:30:42,341
twój błąd cię definiuje. Tylko tym jesteś.
402
00:30:42,591 --> 00:30:44,676
Nie mówię tylko o tym stypendium.
403
00:30:44,760 --> 00:30:46,553
Mówię o wszystkim.
404
00:30:46,970 --> 00:30:49,473
Będą się uśmiechać, głaskać cię po głowie,
405
00:30:49,556 --> 00:30:53,352
lecz nigdy cię nie wpuszczą.
406
00:30:53,935 --> 00:30:54,770
Ale posłuchaj.
407
00:30:55,270 --> 00:30:56,104
Posłuchaj.
408
00:30:56,480 --> 00:30:57,647
To bez znaczenia.
409
00:30:58,440 --> 00:31:00,567
Bo ich nie potrzebujesz.
410
00:31:01,360 --> 00:31:03,779
Nic ci nie dadzą? I co?
411
00:31:04,154 --> 00:31:05,447
Sama sobie weźmiesz.
412
00:31:05,697 --> 00:31:08,408
Zrobisz wszystko, co będzie trzeba,
słyszysz?
413
00:31:08,617 --> 00:31:10,494
Nie będziesz grała na ich zasadach.
414
00:31:10,577 --> 00:31:13,205
Będziesz szła swoją drogą,
robiła to, czego nie mogą.
415
00:31:13,288 --> 00:31:15,916
Będziesz sprytna, będziesz szła na skróty
416
00:31:16,124 --> 00:31:17,501
i wygrasz.
417
00:31:18,460 --> 00:31:21,588
Są na 35 piętrze. Ty będziesz na 50.
418
00:31:21,671 --> 00:31:23,632
Będziesz patrzyła na nich z góry.
419
00:31:23,799 --> 00:31:27,386
Im wyżej zajdziesz, tym bardziej
będą cię nienawidzić. I dobrze.
420
00:31:27,761 --> 00:31:29,763
Dobrze. Utrzesz im nosa.
421
00:31:30,013 --> 00:31:31,223
Niech cierpią.
422
00:31:31,640 --> 00:31:33,517
Bo niewiele dla nich znaczysz.
423
00:31:33,767 --> 00:31:34,601
I co z tego?
424
00:31:35,352 --> 00:31:36,186
I co z tego?
425
00:31:36,686 --> 00:31:37,729
Walić ich.
426
00:31:38,897 --> 00:31:41,608
Pamiętaj, zwycięzca bierze wszystko.
427
00:31:46,113 --> 00:31:47,781
Muszę iść na autobus.
428
00:31:50,242 --> 00:31:52,536
Rozumiesz, co mówię, prawda?
429
00:31:54,663 --> 00:31:55,539
Tak.
430
00:31:57,082 --> 00:31:57,916
Tak myślę.
431
00:31:59,209 --> 00:32:01,253
Dobrze. Załatw ich.
432
00:32:43,128 --> 00:32:46,840
Cholera!
433
00:33:00,020 --> 00:33:01,062
Nie.
434
00:33:08,653 --> 00:33:11,573
Nie.
435
00:33:32,886 --> 00:33:34,471
Mogę jakoś pomóc?
436
00:33:35,138 --> 00:33:36,806
Był tu mój przyjaciel.
437
00:33:38,141 --> 00:33:40,393
Łysy. Tego wzrostu.
438
00:33:41,019 --> 00:33:44,231
Znalazł szwagra? Nic mu nie jest?
439
00:33:45,232 --> 00:33:46,441
Nie.
440
00:33:47,734 --> 00:33:49,402
Jeszcze go nie znaleźliśmy.
441
00:33:49,945 --> 00:33:51,238
Bardzo się martwimy.
442
00:33:51,363 --> 00:33:53,490
Przykro mi to słyszeć.
443
00:33:55,242 --> 00:33:59,120
Zastanawiałem się, czy mój przyjaciel
czegoś nie przeoczył.
444
00:34:01,039 --> 00:34:02,832
Pokazałem mu wszystko, co miałem.
445
00:34:04,459 --> 00:34:05,710
Też chcę to zobaczyć.
446
00:34:08,922 --> 00:34:10,674
Proszę do niego zadzwonić.
447
00:34:11,466 --> 00:34:13,051
Dzwoniłem i wie pan,
448
00:34:13,134 --> 00:34:17,013
powiedział, żebym wrócił i się rozejrzał.
Będę bardzo wdzięczny.
449
00:34:18,306 --> 00:34:22,978
Przykro mi, nie mogę.
Proszę zadzwonić na policję.
450
00:34:24,563 --> 00:34:25,814
Pewnie.
451
00:34:28,608 --> 00:34:29,985
TravelWire, mówi Fred.
452
00:34:32,445 --> 00:34:35,156
Czwarta ulica. Najbliższa to Lomas.
453
00:34:37,534 --> 00:34:38,368
O 22.00.
454
00:34:39,411 --> 00:34:40,245
Tak.
455
00:34:40,328 --> 00:34:42,247
Miłego dnia. Dziękuję.
456
00:35:15,113 --> 00:35:17,574
PIENIĄDZE OTRZYMAŁ: WERNER ZIEGLER
457
00:36:07,540 --> 00:36:09,250
Czy jest tu pan Ziegler?
458
00:36:11,044 --> 00:36:12,545
Pan Werner Ziegler?
459
00:36:12,837 --> 00:36:14,714
Tak. Jestem Ziegler.
460
00:36:15,048 --> 00:36:16,007
Telefon do pana.
461
00:36:17,676 --> 00:36:20,428
Już idę. Dziękuję.
462
00:36:31,314 --> 00:36:33,274
Kochanie! Wylądowałaś?
463
00:36:34,025 --> 00:36:35,110
Czy to Werner?
464
00:36:36,611 --> 00:36:37,445
Tak.
465
00:36:38,530 --> 00:36:39,406
Kto mówi?
466
00:36:40,115 --> 00:36:42,325
Dzwonię w imieniu Gustavo Fringa.
467
00:36:46,663 --> 00:36:48,331
Rozumiem.
468
00:36:49,749 --> 00:36:51,710
Bardzo się złości?
469
00:36:52,961 --> 00:36:53,920
A jak myślisz?
470
00:36:54,003 --> 00:36:56,464
Proszę mu powiedzieć,
że prace będą kontynuowane.
471
00:36:56,548 --> 00:36:58,091
Czy Michael pokazał mu list?
472
00:36:58,174 --> 00:36:59,801
Wszytko wyjaśniłem.
473
00:37:01,511 --> 00:37:06,766
- Nie, Michael mu go nie pokazał.
- W liście są dokładne instrukcje.
474
00:37:07,142 --> 00:37:10,395
Moi ludzie dadzą radę przez parę dni
beze mnie.
475
00:37:10,645 --> 00:37:14,691
- Prace nie ustaną. Spytaj Michaela.
- Michael.
476
00:37:16,985 --> 00:37:19,821
Michael jest bardzo zajęty,
kazał z tobą pomówić.
477
00:37:19,904 --> 00:37:22,198
Pamiętasz, jakie były instrukcje?
478
00:37:22,282 --> 00:37:25,285
Oczywiście. Mają skończyć usuwać gruz
479
00:37:25,368 --> 00:37:27,162
i zacząć południową ścianę.
480
00:37:27,662 --> 00:37:29,164
Południową?
481
00:37:30,540 --> 00:37:32,625
Tak, południową.
482
00:37:33,209 --> 00:37:35,795
Mają beton, mogą zacząć wylewkę.
483
00:37:36,337 --> 00:37:37,589
Wszystko wyjaśniłem.
484
00:37:38,548 --> 00:37:39,883
Kai będzie wiedział...
485
00:37:42,552 --> 00:37:45,972
Beton? Nie usłyszałem. Możesz powtórzyć?
486
00:37:47,140 --> 00:37:47,974
Werner?
487
00:37:49,684 --> 00:37:50,518
Werner?
488
00:37:51,978 --> 00:37:53,146
Panie Ziegler?
489
00:37:58,902 --> 00:37:59,736
Michael.
490
00:38:01,237 --> 00:38:02,322
To ty?
491
00:38:10,622 --> 00:38:12,665
- Przepraszam.
- Ubieraj się.
492
00:38:13,958 --> 00:38:14,793
Michaelu...
493
00:38:14,876 --> 00:38:17,045
Nie chcę słyszeć ani słowa więcej.
494
00:38:18,546 --> 00:38:19,422
Jazda.
495
00:38:49,327 --> 00:38:52,872
Chyba coś tu mam.
496
00:38:52,956 --> 00:38:56,167
Zobacz. Zaczynanie od skruchy
mogło być problemem,
497
00:38:56,251 --> 00:38:58,628
próbuję wprowadzić ją stopniowo.
498
00:38:58,837 --> 00:39:01,798
Prawo, plany, skrucha,
499
00:39:01,881 --> 00:39:03,675
brat, dziedzictwo. Co myślisz?
500
00:39:06,553 --> 00:39:08,263
- Wszystko w porządku?
- Tak.
501
00:39:09,430 --> 00:39:10,348
Jak poszło?
502
00:39:11,516 --> 00:39:16,187
Daliśmy stypendia
trzem bystrym młodym ludziom.
503
00:39:16,271 --> 00:39:19,148
Dobrze. W porządku, z tym możemy pracować.
504
00:39:20,024 --> 00:39:23,653
To dużo, ale tym razem
nie chcesz iść na żywioł.
505
00:39:24,571 --> 00:39:25,446
Tak.
506
00:39:27,657 --> 00:39:31,995
Jimmy, najtrudniejsze za nami.
Czytelnia, stypendia, cmentarz.
507
00:39:32,912 --> 00:39:34,789
Musieli już coś o tym usłyszeć.
508
00:39:34,873 --> 00:39:37,542
Ustawiliśmy kostki domina,
teraz tylko je przewrócisz.
509
00:39:39,419 --> 00:39:41,254
Mogę mówić, co chcę.
510
00:39:41,838 --> 00:39:44,883
Ale dla Rady wciąż jestem „tym gościem”.
511
00:39:47,218 --> 00:39:48,553
Musisz coś powiedzieć.
512
00:39:53,141 --> 00:39:54,017
A co jeśli...
513
00:39:56,060 --> 00:39:57,228
A co jeśli...
514
00:40:11,826 --> 00:40:14,495
Chuck powie za mnie?
515
00:40:33,139 --> 00:40:33,973
Zostań.
516
00:40:52,492 --> 00:40:53,743
- Tak?
- Mam go.
517
00:40:54,911 --> 00:40:55,870
Gdzie jesteście?
518
00:40:56,829 --> 00:40:59,540
Przy starym torze wyścigowym za 55.
519
00:40:59,874 --> 00:41:02,251
Jakieś 12 kilometrów
na północ od San Ysidro.
520
00:41:03,544 --> 00:41:04,545
Gdzie był?
521
00:41:05,004 --> 00:41:08,216
W Gorących Źródłach Dulce Vega w Jemez.
522
00:41:08,716 --> 00:41:10,718
Pewnie tam jedzie jego żona.
523
00:41:13,680 --> 00:41:14,806
Jeszcze coś.
524
00:41:16,307 --> 00:41:17,141
Tak?
525
00:41:18,017 --> 00:41:21,145
Kiedy go znalazłem,
rozmawiał przez telefon z kimś,
526
00:41:21,229 --> 00:41:23,356
kto udawał jednego z pańskich ludzi.
527
00:41:26,317 --> 00:41:27,402
Co mu powiedział?
528
00:41:28,027 --> 00:41:29,153
Nic wartościowego.
529
00:41:29,946 --> 00:41:30,780
Jesteś pewien?
530
00:41:31,155 --> 00:41:31,990
Tak.
531
00:41:33,491 --> 00:41:35,368
Wie pan, kto to mógł być?
532
00:41:37,286 --> 00:41:38,121
Tak.
533
00:41:40,415 --> 00:41:42,625
- Zawiozę go na miejsce.
- Nie.
534
00:41:43,501 --> 00:41:44,627
Niech tam zostanie.
535
00:41:45,503 --> 00:41:46,337
Czekajcie.
536
00:41:49,173 --> 00:41:50,633
Nie robiłbym tego.
537
00:41:51,050 --> 00:41:52,176
Wiem o tym.
538
00:41:56,014 --> 00:41:57,348
Uznajmy to za błąd.
539
00:41:57,432 --> 00:41:59,308
Ta rozmowa jest bezcelowa.
540
00:42:01,060 --> 00:42:02,311
Czekajcie na miejscu.
541
00:42:15,742 --> 00:42:16,909
Zajmę się tym.
542
00:42:19,120 --> 00:42:19,996
Na pewno?
543
00:42:22,874 --> 00:42:23,708
Tak.
544
00:42:37,263 --> 00:42:38,514
Cholera.
545
00:42:47,732 --> 00:42:48,566
Wysiadaj.
546
00:42:55,364 --> 00:42:57,366
Chcę wiedzieć, jaki miałeś plan.
547
00:42:57,533 --> 00:42:59,160
Myślałeś, że co się stanie?
548
00:43:00,495 --> 00:43:05,083
Że wrócę i mój przyjaciel Michael
będzie bardzo zły.
549
00:43:05,333 --> 00:43:08,252
Ale z czasem zrozumie i mi wybaczy.
550
00:43:09,378 --> 00:43:10,880
To nie zależało ode mnie.
551
00:43:11,839 --> 00:43:14,717
Michaelu, wiem, że narobiłem ci kłopotów.
552
00:43:15,009 --> 00:43:17,887
Przykro mi z powodu szkód,
które wyrządziłem.
553
00:43:17,970 --> 00:43:20,348
Wszystko sam naprawię,
554
00:43:20,431 --> 00:43:23,184
ale proszę, Margarethe za chwilę ląduje.
555
00:43:23,267 --> 00:43:25,311
Niedługo będzie w motelu. Proszę.
556
00:43:25,728 --> 00:43:26,938
Zabierz mnie tam.
557
00:43:27,897 --> 00:43:29,982
Daj nam trochę pobyć ze sobą, co?
558
00:43:30,483 --> 00:43:32,693
Niech zobaczy, że nic mi nie jest.
559
00:43:35,363 --> 00:43:36,447
Proszę, Michaelu.
560
00:43:36,531 --> 00:43:39,283
Czy wrócę teraz, czy rano,
561
00:43:39,367 --> 00:43:41,160
co to za różnica?
562
00:43:42,829 --> 00:43:44,288
Nie ma mowy.
563
00:43:47,959 --> 00:43:50,920
Daj mi pomówić z panem Fringiem.
Wszystko wyjaśnię.
564
00:43:51,212 --> 00:43:54,799
- Zrozumie.
- Nie porozmawiasz z panem Fringiem.
565
00:43:55,174 --> 00:43:57,426
- Proszę, wiem, że jeśli...
- Wernerze!
566
00:43:57,510 --> 00:44:02,098
Nic, co powiesz lub zrobisz, nie sprawi,
że ktokolwiek ci zaufa.
567
00:44:17,905 --> 00:44:18,990
Wrócę do domu.
568
00:44:21,826 --> 00:44:24,287
Nigdy nie pisnę o tym ani słowa.
569
00:44:26,622 --> 00:44:27,540
Pieniądze?
570
00:44:28,958 --> 00:44:30,877
Wszystko zwrócę.
571
00:44:33,504 --> 00:44:35,965
Nikomu nic nie powiem, przysięgam.
572
00:44:37,091 --> 00:44:38,801
Będzie jakby...
573
00:44:40,011 --> 00:44:42,096
to się nigdy nie wydarzyło.
574
00:44:44,015 --> 00:44:45,016
Proszę, Michaelu.
575
00:44:45,433 --> 00:44:49,395
Wiem, że będę cicho. Wiem. Proszę.
576
00:44:50,605 --> 00:44:52,815
Czy twoja żona ma przy sobie telefon?
577
00:44:53,774 --> 00:44:54,650
Tak.
578
00:44:55,276 --> 00:44:56,777
Musisz do niej zadzwonić.
579
00:44:58,196 --> 00:45:01,115
- Wylądowała godzinę temu.
- Nic nie wie.
580
00:45:01,199 --> 00:45:02,867
I tego się trzymajmy.
581
00:45:03,367 --> 00:45:04,660
Śledzą ją.
582
00:45:06,078 --> 00:45:07,330
Śledzą ją?
583
00:45:08,122 --> 00:45:11,000
Jeśli wróci na lotnisko,
nic jej się nie stanie.
584
00:45:12,126 --> 00:45:16,297
- Z pewnością nie mogą, oni by nie...
- Weź się w garść.
585
00:45:16,380 --> 00:45:18,132
Daj mi telefon, zadzwonię do niej.
586
00:45:18,216 --> 00:45:20,218
- Dawaj.
- Uspokój się!
587
00:45:20,968 --> 00:45:24,055
Nie może nic podejrzewać.
Nieważne, co jej powiesz,
588
00:45:24,138 --> 00:45:26,432
byle wróciła tam, gdzie jej miejsce.
589
00:45:43,366 --> 00:45:44,200
Kochanie.
590
00:45:45,076 --> 00:45:46,869
Halo. Tak.
591
00:45:47,578 --> 00:45:48,537
Ty...
592
00:45:50,498 --> 00:45:52,667
Wypożyczasz samochód?
593
00:45:52,875 --> 00:45:53,960
Tak.
594
00:45:55,962 --> 00:45:57,797
Mam złe wieści.
595
00:45:58,673 --> 00:46:00,383
Są problemy na budowie.
596
00:46:00,883 --> 00:46:02,718
Wezwano mnie z powrotem.
597
00:46:03,135 --> 00:46:04,971
Co? Nie.
598
00:46:06,514 --> 00:46:10,017
Nie ma rannych. Nie. Wiem. Wiem. Nie.
599
00:46:10,184 --> 00:46:12,311
Proszę, posłuchaj.
600
00:46:12,770 --> 00:46:13,729
Nie...
601
00:46:15,398 --> 00:46:18,526
Nie ma mnie w motelu ani w Nowym Meksyku.
602
00:46:19,151 --> 00:46:21,779
Polecisz następnym samolotem do domu.
603
00:46:26,200 --> 00:46:27,827
Margarethe, posłuchaj mnie.
604
00:46:28,911 --> 00:46:30,621
Margarethe, posłuchaj mnie.
605
00:46:31,205 --> 00:46:32,623
Zamknij się!
606
00:46:33,374 --> 00:46:34,709
Musisz wracać do domu.
607
00:46:36,836 --> 00:46:39,755
Nie! Nie ma mowy.
To moja praca. Muszę to zrobić.
608
00:46:40,673 --> 00:46:44,343
W ogóle nie chcę cię widzieć, Margarethe.
Nie chcę cię widzieć.
609
00:46:44,427 --> 00:46:47,471
Wracaj do domu. Natychmiast! Już!
610
00:47:01,402 --> 00:47:02,236
Zrobi to?
611
00:47:05,740 --> 00:47:07,867
Była bardzo zła, ale tak.
612
00:47:08,826 --> 00:47:09,910
Wróci do domu.
613
00:47:13,581 --> 00:47:14,415
Michaelu.
614
00:47:16,751 --> 00:47:19,962
Jeśli się nie odezwę, będzie o mnie pytać.
615
00:47:21,047 --> 00:47:22,548
Pójdzie na policję.
616
00:47:24,842 --> 00:47:27,553
Coś się wymyśli. Wypadek.
617
00:47:28,721 --> 00:47:31,098
Przyjadą prawnicy. Niemieccy prawnicy.
618
00:47:33,684 --> 00:47:35,227
Odpowiedzą na jej pytania.
619
00:47:37,938 --> 00:47:38,773
Obiecujesz?
620
00:47:41,067 --> 00:47:42,109
Obiecuję.
621
00:47:44,445 --> 00:47:45,446
A moi ludzie?
622
00:47:46,947 --> 00:47:47,948
Pojadą do domu.
623
00:47:48,407 --> 00:47:50,076
Nic im nie będzie. Ufamy im.
624
00:47:57,375 --> 00:47:59,502
Naprawdę nie ma innego wyjścia?
625
00:48:26,112 --> 00:48:29,615
W Nowym Meksyku widać tyle gwiazd.
626
00:48:36,163 --> 00:48:38,040
Przejdę się....
627
00:48:40,209 --> 00:48:41,627
żeby je lepiej widzieć.
628
00:49:48,611 --> 00:49:49,653
To znaczy...
629
00:49:51,906 --> 00:49:52,823
to niesamowite.
630
00:49:54,116 --> 00:49:57,828
Całe wieki o tym rozmawialiśmy, a teraz...
631
00:49:59,663 --> 00:50:00,789
oto jest.
632
00:50:04,043 --> 00:50:05,753
Osiągnięcie architektoniczne.
633
00:50:07,630 --> 00:50:08,506
Naprawdę.
634
00:50:10,174 --> 00:50:11,217
Herkulesowe.
635
00:50:14,512 --> 00:50:15,554
To...
636
00:50:20,643 --> 00:50:21,810
To...
637
00:50:27,274 --> 00:50:28,609
To się nada.
638
00:50:30,986 --> 00:50:33,030
Rozmawialiśmy o czymś...
639
00:50:34,198 --> 00:50:37,701
nieco innym,
ale to ma potencjał, nawet niewykończone.
640
00:50:38,369 --> 00:50:41,455
Największą przeszkodą w tym momencie
jest wentylacja.
641
00:50:41,580 --> 00:50:43,624
Z wentylatorami i odpowiednim sprzętem
642
00:50:43,707 --> 00:50:47,378
z pewnością mógłbym zacząć
przynajmniej prymitywną produkcję.
643
00:50:47,545 --> 00:50:49,922
Nie, póki tu nie skończymy.
644
00:50:54,426 --> 00:50:55,302
Oczywiście.
645
00:50:56,929 --> 00:50:59,306
Chcemy, żeby to było porządnie zrobione.
646
00:50:59,932 --> 00:51:00,808
Tylko...
647
00:51:01,642 --> 00:51:03,602
rozważałem możliwości.
648
00:51:07,940 --> 00:51:09,692
Pójdę na górę
649
00:51:09,984 --> 00:51:12,528
i sprawdzę...
650
00:51:28,252 --> 00:51:29,628
Cześć.
651
00:52:18,010 --> 00:52:18,969
Gdzie go masz?
652
00:52:22,848 --> 00:52:23,682
Dobrze.
653
00:52:23,932 --> 00:52:27,144
Powinno się udać.
Chuck napisał niezły list, co?
654
00:52:27,394 --> 00:52:28,812
Napisał świetny list.
655
00:52:32,524 --> 00:52:37,905
Nie chodzi tylko o słowa, wiesz?
Ale i o to, jak je przeczytasz.
656
00:52:47,831 --> 00:52:49,208
Co by się nie działo...
657
00:52:51,710 --> 00:52:52,544
jestem z tobą.
658
00:52:57,049 --> 00:53:01,095
Przeanalizowaliśmy wszystkie fakty,
te same, które miała komisja.
659
00:53:01,178 --> 00:53:03,055
Oceniliśmy ich ustalenia.
660
00:53:03,138 --> 00:53:05,933
Pozostało nam tylko wysłuchanie
pańskiego oświadczenia.
661
00:53:06,016 --> 00:53:08,268
Proszę zaczynać, kiedy będzie pan gotów.
662
00:53:08,560 --> 00:53:11,855
Dziękuję, Wysoki Sądzie.
Nie przygotowałem oświadczenia.
663
00:53:12,648 --> 00:53:15,526
Ale mam to.
664
00:53:17,111 --> 00:53:18,153
To list...
665
00:53:19,029 --> 00:53:21,198
od mojego brata, Charlesa McGilla.
666
00:53:22,366 --> 00:53:24,118
Zostawił mi go w testamencie.
667
00:53:24,326 --> 00:53:27,246
Dostałem go rok temu, gdy zmarł.
668
00:53:34,920 --> 00:53:35,838
„Drogi Jimmy...
669
00:53:36,714 --> 00:53:40,759
Przez lata wiele nie zostało
między nami powiedziane.
670
00:53:41,009 --> 00:53:43,929
Aby te niewypowiedziane myśli
nie umarły razem ze mną,
671
00:53:44,012 --> 00:53:46,724
postanowiłem je dla ciebie spisać.
672
00:53:46,849 --> 00:53:50,686
Mam nadzieję, że przyjmiesz je tak,
jak bym tego chciał.
673
00:53:56,150 --> 00:53:59,445
Wyraźnie pamiętam dzień,
kiedy przyjechałeś ze szpitala.
674
00:54:00,195 --> 00:54:02,781
Nie wyobrażasz sobie radości mamy.
675
00:54:03,323 --> 00:54:06,410
Nigdy nie wiedziałem jej szczęśliwszej.”
676
00:54:21,842 --> 00:54:23,969
Przepraszam, nie mogę.
677
00:54:26,388 --> 00:54:27,222
Zamierzałem...
678
00:54:28,724 --> 00:54:30,392
Zamierzałem spróbować...
679
00:54:31,226 --> 00:54:35,439
poruszyć was elokwentnymi słowami
mojego brata.
680
00:54:35,856 --> 00:54:38,942
Zagrać wam na uczuciach.
Ale to nie w porządku.
681
00:54:40,110 --> 00:54:41,945
Ten list to sprawa między nami.
682
00:54:42,613 --> 00:54:44,156
I tak powinno zostać.
683
00:54:47,743 --> 00:54:49,828
Mój brat, Chuck...
684
00:54:50,913 --> 00:54:52,080
znaliście go.
685
00:54:54,041 --> 00:54:55,000
Kochał mnie...
686
00:54:55,751 --> 00:54:56,835
na swój sposób.
687
00:54:57,920 --> 00:54:59,588
Kochał mnie jako brata.
688
00:55:01,882 --> 00:55:03,509
Ale nie jako prawnika.
689
00:55:05,511 --> 00:55:07,596
Z jego powodu zostałem prawnikiem.
690
00:55:07,721 --> 00:55:10,849
Był najbystrzejszym człowiekiem,
jakiego znałem.
691
00:55:11,850 --> 00:55:13,560
I niezwykłym prawnikiem.
692
00:55:14,311 --> 00:55:17,564
Doskonale wiedział, kim jest.
693
00:55:17,648 --> 00:55:18,857
Dokładnie.
694
00:55:20,359 --> 00:55:23,028
Całe życie chciałem,
żeby był ze mnie dumny.
695
00:55:24,738 --> 00:55:28,408
Niełatwo było sprawić, żeby był dumny.
696
00:55:29,326 --> 00:55:30,410
Wiecie, to jak...
697
00:55:31,119 --> 00:55:33,413
wspinanie się na Everest bez zapasów.
698
00:55:33,497 --> 00:55:36,542
Jeśli jest się szczęśliwcem,
który wszedł na szczyt,
699
00:55:36,625 --> 00:55:38,794
jeśli sprawiło się, że był dumny,
700
00:55:39,711 --> 00:55:41,964
to było coś.
701
00:55:43,549 --> 00:55:44,842
I potrafił to okazać.
702
00:55:46,218 --> 00:55:48,428
Ale jeśli nie miało się tyle szczęścia...
703
00:55:50,514 --> 00:55:54,768
Był dość uprzejmy, ale nie znosił błaznów.
704
00:55:55,143 --> 00:55:56,728
Łatwo oceniał innych.
705
00:55:57,396 --> 00:55:58,772
Był trudny.
706
00:55:59,231 --> 00:56:01,191
I umiał zajść komuś za skórę.
707
00:56:04,027 --> 00:56:05,779
Bywał niezłym skurwysynem.
708
00:56:07,155 --> 00:56:10,242
I zawsze miał rację.
709
00:56:10,325 --> 00:56:11,326
Zawsze.
710
00:56:13,161 --> 00:56:14,621
Zwykle miał.
711
00:56:15,831 --> 00:56:18,125
Dla kogoś takiego jak ja,
712
00:56:20,294 --> 00:56:23,171
kiepskiego w szkole, bez ambicji,
713
00:56:23,255 --> 00:56:25,716
chodzącego na skróty. Dla mnie
714
00:56:25,841 --> 00:56:28,886
sprostanie wymaganiom Charlesa McGilla...
715
00:56:35,017 --> 00:56:36,101
Spójrzcie na mnie.
716
00:56:37,477 --> 00:56:39,479
Nigdy nie będę tak moralny jak on.
717
00:56:39,855 --> 00:56:41,189
Ani tak bystry.
718
00:56:41,690 --> 00:56:43,191
Ani tak szanowany.
719
00:56:45,360 --> 00:56:48,280
Nigdy nie będę tak dobry, jak Chuck.
720
00:56:53,201 --> 00:56:54,453
Ale mogę próbować.
721
00:56:55,579 --> 00:56:56,580
Mogę próbować.
722
00:56:57,873 --> 00:56:58,999
Jeśli postanowicie,
723
00:57:00,417 --> 00:57:01,919
że mogę być prawnikiem,
724
00:57:05,297 --> 00:57:09,134
zrobię wszystko, co w mojej mocy,
żeby być godnym nazwiska McGill.
725
00:57:12,846 --> 00:57:15,515
Jeśli zdecydujecie inaczej...
726
00:57:19,186 --> 00:57:20,187
to bez znaczenia.
727
00:57:21,647 --> 00:57:25,317
Wciąż będę starał się być
najlepszą wersją siebie.
728
00:57:30,280 --> 00:57:31,198
Mam szczęście,
729
00:57:32,240 --> 00:57:33,450
że mam ten list.
730
00:57:34,868 --> 00:57:37,204
Nie miałem okazji napisać mu listu,
731
00:57:37,537 --> 00:57:39,915
żeby powiedzieć wszystko, co powinienem.
732
00:57:42,542 --> 00:57:44,503
Ale wierzę, że w jakiś sposób...
733
00:57:46,672 --> 00:57:48,006
w jakiś sposób wie.
734
00:57:53,929 --> 00:57:54,805
To...
735
00:57:56,431 --> 00:57:57,808
To musi mi wystarczyć.
736
00:57:59,142 --> 00:57:59,977
Przepraszam.
737
00:58:01,645 --> 00:58:02,521
Dziękuję.
738
00:58:12,197 --> 00:58:15,492
- Wiedziałam, że dasz radę.
- To było super.
739
00:58:15,575 --> 00:58:17,703
Muszą przywrócić ci licencję.
740
00:58:17,786 --> 00:58:19,788
- Widziałaś tych frajerów?
- Muszą.
741
00:58:19,871 --> 00:58:22,666
Jeden z tych dupków naprawdę płakał.
742
00:58:22,749 --> 00:58:23,834
Jezu, Kim.
743
00:58:24,084 --> 00:58:27,796
Zacząłem czytać list i wiedziałem, że...
744
00:58:27,921 --> 00:58:30,298
Widziałem po ich twarzach,
że nie wystarczyłby.
745
00:58:30,507 --> 00:58:34,094
I poszedłem na żywioł.
746
00:58:34,177 --> 00:58:36,888
Miałem w sobie energię,
jak improwizowany jazz,
747
00:58:36,972 --> 00:58:39,558
i wtedy przywaliłem.
748
00:58:40,684 --> 00:58:43,311
„Mam szczęście, że mam ten list”.
749
00:58:43,395 --> 00:58:45,856
Widziałem Matrix, wiesz?
750
00:58:45,939 --> 00:58:48,900
Byłem niepokonany,
mogłem uchylać się przed kulami.
751
00:58:49,234 --> 00:58:53,113
Miałaś rację. Chodziło o Chucka.
Od początku.
752
00:58:53,405 --> 00:58:55,240
Panie McGill, jeszcze pan jest.
753
00:58:55,657 --> 00:58:58,410
- Mam dobre wieści.
- Proszę mi wierzyć, wiem.
754
00:58:58,493 --> 00:59:00,495
To dobrze. Może iść pan ze mną do biura,
755
00:59:00,579 --> 00:59:04,291
- mam dokumenty do podpisania.
- Zróbmy to.
756
00:59:04,374 --> 00:59:07,252
Przyda mi się jeszcze jeden formularz.
757
00:59:07,711 --> 00:59:12,132
Zarejestrowanie firmy pod inną nazwą,
bo nie będę pracował jako McGill...
758
00:59:12,674 --> 00:59:15,177
Nie ma problemu.
Mamy wszystkie formularze.
759
00:59:15,260 --> 00:59:17,971
- Świetnie.
- Chwila. Jimmy, co?
760
00:59:19,014 --> 00:59:20,182
Wszystko gra.
761
01:00:01,056 --> 01:00:02,849
Napisy: Katarzyna Błachnio-Sitkiewicz50030
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.