All language subtitles for Foxtrot a.k.a. La Danza Del Destino (2017)

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:02:38,360 --> 00:02:40,440 Pani Feldman? 2 00:03:58,880 --> 00:04:01,800 Panie Feldman... strasznie mi przykro, 3 00:04:01,960 --> 00:04:07,800 ale syn pa艅stwa, Jonatan, ubieg艂ej nocy poleg艂 na s艂u偶bie. 4 00:04:17,720 --> 00:04:23,800 FOKSTROT 5 00:04:34,840 --> 00:04:38,200 Zostawiam tabletki na wypadek duszno艣ci, 6 00:04:38,360 --> 00:04:42,400 szumu w uszach lub silnego b贸lu g艂owy. 7 00:04:42,200 --> 00:04:44,720 Musi pani pi膰. 8 00:04:44,880 --> 00:04:47,120 Du偶o wody, to wa偶ne. 9 00:04:49,480 --> 00:04:51,480 To pa艅ski telefon? 10 00:04:54,320 --> 00:04:57,280 Dzi艣 powiadomimy pa艅stwa o pogrzebie. 11 00:04:58,320 --> 00:05:00,840 Nie musicie niczego za艂atwia膰. 12 00:05:01,600 --> 00:05:05,480 Po po艂udniu przyjdzie oficer pogrzebowy i wszystko om贸wi. 13 00:05:09,800 --> 00:05:11,200 Prosz臋 si臋 napi膰. 14 00:05:16,400 --> 00:05:17,880 Cho膰 troch臋. 15 00:05:25,120 --> 00:05:29,560 Mamy kogo艣 powiadomi膰? Rodze艅stwo, przyjaci贸艂? 16 00:05:30,960 --> 00:05:33,520 Kogo艣, kto m贸g艂by pom贸c? 17 00:05:35,280 --> 00:05:40,000 Ustawi艂em przypomnienie co godzin臋. 呕eby pi膰. 18 00:05:43,000 --> 00:05:45,200 Niech pan dopije wod臋. 19 00:05:51,680 --> 00:05:53,640 Panie Feldman... 20 00:06:01,520 --> 00:06:03,400 Powoli. 21 00:06:05,360 --> 00:06:07,160 Powoli. 22 00:06:08,480 --> 00:06:10,360 艢wietnie. 23 00:06:11,200 --> 00:06:13,520 Jeszcze ma艂y 艂yk. 24 00:06:21,800 --> 00:06:23,960 Spokojnie... G艂臋boki wdech. 25 00:06:28,560 --> 00:06:33,280 Jest 8:00. Telefon zadzwoni o 9:00, potem o 10:00 i tak dalej. 26 00:06:33,440 --> 00:06:36,960 Szklanka wody co godzin臋, koniecznie. 27 00:06:39,000 --> 00:06:42,280 Zostawiam panu numer telefonu. 28 00:06:43,800 --> 00:06:48,960 W razie jakichkolwiek pyta艅. Albo gdyby potrzebowa艂 pan porozmawia膰. 29 00:06:49,400 --> 00:06:53,240 Prosz臋 dzwoni膰. Linia jest czynna ca艂膮 dob臋. 30 00:06:54,400 --> 00:06:57,800 Pa艅ska 偶ona prze艣pi 4, 5 godzin. 31 00:06:57,240 --> 00:06:59,560 Gdy si臋 zbudzi, kto艣 j膮 zbada. 32 00:07:00,440 --> 00:07:04,280 I prosz臋 pi膰, nawet gdyby si臋 nie chcia艂o. 33 00:07:06,440 --> 00:07:09,800 To wszystko, p贸jdziemy ju偶. 34 00:07:10,560 --> 00:07:13,640 Na pewno mamy nie powiadamia膰 rodziny? 35 00:07:14,800 --> 00:07:17,680 Pa艅skiego brata, krewnych 偶ony? 36 00:07:19,160 --> 00:07:21,240 Kogo艣 z pracy? 37 00:07:22,840 --> 00:07:26,640 Gdyby zmieni艂 pan zdanie, prosz臋 dzwoni膰 pod ten numer. 38 00:07:26,800 --> 00:07:28,680 Pomog膮 panu. 39 00:07:33,960 --> 00:07:36,400 Nasze kondolencje. 40 00:11:06,440 --> 00:11:08,560 Michael... 41 00:11:34,560 --> 00:11:36,760 Tu Alma, nie mog臋 odebra膰, 42 00:11:36,920 --> 00:11:40,120 napisz albo oddzwoni臋, kiedy b臋d臋 mog艂a. 43 00:11:42,920 --> 00:11:46,680 - Musimy powiadomi膰 ludzi. - Nie chc臋 tu nikogo. 44 00:11:53,880 --> 00:11:57,160 WYPI膯 SZKLANK臉 WODY 45 00:12:07,640 --> 00:12:12,480 Powiem mamie. Zacznij dzwoni膰, ale nie chc臋 tu nikogo widzie膰. 46 00:12:12,640 --> 00:12:14,600 Poczekaj z mam膮. 47 00:12:15,360 --> 00:12:18,160 Awigdor, musz臋 odetchn膮膰, dusz臋 si臋. 48 00:12:56,880 --> 00:13:00,440 Wprz贸d, wprz贸d, w prawo, stop... 49 00:13:04,320 --> 00:13:07,840 W ty艂, w ty艂, w lewo, stop. 50 00:13:30,680 --> 00:13:32,840 Michael Feldman. 51 00:13:41,320 --> 00:13:43,360 W艂贸偶 koszul臋 w spodnie. 52 00:14:09,720 --> 00:14:12,360 Mamo, sta艂o si臋 co艣 strasznego. 53 00:14:13,320 --> 00:14:15,520 Jonatan zgin膮艂. 54 00:14:23,600 --> 00:14:27,240 - Pami臋tasz Jonatana? - Oczywi艣cie. 55 00:14:30,880 --> 00:14:32,600 Kto to? 56 00:14:33,280 --> 00:14:35,880 Tw贸j syn, 偶o艂nierz. 57 00:14:39,920 --> 00:14:44,280 - Zrozumia艂a艣, co powiedzia艂em? - Oczywi艣cie. 58 00:14:49,960 --> 00:14:54,800 WYPI膯 SZKLANK臉 WODY 59 00:14:58,120 --> 00:15:00,240 Co zrozumia艂a艣? 60 00:15:00,400 --> 00:15:02,880 呕e Jonatan zosta艂 zabity. 61 00:15:14,800 --> 00:15:16,320 Awigdor... 62 00:16:20,840 --> 00:16:22,680 Panie Feldman... 63 00:16:24,280 --> 00:16:27,160 Ppor. Izrael Schwartz, Rabinat Polowy. 64 00:16:27,840 --> 00:16:29,960 Moje kondolencje. 65 00:16:30,520 --> 00:16:34,800 Odpowiadam za organizacj臋 pogrzebu, musimy ustali膰 szczeg贸艂y 66 00:16:34,960 --> 00:16:39,600 i pana poinstruowa膰. Najlepiej na osobno艣ci. 67 00:16:41,640 --> 00:16:44,400 Prosz臋 zaczeka膰 w pracowni. 68 00:16:59,640 --> 00:17:01,640 "Pogr膮偶eni w b贸lu", tak. 69 00:17:01,800 --> 00:17:05,240 "Powiadamiamy, 偶e odszed艂 nasz ukochany syn, 70 00:17:05,400 --> 00:17:08,760 Jonatan Feldman, poleg艂y..." 71 00:17:08,920 --> 00:17:12,600 Co? Nie, jestem wujkiem. 72 00:17:14,160 --> 00:17:19,120 Mo偶e "艣ci臋ty" zamiast "poleg艂y" "przedwcze艣nie w kwiecie wieku..." 73 00:17:19,480 --> 00:17:22,560 Dla 偶o艂nierzy tylko "poleg艂y"? 74 00:17:23,680 --> 00:17:28,400 Nie, mo偶e by膰. "Poleg艂y na s艂u偶bie", skoro tak jest przyj臋te. 75 00:17:51,400 --> 00:17:55,120 Tu Alma, nie mog臋 odebra膰. Jestem ujarana albo... 76 00:18:59,440 --> 00:19:01,160 Dosy膰! 77 00:20:13,360 --> 00:20:16,480 Na pocz膮tek musz臋 potwierdzi膰 kilka szczeg贸艂贸w. 78 00:20:16,640 --> 00:20:19,400 Czy zmar艂y mia艂 drugie imi臋? 79 00:20:19,520 --> 00:20:24,360 - Nie, tylko Jonatan. - Plutonowy Jonatan Feldman... 80 00:20:25,000 --> 00:20:26,960 Jest kapralem. 81 00:20:27,480 --> 00:20:29,800 Po艣miertnie awansowa艂. 82 00:20:30,240 --> 00:20:32,960 To przywilej poleg艂ych 偶o艂nierzy. 83 00:20:33,640 --> 00:20:38,400 Jonatan Feldman, syn Michaela i Dafny? 84 00:20:42,800 --> 00:20:45,000 Powinien dosta膰 starszego kaprala. 85 00:20:45,920 --> 00:20:48,400 Mo偶e to szczeg贸lne wyr贸偶nienie. 86 00:20:49,400 --> 00:20:52,680 A zatem, pogrzeb odb臋dzie si臋 jutro o 15:00. 87 00:20:52,840 --> 00:20:56,760 Wojskowy samoch贸d z trumn膮 przyjedzie o 13:00. 88 00:20:57,720 --> 00:21:00,560 Jak pan wie, 偶o艂nierzy chowa si臋 w trumnach. 89 00:21:01,200 --> 00:21:06,400 O 13:20 przyjedzie autokar, o 13:30 wyruszymy na cmentarz. 90 00:21:06,200 --> 00:21:08,320 Ja poprowadz臋 konw贸j. 91 00:21:09,360 --> 00:21:11,600 O 14:00 dotrzemy na cmentarz, 92 00:21:11,760 --> 00:21:16,560 trumna owini臋ta we flag臋 zostanie wystawiona w hali g艂贸wnej na 40 minut. 93 00:21:17,640 --> 00:21:23,280 O 14:45 rozpoczniemy ceremoni臋, rabin rozedrze pa艅sk膮 koszul臋... 94 00:21:23,880 --> 00:21:27,240 niewielkie rozdarcie przy sercu, albowiem napisane jest: 95 00:21:27,400 --> 00:21:30,160 "Jakub rozdar艂 swoje szaty...". 96 00:21:30,320 --> 00:21:34,000 Po czym zm贸wi pan pierwszy Kadysz. 97 00:21:34,680 --> 00:21:39,800 O 15:00 procesja ruszy na cmentarz wojskowy. 98 00:21:39,240 --> 00:21:41,800 Mo偶e pan nie艣膰 trumn臋, 99 00:21:41,960 --> 00:21:46,160 ale nie zalecam. Lepiej niech wspiera pan 偶on臋. 100 00:21:48,920 --> 00:21:52,960 Przy grobie rozpoczynamy obrz臋d poch贸wku. 101 00:21:53,120 --> 00:21:56,520 To trudny moment, zw艂aszcza dla matki. 102 00:21:57,280 --> 00:22:00,880 Dla pana te偶, ale w ko艅cu jeste艣my m臋偶czyznami. 103 00:22:04,920 --> 00:22:07,440 Rozpoczynamy od potr贸jnej salwy... 104 00:22:09,360 --> 00:22:12,560 nast臋pnie odmawiamy "Niech spoczywa w pokoju", 105 00:22:13,840 --> 00:22:16,880 rzucamy ziemi臋 i zmawia pan drugi Kadysz, 106 00:22:17,400 --> 00:22:19,800 potem s膮 po偶egnania. 107 00:22:50,400 --> 00:22:54,440 To moment na co艣 osobistego, jak... 108 00:22:54,600 --> 00:22:59,280 wiersz albo jak膮艣 opowie艣膰. 109 00:23:00,240 --> 00:23:02,800 Co艣 o nim. 110 00:23:03,680 --> 00:23:05,960 Nawet zabawnego.... 111 00:23:09,800 --> 00:23:14,800 co wywo艂a u艣miech, pozwoli to znie艣膰. 112 00:23:17,520 --> 00:23:22,800 Nast臋pnie k艂adziemy wie艅ce. Dwie 偶o艂nierki... 113 00:23:22,560 --> 00:23:24,760 Chc臋 go zobaczy膰. 114 00:23:26,800 --> 00:23:30,480 - Kogo? - Jonatana. Mojego syna. 115 00:23:31,240 --> 00:23:34,440 - To niepotrzebne. - Jak to? 116 00:23:35,200 --> 00:23:38,280 Ojciec chce po偶egna膰 syna. Niepotrzebne? 117 00:23:39,000 --> 00:23:41,840 - Nie ja decyduj臋... - A kto? 118 00:23:47,160 --> 00:23:50,120 Panie Feldman, mo偶na si臋 r贸偶nie 偶egna膰. 119 00:23:50,280 --> 00:23:53,920 M贸g艂by pan przeczyta膰 co艣, co on napisa艂. 120 00:23:55,200 --> 00:23:58,200 Pu艣ci膰 jego ulubion膮 piosenk臋. 121 00:23:58,360 --> 00:24:02,800 Albo poprosi膰, 偶eby za艣piewali j膮 jego koledzy. 122 00:24:02,960 --> 00:24:06,800 Zawsze jest jaki艣 z gitar膮... 123 00:24:11,520 --> 00:24:13,880 Macie cia艂o? 124 00:24:17,440 --> 00:24:19,120 Co? 125 00:24:19,920 --> 00:24:22,120 Co艣 z niego zosta艂o? 126 00:24:22,680 --> 00:24:26,560 Czy w trumnie b臋d膮 ceg艂y, 偶ebym czu艂, 偶e co艣 nios臋? 127 00:24:30,960 --> 00:24:36,400 POGR膭呕ENI W B脫LU ZAWIADAMIAMY, 呕E ODSZED艁 NASZ UKOCHANY SYN 128 00:24:48,480 --> 00:24:50,760 Co艣 nie tak? 129 00:24:52,160 --> 00:24:55,520 - Chyba nie maj膮 cia艂a. - Tak powiedzia艂? 130 00:24:57,000 --> 00:24:59,480 Nie chce mi go pokaza膰. 131 00:25:04,400 --> 00:25:06,480 Oby ju偶 oszcz臋dzono wam b贸lu. 132 00:25:11,760 --> 00:25:15,840 Nie fiksuj si臋 na tym, jeste艣my niewierz膮cy. 133 00:25:22,520 --> 00:25:25,440 Mama co艣 zrozumia艂a? 134 00:25:27,360 --> 00:25:29,600 Rozumie wszystko i nic. 135 00:25:36,560 --> 00:25:39,120 Ludzie chc膮 przyj艣膰, okaza膰 wsparcie. 136 00:25:39,880 --> 00:25:41,920 I co powiedz膮? 137 00:25:42,920 --> 00:25:45,400 "Nasze kondolencje"? 138 00:25:45,520 --> 00:25:47,640 Jaki by艂 wyj膮tkowy? 139 00:25:48,800 --> 00:25:52,240 Jaki Michael jest silny, jak si臋 trzyma? 140 00:25:58,120 --> 00:26:02,560 Nie d藕wigaj tego sam. To nie jest jaki艣 tw贸j projekt. 141 00:26:09,800 --> 00:26:11,560 Czemu m贸wi do mnie "Awigdor"? 142 00:26:29,400 --> 00:26:31,880 Hebrajska data urodzin Jonatana? 143 00:26:32,800 --> 00:26:34,920 Gdzie jest jego dow贸d? 144 00:27:18,680 --> 00:27:22,600 Cze艣膰, tu Jonatan, jestem na ko艅cu 艣wiata, bez zasi臋gu. 145 00:27:22,760 --> 00:27:25,160 Nagraj si臋, kiedy艣 oddzwoni臋. 146 00:27:31,920 --> 00:27:35,760 Cze艣膰, tu Jonatan, jestem na ko艅cu 艣wiata, bez zasi臋gu. 147 00:27:35,920 --> 00:27:38,360 Nagraj si臋, kiedy艣 oddzwoni臋. 148 00:27:55,880 --> 00:27:57,800 Dafna! 149 00:28:06,160 --> 00:28:08,560 Dafna... obud藕 si臋. 150 00:28:09,400 --> 00:28:12,120 To ja, obud藕 si臋. 151 00:28:12,280 --> 00:28:14,760 Obud藕 si臋! 152 00:28:39,920 --> 00:28:43,440 Panie Feldman... zasz艂a fatalna pomy艂ka. 153 00:28:44,200 --> 00:28:48,200 Jonatan Feldman, kt贸ry poleg艂, nie by艂 pa艅stwa synem. 154 00:28:48,520 --> 00:28:50,680 To inny Jonatan Feldman. 155 00:28:51,120 --> 00:28:54,600 Pa艅stwa syn 偶yje i ma si臋 dobrze. 156 00:29:15,400 --> 00:29:16,360 Alma? 157 00:29:16,880 --> 00:29:18,800 Tato, dzwoni艂e艣. 158 00:29:22,000 --> 00:29:25,400 Tato? S艂yszysz? 159 00:29:34,320 --> 00:29:36,800 Co艣 si臋 sta艂o? 160 00:29:38,240 --> 00:29:40,880 Podnie艣cie go. Powoli. 161 00:29:41,400 --> 00:29:43,840 - Gdzie jest Jonatan? - Nic mu nie jest. 162 00:29:44,000 --> 00:29:46,160 Posad藕cie go. Ostro偶nie. 163 00:29:50,400 --> 00:29:54,240 Dafna, obud藕 si臋! Zgin膮艂 kto艣 inny! 164 00:29:54,400 --> 00:29:57,960 - Jonatan 偶yje. - Gdzie jest? - Z oddzia艂em. 165 00:29:58,120 --> 00:30:02,200 - Chc臋 go zobaczy膰. - Jutro... - Teraz! Nie dotykaj mnie! 166 00:30:05,400 --> 00:30:07,400 Co ci jest? Uspok贸j si臋. 167 00:30:07,560 --> 00:30:12,480 Kiedy zobacz臋 syna. Wm贸wili艣cie mi, 偶e nie ma cia艂a! 168 00:30:12,640 --> 00:30:14,560 Kto tak m贸wi艂? 169 00:30:14,880 --> 00:30:17,560 Czy to wa偶ne? On 偶yje! 170 00:30:17,720 --> 00:30:20,400 Bo oni tak m贸wi膮? 171 00:30:20,560 --> 00:30:23,800 Przedtem m贸wili, 偶e zgin膮艂. Kim oni w og贸le s膮? 172 00:30:23,960 --> 00:30:27,200 - Nawet nie wiedz膮, gdzie jest! - M贸wi艂em: z oddzia艂em. 173 00:30:27,360 --> 00:30:29,640 Nie pytam z kim, tylko gdzie! 174 00:30:29,800 --> 00:30:34,800 - To atak paniki... - S艂ucha膰 mnie! Pope艂nili艣cie b艂膮d! 175 00:30:34,240 --> 00:30:38,400 Administracja, nie my. Pa艅ski syn pilnuje trasy zaopatrzenia 176 00:30:38,560 --> 00:30:42,000 na Zachodnim Brzegu, z dala od dzia艂a艅 bojowych. 177 00:30:42,160 --> 00:30:44,240 Prosz臋 si臋 napi膰. 178 00:30:49,800 --> 00:30:50,880 Ju偶 dobrze. 179 00:30:51,400 --> 00:30:54,480 - Napij si臋, uspok贸j. - Przesta艅 to powtarza膰! 180 00:30:55,960 --> 00:30:58,440 Jestem spokojniejszy od ciebie. 181 00:30:59,120 --> 00:31:00,640 Michael? 182 00:31:05,840 --> 00:31:08,120 To kto艣 inny, nie Jonatan. 183 00:31:11,440 --> 00:31:13,560 Pomylili si臋. 184 00:31:15,000 --> 00:31:17,120 Ju偶 po wszystkim. 185 00:31:17,640 --> 00:31:19,120 Ju偶. 186 00:31:25,680 --> 00:31:27,000 Ju偶. 187 00:31:28,920 --> 00:31:30,360 Ju偶. 188 00:31:32,840 --> 00:31:34,440 On 偶yje. 189 00:31:50,400 --> 00:31:53,160 To nie on. Nie on, kto艣 inny. 190 00:31:54,800 --> 00:31:56,800 Kto艣 inny! 191 00:32:07,200 --> 00:32:11,160 Pa艅ski syn jest zdr贸w i ca艂y. Nie musi si臋 pan martwi膰. 192 00:32:14,480 --> 00:32:19,120 - M贸wi艂 pan, 偶e gdzie jest? - Na posterunku przy trasie. 193 00:32:19,280 --> 00:32:23,720 - Gdzie dok艂adnie? - Przy granicy, na p贸艂nocnym wschodzie. 194 00:32:23,880 --> 00:32:26,600 Dok艂adnie! Gdzie? 195 00:32:29,400 --> 00:32:32,880 Nie jestem oficerem polowym, nie powiem panu. 196 00:32:33,760 --> 00:32:37,800 Ale dopilnuj臋, by jak najszybciej przyjecha艂 do domu. 197 00:32:38,480 --> 00:32:42,720 - Jeszcze pan tego nie zrobi艂? - Przyjedzie, jak tylko... 198 00:32:42,880 --> 00:32:45,240 Czyli kiedy? Bo gdzie by nie by艂, 199 00:32:45,400 --> 00:32:48,560 na pewno jest nie wi臋cej ni偶 kilka godzin drogi st膮d. 200 00:32:48,720 --> 00:32:52,400 - Nie mo偶e zatrzyma膰... - Czego? Jeste艣 z nim czy ze mn膮? 201 00:32:52,200 --> 00:32:56,560 - Z tob膮, ale... - Dlaczego ci膮gle mnie dotykasz?! 202 00:32:58,680 --> 00:33:02,120 - Masz racj臋. - To atak paniki. - On ma racj臋! 203 00:33:02,280 --> 00:33:04,800 - Nie wtr膮caj si臋. - Dam panu tabletk臋. 204 00:33:04,960 --> 00:33:09,120 Zmulicie mnie, jak j膮? Jeszcze jeste艣 przy膰pana. 205 00:33:09,280 --> 00:33:11,600 Pos艂uchaj, wystarczy. 206 00:33:12,000 --> 00:33:13,360 Pos艂uchaj. 207 00:33:13,520 --> 00:33:17,600 Wiem, 偶e s膮 rzeczy, o kt贸rych mi nie m贸wisz. 208 00:33:18,560 --> 00:33:22,760 To twoje demony przemawiaj膮 przez ciebie, nie ty. Nie ty. 209 00:33:22,920 --> 00:33:25,880 Czemu m贸wisz jak do wariata? Jeste艣 z nimi? 210 00:33:26,800 --> 00:33:29,840 Jonatan 偶yje, reszta si臋 nie liczy. 211 00:33:30,000 --> 00:33:32,880 On 偶yje! 呕yje. 212 00:33:34,160 --> 00:33:38,360 Prosz臋, odpu艣膰. Dla mnie, ten jeden raz. 213 00:33:39,880 --> 00:33:41,600 Dla mnie. 214 00:33:43,120 --> 00:33:47,200 Niech p贸jd膮, zostaniemy sami. 215 00:33:47,560 --> 00:33:50,360 Zam贸wimy co艣, upijemy si臋... 216 00:33:50,520 --> 00:33:54,840 Jeste艣 na膰pana. Obudzili ci臋 za wcze艣nie. 217 00:33:56,400 --> 00:34:00,960 呕膮dam, by艣cie sprowadzili moje dziecko! Nie jutro, teraz! 218 00:34:01,120 --> 00:34:04,320 M贸j syn by艂 martwy przez 5 godzin, nagle 偶yje 219 00:34:04,480 --> 00:34:09,400 i nie potraficie mi powiedzie膰, gdzie jest! 220 00:34:09,200 --> 00:34:12,600 Co jest nierozs膮dnego w mojej pro艣bie? Co?! 221 00:34:16,280 --> 00:34:20,120 Szkoda mojego czasu. Wyjd藕cie. Ju偶. 222 00:34:26,840 --> 00:34:29,880 Jest w psychotycznym stanie, pilnujcie go. 223 00:34:33,920 --> 00:34:37,640 Mam 偶al, ale nie b臋d臋 pana os膮dza艂, w pa艅skim stanie. 224 00:34:42,120 --> 00:34:45,920 Psychotyczny, jasne. Banda impotent贸w. 225 00:34:46,800 --> 00:34:47,960 Gamonie. 226 00:34:52,840 --> 00:34:57,120 - Co to za 偶o艂nierze, co z Jonatanem? - Wszystko w porz膮dku, Almo. 227 00:34:57,280 --> 00:35:00,760 Sprowadzam Jonatana do domu. 228 00:35:01,200 --> 00:35:03,680 - Co robisz? - Dosy膰. 229 00:35:03,840 --> 00:35:06,440 - Nie r贸b tego... - Mamo! 230 00:35:06,600 --> 00:35:10,360 Erez? Tu Michael. Mam piln膮 pro艣b臋. 231 00:35:10,520 --> 00:35:13,240 - Daj to. - Przesta艅! 232 00:35:13,400 --> 00:35:15,200 Co ci jest? 233 00:35:15,360 --> 00:35:20,360 M贸wi艂e艣, 偶e masz znajomego genera艂a, jakiego艣 Eitana? 234 00:35:20,520 --> 00:35:24,480 Kt贸ry wszystko za艂atwia jednym telefonem? 235 00:35:24,640 --> 00:35:26,680 Bo dzi艣 rano... 236 00:36:11,760 --> 00:36:14,440 Wiesz, 偶e fokstrot to taki taniec? 237 00:36:16,480 --> 00:36:18,640 Kroki s膮 bardzo 艂atwe. 238 00:36:22,400 --> 00:36:23,480 Patrz. 239 00:36:26,240 --> 00:36:29,200 Wprz贸d, wprz贸d, w bok, stop. 240 00:36:30,400 --> 00:36:33,000 W ty艂, w ty艂, w bok, stop. 241 00:42:49,160 --> 00:42:51,800 Jeszcze papierosa, moja droga? 242 00:42:53,560 --> 00:42:56,760 Twoje oczy s膮 pe艂ne szczeni臋cej mi艂o艣ci... 243 00:42:57,320 --> 00:42:58,760 ale... 244 00:42:59,160 --> 00:43:02,280 ja tworz臋 muzyk臋 do... mego serca. 245 00:43:10,320 --> 00:43:12,760 CZYSTO 246 00:46:48,600 --> 00:46:51,680 Kontener wydaje si臋 bardziej przechylony. 247 00:48:13,520 --> 00:48:15,280 8 sekund. 248 00:48:17,160 --> 00:48:20,360 Je艣li jutro b臋dzie mniej, to si臋 przechyla. 249 00:48:28,560 --> 00:48:31,280 OSTATNIA BAJKA 250 00:48:43,800 --> 00:48:48,120 W ostatni膮 noc przed wojskiem ojciec opowiedzia艂 mi bajk臋. 251 00:48:49,720 --> 00:48:54,000 Powiedzia艂, 偶e przestaj臋 by膰 dzieckiem i 偶e to ju偶 ostatnia. 252 00:48:55,000 --> 00:48:57,600 Opowiedzia艂 o swojej mamie, mojej babci. 253 00:48:57,760 --> 00:49:01,560 By艂a ma艂a, kiedy hitlerowcy zabili jej ojca w O艣wi臋cimiu. 254 00:49:01,720 --> 00:49:04,600 Zd膮偶y艂 jej da膰 Tor臋, 255 00:49:04,760 --> 00:49:08,160 kt贸ra by艂a w rodzinie od dziesi臋ciu pokole艅. 256 00:49:09,320 --> 00:49:13,280 Przykaza艂, by da艂a j膮 swojemu synowi, gdy zostanie 偶o艂nierzem 257 00:49:13,440 --> 00:49:17,240 i by za nic na 艣wiecie jej nie sprzeda艂a. 258 00:49:17,920 --> 00:49:20,800 To jego ostatnie s艂owa. 259 00:49:21,280 --> 00:49:24,400 30 lat p贸藕niej tata mia艂 13 lat, 260 00:49:24,560 --> 00:49:27,240 Tora, kt贸ra ocala艂a z Holokaustu z babci膮 261 00:49:27,400 --> 00:49:32,400 le偶a艂a na p贸艂ce w niemieckim kredensie na porcelan臋, obok perfum i bi偶uterii. 262 00:49:32,520 --> 00:49:37,600 Tata wiedzia艂, 偶e Tora by艂a starym, 艣wi臋tym skarbem rodzinnym, 263 00:49:37,760 --> 00:49:43,600 偶e nale偶a艂a do jego dziadka i za nic nie wolno jej sprzeda膰. 264 00:49:44,120 --> 00:49:48,120 Od ma艂ego s艂ysza艂, 偶e dostanie j膮, gdy zostanie 偶o艂nierzem. 265 00:49:48,280 --> 00:49:52,560 A potem da swojemu synowi 偶o艂nierzowi. Czyli mnie. 266 00:49:54,480 --> 00:49:58,200 Kiedy艣 po drodze ze szko艂y tata wypatrzy艂 nowy sklep: 267 00:49:58,360 --> 00:50:01,920 antykwariat z ksi膮偶kami i czasopismami z ca艂ego 艣wiata. 268 00:50:02,800 --> 00:50:04,840 Nie by艂o ich wtedy wiele. 269 00:50:05,000 --> 00:50:09,920 Wszed艂 i k膮tem oka zauwa偶y艂 pismo z go艂膮 dziewczyn膮. 270 00:50:10,800 --> 00:50:13,120 Ze stycznia 1970 roku. 271 00:50:14,600 --> 00:50:18,280 Mia艂a iksy na sutkach, ale i tak odlecia艂. 272 00:50:18,440 --> 00:50:23,400 W 偶yciu czego艣 takiego nie widzia艂, nie wiedzia艂, 偶e takie s膮. 273 00:50:23,200 --> 00:50:28,000 U艣miecha艂a si臋 do niego. Zauroczony, otworzy艂 pismo na rozk艂ad贸wce 274 00:50:28,160 --> 00:50:31,560 i by艂a tam, ju偶 bez iks贸w. 275 00:50:34,400 --> 00:50:38,000 Popatrzy艂 sekund臋, gdy w艂a艣ciciel krzykn膮艂: 276 00:50:38,160 --> 00:50:43,200 "M艂ody, nie ma ogl膮dania. 75 lir albo wynocha!". 277 00:50:44,480 --> 00:50:49,200 Wtedy dla dzieciaka to by艂 maj膮tek. Mia艂 w skarbonce pi臋膰 lir. 278 00:50:49,840 --> 00:50:54,360 Prze艣ladowa艂a go. Nie m贸g艂 je艣膰, pi膰, tylko wali艂 gruszk臋, 279 00:50:54,520 --> 00:50:58,000 fantazjuj膮c o Miss Stycznia 1970, 280 00:50:58,400 --> 00:51:03,280 kt贸r膮 widzia艂 przez sekund臋 na Allenby w Tel Awiwie. 281 00:51:03,960 --> 00:51:06,880 Nast臋pnego ranka poczeka艂, a偶 jego mama wyjdzie, 282 00:51:07,400 --> 00:51:10,800 stan膮艂 naprzeciwko kredensu i wyj膮艂 Tor臋. 283 00:51:11,440 --> 00:51:15,280 Wiedzia艂, 偶e robi co艣 strasznego, ale nie m贸g艂 si臋 powstrzyma膰. 284 00:51:15,440 --> 00:51:19,400 Powl贸k艂 si臋 jak zombie do sklepu na Allenby, 285 00:51:19,840 --> 00:51:24,600 patrzy艂 na siebie, jak oddaje Tor臋 i prosi w zamian o czasopismo. 286 00:51:25,840 --> 00:51:30,000 I tak szybko jak tata si臋 zakocha艂, w艂a艣ciciel powiedzia艂: 287 00:51:30,720 --> 00:51:33,400 "Bierz pisemko i zje偶d偶aj". 288 00:51:33,840 --> 00:51:37,480 Tata wzi膮艂 magazyn i podzieli艂 si臋 z kolegami. 289 00:51:39,800 --> 00:51:43,600 Kiedy do niego wr贸ci艂, strony by艂y pozlepiane, 290 00:51:43,760 --> 00:51:47,240 pisemko by艂o do niczego. 291 00:51:48,480 --> 00:51:50,280 Teraz uwaga: 292 00:51:50,440 --> 00:51:53,960 tata daje mi ten sam magazyn z 1970 roku, 293 00:51:54,120 --> 00:51:57,800 znaleziony w Internecie, i m贸wi: 294 00:51:57,960 --> 00:52:00,960 "Daj go synowi, kiedy zostanie 偶o艂nierzem. 295 00:52:01,760 --> 00:52:06,480 I za nic nie 艣wiecie nie spuszczaj si臋 na kartki". 296 00:52:08,800 --> 00:52:10,600 Chyba by艂 ujarany. 297 00:52:11,000 --> 00:52:14,720 My艣l臋, 偶e moi starzy czasem pal膮 jointy. 298 00:52:15,360 --> 00:52:17,560 Co zrobi艂a twoja babcia? 299 00:52:18,680 --> 00:52:21,120 - Nie spyta艂em. - Dlaczego? 300 00:52:25,160 --> 00:52:29,120 Bo to by艂a ostatnia bajka taty. Nie chcia艂em jej zepsu膰. 301 00:52:30,400 --> 00:52:32,880 Skoro wymy艣li艂 takie zako艅czenie... 302 00:52:33,400 --> 00:52:35,200 niech takie b臋dzie. 303 00:55:41,200 --> 00:55:42,880 7 sekund. 304 00:55:45,200 --> 00:55:47,600 Sekunda mniej ni偶 wczoraj. 305 00:55:51,200 --> 00:55:53,120 Toniemy. 306 00:56:06,800 --> 00:56:08,840 O co tu walczymy? 307 00:56:12,320 --> 00:56:14,280 Jaki jest sens? 308 00:56:17,840 --> 00:56:20,360 Nie zauwa偶y艂em, 偶eby艣 walczy艂. 309 00:56:22,440 --> 00:56:25,160 To wojna psychologiczna, dow贸dco. 310 00:56:26,440 --> 00:56:28,520 Z nieznanym. 311 00:56:30,400 --> 00:56:32,520 A kto jest tym nieznanym? 312 00:56:34,400 --> 00:56:36,280 Gdybym wiedzia艂... 313 00:56:36,800 --> 00:56:39,240 nie m贸wi艂bym o nieznanym. 314 00:57:18,240 --> 00:57:20,160 S膮 wsz臋dzie. 315 00:57:22,400 --> 00:57:23,960 Tutaj, teraz. 316 00:57:25,280 --> 00:57:28,320 Obserwuj膮 nas, 艣ledz膮. 317 00:57:31,200 --> 00:57:33,120 Ciebie i mnie. 318 00:57:35,200 --> 00:57:37,480 Filmuj膮 nas. 319 00:57:40,840 --> 00:57:42,360 Tak. 320 00:57:43,720 --> 00:57:45,880 Dobrze s艂ysza艂e艣. 321 00:57:47,200 --> 00:57:50,480 Filmuj膮 nas, nagrywaj膮. 322 00:57:52,160 --> 00:57:55,800 Je艣li tego nie wiesz, to si臋 obud藕. 323 00:57:58,280 --> 00:58:02,800 Bo wszystko, co tu widzisz: b艂oto, posterunek... 324 00:58:03,680 --> 00:58:05,440 to iluzja. 325 00:58:08,800 --> 00:58:09,920 Ty te偶. 326 00:58:17,280 --> 00:58:20,280 Nie m贸g艂by艣 by膰 jak膮艣 super blondyn膮? 327 00:58:21,400 --> 00:58:23,280 Jak Pamela Anderson? 328 00:58:24,640 --> 00:58:26,760 Czy Jessica Rabbit? 329 00:58:30,640 --> 00:58:32,920 Roger musia艂 mie膰 niez艂ego. 330 00:58:34,480 --> 00:58:37,600 Bo dlaczego taka laska na niego lecia艂a? 331 00:58:40,480 --> 00:58:42,760 Jonatan, obud藕 si臋! 332 00:58:47,640 --> 00:58:49,800 Kierowco, powoli wysi膮d藕. 333 00:59:00,720 --> 00:59:03,960 Teraz kobieta. Wysiada膰. 334 00:59:13,240 --> 00:59:14,920 Pom贸偶 jej. 335 00:59:34,760 --> 00:59:36,760 Opr贸偶nij torebk臋. 336 01:01:16,560 --> 01:01:18,640 W ko艅cu zatoniemy. 337 01:01:20,440 --> 01:01:22,400 To stanie si臋 nagle. 338 01:01:22,560 --> 01:01:27,360 Nie zd膮偶臋 powiedzie膰: "A nie m贸wi艂em?". Wi臋c powiem teraz. 339 01:04:53,600 --> 01:04:55,800 Przytrzasn臋艂a sukienk臋. 340 01:05:00,240 --> 01:05:01,720 Granat! 341 01:06:38,680 --> 01:06:42,120 Fokstrot do Kornelii, zablokowali艣my sektor. 342 01:06:42,600 --> 01:06:46,400 Droga sterylna. Droga sterylna, odbi贸r. 343 01:06:47,120 --> 01:06:51,920 Kornelia do Fokstrota: Nosoro偶ec wchodzi do ka艂u偶y. Potwierd藕. 344 01:06:53,400 --> 01:06:57,800 Nosoro偶ec wchodzi do ka艂u偶y. Tu Fokstrot, powtarzam: 345 01:06:57,480 --> 01:06:59,920 Nosoro偶ec wchodzi do ka艂u偶y. 346 01:11:43,760 --> 01:11:46,480 Dla mnie dzia艂ali艣cie regulaminowo. 347 01:11:51,120 --> 01:11:55,640 Ale wojna to wojna. A 偶eby by艂o jasne, jeste艣my na wojnie. 348 01:11:56,760 --> 01:11:58,880 I na wojnie bywa r贸偶nie. 349 01:11:59,880 --> 01:12:01,720 Sta艂o si臋. 350 01:12:02,160 --> 01:12:06,240 Nie chc臋 wnika膰 co, bo by艣cie zap艂acili. 351 01:12:08,520 --> 01:12:10,600 Dla mnie ta sprawa... 352 01:12:11,760 --> 01:12:14,520 jest zamkni臋ta, zanim j膮 otwarto. 353 01:12:16,400 --> 01:12:20,800 Je艣li kto艣 ma z tym problem, niech powie to teraz. 354 01:12:45,440 --> 01:12:47,600 Eitan, co tam? 355 01:12:51,680 --> 01:12:53,400 Rozumiem. 356 01:12:57,520 --> 01:13:00,200 Kt贸ry z was to Jonatan Feldman? 357 01:13:12,120 --> 01:13:14,760 Pakuj si臋, jedziesz do domu. 358 01:13:48,280 --> 01:13:52,640 - Dlaczego nagle mnie odes艂ali? - Jestem tylko kierowc膮. 359 01:14:16,520 --> 01:14:19,280 Michael zrobi艂 co艣 strasznego. 360 01:14:22,240 --> 01:14:26,480 Jego matka w stanie za艂amania nerwowego trafi艂a do szpitala. 361 01:15:08,520 --> 01:15:12,720 Mimo nietypowego wygl膮du Michael by艂 lubiany w szkole. 362 01:15:16,280 --> 01:15:18,640 Zosta艂 oficerem frontowym. 363 01:15:24,400 --> 01:15:26,640 Wzorowym studentem. 364 01:15:29,360 --> 01:15:32,440 Zrobi艂 wra偶enie na studentce filozofii. 365 01:15:35,720 --> 01:15:37,520 Zakocha艂 si臋. 366 01:15:44,600 --> 01:15:46,400 Pobrali si臋. 367 01:15:48,760 --> 01:15:51,440 Michael zosta艂 wzi臋tym architektem. 368 01:15:53,120 --> 01:15:54,960 Mia艂 rodzin臋. 369 01:16:00,320 --> 01:16:03,520 W lustrze widzia艂 przystojnego m臋偶czyzn臋. 370 01:16:05,520 --> 01:16:07,440 Silnego faceta. 371 01:16:08,680 --> 01:16:13,280 Podnieca艂 si臋 sob膮. My艣la艂, 偶e nikt nie widzi iksa. 372 01:16:18,680 --> 01:16:21,720 Tylko p贸藕n膮 noc膮, kiedy mocno spa艂, 373 01:16:22,400 --> 01:16:26,240 przychodzi艂 ma艂y Michael i pomaga艂 mu uroni膰 艂z臋. 374 01:17:46,840 --> 01:17:49,360 Znalaz艂e艣, co chcia艂e艣? 375 01:17:52,680 --> 01:17:53,880 Nie. 376 01:17:54,400 --> 01:17:57,520 Prosi艂am, 偶eby艣 nie przychodzi艂 bez uprzedzenia. 377 01:17:57,920 --> 01:17:59,920 Mo偶esz ju偶 i艣膰? 378 01:18:02,120 --> 01:18:06,680 - My艣la艂em, 偶e mo偶e dzi艣...? - Nie chc臋 ci臋 widzie膰, zw艂aszcza dzi艣. 379 01:18:13,760 --> 01:18:15,960 B艂agam ci臋, id藕. 380 01:18:16,120 --> 01:18:20,800 We藕 notes, co chcesz i id藕! 381 01:18:29,480 --> 01:18:30,880 Co? 382 01:19:13,400 --> 01:19:14,960 P贸jd臋 ju偶. 383 01:19:19,360 --> 01:19:21,160 Przepraszam. 384 01:19:25,160 --> 01:19:28,000 Tylko powiedz, 偶e nic sobie nie zrobisz. 385 01:19:40,800 --> 01:19:43,800 My艣la艂em, 偶e dzi艣... 386 01:19:45,600 --> 01:19:48,200 zrobimy co艣... 387 01:19:50,400 --> 01:19:52,000 razem. 388 01:20:00,560 --> 01:20:04,360 Przepraszam, 偶e wyrzuci艂am rzeczy z pokoju Jonatana. 389 01:20:09,400 --> 01:20:12,760 Nie mog艂am znie艣膰, 偶e trac膮 jego zapach. 390 01:21:57,120 --> 01:21:59,440 - Zn贸w palisz? - Nie. 391 01:22:10,760 --> 01:22:12,800 To daj mi papierosa. 392 01:22:55,520 --> 01:23:00,200 Ze wszystkich naszych mieszka艅 najbardziej lubi艂em poddasze nad morzem. 393 01:23:12,320 --> 01:23:14,800 Czu艂o si臋 s贸l w powietrzu. 394 01:23:27,200 --> 01:23:30,320 Pami臋tam, jak my艣la艂am, 偶e b臋d臋 szcz臋艣liwa. 395 01:23:32,800 --> 01:23:34,760 Na pocz膮tku. 396 01:23:37,360 --> 01:23:40,200 A potem okaza艂o si臋, 偶e jestem w ci膮偶y. 397 01:23:44,720 --> 01:23:46,680 Nie chcia艂am jej. 398 01:23:49,680 --> 01:23:51,440 Nie chcia艂am. 399 01:23:56,240 --> 01:23:59,800 Czasem 偶a艂uj臋, 偶e jej nie usun臋艂am. 400 01:24:01,400 --> 01:24:04,880 Rado艣膰 z posiadania dziecka przyjmuje si臋 za pewnik, 401 01:24:05,400 --> 01:24:09,760 ale to nie jest... jaki艣 nieustaj膮cy haj. 402 01:24:11,760 --> 01:24:14,680 A b贸l po jego utracie nie mija. 403 01:24:16,600 --> 01:24:18,880 Jest nie do zniesienia. 404 01:24:27,120 --> 01:24:29,800 Cholerne my艣li. 405 01:24:48,800 --> 01:24:50,560 Kocha艂am go bardziej ni偶 Alm臋. 406 01:24:51,560 --> 01:24:53,840 To straszne, tak m贸wi膰. 407 01:24:59,800 --> 01:25:01,960 Prze艣laduj膮 mnie okropne my艣li. 408 01:25:06,760 --> 01:25:09,760 Terapeuci by si臋 na mnie rzucili, co? 409 01:25:14,960 --> 01:25:19,840 Dlaczego nie m贸g艂 nie 偶y膰, kiedy nam powiedzieli? Normalnie, oficjalnie. 410 01:25:20,920 --> 01:25:24,120 Za co ta kara? Czy zemsta? 411 01:25:24,960 --> 01:25:27,120 B贸g wyr贸wnuje rachunki. 412 01:25:27,720 --> 01:25:31,520 Z tob膮. Wybacz, nie bior臋 tego na siebie. 413 01:25:33,240 --> 01:25:36,640 Ty upar艂e艣 si臋, 偶eby sprowadzi膰 go do domu. 414 01:25:37,280 --> 01:25:40,960 艢wiadomo艣膰, 偶e nie chcia艂e艣 go zabi膰, nie pomaga. 415 01:25:42,640 --> 01:25:47,840 Nie sprawia, 偶e mog臋 z tob膮 spa膰... 偶y膰. 416 01:25:49,880 --> 01:25:54,880 Mog艂am 偶y膰 z twoimi ranami, udawa膰, 偶e nie widz臋. 417 01:25:55,400 --> 01:25:57,560 Polega膰 na tobie, 偶eby艣 czu艂 si臋 silny. 418 01:25:57,720 --> 01:26:02,280 By艣 nie wiedzia艂, 偶e wiem, 偶e jeste艣 s艂aby, 偶e masz tajemnic臋. 419 01:26:02,960 --> 01:26:05,000 呕e wstydzisz si臋 siebie. 420 01:26:05,920 --> 01:26:09,240 呕e ca艂e twoje 偶ycie: pracownia, drogi samoch贸d, 421 01:26:09,400 --> 01:26:12,240 twoja poza typu "mo偶na na mnie liczy膰"... 422 01:26:12,400 --> 01:26:16,800 to wszystko ma tylko ukry膰 tajemnic臋, twoj膮 s艂abo艣膰. 423 01:26:18,120 --> 01:26:19,640 Jeste艣 s艂aby. 424 01:26:20,680 --> 01:26:24,560 Ja to widz臋, Alma widzi, Jonatan widzia艂. 425 01:26:25,520 --> 01:26:26,960 A Max? 426 01:26:28,720 --> 01:26:31,160 Max czuje to mi臋dzy 偶ebrami. 427 01:26:31,320 --> 01:26:35,400 Ma krwotoki od twoich kopniak贸w. Wiesz o tym? 428 01:28:57,200 --> 01:28:59,680 Znalaz艂am to w jego rzeczach. 429 01:29:07,560 --> 01:29:09,960 Pami臋tasz, jak si臋 skr臋ca? 430 01:29:20,400 --> 01:29:23,560 Wyrwa艂am go z jego notesu. 431 01:29:24,600 --> 01:29:26,120 Ostatni. 432 01:29:30,640 --> 01:29:34,400 My艣l臋, 偶e ty jeste艣 buldo偶erem, a ja samochodem. 433 01:29:47,280 --> 01:29:49,240 Zawodowiec. 434 01:29:56,240 --> 01:29:58,960 Niekt贸rych rzeczy si臋 nie zapomina. 435 01:30:04,400 --> 01:30:06,880 Jak zapachu morza na naszym poddaszu. 436 01:30:13,840 --> 01:30:16,680 Jak urodzin mojego dziecka. 437 01:30:37,280 --> 01:30:41,840 My艣l臋, 偶e jest odwrotnie: ty jeste艣 buldo偶erem, a ja samochodem. 438 01:30:49,800 --> 01:30:52,400 Pami臋tasz, co powiedzia艂 rabin na pogrzebie? 439 01:30:52,360 --> 01:30:55,160 呕e poleg艂y 偶o艂nierz staje si臋 anio艂em. 440 01:30:57,400 --> 01:31:00,120 To znaczy, 偶e Jonatan jest s艂odkim anio艂em, 441 01:31:00,280 --> 01:31:03,240 o kt贸rego walcz膮 wr贸偶ki. 442 01:31:06,920 --> 01:31:11,160 Pewnie teraz imprezuje i ma wielokrotny duchowy orgazm. 443 01:31:20,440 --> 01:31:24,400 A propos, Ministerstwo Obrony zaprasza nas na ceremoni臋. 444 01:31:25,160 --> 01:31:29,800 Upami臋tnili go na jakim艣 murze razem z innymi poleg艂ymi. 445 01:31:29,240 --> 01:31:31,200 Tak ich nazywaj膮. 446 01:31:32,800 --> 01:31:34,920 Dobra... chcesz pos艂ucha膰? 447 01:31:36,120 --> 01:31:39,480 "Mamy zaszczyt zaprosi膰 Pa艅stwa na ceremoni臋 upami臋tniaj膮c膮 448 01:31:39,640 --> 01:31:43,240 plut. Jonatana Feldmana, poleg艂ego na s艂u偶bie..." 449 01:31:43,400 --> 01:31:46,840 Nie zmar艂, nie zgin膮艂, uchowaj Bo偶e! 450 01:31:47,000 --> 01:31:49,440 Poleg艂, jakby si臋 po艂o偶y艂. 451 01:31:50,960 --> 01:31:54,120 "W programie: wyst膮pienie Ministra Obrony, 452 01:31:54,280 --> 01:31:59,440 chwila ciszy, ods艂oni臋cie, hymn..." Obowi膮zkowo! 453 01:32:02,640 --> 01:32:05,240 I oczywi艣cie, kawa i ciastka. 454 01:32:08,440 --> 01:32:10,240 Pocz臋stunek! 455 01:32:23,960 --> 01:32:25,440 Czekaj... 456 01:32:26,120 --> 01:32:29,320 Mamo, 艣piesz臋 si臋, zrobisz mi kanapk臋? 457 01:32:30,120 --> 01:32:32,680 Nie, kanapk臋, teraz? 458 01:32:33,680 --> 01:32:36,520 Pisze: "W Nanuchka. B臋dziesz?". 459 01:32:38,280 --> 01:32:40,200 Oddzwoni臋. 460 01:32:53,280 --> 01:32:55,240 Cze艣膰, Alma. 461 01:32:59,440 --> 01:33:01,160 Cze艣膰, tato. 462 01:33:08,400 --> 01:33:10,440 Znowu palicie. 463 01:33:11,400 --> 01:33:14,920 - Daj spok贸j. Sk膮d偶e. - Nie. 464 01:33:15,240 --> 01:33:16,800 Nie. 465 01:33:19,360 --> 01:33:22,640 - Palili艣cie zio艂o. - Nie! 466 01:33:27,200 --> 01:33:29,240 Tak. I macie gastrofaz臋. 467 01:33:29,400 --> 01:33:32,120 Chcesz tortu? Chod藕. 468 01:34:39,240 --> 01:34:41,800 Smaczne? 469 01:34:54,640 --> 01:34:56,720 Dobra, musz臋 lecie膰. 470 01:35:03,600 --> 01:35:05,840 Jeste艣cie pi臋kni razem. 471 01:35:09,360 --> 01:35:10,720 Pa. 472 01:35:11,960 --> 01:35:13,200 Pa. 473 01:36:06,160 --> 01:36:09,440 Po wojnie wracali艣my do domu w konwoju. 474 01:36:10,360 --> 01:36:13,440 W膮sk膮 drog膮, ja jako dow贸dca na przedzie. 475 01:36:14,200 --> 01:36:19,120 Nagle da艂em znak temu za mn膮, 偶eby mnie wyprzedzi艂. 476 01:36:21,320 --> 01:36:23,520 Nie wiem, czemu to zrobi艂em, 477 01:36:23,680 --> 01:36:27,480 ale kilka sekund p贸藕niej wylecia艂 w powietrze na minie. 478 01:36:29,840 --> 01:36:34,840 Krzyczeli w p艂omieniach, a ja zastyg艂em, nie mia艂em odwagi podej艣膰. 479 01:36:36,520 --> 01:36:40,200 Wyli przez par臋 minut, chcia艂em, 偶eby ju偶 umarli. 480 01:36:43,160 --> 01:36:45,760 Nie mog艂em znie艣膰 ich krzyk贸w. 481 01:36:48,280 --> 01:36:50,360 W ko艅cu ucichli. 482 01:36:52,360 --> 01:36:54,720 Ta my艣l mnie prze艣laduje. 483 01:36:55,160 --> 01:36:59,240 Budz臋 si臋 z ni膮 i zasypiam. Dlaczego? 484 01:36:59,640 --> 01:37:02,640 Dlaczego pos艂a艂em go, 偶eby zgin膮艂 za mnie? 485 01:37:04,960 --> 01:37:07,200 A potem zasz艂a艣 w ci膮偶臋. 486 01:37:10,160 --> 01:37:13,680 Nie mog艂em pozwoli膰, by艣 zrezygnowa艂a z Jonatana. 487 01:37:14,760 --> 01:37:16,840 To by艂 dla mnie znak. 488 01:37:17,720 --> 01:37:21,320 Jakby B贸g mi przebaczy艂, koszmar si臋 sko艅czy艂. 489 01:37:29,120 --> 01:37:33,400 Ostatni raz widzia艂em Jonatana, kiedy go podwozi艂em na dworzec. 490 01:37:35,200 --> 01:37:37,520 Pozwoli艂em mu prowadzi膰. 491 01:37:39,360 --> 01:37:43,160 I zamiast si臋 tym cieszy膰, odpisywa艂em na maile. 492 01:37:48,400 --> 01:37:50,880 Nie potrafi艂em rozumie膰... 493 01:37:51,920 --> 01:37:57,000 tych chwil szcz臋艣cia pomi臋dzy domem a dworcem. 494 01:38:10,720 --> 01:38:12,400 Wiesz... 495 01:38:15,560 --> 01:38:17,760 jest taki taniec. 496 01:38:18,280 --> 01:38:19,920 Idzie tak... 497 01:38:22,200 --> 01:38:24,360 Wprz贸d, wprz贸d... 498 01:38:26,120 --> 01:38:27,920 w prawo, stop. 499 01:38:28,200 --> 01:38:30,360 W ty艂, w ty艂... 500 01:38:30,960 --> 01:38:32,880 w lewo, stop. 501 01:38:33,960 --> 01:38:37,000 Wprz贸d, wprz贸d, w prawo, stop. 502 01:38:37,920 --> 01:38:43,360 W ty艂, w ty艂, w lewo, stop. Rozumiesz? 503 01:38:43,520 --> 01:38:48,200 Gdzie by艣 nie posz艂a... wracasz do punktu wyj艣cia. 504 01:38:49,400 --> 01:38:52,800 O tak. Proste. 505 01:41:36,920 --> 01:41:40,840 SCENARIUSZ I RE呕YSERIA 506 01:41:42,600 --> 01:41:46,560 WYST膭PILI 507 01:42:22,160 --> 01:42:24,960 ZDJ臉CIA 508 01:42:33,520 --> 01:42:36,320 MUZYKA 509 01:42:39,200 --> 01:42:44,720 Wersja polska na zlecenie HBO Start International Polska 510 01:42:44,880 --> 01:42:47,680 Tekst: Micha艂 Kwiatkowski 36035

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.