Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:08,133 --> 00:00:14,765
::Project HAVEN::
::Prezentuje:: TŁumacznie:Goldilox
2
00:00:23,899 --> 00:00:29,613
{y:b}TO WŁAŚNIE MIŁOŚĆ
3
00:00:41,750 --> 00:00:47,631
"Dobrze widzi się tylko sercem.
Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" - Mały Książe.
4
00:00:49,258 --> 00:00:51,343
/Oto mój świat.
5
00:00:55,013 --> 00:00:59,184
/Miałam zaledwie 10 lat,
/kiedy całkiem straciłam wzrok.
6
00:00:59,893 --> 00:01:03,230
/Nie zdążyłam się nawet
/porządnie rozejrzeć.
7
00:01:05,607 --> 00:01:09,486
/Z trudem przyszłam na świat.
/Ja się urodziłam...
8
00:01:09,736 --> 00:01:11,947
/a moja mama zmarła.
9
00:01:13,115 --> 00:01:17,578
/Na akcie urodzenia w rubryce "ojciec"
/mam wpisane "nieznany".
10
00:01:18,745 --> 00:01:24,877
/Dziadek mówi, że życie to walka
/i należy ją toczyć...
11
00:01:26,170 --> 00:01:27,713
/do ostatniej kropli.
12
00:01:30,841 --> 00:01:35,220
/Bo nigdy nie wiadomo,
/kiedy nas spotka największe szczęście.
13
00:02:01,663 --> 00:02:03,123
Timi?
14
00:02:03,415 --> 00:02:05,459
Tutaj jesteś.
15
00:02:05,584 --> 00:02:09,254
Masz tu Gejlę. Chcesz do niej?
Podstawię ci krzesło.
16
00:02:09,254 --> 00:02:11,840
No chodź tu, chodź.
17
00:02:12,007 --> 00:02:17,012
Moi kochankowie.
Masz go, bawcie się.
18
00:02:26,813 --> 00:02:32,027
No dalej, spróbuj strzelić!
Doskonale, chłopcy.
19
00:02:34,363 --> 00:02:36,198
No jazda.
20
00:02:43,330 --> 00:02:44,873
Jasna cholera...
21
00:02:46,875 --> 00:02:48,710
Co robisz?
22
00:02:58,220 --> 00:03:02,349
- Timi! Cześć.
- No cześć!
23
00:03:04,184 --> 00:03:05,477
Timi!
24
00:03:06,478 --> 00:03:09,648
Fuj, Gejlo, fuj!
Timi, idziemy.
25
00:03:11,191 --> 00:03:12,776
Gol!
26
00:03:15,112 --> 00:03:16,864
Prowokujesz mnie?
27
00:03:16,947 --> 00:03:21,034
Wiesz, jak nie znoszę,
gdy się liże z tą suką Kalátów.
28
00:03:21,034 --> 00:03:25,289
- Wiesz, ile jest bakterii w ślinie?
- Wiem, dlatego się nie całujemy.
29
00:03:25,414 --> 00:03:28,834
Nie bądź niesmaczny.
Ostrzegam cię.
30
00:03:29,668 --> 00:03:33,547
Jeszcze raz podstawisz mu krzesło,
to każę to zamurować.
31
00:03:35,424 --> 00:03:36,758
Słuchasz mnie?
32
00:03:38,552 --> 00:03:42,848
Umiesz się tylko gapić
na piłkę nożną.
33
00:03:43,765 --> 00:03:46,476
To ten.
Nie, ten.
34
00:03:51,940 --> 00:03:54,943
Wyczyścisz to, zanim wrócimy.
35
00:03:54,943 --> 00:03:57,529
/I sprzątnij po sobie ten chlew!
36
00:03:57,529 --> 00:04:03,035
Pan Karel znowu dostał ochrzan.
Może mu zagrasz coś wesołego.
37
00:04:24,389 --> 00:04:26,475
- Cześć!
- Dzień dobry.
38
00:04:29,811 --> 00:04:31,939
- Dzień dobry.
- Cześć!
39
00:04:32,314 --> 00:04:36,235
Wciąż powtarzam Honzie,
że ma czas na dziewczyny.
40
00:04:36,360 --> 00:04:39,738
No pewnie,
przede wszystkim szkoła.
41
00:04:40,739 --> 00:04:42,616
Dokąd ma się śpieszyć.
42
00:04:43,659 --> 00:04:48,080
Chwileczkę, zaczekaj.
Zaraz do ciebie oddzwonię.
43
00:05:12,813 --> 00:05:15,107
- Honzo!
- Kto to?
44
00:05:15,148 --> 00:05:16,984
Honzíku, co tam robisz?
45
00:05:17,109 --> 00:05:20,654
Co to...
46
00:05:24,157 --> 00:05:26,743
Po prostu tak czuję.
47
00:05:28,620 --> 00:05:30,289
Co czujesz?
48
00:05:33,000 --> 00:05:34,168
Co niby czujesz?
49
00:05:36,920 --> 00:05:39,673
Przecież nie jesteś ciotą.
50
00:05:40,048 --> 00:05:44,178
Jesteś normalnym, zdrowym chłopcem.
Rozumiesz?
51
00:05:46,138 --> 00:05:50,225
W naszej rodzinie nikogo
faceci nie pociągali.
52
00:05:50,225 --> 00:05:53,687
- Z tego co wiem, to nie.
- Ty się nie mieszaj.
53
00:05:53,687 --> 00:05:57,524
Wybacz, ale to trochę
i mój syn, nie?
54
00:05:57,524 --> 00:06:02,029
- No i widzisz, co z tego wyszło.
- No wiesz...
55
00:06:07,910 --> 00:06:11,038
/On ją namiętnie całuje.
56
00:06:16,627 --> 00:06:18,629
Bierze pieczątkę...
57
00:06:19,963 --> 00:06:23,425
/Obiecywałem ci,
/że dostaniesz na goły tyłek.
58
00:06:24,968 --> 00:06:26,970
Co teraz robią?
59
00:06:27,179 --> 00:06:29,598
Ona się odwraca...
60
00:06:31,683 --> 00:06:33,769
on jej podciąga spódnicę...
61
00:06:35,103 --> 00:06:38,357
i przystawia pieczątkę
od tyłu uda.
62
00:06:38,982 --> 00:06:43,946
- To jej się podoba.
- Od tyłu uda?
63
00:06:44,863 --> 00:06:47,491
- Dlaczego?
- No wiesz...
64
00:06:47,491 --> 00:06:52,454
To takie miłosne igraszki.
65
00:06:52,496 --> 00:06:58,544
- Kolejną pieczątkę przystawia wyżej.
- Gdzie wyżej?
66
00:06:58,544 --> 00:07:03,966
No wyżej, czyli na tyłek.
67
00:07:04,675 --> 00:07:08,095
Ona na to chucha,
żeby się lepiej odcisnęło.
68
00:07:09,972 --> 00:07:12,599
Ale galoty.
69
00:07:14,893 --> 00:07:19,064
- Jakie galoty?
- No do cholery!
70
00:07:19,273 --> 00:07:23,151
- Co się stało, dziadku?
- Straciliśmy obraz.
71
00:07:23,819 --> 00:07:26,655
Musimy kupić nowy telewizor.
72
00:07:28,115 --> 00:07:33,453
Pamiętasz, jak mi ją w dzieciństwie
zabierałeś i napełniałeś wodą?
73
00:07:33,453 --> 00:07:35,247
Już ci się nie podoba?
74
00:07:38,792 --> 00:07:40,210
Chyba nie.
75
00:07:44,798 --> 00:07:49,344
Teraz takie bobry już niemodne.
76
00:07:50,304 --> 00:07:53,515
Ale to nadal niezła sztuka.
77
00:07:54,266 --> 00:07:57,686
Ja bym nie pogardził.
A ty nie?
78
00:08:14,453 --> 00:08:17,706
Coś ci powiem.
Jesteś moim synem.
79
00:08:19,166 --> 00:08:20,959
I zawsze będziesz.
80
00:08:22,544 --> 00:08:24,630
Rozumiesz?
81
00:08:36,433 --> 00:08:39,770
Leci finał pucharu Węgier.
82
00:08:40,521 --> 00:08:44,274
Brakowało mu męskiego wzorca.
Dlatego to się stało.
83
00:08:45,317 --> 00:08:49,488
- Więc to moja wina?
- No a czyja?
84
00:08:57,037 --> 00:09:02,000
Zabierz to temu biedakowi.
To jest niesmaczne.
85
00:09:04,878 --> 00:09:08,423
Timi! Timi, fuj!
To jest fuj!
86
00:09:15,681 --> 00:09:17,224
Ja go z tego uleczę.
87
00:09:17,891 --> 00:09:22,271
/Miał niebieskie oczy
/i jasne włosy.
88
00:09:23,313 --> 00:09:31,280
A gdy topniała mu w objęciach,
wzbudziła w nim ogromne pożądanie.
89
00:09:31,864 --> 00:09:39,746
/Czuła w nim płomień żądzy,
/w którym się sama rozpływa.
90
00:09:39,746 --> 00:09:42,332
/Pozbyła się wszelkich zahamowań.
91
00:09:43,792 --> 00:09:45,919
/Poczuła jego...
92
00:09:51,341 --> 00:09:55,804
/Ach, gdyby nie był teraz czuły,
/to byłoby okrutne,
93
00:09:55,929 --> 00:09:59,183
/bo była całkiem bezradna.
94
00:10:00,475 --> 00:10:04,396
/Miała wrażenie, że jest morzem,
/czuła mroczne fale,
95
00:10:04,396 --> 00:10:09,818
/które wznosiły się w jej wnętrzu,
/opadając z dala od niej.
96
00:10:09,818 --> 00:10:14,072
/Poczuła, że została trafiona,
/dotarła do mety.
97
00:10:14,573 --> 00:10:16,366
/Narodziła się...
98
00:10:16,700 --> 00:10:18,285
/kobieta.
99
00:10:22,706 --> 00:10:24,666
- Co z tobą?
- Nic.
100
00:10:25,000 --> 00:10:27,085
- Nie kręć!
- Nie kręcę.
101
00:10:28,837 --> 00:10:32,633
Jak mi nie powiesz,
wytłukę to z ciebie laską.
102
00:10:32,758 --> 00:10:34,718
Mama odkryła, że jestem...
103
00:10:34,843 --> 00:10:36,678
- Że co jesteś?
- No że jestem...
104
00:10:36,803 --> 00:10:37,721
Gejem?
105
00:10:38,597 --> 00:10:43,018
- Ty o tym wiesz?
- Honzo, jestem ślepa, nie głupia.
106
00:10:43,810 --> 00:10:46,313
- Mówiłaś komuś?
- Nie.
107
00:10:46,313 --> 00:10:48,941
To nie mów nikomu.
Mamę by szlag trafił,
108
00:10:48,941 --> 00:10:53,445
- jakby sąsiedzi się dowiedzieli.
- Powinieneś się jej postawić.
109
00:10:53,570 --> 00:10:58,659
Miałbym się postawić mamie?
Chyba oszalałaś.
110
00:11:03,997 --> 00:11:07,125
/Już kilka razy wam to mówiłem.
111
00:11:07,125 --> 00:11:11,380
/Dwa lata temu wykupiłem
/dziecięce ubezpieczenie wypadkowe.
112
00:11:11,380 --> 00:11:14,675
/Był wypadek i nic nie dostaliśmy.
113
00:11:14,925 --> 00:11:17,928
Chcę rozwiązania,
które to załatwi.
114
00:11:17,928 --> 00:11:21,306
/Niech pan się uspokoi,
/panie Knap.
115
00:11:21,306 --> 00:11:25,644
- Zrobimy, co w naszej mocy.
- Pozwolicie? Coś usłyszałam.
116
00:11:25,644 --> 00:11:29,147
- Dyrektor prowincjalny OVB, Fuksová.
- Knap, miło mi.
117
00:11:29,147 --> 00:11:32,693
- Brakuje panu strategii.
- Strategii? - Tak, proszę usiąść.
118
00:11:32,776 --> 00:11:36,572
Jest pan typowym przykładem
człowieka bez strategii.
119
00:11:36,655 --> 00:11:40,534
Ale nie jest pan sam.
Takich osób jest więcej.
120
00:11:41,493 --> 00:11:47,291
Świat to skomplikowane,
niespokojne i niebezpieczne miejsce.
121
00:11:47,291 --> 00:11:52,045
A bez odpowiedniej strategii
można się w nim całkiem zagubić.
122
00:11:52,045 --> 00:11:54,798
Ale bez obaw, my panu wytyczymy
taką strategię,
123
00:11:54,923 --> 00:11:59,720
taki plan finansowy,
że nic już pana nie zaskoczy.
124
00:12:00,137 --> 00:12:05,225
Jaruško, proszę zatroszczyć się
o klienta.
125
00:12:08,604 --> 00:12:12,774
Tak?
Milošku, jesteś skarbem.
126
00:12:12,774 --> 00:12:14,359
Moment, już zapisuję.
127
00:12:15,402 --> 00:12:18,238
Jak? Rohlík?
A, Frohlík.
128
00:12:19,656 --> 00:12:21,450
Frolík.
129
00:12:22,409 --> 00:12:24,328
Radek Frolík.
130
00:13:05,953 --> 00:13:08,580
/- Zaczekaj!
- Naprzód!
131
00:13:09,790 --> 00:13:12,918
Wyobraź sobie,
że w weekend będzie w domu sam.
132
00:13:13,043 --> 00:13:16,797
Myślisz, że mam?
Wiesz, o czym myślę...
133
00:13:17,047 --> 00:13:19,424
- To na razie.
- Cześć.
134
00:13:21,051 --> 00:13:22,553
Naprzód!
135
00:13:23,303 --> 00:13:25,013
Naprzód!
136
00:13:31,979 --> 00:13:36,441
Panie Boże, proszę,
daj mi chłopaka.
137
00:13:38,694 --> 00:13:42,990
Przecież nie jestem gorsza od Marty.
Proszę.
138
00:13:50,205 --> 00:13:53,542
I zrób to natychmiast.
Dziękuję.
139
00:13:54,835 --> 00:13:56,461
Gejlo!
140
00:14:03,802 --> 00:14:07,347
- To są stringi?
- Tak, białe.
141
00:14:07,890 --> 00:14:12,561
- To wezmę je.
- Nie będzie ci w nich zimno?
142
00:14:12,603 --> 00:14:17,566
- Dziadku...
- To raptem trzy sznurki na krzyż.
143
00:14:17,566 --> 00:14:21,945
- To się teraz nosi, dziadku.
- Naprawdę?
144
00:14:24,156 --> 00:14:26,950
- Pani też to nosi?
- Tak.
145
00:14:27,701 --> 00:14:29,369
A to wygodne?
146
00:14:30,537 --> 00:14:33,373
Nie za bardzo.
Tak myślałem.
147
00:14:33,665 --> 00:14:38,587
Widzisz, Maruško, pani sprzedawczyni
nie jest w nich przyjemnie.
148
00:14:38,587 --> 00:14:41,965
- Tego nie mówiłam.
- Dziadku,
149
00:14:42,841 --> 00:14:47,513
- chciałabym te majteczki.
- No to je weźmiemy.
150
00:14:49,515 --> 00:14:52,768
- Ile kosztują te sznurówki?
- 299 koron.
151
00:14:53,435 --> 00:14:55,312
Chryste Panie!
152
00:14:56,313 --> 00:14:59,691
Jedna sznurówka za 100.
153
00:15:03,737 --> 00:15:06,865
- Ale jak mi się w nich przeziębisz...
- Nie przeziębię się.
154
00:15:07,199 --> 00:15:12,079
Szczegółowość obrazu
wprawi was w zdumienie.
155
00:15:12,079 --> 00:15:15,415
Do tego idealny przestrzenny dźwięk,
156
00:15:15,541 --> 00:15:20,337
- który wciąga w akcję.
- Kupimy go, dziadku?
157
00:15:23,507 --> 00:15:27,261
- Może pan włączyć dźwięk?
- Oczywiście.
158
00:15:27,386 --> 00:15:29,471
/- Nie wolno wam tam.
/- Z drogi!
159
00:15:29,638 --> 00:15:34,434
/To mój teren prywatny!
/Mogę tu sobie hodować, co chcę.
160
00:15:34,560 --> 00:15:37,688
/To są zioła,
/tam bazylia.
161
00:15:38,105 --> 00:15:42,401
/Jakie "zakazane"?
/Nikt mi nie może zakazać żyć.
162
00:15:42,651 --> 00:15:45,779
/To zioła lecznicze.
/Dokąd to?
163
00:16:00,127 --> 00:16:04,381
- Panie kryminalisto...
- Detektywie.
164
00:16:05,048 --> 00:16:07,509
- Wolno tu palić?
- Nie.
165
00:16:09,219 --> 00:16:10,846
Czaję.
166
00:16:11,430 --> 00:16:13,390
- Pan nie pali?
- Nie.
167
00:16:13,473 --> 00:16:15,851
I słusznie.
168
00:16:17,144 --> 00:16:19,646
Co mi pani powie?
169
00:16:20,272 --> 00:16:24,193
Powiedziano mi, że mam Alzheimera.
170
00:16:24,359 --> 00:16:29,781
Za jakiś czas nikogo nie poznam,
ani nie trafię stąd do domu.
171
00:16:30,407 --> 00:16:35,329
Od tego zaczęłam się jąkać,
zakładać ubranie na lewą stronę.
172
00:16:35,329 --> 00:16:39,041
Mało mnie nie wpakowali do tego...
173
00:16:41,043 --> 00:16:42,920
Do hospicjum.
174
00:16:43,337 --> 00:16:45,506
No i widzi mnie pan?
175
00:16:46,465 --> 00:16:48,342
- Widzę.
- Widzi pan.
176
00:16:49,176 --> 00:16:51,261
A wie pan,
dlaczego mnie widzi?
177
00:16:51,386 --> 00:16:54,890
Dzięki tym roślinkom,
które mi zabraliście.
178
00:16:55,015 --> 00:16:58,769
Gdybym ich nie...
w niedużej ilości,
179
00:17:00,229 --> 00:17:04,274
to siedziałby pan z nogami na stole,
dłubał sobie w nosie,
180
00:17:04,399 --> 00:17:08,445
a nie przesłuchiwał starą babę,
która już dawno miałaby demencję.
181
00:17:08,570 --> 00:17:13,033
Pani Nová, tylko że pani nie hoduje tego
wyłącznie na własne potrzeby.
182
00:17:13,116 --> 00:17:16,453
Handluje tym pani po domach starców.
183
00:17:16,453 --> 00:17:18,330
Chcę im pomóc.
184
00:17:20,207 --> 00:17:23,544
Powinien pan też...
No tak, pan nie pali.
185
00:17:24,044 --> 00:17:27,089
- To naprawdę pomaga.
- Pomaga? - Tak.
186
00:17:27,172 --> 00:17:30,008
Ale do nas potem dzwonią pielęgniarki,
187
00:17:30,008 --> 00:17:33,554
że im po domu latają
upalone babcie.
188
00:17:33,554 --> 00:17:36,849
Wie pani, że jest najstarszym
dilerem w Czechach?
189
00:17:36,974 --> 00:17:38,642
Naprawdę?
190
00:17:40,102 --> 00:17:42,187
Zajebiście.
191
00:17:47,901 --> 00:17:52,322
Bez porównania z tym starym.
Co za dźwięk!
192
00:17:55,492 --> 00:17:59,371
- Bardzo dziękujemy. Super.
- Nie ma za co.
193
00:17:59,788 --> 00:18:01,874
- To cześć, dziadku.
- Cześć.
194
00:18:01,874 --> 00:18:06,170
- Odbiorę cię jak zawsze.
- Do widzenia.
195
00:18:16,263 --> 00:18:19,266
- Dzień dobry. O co chodzi?
- Dzień dobry.
196
00:18:19,683 --> 00:18:22,603
- Dzień dobry.
- Witam.
197
00:18:25,772 --> 00:18:31,028
- Czy tu mieszka pan Radek Frolík?
- Owszem, mieszka.
198
00:18:32,571 --> 00:18:34,907
Radku?
Masz gościa.
199
00:18:34,907 --> 00:18:38,744
- Tato, masz gościa!
- Ano mam...
200
00:18:42,372 --> 00:18:44,166
Dzień dobry.
201
00:18:45,501 --> 00:18:50,297
Dzień dobry.
Ja z ogłoszenia.
202
00:18:51,256 --> 00:18:52,883
Tak...
203
00:18:53,550 --> 00:18:57,304
Na miejsce asystentki
na waszym wydziale.
204
00:18:58,472 --> 00:18:59,806
Tak...
205
00:19:02,226 --> 00:19:04,603
Może pójdziemy na kawę?
206
00:19:05,312 --> 00:19:07,064
No pewnie.
207
00:19:07,940 --> 00:19:14,154
Tylko wezmę coś na siebie
i już idę.
208
00:19:39,388 --> 00:19:41,557
- Dzień dobry.
- Cześć.
209
00:19:43,642 --> 00:19:48,063
- Pomogę ci. Chcesz?
- Gejlo, na miejsce. Leżeć.
210
00:20:28,312 --> 00:20:31,315
Nie śpij, młody!
Tu nie noclegownia!
211
00:20:31,315 --> 00:20:34,443
Jak chcesz pochrapać,
to idź na dworzec główny.
212
00:20:34,568 --> 00:20:38,530
- Kurde, skwarek, do roboty!
- Jestem Marek.
213
00:20:38,614 --> 00:20:41,492
Jasne, Marek skwarek.
214
00:20:42,910 --> 00:20:45,287
Skwarku, czytałem dziś w gazecie
215
00:20:45,370 --> 00:20:48,957
o tych twoich opalonych kumplach,
co wyjechali do Anglii.
216
00:20:48,957 --> 00:20:52,920
Ponoć mają tam jak w raju.
Powinieneś się pośpieszyć,
217
00:20:53,086 --> 00:20:56,840
póki mają jeszcze miejsce.
Mogę ci przynieść tę gazetę.
218
00:20:57,090 --> 00:20:59,968
O ile w ogóle umiesz czytać.
219
00:21:12,856 --> 00:21:16,485
Cieszę się, że się rozumiemy,
panie asystencie.
220
00:21:16,735 --> 00:21:18,695
Choćby z powodu pana żony.
221
00:21:20,656 --> 00:21:23,534
Rodzina to podstawa państwa, nie?
222
00:21:25,744 --> 00:21:29,873
I nie wspomni pan memu synowi,
że do pana przyszłam.
223
00:21:31,458 --> 00:21:35,504
Na wydziale by się nie cieszyli,
że molestuje pan studentów.
224
00:21:45,138 --> 00:21:46,807
Nie wiesz, gdzie mieszka.
225
00:21:49,434 --> 00:21:52,813
Františku, chciałem zapytać,
226
00:21:52,938 --> 00:21:57,234
czy pamiętasz Libuškę Horáčkovą
ze szkoły?
227
00:21:57,234 --> 00:22:01,530
Piękna dziewczyna z długimi włosami.
Nie pamiętasz.
228
00:22:02,322 --> 00:22:05,325
A mnie pamiętasz?
Kalát.
229
00:22:05,868 --> 00:22:07,286
Też nie.
230
00:22:08,328 --> 00:22:12,249
No to nie wiesz,
z kim teraz rozmawiałeś, co?
231
00:22:13,083 --> 00:22:17,963
Ale przynajmniej sobie pogadałeś.
Uważaj na siebie, chłopie.
232
00:22:19,882 --> 00:22:22,509
Jezus Maria,
ale to szybko następuje.
233
00:22:24,052 --> 00:22:28,223
Nic nie wie.
234
00:22:28,432 --> 00:22:31,059
Mogę rozmawiać z Milošem?
235
00:22:31,101 --> 00:22:35,772
Przepraszam, nie wiedziałem.
Rok temu.
236
00:22:37,524 --> 00:22:40,986
Wyrazy współczucia.
Chodziliśmy razem do szkoły.
237
00:22:41,111 --> 00:22:44,114
Vlasta Kalát.
Do widzenia.
238
00:23:18,440 --> 00:23:20,067
- Bardzo dziękuję.
- Nie ma za co.
239
00:23:20,067 --> 00:23:21,276
Już tu jestem.
240
00:23:21,860 --> 00:23:23,570
- Cześć, dziadku.
- Cześć.
241
00:23:27,991 --> 00:23:32,955
- Dobrze ci się dziś grało?
- Tak, choć było gorąco.
242
00:23:39,211 --> 00:23:42,339
/Moja lady,
/ciebie dziś wybrałem,
243
00:23:42,339 --> 00:23:45,467
/bo jesteś super babka,
/piękna, głupia i sexy.
244
00:23:45,509 --> 00:23:47,302
/Cipa już na pierwszy rzut oka.
245
00:23:48,428 --> 00:23:54,977
Ej, to jest muzyka, rap.
No chodź, lady.
246
00:23:58,313 --> 00:24:01,149
Nic nie widzę.
247
00:24:05,237 --> 00:24:06,822
Kurde!
248
00:24:06,822 --> 00:24:10,534
- "Idealna, piękna babka".
- Jezu, jak tu ciemno.
249
00:24:10,576 --> 00:24:14,746
/Zapalę, lady,
/Będzie jasno, baby.
250
00:24:17,499 --> 00:24:19,835
Kurde! Žanet!
251
00:24:26,425 --> 00:24:30,304
Stary, chujek z ciebie.
Co znowu odwalasz?
252
00:24:32,097 --> 00:24:35,434
Sorry.
Próbowałem być ślepy.
253
00:24:35,601 --> 00:24:37,895
I tak nie umiała rapować.
254
00:24:39,396 --> 00:24:44,401
- Dałem ci pieniądze na prąd, nie?
- Po drodze mnie okradli.
255
00:24:44,818 --> 00:24:46,528
Mamy dużo świeczek.
256
00:24:47,529 --> 00:24:50,657
Ale lipa.
257
00:25:09,468 --> 00:25:11,136
Radku...
258
00:25:56,765 --> 00:25:59,685
Honzo, skoczymy na piwko?
259
00:25:59,685 --> 00:26:01,562
- Dobra.
- No to chodź.
260
00:26:07,484 --> 00:26:10,821
- Bardzo dziękujemy.
- Proszę.
261
00:26:14,491 --> 00:26:16,493
To na zdrowie.
262
00:26:16,743 --> 00:26:18,954
Napij się, to cię ochłodzi.
263
00:26:20,247 --> 00:26:23,125
Wybacz, nie o to mi chodziło.
264
00:26:31,091 --> 00:26:34,344
- Dzień dobry, panie Jehličko.
- Dzień dobry.
265
00:26:35,095 --> 00:26:38,932
- Chciałem tylko zapytać...
- To niech pan pyta.
266
00:26:39,474 --> 00:26:45,189
- Pan zna wielu ludzi, prawda?
- Owszem, znam.
267
00:26:49,610 --> 00:26:55,032
- Jak panu idzie z panią Bílkovą?
- No idzie, idzie.
268
00:26:55,616 --> 00:27:02,206
Pierze, prasuje,
gotuje, zagniata.
269
00:27:14,968 --> 00:27:18,096
- Czyli dobrze?
- Dobrze.
270
00:27:21,141 --> 00:27:22,643
Też dobrze.
271
00:27:25,521 --> 00:27:32,319
Teraz czeka ją rozprawa.
To taka moja pierwsza miłość.
272
00:27:32,694 --> 00:27:36,490
Znam jedną sędzinę,
która jest kumata.
273
00:27:36,573 --> 00:27:40,410
Dużo wie i ma rozeznanie.
274
00:27:40,994 --> 00:27:43,997
- I myśli pan, że...?
- Oczywiście.
275
00:27:48,544 --> 00:27:52,881
- Proszę sobie usiąść.
- Nie, dziękuję. Lubimy postać.
276
00:28:00,180 --> 00:28:05,894
- Popsuje pani sobie oczy.
- Grunt, żeby pan sobie nie popsuł.
277
00:28:05,894 --> 00:28:07,813
Ja już mam popsute.
278
00:28:08,981 --> 00:28:10,941
- Przepraszam.
- Proszę.
279
00:28:31,503 --> 00:28:33,547
Chyba ją rzucę.
280
00:28:34,631 --> 00:28:37,134
- Kogo?
- Tę Bílkovą.
281
00:28:37,509 --> 00:28:39,845
- Dlaczego?
- Jej to już nie bawi,
282
00:28:40,012 --> 00:28:41,847
a mnie tego potrzeba.
283
00:28:44,766 --> 00:28:49,688
Przepraszam, panie Jehličko,
ale pan jeszcze nadal...
284
00:28:50,189 --> 00:28:51,857
No a jak.
285
00:28:54,151 --> 00:28:59,281
Codziennie rano i wieczorem
płuczę go sobie zimną wodą.
286
00:28:59,907 --> 00:29:04,328
Żeby się ładnie ukrwił.
Rozumie pan?
287
00:29:07,414 --> 00:29:11,877
Już dawno pogodziłem się z tym,
że nie zostaniesz piłkarzem.
288
00:29:11,877 --> 00:29:14,505
Może gdybym miał wnuka,
to on...
289
00:29:14,505 --> 00:29:17,508
- mógłby zostać, rozumiesz...
- Wybacz.
290
00:29:17,633 --> 00:29:20,469
- Wybacz, tato.
- No co ty, nie wygłupiaj się.
291
00:29:20,594 --> 00:29:22,471
Nie masz za co przepraszać.
292
00:29:23,222 --> 00:29:26,141
- Jezu...
- Nie kocham jej. - Wiem.
293
00:29:26,225 --> 00:29:29,561
Ale nie możesz tak mówić.
To twoja mama.
294
00:29:33,941 --> 00:29:36,026
- Kurde!
- No jasne.
295
00:29:38,111 --> 00:29:41,573
- Wiesz, czego nie kumam?
- Czego? - Po co się z nią żeniłeś?
296
00:29:42,533 --> 00:29:45,744
- Wybacz.
- Spoko.
297
00:29:48,247 --> 00:29:49,581
Dzięki.
298
00:29:52,751 --> 00:29:57,464
Jezus Maria!
Chryste Panie!
299
00:30:00,551 --> 00:30:03,637
Niech to szlag...
300
00:30:23,949 --> 00:30:28,662
Ale się zabawiają, Gejlo.
Zazdrościsz, co?
301
00:30:33,250 --> 00:30:36,503
Ja też. To jest nas dwoje.
Chodźmy spać.
302
00:30:40,174 --> 00:30:46,680
- Mamo, jestem ciepły!
- Ja też jestem ciepły!
303
00:30:49,474 --> 00:30:56,315
- Ja cieplejszy!
- Ja jestem jak kaloryfer!
304
00:30:56,982 --> 00:31:01,653
Honzo! Cicho!
Chodźcie na górę!
305
00:31:03,322 --> 00:31:06,658
- Cicho bądźcie!
- Mamo, jestem...
306
00:31:06,658 --> 00:31:12,080
Ładnieś go załatwił.
Włazić, Chryste Panie...
307
00:31:12,206 --> 00:31:16,877
- Mamo, jestem cieplutki.
- Potrzebny ci zimny prysznic.
308
00:31:18,712 --> 00:31:20,380
Idź. Uważaj!
309
00:31:22,758 --> 00:31:27,304
- Lepiej być ciepłym niż z tobą.
- To się wyprowadź.
310
00:31:29,014 --> 00:31:30,807
/Rozbieraj się!
311
00:31:30,807 --> 00:31:35,771
/Mówię ci, żebyś się rozebrał!
/Mnie się nie wstydź, jestem twoją mamą.
312
00:31:37,856 --> 00:31:43,320
/- Honzíku, nie rzygaj tu!
- Co ona ci daje, biedaku?
313
00:31:44,154 --> 00:31:46,240
/Musisz wziąć zimny prysznic.
314
00:31:48,617 --> 00:31:50,494
Mamusiu...
315
00:31:51,036 --> 00:31:53,330
Co? Niedobrze ci?
316
00:31:56,166 --> 00:31:59,795
- Mamusiu...
- Już dobrze, Honzíku? Zobaczysz.
317
00:32:10,931 --> 00:32:13,809
/Zrób mi dobrze!
318
00:32:15,227 --> 00:32:16,979
Nie zrobię.
319
00:32:19,648 --> 00:32:22,901
Powiedział mi, że na pierwszym
miejscu stawia rodzinę.
320
00:32:24,486 --> 00:32:27,906
Wolałbym dziś nie widzieć
tego idiotycznego świata.
321
00:32:27,990 --> 00:32:31,994
- To zamknij oczy, poprowadzę cię.
- Dobra.
322
00:32:52,973 --> 00:32:56,643
Pan w sprawie gazomierza?
Już załatwione.
323
00:32:58,604 --> 00:33:00,731
Jezu, Kalát...
324
00:33:01,315 --> 00:33:06,236
Nie widziałem cię 46 lat.
Dopiero teraz w telewizji.
325
00:33:07,571 --> 00:33:12,618
- Wciąż jesteś piękną kobietą.
- Ja tak, ale ty się zestarzałeś.
326
00:33:14,161 --> 00:33:19,416
- I nadal niezmiennie szczera?
- Będę się przeprowadzać do paki.
327
00:33:20,834 --> 00:33:24,922
To będę miał mniej przesiadek.
328
00:33:26,256 --> 00:33:28,926
Żeby mi się to nie przypaliło!
329
00:33:36,683 --> 00:33:39,061
Chodź zobaczyć, Vlastíku!
330
00:33:42,064 --> 00:33:45,526
Mini zestaw ratunkowy.
MZR.
331
00:33:48,111 --> 00:33:51,990
Ci młodzi policjanci
chyba nie oglądają telewizji.
332
00:33:59,164 --> 00:34:02,417
- Poczęstujesz się?
- Wystarczy mi kubek kawy.
333
00:34:03,961 --> 00:34:05,337
Zaparzę to sobie.
334
00:34:08,882 --> 00:34:14,179
- Ale ciastka zjesz?
- Też są z tym? - No pewnie.
335
00:34:14,763 --> 00:34:18,934
Trochę się przypaliły.
Ale to nie szkodzi.
336
00:34:23,480 --> 00:34:25,190
To daje kopa.
337
00:34:27,109 --> 00:34:29,194
Kto to? Policja?
338
00:34:29,486 --> 00:34:32,156
/To ja, babuniu!
339
00:34:33,949 --> 00:34:35,826
Jeżeli mają psa...
340
00:34:37,035 --> 00:34:40,122
- Cześć, babuniu.
- Cześć.
341
00:34:41,665 --> 00:34:46,879
- Witam.
- To mój wnuczek, Pět'a. - Pítros.
342
00:34:47,796 --> 00:34:50,340
To mój kolega z gimnazjum.
343
00:34:51,049 --> 00:34:53,135
- Wypas.
- Kalát.
344
00:34:53,969 --> 00:34:58,640
Każdy kumpel babuni
to i mój kumpel, kocurze.
345
00:35:00,058 --> 00:35:03,562
Chodź, siadaj.
Siadajcie, daj to.
346
00:35:03,687 --> 00:35:08,275
Pět'a to mój lekarz.
On mi zalecił to leczenie.
347
00:35:08,317 --> 00:35:11,653
Bierz, to zdrowe.
Poważnie.
348
00:35:14,281 --> 00:35:18,535
- Chcesz do tego... to białe.
- Co?
349
00:35:18,702 --> 00:35:22,998
- Od krowy. Jak to się...
- Czy chce pan do tego mleko.
350
00:35:23,207 --> 00:35:25,083
- No.
- Trochę, tak.
351
00:35:25,209 --> 00:35:27,711
To ja przyniosę.
352
00:35:29,379 --> 00:35:31,340
Pierdolone psy.
353
00:35:32,591 --> 00:35:36,178
Ale nie bój się, babuniu,
/ja ten towar załatwię.
354
00:35:36,512 --> 00:35:38,764
/Będzie towar.
355
00:35:40,432 --> 00:35:42,726
/Nie pozwolę babci zgłupieć.
356
00:35:49,816 --> 00:35:52,027
Niezły typek.
357
00:35:53,195 --> 00:35:55,280
Pan prezydent.
358
00:35:56,448 --> 00:36:00,202
- Wypas.
- Nie, Klaus.
359
00:36:01,537 --> 00:36:03,080
Serio?
360
00:36:04,373 --> 00:36:06,250
Václav.
361
00:36:44,163 --> 00:36:48,125
/Jestem królem raperów.
/I wcale... i wcale...
362
00:36:48,417 --> 00:36:50,627
/nie wciskam bajerów.
363
00:36:52,045 --> 00:36:57,509
/Jak cię znajdę, lady, to ci zrobię baby,
/albo raczej dwa lub trzy.
364
00:37:29,041 --> 00:37:34,379
- On nie rapuje?
- Nie, jest inny, ale dobry.
365
00:37:35,714 --> 00:37:38,425
Dorastaliśmy razem w domu dziecka.
366
00:38:26,557 --> 00:38:29,810
/Skwarek!
Skwarek, cholera!
367
00:38:29,935 --> 00:38:32,563
Nie pracujesz przypadkiem w kuchni?
368
00:38:39,319 --> 00:38:42,197
"Piękna jesteś".
Od kogo to?
369
00:38:45,701 --> 00:38:47,536
Nie wiem.
370
00:38:53,792 --> 00:38:55,878
Możemy?
371
00:39:05,304 --> 00:39:08,640
Pytanie nr 6.
Proszę mówić.
372
00:39:15,731 --> 00:39:17,733
/KOCHAM CIĘ
373
00:39:32,080 --> 00:39:38,712
Jezus Maria, nie dręcz się
z powodu żałosnego chłopa.
374
00:39:38,962 --> 00:39:43,425
Świat jest pełen wspaniałych dziewcząt!
375
00:39:44,676 --> 00:39:49,264
- Chodź, mówię ci, wstawaj!
- Mamo, proszę cię...
376
00:39:49,598 --> 00:39:52,184
Chodź, mama wie,
jak temu zaradzić!
377
00:40:04,613 --> 00:40:06,448
Nie bój się.
378
00:40:08,283 --> 00:40:10,869
Tu przychodzą sami celebryci.
379
00:40:20,504 --> 00:40:22,673
Podoba ci się któraś?
380
00:40:23,715 --> 00:40:28,053
Ta wielkooka wygląda
jak kuzynka Sonička.
381
00:40:28,554 --> 00:40:30,931
Ona ci się zawsze podobała.
382
00:40:35,936 --> 00:40:41,191
Jestem tu z synem.
Nie macie kogoś...?
383
00:40:42,943 --> 00:40:44,570
Heduš!
384
00:40:53,203 --> 00:40:57,082
- Masz tu bobaska.
- Weź sobie szlafrok.
385
00:41:33,952 --> 00:41:38,123
- Zdejmiesz ten szlafrok sam?
- Pani Hedviko...
386
00:41:43,086 --> 00:41:45,672
- Niezły dzikus.
- Tak?
387
00:41:46,757 --> 00:41:48,634
To mój syn.
388
00:41:49,343 --> 00:41:52,179
- Mogę coś pani postawić?
- Czemu nie.
389
00:41:57,392 --> 00:42:02,856
Wiedziałam, że nie jesteś pedałem.
To ten facet cię omotał.
390
00:42:03,482 --> 00:42:08,695
On wykorzystał twoją naiwność.
Tak się cieszę, że jesteś normalny.
391
00:42:15,619 --> 00:42:17,955
Teraz ci znajdziemy dziewczynę.
392
00:42:27,464 --> 00:42:29,758
Teraz nie jesteś już gejem.
393
00:42:37,516 --> 00:42:39,142
Posmaruj się.
394
00:42:45,190 --> 00:42:48,152
- Po co z nią poszedłeś?
- Nie wiem.
395
00:42:49,194 --> 00:42:52,614
Myślałem, że może coś
się we mnie ruszy.
396
00:42:53,448 --> 00:42:58,036
- I ruszyło?
- Ani o centymetr.
397
00:43:03,417 --> 00:43:08,505
Mało się nie zadusiłem
między tymi wielkimi cyckami.
398
00:43:09,381 --> 00:43:13,218
- Na szczęście jej to wyjaśniłem.
- A mama?
399
00:43:16,138 --> 00:43:18,432
Jej tego nie wyjaśnię.
400
00:43:18,724 --> 00:43:22,102
Już jest mężatką.
No to słabo.
401
00:43:22,394 --> 00:43:25,314
Wybacz, proszę.
Oczywiście...
402
00:43:25,439 --> 00:43:30,110
- Czegoś potrzeba, pani dyrektor?
- Życz jej ode mnie dużo szczęścia.
403
00:43:30,319 --> 00:43:34,281
Jaruško, masz chłopaka?
404
00:43:35,032 --> 00:43:37,701
- Tak.
- No to wracaj do pracy.
405
00:43:39,995 --> 00:43:43,373
Ona ma dopiero 14 lat?
Chryste Panie...
406
00:43:44,500 --> 00:43:46,502
Jeszcze tego by nam brakowało.
407
00:43:47,044 --> 00:43:49,379
Proszę to wyłączyć!
408
00:43:49,505 --> 00:43:53,258
- Szto? Da, da, da...
- Czekaj... Wyłączcie!
409
00:43:53,675 --> 00:43:56,136
Urodę ma pewnie po tobie.
410
00:43:57,971 --> 00:44:00,390
Bardziej się wdała w tatusia.
411
00:44:03,852 --> 00:44:08,023
Chryste Panie...
412
00:44:08,649 --> 00:44:10,442
Osiemnaście?
413
00:44:11,026 --> 00:44:15,531
I chce studiować prawo?
Květo, moje gratulacje.
414
00:44:15,781 --> 00:44:18,867
Wszystkim nam bardzo gratuluję.
415
00:44:30,796 --> 00:44:35,217
- Nie wydłub mi oka.
- Nie bój się, nie jestem ślepa.
416
00:44:36,260 --> 00:44:38,178
- Nie ruszaj się!
- Wybacz.
417
00:44:42,599 --> 00:44:45,894
Podaj do niego!
No podaj! Dobrze.
418
00:44:46,228 --> 00:44:48,021
No biegnij.
419
00:44:48,105 --> 00:44:52,484
Ale jazda, sam to zrobił.
Widziałeś?
420
00:44:53,318 --> 00:44:55,529
/- Cześć.
- Mama!
421
00:44:55,529 --> 00:44:58,240
- Wylej do kwiatków!
/- Chłopaki!
422
00:45:02,119 --> 00:45:04,746
- Cześć.
- No cześć.
423
00:45:04,872 --> 00:45:06,707
Co porabiacie?
424
00:45:12,171 --> 00:45:13,589
Znowu piłka nożna.
425
00:45:14,631 --> 00:45:17,634
Strzelili już gola?
426
00:45:17,676 --> 00:45:20,387
- Tak, samobójczego.
- Tak?
427
00:45:21,305 --> 00:45:23,932
W wakacje jedziemy do Lipna.
428
00:45:23,932 --> 00:45:26,852
- Co?
- Znajoma nas zaprosiła.
429
00:45:27,895 --> 00:45:29,479
Super.
430
00:45:29,646 --> 00:45:32,816
- Bez obaw, ty nie pojedziesz.
- Dziękuję.
431
00:45:33,400 --> 00:45:35,194
Schody. Schody.
432
00:45:38,030 --> 00:45:39,364
Tak.
433
00:45:40,115 --> 00:45:41,700
Stój!
434
00:45:45,871 --> 00:45:47,581
Naprzód!
435
00:45:48,248 --> 00:45:49,917
Stój!
436
00:45:54,505 --> 00:45:56,757
Naprzód! Wolno.
437
00:46:04,556 --> 00:46:06,433
Czego chcecie?
438
00:46:09,228 --> 00:46:10,896
Zostawcie ją!
439
00:46:14,483 --> 00:46:16,860
Nic pani nie jest?
Wszystko w porządku?
440
00:46:21,990 --> 00:46:24,076
Naprawdę nic pani nie jest?
441
00:46:29,373 --> 00:46:32,376
- Proszę.
- Dziękuję. Gejlo.
442
00:46:42,594 --> 00:46:44,388
Maruško!
443
00:46:44,888 --> 00:46:47,224
- Co się stało?
- Napadli ją.
444
00:46:47,808 --> 00:46:49,434
Usiądź sobie.
445
00:46:50,894 --> 00:46:52,563
Siadaj.
446
00:46:54,898 --> 00:46:59,361
Napadli tę niewidomą, co gra na pianinie.
Ukradli jej portmonetkę!
447
00:46:59,486 --> 00:47:02,072
Ponoć widzieli jakichś ciemnych typków.
448
00:47:02,906 --> 00:47:05,534
Co to za ludzie?
449
00:47:05,742 --> 00:47:08,453
No jacy?
Zgadnij.
450
00:47:14,418 --> 00:47:16,253
- Maruško.
- Dziadku!
451
00:47:16,378 --> 00:47:17,504
Moja dziewczynko.
452
00:47:26,013 --> 00:47:29,474
/- Zadzwońcie do mnie.
/- Jak tylko coś ustalimy.
453
00:47:29,558 --> 00:47:32,144
- Dzięki.
- Do widzenia.
454
00:47:32,269 --> 00:47:35,689
- Dziadku, zaczekasz chwilę?
- Naturalnie.
455
00:48:03,133 --> 00:48:06,428
- Co to jest?
- Chyba do ciebie.
456
00:48:25,280 --> 00:48:29,076
Jaroslav Šimůnek
i Irenka Zemanová.
457
00:48:30,410 --> 00:48:33,080
Dobrego powrotu do domu,
zwłaszcza tym spoza Pragi.
458
00:48:33,080 --> 00:48:35,165
Życzę wspaniałych wakacji.
459
00:48:41,672 --> 00:48:46,051
- Mam same szóstki.
- Ja jedną piątkę, ale nie szkodzi.
460
00:48:48,595 --> 00:48:51,056
- Miłych wakacji.
- Wzajemnie.
461
00:48:54,893 --> 00:48:58,480
Czemu niewidome dzieci
lubią rogaliki z makiem?
462
00:48:58,480 --> 00:49:01,358
- Czemu?
- Bo na każdym jest inna bajka.
463
00:49:30,262 --> 00:49:32,598
Panie Boże, czemu mi to robi?
464
00:49:33,765 --> 00:49:38,729
Najpierw mi pisze, że jestem piękna,
a potem nawet się nie pokaże.
465
00:49:41,064 --> 00:49:42,566
Cześć.
466
00:49:43,817 --> 00:49:45,402
Kto tu jest?
467
00:49:47,196 --> 00:49:49,031
Jestem Marek.
468
00:49:59,541 --> 00:50:01,335
Marek?
469
00:50:03,962 --> 00:50:05,797
A ja Maruška.
470
00:50:10,219 --> 00:50:12,679
- Cześć.
- Cześć.
471
00:50:16,975 --> 00:50:18,936
Mogę cię dotknąć?
472
00:50:22,064 --> 00:50:25,734
Żeby sprawdzić,
czy jesteś prawdziwy.
473
00:50:27,027 --> 00:50:29,363
- Mogę?
- Tak.
474
00:50:39,790 --> 00:50:43,460
Ładnie pachniesz.
To "Światło księżyca".
475
00:50:45,379 --> 00:50:48,674
Kupiłam je dziadkowi na Gwiazdkę.
476
00:50:50,592 --> 00:50:52,636
Masz jasne włosy?
477
00:50:55,222 --> 00:50:57,099
Owszem.
478
00:50:59,685 --> 00:51:01,436
I niebieskie oczy?
479
00:51:04,398 --> 00:51:06,150
Tak.
480
00:51:13,115 --> 00:51:14,783
Gejlo!
481
00:51:17,703 --> 00:51:19,246
Mam coś dla ciebie.
482
00:51:21,248 --> 00:51:24,376
/Na początku myślałam,
/że to anioł.
483
00:51:24,459 --> 00:51:27,421
Ale to miły, normalny chłopak.
484
00:51:28,755 --> 00:51:33,552
- Miły chłopak, tak?
- No, miły.
485
00:51:34,803 --> 00:51:38,515
Czy ty nam się, dziewczyno,
czasem nie zakochałaś?
486
00:51:38,891 --> 00:51:41,602
Nie, nie zakochałam się.
487
00:51:44,104 --> 00:51:47,357
Świetny jest.
Lubi muzykę,
488
00:51:47,483 --> 00:51:51,278
studiuje hotelarstwo
i ma cudowny głos.
489
00:51:51,904 --> 00:51:56,742
Ty wciąż myślisz,
że to anioł.
490
00:51:58,744 --> 00:52:02,498
Myślę, że zesłała mi go mama
z nieba, by mnie chronił.
491
00:52:03,207 --> 00:52:05,083
Po tym, co zaszło.
492
00:52:20,015 --> 00:52:24,186
Wiesz, że "Wełtawa" to jedna
z moich najulubieńszych kompozycji?
493
00:52:24,311 --> 00:52:26,271
Znam ją calutką.
494
00:52:26,688 --> 00:52:30,609
Ale zawsze mnie ciekawiło,
jak brzmi u źródeł.
495
00:52:32,945 --> 00:52:35,197
Możemy tam pojechać.
496
00:52:36,031 --> 00:52:38,283
Tak? A kiedy?
497
00:52:40,911 --> 00:52:43,622
Nie wiem.
Może od razu.
498
00:52:48,335 --> 00:52:53,006
Za młoda jesteś, by wyjeżdżać
z jakimś chłopakiem.
499
00:52:53,340 --> 00:52:56,885
- Dziadku, mam 18 lat!
- Już powiedziałem, nie.
500
00:52:57,594 --> 00:53:01,765
Wszystkie inne 18-latki
jeżdżą z kolegami na weekendy.
501
00:53:04,184 --> 00:53:07,938
- Wszystkie inne nie są ślepe.
- No.
502
00:53:08,605 --> 00:53:12,526
Więc z powodu ślepoty
nie mogę żyć jak inni?
503
00:53:17,865 --> 00:53:20,617
/- Przebudzisz się zdezorientowana
- Maruško...
504
00:53:21,034 --> 00:53:24,371
/Jak gwiazda w morzu gwiazd schowana
505
00:53:24,454 --> 00:53:28,333
/Miłość otwiera schronienie
506
00:53:29,793 --> 00:53:34,506
/Świta, myślą, że śpisz
507
00:53:34,673 --> 00:53:37,759
/I już nic nie czujesz
508
00:53:38,218 --> 00:53:42,931
/Wiesz, że to doskonały poranek
509
00:53:43,432 --> 00:53:47,519
/Nagle wita wszystko wokół nas
510
00:53:47,519 --> 00:53:50,939
/Mnóstwo złości i mnóstwo piękna
511
00:53:51,273 --> 00:53:54,193
/Nagle stał się cud
512
00:53:54,860 --> 00:53:59,281
/Że zbliżyliśmy się
513
00:54:01,617 --> 00:54:04,203
- Pojedziemy?
- Dokąd?
514
00:54:05,829 --> 00:54:08,123
No do tych źródeł Wełtawy.
515
00:54:08,957 --> 00:54:10,459
Kláro...
516
00:54:13,712 --> 00:54:15,631
- W mordę!
- Co jest?
517
00:54:16,757 --> 00:54:21,470
Ukradli mi furę, Kláro!
Moją bawarską brykę.
518
00:54:21,762 --> 00:54:25,015
- A gdzie była?
- No tutaj!
519
00:54:26,892 --> 00:54:30,229
/Tak, dziadku, obiecuję,
/będę na siebie uważać.
520
00:54:31,271 --> 00:54:35,734
Będę dzwonić regularnie,
rano i wieczorem.
521
00:54:35,859 --> 00:54:40,405
I nie zapomnij jeść.
Masz jeszcze jakieś pieniądze?
522
00:54:41,073 --> 00:54:43,909
Dziadku, jestem już dużą dziewczynką.
523
00:54:44,076 --> 00:54:46,954
To na razie.
Kocham cię, pa.
524
00:54:53,752 --> 00:54:57,714
- Co znowu?
- No sam pan wie, nie?
525
00:55:05,514 --> 00:55:09,101
- Dziś tu jest jak koło Kolína.
- Kolína?
526
00:55:09,184 --> 00:55:10,853
Sama równina.
527
00:55:14,606 --> 00:55:17,901
- Z wnuczkami są kłopoty.
- No.
528
00:55:18,777 --> 00:55:23,365
Niech pan sobie wyobrazi,
co mi wczoraj wnuk powiedział.
529
00:55:24,825 --> 00:55:26,743
- Że jestem premer.
- Premer?
530
00:55:27,077 --> 00:55:31,331
Takim normalnym pracującym emerytem.
531
00:55:33,792 --> 00:55:35,878
Teraz lepiej, nie?
532
00:55:36,670 --> 00:55:41,466
- Nie przeżyłbym bez tej pracy.
- W lecie jest tu przyjemnie.
533
00:55:50,559 --> 00:55:52,394
Gejlo! Gejlo!
534
00:55:54,938 --> 00:55:56,690
Idziemy się umyć?
535
00:55:58,400 --> 00:55:59,943
Dobra.
536
00:56:08,160 --> 00:56:09,786
Trzymam cię.
537
00:56:09,995 --> 00:56:13,499
Teraz się zatrzymaj.
Jesteś już nad wodą.
538
00:56:18,629 --> 00:56:20,214
Chodź do wody!
539
00:56:21,256 --> 00:56:22,591
Co?
540
00:56:23,926 --> 00:56:26,261
- Chodź!
- Marku,
541
00:56:28,639 --> 00:56:30,015
ja nie umiem pływać.
542
00:56:31,141 --> 00:56:36,271
Tak, i ręce do siebie.
Potem od siebie wkoło...
543
00:56:37,105 --> 00:56:38,899
Do siebie...
544
00:56:38,899 --> 00:56:42,653
Cały czas tak samo.
Powtarzasz to.
545
00:56:42,945 --> 00:56:44,863
- Tak?
- Dokładnie.
546
00:56:46,198 --> 00:56:50,244
A nogi naśladują ręce.
547
00:56:54,414 --> 00:56:56,083
Dobrze?
548
00:56:56,124 --> 00:56:58,961
- Utrzymasz się sama?
- Nie wiem.
549
00:56:59,211 --> 00:57:01,672
- Spróbujemy?
- Dobrze.
550
00:57:04,383 --> 00:57:05,717
Tak.
551
00:57:11,765 --> 00:57:15,185
- Ja płynę!
- Płyniesz!
552
00:57:15,435 --> 00:57:17,521
Marku, ja płynę!
553
00:57:23,235 --> 00:57:24,820
W porządku?
554
00:57:24,987 --> 00:57:27,072
Jesteśmy na brzegu.
555
00:57:39,376 --> 00:57:42,504
Wiesz, że jesteś moim
aniołem stróżem?
556
00:57:54,933 --> 00:57:56,643
Mogę i ja cię pocałować?
557
00:57:58,562 --> 00:58:00,230
Możesz.
558
00:58:23,587 --> 00:58:26,548
To my ze sobą chodzimy?
559
00:58:31,011 --> 00:58:32,721
Chyba tak.
560
00:58:39,186 --> 00:58:41,146
Całuj mnie jeszcze.
561
00:59:06,421 --> 00:59:09,258
/Ujrzałem Kometę ze złotym warkoczem
562
00:59:09,424 --> 00:59:12,553
/Zaśpiewać jej chciałem,
/lecz znikła mi z oczu
563
00:59:12,594 --> 00:59:15,305
/Raz jeszcze błysnęła tam
/w drzewach, a potem
564
00:59:15,430 --> 00:59:18,934
/zostały mi w oczach
/monety dwie złote
565
00:59:19,143 --> 00:59:22,187
/Monety ukryłem pod dębem
/w szczelinie
566
00:59:22,271 --> 00:59:25,149
/Nim znowu nadleci,
/nasz czas dawno minie
567
00:59:25,649 --> 00:59:28,443
/Nas już tu nie będzie,
/gdy ona powróci
568
00:59:28,527 --> 00:59:32,072
/A chciałem komecie piosenkę zanucić
569
00:59:32,322 --> 00:59:36,577
/O lesie, o trawie, o wodzie
570
00:59:38,328 --> 00:59:42,875
/O śmierci, z którą nam
/mierzyć się przychodzi
571
00:59:45,210 --> 00:59:49,047
/O zdradzie, miłości, o świecie
572
00:59:51,216 --> 00:59:56,430
/O wszystkich ludziach, co tu,
/na tej żyli planecie.
573
01:00:00,434 --> 01:00:02,519
Nauczysz mnie prowadzić samochód?
574
01:00:03,729 --> 01:00:05,105
Co takiego?
575
01:00:08,775 --> 01:00:12,404
- Tą nogą pomału dodawaj gazu.
- Tutaj?
576
01:00:13,030 --> 01:00:16,158
Tak. A drugą popuszczaj sprzęgło.
577
01:00:19,328 --> 01:00:21,663
/W lewo...
/W lewo, Maruško!
578
01:00:23,874 --> 01:00:26,502
/- Prowadzę!
/- Wolniej i płynniej!
579
01:00:27,002 --> 01:00:28,962
/Właśnie tak!
/Świetnie!
580
01:00:32,216 --> 01:00:35,093
/- Sprzęgło!
/- Ja chcę na jezdnię.
581
01:00:35,886 --> 01:00:39,556
/Skręcaj w lewo!
/Ostrożnie!
582
01:00:40,390 --> 01:00:41,141
Wyrównaj.
583
01:00:43,519 --> 01:00:47,815
- W prawo!
- Co się stało? - Traktor.
584
01:00:51,610 --> 01:00:55,239
- Teraz hamuj!
- Ale ja nie mam...
585
01:00:55,280 --> 01:00:58,325
Mówiłem ci.
Trzymaj kierownicę.
586
01:00:59,910 --> 01:01:01,537
/I w lewo.
587
01:01:02,704 --> 01:01:05,040
/Teraz w prawo...
588
01:01:07,626 --> 01:01:12,381
Co za nogi, nie?
Takie miał stryjek z Telča.
589
01:01:14,925 --> 01:01:19,137
- Już się tym nie martw.
- Łatwo ci mówić.
590
01:01:19,137 --> 01:01:23,433
Nawet nie wiem, co to za chłopak.
591
01:01:23,559 --> 01:01:27,604
A Maruška jest łatwowierna.
Całkiem jak jej mama.
592
01:01:28,772 --> 01:01:30,315
Patrz.
593
01:01:37,823 --> 01:01:41,618
Zobacz to,
czegoś takiego nie widziałeś.
594
01:01:44,163 --> 01:01:49,835
Ale byłoby okropnie,
gdyby wszyscy wyglądali jak ja.
595
01:01:50,419 --> 01:01:52,713
Ciągle bym spotykał siebie.
596
01:02:03,432 --> 01:02:06,351
Vlastíku, gdzie jesteśmy?
597
01:02:15,861 --> 01:02:18,030
Już dobrze, Libuško?
598
01:02:21,450 --> 01:02:24,203
Pamiętasz naszego matematyka?
599
01:02:25,746 --> 01:02:28,457
- Jak się nazywał?
- Heřta.
600
01:02:29,166 --> 01:02:35,714
- No, Heřta. Głupie nazwisko.
- Nie przepadał za mną.
601
01:02:37,883 --> 01:02:39,718
A za mną!
602
01:02:41,386 --> 01:02:43,764
Mówił, że mam trociny w głowie.
603
01:02:48,310 --> 01:02:50,521
Wiesz, jakie mam wrażenie?
604
01:02:52,606 --> 01:02:54,483
Że miał rację.
605
01:02:55,818 --> 01:02:57,319
Wcale nie.
606
01:03:11,083 --> 01:03:14,586
- Chcesz mnie poderwać?
- Nie. A ty mnie?
607
01:03:17,089 --> 01:03:19,967
- Dobrze, że się rozumiemy.
- Ano.
608
01:03:21,260 --> 01:03:24,137
Błogi spokój.
No nie, dzieci?
609
01:03:39,570 --> 01:03:41,280
Gejlo, chodź!
610
01:03:52,624 --> 01:03:54,835
Witaj, Wełtawo!
611
01:03:55,961 --> 01:03:57,671
Cześć!
612
01:04:09,183 --> 01:04:10,809
Siemasz!
613
01:04:13,729 --> 01:04:16,023
Stryjek z Telča!
614
01:04:19,693 --> 01:04:22,696
Pani też jest z Telča?
615
01:04:25,949 --> 01:04:28,952
Ona nie jest z Telča.
616
01:04:30,037 --> 01:04:32,831
Ta nie z Telča.
Ten jest z Telča.
617
01:04:33,373 --> 01:04:38,587
/Raduje mnie trawka zielona.
618
01:04:38,712 --> 01:04:42,841
/Trawusia zielona, to mój ratunek.
619
01:04:43,258 --> 01:04:49,640
- Zielona trawa!
- Nie będziemy śpiewać.
620
01:04:49,932 --> 01:04:52,017
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
621
01:04:52,518 --> 01:04:55,521
- Pić mi się chce!
- Piękna piosenka.
622
01:04:55,521 --> 01:04:58,899
- No.
- Pan Fuks to ligowy piłkarz.
623
01:04:58,941 --> 01:05:01,527
- Mistrz futbolowy.
- Były.
624
01:05:01,568 --> 01:05:04,488
- Teraz jestem mistrzem od trawy.
- Co takiego?
625
01:05:04,613 --> 01:05:08,784
- No od trawy.
- Ty w tym robisz?
626
01:05:08,784 --> 01:05:12,412
- I jak ci idzie?
- Kupili mi nową kosiarkę.
627
01:05:12,412 --> 01:05:15,624
Ja cię, nową kosiarkę!
628
01:05:16,458 --> 01:05:22,214
- Dobrej zabawy.
- Kurde... kosiarkę...
629
01:05:22,214 --> 01:05:26,635
- To się pośmialiśmy.
- Vlastíku!
630
01:05:26,635 --> 01:05:30,681
Szacuneczek, kosiarz z pana,
jestem zaskoczony!
631
01:05:30,722 --> 01:05:34,059
- To koleżanka z klasy.
- Ja to dobrze rozumiem.
632
01:05:34,184 --> 01:05:36,270
Idźcie się zabawić.
633
01:06:21,773 --> 01:06:23,609
No i jak?
634
01:06:25,486 --> 01:06:29,156
Jak cieknąca woda.
Ale miło.
635
01:06:39,791 --> 01:06:42,377
Proszę.
Poślijmy list do morza.
636
01:06:44,379 --> 01:06:47,883
Trzy, dwa, jeden, już!
637
01:07:02,481 --> 01:07:05,818
- Zaraz zmokniemy, co?
- No, ostrożnie.
638
01:07:05,984 --> 01:07:07,611
Gejlo, naprzód!
639
01:07:11,448 --> 01:07:13,784
- Teraz w lewo.
- Gejlo!
640
01:07:38,517 --> 01:07:40,894
I już masz gotowe.
641
01:07:46,859 --> 01:07:51,113
A robotnicy nie będą źli,
że im to zjedliśmy?
642
01:07:51,363 --> 01:07:53,657
- Nie będą.
- Nie?
643
01:09:13,445 --> 01:09:17,074
Jakby to było,
gdybyśmy zostali razem?
644
01:09:17,282 --> 01:09:20,410
Gdybyś mnie wtedy
nie zdradziła z Hrabošem...
645
01:09:20,494 --> 01:09:24,498
- Z jakim Hrabošem?
- No Hraboš, Barták.
646
01:09:24,998 --> 01:09:27,501
Dawał ci korki z matmy.
647
01:09:29,795 --> 01:09:35,008
- Ten chudy blondyn?
- Hraboš był grubym rudzielcem.
648
01:09:36,468 --> 01:09:39,888
On dawał mi korki z matmy.
649
01:09:40,764 --> 01:09:43,016
Nic między nami nie było.
650
01:09:43,851 --> 01:09:47,563
Zawsze marzyłam,
żebyś był moim pierwszym.
651
01:09:48,856 --> 01:09:51,984
To już nam się chyba
nie uda, Libuško.
652
01:09:53,152 --> 01:09:56,029
Ale mógłbyś być ostatnim.
653
01:09:59,241 --> 01:10:01,493
Wezmę prysznic.
654
01:10:16,049 --> 01:10:19,595
/- Pavlínko!
- Chodź.
655
01:10:19,595 --> 01:10:21,346
- Dziękuję.
- Proszę.
656
01:10:21,680 --> 01:10:23,223
Po cichu...
657
01:10:33,525 --> 01:10:35,360
Bez obaw, Květo.
658
01:10:35,402 --> 01:10:38,614
Honzík jej pomoże
z egzaminem wstępnym.
659
01:10:38,989 --> 01:10:41,867
Pavlínka dostanie się na prawo.
660
01:11:26,161 --> 01:11:27,704
Wybacz.
661
01:11:29,540 --> 01:11:31,124
Uda się.
662
01:12:04,992 --> 01:12:07,828
Uważaj, tu już jest Wełtawa.
663
01:12:11,707 --> 01:12:14,334
Jezu, jaka zimna.
664
01:12:32,394 --> 01:12:35,230
Uważaj na schodek.
665
01:12:36,440 --> 01:12:38,150
Usiądź tu sobie.
666
01:12:44,114 --> 01:12:47,701
- A gdzie to źródło?
- Tutaj pod tobą.
667
01:13:01,340 --> 01:13:06,386
Mam nowe odkrycie.
Totalna seksualna bomba.
668
01:13:07,513 --> 01:13:11,683
Młódki.
Sześćdziesiątka full wypas.
669
01:13:12,726 --> 01:13:15,854
Żebyś wiedział,
jak daje czadu.
670
01:13:15,896 --> 01:13:17,981
Niewiarygodny huragan.
671
01:13:21,568 --> 01:13:25,280
- Ten zimny prysznic...
- Co?
672
01:13:26,698 --> 01:13:29,034
- Nie pomaga.
- Nie?
673
01:13:29,368 --> 01:13:33,622
- Ani trochę. Jeszcze pogarsza.
- Poważnie?
674
01:13:35,290 --> 01:13:37,125
Uwaga, Bílková.
675
01:13:38,710 --> 01:13:40,629
Proszę ze mną.
Szybko.
676
01:13:54,601 --> 01:13:58,063
To panu pomoże na maksa.
677
01:13:58,981 --> 01:14:01,608
- Potem się rozliczymy.
- Dzięki.
678
01:14:03,777 --> 01:14:08,949
"Lider erekcji".
To znaczy najlepszy.
679
01:14:09,449 --> 01:14:11,118
I to faktycznie...?
680
01:14:13,579 --> 01:14:18,792
Květo, było nam tu cudownie.
Wyślijcie nam pocztówkę z Chorwacji.
681
01:14:18,834 --> 01:14:22,462
- Ależ naturalnie.
- Upiekłam ci babkę.
682
01:14:23,297 --> 01:14:25,174
- Dzięki.
- Spoko.
683
01:14:27,634 --> 01:14:29,553
Zrobimy im frajdę?
684
01:14:39,396 --> 01:14:41,565
Piękna para, co?
685
01:14:46,904 --> 01:14:51,492
Jak Pavlínka wróci znad morza,
możecie jechać do nas na działkę.
686
01:14:52,659 --> 01:14:54,328
Dziękujemy!
687
01:14:56,163 --> 01:14:59,958
Tu jest lada,
oprzyj się o nią.
688
01:14:59,958 --> 01:15:02,085
I daj rękę.
689
01:15:02,794 --> 01:15:06,715
- Tutaj masz spust.
- Gdzie? - Pod prawą ręką.
690
01:15:07,257 --> 01:15:08,800
I celujemy.
691
01:15:13,096 --> 01:15:16,600
- Strzeliłam?
- Nie wiem, chyba tak.
692
01:15:17,726 --> 01:15:19,186
Zdolna.
693
01:15:20,229 --> 01:15:21,647
Wyciągnij rękę.
694
01:15:23,148 --> 01:15:26,276
- Sama ustrzeliłaś.
- To kwiatek?
695
01:15:42,376 --> 01:15:44,753
- Nie bój się.
- Marku, lecimy!
696
01:15:44,753 --> 01:15:46,296
No, razem lecimy.
697
01:15:51,009 --> 01:15:54,763
- Pana ruch!
- No to zagram tak.
698
01:15:54,888 --> 01:15:58,267
- To ja wezmę skoczka.
- Cofnijmy się.
699
01:15:58,350 --> 01:16:02,271
Źle widziałem.
Zabierz to, kapie na mnie!
700
01:16:02,271 --> 01:16:05,566
- Tak słabo grał mój teść.
- Sam mnie pan uczył.
701
01:16:06,066 --> 01:16:10,612
- Nasz Honzík się zakochał.
- Która to szczęściara? Pan gra.
702
01:16:10,779 --> 01:16:12,322
- Zakochał się na twoje żądanie.
703
01:16:12,406 --> 01:16:14,158
- Proszę grać.
- No już.
704
01:16:14,491 --> 01:16:17,911
- Jesteś żenujący.
- Lepiej byś mu dała spokój.
705
01:16:17,911 --> 01:16:20,164
To dopiero by było.
706
01:16:21,248 --> 01:16:26,461
A to pańska Maruška.
Wygląda, że i ona się zakochała.
707
01:16:29,131 --> 01:16:33,969
- Jakiś opalony.
- Pewnie jakiś Włoch.
708
01:16:35,512 --> 01:16:37,931
Maruško!
Natychmiast do domu!
709
01:16:41,059 --> 01:16:43,562
Lepiej już pójdę.
Cześć.
710
01:16:46,023 --> 01:16:48,859
Pana ruch.
Ma pan szach.
711
01:16:50,194 --> 01:16:54,239
- Co się dzieje, Vlastíku?
- Źle się czuję.
712
01:16:55,157 --> 01:16:58,952
- Co panu jest?
- Poddaje się pan, Vlastíku?
713
01:17:10,672 --> 01:17:13,800
- Panie doktorze...
- Miał zawał serca.
714
01:17:13,842 --> 01:17:18,847
Jest stabilny i przytomny.
Można go odwiedzić.
715
01:17:20,098 --> 01:17:23,519
To jest cygan, Maruško.
716
01:17:24,895 --> 01:17:27,397
Ależ nie.
717
01:17:29,024 --> 01:17:30,818
Okłamał cię.
718
01:17:31,610 --> 01:17:38,534
To oszust jak wszyscy cyganie.
719
01:17:38,784 --> 01:17:40,744
Ale, dziadku...
720
01:17:41,662 --> 01:17:48,544
Już zapomniałaś, co ci zrobili?
721
01:18:03,100 --> 01:18:05,644
Okłamałeś mnie, Marku.
722
01:18:08,522 --> 01:18:10,315
Kłamałeś.
723
01:18:10,858 --> 01:18:12,776
Maruško, wybacz.
724
01:18:14,069 --> 01:18:16,363
Bałem się, że kiedy...
725
01:18:18,657 --> 01:18:20,450
Maruško?
726
01:18:44,057 --> 01:18:48,729
- Chodź, zrobię ci dobre śniadanie.
- Pewnie jest ci zimno.
727
01:18:56,236 --> 01:18:59,114
- Maruško!
- Chodźcie, dzieci!
728
01:18:59,114 --> 01:19:01,158
Honzo, chodźcie do domu!
729
01:19:08,874 --> 01:19:11,251
Proszę cię, odejdź, Marku.
730
01:19:12,419 --> 01:19:13,837
Maruško.
731
01:19:17,090 --> 01:19:18,801
Wybacz.
732
01:19:19,593 --> 01:19:23,514
Chciałem być taki,
o jakim marzyłaś.
733
01:19:23,847 --> 01:19:25,599
Twoim aniołem.
734
01:19:29,561 --> 01:19:31,647
Przecież anioły nie kłamią.
735
01:19:32,815 --> 01:19:36,109
Chciałabyś mnie,
gdybym powiedział ci, kim jestem?
736
01:19:39,738 --> 01:19:41,490
Nie wiem.
737
01:19:43,116 --> 01:19:46,161
Wiem tylko,
że to zabiłoby mi dziadka.
738
01:19:51,208 --> 01:19:53,043
Żegnaj.
739
01:20:06,723 --> 01:20:09,893
- Honzíku, chodźcie już.
- Idziemy.
740
01:20:32,875 --> 01:20:36,003
- Zostaniesz tu ze mną?
- No jasne.
741
01:21:01,361 --> 01:21:04,907
/"Nowa wiadomość od Marka".
/Przeczytać wiadomość?
742
01:21:05,616 --> 01:21:07,201
/Kocham cię.
743
01:21:09,495 --> 01:21:12,831
/Odpowiedzieć. Przekazać.
/Usunąć.
744
01:21:14,791 --> 01:21:16,585
/Usunąć wiadomość?
745
01:21:19,630 --> 01:21:21,173
/Wiadomość usunięta.
746
01:22:55,851 --> 01:22:57,060
/- Maruško!
- Tak?
747
01:22:57,144 --> 01:23:01,982
/- Jest tam Honzík?
- Tak. Już go wołam.
748
01:23:04,151 --> 01:23:06,403
Honzí! Mama.
749
01:23:09,490 --> 01:23:12,284
- Mam dla ciebie złą wiadomość.
- No?
750
01:23:13,327 --> 01:23:18,749
Dzwoniła Květa. Pavlínka uciekła
z jakimś chłopakiem do Hiszpanii.
751
01:23:19,416 --> 01:23:22,920
Nie rozumiem tego.
Po takiej nocy z tobą.
752
01:23:23,962 --> 01:23:29,968
- To straszne.
- Wiesz, kim jest? Kurwą.
753
01:23:32,971 --> 01:23:36,475
- Jak ona mogła?
- Nie smuć się tym.
754
01:23:37,518 --> 01:23:43,398
Znajdziemy ci kogoś innego.
Inną. Lepszą.
755
01:23:44,441 --> 01:23:46,318
Dzięki.
756
01:23:52,908 --> 01:23:57,412
- Ile pan za niego chce?
- Nie wiem. Ile pan da?
757
01:23:57,496 --> 01:23:58,831
Pięćset?
758
01:24:04,044 --> 01:24:06,046
- Dziękuję.
- Dzięki.
759
01:24:21,270 --> 01:24:25,399
/Autobus regularnych linii
/z Pragi do Londynu
760
01:24:25,566 --> 01:24:28,443
/podstawiony jest przy stanowisku 22.
761
01:24:34,992 --> 01:24:36,869
- Dzięki.
- Proszę.
762
01:24:43,333 --> 01:24:44,960
Kalát.
763
01:24:47,212 --> 01:24:48,755
Pobudka.
764
01:24:51,467 --> 01:24:53,677
Upiekłam ci ciastka.
765
01:24:57,181 --> 01:24:58,223
Te zielone?
766
01:24:58,891 --> 01:25:01,643
Nie bój się, te są z twarożkiem.
767
01:25:06,732 --> 01:25:08,317
To miło.
768
01:25:20,746 --> 01:25:23,749
Są jeszcze ciepłe.
Zjesz?
769
01:25:24,500 --> 01:25:29,713
Bylebyś tu nie paliła, Libuško.
770
01:26:16,802 --> 01:26:22,474
- Nie potrzebujecie pomywacza?
- Nie, przykro mi.
771
01:26:34,736 --> 01:26:36,572
Przepraszam.
Do mycia naczyń?
772
01:26:37,156 --> 01:26:40,617
- Potrzebujecie pomywacza?
- Zapytam szefa.
773
01:26:50,711 --> 01:26:52,713
Bardzo za nim tęsknię.
774
01:26:57,217 --> 01:26:58,969
Ja też.
775
01:27:14,067 --> 01:27:19,531
/Może kiedyś się dowiesz,
/ile piękna w miłości
776
01:27:20,199 --> 01:27:25,829
/Dając więcej, niż bierzesz,
/przełamujesz trudności
777
01:27:27,164 --> 01:27:33,212
/Siłę ma to tak wielką,
/że przytomność tracisz
778
01:27:33,754 --> 01:27:39,301
/A gdy brak wzajemności
/raną w sercu płacisz
779
01:27:40,719 --> 01:27:46,725
/Na dwie połówki pęka
/i trudno je składać
780
01:27:47,518 --> 01:27:53,774
/Tak stało się z tobą, skarbie,
/co ci będę gadać
781
01:27:54,525 --> 01:28:00,656
/Już ty wiesz najlepiej,
/czemu mnie odrzuciłaś
782
01:28:01,323 --> 01:28:05,369
/I czemu sprzed oczu swych
/tak mnie przepędziłaś
783
01:28:05,369 --> 01:28:09,540
Panie Boże, proszę,
niech on się pokaże.
784
01:28:11,667 --> 01:28:15,003
- Ale byle nie widział go dziadek.
/- Złość we mnie kipi,
785
01:28:15,087 --> 01:28:19,466
/- Której zdusić nie umiem.
- Dziadek to wszystko postrzega inaczej.
786
01:28:19,466 --> 01:28:24,388
/- Czemu cię, głupi, kochałem...
- Marek jest inny.
787
01:28:25,013 --> 01:28:27,850
/- Już mam wszystkiego dość...
- Wiem, że jest inny.
788
01:28:27,850 --> 01:28:30,477
/Lecz jeszcze się nie poddałem...
789
01:28:31,395 --> 01:28:38,026
- Jest inny.
/- Kochanie, wybacz mi kłamstwo.
790
01:28:41,155 --> 01:28:44,032
No, znowu w domu.
791
01:28:44,700 --> 01:28:45,742
Ano.
792
01:28:45,742 --> 01:28:49,163
Nawet nie wiesz, chłopcze,
jaka to radość być w domu.
793
01:28:52,291 --> 01:28:53,917
Honzíku,
794
01:28:55,627 --> 01:28:59,298
chciałem ci przede wszystkim
podziękować za Maruškę.
795
01:28:59,381 --> 01:29:02,092
- Nie ma sprawy.
- Nic nie mów.
796
01:29:02,634 --> 01:29:05,012
Ci młodzi chłopcy dzisiaj...
797
01:29:06,597 --> 01:29:09,725
Františku, wakacje już się skończyły!
798
01:29:10,517 --> 01:29:13,979
Dziś przerobimy pytania maturalne
z harmonii.
799
01:29:14,104 --> 01:29:16,815
Líba wam rozda podręczniki.
800
01:29:18,025 --> 01:29:19,818
Maruško, co jest?
801
01:29:27,784 --> 01:29:29,578
Usiądź.
802
01:29:32,915 --> 01:29:34,249
I co?
803
01:29:36,502 --> 01:29:38,337
Jesteś w ciąży.
804
01:29:39,588 --> 01:29:42,299
To niemożliwe, Marto.
Dobrze widzisz?
805
01:29:42,508 --> 01:29:44,676
Widzę to wyraźnie.
806
01:29:53,227 --> 01:29:57,064
Myślałam, że anioły
to istoty bezpłciowe.
807
01:29:59,399 --> 01:30:01,068
Widać nie.
808
01:30:03,153 --> 01:30:04,738
Urodzisz je?
809
01:30:07,866 --> 01:30:09,701
Nie wiem.
810
01:30:31,265 --> 01:30:33,350
/Ma trzy centymetry.
811
01:30:35,477 --> 01:30:36,979
Panie doktorze,
812
01:30:38,730 --> 01:30:40,649
mogę o coś zapytać?
813
01:30:42,234 --> 01:30:46,155
Rozpozna pan, jaki kolor skóry
będzie miało to dziecko?
814
01:30:46,280 --> 01:30:49,032
Nie, tu wszyscy
są czarno-biali.
815
01:30:58,417 --> 01:31:00,878
Ja go nie mogę usunąć.
816
01:31:01,670 --> 01:31:06,592
Słyszałam jego serduszko
i to był najpiękniejszy dźwięk na świecie.
817
01:31:07,384 --> 01:31:11,972
Serce dziadka nie wytrzyma,
jak powiem, że to Marka.
818
01:31:17,936 --> 01:31:20,272
To powiedz, że jest moje.
819
01:31:21,690 --> 01:31:23,358
Twoje?
820
01:31:26,487 --> 01:31:30,949
- Ale ty przecież...
- Owszem, ale on o tym nie wie.
821
01:31:31,200 --> 01:31:35,245
A zdaniem mamy jestem
normalnym heteroseksualistą.
822
01:31:36,288 --> 01:31:39,249
- Zgodziłbyś się na to?
- No jasne.
823
01:31:43,128 --> 01:31:45,005
Jesteś super.
824
01:31:48,342 --> 01:31:51,887
- Uratowałeś dwa życia.
- Trzy.
825
01:31:52,596 --> 01:31:54,515
Swoje też.
826
01:31:55,182 --> 01:31:57,226
/Jak do tego doszło?
827
01:31:58,811 --> 01:32:01,688
- Normalnie.
- Normalnie?
828
01:32:02,105 --> 01:32:04,775
No, byliśmy smutni...
829
01:32:05,067 --> 01:32:09,488
Byliście smutni,
więc zrobiliście sobie dziecko?
830
01:32:09,488 --> 01:32:12,241
No to super.
831
01:32:13,909 --> 01:32:16,411
Nie mogłeś uważać?
832
01:32:17,496 --> 01:32:19,373
Nie tego chciałaś?
833
01:32:20,290 --> 01:32:22,668
Ale z ciebie głąb.
834
01:32:42,187 --> 01:32:48,026
To dziecko naprawdę jest Honzíka?
On jest jego ojcem?
835
01:32:52,322 --> 01:32:55,576
- Nie tamten...?
- Nie.
836
01:33:01,331 --> 01:33:03,000
Na pewno?
837
01:33:04,585 --> 01:33:06,128
Na pewno.
838
01:33:08,088 --> 01:33:10,716
Myśmy ze sobą nie...
839
01:33:13,719 --> 01:33:15,220
spali.
840
01:33:21,351 --> 01:33:26,023
Maruško, nie okłamujesz mnie?
841
01:33:27,608 --> 01:33:30,861
- Nie, dziadku.
- No wiem.
842
01:33:33,071 --> 01:33:35,032
Niemowlę.
843
01:33:36,200 --> 01:33:38,702
No to będzie wesele, nie?
844
01:33:40,913 --> 01:33:43,499
- Dziadku...
- No?
845
01:33:43,749 --> 01:33:48,086
- Nie możemy sobie darować?
- Nic z tego.
846
01:34:05,229 --> 01:34:07,981
Pytam was w obliczu
kościoła i Boga.
847
01:34:08,148 --> 01:34:11,068
Czy wasza decyzja
jest dobrowolna i szczera?
848
01:34:11,610 --> 01:34:14,613
Będą mieć piękne dzieci.
849
01:34:16,323 --> 01:34:21,245
Przyrzekacie sobie miłość,
szacunek i wierność na całe życie?
850
01:34:21,787 --> 01:34:23,205
Tak.
851
01:34:24,039 --> 01:34:25,624
Tak.
852
01:34:33,132 --> 01:34:36,760
Co więc Bóg złączył,
tego człowiek niech nie rozdziela!
853
01:34:36,760 --> 01:34:42,057
Niech Bóg pobłogosławi te obrączki,
które sobie ofiarujecie
854
01:34:42,182 --> 01:34:46,228
jako znak swej miłości i wierności.
Amen.
855
01:35:10,878 --> 01:35:13,881
- Nie widziałeś taty?
- Nie wiem, gdzie jest.
856
01:35:14,798 --> 01:35:16,633
Zaczekaj chwilę.
857
01:35:24,433 --> 01:35:26,268
Karle!
858
01:35:27,686 --> 01:35:29,146
Co tu robisz?
859
01:35:30,439 --> 01:35:32,065
Palę zioło.
860
01:35:32,900 --> 01:35:37,279
Nie starczy, że chlejesz,
będziesz się i narkotyzować?
861
01:35:39,114 --> 01:35:42,493
- Chcesz maszka?
- Ja ci dam maszka!
862
01:35:42,784 --> 01:35:46,788
Jazda do środka!
Wstydu nie macie!
863
01:35:48,499 --> 01:35:51,251
Na ślubie naszego syna!
864
01:36:04,348 --> 01:36:05,849
Nie szczyp mnie!
865
01:36:05,933 --> 01:36:08,727
Nie rób mi tu wiochy.
866
01:36:09,478 --> 01:36:13,440
To przemoc domowa,
to molestowanie seksualne!
867
01:36:18,862 --> 01:36:22,533
Kto ty jesteś?
Jesteś z naszej klasy?
868
01:36:23,784 --> 01:36:27,538
- Hello...
- Z Helą? Z którą Helą?
869
01:36:30,624 --> 01:36:32,209
/Jestem jak huragan
870
01:36:32,251 --> 01:36:34,336
/Chcę żyć nonstop
871
01:36:35,295 --> 01:36:37,464
/Pięknie i nonstop
872
01:36:38,423 --> 01:36:40,592
/A z tym, co nadejdzie
873
01:36:41,552 --> 01:36:43,220
/mam chęć się prać
874
01:36:46,974 --> 01:36:48,559
Karle!
875
01:36:50,894 --> 01:36:52,271
Honzo!
876
01:36:55,607 --> 01:36:59,570
- Babciu, my tu siedzimy!
- Gdzieś ty była?
877
01:37:00,821 --> 01:37:02,698
Chodźmy do domu.
878
01:37:04,491 --> 01:37:07,077
To cześć, pa!
879
01:37:07,077 --> 01:37:09,163
To chodź...
880
01:37:43,113 --> 01:37:44,615
Honzí...
881
01:37:47,951 --> 01:37:50,370
- Co jest?
- Wezwij karetkę!
882
01:37:54,791 --> 01:37:56,502
W porządku?
883
01:37:56,585 --> 01:37:58,170
- Dzwonisz po karetkę?
- Tak.
884
01:38:08,013 --> 01:38:09,807
To było piękne,
885
01:38:11,433 --> 01:38:13,185
Vlastíku.
886
01:38:29,701 --> 01:38:34,581
Panie kierowco, szybciej,
strasznie mi się śpieszy.
887
01:38:46,635 --> 01:38:50,556
Przemy...
Jeszcze przemy, mamusiu.
888
01:39:11,493 --> 01:39:14,621
To chłopczyk.
Całkiem zdrowy.
889
01:39:16,039 --> 01:39:18,375
Jezu, jaki śliczny.
890
01:39:18,667 --> 01:39:20,878
- Ładny?
- I to bardzo.
891
01:39:24,006 --> 01:39:25,799
To główka.
892
01:39:45,861 --> 01:39:47,946
/Zmień mnie.
893
01:40:00,000 --> 01:40:02,920
- Czas resuscytacji?
- Dziadku? - 35 minut.
894
01:40:03,045 --> 01:40:04,755
- Źrenice?
- Dziadku!
895
01:40:06,256 --> 01:40:08,133
- Nie reagują.
- Dziadku...
896
01:40:08,926 --> 01:40:10,886
Kończymy.
897
01:40:39,790 --> 01:40:41,458
To jest ten nasz?
898
01:40:41,583 --> 01:40:43,460
Oczywiście.
899
01:40:44,795 --> 01:40:46,797
Jakiś ciemny.
900
01:40:51,093 --> 01:40:55,389
- To nie twoje dziecko.
- Mamo, przecież jestem gejem.
901
01:40:59,059 --> 01:41:04,064
Ale uznałem go za swojego,
więc jak chcesz, możesz być babcią.
902
01:41:05,399 --> 01:41:07,151
Karle...
903
01:41:16,034 --> 01:41:19,246
Nie bój się,
zrobię z niego Maradonę.
904
01:42:15,594 --> 01:42:17,429
Gdzie Vlastík?
905
01:42:22,684 --> 01:42:24,770
Że też nie przyszedł.
906
01:42:26,355 --> 01:42:28,941
- Pewnie zapomniał.
- Chodź, babciu.
907
01:42:29,817 --> 01:42:31,777
Już idziemy.
908
01:42:32,820 --> 01:42:34,446
No to chodź.
909
01:42:36,782 --> 01:42:38,325
Wyrazy współczucia.
910
01:43:45,017 --> 01:43:46,643
No chodź.
911
01:43:55,110 --> 01:43:57,988
Dobry z ciebie piesek, co?
912
01:44:32,481 --> 01:44:35,609
/To jest mój świat.
913
01:44:36,026 --> 01:44:38,111
/Lubię go.
914
01:44:40,948 --> 01:44:44,993
/Piosenka "Kometa" Jaromira Nohavicy
/w tłumaczeniu Andrzeja Ozgi
915
01:44:46,036 --> 01:44:50,541
{y:b}Project Haven
www.facebook.com/ProHaven
916
01:44:52,626 --> 01:44:55,754
.:: Napisy24.pl - Wprost od tłumaczy ::.
66675
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.