All language subtitles for 9-1-1.Lone.Star.S03E01.PROPER.GOSSIP+ION10+KiNGS-BlueSquad

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:21,730 --> 00:00:23,765 Proszę się przedstawić i podać swój stopień. 2 00:00:24,917 --> 00:00:27,526 Owen Marshall Strand. Kapitan, 126. 3 00:00:27,870 --> 00:00:28,956 MAJ 4 00:00:29,667 --> 00:00:31,011 Przypomnę panu, kapitanie, 5 00:00:31,097 --> 00:00:33,253 że ma pan prawo do obecności przedstawiciela związku 6 00:00:33,433 --> 00:00:34,808 przy tym przesłuchaniu. 7 00:00:34,993 --> 00:00:36,886 Nie jestem tutaj po to, żeby się za kimś kryć. 8 00:00:37,597 --> 00:00:39,745 Jestem rozczarowany, że w ogóle tu jesteś. 9 00:00:40,816 --> 00:00:44,183 W związku z wydarzeniami z ostatniego tygodnia, 24 maja... 10 00:00:46,425 --> 00:00:50,237 zaprzecza pan, że uderzył swojego przełożonego bez powodu? 11 00:00:51,080 --> 00:00:52,980 Zaprzeczam, że to było bez powodu 12 00:00:53,597 --> 00:00:56,175 i nie jestem pewien, co do słowa „przełożony”. 13 00:00:56,924 --> 00:00:59,878 Zastępca komendanta Tyson nie był jeszcze zastępcą, kiedy go uderzyłem. 14 00:01:00,244 --> 00:01:03,128 A co do powodu, użył on swoich wpływów, 15 00:01:03,815 --> 00:01:07,001 żeby zamknąć moją remizę z powodu prywatnych pobudek. 16 00:01:07,026 --> 00:01:08,873 Z całym szacunkiem, ale to ściek kłamstw, 17 00:01:08,897 --> 00:01:10,603 a kapitan Strand dobrze to wie. 18 00:01:10,628 --> 00:01:13,573 Billy, wiem tyle, że zawsze chciałeś być kapitanem 126. 19 00:01:13,736 --> 00:01:14,791 To była twoja obsesja. 20 00:01:14,966 --> 00:01:16,993 A kiedy nie mogłeś jej dostać, dopilnowałeś, żeby nikt inny 21 00:01:17,018 --> 00:01:18,644 tego nie miał, jak jakiś wzgardzony kochanek. 22 00:01:18,669 --> 00:01:20,487 Chciałbym przypomnieć kapitanowi Strandowi, 23 00:01:20,512 --> 00:01:24,097 że decyzja o zamknięciu 126 nie była personalna. 24 00:01:24,793 --> 00:01:26,987 Chodzi o budżet. I liczby. 25 00:01:27,267 --> 00:01:28,943 Liczby, które sam wytworzyłeś. 26 00:01:28,967 --> 00:01:31,542 Więc jeśli chcesz kogoś winić, wiń siebie. 27 00:01:31,737 --> 00:01:33,003 A ja i tak winię ciebie. 28 00:01:33,519 --> 00:01:35,553 Panowie, celem tego przesłuchania jest 29 00:01:35,577 --> 00:01:38,659 zadecydowanie czy podjęta zostanie dyscyplinarna akcja przeciwko 30 00:01:39,065 --> 00:01:43,112 kapitanowi Strandowi za napaść na zastępcę komendanta Tysona. 31 00:01:43,630 --> 00:01:46,862 Tu nie chodzi o przyszłość 126. 32 00:01:47,051 --> 00:01:48,206 A właśnie, że powinno. 33 00:01:48,807 --> 00:01:51,353 Zawieście mnie, wyrzućcie mnie, zakujcie mnie w kajdany. 34 00:01:51,378 --> 00:01:53,565 Nie ma znaczenia, co się stanie ze mną. 35 00:01:53,841 --> 00:01:55,378 Znaczenie ma jedynie 126 36 00:01:55,403 --> 00:01:56,620 i ludzie, którzy ją tworzą, 37 00:01:56,645 --> 00:01:58,295 ludzie, którzy poświęcali swoje życia, 38 00:01:58,320 --> 00:01:59,776 aby służyć temu miastu. 39 00:02:00,071 --> 00:02:01,878 I robili to we wzorowym stylu. 40 00:02:03,192 --> 00:02:05,495 Nie tylko zamykasz remizę, 41 00:02:06,505 --> 00:02:07,690 ale niszczysz całą rodzinę. 42 00:02:09,080 --> 00:02:13,222 Więc proszę tutaj z wielkim szacunkiem o kolejną szansę, 43 00:02:13,601 --> 00:02:16,019 o trochę więcej czasu na sprawdzenie ksiąg. 44 00:02:16,394 --> 00:02:18,730 Jestem pewien, że znajdę sposób, aby utrzymać remizę otwartą. 45 00:02:24,654 --> 00:02:25,673 Co? 46 00:02:26,959 --> 00:02:27,964 Jak źle jest? 47 00:02:28,362 --> 00:02:29,831 - Nie za dobrze. - Zapuszkowali cię? 48 00:02:30,065 --> 00:02:31,722 - Zawiesili. - Na jak długo? 49 00:02:32,491 --> 00:02:34,472 - Nie wiadomo. - Co z nami? 50 00:02:34,980 --> 00:02:36,757 Na tę chwilę, chcą żebyście zostali 51 00:02:36,782 --> 00:02:39,136 przy swoich aktualnych przydziałach na zawsze. 52 00:02:39,542 --> 00:02:41,037 Na zawsze? Nie rozumiem. 53 00:02:41,061 --> 00:02:42,948 Więc naprawdę nie otworzą 126? 54 00:02:43,286 --> 00:02:44,702 Nie tylko jej nie otworzą, 55 00:02:44,727 --> 00:02:46,623 ale oznaczyli też budynek do wyburzenia. 56 00:02:46,648 --> 00:02:48,050 - Rozbierają go. - Nie mogą tego zrobić. 57 00:02:48,309 --> 00:02:50,263 Rządzą miastem. Mogą robić, co tylko chcą. 58 00:02:50,366 --> 00:02:52,216 Więc to naprawdę koniec. 59 00:02:52,914 --> 00:02:54,598 Żartujesz sobie? To jeszcze nie koniec. 60 00:02:55,200 --> 00:02:57,091 To nawet nie jest początek końca. 61 00:02:57,431 --> 00:02:59,887 - Czy to środek końca? - Powalą nas siedem razy, 62 00:02:59,911 --> 00:03:01,716 - my wstaniemy osiem razy. - To prawda. 63 00:03:02,184 --> 00:03:04,856 126 to nasz dom. Razem go zbudowaliśmy, 64 00:03:05,056 --> 00:03:06,942 razem będziemy o niego walczyć, jak rodzina. 65 00:03:07,114 --> 00:03:08,704 - Jak rodzina. - Zgadza się, kapitanie. 66 00:03:08,729 --> 00:03:10,419 Ci ludzie nie mają pojęcia 67 00:03:10,621 --> 00:03:11,939 z kim zadarli. 68 00:03:11,963 --> 00:03:13,138 Tak jest. 69 00:03:13,331 --> 00:03:15,184 Więc walczymy, będziemy walczyć. 70 00:03:16,044 --> 00:03:19,145 I nie poddamy się, dopóki piekło nie zamarznie. 71 00:03:23,778 --> 00:03:25,153 STYCZEŃ 72 00:03:25,269 --> 00:03:27,985 Hrabstwo Travis zmaga się z alarmem o poważnej zamieci śnieżnej. 73 00:03:28,010 --> 00:03:30,296 Mieszkańcom zaleca się zostanie w domach 74 00:03:30,321 --> 00:03:32,575 i trzymanie się z dala od dróg, które są oblodzone 75 00:03:32,600 --> 00:03:33,950 i ekstremalnie niebezpieczne. 76 00:03:33,991 --> 00:03:35,145 Boże, słyszysz to, Carol? 77 00:03:35,361 --> 00:03:37,028 Teraz już oficjalnie łamiemy prawo. 78 00:03:37,240 --> 00:03:39,098 Zamkniesz się? Nie łamiemy. 79 00:03:39,123 --> 00:03:42,059 Mówili, że mieszkańcy mają trzymać się z dala od dróg, 80 00:03:42,175 --> 00:03:44,247 oblodzonych, niebezpiecznych dróg. 81 00:03:44,291 --> 00:03:46,667 Skarbie, kocham cię, ale teraz się zamknij. 82 00:03:46,692 --> 00:03:48,028 Dorastałam w Ann Arbor. 83 00:03:48,138 --> 00:03:49,567 Wiem, jak jeździć w śniegu... 84 00:03:51,261 --> 00:03:52,419 Boże! 85 00:03:59,931 --> 00:04:02,479 A nie mówiłam? Mój tata zawsze mawiał: 86 00:04:02,729 --> 00:04:04,073 „skręcaj razem z poślizgiem”. 87 00:04:06,998 --> 00:04:08,002 No dalej. 88 00:04:08,851 --> 00:04:10,205 Możemy stąd iść pieszo. 89 00:04:11,674 --> 00:04:13,112 Tylko bądźcie grzeczne, maluszki. 90 00:04:13,464 --> 00:04:14,666 Zaraz wrócimy. 91 00:04:17,283 --> 00:04:18,306 Widzisz jakiegoś? 92 00:04:19,416 --> 00:04:20,635 Nic. A ty? 93 00:04:21,734 --> 00:04:22,790 Nic. 94 00:04:25,781 --> 00:04:26,971 Jest chłodno. 95 00:04:27,862 --> 00:04:31,174 Joe, może powinniśmy się zbierać. 96 00:04:32,020 --> 00:04:33,320 Chyba znalazłem jednego! 97 00:04:35,311 --> 00:04:36,717 Joe, uważaj! 98 00:04:36,768 --> 00:04:39,252 Nie wiemy jak stabilny jest ten lód! 99 00:04:44,785 --> 00:04:46,104 Dobra, koleżko. 100 00:04:46,919 --> 00:04:48,252 Już cię podnoszę 101 00:04:48,711 --> 00:04:50,682 i zaraz będziesz miał cieplutko. 102 00:04:50,923 --> 00:04:52,744 Więc proszę mnie nie gryźć. 103 00:04:54,802 --> 00:04:56,778 - Boże! - Co jest? 104 00:04:56,963 --> 00:04:58,567 Pod lodem jest chłopiec. 105 00:04:58,591 --> 00:04:59,682 Chłopiec? 106 00:05:00,161 --> 00:05:01,565 Chyba nie żyje. 107 00:05:04,381 --> 00:05:05,815 Dzwoń pod 911! 108 00:05:09,667 --> 00:05:10,965 --BlueSquad-- .:StormSubs Team:. 109 00:05:10,990 --> 00:05:11,999 9-1-1 LONE STAR s03e01 110 00:05:12,024 --> 00:05:14,358 Tłumaczenie: Venoxon, Werusek, Forez, Meg Korekta: Fretka 111 00:05:14,458 --> 00:05:16,746 Ludzie, nadszedł czas, żebyście wnieśli swoje roślinki, 112 00:05:16,771 --> 00:05:19,142 zwierzaki, mężów - jeśli są w budzie, 113 00:05:19,181 --> 00:05:20,897 bo może być zimno na tyle, 114 00:05:20,921 --> 00:05:23,157 że zobaczymy nawet kilka płatków śniegu. 115 00:05:23,312 --> 00:05:25,680 Dzięki prądowi strumieniowemu z Kanady, 116 00:05:25,842 --> 00:05:29,308 nasze temperatury zejdą mocno na minus... 117 00:05:29,461 --> 00:05:31,250 Jacques, chciałeś mnie widzieć? 118 00:05:31,355 --> 00:05:32,555 Kapitan Vega. 119 00:05:33,157 --> 00:05:34,250 Proszę wejść. 120 00:05:36,241 --> 00:05:38,186 Mówią, że będzie śnieżyca. 121 00:05:38,591 --> 00:05:40,350 Małe Lizzy i Emmy pewnie są podekscytowane. 122 00:05:40,576 --> 00:05:41,827 Izzy i Evie. 123 00:05:41,851 --> 00:05:43,748 Nie mogą się doczekać. 124 00:05:44,107 --> 00:05:45,139 Słodziutkie. 125 00:05:45,874 --> 00:05:47,630 Chciałbym z tobą omówić kilka spraw 126 00:05:47,655 --> 00:05:49,550 związanych z waszym ostatnim wezwaniem. 127 00:05:50,657 --> 00:05:53,545 Poślizgnięcie się w domu starców Sunny Glades. 128 00:05:53,936 --> 00:05:54,951 Pani Jimenez. 129 00:05:55,363 --> 00:05:58,259 Czy coś się stało po tym, jak zabraliśmy ją do szpitala? 130 00:05:58,284 --> 00:05:59,482 Coś przegapiliśmy? 131 00:05:59,678 --> 00:06:01,764 Nie, dobrze ci poszło. 132 00:06:01,889 --> 00:06:02,890 Nic jej nie jest. 133 00:06:03,131 --> 00:06:05,337 Nawet przysłała nam ciasteczka. 134 00:06:05,506 --> 00:06:06,417 Urocze. 135 00:06:06,441 --> 00:06:07,904 Cieszę się, że wszystko w porządku. 136 00:06:08,101 --> 00:06:09,201 Ale czy na pewno? 137 00:06:09,748 --> 00:06:12,947 Widzę, że udało ci się znaleźć sposób, 138 00:06:12,971 --> 00:06:15,123 by nie podawać jej leków w drodze do szpitala. 139 00:06:15,541 --> 00:06:16,670 Nie prosiła o nic. 140 00:06:17,061 --> 00:06:19,827 Prawda. I tutaj wy jako profesjonaliści 141 00:06:19,851 --> 00:06:21,592 dokonujecie profesjonalnych rekomendacji. 142 00:06:22,287 --> 00:06:25,139 Wciskać leki, których nie potrzebują? 143 00:06:27,977 --> 00:06:30,963 Kapitan Vega, zadaniem tej firmy jest dostarczanie 144 00:06:30,988 --> 00:06:33,794 nie tylko opieki, ale też komfortu. 145 00:06:34,276 --> 00:06:35,553 Mamy to nawet na ścianie. 146 00:06:44,529 --> 00:06:47,787 Nie jesteśmy służbą miejską, fundowaną przez podatników. 147 00:06:48,186 --> 00:06:51,436 Jesteśmy prywatną firmą z naciskami finansowymi 148 00:06:52,357 --> 00:06:55,006 i możliwościami, które się z tym łączą. 149 00:06:56,010 --> 00:06:58,010 Wiem, nie odpowiada ci to. 150 00:06:59,178 --> 00:07:00,764 Ale musisz zrozumieć, 151 00:07:00,789 --> 00:07:02,967 że już nie jesteś w 126. 152 00:07:04,501 --> 00:07:06,397 - O tym nie musisz mi przypominać. - Świetnie. 153 00:07:06,721 --> 00:07:08,795 Więc mam nadzieję, że więcej tej rozmowy nie będziemy przeprowadzać. 154 00:07:09,521 --> 00:07:13,178 Zrobię moje słynne micheladas... 155 00:07:13,286 --> 00:07:14,451 Piwo imbirowe dla twoich... 156 00:07:14,743 --> 00:07:16,279 A później pogramy w Catan. 157 00:07:16,791 --> 00:07:19,568 Fajna imprezka 126, jak za dawnych czasów. 158 00:07:19,928 --> 00:07:21,654 Więc kogo zaprosiłaś? 159 00:07:22,311 --> 00:07:23,367 Tych, co zawsze. 160 00:07:24,802 --> 00:07:26,928 Czyli kogo? 161 00:07:27,898 --> 00:07:32,201 Jeśli chcesz wiedzieć czy Carlos tam będzie, po prostu zapytaj. 162 00:07:32,630 --> 00:07:33,701 To smutne. 163 00:07:34,101 --> 00:07:35,115 Czy Carlos przyjdzie? 164 00:07:36,307 --> 00:07:37,318 Został zaproszony. 165 00:07:37,740 --> 00:07:39,066 Nie wiem, czy przyjdzie. 166 00:07:39,357 --> 00:07:40,443 Żartujesz sobie, Nancy? 167 00:07:40,500 --> 00:07:42,615 Mówiłam wam, że nie staję po żadnej stronie. 168 00:07:44,903 --> 00:07:46,569 Tak sobie myślę, 169 00:07:46,594 --> 00:07:49,451 że jeśli chcesz mieć spotkanie 126, 170 00:07:49,583 --> 00:07:51,584 to powinno być tylko dla członków 126. 171 00:07:51,752 --> 00:07:53,548 Nie ma członków 126. 172 00:07:53,666 --> 00:07:56,132 126 już nie istnieje. 173 00:07:56,318 --> 00:07:58,303 Więc nic się nie stanie, jeśli nagnę zasady. 174 00:07:59,561 --> 00:08:01,097 - Cześć, kapitanie. - Cześć. 175 00:08:01,381 --> 00:08:04,472 Więc, czego chciał ten podrabiany Hrabia Drakula? 176 00:08:05,303 --> 00:08:08,139 Dał nam ciasteczka od pani Jimenez. 177 00:08:09,287 --> 00:08:12,703 I po przyjacielsku przypomniał, żeby faszerować naszych pacjentów. 178 00:08:13,061 --> 00:08:16,067 Kapitanie, możemy się już wynosić 179 00:08:16,091 --> 00:08:18,561 z tego kapitalistycznego szamba? 180 00:08:19,268 --> 00:08:21,717 Chciałabym, ale gdzie pójdziemy? 181 00:08:22,798 --> 00:08:24,514 Pomyślcie o tym w ten sposób, dobrze? 182 00:08:24,538 --> 00:08:26,164 Tutaj przynajmniej możemy być razem 183 00:08:26,188 --> 00:08:28,662 i wciąż czynimy różnicę, więc... 184 00:08:29,451 --> 00:08:30,758 Tak sobie wmawiaj. 185 00:08:33,381 --> 00:08:34,928 Ciasteczka nie kłamią. 186 00:08:34,956 --> 00:08:36,007 Spróbuj jednego. 187 00:08:37,418 --> 00:08:38,654 - Kapitanie. - Naprawdę? 188 00:08:42,248 --> 00:08:43,688 Nie jest tutaj tak źle. 189 00:08:58,218 --> 00:08:59,238 Cholera. 190 00:08:59,528 --> 00:09:01,808 Judsonie Ryder, czy byłeś tu całą noc? 191 00:09:01,918 --> 00:09:02,994 Nie ma czasu na spanie, 192 00:09:03,019 --> 00:09:04,684 kiedy pokój dziecięcy wciąż nie jest gotowy. 193 00:09:04,839 --> 00:09:06,355 Wyglądasz jakbyś zaraz miała rodzić. 194 00:09:07,318 --> 00:09:08,864 Nawet nie wiem, kiedy to minęło. 195 00:09:08,949 --> 00:09:09,949 Wiesz, kochanie, 196 00:09:10,018 --> 00:09:11,123 dzidzia nie będzie widzieć 197 00:09:11,148 --> 00:09:12,954 co znajduje się w odległości 25 cm 198 00:09:12,978 --> 00:09:14,574 przez pierwsze dwa miesiące. 199 00:09:14,848 --> 00:09:16,371 Myślę, że masz jeszcze trochę czasu. 200 00:09:16,839 --> 00:09:17,878 Tak. 201 00:09:18,449 --> 00:09:19,926 Ale nie to cię martwi. 202 00:09:20,883 --> 00:09:22,363 Nie, nie wydaje mi się. 203 00:09:24,274 --> 00:09:27,535 Wiem, jak ciężkie musi być dla ciebie to, co wydarzyło się tego poranka, kochanie. 204 00:09:28,518 --> 00:09:31,503 Ale masz dobową zmianę. Musisz się trochę przespać. 205 00:09:31,920 --> 00:09:35,785 Jak mam spokojnie spać, wiedząc, co oni chcą zrobić ze 126. 206 00:09:36,518 --> 00:09:39,064 Jeśli nie zrobisz tego dla swojego dobra, zrób to dla dobra ludzi, 207 00:09:39,089 --> 00:09:40,324 którzy tam na tobie polegają. 208 00:09:40,933 --> 00:09:41,934 Dobrze? 209 00:09:42,100 --> 00:09:44,678 Nie martw się tym. Dokończę twojego nosorożca jutro. 210 00:09:44,850 --> 00:09:45,878 Co, nosorożca? 211 00:09:47,142 --> 00:09:48,146 Tak. 212 00:09:49,101 --> 00:09:50,170 To słoń. 213 00:09:50,949 --> 00:09:51,960 Spójrz. 214 00:09:52,928 --> 00:09:55,038 - Naprawdę, Judd? - Tak, naprawdę! 215 00:09:55,108 --> 00:09:56,155 Dobrze. 216 00:09:57,108 --> 00:09:59,725 A to, to jest królik, prawda? 217 00:10:00,061 --> 00:10:01,788 Ktoś ci kiedyś mówił, że grasz nieczysto? 218 00:10:01,928 --> 00:10:03,506 Tak, bez znaczenia. Ważne, że wygrywam, prawda? 219 00:10:03,819 --> 00:10:05,365 Przez większość czasu. 220 00:10:08,811 --> 00:10:09,835 Nie. 221 00:10:13,545 --> 00:10:15,319 - Co to było? - To nic. 222 00:10:15,428 --> 00:10:16,780 Nic takiego. 223 00:10:17,289 --> 00:10:18,889 Dodzwoniłeś się do Judda, wiesz co robić. 224 00:10:19,568 --> 00:10:20,803 Olewacze. 225 00:10:22,041 --> 00:10:24,407 Dobra, wszyscy się odsunąć, będziemy zaczynać. 226 00:10:24,780 --> 00:10:26,686 Dobra, Marty, rozwalaj. 227 00:10:32,228 --> 00:10:33,272 Chrzanić to. 228 00:10:34,655 --> 00:10:35,858 Co robisz? 229 00:10:37,448 --> 00:10:39,902 - Znowu ona. Wezwij gliny. - Robi się. 230 00:10:40,159 --> 00:10:42,055 Stój, Marty. Stój. 231 00:10:43,277 --> 00:10:45,647 Posłuchaj, paniusiu, gliny już jadą, jasne? 232 00:10:45,768 --> 00:10:47,772 - Nie chcemy kłopotów. - Rzecz w tym, że kłopoty, 233 00:10:48,174 --> 00:10:49,849 to to, po co przyszłam. 234 00:10:50,591 --> 00:10:51,744 Co tam, ludziska? 235 00:10:51,768 --> 00:10:55,216 Hej, tu wasza Firefox, nadająca na żywo z 126. 236 00:10:55,247 --> 00:10:56,534 Wiem, że wiecie, 237 00:10:56,558 --> 00:10:59,769 że mój zespół próbował wszystkiego, aby uratować tę remizę. 238 00:11:00,058 --> 00:11:02,364 Ale dziś jest D-Day, 239 00:11:02,557 --> 00:11:04,300 więc nie odejdę od tej ściany. 240 00:11:05,128 --> 00:11:07,175 Przykułam się do niej. 241 00:11:09,052 --> 00:11:11,287 Jasne, świetnie. Wręcz wspaniale. 242 00:11:12,326 --> 00:11:13,944 Mamy stronę GoFundMe. 243 00:11:13,968 --> 00:11:15,334 - Jasne. - Mam nadzieję, że ją znacie. 244 00:11:15,749 --> 00:11:18,913 Wiem, że 4,6 miliona to dużo, 245 00:11:19,296 --> 00:11:21,716 ale miasto mówi, że tego potrzebuje, 246 00:11:21,800 --> 00:11:24,458 żeby znowu otworzyć najlepszą remizę w Teksasie. 247 00:11:25,938 --> 00:11:28,348 Gdzie właśnie zaczyna padać śnieg. 248 00:11:29,231 --> 00:11:31,383 - To śnieg? - W Austin nie sypie. 249 00:11:31,408 --> 00:11:32,517 Sam spójrz. 250 00:11:32,551 --> 00:11:34,004 Może to jakiś znak. 251 00:11:34,356 --> 00:11:35,857 Pakujcie się wszyscy. 252 00:11:37,028 --> 00:11:39,599 Wstrzymujemy się, dopóki pogoda się nie poprawi. 253 00:11:40,728 --> 00:11:42,129 Póki co, wygrałaś. 254 00:11:42,558 --> 00:11:43,908 Oby warto było iść do więzienia. 255 00:11:55,916 --> 00:11:57,002 Hej, Carlos. 256 00:11:57,642 --> 00:11:58,643 Hej, Marjan. 257 00:12:10,428 --> 00:12:12,326 Módl się, żeby nie wnieśli zarzutów, chica. 258 00:12:12,647 --> 00:12:15,677 Za co? Za korzystanie z prawa do pokojowych zgromadzeń? 259 00:12:16,043 --> 00:12:17,043 Niech spróbują. 260 00:12:17,068 --> 00:12:20,674 Nie przypominam sobie prawa do wsypywania cukru do baku buldożera, 261 00:12:21,213 --> 00:12:23,190 czy przecinania przewodów hydraulicznych żurawia. 262 00:12:23,338 --> 00:12:25,666 Całkowicie bezpodstawne oskarżenia. 263 00:12:26,010 --> 00:12:27,627 To wstrzymało ich na dwa tygodnie. 264 00:12:28,017 --> 00:12:30,172 I właśnie kupiłam nam co najmniej kolejne 24 godziny, 265 00:12:30,197 --> 00:12:32,320 co daje nam dość czasu, aby wymyślić następny ruch. 266 00:12:32,532 --> 00:12:35,500 Marj... nie ma kolejnego ruchu. 267 00:12:37,530 --> 00:12:41,169 Słuchaj, wszyscy są zdruzgotani tym, że 126 zamyka swoje drzwi. 268 00:12:42,039 --> 00:12:44,442 Serio? Bo okazują to w zabawny sposób. 269 00:12:45,060 --> 00:12:46,848 Nie widziałam tam nikogo innego, a ty? 270 00:12:47,318 --> 00:12:50,207 To dlatego, że wszyscy zaakceptowali rzeczywistość sytuacji. 271 00:12:50,863 --> 00:12:51,944 Choć jest brutalna. 272 00:12:55,120 --> 00:12:57,166 Mówisz o 126, 273 00:12:57,909 --> 00:13:00,288 czy o sobie i pewnym ratowniku medycznym? 274 00:13:02,381 --> 00:13:04,691 Dobrze jest wiedzieć, kiedy coś się skończy. 275 00:13:05,955 --> 00:13:07,198 Kiedy ruszyć dalej. 276 00:13:10,135 --> 00:13:11,304 Czyli poddać się. 277 00:13:12,104 --> 00:13:13,291 Byliśmy rodziną. 278 00:13:13,931 --> 00:13:17,025 Rodziną w separacji. 279 00:13:19,035 --> 00:13:21,117 Niektórzy są bardziej obcy niż inni. 280 00:13:40,418 --> 00:13:41,584 Niezła forma... 281 00:13:42,930 --> 00:13:43,930 Dziękuję. 282 00:13:44,403 --> 00:13:45,692 ...jak na miejskiego strojnisia. 283 00:13:45,948 --> 00:13:48,484 Austin jest wystarczająco strojnym miastem. 284 00:13:48,508 --> 00:13:51,009 Tak, cóż, jesteś w Hill Country. 285 00:13:51,595 --> 00:13:53,876 Goście stąd nie używają produktów do włosów. 286 00:13:53,930 --> 00:13:56,031 I przypuszczam, że mają je znacznie rzadsze. 287 00:13:56,367 --> 00:13:58,730 Z tym się zgodzę. Jestem Sadie. 288 00:13:58,922 --> 00:14:01,188 Mieszkam w domku powyżej. 289 00:14:01,500 --> 00:14:03,594 - Powiedziałaś „powyżej”? - Owszem. 290 00:14:04,602 --> 00:14:05,958 Jak długo jesteś „powyżej”? 291 00:14:06,122 --> 00:14:07,764 Wynajmuję go od około półtora miesiąca. 292 00:14:08,638 --> 00:14:10,935 Odkąd sfinalizowałam rozwód trzy dni temu. 293 00:14:11,418 --> 00:14:13,997 Przykro słyszeć, przechodziłem to dwukrotnie. 294 00:14:14,527 --> 00:14:16,278 Dzięki, ale tak było lepiej. 295 00:14:16,653 --> 00:14:19,213 Znam to uczucie. Jestem Owen, 296 00:14:19,238 --> 00:14:21,152 a ten wielki pies to Jaskier. 297 00:14:21,948 --> 00:14:24,916 Nieźle sobie radzisz z siekierą, Owen. 298 00:14:25,776 --> 00:14:27,228 Gdzie nauczyłeś się tak operować siekierą? 299 00:14:27,642 --> 00:14:29,664 Używałem jej czasami w poprzednim życiu. 300 00:14:29,986 --> 00:14:31,614 A co robisz teraz? 301 00:14:32,086 --> 00:14:34,754 Skoro jesteś emerytowanym mordercą z siekierą? 302 00:14:35,117 --> 00:14:39,819 Cóż, przyjechałem tutaj, żeby to rozgryźć, a jednak... 303 00:14:40,460 --> 00:14:42,155 Gdziekolwiek pójdziesz, jesteś tam. 304 00:14:42,348 --> 00:14:45,169 Chciałem powiedzieć, że nie jestem emerytowanym mordercą z siekierą. 305 00:14:46,747 --> 00:14:47,747 Trzymaj się, Owen. 306 00:14:48,178 --> 00:14:49,833 Mówią, że będzie bardzo mroźno. 307 00:14:50,544 --> 00:14:51,984 Tak, ale to nic takiego. 308 00:14:52,106 --> 00:14:55,003 Jeśli chcesz się przeziębić, spróbuj w lutym przejść 32 Ulicą. 309 00:14:55,028 --> 00:14:56,293 Nic mi nie będzie, ale dzięki. 310 00:14:56,418 --> 00:14:57,807 Nie martwię się tylko o ciebie. 311 00:14:58,278 --> 00:14:59,278 To Teksas. 312 00:14:59,591 --> 00:15:00,916 Gdy nadchodzi śnieg, 313 00:15:01,521 --> 00:15:02,878 ludzie tracą głowę. 314 00:15:03,260 --> 00:15:04,334 Przyjąłem. 315 00:15:05,228 --> 00:15:06,414 Teksas, skarbie! 316 00:15:18,208 --> 00:15:20,424 Wszyscy jesteście świadkami legendy. 317 00:15:20,650 --> 00:15:22,274 Brody, jak się czujesz, bracie? 318 00:15:22,353 --> 00:15:25,586 Pierwszy facet na nartach po South Lamar, jak myślisz, jak się czuję? 319 00:15:25,611 --> 00:15:26,977 Rozwalam Teksas, kochanie! 320 00:15:30,235 --> 00:15:32,288 Co robi ten klaun, człowieku? 321 00:15:33,148 --> 00:15:34,684 Hej, jedź dookoła! 322 00:15:34,866 --> 00:15:37,238 Zawracaj, zanim komuś stanie się krzywda! 323 00:15:37,263 --> 00:15:38,646 - Co, do kurwy? - Przestań! 324 00:15:38,671 --> 00:15:40,943 Chłopie, zawróć! Co z tobą, chłopie? 325 00:15:41,966 --> 00:15:43,416 Dev, zabierz prawko tego kutasa! 326 00:15:44,664 --> 00:15:46,210 Mamy cię na nagraniu, kurwo! 327 00:15:49,734 --> 00:15:50,734 Brody! 328 00:15:54,022 --> 00:15:55,464 911, w czym mogę pomóc? 329 00:15:55,489 --> 00:15:57,656 Doszło do wypadku na Alei South Lamar 330 00:15:57,681 --> 00:15:59,461 - Ile pojazdów brało udział? - Żadnych pojazdów, 331 00:15:59,486 --> 00:16:00,697 to wypadek narciarski. 332 00:16:00,722 --> 00:16:02,940 Pospieszcie się, mojemu kumplowi chyba odcięło głowę. 333 00:16:03,675 --> 00:16:05,432 - Trzymaj się, bracie. - Stój! 334 00:16:05,457 --> 00:16:06,659 Stój! Nie ruszaj go! 335 00:16:06,684 --> 00:16:08,413 Dobra, ale to waży z tonę. 336 00:16:10,148 --> 00:16:11,840 TK, sprawdź jego drogi oddechowe. 337 00:16:11,949 --> 00:16:13,434 Nancy, podłącz go do monitora. 338 00:16:13,738 --> 00:16:14,984 - Jak ma na imię? - Brody. 339 00:16:15,383 --> 00:16:16,479 To mój najlepszy kumpel. 340 00:16:16,648 --> 00:16:19,160 Brody, to TK i Nancy. 341 00:16:19,185 --> 00:16:20,615 Sprawdzą, co z tobą, dobra? 342 00:16:20,640 --> 00:16:22,478 Hej, Brody, czujesz jakiś ból? 343 00:16:22,907 --> 00:16:24,446 Jest zimno. 344 00:16:24,681 --> 00:16:26,426 Ma hipotensję i tachykardię. 345 00:16:26,450 --> 00:16:28,904 Pewnie od utraty krwi. Musi się znaleźć na OIOM-ie. 346 00:16:28,929 --> 00:16:31,828 Nie, przeniesiemy go teraz, a ciężar tego lodu oderwie mu głowę. 347 00:16:31,853 --> 00:16:33,796 Nie obchodzi mnie, czy odmrozisz swoje orzechy, 348 00:16:34,427 --> 00:16:35,926 przynosi to tylko korzyści puli genów. 349 00:16:35,951 --> 00:16:37,123 Ruszajmy, pomruki! 350 00:16:37,201 --> 00:16:38,685 Boże. To on. 351 00:16:39,935 --> 00:16:43,192 - Kapitanie, jestem kapitan Tommy Vega. - Wiem, kim jesteś. 352 00:16:43,624 --> 00:16:45,120 Miałam nadzieję, że wyświadczy mi pan przysługę. 353 00:16:45,427 --> 00:16:48,453 Ratownikom, którzy uratowali mnie od zakrztuszenia się kurzem i żółcią? 354 00:16:48,478 --> 00:16:49,936 Jasne, proszę mówić. 355 00:16:50,857 --> 00:16:52,804 Musimy przeciąć lód, zanim go przetransportujemy, 356 00:16:53,193 --> 00:16:54,528 ale musi być delikatnie. 357 00:16:54,937 --> 00:16:57,379 Prawdopodobnie przeciął tętnicę szyjną. Poruszy się o cal... 358 00:16:57,801 --> 00:16:59,569 Dobra, dam wam najlepszego z ludzi. 359 00:16:59,949 --> 00:17:00,949 Chavez! 360 00:17:04,225 --> 00:17:06,449 - Co tam? Trochę minęło. - Dobrze cię widzieć, Mateo. 361 00:17:08,361 --> 00:17:10,470 Słuchaj, Brody, poczujesz dyskomfort, 362 00:17:10,533 --> 00:17:12,353 ale musisz pozostać nieruchomo, dobra? 363 00:17:12,478 --> 00:17:14,141 Chcę, żebyś przeciął jeden łuk, 364 00:17:14,516 --> 00:17:16,446 pozostawiając trochę lodu po obu stronach rany. 365 00:17:17,102 --> 00:17:19,663 Najważniejszą rzeczą jest utrzymywanie go stabilnie, więc delikatnie. 366 00:17:19,812 --> 00:17:21,803 Żaden problem. Najdelikatniej jak potrafię. 367 00:17:43,040 --> 00:17:44,626 Dobra, połóżmy go na noszach! 368 00:17:51,309 --> 00:17:52,425 Dobra robota, Mateo. 369 00:17:52,586 --> 00:17:55,320 - Patrzcie, jak nasz żółtodziób dorósł. - Zamknij się. 370 00:17:59,418 --> 00:18:01,444 - Dobrze was widzieć. - Ciebie też. 371 00:18:11,752 --> 00:18:13,598 Marwani. Wychodzisz. 372 00:18:20,283 --> 00:18:23,324 Jeden telefon, malinowy błyszczyk w jednej tubce, 373 00:18:23,348 --> 00:18:25,544 jeden taktyczny gaz pieprzowy, 374 00:18:26,153 --> 00:18:27,162 biżuteria. 375 00:18:27,524 --> 00:18:29,589 - Tu podpisz. - Dzięki. 376 00:18:31,497 --> 00:18:32,497 Kto wpłacił kaucję? 377 00:18:39,421 --> 00:18:40,421 Strażaku. 378 00:18:40,446 --> 00:18:43,244 Ty... wsadźcie mnie z powrotem. 379 00:18:44,148 --> 00:18:47,434 Wiesz, Marwani, podziękowanie będzie mile widziane. 380 00:18:47,594 --> 00:18:49,884 Poza wpłaceniem kaucji mogę cię zawiesić, 381 00:18:50,262 --> 00:18:52,787 - nawet zwolnić. - To czemu tego nie zrobisz? 382 00:18:52,982 --> 00:18:55,404 Jeśli mnie zwolnisz, historia może zyskać na popularności. 383 00:18:55,787 --> 00:18:58,624 #Firefox ma 7 milionów obserwujących. 384 00:18:58,708 --> 00:19:02,575 Codzienne grabienie AFD w mediach społecznościowych nikomu nie pomaga. 385 00:19:03,143 --> 00:19:04,651 Rozkazujesz mi się zamknąć? 386 00:19:05,476 --> 00:19:06,652 - Nie. - Spoko. 387 00:19:06,784 --> 00:19:08,074 To prośba o pomoc. 388 00:19:08,925 --> 00:19:10,814 Zbudować dział, zamiast go burzyć. 389 00:19:10,964 --> 00:19:12,300 Czemu mam ci pomagać? 390 00:19:12,847 --> 00:19:16,065 Nie wystarczyło, że zabrałeś naszą remizę, chcesz też wykoleić naszego kapitana? 391 00:19:16,284 --> 00:19:17,682 Co masz na myśli mówiąc: wykoleić? 392 00:19:18,526 --> 00:19:21,960 Był zadowolony przez każdą chwilę zawieszenia za walnięcie cię w twarz. 393 00:19:21,985 --> 00:19:25,344 Przeskoczył przez obręcze, prace społeczne, zarządzanie gniewem, 394 00:19:25,602 --> 00:19:28,764 ale to było za mało, by zadowolić departament. 395 00:19:30,698 --> 00:19:33,081 Uważasz, że to dlatego Strand nie został przywrócony, tak? 396 00:19:33,815 --> 00:19:36,157 Obawiam się, że nie był z wami do końca szczery. 397 00:19:37,032 --> 00:19:39,438 Jest jeszcze jedna obręcz, przez którą nie przeskoczył. 398 00:19:40,470 --> 00:19:46,672 Prześlę ci jego dalszą umowę o pracę, sama możesz zobaczyć. 399 00:19:48,261 --> 00:19:49,261 Mało ważne. 400 00:19:51,506 --> 00:19:52,506 Hej, Marwani, 401 00:19:52,842 --> 00:19:56,503 możesz powiedzieć Juddowi, żeby do mnie zadzwonił, bo mam sprawę 402 00:19:56,528 --> 00:19:57,771 i nie odbiera telefonów. 403 00:19:57,904 --> 00:19:59,115 Jasne, może zastanowisz się dlaczego? 404 00:20:03,144 --> 00:20:04,144 No nie. 405 00:20:10,807 --> 00:20:12,063 TK, daj znać West Park. 406 00:20:12,300 --> 00:20:14,434 Powiedz im, żeby czekał chirurg naczyniowy 407 00:20:14,812 --> 00:20:17,017 i staraj się nie wjeżdżać po drodze w żadne dziury. 408 00:20:17,165 --> 00:20:19,243 - Przyjąłem, kapitanie. - Najgorsze za nami. 409 00:20:19,274 --> 00:20:21,570 Zabieramy cię do najlepszego szpitala w Teksasie. 410 00:20:21,813 --> 00:20:22,844 Połatają cię. 411 00:20:23,680 --> 00:20:26,281 - Napisze pani do mojej dziewczyny? - Pewnie. 412 00:20:27,158 --> 00:20:29,373 Jasne. Jaki jest jej numer? 413 00:20:29,936 --> 00:20:33,504 Pięć... jeden... dwa... 414 00:20:33,708 --> 00:20:34,708 Brody? 415 00:20:35,623 --> 00:20:37,513 Brody, słyszysz mnie? 416 00:20:37,865 --> 00:20:39,564 Ciśnienie 75 na 45. 417 00:20:39,788 --> 00:20:41,386 Odpływa. Podam płyny. 418 00:20:42,578 --> 00:20:45,386 Stój! Tętnica szyjna jest przebita! 419 00:20:46,291 --> 00:20:49,557 Lód musiał działać jak tarcza, teraz topi go jego krew. 420 00:20:50,057 --> 00:20:51,784 53 na 36! Wykrwawi się, 421 00:20:51,808 --> 00:20:54,004 - jeśli go nie zatamujemy. - Nie, nie możemy zacisnąć tętnicy. 422 00:20:54,029 --> 00:20:56,758 - Zatrzyma przepływ krwi do mózgu. - To co robimy? 423 00:20:57,336 --> 00:20:59,686 Musimy stworzyć własną tarczę. Zatrzymaj się! 424 00:20:59,947 --> 00:21:01,430 - Co? - Zatrzymaj się! 425 00:21:04,326 --> 00:21:06,529 Nancy, weź miskę na wymioty. 426 00:21:10,538 --> 00:21:13,140 Zbierz tyle, ile możesz. Wykorzystamy go do opatrzenia rany. 427 00:21:16,773 --> 00:21:18,436 Kapitanie, on odpływa! 428 00:21:22,474 --> 00:21:23,724 Jedź! 429 00:21:23,748 --> 00:21:25,017 Obniż temperaturę. 430 00:21:25,968 --> 00:21:27,520 Otwórz okna. 431 00:21:29,318 --> 00:21:31,604 Mocno ubij. 432 00:21:34,198 --> 00:21:36,954 Dobrze. Ciśnienie? 433 00:21:36,978 --> 00:21:38,394 Ledwie wykrywalne. 434 00:21:38,418 --> 00:21:40,874 Podaj płyny. 435 00:21:40,898 --> 00:21:42,614 Módlmy się, aby wytrzymało. 436 00:21:49,338 --> 00:21:50,835 Ciśnienie 81/50. 437 00:21:51,558 --> 00:21:53,454 90/60. Działa. 438 00:21:59,268 --> 00:22:02,096 Witamy z powrotem, Brody. 439 00:22:07,413 --> 00:22:12,074 Służba meteorologiczna mówi, że może spaść jeszcze 60 centymetrów śniegu. 440 00:22:12,098 --> 00:22:15,644 Sieć jest przeciążona, więc będą przerwy w dostawie prądu. 441 00:22:15,668 --> 00:22:17,434 Ludzie zaczną marznąć. 442 00:22:17,458 --> 00:22:21,044 Mamy sześć ogrzewanych ośrodków, przygotowujemy kolejne. 443 00:22:21,068 --> 00:22:24,410 Jeśli dzwoniący zaczynają opalać meblami, 444 00:22:24,823 --> 00:22:26,874 przypomnijcie, żeby usunęli tapicerkę. 445 00:22:26,898 --> 00:22:30,444 Proszę polewać ciepłą wodą, powinien się odkleić. 446 00:22:30,468 --> 00:22:31,858 Nie ma za co, skarbie. 447 00:22:33,309 --> 00:22:35,714 - 911, co się stało? - Włamali mi się do sklepu. 448 00:22:35,738 --> 00:22:38,674 Meble Pike'a. Chyba wciąż są w środku! 449 00:22:38,698 --> 00:22:43,837 Proszę nie zbliżać się do sklepu, aż do przyjazdu policji. 450 00:22:43,918 --> 00:22:45,718 Wysyłam do pana patrol. 451 00:22:51,448 --> 00:22:54,516 Przyszedłem zakręcić zewnętrzne krany 452 00:22:54,625 --> 00:22:57,684 - i zobaczyłem zbitą szybę. - Był pan w środku? 453 00:22:57,708 --> 00:23:00,824 Chciałem wejść, ale usłyszałem jak rozmawiają 454 00:23:00,848 --> 00:23:02,698 i się wycofałem. 455 00:23:02,808 --> 00:23:06,483 Zwykle nie łupią sklepów z meblami. Wie pan, ilu ich jest? 456 00:23:06,508 --> 00:23:07,858 Co najmniej dwóch. 457 00:23:11,638 --> 00:23:13,054 Ktoś wychodził? 458 00:23:13,078 --> 00:23:16,054 Nie. Kimkolwiek są, wciąż są w środku. 459 00:23:16,078 --> 00:23:18,014 Mówi Reyes, jestem przy 10-62. 460 00:23:18,506 --> 00:23:20,404 Podejrzani wciąż są na miejscu zdarzenia. 461 00:23:20,428 --> 00:23:21,534 Proszę o wsparcie. 462 00:23:21,558 --> 00:23:25,504 Przyjęłam, ale najbliższy patrol potrzebuje 12 minut. 463 00:23:25,598 --> 00:23:26,654 10-4. 464 00:23:42,368 --> 00:23:43,798 Policja! 465 00:23:45,498 --> 00:23:46,742 Pokaż się. 466 00:24:04,778 --> 00:24:07,853 Policja, pokaż ręce. 467 00:24:07,885 --> 00:24:10,986 - Za tobą. Nie strzelaj! - Ręce do góry! 468 00:24:11,174 --> 00:24:12,984 To tylko poduszki. Niczego nie kradniemy. 469 00:24:13,008 --> 00:24:15,334 To tyle, jeśli chodzi o zimową drzemkę. 470 00:24:15,677 --> 00:24:16,554 Podnieś ręce. 471 00:24:16,578 --> 00:24:19,576 Gdybym miał cię zastrzelić, już bym to zrobił, synu. 472 00:24:19,732 --> 00:24:21,568 Major Garrett był artylerzystą. 473 00:24:21,661 --> 00:24:24,344 Możesz opuścić swoją pukawkę. 474 00:24:24,368 --> 00:24:27,604 Próbujemy się ogrzać. 475 00:24:27,628 --> 00:24:29,618 Dziękuję za służbę, ale musi pan wstać. 476 00:24:30,198 --> 00:24:31,871 Nie mogę. 477 00:24:32,368 --> 00:24:36,004 Wiem, że jest zimno... 478 00:24:36,028 --> 00:24:38,900 Będziesz musiał albo nas aresztować, 479 00:24:38,964 --> 00:24:41,380 albo zostawić w spokoju. 480 00:24:49,738 --> 00:24:52,099 Ktoś idzie wkurzony. 481 00:25:06,278 --> 00:25:08,598 Cześć. Przepraszam, że rano nie odebrałem. 482 00:25:08,715 --> 00:25:10,604 Byłaś przy rozbiórce? 483 00:25:10,628 --> 00:25:12,214 Nie było rozbiórki. 484 00:25:12,238 --> 00:25:18,847 Remiza wciąż stoi. Przynajmniej, dopóki pogoda się nie poprawi. 485 00:25:18,925 --> 00:25:21,995 - No co ty. - Nie wiem, co o tym myśleć. 486 00:25:22,233 --> 00:25:24,994 Jak mawiał Tom Petty: najtrudniejsze jest czekanie. 487 00:25:26,248 --> 00:25:30,234 Wszyscy się poddali, bo kapitan Strand nas porzucił? 488 00:25:30,258 --> 00:25:33,364 Nie porzucił nas, tylko go nie przywrócili. 489 00:25:33,388 --> 00:25:34,624 To nie jest prawdą. 490 00:25:34,648 --> 00:25:38,567 Mógł zostać przywrócony, ale wybrał inaczej. 491 00:25:38,642 --> 00:25:40,122 Zobacz. 492 00:25:44,658 --> 00:25:47,438 „Ja, kapitan Owen Strand, przepraszam 493 00:25:47,463 --> 00:25:49,694 zastępcę naczelnika, Williama Tysona, 494 00:25:49,719 --> 00:25:52,295 za swoją nieuzasadnioną i tchórzliwą napaść”. 495 00:25:52,588 --> 00:25:54,066 Kto ci to dał? 496 00:25:54,113 --> 00:25:57,434 Twój stary kumpel, Billy. Swoją drogą, chciał z tobą pogadać. 497 00:25:57,458 --> 00:25:59,174 Niech idzie w diabli. 498 00:25:59,198 --> 00:26:01,834 Też go nie lubię. Ale chodzi o to, 499 00:26:01,858 --> 00:26:06,354 że kapitan musi tylko to podpisać i zostanie przywrócony. 500 00:26:06,378 --> 00:26:08,144 Czyli musi przyklęknąć. 501 00:26:08,168 --> 00:26:10,144 A ty co, Jaime Lannister? 502 00:26:10,190 --> 00:26:12,762 Też bym nie przeprosił tego węża. 503 00:26:12,887 --> 00:26:16,266 Nie mógłbym spojrzeć na siebie w lustrze. 504 00:26:16,568 --> 00:26:18,599 Tego kapitan by nie wytrzymał. 505 00:26:19,698 --> 00:26:21,158 To nie jest śmieszne! 506 00:26:21,229 --> 00:26:24,674 Gdyby przełknął dumę, mógłby uratować 126. 507 00:26:24,698 --> 00:26:27,334 Marjan, przegraliśmy tę walkę. 508 00:26:27,358 --> 00:26:29,684 Bo straciliśmy kapitana. 509 00:26:29,708 --> 00:26:34,254 Odszedł nasz przywódca i straciliśmy wiarę w siebie. 510 00:26:34,393 --> 00:26:37,084 - Dokąd idziesz? - Odzyskać go. 511 00:26:37,108 --> 00:26:38,254 Masz zmianę. 512 00:26:38,278 --> 00:26:41,874 Powiedz kapitanowi Andrewsowi, że biorę wolne, bo jest śnieżyca. 513 00:26:42,501 --> 00:26:44,134 Super. To tak można? 514 00:26:44,158 --> 00:26:45,988 Nie wiem, ale mu powiem. 515 00:26:52,728 --> 00:26:55,041 Widzi major? Jak obiecałem. 516 00:26:55,428 --> 00:26:58,534 Ciepło, czysto i jest dużo miejsca. 517 00:26:58,558 --> 00:27:00,144 Jak się pan czuje? 518 00:27:00,168 --> 00:27:01,844 Jak szczur w klatce. 519 00:27:01,868 --> 00:27:04,634 Przynajmniej niezamarznięty szczur. 520 00:27:04,658 --> 00:27:09,007 Wejdźcie. Pierwsze, co mówimy to: Jezus was kocha. 521 00:27:09,085 --> 00:27:10,600 Brawo on. 522 00:27:10,968 --> 00:27:13,724 Major Garrett i sierżant Vincent Thompson. 523 00:27:13,896 --> 00:27:16,819 Nie potrzebujemy jałmużny. Chcemy tylko przeczekać burzę. 524 00:27:16,882 --> 00:27:18,214 Dobrze trafiliście. 525 00:27:18,238 --> 00:27:22,174 To Lindsey, jedna z wolontariuszek. 526 00:27:22,198 --> 00:27:24,219 Znajdź miejsce dla naszych gości. 527 00:27:25,588 --> 00:27:28,224 Witam w Pastwisku Opaczności. 528 00:27:28,248 --> 00:27:30,224 Co? Mów głośniej, dziecko. 529 00:27:30,248 --> 00:27:31,906 Przepraszam. 530 00:27:32,218 --> 00:27:35,140 Witam w Pastwisku Opaczności. Oprowadzę was. 531 00:27:35,656 --> 00:27:38,144 - Bądźcie grzeczni. - Będziemy, oficerze Reyes. 532 00:27:38,168 --> 00:27:40,234 Nic nie obiecuję. 533 00:27:40,258 --> 00:27:41,522 Niezłe ziomki. 534 00:27:41,546 --> 00:27:43,194 Byli w kiepskim położeniu. 535 00:27:43,562 --> 00:27:46,891 - Wykonujecie tutaj bożą pracę. - „Daj temu, kto cię prosi”. 536 00:27:47,191 --> 00:27:48,714 Kazanie na górze. 537 00:27:48,738 --> 00:27:51,334 Wierz mi, nie prosili, żeby ich tu przywieźć. 538 00:27:53,944 --> 00:27:55,464 - Czy ktoś... - Zajmę się tym. 539 00:27:55,561 --> 00:27:58,689 Zabierzmy to stąd. Uważaj na szkło. Trzymasz? 540 00:27:58,714 --> 00:28:00,124 Tak. Idź. 541 00:28:00,206 --> 00:28:04,120 Nie, nie założyłem jej łańcuchów na koła, bo wyszła zbyt szybko. 542 00:28:04,145 --> 00:28:05,564 Puściłeś ją tak? 543 00:28:05,588 --> 00:28:09,128 Myślisz, że ktoś jest w stanie powstrzymać Marjan? 544 00:28:09,253 --> 00:28:13,354 Nie podoba mi się, że pojechała w taką pogodę do Hill Country. 545 00:28:13,378 --> 00:28:15,552 Kiedy wyjeżdżała, pogoda była lepsza. 546 00:28:16,598 --> 00:28:18,444 To i tak strata czasu. 547 00:28:18,468 --> 00:28:21,776 Nie ma mowy, że Owen podpisze list z przeprosinami do Billy'ego. 548 00:28:21,801 --> 00:28:23,624 Ale jednak go uderzył. 549 00:28:23,648 --> 00:28:25,714 Tak i tego nie żałuje. 550 00:28:25,738 --> 00:28:27,494 Zresztą nie uderzył go jakoś mocno. 551 00:28:27,518 --> 00:28:29,024 Stracił przytomność. 552 00:28:29,048 --> 00:28:30,414 Ale wciąż żyje, prawda? 553 00:28:30,438 --> 00:28:33,984 - Jesteś okropny, Judd. - To prawda. 554 00:28:35,070 --> 00:28:37,204 Jak moje dziewczyny? Grzejecie się? 555 00:28:37,228 --> 00:28:41,384 To ty wyjechałeś w zamieć. My pijemy sobie rumianek. 556 00:28:41,408 --> 00:28:44,554 Rumianek? Boli cię gardło? 557 00:28:44,578 --> 00:28:47,724 - Nie. - Masz mdłości? 558 00:28:47,748 --> 00:28:50,654 Pijesz rumianek tylko wtedy, gdy źle się czujesz. 559 00:28:50,678 --> 00:28:53,211 Albo gdy nie ma angielskiego śniadania. 560 00:28:53,235 --> 00:28:54,874 Jest dobrze, zapewniam. 561 00:28:55,248 --> 00:28:57,784 Uważaj na siebie. Dob... 562 00:28:57,808 --> 00:29:00,136 - Nie słyszę cię. Co powiedziałeś? - Skarbie? 563 00:29:01,638 --> 00:29:03,444 Cholera... Powtórz, Judd. 564 00:29:03,468 --> 00:29:06,809 Jeśli mnie słyszysz, kocham cię. Trzy... 565 00:29:07,388 --> 00:29:08,833 Jesteś jeszcze, Judd? 566 00:29:12,388 --> 00:29:13,438 Cholera. 567 00:29:20,708 --> 00:29:23,120 Czekasz na kogoś? Chwila! 568 00:29:26,895 --> 00:29:29,424 Cześć, kapitanie. To z pewnością nie jest Miami. 569 00:29:29,448 --> 00:29:34,044 - No nie. - Cześć, Jaskier! 570 00:29:34,068 --> 00:29:35,654 No, chodź do mnie! 571 00:29:35,678 --> 00:29:39,605 Boże, ale za tobą tęskniłam. 572 00:29:39,678 --> 00:29:42,139 Jaki jesteś ciepły. 573 00:29:44,948 --> 00:29:47,436 Nawet rupiecie masz stylizowane. 574 00:29:48,258 --> 00:29:49,924 To kawa? 575 00:29:49,948 --> 00:29:51,664 To „gałązkowe espresso”. 576 00:29:51,688 --> 00:29:55,013 Gałązki służą jako opał, więc w zasadzie to zwykła kawa. 577 00:29:55,545 --> 00:29:58,068 Czemu przyjechałaś? Coś się stało? 578 00:29:58,868 --> 00:30:00,894 Prawdę mówiąc, 579 00:30:00,918 --> 00:30:04,464 to nie, nic się nie stało. Dlatego przyjechałam. 580 00:30:04,774 --> 00:30:05,990 Dobra? 581 00:30:07,311 --> 00:30:09,091 Wiesz chociaż, jaki jest dzisiaj dzień? 582 00:30:10,188 --> 00:30:14,224 - Poniedziałek. - Dziś jest rozbiórka. 583 00:30:14,978 --> 00:30:18,049 Chyba przegapiłem twoją transmisję. 584 00:30:18,138 --> 00:30:20,618 Na to wychodzi. 585 00:30:21,288 --> 00:30:23,914 Remiza wciąż stoi. 586 00:30:23,938 --> 00:30:28,412 Mróz zatrzymał kulę burzącą. 587 00:30:29,208 --> 00:30:30,298 No i? 588 00:30:31,471 --> 00:30:32,604 Jak to? 589 00:30:33,388 --> 00:30:35,815 To znak od wszechświata. 590 00:30:35,963 --> 00:30:38,064 Zawieszenie egzekucji. 591 00:30:38,088 --> 00:30:39,194 To ma być znak? 592 00:30:39,218 --> 00:30:42,804 Tak, musimy się w niego wsłuchać. 593 00:30:42,828 --> 00:30:45,204 Wszechświat nie mówi. Jest obojętny. 594 00:30:45,568 --> 00:30:46,608 Jesteś w błędzie. 595 00:30:48,178 --> 00:30:49,984 To nagłe i przejściowe ochłodzenie. 596 00:30:50,008 --> 00:30:52,663 Śnieg stopnieje i wyburzą remizę. 597 00:30:52,968 --> 00:30:56,889 Zrobiliśmy wszystko, co było możliwe. 598 00:30:56,978 --> 00:30:59,428 Na pewno wszystko? 599 00:30:59,617 --> 00:31:00,552 Tak. 600 00:31:06,898 --> 00:31:08,146 Co to? 601 00:31:08,418 --> 00:31:10,924 Twoje przeprosiny do Billy'ego Tysona. 602 00:31:11,244 --> 00:31:12,574 Kto ci to dał? 603 00:31:15,365 --> 00:31:16,585 Billy. 604 00:31:17,478 --> 00:31:21,536 Mogłeś podpisać i zostać przywróconym. Czemu tego nie zrobiłeś? 605 00:31:21,591 --> 00:31:22,654 Bo to byłoby kłamstwo. 606 00:31:22,981 --> 00:31:24,397 Nie jest mi przykro, że go uderzyłem. 607 00:31:24,451 --> 00:31:26,374 Nikomu nie jest. Nie o to chodzi. 608 00:31:26,743 --> 00:31:28,044 Pozwoliłeś, żeby twoja duma 609 00:31:28,069 --> 00:31:29,833 była ważniejsza od jedynej rzeczy, która się liczy, 610 00:31:30,021 --> 00:31:31,458 czyli od odzyskania remizy. 611 00:31:31,999 --> 00:31:34,384 Nie możemy tego zrobić bez ciebie. Potrzebujemy z powrotem kapitana. 612 00:31:34,794 --> 00:31:37,334 Marwani, nawet, jeśli podpisałbym ten list, 613 00:31:37,358 --> 00:31:39,384 to nie postawi na nogi 126. 614 00:31:39,408 --> 00:31:42,214 Nawet, jeśli bym to dał temu Rasputinowi z kucykiem, 615 00:31:42,669 --> 00:31:44,349 to nie ma czego być kapitanem. 616 00:31:44,935 --> 00:31:47,333 126 jest skończona i pogrzebana, nic nie mogę zrobić. 617 00:31:47,508 --> 00:31:49,294 Ratowaliśmy ludzi od śmierci. 618 00:31:49,466 --> 00:31:50,898 Jak możesz po prostu się poddać? 619 00:31:52,238 --> 00:31:53,396 Bo jestem zmęczony? 620 00:31:54,768 --> 00:31:56,037 Zmęczony graniem bohatera. 621 00:31:56,748 --> 00:31:59,505 Bo na koniec, co dostajesz oprócz nienawiści? 622 00:31:59,908 --> 00:32:01,714 Ludzie, jak Billy, chcą cię pokonać 623 00:32:01,738 --> 00:32:03,144 wszystkimi sposobami. 624 00:32:03,168 --> 00:32:04,599 Odrobiłem lekcję, 625 00:32:05,518 --> 00:32:06,623 nie poddałem się jemu. 626 00:32:07,388 --> 00:32:09,810 Poddałem się... rzeczywistości. 627 00:32:10,618 --> 00:32:12,044 Powinnaś to rozważyć. 628 00:32:13,398 --> 00:32:16,373 Nie możemy uratować świata, wiesz czemu? 629 00:32:17,098 --> 00:32:18,928 Świat nie potrzebuje ratunku. 630 00:32:20,630 --> 00:32:22,162 Zamiast próbować z nim walczyć... 631 00:32:22,978 --> 00:32:26,505 Po raz pierwszy postaram się nim cieszyć. 632 00:32:27,718 --> 00:32:29,890 Bo nieważne, co bym zrobił, dalej będzie się kręcił. 633 00:32:32,378 --> 00:32:33,474 Więc, to koniec. 634 00:32:34,988 --> 00:32:37,208 Tak, tak myślę. 635 00:32:39,375 --> 00:32:40,465 Dobra. 636 00:32:44,738 --> 00:32:46,826 Dobra, zrobię ci jakieś espresso. 637 00:32:47,648 --> 00:32:49,674 Nie, dzięki, nie trzeba. 638 00:32:49,698 --> 00:32:52,427 Po drodze do domu wejdę do Starbucksa. 639 00:32:52,738 --> 00:32:55,169 Jesteś pewna, że nie chcesz poczekać, aż się burza skończy? 640 00:32:55,302 --> 00:32:56,388 Nic mi nie będzie. 641 00:32:58,708 --> 00:33:01,684 Wiem, że myślisz, że możesz ukrywać się za brodą 642 00:33:01,708 --> 00:33:04,034 i twoimi strategicznie rozmieszczonymi gratami, 643 00:33:04,513 --> 00:33:06,748 ale wszechświat wie, gdzie jesteś 644 00:33:07,529 --> 00:33:08,887 i wie, kim jesteś. 645 00:33:10,228 --> 00:33:11,646 Nawet, jeśli ty zapomniałeś. 646 00:33:27,294 --> 00:33:28,354 Zamilcz. 647 00:33:32,698 --> 00:33:35,284 - Jeszcze raz dziękuję, oficerze Reyes. - Przyjemność po mojej stronie. 648 00:33:35,370 --> 00:33:36,466 Wyprowadźcie mnie stąd. 649 00:33:36,568 --> 00:33:39,029 Zabierzcie mnie. Zabierzcie mnie, sierżancie Thompson! 650 00:33:39,177 --> 00:33:40,732 - To rozkaz. - Spokojnie. 651 00:33:40,794 --> 00:33:41,990 Wyciągnijcie mnie. 652 00:33:42,014 --> 00:33:43,896 Wszystko będzie dobrze, musi pan się tylko uspokoić, majorze. 653 00:33:43,943 --> 00:33:44,944 To rozkaz. 654 00:33:44,968 --> 00:33:45,958 Proszę, uspokój się. 655 00:33:46,060 --> 00:33:47,371 - Nie chcę tutaj być. - Wiem. 656 00:33:47,395 --> 00:33:49,037 - Hej, hej. - Chcę wyjść. 657 00:33:49,849 --> 00:33:51,162 - Wszystko w porządku? - Nie. 658 00:33:51,373 --> 00:33:53,513 Nie podobają mi się ściany. Nienawidzę ich. 659 00:33:53,538 --> 00:33:55,066 Przez dwa lata był jeńcem wojennym. 660 00:33:55,091 --> 00:33:56,646 Nie lubi zamkniętych przestrzeni. 661 00:33:56,674 --> 00:33:58,130 - Daj mi mój wózek. - Hej, majorze. 662 00:33:59,411 --> 00:34:00,450 Hej... 663 00:34:01,044 --> 00:34:03,474 Nie możesz wyjść. W porządku? Nie jest bezpiecznie. 664 00:34:03,888 --> 00:34:06,505 Jesteście z sierżantem Thompson bezpieczniejsi pod dachem... 665 00:34:10,849 --> 00:34:12,324 Niech wszyscy opuszczą budynek. 666 00:34:12,348 --> 00:34:13,714 Niech wszyscy opuszczą budynek! 667 00:34:13,738 --> 00:34:15,716 Natychmiast! Natychmiast! Szybko! 668 00:34:17,638 --> 00:34:19,224 - Hej, możesz go wziąć? - Tak. 669 00:34:40,978 --> 00:34:42,222 Niesamowite, prawda? 670 00:34:42,768 --> 00:34:44,614 Co? To, że ten facet zalał krwią 671 00:34:44,638 --> 00:34:46,094 każdy pojemnik w karetce? 672 00:34:46,118 --> 00:34:48,581 Musimy je wszystkie wyrzucić. 673 00:34:49,065 --> 00:34:51,624 Praktycznie odcięło mu głowę 674 00:34:51,648 --> 00:34:53,253 i w pełni wyzdrowieje. 675 00:34:54,043 --> 00:34:56,043 Współczesna medycyna jest niesamowita. 676 00:34:56,478 --> 00:35:00,409 A miska na wymioty jest na śnieg. 677 00:35:01,178 --> 00:35:03,222 Zabawne, w jaki sposób świat działa? 678 00:35:04,008 --> 00:35:06,495 W karetce, jak i życiu... 679 00:35:07,490 --> 00:35:10,126 Jak tylko wskażesz problem, 680 00:35:10,448 --> 00:35:11,784 już w połowie go rozwiązujesz. 681 00:35:12,704 --> 00:35:13,736 Może. 682 00:35:13,761 --> 00:35:15,644 Ale czasem problem 683 00:35:15,668 --> 00:35:19,972 nie jest taki prosty, jak przecięcie tętnicy szyjnej. 684 00:35:20,183 --> 00:35:23,214 Jasne. Ale jako drużyna rządzimy, prawda? 685 00:35:23,386 --> 00:35:24,564 Kiedy pracujemy wspólnie, 686 00:35:24,588 --> 00:35:26,004 radzimy sobie ze wszystkim. 687 00:35:26,261 --> 00:35:28,704 Nie powiem ci, dlaczego zerwaliśmy z Carlosem, Nancy. 688 00:35:28,948 --> 00:35:31,124 Dlaczego jesteś w związku z tym taki irytujący? 689 00:35:31,148 --> 00:35:32,636 Dlaczego masz na tym punkcie taka obsesję? 690 00:35:33,128 --> 00:35:35,894 Bo... Uwielbiam was razem. 691 00:35:36,190 --> 00:35:38,050 Wszyscy was uwielbiają. 692 00:35:38,468 --> 00:35:40,558 A ta tajemnica mnie dobija. 693 00:35:48,828 --> 00:35:51,315 Jesteś... tutaj trochę brudna. 694 00:35:51,667 --> 00:35:52,815 Jesteś do bani. 695 00:36:05,800 --> 00:36:09,464 Olsen, odsuń cywili i zacznij udzielać pierwszej pomocy potrzebującym. 696 00:36:09,558 --> 00:36:10,671 Oficer Carlos Reyes. 697 00:36:10,695 --> 00:36:12,264 Byłem w środku, gdy się zawaliło. 698 00:36:12,288 --> 00:36:13,744 Pewno dach nie mógł unieść ciężaru śniegu. 699 00:36:13,768 --> 00:36:15,614 Nie po to je budujemy w Teksasie, 700 00:36:15,638 --> 00:36:17,664 ale założę się, że gaz się ulatnia, odkąd dach się zawalił. 701 00:36:17,772 --> 00:36:19,280 Wiemy, ilu jeszcze jest w środku? 702 00:36:19,388 --> 00:36:21,754 Dzięki Bogu, nikt. Każdy przyjęty został policzony. 703 00:36:21,778 --> 00:36:23,053 Dwadzieścia pięć dusz. 704 00:36:23,358 --> 00:36:25,974 Kapitanie, mamy minus 4 stopnie. 705 00:36:26,248 --> 00:36:27,905 Jeśli nie zabierzemy stąd tych ludzi, 706 00:36:27,930 --> 00:36:30,115 będziemy wkrótce potrzebować 25 szpitalnych łóżek. 707 00:36:30,162 --> 00:36:32,326 Rozmawiałem z ogrzewalniami, są przepełnieni. 708 00:36:32,698 --> 00:36:34,544 Więc, nie mamy ich gdzie przewieźć, 709 00:36:35,026 --> 00:36:36,504 bo schronisko powiedziało, że nie otworzy się 710 00:36:36,528 --> 00:36:37,724 przez następne cztery godziny. 711 00:36:37,748 --> 00:36:40,348 Cztery godziny? Mamy tutaj starców! 712 00:36:41,996 --> 00:36:43,600 Znam miejsce, które się nada. 713 00:36:44,514 --> 00:36:45,644 - Od zaraz? - Tak. 714 00:36:46,225 --> 00:36:47,239 Natychmiast. 715 00:36:56,449 --> 00:36:58,006 - Hej, Paul. - Co tam, kolego. 716 00:36:58,508 --> 00:36:59,569 Pa, Paul. 717 00:37:00,908 --> 00:37:02,076 Zbierzcie się. 718 00:37:03,252 --> 00:37:05,252 Znajdźcie hydrant, który jeszcze nie zamarzł. 719 00:37:14,643 --> 00:37:15,662 W tę stronę. 720 00:37:16,162 --> 00:37:17,528 Witam wszystkich. 721 00:37:18,834 --> 00:37:20,594 Proszę bez stóp na kanapach. 722 00:37:21,155 --> 00:37:22,164 Dziękuję jeszcze raz. 723 00:37:22,569 --> 00:37:24,514 To, że otworzyłeś swój sklep jest bardzo hojne. 724 00:37:24,911 --> 00:37:26,521 Tak należało zrobić. 725 00:37:26,625 --> 00:37:27,733 Hej, kolego. 726 00:37:30,471 --> 00:37:32,471 - Tak należało zrobić. - To prawda. 727 00:37:33,282 --> 00:37:34,615 Gdzie możemy zrobić triaż? 728 00:37:36,464 --> 00:37:39,282 Naliczyłem rozcięcia i siniaki. 729 00:37:40,885 --> 00:37:44,772 Nie wiedziałem, że centrala przyśle prywatne jednostki. 730 00:37:45,247 --> 00:37:46,608 Miasto ma za mało sił. 731 00:37:47,225 --> 00:37:48,233 Najwyraźniej. 732 00:37:50,655 --> 00:37:51,748 Możecie... 733 00:37:52,659 --> 00:37:54,659 Może będzie trochę miejsca w.. 734 00:37:55,381 --> 00:37:56,916 Skorzystajcie z jadalni. 735 00:37:57,003 --> 00:37:58,106 - Tak. - Dziękuję. 736 00:37:58,130 --> 00:37:59,155 Byłoby wspaniale. 737 00:37:59,527 --> 00:38:01,194 Ile tutaj jest ludzi? 738 00:38:02,912 --> 00:38:04,740 25 okolicznych mieszkańców. 739 00:38:04,803 --> 00:38:06,514 Trzech wolontariuszy z kościoła... 740 00:38:06,662 --> 00:38:08,578 Myślisz, że wszyscy będą oznaczeni na zielono? 741 00:38:14,386 --> 00:38:16,254 Carlos. W porządku? 742 00:38:20,028 --> 00:38:21,228 Kogoś brakuje. 743 00:38:28,923 --> 00:38:30,446 Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widzieliście? 744 00:38:30,728 --> 00:38:31,998 Nie, nigdy. 745 00:38:32,324 --> 00:38:34,540 Nie przez 37 lat pracy. 746 00:38:35,605 --> 00:38:37,220 Hej, ciągle widzieliśmy je w Chicago. 747 00:38:37,732 --> 00:38:38,993 Nazywamy je lodowymi pałacami. 748 00:38:39,300 --> 00:38:40,532 Jasne, to ma sens. 749 00:38:40,732 --> 00:38:41,766 Hej, hej, hej. 750 00:38:41,791 --> 00:38:44,915 Wygląda trochę jak pałac Elsy z Krainy lodu. 751 00:38:45,174 --> 00:38:46,400 Oglądałeś Krainę Lodu? 752 00:38:46,425 --> 00:38:48,395 Przez to, że mam córkę w drodze. 753 00:38:49,228 --> 00:38:50,978 - Ktoś dalej jest w środku. - Co? 754 00:38:51,087 --> 00:38:52,737 Nastoletnia wolontariuszka, Lindsey Robertson. 755 00:38:52,761 --> 00:38:53,772 Nie, mieli listę. 756 00:38:53,796 --> 00:38:56,334 Nie, robiła listę. Nie policzyła siebie. 757 00:38:59,128 --> 00:39:00,905 Jak myślisz, ile wody poszło na ten pożar? 758 00:39:00,929 --> 00:39:02,613 Wydaje mi się, że jakieś 100.000 litrów. 759 00:39:02,637 --> 00:39:04,712 Czyli to jakieś 100 ton... 760 00:39:04,827 --> 00:39:07,208 Nad jej głową wisi 100 ton dodatkowego ciężaru. 761 00:39:07,532 --> 00:39:10,825 Jeśli wyślemy grupę do środka, możemy się spodziewać drugiego zawalenia. 762 00:39:10,849 --> 00:39:13,353 Zakładając, że przeżyła pierwsze zawalenie. 763 00:39:24,038 --> 00:39:26,878 W Kościele Pastwiska Opatrzności doszło do wstrząsu. 764 00:39:27,282 --> 00:39:29,282 Nastolatka dalej jest w środku 765 00:39:29,307 --> 00:39:30,994 zawalonego gimnazjum. 766 00:39:31,411 --> 00:39:33,411 Strażacy są gotowi z misją ratunkową, 767 00:39:33,477 --> 00:39:35,975 ale około 100 ton lodu 768 00:39:35,999 --> 00:39:38,376 obciąża naruszoną już konstrukcję, 769 00:39:38,484 --> 00:39:40,920 ryzyko dla strażaków jest ogromne. 770 00:39:41,059 --> 00:39:43,245 Dwie grupy wchodzą z kamerami termowizyjnymi. 771 00:39:43,374 --> 00:39:46,364 Strickland, widziałeś podwójne drzwi w strefie alfa, prawda? 772 00:39:46,389 --> 00:39:47,905 Możemy je odsłonić, 773 00:39:47,930 --> 00:39:49,152 jeśli zdrapiemy z nich lód. 774 00:39:49,176 --> 00:39:50,747 Hej, użyję piły tarczowej 775 00:39:50,772 --> 00:39:52,543 potem możemy wejść do środka. 776 00:39:52,567 --> 00:39:54,243 Dobra. Wejdziemy tamtędy, 777 00:39:54,267 --> 00:39:55,878 zaczniemy powolne, rozważne szukanie 778 00:39:55,902 --> 00:39:57,389 przez wszystkie odkryte przestrzenie. 779 00:39:57,413 --> 00:39:59,303 Zrozumiałem. Nie chcemy przegapić oznak życia. 780 00:39:59,478 --> 00:40:01,850 Albo oznak, że dach spadnie ci na czaszkę. 781 00:40:02,725 --> 00:40:05,274 Poczujecie, że się zaczyna, to uciekajcie. 782 00:40:05,298 --> 00:40:07,997 Racja. Jeśli ktoś nie chce tam wejść, 783 00:40:08,021 --> 00:40:09,308 niech powie. 784 00:40:09,342 --> 00:40:11,155 - Żadnego osądzania. - Przepraszam, że przeszkadzam. 785 00:40:11,951 --> 00:40:14,646 Rodzice Lindsey chcieliby porozmawiać. 786 00:40:14,671 --> 00:40:15,725 Jasne. 787 00:40:15,769 --> 00:40:17,902 Chcieliśmy wam podziękować... 788 00:40:19,662 --> 00:40:22,295 Boże, proszę, uratujcie naszą dziewczynkę. 789 00:40:22,505 --> 00:40:24,678 Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, dobrze? 790 00:40:24,767 --> 00:40:25,905 Wiem o tym. 791 00:40:27,395 --> 00:40:28,661 - Powinniśmy pozwolić im pracować. - Tak. 792 00:40:28,685 --> 00:40:29,878 Ogrzejcie się w moim aucie. 793 00:40:29,902 --> 00:40:30,881 Dziękuję. 794 00:40:32,660 --> 00:40:34,427 Chodźmy, chłopaki. Idziemy. 795 00:40:36,511 --> 00:40:37,981 Lindsey! 796 00:40:38,466 --> 00:40:40,630 Lindsey, Straż Pożarna! 797 00:40:41,138 --> 00:40:42,356 Idziemy po ciebie! 798 00:40:43,043 --> 00:40:44,458 Widzisz coś na ekranie? 799 00:40:45,974 --> 00:40:47,036 Jeszcze nie. 800 00:40:47,370 --> 00:40:48,380 Poczekaj. 801 00:40:51,128 --> 00:40:52,739 Musimy się pospieszyć! 802 00:40:52,875 --> 00:40:53,880 Masz jakiś pomysł? 803 00:40:54,191 --> 00:40:55,429 Tak. Powinniśmy się rozdzielić. 804 00:40:55,669 --> 00:40:57,003 Lindsey! 805 00:40:59,524 --> 00:41:00,675 Lindsey! 806 00:41:00,700 --> 00:41:02,180 Jest trochę ciasno, Ryder. 807 00:41:15,028 --> 00:41:16,711 Cicho, myślę, że coś słyszę. 808 00:41:20,657 --> 00:41:22,243 Lindsey, jeśli nie możesz się odezwać, 809 00:41:22,268 --> 00:41:23,791 spróbuj w coś uderzać. 810 00:41:26,727 --> 00:41:28,123 Lindsey, to ty? 811 00:41:47,111 --> 00:41:48,199 Lindsey! 812 00:41:51,521 --> 00:41:52,752 Paul! 813 00:42:03,053 --> 00:42:04,489 Jak tam, futrzaku? 814 00:42:07,724 --> 00:42:09,852 Wszechświat przesyła nam wiadomość. 815 00:42:10,324 --> 00:42:11,343 Proszę. 816 00:42:11,426 --> 00:42:14,148 Nie słyszałem żadnej wiadomości, a ty? 817 00:42:16,438 --> 00:42:18,962 Idealnie. Właśnie tu chcę być. 818 00:42:20,109 --> 00:42:21,210 Powiem inaczej - 819 00:42:21,309 --> 00:42:22,625 tu powinienem być. 820 00:42:24,697 --> 00:42:26,750 Jest zimno. Wracajmy do środka. 821 00:42:29,685 --> 00:42:30,719 Jaskier! 822 00:42:42,309 --> 00:42:43,365 Jezu. 823 00:42:43,615 --> 00:42:44,616 Co tu... 824 00:42:45,988 --> 00:42:46,988 Hej! 825 00:42:47,452 --> 00:42:48,452 Hej! 826 00:42:49,639 --> 00:42:50,763 Słyszysz mnie? 827 00:42:53,544 --> 00:42:54,576 Halo? 828 00:42:55,165 --> 00:42:57,056 Możesz mi powiedzieć, co się stało? Coś cię boli? 829 00:42:57,333 --> 00:42:58,466 Zostaw mnie w spokoju. 830 00:42:58,623 --> 00:43:00,340 Przepraszam, nie mówię po hiszpańsku. 831 00:43:00,365 --> 00:43:01,396 Coś cię boli? 832 00:43:01,466 --> 00:43:02,474 Zostaw mnie w spokoju. 833 00:43:04,894 --> 00:43:06,287 Naprawdę, wszechświecie? 834 00:43:08,269 --> 00:43:09,456 Naprawdę, Teksasie? 835 00:43:33,904 --> 00:43:35,904 Odwiedź nas na BlueSquad-Series.blogspot.com 61893

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.