All language subtitles for victoria.s03e02.repack.720p.bluray.x264-demand.Polish

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:02,277 --> 00:00:04,362 W ROLACH GŁÓWNYCH 2 00:00:07,258 --> 00:00:11,171 WIKTORIA 3 00:00:12,263 --> 00:00:15,498 W POZOSTAŁYCH ROLACH 4 00:00:37,203 --> 00:00:40,982 ODCINEK DRUGI: WALI SIĘ LONDYŃSKI MOST 5 00:00:50,550 --> 00:00:52,094 Czy mama umrze? 6 00:00:52,218 --> 00:00:57,348 Jeśli tak, ty zostaniesz królem i wszyscy ci się będą kłaniali. 7 00:00:57,432 --> 00:00:59,976 - Czemu muszę być królem? - Bo tak. 8 00:01:00,101 --> 00:01:03,147 - Ale ty jesteś starsza. - Ale ty jesteś chłopcem. 9 00:01:03,314 --> 00:01:06,275 - Mama nie jest. - Nic nie rozumiesz. 10 00:01:06,442 --> 00:01:11,322 To się nazywa primogenitura. Dziewczyna zostaje królową tylko, 11 00:01:11,488 --> 00:01:13,365 jeśli nie ma nikogo innego. 12 00:01:13,489 --> 00:01:15,743 Dlaczego nie śpicie? 13 00:01:20,288 --> 00:01:21,289 Cofnąć się! 14 00:01:24,293 --> 00:01:26,795 Krzyki niczego nie przyśpieszą. 15 00:01:30,882 --> 00:01:32,760 Czy jesteśmy bezpieczni? 16 00:01:36,388 --> 00:01:38,807 Idź. Ja się zajmę Wiktorią. 17 00:01:48,067 --> 00:01:51,612 Proszę, Panie Boże, nie daj mamie umrzeć. 18 00:01:53,030 --> 00:01:56,659 Proszę rozstawić straże wokół pałacu. 19 00:01:56,951 --> 00:01:59,370 - Zrozumiano? - Tak, Wasza Wysokość. 20 00:01:59,537 --> 00:02:00,620 Dobrze. 21 00:02:01,497 --> 00:02:05,501 Jedna z nich była na... Jak to powiedzieć? Na huśtawce. 22 00:02:08,671 --> 00:02:10,840 Doskonale. 23 00:02:11,006 --> 00:02:12,215 Nie sądzi pan? 24 00:02:12,383 --> 00:02:14,760 Zapraszamy do nas. 25 00:02:16,512 --> 00:02:19,390 Uznałem, że tu jest bezpieczniej. 26 00:02:19,515 --> 00:02:20,850 Hazard? 27 00:02:21,559 --> 00:02:23,936 - W takiej chwili? - Życie to gra. 28 00:02:24,102 --> 00:02:26,105 Może i to rozdanie przegram. 29 00:02:26,272 --> 00:02:28,940 - Królowa pana prosi. - Dziękuję. 30 00:02:31,318 --> 00:02:32,945 Co tutaj robisz? 31 00:02:33,612 --> 00:02:36,115 Jako członek Tajnej Rady 32 00:02:36,531 --> 00:02:41,787 muszę być przy królewskich narodzinach. 33 00:02:41,954 --> 00:02:44,956 Dlaczego więc grasz w karty z Ludwikiem Filipem? 34 00:02:45,124 --> 00:02:46,917 Książę gardzi hazardem. 35 00:02:47,084 --> 00:02:50,044 Prawdziwa z ciebie dworka, 36 00:02:50,588 --> 00:02:51,714 moja droga. 37 00:03:01,599 --> 00:03:03,064 Tłum zniknął. 38 00:03:13,108 --> 00:03:15,612 Zamieszki muszą ustać! 39 00:03:16,029 --> 00:03:18,031 Nasz ruch zwycięży 40 00:03:18,197 --> 00:03:21,326 tylko przy wsparciu poważanych osób. 41 00:03:21,492 --> 00:03:23,119 Musimy działać legalnie. 42 00:03:23,286 --> 00:03:25,579 Wierzy pan, że kilka podpisów 43 00:03:25,747 --> 00:03:29,292 i ładne hasła sprawią, że premier powie: „Wejdźcie. 44 00:03:29,460 --> 00:03:33,421 Prawa obywatelskie? Wspaniały pomysł”. 45 00:03:33,713 --> 00:03:36,549 Cicha rewolucja nie zaboli. 46 00:03:41,721 --> 00:03:44,350 - Co z panem? - Niech pani tak nie patrzy. 47 00:03:44,517 --> 00:03:48,187 Chcę być wolnym człowiekiem, godnym kobiety jak pani. 48 00:04:10,625 --> 00:04:13,420 Przepraszam, Wasza Wysokość, Wasza Książęca Mość. 49 00:04:13,586 --> 00:04:16,131 Nie zdołałam ich dłużej zatrzymać. 50 00:04:16,297 --> 00:04:18,551 Ta jest ładna. 51 00:04:18,717 --> 00:04:20,970 Ładniejsza niż ostatnia. 52 00:04:21,095 --> 00:04:22,929 Dobrze, że nie umarłaś, mamo. 53 00:04:28,686 --> 00:04:30,562 Drodzy mamo i papo, 54 00:04:30,770 --> 00:04:34,190 przyszliśmy powitać naszą małą siostrzyczkę. 55 00:04:38,903 --> 00:04:41,991 Jak moja mała siostrzenica? 56 00:04:45,201 --> 00:04:47,454 Śliczny kwiatuszek. 57 00:04:48,788 --> 00:04:52,959 Ciekawe, jak też cię nazwą, mała damo? 58 00:04:53,169 --> 00:04:55,879 Nazwiemy ją po kimś... 59 00:04:56,796 --> 00:04:59,549 Kto zajmuje specjalne miejsce 60 00:05:00,216 --> 00:05:01,968 w rodzinie. 61 00:05:02,428 --> 00:05:04,054 Po matce Alberta. 62 00:05:06,765 --> 00:05:08,892 Poznaj księżniczkę Ludwikę. 63 00:05:17,984 --> 00:05:20,695 - Co to było? - Dziecko przyszło na świat. 64 00:05:20,905 --> 00:05:23,656 Kolejna królewska gęba do wykarmienia, 65 00:05:23,823 --> 00:05:25,825 gdy nasze dzieci głodują. 66 00:05:49,767 --> 00:05:52,518 Książę, czy to konieczne? 67 00:05:53,394 --> 00:05:56,021 Królowa wciąż jest słaba po porodzie. 68 00:05:57,130 --> 00:05:59,299 Zapewniam, że nie przyszedłbym, 69 00:05:59,466 --> 00:06:02,844 gdyby nie kierowała mną najwyższa konieczność. 70 00:06:07,018 --> 00:06:10,480 Premier oraz Palmerston także są w drodze. 71 00:06:14,832 --> 00:06:17,710 Przyjmij, pani, gratulacje rządu 72 00:06:17,877 --> 00:06:20,547 i przeprosiny za to wtargnięcie. 73 00:06:21,090 --> 00:06:26,095 Nasz wywiad donosi jednak, że setki tysięcy czartystów 74 00:06:26,261 --> 00:06:29,597 spróbują dostarczyć swoje postulaty 75 00:06:30,099 --> 00:06:31,392 lada dzień. 76 00:06:32,016 --> 00:06:35,728 Gdyby zgromadzenie to wyrwało się spod kontroli... 77 00:06:35,895 --> 00:06:38,731 Muszą zostać na południe od rzeki. 78 00:06:38,898 --> 00:06:40,733 Już doszło do zamieszek. 79 00:06:40,942 --> 00:06:44,529 Przy takim tłumie wszystko się może zdarzyć. 80 00:06:44,737 --> 00:06:47,615 Sądziłam, że czartyści to ruch pokojowy. 81 00:06:47,699 --> 00:06:49,701 Rzucał cegłami w pani okno. 82 00:06:49,784 --> 00:06:52,579 W proteście przeciwko francuskiemu królowi. 83 00:06:52,662 --> 00:06:55,748 Książę chce rozmieścić oddziały na mostach. 84 00:06:56,082 --> 00:06:58,251 Kawalerię i artylerię, pani. 85 00:06:59,210 --> 00:07:03,214 - Niech wiedzą, że nie żartujemy. - Nie powinno było do tego dojść. 86 00:07:03,882 --> 00:07:06,175 Zawiedliśmy tych ludzi. 87 00:07:06,342 --> 00:07:09,387 Czy mamy pozwolenie na mobilizację? 88 00:07:11,723 --> 00:07:14,684 Nie uważam, aby była konieczna. 89 00:07:14,852 --> 00:07:15,935 Kochanie. 90 00:07:16,060 --> 00:07:19,440 To jedyny sposób obrony parlamentu i pałacu. 91 00:07:19,606 --> 00:07:22,901 Być może nie rozumie pani, co zamierzają czartyści. 92 00:07:23,109 --> 00:07:26,279 Rozmawiałam z czartystką, lordzie Palmerston. 93 00:07:27,572 --> 00:07:29,033 Czy pan także? 94 00:07:29,198 --> 00:07:32,161 Jedna rozmowa nie czyni z nikogo eksperta. 95 00:07:32,327 --> 00:07:34,913 Przypominam, że mówi pan do królowej. 96 00:07:35,121 --> 00:07:36,456 Proszę wybaczyć. 97 00:07:36,539 --> 00:07:40,335 Pozwoliłem, by moje obawy przysłoniły dobre maniery. 98 00:07:41,628 --> 00:07:43,796 Musi pani wydać rozkaz 99 00:07:43,963 --> 00:07:46,299 mobilizacji oddziałów. 100 00:07:46,507 --> 00:07:50,471 Z pomocą żołnierzy zakłócać pokojową demonstrację? 101 00:07:56,142 --> 00:08:00,104 Nie zgodzę się na to. Nie podpiszę rozkazu. 102 00:08:09,447 --> 00:08:10,573 Z drogi! 103 00:08:12,493 --> 00:08:13,952 Ruszać się! 104 00:08:16,621 --> 00:08:18,665 Jakim prawem tu wchodzicie? 105 00:08:36,975 --> 00:08:40,478 - Wiedział pan o broni? - Bo jestem Irlandczykiem? 106 00:08:40,645 --> 00:08:43,606 Patrick Fitzgerald? Aresztuję pana za zdradę. 107 00:08:43,816 --> 00:08:45,984 Puśćcie go! 108 00:08:47,193 --> 00:08:50,863 Wierz mi, nie sądziłem, że spotkam taką kobietę. 109 00:09:48,295 --> 00:09:50,631 Jesteśmy posiadaczami hotelu. 110 00:09:50,797 --> 00:09:52,132 Zrobiłeś to. 111 00:09:53,216 --> 00:09:54,551 Nie mówiąc mi. 112 00:09:56,346 --> 00:10:00,600 Właściciel boi się czartystów, więc obniżył cenę. 113 00:10:03,645 --> 00:10:05,812 Szkoda, że mnie nie spytałeś. 114 00:10:08,148 --> 00:10:09,983 Co byś powiedziała? 115 00:10:11,194 --> 00:10:15,114 „Królowa mnie potrzebuje. Nie opuszczę jej w potrzebie”. 116 00:10:24,915 --> 00:10:26,541 Specjalny akt. 117 00:10:28,293 --> 00:10:31,130 Jeśli wyjdę za mąż, będę musiała odejść. 118 00:10:31,214 --> 00:10:34,716 Tak. Chcę zacząć prawdziwe życie, Nancy. 119 00:10:37,095 --> 00:10:40,931 Jutro, o trzeciej, kościół St. Bride's. 120 00:10:46,435 --> 00:10:47,895 Będę tam. 121 00:11:27,117 --> 00:11:30,481 Królowa zgodziła się przyjąć tylko premiera. 122 00:11:31,246 --> 00:11:33,915 Wygnany z Edenu. 123 00:11:37,059 --> 00:11:38,531 A może nie. 124 00:11:39,532 --> 00:11:40,910 Strzelby? 125 00:11:41,785 --> 00:11:43,913 Dość, by uzbroić regiment. 126 00:11:45,372 --> 00:11:48,083 To nie jest pokojowy protest. 127 00:11:51,086 --> 00:11:53,380 Obawiam się, że nie ma wyboru. 128 00:11:56,132 --> 00:11:58,885 Jeśli czartyści zamierzają protestować, 129 00:11:59,094 --> 00:12:02,348 musimy wysłać wojsko na ulice. 130 00:12:36,589 --> 00:12:37,840 Mądrala. 131 00:12:38,424 --> 00:12:41,427 Pochlebia mi pani, Wasza Wysokość. 132 00:12:41,636 --> 00:12:44,597 - Zna pan niemiecki. - Również francuski i włoski. 133 00:12:46,766 --> 00:12:49,643 Lubię wiedzieć, z kim mam do czynienia. 134 00:12:50,396 --> 00:12:54,274 Czasem muszę sobie przypomnieć, że jest pan ministrem. 135 00:12:54,482 --> 00:12:57,777 Czym jest dyplomacja, jeśli nie ekwilibrystyką, 136 00:12:59,529 --> 00:13:01,072 premierze? 137 00:13:08,662 --> 00:13:10,582 Kwadrat przeciwprostokątnej 138 00:13:10,707 --> 00:13:15,171 jest równy sumie kwadratów przyprostokątnych. 139 00:13:15,378 --> 00:13:17,131 Doskonale, moja droga. 140 00:13:17,339 --> 00:13:20,426 Papa nazywa mnie swoją filozoficzną księżniczką. 141 00:13:20,634 --> 00:13:21,927 Oczywiście 142 00:13:22,845 --> 00:13:26,264 to wy, Anglicy pierwsi pozbyliście się króla. 143 00:13:27,349 --> 00:13:28,893 Co się z nim stało? 144 00:13:33,022 --> 00:13:34,564 Obcięto mu głowę. 145 00:13:36,566 --> 00:13:37,902 Toporem. 146 00:13:41,779 --> 00:13:44,866 Gilotynę wymyślił Francuz. 147 00:13:46,326 --> 00:13:48,285 Co to jest gilotyna? 148 00:13:53,207 --> 00:13:56,628 - Obetną ci głowę, mamo? - Król Ludwik mówi, 149 00:13:56,753 --> 00:13:59,088 że tak robią we Francji w czasie rewolucji. 150 00:13:59,173 --> 00:14:03,051 Madame Gilotyna obcina głowę. 151 00:14:03,761 --> 00:14:04,969 Jego Wysokość 152 00:14:05,095 --> 00:14:07,263 użył barwnego języka. 153 00:14:07,430 --> 00:14:09,350 Vicky, Bertie, podejdźcie. 154 00:14:13,561 --> 00:14:16,231 Czy myślicie, że pozwoliłbym skrzywdzić mamę? 155 00:14:16,439 --> 00:14:19,359 - Nie, papo. - Lub którekolwiek z nas? 156 00:14:20,945 --> 00:14:23,071 Ale czy masz miecz, papo? 157 00:14:29,451 --> 00:14:31,871 Wiktorio, zbyt wcześnie. 158 00:14:32,706 --> 00:14:34,542 Musisz odpocząć. 159 00:14:34,708 --> 00:14:36,502 Chodźcie do mnie. 160 00:14:57,063 --> 00:14:59,190 Przestraszył pan moje dzieci! 161 00:15:01,359 --> 00:15:03,695 Dałem im lekcję francuskiej historii. 162 00:15:03,861 --> 00:15:05,237 Dojdą do siebie. 163 00:15:05,405 --> 00:15:09,241 Przyjęliśmy pana wbrew radom ministrów i moim obawom, 164 00:15:09,409 --> 00:15:11,035 a pan tak się odwdzięcza. 165 00:15:11,202 --> 00:15:15,540 Pańskie dzieci muszą wiedzieć, że życie jest niepewne. 166 00:15:15,707 --> 00:15:18,293 Nic się nie stanie moim dzieciom. 167 00:15:19,168 --> 00:15:20,587 Oby miał pan rację. 168 00:15:22,380 --> 00:15:24,465 Pańska obecność tutaj 169 00:15:26,426 --> 00:15:28,595 to prowokacja. 170 00:15:32,056 --> 00:15:34,851 Nie będę więc nadużywał gościnności. 171 00:15:35,435 --> 00:15:36,895 Nie mam dokąd pójść, 172 00:15:38,438 --> 00:15:41,608 ale to oczywiście bez znaczenia. 173 00:15:57,581 --> 00:15:59,959 Jest taka podobna do księcia, pani. 174 00:16:03,504 --> 00:16:06,424 Ta szwaczka, czartystka... 175 00:16:06,590 --> 00:16:07,967 Abigail. 176 00:16:12,180 --> 00:16:15,391 Abigail mówiła, że czartyści kochają królową. 177 00:16:18,645 --> 00:16:19,938 Myliła się. 178 00:16:21,856 --> 00:16:26,945 Żołnierze muszą mnie bronić przed własnym ludem. 179 00:16:30,823 --> 00:16:32,908 Gdy byłam dziewczynką, 180 00:16:33,785 --> 00:16:36,620 obiecałam sobie, że będę 181 00:16:37,497 --> 00:16:41,209 nie tylko królową, ale wielką królową, 182 00:16:42,460 --> 00:16:46,922 której panowanie przejdzie do historii jako znakomite. 183 00:16:51,344 --> 00:16:55,265 Dziś nikt nie pozdrawia mnie, tylko lorda Palmerstona. 184 00:16:55,431 --> 00:16:58,642 Nie rozumieją, że on dba tylko o własną chwałę. 185 00:16:58,851 --> 00:17:02,522 Londyński tłum pozdrowi każdego za darmowe piwo. 186 00:17:03,731 --> 00:17:07,860 Królowa nie musi kupować przychylności. 187 00:17:08,610 --> 00:17:10,863 Chcę, aby mnie kochali. 188 00:17:13,199 --> 00:17:15,410 Chcę, aby mnie kochali. 189 00:17:18,288 --> 00:17:20,498 Inaczej jaki to ma sens? 190 00:17:36,139 --> 00:17:37,557 Dziękuję. 191 00:17:39,434 --> 00:17:42,145 Co zrobią z Patrickiem, panie O'Connor? 192 00:17:43,146 --> 00:17:46,315 Jeśli uznają go za winnego zdrady, 193 00:17:48,775 --> 00:17:49,985 powieszą. 194 00:17:51,111 --> 00:17:54,239 Twierdzi, że nie miał nic wspólnego z bronią. 195 00:17:54,364 --> 00:17:55,825 Nawet jeśli ją przyniósł, 196 00:17:55,909 --> 00:17:58,994 skąd wziąłby pieniądze na 500 sztuk? 197 00:17:59,162 --> 00:18:02,165 - Wierzy pan w jego niewinność? - Nie wiem. 198 00:18:02,874 --> 00:18:06,543 Wiem jednak, że rząd przestraszył się siły ludu. 199 00:18:25,838 --> 00:18:27,799 Stój! Stój! 200 00:18:34,138 --> 00:18:36,140 Zabieraj tę szkapę! 201 00:18:47,835 --> 00:18:49,462 Kłopoty przed nami, panie. 202 00:18:59,955 --> 00:19:02,350 Panowie, odejdźcie. 203 00:19:06,688 --> 00:19:08,605 Czy mogę pomóc? 204 00:19:12,176 --> 00:19:13,761 Proszę się napić. 205 00:19:19,034 --> 00:19:20,619 Dziękuję. 206 00:19:20,828 --> 00:19:22,412 Nic pani nie jest? 207 00:19:22,621 --> 00:19:27,918 Jedyną ofiarą jest mój kapelusz i duma, oczywiście. 208 00:19:28,544 --> 00:19:31,505 Uwielbiam ratować damy w opałach. 209 00:19:31,672 --> 00:19:33,257 Tak wiele ich było? 210 00:19:33,882 --> 00:19:36,927 Ani jednej bardziej czarującej niż pani. 211 00:19:38,262 --> 00:19:39,930 Ładna kolekcja. 212 00:19:41,265 --> 00:19:42,808 Jest dla syna. 213 00:19:43,517 --> 00:19:44,601 Tęskni za mną. 214 00:19:46,228 --> 00:19:47,938 Nie dziwię mu się. 215 00:19:48,480 --> 00:19:50,524 Ulice są dziś niebezpieczne, 216 00:19:50,691 --> 00:19:53,819 a ja chcę mieć pewność, że nic pani nie grozi. 217 00:20:05,581 --> 00:20:07,916 Czy to konieczne, książę? 218 00:20:08,125 --> 00:20:10,919 Oddziały są na mostach, lecz jeśli czartyści 219 00:20:11,086 --> 00:20:14,465 przejdą przez rzekę, będziemy gotowi. 220 00:20:14,631 --> 00:20:18,385 Muszą wiedzieć, że nie będziemy tolerować powstania. 221 00:20:18,551 --> 00:20:23,599 Muszą też wiedzieć, że ich sprawa nie jest beznadziejna. 222 00:20:24,517 --> 00:20:26,560 Potrzebują rzepy... 223 00:20:27,520 --> 00:20:28,937 Nie, źle. 224 00:20:29,104 --> 00:20:32,107 Potrzebują marchewki, tak samo jak kija. 225 00:20:33,191 --> 00:20:38,071 Być może, lecz moim priorytetem jest bezpieczeństwo królowej. 226 00:20:38,280 --> 00:20:41,116 Tu się zgadzamy, książę. 227 00:20:42,034 --> 00:20:44,995 Gdy królowa będzie gotowa do podróży, 228 00:20:45,162 --> 00:20:46,746 wyruszymy do Osborne. 229 00:20:49,625 --> 00:20:55,547 Liczę, że francuski dżentelmen również opuści Londyn. 230 00:20:55,714 --> 00:20:58,049 W tym także jesteśmy zgodni. 231 00:20:58,759 --> 00:21:01,804 Nie spędzi już ani jednej nocy w pałacu. 232 00:21:13,064 --> 00:21:14,650 Był bardzo miły. 233 00:21:15,191 --> 00:21:19,529 Gdy ludzi go zobaczyli, od razu gotowi byli pomóc. 234 00:21:20,572 --> 00:21:21,949 Rozumiem. 235 00:21:24,284 --> 00:21:26,537 Proszę go wezwać. 236 00:21:26,703 --> 00:21:28,037 Tak, pani. 237 00:21:33,418 --> 00:21:34,586 Myślałam, że... 238 00:21:35,086 --> 00:21:36,755 Nie, nie lubię go, 239 00:21:38,590 --> 00:21:40,133 ale to nie znaczy... 240 00:21:42,219 --> 00:21:44,263 Nie oczekuję, że zrozumiesz. 241 00:21:44,429 --> 00:21:47,057 Nigdy nie byłaś na moim miejscu. 242 00:21:48,016 --> 00:21:51,061 To prawda, ale wiem, co znaczy bać się tłumu 243 00:21:51,270 --> 00:21:54,314 i żyć w małym kraju otoczonym, przez wrogów. 244 00:21:54,481 --> 00:21:56,984 Langenburg to nie to samo co Anglia. 245 00:21:58,277 --> 00:22:00,194 Skąd możesz wiedzieć? 246 00:22:01,363 --> 00:22:02,906 Czyja to wina? 247 00:22:04,490 --> 00:22:06,034 To ty odeszłaś. 248 00:22:06,618 --> 00:22:08,787 Nie przyjechałaś nawet na mój ślub. 249 00:22:08,954 --> 00:22:11,915 - Nie było mnie stać. - Gdybyś poprosiła... 250 00:22:12,082 --> 00:22:15,043 Miałam błagać o pieniądze młodszą siostrę? 251 00:22:16,753 --> 00:22:19,298 Nie oczekuję, że zrozumiesz. 252 00:22:20,215 --> 00:22:22,468 Nigdy nie byłaś na moim miejscu. 253 00:22:35,021 --> 00:22:37,352 Ciociu, chcesz kasztany w glazurze? 254 00:22:51,621 --> 00:22:53,373 Proszę wybaczyć. 255 00:22:53,539 --> 00:22:56,543 Lord Alfred powiedział, że mnie pani wzywa. 256 00:22:56,918 --> 00:23:00,714 Jak sądzę, ma pan spore poparcie. 257 00:23:04,634 --> 00:23:07,720 Lud zna moje przekonania, pani. 258 00:23:09,180 --> 00:23:10,974 Ta znaleziona broń. 259 00:23:12,684 --> 00:23:15,645 Sądzi pan, że miała być użyta przeciwko mnie? 260 00:23:17,855 --> 00:23:21,651 To możliwe, dlatego podejmujemy środki ostrożności. 261 00:23:23,653 --> 00:23:25,905 Czy jestem aż tak niepopularna? 262 00:23:27,073 --> 00:23:30,368 Mój szwagier, lord Melbourne mawiał, 263 00:23:30,535 --> 00:23:35,331 że lud Wielkiej Brytanii nie słynie z logiki. 264 00:23:35,999 --> 00:23:37,751 Lord M. 265 00:23:38,167 --> 00:23:40,378 Mawiał też, że największym zaszczytem 266 00:23:40,545 --> 00:23:42,297 było służyć pani jako premier. 267 00:23:42,463 --> 00:23:45,133 Czy doradziłby mi podpisać ten rozkaz? 268 00:23:46,426 --> 00:23:47,635 Wysłać 269 00:23:48,845 --> 00:23:51,389 wojsko przeciwko własnym poddanym? 270 00:23:52,015 --> 00:23:54,809 Myślę, że uznałby, iż pani bezpieczeństwo 271 00:23:54,976 --> 00:23:57,103 jest ważniejsze od popularności. 272 00:24:53,493 --> 00:24:55,870 Pora, abym wróciła do Langenburga. 273 00:24:56,037 --> 00:24:57,288 Wyjeżdżasz? 274 00:24:57,997 --> 00:25:02,377 - Teraz? Dlaczego? - Bardzo pragnęłam pomóc, 275 00:25:03,419 --> 00:25:06,339 lecz nie zostanę tam, gdzie mnie nie chcą. 276 00:25:07,257 --> 00:25:11,094 Nie jestem pewny, czy Wiktoria wie, czego chce. 277 00:25:11,344 --> 00:25:15,890 Często bywa gwałtowna po porodzie. 278 00:25:19,185 --> 00:25:20,562 Zostań. 279 00:25:25,400 --> 00:25:27,026 Gdzie ona jest? 280 00:25:27,277 --> 00:25:30,363 Była w ogrodzie z lordem Palmerstonem. 281 00:25:31,990 --> 00:25:33,575 Dziwne. 282 00:25:53,803 --> 00:25:55,096 Kochanie? 283 00:26:02,062 --> 00:26:03,521 Nic ci nie jest? 284 00:26:06,316 --> 00:26:09,736 Czy lord Pilgerstein cię zasmucił? 285 00:26:11,529 --> 00:26:14,407 Wciąż myślę o dniu, gdy wstąpiłam na tron. 286 00:26:19,434 --> 00:26:22,854 Wszyscy ci mężczyźni marszczący czoło, 287 00:26:26,211 --> 00:26:28,651 jakby to była okropna pomyłka. 288 00:26:30,298 --> 00:26:32,592 Potem wyszłam na balkon i... 289 00:26:35,762 --> 00:26:37,305 usłyszałam to. 290 00:26:37,472 --> 00:26:39,641 Usłyszałam mój lud 291 00:26:42,060 --> 00:26:43,436 wiwatujący. 292 00:26:47,148 --> 00:26:51,361 Wtedy wiedziałam, co znaczy być królową. 293 00:26:54,197 --> 00:26:58,285 Były ze mną. Te dźwięki, wiwaty, 294 00:26:59,578 --> 00:27:01,329 ten hałas. 295 00:27:05,835 --> 00:27:07,294 Zniknęły. 296 00:27:11,464 --> 00:27:13,633 - Już ich nie ma. - Nie. 297 00:27:14,884 --> 00:27:16,844 Jesteś zmęczona. 298 00:27:19,305 --> 00:27:22,852 - Nie myślisz jasno. - Mieli broń, aby mnie zabić. 299 00:27:23,018 --> 00:27:26,856 Dlatego jedziemy do Osborne, gdy tylko będziesz gotowa. 300 00:27:27,022 --> 00:27:28,815 Nazwą mnie tchórzem. 301 00:27:28,940 --> 00:27:32,276 Liczy się tylko bezpieczeństwo twoje i dzieci. 302 00:27:32,485 --> 00:27:35,572 Wiem, że jestem samolubny, ale dla mnie ty 303 00:27:36,907 --> 00:27:38,158 jesteś nutą, 304 00:27:40,952 --> 00:27:43,413 która prowadzi mnie przez ten świat. 305 00:27:44,581 --> 00:27:47,709 Zrobię wszystko, by cię uchronić przed złem. 306 00:28:12,149 --> 00:28:14,652 Jest pani daleko, moja droga. 307 00:28:14,819 --> 00:28:18,823 Nie chcę przeszkadzać, lecz przychodzę się pożegnać. 308 00:28:19,031 --> 00:28:21,200 Żałuje pan, że opuścił Francję? 309 00:28:21,367 --> 00:28:26,789 Francja to jedyny cywilizowany kraj na świecie. 310 00:28:29,417 --> 00:28:34,672 Wolę jednak żyć wśród dzikusów niż poznać Madame Gilotynę. 311 00:28:38,098 --> 00:28:42,519 Rano jedziemy do Osborne. 312 00:28:44,313 --> 00:28:47,066 Myśli pani, że przez to będzie jak ja, 313 00:28:48,895 --> 00:28:50,527 tchórzem. 314 00:28:54,949 --> 00:28:56,700 Proszę posłuchać. 315 00:28:57,820 --> 00:29:00,913 Życie jest ważniejsze niż korona. 316 00:29:06,913 --> 00:29:08,490 Dokąd pan się uda? 317 00:29:10,082 --> 00:29:11,827 Do hotelu Durrants. 318 00:29:14,712 --> 00:29:17,549 Jest ekskluzywny, jak sądzę. 319 00:29:18,125 --> 00:29:20,503 Nie, tak nie może być. 320 00:29:21,212 --> 00:29:24,631 Powiem wujowi Leopoldowi, aby użyczył panu Claremont. 321 00:29:24,798 --> 00:29:28,176 Jest niedaleko Londynu i odpowiednie dla króla. 322 00:29:33,056 --> 00:29:36,226 Pamiętaj, że masz rodzinę, moja droga. 323 00:30:24,393 --> 00:30:27,563 Albert wspomniał, że myślisz o wyjeździe. 324 00:30:32,359 --> 00:30:34,112 Tak będzie lepiej. 325 00:30:37,545 --> 00:30:39,380 Nie masz dla mnie miejsca. 326 00:30:42,508 --> 00:30:45,970 Byłam niemiła. 327 00:30:47,013 --> 00:30:49,099 Chcę tylko pomagać. 328 00:30:50,434 --> 00:30:54,479 Wiesz, że zawsze mi możesz ufać. 329 00:30:54,646 --> 00:30:55,814 Całkowicie. 330 00:30:55,981 --> 00:30:59,358 Nie przywykłam do obecności siostry, 331 00:31:04,072 --> 00:31:06,116 ale nie chcę, żebyś odeszła. 332 00:31:06,324 --> 00:31:07,659 Drino, 333 00:31:10,036 --> 00:31:13,040 nie wiesz, jak bardzo mnie to cieszy. 334 00:31:13,790 --> 00:31:15,208 Zatem ustalone. 335 00:31:17,502 --> 00:31:19,796 Rano wyjedziesz do Osborne. 336 00:31:22,632 --> 00:31:26,303 Muszę wydać dyspozycje dotyczące syna. 337 00:31:26,470 --> 00:31:29,890 Ulice są niebezpieczne. Potrzebujesz towarzystwa. 338 00:31:31,433 --> 00:31:34,478 Joseph, odprowadź, proszę, księżną do domu. 339 00:31:34,602 --> 00:31:35,729 Pani. 340 00:31:35,896 --> 00:31:39,691 Oczywiście, że mówią po angielsku na wyspie Wight. 341 00:31:48,145 --> 00:31:50,308 Musisz coś dla mnie zrobić. 342 00:31:50,391 --> 00:31:51,973 Pan Penge mnie zabije. 343 00:31:52,056 --> 00:31:53,909 Proszę, to ważne. 344 00:32:02,881 --> 00:32:05,299 Zabiorę mój atlas nieba. 345 00:32:05,466 --> 00:32:09,011 Będziemy mogli razem patrzeć na gwiazdy, papo. 346 00:32:10,930 --> 00:32:12,348 To moje! 347 00:32:15,601 --> 00:32:17,353 Przeproś siostrę. 348 00:32:18,437 --> 00:32:19,939 Przepraszam. 349 00:32:20,148 --> 00:32:22,608 Przypomina mi ciebie w tym wieku, Drino. 350 00:32:22,692 --> 00:32:24,736 W Osborne nauczymy cię, 351 00:32:24,819 --> 00:32:27,696 jak powinien się zachowywać przyszły król. 352 00:32:35,830 --> 00:32:37,498 Bertie nie chce być królem. 353 00:32:37,665 --> 00:32:41,293 Uważa, że ja się lepiej nadaję. To prawda. 354 00:32:57,935 --> 00:32:59,395 Przepraszam. 355 00:32:59,812 --> 00:33:02,023 Jest tu Patricka Fitzgeralda? 356 00:33:02,190 --> 00:33:04,900 Nikogo takiego tu nie ma. 357 00:33:09,864 --> 00:33:11,449 Co pan tu robi? 358 00:33:12,658 --> 00:33:14,660 Wszędzie pana szukałam. 359 00:33:15,161 --> 00:33:16,329 Myślałam... 360 00:33:17,830 --> 00:33:19,957 Jestem inspektor Dorbiney 361 00:33:20,416 --> 00:33:22,960 i nigdy wcześniej pani nie widziałem. 362 00:33:23,127 --> 00:33:24,879 O czym pan mówi? 363 00:33:26,714 --> 00:33:29,342 - A palec? - Brak mi jednego. 364 00:33:31,219 --> 00:33:33,221 Jest pani spostrzegawcza. 365 00:33:33,429 --> 00:33:34,972 Przepraszam. 366 00:33:50,543 --> 00:33:54,720 Chcę być wolnym człowiekiem, godnym kobiety jak pani. 367 00:34:08,924 --> 00:34:11,051 Proszę, nie wyjeżdżaj, mamo. 368 00:34:11,218 --> 00:34:13,303 Nie cierpię, gdy cię nie ma. 369 00:34:13,386 --> 00:34:15,639 Ja nie cierpię cię opuszczać, 370 00:34:15,806 --> 00:34:18,766 ale obiecuję, że będę co dzień pisała. 371 00:34:18,892 --> 00:34:21,519 Nie umiem dobrze czytać. 372 00:34:22,813 --> 00:34:24,481 Wasza miłość, 373 00:34:25,524 --> 00:34:27,525 zostawiła to pani w powozie. 374 00:34:27,651 --> 00:34:29,986 - Może się przyda. - Tak. 375 00:34:30,362 --> 00:34:33,365 Spójrz, Williamie, mam dla ciebie prezent. 376 00:34:34,406 --> 00:34:37,201 Teraz mogę rozegrać bitwę. 377 00:34:39,287 --> 00:34:40,747 Księżno, 378 00:34:41,581 --> 00:34:44,459 nic dziwnego, że nasz syn kuleje z nauką, 379 00:34:44,626 --> 00:34:48,045 skoro tak mu dogadzasz w czasie wolnym. 380 00:34:48,213 --> 00:34:50,048 To tylko pożegnanie. 381 00:34:50,215 --> 00:34:52,258 Proszę, nie wyjeżdżaj, mamo. 382 00:34:52,467 --> 00:34:54,761 - Przestań chlipać. - Do pokoju. 383 00:34:57,555 --> 00:35:00,475 Doskonale, że jedziesz do Osborne. 384 00:35:00,891 --> 00:35:05,396 Może klasa kupiecka ma w zwyczaju rozpieszczać synów, 385 00:35:05,563 --> 00:35:08,816 lecz William będzie kiedyś księciem. 386 00:35:09,650 --> 00:35:11,819 Przyprowadź powóz księżnej. 387 00:36:02,995 --> 00:36:05,183 Nie chcę być królem, mamo. 388 00:36:07,352 --> 00:36:08,812 Wiem, kochanie. 389 00:36:09,771 --> 00:36:11,314 Chodź do mnie. 390 00:36:18,738 --> 00:36:20,991 Wiesz, co to jest przeznaczenie? 391 00:36:23,618 --> 00:36:24,911 To znaczy, 392 00:36:25,726 --> 00:36:30,022 że jest coś, co musisz w życiu zrobić. 393 00:36:32,127 --> 00:36:34,546 Moim przeznaczeniem i twoim 394 00:36:36,923 --> 00:36:39,009 jest rządzić tym krajem. 395 00:36:43,744 --> 00:36:46,516 Pomyśl, że to mały płomyczek w tobie. 396 00:36:48,415 --> 00:36:50,479 Nic go nie zgasi. 397 00:36:52,670 --> 00:36:54,630 Vicky lepiej liczy. 398 00:36:56,693 --> 00:36:58,487 To bez znaczenia. 399 00:36:58,759 --> 00:37:02,032 Ciocia Feo była ode mnie lepsza we wszystkim. 400 00:37:04,743 --> 00:37:07,954 Ale to twoim przeznaczeniem jest zostać królem 401 00:37:10,123 --> 00:37:12,334 i będziesz wspaniałym władcą. 402 00:37:40,801 --> 00:37:42,136 Jestem. 403 00:37:42,340 --> 00:37:45,176 I przyprowadziłam kogoś, kto mnie wyda. 404 00:37:45,718 --> 00:37:48,434 „Spójnie serc wielkich nie znają przeszkody...” 405 00:37:48,767 --> 00:37:50,515 Dziękuję, Brodie. 406 00:37:55,774 --> 00:37:58,444 Ja, Nancy, biorę ciebie, Charlesa... 407 00:37:58,986 --> 00:38:02,073 Ja, Nancy, biorę ciebie, Charlesa 408 00:38:02,835 --> 00:38:04,483 za męża 409 00:38:05,284 --> 00:38:08,162 na dobre i na złe, od teraz na zawsze... 410 00:38:08,409 --> 00:38:10,701 Tą obrączką cię poślubiam, 411 00:38:11,332 --> 00:38:13,329 ciałem cię wielbię... 412 00:38:14,335 --> 00:38:16,128 W bogactwie i w biedzie, 413 00:38:17,250 --> 00:38:19,544 w chorobie i w zdrowiu 414 00:38:20,133 --> 00:38:24,512 ślubuję ci miłość, troskliwość i posłuszeństwo, 415 00:38:25,263 --> 00:38:27,307 póki śmierć nas nie rozłączy. 416 00:38:27,473 --> 00:38:31,394 W obecności Boga Charles i Nancy wyrazili wolę 417 00:38:31,561 --> 00:38:34,355 i złożyli śluby małżeńskie. 418 00:38:34,981 --> 00:38:38,902 Ogłaszam ich zatem mężem i żoną. 419 00:38:44,490 --> 00:38:47,118 Muszę pomówić z królową. Natychmiast. 420 00:38:47,285 --> 00:38:51,122 Nie mogę pani tak po prostu do niej zabrać. 421 00:38:51,289 --> 00:38:53,207 Zawsze mówię bez ogródek. 422 00:38:53,374 --> 00:38:57,045 Proszę mi wierzyć, że to sprawa życia lub śmierci. 423 00:38:58,087 --> 00:38:59,631 Agent? 424 00:39:00,340 --> 00:39:02,091 Po co? 425 00:39:02,258 --> 00:39:04,802 Aby pokazać, że czartyści chcą rewolucji. 426 00:39:04,927 --> 00:39:08,556 - A nie chcą? - Chcemy jedynie karty, pani. 427 00:39:09,224 --> 00:39:12,518 Ale jeśli na ulicy są żołnierze i działa, 428 00:39:12,685 --> 00:39:14,520 ludzie myślą, że to bitwa. 429 00:39:14,687 --> 00:39:16,189 Nie chcecie walczyć. 430 00:39:16,356 --> 00:39:18,357 Zaatakowani, nie uciekniemy. 431 00:39:18,524 --> 00:39:20,651 - Nie tym tonem. - Już dobrze. 432 00:39:23,655 --> 00:39:27,659 - Nie chciała być niegrzeczna. - Nie, pani. 433 00:39:36,166 --> 00:39:39,503 Wiem, że pani chce jak najlepiej dla ludu. 434 00:39:44,300 --> 00:39:46,511 Co dzień nowa przeszkoda dla wyjazdu. 435 00:39:46,678 --> 00:39:51,014 A jeśli ona ma rację? Jeśli broń ktoś podrzucił? 436 00:39:51,265 --> 00:39:55,645 Wiem, że cię to niepokoi, ale kto by to zrobił? 437 00:39:55,812 --> 00:39:57,146 To bez sensu. 438 00:39:57,230 --> 00:40:00,942 - Ktoś chce pomówić czartystów... - Przyjrzyjmy się faktom. 439 00:40:01,109 --> 00:40:05,280 Z jednej strony historia szwaczki, z drugiej strzelby. 440 00:40:05,446 --> 00:40:09,075 Trzeba zaakceptować prawdę. 441 00:40:18,334 --> 00:40:22,297 Moja siostra zawsze żyła w świecie, który sama tworzyła. 442 00:40:22,505 --> 00:40:26,676 Kiedy była mała, wolała rozmawiać z lalkami, 443 00:40:26,801 --> 00:40:28,783 bo nie odpowiadały. 444 00:40:29,001 --> 00:40:31,806 Chce widzieć w ludziach to, co najlepsze. 445 00:40:32,734 --> 00:40:34,767 Nie mogę jej za to winić. 446 00:42:23,709 --> 00:42:26,921 Ludzie będą rozmieszczeni na każdym moście. 447 00:42:28,005 --> 00:42:30,383 Nie możemy pozwolić wichrzycielom 448 00:42:30,507 --> 00:42:33,302 zbliżyć się do parlamentu lub pałacu. 449 00:42:33,552 --> 00:42:36,222 Przyszłość kraju 450 00:42:38,140 --> 00:42:39,934 leży w waszych rękach. 451 00:42:54,198 --> 00:42:56,075 JEDEN CZŁOWIEK, JEDEN GŁOS 452 00:43:00,834 --> 00:43:02,623 Będzie pani podróżować 453 00:43:02,748 --> 00:43:05,459 w przeciwnym kierunku niż czartyści. 454 00:43:08,337 --> 00:43:11,256 Premier oraz minister spraw zagranicznych 455 00:43:11,423 --> 00:43:13,717 będą nam towarzyszyli do mostu. 456 00:43:15,554 --> 00:43:18,891 Kiedy przekroczy pani most Waterloo, dopilnujemy, 457 00:43:19,058 --> 00:43:21,185 by nikt już nim nie przeszedł. 458 00:43:22,227 --> 00:43:23,811 Wojsko ma rozkazy. 459 00:43:24,146 --> 00:43:26,941 Czartyści nie przejdą rzeki. 460 00:43:27,106 --> 00:43:28,984 Most Waterloo. 461 00:43:30,361 --> 00:43:32,404 Oby to był dobry omen. 462 00:43:34,865 --> 00:43:38,771 Wolę wroga w mundurze. 463 00:43:58,472 --> 00:44:01,391 Dlaczego jest tak wielu żołnierzy? 464 00:44:02,726 --> 00:44:05,145 - Odejdź, chłopcze. - Puszczaj! 465 00:44:30,171 --> 00:44:31,589 Zatrzymać powóz. 466 00:44:31,755 --> 00:44:33,632 Zatrzymać powóz! 467 00:44:37,636 --> 00:44:39,388 Muszę wyjść. 468 00:45:01,952 --> 00:45:04,121 Zmieniłam zdanie, książę. 469 00:45:04,788 --> 00:45:07,165 Przywilej kobiety, pani. 470 00:45:08,501 --> 00:45:12,087 Czartyści muszą mieć możliwość przedstawić petycję w parlamencie. 471 00:45:12,213 --> 00:45:14,756 To nierozsądne, pani. 472 00:45:14,924 --> 00:45:17,426 Jeśli przejdą most, nic ich nie zatrzyma. 473 00:45:17,592 --> 00:45:19,052 Tego nie wiemy. 474 00:45:19,220 --> 00:45:22,223 Wiemy, ile strzelb znaleziono w Kennington. 475 00:45:22,389 --> 00:45:24,016 Czterysta? 476 00:45:24,141 --> 00:45:27,394 Zakładam, że strzelba to kosztowna rzecz. 477 00:45:27,561 --> 00:45:29,980 Jak czartystów, ludzi pracujących, 478 00:45:30,147 --> 00:45:32,316 stać było na tak wiele sztuk? 479 00:45:33,733 --> 00:45:35,735 Są zdolni do wszystkiego. 480 00:45:35,861 --> 00:45:40,205 Strzelby mogły być podrzucone przez kogoś innego. 481 00:45:40,737 --> 00:45:43,267 Nie sądzi pan, lordzie Palmerston? 482 00:45:45,062 --> 00:45:47,372 Zna pani pojęcie brzytwy Ockhama? 483 00:45:48,464 --> 00:45:50,459 Są dwa wyjaśnienia – jedno proste, 484 00:45:50,584 --> 00:45:53,670 drugie oparte na wydumanych założeniach. 485 00:45:53,796 --> 00:45:58,008 Prostsze jest zawsze bardziej prawdopodobne. 486 00:45:59,009 --> 00:46:00,886 Wiktorio, chodźmy. 487 00:46:05,203 --> 00:46:09,075 Prawdopodobnym wydaje mi się, 488 00:46:09,686 --> 00:46:11,939 że strzelby mogły zostać podrzucone 489 00:46:12,105 --> 00:46:16,109 przez stronę, której zależy na wykazaniu winy czartystów. 490 00:46:23,659 --> 00:46:25,661 Petycja musi trafić do parlamentu. 491 00:46:28,329 --> 00:46:29,790 Jak sobie pani życzy. 492 00:46:39,132 --> 00:46:41,259 Skąd, u diabła, wiedziała? 493 00:46:42,261 --> 00:46:45,598 Może nie pan jeden jest popularny, Henry. 494 00:47:41,987 --> 00:47:46,784 KARTA PRAW LUDU 495 00:48:00,982 --> 00:48:02,526 Cel! 496 00:48:07,971 --> 00:48:09,931 Przygotować się do strzału! 497 00:48:20,442 --> 00:48:21,610 Sierżancie, 498 00:48:24,947 --> 00:48:26,407 przepuścić. 499 00:48:28,075 --> 00:48:29,285 Kompania, 500 00:48:29,826 --> 00:48:31,328 opuścić broń! 501 00:48:34,206 --> 00:48:35,833 Kompania, 502 00:48:36,917 --> 00:48:38,794 wycofać się! 503 00:49:51,283 --> 00:49:53,744 Chętnie zobaczę minę pana Penge'a. 504 00:49:53,911 --> 00:49:55,079 Ani słowa. 505 00:49:55,704 --> 00:49:59,624 Nikt nie może wiedzieć, póki królowa nie będzie bezpieczna. 506 00:50:00,544 --> 00:50:02,461 Miesiąc miodowy na wyspie Wight! 507 00:50:33,333 --> 00:50:35,961 Chodź ze mną. Chcę ci coś pokazać. 508 00:50:44,970 --> 00:50:46,472 Co takiego? 509 00:50:52,093 --> 00:50:54,813 To Herkules, heros, 510 00:50:55,641 --> 00:50:58,650 zniewolony przez królową Omfale. 511 00:50:59,518 --> 00:51:02,229 Zamiast zabijać lwy, 512 00:51:03,814 --> 00:51:06,942 pomaga jej prząść. 513 00:51:09,862 --> 00:51:15,450 Kupiłem obraz, abym mógł leżeć w wannie i myśleć o tobie. 514 00:51:17,912 --> 00:51:21,498 Osborne to twoje królestwo, Albercie. 515 00:51:26,045 --> 00:51:28,047 Wybaczcie, że przeszkadzam. 516 00:51:28,215 --> 00:51:29,798 Przyszedł list 517 00:51:30,716 --> 00:51:32,218 od księcia. 518 00:51:54,197 --> 00:51:56,275 Czartyści dostarczyli petycję 519 00:51:58,244 --> 00:51:59,862 bez żadnych zajść. 520 00:52:01,956 --> 00:52:03,741 Miałaś rację. 521 00:52:05,500 --> 00:52:10,499 - Anglicy nie są rewolucjonistami. - Powinnam tam być! 522 00:52:13,084 --> 00:52:14,503 Przepraszam. 523 00:52:16,003 --> 00:52:18,089 Powinnam tam być! 524 00:52:19,966 --> 00:52:22,009 Wkrótce poczuje się lepiej. 525 00:52:24,227 --> 00:52:25,680 Mam nadzieję. 526 00:52:31,686 --> 00:52:35,189 Zajmiemy się nią, razem. 527 00:53:42,347 --> 00:53:46,560 Wersja polska na zlecenie HBO Start International Polska 528 00:53:46,768 --> 00:53:48,938 Tekst: Karolina Kremplewska 529 00:53:49,104 --> 00:53:52,149 Fragment Sonetu 116 Williama Szekspira 530 00:53:52,357 --> 00:53:54,860 w przekładzie Jana Kasprowicza 38177

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.