All language subtitles for T.T.S02E04.WEB.Polish.H264-RBB

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:58,760 --> 00:01:02,560 No, sprawa wygl膮da tak, 偶e by艂o kilka ognisk po偶aru. 2 00:01:02,720 --> 00:01:07,840 Ju偶 po wst臋pnych ogl臋dzinach wiadomo, 偶e to by艂o podpalenie, a nie wypadek. 3 00:01:08,000 --> 00:01:09,560 Spali艂o si臋 pi臋膰 艂贸dek. 4 00:01:09,720 --> 00:01:14,320 Jeszcze nie wiemy, co z monitoringiem, czy uleg艂 zniszczeniu, czy nie. 5 00:01:14,480 --> 00:01:17,120 Nie wiem. Mo偶e to La艅scy. 6 00:01:17,280 --> 00:01:21,160 - A Galewscy? - Galewscy w 艣rodku. Rozpaczaj膮. 7 00:01:24,440 --> 00:01:26,280 I co, Ka艣ka? Wyspa艂a艣 si臋? 8 00:01:42,680 --> 00:01:44,240 Staszek, przesta艅. 9 00:01:45,840 --> 00:01:46,840 Jest i ona. 10 00:01:48,440 --> 00:01:49,920 Ka艣ka, daj nam spok贸j. 11 00:01:51,840 --> 00:01:53,480 Powiedz, jak to jest, 12 00:01:53,640 --> 00:01:56,520 偶e ty si臋 pojawiasz i wszystko si臋 pierdoli. 13 00:02:01,000 --> 00:02:03,000 Rozmawia艂a艣 z moim synem i co? 14 00:02:03,160 --> 00:02:05,600 By艂a艣 tu wczoraj i patrz. 15 00:02:06,640 --> 00:02:07,960 No patrz臋. 16 00:02:08,120 --> 00:02:11,000 Mo偶e ty mi powiesz, Ela, co tu si臋 sta艂o? 17 00:02:13,200 --> 00:02:14,400 To ty nie widzisz? 18 00:02:15,360 --> 00:02:16,960 Bawi si臋 nami na ca艂ego. 19 00:02:18,320 --> 00:02:21,480 - Przykro mi. - Tobie jest przykro? 20 00:02:24,400 --> 00:02:27,360 - Przez ciebie zgin膮艂 m贸j syn. - Uspok贸j si臋. 21 00:02:27,520 --> 00:02:30,440 Ja tutaj nie jestem dla w艂asnej przyjemno艣ci. 22 00:02:30,600 --> 00:02:33,000 Jestem funkcjonariuszem policji. 23 00:02:33,160 --> 00:02:35,720 Jestem tu w sprawie morderstwa waszego syna, 24 00:02:35,880 --> 00:02:38,360 kt贸ry by艂 zamieszany w handel lud藕mi. 25 00:02:43,560 --> 00:02:46,360 Staszek, no, rusz dup臋. 26 00:02:46,520 --> 00:02:48,040 Staszek. 27 00:02:48,200 --> 00:02:50,280 - Przesta艅, Elka. - Powiedz co艣! 28 00:02:51,480 --> 00:02:53,440 Dlaczego mam by膰 z tym sama?! 29 00:02:55,360 --> 00:02:58,880 - Pewnie te gnoje go w to wci膮gn臋艂y. - S艂ucham? 30 00:02:59,040 --> 00:03:03,040 M贸wi臋, 偶e pewnie te gnoje go w to wci膮gn臋艂y, potem go zabi艂y, 31 00:03:03,200 --> 00:03:05,280 a teraz nas spali艂y, skurwysyny. 32 00:03:05,440 --> 00:03:08,000 Sko艅czcie te wasze 艣liczne opowie艣ci. 33 00:03:08,160 --> 00:03:11,720 Macie jakie艣 twarde dowody na La艅skich? To mi je dajcie. 34 00:03:11,880 --> 00:03:16,040 Je偶eli nie, to radz臋 w tej sytuacji siedzie膰 cicho. 35 00:04:41,440 --> 00:04:45,520 Na szcz臋艣cie twardy dysk nie uleg艂 zniszczeniu podczas po偶aru. 36 00:04:45,680 --> 00:04:49,480 To jest nagranie ze stoczni z wczorajszego wieczoru. 37 00:04:49,640 --> 00:04:54,120 Z tych ustawie艅 kamer nie uda si臋 zidentyfikowa膰 podpalacza. 38 00:04:54,280 --> 00:04:57,840 Wygl膮da jak pracownik albo kto艣, kto si臋 za niego przebra艂. 39 00:04:58,000 --> 00:05:01,000 Trepa, przewi艅 jeszcze raz do pocz膮tku. 40 00:05:06,040 --> 00:05:09,440 Porusza si臋 jak kto艣, kto dobrze zna ten teren. 41 00:05:09,600 --> 00:05:13,480 Dok艂adnie wiedzia艂, gdzie s膮 schowane materia艂y 艂atwopalne. 42 00:05:13,640 --> 00:05:19,120 Czyli co? Wiemy, 偶e Galewscy byli winni pieni膮dze La艅skim, tak? 43 00:05:19,280 --> 00:05:23,200 Mo偶e to jest ci膮g dalszy wojny o przej臋cie terenu w stoczni. 44 00:05:23,360 --> 00:05:27,320 Czemu La艅ski mia艂by si臋 tak podk艂ada膰? Wie, 偶e go obserwujemy. 45 00:05:27,480 --> 00:05:31,640 Mo偶e Galewski podpali艂, 偶eby dosta膰 pieni膮dze z ubezpieczenia. 46 00:05:31,800 --> 00:05:35,840 Sprawdzamy to. Sprawdzamy te偶 billingi La艅skich i Galewskich. 47 00:05:36,000 --> 00:05:41,320 Mo偶e to rzuci 艣wiat艂o na obie te sprawy. Na razie, Zawieja, kr臋cisz si臋 w k贸艂ko. 48 00:05:41,480 --> 00:05:43,520 Dzi臋kuj臋 wszystkim. Do roboty. 49 00:05:43,680 --> 00:05:46,200 Trepa, zosta艅 jeszcze na moment. 50 00:05:48,560 --> 00:05:50,320 Tobie dzi臋kuj臋. 51 00:05:57,360 --> 00:05:59,160 Macie teraz du偶o pracy, co? 52 00:06:00,440 --> 00:06:03,400 -No. -Jak ona sobie radzi? 53 00:06:04,360 --> 00:06:07,920 - Z c贸rk膮? Z te艣ciem? - No, z te艣ciem ju偶 jest lepiej. 54 00:06:08,800 --> 00:06:10,280 Jej matka przyjecha艂a. 55 00:06:11,880 --> 00:06:13,480 No, pomagamy sobie, tak? 56 00:06:15,320 --> 00:06:19,280 Po akcji w klubie musi przej艣膰 badania psychologiczne. 57 00:06:19,440 --> 00:06:23,040 - Nie mo偶e si臋 drugi raz rozjeba膰. - No ale co ja mog臋? 58 00:06:23,720 --> 00:06:24,920 Ona robi, co chce. 59 00:06:25,080 --> 00:06:28,760 Jak co艣 ci臋 zaniepokoi, to mi to zg艂o艣. B臋d臋 z ni膮 gada艂. 60 00:06:42,960 --> 00:06:44,600 Po prostu miej na ni膮 oko. 61 00:06:45,640 --> 00:06:48,000 Oko to ja akurat na ni膮 mam zawsze. 62 00:06:53,800 --> 00:06:56,200 - Mo偶na? - Tak. 63 00:06:57,640 --> 00:07:00,480 Przejrza艂em billingi Stanis艂awa Galewskiego. 64 00:07:01,640 --> 00:07:04,040 Zaznaczy艂em powtarzaj膮ce si臋 numery. 65 00:07:04,720 --> 00:07:06,960 Mhm. Dzi臋ki. 66 00:07:18,880 --> 00:07:19,880 I co on chcia艂? 67 00:07:21,360 --> 00:07:23,160 Nic. Martwi si臋 o ciebie. 68 00:07:24,000 --> 00:07:25,560 No, ja te偶 si臋 martwi臋. 69 00:07:26,920 --> 00:07:30,160 Szczeg贸lnie, jak je藕dzisz po rondzie noc膮, 70 00:07:30,320 --> 00:07:31,800 zamiast wej艣膰 do domu. 71 00:07:45,680 --> 00:07:46,680 Zobacz. 72 00:07:48,400 --> 00:07:52,280 Na ten numer Galewski dzwoni艂 siedem razy w noc zab贸jstwa. 73 00:07:54,920 --> 00:07:57,040 I nie tylko w tamt膮 noc. 74 00:08:00,720 --> 00:08:02,680 No dobra. To dzwoni臋, nie? 75 00:08:11,640 --> 00:08:14,960 - Dzie艅 dobry, tu Maria La艅ska. - Do Marii La艅skiej? 76 00:08:15,120 --> 00:08:17,760 Zadzwo艅 p贸藕niej lub zostaw wiadomo艣膰. 77 00:08:23,920 --> 00:08:25,120 Dobra, jed藕my tam. 78 00:08:40,680 --> 00:08:43,120 Gdziekolwiek prosz臋 to po艂o偶y膰. 79 00:08:54,960 --> 00:08:56,320 Dzie艅 dobry. Prosz臋. 80 00:09:06,200 --> 00:09:11,080 Przepraszam za ten ba艂agan, ale m膮偶 postanowi艂 i tak ma by膰. 81 00:09:12,800 --> 00:09:15,480 Witam, dzie艅 dobry. W czym mo偶emy pom贸c? 82 00:09:15,640 --> 00:09:18,120 Szukamy kontaktu z pa艅stwa synem, Paw艂em, 83 00:09:18,280 --> 00:09:20,320 ale niestety nie odbiera telefonu. 84 00:09:20,480 --> 00:09:22,640 A jest tutaj zameldowany. 85 00:09:22,800 --> 00:09:26,080 Wszystko si臋 zgadza, ale w tej chwili go nie ma. 86 00:09:26,240 --> 00:09:27,720 A gdzie jest? 87 00:09:30,120 --> 00:09:34,200 Chyba pojecha艂 obejrze膰 spalon膮 hal臋 Galewskich. Tak, Marysiu? 88 00:09:34,360 --> 00:09:38,320 - Nie wiem, chyba tak. - Chcia艂abym z pani膮 porozmawia膰. 89 00:09:38,480 --> 00:09:41,280 Bez obecno艣ci m臋偶a, je偶eli to jest mo偶liwe. 90 00:09:42,680 --> 00:09:45,560 Pami臋taj, Mary, 偶e zawsze mo偶esz odm贸wi膰. 91 00:09:46,920 --> 00:09:49,200 Szczeg贸lnie w dniu swoich urodzin. 92 00:09:49,360 --> 00:09:53,040 Zr贸bmy tak. Panie sobie porozmawiaj膮 tutaj na osobno艣ci, 93 00:09:53,200 --> 00:09:57,200 natomiast ja zadam panu kilka pyta艅, dobra? 94 00:09:58,440 --> 00:10:01,600 - Przepraszam za mojego m臋偶a. - Nic nie szkodzi. 95 00:10:02,720 --> 00:10:07,760 Widzi pani, ja pr贸buj臋 rozwi膮za膰 spraw臋 艣mierci Oliwiera Galewskiego 96 00:10:07,920 --> 00:10:12,320 i, niestety, ich rodzina obwinia wasz膮 rodzin臋 97 00:10:12,480 --> 00:10:16,560 nie tylko za 艣mier膰 ich syna, ale i za spalenie im hali. 98 00:10:17,840 --> 00:10:22,040 - Przecie偶 to nie ma sensu. - Powiedzmy, 偶e si臋 z pani膮 zgadzam. 99 00:10:24,120 --> 00:10:28,640 Ale mam takie pytanie. Jak blisko by艂a pani z rodzin膮 Galewskich? 100 00:10:30,720 --> 00:10:31,920 W艂a艣ciwie w og贸le. 101 00:10:33,240 --> 00:10:36,480 Poza tym, 偶e kiedy艣 Oliwier opowiada艂 mi, 102 00:10:36,640 --> 00:10:38,840 jak jeszcze m膮偶 by艂 w wi臋zieniu, 103 00:10:39,000 --> 00:10:42,840 偶e jego ojciec ma dar, 偶e pi臋knie remontuje 艂贸dki. 104 00:10:43,000 --> 00:10:46,480 Postanowi艂am, 偶e po偶ycz臋 Galewskiemu troch臋 pieni臋dzy. 105 00:10:46,640 --> 00:10:49,720 Ale te偶 chcia艂am zrobi膰 przy tym interes. I tyle. 106 00:10:50,520 --> 00:10:54,960 Czyli po偶yczy艂a pani kas臋 Galewskiemu i teraz m膮偶 si臋 w艣cieka, tak? 107 00:10:55,120 --> 00:10:58,960 M膮偶 oczywi艣cie musia艂 wyrazi膰 zgod臋 na t臋 po偶yczk臋. 108 00:10:59,120 --> 00:11:00,320 I wyrazi艂 zreszt膮. 109 00:11:01,400 --> 00:11:05,640 Kuchnia to nie jest m贸j 偶ywio艂, ale steki to moja specjalno艣膰. 110 00:11:09,960 --> 00:11:12,840 Jak ju偶 m贸wi艂em, Pawe艂 mia艂 jecha膰 do dok贸w. 111 00:11:13,840 --> 00:11:17,640 Sprawdzi膰 zabezpieczenia firmy po tym koszmarnym po偶arze. 112 00:11:25,440 --> 00:11:28,640 Stachu biedaczysko. Nic mu prawie nie zosta艂o. 113 00:11:28,800 --> 00:11:30,520 Jak Hiob jaki艣. 114 00:11:31,440 --> 00:11:33,680 Galewski wisi panu kas臋, nie? 115 00:11:35,440 --> 00:11:40,000 I co? My艣lisz, 艂ebku, 偶e spali艂em mu firm臋, bo nie m贸g艂 mnie sp艂aci膰? 116 00:11:42,680 --> 00:11:45,080 To ma艂o ma ch艂op tragedii na g艂owie? 117 00:11:45,920 --> 00:11:49,520 - Po co te niepotrzebne s艂owa? - Za kogo wy nas macie?! 118 00:11:49,680 --> 00:11:52,680 No, za porz膮dnych, uczciwych ludzi, tak? 119 00:12:04,760 --> 00:12:08,240 Sprawdzili艣my billingi obu firm. 120 00:12:09,240 --> 00:12:15,120 I na ten numer tutaj szczeg贸lnie cz臋sto dzwoni艂 pan Galewski. 121 00:12:16,040 --> 00:12:17,520 To pani numer, prawda? 122 00:12:19,320 --> 00:12:20,320 Tak. 123 00:12:21,600 --> 00:12:26,200 W nocy, kiedy zgin膮艂 jego syn, tutaj by艂o kilkana艣cie po艂膮cze艅. 124 00:12:28,840 --> 00:12:30,640 Wi臋c o czym rozmawiali艣cie? 125 00:12:37,080 --> 00:12:41,200 Zadzwoni艂 pijany, bo chcia艂, 偶ebym do niego wr贸ci艂a. 126 00:12:43,960 --> 00:12:46,080 - Rozumiem. - No. 127 00:12:46,240 --> 00:12:50,440 Bo jak Andrzej wyszed艂 z wi臋zienia, no to si臋 wszystko zmieni艂o. 128 00:12:52,280 --> 00:12:56,000 A teraz, jak by to powiedzia艂 m贸j kochany m膮偶, 129 00:12:56,160 --> 00:13:00,040 bardzo mi przykro, ale bez adwokata wi臋cej pani nie powiem. 130 00:13:01,040 --> 00:13:02,040 Przykro mi. 131 00:13:30,200 --> 00:13:33,680 -Nie odbierzesz? -Nie, nie odbior臋. 132 00:13:34,720 --> 00:13:35,720 Kurde. 133 00:13:45,440 --> 00:13:46,440 Halo? 134 00:13:48,520 --> 00:13:50,120 Tak. 135 00:13:50,280 --> 00:13:51,600 No, ju偶 daj臋. 136 00:13:56,520 --> 00:13:57,760 Halo, mamo? 137 00:13:59,360 --> 00:14:01,240 Tak, wiem. 138 00:14:02,160 --> 00:14:04,840 No. No dobra. 139 00:14:06,040 --> 00:14:10,360 Mhm. Tak. Musz臋 teraz ko艅czy膰. 140 00:14:10,520 --> 00:14:12,640 Dobrze. Pa. 141 00:14:14,800 --> 00:14:16,200 Dlaczego to zrobi艂e艣? 142 00:14:16,360 --> 00:14:20,320 Bo trzeba rozmawia膰 z rodzin膮. Co chcia艂a? 143 00:14:20,480 --> 00:14:24,800 Nic nie chcia艂a. Nie daje mi spokoju i nic nie rozumie. 144 00:15:14,680 --> 00:15:18,560 -Gdzie jest szef zmiany? - W ster贸wce, na pi膮tce. 145 00:15:32,000 --> 00:15:33,960 Super, dzi臋ki. 146 00:15:34,120 --> 00:15:36,880 Dzie艅 dobry. Mo偶emy porozmawia膰? W 艣rodku. 147 00:15:37,840 --> 00:15:39,000 Strasznie g艂o艣no. 148 00:15:40,120 --> 00:15:42,080 Pa艅stwo s膮 z policji. Mo偶emy? 149 00:15:55,480 --> 00:15:58,400 Jeste艣my w艂a艣nie po rozmowie z La艅skimi. 150 00:15:59,320 --> 00:16:02,960 Wi臋c mamy par臋 pyta艅. 151 00:16:03,120 --> 00:16:06,400 Mo偶e zaczniemy od relacji Paw艂a i Oliwiera. 152 00:16:06,560 --> 00:16:09,880 Jeszcze raz gdyby艣 m贸g艂 to wszystko opowiedzie膰. 153 00:16:10,040 --> 00:16:15,040 Oliwier poza nimi 艣wiata nie widzia艂. Przyja藕nili si臋 od podstaw贸wki. 154 00:16:15,200 --> 00:16:20,160 Pawe艂 i Marek zawsze byli rozpuszczeni. Zawsze by艂y pieni膮dze, nowe samochody. 155 00:16:21,000 --> 00:16:24,080 No, a ostatnio jeszcze Markowi kupili ten klub. 156 00:16:24,240 --> 00:16:27,080 Jaka by艂a twoja relacja z rodzin膮 La艅skich? 157 00:16:27,240 --> 00:16:29,760 Moja? 呕adna. 158 00:16:29,920 --> 00:16:33,080 Opr贸cz tego, 偶e po偶yczy艂em od nich te pieni膮dze. 159 00:16:33,240 --> 00:16:35,920 Ostatnio sprawdzili艣my billingi, prawda? 160 00:16:37,000 --> 00:16:40,760 I okaza艂o si臋, 偶e do艣膰 cz臋sto rozmawia艂e艣 z Mari膮 La艅sk膮. 161 00:16:42,400 --> 00:16:47,000 Troch臋 dziwne, nie? Maria La艅ska przyzna艂a, 偶e... 162 00:16:48,440 --> 00:16:51,120 Moja 偶ona nie mo偶e si臋 o tym dowiedzie膰. 163 00:16:52,520 --> 00:16:56,160 To by艂a g艂upota, kt贸ra ju偶 si臋 dawno sko艅czy艂a. 164 00:16:56,320 --> 00:17:00,120 A w noc 艣mierci twojego syna dzwoni艂e艣 do niej sze艣膰 razy. 165 00:17:00,280 --> 00:17:03,480 Po pijaku, no. Upi艂em si臋, bo by艂em za艂amany. 166 00:17:03,640 --> 00:17:06,840 Wiedzia艂em, 偶e Oliwier pakuje si臋 w jakie艣 g贸wno. 167 00:17:07,000 --> 00:17:11,480 Zadzwoni艂em do Marii, bo chcia艂em, 偶eby mo偶e jako艣 to uporz膮dkowa艂a. 168 00:17:11,640 --> 00:17:16,880 Obie wasze rodziny matacz膮 w tej sprawie i nikt do ko艅ca nie m贸wi prawdy. 169 00:17:17,040 --> 00:17:18,840 Pawe艂 to w og贸le nas unika. 170 00:17:19,000 --> 00:17:21,880 Pan nie m贸wi prawdy o relacji z Mari膮 La艅sk膮. 171 00:17:22,040 --> 00:17:25,880 Zwalacie na La艅skich, 偶e spalili wam hal臋. Ja nie mam dowod贸w, 172 00:17:26,040 --> 00:17:28,960 Wi臋c co? Co robimy dalej? 173 00:17:35,240 --> 00:17:38,440 El偶bieta nie mo偶e si臋 dowiedzie膰 o moim romansie. 174 00:17:41,360 --> 00:17:42,920 B艂agam. 175 00:17:44,440 --> 00:17:46,800 Ja nie mam zamiaru jej o tym m贸wi膰. 176 00:17:52,680 --> 00:17:53,960 Pojedziemy do mnie. 177 00:17:55,880 --> 00:17:57,360 Co艣 wam poka偶臋. 178 00:18:27,800 --> 00:18:32,120 Ten materia艂 da艂 nam sam Stanis艂aw Galewski, 179 00:18:32,280 --> 00:18:37,200 kt贸ry twierdzi, 偶e zosta艂 nagrany na kilka godzin przed po偶arem. 180 00:18:37,360 --> 00:18:40,560 Galewski z艂o偶y艂 zeznanie dotycz膮ce tej sprzeczki. 181 00:18:40,720 --> 00:18:45,400 Pawe艂 mu grozi艂, 偶e jak pi艣nie s艂owo o interesach La艅skiego, 182 00:18:45,560 --> 00:18:47,160 to sko艅czy jak jego syn. 183 00:18:47,320 --> 00:18:49,520 Z tego, co wiemy, to Pawe艂 La艅ski 184 00:18:49,680 --> 00:18:54,280 zrekrutowa艂 Oliwiera Galewskiego do przerzucenia kontenera na statek. 185 00:18:54,440 --> 00:18:59,200 W noc 艣mierci Oliwier zadzwoni艂 do mnie. Potwierdzi艂 ten transport. 186 00:18:59,360 --> 00:19:03,360 Kilka godzin p贸藕niej zgin膮艂 za udzielenie tej informacji. 187 00:19:04,200 --> 00:19:09,920 - Czyli 偶e zabi艂 go Pawe艂 La艅ski? -Poka偶 nagranie z kebaba. 188 00:19:14,880 --> 00:19:16,240 Pawe艂 La艅ski. 189 00:19:18,360 --> 00:19:20,120 Nie przes艂uchali艣my go. 190 00:19:20,280 --> 00:19:23,040 Wed艂ug nagrania by艂 jedn膮 z ostatnich os贸b, 191 00:19:23,200 --> 00:19:26,400 kt贸re widzia艂y Oliwiera 偶ywego. Sk艂ama艂 w tej sprawie. 192 00:19:26,560 --> 00:19:31,720 Szukaj膮c kontaktu z Paw艂em La艅skim, ustalili艣my, 偶e dzi艣 wieczorem 193 00:19:31,880 --> 00:19:35,160 odb臋dzie si臋 impreza urodzinowa Marii La艅skiej, 194 00:19:35,320 --> 00:19:37,760 na kt贸rej rodzina b臋dzie w komplecie. 195 00:19:37,920 --> 00:19:40,680 Zamknijcie La艅skich na 48 196 00:19:40,840 --> 00:19:44,440 i przes艂uchajcie na komendzie, 偶eby nie mogli mataczy膰. 197 00:19:44,600 --> 00:19:49,480 Musimy mie膰 co艣 mocnego, 偶eby postawi膰 im zarzuty. 198 00:19:49,640 --> 00:19:52,480 Uwa偶am, 偶e dzia艂amy zbyt pochopnie. 199 00:19:52,640 --> 00:19:56,960 Sugeruj臋 dalsz膮 obserwacj臋 nie tylko La艅skich, ale te偶 Galewskich. 200 00:19:57,120 --> 00:20:01,440 Nie mamy czasu. Kontener z kobietami nie zosta艂 namierzony. 201 00:20:01,600 --> 00:20:05,000 - Chodzi o 偶ycie ludzkie. - Zgadzam si臋 z pani膮. 202 00:20:06,680 --> 00:20:09,080 Dzia艂amy tak, jak ustalili艣my. 203 00:20:29,960 --> 00:20:31,440 I dobrze, 偶e pan jest. 204 00:20:32,720 --> 00:20:34,720 B臋dziemy musieli zej艣膰 na d贸艂. 205 00:20:36,520 --> 00:20:37,920 Prosz臋. 206 00:20:41,240 --> 00:20:43,360 Jak to zobaczy艂em, 207 00:20:43,520 --> 00:20:46,840 to od razu pomy艣la艂em, 偶eby zadzwoni膰 do pana ojca. 208 00:20:47,000 --> 00:20:49,400 Bo co mia艂em robi膰? Tam na d贸艂. 209 00:20:59,920 --> 00:21:03,000 Tutaj to w og贸le rzadko kto艣 zagl膮da. 210 00:21:03,160 --> 00:21:06,440 A ja pomy艣la艂em: przejd臋 si臋, sprawdz臋, nie? 211 00:21:06,600 --> 00:21:08,960 No i klops. Tam po lewej to b臋dzie. 212 00:21:13,560 --> 00:21:17,520 Tu wilgoci膮 tak nasz艂o, 偶e tutaj nic nie mo偶na trzyma膰. 213 00:21:17,680 --> 00:21:19,000 Tam dalej. 214 00:21:33,360 --> 00:21:34,800 To tutaj. 215 00:21:41,600 --> 00:21:43,760 Szefie, co robimy? 216 00:21:48,520 --> 00:21:51,920 Wypu艣膰cie nas! Wypu艣膰cie! 217 00:21:56,000 --> 00:21:57,320 S艂uchaj, Stasiu. 218 00:21:59,720 --> 00:22:04,800 Wyjedziesz z rodzin膮 na wakacje, we藕miesz 偶on臋, dzieci. 219 00:22:05,600 --> 00:22:07,800 Zrobisz sobie troch臋 wolnego, co? 220 00:22:10,960 --> 00:22:12,640 W 偶yciu mnie tu nie by艂o. 221 00:22:31,680 --> 00:22:35,160 S艂uchajcie, mamy interwencj臋. 222 00:22:35,320 --> 00:22:39,920 Aresztowanie w domu La艅skich. Za 10 minut widz臋 was na dole. 223 00:22:40,080 --> 00:22:42,560 Ja pierdol臋, zwariuj臋 z ni膮. 224 00:22:42,720 --> 00:22:45,800 - Co jest? - No matka ca艂y czas wydzwania. 225 00:22:45,960 --> 00:22:50,120 Hania ma pr贸b臋 generaln膮 do spektaklu. Ja si臋 nie rozdwoj臋. 226 00:22:50,280 --> 00:22:51,800 Jed藕 tam. 227 00:22:53,320 --> 00:22:57,960 S艂uchaj, dla Hani to jest bardzo wa偶ne. Jed藕. 228 00:22:59,720 --> 00:23:01,800 S艂uchaj, Ka艣ka. 229 00:23:03,600 --> 00:23:05,600 My tu sobie poradzimy. 230 00:23:05,760 --> 00:23:09,320 Zrobimy aresztowanie. Wypiszemy kwity. 231 00:23:09,480 --> 00:23:12,200 Nic ci臋 nie ominie, przyjedziesz na gotowe. 232 00:23:12,360 --> 00:23:14,960 Zrobisz przes艂uchanie i git. Jed藕. 233 00:23:16,200 --> 00:23:19,000 - Bo rodzina jest...? - W domu? 234 00:23:54,480 --> 00:23:56,160 Jak ty si臋 czujesz? 235 00:23:57,680 --> 00:24:00,240 Du偶o lepiej. Du偶o lepiej. 236 00:24:01,640 --> 00:24:06,240 Jak tylko sko艅cz臋 艣ledztwo, wyremontuj臋 pok贸j i zamieszkasz z nami. 237 00:24:06,400 --> 00:24:09,080 Nie, ja postanowi艂em, 偶e... 238 00:24:12,080 --> 00:24:13,360 Dom opieki. 239 00:24:15,400 --> 00:24:17,200 Nie no, jaki dom opieki? 240 00:24:18,720 --> 00:24:23,080 - My ze wszystkim damy sobie rad臋. - Ja wiem, 偶e sobie dacie rad臋, 241 00:24:23,240 --> 00:24:28,920 ale musisz mie膰 swoje w艂asne 偶ycie. 242 00:24:29,960 --> 00:24:34,320 Powinna艣 si臋 bardziej Hani膮 zaj膮膰. 243 00:24:34,480 --> 00:24:37,280 Nie r贸b tego b艂臋du, co ja zrobi艂em. 244 00:24:37,440 --> 00:24:41,200 Ja za ma艂o czasu po艣wi臋ca艂em Wojtkowi. 245 00:24:42,840 --> 00:24:46,040 Nic tylko 艣ledztwo, 艣ledztwo, 艣ledztwo. 246 00:24:46,200 --> 00:24:50,040 - Dziecko jest wa偶ne, pami臋taj. - Rozumiem. 247 00:24:51,280 --> 00:24:54,200 - Tak. - Mamo, spakowa艂am si臋. Idziemy? 248 00:24:54,360 --> 00:24:56,320 Tak. Za艂贸偶 buty. 249 00:24:56,480 --> 00:24:58,280 - Pami臋taj... Pa, Haniu! - Pa! 250 00:24:58,440 --> 00:25:01,400 ...艣ledztwo nie jest wa偶ne. Wa偶ne jest dziecko. 251 00:25:01,560 --> 00:25:06,080 Janek, ja wiem, 偶e Hania jest najwa偶niejsza, 252 00:25:06,240 --> 00:25:09,560 - a do tematu domu starc贸w... - Nie starc贸w. Opieki. 253 00:25:09,720 --> 00:25:14,440 Eee... Domu opieki... Jeszcze wr贸cimy. 254 00:25:18,920 --> 00:25:22,960 Powiedz mi, mamo, kt贸re z was wymy艣li艂o ten dom starc贸w? 255 00:25:24,160 --> 00:25:26,360 On. I mia艂 racj臋. 256 00:25:27,600 --> 00:25:29,800 Tak b臋dzie lepiej dla wszystkich. 257 00:25:33,640 --> 00:25:35,000 No to na razie. 258 00:25:47,240 --> 00:25:49,440 I raz, dwa, trzy, po kolei! 259 00:25:53,280 --> 00:25:54,360 Pozycja! 260 00:26:29,720 --> 00:26:32,800 Masz szcz臋艣cie, 偶e paczka si臋 znalaz艂a. 261 00:26:32,960 --> 00:26:36,720 Wysy艂am tam swoich ludzi. Ciebie ta sprawa ju偶 nie dotyczy. 262 00:26:36,880 --> 00:26:40,520 - No to rozumiem, 偶e jeste艣my kwita. - Niech ci b臋dzie. 263 00:26:41,800 --> 00:26:45,680 Bo w sumie to ciesz臋 si臋, 偶e tak to si臋 wszystko sko艅czy艂o. 264 00:26:45,840 --> 00:26:47,040 Ja te偶 si臋 ciesz臋. 265 00:26:50,120 --> 00:26:51,240 No i git. 266 00:26:53,480 --> 00:26:56,800 No, ju偶 si臋 mieli艣my 偶egna膰, staruszku. 267 00:27:10,400 --> 00:27:12,080 - Cze艣膰. - Cze艣膰. 268 00:27:13,080 --> 00:27:14,840 Brat! Siema. 269 00:27:15,720 --> 00:27:19,080 Mo偶esz mi powiedzie膰, co tu si臋, kurwa, odpierdala? 270 00:27:20,000 --> 00:27:22,240 St贸j. Policja ci臋 szuka. 271 00:27:22,400 --> 00:27:25,360 Matka zestresowana. Hala Galewskich sp艂on臋艂a. 272 00:27:25,520 --> 00:27:29,280 Uspok贸j si臋. Porozmawiamy p贸藕niej. B臋dziesz mi potrzebny. 273 00:27:33,600 --> 00:27:38,200 O, jest ju偶 wreszcie starszy syn. Mo偶emy zaczyna膰. 274 00:27:39,160 --> 00:27:41,240 M贸g艂by艣 czasem odebra膰 telefon. 275 00:27:41,400 --> 00:27:46,640 Chod藕cie, b臋d臋 przemawia艂. Ciesz臋 si臋, 偶e was widz臋. 276 00:27:49,400 --> 00:27:54,920 Pozw贸lcie mi na kilka s艂贸w o naszej dzisiejszej solenizantce, 277 00:27:55,080 --> 00:27:57,320 mojej wspania艂ej 偶onie. 278 00:27:57,480 --> 00:27:59,960 Ja wiem, 偶e czas jest niesprzyjaj膮cy. 279 00:28:00,120 --> 00:28:04,240 No przecie偶 tylko raz w 偶yciu ko艅czy si臋 50 lat. 280 00:28:06,000 --> 00:28:09,680 Moja pi臋kna 偶ono, kt贸ra by艂a艣 przy mnie zawsze... 281 00:28:11,600 --> 00:28:15,600 ...i w najtrudniejszych dla mnie chwilach nie opu艣ci艂a艣 mnie. 282 00:28:16,400 --> 00:28:18,040 I by艂a艣 mi wierna. 283 00:28:18,200 --> 00:28:21,080 I za to w艂a艣nie chcia艂bym teraz wypi膰. 284 00:28:21,240 --> 00:28:26,280 Sto lat, sto lat, niech 偶yje, 偶yje nam. 285 00:28:26,440 --> 00:28:31,160 Sto lat, sto lat, niech 偶yje, 偶yje nam. 286 00:28:31,320 --> 00:28:36,080 Jeszcze raz, jeszcze raz, niech 偶yje, 偶yje nam, 287 00:28:36,240 --> 00:28:40,400 - Niech 偶yje nam! - I za kolejne 50 lat, 288 00:28:40,560 --> 00:28:42,480 kt贸re sp臋dzimy razem. 289 00:28:42,640 --> 00:28:44,760 Mary, dzi臋kuj臋 ci. 290 00:28:44,920 --> 00:28:46,320 Dzi臋kuj臋, kochanie. 291 00:28:46,480 --> 00:28:50,560 Przepraszam bardzo, ja te偶 chcia艂bym wznie艣膰 toast. 292 00:28:51,560 --> 00:28:53,000 Za naszego pap臋. 293 00:28:53,920 --> 00:28:58,520 Za to, 偶e nauczy艂e艣 nas, jak mamy sobie radzi膰 bez ciebie. 294 00:28:58,680 --> 00:29:02,480 呕e pokaza艂e艣 nam, 偶e w 偶yciu najwa偶niejsze s膮 pieni膮dze. 295 00:29:02,640 --> 00:29:05,800 No i 偶eby艣my nie bali si臋 robi膰 krzywych wa艂k贸w, 296 00:29:05,960 --> 00:29:09,200 bo wiadomo, 偶e wszyscy w ko艅cu trafimy do pierdla. 297 00:29:09,360 --> 00:29:11,040 - Hamuj si臋. - Nie, kurwa. 298 00:29:11,200 --> 00:29:16,360 Odk膮d wyszed艂e艣, wszystko si臋 pierdoli, a ty organizujesz mamusi urodziny. 299 00:29:16,520 --> 00:29:18,640 Nawet nie spyta艂e艣, czy tego chce. 300 00:29:18,800 --> 00:29:20,840 - Wyjd藕. - Oliwier nie 偶yje. 301 00:29:21,000 --> 00:29:25,160 I to nie by艂, kurwa, wypadek, tylko kto艣 go zamordowa艂, i co? 302 00:29:25,320 --> 00:29:26,680 Wyjd藕. 303 00:29:39,000 --> 00:29:42,880 LA艃SKI: Czasem musz臋 ponosi膰 konsekwencje swoich b艂臋d贸w. 304 00:29:43,040 --> 00:29:45,000 Bardzo was za to przepraszam. 305 00:29:45,160 --> 00:29:50,640 Jednocze艣nie chcia艂bym podzi臋kowa膰, 偶e przyj臋li艣cie zaproszenie od by膰 mo偶e 306 00:29:50,800 --> 00:29:52,920 najgorszego ojca, jakim jestem. 307 00:29:54,680 --> 00:29:57,560 I znowu, kochanie, musz臋 si臋 z tob膮 zgodzi膰. 308 00:30:31,720 --> 00:30:34,200 Prosz臋 poda膰 go艣ciom szampana. 309 00:30:36,040 --> 00:30:40,040 - Najlepsze 偶yczenia, mimo wszystko. - Dzi臋kuj臋, kochanie. 310 00:30:40,200 --> 00:30:42,000 Jak si臋 masz? Trzymasz si臋? 311 00:30:46,200 --> 00:30:48,680 No to, kurwa, mamy go艣ci. Psy jebane. 312 00:30:48,840 --> 00:30:51,360 M贸wicie tylko w obecno艣ci adwokata. 313 00:30:51,520 --> 00:30:55,880 - Dobry wiecz贸r, policja. - Najmocniej przepraszamy za naj艣cie. 314 00:30:56,040 --> 00:30:58,200 Andrzeju La艅ski, jest pan aresztowany 315 00:30:58,360 --> 00:31:02,240 w zwi膮zku z podejrzeniem o udzia艂 w handlu lud藕mi i w morderstwie. 316 00:31:02,400 --> 00:31:04,880 A pa艅stwa aresztujemy za wsp贸艂udzia艂. 317 00:31:20,760 --> 00:31:23,920 Hania, p贸jd藕 ju偶 na g贸r臋, ja zaparkuj臋. 318 00:32:02,760 --> 00:32:06,960 Ja nie wiem, czy Molski mnie sprawdza, czy chce mnie wystawi膰... 319 00:32:08,360 --> 00:32:10,200 Ale co? 320 00:32:10,360 --> 00:32:12,600 S艂owo si臋 rzek艂o, trzeba ryzykowa膰. 321 00:32:15,360 --> 00:32:16,360 Zrobimy to tak. 322 00:32:18,360 --> 00:32:22,840 Je偶eli przejmiesz te dziewczyny, wy艣lesz nam swoj膮 lokalizacj臋. 323 00:32:23,000 --> 00:32:27,960 Ustawimy patrol policji na trasie. Jak b臋dziesz przeje偶d偶a艂, zgarniemy ci臋. 324 00:32:28,120 --> 00:32:30,640 B臋dzie to wygl膮da艂o jak rutynowa kontrola. 325 00:32:30,800 --> 00:32:35,960 Za艂atwi臋 tobie status 艣wiadka koronnego i ochron臋 dla ciebie i twojej rodziny. 326 00:32:36,120 --> 00:32:38,960 - Aha. - B臋dziesz m贸g艂 zeznawa膰 spokojnie. 327 00:32:39,120 --> 00:32:43,000 Mnie zamkn膮, a to 艣cierwo Molski wyjdzie z tego ca艂o, tak? 328 00:32:43,160 --> 00:32:46,800 A kto tak powiedzia艂? Ja nie odpuszcz臋 tej sprawy. 329 00:32:46,960 --> 00:32:49,400 Ja nic na niego nie mam. Ty te偶 nie. 330 00:32:49,560 --> 00:32:53,920 Ale najwa偶niejsze jest teraz 偶ycie tych kobiet, tak czy nie? 331 00:32:54,080 --> 00:32:58,240 Ka艣ka, w trzy godziny nie za艂atwisz 艣wiadka koronnego. 332 00:32:58,400 --> 00:33:00,960 Jeba膰 to. Po prostu zacznijmy dzia艂a膰. 333 00:33:01,120 --> 00:33:04,680 Jak nie za艂atwi臋, to nie ma mojej zgody na t臋 akcj臋. 334 00:33:12,400 --> 00:33:15,320 - Co? - Nie taki by艂 plan. 335 00:33:19,880 --> 00:33:21,240 Ale teraz taki jest. 336 00:33:38,480 --> 00:33:41,160 DY呕URNY: Dzie艅 dobry, panie komendancie. 337 00:33:59,400 --> 00:34:00,720 Zapraszam. 338 00:34:09,480 --> 00:34:12,600 Pietrzak, w艂a艣nie rozmawia艂am z Radwanem. 339 00:34:12,760 --> 00:34:16,400 Ma konkretne informacje dotycz膮ce przerzutu dziewczyn. 340 00:34:16,560 --> 00:34:18,400 Okej? Trzeba 艣ci膮gn膮膰 Budk臋. 341 00:34:19,400 --> 00:34:21,520 Ja w艂a艣nie jad臋 na komend臋. 342 00:34:27,080 --> 00:34:28,440 No? 343 00:34:29,880 --> 00:34:32,960 To co to jest za sprawa niecierpi膮ca zw艂oki? 344 00:34:34,280 --> 00:34:37,680 Godzin臋 temu skontaktowa艂 si臋 z nami Andrzej Radwan. 345 00:34:39,480 --> 00:34:41,000 A co znowu? 346 00:34:41,160 --> 00:34:44,840 Twierdzi, 偶e kontener z dziewczynami zosta艂 odnaleziony 347 00:34:45,000 --> 00:34:46,920 i 偶e to on b臋dzie go przerzuca艂. 348 00:34:48,080 --> 00:34:51,600 Czyli Radwan dalej jest w strukturach Molskiego. 349 00:34:51,760 --> 00:34:55,720 Radwan dzia艂a na w艂asn膮 r臋k臋. To jego prywatna inicjatywa. 350 00:34:55,880 --> 00:34:58,600 Chyba nie musz臋 t艂umaczy膰, dlaczego to robi. 351 00:35:00,440 --> 00:35:03,080 - Ufacie mu? - Tak. To jest m贸j kolega. 352 00:35:03,240 --> 00:35:04,440 Ja za niego r臋cz臋. 353 00:35:04,600 --> 00:35:08,440 Radwan przeka偶e tras臋, je艣li otrzyma status 艣wiadka koronnego. 354 00:35:08,600 --> 00:35:13,720 Wtedy b臋dzie zeznawa艂. Przerzut kobiet zaplanowany jest dzi艣 w nocy. 355 00:35:13,880 --> 00:35:18,520 Dobra. Potrzebuj臋 wi臋cej szczeg贸艂贸w. Prosz臋. 356 00:35:21,640 --> 00:35:24,400 Niech mi pani opowie wszystko jeszcze raz. 357 00:36:06,560 --> 00:36:09,720 Dawaj, ruchy! - Rusza膰 si臋! Ju偶! 358 00:36:14,080 --> 00:36:16,920 -Radwan! - No? 359 00:36:17,080 --> 00:36:19,760 Jest problem. Na moje oko jednej brakuje. 360 00:36:19,920 --> 00:36:22,720 Co ja ci na to poradz臋? Dzwo艅 do Molskiego. 361 00:36:23,920 --> 00:36:26,720 Dobra. Zamykaj to, ja musz臋 jecha膰. 362 00:36:26,880 --> 00:36:28,480 Dobra, ju偶, wchod藕. 363 00:36:39,240 --> 00:36:40,680 Trepa! 364 00:36:42,480 --> 00:36:45,680 Za艂atwi艂am 艣wiadka koronnego dla Radwana. 365 00:36:45,840 --> 00:36:49,800 Wie, gdzie s膮 te dziewczyny. I chce nas do nich doprowadzi膰. 366 00:36:50,840 --> 00:36:52,800 Czyli u Hani nie by艂a艣. 367 00:36:53,720 --> 00:36:57,920 Nie no, by艂am u Hani. Okej? 368 00:36:58,080 --> 00:37:01,400 Tylko w艂a艣nie tam spotka艂am Radwana. 369 00:37:01,560 --> 00:37:05,240 A, no to gratuluj臋. Mo偶e si臋 napijemy? 370 00:37:05,400 --> 00:37:08,960 Za zdrowie twojego przysz艂ego partnera, kurwa? 371 00:37:10,640 --> 00:37:12,600 Ale co ty robisz? 372 00:37:12,760 --> 00:37:16,760 Grzebiesz w moich rzeczach, w moim biurku? Kim ty jeste艣? 373 00:37:20,400 --> 00:37:22,640 My艣la艂em, 偶e jeste艣my zespo艂em. 374 00:37:24,200 --> 00:37:27,400 Powiedz mi, jak膮 rol臋 ty pe艂nisz w tym zespole, 375 00:37:27,560 --> 00:37:29,880 b臋d膮c ca艂y czas w moim 偶yciu? 376 00:37:30,040 --> 00:37:35,480 W moim domu? Zajmujesz si臋 Hani膮. Hania ci臋 uwielbia. Prawie jak ojca. 377 00:37:35,640 --> 00:37:39,360 A ty, kurwa, 艣wi臋ty jeste艣? Za mnie zamiatasz moje brudy? 378 00:37:39,520 --> 00:37:42,600 O co ci chodzi? Chcesz, 偶eby艣my byli razem? 379 00:37:42,760 --> 00:37:47,600 - Nigdy nie pr贸bowa艂e艣 mnie przelecie膰. - Przelecie膰? Kurwa. 380 00:37:47,760 --> 00:37:50,880 Tak, przelecie膰. Nigdy o tym nie my艣la艂e艣? 381 00:37:51,040 --> 00:37:52,240 Nie przeszkadzam? 382 00:37:54,440 --> 00:37:57,360 - Nie. - Dobra, dzieciaki, zaczynamy. 383 00:37:57,520 --> 00:37:59,720 La艅skich przes艂uchamy jutro rano. 384 00:37:59,880 --> 00:38:03,480 Trepa, pilnuj technik贸w. Dowody maj膮 by膰 niepodwa偶alne. 385 00:38:03,640 --> 00:38:06,040 - Zawieja, jedziesz z Szyma艅skim. - Tak. 386 00:38:06,200 --> 00:38:08,160 Kawaleria w艂a艣nie podjecha艂a. 387 00:38:11,120 --> 00:38:12,320 Przelecie膰, kurwa. 388 00:38:18,200 --> 00:38:23,280 Halo? No cze艣膰. Hania chce z tob膮 rozmawia膰. 389 00:38:25,120 --> 00:38:27,440 Czekaj, czekaj. Prosz臋. 390 00:38:30,000 --> 00:38:31,480 No cze艣膰, Haniu. 391 00:38:31,640 --> 00:38:37,120 Ty pewnie chcia艂a艣 si臋 dodzwoni膰 do mamy, ale mama teraz jest zaj臋ta. 392 00:38:38,480 --> 00:38:41,560 A ja my艣la艂em, 偶e ty jeste艣 ju偶 w 艂贸偶eczku. 393 00:38:43,120 --> 00:38:46,480 Jem nale艣niki, ale w艂a艣nie zaraz k艂ad臋 si臋 spa膰. 394 00:38:47,560 --> 00:38:51,440 Mam nadziej臋, 偶e s膮 przynajmniej tak dobre jak mamy. 395 00:38:51,600 --> 00:38:53,600 Dobry wiecz贸r. 396 00:38:53,760 --> 00:38:56,520 No, no to super. To kolorowych sn贸w. 397 00:38:56,680 --> 00:38:58,760 Dobranoc. Kocham ci臋. 398 00:38:58,920 --> 00:39:00,840 Yyy... 399 00:39:01,920 --> 00:39:04,120 Ja ciebie te偶 kocham, Haniu. 400 00:39:31,200 --> 00:39:34,360 - Radwan dzwoni. 401 00:39:38,640 --> 00:39:41,320 -Zawieja. - Tak, jestem. 402 00:39:42,040 --> 00:39:43,280 Mamy problem. 403 00:39:44,040 --> 00:39:48,000 Transport ruszy艂 wcze艣niej i mam eskort臋. Jeden samoch贸d. 404 00:39:49,000 --> 00:39:51,000 Radwan, trzymamy si臋 planu. 405 00:39:52,040 --> 00:39:55,040 W Goleniowie skr臋cisz na drog臋 wojew贸dzk膮 111. 406 00:39:55,200 --> 00:39:58,760 Na dziesi膮tym kilometrze zgarnie ci臋 kontrola drogowa. 407 00:39:59,880 --> 00:40:01,760 Za ile mo偶esz tam by膰? 408 00:40:02,600 --> 00:40:06,800 - Nie wiem, za p贸艂 godziny. - Zosta艂o nam jeszcze 40 kilometr贸w. 409 00:40:06,960 --> 00:40:09,960 S艂uchaj, powinni艣my si臋 wyrobi膰. 410 00:40:10,120 --> 00:40:13,200 Radwan, nie martw si臋, b臋dzie dobrze. 411 00:40:27,400 --> 00:40:32,280 Mam nadziej臋, 偶e pani kolega powie co艣, co przyniesie prze艂om w 艣ledztwie. 412 00:40:32,440 --> 00:40:37,400 Bo je艣li nie, to ja zaczynam operacj臋 od zera. A pani b臋dzie mia艂a k艂opoty. 413 00:40:37,560 --> 00:40:42,200 Bez obaw. Radwan rozpracowuje Molskiego wystarczaj膮co d艂ugo, 414 00:40:42,360 --> 00:40:44,680 by mie膰 odpowiedzi na pana pytania. 415 00:41:35,320 --> 00:41:36,680 Co on, kurwa, robi? 416 00:41:36,840 --> 00:41:40,000 Prosz臋 otworzy膰. 417 00:42:07,080 --> 00:42:09,040 Nie! 418 00:42:09,200 --> 00:42:11,360 Wezwijcie kartk臋! 419 00:42:11,520 --> 00:42:13,240 Radwan. 420 00:42:14,400 --> 00:42:18,280 Nie... 421 00:42:18,440 --> 00:42:20,040 S艂yszysz? Zosta艅 ze mn膮. 422 00:42:21,360 --> 00:42:25,240 Patrz na mnie, patrz na mnie! Wszystko b臋dzie dobrze. 423 00:44:54,360 --> 00:44:58,400 Napisy na zlecenie HBO HIVENTY POLAND i Fundacja Si贸dmy Zmys艂 424 00:44:58,560 --> 00:45:00,640 Karolina Woicka 32713

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.