Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:02,100 --> 00:00:22,100
Subtitles Pl By MPxx spr(18.07.19).
facebook.com/napisympxx
2
00:00:37,311 --> 00:00:39,790
Panno Pearson?
3
00:00:39,814 --> 00:00:41,158
Wszystko w porz膮dku, prosz臋 pani?
4
00:00:41,182 --> 00:00:43,710
Wszystko w porz膮dku, Oscar.
5
00:00:43,734 --> 00:00:45,485
Dzi臋kuj臋.
6
00:01:01,836 --> 00:01:03,537
Do domu, panno Pearson?
7
00:01:03,539 --> 00:01:04,881
Przejd臋 si臋 dzisiaj.
8
00:01:41,910 --> 00:01:43,459
- Halo?
- On jest z tob膮?
9
00:01:43,461 --> 00:01:45,723
Musz臋 wiedzie膰.
10
00:01:45,747 --> 00:01:47,858
Pos艂uchaj, jestem teraz
w 艣rodku czego艣...
11
00:01:47,882 --> 00:01:50,561
Mia艂 si臋 ze mn膮 spotka膰
i nie ma go tutaj.
12
00:01:50,585 --> 00:01:53,063
Nie ma go ze mn膮. Przysi臋gam.
13
00:01:53,087 --> 00:01:55,422
Rozmawia艂a艣 z nim?
14
00:01:55,424 --> 00:01:57,140
Jessica, co si臋 dzieje?
Gdzie jeste艣?
15
00:01:59,594 --> 00:02:01,428
Zosta艅 na linii.
16
00:02:01,430 --> 00:02:03,931
Straszysz mnie. Gdzie jeste艣?
17
00:02:12,490 --> 00:02:14,157
Steph m贸wi艂a, 偶e powiedzia艂a ci,
偶eby艣 wszed艂 do domu.
18
00:02:14,159 --> 00:02:15,727
To czas dla rodziny.
19
00:02:15,751 --> 00:02:17,460
- Nie chcia艂em przeszkadza膰.
- Znowu to?
20
00:02:17,462 --> 00:02:19,329
Chryste, przechodzili艣my
przez to milion razy.
21
00:02:19,331 --> 00:02:21,091
Nie, nie o to chodzi.
Lubi臋 艣wie偶e powietrze.
22
00:02:21,115 --> 00:02:24,000
- Czekaj, lubisz 艣wie偶e
powietrze? - Tak, lubi臋.
23
00:02:24,002 --> 00:02:25,452
Jak ona si臋 ma, swoj膮 drog膮?
24
00:02:25,454 --> 00:02:27,503
Kto, Steph? W porz膮dku.
25
00:02:27,505 --> 00:02:30,006
Jeste艣 jej facetem.
Wiesz najlepiej.
26
00:02:34,737 --> 00:02:36,389
Co si臋 dzieje
w tej twojej mak贸wie?
27
00:02:36,966 --> 00:02:39,409
- Nic.
- Bzdura, znam ci臋.
28
00:02:39,433 --> 00:02:41,411
Masz jakiego艣 zgryza.
Chc臋 wiedzie膰, co to jest.
29
00:02:41,435 --> 00:02:43,328
Ta twoja Pearson.
30
00:02:44,806 --> 00:02:46,544
- Co z ni膮?
- Nie znasz jej, Bobby.
31
00:02:46,546 --> 00:02:49,192
Wiem, 偶e by艂a na tyle cwana,
偶eby z艂apa膰 Pata McGanna za jaja.
32
00:02:49,194 --> 00:02:51,087
M贸wi臋 powa偶nie.
Nie wprowadzaj jej.
33
00:02:51,111 --> 00:02:52,293
Dowiedz si臋, czego chce i...
34
00:02:52,317 --> 00:02:53,656
Da艂em jej, co chcia艂a.
35
00:02:54,322 --> 00:02:56,266
Rz膮dz臋 wielkim
miastem, prawda?
36
00:02:56,290 --> 00:02:57,660
Wiem co robi臋.
37
00:02:58,326 --> 00:03:00,771
- O co si臋 martwisz?
- Martwi臋 si臋, dobra?
38
00:03:00,795 --> 00:03:02,830
Moj膮 prac膮 jest
opiekowanie si臋 tob膮.
39
00:03:02,832 --> 00:03:04,214
Twoj膮 robot膮 jest
zawiezienie mnie do Stana,
40
00:03:04,216 --> 00:03:05,548
zanim si臋 zap艂acze.
41
00:03:05,550 --> 00:03:06,549
Jeste艣 dupkiem.
42
00:03:06,551 --> 00:03:08,384
Powiedzia艂bym,
uwa偶aj sobie, ale...
43
00:03:09,804 --> 00:03:11,505
Wyno艣my si臋 st膮d.
44
00:03:18,730 --> 00:03:20,848
To mi艂y spos贸b
na rozpocz臋cie dnia.
45
00:03:22,067 --> 00:03:24,294
Nie musi si臋 to tu sko艅czy膰.
46
00:03:24,318 --> 00:03:26,463
Zas艂u偶y艂em sobie
na par臋 dni chorobowego.
47
00:03:28,739 --> 00:03:31,717
Ja nie.
48
00:03:40,702 --> 00:03:43,347
Naprawd臋 to robisz.
49
00:03:43,371 --> 00:03:44,815
Nie chc臋 si臋 k艂贸ci膰, Jessica.
50
00:03:44,839 --> 00:03:46,707
Pr贸buj臋 ci pilnowa膰 plec贸w.
51
00:03:46,709 --> 00:03:49,736
Ca艂y weekend
pilnowa艂e艣 mi plec贸w.
52
00:03:49,760 --> 00:03:51,928
M贸wienie o tym,
gdy id臋 w kierunku drzwi,
53
00:03:51,930 --> 00:03:53,190
to k艂贸tnia.
54
00:03:53,214 --> 00:03:54,825
Da艂em ci ten weekend,
poniewa偶 my艣la艂em,
55
00:03:54,849 --> 00:03:56,493
偶e zaczniesz by膰 rozs膮dna.
56
00:03:56,517 --> 00:03:57,934
Wiesz, obieca艂am co艣 ojcu.
57
00:03:57,936 --> 00:03:59,864
呕e zn贸w do艂膮czysz do rodziny,
58
00:03:59,888 --> 00:04:01,771
nie, 偶e b臋dziesz pracowa艂a
dla zawodowego k艂amcy.
59
00:04:01,773 --> 00:04:03,750
Wszyscy politycy
to zawodowi k艂amcy.
60
00:04:03,774 --> 00:04:05,703
Przynajmniej w ten spos贸b
pomog臋 swojej rodzinie.
61
00:04:05,727 --> 00:04:07,895
Nie rozumiesz?
62
00:04:07,897 --> 00:04:10,841
Lata sp臋dzi艂am tylko
na zarabianiu pieni臋dzy
63
00:04:10,865 --> 00:04:12,900
i na walce nad utrzymaniem
mojego nazwiska na 艣cianie.
64
00:04:12,902 --> 00:04:14,594
W moim 偶yciu musi by膰 co艣 wi臋cej.
65
00:04:14,618 --> 00:04:16,786
I nie ma to nic wsp贸lnego
z zaginieniem w akcji.
66
00:04:17,255 --> 00:04:19,573
Jak na faceta, kt贸ry
nie chcia艂 si臋 k艂贸ci膰,
67
00:04:19,575 --> 00:04:20,790
robisz parszyw膮 robot臋.
68
00:04:20,792 --> 00:04:22,686
Jessica, zaczekaj.
69
00:04:22,710 --> 00:04:24,054
Przepraszam.
70
00:04:24,078 --> 00:04:25,869
To ostatnia rzecz,
kt贸rej chcia艂em.
71
00:04:25,893 --> 00:04:27,021
Nie, wiem, czego chcia艂e艣.
72
00:04:27,023 --> 00:04:28,859
My艣la艂e艣, 偶e opowiesz
mi o plotkach,
73
00:04:28,883 --> 00:04:30,417
kt贸re s艂ysza艂 tw贸j przyjaciel
w Sprawiedliwo艣ci,
74
00:04:30,419 --> 00:04:31,634
a potem ja po prostu
zapomn臋 o wszystkim.
75
00:04:31,636 --> 00:04:32,999
To nie plotka.
76
00:04:33,023 --> 00:04:34,992
Facet, kt贸ry wyst膮pi艂 przeciwko
miastu, zosta艂 zamordowany.
77
00:04:35,016 --> 00:04:36,806
Je艣li tw贸j przyjaciel co艣 wie,
78
00:04:36,808 --> 00:04:37,902
to powiedz mu,
偶eby ci o tym powiedzia艂.
79
00:04:37,926 --> 00:04:39,703
Nie mog臋 teraz do niego i艣膰.
80
00:04:39,727 --> 00:04:41,811
Zosta艂a艣 teraz now膮
praw膮 r臋k膮 burmistrza.
81
00:04:41,813 --> 00:04:44,480
Ja z tob膮 偶yj臋 i czyni
mnie to cz臋艣ci膮 tego.
82
00:04:44,482 --> 00:04:45,668
Wi臋c o to tu chodzi.
83
00:04:45,670 --> 00:04:47,373
Nie, nie r贸b ze mnie z艂ego.
84
00:04:47,397 --> 00:04:49,986
Umiesz o siebie zadba膰, Jeff.
85
00:04:49,988 --> 00:04:51,988
Nie chcia艂abym by膰 z facetem,
kt贸ry tego nie umie,
86
00:04:51,990 --> 00:04:53,884
ale musisz zdecydowa膰,
87
00:04:53,908 --> 00:04:55,943
czy chcesz by膰 cz臋艣ci膮 tego.
88
00:04:56,237 --> 00:04:59,806
Bo czy ci si臋 to podoba,
czy nie, bior臋 t臋 robot臋
89
00:04:59,830 --> 00:05:04,083
i nie b臋d臋 co rano ci膮gle
gada艂a o tym samym.
90
00:05:10,842 --> 00:05:12,317
Panno Pearson.
91
00:05:13,461 --> 00:05:14,654
Ratusz, prosz臋 pani?
92
00:05:14,678 --> 00:05:16,440
Jed藕.
93
00:05:35,700 --> 00:05:37,278
To g艂upota.
94
00:05:37,869 --> 00:05:40,536
- Mog臋 i艣膰, prosz臋?
- Nie, nie mo偶esz.
95
00:05:40,538 --> 00:05:43,159
Nadal musz膮 sobie podnie艣膰
poziom cukru, wi臋c le偶 cierpliwie.
96
00:05:45,370 --> 00:05:47,543
Przera偶a mnie pani.
97
00:05:48,771 --> 00:05:50,440
Jessica, co tu robisz?
98
00:05:50,464 --> 00:05:52,608
Mog臋 z tob膮 pogada膰?
To zajmie tylko chwil臋.
99
00:05:55,361 --> 00:05:57,337
Gdyby艣 nie zauwa偶y艂a,
to Ratunkowy.
100
00:05:57,339 --> 00:05:58,448
Wi臋c je艣li nie jest
to co艣 wa偶nego...
101
00:05:58,472 --> 00:05:59,818
Porzucam proces twojej matki.
102
00:05:59,842 --> 00:06:01,446
Jak to go przucasz?
103
00:06:01,470 --> 00:06:04,013
Burmistrz zaoferowa艂 mi
prac臋, je艣li go odpuszcz臋
104
00:06:04,512 --> 00:06:05,846
i wzi臋艂am j膮.
105
00:06:05,848 --> 00:06:07,563
Chcia艂am by膰 z tob膮 szczera.
106
00:06:07,565 --> 00:06:10,017
Nawet nie pr贸bujesz
tego z艂agodzi膰, no nie?
107
00:06:10,019 --> 00:06:12,019
- Angela, prosz臋.
- O co prosisz?
108
00:06:12,021 --> 00:06:13,831
Ta biedna dziewczyna si臋
zag艂odzi艂a si臋 dla Franklin,
109
00:06:13,855 --> 00:06:15,689
a ty mi tu przychodzisz
powiedzie膰, 偶e nas sprzeda艂a艣
110
00:06:15,691 --> 00:06:16,857
za swoj膮 dalsz膮 karier臋?
111
00:06:16,859 --> 00:06:18,718
Za Franklin?
112
00:06:18,742 --> 00:06:21,136
Strajk? Strajk g艂odowy?
113
00:06:22,246 --> 00:06:23,841
Czego ode mnie chcesz, Jessica?
114
00:06:23,865 --> 00:06:25,676
Chc臋 tylko, 偶eby艣
wys艂ucha艂a dlaczego.
115
00:06:25,700 --> 00:06:27,030
Nie mam czasu
na wys艂uchiwanie tego,
116
00:06:27,054 --> 00:06:29,040
bo skoro zerwa艂a艣
swoj膮 w艂asn膮 umow臋,
117
00:06:29,042 --> 00:06:30,848
musz臋 znale藕膰 swojej
rodzinie miejsce do 偶ycia.
118
00:06:30,872 --> 00:06:32,850
Ten proces m贸g艂 potrwa膰 miesi膮ce,
119
00:06:32,874 --> 00:06:35,091
zanim by si臋 sko艅czy艂,
mog艂yby艣my te偶 przegra膰.
120
00:06:35,093 --> 00:06:36,751
Bior臋 t臋 prac臋,
121
00:06:36,753 --> 00:06:39,497
bo mog臋 zrobi膰 wi臋cej, ni偶 tylko
uratowa膰 jeden projekt zamieszkania.
122
00:06:39,521 --> 00:06:40,815
Zrobi膰 wi臋cej?
123
00:06:40,817 --> 00:06:42,765
Ty nawet nie wiesz,
co si臋 dzieje na ulicy.
124
00:06:43,885 --> 00:06:46,162
Pos艂uchaj, od pocz膮tku si臋
nie spodziewa艂am,
125
00:06:46,186 --> 00:06:48,271
偶e zrobisz to dla nas,
ale moja matka,
126
00:06:48,273 --> 00:06:49,939
ona w艂o偶y艂a w ciebie
ca艂膮 nadziej臋.
127
00:06:49,941 --> 00:06:51,918
Mo偶e trzyma膰 nos
do g贸ry, ale zaufaj mi,
128
00:06:51,942 --> 00:06:53,894
w minut臋 jak odejdziesz,
wyp艂acze oczy.
129
00:06:56,064 --> 00:06:58,732
Cholera, ty jej
nawet nie powiedzia艂a艣.
130
00:06:58,734 --> 00:07:00,233
Zamierzam.
131
00:07:00,235 --> 00:07:01,678
Widz臋, co si臋 tu dzieje.
132
00:07:01,702 --> 00:07:03,236
Masz nadziej臋,
偶e to ja jej powiem?
133
00:07:03,238 --> 00:07:05,621
Co艣 ci powiem, kuzynko,
134
00:07:05,623 --> 00:07:08,075
wystarczaj膮co du偶o
brudnej roboty robi臋 tutaj.
135
00:07:08,077 --> 00:07:09,792
B臋dziesz musia艂a zrobi膰 to sama.
136
00:07:23,057 --> 00:07:25,535
Wstrzymaj si臋, wielki.
Nie tak szybko.
137
00:07:25,559 --> 00:07:27,905
Lancz z Local 19.
138
00:07:27,929 --> 00:07:29,073
B臋dziemy musieli
pogada膰 o wiadomo艣ciach.
139
00:07:29,097 --> 00:07:30,290
Co to za wiadomo艣膰?
140
00:07:30,314 --> 00:07:31,147
Zamierzaj膮 mi zmia偶d偶y膰 jaja
141
00:07:31,149 --> 00:07:32,242
za mniej pracy dla dok贸w.
142
00:07:32,266 --> 00:07:34,544
M贸wi艂em, 偶e powinni艣my
zacz膮膰 m贸wi膰
143
00:07:34,568 --> 00:07:35,579
o rozbudowie portu.
144
00:07:35,603 --> 00:07:37,487
Co jest, jeste艣 teraz te偶
moim faciem od polityki?
145
00:07:37,489 --> 00:07:40,109
Mo偶e powinienem nim by膰.
146
00:07:40,908 --> 00:07:43,720
Dobra, powiemy im to.
147
00:07:43,744 --> 00:07:45,612
- Nie jeste艣 powa偶ny.
- Ty mi to sprzeda艂e艣.
148
00:07:45,614 --> 00:07:47,057
Nie b臋d膮 wiedzie膰, o czym m贸wimy
149
00:07:47,081 --> 00:07:48,615
i to kupi nam czas.
150
00:07:48,617 --> 00:07:50,594
To teraz ok艂amujemy doker贸w.
151
00:07:50,618 --> 00:07:52,835
Derrick, wiesz, 偶e twoim ojcem
by艂a wr贸偶ka Z臋buszka, tak?
152
00:07:52,837 --> 00:07:54,621
M贸wi臋 tylko, 偶e zamiast
wciska膰 im kit,
153
00:07:54,623 --> 00:07:56,900
mo偶e rozbudujemy port?
154
00:07:56,924 --> 00:07:58,234
W tym tempie
zwi膮zki padn膮 do...
155
00:07:58,258 --> 00:07:59,675
Rozumiem tw贸j punkt
widzenia. Co jeszcze?
156
00:07:59,677 --> 00:08:02,178
Prasa znalaz艂a, 偶e twoje
autobusy znowu si臋 sp贸藕niaj膮
157
00:08:02,180 --> 00:08:03,811
i naciskaj膮 mnie,
偶ebym poda艂 stanowisko.
158
00:08:03,835 --> 00:08:05,575
- Cholera!
- Nie mo偶esz ich wini膰.
159
00:08:05,599 --> 00:08:07,327
Powiedzia艂e艣 im, 偶e do ko艅ca
roku wszystkie b臋d膮 elektryczne,
160
00:08:07,351 --> 00:08:09,352
a teraz prawie po艂owa
starej floty jest zepsuta...
161
00:08:09,354 --> 00:08:10,855
I nie je藕dzi, wiem.
162
00:08:10,857 --> 00:08:13,856
Wymy艣l, co powiedzie膰.
Tak, 偶ebym nie wyszed艂 na g艂upka.
163
00:08:13,858 --> 00:08:15,251
Ty, wygl膮daj膮cy jak
g艂upek? Nigdy.
164
00:08:15,275 --> 00:08:17,419
- Daj mi i Keri minut臋.
- Derrick.
165
00:08:20,982 --> 00:08:22,365
Zamierzacie mnie zamordowa膰.
166
00:08:22,367 --> 00:08:23,794
Kochasz go.
167
00:08:23,818 --> 00:08:26,094
Nie powiem mu tego.
168
00:08:29,265 --> 00:08:31,207
Co jest z autobusami, Keri?
169
00:08:31,209 --> 00:08:33,971
- Bij膮 mnie za to.
- Wiesz, co si臋 dzieje.
170
00:08:33,995 --> 00:08:36,045
Nivens to dupek i pr臋偶y musku艂y,
171
00:08:36,047 --> 00:08:38,126
bo mu nie da艂e艣
kontraktu w Lansing.
172
00:08:39,168 --> 00:08:40,667
Masz za du偶o na g艂owie.
173
00:08:40,669 --> 00:08:42,051
Wiem, na ile mnie sta膰.
174
00:08:42,053 --> 00:08:43,647
Prawnik miasta, kt贸ry
wypala si臋 po roku,
175
00:08:43,671 --> 00:08:45,404
- nie da mi nic dobrego.
- Nie wypalam si臋.
176
00:08:45,428 --> 00:08:47,793
Za艂atwi臋 ci to, jak ca艂膮 reszt臋.
177
00:08:47,817 --> 00:08:48,842
Nie m贸wi臋, 偶e nie.
178
00:08:48,844 --> 00:08:50,320
M贸wi臋 tylko, 偶e mo偶e
Jessica Pearson
179
00:08:50,344 --> 00:08:51,511
zrobi wi臋ksze post臋py.
180
00:08:51,513 --> 00:08:54,434
To zabawne.
181
00:08:56,709 --> 00:08:58,734
O m贸j Bo偶e, nie 偶artujesz.
182
00:08:58,736 --> 00:09:00,045
Nie.
183
00:09:01,631 --> 00:09:03,857
Od kiedy ona co艣 dla ciebie robi?
184
00:09:03,859 --> 00:09:05,061
Pos艂uchaj, wiem,
偶e jej nie lubisz,
185
00:09:05,063 --> 00:09:06,860
ale w Nowym Jorku prowadzi艂a
wielk膮 firm臋 prawnicz膮.
186
00:09:06,862 --> 00:09:09,173
Ma umiej臋tno艣ci i wolny czas
i chce wr贸ci膰 do gry.
187
00:09:09,197 --> 00:09:11,002
To szale艅stwo! Zamierza
pracowa膰 dla ciebie,
188
00:09:11,026 --> 00:09:12,415
gdy prowadzi proces
przeciwko miastu?
189
00:09:12,417 --> 00:09:13,916
Nie ma 偶adnego procesu
przeciwko miastu.
190
00:09:13,918 --> 00:09:15,056
Wczoraj by艂.
191
00:09:15,058 --> 00:09:17,062
Nie ma 偶adnego procesu.
192
00:09:22,927 --> 00:09:24,821
Nie wiem, czego si臋
ode mnie spodziewasz.
193
00:09:24,845 --> 00:09:26,713
Od was obu spodziewam si臋
profesjonalizmu.
194
00:09:26,715 --> 00:09:28,715
Jak to ma zadzia艂a膰? Zabra艂am jej
licencj臋 prawnicz膮 dla ciebie.
195
00:09:28,717 --> 00:09:30,194
Zabra艂a艣 jej licencj臋 dla siebie.
196
00:09:30,218 --> 00:09:33,053
Do tego ona wie, 偶e j膮 zabra艂am
197
00:09:33,055 --> 00:09:36,267
i oskar偶a mnie, 偶e z tob膮 sypiam.
198
00:09:38,418 --> 00:09:40,776
Nic? Dobra, o to chodzi?
199
00:09:40,778 --> 00:09:42,960
- Keri.
- O to chodzi?
200
00:09:44,757 --> 00:09:46,066
O to chodzi.
201
00:09:46,068 --> 00:09:49,236
Nie chcia艂em tylko, 偶eby艣 by艂a
za艣lepiona, to wszystko.
202
00:09:49,238 --> 00:09:52,182
Trzymaj si臋 swoich spraw, a ona
na pewno b臋dzie si臋 trzyma艂a swoich.
203
00:09:54,291 --> 00:09:58,055
Uczyli nas,
偶e dzieci si臋 nie licz膮!
204
00:09:58,079 --> 00:09:59,962
Musimy im powiedzie膰,
偶e dla nas si臋 licz膮!
205
00:09:59,964 --> 00:10:01,797
Licz膮 si臋 dla nas,
licz膮 si臋 nauczyciele
206
00:10:01,799 --> 00:10:03,860
i nasze dzieci si臋 licz膮!
207
00:10:04,885 --> 00:10:07,864
- Zabierz mnie st膮d.
- Uratujcie nasze dzieci!
208
00:10:07,888 --> 00:10:10,067
Nie tylko o nasz膮
szko艂臋 walczymy.
209
00:10:10,091 --> 00:10:12,259
Jest ich co najmniej 20
w tym rejonie miasta
210
00:10:12,261 --> 00:10:14,928
i wszystkie w zachodniej
i po艂udniowej cz臋艣ci.
211
00:10:14,930 --> 00:10:17,040
S膮siedztwo niskich podatk贸w.
212
00:10:17,064 --> 00:10:19,766
Miasto tak m贸wi z powodu
niskiej wydajno艣ci nauczania,
213
00:10:19,768 --> 00:10:21,651
ale jak nasze dzieci
maj膮 si臋 lepiej uczy膰,
214
00:10:21,653 --> 00:10:23,103
gdy pozwalali na rujnowanie
naszych szk贸艂
215
00:10:23,105 --> 00:10:24,047
przez ostatnie 30 lat.
216
00:10:24,071 --> 00:10:25,965
Ale co z wasz膮 lokaln膮 radn膮?
217
00:10:25,989 --> 00:10:28,384
- Musi walczy膰 o ratowanie tego.
- Panna Wyprzeda偶?
218
00:10:28,408 --> 00:10:30,887
M贸wi tylko o prywatyzacji szk贸艂.
219
00:10:30,911 --> 00:10:32,388
My艣li tylko o sobie
220
00:10:32,412 --> 00:10:33,919
i swych grubych kocich dawcach.
221
00:10:33,921 --> 00:10:35,505
W takim razie nie powinna
jej wi臋c obchodzi膰
222
00:10:35,507 --> 00:10:38,167
ta dziewczynka, kt贸ra
rano mia艂a atak.
223
00:10:38,169 --> 00:10:39,675
Pewnie jej nie obchodzi.
O co pani chodzi?
224
00:10:39,677 --> 00:10:41,504
Chodzi mi o to,
225
00:10:41,506 --> 00:10:43,790
偶e wszystko tu jest w porz膮dku,
226
00:10:43,792 --> 00:10:45,650
ale nie da ci to
miejsca przy stole.
227
00:10:47,904 --> 00:10:50,346
Jeszcze raz, kim jeste艣?
228
00:10:50,348 --> 00:10:52,109
Nie jeste艣 st膮d,
to wiem na pewno.
229
00:10:52,133 --> 00:10:54,016
A jak ci powiem,
偶e pracuj臋 z burmistrzem?
230
00:10:55,936 --> 00:10:58,782
Je艣li tak, to wam powiem,
偶eby艣cie oboje poszli do piek艂a.
231
00:10:58,806 --> 00:11:00,856
Jego dziecko ma szko艂臋.
232
00:11:00,858 --> 00:11:03,001
Je艣li ten plan przejdzie
przez Rad臋, to m贸j szko艂y nie ma.
233
00:11:26,800 --> 00:11:28,884
- Na kt贸rym pi臋trze urz臋duje
burmistrz? - Na pi膮tym.
234
00:11:28,886 --> 00:11:30,003
Dzi臋ki.
235
00:11:46,987 --> 00:11:48,464
Zgoda, to nie kancelaria
w Nowym Jorku,
236
00:11:48,488 --> 00:11:50,239
ale to najlepsze, co mamy.
237
00:11:50,241 --> 00:11:51,168
Jakbym chcia艂a widoku na park,
238
00:11:51,192 --> 00:11:52,336
zosta艂abym przy
prawie korporacyjnym.
239
00:11:52,360 --> 00:11:53,893
Sp贸藕ni艂a si臋 pani, panno Pearson.
240
00:11:53,895 --> 00:11:55,411
Chce pan wiedzie膰 dlaczego?
241
00:11:55,413 --> 00:11:56,746
Czuj臋, 偶e chyba nie.
242
00:11:56,748 --> 00:11:58,081
Sp贸藕ni艂am si臋, bo z艂o偶y艂am wizyt臋
243
00:11:58,105 --> 00:12:00,022
w jednej ze szk贸艂,
kt贸r膮 pan zamyka.
244
00:12:00,024 --> 00:12:02,346
Je艣li m贸wisz o tym,
co dzieje si臋 we Franklin,
245
00:12:02,370 --> 00:12:04,147
t臋 decyzj臋 podj臋艂a Rada,
246
00:12:04,171 --> 00:12:05,558
obawiaj膮c si臋 o bud藕et.
247
00:12:05,582 --> 00:12:07,567
Taki szajs polityk wciska,
248
00:12:07,591 --> 00:12:09,401
gdy wie, 偶e jest po niew艂a艣ciwej
stronie sprawy.
249
00:12:11,379 --> 00:12:13,190
Szybko si臋 tu nauczysz,
250
00:12:13,214 --> 00:12:15,859
偶e sprawy s膮 cz臋sto mniej
wa偶ne od relacji.
251
00:12:15,883 --> 00:12:17,594
- Radna Coats.
- Widzisz?
252
00:12:17,596 --> 00:12:19,426
- Szybko si臋 uczysz.
- Sprawdzi艂am.
253
00:12:19,450 --> 00:12:21,831
Potrzebujesz jej wierno艣ci, ona
potrzebuje wsparcia wielkiej kasy
254
00:12:21,855 --> 00:12:25,558
i gdy powiedz膮 jej, 偶eby skaka艂a,
a ty jej powiesz, jak wysoko.
255
00:12:25,560 --> 00:12:28,372
Debbie Coats jest przyjaci贸艂k膮
i sojuszniczk膮,
256
00:12:28,396 --> 00:12:30,540
a teraz potrzebuj臋 wszystkich
sojusznik贸w, jakich mog臋 zdoby膰.
257
00:12:30,564 --> 00:12:32,948
Nawet je艣li ta sojuszniczka
sprzedaje czarn膮 spo艂eczno艣膰?
258
00:12:32,950 --> 00:12:34,844
Nikt nikogo nie sprzedaje
259
00:12:34,868 --> 00:12:36,403
i stajk si臋 zako艅czy.
260
00:12:36,405 --> 00:12:40,516
Na razie spr贸buj si臋 skupi膰 na
tym, co ci przygotowa艂em do pracy.
261
00:12:40,540 --> 00:12:42,291
Elektryczne autobusy.
262
00:12:42,293 --> 00:12:43,910
Ju偶 si臋 ciesz臋, 偶e w tym pokopi臋.
263
00:12:43,912 --> 00:12:45,294
Mo偶e to nie by膰 tak seksowne,
264
00:12:45,296 --> 00:12:47,369
jak dobry, staromodny
strajk g艂odowy, ale
265
00:12:47,393 --> 00:12:49,952
ale wp艂ywa na o wiele
wi臋cej os贸b na po艂udniu,
266
00:12:49,976 --> 00:12:52,134
ni偶 otwarte liceum we Franklin.
267
00:12:52,136 --> 00:12:55,865
I teraz w艂a艣nie tego chc臋.
268
00:12:55,889 --> 00:12:59,475
W takim razie szybko
si臋 tym zajm臋.
269
00:12:59,477 --> 00:13:01,094
Nie chc臋 by膰 zwi膮zany
autobusami.
270
00:13:01,096 --> 00:13:02,812
Jestem tu ca艂y tydzie艅.
271
00:13:02,814 --> 00:13:04,475
Witam w Ratuszu.
272
00:13:05,149 --> 00:13:07,210
Nie sp贸藕nij si臋 znowu.
273
00:13:28,957 --> 00:13:30,398
Hizzoner!
274
00:13:31,792 --> 00:13:33,319
Jaki masz motyw?
275
00:13:33,343 --> 00:13:35,344
Wygodny odpoczynek
na zewn膮trz, za kas臋 miasta.
276
00:13:35,346 --> 00:13:37,464
Old Man Daley nie wysra艂by si臋
277
00:13:37,466 --> 00:13:39,325
bez gliniarza, kt贸ry
by przy nim sta艂.
278
00:13:39,349 --> 00:13:41,016
Szcz臋艣liwy gliniarz.
279
00:13:42,269 --> 00:13:44,080
Co to jest?
280
00:13:44,104 --> 00:13:46,306
To sprawa s膮dowa
przeciwko parkowi North.
281
00:13:46,308 --> 00:13:47,857
Za艂atw to.
282
00:13:47,859 --> 00:13:49,775
Pat, tw贸j pies tu jest.
283
00:13:51,145 --> 00:13:52,528
Mam nadziej臋,
偶e za艂atwia艂e艣 lepsze umowy,
284
00:13:52,530 --> 00:13:54,147
jak by艂e艣 obro艅c膮 publicznym,
285
00:13:54,149 --> 00:13:57,150
bo w艂a艣nie odda艂e艣 dup臋.
286
00:13:57,152 --> 00:13:59,152
O czym ty m贸wisz?
287
00:13:59,154 --> 00:14:00,153
Co ty sobie my艣lisz, do diab艂a,
288
00:14:00,155 --> 00:14:02,371
sprowadzaj膮c Jessic臋
Pearson do Ratusza?
289
00:14:02,373 --> 00:14:04,301
- Jeste艣 cholernym idiot膮?
- Prosz臋.
290
00:14:04,325 --> 00:14:06,303
Nie mia艂em wyboru.
291
00:14:06,327 --> 00:14:07,603
Otworzy艂a na o艣cie偶 twoje ksi臋gi
292
00:14:07,627 --> 00:14:09,329
i powi膮za艂a twoj膮
brudn膮 kas臋 ze mn膮.
293
00:14:09,331 --> 00:14:10,949
- Co mia艂em zrobi膰?
- Co艣 wymy艣le膰.
294
00:14:10,973 --> 00:14:12,108
Nie dawa膰 jej klucza
do kr贸lestwa.
295
00:14:12,132 --> 00:14:14,610
Daj臋 jej biuro, to wszystko.
296
00:14:14,634 --> 00:14:17,280
I je艣li trzeba kogo艣 wini膰
o to g贸wno, to ciebie.
297
00:14:17,304 --> 00:14:19,005
Uwa偶aj sobie, Bobby Boy.
298
00:14:19,007 --> 00:14:20,291
Teraz jestem Bobby Boy.
299
00:14:20,293 --> 00:14:22,008
Gdy by艂 艣rodek nocy
300
00:14:22,010 --> 00:14:23,153
i gdy ci臋 ograli, jak pa艂臋,
to wtedy by艂o
301
00:14:23,177 --> 00:14:24,560
"Zr贸b co艣 dla mnie,
panie burmistrzu".
302
00:14:24,562 --> 00:14:27,457
Dobra, beze mnie do ko艅ca
偶ycia zostaniesz w Ratuszu,
303
00:14:27,481 --> 00:14:30,519
przemawiaj膮c naprzeciw parkingu.
304
00:14:31,151 --> 00:14:32,462
- Wiem, ile ci wisz臋.
- Tak?
305
00:14:32,486 --> 00:14:33,963
Lepiej nie miej 偶adnych z艂udze艅,
306
00:14:33,987 --> 00:14:35,499
偶e postawisz t膮 kobiet臋
pomi臋dzy nami.
307
00:14:35,523 --> 00:14:36,811
Nie wiem, co to znaczy.
308
00:14:36,813 --> 00:14:39,169
To znaczy, 偶e gdy teraz
wiesz, do czego jest zdolna,
309
00:14:39,193 --> 00:14:41,076
u偶yjesz jej, 偶eby mnie 艣ciga艂a?
310
00:14:41,078 --> 00:14:44,184
Jezusie Chrystusie. M贸wi艂em ci,
wiem, gdzie moje miejsce.
311
00:14:44,208 --> 00:14:45,532
A co z tym, gdzie jej miejsce?
312
00:14:45,534 --> 00:14:47,143
Dobra, to g贸wno z parkiem North
313
00:14:47,167 --> 00:14:49,084
nie ma por贸wnania z tym,
co mo偶e znale藕膰.
314
00:14:49,086 --> 00:14:51,181
Jest zagro偶eniem
dla nas obu, Bobby.
315
00:14:51,205 --> 00:14:53,148
I dlatego j膮 zatrudni艂em.
316
00:14:54,984 --> 00:14:57,843
Kto艣 mnie nauczy艂, 偶ebym
trzyma艂 wrog贸w blisko.
317
00:15:00,514 --> 00:15:02,431
Pami臋taj o tym,
318
00:15:02,433 --> 00:15:05,017
gdy pierwszy raz
poci膮gnie za smycz.
319
00:15:08,522 --> 00:15:10,856
Bobby Novak w domu!
320
00:15:20,367 --> 00:15:23,346
Jest tu wiele
dobrych restauracji.
321
00:15:23,370 --> 00:15:25,681
Norm, s艂ysza艂am,
ma niesamowite gumbo.
322
00:15:25,705 --> 00:15:27,085
Nie musz臋 je艣膰
323
00:15:27,087 --> 00:15:28,457
w spo艂eczno艣ci, kt贸rej
s艂u偶臋, prosz臋 pani.
324
00:15:28,459 --> 00:15:31,244
Nie, ale powinna艣 s艂u偶y膰
tej spo艂eczno艣ci,
325
00:15:31,246 --> 00:15:34,247
a zauwa偶y艂am,
偶e 艣pisz w czasie pracy.
326
00:15:34,249 --> 00:15:36,359
Nie chc臋 by膰 chamska,
ale kim ty jeste艣?
327
00:15:36,383 --> 00:15:38,361
Pracuj臋 na rzecz
tych mi艂ych ludzi,
328
00:15:38,385 --> 00:15:41,087
kt贸rzy g艂oduj膮,
by nie zamkni臋to szko艂y.
329
00:15:41,089 --> 00:15:43,233
Mo偶esz to powiedzie膰 tym mi艂ym
ludziom, zamiast mnie obwinia膰,
330
00:15:43,257 --> 00:15:44,640
偶e powinni mi podzi臋kowa膰.
331
00:15:44,642 --> 00:15:47,260
Wiem, 偶e politycy chc膮
bra膰 zas艂ugi za wszystko,
332
00:15:47,262 --> 00:15:49,645
ale b臋dziesz mi to
musia艂a uzasadni膰.
333
00:15:49,647 --> 00:15:51,981
Czy wiesz, 偶e dorasta艂am
naprzeciw Franklin?
334
00:15:51,983 --> 00:15:53,876
- Wiem o tobie wszystko.
- Wi臋c wiesz te偶,
335
00:15:53,900 --> 00:15:56,151
偶e codziennie robi艂am
21-milowe k贸艂ko autobusem,
336
00:15:56,153 --> 00:15:58,631
bo rodzice chcieli, 偶ebym si臋
uczy艂a w szkole profilowanej.
337
00:15:58,655 --> 00:16:01,437
Nienawidzi艂am tam ka偶dej minuty,
ale to by艂o dla mnie najlepsze.
338
00:16:01,461 --> 00:16:03,008
M贸wisz, 偶e wiesz,
co jest najlepsze
339
00:16:03,032 --> 00:16:04,398
dla ludzi w twoim okr臋gu?
340
00:16:04,422 --> 00:16:06,556
M贸wi臋, 偶e je艣li mi pozwol膮,
to spr贸buj臋 ich podnie艣膰.
341
00:16:06,580 --> 00:16:07,997
Jedyn膮 osob膮,
kt贸r膮 chcesz podnie艣膰,
342
00:16:07,999 --> 00:16:10,726
jeste艣 ty sama.
343
00:16:10,750 --> 00:16:11,784
Wygl膮da na to, 偶e ty te偶 nie藕le
344
00:16:11,786 --> 00:16:12,929
sobie radzisz
345
00:16:12,953 --> 00:16:15,432
i znam wszystkich animator贸w
spo艂ecznych w tym mie艣cie.
346
00:16:15,456 --> 00:16:18,401
Zapytam wi臋c jeszcze raz:
kim ty, do diab艂a, jeste艣?
347
00:16:18,425 --> 00:16:21,070
Pracuj臋 dla twojego
przyjaciela, Bobbyego Novaka
348
00:16:21,094 --> 00:16:22,272
i je艣li my艣lisz,
偶e zamierza po艣wi臋ci膰
349
00:16:22,296 --> 00:16:24,631
swoj膮 reelekcj臋, 偶eby ci臋
zatrzyma膰 w Radzie,
350
00:16:24,633 --> 00:16:26,299
to niestety si臋 mylisz.
351
00:16:43,651 --> 00:16:46,594
Zak艂adam, 偶e jeste艣
"mn膮" w "widzisz mnie".
352
00:16:52,434 --> 00:16:53,637
Powiedzia艂a艣 Debbie Coats,
353
00:16:53,661 --> 00:16:55,305
偶e zamierzam j膮 sp艂awi膰 rzek膮?
354
00:16:55,329 --> 00:16:57,212
Powiedzia艂am jej, 偶e nie
by艂o w jej interesie
355
00:16:57,214 --> 00:16:58,441
zamkni臋cie tej szko艂y.
356
00:16:58,465 --> 00:17:00,143
Cholera, wyja艣nijmy sobie to.
357
00:17:00,167 --> 00:17:01,311
Da艂em ci zadanie,
358
00:17:01,335 --> 00:17:03,218
a ty nie tylko je zignorowa艂a艣,
359
00:17:03,220 --> 00:17:05,054
wyalienowa艂a艣 te偶 jedn膮 z moich
najbli偶szych sojuszniczek.
360
00:17:05,056 --> 00:17:08,052
Po pierwsze, nie jestem
twoj膮 studentk膮,
361
00:17:08,725 --> 00:17:10,453
nie bior臋 zada艅.
362
00:17:10,477 --> 00:17:12,345
Po drugie, jak b臋dziesz
sprzymierze艅cem tej kobiety,
363
00:17:12,347 --> 00:17:13,990
b臋dziesz burmistrzem
na jedn膮 kadencj臋.
364
00:17:14,014 --> 00:17:15,064
Nic nie wiesz o polityce.
365
00:17:15,066 --> 00:17:17,183
Ale wiem co艣 o w艂adzy i je艣li
b臋dziesz tak siedzia艂
366
00:17:17,185 --> 00:17:19,496
i czeka艂, a偶 to wybuchnie,
nie b臋dziesz mia艂 jej w og贸le.
367
00:17:19,520 --> 00:17:21,904
Prosz臋 ci臋, jeste艣 tu
od jakich艣 2 minut?
368
00:17:21,906 --> 00:17:24,190
I po艂ow臋 tego zaj臋艂o mi
zauwa偶enie, co oni o tobie my艣l膮
369
00:17:24,192 --> 00:17:25,801
w South Side.
370
00:17:25,825 --> 00:17:27,409
To nie s膮 g艂upi ludzie,
panie burmistrzu.
371
00:17:27,411 --> 00:17:28,971
- Wiem o tym.
- S膮 m膮drzy.
372
00:17:28,995 --> 00:17:30,306
- Zgadzam si臋.
- S膮 pe艂ni pasji
373
00:17:30,330 --> 00:17:31,841
i wszyscy chc膮,
偶eby ich dzieci...
374
00:17:31,865 --> 00:17:32,865
- Dzi臋ki za lekcj臋 wychowania obywatelskiego.
- chodzi艂y do przyzwoitej szko艂y!
375
00:17:32,867 --> 00:17:34,226
Chodzi艂em do szk贸艂 publicznych.
376
00:17:34,250 --> 00:17:35,702
Bardzo bym chcia艂 przela膰
pieni膮dze na Franklin
377
00:17:35,704 --> 00:17:38,705
i na ka偶d膮 zamykan膮 szko艂臋.
378
00:17:38,707 --> 00:17:41,090
艁amie mi si臋 serce, gdy
widz臋, co si臋 tam dzieje,
379
00:17:41,092 --> 00:17:42,686
ale musz臋 dokonywa膰 wybor贸w.
380
00:17:42,710 --> 00:17:44,927
Wi臋c dokonaj teraz
w艂a艣ciwego wyboru.
381
00:17:45,512 --> 00:17:46,762
To nie zadzia艂a.
382
00:17:46,764 --> 00:17:49,264
Daj spok贸j, kochanie,
to nasz pierwszy lot.
383
00:17:49,266 --> 00:17:50,660
- Nie b膮d藕 taki.
- Ja nie 偶artuj臋.
384
00:17:50,684 --> 00:17:52,768
Wiedzia艂a艣, jaka jest umowa,
gdy si臋 na ni膮 zgodzi艂a艣.
385
00:17:52,770 --> 00:17:54,664
Mo偶e i nie jeste艣 moj膮 studentk膮,
ale bierzesz ode mnie zadania
386
00:17:54,688 --> 00:17:56,772
a je艣li nie potrafisz
tego zrobi膰,
387
00:17:56,774 --> 00:17:58,524
u艣ci艣nijmy sobie
r臋ce i zako艅czmy to.
388
00:17:58,526 --> 00:18:00,704
Wi臋c chcesz teraz
zerwa膰 nasze wi臋zy.
389
00:18:00,728 --> 00:18:02,505
Zaraz po Nowym Jorku.
390
00:18:02,529 --> 00:18:04,947
A co ci ka偶e my艣le膰,
偶e nie zdetonuj臋 granatu,
391
00:18:04,949 --> 00:18:06,402
kt贸ry mam na ciebie
i na Pata McGanna?
392
00:18:09,094 --> 00:18:11,699
Je艣li naprawd臋 by艣 my艣la艂a, 偶e to
przyniesie ci to, czego chcesz,
393
00:18:12,240 --> 00:18:14,076
to ju偶 by艣 to zrobi艂a.
394
00:18:14,743 --> 00:18:18,221
A jak my艣lisz, czego chc臋,
panie burmistrzu?
395
00:18:18,245 --> 00:18:21,391
Szansy stani臋cia tam,
gdzie teraz jeste艣.
396
00:18:37,148 --> 00:18:38,642
Wyprowadzasz si臋?
397
00:18:39,399 --> 00:18:41,483
Bior臋 t膮 spraw臋 w Miami.
398
00:18:41,485 --> 00:18:44,380
T膮, o kt贸rej 2 tygodnie temu
m贸wi艂e艣, 偶e ci臋 nie interesuje?
399
00:18:44,404 --> 00:18:46,382
Dana mnie przekona艂a,
400
00:18:46,406 --> 00:18:48,157
偶e naprawd臋 mog膮 skorzysta膰
z mojego do艣wiadczenbia.
401
00:18:49,743 --> 00:18:51,554
Jak d艂ugo ci臋 nie b臋dzie?
402
00:18:51,578 --> 00:18:53,590
To sprawa federalna, Jessica.
403
00:18:53,614 --> 00:18:55,448
Pami臋tasz, jakie one s膮.
404
00:18:55,450 --> 00:18:56,892
Wi臋c chcesz wej艣膰 w to teraz,
405
00:18:56,916 --> 00:18:58,500
albo chcesz uciec
406
00:18:58,502 --> 00:19:00,169
i udawa膰, 偶e nie mamy
o czym gada膰?
407
00:19:00,171 --> 00:19:02,265
Nigdzie nie uciekam.
Firma potrzebuje mojej pomocy...
408
00:19:02,289 --> 00:19:03,751
Nie ok艂amuj mnie, Jeff.
409
00:19:04,459 --> 00:19:06,091
Jeste艣 wi臋cej wart.
410
00:19:07,294 --> 00:19:10,406
Jak potrzebujesz
przestrzeni, to to powiedz.
411
00:19:10,430 --> 00:19:12,681
Ale nie udawaj, 偶e si臋
zg艂osi艂e艣 na ochotnika.
412
00:19:12,683 --> 00:19:14,444
Chcesz prawdy?
413
00:19:14,468 --> 00:19:17,246
Zg艂osi艂em si臋 na ochotnika.
414
00:19:20,475 --> 00:19:23,309
Powinienem i艣膰, goni mnie czas.
415
00:19:23,311 --> 00:19:25,360
Zadzwoni臋 jutro.
416
00:19:27,280 --> 00:19:29,114
I tyle po kryciu mi plec贸w.
417
00:19:32,536 --> 00:19:34,320
Pilnuj臋 ci plec贸w, Jessica,
418
00:19:34,322 --> 00:19:36,538
ale w ka偶dym zwi膮zku
jest dwoje ludzi.
419
00:19:36,540 --> 00:19:37,993
Dwoje.
420
00:19:38,625 --> 00:19:40,804
A teraz ja musz臋 zadba膰 o siebie.
421
00:19:56,714 --> 00:19:59,375
Bez obrazy, ale nie b臋d臋
t臋skni艂a za tym miejscem.
422
00:19:59,400 --> 00:20:02,682
Ja te偶 ci臋 tu nie
chc臋 z powrotem.
423
00:20:02,684 --> 00:20:04,733
Lepiej s艂uchaj, co twoja piel臋gniarka
m贸wi艂a o twoich wybrykach.
424
00:20:04,735 --> 00:20:07,831
Wali膰 to, ale pos艂ucham ci臋,
425
00:20:07,855 --> 00:20:09,332
bo jeste艣 tu
najlepsz膮 piel臋gniark膮.
426
00:20:09,356 --> 00:20:12,241
Szczerze m贸wi膮c,
nie jestem piel臋gniark膮.
427
00:20:12,243 --> 00:20:14,026
Nosisz mundurek.
428
00:20:14,028 --> 00:20:16,806
Tak, jestem Certyfikowan膮
Asystentk膮 Piel臋gniarki,
429
00:20:16,830 --> 00:20:18,724
ale przewa偶nie
zmieniam prze艣cierad艂a
430
00:20:18,748 --> 00:20:20,410
i myj臋 kaczki.
431
00:20:21,085 --> 00:20:23,012
Znienawidzi艂abym to.
432
00:20:23,036 --> 00:20:24,897
Tak, ja te偶 tego nie kocham,
433
00:20:24,921 --> 00:20:27,183
ale nigdy nie mia艂am
szansy na edukacj臋.
434
00:20:27,584 --> 00:20:28,924
To dlatego uratowanie szko艂y
435
00:20:28,926 --> 00:20:30,319
jest takie wa偶ne.
436
00:20:30,343 --> 00:20:32,506
Podzi臋kuj za to twojej kuzynce.
437
00:20:33,012 --> 00:20:34,023
To znaczy?
438
00:20:34,047 --> 00:20:36,158
Przysz艂a si臋 ze mn膮 spotka膰
wczoraj wieczorem.
439
00:20:36,182 --> 00:20:37,576
Powiedzia艂a, 偶e zna burmistrza
440
00:20:37,600 --> 00:20:39,179
i zrobi wszystko, 偶eby pom贸c.
441
00:20:39,769 --> 00:20:41,265
Tak powiedzia艂a?
442
00:20:42,222 --> 00:20:43,939
To by艂o mi艂e, 偶e mnie odwiedzi艂a.
443
00:20:43,941 --> 00:20:46,520
Nie musia艂a tego robi膰.
444
00:20:50,029 --> 00:20:52,709
Wiem, 偶e wszyscy teraz tak robi膮.
445
00:20:52,733 --> 00:20:55,094
M贸wi臋 ci, nie dotrzesz do 100.
446
00:20:55,118 --> 00:20:56,880
Najwy偶ej b臋dzie 99.
447
00:20:59,575 --> 00:21:02,124
Oddzwoni臋. Nara.
448
00:21:02,126 --> 00:21:03,936
Witaj, Keri.
449
00:21:03,960 --> 00:21:05,411
Panno Pearson.
450
00:21:05,413 --> 00:21:07,439
Rozumiem, 偶e do艂膮czasz do naszej
ma艂ej, szcz臋艣liwej rodzinki.
451
00:21:07,463 --> 00:21:10,393
Tak i poniewa偶 wiem,
jaka jeste艣 zaj臋ta,
452
00:21:10,417 --> 00:21:11,967
pozwoli艂am sobie wybra膰
453
00:21:11,969 --> 00:21:14,280
proces z listy.
454
00:21:14,304 --> 00:21:17,333
Nie powinno to by膰 dla ciebie
nowo艣ci膮, ale nie jeste艣 ju偶 prawniczk膮.
455
00:21:17,335 --> 00:21:19,034
To jak jazda na rowerze.
456
00:21:22,204 --> 00:21:25,314
Miasto Chicago kontra
Midwest Portage.
457
00:21:25,316 --> 00:21:27,076
Chcesz pozwa膰
producenta autobus贸w.
458
00:21:27,100 --> 00:21:28,210
Burmistrz da艂 mi zadanie.
459
00:21:28,234 --> 00:21:29,651
Tylko wykonuj臋 polecenie.
460
00:21:29,653 --> 00:21:32,548
Wie pani, dlaczego nie b臋dziemy walczy膰
z naszym dostawc膮, panno Pearson?
461
00:21:32,572 --> 00:21:34,550
Bo nie wiecie, jak wygl膮da
z艂amanie kontraktu?
462
00:21:34,574 --> 00:21:37,386
Poniewa偶 jeste艣my
zwi膮zani z ich szefem,
463
00:21:37,410 --> 00:21:38,888
si臋ga to 10 lat wstecz.
464
00:21:38,912 --> 00:21:40,193
Dla mnie to jest protekcja.
465
00:21:40,217 --> 00:21:42,224
I poniewa偶 pozew
zwr贸ci uwag臋 na fakt,
466
00:21:42,248 --> 00:21:44,333
偶e jedna z decyzji
burmistrza zawiod艂a.
467
00:21:44,335 --> 00:21:45,895
Niech zgadn臋, wolicie
sobie raczej radzi膰
468
00:21:45,919 --> 00:21:48,264
z tym poprzez wydawanie
pieni臋dzy podatnik贸w bez ko艅ca.
469
00:21:48,288 --> 00:21:50,957
Jak m贸wi艂am, to zwi膮zek
470
00:21:50,959 --> 00:21:52,158
i musisz si臋 wiele nauczy膰
471
00:21:52,182 --> 00:21:53,960
o sposobach za艂atwiania
spraw tutaj.
472
00:21:55,261 --> 00:21:58,013
A ty nadal musisz si臋 wiele
nauczy膰 o zawodzie prawnika.
473
00:21:58,015 --> 00:22:00,682
Rozumiem koncepcj臋 blefu.
474
00:22:00,684 --> 00:22:01,968
O to tu chodzi?
475
00:22:01,970 --> 00:22:04,654
Chyba o to tu chodzi,
skoro masz plan.
476
00:22:04,678 --> 00:22:06,021
To kopniak w dup臋,
477
00:22:06,023 --> 00:22:08,023
w艂a艣nie po to
burmistrz mnie przyj膮艂.
478
00:22:09,142 --> 00:22:10,920
Mi艂o ci臋 by艂o widzie膰, Keri.
479
00:22:12,946 --> 00:22:14,196
Pani Pearson.
480
00:22:14,198 --> 00:22:15,507
Panna Pearson.
481
00:22:15,531 --> 00:22:18,127
Tak, chcia艂em tylko powiedzie膰,
482
00:22:18,151 --> 00:22:19,678
偶e s艂ysza艂em, co pani
robi z g艂oduj膮cymi
483
00:22:19,702 --> 00:22:22,514
i je艣li potrzebuje pani
w czym艣 pomocy...
484
00:22:22,538 --> 00:22:24,934
Przepraszam, kim ty jeste艣?
485
00:22:24,958 --> 00:22:27,937
Jestem Derrick Mayes, prosz臋 pani.
Jestem sekretarzem prasowym burmistrza.
486
00:22:27,961 --> 00:22:29,573
W takim razie mo偶e
powiniene艣 z nim pogada膰.
487
00:22:29,597 --> 00:22:31,975
Ca艂y czas z nim rozmawiam,
488
00:22:31,999 --> 00:22:34,049
ale wydaje si臋 to
niczego nie zmienia膰.
489
00:22:34,051 --> 00:22:36,551
Prosz臋 mnie 藕le nie zrozumie膰,
Bobby jest dla mnie, jak Superman,
490
00:22:36,553 --> 00:22:39,114
ale chroni za wiele rzeczy
491
00:22:39,138 --> 00:22:40,616
i ciesz臋 si臋, 偶e kto艣
go tu popcha.
492
00:22:40,640 --> 00:22:42,785
Nie powiniene艣 tak chroni膰
plec贸w burmistrza.
493
00:22:42,809 --> 00:22:45,394
To dla niego dobre.
494
00:22:45,396 --> 00:22:47,229
Nie widzi tego w ten spos贸b.
495
00:22:48,348 --> 00:22:50,791
W艂a艣nie to zrobi艂a艣 z radn膮?
496
00:22:52,185 --> 00:22:54,069
Kto艣 tu lubi
pods艂uchiwa膰 rozmowy.
497
00:22:54,071 --> 00:22:56,272
Mam ucho przy ziemi,
a nie przy jego drzwiach.
498
00:22:56,296 --> 00:22:58,217
Przykro mi, 偶e ci臋 rozczarowa艂am,
Derricku Mayesie,
499
00:22:58,241 --> 00:22:59,731
ale strajkuj膮cy s膮 sami.
500
00:22:59,733 --> 00:23:01,303
To dok艂adnie ten rodzaj sprawy,
501
00:23:01,327 --> 00:23:03,172
o kt贸r膮 powinna艣 walczy膰.
502
00:23:03,196 --> 00:23:05,307
To powiedz to Supermanowi.
503
00:23:05,331 --> 00:23:06,976
M贸wi臋 to tobie.
504
00:23:12,039 --> 00:23:13,482
Mam przyjmowa膰
polecenia od tej kobiety?
505
00:23:13,506 --> 00:23:15,484
Chc臋 tylko zna膰 g艂贸wne zasady.
506
00:23:15,508 --> 00:23:17,554
Keri, 艣cisz g艂os.
507
00:23:17,578 --> 00:23:19,365
Sta艅 po jej stronie. Nie tylko
robi wszystko po swojemu,
508
00:23:19,367 --> 00:23:21,405
wchodzi w ruch kolizyjny.
509
00:23:23,216 --> 00:23:24,410
Co si臋 sta艂o?
510
00:23:24,434 --> 00:23:26,010
Sta艂o si臋 to, 偶e ta艅cuje
po mnoim biurze,
511
00:23:26,012 --> 00:23:28,421
jak Marie... Antoinette, m贸wi膮c
mi kogo i za co pozwa膰,
512
00:23:28,445 --> 00:23:30,499
cho膰 pracowalam w jej firmie
jako wsp贸艂pracownik.
513
00:23:30,523 --> 00:23:33,202
Midwest Portage. Co艣 kojarzysz?
514
00:23:33,226 --> 00:23:35,110
M贸wi艂em ci, 偶e ka偶臋 jej
si臋 temu przyjrze膰.
515
00:23:36,255 --> 00:23:38,400
Wi臋c ci to pasuje.
516
00:23:38,948 --> 00:23:40,926
Tak, pasuje mi to.
517
00:23:40,950 --> 00:23:42,177
W艂a艣ciwie jestem
szcz臋艣liwy, jak cholera,
518
00:23:42,201 --> 00:23:44,904
bo w ko艅cu kto艣 mnie tu s艂ucha.
519
00:23:46,039 --> 00:23:48,183
To zadziwiaj膮ce... drugi dzie艅
i ju偶 do tego dosz艂o.
520
00:23:48,207 --> 00:23:50,686
- Keri.
- Czemu tu jest?
521
00:23:50,710 --> 00:23:51,991
Dlaczego tak naprawd臋 tu jest?
522
00:23:52,015 --> 00:23:54,344
Nie wciskaj mi tu kitu
w ul偶eniu mi w pracy
523
00:23:54,368 --> 00:23:56,298
i nie, 偶e zawar艂e艣 z ni膮 umow臋.
524
00:23:56,300 --> 00:23:57,961
To nie to, co my艣lisz.
525
00:23:58,468 --> 00:24:00,302
To tw贸j spos贸b
na zmarginalizowanie mnie?
526
00:24:00,672 --> 00:24:02,114
- Poniewa偶...
- Zmarginalizowanie ci臋?
527
00:24:02,138 --> 00:24:03,949
Pr贸buj臋 ci臋 chroni膰.
528
00:24:03,973 --> 00:24:05,556
Wiem, 偶e masz do艣膰
pomagania McGannowi
529
00:24:05,558 --> 00:24:06,854
i wykopywania
tych ludzi na ulic臋.
530
00:24:06,878 --> 00:24:09,311
Musz臋 zrobi膰 za du偶o
brudnych rzeczy,
531
00:24:09,313 --> 00:24:11,040
dlatego te偶 musia艂em
si臋 z ni膮 ugada膰
532
00:24:11,064 --> 00:24:12,957
i ceni臋 ci臋 za bardzo,
偶eby ci臋 w to miesza膰.
533
00:24:15,568 --> 00:24:17,878
To powiedz jej, 偶eby si臋 odwali艂a
i da艂a mi wykonywa膰 moj膮 prac臋.
534
00:24:19,989 --> 00:24:21,137
Ty jej powiedz.
535
00:24:24,410 --> 00:24:25,971
Bobby.
536
00:24:25,995 --> 00:24:27,556
T臋skni艂em za tob膮.
537
00:24:29,333 --> 00:24:32,227
Min臋艂y tygodnie. Dobija mnie to.
538
00:24:32,251 --> 00:24:33,914
Ja...
539
00:24:34,454 --> 00:24:38,233
Za ci臋偶ko pracowa艂am, 偶ebym by艂a
widziana, jak ta dziewczyna.
540
00:24:38,257 --> 00:24:40,587
Nikt ci臋 nie widzi w taki spos贸b.
541
00:24:41,294 --> 00:24:43,295
Ona mnie widzi.
542
00:24:43,297 --> 00:24:46,075
Kobieta, kt贸r膮 tu sprowadzi艂e艣,
偶eby mnie oczy艣ci膰,
543
00:24:46,099 --> 00:24:47,311
ona mnie tak widzi
544
00:24:47,335 --> 00:24:50,329
i za ka偶dym razem, jak j膮
widz臋, przypomina mi o tym.
545
00:24:50,353 --> 00:24:52,581
Wi臋c teraz ona jest powodem,
dlaczego razem nie sypiamy.
546
00:24:54,307 --> 00:24:56,191
To ironiczne, prawda?
547
00:25:22,169 --> 00:25:25,280
Kocham t臋 spraw臋 z Deep Throat.
548
00:25:25,304 --> 00:25:27,483
- Nie powinienem by膰 z tob膮
widywany. - Uspok贸j si臋.
549
00:25:27,507 --> 00:25:29,152
Jeste艣 glin膮.
550
00:25:29,176 --> 00:25:30,411
A tu jest hajs, jaki ci wisz臋,
551
00:25:30,413 --> 00:25:32,454
za wystraszenie Jessici Pearson,
552
00:25:32,478 --> 00:25:33,455
jak przyjedzie do miasta.
553
00:25:33,479 --> 00:25:35,124
Nie chc臋 tego.
554
00:25:35,148 --> 00:25:36,659
Daj spok贸j, pomy艣l,
偶e to robota na zlecenie.
555
00:25:36,683 --> 00:25:38,377
Pos艂uchaj, Pat, my艣la艂em...
556
00:25:38,401 --> 00:25:40,997
Nie, nie my艣l. R贸b swoj膮 robot臋
557
00:25:41,021 --> 00:25:42,737
i sprawd藕, co Bobby
robi z t膮 kobiet膮.
558
00:25:42,739 --> 00:25:44,739
Mam szpiegowa膰 swojego brata?
559
00:25:44,741 --> 00:25:46,532
Miej tylko oczy i uszy
szeroko otwarte.
560
00:25:46,556 --> 00:25:47,803
Nie dramatyzuj.
561
00:25:47,827 --> 00:25:49,471
Jestem ju偶 troch臋 zm臋czony,
偶e m贸wisz mi, co robi膰.
562
00:25:49,495 --> 00:25:51,174
- Dobra, spokojnie.
- Jestem jego bratem!
563
00:25:51,198 --> 00:25:52,724
Jeste艣 jego przybranym bratem.
564
00:25:52,748 --> 00:25:56,478
Jego dra艅skim przybranym bratem,
o kt贸rym nawet nie chce nic wiedzie膰,
565
00:25:56,502 --> 00:25:59,231
bo bardziej dba o swoj膮
przysz艂o艣膰 polityczn膮.
566
00:26:01,208 --> 00:26:04,913
Pos艂uchaj, nie m贸wi臋,
偶e Bobby o ciebie nie dba.
567
00:26:04,937 --> 00:26:06,761
Wiem, 偶e dba.
568
00:26:06,763 --> 00:26:08,597
Ale je艣li ta kobieta
wsadzi nos w te rzeczy
569
00:26:08,599 --> 00:26:12,828
i wszystko rozwali,
to nie jeste艣 Novakiem.
570
00:26:12,852 --> 00:26:14,720
Tylko tyle m贸wi臋.
571
00:26:15,688 --> 00:26:19,202
Wi臋c jak nie dla mnie,
zr贸b to dla siebie.
572
00:26:42,357 --> 00:26:44,071
Gdy powiedzia艂a艣, 偶e chcesz si臋
ze mn膮 spotka膰 po pracy,
573
00:26:44,095 --> 00:26:46,945
mia艂em nadziej臋 na gr臋 w Bulls,
a nie na imprez臋 charytatywn膮.
574
00:26:46,969 --> 00:26:49,804
Nie mog臋 usprawiedliwi膰
wydania $1000
575
00:26:49,806 --> 00:26:51,867
na kogo艣, kto ju偶 oszukuje.
576
00:26:51,891 --> 00:26:54,786
Dobrze, przyznaj臋 si臋.
577
00:26:54,810 --> 00:26:57,289
Stoj臋 za autobusami. Winny.
578
00:26:57,313 --> 00:26:59,374
Doceniam, mea culp臋, Dennis,
579
00:26:59,398 --> 00:27:01,767
ale burmistrz nadal
my艣li, 偶e go karzesz,
580
00:27:01,769 --> 00:27:03,879
bo nie dosta艂e艣 umowy na Lansing.
581
00:27:03,903 --> 00:27:05,437
Przykro mi my艣le膰,
偶e jeste艣 tak ma艂ostkowy.
582
00:27:05,439 --> 00:27:07,216
Nie o to tu chodzi.
583
00:27:07,240 --> 00:27:10,302
Szczer膮 bo偶膮 prawd膮 jest,
偶e zerwany zosta艂 艂a艅cuch dostaw.
584
00:27:10,326 --> 00:27:12,471
Obwi艅 艂a艅cuch dostaw.
585
00:27:12,495 --> 00:27:14,389
To si臋 nigdy nie zestarzeje.
586
00:27:14,413 --> 00:27:16,498
Przepraszam, a pani kim jest?
587
00:27:16,500 --> 00:27:17,994
Jessica Pearson.
588
00:27:18,619 --> 00:27:21,563
My艣la艂am, 偶e wasza dw贸jka
b臋dzie dyskutowa艂a o ugodzie?
589
00:27:21,587 --> 00:27:23,565
O ugodzie? O czym ona m贸wi...
590
00:27:23,589 --> 00:27:25,124
Przepraszam, za艂ama艂a
nam si臋 komunikacja.
591
00:27:25,126 --> 00:27:26,269
Dyskutujemy plan
592
00:27:26,293 --> 00:27:28,403
na przy艣pieszenie
dostawy autobus贸w.
593
00:27:28,427 --> 00:27:31,179
Na bo偶膮 szczero艣膰, ten plan
nigdy nie wystartuje.
594
00:27:31,181 --> 00:27:34,660
To wym贸wka
i burmistrz ma ich do艣膰.
595
00:27:34,684 --> 00:27:36,245
S膮dz臋, 偶e to twoje.
596
00:27:40,690 --> 00:27:42,501
Pozywasz mnie.
597
00:27:42,525 --> 00:27:45,087
Nie, nikt nikogo nie pozywa.
598
00:27:45,111 --> 00:27:47,028
Panna Pearson jest
nowa i nie rozumie,
599
00:27:47,030 --> 00:27:48,363
jak si臋 za艂atwia
sprawy w Chicago.
600
00:27:48,365 --> 00:27:49,616
Ona ma racj臋.
601
00:27:49,618 --> 00:27:52,261
W Nowym Jorku, gdy kto艣
podaje tak bzdurne wym贸wki,
602
00:27:52,285 --> 00:27:55,370
nie ma znaczenia, 偶e s膮 poparte
kwartetem smyczkowym.
603
00:27:55,372 --> 00:27:56,459
To dalej bzdury.
604
00:27:56,461 --> 00:27:58,267
Bzdur膮 jest to, 偶e
pr贸bujecie na mnie
605
00:27:58,291 --> 00:28:00,936
zabaw臋 w dobrego i z艂ego glin臋.
606
00:28:00,960 --> 00:28:04,163
Nadal mam sporo um贸w
z twoim biurem, Keri.
607
00:28:05,298 --> 00:28:07,869
To prawda i je艣li nie zechcesz
608
00:28:07,871 --> 00:28:10,169
zacz膮膰 dzi艣 honorowa膰
sw贸jego kontraktu,
609
00:28:10,171 --> 00:28:12,220
mo偶e przemy艣l臋 je wszystkie.
610
00:28:12,222 --> 00:28:14,199
Nie doceniam bycia ogranym.
611
00:28:14,223 --> 00:28:16,725
Miasto te偶.
Widzimy si臋 w s膮dzie.
612
00:28:21,732 --> 00:28:24,399
Podoba mi si臋,
jak to sko艅czy艂a艣.
613
00:28:24,401 --> 00:28:26,461
Prawie mi przypomniala艣
moj膮 m艂odo艣膰.
614
00:28:26,485 --> 00:28:28,236
Jak my艣lisz, co ty,
do diab艂a, robisz?
615
00:28:28,238 --> 00:28:29,371
W tej chwili wykonuj臋
swoj膮 prac臋.
616
00:28:29,381 --> 00:28:32,467
To by艂oby niemo偶liwe, gdybym
to ja by艂a g艂贸wn膮 prawniczk膮.
617
00:28:32,491 --> 00:28:33,802
To nie przeszkodzi艂o jednemu
618
00:28:33,826 --> 00:28:35,910
z 20 ch臋tnych prawnik贸w
w twoim biurze,
619
00:28:35,912 --> 00:28:37,472
by zrzucili robot臋 na mnie.
620
00:28:37,496 --> 00:28:38,530
To o to tu chodzi?
621
00:28:38,532 --> 00:28:40,885
- Chcesz mnie poni偶y膰.
- Poni偶y膰 ci臋?
622
00:28:40,887 --> 00:28:42,417
W艂a艣nie podnios艂am twoj膮 warto艣膰.
623
00:28:42,419 --> 00:28:45,729
W ko艅cu mu pokaza艂a艣,
偶e masz kr臋gos艂up.
624
00:28:53,321 --> 00:28:56,992
Nie!
Nie milion!
625
00:28:57,016 --> 00:29:00,329
Dzi臋ki Bogu.
626
00:29:00,353 --> 00:29:01,580
Nie straci艂a pieni臋dzy, prawda?
627
00:29:01,604 --> 00:29:03,605
Powiedz mi, 偶e ich nie straci艂a.
628
00:29:03,607 --> 00:29:05,391
Nie, dzi臋ki Bogu,
629
00:29:05,393 --> 00:29:08,337
ale ta czerwona kula uderzy艂a
10 razy, zanim wyl膮dowa艂a.
630
00:29:08,361 --> 00:29:10,396
Tak.
631
00:29:10,398 --> 00:29:12,564
- Dzieci 艣pi膮?
- Tak.
632
00:29:12,566 --> 00:29:15,320
Po艂o偶y艂am je godzin臋 temu.
633
00:29:15,868 --> 00:29:18,347
Mi艂o je b臋dzie zobaczy膰,
偶e nie 艣pi膮, przed ich 18-tk膮.
634
00:29:19,705 --> 00:29:21,348
Dzi臋ki, mamo.
635
00:29:24,287 --> 00:29:25,771
S艂ysza艂a艣 co艣 od Jessici?
636
00:29:25,795 --> 00:29:28,224
Nie. Sta艂o si臋 co艣 z艂ego?
637
00:29:28,248 --> 00:29:31,443
Nie. Pokaza艂a si臋 wczoraj
w szpitalu,
638
00:29:31,467 --> 00:29:33,195
zajmowalam si臋 swoimi sprawami.
639
00:29:33,219 --> 00:29:34,230
Co si臋 sta艂o?
640
00:29:34,254 --> 00:29:37,449
Pami臋tasz te dzieciaki z telewizji,
pr贸buj膮ce uratowa膰 Franklin?
641
00:29:37,473 --> 00:29:39,701
Jeden z nich wyl膮dowa艂
na moim Ratunkowym.
642
00:29:39,725 --> 00:29:41,370
Dobry Bo偶e.
643
00:29:41,394 --> 00:29:44,289
Po wej艣ciu Jessica z艂o偶y艂a
wielkie obietnice
644
00:29:44,313 --> 00:29:47,266
tej biedniej dziewczynie,
偶e szko艂a dalej b臋dzie otwarta.
645
00:29:47,268 --> 00:29:48,853
Mo偶e tego dokona.
646
00:29:49,652 --> 00:29:51,231
Dlaczego tak m贸wisz?
647
00:29:51,737 --> 00:29:53,016
Co? Ja...
648
00:29:53,040 --> 00:29:55,441
Mamo, te dzieciaki g艂oduj膮
649
00:29:55,443 --> 00:29:57,280
i nikogo nie obchodzi, czy umr膮,
650
00:29:57,282 --> 00:29:58,610
ale wtr膮ca si臋 jaka艣 obca
651
00:29:58,612 --> 00:30:00,279
i nagle nadal chc膮
otwartej szko艂y?
652
00:30:00,281 --> 00:30:03,308
Jest kobiet膮, odnosz膮c膮
sukcesy, ta Angela.
653
00:30:03,332 --> 00:30:05,500
Ludzie jej s艂uchaj膮.
654
00:30:05,502 --> 00:30:07,430
Ludzie s艂uchaj膮 mn贸stwa ludzi,
655
00:30:07,454 --> 00:30:09,337
kt贸rzy s膮 pe艂ni g贸wna.
656
00:30:09,339 --> 00:30:12,419
Jeste艣 dla niej za bardzo
niesprawiedliwa.
657
00:30:12,793 --> 00:30:14,569
Ona tylko gada, mamo
658
00:30:14,593 --> 00:30:16,845
i im szybciej zdasz sobie
z tego spraw臋, tym lepiej.
659
00:30:27,474 --> 00:30:29,391
- Burmistrz poszed艂 do domu.
- Nie szukam burmistrza.
660
00:30:29,393 --> 00:30:30,859
Szukam ciebie.
661
00:30:32,145 --> 00:30:34,005
Przepraszam, je艣li
przekroczy艂em granice.
662
00:30:34,029 --> 00:30:35,697
Mog艂em by膰 troch臋 nadgorliwy.
663
00:30:35,699 --> 00:30:37,816
Nie, nadgorliwo艣膰 jest dobra
we w艂a艣ciwych r臋kach.
664
00:30:37,818 --> 00:30:39,534
Za艂atwia sprawy.
665
00:30:40,987 --> 00:30:42,931
Chcesz czego艣 ode mnie, prawda?
666
00:30:42,955 --> 00:30:45,267
Chcesz co艣 zdzia艂a膰, to musisz
mi da膰 ostatnie trzy
667
00:30:45,291 --> 00:30:47,352
zwroty podatkowe radnej Coats
668
00:30:47,376 --> 00:30:48,770
i powiedzie膰 mi, gdzie mieszka.
669
00:30:48,794 --> 00:30:50,378
Czy to legalne?
670
00:30:50,380 --> 00:30:52,691
Nie robimy nic
nielegalnego, prawda?
671
00:30:52,715 --> 00:30:54,500
Wk艂adamy nasze pieni膮dze
w nasze usta.
672
00:31:03,451 --> 00:31:05,821
Nie zapomnij. Mamy imprez臋
chrytatywn膮 w Glencoe,
673
00:31:05,845 --> 00:31:06,955
przed spotkaniem Rady jutro.
674
00:31:06,979 --> 00:31:09,124
Mam tras臋 przez 94-k臋 w razie,
gdyby艣my si臋 sp贸藕nili.
675
00:31:09,148 --> 00:31:10,542
Dobry z ciebie facet.
676
00:31:10,566 --> 00:31:12,395
Widzia艂em dzi艣 McGanna.
677
00:31:16,989 --> 00:31:18,526
To zabawne.
678
00:31:19,360 --> 00:31:20,880
Chyba mu si臋 nie spodoba艂o,
co mia艂em do powiedzenia.
679
00:31:20,904 --> 00:31:22,160
Co to oznacza?
680
00:31:22,184 --> 00:31:23,462
Daj spok贸j, Nick.
Wiesz, co to oznacza.
681
00:31:23,464 --> 00:31:25,580
Pr贸buje nas por贸偶ni膰.
Tak zawsze robi.
682
00:31:25,582 --> 00:31:28,534
Mo偶e, ale nie jest
z艂y o t膮 Pearson.
683
00:31:29,752 --> 00:31:31,870
Pierdo艂y ci wciska.
684
00:31:31,872 --> 00:31:33,648
Widzisz, ju偶 to zrobi艂.
685
00:31:33,672 --> 00:31:35,423
Nagle jeste艣 po jego stronie.
686
00:31:35,425 --> 00:31:38,069
Nie chc臋 by膰 po jego stronie,
ale potrzebuj臋 sojusznika.
687
00:31:38,093 --> 00:31:39,761
Codziennie jeste艣my razem.
688
00:31:39,763 --> 00:31:41,046
Co, to?
689
00:31:41,048 --> 00:31:43,382
Wzi膮艂em t膮 posran膮 prac臋
dla ciebie, Bobby.
690
00:31:43,384 --> 00:31:45,076
By s艂u偶y膰 i chroni膰
jednego cz艂owieka.
691
00:31:45,100 --> 00:31:47,052
- Ciebie.
- Nie wierz臋 w to g贸wno.
692
00:31:47,054 --> 00:31:48,997
Gdzie ja jestem
w tym wszystkim?
693
00:31:49,021 --> 00:31:50,556
Co si臋 stanie, jak prawda
wyjdzie na jaw?
694
00:31:50,558 --> 00:31:51,833
Nic nie wyjdzie.
695
00:31:51,857 --> 00:31:52,774
Kto zadba o mnie, Bobby?
696
00:31:52,776 --> 00:31:54,344
Ca艂y czas si臋 tob膮 opiekowa艂em!
697
00:31:55,141 --> 00:31:56,325
Jak tylko si臋 dowiedzia艂em,
698
00:31:56,327 --> 00:31:58,006
traktowa艂em ci臋,
jak siebie samego.
699
00:31:58,441 --> 00:32:00,114
Chroni艂em ci臋, zwierza艂em ci si臋
700
00:32:00,116 --> 00:32:02,093
i by艂e艣 w ka偶dym tym chorym
szczeg贸le, jaki chce ka偶dy gliniarz
701
00:32:02,117 --> 00:32:03,939
w tym mie艣cie, bo jeste艣 rodzin膮.
702
00:32:03,963 --> 00:32:05,737
To ty nie wchodzisz do domu.
703
00:32:05,739 --> 00:32:07,906
Ty. To twoja sprawa.
704
00:32:11,853 --> 00:32:13,795
Jeste艣my ty i ja.
705
00:32:18,969 --> 00:32:20,445
Kocham ci臋.
706
00:33:21,233 --> 00:33:22,425
Prosz臋 wsta膰.
707
00:33:27,203 --> 00:33:29,037
Prosz臋 usi膮艣膰.
708
00:33:29,039 --> 00:33:32,968
Nast臋pna sprawa,
Finley kontra Broder.
709
00:33:32,992 --> 00:33:34,542
Wszyscy s膮?
710
00:33:34,544 --> 00:33:35,604
Wysoki S膮dzie, Keri Allen
711
00:33:35,628 --> 00:33:37,272
reprezentuje miasto Chicago.
712
00:33:37,296 --> 00:33:38,997
Byli艣my pierwsi
na li艣cie po lanczu.
713
00:33:38,999 --> 00:33:41,716
Byli艣cie. Ale ju偶 nie jeste艣cie.
714
00:33:41,718 --> 00:33:43,083
Co? Dlaczego?
715
00:33:43,085 --> 00:33:45,219
To pytanie do jednego
z pani koleg贸w.
716
00:33:45,221 --> 00:33:47,032
Zadzwoni艂 kto艣
z biura burmistrza
717
00:33:47,056 --> 00:33:48,604
i powiedzia艂,
偶e spraw臋 za艂atwiono.
718
00:33:48,628 --> 00:33:50,869
Mog臋 teraz prosi膰
strony ze sprawy,
719
00:33:50,893 --> 00:33:52,537
偶eby do mnie podesz艂y?
720
00:33:53,117 --> 00:33:54,253
Dzi臋kuj臋.
721
00:34:06,909 --> 00:34:08,637
Ale masz czelno艣膰.
722
00:34:08,661 --> 00:34:10,170
Przej臋cie mojego
spotkania to jedna sprawa,
723
00:34:10,172 --> 00:34:11,913
ale zrobienie ze mnie g艂upiej
przed s膮dem, to inna sprawa.
724
00:34:11,915 --> 00:34:14,559
To wp艂ywa na moj膮
reputacj臋 i nie znios臋 tego.
725
00:34:14,583 --> 00:34:15,917
Powinna艣 my艣le膰 o reputacji,
726
00:34:15,919 --> 00:34:17,979
zanim mi zabra艂a艣 licencj臋.
727
00:34:18,003 --> 00:34:19,232
My艣la艂a pani kiedy艣,
728
00:34:19,234 --> 00:34:20,690
dlaczego zabra艂am pani
licencj臋, panno Pearson?
729
00:34:20,714 --> 00:34:21,790
Wiem, dlaczego.
730
00:34:21,814 --> 00:34:24,209
Wkurwi艂a艣 si臋, bo pokaza艂am,
偶e twoje biuro dzia艂a jak g贸wno
731
00:34:24,211 --> 00:34:25,593
w sprawie z 13-go Dystryktu.
732
00:34:25,595 --> 00:34:28,880
殴le! Sprawi艂a艣, 偶e 13 Dystrykt
wygl膮da艂, jak g贸wno.
733
00:34:28,882 --> 00:34:30,909
M贸j ojciec by艂 oficerem policji
734
00:34:30,933 --> 00:34:33,161
i nie wychodzi艂 tam codziennie,
by ryzykowa膰 偶ycie,
735
00:34:33,185 --> 00:34:36,099
偶eby艣 nazywa艂a jego i innych
policjant贸w zwierz臋tami.
736
00:34:36,689 --> 00:34:38,267
Nie wiedzia艂am o twoim ojcu.
737
00:34:39,226 --> 00:34:41,086
Teraz wiesz.
738
00:34:41,110 --> 00:34:44,206
I w 偶aden spos贸b
ich nie nazwa艂am.
739
00:34:44,230 --> 00:34:47,092
艢ciga艂am konkretnych ludzi,
kt贸rzy zrobili konkretne rzeczy.
740
00:34:47,116 --> 00:34:49,445
To b臋d臋 teraz z tob膮 konkretna.
741
00:34:50,035 --> 00:34:53,048
Chcesz po mnie i艣膰, to id藕,
742
00:34:53,072 --> 00:34:54,906
ale trzymaj si臋 z daleka
od mojego wydzia艂u
743
00:34:54,908 --> 00:34:56,768
i od prawnik贸w,
kt贸rzy ze mn膮 pracuj膮,
744
00:34:56,792 --> 00:34:59,288
albo potraktuj臋 to,
jak z艂amanie przepis贸w.
745
00:34:59,912 --> 00:35:01,666
Grozisz mi?
746
00:35:02,249 --> 00:35:04,298
Ostrzegam ci臋.
747
00:35:04,300 --> 00:35:06,134
Ca艂e 偶ycie by艂am niedoceniana,
748
00:35:06,136 --> 00:35:08,136
bo nie wygl膮dam,
jak c贸rka policjanta.
749
00:35:08,138 --> 00:35:10,922
Ale mam 33 lata i jestem
prawniczk膮 miejsk膮.
750
00:35:12,283 --> 00:35:14,619
Nie dosta艂am si臋 tu,
bo jestem g艂upia.
751
00:35:26,881 --> 00:35:28,917
Rada zaczyna obrady.
752
00:35:28,941 --> 00:35:31,544
Sprawdz臋 obecno艣膰. Radna Blake.
753
00:35:31,568 --> 00:35:33,054
- Obecna.
- Radny Morrison?
754
00:35:33,078 --> 00:35:34,801
- Obecny.
- Radna Coats.
755
00:35:34,825 --> 00:35:38,116
Zanim zaczniemy, prosz臋 o g艂os.
756
00:35:40,979 --> 00:35:43,932
Jak wiecie, wierz臋,
偶e nauka i matematyka
757
00:35:43,956 --> 00:35:45,934
jest kluczowa
dla przysz艂o艣ci m艂odzie偶y.
758
00:35:45,958 --> 00:35:48,126
Dlatego popar艂am
Richard Feynman School
759
00:35:48,128 --> 00:35:49,821
of Science and Engineering,
760
00:35:49,845 --> 00:35:51,296
szko艂臋 profilow膮 na p贸艂nocy,
761
00:35:51,298 --> 00:35:53,908
by zast膮pi艂a liceum
w moim okr臋gu.
762
00:35:53,932 --> 00:35:55,410
Jak m贸wi艂am,
to kr贸tka podr贸偶,
763
00:35:55,434 --> 00:35:56,995
by nasze dzieci tam je藕dzi艂y,
764
00:35:57,019 --> 00:35:59,080
ale zabior臋 je daleko,
by zrobi艂y kariery.
765
00:35:59,104 --> 00:36:01,750
Jednak w 艣wietle
niesamowitego zaanga偶owania
766
00:36:01,774 --> 00:36:05,003
spo艂ecznego chc臋,
by szko艂a by艂a otwarta
767
00:36:05,027 --> 00:36:07,356
i z powodu osobistego
zarzutu burmistrza,
768
00:36:08,441 --> 00:36:12,427
zdecydowa艂am si臋 wycofa膰 swoje
wsparcie dla zamkni臋cia szko艂y.
769
00:36:12,451 --> 00:36:13,796
Tak!
770
00:36:16,989 --> 00:36:19,157
Prosz臋. Je艣li mo偶ecie.
771
00:36:20,768 --> 00:36:23,138
Zdecydowa艂am si臋 te偶 z efektem
natychmiasowym zrezygnowa膰
772
00:36:23,162 --> 00:36:24,931
z bycia radn膮 54-go okr臋gu,
773
00:36:24,955 --> 00:36:27,548
by poszuka膰 szans
w sektorze prywatnym.
774
00:36:27,550 --> 00:36:29,835
Honorem by艂o pracowa膰
i s艂u偶y膰 wam wszystkim.
775
00:36:31,470 --> 00:36:33,114
Co si臋 dzieje, do diab艂a?
776
00:36:33,138 --> 00:36:34,365
B臋d臋 wygl膮da艂 jak idiota,
777
00:36:34,389 --> 00:36:36,390
jak nie z艂o偶臋 jakiego艣
o艣wiadczenia.
778
00:36:36,392 --> 00:36:37,843
Tu masz wszystkie informacje
779
00:36:37,845 --> 00:36:39,488
o nowym stanowisku radnej,
780
00:36:39,512 --> 00:36:41,456
jak i zaanga偶owanie
w odbudow臋 szk贸艂
781
00:36:41,480 --> 00:36:43,181
w Kenwood i w okolicznych
spo艂eczno艣ciach.
782
00:36:43,183 --> 00:36:45,436
- Wiedzia艂e艣 o tym?
- Wiedzia艂em.
783
00:37:00,058 --> 00:37:01,893
Jak my艣lisz?
784
00:37:01,917 --> 00:37:05,062
Oyster White,
czy Charleston Blue?
785
00:37:06,588 --> 00:37:08,540
Jestem tylko ciekawy.
786
00:37:08,542 --> 00:37:10,628
Skoro to ty da艂a艣 jej prac臋,
787
00:37:11,343 --> 00:37:14,356
to co dok艂adnie Debbie Coats
zamierza robi膰 w Midwest Portage?
788
00:37:14,380 --> 00:37:16,491
Zamierza zrobi膰 z tego priorytet,
789
00:37:16,515 --> 00:37:18,159
by przy艣pieszy膰 produkcj臋
790
00:37:18,183 --> 00:37:21,769
i dostaw臋 twojej floty
elektrycznych autobus贸w.
791
00:37:26,024 --> 00:37:27,893
Dzia艂a艂a pani za moimi
plecami, panno Pearson.
792
00:37:27,895 --> 00:37:30,562
Sprawi艂am, 偶eby pan dobrze
wygl膮da艂, panie burmistrzu.
793
00:37:30,564 --> 00:37:32,507
W艂a艣nie pan zako艅czy艂
23-dniowy strajk g艂odowy.
794
00:37:32,531 --> 00:37:35,043
Czy偶by? Strajk g艂odowy
zako艅czy艂 si臋 tylko dlatego,
795
00:37:35,067 --> 00:37:38,012
bo chciwa radna przesiad艂a si臋
na wy偶sz膮 posad臋.
796
00:37:38,036 --> 00:37:39,514
A teraz masz 60 dni,
偶eby j膮 zast膮pi膰
797
00:37:39,538 --> 00:37:42,350
kim艣, kto b臋dzie lepiej
reprezentowa艂 spo艂eczno艣膰.
798
00:37:42,374 --> 00:37:44,887
Pewnie b臋dziesz chcia艂 wyda膰
na ten temat o艣wiadczenie,
799
00:37:44,911 --> 00:37:46,889
偶eby strajkuj膮cy wiedzieli,
偶e ich us艂ysza艂e艣.
800
00:37:46,913 --> 00:37:48,439
Masz na my艣li to.
801
00:37:48,463 --> 00:37:50,024
Lubi臋 tego Derricka.
802
00:37:50,048 --> 00:37:52,550
Trzyma r臋k臋 na pulsie.
803
00:37:55,220 --> 00:37:56,437
Mo偶e o tym nie wiesz,
804
00:37:56,439 --> 00:37:58,634
ale by艂em najm艂odszym radnym,
kiedykolwiek wybranym.
805
00:37:59,057 --> 00:38:00,535
26 lat.
806
00:38:00,559 --> 00:38:02,093
Ca艂y rok harowa艂em,
jako publiczny obro艅ca.
807
00:38:02,095 --> 00:38:04,072
By艂em gotowy podbi膰 艣wiat.
808
00:38:04,096 --> 00:38:05,373
W pierwszym miesi膮cu
pr贸bowa艂em podnie艣膰
809
00:38:05,397 --> 00:38:08,076
minimalk臋 do $7,25.
810
00:38:08,100 --> 00:38:10,211
Powinno by膰 o po艂ow臋
wi臋cej, ni偶 7,25.
811
00:38:10,235 --> 00:38:11,939
Pomy艣la艂aby艣,
偶e jestem leninist膮.
812
00:38:13,105 --> 00:38:16,301
Ale nie wycofa艂em si臋
i przepchn膮艂em to.
813
00:38:16,325 --> 00:38:17,552
Widzisz, wiedzia艂am,
偶e jest w tobie marzyciel,
814
00:38:17,576 --> 00:38:19,421
kt贸ry gdzie艣 si臋 tam ukrywa.
815
00:38:19,445 --> 00:38:21,423
Popatrz, gdzie jeste艣 teraz.
816
00:38:21,447 --> 00:38:24,392
Jestem tam, gdzie jestem
teraz, bo zaraz po tym,
817
00:38:24,416 --> 00:38:26,952
najstarszy cz艂onek powiedzia艂
mi, co si臋 mog艂o sta膰,
818
00:38:26,954 --> 00:38:29,332
gdybym to za wysoko
przeforsowa艂 za szybko.
819
00:38:30,005 --> 00:38:32,734
Nie wiem, czy to rada,
czy ostrze偶enie.
820
00:38:32,758 --> 00:38:34,960
Uratowa艂a艣 dzi艣 wszystko,
821
00:38:34,962 --> 00:38:37,238
ale wszystko, co tu robimy, ma
konsekwencje w prawdziwym 偶yciu.
822
00:38:37,262 --> 00:38:38,512
My艣lisz, 偶e o tym nie wiem?
823
00:38:38,514 --> 00:38:40,131
S膮dz臋, 偶e jeste艣 m膮dr膮 kobiet膮,
824
00:38:40,133 --> 00:38:42,634
kt贸ra nie rozumie, 偶e gdy
dziej膮 si臋 g贸wniane rzeczy,
825
00:38:42,636 --> 00:38:45,223
to moje nazwisko jest
na drzwiach, a nie twoje.
826
00:38:48,273 --> 00:38:51,586
To wszystko jest dla mnie
nowe, panie burmistrzu
827
00:38:51,610 --> 00:38:53,361
i zajmie mi to troch臋 czasu,
828
00:38:53,363 --> 00:38:55,566
zanim przestan臋
wykorzystywa膰 szanse.
829
00:38:56,649 --> 00:38:59,260
Ale nie s膮dz臋, 偶e chcesz,
偶ebym bra艂a po艣lednie cele.
830
00:38:59,284 --> 00:39:01,011
- Nie?
- Nie.
831
00:39:03,097 --> 00:39:06,911
S膮dz臋, 偶e masz problem,
kt贸ry musisz rozwi膮za膰
832
00:39:07,326 --> 00:39:09,455
i dlatego mnie tu sprowadzi艂e艣.
833
00:39:10,546 --> 00:39:12,917
Teraz gdy widzisz,
co potrafi臋 zdzia艂a膰,
834
00:39:13,666 --> 00:39:16,778
czego mi nie m贸wisz, co
Pat McGann ma na ciebie.
835
00:39:24,202 --> 00:39:25,888
Lubi臋 niebieski.
836
00:39:59,262 --> 00:40:01,023
Czemu nie wejdziesz?
837
00:40:01,047 --> 00:40:03,214
Nie s膮dz臋, 偶e powinnam.
838
00:40:03,216 --> 00:40:04,492
Sta艂o si臋 co艣 z艂ego?
839
00:40:04,516 --> 00:40:06,577
Lily, musz臋 ci co艣 powiedzie膰...
840
00:40:06,601 --> 00:40:09,437
powinnam ci to
powiedzie膰 dnie temu.
841
00:40:11,356 --> 00:40:13,084
Porzuci艂am tw贸j proces,
842
00:40:13,108 --> 00:40:15,359
w zamian za prac臋 u burmistrza.
843
00:40:16,562 --> 00:40:17,898
Wiem.
844
00:40:18,731 --> 00:40:20,591
Angela powiedzia艂a,
偶e ci nie powie.
845
00:40:20,943 --> 00:40:22,233
Nie musia艂a mi m贸wi膰.
846
00:40:22,235 --> 00:40:24,452
Wiem, gdy si臋 co艣
dzieje z moj膮 c贸rk膮.
847
00:40:26,238 --> 00:40:28,850
- Lillian, tak mi przykro.
- Nie przepraszaj.
848
00:40:28,874 --> 00:40:32,687
Ale pytanie jest dlaczego?
Czemu mi nie powiedzia艂a艣?
849
00:40:32,711 --> 00:40:34,723
Nie chcia艂am ci powiedzie膰,
偶e zawiod艂am.
850
00:40:34,747 --> 00:40:36,441
Nie zawiod艂a艣, Jessica.
851
00:40:36,465 --> 00:40:39,193
Nie, obieca艂am,
偶e uratuj臋 tw贸j dom
852
00:40:39,217 --> 00:40:40,801
i nie zrobi艂am tego.
853
00:40:41,887 --> 00:40:44,422
Nie, przesta艅. Wejd藕 do 艣rodka.
854
00:40:44,925 --> 00:40:46,807
Nie dzi艣 wieczorem.
855
00:40:47,702 --> 00:40:50,556
- Jeste艣 pewna?
- Tak. Jeff na mnie czeka.
856
00:40:53,692 --> 00:40:54,884
W inny wiecz贸r?
857
00:40:56,568 --> 00:40:57,897
Dobrze.
858
00:41:08,747 --> 00:41:11,616
Chyba sobie 偶yczysz 艣mierci.
859
00:41:14,120 --> 00:41:15,753
S艂ysza艂em, co si臋 sta艂o
dzi艣 w s膮dzie.
860
00:41:17,289 --> 00:41:19,101
Dobrze si臋 czujesz?
861
00:41:19,125 --> 00:41:21,736
Za艂atwi to kieliszek chardonnay.
862
00:41:21,760 --> 00:41:23,589
Nie powinno ci臋 tu by膰.
863
00:41:24,464 --> 00:41:27,442
Nic nie robimy.
864
00:41:30,435 --> 00:41:32,303
To czemu tu jeste艣?
865
00:41:32,305 --> 00:41:34,392
Martwi臋 si臋 o ciebie.
866
00:41:35,190 --> 00:41:36,501
Wcze艣nie wysz艂a艣 z pracy.
867
00:41:36,525 --> 00:41:38,442
Nie martw si臋. Wszystko gra.
868
00:41:39,253 --> 00:41:41,172
Czy to numer trzy, czy cztery?
869
00:41:43,198 --> 00:41:44,926
My艣lisz, 偶e mnie tak
dobrze znasz.
870
00:41:44,950 --> 00:41:47,295
Znam, i nie uciekasz od k艂贸tni.
871
00:41:47,319 --> 00:41:48,846
- O ty.
- I jeste艣, moja dziewczyno.
872
00:41:48,870 --> 00:41:50,321
Nie, nie jestem twoj膮 dziewczyn膮
873
00:41:50,323 --> 00:41:52,767
i nie potrzebuj臋, 偶eby艣 tu
przychodzi艂 mnie sprawdza膰.
874
00:41:52,791 --> 00:41:55,353
Mo偶e ja ci臋 potrzebuj臋.
My艣la艂a艣 kiedy艣 o tym?
875
00:41:55,377 --> 00:41:57,021
Mog艂e艣 o tym pomy艣le膰, zanim
sprowadzi艂e艣 t臋 kobiet臋
876
00:41:57,045 --> 00:41:58,523
do mojego biura.
877
00:41:58,547 --> 00:42:00,358
Nie jest tu, 偶eby ci臋 zast膮pi膰.
878
00:42:00,382 --> 00:42:03,334
Uwierz mi, nie w臋sz臋 wok贸艂,
偶eby si臋 o tym dowiedzie膰.
879
00:42:03,336 --> 00:42:04,547
Co to oznacza?
880
00:42:08,115 --> 00:42:10,675
Nie obchodzi mnie,
kto rz膮dzi w biurze,
881
00:42:10,677 --> 00:42:12,513
ani co ona robi.
882
00:42:13,478 --> 00:42:17,125
Jestem tu, ryzykuj膮c
wszystkim w swoim 偶yciu,
883
00:42:17,149 --> 00:42:19,483
poniewa偶 ty jeste艣 osob膮,
kt贸rej potrzebuj臋.
884
00:42:20,819 --> 00:42:23,214
Twoja 偶ona jest osob膮, kt贸rej...
67697
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.