Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Zareklamuj swój produkt lub Firmę
skontaktuj się www.OpenSubtitles.org dzisiaj
2
00:00:19,168 --> 00:00:21,437
Poprzednio w serialu...
3
00:00:21,664 --> 00:00:24,054
Jesteśmy na progu buntu, señor.
4
00:00:25,261 --> 00:00:28,952
Kupcy podnieśli ceny,
a mieszkańcy żądają pańskiej interwencji.
5
00:00:28,988 --> 00:00:31,373
Obwołuje nas buntownikami i zdrajcami,
6
00:00:31,399 --> 00:00:33,405
ale jedynym zdrajcą jest on!
7
00:00:33,431 --> 00:00:35,395
Co chcecie osiągnąć,
siejąc niezgodę,
8
00:00:35,421 --> 00:00:37,612
i nastawiając ludzi
przeciwko komendantowi?
9
00:00:37,663 --> 00:00:39,651
Pozwolimy, by rządziła nami kobieta?
10
00:00:39,677 --> 00:00:41,565
Żołnierze podlegają
Juanowi de Salasowi.
11
00:00:41,591 --> 00:00:43,360
A gdyby zabrakło Juana de Salasa?
12
00:00:43,386 --> 00:00:45,144
Jak sądzisz, kogo by słuchali?
13
00:00:45,152 --> 00:00:48,499
Wdowa zjednoczyła kobiety,
a Alonso - handlowców.
14
00:00:48,525 --> 00:00:50,290
Poszłabym za tobą na koniec świata.
15
00:00:50,339 --> 00:00:55,169
Więc nie odmówisz zrobienia z nim tego,
co on zamierzał zrobić ze mną?
16
00:00:55,913 --> 00:00:57,536
Ktoś zbliża się do fortu!
17
00:00:57,561 --> 00:00:58,922
To posłaniec, señor.
18
00:01:04,753 --> 00:01:09,225
Sztab Generalny powołuje
na komendanta Villa Rici dona Alonsa Carvallo,
19
00:01:09,240 --> 00:01:12,638
i nakazuje aresztować
dona Juana de Salasa.
20
00:01:12,664 --> 00:01:14,964
Czas, by udać się na południe
i zakończyć tę wojnę.
21
00:01:14,990 --> 00:01:16,669
Pojadę, gdy moja żona
będzie bezpieczna.
22
00:01:16,680 --> 00:01:19,223
Nie będę narażać swych ludzi
przez jakąś Huincę.
23
00:01:19,270 --> 00:01:20,996
Nosi moje dziecko w swym łonie.
24
00:01:21,038 --> 00:01:22,466
Myślisz, że to gra, Rocío?
25
00:01:22,507 --> 00:01:26,721
Myślisz, że ten Indianin
przyjdzie cię ratować, jak w bajce?
26
00:01:31,991 --> 00:01:33,408
Ziemia...
27
00:01:34,943 --> 00:01:36,314
Polityka...
28
00:01:37,707 --> 00:01:39,816
- Co się stało?
- Pomocy, doktorze!
29
00:01:39,842 --> 00:01:42,670
- Spokojnie...
- Ratuj mnie!
30
00:01:43,992 --> 00:01:45,104
Połóż się.
31
00:01:45,130 --> 00:01:46,695
Zdrada...
32
00:01:46,904 --> 00:01:49,912
od najmniejszej - w kłótni,
33
00:01:50,498 --> 00:01:53,717
do największej - na polu bitwy.
34
00:01:54,131 --> 00:01:56,799
Wszystko sprowadza się do jednego:
35
00:02:00,084 --> 00:02:02,806
żądzy władzy.
36
00:02:26,590 --> 00:02:31,581
Tłumaczenie: nkate
37
00:02:58,287 --> 00:03:01,345
OBLĘŻENI
odcinek piąty
38
00:03:12,522 --> 00:03:15,710
Postaw tu ziemniaki,
a marchew - tam.
39
00:03:16,648 --> 00:03:18,113
Ile mamy cebuli?
40
00:03:20,369 --> 00:03:22,476
Tak... A ile papryki?
41
00:03:24,044 --> 00:03:26,530
Dokąd to niesiesz? Wszystko widziałem!
42
00:03:26,556 --> 00:03:28,391
Nie twój interes, idioto!
43
00:03:29,053 --> 00:03:30,850
Co robicie, do diabła!
44
00:03:30,907 --> 00:03:34,400
Popełnił przestępstwo!
Widziałem, jak kradł jedzenie!
45
00:03:34,428 --> 00:03:36,147
Zamknij się! Nic ci do tego!
46
00:03:36,173 --> 00:03:39,112
Nie rozumiecie, że w ten sposób
tylko marnujemy siły?
47
00:03:39,138 --> 00:03:42,151
Nie można przetrwać
na bulionie i połówce kartofla.
48
00:03:42,177 --> 00:03:46,470
Nie można tak dalej!
Dbanie tylko o siebie, to nie wyjście!
49
00:03:47,536 --> 00:03:50,837
Od tej chwili będziemy notować,
co każdy dostał!
50
00:03:51,225 --> 00:03:53,985
By prawi nie płacili
za grzeszników.
51
00:03:58,592 --> 00:03:59,435
Co się stało?
52
00:03:59,461 --> 00:04:02,066
Nie wiem, słyszałam,
jak wczoraj wymiotował,
53
00:04:02,092 --> 00:04:03,396
ale potem ucichł.
54
00:04:03,422 --> 00:04:06,540
Dobrze, don Alonso.
Pamięta pan, co ostatnio jadł?
55
00:04:06,566 --> 00:04:08,380
Kawałek ryby, doktorze.
56
00:04:08,535 --> 00:04:10,752
Widocznie ryba była nieświeża.
57
00:04:20,720 --> 00:04:24,183
Tylko owoce kolokwinty
wywołują podobne wymioty.
58
00:04:26,173 --> 00:04:29,040
Don Alonso,
ktoś próbował pana otruć.
59
00:04:29,384 --> 00:04:30,587
Doktorze...
60
00:04:31,869 --> 00:04:35,385
Pójdę do domu, przyniosę...
czyste ubranie dla Alonso.
61
00:04:35,411 --> 00:04:36,368
Dobrze.
62
00:04:39,028 --> 00:04:41,031
Kiedy miałaś po raz ostatni?
63
00:04:46,255 --> 00:04:47,888
Trzy miesiące temu...
64
00:04:50,576 --> 00:04:52,399
Będziesz miała dziecko.
65
00:04:59,062 --> 00:05:00,446
Dziecko Nehuéna.
66
00:05:00,834 --> 00:05:03,301
- Wiesz, co to oznacza?
- Tak.
67
00:05:03,653 --> 00:05:06,380
Musimy wyrwać cię stąd
i odwieźć do niego.
68
00:05:06,420 --> 00:05:09,205
- Powinien się dowiedzieć.
- Już wie.
69
00:05:11,827 --> 00:05:13,831
Nie zostawimy cię samej.
70
00:05:14,056 --> 00:05:18,498
Ale musimy zrobić to krok, po kroku.
Po pierwsze, napraw stosunki z ojcem.
71
00:05:18,524 --> 00:05:20,652
- Nie jest moim ojcem!
- Na litość boską!
72
00:05:20,678 --> 00:05:23,960
Przekonaj go, by wyszedł do ludzi
i przejął kontrolę nad osadą!
73
00:05:23,986 --> 00:05:26,416
Zanim Alonso Carvallo
zrobi to za niego.
74
00:05:26,442 --> 00:05:30,291
Później trzeba znaleźć człowieka,
który zechce się z tobą ożenić.
75
00:05:30,317 --> 00:05:34,207
- Nie będę z nikim, poza Nehuénem.
- Oczywiście, że nie!
76
00:05:34,380 --> 00:05:35,887
To tylko na pokaz.
77
00:05:36,583 --> 00:05:38,590
Musisz być z kimś widywana.
78
00:05:38,905 --> 00:05:42,073
Musimy grać na zwłokę,
aż Nehuén przyjdzie po ciebie.
79
00:05:42,099 --> 00:05:44,615
Teraz najważniejsze jest dziecko.
80
00:05:50,347 --> 00:05:52,308
Chłopcze!
81
00:05:57,074 --> 00:05:59,941
Zanieś to komendantowi.
Ale migiem!
82
00:06:24,234 --> 00:06:25,953
Przyszłam przeprosić.
83
00:06:27,844 --> 00:06:30,465
Tak szybko zmieniłaś zdanie?
84
00:06:32,891 --> 00:06:36,531
Trudno mi uwierzyć,
że nagle się zmieniłaś.
85
00:06:37,468 --> 00:06:41,389
Myślisz, że odwołam ochronę,
byś mogła znowu uciec?
86
00:06:42,844 --> 00:06:45,160
Sam zdecyduj,
czy mi wierzyć, czy nie.
87
00:06:45,186 --> 00:06:50,033
Ale, gdy ty siedzisz tu zamknięty,
na zewnątrz ludzie umierają z głodu.
88
00:06:50,059 --> 00:06:52,441
Mam powód, by tu pozostać.
89
00:06:52,706 --> 00:06:53,833
Tak?
90
00:06:54,664 --> 00:06:59,328
Jakiż to powód?
Wojna? Fort?
91
00:06:59,915 --> 00:07:02,297
Alonso szykuje zamach na mnie.
92
00:07:02,371 --> 00:07:04,806
Od kiedy to boisz się Alonsa?
93
00:07:08,034 --> 00:07:11,746
Wiesz, jak długo przetrwa Villa Rica
po mojej śmierci?
94
00:07:12,175 --> 00:07:16,980
Uważasz, że zaprzepaszczę lata pracy
z powodu kilku tygodni głodu?
95
00:07:19,284 --> 00:07:22,886
Już przegrałeś wojnę.
A teraz tracisz kontrolę.
96
00:07:25,747 --> 00:07:31,017
Najpierw nie chciałaś nawet ze mną rozmawiać,
a teraz będziesz mnie uczyć?
97
00:07:34,989 --> 00:07:36,896
Myśl, co chcesz.
98
00:07:37,911 --> 00:07:40,042
Powiedziałam, co chciałam.
99
00:07:48,793 --> 00:07:51,306
Jedź z nami walczyć na południu.
100
00:07:52,176 --> 00:07:53,868
Potem wrócisz po nią.
101
00:07:54,238 --> 00:07:55,696
Nie mogę jej zostawić.
102
00:07:55,738 --> 00:07:57,963
- Potrzebujemy cię.
- Ona bardziej!
103
00:07:57,989 --> 00:07:59,153
Nehuén...
104
00:07:59,488 --> 00:08:00,660
Nehuén!
105
00:08:04,137 --> 00:08:08,398
Ludzi we wsi drażni
twoje miotanie się z powodu tej Huinci!
106
00:08:09,456 --> 00:08:12,205
Narażasz nasz układ z Ancanamunem.
107
00:08:12,541 --> 00:08:14,917
- Jesteś naszym toqui!
- Już nie!
108
00:08:18,105 --> 00:08:19,749
Już nie jestem toqui.
109
00:08:23,034 --> 00:08:27,806
Cañupán i Ancanamun odsunęli mnie,
dopóki nie przyniosę im głowy Huinci.
110
00:08:27,832 --> 00:08:29,488
Więc na co czekasz?
111
00:08:30,732 --> 00:08:33,144
Dziś wieczorem, pójdę po Rocío.
112
00:08:35,105 --> 00:08:37,064
Jesteś ze mną, czy nie?
113
00:08:38,948 --> 00:08:42,049
Najważniejsze dla nas -
to wygrać wojnę.
114
00:08:43,348 --> 00:08:45,868
Jeśli nie jesteś w stanie
tego zrozumieć,
115
00:08:46,021 --> 00:08:48,927
to znaczy, że niczego nie rozumiesz.
116
00:08:50,339 --> 00:08:54,285
Mój syn jest o wiele ważniejszy
od jakiejkolwiek wojny!
117
00:09:04,047 --> 00:09:05,130
A ty?
118
00:09:05,835 --> 00:09:08,106
Dlaczego nie pójdziesz z nią?
119
00:09:08,132 --> 00:09:11,337
Mówiłeś, że pójdziesz dziś po swą żonę?
120
00:09:25,042 --> 00:09:28,821
Dotrzymanie słowa przez Mapuche -
uratowało życie de Salasowi.
121
00:09:28,847 --> 00:09:31,253
Alonsa próbowano otruć, ale przeżył.
122
00:09:31,746 --> 00:09:33,903
Absurdy życia, kapitanie.
123
00:09:34,648 --> 00:09:35,773
Kapitanie?
124
00:09:35,799 --> 00:09:39,365
Wczoraj, o ile pamiętam,
mówiła mi pani "Agustin".
125
00:09:43,771 --> 00:09:45,612
Nadal chcesz odejść?
126
00:09:56,819 --> 00:09:59,358
Zabierz stąd kobiety i dzieci.
127
00:09:59,844 --> 00:10:02,059
Tylko ciebie mogę wziąć ze sobą.
128
00:10:02,086 --> 00:10:04,285
Mapuche wkrótce znów zaatakują.
129
00:10:04,311 --> 00:10:06,726
Oblężenie się przeciąga nie bez powodu.
130
00:10:06,752 --> 00:10:08,283
Nie ma żadnego powodu.
131
00:10:08,569 --> 00:10:10,353
Po prostu taktyka wojenna.
132
00:10:10,800 --> 00:10:12,346
Mogą pokonać nas głodem.
133
00:10:12,372 --> 00:10:14,512
Ale wciąż coś im przeszkadza.
134
00:10:16,363 --> 00:10:18,844
Rocío oczekuje dziecka Nehuéna.
135
00:10:19,943 --> 00:10:23,697
Ancanamun odmówił mu pomocy,
dopóki nie zobaczy głowy de Salasa.
136
00:10:23,723 --> 00:10:24,987
Tak się nie stanie.
137
00:10:25,013 --> 00:10:28,272
Nehuén znajdzie sposób,
by wydostać stąd Rocío.
138
00:10:28,298 --> 00:10:31,843
- Dotrzyma słowa, że go nie zabije.
- Dlatego musimy coś zrobić.
139
00:10:31,869 --> 00:10:34,304
Nie zdołamy
wyprowadzić z oblężenia 30 osób.
140
00:10:34,330 --> 00:10:36,002
Nie to miałam na myśli.
141
00:10:36,697 --> 00:10:40,245
Trzeba dać Nehuénowi to,
czego żąda Ancanamun.
142
00:10:40,926 --> 00:10:44,818
Podanie Ancanemunowi na tacy
głowy de Salasa nie rozwiąże problemu.
143
00:10:44,844 --> 00:10:47,595
Ancanamun chce, by to Nehuén go zabił.
144
00:10:49,122 --> 00:10:51,075
Możemy zrobić to za niego.
145
00:10:51,151 --> 00:10:54,091
W zamian
za przepuszczenie nas na północ.
146
00:10:54,117 --> 00:10:55,693
Niech się smażę w piekle,
147
00:10:55,719 --> 00:10:59,093
ale jeśli mam wybierać między dziećmi,
a zabiciem de Salasa -
148
00:10:59,119 --> 00:11:00,682
ręka mi nie drgnie.
149
00:11:04,148 --> 00:11:06,116
Przeklęci zdrajcy!
150
00:11:07,979 --> 00:11:10,016
Głowa mi pęka.
151
00:11:10,515 --> 00:11:14,022
Dostali już od ciebie
swój roczny dochód w złocie.
152
00:11:14,488 --> 00:11:16,136
Po co mieliby cię truć?
153
00:11:16,162 --> 00:11:18,248
By dostać resztę.
154
00:11:18,959 --> 00:11:20,748
To prości ludzie.
155
00:11:20,774 --> 00:11:23,433
Gdyby któryś z nich chciał cię zabić,
156
00:11:23,459 --> 00:11:26,263
po prostu poderżnąłby ci gardło,
i koniec.
157
00:11:26,289 --> 00:11:27,962
Więc kto to zrobił?
158
00:11:31,360 --> 00:11:32,490
Ktoś...
159
00:11:33,185 --> 00:11:36,266
zdolny wymyślić
tak wyrafinowany sposób,
160
00:11:36,802 --> 00:11:38,664
jak śmierć bez świadków.
161
00:11:38,690 --> 00:11:41,722
Mów wprost, Quiroga,
kogo podejrzewasz?
162
00:11:41,940 --> 00:11:43,088
Wdowę.
163
00:11:43,909 --> 00:11:44,980
Nie.
164
00:11:45,370 --> 00:11:47,323
Nie jest do tego zdolna.
165
00:11:47,423 --> 00:11:51,603
Pozbywając się ciebie,
może zdobyć pełną władzę w osadzie.
166
00:11:51,650 --> 00:11:53,456
Tego właśnie chce!
167
00:11:55,048 --> 00:11:58,446
Trzeba było pozwolić rybakowi,
by się nią zajął.
168
00:11:58,667 --> 00:12:01,062
- Jest jeszcze czas.
- Nie.
169
00:12:02,011 --> 00:12:05,451
Najpierw chcę się dowiedzieć,
co przyniósł goniec.
170
00:12:05,574 --> 00:12:09,194
Nikt nie ryzykowałby swej skóry
dla drobnostki.
171
00:12:10,095 --> 00:12:11,749
Wiem z wiarygodnych źródeł,
172
00:12:11,775 --> 00:12:14,689
że Alonso chce mnie zabić,
by przejąć władzę.
173
00:12:14,715 --> 00:12:17,831
Od tej chwili,
będziecie mą osobistą ochroną.
174
00:12:18,186 --> 00:12:21,182
Zamkniemy się w forcie.
175
00:12:22,488 --> 00:12:23,683
Dominguez!
176
00:12:23,709 --> 00:12:27,175
Bez mego pozwolenia
nie wpuszczajcie tu ani jednego cywila.
177
00:12:27,201 --> 00:12:28,718
Tak jest, komendancie.
178
00:12:28,959 --> 00:12:32,053
Señor! Przyszła do pana
wdowa Uriondo.
179
00:12:34,233 --> 00:12:36,975
- Gdzie ona jest?
- W komendanturze.
180
00:12:57,584 --> 00:13:00,741
Do rąk własnych Alonsa Carvallo
181
00:13:09,029 --> 00:13:12,193
Nie próbuj nawet kiwnąć palcem,
González!
182
00:13:17,512 --> 00:13:18,684
Kogo ja widzę!
183
00:13:19,910 --> 00:13:21,640
Co za niespodzianka...
184
00:13:24,661 --> 00:13:26,786
Proszę usiąść, señora.
185
00:13:28,599 --> 00:13:30,879
Jeśli można, wolałabym stać.
186
00:13:34,533 --> 00:13:39,258
Muszę przyznać, że jestem wdzięczny
za to, co robi pani dla ludzi.
187
00:13:41,057 --> 00:13:43,113
To dla nas trudny czas.
188
00:13:47,053 --> 00:13:50,248
Niektórzy zamierzają podnieść bunt.
189
00:13:50,964 --> 00:13:53,534
Staramy się tylko przeżyć.
190
00:14:05,337 --> 00:14:07,109
Nie panią miałem na myśli.
191
00:14:07,135 --> 00:14:10,259
To nie w osadzie jest nasz wróg,
komendancie.
192
00:14:15,555 --> 00:14:18,504
Goniec przyniósł wieści z Santiago.
193
00:14:23,663 --> 00:14:26,484
Korona wysyła Villa Rice wsparcie.
194
00:14:27,461 --> 00:14:28,935
Wkrótce tu będzie.
195
00:14:36,537 --> 00:14:40,653
Señor! Dobija się do pana Malaspina.
Mówi, że to pilne.
196
00:14:42,113 --> 00:14:45,072
- Zaopiekuj się panią.
- Tak jest.
197
00:14:47,387 --> 00:14:49,082
Proszę za mną, señora.
198
00:15:05,780 --> 00:15:10,162
Najpierw dezerterujesz,
a potem szwendasz się po forcie.
199
00:15:12,194 --> 00:15:14,100
Czego ty chcesz, González?
200
00:15:19,833 --> 00:15:22,547
Chciałem się upewnić,
że wdowa wyjdzie od pana.
201
00:15:22,573 --> 00:15:26,610
Nie wiedziałem, że przedkładasz tę kobietę
nad własną wolność.
202
00:15:26,636 --> 00:15:29,227
Karmi mnie w zamian za ochronę.
203
00:15:36,721 --> 00:15:40,486
Był kapitanem,
a skończył jako ochroniarz wdów.
204
00:15:45,387 --> 00:15:47,530
Co jeszcze od niej dostajesz?
205
00:15:49,752 --> 00:15:52,076
Trzyma cię za jaja, prawda?
206
00:16:08,963 --> 00:16:12,353
Od tej chwili
wracasz do swych obowiązków.
207
00:16:12,853 --> 00:16:16,985
- Udam, że dezercji nie było.
- Proszę na mnie nie liczyć.
208
00:16:17,937 --> 00:16:20,676
Wręcz przeciwnie,
jasne, że liczę na ciebie.
209
00:16:20,725 --> 00:16:22,592
Gdyż nie masz wyboru.
210
00:16:23,163 --> 00:16:27,510
Przez swe żądze postawiłeś się
w sytuacji bez wyjścia, rozumiesz?
211
00:16:27,625 --> 00:16:29,742
Nie, nie rozumiem.
212
00:16:34,054 --> 00:16:35,539
To bardzo proste.
213
00:16:36,593 --> 00:16:41,380
Czego byś nie zrobił,
i tak trzymam cię za jaja.
214
00:16:46,501 --> 00:16:48,702
Dał mi dwa dni
na schwytanie Nehuéna.
215
00:16:48,728 --> 00:16:51,632
Jeśli tego nie zrobię -
powiesi mnie, jak zdrajcę.
216
00:16:51,658 --> 00:16:53,881
Znalazłam to w torbie gońca.
217
00:16:55,484 --> 00:17:00,137
Myślałam, że to złe nowiny,
ale wydaje się, że wręcz przeciwnie.
218
00:17:03,603 --> 00:17:06,736
Sztab Generalny
i Rada Królewska ds. Indii
219
00:17:06,762 --> 00:17:10,272
powołuje na komendanta Villa Rici
dona Alonsa Carvallo,
220
00:17:10,298 --> 00:17:14,351
i nakazuje natychmiastowe aresztowanie
dona Juana de Salasa.
221
00:17:14,790 --> 00:17:17,249
To nasza jedyna szansa ratunku.
222
00:17:36,629 --> 00:17:38,447
Porozmawiałam z ojcem.
223
00:17:39,378 --> 00:17:42,144
Nie uwierzył w ani jedno me słowo.
224
00:17:43,277 --> 00:17:46,562
To zajmie trochę czasu,
zanim znowu ci zaufa.
225
00:17:51,575 --> 00:17:54,450
Ten wydaje się
najlepszym kandydatem.
226
00:17:56,209 --> 00:18:00,051
Rocío... Musisz myśleć o dziecku.
227
00:18:01,342 --> 00:18:04,092
Malaspina nie spuszcza cię z oka.
228
00:18:05,418 --> 00:18:09,578
Twój ojciec musi uwierzyć,
że zapomniałaś już o Nehuénie.
229
00:18:14,967 --> 00:18:17,576
Nie wiem, ile to zajmie, Antipan.
230
00:18:18,232 --> 00:18:19,525
Ukryj się.
231
00:18:20,709 --> 00:18:24,462
Nawet nasi ludzie
nie powinni wiedzieć, że tu jesteśmy.
232
00:18:24,728 --> 00:18:27,903
- Do zobaczenia, bracie.
- Do zobaczenia.
233
00:18:50,813 --> 00:18:52,860
Potrzebujemy więcej broni.
234
00:18:53,674 --> 00:18:54,969
Bądź czujna.
235
00:19:04,153 --> 00:19:07,353
Niełatwo będzie się jej pozbyć,
Quiroga.
236
00:19:08,222 --> 00:19:10,919
González nie odstępuje jej na krok.
237
00:19:11,957 --> 00:19:13,966
Więc podzieli jej los.
238
00:19:39,481 --> 00:19:41,614
Co tu robisz, do diabła?
239
00:19:42,403 --> 00:19:43,827
A jak myślisz?
240
00:19:45,359 --> 00:19:46,581
Idiota.
241
00:19:46,607 --> 00:19:49,302
Juan de Salas
kazał mi przynieść twą głowę.
242
00:19:49,327 --> 00:19:52,534
Więc na co czekasz?
Już raz mnie zdradziłeś.
243
00:19:53,148 --> 00:19:54,408
Nie zdradziłem cię!
244
00:19:54,434 --> 00:19:56,598
Złamałeś umowę
i moja matka nie żyje!
245
00:19:56,624 --> 00:19:58,831
To Juan de Salas złamał słowo.
246
00:20:01,594 --> 00:20:04,227
Zdradził nas wszystkich.
247
00:20:07,990 --> 00:20:12,467
A teraz, z powodu jednego zdrajcy,
urządziłeś oblężenie i cierpi cała osada.
248
00:20:12,493 --> 00:20:14,279
Potrzebuję twej pomocy.
249
00:20:17,193 --> 00:20:19,129
I jeszcze masz wymagania!
250
00:20:19,662 --> 00:20:20,956
To nie dla mnie.
251
00:20:21,981 --> 00:20:24,045
Dla Rocío i mego dziecka.
252
00:20:26,748 --> 00:20:28,587
Muszę ich stąd wyrwać.
253
00:20:29,607 --> 00:20:34,163
- Odwołaj oblężenie, to ci pomogę.
- Nie mogę tego zrobić.
254
00:20:35,057 --> 00:20:38,488
Jesteś toqui.
A słowo toqui jest święte.
255
00:20:38,514 --> 00:20:40,225
Już nie jestem toqui.
256
00:20:41,123 --> 00:20:44,855
Pozbawili mnie władzy,
dopóki nie przyniosę głowy zdrajcy.
257
00:20:44,881 --> 00:20:47,885
Twojej osadzie
pozostały tylko dwie doby.
258
00:20:49,122 --> 00:20:50,810
A ty co wybierzesz?
259
00:20:51,288 --> 00:20:55,309
Życie na wygnaniu
i ukrywanie po lasach przez resztę życia?
260
00:20:55,337 --> 00:20:59,091
Zanieś im głowę Juana de Salasa
i skończmy z tym wszystkim.
261
00:20:59,154 --> 00:21:02,012
Obiecałem Rocío,
że nie zabiję jej ojca.
262
00:21:02,556 --> 00:21:04,820
Nie jestem Huincą - krzywoprzysięzcą.
263
00:21:04,846 --> 00:21:06,764
A jeśli ci ją przyniosę?
264
00:21:17,843 --> 00:21:20,332
Don Alonso ma dla was robótkę.
265
00:21:29,143 --> 00:21:31,957
Nehuén jest tutaj.
Przyszedł po Rocío.
266
00:21:32,510 --> 00:21:36,001
- Gdzie jest? Muszę z nim porozmawiać.
- Czekaj.
267
00:21:36,190 --> 00:21:38,285
Nehuén nie jest już toqui.
268
00:21:38,720 --> 00:21:42,868
Ancanamun objął dowództwo.
Za dwa dni zrównają nas z ziemią.
269
00:21:43,864 --> 00:21:47,190
Czyli już nie ma sensu
układać się z Alonsem.
270
00:21:47,309 --> 00:21:48,689
Wręcz przeciwnie.
271
00:21:48,932 --> 00:21:52,620
Alonso powinien przejąć władzę
i aresztować de Salasa.
272
00:21:52,659 --> 00:21:55,299
Wtedy będzie łatwiej
zdobyć jego głowę.
273
00:21:55,378 --> 00:21:59,511
Nehuén odzyska władzę
i to wszystko się skończy.
274
00:21:59,924 --> 00:22:02,619
Zdołasz stąd odejść razem z dziećmi.
275
00:22:06,788 --> 00:22:08,156
Dziękuję.
276
00:22:08,638 --> 00:22:11,645
Przekaż Rocío,
że Nehuén na nią czeka.
277
00:22:12,177 --> 00:22:14,682
Malaspina nie spuszcza z niej oczu.
278
00:22:14,794 --> 00:22:16,780
Musimy go odciągnąć.
279
00:22:35,876 --> 00:22:39,166
Pamiętasz, jak ludzie tańczyli
na biesiadach?
280
00:22:45,979 --> 00:22:48,173
Ile wody upłynęło, kapitanie!
281
00:22:50,636 --> 00:22:52,451
Nawet się stęskniłam.
282
00:22:55,089 --> 00:22:56,339
Naprawdę?
283
00:22:58,049 --> 00:23:00,849
Więc mogę poprosić cię o przysługę?
284
00:24:45,232 --> 00:24:47,472
Cudowne wykonanie, señora.
285
00:24:48,496 --> 00:24:49,953
Gratuluję.
286
00:24:52,097 --> 00:24:56,467
Bez wątpienia, jest tu pani
najbardziej wykształconą kobietą.
287
00:24:57,755 --> 00:25:02,694
Ja i moi ludzie chcielibyśmy wiedzieć,
czy jesteśmy tu mile widziani?
288
00:25:06,542 --> 00:25:08,257
Oczywiście, komendancie.
289
00:25:14,328 --> 00:25:16,296
Nie pojawiałem się wcześniej,
290
00:25:16,322 --> 00:25:20,043
gdyż byłem skupiony
na ważniejszych sprawach.
291
00:25:20,789 --> 00:25:24,287
Ale córka przekonała mnie,
bym do was dołączył.
292
00:25:25,072 --> 00:25:29,865
Goniec, który zginął na naszych oczach,
przyniósł wieści z Santiago.
293
00:25:30,469 --> 00:25:32,460
A dla nas też są listy?
294
00:25:34,648 --> 00:25:38,244
Niestety, w jego torbie
był tylko list do mnie.
295
00:25:41,234 --> 00:25:45,455
Ale wieści są dobre,
szczególnie w naszym położeniu.
296
00:25:47,899 --> 00:25:52,135
Wkrótce nadejdą posiłki,
i wszystko będzie jak dawniej.
297
00:25:57,223 --> 00:25:59,957
Wasze zdrowie, mieszkańcy Villa Rici!
298
00:25:59,983 --> 00:26:02,745
Za wsparcie,
które jest już w drodze!
299
00:26:03,177 --> 00:26:06,453
- Na zdrowie!
- Na zdrowie!
300
00:26:39,311 --> 00:26:42,522
Dziękuję za nakarmienie
mych ludzi, señora.
301
00:26:42,645 --> 00:26:45,262
Pańscy ludzie też są częścią osady.
302
00:26:47,749 --> 00:26:51,070
Cieszę się, że spędzasz czas
z synem Vallejosa.
303
00:26:51,096 --> 00:26:52,634
To dobry chłopak.
304
00:26:53,655 --> 00:26:56,644
Żołnierze! Na nas pora!
305
00:26:57,216 --> 00:26:59,893
Ojcze, będę czekać na ciebie w domu.
306
00:26:59,918 --> 00:27:01,353
Niedługo przyjdę.
307
00:27:02,599 --> 00:27:03,915
Señora...
308
00:27:04,918 --> 00:27:07,349
- Dobranoc!
- Dobranoc...
309
00:27:10,510 --> 00:27:12,198
Teraz albo nigdy.
310
00:27:15,752 --> 00:27:17,403
Bądź szczęśliwa.
311
00:27:31,837 --> 00:27:33,245
Spokojnej nocy!
312
00:27:38,419 --> 00:27:39,698
Komendancie...
313
00:27:41,014 --> 00:27:43,084
Muszę z panem porozmawiać.
314
00:27:45,428 --> 00:27:46,889
Wybacz, Juan.
315
00:27:47,225 --> 00:27:49,329
Naprawdę nie wiem, co się stało.
316
00:27:49,391 --> 00:27:51,991
Zrobiłam wszystko, jak mówiłeś.
317
00:27:52,985 --> 00:27:54,149
Nie wiem...
318
00:27:56,533 --> 00:27:58,166
To kwestia ilości.
319
00:28:03,626 --> 00:28:06,430
Cztery wystarczą, by zabić konia.
320
00:28:08,148 --> 00:28:09,406
Mercedes!
321
00:28:20,548 --> 00:28:21,793
Powoli...
322
00:28:22,862 --> 00:28:24,292
Bez pośpiechu.
323
00:31:04,262 --> 00:31:05,457
Alonso...
324
00:31:08,716 --> 00:31:10,357
Czekałam na ciebie.
325
00:31:11,552 --> 00:31:16,044
Zrobiłam wywar,
by złagodzić ból w żołądku.
326
00:31:20,248 --> 00:31:23,173
Dziękuję bardzo, Mercedita.
327
00:31:24,717 --> 00:31:27,936
Nie nazywałeś mnie tak
od naszego ślubu.
328
00:31:27,984 --> 00:31:30,101
Pewnie to nostalgia?
329
00:31:31,429 --> 00:31:33,015
Jak ładnie pachnie.
330
00:31:42,103 --> 00:31:46,357
Nie sprawi ci trudności
przygotowanie mi następnego, prawda?
331
00:31:52,266 --> 00:31:56,199
Cztery... wystarczą.
332
00:31:59,975 --> 00:32:01,217
Alonso...
333
00:32:12,100 --> 00:32:15,522
Od dawna z nim śpisz?
Od dawna?!
334
00:32:33,202 --> 00:32:35,623
Teraz chodzi pani z obstawą?
335
00:32:35,785 --> 00:32:40,019
Nie mam nastroju,
by dyskutować o ziemniakach i marchwi.
336
00:32:41,052 --> 00:32:42,696
Mamy coś dla pana.
337
00:32:48,265 --> 00:32:50,392
Ale chcemy coś w zamian.
338
00:32:54,802 --> 00:32:57,075
Mieszkańcy Villa Rici!
339
00:32:57,635 --> 00:32:59,835
Mam dla was ważne wiadomości,
340
00:32:59,861 --> 00:33:04,441
odsłaniające kłamstwo,
którego ofiarą padliśmy.
341
00:33:04,582 --> 00:33:06,248
Zresztą, jak zwykle.
342
00:33:08,196 --> 00:33:10,134
Mam tu list,
343
00:33:10,514 --> 00:33:13,331
z pieczęcią Sztabu Generalnego,
344
00:33:13,374 --> 00:33:16,518
potwierdzony przez Radę Królewską ds. Indii,
345
00:33:16,544 --> 00:33:18,994
i zaadresowany do mnie osobiście!
346
00:33:19,020 --> 00:33:24,241
I nikt inny, jak Juan de Salas,
zadbał, by ukryć go przed wszystkimi.
347
00:33:24,750 --> 00:33:28,813
Jak i pozostałe listy,
które przyniósł posłaniec.
348
00:33:29,468 --> 00:33:31,508
Oto dowód!
349
00:33:32,156 --> 00:33:35,908
Garrido, Miranda, Vallejos!
350
00:33:37,042 --> 00:33:41,090
Wszystkie były ukryte,
a teraz skonfiskowane z komendantury!
351
00:33:41,116 --> 00:33:43,950
Ale mój okazał się najważniejszym.
352
00:33:44,054 --> 00:33:45,523
Przeczytam go.
353
00:33:46,995 --> 00:33:51,964
Instrukcja dotycząca tego,
co powinni przedsięwziąć
354
00:33:51,990 --> 00:33:55,954
członkowie Rady Miasta
Santa Maria Magdalena de Villa Rici.
355
00:33:55,980 --> 00:34:00,098
Sztab Generalny
i Rada Królewska ds. Indii
356
00:34:00,698 --> 00:34:03,941
powołuje na komendanta Villa Rici
357
00:34:04,087 --> 00:34:06,908
dona Alonsa Carvallo de Vásqueza,
358
00:34:07,047 --> 00:34:11,791
i nakazuje natychmiastowe aresztowanie
dona Juana de Salasa.
359
00:34:13,301 --> 00:34:15,778
Niech żyje Alonso Carvallo y Vásquez!
360
00:34:15,804 --> 00:34:17,305
Drodzy obywatele!
361
00:34:17,331 --> 00:34:21,581
Dzisiaj dla naszej osady
rozpoczyna się nowa era!
362
00:34:22,268 --> 00:34:23,464
Brawo!
363
00:34:23,843 --> 00:34:27,897
Niech żyje Alonso Carvallo y Vásquez!
364
00:34:27,923 --> 00:34:30,314
Co się dzieje, do cholery?
365
00:34:31,206 --> 00:34:34,261
Przegapiłeś mój ingres, Juan.
366
00:34:34,610 --> 00:34:36,071
Jaka szkoda.
367
00:34:43,069 --> 00:34:44,538
Zdrajca!
368
00:34:44,991 --> 00:34:48,389
Zdrajca! Żołnierze, aresztujcie
tego człowieka!
369
00:34:52,557 --> 00:34:54,665
Zabierzcie go do więzienia!
370
00:34:57,419 --> 00:34:59,739
Co teraz będzie z zapasami?
371
00:34:59,903 --> 00:35:02,819
Musieliśmy je oddać.
To część umowy.
372
00:35:20,474 --> 00:35:25,820
Przyznaję, że byłbym bardziej miłosierny,
gdybyś nie spał z moją żoną.
373
00:35:28,494 --> 00:35:31,721
Powiedz, co robisz,
że tak ją rozpalasz?
374
00:35:32,228 --> 00:35:37,212
Gdyż ze mną, jest jak zdechła ryba.
375
00:35:59,846 --> 00:36:02,753
Po prostu
bez ustanku z nią kopuluję.
376
00:36:03,940 --> 00:36:05,434
To wszystko.
377
00:36:08,814 --> 00:36:10,337
Bardzo dobrze.
378
00:36:11,205 --> 00:36:16,057
Teraz, gdy tu jesteś,
wypróbuję ten sposób na twej córce.
379
00:36:20,599 --> 00:36:24,799
Ale nie zostawię cię tu samego, Juan.
Nie jestem aż tak okrutny.
380
00:36:24,825 --> 00:36:25,989
Quiroga!
381
00:37:07,297 --> 00:37:10,163
Kto wydał rozkaz,
by posadzić ich razem?
382
00:37:10,189 --> 00:37:11,337
Klucze!
383
00:37:28,515 --> 00:37:30,218
O co chodzi, González?
384
00:37:31,578 --> 00:37:34,037
Myślisz, że zamierzam go zabić?
385
00:37:35,291 --> 00:37:36,951
Potrafię się kontrolować.
386
00:37:36,977 --> 00:37:38,599
Jeszcze jeden cios...
387
00:37:39,335 --> 00:37:41,347
i oddam cię Indianom.
388
00:37:41,627 --> 00:37:42,872
Związać go!
389
00:37:42,995 --> 00:37:45,425
Niech żyje nasz komendant!
390
00:37:45,964 --> 00:37:48,540
Wszystkie nasze zapasy się skończyły.
391
00:37:48,566 --> 00:37:50,393
Co zrobimy jutro?
392
00:37:51,320 --> 00:37:54,546
Jeśli Bóg da,
jutro nas tu nie będzie, Josefa.
393
00:37:54,700 --> 00:37:57,873
Alonso de Carvallo!
394
00:37:59,600 --> 00:38:03,756
- Nikt nie tańczy na zabawie?
- Wszyscy do tańca!
395
00:38:11,157 --> 00:38:13,048
Dobrej zabawy!
396
00:38:18,128 --> 00:38:20,570
Agustin! Co się stało z Nehuénem?
397
00:38:20,596 --> 00:38:22,515
Czyż nie miał przyjść po Rocío?
398
00:38:22,578 --> 00:38:24,493
Alonso zamknął go w więzieniu.
399
00:38:24,519 --> 00:38:25,604
Co...?
400
00:39:27,298 --> 00:39:29,229
Witamy w Villa Rice.
401
00:39:30,143 --> 00:39:33,946
Don Alonso Carvallo y Vásquez,
komendant fortu.
402
00:39:34,237 --> 00:39:35,852
Z kim mam zaszczyt?
403
00:39:36,197 --> 00:39:40,611
Justo Domingo del Valle,
biskup Świętej Inkwizycji,
404
00:39:40,924 --> 00:39:43,974
wysłannik Rady Najwyższej Inkwizycji.
405
00:39:45,306 --> 00:39:48,512
Co mają znaczyć te bezeceństwa,
komendancie?
406
00:40:06,368 --> 00:40:07,894
Złapali Nehuéna.
407
00:40:09,097 --> 00:40:12,179
Poszliśmy we dwóch
ratować jego żonę Huincę.
408
00:40:12,205 --> 00:40:13,417
Won!
409
00:40:19,098 --> 00:40:21,385
Dlaczego pozwoliłaś, by poszedł sam?
410
00:40:21,411 --> 00:40:23,629
Było jasne, że to się nie uda.
411
00:40:24,252 --> 00:40:26,396
Widziałam jego wcześniejsze próby.
412
00:40:26,422 --> 00:40:29,241
Dlaczego miałabym dla niego
ryzykować swą skórę?
413
00:40:29,267 --> 00:40:30,736
Bo jest twoim bratem.
414
00:40:30,762 --> 00:40:33,626
Nie chciał mnie słuchać,
gdy go uprzedzałam.
415
00:40:33,654 --> 00:40:37,597
Przez zachcianki Nehuéna
znaleźliśmy się w trudnej sytuacji.
416
00:40:37,902 --> 00:40:41,705
Przycisnąłeś go do muru,
gdy zażądałeś głowy Huinci!
417
00:40:49,065 --> 00:40:52,060
Więc śmierć twej córki
była bez znaczenia?
418
00:40:53,980 --> 00:40:57,199
Nie można zapominać o zmarłych,
Cañupán.
419
00:40:58,472 --> 00:40:59,984
Trzeba ich pomścić.
420
00:41:00,212 --> 00:41:03,918
Ani Nehuén,
ani żaden inny mężczyzna,
421
00:41:04,697 --> 00:41:08,152
nie zaryzykuje życia swego dziecka,
by pomścić zmarłych.
422
00:41:08,219 --> 00:41:09,564
A ja - tak.
423
00:41:10,513 --> 00:41:13,826
Dla dobra mego ludu
jestem gotów zaryzykować wszystkim.
424
00:41:13,852 --> 00:41:17,905
Czy chcesz powiedzieć,
że cała ta sytuacja - to moja wina?
425
00:41:17,931 --> 00:41:19,236
Mówię tylko,
426
00:41:19,629 --> 00:41:23,938
że zażądałeś od Nehuéna
niemożliwego!
427
00:41:24,101 --> 00:41:25,585
Czego chciałeś?
428
00:41:25,899 --> 00:41:29,227
By złamał przysięgę
i zostawił żonę,
429
00:41:29,657 --> 00:41:31,541
by zadowolić ciebie?
430
00:41:31,679 --> 00:41:34,689
Ja i moi ludzie,
ruszymy na południe.
431
00:41:35,394 --> 00:41:38,285
Obiecałeś, że dziś zaatakujesz osadę!
432
00:41:38,399 --> 00:41:40,365
Jeśli nie ufasz memu osądowi,
433
00:41:40,525 --> 00:41:43,676
to znaczy,
że nie potrzebujesz moich ludzi.
434
00:41:44,343 --> 00:41:45,662
Ancanamun...
435
00:41:49,513 --> 00:41:51,755
Pomóż mi uratować Nehuéna.
436
00:41:53,379 --> 00:41:54,733
A potem...
437
00:41:56,426 --> 00:41:58,691
pójdziemy za tobą na południe.
438
00:41:58,957 --> 00:42:00,371
Masz moje słowo.
439
00:42:00,455 --> 00:42:03,175
A jeśli Nehuén zginie podczas ataku,
440
00:42:03,955 --> 00:42:05,971
to też będzie moja wina?
441
00:42:06,979 --> 00:42:10,283
Sami zdecydowaliście się
rozpocząć oblężenie,
442
00:42:10,714 --> 00:42:13,885
więc sami powinniście
rozwiązać ten problem.
443
00:42:14,441 --> 00:42:17,141
Gdy to zrobicie, dołączcie do nas.
444
00:42:18,522 --> 00:42:20,469
Z radością was przyjmiemy.
445
00:42:34,245 --> 00:42:36,651
Przyprowadź swego brata żywego.
446
00:42:36,956 --> 00:42:39,816
Udowodnij, że szanujesz swego toqui.
447
00:42:40,871 --> 00:42:44,049
- Dziadku, sam go pozbawiłeś...
- Zrób to!
448
00:42:58,403 --> 00:43:02,476
Obrzydliwy pederasta -
wysłannikiem Świętej Inkwizycji?
449
00:43:02,845 --> 00:43:06,147
Minęło tyle lat,
że z trudem cię poznałem.
450
00:43:06,375 --> 00:43:09,324
A ja ojca pamiętam,
jakby to było wczoraj.
451
00:43:09,350 --> 00:43:11,177
I ojca, i jego kochanka.
452
00:43:11,203 --> 00:43:15,836
Wiele lat spędziłem na pokucie,
by oczyścić mą występną duszę.
453
00:43:16,790 --> 00:43:18,307
I udało się?
454
00:43:24,383 --> 00:43:26,844
Byłeś miłosierny pozwalając mi odejść.
455
00:43:26,980 --> 00:43:30,602
Nadszedł czas, by zwrócić ci dług.
456
00:43:32,379 --> 00:43:36,189
Nie może ojciec tego zrobić!
Mam pismo podpisane i opieczętowane,
457
00:43:36,215 --> 00:43:38,576
mianujące mnie komendantem,
Wasza Ekscelencjo!
458
00:43:38,602 --> 00:43:43,099
Chce pan powiedzieć, że Sztab Generalny
stoi ponad Świętym Kościołem?
459
00:43:43,125 --> 00:43:45,165
Nie! W żadnym wypadku.
460
00:43:45,530 --> 00:43:50,999
Ale nawet Święta Inkwizycja
odpowiada przed Koroną, Wasza Ekscelencjo!
461
00:43:51,025 --> 00:43:54,286
Wezmę na siebie ten obowiązek
i osobiście opowiem Królowi,
462
00:43:54,312 --> 00:43:57,575
jaką rozpustę i deprawację
zastałem w tej osadzie!
463
00:43:57,601 --> 00:43:59,552
Proszę zrozumieć, Ekscelencjo!
464
00:43:59,578 --> 00:44:03,956
My tylko świętowaliśmy,
po długich miesiącach głodu i niedostatku,
465
00:44:03,982 --> 00:44:07,268
w jakie nas wpędziły
zaniedbania tego człowieka!
466
00:44:07,294 --> 00:44:11,075
Poza tym,
on bezwstydnie spał z moją żoną!
467
00:44:11,175 --> 00:44:13,433
Ona również poniesie karę.
468
00:44:14,271 --> 00:44:18,131
Wasza Ekscelencjo, błagam!
Błagam!
469
00:44:18,286 --> 00:44:22,459
Proszę okazać współczucie i miłosierdzie,
wejść w nasze położenie.
470
00:44:22,747 --> 00:44:25,081
Błagam, na litość boską!
471
00:44:25,411 --> 00:44:28,497
Nie! Wasza Ekscelencjo!
Nie trzeba!
472
00:44:28,692 --> 00:44:31,145
Nie! Puśćcie mnie!
473
00:44:31,171 --> 00:44:33,060
Wasza Ekscelencjo!
474
00:44:33,285 --> 00:44:38,434
W imię Matki Bożej!
Wasza Ekscelencjo! Nie!
475
00:44:46,538 --> 00:44:51,290
Pomódlmy się, by ani jeden sługa boży
więcej nie zboczył z drogi.
476
00:44:54,765 --> 00:44:58,458
Pokalaliście Słowo Pańskie!
477
00:44:59,681 --> 00:45:04,494
Zaprzedaliście się grzechowi,
nadużyliście miłosierdzia Pana!
478
00:45:04,924 --> 00:45:07,226
Odstąpiliście od wiary!
479
00:45:07,540 --> 00:45:10,333
Uważaliście się za podobnych Bogu!
480
00:45:11,869 --> 00:45:14,439
Stawialiście się na równi z Nim!
481
00:45:14,667 --> 00:45:20,323
Nie liczcie teraz na łaskę Pana
żegnając się znakiem krzyża!
482
00:45:21,627 --> 00:45:24,962
Okażcie swój żal,
okażcie chęć poprawy!
483
00:45:25,176 --> 00:45:27,827
Padnijcie przed Nim na kolana!
484
00:45:28,111 --> 00:45:31,528
I przyjmijcie karcącą dłoń Wszechmocnego!
485
00:45:31,554 --> 00:45:34,505
Gdyż wszystkich was dosięgnie kara!
486
00:45:35,137 --> 00:45:37,306
Będzie gorzej, niż myślałam.
487
00:45:37,332 --> 00:45:39,019
To dopiero początek.
488
00:45:39,045 --> 00:45:41,814
Ojcze nasz, któryś jest w niebie!
489
00:45:41,964 --> 00:45:44,636
Święć się imię Twoje,
490
00:45:44,807 --> 00:45:46,918
przyjdź królestwo Twoje,
491
00:45:47,262 --> 00:45:49,725
bądź wola Twoja...
492
00:45:50,076 --> 00:45:51,498
jako...
493
00:45:59,434 --> 00:46:00,715
Nehuén!
494
00:46:03,923 --> 00:46:05,141
Nehuén!
495
00:46:10,701 --> 00:46:13,359
Jak mogłeś pozwolić
sobie to zrobić?
496
00:46:15,327 --> 00:46:17,596
Nie martw się o mnie, Rocío!
497
00:46:18,233 --> 00:46:19,754
Nic mi nie jest.
498
00:46:20,762 --> 00:46:22,364
Musisz się ukryć.
499
00:46:22,645 --> 00:46:24,548
Jesteś tu z mojej winy.
500
00:46:24,950 --> 00:46:26,856
Nie zostawię cię teraz.
501
00:46:28,231 --> 00:46:31,035
Antipan prawdopodobnie
jest już we wsi.
502
00:46:31,061 --> 00:46:32,830
Zaatakują w dowolnym momencie.
503
00:46:32,856 --> 00:46:35,633
Wyciągniemy cię stąd, nie martw się.
504
00:46:37,366 --> 00:46:40,402
Najważniejsze, byś ty była bezpieczna.
505
00:46:40,865 --> 00:46:42,110
Muszę iść.
506
00:46:43,423 --> 00:46:44,821
Trzymaj się!
507
00:46:45,081 --> 00:46:47,800
Poddaliście się zepsuciu i grzechowi.
508
00:46:47,826 --> 00:46:53,058
Razem z człowiekiem, który ośmielił się
pokazać wam fałszywy dokument,
509
00:46:53,084 --> 00:46:57,554
by przejąć władzę
i sprowadzić was na drogę szatana!
510
00:47:02,632 --> 00:47:05,044
To nieprawda.
List Alonsa był autentyczny.
511
00:47:05,070 --> 00:47:07,025
Nawet nie myśl o tym wspomnieć.
512
00:47:07,051 --> 00:47:13,407
Alonso Carvallo i jego poplecznicy
chcieli mej głowy.
513
00:47:13,591 --> 00:47:17,614
I nie dlatego,
że dbali o wasze dobro!
514
00:47:24,300 --> 00:47:26,206
Serafinie Vidal!
515
00:47:27,802 --> 00:47:29,763
Jose Quiroga!
516
00:47:30,015 --> 00:47:33,030
Za zdradę i usiłowanie zabójstwa
517
00:47:33,056 --> 00:47:37,671
zostajecie skazani
na śmierć przez powieszenie!
518
00:47:48,955 --> 00:47:50,527
Honorio Beltrán!
519
00:47:50,689 --> 00:47:53,254
Za zdradę i usiłowanie zabójstwa
520
00:47:53,280 --> 00:47:57,646
zostałeś skazany na śmierć
przez uduszenie garotą!
521
00:48:14,186 --> 00:48:16,928
Alonso Carvallo y Vásquez!
522
00:48:18,509 --> 00:48:21,181
Na mocy danej mi przez Króla,
523
00:48:22,256 --> 00:48:27,319
i za zgodą przedstawiciela Świętej Inkwizycji,
524
00:48:27,912 --> 00:48:29,605
obecnego tutaj,
525
00:48:30,142 --> 00:48:33,962
skazuję cię na śmierć za zdradę,
526
00:48:34,119 --> 00:48:37,907
zgodnie z tym, co napisano w Piśmie:
527
00:48:38,103 --> 00:48:42,359
kto mieczem wojuje -
ten od miecza ginie.
528
00:48:42,713 --> 00:48:45,910
Bądź przeklęty, ty i twe potomstwo,
Juanie de Salasie!
529
00:48:45,936 --> 00:48:49,096
Cholerny sukinsyn!
530
00:49:00,132 --> 00:49:02,963
Niech to będzie lekcją
531
00:49:04,045 --> 00:49:07,824
dla tych wszystkich,
którzy zamierzają
532
00:49:08,351 --> 00:49:12,357
zepchnąć nas
ze ścieżki Pana Wszechmogącego!
533
00:49:12,968 --> 00:49:17,639
Władzę można wywalczyć,
i można ją stracić.
534
00:49:18,412 --> 00:49:22,217
Można ją podarować,
i można odebrać.
535
00:49:23,062 --> 00:49:25,159
Chciałeś złota, Alonso?
536
00:49:27,187 --> 00:49:29,304
Więc bierz swoje złoto.
537
00:49:42,218 --> 00:49:44,859
A czasami...
538
00:49:46,702 --> 00:49:48,921
...po prostu spada z nieba.
539
00:49:49,442 --> 00:49:53,371
Tłumaczenie: nkate
540
00:49:53,800 --> 00:49:59,068
na podstawie napisów Íris i Ludmiłki:)
z mundolatino.Ru
540
00:50:00,305 --> 00:50:06,566
Wspomóż nas i zostań członkiem VIP,
by pozbyć się reklam z www.OpenSubtitles.org
41777
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.