Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Zareklamuj sw贸j produkt lub firm臋.
Skontaktuj si臋 z www.OpenSubtitles.org
2
00:00:21,199 --> 00:00:23,341
Poprzednio w serialu...
3
00:00:23,532 --> 00:00:25,628
Co robisz w tych stronach, Inalef?
4
00:00:25,654 --> 00:00:27,899
Szukam cz艂owieka z takim pi臋tnem.
5
00:00:28,095 --> 00:00:30,475
Zaakceptuj sw贸j los, Isabel.
6
00:00:31,543 --> 00:00:32,717
Ale to m贸j syn.
7
00:00:32,892 --> 00:00:36,112
Tw贸j ojciec wi臋zi moj膮 matk臋.
Musz臋 i艣膰 po ni膮.
8
00:00:37,046 --> 00:00:38,629
Ty masz tego ducha.
9
00:00:38,675 --> 00:00:42,967
Po stokro膰 zwyci臋偶ymy!
10
00:00:42,993 --> 00:00:44,676
Nie zabi艂 ani jednego Huinci.
11
00:00:44,724 --> 00:00:46,804
Jak mo偶e cieszy膰 mnie taki toqui?
12
00:00:46,844 --> 00:00:49,453
Nehu茅n, obiecaj,
偶e nie zabijesz mego ojca.
13
00:00:49,462 --> 00:00:50,612
Obiecuj臋.
14
00:00:50,638 --> 00:00:54,229
- Wi臋c dlaczego si臋 nie budzi?
- Tylko A帽ihual mog艂aby j膮 przywr贸ci膰.
15
00:00:54,255 --> 00:00:56,618
Se帽ora potrzebuje twojej pomocy.
16
00:00:57,930 --> 00:00:59,445
Isabel.
17
00:00:59,860 --> 00:01:01,036
Wr贸膰!
18
00:01:01,176 --> 00:01:03,363
Tylko dzi臋ki Juanie jeszcze 偶yjemy.
19
00:01:03,391 --> 00:01:06,339
Je艣li to prawda, to jak tylko j膮 dostan膮 -
zr贸wnaj膮 nas z ziemi膮.
20
00:01:06,363 --> 00:01:08,190
Nie, je艣li uda mi si臋
zawrze膰 z nimi uk艂ad.
21
00:01:08,214 --> 00:01:09,179
Jaki uk艂ad?
22
00:01:09,205 --> 00:01:10,847
Wymian臋 Juany na Roc铆o.
23
00:01:10,873 --> 00:01:12,129
Nie pozwol臋 ci odej艣膰, Roc铆o.
24
00:01:12,169 --> 00:01:15,810
Nie pozwol臋, by jeszcze kto艣
zgin膮艂 przeze mnie.
25
00:01:16,272 --> 00:01:20,694
Wype艂ni艂em sw膮 cz臋艣膰 umowy, Huinca!
Teraz oddaj mi moj膮 matk臋!
26
00:01:30,396 --> 00:01:32,981
I b臋dziecie 偶a艂owa膰,
偶e dzi艣 nie umarli艣cie.
27
00:01:33,376 --> 00:01:35,553
Nigdy nie opu艣cicie tej osady!
28
00:01:35,599 --> 00:01:37,302
Wszyscy tu umrzecie!
29
00:01:43,446 --> 00:01:49,129
Mi艂o艣膰 to najpot臋偶niejsza si艂a
we wszech艣wiecie.
30
00:02:03,182 --> 00:02:05,315
Przed ni膮 rozst臋puj膮 si臋 morza.
31
00:02:13,859 --> 00:02:16,094
Jest w stanie rozkruszy膰 ska艂臋.
32
00:02:16,890 --> 00:02:19,148
Nie martw si臋.
33
00:02:20,297 --> 00:02:22,750
Nigdy nie zdo艂asz go uratowa膰.
34
00:02:23,905 --> 00:02:28,397
Ale kupcy mawiaj膮,
偶e istnieje si艂a pot臋偶niejsza, ni偶 mi艂o艣膰.
35
00:02:32,612 --> 00:02:37,870
Si艂a zdolna zaszachowa膰
nawet najm膮drzejszego z ludzi...
36
00:02:38,127 --> 00:02:39,385
Martin?
37
00:02:43,958 --> 00:02:45,513
Co robisz?
38
00:02:46,629 --> 00:02:49,740
- Burczy mi w brzuchu...
- Chod藕 do mnie.
39
00:02:49,887 --> 00:02:52,754
...i pokona膰
najpot臋偶niejszego wojownika.
40
00:03:01,310 --> 00:03:03,177
Jest ni膮 g艂贸d.
41
00:03:04,324 --> 00:03:09,238
T艂umaczenie: nkate
42
00:03:35,452 --> 00:03:38,576
OBL臉呕ENI
odcinek czwarty
43
00:04:09,498 --> 00:04:14,623
Jej duch jest gotowy,
by rozpocz膮膰 podr贸偶 do innego 偶ycia.
44
00:04:15,068 --> 00:04:19,310
Stamt膮d b臋dzie si臋 nami opiekowa膰,
razem z naszymi przodkami.
45
00:04:20,652 --> 00:04:22,199
Uspok贸j si臋.
46
00:04:24,709 --> 00:04:26,640
By艂bym spokojny, dziadku,
47
00:04:28,719 --> 00:04:31,844
gdyby umar艂a ze staro艣ci
w swojej chacie,
48
00:04:35,356 --> 00:04:37,601
a nie zgin臋艂a z r膮k Huinci.
49
00:04:39,294 --> 00:04:40,614
Nehu茅n...
50
00:04:41,862 --> 00:04:43,690
Ty sam przerwa艂e艣 walk臋.
51
00:04:44,950 --> 00:04:47,316
Dlatego ten Huinca wci膮偶 偶yje.
52
00:04:50,292 --> 00:04:52,318
Dotrzyma艂em s艂owa, dziadku.
53
00:04:54,102 --> 00:04:57,546
Czy偶 ludzie mogliby
polega膰 na toquim, kt贸ry...
54
00:04:57,999 --> 00:04:59,733
艂amie swe s艂owo?
55
00:05:18,172 --> 00:05:20,625
- Po ile ryba?
- Pi臋膰 monet.
56
00:05:20,842 --> 00:05:23,587
Co? Jedna ryba w cenie trzech?
57
00:05:23,616 --> 00:05:25,757
P艂aci pani, albo odchodzi.
58
00:05:27,848 --> 00:05:29,641
Co dostan臋 za dwie monety?
59
00:05:29,667 --> 00:05:31,618
Kawa艂ek kurczaka i kromk臋 chleba.
60
00:05:31,644 --> 00:05:34,129
- Musz臋 nakarmi膰 troje dzieci.
- A ja czworo!
61
00:05:34,155 --> 00:05:35,772
Taka cena. Czeka wiele os贸b.
62
00:05:35,798 --> 00:05:39,040
Jak si臋 nie podoba, to do widzenia!
Nast臋pny!
63
00:05:42,164 --> 00:05:46,430
30 偶o艂nierzy, 7 koni, 25 arkebuz贸w,
i dwie beczki prochu.
64
00:05:46,456 --> 00:05:50,259
- Armaty pozosta艂y nietkni臋te.
- Wszystko rozgrabili...
65
00:05:50,285 --> 00:05:53,813
Sprowad藕cie tuzin niewolnik贸w,
niech odbudowuj膮 fort.
66
00:05:53,839 --> 00:05:57,681
Uciekli podczas ataku.
Niewolnicy i india艅scy s艂udzy.
67
00:05:57,925 --> 00:06:00,240
- Wszyscy?
- Wi臋kszo艣膰.
68
00:06:00,761 --> 00:06:03,579
Za wyj膮tkiem siedmiu,
czy o艣miu chorych.
69
00:06:03,605 --> 00:06:04,845
A ludzie?
70
00:06:04,940 --> 00:06:08,811
O ile wiemy, uciekli Delgado
Ramirez, Miele z rodzinami.
71
00:06:08,865 --> 00:06:13,626
- Zosta艂o gdzie艣 50, ale nie ma pewno艣ci.
- Wi臋c si臋 dowiedz, sier偶ancie Sanchez.
72
00:06:13,652 --> 00:06:15,384
Potrzebuj臋 dok艂adnych danych.
73
00:06:15,410 --> 00:06:19,869
Chc臋 wiedzie膰, ilu nie 偶yje,
ilu 偶o艂nierzy, ilu mieszka艅c贸w.
74
00:06:19,907 --> 00:06:22,921
Chc臋 wiedzie膰, ilu nieszcz臋艣nik贸w
pozosta艂o w osadzie.
75
00:06:22,947 --> 00:06:24,047
Tak jest.
76
00:06:29,300 --> 00:06:32,905
Znajd藕 Gonz谩leza, i powiedz,
by natychmiast stawi艂 si臋 u mnie.
77
00:06:32,931 --> 00:06:35,208
Nikt go nie widzia艂 po ataku.
78
00:06:35,499 --> 00:06:38,215
Niekt贸rzy twierdz膮, 偶e zdezerterowa艂.
79
00:06:38,751 --> 00:06:43,040
Dopilnuj, by zebrano trupy
i pochowano we wsp贸lnym grobie.
80
00:06:43,366 --> 00:06:46,077
Nie chc臋 widzie膰 ju偶 偶adnego trupa.
81
00:06:53,188 --> 00:06:56,458
Komendancie, co z nami b臋dzie?
Kiedy nadejd膮 posi艂ki?
82
00:06:56,484 --> 00:06:59,762
Komendancie, straci艂em dom,
nie mam gdzie ulokowa膰 rodzin臋.
83
00:06:59,788 --> 00:07:02,505
Spokojnie, panowie.
Podj臋te s膮 dzia艂ania.
84
00:07:02,867 --> 00:07:03,903
呕o艂nierze!
85
00:07:04,959 --> 00:07:07,348
To wszystko,
co mo偶e im pan powiedzie膰?
86
00:07:07,374 --> 00:07:09,359
Prosz臋 zmieni膰 ton, se帽ora.
87
00:07:09,385 --> 00:07:12,575
Niech pan ich przynajmniej wys艂ucha!
Nie widzi pan?
88
00:07:12,601 --> 00:07:15,636
S膮 w rozpaczy! Nie wiedz膮 nawet,
gdzie sp臋dzi膰 noc!
89
00:07:15,662 --> 00:07:17,931
Sytuacja jest wystarczaj膮co napi臋ta,
90
00:07:17,957 --> 00:07:21,447
brakuje tylko, by pani na ka偶dym rogu
wyg艂asza艂a swe zdanie!
91
00:07:21,473 --> 00:07:25,426
Odk膮d tu przyby艂am,
s艂ysz臋 tylko pa艅skie rozkazy.
92
00:07:25,455 --> 00:07:28,874
Ale nigdy nie widzia艂am,
by pan co艣 zrobi艂 dla tych ludzi.
93
00:07:28,900 --> 00:07:31,890
Nie obchodzi艂o to pani,
gdy mia艂a mo偶liwo艣膰 wyjecha膰.
94
00:07:31,916 --> 00:07:34,342
- Wtedy wszystko by艂o inaczej.
- Dlaczego?
95
00:07:34,368 --> 00:07:37,034
Gdy偶 martwi艂o pani膮
tylko bezpiecze艅stwo syna?
96
00:07:37,077 --> 00:07:38,995
- Jak ka偶d膮 matk臋!
- Dok艂adnie!
97
00:07:39,021 --> 00:07:42,593
Ale zamiast s艂ucha膰 mych rad,
wola艂a pani wyjecha膰.
98
00:07:42,619 --> 00:07:44,160
I oto rezultat.
99
00:07:46,653 --> 00:07:49,841
Prosz臋 wi臋cej nie pope艂nia膰
tego samego b艂臋du.
100
00:07:50,119 --> 00:07:53,613
Prosz臋 zosta膰 w domu
i czeka膰 na me instrukcje.
101
00:07:59,637 --> 00:08:01,715
I moje szczere kondolencje.
102
00:08:02,268 --> 00:08:04,309
By艂 bardzo dobrym ch艂opcem.
103
00:08:11,780 --> 00:08:12,774
Jedz.
104
00:08:15,401 --> 00:08:18,168
Jaka z ciebie rozpieszczona dziewucha.
105
00:08:18,993 --> 00:08:20,704
My艣lisz tylko o sobie.
106
00:08:21,109 --> 00:08:25,060
Zabawiasz si臋 z India艅cem,
jak jaka艣 lafirynda.
107
00:08:26,663 --> 00:08:29,469
Zobacz, co si臋 z nami sta艂o,
z twojej winy.
108
00:08:29,807 --> 00:08:32,305
Je艣li nie b臋dziesz je艣膰 po dobremu,
109
00:08:32,406 --> 00:08:35,371
trzeba b臋dzie karmi膰 ci臋 si艂膮.
110
00:08:35,752 --> 00:08:41,140
To, 偶e rozk艂adasz nogi przed mym ojcem
nie czyni ci臋 m膮 matk膮, se帽ora.
111
00:08:56,251 --> 00:08:57,289
Kapitanie...
112
00:08:57,638 --> 00:08:59,448
prosz臋 usi膮艣膰 przy stole.
113
00:08:59,692 --> 00:09:02,152
Jedzenie zdobywam
poluj膮c i 艂owi膮c ryby,
114
00:09:02,178 --> 00:09:03,792
nie jem cudzego.
115
00:09:04,379 --> 00:09:07,045
Wi臋c niech si臋 pan postara
o wi臋cej dziczyzny.
116
00:09:07,071 --> 00:09:10,773
Kupcy narzucili wyg贸rowane ceny,
a komendanta zdaje si臋 to nie obchodzi膰.
117
00:09:10,799 --> 00:09:15,147
Mia艂aby pani mniejsze wydatki,
gdyby nie karmi艂a cudzych dzieci.
118
00:09:16,502 --> 00:09:18,942
Nie ma cudzych dzieci, kapitanie.
119
00:09:19,730 --> 00:09:22,329
A g艂贸d jest taki sam dla wszystkich.
120
00:09:22,956 --> 00:09:26,106
Prosz臋 si臋 nie upiera膰
i usi膮艣膰 przy stole.
121
00:09:42,299 --> 00:09:43,410
Se帽ora...
122
00:09:46,353 --> 00:09:48,800
Wie pani,
偶e gdy zaatakowano konw贸j,
123
00:09:48,826 --> 00:09:51,999
zrobi艂em, co tylko mo偶liwe,
by obroni膰 ch艂opca.
124
00:09:52,079 --> 00:09:56,629
Nie wypada rozmawia膰
z pe艂nymi ustami, kapitanie.
125
00:10:30,133 --> 00:10:33,109
呕wawo, bo wam krew w 偶y艂ach
zakrzepnie, jak u nich.
126
00:10:33,135 --> 00:10:35,485
A pan kiedy艣 podnosi艂
martwe cia艂o, se帽or?
127
00:10:35,511 --> 00:10:38,319
Gdy krew krzepnie,
cia艂o staje si臋 jak kamie艅.
128
00:10:38,345 --> 00:10:39,658
Dosy膰 st臋kania!
129
00:10:39,876 --> 00:10:42,103
Lepiej by pan wezwa艂
swoich ludzi,
130
00:10:42,720 --> 00:10:44,954
z ich pomoc膮 by艂oby szybciej.
131
00:11:02,255 --> 00:11:05,634
Wycofujemy si臋!
132
00:11:10,045 --> 00:11:11,537
Wracamy do fortu!
133
00:11:11,770 --> 00:11:13,020
Szybko!
134
00:11:20,536 --> 00:11:22,709
M贸wili mi:
jed藕 do Nowego 艢wiata.
135
00:11:22,735 --> 00:11:26,182
Zdob臋dziesz z艂oto, ziemi臋.
136
00:11:27,131 --> 00:11:30,110
Rozczarowanie i rze藕 -
oto, co dosta艂em.
137
00:11:30,136 --> 00:11:32,424
Nie tra膰 z oczu najwa偶niejszego,
Quiroga.
138
00:11:32,450 --> 00:11:34,313
Co ty wygadujesz, Alonso!
139
00:11:34,348 --> 00:11:36,738
Popatrz, co zosta艂o z mego domu!
140
00:11:37,286 --> 00:11:41,307
Ten idiota Juan de Salas,
zrujnowa艂 nasze 偶ycie.
141
00:11:42,841 --> 00:11:47,182
Teraz pewnie siedzi w komendanturze,
nie wiedz膮c, co powiedzie膰.
142
00:11:47,911 --> 00:11:50,452
Tak. Ale ludzie nie s膮 g艂upcami.
143
00:11:52,104 --> 00:11:56,096
Jak tylko si臋 dowiedz膮,
偶e mogli spokojnie st膮d odej艣膰,
144
00:11:56,122 --> 00:11:57,997
gdyby wype艂ni艂 umow臋,
145
00:11:58,164 --> 00:12:00,164
powstan膮 przeciwko niemu.
146
00:12:02,945 --> 00:12:07,252
Jedynym wyj艣ciem, Alonso,
jest ucieczka z tego piek艂a.
147
00:12:07,411 --> 00:12:09,187
Indianie nas otoczyli.
148
00:12:10,467 --> 00:12:14,771
Nie wyjdziemy st膮d,
dop贸ki si臋 z nimi nie dogadamy.
149
00:12:17,990 --> 00:12:19,334
Dogadamy?
150
00:12:20,803 --> 00:12:23,248
Co mo偶emy im zaoferowa膰, Alonso?
151
00:12:24,309 --> 00:12:26,122
Maj膮 wystarczaj膮co z艂ota.
152
00:12:27,325 --> 00:12:29,185
Niewolnik贸w w obfito艣ci.
153
00:12:30,123 --> 00:12:32,543
Nie mamy im nic do zaoferowania.
154
00:12:34,271 --> 00:12:36,591
Tw贸j pesymizm ci臋 zgubi, Quiroga.
155
00:12:36,617 --> 00:12:40,636
Ty w og贸le rozumiesz,
co oznacza s艂owo "obl臋偶enie"?
156
00:12:40,929 --> 00:12:43,370
Umrzemy z g艂odu, Alonso.
157
00:12:43,613 --> 00:12:46,579
A ty my艣lisz tylko o w艂adzy!
158
00:12:47,747 --> 00:12:50,265
Jeszcze o czym艣 warto pomy艣le膰.
159
00:12:52,271 --> 00:12:56,426
A g艂贸d... b臋dzie naszym sojusznikiem.
160
00:12:58,775 --> 00:13:01,128
To moja ryba, se帽ora,
w艂a艣nie j膮 kupi艂am.
161
00:13:01,154 --> 00:13:04,171
Tak?
Zap艂ac臋 dwa razy wi臋cej, ni偶 ona.
162
00:13:04,800 --> 00:13:05,892
Jest pani.
163
00:13:05,918 --> 00:13:07,691
Ale pan ju偶 sprzeda艂 j膮 mnie!
164
00:13:07,717 --> 00:13:10,448
Niech si臋 pani nie pcha,
ryba jest moja.
165
00:13:10,474 --> 00:13:12,959
Moja! I j膮 zabior臋!
166
00:13:13,107 --> 00:13:14,310
Chwila!
167
00:13:18,017 --> 00:13:20,336
To pani cz臋艣膰. A to - pani.
168
00:13:20,362 --> 00:13:22,767
Jak pan 艣mie sprzedawa膰 to,
co ju偶 sprzedane?
169
00:13:22,793 --> 00:13:24,531
Kto wi臋cej p艂aci, ten dostaje.
170
00:13:24,557 --> 00:13:27,728
Tak zamierzacie przetrwa膰?
Walcz膮c ze sob膮?
171
00:13:27,754 --> 00:13:30,542
Kto da wi臋cej, kto silniejszy -
ten wygrywa?
172
00:13:30,568 --> 00:13:33,336
A czego by pani chcia艂a?
By艣my oddawali towar za darmo?
173
00:13:33,362 --> 00:13:35,432
Indianie spalili wszystkie 艂odzie.
174
00:13:35,458 --> 00:13:38,336
A te och艂apy
musia艂em 艂owi膰 z brzegu.
175
00:13:40,964 --> 00:13:42,761
Niech pani sama z艂owi,
176
00:13:43,191 --> 00:13:45,933
i wtedy nam powie, za ile sprzeda.
177
00:13:46,807 --> 00:13:50,470
Je艣li si臋 zorganizujemy,
poradzimy sobie z sytuacj膮!
178
00:13:50,900 --> 00:13:53,572
Racjonuj膮c 偶ywno艣膰,
dziel膮c si臋 mi臋sem.
179
00:13:53,598 --> 00:13:55,846
W takim razie
mo偶e si臋 pani rozbierze?
180
00:13:55,872 --> 00:13:59,005
Wtedy ocenimy,
czym mo偶e si臋 pani podzieli膰.
181
00:13:59,702 --> 00:14:01,031
Jak pan 艣mie!
182
00:14:01,934 --> 00:14:04,548
Ostro偶nie, se帽ora, 艂atwo si臋 skaleczy膰.
183
00:14:04,574 --> 00:14:07,814
Poder偶n臋 ci gard艂o,
je艣li b臋dziesz mnie obra偶a艂!
184
00:14:09,097 --> 00:14:11,595
Pu艣膰 j膮!
185
00:14:27,506 --> 00:14:31,397
艢miej si臋, Serafin!
Te偶 chcesz si臋 wyk膮pa膰?
186
00:14:31,685 --> 00:14:33,758
Mo偶e z艂owisz grubsz膮 ryb臋!
187
00:14:35,123 --> 00:14:37,896
- S艂ysza艂e艣?
- Do艣膰 ju偶!
188
00:14:43,849 --> 00:14:45,667
Kto艣 powinien ich powstrzyma膰!
189
00:14:45,693 --> 00:14:48,247
Im mniej b臋dzie towar贸w,
tym b臋dzie gorzej.
190
00:14:48,273 --> 00:14:52,205
I co wtedy? Nikt nic nie zrobi?
Nikt nie zainterweniuje?
191
00:14:52,231 --> 00:14:55,908
- Pozwolimy, by biedniejsi pomarli?
- Takie jest 偶ycie.
192
00:14:55,934 --> 00:14:57,215
Mo偶e wed艂ug pana!
193
00:14:57,241 --> 00:15:01,088
O czym pani my艣la艂a porywaj膮c si臋
na faceta dwa razy wi臋kszego od siebie?
194
00:15:01,114 --> 00:15:04,137
Poder偶n臋艂abym mu gard艂o,
gdyby pan si臋 nie wmiesza艂.
195
00:15:04,163 --> 00:15:07,226
Gdyby to si臋 sta艂o
za zamkni臋tymi drzwiami,
196
00:15:07,492 --> 00:15:10,660
zgwa艂cili by pani膮
i wypruli kiszki.
197
00:15:10,686 --> 00:15:13,661
Jeste艣my najgorsz膮 ho艂ot膮
przyby艂膮 tu z Hiszpanii -
198
00:15:13,687 --> 00:15:14,958
wi臋藕niowie, najemnicy.
199
00:15:14,984 --> 00:15:19,016
Skaza艅cy, kt贸rzy zgodzili si臋 uda膰 na kraj 艣wiata,
by unikn膮膰 szubienicy.
200
00:15:19,042 --> 00:15:21,778
My艣li pani, 偶e zaszczepi im
ducha solidarno艣ci?
201
00:15:21,804 --> 00:15:23,112
Prosz臋 si臋 nie 艂udzi膰.
202
00:15:23,138 --> 00:15:26,824
Do nich przemawia tylko si艂a i strach.
203
00:15:26,916 --> 00:15:28,941
Wi臋c niech mnie pan nauczy.
204
00:15:29,199 --> 00:15:33,244
Je艣li potrzebna si艂a,
prosz臋 mnie nauczy膰 w艂ada膰 mieczem.
205
00:15:33,888 --> 00:15:35,979
Pani go nawet nie podniesie.
206
00:15:36,005 --> 00:15:38,111
M贸j syn zmar艂 w moich ramionach.
207
00:15:38,137 --> 00:15:40,678
Nie mog艂am nic zrobi膰,
by temu zapobiec.
208
00:15:40,704 --> 00:15:46,199
Ani pan, ani 偶aden m臋偶czyzna
nie zrozumie, jak wielki jest m贸j b贸l.
209
00:15:51,249 --> 00:15:53,337
Na tym brzegu zabi艂am
dw贸ch Mapuche,
210
00:15:53,363 --> 00:15:56,382
gdy zaatakowali dzieci,
kt贸re widzia艂 pan w moim domu.
211
00:15:56,408 --> 00:15:59,315
Nie zdo艂a艂am ocali膰 syna,
ale poprzysi臋g艂am sobie,
212
00:15:59,341 --> 00:16:02,921
偶e ju偶 ani jednego dziecka
nie spotka taki los.
213
00:16:03,795 --> 00:16:05,277
Prosz臋 mi wierzy膰.
214
00:16:06,741 --> 00:16:08,929
Wiem, 偶e wystarczy mi si艂.
215
00:16:20,518 --> 00:16:24,344
Prosz臋 zebra膰 ca艂膮 swoj膮 z艂o艣膰
i zaatakowa膰.
216
00:16:25,627 --> 00:16:26,934
Atak!
217
00:16:35,846 --> 00:16:38,382
Nigdy nie pokona pani m臋偶czyzny.
218
00:16:39,916 --> 00:16:41,298
Prosz臋 to zrozumie膰.
219
00:16:41,330 --> 00:16:42,980
Kapitanie Gonz谩lez!
220
00:16:45,386 --> 00:16:47,254
Komendant kaza艂 pana wezwa膰.
221
00:16:47,352 --> 00:16:52,600
Nie wiedzia艂em, 偶e z ciebie nie tylko przydupas,
ale te偶 goniec, Malaspina.
222
00:17:18,253 --> 00:17:20,006
Kaza艂em ci przeprosi膰.
223
00:17:20,431 --> 00:17:21,681
呕o艂nierzu.
224
00:17:22,651 --> 00:17:26,250
Powiedz memu ojcu,
偶e wi臋cej si臋 do niego nie odezw臋.
225
00:17:26,276 --> 00:17:28,508
Pana c贸rka prosi艂a,
by panu przekaza膰,
226
00:17:28,534 --> 00:17:30,782
偶e wi臋cej si臋 do pana nie odezwie.
227
00:17:30,808 --> 00:17:33,690
Powiedz mej c贸rce,
偶e je艣li na mnie nie spojrzy -
228
00:17:33,716 --> 00:17:35,015
powiesz臋 j膮 na placu.
229
00:17:35,041 --> 00:17:36,478
Powiedz ojcu,
230
00:17:36,963 --> 00:17:40,335
by nie marnowa艂 czasu,
i kaza艂 przynie艣膰 lin臋.
231
00:17:42,399 --> 00:17:44,376
Senior... pana c贸rka m贸wi...
232
00:17:44,402 --> 00:17:46,181
S艂ysza艂em, do cholery!
233
00:17:48,730 --> 00:17:50,205
Wyno艣cie si臋 st膮d!
234
00:17:56,340 --> 00:17:57,551
Wszyscy.
235
00:18:16,997 --> 00:18:21,381
Dla ciebie ryzykowa艂em 偶ycie moich ludzi,
i tak si臋 odp艂acasz?
236
00:18:21,626 --> 00:18:26,239
Nie rozumiesz, 偶e jestem jedynym,
kt贸ry nigdy ci臋 nie zdradzi?
237
00:18:29,373 --> 00:18:31,505
My艣lisz, 偶e to gra, Roc铆o?
238
00:18:31,717 --> 00:18:35,449
My艣lisz, 偶e ten Indianin
przyjdzie ci臋 uratowa膰, jak w bajce?
239
00:18:35,475 --> 00:18:39,147
Po moim trupie. Albo twoim.
240
00:18:39,381 --> 00:18:45,256
Moi 偶o艂nierze nie spuszcz膮 ci臋 z oka,
ani w dzie艅, ani w nocy.
241
00:18:45,574 --> 00:18:48,381
I je艣li ponownie spr贸bujesz uciec,
242
00:18:48,407 --> 00:18:51,118
maj膮 rozkaz poder偶n膮膰 ci gard艂o.
243
00:19:28,584 --> 00:19:33,533
I gdzie teraz jest tw贸j komendant?
Nie raczy艂 nawet si臋 pokaza膰.
244
00:19:42,465 --> 00:19:44,945
Musz臋 porozmawia膰 z ojcem Luisem.
245
00:19:45,511 --> 00:19:47,229
Zgin膮艂 podczas ataku.
246
00:19:48,895 --> 00:19:53,193
Ko艣ci贸艂 jest pe艂en wystraszonych ludzi,
ledwo sobie radzimy.
247
00:19:55,151 --> 00:19:57,310
Mam w domu trzy sieroty.
248
00:19:58,776 --> 00:20:01,596
Jedzenia nam starczy ledwie na tydzie艅.
249
00:20:02,089 --> 00:20:04,280
Wszystkich nas czeka to samo.
250
00:20:04,495 --> 00:20:05,861
Musimy co艣 zrobi膰.
251
00:20:05,887 --> 00:20:07,953
Robimy wszystko, co mo偶emy.
252
00:20:08,106 --> 00:20:10,908
Po艂owa osady
pr贸buje odbudowa膰 swoje domy.
253
00:20:10,934 --> 00:20:13,452
Druga po艂owa
k艂贸ci si臋 mi臋dzy sob膮.
254
00:20:13,526 --> 00:20:15,222
Trzeba si臋 zorganizowa膰.
255
00:20:15,248 --> 00:20:17,033
To nale偶y do komendanta.
256
00:20:17,199 --> 00:20:18,399
Komendanta!
257
00:20:18,425 --> 00:20:21,532
Ludzie - to ostatnia rzecz,
jaka go obchodzi.
258
00:20:21,558 --> 00:20:23,371
Se帽or Gomez straci艂 dom.
259
00:20:24,456 --> 00:20:26,615
Mo偶ecie da膰 mu tu schronienie?
260
00:20:26,673 --> 00:20:28,513
Niech przyjdzie do mnie.
261
00:20:28,767 --> 00:20:32,921
Jest pusty dom na przedmie艣ciach,
ale karmi膰 ich nie mo偶emy.
262
00:20:32,947 --> 00:20:34,931
Widzia艂a pani, co by艂o na rynku?
263
00:20:34,957 --> 00:20:37,105
Samotna kobieta - to jedno,
264
00:20:37,236 --> 00:20:39,616
ale co innego,
je艣li si臋 zjednoczymy.
265
00:20:39,642 --> 00:20:42,495
呕aden handlarz
nie odda swoich zapas贸w.
266
00:20:42,521 --> 00:20:44,812
Potrzebuj膮 nas tak samo,
jak my ich.
267
00:20:44,838 --> 00:20:47,328
Je艣li nie kupimy,
nie zdo艂aj膮 sprzeda膰.
268
00:20:47,354 --> 00:20:50,486
Kupcy dostarczaj膮 偶ywno艣膰.
Sk膮d j膮 we藕miemy?
269
00:20:50,512 --> 00:20:54,494
Zdob臋dziemy j膮.
Ale do tego musimy si臋 zjednoczy膰.
270
00:20:54,567 --> 00:20:56,779
Jeste艣my na progu buntu, se帽or.
271
00:20:56,805 --> 00:21:00,605
Kupcy podnie艣li ceny,
a mieszka艅cy 偶膮daj膮 pa艅skiej interwencji.
272
00:21:00,631 --> 00:21:04,010
Niech si臋 zagryzaj膮 mi臋dzy sob膮.
Mniej g臋b zostanie do wy偶ywienia.
273
00:21:04,036 --> 00:21:05,362
Mimo wszystko...
274
00:21:07,170 --> 00:21:12,017
Od kiedy pozwalasz sobie zadawa膰 tyle pyta艅,
sier偶ancie Malaspina?
275
00:21:13,432 --> 00:21:17,131
Znalaz艂em kapitana Gonz谩leza,
ale odm贸wi艂 przyj艣cia.
276
00:21:18,521 --> 00:21:22,558
Se帽or! Zliczyli艣my 15 rannych w szpitalu
i 75 mieszka艅c贸w w...
277
00:21:22,584 --> 00:21:23,782
Gdzie Gonz谩lez?
278
00:21:39,689 --> 00:21:42,385
Ca帽up谩n powiedzia艂,
偶e chcia艂e艣 mnie widzie膰.
279
00:21:42,411 --> 00:21:43,776
Usi膮d藕, siostro.
280
00:21:46,489 --> 00:21:48,662
Chc臋, by艣 by艂a moj膮 doradczyni膮.
281
00:21:48,688 --> 00:21:51,238
Nie jestem do tego do艣膰 m膮dra.
282
00:21:51,561 --> 00:21:53,391
Mog臋 藕le ci poradzi膰.
283
00:21:54,435 --> 00:21:58,098
Im bardziej ci臋 potrzebuj臋,
tym bardziej oddalasz si臋 ode mnie.
284
00:21:58,124 --> 00:22:02,482
Zgodzi艂e艣 si臋 na wymian臋 z Huinca.
I oni nie wype艂nili umowy.
285
00:22:03,271 --> 00:22:04,371
A ty - tak.
286
00:22:04,485 --> 00:22:07,586
Nasze pogl膮dy skrajnie si臋 r贸偶ni膮.
287
00:22:07,612 --> 00:22:09,149
W艣r贸d nich jest moja 偶ona.
288
00:22:09,175 --> 00:22:11,585
- A nasza matka nie 偶yje.
- Wiem.
289
00:22:12,516 --> 00:22:15,765
Zap艂ac膮 za to.
Wszyscy umr膮 w tym forcie.
290
00:22:16,683 --> 00:22:19,271
Pozwolisz umrze膰 i swojej Huince?
291
00:22:19,297 --> 00:22:23,299
My艣lisz, 偶e ona r贸偶ni si臋 od pozosta艂ych?
Jest taka sama, jak reszta.
292
00:22:23,325 --> 00:22:28,240
Jeste艣 teraz toqui,
ale taki sam z ciebie s艂abeusz, jak zawsze.
293
00:22:47,637 --> 00:22:50,699
Musz臋 przyzna膰,
偶e mnie zdezorientowa艂e艣, kapitanie.
294
00:22:50,733 --> 00:22:53,893
Z pocz膮tku my艣la艂em,
偶e do艂膮czy艂e艣 do wroga,
295
00:22:53,919 --> 00:22:57,183
ale powiedzia艂em sobie:
kapitan Gonz谩lez nie jest taki.
296
00:22:57,209 --> 00:23:02,095
Dzielnie walczy艂 z Indianami,
i nie m贸g艂, tak po prostu, zdezerterowa膰.
297
00:23:02,171 --> 00:23:03,796
Ale potem przepad艂e艣.
298
00:23:04,297 --> 00:23:07,455
Do g艂owy by mi nie przysz艂o,
偶e pojawisz si臋 na rynku,
299
00:23:07,481 --> 00:23:10,473
i zaatakujesz kupca
w obronie jakiej艣 wdowy.
300
00:23:11,662 --> 00:23:14,538
M贸wi膮, 偶e uczysz j膮 w艂ada膰 mieczem?
301
00:23:15,669 --> 00:23:17,559
Nikogo niczego nie ucz臋.
302
00:23:22,386 --> 00:23:23,505
Komendancie.
303
00:23:24,108 --> 00:23:26,897
Nikogo niczego nie ucz臋, komendancie.
304
00:23:28,417 --> 00:23:31,446
Tytu艂y zostawiam dla tych,
kt贸rzy dotrzymuj膮 s艂owa.
305
00:23:31,472 --> 00:23:35,152
Zmuszasz mnie,
bym og艂osi艂 ci臋 buntownikiem, kapitanie?
306
00:23:35,178 --> 00:23:38,786
Niech pan robi, co musi.
Ja ju偶 nikomu nie podlegam.
307
00:23:39,892 --> 00:23:42,022
Zostaw sw膮 dum臋, Gonz谩lez.
308
00:23:42,048 --> 00:23:45,248
Trzeba odbudowa膰 fort
i przygotowa膰 now膮 ofensyw臋.
309
00:23:45,274 --> 00:23:46,759
Z kim?
310
00:23:47,688 --> 00:23:49,327
Z jakimi 偶o艂nierzami?
311
00:23:50,323 --> 00:23:52,980
Mogli艣my ewakuowa膰
ca艂膮 osad臋 do Concepci贸n,
312
00:23:53,006 --> 00:23:55,139
gdyby nie pa艅ska prywatna zemsta.
313
00:23:55,165 --> 00:23:56,728
To nie osobista zemsta.
314
00:23:56,754 --> 00:23:59,360
Widzia艂em pa艅sk膮 c贸rk臋 szcz臋艣liw膮
w艣r贸d Mapuche.
315
00:23:59,386 --> 00:24:01,709
M贸g艂 pan to wykorzysta膰
dla dobra swych ludzi.
316
00:24:01,735 --> 00:24:06,068
Wiesz, co otrzymasz,
krzy偶uj膮c Hiszpank臋 z Indianinem?
317
00:24:07,461 --> 00:24:08,639
Kolejnego Indianina.
318
00:24:08,665 --> 00:24:12,493
Pozostawienie mej c贸rki u Indian
oznacza艂oby niepowodzenie Konkwisty.
319
00:24:12,519 --> 00:24:17,123
Po 50 latach na tych ziemiach
nie zosta艂oby ani jednego Hiszpana.
320
00:24:17,150 --> 00:24:19,823
Niepowodzenie Konkwisty
zwie si臋 Villa Ric膮.
321
00:24:19,849 --> 00:24:21,612
Wkr贸tce wszyscy umr膮 z g艂odu.
322
00:24:21,638 --> 00:24:24,238
Szpiedzy kr膮偶膮 tam i z powrotem,
kapitanie.
323
00:24:24,264 --> 00:24:28,215
Pelantar煤 ju偶 odszed艂 na po艂udnie.
Ancanamun wkr贸tce pod膮偶y za nim.
324
00:24:28,241 --> 00:24:31,178
Villa Rica nie jest dla nich
偶adnym trofeum.
325
00:24:31,204 --> 00:24:36,159
Wystarczy wytrzyma膰 obl臋偶enie,
dop贸ki nie zadamy im 艣miertelnego ciosu.
326
00:24:37,937 --> 00:24:40,419
A co b臋dzie tym 艣miertelnym ciosem?
327
00:24:40,445 --> 00:24:41,952
Zabicie ich toqui.
328
00:24:45,871 --> 00:24:48,245
Do tego jeste艣 mi potrzebny.
329
00:24:49,015 --> 00:24:52,813
- Nikt nie zna go lepiej od ciebie.
- Prosz臋 na mnie nie liczy膰.
330
00:24:52,839 --> 00:24:55,757
Dla pana zaryzykowa艂em
moje 偶ycie i honor,
331
00:24:55,861 --> 00:24:57,416
a pan mnie zdradzi艂.
332
00:24:57,512 --> 00:25:00,616
Jeste艣 na s艂u偶bie kr贸la Hiszpanii,
kapitanie.
333
00:25:05,809 --> 00:25:09,757
Wi臋c niech pan przeka偶e kr贸lowi,
偶e odchodz臋 ze s艂u偶by.
334
00:25:22,931 --> 00:25:24,345
Uwa偶aj. Odejd藕!
335
00:25:29,054 --> 00:25:30,648
St贸jcie!
336
00:26:29,756 --> 00:26:33,166
To najrozs膮dniejsze, co us艂ysza艂em
w tym szalonym miejscu.
337
00:26:33,192 --> 00:26:36,596
Gdy wszystko wr贸ci do normy,
wszystko panu wynagrodzimy, don Alejandro.
338
00:26:36,622 --> 00:26:38,221
Magazyn nie nale偶y do mnie.
339
00:26:38,247 --> 00:26:41,484
Tylko go prowadz臋,
by zaopatrzy膰 komendanta i 偶o艂nierzy.
340
00:26:41,510 --> 00:26:45,048
Ale dobrze m贸wicie:
teraz trzeba zadba膰 o dzieci.
341
00:26:45,496 --> 00:26:47,889
- I o potrzebuj膮cych.
- Dzi臋kuj臋.
342
00:26:49,305 --> 00:26:52,433
Najpierw od艂o偶ymy co艣
dla przebywaj膮cych w ko艣ciele.
343
00:26:52,459 --> 00:26:54,843
By dostali wieczorny posi艂ek.
344
00:26:55,433 --> 00:26:58,571
Nast臋pnie policzymy zapasy,
ty mi w tym pomo偶esz.
345
00:26:58,597 --> 00:26:59,865
Tak, zajm臋 si臋 tym.
346
00:26:59,891 --> 00:27:02,548
Je艣li wydzielimy
dzienn膮 racj臋 na osob臋,
347
00:27:02,574 --> 00:27:06,098
poci膮gniemy gdzie艣 dwa tygodnie,
mo偶e i trzy.
348
00:27:06,124 --> 00:27:08,476
Przez ten czas,
musimy nauczy膰 si臋 艂owi膰.
349
00:27:08,502 --> 00:27:10,250
M贸j m膮偶 ma ma艂膮 艂贸dk臋.
350
00:27:10,276 --> 00:27:12,669
Jest ukryta o p贸艂 godziny drogi
spacerem od pla偶y.
351
00:27:12,695 --> 00:27:15,968
Ale jak j膮 zabra膰?
Indianie zabij膮 ka偶dego poza palisad膮.
352
00:27:16,001 --> 00:27:19,389
- Mog臋 zaryzykowa膰.
- Nie, Mario. Masz syna na r臋kach.
353
00:27:19,415 --> 00:27:22,079
Ja to zrobi臋.
Potrzebujemy tej 艂贸dki.
354
00:27:22,105 --> 00:27:26,072
A jak b臋dziemy broni膰 zapas贸w?
Dzi艣 by艂y ju偶 dwie pr贸by rabunku.
355
00:27:26,098 --> 00:27:28,323
呕ywno艣ci nie trzeba b臋dzie
st膮d wynosi膰.
356
00:27:28,349 --> 00:27:30,380
Te drzwi nie wytrzymaj膮 za d艂ugo.
357
00:27:30,406 --> 00:27:32,417
Zostawimy drzwi otwarte,
don Alejandro.
358
00:27:32,443 --> 00:27:35,409
Nikt nie pomy艣li, by wej艣膰,
skoro drzwi s膮 otwarte.
359
00:27:35,435 --> 00:27:37,614
Josefa, ile czasu zajmie
wykopanie dziury?
360
00:27:37,640 --> 00:27:40,732
Tyle, ile m臋偶czy藕nie zajmuje
wypicie dzbana wina.
361
00:27:42,213 --> 00:27:46,995
Albo to, albo nawet Indianie
nie b臋d膮 potrzebni, by ta osada upad艂a.
362
00:27:47,021 --> 00:27:49,400
Nie, pan sobie z nas 偶artuje,
don Alonso!
363
00:27:49,426 --> 00:27:51,780
Wybra艂em si臋 wczoraj na po艂贸w,
ale nawet ryby nie bior膮.
364
00:27:51,806 --> 00:27:54,039
Radz臋 przyj膮膰 ofert臋, rybaku.
365
00:27:54,065 --> 00:27:58,344
Je艣li nie b臋dzie zbior贸w i dziczyzny,
nie b臋dziecie mieli co sprzedawa膰.
366
00:27:58,370 --> 00:28:02,265
Je艣li sprzedamy ca艂y towar,
co sami b臋dziemy jutro je艣膰?
367
00:28:02,494 --> 00:28:04,852
Chyba nie wyrazi艂em si臋 jasno.
368
00:28:05,581 --> 00:28:10,419
Je艣li m贸wi臋, 偶e kupi臋 wszystko,
mam na my艣li absolutnie wszystko.
369
00:28:20,258 --> 00:28:23,275
Oto zap艂ata za p贸艂 roku.
370
00:28:27,188 --> 00:28:29,240
Za prac臋 tylko dla mnie.
371
00:28:29,266 --> 00:28:31,506
Czy z艂oto wype艂ni nasze 偶o艂膮dki?
372
00:28:31,532 --> 00:28:32,698
Serafin...
373
00:28:34,377 --> 00:28:36,814
Z艂oto leczy wszystkie bol膮czki.
374
00:28:39,214 --> 00:28:40,806
Licz臋 na was.
375
00:28:41,174 --> 00:28:45,602
Mo偶ecie uciec
i zacz膮膰 od nowa w nowym miejscu.
376
00:28:46,496 --> 00:28:50,517
W nowym miejscu?
Nie mo偶emy wysun膮膰 nawet nosa z osady.
377
00:28:50,616 --> 00:28:53,431
Rozpocz膮艂em ju偶 z nimi negocjacje.
378
00:28:53,796 --> 00:28:55,492
Ci, co b臋d膮 ze mn膮,
379
00:28:56,746 --> 00:28:58,179
b臋d膮 mogli odej艣膰.
380
00:28:59,456 --> 00:29:00,874
Gwarantuj臋 to wam.
381
00:29:08,231 --> 00:29:09,740
Wi臋c co mamy robi膰?
382
00:29:45,557 --> 00:29:48,059
Dop贸ki tu 偶yje cho膰 jeden Huinca,
383
00:29:48,852 --> 00:29:51,015
b臋d膮 zagarnia膰 nasz膮 ziemi臋.
384
00:29:51,140 --> 00:29:55,420
I nie zatrzymaj膮 si臋,
dop贸ki nas wszystkich nie zniewol膮...
385
00:29:55,733 --> 00:29:58,030
Wyprowad藕 wojownik贸w z lasu,
386
00:29:58,343 --> 00:30:00,026
zr贸wnaj fort z ziemi膮.
387
00:30:00,647 --> 00:30:02,155
I zapomnij o Roc铆o.
388
00:30:07,440 --> 00:30:09,738
I zn贸w b臋d膮 gin膮膰 nasi bracia?
389
00:30:10,956 --> 00:30:15,078
Mamy do艣膰 krwi,
by obroni膰 nasz膮 ziemi臋.
390
00:30:19,340 --> 00:30:21,377
Gdzie jest Juan de Salas?
391
00:30:26,695 --> 00:30:28,060
Co tu si臋 dzieje?
392
00:30:28,202 --> 00:30:30,098
Handlarze si臋 zbuntowali.
393
00:30:33,213 --> 00:30:34,755
S膮 wie艣ci od Josefy?
394
00:30:34,817 --> 00:30:37,397
Tak, ju偶 zrobi艂a to, o co prosi艂a艣.
395
00:30:39,881 --> 00:30:43,505
Zobaczymy, co powie komendant,
je艣li si臋 tu pojawi.
396
00:30:51,603 --> 00:30:54,067
Uspok贸jcie si臋,
mieszka艅cy Villa Rici!
397
00:30:54,111 --> 00:30:57,341
To trudny czas dla nas.
398
00:30:57,603 --> 00:31:00,470
Ale przeciwno艣ci nas nie z艂ami膮!
399
00:31:00,499 --> 00:31:02,904
Mamy po dziurki w nosie
pi臋knych s艂贸wek!
400
00:31:02,930 --> 00:31:05,016
Potrzebujemy
konkretnych rozwi膮za艅!
401
00:31:05,062 --> 00:31:08,242
Jeste艣my prawie gotowi do kontrataku!
402
00:31:08,526 --> 00:31:12,068
- Trzeba wytrzyma膰 jeszcze troch臋!
- K艂amstwa!
403
00:31:17,469 --> 00:31:19,810
Aresztowa膰 tych dw贸ch buntownik贸w!
404
00:31:20,105 --> 00:31:21,505
Nie! Pu艣膰cie go!
405
00:31:21,801 --> 00:31:23,080
Pu艣膰 mnie!
406
00:31:24,491 --> 00:31:25,650
Sta膰!
407
00:31:27,203 --> 00:31:28,847
Kto艣 zbli偶a si臋 do fortu!
408
00:31:28,873 --> 00:31:30,424
To pos艂aniec, se帽or.
409
00:31:44,301 --> 00:31:46,261
Na lito艣膰 bosk膮, otw贸rzcie bram臋!
410
00:31:46,287 --> 00:31:49,575
Spokojnie, se帽ora!
Ten cz艂owiek jest ju偶 martwy.
411
00:31:55,588 --> 00:31:57,398
Skazujecie go na 艣mier膰!
412
00:32:02,873 --> 00:32:05,345
- Otw贸rzcie bram臋!
- Pom贸偶cie mu!
413
00:32:14,664 --> 00:32:17,743
- Nie! Prosz臋, otw贸rzcie bram臋!
- Otw贸rzcie!
414
00:32:18,029 --> 00:32:19,386
Otw贸rzcie bram臋!
415
00:32:24,946 --> 00:32:26,216
Brama!
416
00:32:43,178 --> 00:32:45,847
B膮d藕 przekl臋ty, toqui!
417
00:32:48,563 --> 00:32:50,386
Zabierzcie st膮d wszystkich!
418
00:32:50,469 --> 00:32:51,583
Wszystkich!
419
00:32:51,706 --> 00:32:55,594
Oto nasz komendant,
mieszka艅cy Villa Rici!
420
00:32:56,477 --> 00:33:00,958
Chce uciszy膰 g艂os ludu!
Nie odpowiada na nasze pytania.
421
00:33:00,984 --> 00:33:03,524
Obwo艂uje nas buntownikami i zdrajcami,
422
00:33:03,550 --> 00:33:05,812
ale jedynym zdrajc膮 jest on!
423
00:33:05,883 --> 00:33:07,820
Co ty m贸wisz, do cholery?
424
00:33:07,846 --> 00:33:09,689
Dlaczego nie opowiesz ludziom,
425
00:33:09,715 --> 00:33:12,223
偶e mieli艣my
otwart膮 drog臋 do Concepci贸n,
426
00:33:12,249 --> 00:33:14,265
gdyby艣 nie zabi艂 szamanki.
427
00:33:14,495 --> 00:33:15,567
Co...?
428
00:33:17,225 --> 00:33:18,690
O co chodzi, Juan?
429
00:33:18,716 --> 00:33:20,399
Zaprzeczysz moim s艂owom?
430
00:33:20,425 --> 00:33:24,490
Dlaczego nie opowiesz, jak prowadzi艂e艣 z nimi
rozmowy, by pu艣cili tw膮 c贸rk臋?
431
00:33:24,516 --> 00:33:27,124
Jeden B贸g wie,
co jeszcze im naobiecywa艂e艣,
432
00:33:27,150 --> 00:33:30,908
by pozosta膰 jedyn膮 osob膮,
kt贸rej Indianie nie zabij膮!
433
00:33:31,153 --> 00:33:34,788
Zap艂acisz mi za ka偶de s艂owo, Alonso.
434
00:33:35,399 --> 00:33:38,700
- 呕o艂nierze, aresztujcie go!
- Nie!
435
00:33:42,651 --> 00:33:45,675
To jest prawdziwy zdrajca Villa Rici!
436
00:34:22,809 --> 00:34:24,992
Co chcecie osi膮gn膮膰,
siej膮c niezgod臋,
437
00:34:25,018 --> 00:34:27,471
i nastawiaj膮c ludzi
przeciwko komendantowi?
438
00:34:27,497 --> 00:34:29,688
Osada jest osamotniona, jak nigdy.
439
00:34:29,714 --> 00:34:32,732
Ludzie potrzebuj膮
odpowiedniego przyw贸dcy.
440
00:34:32,758 --> 00:34:35,948
Rynek jest teraz pod moj膮 kontrol膮,
tak, jak i magazyn.
441
00:34:35,974 --> 00:34:38,417
Od jutra ceny na rynku
b臋d膮, jak dawniej.
442
00:34:38,443 --> 00:34:41,109
Jak nakarmi pan ludzi,
kt贸rzy wszystko stracili?
443
00:34:41,135 --> 00:34:44,785
Ni偶sze ceny nie wystarcz膮,
je艣li ludzie nie maj膮 pieni臋dzy.
444
00:34:44,815 --> 00:34:48,109
Nie martwcie si臋,
oni tak偶e dostan膮 偶ywno艣膰.
445
00:34:48,521 --> 00:34:50,672
Gdy dogadam si臋 z Indianami,
446
00:34:50,698 --> 00:34:54,159
otworz臋 kopalni臋 z艂ota,
i b臋d膮 mogli odpracowa膰 d艂ugi.
447
00:34:54,185 --> 00:34:58,896
Nie pozwol臋 panu w zamian za 偶ywno艣膰,
zamieni膰 ludzi w niewolnik贸w!
448
00:34:58,977 --> 00:35:02,054
Doprawdy?
A jak mnie pani powstrzyma?
449
00:35:02,101 --> 00:35:03,387
Don Alonso!
450
00:35:03,824 --> 00:35:06,556
Don Alonso! Magazyn jest pusty!
451
00:35:12,361 --> 00:35:13,476
Chod藕my.
452
00:35:15,892 --> 00:35:19,579
B臋dzie lepiej dla was, jak powiecie,
gdzie s膮 wszystkie zapasy.
453
00:35:19,605 --> 00:35:22,640
Chyba nie chcecie mie膰 do czynienia
z tymi m臋偶czyznami?
454
00:35:22,666 --> 00:35:26,354
Nie s膮dz臋 by艣cie chcieli mie膰 do czynienia
z tymi kobietami.
455
00:35:26,380 --> 00:35:27,380
Prawda?
456
00:35:27,406 --> 00:35:28,731
Wywalcie je st膮d.
457
00:35:28,848 --> 00:35:29,874
Won!
458
00:35:30,642 --> 00:35:31,817
Pu艣膰 mnie!
459
00:35:31,991 --> 00:35:35,579
Jeszcze krok i znajdziesz si臋
trzy metry pod ziemi膮, Beltr谩n!
460
00:35:35,605 --> 00:35:36,483
Spokojnie...
461
00:35:36,509 --> 00:35:40,255
Mo偶e kupi艂 pan tych m臋偶czyzn,
ale ich 偶ony s膮 po mojej stronie.
462
00:35:40,281 --> 00:35:43,006
Rynek jest wasz,
ale reszta - nasza!
463
00:35:44,755 --> 00:35:48,556
Je艣li chce si臋 pan potargowa膰, don Alonso,
prosz臋 da膰 mi zna膰.
464
00:35:48,582 --> 00:35:49,691
Chod藕my.
465
00:35:54,320 --> 00:35:58,179
Do帽a Isabel dba o nas wszystkich,
a ty zachowujesz si臋 jak idiota!
466
00:35:58,205 --> 00:36:00,448
S艂ucham tylko dona Alonsa!
Pu艣膰!
467
00:36:01,734 --> 00:36:03,003
Wystarczy.
468
00:36:18,732 --> 00:36:22,119
Sztab Generalny
i Rada Kr贸lewska ds. Indii
469
00:36:22,145 --> 00:36:25,974
powo艂uje na komendanta Villa Rici
dona Alonsa Carvallo,
470
00:36:26,030 --> 00:36:30,299
i nakazuje natychmiastowe aresztowanie
dona Juana de Salasa.
471
00:36:34,328 --> 00:36:36,328
Ta kobieta nam zawadza,
don Alonso.
472
00:36:36,354 --> 00:36:39,198
Pr贸bowa艂em zorganizowa膰 ludzi,
ale oni s膮 za ni膮.
473
00:36:39,224 --> 00:36:41,852
Lepiej zajmij si臋 swoj膮 偶on膮.
474
00:36:42,010 --> 00:36:43,972
Wdowa niewiele osi膮gnie.
475
00:36:43,998 --> 00:36:47,589
Ludzie przybiegn膮 do nas,
gdy zabraknie po偶ywienia.
476
00:36:47,615 --> 00:36:51,175
Proponuj臋 si臋gn膮膰 po radykalne 艣rodki
i jeszcze tej nocy j膮 pochowa膰.
477
00:36:51,201 --> 00:36:53,847
Martwa nie powie,
gdzie trzyma zapasy.
478
00:36:54,161 --> 00:36:56,774
Teraz mamy wa偶niejsze sprawy.
479
00:36:56,800 --> 00:37:00,823
- Pozwolimy, by rz膮dzi艂a nami kobieta?
- Oczywi艣cie, 偶e nie.
480
00:37:00,849 --> 00:37:04,886
Ale by rz膮dzi膰 osad膮,
musimy mie膰 po swej stronie 偶o艂nierzy.
481
00:37:04,912 --> 00:37:07,875
呕o艂nierze podlegaj膮
Juanowi de Salasowi.
482
00:37:07,901 --> 00:37:10,032
Nie przekupi ich pan swym z艂otem.
483
00:37:10,058 --> 00:37:12,610
A gdyby zabrak艂o Juana de Salasa?
484
00:37:13,290 --> 00:37:15,761
Jak s膮dzisz, kogo by s艂uchali?
485
00:37:18,091 --> 00:37:20,170
Przyhamuj, stary.
486
00:37:24,426 --> 00:37:26,781
A帽ihual by艂aby zadowolona.
487
00:37:27,609 --> 00:37:29,633
Jedyna wierzy艂a, 偶e...
488
00:37:30,276 --> 00:37:31,983
偶e pani si臋 przebudzi.
489
00:37:33,018 --> 00:37:35,519
Niech jej dusza spoczywa w pokoju.
490
00:37:37,700 --> 00:37:39,098
Przynios臋 wi臋cej.
491
00:37:41,668 --> 00:37:42,733
Se帽ora...
492
00:37:44,818 --> 00:37:46,999
Ciesz臋 si臋, 偶e pani si臋 uda艂o.
493
00:37:48,223 --> 00:37:51,098
Si艂a fizyczna -
to nie wszystko, kapitanie.
494
00:37:51,124 --> 00:37:54,023
Przynajmniej dzi艣
wszyscy zjedz膮 kolacj臋.
495
00:37:54,731 --> 00:37:56,625
Przynios艂em dwa zaj膮ce.
496
00:37:57,493 --> 00:38:00,009
By wam pom贸c,
nie wiem, czy si臋 przyda...
497
00:38:00,035 --> 00:38:03,030
Oczywi艣cie, 偶e tak.
Ludzie b臋d膮 wdzi臋czni.
498
00:38:04,127 --> 00:38:06,413
- Smacznego.
- Dzi臋kuj臋.
499
00:38:07,336 --> 00:38:08,362
Kapitanie!
500
00:38:10,503 --> 00:38:13,178
Nie do艂膮czy pan do nas na kolacj臋?
501
00:38:13,828 --> 00:38:18,002
Tym razem nie mo偶e pan powiedzie膰,
偶e nie zdoby艂 sam jedzenia.
502
00:38:33,548 --> 00:38:34,606
Kto tam?
503
00:38:35,366 --> 00:38:36,469
呕o艂nierzu...
504
00:38:37,159 --> 00:38:39,143
musz臋 si臋 zobaczy膰 z komendantem.
505
00:38:39,169 --> 00:38:41,536
Wchodzenie do fortu
jest zabronione, se帽ora!
506
00:38:41,562 --> 00:38:44,665
Musz臋 pilnie porozmawia膰 z komendantem.
507
00:38:45,340 --> 00:38:46,663
To bardzo wa偶ne.
508
00:38:46,824 --> 00:38:49,549
M膮偶 Joaquiny ma na brzegu 艂贸d藕.
509
00:38:50,111 --> 00:38:51,230
Na wsch贸d st膮d.
510
00:38:51,736 --> 00:38:55,124
My艣li pan, 偶e jest spos贸b,
by si臋 tam dosta膰?
511
00:38:55,871 --> 00:38:58,767
Mapuche nie bardzo pilnuj膮 tego obszaru.
512
00:38:58,950 --> 00:39:00,125
Mo偶e si臋 uda膰.
513
00:39:01,247 --> 00:39:04,727
To by艂oby zbyt wiele -
prosi膰, by mi pan towarzyszy艂?
514
00:39:04,753 --> 00:39:06,483
Ta 艂贸d藕 jest niezb臋dna.
515
00:39:06,509 --> 00:39:08,157
To dla mnie po drodze,
516
00:39:08,183 --> 00:39:10,694
ale wraca膰 b臋dzie musia艂a pani sama.
517
00:39:10,720 --> 00:39:13,101
Dlaczego, kapitanie?
Odchodzi pan?
518
00:39:13,178 --> 00:39:17,106
- Przepraszam, nie chcia艂am...
- Prosz臋 nie nazywa膰 mnie kapitanem.
519
00:39:17,132 --> 00:39:19,678
Ju偶 nie s艂u偶臋 w hiszpa艅skiej armii.
520
00:39:20,500 --> 00:39:24,101
Juan de Salas zamierza mnie aresztowa膰
za dezercj臋.
521
00:39:24,261 --> 00:39:25,534
Nie mam wyboru.
522
00:39:25,662 --> 00:39:28,170
Jak zamierza pan przemkn膮膰
przez obl臋偶enie?
523
00:39:28,196 --> 00:39:30,539
Znam bardzo dobrze ten region.
524
00:39:30,893 --> 00:39:34,750
- Wi臋c wci膮偶 istnieje spos贸b!
- Zawsze jest jaki艣 spos贸b.
525
00:39:34,776 --> 00:39:38,159
Wi臋c prosz臋 zabra膰 nas ze sob膮.
Wszyscy chcemy tego samego.
526
00:39:38,185 --> 00:39:40,379
Uciec w pojedynk臋 - to jedno,
527
00:39:40,519 --> 00:39:44,161
a zupe艂nie co innego -
wyprowadzi膰 ca艂膮 osad臋.
528
00:39:45,004 --> 00:39:48,285
Wdowa zjednoczy艂a kobiety,
a Alonso - handlowc贸w.
529
00:39:48,311 --> 00:39:51,383
Kiedy偶 to oni uznali,
偶e mog膮 odebra膰 mi w艂adz臋?
530
00:39:51,409 --> 00:39:55,634
Gdy ty tu siedzisz, oni p贸jd膮 za ka偶dym,
kto ich nakarmi.
531
00:39:55,660 --> 00:39:57,888
Ty te偶 zamierzasz robi膰 mi uwagi?
532
00:39:57,914 --> 00:40:01,639
My艣lisz, 偶e nie rozumiem
w jakim jeste艣my po艂o偶eniu?
533
00:40:08,464 --> 00:40:11,056
- Kto ci臋 przys艂a艂?
- Przysz艂am sama.
534
00:40:11,249 --> 00:40:13,322
- Jestem tu dla ciebie.
- Dla mnie?
535
00:40:13,348 --> 00:40:16,446
Kto艣 ci臋 wys艂a艂,
by艣 zbi艂a mnie z panta艂yku swymi radami.
536
00:40:16,472 --> 00:40:19,565
Jak mo偶esz tak m贸wi膰,
po wszystkim, co dla ciebie zrobi艂am?
537
00:40:19,591 --> 00:40:23,202
Nic nie zrobi艂a艣.
Tylko zdradzi艂a艣 m臋偶a. Co?
538
00:40:23,228 --> 00:40:25,861
B贸g 艣wiadkiem,
偶e gdyby Ko艣ci贸艂 pozwoli艂,
539
00:40:25,886 --> 00:40:28,458
posz艂abym za tob膮 na koniec 艣wiata.
540
00:40:28,885 --> 00:40:29,988
Ko艣ci贸艂?
541
00:40:30,942 --> 00:40:32,267
Przysi臋gam, Juan.
542
00:40:33,853 --> 00:40:36,526
Posz艂abym za tob膮 na koniec 艣wiata.
543
00:40:38,784 --> 00:40:41,740
Przysi臋gam na wszystko,
co jest mi drogie.
544
00:40:45,761 --> 00:40:46,761
Juan...
545
00:40:57,081 --> 00:40:58,417
Mercedes...
546
00:41:04,507 --> 00:41:09,457
Wi臋c nie odm贸wisz zrobienia z nim tego,
co on zamierza艂 zrobi膰 ze mn膮?
547
00:41:11,404 --> 00:41:14,606
Niekt贸rzy m贸wi膮,
bym zostawi艂 wszystko tak, jak jest.
548
00:41:14,633 --> 00:41:17,877
Inni chc膮 si臋 zem艣ci膰
za 艣mier膰 mojej matki.
549
00:41:18,274 --> 00:41:20,774
Jak mog臋 zadowoli膰 wszystkich?
550
00:41:21,766 --> 00:41:24,430
M贸wisz o pragnieniach innych...
551
00:41:25,909 --> 00:41:28,922
ale nie m贸wisz, czego chcia艂by艣 ty.
552
00:41:31,756 --> 00:41:34,827
Pomimo ca艂ego b贸lu i nienawi艣ci,
553
00:41:38,274 --> 00:41:40,406
nie mog臋 przesta膰 o niej my艣le膰.
554
00:41:40,440 --> 00:41:44,766
Wasze losy s膮 ju偶 splecione.
555
00:41:47,010 --> 00:41:49,114
Nic na to nie poradzisz.
556
00:41:49,705 --> 00:41:52,954
Je艣li po ni膮 nie p贸jd臋,
umrze, jak pozostali.
557
00:41:57,278 --> 00:42:01,406
Ale jak mam sprowadzi膰 tu c贸rk臋 Huinci,
kt贸ry zabi艂 moj膮 matk臋.
558
00:42:01,474 --> 00:42:06,193
Rzeka nie martwi si臋 o swe koryto.
559
00:42:07,060 --> 00:42:11,056
A mimo to,
jej wody docieraj膮 do morza.
560
00:42:11,394 --> 00:42:12,870
Nie jestem rzek膮.
561
00:42:15,668 --> 00:42:18,426
To ja zdecydowa艂em, by oblega膰 fort.
562
00:42:20,966 --> 00:42:22,906
Ja okre艣li艂em jego los.
563
00:42:26,386 --> 00:42:29,354
Podobnie jak inni okre艣laj膮 tw贸j los.
564
00:42:32,588 --> 00:42:34,697
W tym tkwi r贸wnowaga.
565
00:42:37,690 --> 00:42:39,620
Nie rozumiem twych s艂贸w.
566
00:42:45,443 --> 00:42:46,615
Nehu茅n...
567
00:42:50,058 --> 00:42:53,970
To, co powiniene艣 by艂 zrobi膰,
ju偶 si臋 sta艂o.
568
00:43:38,624 --> 00:43:40,062
Tak mi przykro...
569
00:43:41,878 --> 00:43:44,305
Co si臋 sta艂o, to si臋 nie odstanie.
570
00:43:44,927 --> 00:43:46,658
呕ale nie maj膮 sensu.
571
00:43:48,240 --> 00:43:49,248
Jedz.
572
00:43:52,334 --> 00:43:54,204
Gdybym mog艂a cofn膮膰 czas,
573
00:43:54,230 --> 00:43:56,799
przysi臋gam, 偶e os艂oni艂abym go
swoim cia艂em.
574
00:43:56,825 --> 00:43:58,754
Nie ty go zabi艂a艣, Roc铆o.
575
00:43:59,887 --> 00:44:02,159
Je偶eli kto艣 jest winny, to ja.
576
00:44:02,333 --> 00:44:05,121
Bo na czas nie wskoczy艂am
na tego konia.
577
00:44:07,068 --> 00:44:08,935
Ca艂y dzie艅 mnie mdli艂o.
578
00:44:10,207 --> 00:44:12,566
Gdybym tylko mia艂a odwag臋 si臋 zabi膰,
579
00:44:12,592 --> 00:44:15,110
i wreszcie sko艅czy膰 z tym wszystkim.
580
00:44:15,432 --> 00:44:17,275
Po co 偶y膰 bez Nehu茅na?
581
00:44:17,523 --> 00:44:19,320
A mi, co pozostaje?
582
00:44:20,657 --> 00:44:22,291
Co powinnam zrobi膰?
583
00:44:23,037 --> 00:44:26,120
I艣膰 i zabi膰 tych Mapuche,
kt贸rzy zabili mego syna?
584
00:44:26,146 --> 00:44:28,349
Uwierz, ch臋ci mi nie brakuje.
585
00:44:29,107 --> 00:44:30,365
Ale wiesz co?
586
00:44:31,240 --> 00:44:33,720
呕adna 艣mier膰 nie zwr贸ci mi syna.
587
00:44:37,313 --> 00:44:38,501
呕adna.
588
00:44:40,035 --> 00:44:44,252
Mo偶emy tylko si臋 modli膰,
by innych nie spotka艂 ten sam los.
589
00:44:44,575 --> 00:44:46,130
Potrzebujemy ciebie.
590
00:44:46,156 --> 00:44:49,131
Tylko ty mo偶esz
przem贸wi膰 ojcu do rozs膮dku.
591
00:44:49,157 --> 00:44:51,945
Powinien dogada膰 si臋
w sprawie opuszczenia fortu.
592
00:44:51,971 --> 00:44:54,236
Przysi臋g艂am, 偶e si臋 do niego
nie odezw臋.
593
00:44:54,262 --> 00:44:57,287
Nie obchodzi mnie twa przysi臋ga.
Z艂am j膮.
594
00:44:57,313 --> 00:45:01,397
Znajd藕 spos贸b, by z nim porozmawia膰.
Je艣li tego nie zrobisz,
595
00:45:01,423 --> 00:45:04,100
Alonso Carvallo b臋dzie r贸s艂 w si艂臋.
596
00:45:05,733 --> 00:45:10,060
I w rezultacie b臋dzie rz膮dzi艂 tym,
co pozostanie z tej osady.
597
00:45:23,052 --> 00:45:25,554
Kobieto, gdzie chodzisz o tej godzinie?
598
00:45:25,580 --> 00:45:27,403
Pomaga艂am w ko艣ciele.
599
00:45:27,882 --> 00:45:29,951
Sytuacja jest krytyczna, Alonso.
600
00:45:29,977 --> 00:45:32,635
Stopniowo wszystko si臋 u艂o偶y.
601
00:45:33,233 --> 00:45:35,162
Odbudujemy osad臋.
602
00:45:35,385 --> 00:45:37,282
Lubi臋, gdy tak m贸wisz.
603
00:45:38,969 --> 00:45:41,824
W ko艅cu zajmiesz nale偶ne ci miejsce.
604
00:45:56,219 --> 00:45:58,409
- Chcesz jeszcze wina?
- Nie.
605
00:45:58,834 --> 00:46:00,564
Ju偶 za wiele wypi艂em.
606
00:46:02,683 --> 00:46:07,799
Gdybym wiedzia艂, 偶e tak ci臋 to rozpala,
robi艂bym to o wiele wcze艣niej.
607
00:46:12,098 --> 00:46:16,671
Na pewno nie chcesz si臋 ze mn膮 napi膰,
komendancie?
608
00:46:22,825 --> 00:46:26,159
Podoba mi si臋,
jak nazywasz mnie "komendantem".
609
00:46:29,726 --> 00:46:31,877
Ostro偶nie...
610
00:46:32,440 --> 00:46:34,075
bo wylej臋.
611
00:46:38,434 --> 00:46:39,633
Za ciebie...
612
00:46:40,473 --> 00:46:42,346
Za 偶on臋 komendanta.
613
00:46:53,224 --> 00:46:54,478
Alonso...
614
00:46:55,294 --> 00:46:56,580
Alonso!
615
00:47:36,439 --> 00:47:38,990
Robisz b艂膮d, Nehu茅n.
616
00:47:39,526 --> 00:47:40,903
Jeste艣 toqui!
617
00:47:42,028 --> 00:47:43,187
Toqui!
618
00:47:44,083 --> 00:47:47,156
Nie mo偶esz wzi膮膰 sobie kobiety Huinca!
619
00:47:47,882 --> 00:47:52,405
Inne klany b臋d膮 koso na nas patrze膰.
620
00:47:52,489 --> 00:47:54,334
Nie obchodz膮 mnie inni.
621
00:47:54,721 --> 00:47:56,029
S膮 obcy.
622
00:48:04,435 --> 00:48:07,780
Nadszed艂 czas, by uda膰 si臋 na po艂udnie
i zako艅czy膰 t臋 wojn臋.
623
00:48:07,806 --> 00:48:09,221
Zosta艂a tylko Valdivia.
624
00:48:09,248 --> 00:48:11,192
Pojad臋, gdy moja 偶ona
b臋dzie bezpieczna.
625
00:48:11,218 --> 00:48:13,878
Nie b臋d臋 nara偶a膰 swych ludzi
przez jak膮艣 Huinc臋.
626
00:48:13,904 --> 00:48:15,685
Ona ju偶 nie jest Huinc膮!
627
00:48:16,349 --> 00:48:17,719
To moja 偶ona.
628
00:48:19,238 --> 00:48:21,127
Nosi moje dziecko w swym 艂onie.
629
00:48:21,153 --> 00:48:24,862
Przynie艣 mi g艂ow臋 tego Huinci,
a mo偶esz liczy膰 na moich ludzi.
630
00:48:24,888 --> 00:48:26,436
Nie mog臋 tego zrobi膰.
631
00:48:26,462 --> 00:48:30,675
- Ale ten Huinca zabi艂 twoj膮 matk臋.
- Jestem toqui tej wioski.
632
00:48:31,190 --> 00:48:33,108
Ja decyduj臋, co robi膰.
633
00:48:34,341 --> 00:48:38,297
Zostaniesz ze swymi lud藕mi
i pomo偶esz mi odzyska膰 偶on臋!
634
00:48:41,910 --> 00:48:45,351
M贸wi艂em, by艣 przyni贸s艂 mi
g艂ow臋 tego Huinci.
635
00:48:45,449 --> 00:48:49,295
Albo zr贸wnam z ziemi膮 t臋 wiosk臋,
razem z twoj膮 偶on膮!
636
00:49:09,385 --> 00:49:12,701
Z powodu tej przysi臋gi
zaszed艂e艣 zbyt daleko.
637
00:49:13,219 --> 00:49:16,357
P贸jdziesz i przyniesiesz
g艂ow臋 tego Huinci.
638
00:49:17,299 --> 00:49:19,241
Wtedy to odzyskasz.
639
00:50:32,170 --> 00:50:34,676
M贸wi艂a pani, 偶e umie wios艂owa膰.
640
00:50:38,748 --> 00:50:41,697
Gdybym powiedzia艂a, 偶e nie,
nie zabra艂 by mnie pan.
641
00:50:41,723 --> 00:50:44,205
I jak zamierza艂a pani sobie poradzi膰?
642
00:50:44,231 --> 00:50:46,279
Co艣 bym wymy艣li艂a.
643
00:50:47,033 --> 00:50:49,416
Uton臋艂aby pani na 艣rodku jeziora.
644
00:50:49,873 --> 00:50:51,737
Niech si臋 pani przesunie.
645
00:50:54,163 --> 00:50:55,409
Prosz臋 si臋 przesun膮膰!
646
00:50:55,435 --> 00:50:57,593
Sk膮d taka troska, kapitanie?
647
00:50:57,768 --> 00:51:00,895
Pana tylko interesuje
ratowanie w艂asnej sk贸ry.
648
00:51:01,132 --> 00:51:04,844
Skoro nie umie pani wios艂owa膰,
to tym bardziej 艂owi膰, prawda?
649
00:51:04,870 --> 00:51:06,884
Zawsze ma pan co艣 do powiedzenia!
650
00:51:06,910 --> 00:51:09,319
A pani zawsze ma o co prosi膰!
651
00:51:56,406 --> 00:51:57,713
Se帽orita...
652
00:51:58,519 --> 00:51:59,823
Dok膮d to?
653
00:52:01,273 --> 00:52:03,408
Zostawcie mnie w spokoju!
654
00:52:05,830 --> 00:52:08,997
Mi艂o艣膰 mo偶e sta膰 si臋 niemo偶liw膮,
655
00:52:09,187 --> 00:52:12,017
a g艂贸d - obna偶y膰 prawd臋.
656
00:52:16,310 --> 00:52:22,177
Ale wszech艣wiata nie porusza
ani mi艂o艣膰, ani g艂贸d.
657
00:52:27,463 --> 00:52:31,541
Jedyn膮 rzecz膮,
kt贸ra tak naprawd臋 go porusza -
658
00:52:36,789 --> 00:52:38,995
jest nadzieja.
659
00:52:46,657 --> 00:52:50,806
T艂umaczenie: nkate
660
00:52:51,113 --> 00:52:55,463
na podstawie napis贸w 脥ris i Ludmi艂ki:)
z mundolatino.ru
660
00:52:56,305 --> 00:53:02,511
Wspom贸偶 nas i zosta艅 cz艂onkiem VIP,
by pozby膰 si臋 reklam z www.OpenSubtitles.org
52411
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.