Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:11,469 --> 00:00:12,762
Kurczak gotowy.
2
00:00:12,846 --> 00:00:15,140
Ile mamy gofrów?
3
00:00:15,223 --> 00:00:17,767
- Prawie 40. Idzie dobrze.
- Ładnie, Nadine.
4
00:00:18,476 --> 00:00:20,311
Wszystko wygląda pysznie.
5
00:00:20,395 --> 00:00:23,815
- Jak spod ręki zawodowca?
- Tak.
6
00:00:23,898 --> 00:00:25,817
To musi się udać.
7
00:00:28,153 --> 00:00:30,405
Tato, co tak pięknie pachnie?
8
00:00:31,698 --> 00:00:33,324
- Cześć, Paige.
- Hej.
9
00:00:33,408 --> 00:00:36,286
Twój tata zrobił kulki kukurydziane
z krewetką. Boskie.
10
00:00:36,369 --> 00:00:38,997
Wiem, że wolisz mdłe jedzenie,
ale polecam spróbować.
11
00:00:39,080 --> 00:00:41,082
Witam cię w ten miły poranek.
12
00:00:41,207 --> 00:00:43,418
Właśnie, poranek. Co to za okazja?
13
00:00:43,501 --> 00:00:45,128
Skąd wzięłaś mój ulubiony fartuszek?
14
00:00:45,211 --> 00:00:48,423
Więcej misek w domu już nie było?
15
00:00:48,506 --> 00:00:51,551
Robię catering na dom otwarty
dla twojej siostry. Zapomniałaś?
16
00:00:51,634 --> 00:00:53,011
Nie, pamiętam.
17
00:00:53,094 --> 00:00:55,805
Jeszcze kilka takich fuch,
a uzbieram na food truck.
18
00:00:55,889 --> 00:00:57,766
Potem wystarczy załatwić prawo jazdy,
19
00:00:57,849 --> 00:00:59,976
zezwolenia, NIP…
20
00:01:00,060 --> 00:01:01,269
I pieczątkę sanepidu.
21
00:01:01,352 --> 00:01:04,272
Wiem, że wszystko jest przeciwko mnie.
22
00:01:04,355 --> 00:01:07,525
Czaję. Ale akt urodzenia już załatwiłem.
23
00:01:07,609 --> 00:01:10,487
- Nie wszystko naraz.
- Jasne, masz rację.
24
00:01:11,071 --> 00:01:12,739
- Głodna?
- Tak.
25
00:01:12,822 --> 00:01:16,117
Nadine zrobiła te małe gofry.
26
00:01:16,201 --> 00:01:18,286
Masz ochotę na coś słodkiego?
27
00:01:18,369 --> 00:01:20,038
Na tę kwaśną minę będą jak znalazł.
28
00:01:21,706 --> 00:01:23,124
Wystarczy kawa.
29
00:01:24,751 --> 00:01:26,252
- Przestań.
- No co?
30
00:01:26,377 --> 00:01:27,754
- Tato?
- Tak, mała?
31
00:01:28,880 --> 00:01:30,507
Miało nie być nocowania.
32
00:01:30,590 --> 00:01:31,800
Dopiero co przyjechała.
33
00:01:31,883 --> 00:01:34,803
- Uratowała mi skórę.
- Tak?
34
00:01:34,886 --> 00:01:38,014
Nie masz w domu
pieprzu cytrynowego i soli czosnkowej.
35
00:01:38,098 --> 00:01:39,849
Prawdziwa z niej bohaterka.
36
00:01:39,933 --> 00:01:42,644
Mógłbyś mnie chociaż uprzedzić?
37
00:01:42,727 --> 00:01:44,854
Nie pokazywałabym się w ciuchach po domu.
38
00:01:44,938 --> 00:01:46,898
Chodzisz w tych spodniach do sklepu.
39
00:01:46,981 --> 00:01:48,650
Nie tak cię wychowałam.
40
00:01:48,733 --> 00:01:52,112
Nie gadajmy o tym, jak mnie „wychowałaś”.
41
00:01:52,195 --> 00:01:54,114
To markowe dresy.
42
00:01:54,197 --> 00:01:55,490
I birkenstocki.
43
00:01:55,573 --> 00:01:57,700
Lecę poskładać pranie.
44
00:01:57,784 --> 00:02:00,995
Przy was mam ochotę
zaprasować sobie jeansy w kant.
45
00:02:01,079 --> 00:02:02,080
Skazany na wolność
46
00:02:02,163 --> 00:02:03,498
(serial inspirowany
porąbanymi wydarzeniami)
47
00:02:09,212 --> 00:02:12,090
Poczuj to. Wczuj się.
48
00:02:12,215 --> 00:02:13,508
Co to jest?
49
00:02:14,092 --> 00:02:15,718
To nie tak, jak myślisz.
50
00:02:15,802 --> 00:02:18,429
To płyta ojca mojego dziecka
51
00:02:18,513 --> 00:02:21,182
w pokoju mojego taty. Co mam o tym myśleć?
52
00:02:21,266 --> 00:02:24,477
Rock and roll się skiepścił
po Chucku Berrym i Little Richardzie.
53
00:02:24,561 --> 00:02:26,271
Mogę mieć tę płytę w pokoju
54
00:02:26,354 --> 00:02:28,356
- z wielu powodów.
- Co jest?
55
00:02:28,439 --> 00:02:29,732
- Dziadku!
- Finn.
56
00:02:29,816 --> 00:02:31,025
Miałeś nie mówić mamie.
57
00:02:31,109 --> 00:02:32,819
- Mama…
- Czego miał mi nie mówić?
58
00:02:32,902 --> 00:02:33,903
Nieważne.
59
00:02:33,987 --> 00:02:35,280
- Jezu.
- Nieważne.
60
00:02:35,697 --> 00:02:38,950
Tato. Rozmawialiśmy o tym.
61
00:02:39,033 --> 00:02:42,162
Mieliśmy być ze sobą szczerzy aż do bólu.
62
00:02:42,245 --> 00:02:44,998
Chłopak ma prawo
interesować się ojcem, Paige.
63
00:02:45,081 --> 00:02:47,500
Nie. To okropny pomysł.
64
00:02:47,584 --> 00:02:50,211
Otworzyłeś puszkę Pandory.
65
00:02:50,295 --> 00:02:54,299
Ta puszka jest otwarta,
odkąd młody przyszedł na świat.
66
00:02:54,757 --> 00:02:56,885
Muszę się szykować,
jedzenie czeka w wozie.
67
00:02:56,968 --> 00:03:00,889
Byłbym bardzo wdzięczny,
gdybyś wpadła mnie wesprzeć.
68
00:03:01,514 --> 00:03:03,141
Tak, pewnie.
69
00:03:03,224 --> 00:03:05,560
I tak obiecałam Esti, że przyjdę.
70
00:03:05,643 --> 00:03:07,770
- Aha, Esti.
- Musisz mi obiecać,
71
00:03:07,854 --> 00:03:10,523
że nie rzucisz pracy dla gotowania.
72
00:03:10,607 --> 00:03:14,444
Nie wiadomo, czy to w ogóle wypali.
73
00:03:14,527 --> 00:03:17,739
Będę trzymał rękę na pulsie.
74
00:03:18,156 --> 00:03:19,824
Miło, że wpadniesz.
75
00:03:19,908 --> 00:03:22,744
Tam też będziesz mogła sobie pomyszkować.
76
00:03:22,827 --> 00:03:24,078
O co ci chodzi?
77
00:03:24,162 --> 00:03:25,788
Lubisz myszkować.
78
00:03:25,872 --> 00:03:28,291
- Płyta leżała na wierzchu.
- A czyj to pokój?
79
00:03:28,374 --> 00:03:29,751
A kto płaci kredyt za dom?
80
00:03:31,002 --> 00:03:32,921
Dziś pogadamy o punktach zapalnych.
81
00:03:33,004 --> 00:03:35,131
Czy możemy się w ogóle przed nimi ustrzec?
82
00:03:35,215 --> 00:03:39,719
Nigdy nie wiesz, kiedy punkt zapalny
zjawi się nieproszony w twojej kuchni.
83
00:03:39,802 --> 00:03:42,222
Mam złe nastawienie.
84
00:03:46,434 --> 00:03:47,435
Punkty zapalne.
85
00:03:47,518 --> 00:03:50,521
Nidy nie chodzi o to,
co dzieje się tu i teraz.
86
00:03:50,605 --> 00:03:52,649
Chodzi o wydarzenia z przeszłości.
87
00:03:52,732 --> 00:03:57,278
O coś, co zostało w naszej głowie,
a ciało nam o tym przypomina.
88
00:03:57,362 --> 00:03:59,739
Dlatego to takie przytłaczające.
89
00:03:59,822 --> 00:04:02,951
Wciągają was pod wodę jak prąd w oceanie.
90
00:04:08,748 --> 00:04:11,542
Punkty zapalne są jak wykrywacze metalu.
91
00:04:11,626 --> 00:04:13,127
Gdy się odezwą,
92
00:04:13,211 --> 00:04:17,131
to wiesz, że trafiłaś w czuły punkt.
93
00:04:17,215 --> 00:04:20,718
W miejsce,
gdzie skrywasz coś bardzo głęboko.
94
00:04:20,802 --> 00:04:23,179
Musicie zadać sobie pytanie.
95
00:04:23,304 --> 00:04:25,723
Czy chcę się do tego dokopać?
96
00:04:26,641 --> 00:04:28,142
A w życiu.
97
00:04:28,559 --> 00:04:31,104
To dla mnie za dużo.
98
00:04:33,731 --> 00:04:35,066
- Mamo?
- Hej.
99
00:04:36,985 --> 00:04:38,111
Chodzi o tatę.
100
00:04:38,361 --> 00:04:40,571
- Zastanawiałem się…
- Masz pytania?
101
00:04:40,655 --> 00:04:44,158
Oczywiście, przecież przechodzisz
teraz proces indywiduacji.
102
00:04:44,242 --> 00:04:47,704
Nic dziwnego, że chcesz
dowiedzieć się więcej o ojcu.
103
00:04:47,787 --> 00:04:48,913
Taka nasza natura.
104
00:04:48,997 --> 00:04:51,499
Jeśli masz pytania, to wal prosto z mostu.
105
00:04:51,582 --> 00:04:55,295
- Jak na Reddicie.
- Mamo. Mogłabyś trochę zwolnić?
106
00:04:57,839 --> 00:04:59,340
Tak, mogłabym.
107
00:04:59,757 --> 00:05:01,009
Przepraszam, skarbie.
108
00:05:04,178 --> 00:05:05,555
Jaki on jest?
109
00:05:06,055 --> 00:05:09,267
Z jednej strony go nie znam,
a z drugiej trochę jednak tak.
110
00:05:12,520 --> 00:05:14,647
Twój tata
111
00:05:14,731 --> 00:05:18,568
jest czarujący i charyzmatyczny.
112
00:05:19,277 --> 00:05:23,740
A do tego zabawowy i kompletnie beztroski.
113
00:05:24,407 --> 00:05:26,951
- Czyli wdałem się w ciebie?
- Niestety tak.
114
00:05:28,161 --> 00:05:29,579
Nie trać nadziei,
115
00:05:29,662 --> 00:05:32,165
może odziedziczyłeś charyzmę po dziadku.
116
00:05:32,248 --> 00:05:34,334
Gdzieś to się we mnie chowa.
117
00:05:35,626 --> 00:05:37,337
Dlaczego mnie nie odwiedza?
118
00:05:37,420 --> 00:05:42,091
Jego zespół jest w trasie
jakieś 300 dni w roku.
119
00:05:42,175 --> 00:05:44,677
No to zostaje mu jeszcze 65.
120
00:05:44,761 --> 00:05:48,014
Nie mam na to odpowiedzi.
121
00:05:48,097 --> 00:05:49,557
Może sam go zapytam?
122
00:05:49,640 --> 00:05:51,642
Ciekawy pomysł.
123
00:05:52,685 --> 00:05:55,480
Jest to jakiś sposób,
możemy o tym porozmawiać,
124
00:05:55,563 --> 00:05:58,900
ale może nie w momencie,
gdy akurat zbieram się do wyjścia.
125
00:05:58,983 --> 00:06:00,568
- Dobrze.
- Świetnie.
126
00:06:08,201 --> 00:06:10,787
Dzień dobry. Proszę wpisać się na listę.
127
00:06:11,954 --> 00:06:14,290
Mam dla pana coś prosto z Południa.
128
00:06:14,374 --> 00:06:15,500
- Proszę.
- Dziękuję.
129
00:06:15,583 --> 00:06:18,044
Erykah Badu świata przekąsek.
130
00:06:19,754 --> 00:06:21,547
I jak? Co myślicie?
131
00:06:21,631 --> 00:06:23,257
Ta sypialnia jest jak ze snu.
132
00:06:23,341 --> 00:06:25,426
Podgrzewana podłoga w łazience jest boska.
133
00:06:25,510 --> 00:06:29,722
Nie ma nic lepszego
niż ciepła podłoga w środku zimy.
134
00:06:30,223 --> 00:06:31,682
Mówiłam dokładnie to samo.
135
00:06:31,766 --> 00:06:34,018
Na waszym miejscu
szybko bym się decydował.
136
00:06:34,102 --> 00:06:36,771
Ludzie będą bić się o ten dom.
137
00:06:36,854 --> 00:06:38,314
- Dzwonię do pośrednika.
- Okej.
138
00:06:39,065 --> 00:06:41,943
- Kanapeczkę na drogę?
- Dziękuję.
139
00:06:42,026 --> 00:06:45,196
A gdybyście potrzebowali cateringu,
dorzucę też moją wizytówkę.
140
00:06:45,279 --> 00:06:48,491
Ma nawet kod QR, wnuk mi z tym pomógł.
141
00:06:49,242 --> 00:06:50,410
- Dzięki.
- Jak miło.
142
00:06:50,493 --> 00:06:52,036
- Dziękujemy.
- Smacznego.
143
00:06:52,120 --> 00:06:53,287
Do zobaczenia.
144
00:06:53,371 --> 00:06:54,372
Dobra robota.
145
00:06:54,872 --> 00:06:58,626
Stary, obiecaj mi,
że na każdym otwartym domu będziesz ty
146
00:06:58,709 --> 00:07:00,670
i twoje pyszne kanapeczki.
147
00:07:00,753 --> 00:07:02,880
Dobra, przybij.
148
00:07:04,507 --> 00:07:07,260
Miałaś bardziej o mnie dbać.
149
00:07:07,343 --> 00:07:12,265
Nadine to jeden wielki
gadający punkt zapalny.
150
00:07:12,807 --> 00:07:15,017
Co z tym zrobisz? Nie chcę kłopotów.
151
00:07:15,101 --> 00:07:17,437
- Nie wiem. Zignoruję ją?
- To tak można?
152
00:07:17,520 --> 00:07:18,855
Nie. Pokłócę się z nią?
153
00:07:19,522 --> 00:07:20,523
Próbuj dalej.
154
00:07:20,606 --> 00:07:23,151
Posłucham ciebie,
bo ty wiesz wszystko najlepiej?
155
00:07:23,234 --> 00:07:24,444
Bingo!
156
00:07:25,403 --> 00:07:26,988
Boże. Szykuj się.
157
00:07:27,947 --> 00:07:29,657
Cześć, Paige.
158
00:07:30,199 --> 00:07:31,242
Hej.
159
00:07:31,951 --> 00:07:35,496
Widzę, że próbowaliście
smakołyków mojego taty.
160
00:07:35,580 --> 00:07:37,957
Trzeba wspierać podopiecznych.
161
00:07:38,040 --> 00:07:39,792
- I ich sprawdzać?
- Trochę tak.
162
00:07:39,876 --> 00:07:42,253
Podoba mi się,
że jest kucharzem swojego losu.
163
00:07:42,336 --> 00:07:44,046
Sprytnie.
164
00:07:44,130 --> 00:07:46,424
Twój tata wie, co robi. Zarąbiste żarcie.
165
00:07:47,133 --> 00:07:50,428
Teraz mam problem,
bo Ava zakochała się w tym domu.
166
00:07:50,511 --> 00:07:51,971
Spełnienie marzeń.
167
00:07:52,680 --> 00:07:54,640
- Aż jestem mokra.
- Zwolnij trochę.
168
00:07:55,558 --> 00:07:58,144
Chyba zjadłaś za dużo krewetek w burbonie.
169
00:07:58,227 --> 00:07:59,687
Zawiozę cię do domu.
170
00:07:59,770 --> 00:08:01,397
- Pa, Paige.
- Cześć, Ava.
171
00:08:01,481 --> 00:08:03,441
Pa, Mal. Papatki.
172
00:08:18,664 --> 00:08:22,251
Nie rozumiem,
czemu Paige we mnie nie wierzy.
173
00:08:22,335 --> 00:08:25,421
Paige wyznaje zasadę:
„Uwierzę, jak zobaczę”.
174
00:08:25,505 --> 00:08:28,382
Daj jej trochę czasu.
Minęły tylko trzy lub cztery dekady.
175
00:08:28,466 --> 00:08:29,800
Nie popędzajcie jej.
176
00:08:31,385 --> 00:08:32,887
Wygląda pysznie.
177
00:08:32,970 --> 00:08:34,096
Wezmę sobie jedną…
178
00:08:34,180 --> 00:08:36,098
- Ani mi się waż.
- To dla gości!
179
00:08:36,182 --> 00:08:37,391
No co wy!
180
00:08:37,475 --> 00:08:39,560
Dla gości nic nie zostanie.
181
00:08:39,644 --> 00:08:41,020
Zapomnij.
182
00:08:41,103 --> 00:08:42,480
Będę pod ręką.
183
00:08:42,563 --> 00:08:43,731
Zapomnij. O nie.
184
00:08:43,814 --> 00:08:45,983
- Paige! Jak dobrze, że jesteś.
- Mała.
185
00:08:46,067 --> 00:08:49,987
Kuleczki kukurydziane twojego taty
znalazły mi pięciu kupców.
186
00:08:50,071 --> 00:08:51,280
Kuleczki kukurydziane?
187
00:08:51,364 --> 00:08:52,865
Trudno się im oprzeć.
188
00:08:52,949 --> 00:08:54,242
Kuleczki to ty lubisz.
189
00:08:54,325 --> 00:08:56,827
Twój tata nagania klientów jak nikt.
190
00:08:56,911 --> 00:08:58,037
Daj spokój.
191
00:08:58,120 --> 00:09:01,415
Najlepszym naganiaczem
jest tak naprawdę Lil Jon,
192
00:09:01,499 --> 00:09:04,293
ale jego nie znam osobiście
i mnie na niego nie stać.
193
00:09:04,377 --> 00:09:07,171
Też niedługo będę poza twoim zasięgiem.
194
00:09:11,342 --> 00:09:13,094
Esti, mogę na słowo?
195
00:09:13,427 --> 00:09:14,428
A potem
196
00:09:14,512 --> 00:09:18,307
wchodzę do kuchni, a tam ona,
w moim ulubionym fartuszku!
197
00:09:18,391 --> 00:09:19,684
- Tym z lumpa?
- Tak.
198
00:09:19,767 --> 00:09:21,936
A teraz przymila się do mojej siostry?
199
00:09:22,019 --> 00:09:24,605
- Do mnie?
- Tak. Pałęta mi się pod nogami.
200
00:09:24,689 --> 00:09:27,483
Gdzie nie spojrzę,
tam Nadine i jej jebane długie nogi.
201
00:09:27,567 --> 00:09:29,360
Ma wyjątkowo zgrabne nogi.
202
00:09:29,443 --> 00:09:32,029
- Przestań! Nie lubimy jej.
- Dobra, co mam robić?
203
00:09:32,113 --> 00:09:34,699
Bądź dla niej wredna.
Przynajmniej przy mnie.
204
00:09:34,782 --> 00:09:37,034
Żartuję. Wiesz o tym, prawda?
205
00:09:37,118 --> 00:09:38,953
Co? Ty w ogóle nie żartujesz.
206
00:09:40,288 --> 00:09:43,165
Spotkałam Mala i jego piękną dziewczynę.
207
00:09:43,249 --> 00:09:45,501
Powinnam ją pozwać, nie?
208
00:09:45,585 --> 00:09:48,879
- Nie jest prawniczką?
- Czyli pozew odpada.
209
00:09:48,963 --> 00:09:52,967
A do tego wszystkiego
Finn nagle zaczął wypytywać o ojca.
210
00:09:53,050 --> 00:09:56,345
Chodzę cała podkurwiona.
Wytrzasnął skądś album ojca.
211
00:09:56,429 --> 00:09:57,847
To moja wina.
212
00:09:57,930 --> 00:09:59,890
- Jak mogłaś?
- Mogłam ci powiedzieć.
213
00:09:59,974 --> 00:10:03,185
Tak. Jak mogłaś?
Wiesz, co myślę o Johnnym.
214
00:10:03,269 --> 00:10:04,562
Chyba…
215
00:10:05,146 --> 00:10:07,398
Niezupełnie. Przecież o tym nie gadamy.
216
00:10:07,481 --> 00:10:10,651
Bo nie ma o czym.
Nie jest częścią naszego życia.
217
00:10:10,735 --> 00:10:12,612
Dlatego dałam Finnowi tę płytę.
218
00:10:12,695 --> 00:10:15,031
Gdyby mnie ojciec coś zadedykował,
219
00:10:15,114 --> 00:10:16,866
sama bym się na to rzuciła.
220
00:10:16,949 --> 00:10:20,620
Tu nie chodzi o ciebie!
Tylko o Finna, który ma stany lękowe.
221
00:10:20,703 --> 00:10:23,706
Zaczynam się czuć
jak bohaterka Selling Sunset.
222
00:10:23,789 --> 00:10:24,790
Tylko że ja
223
00:10:24,874 --> 00:10:26,584
naprawdę muszę opchnąć ten dom.
224
00:10:29,462 --> 00:10:31,714
Nie. Weź to wyłącz.
225
00:10:31,797 --> 00:10:34,258
Pora na telefon do przyjaciela.
226
00:10:34,342 --> 00:10:36,260
Przyjaciela imieniem Murphy.
227
00:10:36,344 --> 00:10:37,345
Nie.
228
00:10:38,971 --> 00:10:40,056
Serio?
229
00:10:40,765 --> 00:10:41,932
Śmiało.
230
00:10:49,190 --> 00:10:50,566
Nadine.
231
00:10:50,983 --> 00:10:54,862
Wybrałabyś się z nami na terapię rodzinną?
232
00:10:55,571 --> 00:10:56,947
Przepraszam. Co?
233
00:10:57,031 --> 00:10:59,450
Tata na pewno wspominał,
że chodzimy na terapię.
234
00:10:59,533 --> 00:11:01,869
- Sporo się uczymy.
- Chcąc nie chcąc.
235
00:11:01,952 --> 00:11:04,955
Terapeuta zasugerował,
że powinnaś do nas dołączyć.
236
00:11:05,456 --> 00:11:08,125
Nie wiem dlaczego,
ale uznałam, że się zgodzę.
237
00:11:08,209 --> 00:11:11,253
Ale to przecież terapia rodzinna…
238
00:11:12,838 --> 00:11:14,507
Zaprasza cię. Wygrałaś.
239
00:11:14,590 --> 00:11:16,634
Dokopiemy się do źródła problemu.
240
00:11:16,717 --> 00:11:18,344
I przy okazji wykopiemy mi grób.
241
00:11:19,762 --> 00:11:21,055
Przepraszam.
242
00:11:22,390 --> 00:11:23,432
Nie.
243
00:11:24,100 --> 00:11:25,226
Nie.
244
00:11:30,940 --> 00:11:34,318
Zapytałeś mamę?
245
00:11:36,529 --> 00:11:38,989
Mamo. Pisałem z tatą.
246
00:11:39,073 --> 00:11:40,741
- Co?
- I…
247
00:11:41,450 --> 00:11:43,536
Jedzie w trasę dopiero w styczniu.
248
00:11:44,161 --> 00:11:45,329
Chcę do niego pojechać.
249
00:11:46,080 --> 00:11:49,208
- Mówiłaś, że mogę go odwiedzić…
- Odwiedzić? Nie.
250
00:11:49,291 --> 00:11:52,336
Twój tata powinien najpierw
porozmawiać ze mną.
251
00:11:52,420 --> 00:11:53,921
Nie musisz nic robić.
252
00:11:54,588 --> 00:11:55,881
Sam do niego pojadę.
253
00:11:55,965 --> 00:11:58,759
Nie prowadziłeś auta od wypadku.
254
00:11:58,843 --> 00:12:00,594
Chcesz sam lecieć samolotem?
255
00:12:00,678 --> 00:12:01,804
To co innego.
256
00:12:02,263 --> 00:12:03,347
Finn.
257
00:12:03,764 --> 00:12:05,141
Przykro mi, ale nie.
258
00:12:06,642 --> 00:12:09,061
Wyczuwam napięcie. Też to czujecie?
259
00:12:10,354 --> 00:12:11,439
Napięcie.
260
00:12:12,064 --> 00:12:13,315
Dzień dobry.
261
00:12:15,401 --> 00:12:16,485
Nadine, prawda?
262
00:12:16,569 --> 00:12:19,405
Macocha, która wkurwia Paige
do granic możliwości.
263
00:12:20,114 --> 00:12:21,824
Tak panu powiedziała?
264
00:12:21,949 --> 00:12:22,950
Ciekawe.
265
00:12:23,033 --> 00:12:24,660
Proszę tędy.
266
00:12:25,077 --> 00:12:26,412
Jesteś gotowy?
267
00:12:26,829 --> 00:12:28,164
A ty?
268
00:12:34,044 --> 00:12:35,379
Paige, dobrze się czujesz?
269
00:12:37,173 --> 00:12:39,383
Serce bije mi jak szalone.
270
00:12:39,467 --> 00:12:42,303
Chyba… nie czuję się bezpiecznie.
271
00:12:42,386 --> 00:12:46,515
Może zabrzmię teraz
jak sztampowy terapeuta.
272
00:12:48,142 --> 00:12:50,936
Nadine, jak sądzisz,
czemu Paige tak się czuje?
273
00:12:51,020 --> 00:12:55,024
Nie wiem. Zachowuje się,
jakby zarabiała na traumach z dzieciństwa.
274
00:12:55,149 --> 00:12:57,109
Dzięki tobie nieźle bym się wzbogaciła.
275
00:12:57,193 --> 00:12:59,528
Ja i Finn musimy przy tym być?
276
00:12:59,612 --> 00:13:01,864
Mogę wyskoczyć z nim na burgera.
277
00:13:01,947 --> 00:13:04,033
- Przyniesiemy wam coś.
- Tu się nie je.
278
00:13:04,116 --> 00:13:08,162
Paige, chcę ci pomóc
rozpracować twoje problemy.
279
00:13:08,245 --> 00:13:11,248
- Jak miło.
- Ale miłość do przybranego dziecka
280
00:13:11,332 --> 00:13:13,209
to zupełnie inny rodzaj miłości.
281
00:13:13,292 --> 00:13:16,295
Zupełnie inny rodzaj miłości?
282
00:13:16,378 --> 00:13:18,923
Paige, nie hamuj się.
Ciało chce ci coś przekazać.
283
00:13:19,006 --> 00:13:20,674
Co czujesz? Weź głęboki wdech.
284
00:13:21,467 --> 00:13:24,512
Znajdź to uczucie, a potem puść je wolno.
285
00:13:25,513 --> 00:13:28,516
Dziś będziemy siłować się z emocjami.
286
00:13:29,558 --> 00:13:30,768
Do dzieła, Murph!
287
00:13:35,689 --> 00:13:38,192
Na żywo z mojego gabinetu
przy St. Louis Park
288
00:13:38,275 --> 00:13:40,736
terapeutyczne starcie rodziny Alexanderów!
289
00:13:42,530 --> 00:13:45,783
Przygotujcie się na walkę z uczuciami.
290
00:13:46,826 --> 00:13:48,702
Runda pierwsza. Panie, na miejsca.
291
00:13:48,786 --> 00:13:51,080
Nadine, Dwubiegunowa Dama,
292
00:13:51,163 --> 00:13:53,374
kontra Wściekła Paige.
293
00:13:53,457 --> 00:13:55,668
Najpierw kopnij ją w klatę.
294
00:13:55,751 --> 00:13:57,253
- Co?
- Potem wal w kolana.
295
00:13:57,336 --> 00:13:58,504
- OK.
- Ma świetne nogi.
296
00:13:58,587 --> 00:14:00,464
- Wiem.
- Ale schorowane!
297
00:14:00,714 --> 00:14:01,924
- Dajemy.
- Okej.
298
00:14:14,144 --> 00:14:16,230
Inny rodzaj miłości?
299
00:14:16,313 --> 00:14:19,650
Zostawiłaś mnie na stacji w Arizonie!
300
00:14:19,733 --> 00:14:22,403
Myślałam, że zasnęłaś na tylnym siedzeniu.
301
00:14:22,486 --> 00:14:24,363
Od razu po ciebie wróciłam.
302
00:14:27,992 --> 00:14:30,536
Dwie godziny to nie takie „od razu”.
303
00:14:32,496 --> 00:14:33,831
Goń się, Nadine.
304
00:14:33,914 --> 00:14:38,627
Przez ciebie musiałam pracować za biurkiem
przez dziesięć jebanych lat.
305
00:14:38,711 --> 00:14:40,254
Wybacz.
306
00:14:40,337 --> 00:14:42,965
Zamiast tego wolałabyś stać na rogu?
307
00:14:43,966 --> 00:14:44,967
Dajcie spokój.
308
00:14:45,050 --> 00:14:46,385
Przepraszam, Nadine.
309
00:14:46,468 --> 00:14:48,053
Nie przerwiesz im?
310
00:14:48,137 --> 00:14:49,513
Zaufaj mi. Jest dobrze.
311
00:14:49,597 --> 00:14:53,392
Co takiego dla mnie zrobiłaś?
Oprócz zapewnienia mi dachu nad głową.
312
00:14:53,475 --> 00:14:55,269
Zapłaciłam ci za studia!
313
00:14:55,352 --> 00:14:56,770
Miałam stypendium.
314
00:14:56,854 --> 00:14:58,731
Gówno, nie stypendium.
315
00:15:02,902 --> 00:15:05,112
Poszłam z tobą przekłuć uszy.
316
00:15:05,195 --> 00:15:09,783
Tak, ale najpierw musiałam patrzeć,
jak robisz sobie kolczyk w pępku.
317
00:15:13,078 --> 00:15:14,955
Szkoda, że nie dawałam ci klapsów.
318
00:15:17,541 --> 00:15:21,211
Robisz coś dla mnie tylko wtedy,
gdy sama możesz coś na tym zyskać.
319
00:15:21,295 --> 00:15:25,507
Jakie dziecko chcę mieć matkę,
która stawia siebie na pierwszym miejscu?
320
00:15:26,508 --> 00:15:28,177
Świetne pytanie.
321
00:15:28,802 --> 00:15:29,803
Bingo.
322
00:15:31,221 --> 00:15:33,265
FINN
POGROMCA LĘKU
323
00:15:33,349 --> 00:15:34,767
WŚCIEKŁA PAIGE
324
00:15:37,102 --> 00:15:38,479
RUNDA 2
325
00:15:39,605 --> 00:15:42,274
- Robisz mi dokładnie to samo.
- Dawaj.
326
00:15:42,858 --> 00:15:44,109
Chcę spotkać się z tatą.
327
00:15:44,193 --> 00:15:46,320
Ale tak będzie lepiej.
328
00:15:46,403 --> 00:15:48,614
- Dla kogo?
- Dla ciebie!
329
00:15:50,240 --> 00:15:51,533
Zabroniłaś mu przyjeżdżać?
330
00:15:51,617 --> 00:15:52,618
Nie.
331
00:15:53,118 --> 00:15:54,703
Oczywiście, że nie, ale…
332
00:15:55,162 --> 00:15:57,039
Nie mogłam go do niczego zmusić.
333
00:15:58,123 --> 00:15:59,959
Pozwoliłaś, żeby się od nas oddalił?
334
00:16:02,002 --> 00:16:03,170
Bo co?
335
00:16:05,297 --> 00:16:06,966
Nie chciałaś się z nim użerać?
336
00:16:08,884 --> 00:16:10,594
Krzesłem go!
337
00:16:11,303 --> 00:16:12,763
Porąbało cię?
338
00:16:14,223 --> 00:16:16,225
To chcesz ode mnie usłyszeć?
339
00:16:16,308 --> 00:16:19,520
Że walczyłam, żebyś miał ojca?
340
00:16:19,603 --> 00:16:21,981
Byłem za mały, żeby sam o to walczyć.
341
00:16:22,064 --> 00:16:25,943
Finn, bardzo ciężko mieć ojca,
342
00:16:26,026 --> 00:16:30,864
który w jednej chwili
jest przy tobie i wszystko jest super,
343
00:16:30,948 --> 00:16:33,534
a potem znika…
344
00:16:34,284 --> 00:16:36,620
i czujesz się okropnie.
345
00:16:42,668 --> 00:16:44,920
A teraz chwila, na którą wszyscy czekali.
346
00:16:45,004 --> 00:16:46,380
Walka wieczoru.
347
00:16:46,463 --> 00:16:50,134
Papa Psuj kontra Wściekła Paige.
348
00:16:52,052 --> 00:16:53,846
Ta baba działa mi na nerwy.
349
00:16:53,929 --> 00:16:55,723
Gdzie ty, tam ona.
350
00:16:55,806 --> 00:16:57,433
Nadine mnie wspiera.
351
00:16:58,308 --> 00:17:00,310
Ty nie chcesz mnie wspierać.
Albo nie umiesz.
352
00:17:00,394 --> 00:17:03,230
Mieszkasz u mnie w domu.
353
00:17:03,313 --> 00:17:06,025
Wspieram cię finansowo!
354
00:17:08,360 --> 00:17:13,198
Ale zawsze musisz mi przypominać,
jak bardzo cię zawiodłem.
355
00:17:13,282 --> 00:17:14,533
To ma mi pomóc?
356
00:17:14,616 --> 00:17:16,285
Wcale tak nie robię.
357
00:17:17,453 --> 00:17:18,579
Nie cały czas.
358
00:17:20,789 --> 00:17:22,249
Ale bardzo często.
359
00:17:29,506 --> 00:17:32,176
Paige, nie możemy żyć przeszłością.
360
00:17:32,259 --> 00:17:33,927
Straciłem tyle czasu.
361
00:17:34,011 --> 00:17:36,930
- Muszę żyć tu i teraz.
- Okej.
362
00:17:37,014 --> 00:17:38,974
- Jak my wszyscy.
- Dobra!
363
00:17:39,058 --> 00:17:43,645
Ale czy Nadine musi
zawsze nam towarzyszyć?
364
00:17:45,355 --> 00:17:47,399
Pozwólcie, że się wtrącę.
365
00:17:48,567 --> 00:17:51,070
Jestem z ciebie dumny.
Widać, że się starasz.
366
00:17:51,153 --> 00:17:53,030
- Dzięki.
- Nie ma za co.
367
00:17:53,113 --> 00:17:54,239
- Paige.
- Tak?
368
00:17:54,323 --> 00:17:57,326
Może i Nadine jest zaburzona.
Może jest słabym rodzicem.
369
00:17:57,409 --> 00:17:59,953
Może ze dwa razy jej dwubiegunówka
dała o sobie znać.
370
00:18:00,037 --> 00:18:01,789
- Albo z pięć.
- Niech będzie.
371
00:18:01,872 --> 00:18:04,500
Ale to nie ona jest źródłem problemu.
372
00:18:04,583 --> 00:18:06,627
Masz do niej wiele żalu, ale…
373
00:18:07,252 --> 00:18:08,837
On. Twój tata.
374
00:18:09,505 --> 00:18:11,965
Czemu wściekasz się na ojca?
375
00:18:12,257 --> 00:18:13,258
Tylko konkretnie.
376
00:18:17,721 --> 00:18:18,722
Tato.
377
00:18:20,516 --> 00:18:22,226
Wal, mała.
378
00:18:27,940 --> 00:18:30,234
Byłam taka szczęśliwa,
379
00:18:31,568 --> 00:18:34,238
gdy pierwszy raz wyszedłeś z więzienia.
380
00:18:34,321 --> 00:18:35,364
Pamiętasz?
381
00:18:36,490 --> 00:18:38,450
W końcu wróciłeś do domu,
382
00:18:38,534 --> 00:18:40,702
wyciągnąłeś mnie z rodziny zastępczej.
383
00:18:41,537 --> 00:18:44,248
Miałam znowu z tobą zamieszkać.
384
00:18:45,290 --> 00:18:48,877
Mieliśmy chodzić razem na zakupy,
385
00:18:49,586 --> 00:18:51,130
chcieliśmy wziąć psa.
386
00:18:58,637 --> 00:18:59,930
Ale wtedy
387
00:19:00,931 --> 00:19:02,683
pojawiła się ona.
388
00:19:02,766 --> 00:19:05,769
Nagle gadałeś tylko o Nadine.
389
00:19:06,645 --> 00:19:08,397
„Nadine to, Nadine tamto”.
390
00:19:08,480 --> 00:19:10,649
A potem mnie z nią zostawiłeś.
391
00:19:10,732 --> 00:19:13,277
Zostawiłeś mnie z nią.
392
00:19:13,986 --> 00:19:17,322
Gdy widzę was razem,
393
00:19:18,282 --> 00:19:20,909
wracam myślami do tej chwili,
394
00:19:20,993 --> 00:19:24,246
gdy moje życie było super,
a potem wszystko legło w gruzach.
395
00:19:24,329 --> 00:19:28,333
Wiem, że tata mnie kocha,
396
00:19:29,209 --> 00:19:32,296
ale i tak mnie opuszcza.
397
00:19:32,963 --> 00:19:36,550
Dlatego wściekam się na Nadine, bo…
398
00:19:37,509 --> 00:19:40,971
na ciebie nie mogę się złościć,
bo boję się,
399
00:19:41,054 --> 00:19:44,558
że gdy zobaczysz, jaka jestem wściekła,
400
00:19:44,641 --> 00:19:48,020
to znowu mnie zostawisz.
401
00:19:51,899 --> 00:19:53,150
Mamy to.
402
00:19:54,359 --> 00:19:55,444
Jest.
403
00:20:02,075 --> 00:20:03,076
Tak!
404
00:20:04,244 --> 00:20:05,370
Wygrałam!
405
00:20:05,787 --> 00:20:06,955
Pokonałam go!
406
00:20:08,081 --> 00:20:09,917
Czy na pewno?
407
00:20:13,795 --> 00:20:15,589
To było super.
408
00:20:16,048 --> 00:20:18,300
Jestem w chuj dobry, co?
409
00:20:23,388 --> 00:20:24,765
To zawsze tak wygląda?
410
00:20:24,848 --> 00:20:28,602
Czasem Murphy czyta nam
fragmenty swojej książki.
411
00:20:29,603 --> 00:20:31,480
Ale tak.
412
00:20:31,563 --> 00:20:34,191
I jak ty to wytrzymujesz?
413
00:20:35,108 --> 00:20:36,318
Nadine.
414
00:20:37,945 --> 00:20:40,197
Chyba musimy przystopować.
415
00:20:43,825 --> 00:20:45,786
Przynajmniej póki mieszkam u Paige.
416
00:20:45,869 --> 00:20:50,791
Dorosła córka nie powinna ci mówić,
jak ma wyglądać twoje życie.
417
00:20:50,874 --> 00:20:53,752
Chyba jednak nie jest taka dorosła.
418
00:20:54,544 --> 00:20:58,173
Nadal jest tą ośmioletnią dziewczynką,
którą z tobą zostawiłem.
419
00:20:58,548 --> 00:21:02,970
Matka ją porzuciła,
zanim Paige nauczyła się wiązać buty.
420
00:21:03,053 --> 00:21:04,471
- Wiem.
- Okej.
421
00:21:04,638 --> 00:21:07,224
My nie wiemy, jak to jest.
422
00:21:07,891 --> 00:21:11,228
Jeśli chcę, żeby ta rodzina była zdrowa,
423
00:21:12,604 --> 00:21:14,189
to muszę być dobrym ojcem.
424
00:21:14,690 --> 00:21:15,774
Dobrym ojcem?
425
00:21:16,400 --> 00:21:18,610
- Tak.
- Kręci mnie to.
426
00:21:20,320 --> 00:21:22,572
Chcę postąpić słusznie, Nadine.
427
00:21:22,656 --> 00:21:23,657
Wiem.
428
00:21:24,491 --> 00:21:25,909
Teraz czuję…
429
00:21:29,288 --> 00:21:30,414
że tak będzie najlepiej.
430
00:21:34,167 --> 00:21:38,255
Muszę wesprzeć rodzinę tak,jak tego potrzebuje.
431
00:21:42,426 --> 00:21:45,053
Dasz radę! Paige
432
00:21:45,137 --> 00:21:47,723
Sól czosnkowa - Pieprz cytrynowy
433
00:21:53,812 --> 00:21:55,647
Twój tata kocha grać w karty.
434
00:21:56,356 --> 00:21:57,399
Jak ty.
435
00:21:58,233 --> 00:22:02,195
Gdy miałeś cztery lata,
nauczył cię grać w makao.
436
00:22:03,071 --> 00:22:05,365
Miałeś takie małe rączki,
437
00:22:05,449 --> 00:22:07,784
że ledwo mogłeś utrzymać karty.
438
00:22:09,077 --> 00:22:11,621
Potem jechał w trasę,
439
00:22:11,705 --> 00:22:13,665
a ty mówiłeś:
440
00:22:13,749 --> 00:22:17,711
„Mamusiu, proszę, zagraj ze mną w karty”.
441
00:22:18,670 --> 00:22:22,257
Byłeś wtedy taki smutny.
442
00:22:23,342 --> 00:22:24,634
Po prostu…
443
00:22:25,218 --> 00:22:27,387
wolałam ci tego oszczędzić.
444
00:22:28,138 --> 00:22:29,723
Wiesz, co powiedziałby Murphy?
445
00:22:30,015 --> 00:22:31,850
Oświeć mnie.
446
00:22:35,354 --> 00:22:37,397
Paige. Droga panno.
447
00:22:37,939 --> 00:22:41,193
Czy tak naprawdę to Finn był smutny…
448
00:22:42,402 --> 00:22:44,780
czy raczej ty?
449
00:22:46,490 --> 00:22:48,075
Pytam z ciekawości.
450
00:22:50,160 --> 00:22:52,329
Ale pocisk.
451
00:22:52,412 --> 00:22:55,374
Murphy, a gdzie twoje dziwne szelki?
452
00:22:56,166 --> 00:22:58,168
- Mnie się podobają.
- No nie mów.
453
00:22:58,251 --> 00:22:59,628
Są całkiem spoko.
454
00:23:03,965 --> 00:23:05,258
Finn,
455
00:23:06,802 --> 00:23:09,388
nie mogę zabronić ci kontaktu z ojcem.
456
00:23:12,057 --> 00:23:14,101
Jeśli naprawdę
457
00:23:16,061 --> 00:23:17,771
chcesz go zobaczyć,
458
00:23:17,854 --> 00:23:19,606
to zabiorę cię do niego.
459
00:23:24,194 --> 00:23:25,195
Serio?
460
00:23:27,030 --> 00:23:28,198
Tak.
461
00:24:23,211 --> 00:24:25,213
Napisy: Marta Makieła
32865
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.