Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:03,003 --> 00:00:04,421
poranny zastrzyk energii
2
00:00:04,505 --> 00:00:07,049
Potrzebuję więcej retweetów,
bo nie znajdę roboty.
3
00:00:07,132 --> 00:00:09,134
Siła przebicia w necie to podstawa CV.
4
00:00:09,218 --> 00:00:11,512
Widziałeś, co dziś napisałem?
„Garfield ssie”!
5
00:00:14,056 --> 00:00:17,434
Mam tylko trzy retweety.
Musisz mi ogarnąć jakieś boty...
6
00:00:18,435 --> 00:00:19,728
Wiem, co powiesz.
7
00:00:19,853 --> 00:00:21,980
Że nie powinieneś już zmniejszać ludzi?
8
00:00:22,105 --> 00:00:25,025
-Zasłużył na to.
-To prawda. Wyjątkowy kretyn.
9
00:00:25,442 --> 00:00:28,070
Czyli Ściana już ci nie przeszkadza?
10
00:00:28,153 --> 00:00:30,197
Pilnowanie cię to praca na pełen etat.
11
00:00:30,322 --> 00:00:32,991
W tym roku skupię się
na własnym szczęściu.
12
00:00:33,075 --> 00:00:34,952
Zostanę agentką nieruchomości.
13
00:00:35,536 --> 00:00:38,038
Na pewno nie będziesz potem zrzędzić?
14
00:00:38,121 --> 00:00:40,999
Nie wierzę, że ciągle zmniejszasz ludzi.
15
00:00:41,083 --> 00:00:42,292
-Nuda.
-Nie dla mnie.
16
00:00:42,417 --> 00:00:44,127
To moje ulubione zajęcie.
17
00:00:44,211 --> 00:00:45,921
Rozpętali w Ścianie niezłą wojnę.
18
00:00:46,046 --> 00:00:48,048
-Nie skończę z tym.
-A co mnie to.
19
00:00:59,142 --> 00:01:03,230
Planeta Shlorp była rajem,aż nie uderzyła w nią asteroida.
20
00:01:04,398 --> 00:01:05,816
Stu dorosłych z replikantami
21
00:01:05,899 --> 00:01:08,819
otrzymało Pupęi uciekło w przestrzeń kosmiczną,
22
00:01:08,902 --> 00:01:11,738
żeby znaleźć nowy domna niezamieszkałych planetach.
23
00:01:11,822 --> 00:01:14,408
My rozbiliśmy sięna przeludnionej planecie, Ziemi.
24
00:01:14,491 --> 00:01:16,410
To ja gadam, dobrze widzicie.
25
00:01:16,493 --> 00:01:18,245
Ten z Pupą na rękach. Jestem Korvo.
26
00:01:18,370 --> 00:01:19,997
To serial o mnie.
27
00:01:20,080 --> 00:01:22,040
Upuściłem Pupę.Widzicie? Co za cyrk.
28
00:01:22,124 --> 00:01:24,835
Nienawidzę Ziemi.Okropna planeta. Ludzie są głupi.
29
00:01:24,918 --> 00:01:27,337
Niektóre zwierzętatrzymają w domu, inne jedzą,
30
00:01:27,462 --> 00:01:30,549
a jeszcze innetresują i uczą koszykówki.
31
00:01:30,632 --> 00:01:32,134
Czemu nie jedzą wszystkich?
32
00:01:32,217 --> 00:01:34,678
SPOZA UKŁADU
33
00:01:37,222 --> 00:01:40,017
Terry, chodź tutaj.
Entropia studzi ci frytki.
34
00:01:40,100 --> 00:01:42,227
Możesz je sobie wsadzić, nie chcę ich.
35
00:01:42,311 --> 00:01:45,063
Czemu masz wywaloną koszulę?
Jesteś od nas lepszy?
36
00:01:45,147 --> 00:01:47,608
Tak. Dlatego wybieram się
na wspaniałe przyjęcie.
37
00:01:47,691 --> 00:01:49,568
-A ja?
-Czemu mnie nikt nie zaprosił?
38
00:01:49,693 --> 00:01:52,029
Bo nienawidzicie ludzi
i wychodzenia z domu.
39
00:01:52,112 --> 00:01:53,864
Nawet nie macie koszul.
40
00:01:53,947 --> 00:01:56,909
Mogłeś nas chociaż zaprosić.
Dawno nigdzie nie wyszliśmy.
41
00:01:57,034 --> 00:01:59,661
Oprócz tego koncertu
z piosenkami z Kronik Riddicka.
42
00:01:59,786 --> 00:02:00,954
Co? Ty też tam idziesz?
43
00:02:01,038 --> 00:02:03,874
Odbiję jakiejś babie
starego, bogatego męża i zafunduję mu
44
00:02:03,999 --> 00:02:05,334
prawdziwe Czarne lustro.
45
00:02:05,459 --> 00:02:08,045
Włożyłem tyle pracy,
żeby zamówić to pyszne danie.
46
00:02:08,128 --> 00:02:10,714
Mam wyrzucić tego prosiaka?
A co z pokazem ognia?
47
00:02:10,797 --> 00:02:14,843
Przykro mi. Pupa i ja
mamy występ. Muzyczny duecik.
48
00:02:14,927 --> 00:02:17,012
Ja tu dowodzę, nie możecie mnie pomijać.
49
00:02:17,095 --> 00:02:19,556
Wszyscy mają dostać zaproszenie
na to przejęcie.
50
00:02:19,640 --> 00:02:22,434
Nie mogę dopraszać ludzi
na ostatnią chwilę.
51
00:02:22,518 --> 00:02:25,395
To aktywuję Niszczyciela Ziemi
i obrócimy się w pył.
52
00:02:25,646 --> 00:02:27,981
Zniszczę wszystkoza cztery, trzy, dwa i pół...
53
00:02:28,065 --> 00:02:31,151
Dobra. Jezu Chryste.
Dopisałem was na listę gości.
54
00:02:31,276 --> 00:02:32,945
Dajcie żyć.
55
00:02:33,028 --> 00:02:34,446
Wychodzimy za godzinę.
56
00:02:34,530 --> 00:02:37,491
Muszę pomalować całe ciało,
nie mogę być taki blady.
57
00:02:37,574 --> 00:02:39,243
Wywalmy tego Niszczyciela.
58
00:02:39,326 --> 00:02:40,577
Spróbuj, a urwę ci łeb.
59
00:02:42,371 --> 00:02:43,789
Koszula wygląda dobrze?
60
00:02:43,956 --> 00:02:45,332
-Wystarczająco wywalona?
-No.
61
00:02:45,415 --> 00:02:47,543
Spokojnie. Tylko nie bądź sobą.
62
00:02:47,626 --> 00:02:49,336
Mamy się dobrze bawić.
63
00:02:49,419 --> 00:02:50,546
Zamknij się. Wiem.
64
00:02:51,755 --> 00:02:54,216
Powąchajcie to.
Winogrona uprawiają w Brooklynie,
65
00:02:54,299 --> 00:02:55,884
w przedszkolu Montessori.
66
00:02:55,968 --> 00:02:58,679
Tak. Pachnie jak... wino.
67
00:02:59,179 --> 00:03:01,473
Gratuluję umiejętnego pozyskania butelki.
68
00:03:01,598 --> 00:03:04,810
„Wino”? Kto nazywa tak
pinot prosto z Greenpointu?
69
00:03:04,893 --> 00:03:08,438
Tylko żartuje.
Korvo nigdy by tak nie powiedział.
70
00:03:08,522 --> 00:03:10,607
Produkują je w Brooklynie!
71
00:03:10,691 --> 00:03:11,900
-W Brooklynie?
-W Brooklynie.
72
00:03:11,984 --> 00:03:15,445
Nie kojarzę. Ale kiedyś ścigałem
mechanoida między księżycami Jowisza.
73
00:03:15,529 --> 00:03:17,155
I co? Nikogo to nie obchodzi.
74
00:03:17,239 --> 00:03:18,407
Gadamy o Brooklynie.
75
00:03:18,532 --> 00:03:21,994
Sam chciałeś tu przyjść.
Możesz przynajmniej się zachowywać?
76
00:03:22,160 --> 00:03:24,538
Staram się. Brooklyn!
77
00:03:28,709 --> 00:03:31,420
Cześć! Jestem Mia. Witamy w Ścianie.
78
00:03:36,383 --> 00:03:37,551
Mówię po angielsku.
79
00:03:37,634 --> 00:03:40,554
Świetnie! Witam tu wszystkich
nowoprzybyłych. Lemoniady?
80
00:03:40,637 --> 00:03:43,015
-O co tu chodzi?
-Spokojnie.
81
00:03:43,098 --> 00:03:46,476
Pewnie czujesz się przytłoczony,
ale nie ma się czego bać.
82
00:03:46,560 --> 00:03:49,521
Młody kosmita skurczył cię
i umieścił w terrarium
83
00:03:49,605 --> 00:03:51,982
-w ścianie swojej sypialni.
-Co, kurwa?
84
00:03:52,065 --> 00:03:56,069
Nasz świat był okropnym miejscem,
pełnym przemocy i głodu.
85
00:03:56,153 --> 00:04:01,200
Ściana była podzielona na piętra.
Rządził nią okrutny dyktator - Książę.
86
00:04:01,450 --> 00:04:03,911
Wtedy zjawił się Tim, bohaterski wojownik,
87
00:04:03,994 --> 00:04:06,914
i poprowadził ludzi przeciwko Księciu.
88
00:04:07,039 --> 00:04:08,832
Stoczyli krwawą wojnę.
89
00:04:08,999 --> 00:04:13,462
Tego dnia straciliśmy wielu przyjaciół,
ale zyskaliśmy też bohaterów.
90
00:04:13,545 --> 00:04:16,089
Jesteśmy wdzięczni
wielu poległym za ich ofiarę.
91
00:04:16,173 --> 00:04:20,552
Ale najodważniejsza była Cherie,
która straciła życie, mordując Księcia.
92
00:04:20,636 --> 00:04:23,805
Niedługo uczcimy ją,
obchodząc pierwszy Dzień Cherie!
93
00:04:23,889 --> 00:04:27,976
Będzie uczta, parada,
a każdy raz poliże wielką kostkę cukru.
94
00:04:28,060 --> 00:04:29,645
Macie tu cały świat?
95
00:04:29,728 --> 00:04:31,563
Tak, to teraz twój dom.
96
00:04:31,647 --> 00:04:33,899
To dla ciebie szansa na nowe życie.
97
00:04:33,982 --> 00:04:35,776
Jaka jest twoja wymarzona praca?
98
00:04:35,859 --> 00:04:38,111
Zawsze chciałem projektować ubrania.
99
00:04:38,195 --> 00:04:40,072
Nigdy nie powiedziałem tego na głos.
100
00:04:40,155 --> 00:04:42,616
Świetnie. Mam dla ciebie
pierwsze zlecenie.
101
00:04:42,699 --> 00:04:44,159
Sukienka na Dzień Cherie.
102
00:04:44,243 --> 00:04:45,994
Mam półtora żelki wzrostu.
103
00:04:46,161 --> 00:04:47,329
Donna Langley!
104
00:04:47,454 --> 00:04:48,539
Terry, chodź do nas.
105
00:04:48,622 --> 00:04:51,166
Gramy w Odgadnij tę telewizyjną szychę.
106
00:04:51,250 --> 00:04:54,795
Łatwizna. David Nevins?
No co ty. Grajmy na poważnie.
107
00:04:54,878 --> 00:04:56,463
-Yumyulack, twoja kolej.
-Start.
108
00:04:57,589 --> 00:04:59,925
-Kto to, kurwa, jest?
-Pas. Następny.
109
00:05:00,008 --> 00:05:02,469
Imię tej osoby kojarzy mi się z demonem.
110
00:05:02,553 --> 00:05:04,096
Zmieniła oblicze telewizji?
111
00:05:04,596 --> 00:05:06,390
Nie znasz Douga Herzoga?
112
00:05:11,103 --> 00:05:12,187
Batman!
113
00:05:13,730 --> 00:05:17,860
Dostaliśmy spore oklaski,
ale nie mam pojęcia za co.
114
00:05:17,985 --> 00:05:21,321
Nie chcę wytykać nikogo palcem,
ale nieźle fałszowałeś.
115
00:05:21,405 --> 00:05:23,156
Ogarnij się, Pupa.
116
00:05:23,907 --> 00:05:26,034
Skąd mamy znać Debbie Liebling?
117
00:05:26,118 --> 00:05:28,245
Może odgadniecie szychy z naszej planety?
118
00:05:28,328 --> 00:05:30,372
Ten Shlorpianianin wynalazł maź cieplną.
119
00:05:30,455 --> 00:05:32,165
-Zelgar!
-Tak! Punkt dla nas!
120
00:05:32,249 --> 00:05:35,544
Jakieś dwie sekundy temu
ta impreza zrobiła się nudna.
121
00:05:35,669 --> 00:05:38,505
Bo Craig próbował wytłumaczyć
ten słaby skecz SNL.
122
00:05:38,589 --> 00:05:41,425
Korvo, stary,
może po prostu sobie pójdziecie?
123
00:05:41,508 --> 00:05:44,011
-Psujecie klimat.
-My psujemy klimat?
124
00:05:44,094 --> 00:05:46,597
Nie widziałeś,
jak Jamie naśladował pociąg?
125
00:05:46,680 --> 00:05:48,599
Natychmiast go przeproś!
126
00:05:48,682 --> 00:05:50,184
Wąchajcie pinot w piekle!
127
00:05:50,267 --> 00:05:51,476
Jak śmiesz?
128
00:05:51,768 --> 00:05:54,479
Dobry pinot popsułby się
w takiej temperaturze!
129
00:06:01,612 --> 00:06:02,988
Cześć, witaj w Ścianie.
130
00:06:03,071 --> 00:06:04,531
Jestem Steve, dietetyk.
131
00:06:04,615 --> 00:06:05,866
Przyniosłem owoce.
132
00:06:05,949 --> 00:06:07,951
Świeże borówki i pomidorki koktajlowe.
133
00:06:08,035 --> 00:06:09,453
Wyglądają pięknie!
134
00:06:09,536 --> 00:06:13,415
Sam je wyhodowałem. Biorę nasiona
z batoników musli. Smacznego!
135
00:06:18,670 --> 00:06:20,380
Hej, Halk! Przyniosłem witaminki.
136
00:06:20,464 --> 00:06:23,675
Wyglądają wspaniale. Masz rękę do upraw.
137
00:06:23,759 --> 00:06:26,887
Nie umywam się do ciebie,
jesteś bohaterem wojennym.
138
00:06:26,970 --> 00:06:29,431
Nie lubię rozpamiętywać tamtych dni.
139
00:06:29,556 --> 00:06:32,601
Nigdy nie zapomnę,
ilu ludzi wyciągnąłeś spod tych cukierków.
140
00:06:32,684 --> 00:06:36,188
Wielu moich przyjaciół
żyje dziś tylko dzięki tobie.
141
00:06:36,647 --> 00:06:38,357
Mam dla ciebie coś wyjątkowego.
142
00:06:43,111 --> 00:06:46,198
Steve działa cuda z tymi nasionami.
143
00:06:48,992 --> 00:06:50,744
Najlepsza rzecz w całej Ścianie.
144
00:06:50,827 --> 00:06:52,829
Ta truskawka jest tu najlepsza?
145
00:06:52,913 --> 00:06:54,540
Tak. Nie ma nic lepszego.
146
00:06:54,623 --> 00:06:56,625
W twoim życiu nie ma nic lepszego?
147
00:06:56,750 --> 00:06:58,085
Chyba nie.
148
00:06:58,168 --> 00:07:01,004
Wielka szkoda, bo planowałem dać ci to...
149
00:07:01,088 --> 00:07:02,381
Halk!
150
00:07:02,506 --> 00:07:04,466
Chciałem powiedzieć, że pragnę spędzić
151
00:07:04,591 --> 00:07:07,469
resztę mojego małego życia
z kobietą o wielkim sercu...
152
00:07:07,553 --> 00:07:09,388
Tak!
153
00:07:11,640 --> 00:07:13,225
Ta truskawka była pyszna.
154
00:07:13,308 --> 00:07:14,685
Nienawidzę przyjęć!
155
00:07:14,768 --> 00:07:17,104
Na imprezach biorą mnie
po prostu za dziwaka.
156
00:07:17,187 --> 00:07:19,356
Weźmy z domu nasz roztapiacz DNA
157
00:07:19,481 --> 00:07:20,983
i przetopmy ich na papkę.
158
00:07:21,066 --> 00:07:22,526
Nie. Zrobią kolejne przyjęcie
159
00:07:22,609 --> 00:07:24,903
i wyśmieją roztapiacz,
bo nie jest z Brooklynu.
160
00:07:24,987 --> 00:07:27,781
Szkoda, że nie możemy
roztopić wszystkich przyjęć.
161
00:07:27,865 --> 00:07:30,617
Jedźmy do najbardziej
skorumpowanego senatora w kraju.
162
00:07:30,701 --> 00:07:33,203
Zapłacę miliard,
jeśli dojedziemy przed wschodem.
163
00:07:33,287 --> 00:07:36,707
Jasna sprawa. Taksówkarze
kiedyś rządzili tym miastem, ale Uber...
164
00:07:36,790 --> 00:07:38,292
Dwa miliardy za jazdę w ciszy.
165
00:07:40,252 --> 00:07:43,046
Ubera w ogóle nie obchodzą ich kierowcy...
166
00:07:43,130 --> 00:07:44,339
-Szlag.
-Mało im płacą.
167
00:07:44,423 --> 00:07:46,758
Każą im pracować, ile wlezie...
168
00:07:46,967 --> 00:07:47,968
WASZYNGTON
169
00:07:54,183 --> 00:07:55,475
PRZYJĘCIA
ZATRUDNIENIE
170
00:07:58,729 --> 00:07:59,730
USTAWA
171
00:08:03,609 --> 00:08:04,902
ODDZIAŁ DS. PRZYJĘĆ
172
00:08:12,951 --> 00:08:14,036
Co jest?
173
00:08:14,119 --> 00:08:15,787
PRZYJĘCIA ZDELEGALIZOWANE!
174
00:08:15,871 --> 00:08:16,914
Nie!
175
00:08:17,998 --> 00:08:19,708
Teraz gdy przyjęcia są nielegalne,
176
00:08:19,791 --> 00:08:22,127
musimy stać na straży prawa.
177
00:08:22,211 --> 00:08:24,546
Jarajcie się. Jesteśmy najlepsi.
178
00:08:24,630 --> 00:08:27,007
Szukamy posiadówek, parapetówek, domówek.
179
00:08:27,174 --> 00:08:28,800
Legalne są tylko popijawy.
180
00:08:28,926 --> 00:08:31,053
Przystawki i alkohol?
Wyciągajcie kajdanki.
181
00:08:31,136 --> 00:08:33,138
Małe marcheweczki? Pięć lat w pace.
182
00:08:33,263 --> 00:08:36,058
Z dipem może nawet dożywocie. Jazda.
183
00:08:40,062 --> 00:08:42,105
Tylko piją. Wygląda niegroźnie.
184
00:08:42,189 --> 00:08:45,067
Spadamy. Chwila.
Gospodarz wyciągnął lasagne z piekarnika.
185
00:08:45,150 --> 00:08:46,735
Wchodzimy!
186
00:08:51,156 --> 00:08:52,157
DOWODY
187
00:08:54,493 --> 00:08:55,953
Uśmiech do gazety.
188
00:08:57,079 --> 00:08:59,665
IMPREZOWICZE UJĘCI,
NA ULICACH DALEJ NIEBEZPIECZNIE
189
00:09:00,123 --> 00:09:03,627
PRZYJĘCIE Z ZAGADKĄ W TLE ROZBITE.
NIE DOWIEDZĄ SIĘ, KTO ZABIŁ
190
00:09:03,919 --> 00:09:06,421
WPADLI, BO KUPILI
PODEJRZANIE DUŻO KOZIEGO SERA
191
00:09:06,505 --> 00:09:08,507
Załatwiłem siatki do łapania ludzi.
192
00:09:08,590 --> 00:09:11,885
Zmieszczę tu dwóch przeciętnych
przestępców lub piątkę wegan.
193
00:09:11,969 --> 00:09:13,887
Wiecie, co przeczytałem w tej gazecie?
194
00:09:14,096 --> 00:09:16,348
Nadal drukują te paski komiksowe? Jak to?
195
00:09:16,431 --> 00:09:19,476
-Ktoś to jeszcze czyta?
-Nie. Niezłe z was dupki!
196
00:09:19,560 --> 00:09:20,936
Wykonujemy swoją pracę.
197
00:09:21,061 --> 00:09:23,981
Odradzałem wam to przyjęcie.
Wprosiliście się.
198
00:09:24,106 --> 00:09:25,524
Dbamy o przestrzeganie prawa.
199
00:09:25,607 --> 00:09:27,651
Niedługo użyjemy siły.
200
00:09:27,734 --> 00:09:28,861
Nieprawda. Przestań.
201
00:09:28,944 --> 00:09:32,573
Lepiej trzymaj się z daleka od przyjęć.
Dla własnego dobra.
202
00:09:32,656 --> 00:09:34,074
Nie boję się ciebie.
203
00:09:34,157 --> 00:09:37,160
Nie mam najmniejszego zamiaru
przestać chodzić na przyjęcia!
204
00:09:37,244 --> 00:09:39,204
Ostrożnie. Może i jestem twoim dowódcą,
205
00:09:39,288 --> 00:09:41,874
ale z tą odznaką jestem też stróżem prawa.
206
00:09:41,957 --> 00:09:46,461
W takim razie
pocałuj mnie w dupę, panie władzo.
207
00:09:47,379 --> 00:09:48,881
A co to za zdzira?
208
00:09:48,964 --> 00:09:49,965
WSPANIAŁY WYSTĘP
209
00:09:50,048 --> 00:09:52,050
Grasz nasz repertuar beze mnie?
210
00:09:52,134 --> 00:09:53,468
-Cześć, Jesse.
-Wiesz co?
211
00:09:53,552 --> 00:09:56,722
Weź sobie te nudne piosenki.
Zrobię karierę bez ciebie.
212
00:09:58,182 --> 00:09:59,183
Pa, Jesse.
213
00:10:03,187 --> 00:10:04,855
Lady B, co my wyprawiamy?
214
00:10:04,938 --> 00:10:07,774
W parku nie musisz chodzić
na smyczy. Proszę.
215
00:10:12,821 --> 00:10:13,906
Głuptasku.
216
00:10:17,492 --> 00:10:20,495
Macie jakieś sztuczne mięso?
Jem tylko takie.
217
00:10:20,579 --> 00:10:22,414
Nie, wszystko tutaj jest prawdziwe.
218
00:10:22,539 --> 00:10:24,374
-Ohyda.
-Bierzemy to prosecco,
219
00:10:24,458 --> 00:10:29,463
karton do breakdance'a i...
idziemy do sklepu. To tyle.
220
00:10:31,590 --> 00:10:34,968
-Zalatuje przyjęciem.
-W drogę.
221
00:10:41,099 --> 00:10:42,142
Teraz!
222
00:10:42,559 --> 00:10:44,603
Oddział ds. przyjęć!
Odłóżcie noże do sera!
223
00:10:44,895 --> 00:10:47,648
Jakiś problem, panie władzo?
Nie ma tu żadnego przyjęcia.
224
00:10:47,731 --> 00:10:50,359
W tym barze sprzedajemy
tylko alkohol, czasem opiaty.
225
00:10:51,068 --> 00:10:53,111
Przepraszamy. Zły cynk.
226
00:10:55,239 --> 00:10:56,323
Czysto.
227
00:11:02,371 --> 00:11:07,084
Stanie na rękach, obrót.
Daję radę. Ślizg...
228
00:11:07,251 --> 00:11:11,213
Bar sportowy w domu?
Nie dostaliby na to pozwolenia!
229
00:11:11,296 --> 00:11:13,841
Oszukali nas za pomocą sci-fi,
a to nasz konik.
230
00:11:13,924 --> 00:11:16,343
Konik Terry'ego
to babki z Real Housewives.
231
00:11:16,426 --> 00:11:17,594
Pora na użycie siły?
232
00:11:17,678 --> 00:11:20,430
Nie. Pokonamy ich sci-fi, naszym sci-fi.
233
00:11:20,639 --> 00:11:22,266
Czyli użyjemy siły!
234
00:11:22,391 --> 00:11:25,894
Przestań! Odznaka naprawdę
uderzyła ci do głowy.
235
00:11:26,562 --> 00:11:30,148
Te E-cogi potrafią przewidzieć
wysłanie e-zaproszenia.
236
00:11:30,232 --> 00:11:33,485
Są podłączone do Internetu.
Wykorzystałem algorytm Amazona,
237
00:11:33,569 --> 00:11:35,279
który przewiduje zakupy.
238
00:11:35,362 --> 00:11:36,530
Wykryto przyjęcie.
239
00:11:36,613 --> 00:11:38,532
To dopiero wczesny etap.
240
00:11:38,615 --> 00:11:41,159
-Wybierają grafikę na wydarzenie.
-Tańczące hot dogi?
241
00:11:41,243 --> 00:11:43,412
Wypisz wymaluj przyjęcie.
242
00:11:44,496 --> 00:11:46,039
Może je naładujemy?
243
00:11:46,123 --> 00:11:47,833
Nie. Robimy to tylko na pokaz.
244
00:11:48,041 --> 00:11:50,460
Wszystko popsułeś, musimy to powtórzyć.
245
00:12:10,689 --> 00:12:11,773
Cholera jasna!
246
00:12:13,817 --> 00:12:15,611
Co to za zaproszenia?
247
00:12:15,694 --> 00:12:19,740
Nie wiem. Może zapytaj swoich E-cogów?
Wyłapują tylko e-zaproszenia?
248
00:12:20,657 --> 00:12:22,784
Byłem wyrozumiały,
bo jestem twoim dowódcą.
249
00:12:22,868 --> 00:12:24,119
Ale uważaj, bo pożałujesz.
250
00:12:24,203 --> 00:12:26,330
Proszę się nie hamować, panie władzo.
251
00:12:29,833 --> 00:12:32,419
-Udzielam zgody na użycie siły.
-Nareszcie!
252
00:12:32,503 --> 00:12:34,379
Co to... jest?
253
00:12:35,881 --> 00:12:37,341
Pikacz utknął mi w gardle.
254
00:12:40,260 --> 00:12:43,639
Wyhodowałem te Napadoodle
z materiału techno-organicznego.
255
00:12:43,722 --> 00:12:47,476
Wyczują deski serów
i gry towarzyskie na kilometr.
256
00:12:47,559 --> 00:12:49,269
Są też hipoalergiczne.
257
00:12:49,353 --> 00:12:52,439
Nie dałeś mi wyboru.
Spuść ze smyczy te przeklęte stworzenia.
258
00:12:52,689 --> 00:12:56,068
Chcecie iść na spacer? Na spacerek?
259
00:12:56,151 --> 00:12:57,819
Dobre dziewczynki!
260
00:13:01,240 --> 00:13:04,493
-Tartaletki z serem brie?
-Z Brooklynu?
261
00:13:29,852 --> 00:13:32,729
Robimy wino z ludzi? To chyba przesada.
262
00:13:32,813 --> 00:13:34,481
Tak, to przesada. Używamy siły.
263
00:13:34,648 --> 00:13:37,359
Oni kochają wino!
Spójrz na ten uśmiech na etykiecie.
264
00:13:37,943 --> 00:13:39,945
-Nowe e-zaproszenie!
-Czekaj!
265
00:13:40,487 --> 00:13:43,156
O nie. Terry i Jessy zaznaczyli,
że może się pojawią.
266
00:13:43,240 --> 00:13:45,242
Nie możemy nabić ich w butelkę.
267
00:13:45,325 --> 00:13:47,494
Yumyulack, rozkazuję ci odwołać te psy.
268
00:13:47,578 --> 00:13:50,706
Nie mogę. Wyczuły przygotowania
do przyjęcia, nie ma odwrotu.
269
00:13:50,831 --> 00:13:52,374
Mój Boże...
270
00:13:54,126 --> 00:13:56,295
Dzięki, że przyszedłeś. Potrzebujemy cię.
271
00:13:56,378 --> 00:13:59,673
Takie rzeczy już tu się nie dzieją.
Nie od wojny.
272
00:14:00,215 --> 00:14:03,635
To Steve. Nie wiem, czy mogę wam pomóc.
273
00:14:03,844 --> 00:14:06,471
Nie znałem go zbyt dobrze,
pracował przy uprawach.
274
00:14:06,555 --> 00:14:07,848
Potrzebujemy cię.
275
00:14:07,973 --> 00:14:10,851
Tylko ty możesz nam pomóc w tym śledztwie.
276
00:14:10,934 --> 00:14:14,146
Jesteś bohaterem wojennym. Zniesiesz to.
277
00:14:14,229 --> 00:14:17,191
No i byłeś przecież
głównym scenarzystą serialu Kości.
278
00:14:17,274 --> 00:14:18,734
-Co to znaczy?
-Główny scenarzysta?
279
00:14:18,859 --> 00:14:21,904
Dbałem o spójność scenariusza.
Zatrudnili mnie, bo napisałem
280
00:14:21,987 --> 00:14:24,907
odcinek Prawa i porządku,
nie jestem przecież detektywem.
281
00:14:24,990 --> 00:14:27,993
Czegoś się tam nauczyłeś,
inspirowałeś się prawdziwym życiem.
282
00:14:28,076 --> 00:14:32,581
Podejrzewamy, że do Ściany dostał się
świerszcz i zabił biednego Steve'a.
283
00:14:32,706 --> 00:14:34,291
To robota świerszcza?
284
00:14:34,583 --> 00:14:38,795
Te cholery wygrywają melodię za pomocą
swoich nóg. Kto wie, co jeszcze potrafią?
285
00:14:38,879 --> 00:14:40,756
Macie swoją teorię. Po co wam jestem?
286
00:14:40,839 --> 00:14:43,133
Tim prosił o ciebie.
287
00:14:43,217 --> 00:14:46,303
Jesteś bohaterem wojennym.
Lepiej, jeśli ty to ogłosisz.
288
00:14:46,720 --> 00:14:49,139
Przykro mi, ale mam swoje życie.
289
00:14:49,640 --> 00:14:51,058
Powodzenia ze świerszczem.
290
00:14:53,810 --> 00:14:55,062
-Halo.
-Terry, słuchaj.
291
00:14:55,145 --> 00:14:58,148
Yumyulack stworzył psy,
które zmieniają przestępców w wino.
292
00:14:58,232 --> 00:14:59,525
Nie idź na to przyjęcie.
293
00:14:59,608 --> 00:15:02,694
Przez myśl by mi nie przeszło,żeby łamać prawo.
294
00:15:02,778 --> 00:15:05,197
Możesz nagrywać naszą rozmowę.
295
00:15:05,322 --> 00:15:07,449
To nie podstęp... Cholera!
296
00:15:08,951 --> 00:15:10,994
Ludziska! Wiecie co?
297
00:15:11,078 --> 00:15:13,497
Sprawiłem, że dom wygląda jak sklep z RTV.
298
00:15:13,580 --> 00:15:15,082
Nikt na pewno tu nie wejdzie.
299
00:15:26,718 --> 00:15:27,803
Uciekaj!
300
00:15:36,311 --> 00:15:39,022
Zostawiłem włączone radio,
może to je przyciągnęło.
301
00:15:39,147 --> 00:15:40,607
Mam mini marcheweczki.
302
00:15:40,691 --> 00:15:42,943
I co tak stoisz? Wyrzuć je!
303
00:15:43,110 --> 00:15:45,821
Mamy mało czasu.
Szybko, bierz tę hulajnogę.
304
00:15:53,328 --> 00:15:54,955
Baterie na Ziemi są takie słabe.
305
00:15:55,038 --> 00:15:57,958
Jeszcze nie odkryli,
jak mogą wykorzystać moc miłości?
306
00:16:01,962 --> 00:16:04,381
O nie! Ekosklep?
To jak jedno wielkie przyjęcie.
307
00:16:04,506 --> 00:16:06,383
Wszędzie organiczne jedzenie,
308
00:16:06,508 --> 00:16:08,010
a ludzie gadają o podcastach.
309
00:16:08,135 --> 00:16:10,512
-Słuchałeś Slow Burn?
-Nie skończyłem. Przestań!
310
00:16:17,561 --> 00:16:19,271
Musimy zabić zapach przyjęcia.
311
00:16:43,795 --> 00:16:45,589
Zapach tortu je zmyli.
312
00:16:45,714 --> 00:16:47,132
Pomyślą, że to urodziny.
313
00:16:47,216 --> 00:16:48,926
Teoretycznie to nie przyjęcie.
314
00:16:49,009 --> 00:16:51,470
Ja pachnę jak jedzenie
dla samotnych ludzi.
315
00:16:51,553 --> 00:16:54,556
Skoro mowa o samotnych ludziach...
Okłamałem cię.
316
00:16:54,640 --> 00:16:57,184
Czyli myślisz, że Speed 2
jest lepszy niż Speed?
317
00:16:57,559 --> 00:16:59,228
Zdelegalizowałem przyjęcia,
318
00:16:59,311 --> 00:17:01,230
bo ciągle zostawiałeś mnie samego.
319
00:17:01,355 --> 00:17:02,397
A Yumyulack?
320
00:17:02,481 --> 00:17:04,775
-Dotrzymywał ci towarzystwa.
-Głośno mlaska.
321
00:17:04,858 --> 00:17:06,193
Racja, jest do dupy.
322
00:17:08,278 --> 00:17:12,574
Tak naprawdę nie mam nic do przyjęć.
Ale brakuje mi spędzania czasu z tobą.
323
00:17:12,658 --> 00:17:15,285
Mieliśmy ciekawe życie. Co się stało?
324
00:17:15,369 --> 00:17:16,662
Telewizja na żądanie.
325
00:17:16,787 --> 00:17:19,122
Przestaliśmy wychodzić,
bo mieliśmy kino w domu.
326
00:17:19,206 --> 00:17:22,209
Racja. Gdy patrzę
na Josha Hartnetta w naszym telewizorze,
327
00:17:22,292 --> 00:17:23,669
trudno mu się oprzeć.
328
00:17:23,752 --> 00:17:27,589
Przepraszam. Tak bardzo chciałem
zaimponować innym na przyjęciach,
329
00:17:27,756 --> 00:17:29,216
że zapomniałem o tobie.
330
00:17:29,299 --> 00:17:32,135
Terry, zwieńczmy
te przeprosiny pocałunkiem.
331
00:17:32,678 --> 00:17:33,762
Milutko.
332
00:17:36,640 --> 00:17:40,769
Sto lat, sto lat...
333
00:17:44,606 --> 00:17:46,608
Grałeś kiedyś w Apples to Apples?
334
00:17:50,153 --> 00:17:52,030
Jesse, Pupa, nie jesteście pokłóceni?
335
00:17:52,155 --> 00:17:54,324
Kiedy ludzi przerabia się na wino,
336
00:17:54,408 --> 00:17:56,577
różnice artystyczne schodzą na drugi plan.
337
00:17:56,910 --> 00:17:59,454
Zdzirę, z którą występował, pożarły psy.
338
00:17:59,538 --> 00:18:01,874
Lećmy do Waszyngtonu i obalmy to prawo.
339
00:18:03,417 --> 00:18:05,335
Ja też chcę! Dogonię was!
340
00:18:06,545 --> 00:18:07,671
Cholera jasna.
341
00:18:13,510 --> 00:18:15,929
Nie puszczaj.
342
00:18:17,222 --> 00:18:19,433
No dalej.
343
00:18:25,147 --> 00:18:28,734
Skarbie, obudź się.
Znowu masz koszmar. Spójrz na mnie.
344
00:18:28,817 --> 00:18:31,278
Patrz na mnie. Uratowałeś tak wiele osób.
345
00:18:31,361 --> 00:18:32,446
Ale nie każdego.
346
00:18:32,613 --> 00:18:35,741
-Zrobiłeś, co mogłeś.
-Może teraz powinienem robić więcej?
347
00:18:35,824 --> 00:18:37,993
Wiem, że poprosili cię o pomoc,
348
00:18:38,076 --> 00:18:42,706
ale już się tym nie zajmujesz.
Powinieneś spędzić ten czas w domu.
349
00:18:42,789 --> 00:18:46,418
Co to za dom, jeśli nawet w parku
nie można czuć się bezpiecznie?
350
00:18:46,919 --> 00:18:48,587
Muszę pomóc im z tym śledztwem.
351
00:18:48,712 --> 00:18:51,215
A co z koszmarami?
To na pewno dobry pomysł?
352
00:18:51,298 --> 00:18:54,176
Nic mi nie będzie.
Upewnię się, że wszyscy są bezpieczni.
353
00:18:54,927 --> 00:18:56,970
To pewnie tylko świerszcz.
354
00:19:04,478 --> 00:19:05,604
PRZYJĘCIA
MORDERSTWA
355
00:19:09,733 --> 00:19:11,485
KOREKTOR
356
00:19:11,568 --> 00:19:13,278
PRZYJĘCIA ZNOWU LEGALNE!
357
00:19:17,032 --> 00:19:18,200
Dobra. Jest niebieska.
358
00:19:18,325 --> 00:19:20,285
W kółko się chwali, że jej replikanci
359
00:19:20,410 --> 00:19:22,079
od razu nauczyli się chodzić...
360
00:19:22,162 --> 00:19:23,497
Mówisz o Zamulonii.
361
00:19:23,580 --> 00:19:26,124
Uważa, że jej replikanci
są najlepsi. Nie sądzę.
362
00:19:26,208 --> 00:19:28,210
-Koniec czasu.
-Super. Kocham tę grę.
363
00:19:28,293 --> 00:19:30,254
Mam tu chyba wszystkich sąsiadów.
364
00:19:30,337 --> 00:19:32,506
-Co z tym robisz?
-A jak myślisz?
365
00:19:32,589 --> 00:19:34,091
-Kostki lodu z wina?
-Co?
366
00:19:34,174 --> 00:19:36,134
Przywrócę im ludzką formę.
367
00:19:36,218 --> 00:19:38,262
-Skąd ta zmiana?
-Już nie łamią prawa.
368
00:19:38,345 --> 00:19:41,139
Jestem łowcą głów,
bo lubię łapać kryminalistów.
369
00:19:41,223 --> 00:19:42,724
Łapiemy tylko tych złych.
370
00:19:42,808 --> 00:19:45,310
Nie wiedziałem, że można to cofnąć.
371
00:19:45,394 --> 00:19:47,229
Zrobilibyśmy to wcześniej.
372
00:19:47,312 --> 00:19:48,438
O wiele wcześniej.
373
00:19:59,700 --> 00:20:02,077
Musimy spotykać się częściej.
374
00:20:02,244 --> 00:20:03,328
Świetna zabawa.
375
00:20:03,662 --> 00:20:05,163
Podeślij mi ten link.
376
00:20:07,332 --> 00:20:10,586
Puk, puk! Ale piękne dzwony!
377
00:20:11,170 --> 00:20:15,174
-Chętnie ci takie uszyję.
-Poproszę.
378
00:20:15,257 --> 00:20:18,093
Zajrzałam do was,
żeby sprawdzić co u Declana.
379
00:20:18,177 --> 00:20:19,970
Jak tam nowa praca.
380
00:20:20,179 --> 00:20:22,222
-O kim mówisz?
-O Declanie, tym nowym.
381
00:20:22,306 --> 00:20:25,184
Nie ma tu żadnego Declana.
Nikt nowy się nie zgłosił.
382
00:20:25,809 --> 00:20:28,187
Pewnie się zgubił.
383
00:21:32,334 --> 00:21:34,336
Napisy: Marta Makieła
30252
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.