All language subtitles for TPT.2008.DVDRipTPT.2008.DVDRip
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soranî)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,042 --> 00:00:03,754
movie info: H264 624x352 29.97fps 312.7 MB
/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/
2
00:00:38,747 --> 00:00:43,418
T³umaczenie ze s³uchu:
Bi$hop
3
00:00:47,506 --> 00:00:52,094
Korekta i synchro:
Sabat1970
4
00:00:57,516 --> 00:01:02,104
>>> TAMY Z POUGHKEEPSIE <<<
5
00:01:52,487 --> 00:01:54,823
CZÊÆ 1: TAMY
6
00:01:54,990 --> 00:01:59,077
Czeæ.
Nazywam siê...
7
00:01:59,995 --> 00:02:01,079
Jeste gotowy?
8
00:02:01,246 --> 00:02:05,083
/Tak, przepraszam.
9
00:02:06,251 --> 00:02:12,341
Nazywam siê Alice Endrisart.
Jestem w³acicielk¹ tego domu, tutaj...
10
00:02:12,508 --> 00:02:16,094
i jeszcze kilku domów tutaj,
w Poughkeepsie.
11
00:02:16,261 --> 00:02:21,099
Mia³am lokatora,
który mieszka³ w tym domu,
12
00:02:21,266 --> 00:02:24,853
który jest bardzo
strasznym cz³owiekiem.
13
00:02:25,020 --> 00:02:29,816
To jest dom, w którym znaleziono
tamy z Poughkeepsie.
14
00:02:29,983 --> 00:02:34,821
Zanim weszlimy w posiadanie
tam z Poughkeepsie, mylelimy...
15
00:02:34,988 --> 00:02:38,575
wiedzielimy, ¿e dosz³o do zabójstw
i bylimy wiadomi,
16
00:02:38,742 --> 00:02:44,831
¿e niektóre z nich zdawa³y siê
byæ zaplanowane, ale...
17
00:02:44,998 --> 00:02:48,585
dopóki nie znalelimy tych tam,
18
00:02:48,752 --> 00:02:53,590
nie mielimy pojêcia,
z czym mamy do czynienia.
19
00:02:53,757 --> 00:02:54,842
Zielonego pojêcia...
20
00:02:55,008 --> 00:03:03,517
Moim zadaniem by³o ogl¹dniêcie i opisanie
ca³ych 240 godzin tam z Poughkeepsie.
21
00:03:03,767 --> 00:03:09,815
Pamiêtam, ¿e pewnej nocy, przynios³em
jedn¹ z tam do domu i pracowa³em.
22
00:03:09,982 --> 00:03:18,323
Bez mojej wiedzy, moja ¿ona ogl¹dnê³a...
mo¿e pó³ godziny z jednej z tam i...
23
00:03:19,992 --> 00:03:24,830
...min¹³ rok, zanim znów
pozwoli³a mi siebie dotkn¹æ.
24
00:03:24,997 --> 00:03:29,835
To w³anie jest na tych tamach.
25
00:03:30,002 --> 00:03:34,840
Mylê, ¿e tortury i morderstwa
podnieca³y go.
26
00:03:35,007 --> 00:03:41,096
Mylê te¿, ¿e te tamy s¹ czym w rodzaju
domowej roboty filmu porno,
27
00:03:41,263 --> 00:03:46,101
lub pami¹tk¹, któr¹ móg³by zachowaæ
na d³ugo po morderstwach.
28
00:03:46,268 --> 00:03:49,813
Zapewne, w trakcie dokonywania
wielu z tych zabójstw,
29
00:03:49,980 --> 00:03:54,818
przerywa³ tylko po to,
¿eby zmieniæ tamy.
30
00:03:54,985 --> 00:03:59,823
Gdy przeszukalimy podwórze,
znalelimy cia³a dwóch kobiet.
31
00:03:59,990 --> 00:04:02,326
Tam... i tam.
32
00:04:02,492 --> 00:04:04,828
Znalelimy g³êbok¹ dziurê tutaj,
33
00:04:04,995 --> 00:04:09,833
gdzie zakopano m³ode ma³¿eñstwo
i ich 10 miesiêczne dziecko.
34
00:04:10,000 --> 00:04:13,587
Znalelimy cia³o mê¿czyzny tam...
prawdziwy dzier¿awca...
35
00:04:13,754 --> 00:04:14,838
i kolejne cztery kobiety,
36
00:04:15,005 --> 00:04:17,341
tam,
37
00:04:17,508 --> 00:04:18,592
tam,
38
00:04:18,759 --> 00:04:19,843
tam...
39
00:04:20,010 --> 00:04:22,346
i tam.
40
00:04:22,513 --> 00:04:27,351
Nawet po wstêpnych oglêdzinach,
by³o wiadomo,
41
00:04:27,518 --> 00:04:33,232
¿e wszyscy zostali zabici
w okrutny sposób.
42
00:04:37,486 --> 00:04:41,073
Tamy znaleli w tej szafie.
43
00:04:41,240 --> 00:04:44,493
A tutaj...
44
00:04:44,993 --> 00:04:48,038
wiecie.
45
00:04:49,998 --> 00:04:54,837
Gdy ludzie myl¹ o seryjnych mordercach,
przychodzi im do g³owy 4, 5 nazwisk...
46
00:04:55,003 --> 00:04:59,591
Ted Bundy, Dammer, Gacy itd.
47
00:05:00,008 --> 00:05:07,349
Ale wiêkszoæ nie zdaje sobie sprawy,
¿e jest ich o wiele wiêcej.
48
00:05:07,516 --> 00:05:14,815
Przez ca³y czas, dzia³a pomiêdzy 25 a 50
aktywnych seryjnych morderców,
49
00:05:14,982 --> 00:05:18,569
w samej tylko Ameryce.
50
00:05:18,735 --> 00:05:24,825
To naprawdê znacznie wiêkszy problem,
ni¿ myli wiêkszoæ ludzi.
51
00:05:24,992 --> 00:05:28,579
Tamy s¹ obecnie przedmiotem
obowi¹zkowym dla ka¿dego,
52
00:05:28,745 --> 00:05:32,332
kto zajmuje siê
profilami psychologicznymi...
53
00:05:32,499 --> 00:05:38,589
i nieodzownym materia³em na kursach,
które ucz¹ tego przedmiotu.
54
00:05:38,755 --> 00:05:44,845
Prawdopodobnie s¹ ca³e godziny materia³u,
którego nie ogl¹da³ nikt, poza mn¹.
55
00:05:45,012 --> 00:05:52,769
Na przyk³ad, ponad 100 godzin nagrania,
to jakie kompletne banialuki.
56
00:06:02,487 --> 00:06:04,823
W ten sposób?
57
00:06:04,990 --> 00:06:07,868
/Tak.
58
00:06:25,010 --> 00:06:29,223
- W ten sposób?
/- Tak.
59
00:06:32,518 --> 00:06:34,811
/- Teraz go rozwal.
- Co?
60
00:06:34,978 --> 00:06:38,315
/Rozwal go!
61
00:06:49,993 --> 00:06:52,329
CZÊÆ 2: PIERWSZA KREW
62
00:06:52,496 --> 00:06:58,293
Wynios³em jedno z tych wyk³adów.
Mianowicie:
63
00:06:58,752 --> 00:07:02,339
Po tym, co tu dzi zobaczymy,
64
00:07:02,506 --> 00:07:06,093
troje z was wróci
dzi wieczorem do domu
65
00:07:06,260 --> 00:07:11,098
i dojdzie do wniosku, ¿e to nie jest to,
czym chce siê zajmowaæ.
66
00:07:11,265 --> 00:07:14,852
Na tym wiecie ¿yj¹
okropni ludzie,
67
00:07:15,018 --> 00:07:21,066
którzy dopuszczaj¹ siê
niewiarygodnie okropnych rzeczy.
68
00:07:21,233 --> 00:07:27,322
Zatem, jest bardzo wa¿ne,
¿ebycie zadali sobie pytanie:
69
00:07:27,489 --> 00:07:32,327
Czy naprawdê chcê mieæ do czynienia
z takimi okropnociami...
70
00:07:32,494 --> 00:07:37,457
do koñca mojego
zawodowego ¿ycia?
71
00:07:40,002 --> 00:07:44,756
W porz¹dku, jeli nie chcecie.
72
00:07:45,007 --> 00:07:49,845
Mogê siê domylaæ, ¿e co mog³o siê
wydarzyæ w jego ¿yciu,
73
00:07:50,012 --> 00:07:56,101
pok³óci³ siê z kim, straci³ pracê,
opuci³a go ¿ona, co takiego.
74
00:07:56,268 --> 00:08:02,316
Wsiad³ do samochodu
i w pewnym momencie stwierdzi³:
75
00:08:02,482 --> 00:08:08,572
"Zabijê pierwsz¹ osobê,
która mi siê napatoczy."
76
00:09:29,987 --> 00:09:33,031
/Czeæ.
77
00:09:36,243 --> 00:09:40,914
/Podobaj¹ mi siê twoje lalki.
78
00:09:41,248 --> 00:09:44,835
/Powiedzia³em, ¿e podobaj¹ mi siê
/twoje lalki.
79
00:09:45,002 --> 00:09:48,589
/- Jak ma na imiê ta?
- Suzy.
80
00:09:48,755 --> 00:09:53,635
Nie powinnam rozmawiaæ
z obcymi.
81
00:09:55,012 --> 00:10:00,058
/Nie powinna te¿ byæ niegrzeczna.
82
00:10:01,268 --> 00:10:09,401
/Wiesz, gdybym by³ wielkim, z³ym wilkiem,
/nic nie mog³aby na to poradziæ.
83
00:10:11,236 --> 00:10:14,823
/Chcia³aby powiedzieæ co
/do kamery?
84
00:10:14,990 --> 00:10:17,326
Co?
85
00:10:17,492 --> 00:10:22,331
/Nie wiem... mo¿e...
/mo¿e mog³aby powiedzieæ:
86
00:10:22,497 --> 00:10:28,754
/"Jestem, szczêliw¹, liczn¹,
/ma³¹ dziewczynk¹"?
87
00:10:30,005 --> 00:10:32,341
Nie.
88
00:10:32,508 --> 00:10:38,013
/- Chcesz popatrzyæ przez kamerê?
- Nie.
89
00:10:38,764 --> 00:10:41,934
/Popatrz.
90
00:11:38,740 --> 00:11:41,827
/Jezu...
91
00:11:42,494 --> 00:11:44,830
Na pierwszy rzut oka, wygl¹da³o,
92
00:11:44,997 --> 00:11:49,835
jakby zosta³a uderzona
w g³owê têpym przedmiotem.
93
00:11:50,002 --> 00:11:54,840
Zaginion¹, omioletni¹ dziewczynkê,
Jennifer Gorman,
94
00:11:55,007 --> 00:11:58,594
z hrabstwa Pottnam, znalelimy
75 kilometrów dalej.
95
00:11:58,760 --> 00:12:05,475
Ubranie pasowa³o do tego,
w którym ostatnio j¹ widziano.
96
00:12:18,739 --> 00:12:22,326
/Chyba co sta³o siê mojej córce!
/Chyba kto j¹ porwa³!
97
00:12:22,492 --> 00:12:24,828
/- Kto?
/- Sk¹d mam wiedzieæ kto?!
98
00:12:24,995 --> 00:12:29,833
/Przyjedcie tu! Proszê, zróbcie co!
/Kto j¹ porwa³!
99
00:12:30,000 --> 00:12:33,587
/W przypadku zaginionych osób,
/musimy czekaæ 24 godziny.
100
00:12:33,754 --> 00:12:40,010
/Nie! Przyjedcie tu!
/Przylijcie policjê! Teraz!
101
00:12:48,727 --> 00:12:54,816
Oczywicie, nie mo¿na siê
z czym takim pogodziæ.
102
00:12:54,983 --> 00:12:59,947
Mylimy, ¿e ból musi ust¹piæ i...
103
00:13:07,496 --> 00:13:09,831
¿e bêdzie lepiej.
104
00:13:09,998 --> 00:13:15,045
- Ale tak siê nie dzieje.
- Nie...
105
00:13:17,506 --> 00:13:24,847
- Po tym wszystkim, chcia³em siê wyprowadziæ.
- Ale ja nie chcia³am.
106
00:13:25,013 --> 00:13:32,312
Bo jeli sobie tylko gdzie posz³a,
to potem nie mog³aby nas znaleæ.
107
00:13:32,479 --> 00:13:35,649
Znaczy...
108
00:13:38,735 --> 00:13:43,574
co za chory drañ gwa³ci
ma³¹ dziewczynkê?
109
00:13:43,740 --> 00:13:48,579
By³a tylko dzieckiem.
Mia³a ledwo 8 lat...
110
00:13:48,745 --> 00:13:52,332
Co za chory, pierdolony potwór
robi co takiego?
111
00:13:52,499 --> 00:13:58,005
To wszystko, dobrze?
Wy³¹czcie ju¿ to...
112
00:14:03,760 --> 00:14:09,391
To jest nic.
Sam jeszcze nie wie, co robi.
113
00:14:13,729 --> 00:14:18,233
CZÊÆ 3: STAJ¥C SIÊ LEPSZYM
114
00:14:19,985 --> 00:14:22,321
Problem z samochodem?
115
00:14:22,487 --> 00:14:26,074
/Tak. Czasem, po prostu,
/nie chce jechaæ.
116
00:14:26,241 --> 00:14:29,828
/Mo¿ecie podwieæ mnie
/do najbli¿szego miasta?
117
00:14:29,995 --> 00:14:34,833
Pewnie, nie ma sprawy.
Wskakuj.
118
00:14:43,759 --> 00:14:46,094
/Nie macie nic przeciwko,
/¿e bêdê filmowa³?
119
00:14:46,261 --> 00:14:49,848
/Robiê ma³y film o swojej podró¿y.
120
00:14:50,015 --> 00:14:52,309
Nie krêpuj siê.
121
00:14:52,476 --> 00:14:57,898
Kochanie, bêdziemy gwiazdami filmowymi.
122
00:14:59,983 --> 00:15:04,279
- Jak ci na imiê?
/- Ed.
123
00:15:04,988 --> 00:15:10,118
Ed, ja jestem Frank,
a to Jeanette.
124
00:15:14,998 --> 00:15:21,088
/Jeli skrêcisz tutaj, móg³by wysadziæ
/mnie na ma³ej stacji benzynowej.
125
00:15:21,255 --> 00:15:24,216
Dobra.
126
00:16:05,007 --> 00:16:09,845
/Tutaj w prawo...
/tylko kilka kilometrów od g³ównej drogi.
127
00:16:10,012 --> 00:16:12,973
Dobra.
128
00:16:13,765 --> 00:16:14,808
Pochodzisz st¹d?
129
00:16:14,975 --> 00:16:18,437
/Niezupe³nie.
130
00:16:19,980 --> 00:16:23,400
Sk¹d jeste?
131
00:16:24,985 --> 00:16:30,407
/Ta stacja jest chyba
/tu¿ za zakrêtem.
132
00:17:35,013 --> 00:17:39,810
To morderstwo odkrywa przed nami
zupe³nie nowy rodzaj zabójcy.
133
00:17:39,977 --> 00:17:42,312
Nie pozosta³o w nim prawie
nic z impulsywnoci,
134
00:17:42,479 --> 00:17:46,066
jak¹ objawi³ przy Jennifer Gorman.
135
00:17:46,233 --> 00:17:53,574
Tu widzimy cz³owieka, który doszed³
do wniosku, ¿e jest w czym dobry.
136
00:17:53,740 --> 00:17:57,327
Wyobracie sobie, jak to wykonaæ.
137
00:17:57,494 --> 00:17:59,830
Siedz¹c na tylnym siedzeniu,
138
00:17:59,997 --> 00:18:03,584
wyci¹gn¹³ praw¹ rêkê ze szmatk¹,
nas¹czon¹ jakim rodkiem chemicznym
139
00:18:03,750 --> 00:18:07,337
i przytkn¹³ jej do ust.
140
00:18:07,504 --> 00:18:11,091
Lew¹ rêkê, w której mia³ kamerê,
wyci¹gn¹³ do przodu
141
00:18:11,258 --> 00:18:16,096
i trzyma³ j¹ przed jej twarz¹,
w ten sposób.
142
00:18:16,263 --> 00:18:19,808
To nie jest co,
co robi siê tak, po prostu...
143
00:18:19,975 --> 00:18:23,562
Musia³ æwiczyæ ten manewr,
¿eby prawid³owo go wykonywaæ.
144
00:18:23,729 --> 00:18:27,316
Zaparkowa³ samochód na poboczu.
145
00:18:27,482 --> 00:18:31,069
Wie, gdzie jest nastêpna
stacja benzynowa.
146
00:18:31,236 --> 00:18:34,823
Wie, ¿e to tylko nieca³e dwa kilometry
od g³ównej drogi.
147
00:18:34,990 --> 00:18:40,495
Wie te¿, ¿e to ca³kowicie
odludny teren.
148
00:18:41,246 --> 00:18:46,084
W dodatku, stacja jest opuszczona.
149
00:18:46,251 --> 00:18:49,838
Ale o tym tak¿e wie.
150
00:18:50,005 --> 00:18:56,011
Oczywicie, ma gotowe wyt³umaczenie
dla kamery.
151
00:18:56,261 --> 00:19:01,058
Osobnika takiego nazywamy
zabójc¹ mieszanym.
152
00:19:01,225 --> 00:19:06,063
Planuje i organizuje
koszmarne zbrodnie,
153
00:19:06,230 --> 00:19:13,570
ale z cia³ami swoich ofiar...
mo¿na powiedzieæ, ¿e postêpuje podobnie,
154
00:19:13,737 --> 00:19:18,408
jak zabójca niezorganizowany.
155
00:19:24,998 --> 00:19:28,335
/Obud siê.
156
00:19:30,003 --> 00:19:34,842
/Obud siê.
/No, dalej, obud siê.
157
00:19:35,008 --> 00:19:41,265
/mia³o, obud siê.
/Mam dla ciebie niespodziankê.
158
00:19:42,474 --> 00:19:46,937
/Obud siê... obud siê...
159
00:20:03,745 --> 00:20:07,666
/Spodoba ci siê to.
160
00:20:33,734 --> 00:20:37,154
Tak... wiem.
161
00:20:39,990 --> 00:20:42,326
Tu przechodzimy do kolejnej kwestii:
162
00:20:42,492 --> 00:20:46,872
zostawiamy pracê w pracy.
163
00:20:48,749 --> 00:20:52,336
Wiem, ¿e gdy widzi siê
co takiego,
164
00:20:52,503 --> 00:20:56,089
nie³atwo wyrzuciæ
to z g³owy.
165
00:20:56,256 --> 00:20:59,676
Ale musicie.
166
00:21:02,513 --> 00:21:11,021
Gdy mia³em 7 lat, zniknê³a moja m³odsza siostra
i nigdy nie zosta³a odnaleziona.
167
00:21:12,481 --> 00:21:20,322
Zniszczy³o to bardzo szczêliw¹ rodzinê,
jak¹ bylimy do tamtego czasu.
168
00:21:21,240 --> 00:21:29,081
Przysi¹g³em, ¿e bêdê tropi³ drani,
którzy uprowadzaj¹ ma³e dziewczynki.
169
00:21:35,003 --> 00:21:39,758
A prowadzê te wyk³ady dlatego,
170
00:21:40,008 --> 00:21:46,181
poniewa¿ nie potrafi³em
pozostawiæ pracy w pracy.
171
00:21:49,977 --> 00:21:57,317
Niektórzy uwa¿ali mnie za najlepszego
specjalistê od profili psychologicznych,
172
00:21:57,484 --> 00:22:03,282
a ja posun¹³em siê w tym
odrobinê za daleko.
173
00:22:03,740 --> 00:22:08,579
Dozna³em kompletnego za³amania
psychicznego i emocjonalnego.
174
00:22:08,745 --> 00:22:15,669
Musia³em leczyæ siê psychiatrycznie
w zak³adzie zamkniêtym.
175
00:22:17,504 --> 00:22:22,342
Nie mówiê tego po to,
¿ebycie mnie ¿a³owali.
176
00:22:22,509 --> 00:22:29,892
Mówiê wam to, bo praca ta niesie
ze sob¹ naprawdê wielkie ryzyko.
177
00:22:31,226 --> 00:22:34,813
Nie wolno wam myleæ
o Jennifer Gorman,
178
00:22:34,980 --> 00:22:40,986
kiedy wasza ma³a córeczka
bawi siê na podwórku.
179
00:22:41,236 --> 00:22:47,492
Musicie znaleæ sposób,
¿e zostawiæ pracê w pracy.
180
00:22:53,749 --> 00:22:57,002
Dobrze...?
181
00:22:58,754 --> 00:23:03,592
Przywieli cia³o kobiety,
które zosta³o strasznie okaleczone.
182
00:23:03,759 --> 00:23:07,346
Zw³oki mia³y g³owê,
umieszczon¹ w okolicy brzucha,
183
00:23:07,513 --> 00:23:09,806
jakby w efekcie jakiego
przedziwnego obrz¹dku.
184
00:23:09,973 --> 00:23:12,309
Przyjrza³em siê czaszce.
185
00:23:12,476 --> 00:23:16,063
Górne krawêdzie oczodo³ów
by³y g³adkie,
186
00:23:16,230 --> 00:23:18,565
a sklepienie czaszki sztywne,
187
00:23:18,732 --> 00:23:21,068
co znamionuje du¿¹
masê miêniow¹.
188
00:23:21,235 --> 00:23:24,821
Stwierdzi³em, ¿e to g³owa mê¿czyzny
i cia³o kobiety.
189
00:23:24,988 --> 00:23:28,575
To dwa zabójstwa, nie jedno.
190
00:23:28,742 --> 00:23:32,329
Po rozmowach z rodzin¹ i przyjació³mi,
bylimy w stanie stwierdziæ,
191
00:23:32,496 --> 00:23:39,837
¿e Andersonowie wracali z Pittsburgha
do Poughkeepsie, gdzie mieszkali.
192
00:23:40,003 --> 00:23:44,842
Dystans to oko³o 525 kilometrów.
193
00:23:45,008 --> 00:23:52,975
Co by³o dla nas dobre, to ¿e mieli
tylko kilka logicznych tras do wyboru.
194
00:23:53,725 --> 00:23:56,061
W najlepszych warunkach,
ta konkretna marka samochodu
195
00:23:56,228 --> 00:24:01,066
jest w stanie przejechaæ 300 kilometrów
na baku paliwa, a raczej 225,
196
00:24:01,233 --> 00:24:08,574
zatem ruszylimy od tego miejsca
300 kilometrów w obu kierunkach,
197
00:24:08,740 --> 00:24:12,327
odwiedzilimy ka¿d¹ stacjê
benzynow¹ na tej trasie
198
00:24:12,494 --> 00:24:19,710
i poprosilimy o nagrania z kamer
przemys³owych z tamtego dnia.
199
00:24:20,002 --> 00:24:21,086
By³o to nieco pracoch³onne,
200
00:24:21,253 --> 00:24:28,760
ale w ten sposób uzyskalimy pierwszy
obraz video naszego mordercy.
201
00:24:43,734 --> 00:24:44,818
Co robi z rêk¹?
202
00:24:44,985 --> 00:24:49,072
- Miga.
- Zgadza siê.
203
00:24:49,990 --> 00:24:52,326
Kto wie, co to znaczy?
204
00:24:52,492 --> 00:24:54,828
Czerwony dom.
205
00:24:54,995 --> 00:24:58,040
Dobrze.
206
00:24:58,749 --> 00:25:01,084
Drugie cia³o znalelimy
w lesie,
207
00:25:01,251 --> 00:25:04,838
za miejscem, o nazwie:
"Tawerna Czerwony Dom".
208
00:25:05,005 --> 00:25:08,592
Oko³o 5 kilometrów stamt¹d.
209
00:25:08,759 --> 00:25:12,346
Ale musicie zapamiêtaæ,
210
00:25:12,513 --> 00:25:18,477
¿e miga³ to, zanim w ogóle
spotka³ Andersonów.
211
00:25:21,230 --> 00:25:24,816
Czynnik czasowy jest najwa¿niejszy
w ka¿dym ledztwie,
212
00:25:24,983 --> 00:25:28,570
szczególnie w sprawie morderstwa.
213
00:25:28,737 --> 00:25:31,073
Jeli trafimy na wie¿e
miejsce zbrodni,
214
00:25:31,240 --> 00:25:36,078
mo¿emy uzyskaæ znacznie
wiêcej informacji i... na przyk³ad,
215
00:25:36,245 --> 00:25:38,580
szkielet.
216
00:25:38,747 --> 00:25:43,585
Bardzo czêsto, mordercy,
którzy unikaj¹ wykrycia i pojmania,
217
00:25:43,752 --> 00:25:48,590
s¹ wyj¹tkowo dobrzy
w pozbywaniu siê cia³.
218
00:25:48,757 --> 00:25:53,595
Morderca, udokumentowany
na tamach z Poughkeepsie,
219
00:25:53,762 --> 00:25:56,056
jest w tym bardzo,
bardzo dobry.
220
00:25:56,223 --> 00:25:59,810
Nie tylko wie,
jak pozbywaæ siê cia³,
221
00:25:59,977 --> 00:26:04,815
ale jak pozbywaæ siê ich
na mnóstwo ró¿nych sposobów.
222
00:26:04,982 --> 00:26:09,820
Dla przyk³adu, Elizabeth Jackson
zosta³a porwana w hrabstwie Hanson,
223
00:26:09,987 --> 00:26:14,825
oko³o 150 kilometrów od miejsca,
w którym póniej znalelimy tamy.
224
00:26:14,992 --> 00:26:19,830
Morderca, u¿ywaj¹c pi³y ko³owej,
odci¹³ ofierze g³owê i rêce.
225
00:26:19,997 --> 00:26:24,835
Nastêpnie, porzuci³ jej tu³ów
w hrabstwie Puttnam,
226
00:26:25,002 --> 00:26:27,337
a g³owê i rêce
w hrabstwie Broon.
227
00:26:27,504 --> 00:26:29,840
Gdy kto zostaje
w ten sposób porzucony,
228
00:26:30,007 --> 00:26:33,594
jest prawie niemo¿liwe,
¿eby posk³adaæ to w jedn¹ ca³oæ,
229
00:26:33,760 --> 00:26:38,557
poniewa¿, nawet gdyby poszczególne
hrabstwa wymienia³y informacje,
230
00:26:38,724 --> 00:26:41,059
czego nie robi¹,
ale nawet gdyby tak by³o,
231
00:26:41,226 --> 00:26:48,817
minê³oby piêæ lat miêdzy znalezieniem
g³owy i tu³owia takiego cia³a.
232
00:26:51,236 --> 00:26:53,572
Przygl¹dam siê temu i mylê:
233
00:26:53,739 --> 00:27:00,204
"W porz¹dku, oto zabójca,
który rozumie biurokracjê."
234
00:27:13,759 --> 00:27:21,058
Zabójca z Poughkeepsie, jest jedynym,
o jakim kiedykolwiek s³ysza³em,
235
00:27:21,225 --> 00:27:26,063
który nie ulepsza warsztatu.
Chodzi mi o to,
236
00:27:26,230 --> 00:27:32,319
¿e zazwyczaj zabójcy nie obmylaj¹
swojego pierwszego rozcz³onkowywania.
237
00:27:32,486 --> 00:27:39,826
Maj¹ w domu cia³o, które trzeba poæwiartowaæ,
wiêc id¹ do gara¿u po pi³ê i...
238
00:27:39,993 --> 00:27:42,329
spêdzaj¹ kilka godzin,
próbuj¹c odci¹æ g³owê.
239
00:27:42,496 --> 00:27:47,334
Wiêc nastêpnym razem, kupuj¹
lepsz¹ pi³ê, zanim kogo zabij¹.
240
00:27:47,501 --> 00:27:55,092
Idzie im trochê lepiej, ale jeli
naprawdê chc¹ zrobiæ to porz¹dnie,
241
00:27:57,511 --> 00:28:05,102
zaopatruj¹ siê w konkretn¹... pi³ê,
która tnie szybko i bez wysi³ku.
242
00:28:09,982 --> 00:28:13,569
Potem nigdy ju¿ nie wracaj¹
do pi³y rêcznej,
243
00:28:13,735 --> 00:28:18,574
zmieniaj¹ mnóstwo innych rzeczy,
¿eby zakamuflowaæ swoje zbrodnie,
244
00:28:18,740 --> 00:28:21,076
ale nigdy nie wróc¹
do pi³y rêcznej.
245
00:28:21,243 --> 00:28:24,830
Oprócz tego faceta.
Robi³ to bez przerwy.
246
00:28:24,997 --> 00:28:31,003
Czasem u¿ywa pi³y ko³owej,
czasem pi³y rêcznej.
247
00:28:31,253 --> 00:28:34,798
To absurdalne.
248
00:28:35,007 --> 00:28:39,845
Pewnie dlatego nie moglimy
powi¹zaæ ze sob¹ jego morderstw.
249
00:28:40,012 --> 00:28:43,557
Byæ mo¿e dlatego tak postêpowa³.
250
00:28:43,724 --> 00:28:48,562
Ale po tych wszystkich wysi³kach,
by zamaskowaæ swoje morderstwa,
251
00:28:48,729 --> 00:28:52,316
ka¿de æwiartowanie pokazuje
nam na tych tamach.
252
00:28:52,482 --> 00:28:58,572
Mylê, ¿e chcia³, ¿eby kto
doceni³, jaki jest w tym dobry, ¿e...
253
00:28:58,739 --> 00:29:04,828
byæ mo¿e, w jaki dziwny sposób
nam to zaimponuje.
254
00:29:04,995 --> 00:29:08,582
/- A zaimponowa³o?
- Nie.
255
00:29:08,749 --> 00:29:12,336
Po tym, jak zobaczy³am,
co zrobi³ Cheryl Dempsey,
256
00:29:12,503 --> 00:29:14,838
nie czujê do niego nic,
oprócz obrzydzenia.
257
00:29:15,005 --> 00:29:19,218
CZÊÆ 4: CHERYL DEMPSEY
258
00:30:00,008 --> 00:30:04,012
/...takie s³odkie...
259
00:30:07,474 --> 00:30:11,061
/...zawsze jest tak¹ suk¹...
260
00:30:11,228 --> 00:30:12,312
/...na ile wyjechali...?
261
00:30:12,479 --> 00:30:14,815
/...na tydzieñ...
262
00:30:14,982 --> 00:30:19,862
/- ...bêd¹ w rodê, tak?
/- Tak.
263
00:30:24,992 --> 00:30:28,036
/Nie...
264
00:30:35,002 --> 00:30:37,337
/...co masz na myli?
265
00:30:37,504 --> 00:30:42,342
/...wydaje mi siê,
/¿e to siê ju¿ wydarzy³o...
266
00:30:42,509 --> 00:30:44,845
/- Co...?
/- ...to dziwne...
267
00:30:45,012 --> 00:30:49,808
/...s¹ tacy dobrzy...
/...zdaj¹ siê byæ szczêliwi...
268
00:30:49,975 --> 00:30:54,813
/...jest takie zbyt doskona³e...
/wiesz...?
269
00:30:54,980 --> 00:30:58,025
/Tak...
270
00:31:02,487 --> 00:31:05,532
/Tak...
271
00:31:07,492 --> 00:31:11,079
/...mówiê powa¿nie...
272
00:31:11,246 --> 00:31:17,419
/...jeste zestresowana,
/nie przejmuj siê tym...
273
00:35:02,477 --> 00:35:04,813
/Halo?
274
00:35:04,980 --> 00:35:08,025
/To ty?
275
00:35:08,734 --> 00:35:11,612
/Tim!
276
00:35:28,754 --> 00:35:29,838
/Halo?
277
00:35:30,005 --> 00:35:32,341
/Halo?
/To ty?
278
00:35:32,508 --> 00:35:34,843
/- Mam zrobiæ co do jedzenia?
/- mia³o.
279
00:35:35,010 --> 00:35:40,265
/- Ogl¹dniemy co póniej?
/- Pewnie.
280
00:35:41,225 --> 00:35:44,686
/Jeszcze co?
281
00:35:46,230 --> 00:35:49,816
/Wiem, ¿e wci¹¿ tu jeste.
282
00:35:49,983 --> 00:35:55,239
/Daj spokój...
/nie nastraszysz mnie.
283
00:36:01,245 --> 00:36:06,083
/- Jakie chcesz lody?
/- Obojêtnie... czekoladowe...?
284
00:36:06,250 --> 00:36:09,294
/Dobra.
285
00:37:07,477 --> 00:37:09,813
Przestraszy³e mnie.
Nie wyskakuj tak.
286
00:37:09,980 --> 00:37:12,316
Przepraszam.
287
00:37:12,482 --> 00:37:17,321
- Przynios³em ci lody i piwko.
- Dziêki.
288
00:37:17,487 --> 00:37:23,827
- Czemu prze³o¿y³e moje rzeczy?
- Nie prze³o¿y³em.
289
00:37:24,995 --> 00:37:29,124
By³y na swoim miejscu.
290
00:37:32,503 --> 00:37:34,838
- Chod tu.
- Po co?
291
00:37:35,005 --> 00:37:38,258
Zobaczysz.
292
00:37:40,010 --> 00:37:44,806
- Chodmy ogl¹dn¹æ jaki film.
- Jaki?
293
00:37:44,973 --> 00:37:48,894
Wypo¿yczy³am kilka.
294
00:37:49,978 --> 00:37:53,565
Mo¿e zostaniemy przez chwilê tutaj?
295
00:37:53,732 --> 00:37:57,736
Mo¿e przez chwilê...
296
00:39:43,759 --> 00:39:46,053
Zaczê³am zasypiaæ.
297
00:39:46,220 --> 00:39:51,058
- Idziemy do ³ó¿ka?
- Tak... dobrze.
298
00:39:51,225 --> 00:39:54,811
- Zostaniesz na nastêpn¹ noc?
- Tak.
299
00:39:54,978 --> 00:39:58,565
Fajnie... trochê siê bojê
zostaæ tu sama.
300
00:39:58,732 --> 00:40:02,861
Chyba te¿ bym siê ba³.
301
00:40:03,737 --> 00:40:10,369
- Chcê tylko zrobiæ siusiu i umyæ zêby.
- W porz¹dku...
302
00:41:51,220 --> 00:41:56,058
Ten weekend zakoñczy³ siê tragicznie
dla dwóch rodzin w Reading.
303
00:41:56,225 --> 00:41:59,811
Victoria i James Dempsey
wrócili do domu, po tym,
304
00:41:59,978 --> 00:42:04,816
jak zostawili swoj¹ 19 letni¹ córkê,
Cheryl, sam¹ na weekend.
305
00:42:04,983 --> 00:42:12,950
Cheryl zaginê³a, a jej ch³opak, Tim Surrey,
zosta³ brutalnie zamordowany.
306
00:42:16,245 --> 00:42:21,083
Pamiêtam, mo¿e trzy dni
przed porwaniem Cheryl,
307
00:42:21,250 --> 00:42:27,339
zapyta³a mnie, czy nie mam wra¿enia,
¿e kto mnie obserwuje.
308
00:42:27,506 --> 00:42:29,842
Odpowiedzia³am, ¿e nie.
309
00:42:30,008 --> 00:42:36,056
Powiedzia³a mi, ¿e czasem zdawa³o jej siê,
¿e chyba kto j¹ ledzi.
310
00:42:36,223 --> 00:42:42,312
Odpowiedzia³am, ¿e pewnie ma przywidzenia,
a ona na to, ¿e chyba tak.
311
00:42:42,479 --> 00:42:47,609
Wiecie, cz³owiek m¹dry po szkodzie.
312
00:42:49,987 --> 00:42:54,575
Co siê dzieje?
Gdzie jestem?
313
00:42:59,997 --> 00:43:04,835
Nie zbli¿aj siê do mnie!
Nie zbli¿aj siê!
314
00:43:05,002 --> 00:43:08,922
Czemu mi to robisz?
315
00:43:13,719 --> 00:43:17,306
Proszê, nie rób mi krzywdy!
316
00:43:17,472 --> 00:43:19,808
Zrobiê wszystko, co zechcesz!
317
00:43:19,975 --> 00:43:21,059
/Wiem, ¿e zrobisz.
318
00:43:21,226 --> 00:43:24,563
/Stul pysk!
319
00:43:28,734 --> 00:43:31,069
/Jak siê nazywasz?
320
00:43:31,236 --> 00:43:35,741
- Cheryl Dempsey...
/- le!
321
00:43:37,492 --> 00:43:41,955
/Nazywasz siê: Niewolnica.
322
00:43:45,000 --> 00:43:49,880
/- Jak siê nazywasz?
- Cheryl...
323
00:43:54,968 --> 00:43:59,431
/Nazywasz siê: Niewolnica!
324
00:43:59,973 --> 00:44:03,560
/- Jak siê nazywasz?
- Nazywam siê Niewolnica!
325
00:44:03,727 --> 00:44:07,314
/- Jak siê nazywasz?
- Niewolnica!
326
00:44:07,481 --> 00:44:12,986
/- Jak... siê... nazywasz?
- Niewolnica!
327
00:44:17,491 --> 00:44:20,577
/Dobrze.
328
00:44:36,218 --> 00:44:41,056
Poniewa¿ cia³o Tima znalelimy
w tak makabrycznym stanie,
329
00:44:41,223 --> 00:44:44,810
mielimy niewielkie nadzieje
na odnalezienie Cheryl ¿ywej.
330
00:44:44,977 --> 00:44:52,192
Mylelimy po prostu, ¿e morderca
straci³ panowanie nad sob¹...
331
00:44:52,484 --> 00:44:58,073
i, ponownie, bior¹c
pod uwagê stan cia³a,
332
00:44:59,992 --> 00:45:04,830
uznalimy, ¿e zabi³ j¹ tutaj
i przypuszczalnie porzuci³ w lesie.
333
00:45:04,997 --> 00:45:08,584
/Dlaczego wygl¹d cia³a sprawi³,
/¿e tak pomylelicie?
334
00:45:08,750 --> 00:45:09,835
Jak obrazowo mam to opisaæ?
335
00:45:10,002 --> 00:45:14,840
/- Tak obrazowo, jak pan uwa¿a.
- Dobrze.
336
00:45:15,007 --> 00:45:19,011
To doæ makabryczne.
337
00:45:19,970 --> 00:45:24,808
Jego g³owa zosta³a zmia¿d¿ona,
w ten sposób i...
338
00:45:24,975 --> 00:45:32,316
zosta³ rozciêty od odbytu po gard³o,
a wnêtrznoci zosta³y wyci¹gniête
339
00:45:32,482 --> 00:45:38,363
i porozwieszane dooko³a
jak lampki choinkowe.
340
00:45:39,990 --> 00:45:44,828
Jego genitalia zosta³y usuniête
i umieszczone w szufladzie komody,
341
00:45:44,995 --> 00:45:46,079
w g³ównej sypialni.
342
00:45:46,246 --> 00:45:48,582
Tak...
343
00:45:48,749 --> 00:45:54,463
a w usta mia³ wepchniête
zwierzêce odchody.
344
00:45:57,508 --> 00:46:01,053
MIEJSCOWY MʯCZYZNA BRUTALNIE ZAMORDOWANY
345
00:46:01,220 --> 00:46:02,304
MAKABRYCZNE MORDERSTWA
346
00:46:02,471 --> 00:46:04,806
Przyjrzelimy siê miejscu zbrodni
347
00:46:04,973 --> 00:46:09,811
i uznalimy to za dzie³o
mordercy niezorganizowanego.
348
00:46:09,978 --> 00:46:13,565
Prawda, jak¹ póniej poznalimy
na tamach z Poughkeepsie,
349
00:46:13,732 --> 00:46:18,570
by³a taka, ¿e morderca bardzo
starannie spreparowa³ miejsce zabójstwa,
350
00:46:18,737 --> 00:46:22,324
¿eby nas zwieæ.
351
00:46:22,491 --> 00:46:24,826
I uda³o mu siê.
352
00:46:24,993 --> 00:46:32,334
Co ciekawe, zdolnoæ by dokonaæ morderstwa
i zbezczeciæ cia³o w taki sposób,
353
00:46:32,501 --> 00:46:36,088
zachowuj¹c przy tym
zimn¹ krew,
354
00:46:36,255 --> 00:46:41,051
w po³¹czeniu z jego
przedziwnym zmys³em ohydy,
355
00:46:41,218 --> 00:46:44,805
wiecie, wszystkie te
kostiumy i maski,
356
00:46:44,972 --> 00:46:52,104
dowodzi, ¿e ten cz³owiek cierpi
na powa¿n¹ chorobê psychiczn¹.
357
00:46:54,982 --> 00:46:58,902
/Dlaczego p³aczesz?
358
00:47:04,992 --> 00:47:08,704
/Nie mówi³em ci?
359
00:47:09,997 --> 00:47:12,332
O czym?
360
00:47:12,499 --> 00:47:18,297
/Zabi³em ich...
/zabi³em ca³¹ twoj¹ rodzinê.
361
00:47:18,755 --> 00:47:22,885
/Tylko ja ci zosta³em.
362
00:47:23,719 --> 00:47:27,139
/Powiedz mi!
363
00:47:27,472 --> 00:47:32,311
/Powiedz mi, ¿e jeste szczêliwa,
/¿e zabi³em twoj¹ rodzinê.
364
00:47:32,477 --> 00:47:35,272
Nie!
365
00:47:41,236 --> 00:47:44,406
Nie! Nie!
366
00:48:00,005 --> 00:48:03,425
/Powiedz to!
367
00:48:06,220 --> 00:48:09,806
/- Mów!
- Co?! Co?!
368
00:48:09,973 --> 00:48:16,063
/Jeste szczêliwa,
/¿e zabi³em twoich rodziców!
369
00:48:27,491 --> 00:48:29,826
- Jestem... jestem...
/- Co?
370
00:48:29,993 --> 00:48:33,580
Jestem szczêliwa,
¿e zabi³e moich rodziców.
371
00:48:33,747 --> 00:48:34,831
/Powtórz!
372
00:48:34,998 --> 00:48:38,585
Jestem szczêliwa,
¿e zabi³e moich rodziców.
373
00:48:38,752 --> 00:48:44,174
/Nie masz rodziców!
/Jeste Niewolnic¹.
374
00:48:49,972 --> 00:48:53,433
/Ci ludzie...
375
00:48:53,725 --> 00:48:56,061
Wierzê ci...
376
00:48:56,228 --> 00:48:59,022
/Co?
377
00:49:01,233 --> 00:49:04,319
/Czemu?!
378
00:49:04,987 --> 00:49:08,907
Bo ich nie lubiê...
379
00:49:22,504 --> 00:49:25,966
/Kogo lubisz?
380
00:49:26,258 --> 00:49:28,552
Ciebie.
381
00:49:28,719 --> 00:49:29,803
/Kogo?
382
00:49:29,970 --> 00:49:33,432
Tylko ciebie.
383
00:49:38,729 --> 00:49:41,064
/Dlaczego?
384
00:49:41,231 --> 00:49:46,862
Bo ty jeste panem...
/Mam tylko ciebie...
385
00:49:51,241 --> 00:49:54,828
/Chcia³a, ¿ebym zabi³ tych ludzi?
386
00:49:54,995 --> 00:49:59,833
Tak... nie wiem...
tak... nie wiem... tak!
387
00:50:00,000 --> 00:50:02,336
/Dlatego ich zabi³em!
388
00:50:02,503 --> 00:50:04,838
/Zrobi³em to dla ciebie.
389
00:50:05,005 --> 00:50:09,468
Dziêkujê, panie!
Dziêkujê!
390
00:50:09,968 --> 00:50:12,304
/Powiedz to.
391
00:50:12,471 --> 00:50:16,475
Jeste moim panem...
392
00:50:38,747 --> 00:50:41,083
Ludzie przyjechali
a¿ z hrabstwa Lancaster,
393
00:50:41,250 --> 00:50:44,837
by pomóc w przeszukiwaniu lasu
za domem Dempseyów,
394
00:50:45,003 --> 00:50:51,051
maj¹c nadziejê odnaleæ cokolwiek,
zwi¹zanego ze znikniêciem ich córki, Cheryl.
395
00:50:51,218 --> 00:50:54,805
Rozmawia³am dzisiaj z matk¹ Cheryl.
396
00:50:54,972 --> 00:51:01,311
Chcê tylko powiedzieæ co osobie,
która to zrobi³a:
397
00:51:02,479 --> 00:51:06,066
Proszê, pozwól mojej córce
wróciæ do domu.
398
00:51:06,233 --> 00:51:11,363
Cheryl to mi³a dziewczyna, która...
399
00:51:12,489 --> 00:51:19,121
To dobra dziewczyna.
Proszê, pozwól jej wróciæ do domu.
400
00:51:33,719 --> 00:51:40,100
/Jeli móg³bym w czym pomóc,
/proszê mi powiedzieæ.
401
00:51:41,226 --> 00:51:44,396
Dziêkujê.
402
00:51:49,985 --> 00:51:53,447
Chwileczkê...
403
00:51:53,739 --> 00:51:56,074
Zaczekaj...
404
00:51:56,241 --> 00:51:59,786
O, mój Bo¿e...
405
00:51:59,995 --> 00:52:03,415
O, mój Bo¿e.
406
00:52:03,749 --> 00:52:09,379
Wci¹¿ widzê tamt¹ sytuacjê
w mojej g³owie.
407
00:52:10,005 --> 00:52:17,221
Wiedzia³am, ¿e to on i nie zatrzyma³am go,
bo by³am przera¿ona.
408
00:52:32,486 --> 00:52:37,449
/Jeste spragniona?
/Chcesz wody?
409
00:53:02,474 --> 00:53:08,438
/Jeli wyjmê ci knebel,
/zrobisz co dla mnie?
410
00:53:28,750 --> 00:53:33,130
/Chcê, ¿eby to za³o¿y³a.
411
00:54:41,240 --> 00:54:48,580
Latem 1993 roku, zaczêto odczuwaæ
prawdziwe efekty dzia³alnoci tego cz³owieka.
412
00:54:48,747 --> 00:54:52,334
Wiêkszoæ morderców, znajduj¹c siê
w centrum zainteresowania mediów,
413
00:54:52,501 --> 00:54:54,837
zrobi³oby jedn¹ z trzech rzeczy:
414
00:54:55,003 --> 00:54:57,339
po pierwsze, uznaliby,
¿e w danym miecie
415
00:54:57,506 --> 00:55:01,051
zrobi³o siê zbyt niebezpiecznie
dla seryjnego mordercy i odeszli.
416
00:55:01,218 --> 00:55:06,056
Po drugie, daliby sobie spokój na jaki czas
i zaczekali, a¿ sprawa przycichnie.
417
00:55:06,223 --> 00:55:12,312
Po trzecie, robiliby nadal swoje,
mo¿e nawet zwiêkszyliby iloæ zabójstw,
418
00:55:12,479 --> 00:55:13,564
a¿ zostaliby z³apani.
419
00:55:13,730 --> 00:55:18,569
Ale ten morderca zrobi³
co ca³kiem niespotykanego.
420
00:55:18,735 --> 00:55:22,322
Zabija³ dalej, ale zmieni³
swój "modus operandi".
421
00:55:22,489 --> 00:55:26,076
CZÊÆ 5: NOWE "MODUS OPERANDI"
422
00:55:26,243 --> 00:55:29,830
Dzisiaj znaleziono trzecie cia³o
na zachodnim brzegu rzeki Hudson.
423
00:55:29,997 --> 00:55:32,332
Równie¿ okaleczone.
424
00:55:32,499 --> 00:55:37,337
Czy to nastêpna ofiara mordercy,
którego niektórzy zaczêli nazywaæ...
425
00:55:37,504 --> 00:55:39,798
Rzenikiem Znad Rzeki?
426
00:55:39,965 --> 00:55:43,552
Po szczegó³owym badaniu,
jestemy przekonani,
427
00:55:43,719 --> 00:55:48,557
¿e ostatnie cia³o jest ofiar¹
Rzenika Znad Rzeki.
428
00:55:48,724 --> 00:55:49,808
/Ile to ju¿ ofiar?
429
00:55:49,975 --> 00:55:54,813
Uwa¿amy, ¿e to szóste morderstwo.
430
00:55:54,980 --> 00:55:58,567
/Panie komisarzu, czy na brak postêpów
/w ledztwie ma wp³yw fakt,
431
00:55:58,734 --> 00:56:04,323
/¿e wszystkie ofiary
/by³y prostytutkami?
432
00:56:04,990 --> 00:56:08,535
/Co tu robisz?
433
00:56:08,744 --> 00:56:12,331
/Czekam na kole¿ankê.
434
00:56:12,497 --> 00:56:19,421
/Nie wiesz nic o facecie,
/którego tu obrabowano, tej nocy?
435
00:56:20,005 --> 00:56:23,800
/To nie by³am ja.
436
00:57:00,003 --> 00:57:04,800
W tym samym czasie, zaczêlimy
otrzymywaæ informacje od prostytutek,
437
00:57:04,967 --> 00:57:06,051
pracuj¹cych w tym rejonie.
438
00:57:06,218 --> 00:57:12,307
Dziewczyny zostawa³y aresztowane
i gin¹³ po nich wszelki s³uch.
439
00:57:12,474 --> 00:57:17,312
/Zabieraj ³apy!
/Puszczaj mnie!
440
00:57:21,233 --> 00:57:24,820
- Pomó¿... pomó¿ mi.
- Nie.
441
00:57:24,987 --> 00:57:31,076
- Proszê... podejd tu...
- Nie, nie spodoba mu siê to.
442
00:57:31,243 --> 00:57:34,830
- Proszê... nie powstrzyma ciê...
- Nie spodoba mu siê to...
443
00:57:34,997 --> 00:57:37,791
Nie!
444
00:57:54,975 --> 00:57:58,520
Proszê... nie!
445
00:58:25,005 --> 00:58:29,510
Proszê! Nie rób mi krzywdy!
446
00:58:33,722 --> 00:58:37,851
/To bêdzie twoja kara.
447
00:59:34,992 --> 00:59:43,417
Cia³a wszystkich ofiar zosta³y okaleczone
i czêciowo pokryte ladami ugryzieñ.
448
00:59:45,002 --> 00:59:49,798
Wszystkie mia³y rozciête policzki,
od ust do ucha...
449
00:59:49,965 --> 00:59:53,552
i wszystkie zosta³y zgwa³cone...
pomiertnie.
450
00:59:53,719 --> 00:59:59,808
Na czterech cia³ach znalelimy
pasuj¹ce do siebie próbki spermy.
451
00:59:59,975 --> 01:00:06,064
Wiele lat temu, przypad³ mi mroczny
zaszczyt przeprowadzenia wywiadu...
452
01:00:06,231 --> 01:00:12,321
z Theodorem Robertem Bundy'm...
w zwi¹zku z innym dochodzeniem.
453
01:00:12,487 --> 01:00:19,828
Ale informacje, jakie uzyska³em tam,
znalaz³y zastosowanie tutaj.
454
01:00:19,995 --> 01:00:23,582
Pamiêtam, ¿e pierwsze pytanie,
jakie mi zada³, to...
455
01:00:23,749 --> 01:00:27,169
Zgwa³ci³ j¹?
456
01:00:28,754 --> 01:00:29,838
Tak.
457
01:00:30,005 --> 01:00:33,467
Przed czy po?
458
01:00:33,717 --> 01:00:36,053
Przed czy po... czym?
459
01:00:36,220 --> 01:00:40,349
Wiesz... zabiciem jej.
460
01:00:41,225 --> 01:00:43,560
Po.
461
01:00:43,727 --> 01:00:46,063
Widzisz, Mike...
462
01:00:46,230 --> 01:00:49,816
- mylê, ¿e to zasadnicza ró¿nica.
- Tak?
463
01:00:49,983 --> 01:00:54,821
To mo¿e zabrzmieæ
trochê dziwnie, ale...
464
01:00:54,988 --> 01:01:02,329
zabójstwo i gwa³t ma za sob¹, ale nadal
bêdzie uprawia³ seks z cia³em,
465
01:01:02,496 --> 01:01:07,334
tak d³ugo,
jak to bêdzie mo¿liwe.
466
01:01:07,501 --> 01:01:14,591
Lekki rozk³ad, robaki i tak dalej...
mog¹ nawet go podniecaæ.
467
01:01:17,469 --> 01:01:22,307
Kiedy nastêpnym razem znajdziecie
wie¿e cia³o, zostawcie je,
468
01:01:22,474 --> 01:01:29,189
nie mówcie o tym, nie zabierajcie go.
On do niego wróci.
469
01:01:31,233 --> 01:01:36,071
Niestety, nigdy nie znalelimy
wystarczaj¹co wie¿ego cia³a.
470
01:01:36,238 --> 01:01:42,327
Ale istnia³ dowód, ¿e rzeczywicie
wraca³ do tych cia³,
471
01:01:42,494 --> 01:01:46,623
z pobudek seksualnych.
472
01:02:12,482 --> 01:02:18,447
Czeæ. Sprzedajemy ciasteczka.
Chce pan kupiæ?
473
01:02:19,990 --> 01:02:25,954
/Pewnie... pewnie.
/Mo¿e wejdziecie do rodka?
474
01:02:27,497 --> 01:02:29,833
Nie powinnymy tego robiæ.
475
01:02:30,000 --> 01:02:35,714
/Bardzo m¹drze.
/Pe³no tu ró¿nych dziwaków.
476
01:02:36,215 --> 01:02:42,304
/Ale ja jestem policjantem,
/wiêc wszystko jest w porz¹dku.
477
01:02:42,471 --> 01:02:45,516
Dobrze.
478
01:03:11,250 --> 01:03:16,046
/- Chcecie napiæ siê coli?
- Pewnie.
479
01:03:16,213 --> 01:03:19,299
/Dobrze.
480
01:03:26,223 --> 01:03:29,393
Dziêkujê.
481
01:03:36,233 --> 01:03:39,820
/Jedzi³ycie tu dzi
/na rowerach?
482
01:03:39,987 --> 01:03:43,574
Nie.
Mieszkam w Deer Point.
483
01:03:43,740 --> 01:03:48,871
/- Wiêc mieszkasz w okolicy?
- Tak.
484
01:03:49,997 --> 01:03:53,584
Ja nie.
Mieszkam ko³o Saint's Row.
485
01:03:53,750 --> 01:04:00,757
/Zanim wyjdziecie z domu,
/mówicie rodzicom, dok¹d idziecie?
486
01:04:01,216 --> 01:04:05,012
- Czasami.
- Tak.
487
01:04:11,226 --> 01:04:14,813
- Co to?
/- Co?
488
01:04:14,980 --> 01:04:19,818
Zdawa³o mi siê,
¿e co us³ysza³am.
489
01:04:19,985 --> 01:04:25,616
/Zostawi³em w³¹czony telewizor
/w piwnicy.
490
01:04:28,744 --> 01:04:34,833
/Obawiam siê, ¿e dzisiaj nie bêdê
/móg³ kupiæ ciasteczek.
491
01:04:35,000 --> 01:04:38,587
/Czasem do mojej piwnicy
/w³azi szop.
492
01:04:38,754 --> 01:04:43,425
Przecie¿ tutaj nie ma szopów.
493
01:04:43,717 --> 01:04:46,887
/Ale¿ s¹.
494
01:04:47,471 --> 01:04:51,058
/Chcecie zobaczyæ szopa,
/którego z³apa³em w piwnicy?
495
01:04:51,225 --> 01:04:53,560
Pewnie.
496
01:04:53,727 --> 01:04:56,063
/Jest strasznie wredny.
497
01:04:56,230 --> 01:04:59,816
Nie wierzê panu.
498
01:04:59,983 --> 01:05:03,445
Chcê ju¿ iæ.
499
01:05:04,988 --> 01:05:11,995
/Kupiê od was ciasteczka innym razem.
/Mo¿e wyjdziecie same?
500
01:05:39,982 --> 01:05:43,569
/Chyba tam, na dole,
/co siê uwolni³o...
501
01:05:43,735 --> 01:05:44,820
Wybacz, panie.
Myla³am, ¿e ju¿ czas...
502
01:05:44,987 --> 01:05:49,825
/Zrobi³o ci siê go ¿al.
/Próbowa³a go wypuciæ.
503
01:05:49,992 --> 01:05:53,579
Nie, panie.
Nigdy bym ciê nie zdradzi³a.
504
01:05:53,745 --> 01:05:58,208
/- To twoja wina.
- Nie...
505
01:06:19,980 --> 01:06:22,316
Nagle mielimy dziesiêæ cia³.
506
01:06:22,482 --> 01:06:27,321
Na szeciu znajdowa³y siê
pasuj¹ce lady nasienia.
507
01:06:27,487 --> 01:06:29,823
Wtedy nast¹pi³ prze³om.
508
01:06:29,990 --> 01:06:36,079
W mieszkaniu jednej z ofiar,
znalelimy nie umyt¹ szklankê wody.
509
01:06:36,246 --> 01:06:41,502
Mielimy odcisk palca
i DNA ze liny.
510
01:06:42,503 --> 01:06:49,801
Odcisk palca, znaleziony na szklance
mia³ odpowiednik w bazie danych.
511
01:06:49,968 --> 01:06:54,806
By³ to mój partner... Jim Foley.
512
01:06:54,973 --> 01:06:58,560
Natychmiast aresztowalimy go
i rozpoczêlimy dochodzenie.
513
01:06:58,727 --> 01:07:01,063
By³ w miecie podczas dokonania
wszystkich zabójstw.
514
01:07:01,230 --> 01:07:06,068
By³y trzy zabójstwa w Pensylwanii,
dokonane w ten sam sposób...
515
01:07:06,235 --> 01:07:11,073
a on by³ w Pensylwanii
na rodzinnych wakacjach.
516
01:07:11,240 --> 01:07:14,826
Nie mia³ wystarczaj¹cego
alibi na ¿adne z zabójstw.
517
01:07:14,993 --> 01:07:18,580
Przeszukalimy jego samochód i dom.
518
01:07:18,747 --> 01:07:23,585
Znalelimy bi¿uteriê i lady krwi,
pochodz¹ce od ofiar.
519
01:07:23,752 --> 01:07:30,008
Wówczas wiedzielimy ju¿,
¿e mamy naszego sprawcê.
520
01:07:33,720 --> 01:07:39,810
Dzi rano aresztowalimy Jamesa Foleya,
by³ego, lokalnego funkcjonariusza policji,
521
01:07:39,977 --> 01:07:47,484
jako g³ównego podejrzanego
w sprawie morderstw Rzenika Znad Rzeki.
522
01:07:49,987 --> 01:07:56,702
EKSTRADYCJA FOLEYA DO PENSYLWANII
STAN ¯¥DA KARY MIERCI
523
01:07:59,997 --> 01:08:04,835
By³am g³ównym prokuratorem podczas sprawy
Pensylwania vs James Foley.
524
01:08:05,002 --> 01:08:09,798
Dokonalimy ekstradycji do Pensylwanii,
w nadziei na egzekucjê.
525
01:08:09,965 --> 01:08:14,803
Przyszli i aresztowali mojego tatê
jako Rzenika Znad Rzeki.
526
01:08:14,970 --> 01:08:16,054
To by³ koszmar.
527
01:08:16,221 --> 01:08:22,311
Ciê¿ko to nawet wyjaniæ,
nie mog³em spaæ, rzuci³em szko³ê,
528
01:08:22,477 --> 01:08:26,064
sta³em siê dziwol¹giem
nawet dla przyjació³.
529
01:08:26,231 --> 01:08:32,321
Narzeczona mnie rzuci³a, bo nie chcia³a
urodziæ wnuków seryjnego mordercy.
530
01:08:32,487 --> 01:08:34,823
Wszystko zmieni³o siê
w jednej sekundzie.
531
01:08:34,990 --> 01:08:39,828
Foley nie mia³ alibi na czas morderstw,
poniewa¿ by³ policjantem,
532
01:08:39,995 --> 01:08:44,833
który przez wiêkszoæ czasu patrolowa³
okolicê w nieoznaczonym radiowozie.
533
01:08:45,000 --> 01:08:49,796
Mia³ wystarczaj¹co du¿o czasu,
¿eby pope³niæ te zbrodnie.
534
01:08:49,963 --> 01:08:53,550
Oprócz tego, wiadomo by³o,
¿e zabiera³ prostytutki.
535
01:08:53,717 --> 01:08:58,555
Prawdopodobnie, pan Foley by³
ich regularnym klientem.
536
01:08:58,722 --> 01:09:03,560
Jedna z prostytutek, Cindy Jackson,
wsta³a i potwierdzi³a,
537
01:09:03,727 --> 01:09:08,565
¿e widzia³a go w okolicy
w czasie trzech z uprowadzeñ.
538
01:09:08,732 --> 01:09:11,068
Jako obroñca, mia³em naprawdê
zwi¹zane rêce,
539
01:09:11,235 --> 01:09:14,821
poniewa¿ odmawia³ jakiegokolwiek
przyznania siê do winy.
540
01:09:14,988 --> 01:09:21,078
Wci¹¿ mu powtarza³em, ¿e go zabij¹,
jeli siê nie przyzna.
541
01:09:21,245 --> 01:09:24,831
Odpowiada³, ¿e mnie zwolni
i bêdzie broni³ siê sam,
542
01:09:24,998 --> 01:09:28,585
jeli nie przestanê
o tym gadaæ.
543
01:09:28,752 --> 01:09:33,423
To by³o naprawdê frustruj¹ce.
544
01:09:36,218 --> 01:09:39,263
"WINNY"
545
01:09:46,228 --> 01:09:49,940
To mój ojciec...
546
01:09:51,233 --> 01:09:56,071
Ju¿ po wszystkim...
i musi zostaæ ukarany.
547
01:09:56,238 --> 01:09:59,825
/Wierzy pan, ¿e to zrobi³?
548
01:09:59,992 --> 01:10:03,537
Tak... wierzê.
549
01:10:03,745 --> 01:10:07,332
Sala s¹dowa wype³niona jest
dzi rodzinami ofiar,
550
01:10:07,499 --> 01:10:13,547
które chc¹ zostaæ wys³uchane
podczas skazania Rzenika Znad Rzeki.
551
01:10:13,714 --> 01:10:17,301
Nigdy nie wybaczê ci tego,
co zrobi³e i mam nadziejê,
552
01:10:17,467 --> 01:10:24,808
¿e sprawia ci to wiele bólu
w twoich mylach i w twoich koszmarach.
553
01:10:24,975 --> 01:10:29,813
Ale uwa¿am, ¿e powinni
darowaæ ci ¿ycie.
554
01:10:29,980 --> 01:10:34,860
Bo my nie jestemy tacy,
jak ty.
555
01:10:36,236 --> 01:10:41,074
To jest z ca³¹ pewnoci¹
sprawa o karê mierci.
556
01:10:41,241 --> 01:10:44,828
Proszê, oddajcie rodzinom sprawiedliwoæ.
557
01:10:44,995 --> 01:10:49,833
Poka¿cie temu potworowi, ¿e bycie policjantem
nie stawia go ponad prawem.
558
01:10:50,000 --> 01:10:54,796
Dzi wieczór, relacjonujê "na ¿ywo"
z Waynesburg w Pensylwanii,
559
01:10:54,963 --> 01:10:59,801
gdzie James Foley, by³y funkcjonariusz
policji stanu Nowy Jork,
560
01:10:59,968 --> 01:11:03,555
znany równie¿ jako Rzenik Znad Rzeki,
561
01:11:03,722 --> 01:11:06,058
zostanie za kilka godzin stracony.
562
01:11:06,225 --> 01:11:13,357
Wielu przysz³o tutaj by protestowaæ
lub popieraæ tê egzekucjê.
563
01:11:14,983 --> 01:11:18,570
Dowiedzielimy siê, ¿e skazany,
na swój ostatni posi³ek wybra³...
564
01:11:18,737 --> 01:11:23,325
pieczony stek z ziemniakami.
565
01:11:39,967 --> 01:11:43,303
ODTWORZENIE
566
01:11:59,987 --> 01:12:01,071
ZAPIS AUDIO Z EGZEKUCJI
567
01:12:01,238 --> 01:12:06,076
/Cz³onkowie grupy egzekucyjnej
/przygotowuj¹ zestawy iniekcyjne.
568
01:12:06,243 --> 01:12:10,038
/Jestemy gotowi.
569
01:12:19,965 --> 01:12:25,304
/Skazany ma prawo do ostatniego s³owa.
570
01:12:26,221 --> 01:12:32,978
/Czy skazany ¿yczy sobie wyg³osiæ
/ostatnie owiadczenie?
571
01:12:38,734 --> 01:12:43,572
/Czy skazany chce siê pomodliæ?
572
01:12:43,739 --> 01:12:48,118
/Skazany równie¿ odmówi³.
573
01:13:06,220 --> 01:13:11,433
/Wykonujemy pierwsz¹ fazê egzekucji.
574
01:13:14,978 --> 01:13:19,942
/Wykonujemy drug¹ fazê egzekucji.
575
01:13:21,235 --> 01:13:27,241
/Wykonujemy trzeci¹ i ostatnia
/fazê egzekucji.
576
01:13:32,496 --> 01:13:37,334
/Pierwszy z naszych lekarzy
/przystêpuje do badania.
577
01:13:37,501 --> 01:13:41,046
/Drugi przeprowadza badanie.
578
01:13:41,213 --> 01:13:46,051
/Trzeci i ostatni lekarz
/przeprowadza badanie.
579
01:13:46,218 --> 01:13:49,805
/Badanie zosta³o ukoñczone.
580
01:13:49,972 --> 01:13:52,307
/Superintendent pragnie
/poinformowaæ wiadków,
581
01:13:52,474 --> 01:13:58,564
/¿e mieræ nast¹pi³a o 12.24
/dnia dzisiejszego.
582
01:13:59,982 --> 01:14:04,820
JAMES FOLEY UMAR£
PRZEZ MIERTELNY ZASTRZYK
583
01:14:04,987 --> 01:14:08,407
O 12.24 RANO
584
01:14:09,992 --> 01:14:13,996
9 WRZENIA 2001 ROKU
585
01:14:22,462 --> 01:14:24,798
CZÊÆ 6: NIEODNALEZIONA
586
01:14:24,965 --> 01:14:31,054
Gdy wróci³em do domu,
w skrzynce znalaz³em mapê.
587
01:14:31,221 --> 01:14:34,808
By³ na niej punkt,
podpisany: "nieodnaleziona".
588
01:14:34,975 --> 01:14:41,064
Potem zadzwoni³ telefon... powiedzieli:
"Musisz przyjechaæ i to zobaczyæ."
589
01:14:41,231 --> 01:14:44,818
By³o to kolejne cia³o.
Od razu wiedzia³em...
590
01:14:44,985 --> 01:14:51,074
Zaraz gdy przyszed³em do pracy,
przyjecha³a policja i wrêczy³a mi próbkê DNA,
591
01:14:51,241 --> 01:14:57,331
¿¹daj¹c, abym j¹ natychmiast zbada³.
By³em bardzo zdenerwowany.
592
01:14:57,497 --> 01:15:04,338
Okaza³o siê, ¿e to DNA Rzenika Znad Rzeki,
Jamesa Foleya.
593
01:15:04,963 --> 01:15:06,048
Wci¹¿ nie mamy pewnoci...
594
01:15:06,215 --> 01:15:11,053
Prawdopodobnie by³ w klinice p³odnoci
kilka lat wczeniej.
595
01:15:11,220 --> 01:15:16,058
Uwa¿amy, ¿e byæ mo¿e stamt¹d...
ale nie jestemy pewni.
596
01:15:16,225 --> 01:15:21,063
Naprawdê ³atwiej jest broniæ winnego,
ni¿ niewinnego.
597
01:15:21,230 --> 01:15:24,816
Nic nie jest takie samo.
598
01:15:24,983 --> 01:15:29,821
Powód jest taki, ¿e osoba winna
podejmuje logiczne decyzje.
599
01:15:29,988 --> 01:15:34,576
Cz³owiek niewinny natomiast,
600
01:15:34,993 --> 01:15:41,083
jest opêtany potrzeb¹ upewnienia siê,
¿e wszyscy wiedz¹, ¿e jest niewinny.
601
01:15:41,250 --> 01:15:44,795
Jim Foley odmawia³ jakiejkolwiek
formy przyznania siê do winy.
602
01:15:44,962 --> 01:15:49,800
Utrzymywa³ o swojej niewinnoci
do samego koñca.
603
01:15:49,967 --> 01:15:53,887
To wszystko bzdety.
604
01:15:54,972 --> 01:16:02,312
Trzy dni po egzekucji mojego ojca,
zdali sobie sprawê, ¿e by³ niewinny.
605
01:16:02,479 --> 01:16:09,820
Mieli umieciæ sprostowanie w gazecie
i wtedy wydarzy³ siê 11 wrzenia.
606
01:16:09,987 --> 01:16:14,825
Artyku³ o moim tacie wyl¹dowa³
na szóstej stronie.
607
01:16:14,992 --> 01:16:21,081
By³y policjant oczyszczony
z zarzutów po egzekucji...
608
01:16:21,248 --> 01:16:24,793
Ludzie wci¹¿ ¿artuj¹,
kiedy siê przedstawiê...
609
01:16:24,960 --> 01:16:29,798
"Rzenik Znad Rzeki
to twój krewny?"
610
01:16:29,965 --> 01:16:33,552
Odpowiadam, ¿e Jim Foley
nie by³ Rzenikiem Znad Rzeki.
611
01:16:33,719 --> 01:16:34,803
Dowiedziono, ¿e by³ niewinny.
612
01:16:34,970 --> 01:16:43,020
Wtedy rozumiej¹, ¿e to naprawdê mój krewny
i powoli siê ode mnie odsuwaj¹.
613
01:16:44,980 --> 01:16:49,818
Do dzi nikt mi nie wierzy,
¿e dowiedziono jego niewinnoci,
614
01:16:49,985 --> 01:16:55,782
bo s³yszeli mnóstwo
o rozprawie i egzekucji,
615
01:16:56,241 --> 01:16:59,828
ale nikt nie s³ysza³,
¿e udowodniono, ¿e by³ niewinny.
616
01:16:59,995 --> 01:17:03,582
Przez 11 wrzenia.
617
01:17:03,749 --> 01:17:07,294
To stek bzdur.
618
01:17:07,461 --> 01:17:09,796
Ka¿dy inny tydzieñ
w amerykañskiej historii
619
01:17:09,963 --> 01:17:13,550
i by³aby to narodowa sensacja.
620
01:17:13,717 --> 01:17:19,806
Seryjny morderca zabija gliniarza,
wykorzystuj¹c system sprawiedliwoci.
621
01:17:19,973 --> 01:17:21,058
Dajcie spokój...
622
01:17:21,225 --> 01:17:28,524
Ale wydarzy³ siê 11 wrzenia
i ka¿dy mia³ w dupie wszystko inne.
623
01:17:29,983 --> 01:17:34,821
Po ponad 10 latach
planowania i mordowania,
624
01:17:34,988 --> 01:17:39,826
co ja uzna³bym za
zbrodniê stulecia...
625
01:17:39,993 --> 01:17:43,580
nikt nawet o tym nie wie.
626
01:17:43,747 --> 01:17:48,544
Gdy ludzie przeczytaj¹,
¿e w miecie grasuje seryjny morderca,
627
01:17:48,710 --> 01:17:52,297
staj¹ siê czujni.
I tak siê sta³o.
628
01:17:52,464 --> 01:17:57,302
Potem, gdy przeczytaj¹,
¿e morderca atakuje tylko prostytutki,
629
01:17:57,469 --> 01:18:02,307
jeli nie jeste prostytutk¹,
twoja czujnoæ znacznie opadnie.
630
01:18:02,474 --> 01:18:07,312
Wiêc wykreowa³ postaæ
Rzenika Znad Rzeki,
631
01:18:07,479 --> 01:18:12,317
¿eby ludzie zapomnieli o strachu
przed tym nieznanym morderc¹,
632
01:18:12,484 --> 01:18:17,698
aby móc nadal ¿erowaæ
na wszystkich.
633
01:18:22,494 --> 01:18:24,830
/- Czeæ.
/- Czeæ. Problem z samochodem?
634
01:18:24,997 --> 01:18:28,584
/Tak, po prostu zgas³.
/Nie wiem, co siê sta³o.
635
01:18:28,750 --> 01:18:31,044
/Mam zadzwoniæ po pomoc drogow¹?
636
01:18:31,211 --> 01:18:34,798
/Dziêkujê, panie oficerze.
/By³oby wspaniale.
637
01:18:34,965 --> 01:18:36,049
/Utknê³am tu od godziny.
638
01:18:36,216 --> 01:18:43,974
/Nie powinna byæ tu sama,
/kiedy Rzenik Znad Rzeki jest na wolnoci.
639
01:18:46,226 --> 01:18:48,562
/Myla³am, ¿e on atakuje
/tylko prostytutki.
640
01:18:48,729 --> 01:18:53,567
/Niedaleko st¹d jest stacja benzynowa,
/gdzie bêdziesz bezpieczna.
641
01:18:53,734 --> 01:18:58,572
/Podwiozê ciê tam, ¿eby nie musia³a
/czekaæ tu sama.
642
01:18:58,739 --> 01:19:01,074
/- Móg³by pan to zrobiæ?
/- Oczywicie.
643
01:19:01,241 --> 01:19:02,326
/Dziêkujê.
644
01:19:02,492 --> 01:19:08,373
/Mam tu trochê gratów.
/Mo¿esz usi¹æ z ty³u?
645
01:19:10,000 --> 01:19:14,296
/Oczywicie.
/Czemu nie?
646
01:19:21,220 --> 01:19:24,389
Dziêkujê.
647
01:19:26,225 --> 01:19:31,063
Wiêc tak to wygl¹da,
jak siê zostanie aresztowanym?
648
01:19:31,230 --> 01:19:35,442
/By³a ju¿ aresztowana?
649
01:19:41,240 --> 01:19:48,080
Kiedy mnie aresztowali
za jazdê po alkoholu, to wszystko.
650
01:19:59,967 --> 01:20:03,887
To by³ d³ugi dzieñ.
651
01:20:18,735 --> 01:20:22,322
Tam by³ chyba zjazd
do stacji benzynowej.
652
01:20:22,489 --> 01:20:24,825
Przepraszam.
653
01:20:24,992 --> 01:20:27,327
Czy to nie by³ zjazd
do stacji benzynowej?
654
01:20:27,494 --> 01:20:31,206
/Có¿, chyba by³.
655
01:20:34,960 --> 01:20:38,547
Mo¿e lepiej pan zawróci?
656
01:20:38,714 --> 01:20:42,301
/- Mogê o co spytaæ?
- O co?
657
01:20:42,467 --> 01:20:46,054
- Mo¿e pan zawróciæ?
/- Dlaczego nazwa³a mnie "oficerem"?
658
01:20:46,221 --> 01:20:48,557
Przepraszam, nie rozumiem.
659
01:20:48,724 --> 01:20:53,562
/Zanim wsiad³a do samochodu,
/nazwa³a mnie "oficerem".
660
01:20:53,729 --> 01:20:54,813
/Dlaczego tak mnie nazwa³a?
661
01:20:54,980 --> 01:20:59,818
Myla³am, ¿e tak siê zwraca
do policjantów.
662
01:20:59,985 --> 01:21:05,991
/Bo tak jest, ale...
/ja nie jestem gliniarzem.
663
01:21:07,492 --> 01:21:11,705
- Nie jest pan?
/- Nie.
664
01:21:14,958 --> 01:21:17,294
To nie jest mieszne.
665
01:21:17,461 --> 01:21:20,881
Nie ¿artujê.
666
01:21:32,476 --> 01:21:37,064
Rozumiem.
Wiêc kim pan jest?
667
01:21:38,732 --> 01:21:42,653
/Jestem Rzenikiem.
668
01:22:01,213 --> 01:22:04,800
- Zabawne.
/- Wcale nie.
669
01:22:04,967 --> 01:22:11,223
/Nie powinna wsiadaæ
/do samochodów nieznajomych.
670
01:22:14,977 --> 01:22:18,564
/Trzeba mieæ na uwadze
/przebierañców.
671
01:22:18,730 --> 01:22:23,694
/Zrobi¹ wa³a z ciebie
/i ze mnie.
672
01:22:28,740 --> 01:22:31,076
Dok¹d jedziemy?
673
01:22:31,243 --> 01:22:34,580
/Zobaczysz.
674
01:22:43,714 --> 01:22:47,301
Proszê tego nie robiæ...
675
01:22:47,467 --> 01:22:49,803
Proszê mnie nie krzywdziæ...
676
01:22:49,970 --> 01:22:54,183
mam... mam rodzinê i...
677
01:22:56,226 --> 01:22:58,562
bardzo przepraszam...
proszê tego nie robiæ...
678
01:22:58,729 --> 01:23:02,316
/Co ty na to?
/Zaproponujê ci uk³ad.
679
01:23:02,482 --> 01:23:06,069
/Zatrzymamy siê i zgwa³cê ciê,
680
01:23:06,236 --> 01:23:11,074
/ale potem... potem,
/je¿eli bêdziesz grzeczna,
681
01:23:11,241 --> 01:23:17,414
/jeli nie zrobisz nic g³upiego,
/nie zabijê ciê.
682
01:23:19,958 --> 01:23:23,003
Dobrze.
683
01:23:23,712 --> 01:23:28,550
/Myla³a, ¿e w to uwierzê?
/Nie pozwolisz mi siê zwyczajnie zgwa³ciæ.
684
01:23:28,717 --> 01:23:33,847
- Tak, pozwolê...
/- Nie wierzê ci!
685
01:23:36,225 --> 01:23:39,394
Dlaczego?
686
01:23:43,732 --> 01:23:46,068
/Wiesz...
687
01:23:46,235 --> 01:23:48,570
/jeli mam byæ szczery,
688
01:23:48,737 --> 01:23:56,578
/chyba oboje nie chcemy, ¿eby ¿y³a,
/kiedy zrobiê ci to, co zamierzam.
689
01:24:08,715 --> 01:24:11,051
Przepraszam!
Wypuæ mnie!
690
01:24:11,218 --> 01:24:17,558
/Przykro mi, skarbie.
/Wymontowa³em klamki z drzwi.
691
01:27:46,225 --> 01:27:54,066
Ten morderca dok³adnie wie,
jak odgrywaæ wymylon¹ przez siebie postaæ.
692
01:27:54,983 --> 01:27:58,570
Tak jak bardzo dobry aktor,
693
01:27:58,737 --> 01:28:03,575
który potrafi sprawiæ, ¿e mylimy,
¿e naprawdê p³acze lub mieje siê.
694
01:28:03,742 --> 01:28:11,959
¯eby daæ pañstwu przyk³ad, przeczytam
kilka z tych profili psychologicznych.
695
01:28:13,710 --> 01:28:17,297
"Podejrzany to bia³y mê¿czyzna,
w wieku od 18 do 25 lat."
696
01:28:17,464 --> 01:28:19,800
"Bia³y mê¿czyzna, w wieku 25 - 35 lat."
697
01:28:19,967 --> 01:28:23,554
"Czarny mê¿czyzna, w wieku 25 - 30 lat."
698
01:28:23,720 --> 01:28:24,805
"Niezorganizowany."
699
01:28:24,972 --> 01:28:26,056
"Wysoce zorganizowany."
700
01:28:26,223 --> 01:28:27,307
"Seryjny morderca."
701
01:28:27,474 --> 01:28:29,810
"Raczej na pewno
jego pierwsze zabójstwo."
702
01:28:29,977 --> 01:28:31,061
"Pierwsze zabójstwo."
703
01:28:31,228 --> 01:28:33,564
"Zdecydowanie nie jego pierwsze zabójstwo."
704
01:28:33,730 --> 01:28:36,066
"Mieszka sam, prawdopodobnie
w bardzo brudnym domu."
705
01:28:36,233 --> 01:28:38,569
"Jego dom jest czysty i schludny."
706
01:28:38,735 --> 01:28:39,820
"Sadystyczny."
707
01:28:39,987 --> 01:28:41,071
"Sadysta."
708
01:28:41,238 --> 01:28:46,076
"Leczony w zak³adzie zamkniêtym
przez wiêkszoæ ¿ycia."
709
01:28:46,243 --> 01:28:47,327
"Wysoce sprawny."
710
01:28:47,494 --> 01:28:48,579
"Mo¿liwa ograniczona percepcja."
711
01:28:48,745 --> 01:28:52,291
"Bardzo inteligentny.
Mo¿liwe, ¿e dobrze wykszta³cony."
712
01:28:52,457 --> 01:28:53,542
"Nigdy nie ukoñczy³ liceum."
713
01:28:53,709 --> 01:28:57,296
"Mo¿e pracowaæ w wymiarze
sprawiedliwoci."
714
01:28:57,462 --> 01:28:59,798
"Byæ mo¿e policjant
albo ochroniarz."
715
01:28:59,965 --> 01:29:03,552
"Mo¿liwe, ¿e w jaki sposób upoledzony."
716
01:29:03,719 --> 01:29:04,803
"Przypuszczalnie nie potrafi
utrzymaæ posady."
717
01:29:04,970 --> 01:29:13,103
"Zna siê na profilach psychologicznych.
Mo¿liwe, ¿e zatrudniony przez FBI."
718
01:29:22,487 --> 01:29:26,074
CZÊÆ 7: ZNALEZISKO
719
01:29:26,241 --> 01:29:28,577
Skupi³em siê na mapie,
któr¹ przys³a³ mi morderca.
720
01:29:28,744 --> 01:29:32,331
Zosta³a wykonana na internecie,
programem "Map Quest".
721
01:29:32,497 --> 01:29:37,294
Skontaktowa³em siê ze specjalist¹,
który mia³ co z tego wyci¹gn¹æ.
722
01:29:37,461 --> 01:29:39,796
Uzyskali dostêp do danych "Map Quest".
723
01:29:39,963 --> 01:29:47,304
Tê konkretn¹ mapê ci¹gniêto tylko raz,
w czasie, który nas interesowa³.
724
01:29:47,471 --> 01:29:52,309
Póniej namierzylimy adres IP.
725
01:29:52,476 --> 01:29:57,314
Potem co z ISP...
czy co takiego...
726
01:29:57,481 --> 01:30:01,985
nie bardzo siê na tym znam.
727
01:30:02,486 --> 01:30:04,821
Nazywam siê kapitan Harvey Scroggs.
728
01:30:04,988 --> 01:30:08,575
Dowodzi³em wejciem do domu,
wiêc, jakby to powiedzieæ...
729
01:30:08,742 --> 01:30:13,330
przywalilimy z grubej rury.
730
01:30:13,747 --> 01:30:20,462
Helikoptery, S.W.A.T., psy,
oddzia³ bombowy... wszystko.
731
01:30:21,213 --> 01:30:24,800
Tak na wszelki wypadek.
732
01:30:24,967 --> 01:30:29,429
ARCHIWALNE ZDJÊCIA POLICJI
733
01:30:46,238 --> 01:30:49,283
Czysto!
734
01:30:58,709 --> 01:31:03,547
Ludzie pytaj¹ mnie,
jak go znalelimy,
735
01:31:03,714 --> 01:31:07,301
a ja odpowiadam... po pierwsze:
nie znalelimy go.
736
01:31:07,467 --> 01:31:08,552
Tylko jego dom.
737
01:31:08,719 --> 01:31:14,725
Po drugie: nie znalelimy go.
On nam go odda³.
738
01:31:14,975 --> 01:31:18,562
Chcia³, ¿ebymy go znaleli.
739
01:31:18,729 --> 01:31:26,486
Wiemy o tym, poniewa¿ w ca³ym domu
nie by³o ani jednego odcisku palca.
740
01:31:28,739 --> 01:31:33,410
Tutaj, na cianie, lad krwi.
741
01:31:33,744 --> 01:31:38,540
A tutaj... daj tu kamerê,
to poka¿ê.
742
01:31:38,707 --> 01:31:44,796
1, 2, 3, 4, 5 pude³ek z kasetami,
z kolejnymi numerami...
743
01:31:44,963 --> 01:31:46,048
/Ch³opaki...
744
01:31:46,215 --> 01:31:50,677
/Ch³opaki, chodcie tutaj.
745
01:31:54,973 --> 01:31:59,937
Chod tutaj, Sean.
Przejd tutaj.
746
01:32:01,230 --> 01:32:04,274
Gotowi?
747
01:32:07,486 --> 01:32:09,821
Mój Bo¿e...
748
01:32:09,988 --> 01:32:12,866
¯yje?
749
01:32:14,993 --> 01:32:21,625
O, mój Bo¿e... ¿yje.
Dajcie lekarza. Dajcie tu lekarza!
750
01:32:24,962 --> 01:32:29,800
ZAGINIONA KOBIETA Z PENSYLWANII
PRZETRZYMYWANA W "LOCHU SEKSU"
751
01:32:29,967 --> 01:32:33,554
Przez te wszystkie lata,
ludzie próbowali uwiadamiaæ mnie,
752
01:32:33,720 --> 01:32:38,559
¿e Cheryl prawdopodobnie nie ¿y³a.
753
01:32:38,725 --> 01:32:43,397
¯e powinnam zacz¹æ ¿yæ dalej.
754
01:32:43,730 --> 01:32:44,815
Ale nie potrafi³am.
755
01:32:44,982 --> 01:32:52,865
Powtarza³am wszystkim, ¿e muszê
mieæ nadziejê, dopóki siê nie przekonam.
756
01:32:53,740 --> 01:33:01,582
Kiedy zadzwoni³ telefon i policjant
powiedzia³, ¿e znaleli moj¹ córkê,
757
01:33:02,457 --> 01:33:07,296
pomyla³am, ¿e mia³ na myli cia³o.
758
01:33:07,462 --> 01:33:15,512
Wtedy zda³am sobie sprawê, ¿e chyba
nie mia³am wystarczaj¹co du¿o nadziei.
759
01:33:16,221 --> 01:33:23,562
Nigdy nie widzia³am istoty ludzkiej,
urodzonej i wychowanej w USA,
760
01:33:23,729 --> 01:33:28,567
która zosta³aby poddana
takim torturom.
761
01:33:28,734 --> 01:33:31,069
By³a przypiekana, ciêta...
762
01:33:31,236 --> 01:33:37,326
Piêæ zêbów usuniêto przy pomocy
kombinerek lub m³otka.
763
01:33:37,492 --> 01:33:39,828
Mia³a wiele z³amanych koci.
764
01:33:39,995 --> 01:33:43,540
Nie tylko nie pozwolono
im siê zrosn¹æ,
765
01:33:43,707 --> 01:33:51,048
niektóre zosta³y dodatkowo zniekszta³cone
przy pomocy jakiego krêpulca.
766
01:33:51,215 --> 01:33:56,053
Zosta³a równie¿ ekstremalnie wycieñczona.
767
01:33:56,220 --> 01:34:01,058
W rezultacie, jej organy wewnêtrzne
by³y w bardzo z³ym stanie.
768
01:34:01,225 --> 01:34:06,063
Zosta³a równie¿ poddana okrutnym
torturom seksualnym.
769
01:34:06,230 --> 01:34:12,236
W tym, ra¿enie pr¹dem genitaliów
oraz rzeczy...
770
01:34:12,486 --> 01:34:18,283
które s¹ zbyt drastyczne,
¿eby o nich mówiæ.
771
01:34:34,967 --> 01:34:38,554
Gdy przebywa³a w szpitalu,
wiêkszoæ obra¿eñ zdawa³a siê pogarszaæ,
772
01:34:38,720 --> 01:34:43,559
zamiast siê goiæ.
Nie potrafilimy tego wyjaniæ.
773
01:34:43,725 --> 01:34:48,564
Póniej zda³am sobie sprawê, ¿e ból,
nie zwyczajny, lecz brutalny ból,
774
01:34:48,730 --> 01:34:52,317
by³ tak wa¿n¹ czêci¹ jej ¿ycia,
przez tak d³ugi czas,
775
01:34:52,484 --> 01:34:53,569
¿e nie umia³a bez niego ¿yæ.
776
01:34:53,735 --> 01:34:59,825
Nie wiedzia³a, jak egzystowaæ,
jeli nie przez straszliwy ból.
777
01:34:59,992 --> 01:35:05,497
Torturowa³a siê,
kiedy nikt nie patrzy³.
778
01:35:06,206 --> 01:35:11,044
By³am taka zdenerwowana,
kiedy przyjecha³am do szpitala.
779
01:35:11,211 --> 01:35:17,968
Wyobracie sobie, nie widzia³am
mojej córki od omiu lat.
780
01:35:18,719 --> 01:35:23,557
Kiedy tam przyjecha³a, by³a przytomna.
781
01:35:23,724 --> 01:35:30,647
Zakrywa³a oczy i szepta³a:
"Proszê, zabierz mnie do domu...
782
01:35:32,482 --> 01:35:38,572
proszê, zabierz mnie do domu...
proszê zabierz mnie do domu..."
783
01:35:38,739 --> 01:35:42,159
W³anie tak.
784
01:35:43,744 --> 01:35:48,540
Tydzieñ póniej zabralimy j¹
i przywielimy do domu.
785
01:35:48,707 --> 01:35:53,295
Ale ona wci¹¿ to powtarza³a.
786
01:35:53,712 --> 01:36:00,427
Wtedy zrozumia³am, ¿e nie mia³a
na myli naszego domu...
787
01:36:03,722 --> 01:36:09,895
Dziwnie by³o zobaczyæ Cheryl
po tym ca³ym czasie.
788
01:36:11,230 --> 01:36:13,565
Od czasu gdy zaginê³a,
789
01:36:13,732 --> 01:36:20,280
z licealistki zmieni³am siê
w matkê dwóch dziewczynek.
790
01:36:21,240 --> 01:36:28,914
Ciê¿ko by³o widzieæ dziewczynê,
któr¹ kocha³am i tê, która powróci³a.
791
01:36:33,710 --> 01:36:38,549
PO MIESI¥CU PRZEKONYWANIA DEMPSEYÓW,
792
01:36:38,715 --> 01:36:43,554
OTRZYMALIMY ZGODÊ NA WYWIAD Z ICH CÓRK¥
793
01:36:43,720 --> 01:36:46,682
CHERYL
794
01:36:58,735 --> 01:37:01,071
Nie wiem...
795
01:37:01,238 --> 01:37:06,076
nie wiem, co chcecie,
¿ebym powiedzia³a.
796
01:37:06,243 --> 01:37:11,456
/Jakie to uczucie,
/znów byæ w domu?
797
01:37:12,457 --> 01:37:14,793
Nie wiem...
798
01:37:14,960 --> 01:37:18,422
Co mam mówiæ?
799
01:37:18,714 --> 01:37:22,301
/Dobrze by³o znów zobaczyæ
/mamê i tatê?
800
01:37:22,467 --> 01:37:25,262
Tak.
801
01:37:26,221 --> 01:37:28,557
Mo¿e...
802
01:37:28,724 --> 01:37:33,562
nie wiem, co chcecie,
¿ebym mówi³a.
803
01:37:33,729 --> 01:37:38,775
/Co sprawi³o ci najwiêksz¹ radoæ?
804
01:37:44,990 --> 01:37:49,828
Nie wiem... chyba nie chcê
ju¿ dalej tego robiæ.
805
01:37:49,995 --> 01:37:52,289
/Dlaczego?
806
01:37:52,456 --> 01:37:57,294
Bo nie wiem, co chcecie,
¿ebym mówi³a.
807
01:37:57,461 --> 01:38:02,216
/Mo¿esz mówiæ co tylko chcesz.
808
01:38:04,968 --> 01:38:08,555
On mnie kocha³.
809
01:38:08,722 --> 01:38:12,309
Nie pozwalaj¹ mi tego mówiæ,
ale to prawda.
810
01:38:12,476 --> 01:38:14,811
Kocha³ mnie.
811
01:38:14,978 --> 01:38:18,565
Nie chcia³ mnie zostawiæ...
812
01:38:18,732 --> 01:38:23,570
i pewnego dnia wróci do mnie...
813
01:38:23,737 --> 01:38:27,449
i mnie zabierze.
814
01:38:31,245 --> 01:38:35,999
DWA TYGODNIE PO TYM WYWIADZIE,
815
01:38:37,459 --> 01:38:42,673
CHERYL DEMPSEY ODEBRA£A SOBIE ¯YCIE.
816
01:38:43,715 --> 01:38:48,178
W LICIE, KTÓRY ZOSTAWI£A,
817
01:38:49,972 --> 01:38:54,643
WYZNA£A SWOJ¥ DOZGONN¥ MI£OÆ
818
01:38:54,977 --> 01:38:58,814
DO SWOJEGO "PANA".
819
01:39:14,955 --> 01:39:18,542
Tragedia znów dotknê³a
ma³ej rodziny z Reading,
820
01:39:18,709 --> 01:39:22,296
gdzie wie¿o pogrzebane
cia³o Cheryl Dempsey
821
01:39:22,462 --> 01:39:27,301
zosta³o skradzione zesz³ej nocy
z grobu na cmentarzu Woodland.
822
01:39:27,467 --> 01:39:31,054
Nie pozosta³o nic,
poza roztrzaskan¹ trumn¹.
823
01:39:31,221 --> 01:39:34,808
Policja rozwa¿a mo¿liwy zwi¹zek
pomiêdzy t¹ makabryczn¹ zbrodni¹,
824
01:39:34,975 --> 01:39:38,562
a seryjnym morderc¹,
nêkaj¹cym wschodnie wybrze¿e,
825
01:39:38,729 --> 01:39:43,567
znanym jako Rzenik Znad Rzeki.
826
01:39:43,734 --> 01:39:48,572
Mam przeczucie, ¿e przeniós³ siê
gdzie indziej.
827
01:39:48,739 --> 01:39:52,326
Bardzo mocno w¹tpiê,
¿e przesta³ zabijaæ.
828
01:39:52,492 --> 01:39:58,540
Bardzo mocno w¹tpiê, ¿e kto w ogóle
zdaje sobie sprawê, ¿e on tam jest,
829
01:39:58,707 --> 01:40:05,464
ale w jakim miecie, zaginiêcia
i liczba morderstw rosn¹
830
01:40:07,466 --> 01:40:11,053
i gdzie tam...
831
01:40:11,220 --> 01:40:13,555
on jest za to odpowiedzialny.
832
01:40:13,722 --> 01:40:19,811
Co wydaje siê interesuj¹ce,
to ¿e tamy by³y ponumerowane kolejno,
833
01:40:19,978 --> 01:40:25,776
ale brakowa³o 27 tam,
kiedy je znalelimy.
834
01:40:27,486 --> 01:40:31,073
Zastanawiam siê, co na nich by³o.
835
01:40:31,240 --> 01:40:37,871
Byæ mo¿e by³y zbyt osobiste,
¿eby kto móg³ je ogl¹daæ?
836
01:40:38,705 --> 01:40:46,213
Mo¿e jego twarz by³a tam widoczna,
albo zbyt wiele o nim ujawnia³y?
837
01:40:48,715 --> 01:40:53,554
A mo¿e by³o na nich co gorszego,
ni¿ to, co ju¿ widzielimy?
838
01:40:53,720 --> 01:40:57,307
Na pewno bêdziemy obserwowaæ
jedno miejsce.
839
01:40:57,474 --> 01:41:02,312
Jeli ten dokument, który krêcicie,
kiedykolwiek trafi do kin,
840
01:41:02,479 --> 01:41:06,066
nie bêdzie móg³ siê powstrzymaæ.
841
01:41:06,233 --> 01:41:11,071
Bêdzie ogl¹da³ ten film
tyle razy, ile siê da.
842
01:41:11,238 --> 01:41:17,327
Bêdziemy mieæ na oku tyle kin,
ile bêdziemy w stanie, poniewa¿...
843
01:41:17,494 --> 01:41:21,039
on tam bêdzie.
844
01:41:33,719 --> 01:41:37,556
DLA CHERYL DEMPSEY
845
01:41:42,477 --> 01:41:44,813
TWÓRCY FILMU S¥ G£ÊBOKO
WDZIÊCZNI RODZINOM
846
01:41:44,980 --> 01:41:48,567
ZA PODZIELENIE SIÊ Z NAMI
SWOIMI HISTORIAMI.
847
01:41:48,734 --> 01:41:49,818
NASZE SERCA S¥ Z WAMI...
848
01:41:49,985 --> 01:41:53,572
ORAZ Z TYMI,
KTÓRYCH STRACILICIE PRZEDWCZENIE...
849
01:41:53,739 --> 01:41:59,077
...NIECH NIGDY NIE ZOSTAN¥ ZAPOMNIENI.
850
01:42:02,456 --> 01:42:07,127
T³umaczenie ze s³uchu:
Bi$hop
851
01:42:08,712 --> 01:42:13,300
Korekta i synchro:
Sabat197070592