Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:04,177 --> 00:00:08,139
Panie i panowie.
Witajcie w 艣wiecie przemocy.
2
00:00:08,219 --> 00:00:13,821
Wyra偶onej s艂owem i czynem.
Przemoc przyjmuje liczne maski,
3
00:00:14,141 --> 00:00:18,023
lecz jej ulubion膮
wci膮偶 pozostaje po偶膮danie.
4
00:00:18,184 --> 00:00:23,425
Przemoc po偶era wszystko, czego dotknie.
Rzadko zaspokaja sw贸j ogromny apetyt.
5
00:00:23,585 --> 00:00:28,028
Jednak nie tylko niszczy,
potrafi tak偶e tworzy膰.
6
00:00:28,188 --> 00:00:31,309
Z bliska przyjrzyjmy si臋
temu dzie艂u szatana.
7
00:00:31,469 --> 00:00:36,911
Nowej rasie, zamkni臋tej w ciele
kobiety, obleczonej jej mi臋kk膮 sk贸r膮.
8
00:00:37,072 --> 00:00:40,913
Ta delikatno艣膰,
charakterystyczny zapach.
9
00:00:41,073 --> 00:00:45,996
Pow艂oka jak z l艣ni膮cego jedwabiu.
Cia艂o uleg艂e, acz lubie偶ne.
10
00:00:46,156 --> 00:00:49,957
S艂owo ostrze偶enia: obchod藕 si臋
ostro偶nie i nie tra膰 czujno艣ci.
11
00:00:50,117 --> 00:00:53,999
Ta nowa rasa drapie偶nik贸w poluje
samotnie i w stadzie.
12
00:00:54,159 --> 00:00:58,400
Dzia艂a wsz臋dzie i o ka偶dej porze.
Nikt jej nie umknie.
13
00:00:58,561 --> 00:01:03,483
Czym s膮? Mog膮 by膰 twoj膮 sekretark膮,
recepcjonistk膮 u lekarza,
14
00:01:03,643 --> 00:01:07,044
czy tancerk膮 w klubie go-go.
15
00:01:36,218 --> 00:01:38,859
Dawaj, z艂otko!
16
00:01:44,061 --> 00:01:46,742
Dalej, z艂otko!
17
00:01:48,023 --> 00:01:50,664
Dawaj, dawaj!
18
00:01:53,585 --> 00:01:57,867
- Dalej, skarbie!
- Dawaj! Mocniej! Szybciej!
19
00:03:45,995 --> 00:03:49,077
Potrzebowa艂am tego!
20
00:04:12,726 --> 00:04:18,329
Jak d艂ugo b臋dziesz tolerowa膰
taki ekshibicjonizm?
21
00:04:22,331 --> 00:04:24,091
Bierz j膮!
22
00:04:24,252 --> 00:04:28,934
Mam si臋 zamoczy膰, bo Lady Godiva
zapragn臋艂a pop艂ywa膰?
23
00:04:50,463 --> 00:04:53,984
Tutaj Rosie, skarbie!
Wygrza艂am ci miejsce.
24
00:04:54,145 --> 00:05:00,707
Nasi膮kaj sobie g膮beczko.
Z przyjemno艣ci膮 ci臋 wycisn臋.
25
00:05:01,028 --> 00:05:03,188
Doigra艂a艣 si臋.
26
00:05:05,710 --> 00:05:07,310
Idziemy.
27
00:05:18,396 --> 00:05:22,998
Tw贸j owczy p臋d nie ma
ze mn膮 szans.
28
00:05:23,318 --> 00:05:25,919
Utrapienie z tob膮!
29
00:05:26,079 --> 00:05:30,441
Mo偶e i nosi spodnie,
ale jako艣 brakuje jej sprz臋tu!
30
00:05:30,601 --> 00:05:34,283
Wypra艂a艣 si臋!
Teraz ci臋 odwiruj臋!
31
00:05:50,929 --> 00:05:53,171
Z艂a藕!
32
00:06:10,739 --> 00:06:15,781
Naturalne w艂osy g贸r膮!
Le偶ysz i kwiczysz!
33
00:06:17,421 --> 00:06:20,383
Jak twoje obcasy wytrzymuj膮
trudy chodzenia?
34
00:06:20,543 --> 00:06:24,745
Przesta艅cie! Nawet w talk showach
s膮 lepsze b贸jki!
35
00:06:24,905 --> 00:06:30,788
Chcecie co艣 udowodni膰?
Przekonajmy si臋, czy nie stch贸rzycie.
36
00:07:42,659 --> 00:07:47,461
Wymy艣lasz naprawd臋 dziwne
zabawy. Boki zrywa膰.
37
00:07:48,062 --> 00:07:52,263
Nie lubisz bezbarwno艣ci, Varla.
38
00:07:56,505 --> 00:08:01,067
Spokojnie, skarbie.
Stwarzasz zagro偶enie po偶arowe.
39
00:08:03,868 --> 00:08:08,430
Sko艂uj co艣 do picia.
Rosie musi przep艂uka膰 gard艂o.
40
00:08:09,551 --> 00:08:12,913
Jeste艣 wstrz膮艣ni臋ta, skarbie.
41
00:08:22,797 --> 00:08:26,798
Rosie, skarbie! Otw贸rz wieczko,
zanim sama eksplodujesz!
42
00:08:26,958 --> 00:08:29,040
Taniec w "The Giant" ci
nie wystarczy?
43
00:08:29,200 --> 00:08:33,161
Te偶 poruszam kuperkiem
dla takiej widowni.
44
00:08:33,322 --> 00:08:38,524
Nigdy nie mam do艣膰, a wy
tworzycie wspania艂膮 publiczno艣膰.
45
00:08:38,684 --> 00:08:43,766
Doda艂y艣my przecie偶 nowe kroki,
a ona znowu ta艅czy co艣 innego.
46
00:08:45,087 --> 00:08:48,128
Wymy艣lamy nowy uk艂ad?
47
00:08:50,009 --> 00:08:54,250
To nie m贸j agent,
jego nie sta膰 na benzyn臋.
48
00:08:54,770 --> 00:08:58,132
Raczej przyby艂 fanklub.
49
00:09:02,575 --> 00:09:05,816
Tam pojechali, partnerze.
50
00:09:07,937 --> 00:09:12,259
- Jak mogli ci臋 zostawi膰?
- Naprawd臋 mam fanklub.
51
00:09:13,859 --> 00:09:17,101
Nie s膮 przystosowane
do d艂ugich podr贸偶y.
52
00:09:17,261 --> 00:09:20,862
- Niez艂e ko艂a.
- Zajrzysz mi pod mask臋?
53
00:09:22,583 --> 00:09:26,064
- Je藕dzi艂y艣cie na czas?
- Znamy nasze mo偶liwo艣ci.
54
00:09:26,225 --> 00:09:29,867
Sw贸j pewnie mierzysz klepsydr膮?
55
00:09:30,027 --> 00:09:34,789
- Rozmawiacie o mojej figurze?
- To zb臋dne, gdy jeste艣 tak ubrana.
56
00:09:34,949 --> 00:09:37,469
Mam przygotowa膰 stanowisko?
57
00:09:37,630 --> 00:09:41,752
Mo偶emy pomierzy膰 czas?
Znam parametry tego terenu.
58
00:09:41,912 --> 00:09:45,873
Prosz臋 bardzo.
Zapowiada si臋 ciekawie.
59
00:09:46,434 --> 00:09:48,875
艢wietnie.
60
00:10:03,161 --> 00:10:07,323
- Mo偶e robimy niepotrzebny t艂ok?
- Sk膮d. Ciesz臋 si臋, 偶e tu jeste艣cie.
61
00:10:07,483 --> 00:10:10,485
- Mo偶e nap贸j?
- 呕e co prosz臋?
62
00:10:10,964 --> 00:10:13,125
Proponuje nam nap贸j.
63
00:10:13,206 --> 00:10:18,087
Nie znasz nic tak wyskokowego,
by zaspokoi艂o nasze pragnienie.
64
00:10:19,168 --> 00:10:24,010
Wszystko gotowe. Mierz mi czas
od tamtego znaku do tego.
65
00:10:25,091 --> 00:10:27,932
Kiedy odpal臋, zobaczysz k艂臋by
dymu z rury wydechowej.
66
00:10:28,092 --> 00:10:31,494
Wtedy wci艣nij magiczny guzik.
67
00:10:39,137 --> 00:10:41,738
Ma 艣wira na punkcie tego
samochodu i szybko艣ci.
68
00:10:41,898 --> 00:10:45,540
- Szybka jazda to niez艂a frajda.
- Nie wiem, czemu si臋 martwi臋.
69
00:10:45,700 --> 00:10:50,222
Jest mistrzem naszego automobilklubu,
tak偶e w bezpiecznej je藕dzie.
70
00:10:50,382 --> 00:10:54,784
Przepraszam, to chyba przez
艣wie偶e powietrze. A wy co robicie?
71
00:10:54,944 --> 00:10:58,665
Zada艂a nam pytanie.
Oto, co robimy.
72
00:10:58,825 --> 00:11:03,148
Za 125 na g艂ow臋,
plus podatek i ubezpieczenie.
73
00:11:03,308 --> 00:11:06,309
Wspaniale. Ja robi艂am to
tylko dla przyjemno艣ci.
74
00:11:06,469 --> 00:11:09,230
Wi臋c si臋 bawmy.
75
00:11:11,031 --> 00:11:13,312
Niez艂a jest.
76
00:11:13,472 --> 00:11:16,194
Je艣li l臋d藕wie odm贸wi膮
mi pos艂usze艅stwa,
77
00:11:16,354 --> 00:11:22,196
- wiecie, kogo wzi膮膰 w zast臋pstwie.
- Zapomnia艂am zmierzy膰 mu czas.
78
00:11:22,356 --> 00:11:26,878
- B臋dzie zawiedziony.
- Zmy艣l co艣 prawdopodobnego.
79
00:11:27,038 --> 00:11:28,999
Najlepiej rekord.
80
00:11:29,159 --> 00:11:32,600
Jak mi posz艂o?
Czuj臋, 偶e by艂o szybko.
81
00:11:32,761 --> 00:11:37,922
Przepraszam, kochanie. Nie zmierzy艂am
ci czasu. Zagada艂am si臋.
82
00:11:38,083 --> 00:11:40,844
Zapomnia艂am, przykro mi.
83
00:11:41,004 --> 00:11:43,886
Trudno.
84
00:11:44,166 --> 00:11:47,207
Nic si臋 nie sta艂o.
85
00:11:47,367 --> 00:11:51,569
Wyluzuj kolego.
S艂o艅ce jest jeszcze wysoko.
86
00:11:51,809 --> 00:11:57,811
Tym razem sama zmierz臋 ci czas,
a mam doskona艂e wyczucie.
87
00:11:59,172 --> 00:12:03,134
Co ci臋 bawi w je藕dzie na czas?
Czego ona dowodzi?
88
00:12:03,294 --> 00:12:06,495
To jakby biegacz stara艂 si臋
poprawi膰 sw贸j rekord.
89
00:12:06,656 --> 00:12:11,738
Trenuje, by da膰 z siebie wi臋cej.
Podobnie usprawniam moje cacko.
90
00:12:11,898 --> 00:12:15,900
- Po co, skoro z nikim nie wygrywasz.
- Jak to nie? Wygrywam z czasem.
91
00:12:16,059 --> 00:12:20,341
Tak poderwa艂e艣 t臋 cizi臋?
Bij膮c czyj艣 rekord?
92
00:12:20,942 --> 00:12:24,023
Nie, nie jeste艣 z tych.
93
00:12:24,183 --> 00:12:29,066
Jeste艣 ameryka艅skim ch艂opcem.
Bezpiecze艅stwo to podstawa.
94
00:12:29,505 --> 00:12:32,307
- Chcesz co艣 powiedzie膰?
- Nigdy nie chc臋.
95
00:12:32,467 --> 00:12:37,309
Od razu przyst臋puj臋 do akcji. Nie
pr贸buj臋 si臋 z czasem lecz z lud藕mi.
96
00:12:37,469 --> 00:12:41,911
- Zmierzymy si臋?
- Niczego nie musz臋 udowadnia膰.
97
00:12:48,114 --> 00:12:52,315
Ma niez艂y w贸z.
Trzeba go tylko przemalowa膰.
98
00:12:53,596 --> 00:12:56,638
- Na 偶贸艂to...
- Jeste艣cie niesprawiedliwe!
99
00:12:56,797 --> 00:13:01,280
Dlaczego trzeba pokonywa膰 innych,
a nie 艣ciga膰 si臋 dla frajdy?
100
00:13:01,440 --> 00:13:06,362
Wreszcie m贸wi do rzeczy.
Co powiecie na wy艣cig dla frajdy?
101
00:13:06,522 --> 00:13:10,163
Dwa okr膮偶enia wok贸艂 pacho艂k贸w.
To tylko trzy zakr臋ty.
102
00:13:10,324 --> 00:13:14,125
艢wietnie, b臋d臋 starterem.
Nie mam pistoletu, ale wezm臋 gwizdek.
103
00:13:14,285 --> 00:13:19,447
Co ty na to, przystojniaku?
Na pewno czai si臋 w tobie zwierz臋.
104
00:13:19,607 --> 00:13:22,169
Umowa stoi.
105
00:13:40,417 --> 00:13:42,418
- Gwi偶d偶!
- Gotowi?
106
00:13:42,578 --> 00:13:45,619
Zawsze jestem gotowa.
107
00:14:01,106 --> 00:14:03,587
Szybciej!
108
00:14:40,563 --> 00:14:44,565
Tommy, gazu!
Jeszcze troszk臋!
109
00:15:48,113 --> 00:15:50,634
Tommy! Tommy!
110
00:15:57,437 --> 00:16:00,439
- Nic mu nie jest?
- Nic.
111
00:16:00,599 --> 00:16:04,160
Straci艂 panowanie nad wozem.
Omal nie zabi艂 nas obojga.
112
00:16:04,321 --> 00:16:07,202
Co tam jeszcze robi?
Odmawia paciorek?
113
00:16:07,362 --> 00:16:11,964
- Powinien. Ma za co dzi臋kowa膰.
- Lepiej tam p贸jd臋!
114
00:16:13,245 --> 00:16:15,805
Po co ten po艣piech? Nie ucieknie.
115
00:16:15,966 --> 00:16:19,446
To moja wina.
Ja go nam贸wi艂am.
116
00:16:19,607 --> 00:16:21,208
Musz臋 tam i艣膰.
117
00:16:21,367 --> 00:16:25,089
Rozumiem, 偶e wolisz zabra膰
stoper i zwia膰 do domu.
118
00:16:25,249 --> 00:16:28,090
Jest delikatny.
艁atwo go uszkodzi膰.
119
00:16:28,251 --> 00:16:32,573
Tak jak trac膮c panowanie? Za bardzo
si臋 wystroi艂a艣. To jest zb臋dne.
120
00:16:32,733 --> 00:16:36,175
A tw贸j ch艂opta艣 pewnie
popu艣ci艂 w spodnie.
121
00:16:36,334 --> 00:16:39,696
Oddawaj! Jest dla Tommy'ego
wa偶nym trofeum.
122
00:16:39,856 --> 00:16:44,298
- Wi臋c ja go wygra艂am w rewan偶u!
- Tommy! Tommy!
123
00:16:48,180 --> 00:16:52,862
Zmierzmy czas Lancelotowi,
kiedy przybywa z odsiecz膮.
124
00:16:53,582 --> 00:16:56,744
- Co si臋 tu dzieje?
- 3,5 sekundy mistrzu. Wspaniale.
125
00:16:56,903 --> 00:16:59,905
- O co chodzi?
- Nie chce mi zwr贸ci膰 zegarka.
126
00:17:00,064 --> 00:17:02,506
Oddaj go.
127
00:17:05,227 --> 00:17:08,588
- Masz dziwne poczucie humoru.
- Dopiero si臋 rozkr臋cam.
128
00:17:08,749 --> 00:17:10,710
Nie wiem, do czego d膮偶ysz...
129
00:17:10,870 --> 00:17:13,711
Do kresu. W艂a艣nie go osi膮gn膮艂e艣.
130
00:17:13,871 --> 00:17:19,674
Mo偶esz czmychn膮膰 swoim autkiem. Chyba,
偶e bijesz si臋 lepiej ni偶 prowadzisz.
131
00:17:48,446 --> 00:17:50,887
Przesta艅!
132
00:17:52,207 --> 00:17:55,809
Nadal mo偶esz odjecha膰, frajerze.
133
00:17:56,089 --> 00:17:59,091
To chyba dobra rada.
134
00:18:02,733 --> 00:18:04,814
Przesta艅cie!
135
00:18:04,973 --> 00:18:09,415
- Jedziemy st膮d, skarbie.
- Za tob膮!
136
00:18:10,736 --> 00:18:12,897
Nie!
137
00:18:17,659 --> 00:18:21,501
I tak by艂 sztywny.
Mia艂 okropny wypadek.
138
00:18:23,381 --> 00:18:26,543
Pom贸偶 jej. Zwijamy si臋.
139
00:18:51,514 --> 00:18:56,756
- Czym mog臋 s艂u偶y膰 szanownej pani?
- Wiewi贸r, do pe艂na.
140
00:18:56,917 --> 00:18:59,357
Si臋 robi.
141
00:19:14,884 --> 00:19:19,326
- Prawy b艂otnik, Einsteinie!
- A tak, prze pani.
142
00:19:20,327 --> 00:19:24,089
Nie widzia艂em takiego wozu.
143
00:19:58,264 --> 00:20:03,026
Przejazdem? Te autka musz膮
mie膰 du偶y potencja艂.
144
00:20:03,186 --> 00:20:08,027
Zew pustej szosy. Nowe miejsca,
ludzie, zainteresowanie.
145
00:20:08,508 --> 00:20:11,269
To moja pasja.
Odkrywanie Ameryki na nowo!
146
00:20:11,430 --> 00:20:15,071
Tam jej nie znajdziesz, Kolumbie!
147
00:20:16,831 --> 00:20:20,433
Ma twardy sen.
艁adnie si臋 opali艂a.
148
00:20:20,593 --> 00:20:23,875
Jakie to teraz szyj膮 kostiumy.
Na pewno u艂atwiaj膮 opalanie.
149
00:20:24,075 --> 00:20:29,037
Tyle odkrytej sk贸ry.
Czego to ludzie nie wymy艣l膮!
150
00:20:29,197 --> 00:20:31,879
Dwucz臋艣ciowe stroje,
puszki z p艂askim wieczkiem.
151
00:20:32,198 --> 00:20:37,961
Przesta艅 filozofowa膰,
jeszcze dwa czekaj膮!
152
00:20:51,447 --> 00:20:54,248
Kiedy z艂otow艂osa si臋 obudzi,
b臋d膮 k艂opoty.
153
00:20:54,408 --> 00:20:57,209
I bez tego wp臋dzi艂y艣my si臋
w niez艂膮 kaba艂臋.
154
00:20:57,370 --> 00:21:00,170
- Dlaczego si臋 nie ockn臋艂a?
- Da艂am jej tabletk臋.
155
00:21:00,331 --> 00:21:05,093
- Po艣pi jeszcze ze 2 godziny.
- Mog艂y艣my j膮 zostawi膰 z ch艂opakiem.
156
00:21:05,253 --> 00:21:08,655
- Jest jedynym 艣wiadkiem.
- Nie jedynym.
157
00:21:08,814 --> 00:21:16,778
Ale was nie mo偶na chyba tak nazwa膰.
Mog艂y艣cie powstrzyma膰 bieg zdarze艅.
158
00:21:16,938 --> 00:21:19,099
W Kalifornii nazywaj膮 to wsp贸艂udzia艂em.
159
00:21:19,259 --> 00:21:24,022
Subtelna jeste艣. Jak jedwabna
r臋kawiczka odlana z 偶elaza.
160
00:21:24,181 --> 00:21:28,863
- Jak beczka 艣miechu pe艂na dziegciu.
- Ciszej troch臋.
161
00:21:29,823 --> 00:21:32,545
To p贸艂g艂贸wek, ale nie g艂uchy.
162
00:21:33,065 --> 00:21:35,746
Mamy paliwo. Dok膮d teraz?
163
00:21:35,906 --> 00:21:38,908
Razem 13,30.
164
00:21:41,549 --> 00:21:45,631
- C贸偶 za okaz!
- Wielki, prawda?
165
00:21:46,351 --> 00:21:49,752
Kupa mi臋艣ni. Wo艂aj膮
na niego Warzywo. To czubek.
166
00:21:49,913 --> 00:21:52,834
A jego stary jest jeszcze gorszy.
167
00:21:52,994 --> 00:21:56,636
Jest inwalid膮.
Ucierpia艂 w wypadku kolejowym.
168
00:21:56,796 --> 00:21:59,237
Pr贸bowa艂 ratowa膰 dziewczynk臋.
Zbzikowa艂.
169
00:21:59,397 --> 00:22:03,038
Zw艂aszcza w kwestii kobiet.
Dosta艂 poka藕ne odszkodowanie.
170
00:22:03,198 --> 00:22:06,200
Nikt nie wie, ile dok艂adnie.
Nigdy nie wp艂aci艂 go do banku.
171
00:22:06,360 --> 00:22:09,321
Czubek, jak m贸wi艂em.
Nie ufa bankom.
172
00:22:09,481 --> 00:22:14,244
Pewnie schowa艂 kas臋 na pustyni.
Nienawidzi wszystkich.
173
00:22:14,403 --> 00:22:17,485
Z tak膮 fors膮 mo偶e sobie na to
pozwoli膰. My go te偶 nie lubimy.
174
00:22:17,645 --> 00:22:21,247
M贸g艂by jutro wyjecha膰
i nikt by si臋 nie zmartwi艂.
175
00:22:21,406 --> 00:22:24,848
Taki maj膮tek i 偶adnej
z niego pociechy, szkoda.
176
00:22:25,008 --> 00:22:29,250
Ruszajmy. Tylko nie
podje偶d偶ajcie za blisko.
177
00:22:44,856 --> 00:22:47,018
Zapomnia艂y艣cie rachunku!
178
00:22:54,821 --> 00:23:00,223
Jeszcze 297 transakcji i w drog臋.
179
00:24:06,092 --> 00:24:09,134
Zajmiemy si臋 karczkiem czy pr贸chnem.
180
00:24:09,294 --> 00:24:13,656
Uwielbiam nadziane karczki.
181
00:24:14,256 --> 00:24:18,658
Ta forsa zapewni nam
wspania艂膮 przysz艂o艣膰.
182
00:24:18,819 --> 00:24:23,580
- Kasa, kt贸ra usprawiedliwia strat臋.
- I idealne miejsce.
183
00:24:23,741 --> 00:24:26,742
Jednak ona jest naszym alibi.
184
00:24:26,902 --> 00:24:32,224
Jej ch艂opak zgin膮艂 w wypadku na torze.
By艂a w szoku. Uciek艂a z domu.
185
00:24:32,385 --> 00:24:35,146
Rodzina nie 偶yczy sobie rozg艂osu.
186
00:24:35,305 --> 00:24:38,988
Zlecili nam odszukanie dziewczyny,
co uczyni艂y艣my.
187
00:24:39,147 --> 00:24:41,308
Tak samo b臋dzie ze skarbem.
188
00:24:42,909 --> 00:24:47,110
Ta historia jest tak naci膮gana,
偶e a偶 wiarygodna.
189
00:24:47,271 --> 00:24:50,913
Nie musisz w ni膮 wierzy膰,
po prostu si臋 wczuj.
190
00:24:51,073 --> 00:24:54,634
Ruszajmy, ale tylnymi drzwiami.
191
00:26:19,311 --> 00:26:23,674
Spokojnie, bo podzielisz
los swojego ch艂opaka!
192
00:26:29,396 --> 00:26:32,517
Teraz mo偶esz krzycze膰 do woli.
193
00:26:44,162 --> 00:26:46,324
Stary musi by膰 szurni臋ty.
194
00:26:47,324 --> 00:26:52,526
Mieszka膰 na 艣mietniku maj膮c tyle
forsy? Same pordzewia艂e wraki.
195
00:26:53,727 --> 00:26:58,128
Z drugiej strony to dobre kryj贸wki
dla poka藕nej sumy.
196
00:26:58,288 --> 00:27:01,490
Przeszukam je,
a wy przypilnujcie laleczki.
197
00:27:01,650 --> 00:27:05,011
Je艣li b臋dzie si臋 stawia膰, dajcie jej
pigu艂k臋 ze schowka na r臋kawiczki.
198
00:27:05,171 --> 00:27:09,734
Bia艂e na zamroczenie,
偶贸艂te na powr贸t 艣wiadomo艣ci.
199
00:27:10,494 --> 00:27:16,536
- A jakie na grzech?
- To zale偶y, co ci chodzi po g艂owie.
200
00:27:16,777 --> 00:27:20,739
Zawiadom mnie,
jak si臋 wykrystalizuje.
201
00:27:32,824 --> 00:27:40,707
Pewnego dnia przeholujesz
i b臋dzie z tob膮 krucho.
202
00:27:41,948 --> 00:27:47,270
Czasem pr贸buje mnie rozgry藕膰,
a sama mam z tym k艂opoty.
203
00:27:57,795 --> 00:28:03,757
Tw贸j brat si臋 od nas oddala.
Ugotuje, a potem wraca do czytania.
204
00:28:05,638 --> 00:28:10,880
50 dolar贸w za trzy g艂upie ksi膮偶ki.
W 偶adnej ani jednego obrazka.
205
00:28:15,002 --> 00:28:18,964
Szybko zapomnia艂, ile po艣wi臋ci艂em
dla tych pieni臋dzy.
206
00:28:19,124 --> 00:28:24,287
Czeka tylko, a偶 umr臋. Albo sam
mnie zabije i zagarnie fortun臋.
207
00:28:24,887 --> 00:28:28,249
Nie pozwolimy mu na to, prawda?
208
00:28:28,408 --> 00:28:30,649
Ch艂opcze?
209
00:28:32,970 --> 00:28:36,332
Czego ode mnie oczekujesz?
210
00:28:37,052 --> 00:28:41,534
- Mam znale藕膰 nast臋pn膮 dziewczyn臋?
- Na to jeszcze za wcze艣nie.
211
00:28:41,694 --> 00:28:47,376
Ostatnio by艂e艣 zbyt brutalny.
Musisz by膰 ostro偶niejszy.
212
00:28:47,857 --> 00:28:52,339
Krzywdz膮c kogo艣,
wzbudzasz czujno艣膰 w艂adz.
213
00:28:55,100 --> 00:28:59,342
Lecz co oni wiedz膮
o krzywdzie i cierpieniu?
214
00:29:02,023 --> 00:29:08,586
Odp艂acimy im.
Ka偶da kobieta zap艂aci.
215
00:29:09,267 --> 00:29:11,267
Co艣 ci臋 tu zainteresowa艂o?
216
00:29:11,427 --> 00:29:14,309
Co tak mocno?
Nie widzisz, 偶e jestem kobiet膮?
217
00:29:14,469 --> 00:29:17,950
Twoja p艂e膰 jest bezdyskusyjna.
218
00:29:18,711 --> 00:29:21,632
Pytanie brzmi, co tu robisz?
219
00:29:21,791 --> 00:29:26,033
Jako艣 nie mo偶emy obej艣膰 si臋
bez ciekawskich.
220
00:29:27,915 --> 00:29:31,156
Wi臋c co tutaj robisz,
opr贸cz naruszania cudzej w艂asno艣ci?
221
00:29:31,316 --> 00:29:35,918
Jeste艣my ca艂y dzie艅 w drodze.
Uzna艂y艣my, 偶e to opuszczona farma.
222
00:29:36,078 --> 00:29:38,719
Zauwa偶y艂y艣my zbiornik wody,
a jest straszny upa艂.
223
00:29:38,879 --> 00:29:43,962
Pomy艣la艂y艣my, 偶e si臋 och艂odzimy.
Nie przywyk艂y艣my do pustyni.
224
00:29:44,682 --> 00:29:48,924
Pozwolili im g艂osowa膰, pali膰,
prowadzi膰, a nawet ubrali w spodnie.
225
00:29:49,083 --> 00:29:52,165
I co z tego wynik艂o?
Prezydent Demokrata!
226
00:29:52,325 --> 00:29:55,767
Mydlenie oczu.
Rosyjska ruletka na autostradzie.
227
00:29:55,927 --> 00:29:58,568
Coraz trudniej odr贸偶ni膰
brata od siostry.
228
00:29:58,728 --> 00:30:00,729
Chyba, 偶e w bezpo艣rednim kontakcie.
229
00:30:00,889 --> 00:30:05,091
Ju偶 do艣膰 dawno zostawi艂am kole偶anki.
Zaraz zaczn膮 si臋 martwi膰.
230
00:30:05,251 --> 00:30:09,132
- Zawiadomi膮 w艂adze.
- B臋d膮 musia艂y g艂o艣no krzycze膰.
231
00:30:09,293 --> 00:30:12,094
W promieniu pi臋ciu mil
nie ma telefonu.
232
00:30:12,254 --> 00:30:16,856
Poza tym to raczej ja
powinienem zawiadomi膰 w艂adze.
233
00:30:17,776 --> 00:30:22,099
Ruszajcie dalej. Na samotne kobiety
czyha tu wiele niebezpiecze艅stw.
234
00:30:22,259 --> 00:30:26,580
Znikniemy jak najszybciej,
ale mo偶e u偶yczycie nam wody?
235
00:30:26,740 --> 00:30:29,461
- Prosz臋 bardzo.
- Pami臋taj.
236
00:30:29,622 --> 00:30:33,583
M贸j wzrok si臋ga daleko.
237
00:30:37,025 --> 00:30:41,587
Ona a偶 kipi.
Jest nieokie艂znana.
238
00:30:42,387 --> 00:30:46,069
Jeden m臋偶czyzna sobie nie poradzi.
Cho膰 z drugiej strony,
239
00:30:46,229 --> 00:30:51,431
odpowiednio trzymana
mog艂aby z艂agodnie膰.
240
00:30:55,273 --> 00:30:58,154
Potrzebowa艂am tego!
241
00:30:58,314 --> 00:31:02,316
Rozwi膮偶臋 ci臋, 偶eby艣 si臋 umy艂a.
242
00:31:02,477 --> 00:31:05,078
呕adnych sztuczek,
bo zasmakujesz kija.
243
00:31:05,237 --> 00:31:08,639
Po co si臋 z ni膮 pie艣cisz?
Sprawia tylko k艂opoty.
244
00:31:08,799 --> 00:31:11,640
Mam swoje powody!
Wyjm臋 knebel.
245
00:31:11,801 --> 00:31:16,963
Jeden krzyk, a nafaszeruj臋 ci臋
tabletkami i za艣niesz na tydzie艅.
246
00:31:17,123 --> 00:31:20,564
- Ju偶.
- Co ze mn膮 zrobicie?
247
00:31:20,845 --> 00:31:24,045
- Nic, je艣li b臋dziesz rozs膮dna.
- Chc臋 tylko wr贸ci膰 do domu.
248
00:31:24,206 --> 00:31:28,167
- Pu艣膰cie mnie.
- Takie masz 偶yczenie?
249
00:31:28,928 --> 00:31:34,650
Chwil臋 potem wiedzia艂by o nas
ka偶dy policjant i FBI.
250
00:31:34,811 --> 00:31:37,371
Niewinne porwanie.
251
00:31:38,252 --> 00:31:42,614
Obiecuj臋, 偶e was nie wydam!
Powiem, 偶e to by艂 wypadek!
252
00:31:42,774 --> 00:31:47,576
W艂a艣nie tak!
B艂agam, pu艣膰cie mnie!
253
00:31:47,736 --> 00:31:50,577
Powiem, co zechcecie!
254
00:31:50,738 --> 00:31:53,938
Rozumiemy i wierzymy ci.
255
00:31:56,060 --> 00:32:01,502
Jak tylko za艂atwimy tu pewn膮 spraw臋,
podrzucimy ci臋 na jaki艣 autobus.
256
00:32:01,662 --> 00:32:04,824
Mo偶esz si臋 od艣wie偶y膰. Billie!
257
00:32:04,984 --> 00:32:08,586
- Cudownie!
- Zr贸b jej miejsce!
258
00:32:09,546 --> 00:32:12,507
Tego potrzebowa艂am.
259
00:32:21,031 --> 00:32:23,472
Co dalej?
260
00:32:27,594 --> 00:32:33,116
B臋dzie si臋 trzeba pozby膰 dzieciaka.
Na razie niech my艣li, 偶e ma szans臋.
261
00:32:33,276 --> 00:32:38,479
- Kiedy minie szok, zacznie my艣le膰.
- Zniknijmy st膮d wcze艣niej.
262
00:32:38,759 --> 00:32:44,841
- Zanim stary wznieci alarm.
- To dziwak.
263
00:32:45,722 --> 00:32:49,084
Nie przejmie si臋 lask膮
przed pi臋膰dziesi膮tk膮.
264
00:32:49,243 --> 00:32:52,085
Ma co艣 do kobiet.
265
00:32:52,965 --> 00:32:56,207
Robi si臋 coraz ciekawiej.
266
00:32:56,967 --> 00:32:59,648
Mamy towarzystwo!
267
00:32:59,808 --> 00:33:03,649
Billie, miej oko na tego cukiereczka.
268
00:33:05,090 --> 00:33:10,173
Wyjd藕my wrogowi naprzeciw.
Im ma艂a mniej us艂yszy, tym lepiej.
269
00:33:15,335 --> 00:33:18,776
Spokojnie, skarbie.
Nic ci nie grozi.
270
00:33:18,936 --> 00:33:22,458
W艂a艣ciciel tamtego pojazdu
i tak by ci nie pom贸g艂.
271
00:33:22,618 --> 00:33:26,460
Nawet z nami
jeste艣 bezpieczniejsza.
272
00:33:27,300 --> 00:33:31,862
- Rozgo艣ci艂y艣cie si臋.
- Zu偶y艂y艣my kilka galon贸w wody
273
00:33:32,023 --> 00:33:35,743
i 20 st贸p kwadratowych piasku.
To 偶adne luksusy.
274
00:33:35,904 --> 00:33:40,706
Jeste艣cie nudystkami,
czy po prostu zabrak艂o wam ubra艅?
275
00:33:43,467 --> 00:33:48,029
- Dlaczego j膮 zwi膮za艂y艣cie?
- Nie藕le sobie na tym radzisz.
276
00:33:48,189 --> 00:33:52,191
Jestem w pobli偶u, gdy kto艣
korzysta z mojej ziemi i wody.
277
00:33:52,351 --> 00:33:57,113
- Przecie偶 nikt nie jest zwi膮zany.
- Nie odpowiedzia艂a艣.
278
00:33:57,274 --> 00:34:01,475
- Mam j膮 sam zapyta膰?
- Jej ch艂opak zgin膮艂 w wypadku.
279
00:34:01,635 --> 00:34:04,196
Za艂ama艂a si臋 i pr贸bowa艂a
pope艂ni膰 samob贸jstwo.
280
00:34:04,356 --> 00:34:07,398
Jej rodzina nie 偶yczy sobie rozg艂osu.
281
00:34:07,558 --> 00:34:13,400
- Odwozimy j膮 do domu.
- To raczej robota dla policji.
282
00:34:13,561 --> 00:34:17,402
Jej ojciec jest politykiem.
Nie potrzebuj膮 rozg艂osu.
283
00:34:17,563 --> 00:34:22,004
Wype艂niamy ich polecenia. Poza tym
nale偶ymy do jednego automobilklubu.
284
00:34:22,164 --> 00:34:26,286
Powierzyli nam j膮, bo jeste艣my
przyjaci贸艂mi domu.
285
00:34:26,446 --> 00:34:29,248
Jedziecie okr臋偶n膮 drog膮?
286
00:34:29,407 --> 00:34:34,570
Powr贸t w 艣rodku nocy zaszkodzi艂by
wszystkim, a zw艂aszcza jej.
287
00:34:34,730 --> 00:34:38,692
M贸j syn, Kirk,
jedzie do miasta po zapasy.
288
00:34:38,852 --> 00:34:43,013
Zanim ruszycie w drog臋,
zjedzmy razem obiad.
289
00:34:43,413 --> 00:34:46,775
Nie chc臋, by艣cie 藕le m贸wi艂y
o mojej go艣cinno艣ci.
290
00:34:46,936 --> 00:34:50,777
Nie mamy powodu.
Do zobaczenia, s艂odziutki.
291
00:34:50,937 --> 00:34:55,619
Obowi膮zuje str贸j wieczorowy,
czy mo偶emy zosta膰 w tym?
292
00:34:55,939 --> 00:35:00,741
Nasze konwenanse nie
s膮 restrykcyjne. Jedziemy.
293
00:35:09,825 --> 00:35:16,028
Ten naiwniak kupi ka偶d膮 opowiastk臋.
Potrzebuje towarzystwa.
294
00:35:16,668 --> 00:35:20,470
- Takiego jak nasze.
- Nie ufam mu.
295
00:35:21,231 --> 00:35:24,271
Jeden telefon i zgnijemy w kiciu.
296
00:35:24,431 --> 00:35:29,514
Rozejrzyj si臋, widzisz jakie艣 kable?
M贸wi艂, 偶e w okolicy nie ma telefonu.
297
00:35:29,674 --> 00:35:32,955
Jeste艣my odci臋te od 艣wiata.
We藕 si臋 w gar艣膰.
298
00:35:33,115 --> 00:35:36,357
Musimy znale藕膰 drog臋 ucieczki.
299
00:35:36,517 --> 00:35:39,638
Mo偶e przy okazji natkniemy si臋
na jego skarb.
300
00:35:39,798 --> 00:35:42,480
Nie trzyma go w domu,
wi臋c jest gdzie艣 tu.
301
00:35:42,640 --> 00:35:46,441
Najwy偶ej zmusz臋 starucha,
by sam nam zdradzi艂 kryj贸wk臋.
302
00:35:46,762 --> 00:35:49,963
A ja mam si臋 zaj膮膰
tym mi臋艣niakiem?
303
00:35:50,443 --> 00:35:54,285
Przespacerujemy si臋 z Rosie. Po
powrocie jedziemy na obiad do domu.
304
00:35:54,445 --> 00:35:58,527
To szale艅stwo. Pewnie same
b臋dziemy g艂贸wnym daniem.
305
00:35:58,687 --> 00:36:04,089
Przesta艅 i uwa偶aj na ma艂膮! Poka偶 jej,
je艣li spr贸buje czegokolwiek.
306
00:36:05,049 --> 00:36:10,492
- Zwi膮偶 j膮 i pilnuj! Rozumiesz!
- Jasne. Zmotywowa艂a艣 mnie!
307
00:36:18,215 --> 00:36:21,897
Jack i John.
Przy nich nawet mafia wymi臋ka.
308
00:36:22,057 --> 00:36:25,539
- Nie lubisz ich?
- Nie藕le si臋 bawi臋.
309
00:36:25,699 --> 00:36:30,821
Jednak czuj臋,
偶e zbli偶a si臋 czas rozstania.
310
00:36:31,902 --> 00:36:37,424
A ty b膮d藕 grzeczna,
bo obie popadniemy w tarapaty.
311
00:36:37,704 --> 00:36:41,186
Co my艣lisz o naszych go艣ciach?
312
00:36:42,186 --> 00:36:47,228
Los zes艂a艂 nam prezent,
teraz musimy go wprawnie rozpakowa膰.
313
00:36:48,349 --> 00:36:51,630
A w tym jeste艣my najlepsi.
314
00:36:52,150 --> 00:36:56,313
Kiedy ju偶 si臋 z nimi uporamy,
ta m艂贸dka...
315
00:36:57,913 --> 00:37:02,955
Delikatna jak kr贸liczek.
Musimy wyrwa膰 j膮 z r膮k tych kobiet!
316
00:37:03,235 --> 00:37:06,477
- Uratowa膰!
- Niby kogo?
317
00:37:06,837 --> 00:37:09,398
M艂ode damy.
318
00:37:10,118 --> 00:37:14,120
Do obiadu zosta艂y
jeszcze dwie godziny.
319
00:37:14,681 --> 00:37:18,282
Nie jeste艣my g艂odne... jedzenia.
320
00:37:19,363 --> 00:37:23,364
- Spacerujemy sobie.
- Szukacie czego艣?
321
00:37:23,644 --> 00:37:29,567
Podziwiamy krajobraz.
Jest wspania艂y.
322
00:37:29,807 --> 00:37:36,890
- Chyba si臋 taki nie urodzi艂?
- Zawsze by艂 du偶y.
323
00:37:37,971 --> 00:37:43,853
- Musi du偶o 膰wiczy膰.
- Zgadza si臋.
324
00:37:44,013 --> 00:37:47,815
Poka偶 jej, jak utrzymujesz form臋.
325
00:37:48,415 --> 00:37:53,017
Dzi臋ki, mo偶e innym razem.
Nie mog臋 spu艣ci膰 jej z oka.
326
00:37:53,658 --> 00:37:57,900
My艣l臋, 偶e potrafi臋 zapewni膰 tej
m艂odej damie bezpiecze艅stwo.
327
00:37:58,060 --> 00:38:01,741
Spokojnie, ona si臋 st膮d nie ruszy.
328
00:38:02,261 --> 00:38:03,942
Prawda, skarbie?
329
00:38:05,023 --> 00:38:08,103
Nic ci wi臋c nie grozi.
330
00:38:09,904 --> 00:38:13,026
Poka偶, co potrafisz.
331
00:38:36,077 --> 00:38:39,157
Spocznij sobie.
332
00:38:40,638 --> 00:38:48,762
Wreszcie mo偶emy porozmawia膰.
Opowiedz o swoich kole偶ankach.
333
00:38:48,922 --> 00:38:54,045
Nie藕le si臋 tu urz膮dzi艂e艣. Brakuje ci
tylko towarzyszki tych zabaw.
334
00:38:54,204 --> 00:38:59,286
Mo偶e nie znam si臋 na pakowaniu,
ale mam kilka as贸w w r臋kawie.
335
00:39:00,287 --> 00:39:07,730
Potrzebujesz menad偶era.
10% twojego dorobku zadowoli ka偶dego.
336
00:39:08,770 --> 00:39:16,214
Nie uczy艂am si臋 anatomii, ale zdajesz
si臋 mie膰 wszystko na swoim miejscu.
337
00:39:16,574 --> 00:39:18,775
Nawet z nadwy偶k膮.
338
00:39:19,175 --> 00:39:24,338
Nie wiem, dlaczego trenujesz,
lecz na pewno jeste艣 ju偶 gotowy.
339
00:39:26,578 --> 00:39:30,661
Pos艂uchaj: ja - Jane, ty - Tarzan.
340
00:39:31,380 --> 00:39:36,263
Zostaw to drzewo i pobujajmy si臋
razem na jakiej艣 lianie.
341
00:39:38,864 --> 00:39:41,505
Co, do licha?
342
00:39:42,225 --> 00:39:45,627
- Ch艂opcze!
- Co si臋 sta艂o?
343
00:39:46,067 --> 00:39:49,508
- Gdzie ona jest?
- Uciek艂a.
344
00:39:54,871 --> 00:39:58,032
Jest niebezpieczna!
Chcia艂a mnie zabi膰!
345
00:39:58,192 --> 00:40:03,875
Zagra偶a艂a ci?
Przecie偶 to ty masz bro艅!
346
00:40:04,075 --> 00:40:07,636
Musimy j膮 znale藕膰,
bo b臋d臋 mia艂a k艂opoty!
347
00:40:07,797 --> 00:40:11,398
Przyprowad藕cie j膮 tu, s艂yszycie!
348
00:40:12,278 --> 00:40:15,880
Musimy doko艅czy膰, co zacz臋li艣my.
349
00:40:25,164 --> 00:40:27,525
Pomocy!
350
00:40:30,526 --> 00:40:34,969
- Ratuje mi pan 偶ycie!
- Wszystko b臋dzie dobrze.
351
00:40:36,489 --> 00:40:41,172
Kto ci臋 艣ciga? Kr贸liki?
Mo偶e ch艂opak ci臋 tu zostawi艂?
352
00:40:41,771 --> 00:40:48,014
- M贸j ch艂opak nie 偶yje!
- Spokojnie. Wyja艣nij mi wszystko.
353
00:40:48,175 --> 00:40:50,975
Prosz臋 mnie st膮d zabra膰!
354
00:40:51,136 --> 00:40:55,777
Pomog臋 ci, ale we藕 si臋
w gar艣膰 i powiedz, co mam zrobi膰?
355
00:40:55,938 --> 00:40:58,779
Prosz臋 mnie st膮d zabra膰,
zanim mnie dopadn膮!
356
00:40:58,939 --> 00:41:03,901
Kto? Nikogo nie widz臋.
Zapewniam, 偶e tu jeste艣 bezpieczna.
357
00:41:04,421 --> 00:41:09,264
- Przed kim uciekasz?
- To morderczynie!
358
00:41:09,623 --> 00:41:14,306
Porwa艂y mnie i zabi艂y mojego ch艂opaka.
S膮 bezwzgl臋dnymi zab贸jcami!
359
00:41:14,466 --> 00:41:17,747
- Kto taki?
- Dziewczyny!
360
00:41:17,907 --> 00:41:22,109
- Kierowcy z piek艂a rodem!
- Jak zabi艂y twojego koleg臋?
361
00:41:22,429 --> 00:41:28,272
Go艂ymi r臋kami.
Powali艂a go, przytrzyma艂a za szyj臋,
362
00:41:28,712 --> 00:41:33,554
mocno poci膮gn臋艂a
i z艂ama艂a mu kr臋gos艂up!
363
00:41:38,117 --> 00:41:44,320
Wyrzu膰 to z siebie, a potem zawioz臋
ci臋 w bezpieczne miejsce.
364
00:41:48,721 --> 00:41:54,804
- Gdzie Billie i ta druga?
- Ma艂a uciek艂a. Szukaj膮 jej.
365
00:41:54,964 --> 00:41:56,204
Daleko nie ucieknie.
366
00:41:56,365 --> 00:41:59,406
Daleko nie ucieknie?
Co tu si臋 sta艂o?
367
00:41:59,565 --> 00:42:05,569
Ten diabe艂 o ma艂o mnie nie zabi艂.
Powali艂a mnie, kalek臋, na ziemi臋.
368
00:42:05,728 --> 00:42:09,170
Czemu to zrobi艂a?
Nic nie przeskroba艂e艣?
369
00:42:09,330 --> 00:42:13,532
Oczywi艣cie, 偶e nie. Co ja mog臋?
370
00:42:14,532 --> 00:42:17,454
Jestem uwi膮zany do tego
fotela na ca艂e 偶ycie.
371
00:42:17,614 --> 00:42:22,656
Powinni ci臋 do niego przybi膰!
Dawno to by艂o?
372
00:42:27,698 --> 00:42:33,060
M贸j drugi syn najlepiej zna
t臋 okolic臋. Pomo偶e nam.
373
00:42:33,701 --> 00:42:38,263
To st膮d uciek艂am!
One tu s膮!
374
00:42:38,423 --> 00:42:42,665
Obiecuj臋, 偶e b臋dziesz bezpieczna.
Zaufaj mi.
375
00:42:46,987 --> 00:42:53,349
- To one! Prosz臋 zawr贸ci膰!
- Ja tu mieszkam. Rozumiesz?
376
00:42:53,710 --> 00:42:56,271
To m贸j dom.
377
00:42:58,792 --> 00:43:00,953
Pan tu mieszka?
378
00:43:03,274 --> 00:43:06,675
- A ten starzec...
- Jest moim ojcem.
379
00:43:06,835 --> 00:43:11,958
Jeste艣 jednym z nich! Wypu艣膰 mnie!
Szale艅cy!
380
00:43:13,678 --> 00:43:17,201
Dobrze, 偶e j膮 przywioz艂e艣.
Martwi艂y艣my si臋. Jest chora.
381
00:43:17,360 --> 00:43:22,923
- Potrzebujesz d艂ugiego odpoczynku.
- One mnie zabij膮, zrozum! Pomocy!
382
00:43:33,367 --> 00:43:37,609
- Sam mi powiesz, czy mam je zapyta膰?
- Co takiego, synu?
383
00:43:37,770 --> 00:43:42,211
Nie udawaj g艂upca.
Chc臋 wiedzie膰, co si臋 tu dzieje?
384
00:43:42,371 --> 00:43:46,172
- Kim one s膮?
- To kr贸tka historia.
385
00:43:46,653 --> 00:43:51,695
Cho膰 trudno w ni膮 uwierzy膰.
Lecz czy prawda bywa 艂atwa?
386
00:43:55,977 --> 00:43:59,779
- Niepotrzebnie marnujesz energi臋.
- Niepotrzebnie?!
387
00:43:59,939 --> 00:44:03,060
- Nie ma nic wsp贸lnego z fors膮!
- Jest kluczem do niej!
388
00:44:03,220 --> 00:44:08,103
Widzia艂a艣 wyraz twarzy starego?
Nie mo偶emy zignorowa膰 jego syna!
389
00:44:08,262 --> 00:44:11,945
To sprawa polityczna.
Jej rodzice stroni膮 od rozg艂osu.
390
00:44:12,104 --> 00:44:18,107
Wr贸ci do domu, kiedy tylko
nakarmimy je na drog臋.
391
00:44:19,227 --> 00:44:24,670
- Przyrz膮d藕cie kurczaka z warzywami.
- Dobrze.
392
00:44:28,591 --> 00:44:33,513
- Roz艂aduj臋 zapasy. Gdzie m贸j brat?
- Szuka ma艂ej.
393
00:44:33,714 --> 00:44:37,915
- Nie wolno go puszcza膰 samego.
- Nie jest sam.
394
00:44:38,076 --> 00:44:42,037
Zacz膮艂e艣 uwa偶a膰,
偶e potrzebuje opieki?
395
00:44:48,801 --> 00:44:52,242
Nie p臋kaj, to tylko ciuchcia.
396
00:44:55,284 --> 00:45:01,607
Niech ci臋 nie zbije z tropu.
Nie jeste艣my nawet w po艂owie drogi.
397
00:45:06,128 --> 00:45:10,009
Masz co艣 do poci膮g贸w?
Chcesz, to ci taki kupi臋!
398
00:45:10,170 --> 00:45:16,293
- Rujnujesz nasz rozk艂ad jazdy.
- To co艣... niedobrego.
399
00:45:17,493 --> 00:45:24,616
- Naprawd臋 si臋 boisz.
- Wpada w furi臋, kiedy przeje偶d偶aj膮.
400
00:45:24,897 --> 00:45:30,139
Tw贸j stary i tak jest szurni臋ty.
Czemu poci膮g mia艂by go nakr臋ci膰?
401
00:45:30,298 --> 00:45:33,100
Ma swoje powody.
402
00:45:34,020 --> 00:45:36,101
Musz臋 i艣膰.
403
00:45:36,261 --> 00:45:40,503
Ogarnij si臋 po drodze,
bo tatko spu艣ci ci lanie!
404
00:45:40,663 --> 00:45:45,906
Powinna ju偶 dawno zgin膮膰.
S艂ysza艂a艣?
405
00:45:46,066 --> 00:45:50,107
- Tak, ale nie m贸wisz nic nowego.
- A ty nic nie robisz.
406
00:45:50,268 --> 00:45:54,869
Cudowna k膮piel. Spr贸buj.
Mo偶e woda ostudzi ci g艂ow臋.
407
00:46:04,274 --> 00:46:08,756
Zakneblowa艂y艣my j膮, ale nadal wszystko
s艂yszy. Porzucimy j膮 gdzie艣 daleko.
408
00:46:08,916 --> 00:46:11,317
- Jeden sztywny w okolicy wystarczy.
- Kiedy?
409
00:46:11,477 --> 00:46:16,159
Najpierw musz臋 z艂ama膰 Kirka. Nie jest
g艂upi. Wie, gdzie znale藕膰 kas臋.
410
00:46:16,319 --> 00:46:21,201
Zjawimy si臋 na obiedzie,
ale nie wszystkie b臋dziemy je艣膰.
411
00:46:21,361 --> 00:46:24,483
- Co艣 d艂ugo ci臋 nie by艂o.
- I kto to m贸wi.
412
00:46:24,642 --> 00:46:28,644
Dobrze si臋 bawi艂a艣,
czy wracasz strudzona szukaniem?
413
00:46:28,805 --> 00:46:30,805
Jedno i drugie.
414
00:46:30,965 --> 00:46:36,008
- Gdzie j膮 znalaz艂y艣cie?
- Syn starego spotka艂 j膮 na drodze.
415
00:46:36,288 --> 00:46:39,649
Jeszcze jedno potkni臋cie
i koniec z tob膮!
416
00:46:39,810 --> 00:46:43,571
- Co dalej?
- Obiad, a ja popracuj臋 nad Kirkiem.
417
00:46:43,731 --> 00:46:48,093
- A co z ni膮?
- Jedzie z nami. Zajmie starego.
418
00:46:48,253 --> 00:46:54,656
Z艂o偶ysz owieczk臋 w ofierze.
Naprawd臋 ci zale偶y na forsie.
419
00:47:05,581 --> 00:47:08,663
Nie za wcze艣nie na to?
420
00:47:12,784 --> 00:47:16,306
- Poci膮g si臋 sp贸藕ni艂.
- Co to ma do rzeczy?
421
00:47:16,466 --> 00:47:20,107
Nic dzi艣 nie jest o czasie.
422
00:47:24,869 --> 00:47:28,751
Niekt贸re rzeczy
nigdy si臋 nie zmieni膮.
423
00:47:35,714 --> 00:47:43,397
W艂膮cz sygna艂. Wy艣lij sw膮 wiadomo艣膰.
Pukaj, stukaj, wyrzucaj dym.
424
00:47:44,198 --> 00:47:49,040
Zabijaj, okaleczaj,
uciekaj w pop艂ochu.
425
00:47:51,921 --> 00:47:55,563
- Z kim rozmawia艂e艣?
- Z duchem.
426
00:47:56,763 --> 00:48:00,525
50-tonowym, rozp臋dzonym duchem.
427
00:48:05,287 --> 00:48:08,449
Jak zwykle si臋 sp贸藕ni艂.
428
00:48:09,889 --> 00:48:13,931
- My艣la艂em, 偶e m贸wisz do brata.
- Brata?
429
00:48:14,291 --> 00:48:20,573
Czyjego brata? Szczycisz si臋
pokrewie艅stwem z tym zwierz臋ciem?
430
00:48:21,495 --> 00:48:26,496
Sam go takim uczyni艂e艣,
a m贸g艂 by膰 twoim synem.
431
00:48:26,656 --> 00:48:30,699
Jest moim potomkiem,
temu nie zaprzecz臋.
432
00:48:31,899 --> 00:48:38,301
Nie jest jednak dla mnie synem,
lecz kawa艂kiem mi臋sa.
433
00:48:38,782 --> 00:48:41,703
- Jest bezu偶yteczny.
- Znajdujesz mu zaj臋cia.
434
00:48:41,863 --> 00:48:45,264
To narz臋dzie. Robi rzeczy,
kt贸rych ludzie nie potrafi膮...
435
00:48:45,424 --> 00:48:49,507
- Raczej nie chc膮 czyni膰!
- Nazywaj to, jak chcesz!
436
00:48:49,666 --> 00:48:53,268
Nie chce mi si臋 ju偶 gada膰.
Czas co艣 przegry藕膰.
437
00:48:53,428 --> 00:48:59,751
Wszystko, co mamy, jest na tym stole.
Sko艅czymy posi艂ek, kiedy b臋dzie pusty.
438
00:49:00,192 --> 00:49:03,353
Synu, podaj kurczaka,
zanim wyschnie.
439
00:49:03,512 --> 00:49:09,035
Masz do wykarmienia pu艂k wojska?
Pier艣 czy udko, skarbie?
440
00:49:09,355 --> 00:49:13,397
We藕 oba, synu.
Wygl膮daj膮 r贸wnie kusz膮co.
441
00:49:13,638 --> 00:49:17,199
Po co nam pu艂k wojska,
zapomnia艂am o Goliacie.
442
00:49:17,359 --> 00:49:22,521
Potrzebuje du偶o paliwa.
Spisa艂e艣 si臋 na medal.
443
00:49:22,921 --> 00:49:26,523
- Gotuje lepiej od w艂asnej matki.
- Ale chyba nie szyje?
444
00:49:26,683 --> 00:49:30,444
Najwy偶ej grubymi ni膰mi.
445
00:49:32,765 --> 00:49:38,088
Lepiej co艣 zjedz. Ca艂e to bieganie
musia艂o nadw膮tli膰 twoje si艂y.
446
00:49:38,769 --> 00:49:42,170
A mo偶esz chcie膰 znowu uciec.
447
00:49:43,011 --> 00:49:48,652
Ju偶 si臋 dzi艣 na膰wiczy艂a.
Mi艂o, 偶e j膮 nam przywioz艂e艣.
448
00:49:48,893 --> 00:49:53,575
- Jej rodzice b臋d膮 wdzi臋czni.
- To by艂 szcz臋艣liwy traf.
449
00:49:53,734 --> 00:49:56,536
Mam tak膮 nadziej臋,
bo ona chyba my艣li inaczej.
450
00:49:56,696 --> 00:50:01,138
Teraz w og贸le nie my艣li.
Dojdzie do siebie w domu.
451
00:50:01,819 --> 00:50:06,061
Nie wydaje si臋 zadowolona,
je艣li naprawd臋 wraca.
452
00:50:06,220 --> 00:50:10,942
To taka cicha myszka.
Jeste艣cie podobni.
453
00:50:12,063 --> 00:50:16,265
Lubi臋 spokojnych ludzi.
Zawsze taki jeste艣?
454
00:50:17,385 --> 00:50:20,787
- Tylko kiedy jem.
- Uwielbiam facet贸w z du偶ym apetytem.
455
00:50:20,947 --> 00:50:23,708
Cho膰 偶aden jeszcze
nie sprosta艂 mojemu.
456
00:50:23,868 --> 00:50:28,750
Musz臋 przyzna膰, 偶e lokujesz pokarmy
we w艂a艣ciwym miejscu.
457
00:50:29,150 --> 00:50:35,473
Wygl膮dasz mi na dziewczyn臋, kt贸ra ma
apetyt nie tylko na jedzenie.
458
00:50:35,794 --> 00:50:39,075
Staram si臋 nie ogranicza膰.
459
00:50:39,435 --> 00:50:45,758
Gospodarzu. W moim wieku mog臋 pi膰
whisky, g艂osowa膰 i mie膰 kochanka.
460
00:50:46,198 --> 00:50:50,680
Najbli偶sze wybory za dwa lata,
a w mi艂o艣ci kiepsko.
461
00:50:50,840 --> 00:50:55,682
- Wlej mi wi臋c tego zacnego trunku.
- Cieszy mnie twoje towarzystwo.
462
00:50:55,843 --> 00:51:00,324
Dobr膮 whisky nale偶y si臋 dzieli膰.
Za co wypijemy?
463
00:51:00,564 --> 00:51:07,567
Wypijmy za poci膮gi. S膮 du偶e, szybkie,
silne i robi膮 du偶o ha艂asu.
464
00:51:10,409 --> 00:51:14,290
- Dziwny toast.
- Bo ona jest dziwna.
465
00:51:15,491 --> 00:51:20,694
Moja kolej.
Wypijmy za nowe przyja藕nie.
466
00:51:21,334 --> 00:51:25,736
C贸偶 za pomys艂. Jasne, 偶e wol臋
je zawiera膰 ni偶 wyka艅cza膰.
467
00:51:26,056 --> 00:51:30,258
Stare bran偶owe powiedzenie:
wszyscy u艣miechaj膮 si臋 do flesza.
468
00:51:30,418 --> 00:51:34,259
- Podaj jedzenie.
- Pewnie nie odchodzisz od gar贸w.
469
00:51:34,420 --> 00:51:37,821
Kto ci臋偶ko pracuje, du偶o je.
470
00:51:39,702 --> 00:51:46,585
- Nic nie zjad艂a艣. Co艣 si臋 sta艂o?
- Nadal jest w szoku.
471
00:51:47,145 --> 00:51:52,467
Prze偶y艂a straszne chwile.
To ciekawy przypadek.
472
00:51:57,109 --> 00:52:01,231
Przed odjazdem chcia艂abym
prosi膰 ci臋 o porad臋.
473
00:52:01,391 --> 00:52:06,593
Nie jestem psychiatr膮, a jej
przyda艂aby si臋 profesjonalna pomoc.
474
00:52:06,754 --> 00:52:10,675
Dobrze m贸wi. Odwie藕my j膮 do domu.
Tam zostanie otoczona opiek膮.
475
00:52:10,835 --> 00:52:16,118
- Rodzice na pewno ju偶 jej szukaj膮.
- Wiedz膮, 偶e jest bezpieczna.
476
00:52:16,358 --> 00:52:21,080
- Nie b臋d膮 si臋 zbytnio niepokoi膰.
- Jej mo偶e nie, ale kogo艣 na pewno.
477
00:52:21,240 --> 00:52:24,082
P贸ki piach si臋 nie rozwieje.
478
00:52:26,642 --> 00:52:30,124
Nie! Prosz臋, nie!
Zabije ci臋!
479
00:52:31,205 --> 00:52:35,046
- Tak jak jego zabi艂a!
- S艂uchacie bredni chorej.
480
00:52:35,207 --> 00:52:41,929
- Straci艂a ch艂opaka i t臋skni za domem.
- K艂amie! Zabi艂a go go艂ymi r臋kami!
481
00:52:42,169 --> 00:52:44,610
Naprawd臋!
482
00:52:50,013 --> 00:52:52,574
Naprawd臋!
483
00:52:53,455 --> 00:52:55,775
Jest op臋tana!
484
00:53:01,738 --> 00:53:07,540
Ten dom wie, jakie s膮 skutki 艣mierci
i 偶e 艂atwo mo偶na j膮 zada膰 przypadkiem.
485
00:53:09,381 --> 00:53:14,824
On, nie zdaj膮c sobie z tego sprawy,
zabi艂 tu偶 po swoich narodzinach.
486
00:53:16,584 --> 00:53:22,747
Ju偶 wtedy by艂 du偶y. Zamordowa艂 matk臋
i nadal nie jest 艣wiadom swego czynu.
487
00:53:24,948 --> 00:53:28,430
Nie potrafi臋 tego wyt艂umaczy膰.
488
00:53:30,150 --> 00:53:34,512
Zwyczajnie go nienawidz臋,
a jest z mojej krwi.
489
00:53:36,113 --> 00:53:38,674
Moim synem.
490
00:53:51,800 --> 00:53:55,202
Bracie, odwie藕 go do pokoju.
491
00:54:06,926 --> 00:54:11,408
- To koniec obiadu.
- Mam do ciebie wa偶n膮 spraw臋.
492
00:54:11,769 --> 00:54:15,930
Zakosztujmy czystego
pustynnego powietrza.
493
00:54:20,013 --> 00:54:22,293
Panie wybacz膮.
494
00:54:24,294 --> 00:54:28,456
- C贸偶 za kr贸tki obiad.
- I co, zaraz lulu?
495
00:54:29,256 --> 00:54:34,299
Zostaw t臋 butelk臋 Czeka nas sporo
pracy, a ty si臋 nawali艂a艣.
496
00:54:35,779 --> 00:54:39,221
Zgadza si臋, jestem pijana.
497
00:54:40,821 --> 00:54:43,382
To wspania艂e uczucie.
498
00:54:43,542 --> 00:54:48,304
Robi臋 wszystko w艂a艣nie dlatego,
by czu膰 si臋 wspaniale.
499
00:54:48,625 --> 00:54:56,909
Mog臋 si臋 zmieni膰 na wiele sposob贸w,
a ty masz tylko jeden kana艂.
500
00:54:58,629 --> 00:55:02,431
Kt贸ry w艂a艣nie stroi si臋 na zewn膮trz.
501
00:55:03,071 --> 00:55:09,474
Powinna艣 by膰 wielozakresowa.
Ukierunkowanie ci臋 hamuje!
502
00:55:09,634 --> 00:55:17,277
- Jeste艣 g艂upia i pusta jak wydmuszka.
- Lecz zawsze mog臋 dokona膰 wyboru.
503
00:55:19,238 --> 00:55:24,481
殴le obstawiam, ale tak zdarza si臋
nawet na wy艣cigach.
504
00:55:25,961 --> 00:55:29,643
Nie jestem jeszcze
niczyj膮 w艂asno艣ci膮.
505
00:55:29,803 --> 00:55:35,405
Je艣li kasa jest w pobli偶u, syn o tym
wie i Varla to z niego wyci膮gnie.
506
00:55:38,207 --> 00:55:41,688
No wiesz, co艣 na pewno.
507
00:55:43,850 --> 00:55:48,011
Pilnuj ma艂ej, a ja przyszykuj臋
nas do drogi.
508
00:55:48,171 --> 00:55:56,895
Wiesz, kochaniutka, kiedy sobie
popij臋, zwykle odp艂ywam.
509
00:55:59,256 --> 00:56:02,457
Czuj臋, 偶e zaraz odp艂yn臋.
510
00:56:14,102 --> 00:56:17,544
Czu艂am, 偶e to tylko pozory.
511
00:56:17,704 --> 00:56:21,465
Czy... Nigdy nie s膮dzi艂em, 偶e ty...
512
00:56:22,306 --> 00:56:25,187
Czemu tu zosta艂e艣?
513
00:56:30,109 --> 00:56:34,151
To m贸j dom.
Ojcu si臋 tu podoba.
514
00:56:36,032 --> 00:56:41,475
- Tutaj chce umrze膰.
- Wydaje si臋 niezniszczalny.
515
00:56:45,916 --> 00:56:48,718
Nienawidzisz go.
516
00:56:50,838 --> 00:56:53,640
Ale jeste艣 do niego podobna.
517
00:56:55,120 --> 00:56:59,482
Je艣li w to wierzysz,
jak mo偶esz by膰 tu ze mn膮?
518
00:57:00,403 --> 00:57:06,926
Jeste艣 pi臋knym stworzeniem,
a ja jestem s艂aby i pragn臋 ci臋.
519
00:57:18,451 --> 00:57:21,332
Bardzo ci臋 pragn臋.
520
00:57:23,533 --> 00:57:28,495
Czemu pragnienie nazywasz s艂abo艣ci膮?
Ka偶dy czego艣 pragnie.
521
00:57:28,656 --> 00:57:33,298
Dlatego 艣wiat si臋 kr臋ci.
Tw贸j ojciec pragnie zemsty.
522
00:57:33,777 --> 00:57:38,020
- Ty pragniesz mnie.
- A czego ty pragniesz?
523
00:57:38,700 --> 00:57:43,302
Wszystkiego, albo chocia偶 tyle,
ile dam rady unie艣膰.
524
00:57:47,544 --> 00:57:53,026
Teraz ty jeste艣 pierwszy na mojej
li艣cie, a ja zawsze si臋gam szczytu.
525
00:58:09,993 --> 00:58:16,517
Do艣wiadczysz niezapomnianych wra偶e艅.
526
00:58:19,478 --> 00:58:24,040
- Jeste艣 niewiarygodna.
- Czego tylko zapragniesz.
527
00:58:25,240 --> 00:58:28,482
Przelejmy czar臋 rozkoszy.
528
00:58:33,524 --> 00:58:36,925
Tak ci臋 po偶膮dam.
529
00:58:39,447 --> 00:58:43,289
Nie gadaj,
tylko bierz si臋 do dzie艂a!
530
00:58:49,371 --> 00:58:52,012
- Dok膮d to?
- Dziewczyna uciek艂a,
531
00:58:52,172 --> 00:58:54,453
- a twoja znajoma zasn臋艂a.
- Ale jak?
532
00:58:54,613 --> 00:58:59,096
Niewa偶ne, musimy j膮 z艂apa膰!
Ruszaj si臋, ch艂opcze!
533
00:59:17,663 --> 00:59:22,826
Jakie艣 zamieszanie.
Kto艣 dobra艂 si臋 do mojego zap艂onu.
534
00:59:23,306 --> 00:59:26,908
To ju偶 drugi raz dzisiaj.
535
00:59:32,070 --> 00:59:35,231
- Tw贸j si臋 zepsu艂?
- Jest wolniejszy.
536
00:59:35,391 --> 00:59:38,753
- Sk膮d ten po艣piech?
- Laleczka uciek艂a. Zr贸bmy to samo.
537
00:59:38,912 --> 00:59:42,634
- Kiedy?
- Nie wiem. Stary ju偶 jej szuka.
538
00:59:42,794 --> 00:59:47,597
- Billie straci艂a przytomno艣膰.
- Jak to? Ocu膰 j膮 i ruszamy!
539
00:59:47,757 --> 00:59:52,439
- A ty co zrobisz?
- Kirk, musimy j膮 znale藕膰 pierwsi!
540
00:59:54,360 --> 00:59:57,161
Te偶 tak uwa偶asz.
541
01:00:12,448 --> 01:00:17,890
Staruszku, wy艣wiadczysz nam przys艂ug臋,
je艣li dopadniesz j膮 pierwszy.
542
01:00:18,370 --> 01:00:22,572
Rozgl膮daj si臋.
Pieszo nie zasz艂a za daleko.
543
01:00:23,613 --> 01:00:27,294
Nie chcemy jej przegapi膰.
Musimy by膰 pierwsi.
544
01:00:27,455 --> 01:00:31,776
Bardzo przypomina t膮,
kt贸r膮 wtedy uratowa艂em.
545
01:00:32,016 --> 01:00:34,897
Pocz膮tkowo wzi膮艂em j膮 za ducha.
546
01:00:35,057 --> 01:00:39,699
Jest r贸wnie 艣liczna.
Niestety, taka nie zostanie.
547
01:00:42,861 --> 01:00:48,264
- 艁atwo b臋dzie j膮 wypatrzy膰.
- Niekoniecznie, wzrok p艂ata tu figle.
548
01:00:48,743 --> 01:00:53,906
Mam nadziej臋, 偶e zawiedzie starego.
Dlaczego nienawidzi kobiet?
549
01:00:54,066 --> 01:00:57,788
M艂oda dziewczyna pr贸bowa艂a wskoczy膰
do odje偶d偶aj膮cego poci膮gu.
550
01:00:57,947 --> 01:01:00,869
Ojciec chcia艂 jej pom贸c.
Oboje si臋 przewr贸cili.
551
01:01:01,029 --> 01:01:03,430
Co艣 mu si臋 sta艂o z kr臋gos艂upem.
552
01:01:03,590 --> 01:01:07,632
Dziewczyna wsiad艂a
do nast臋pnego sk艂adu.
553
01:01:10,274 --> 01:01:12,714
Tam jest.
554
01:01:14,675 --> 01:01:20,278
Wiedzia艂em, 偶e j膮 wypatrzymy.
Nie pozw贸l jej znowu uciec.
555
01:01:22,158 --> 01:01:26,200
Zrobimy tak, jak kiedy艣.
556
01:01:27,121 --> 01:01:29,521
Mamy j膮.
557
01:01:29,682 --> 01:01:32,163
Poka偶 jej!
558
01:01:34,443 --> 01:01:37,245
Dobrze, z艂ap j膮!
559
01:01:45,329 --> 01:01:49,091
Zakryj jej usta!
560
01:01:51,611 --> 01:01:54,492
Tw贸j tatu艣 cierpi!
561
01:01:59,014 --> 01:02:01,455
No dalej!
562
01:02:03,936 --> 01:02:08,178
- Tam s膮. Chyba j膮 znale藕li.
- Ciekawe, co zastaniemy?
563
01:02:08,338 --> 01:02:12,261
Czy偶by艣 si臋 martwi艂?
Czemu mieszkasz z takim 艣wirem?
564
01:02:12,421 --> 01:02:16,102
Wszyscy miewamy problemy. Brat nie
jest z艂y, potrzebuje tylko pomocy.
565
01:02:16,263 --> 01:02:22,665
P贸ki stary 偶yje, nic z tego.
To jest my艣l. Chomikuje kup臋 forsy.
566
01:02:23,305 --> 01:02:27,107
- Jest kompletnie bezu偶yteczny.
- I co z tego?
567
01:02:27,267 --> 01:02:31,469
Przypatrz si臋, z kim mieszkasz.
Dwoma harcerzykami.
568
01:02:31,629 --> 01:02:35,151
Zr贸b to jak najszybciej!
Chc臋 mie膰 to z g艂owy!
569
01:02:35,311 --> 01:02:39,072
Zostaw mnie w spokoju!
570
01:02:42,514 --> 01:02:44,875
Bracie!
571
01:02:49,397 --> 01:02:52,438
Nie mog臋 tego zrobi膰.
572
01:02:58,681 --> 01:03:01,322
Nie chcia艂em.
573
01:03:05,003 --> 01:03:07,605
Przepraszam.
574
01:03:14,088 --> 01:03:18,250
Spokojnie, bracie.
Wszystko b臋dzie dobrze.
575
01:03:21,811 --> 01:03:24,853
Przykro mi.
576
01:03:25,813 --> 01:03:27,814
Naprawd臋.
577
01:03:34,537 --> 01:03:36,978
Nie wiem.
578
01:03:37,578 --> 01:03:40,459
To nie w porz膮dku.
579
01:03:41,700 --> 01:03:45,702
- Ci膮gle jest nie tak.
- B臋dzie dobrze.
580
01:03:47,623 --> 01:03:52,985
Wszystkim jest przykro. Robi艂am r贸偶ne
dowcipy, ale to je przebija.
581
01:03:53,145 --> 01:03:59,067
Zas艂ugujecie na wielk膮 nagrod臋.
Co艣 w stylu "Mi艂uj臋 wszystkich!"
582
01:03:59,347 --> 01:04:02,829
Przypomina mi si臋 dzieci艅stwo.
583
01:04:04,070 --> 01:04:08,152
Oszala艂e艣.
Przecie偶 pr贸bowa艂 j膮 zgwa艂ci膰?
584
01:04:08,712 --> 01:04:10,953
- S艂yszysz mnie?
- Niestety.
585
01:04:11,112 --> 01:04:14,594
To koniec.
Nikomu nic si臋 nie sta艂o.
586
01:04:14,755 --> 01:04:17,315
W porz膮dku?
587
01:04:18,236 --> 01:04:21,798
Odwioz臋 j膮 do domu, a potem
zajm臋 si臋 w艂asnymi problemami.
588
01:04:21,957 --> 01:04:26,800
Musisz popracowa膰 nad sob膮.
Z czasem wyjdziesz na ludzi.
589
01:04:28,040 --> 01:04:31,722
Ju偶 za p贸藕no.
Mog艂o nam si臋 uda膰.
590
01:04:32,202 --> 01:04:35,924
Raczej nie. Chod藕, Lindo.
591
01:04:47,529 --> 01:04:53,531
To nie takie proste, synu.
Czeka ci臋 d艂ugi spacer.
592
01:04:54,331 --> 01:04:59,014
Ci臋偶ko ci b臋dzie
prowadzi膰 bez kluczyk贸w.
593
01:05:05,137 --> 01:05:09,698
Daj mi je, starcze.
594
01:05:10,979 --> 01:05:13,540
Wyrzuci艂em.
595
01:05:15,302 --> 01:05:18,102
呕a艂osny g艂upcze!
596
01:05:19,302 --> 01:05:22,945
Swoj膮 偶膮dz膮 zemsty
niszczysz nas wszystkich.
597
01:05:23,184 --> 01:05:26,586
Mam do艣膰 twojego biadolenia.
598
01:05:27,546 --> 01:05:30,828
Przesta艂e艣 mnie obchodzi膰.
599
01:05:35,270 --> 01:05:38,072
Przejdziemy si臋.
600
01:05:44,234 --> 01:05:48,076
St贸j, bohaterze. Siebie mo偶esz
nara偶a膰 na trudy pustyni,
601
01:05:48,236 --> 01:05:53,078
ale to truch艂o nie wytrzyma.
Rusz g艂ow膮. Odwioz臋 was oboje.
602
01:05:53,238 --> 01:05:56,359
- Na pewno jeste艣 skonana.
- Nie dotykaj mnie!
603
01:05:56,519 --> 01:06:01,481
Nie wa偶ne, ile zajmie ta wyprawa,
wol臋 si臋 czo艂ga膰, ni偶...
604
01:06:02,242 --> 01:06:05,203
- Chod藕my, prosz臋.
- Podwioz臋 ci臋, tatu艣ku.
605
01:06:05,363 --> 01:06:08,164
Ciebie te偶. Nie wszyscy musz膮
unosi膰 si臋 honorem.
606
01:06:08,324 --> 01:06:12,206
Chyba, 偶e planujesz
co艣 opr贸cz spaceru!
607
01:06:12,367 --> 01:06:16,128
- Jeste艣 chora.
- A p贸艂 godziny temu by艂am zdrowa?
608
01:06:16,288 --> 01:06:20,770
Czy brzydzisz si臋 tymi,
kt贸rzy maj膮 w艂asny rozum?
609
01:06:22,451 --> 01:06:25,412
To wielka pustynia!
610
01:06:26,733 --> 01:06:29,574
Co chce udowodni膰?
611
01:06:29,734 --> 01:06:34,816
Mo偶e, 偶e nie wszyscy s膮
tak pokr臋ceni, jak my.
612
01:06:34,976 --> 01:06:39,939
- Jedziesz ze mn膮?
- Prze艂kn臋 t臋 pigu艂k臋 podczas spaceru.
613
01:06:40,138 --> 01:06:43,780
Dzi臋kuj臋 za propozycj臋,
ale syn musi po膰wiczy膰.
614
01:06:43,941 --> 01:06:47,141
Naprawd臋 jeste艣cie dziwni.
615
01:06:47,302 --> 01:06:51,503
- Do zobaczenia, starcze.
- Chyba w piekle.
616
01:06:52,744 --> 01:06:56,786
Cho膰 i tam nie znaj膮
takich jak my.
617
01:06:57,947 --> 01:07:03,068
Synu, ruszajmy.
Mam do艣膰 obcych na mojej ziemi.
618
01:07:17,355 --> 01:07:22,957
Wszyscy musz膮 znikn膮膰. Zapewnimy sobie
bezpiecze艅stwo i wr贸cimy do roboty.
619
01:07:23,117 --> 01:07:26,359
- To b臋dzie kolejna opuszczona farma.
- Opuszczona?
620
01:07:26,519 --> 01:07:31,841
Z tyloma trupami, chyba 偶artujesz?
Zabijemy cztery osoby bez powodu?
621
01:07:32,001 --> 01:07:36,764
- 呕eby nie trafi膰 na krzes艂o.
- Zadowol臋 si臋 ucieczk膮.
622
01:07:37,164 --> 01:07:41,286
Mia艂abym k艂opoty ze snem,
a dziewczyna powinna si臋 wysypia膰.
623
01:07:41,445 --> 01:07:44,407
- Wolisz wieczny odpoczynek?
- Raczej nie.
624
01:07:44,567 --> 01:07:49,369
Jednak wol臋 zaryzykowa膰.
Mo偶e s臋dzia lubi blondynki.
625
01:07:49,530 --> 01:07:53,211
Wi臋c wsiadaj w samoch贸d i znikaj.
626
01:07:53,691 --> 01:07:58,733
Przepraszam, 偶e psuj臋 uk艂ad,
ale zawsze chcia艂am wyst膮pi膰 solo.
627
01:07:58,893 --> 01:08:02,135
Do zobaczenia w ko艣ciele.
628
01:08:02,495 --> 01:08:04,976
Daj mi to.
629
01:08:05,736 --> 01:08:07,937
Daj!
630
01:08:16,581 --> 01:08:20,142
W dalekiej przysz艂o艣ci, Billie.
631
01:08:23,064 --> 01:08:27,426
- Zostaw j膮. Zbli偶a si臋 akt drugi.
- Co teraz?
632
01:08:27,826 --> 01:08:31,387
Same zrealizujemy nasz plan.
633
01:08:34,749 --> 01:08:39,431
- Zbierajcie si臋.
- Wiemy, kiedy jeste艣my niechciane.
634
01:08:40,272 --> 01:08:45,273
Ruszaj i nie spud艂uj.
Poza tym pustynia 藕le wp艂ywa na cer臋!
635
01:08:49,515 --> 01:08:53,878
- O co ci chodzi?
- Rozjed藕 starego.
636
01:08:54,037 --> 01:08:58,199
- Odbi艂o ci?
- Chcesz sko艅czy膰 jak Billie?
637
01:09:04,843 --> 01:09:07,243
Przynie艣 bro艅.
638
01:09:08,724 --> 01:09:12,086
Szybko, przynie艣 bro艅!
639
01:09:32,734 --> 01:09:40,458
By艂a dzikim, pe艂nym 偶ycia, kwiatem.
Zanie艣 j膮 ostro偶nie do domu.
640
01:09:46,261 --> 01:09:52,223
Odjed藕cie pe艂nym gazem,
bo za chwil臋 powiadomi臋 szeryfa.
641
01:11:05,816 --> 01:11:10,658
Wi臋c tam trzyma艂 skarb.
Id藕 po n贸偶! Dobrze le偶y w d艂oni!
642
01:11:10,817 --> 01:11:15,380
- A co z nim?
- Przesta艅! We藕 n贸偶 i jed藕 za mn膮!
643
01:11:17,461 --> 01:11:20,062
Wr贸膰 po n贸偶!
644
01:11:37,510 --> 01:11:41,471
Chyba powinni艣my wyj膮膰
z niej ten n贸偶.
645
01:11:45,433 --> 01:11:50,115
Potrzebujesz go?
646
01:11:55,918 --> 01:12:00,119
Nie rusza si臋.
647
01:12:02,280 --> 01:12:04,842
Nie 艣mieje.
648
01:12:06,162 --> 01:12:08,763
Tak, szkoda.
649
01:12:10,124 --> 01:12:12,686
Daj mi n贸偶.
650
01:12:12,885 --> 01:12:16,207
Jest tw贸j?
651
01:12:16,927 --> 01:12:22,530
Nie, ale nie powinni艣my
go tak zostawia膰.
652
01:12:55,184 --> 01:12:59,746
Oddam ci go.
653
01:13:22,956 --> 01:13:25,357
Ten n贸偶.
654
01:13:26,958 --> 01:13:30,440
Mo偶esz go zatrzyma膰.
655
01:13:42,245 --> 01:13:44,406
Rosie!
656
01:16:09,789 --> 01:16:13,031
Dosta艂e艣 ostatni膮 szans臋.
657
01:16:32,319 --> 01:16:36,882
To nasza ci臋偶ar贸wka.
Brat pewnie znalaz艂 kluczyki.
658
01:16:37,241 --> 01:16:41,324
- Czego chce?
- Spokojnie, podwiezie nas.
659
01:16:43,684 --> 01:16:47,726
Dziwne, m贸j brat
nie umie tak prowadzi膰.
660
01:16:51,248 --> 01:16:55,050
To ona.
Je艣li nas z艂apie, zginiemy.
661
01:18:49,741 --> 01:18:55,903
Starego zmiot艂o z w贸zka,
a tw贸j wielki brat przypomina miazg臋.
662
01:18:56,984 --> 01:19:00,825
Zosta艂e艣 sam,
cho膰 te偶 nie na d艂ugo.
663
01:19:00,985 --> 01:19:04,627
- Nie wierz臋 ci!
- Postaraj si臋.
664
01:19:25,837 --> 01:19:28,397
Zabije ci臋!
665
01:19:41,683 --> 01:19:43,884
Nie!
666
01:19:50,808 --> 01:19:53,168
Uwa偶aj!
667
01:21:24,568 --> 01:21:27,650
Spokojnie, ju偶 dobrze.
668
01:21:29,131 --> 01:21:33,533
Zabi艂am j膮, jakby by艂a zwierz臋ciem!
669
01:21:34,053 --> 01:21:36,934
Jakby by艂a niczym!
670
01:21:40,215 --> 01:21:44,377
By艂a niczym.
Przynajmniej nie cz艂owiekiem.
671
01:21:44,777 --> 01:21:50,260
Jak doktor Jekyll i mister Hyde.
Przesta艅 p艂aka膰, uratowa艂a艣 mi 偶ycie.
672
01:21:50,420 --> 01:21:54,622
W艂asne chyba te偶.
673
01:21:58,143 --> 01:22:00,544
Chod藕my.
674
01:22:03,265 --> 01:22:06,106
Tak j膮 zostawimy?
675
01:22:07,468 --> 01:22:10,508
Nigdzie nie ucieknie.
676
01:23:16,778 --> 01:23:19,139
/KONIEC
57299
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.