All language subtitles for Trigger.Warning.2024.1080p.NF.WEB-DL.DDP5.1.Atmos.H.264-FLUX
Afrikaans
Akan
Amharic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bihari
Bosnian
Breton
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Corsican
Czech
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
Frisian
Ga
Galician
Georgian
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Interlingua
Irish
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soranî)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Portuguese (Brazil)
Punjabi
Quechua
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Slovak
Somali
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:31,666 --> 00:00:35,125
{\an8}OPERACJA ALICE 116
PUSTYNIA BADIJAT ASZ-SZAM, SYRIA
2
00:00:40,833 --> 00:00:42,500
{\an8}ORGANIZACJA HUMANITARNA
3
00:00:48,500 --> 00:00:50,708
Przejrzeli naszą przykrywkę.
4
00:00:56,750 --> 00:00:59,583
Trzy kilometry do skał.
Dwa auta z granatnikami.
5
00:00:59,666 --> 00:01:01,125
Nie mogą się ustawić!
6
00:01:05,666 --> 00:01:07,166
Idziemy na pozycję.
7
00:01:16,541 --> 00:01:17,375
Na pozycji.
8
00:01:18,041 --> 00:01:20,041
- Widzę cel. Spider?
- Mam go.
9
00:01:20,541 --> 00:01:22,125
Strzelaj. Jesteśmy gotowi.
10
00:01:35,166 --> 00:01:36,500
Co to było?
11
00:01:36,583 --> 00:01:39,333
Pułapka! Snajperzy na skałach!
12
00:01:42,625 --> 00:01:44,500
Załatwcie drugiego kierowcę!
13
00:01:45,083 --> 00:01:46,000
Strzelaj w wóz!
14
00:02:05,333 --> 00:02:07,041
Szybko, póki nie ma reszty.
15
00:02:11,416 --> 00:02:12,541
Wóz jest pusty.
16
00:02:26,166 --> 00:02:28,541
Kierowca nie żyje, pasażer zniknął.
17
00:02:30,041 --> 00:02:32,541
Bierz broń. Rozejrzę się.
18
00:03:09,541 --> 00:03:10,500
No działaj!
19
00:03:37,916 --> 00:03:39,125
Parker, zgłoś się.
20
00:03:40,625 --> 00:03:42,041
Zbliżamy się do pojazdu.
21
00:03:43,250 --> 00:03:44,083
Parker?
22
00:03:45,791 --> 00:03:48,500
Zbliżamy się do pojazdu.
Przekaż swój status.
23
00:04:05,333 --> 00:04:06,458
Przykro mi, Nick.
24
00:04:23,166 --> 00:04:25,500
- Powiem rodzinie.
- Pojadę z tobą.
25
00:04:25,583 --> 00:04:26,416
Załatwię to.
26
00:04:27,750 --> 00:04:29,625
- Adam, nie!
- Parker!
27
00:04:31,375 --> 00:04:32,583
Co ty wyrabiasz?
28
00:04:45,750 --> 00:04:46,916
Przestańcie!
29
00:04:47,750 --> 00:04:49,083
Dość tego! Parker!
30
00:04:50,666 --> 00:04:51,958
Dość!
31
00:04:56,416 --> 00:04:58,708
Nie dostanie nawet reprymendy.
32
00:04:58,791 --> 00:05:01,000
Nie każdy problem rozwiążesz nożem.
33
00:05:01,083 --> 00:05:03,000
Miał wymordować nam wtyki?
34
00:05:03,500 --> 00:05:06,958
Od kogo wyciągniemy informacje,
jeśli pozabija wszystkich?
35
00:05:09,791 --> 00:05:11,083
To gorąca głowa.
36
00:05:14,375 --> 00:05:16,500
Adam wniósł o twoje przeniesienie.
37
00:05:17,666 --> 00:05:18,625
Skąd wiesz?
38
00:05:23,083 --> 00:05:25,083
- Włamałeś mu się na pocztę.
- Nie.
39
00:05:25,166 --> 00:05:27,500
- Złapią cię.
- Wcale nie.
40
00:05:27,583 --> 00:05:30,375
- Złapią.
- Usunąłem zapytanie.
41
00:05:30,458 --> 00:05:32,916
„Dzięki, Spider!” „Nie ma za co, Parker”.
42
00:05:33,958 --> 00:05:35,083
Tak byłoby lepiej.
43
00:05:36,875 --> 00:05:40,208
- Moją pocztę też czytałeś?
- Nie.
44
00:05:40,291 --> 00:05:43,916
Ale tylko dlatego,
że masz od cholery spamu.
45
00:05:44,000 --> 00:05:48,541
Masz większy syf niż student na stancji.
46
00:05:50,666 --> 00:05:51,500
Kto to?
47
00:05:52,500 --> 00:05:55,541
- No kto?
- Mój chłopak ze studniówki.
48
00:05:58,541 --> 00:06:01,041
- Jesse?
- Cześć. Jak się masz?
49
00:06:03,041 --> 00:06:04,833
To kiepski moment.
50
00:06:05,500 --> 00:06:06,875
Przykro mi.
51
00:06:11,000 --> 00:06:13,583
Wczoraj doszło do wypadku w kopalni.
52
00:06:14,541 --> 00:06:16,250
Przygniotło twojego tatę.
53
00:06:18,250 --> 00:06:20,166
Dotarliśmy do niego za późno.
54
00:06:26,500 --> 00:06:32,125
WETERANKA
55
00:06:43,083 --> 00:06:48,083
{\an8}WITAMY W CREATION
HRABSTWO SWANN
56
00:07:07,916 --> 00:07:11,333
{\an8}SENAT STANOWY
57
00:07:45,666 --> 00:07:46,666
{\an8}Cześć.
58
00:07:47,750 --> 00:07:48,833
{\an8}Cześć.
59
00:07:58,250 --> 00:07:59,125
Staram się…
60
00:08:03,000 --> 00:08:05,166
przyswoić to wszystko.
61
00:08:06,666 --> 00:08:12,208
Może jest coś poetyckiego w tym,
62
00:08:12,916 --> 00:08:17,083
że pochłonęło go jego ulubione miejsce.
63
00:08:18,041 --> 00:08:19,458
Uwielbiał tę jaskinię.
64
00:08:28,291 --> 00:08:29,125
Co to?
65
00:08:29,208 --> 00:08:30,916
DOWODY
66
00:08:33,458 --> 00:08:35,291
Leżało w jego sypialni.
67
00:08:37,291 --> 00:08:39,958
To list. Czemu jest dowodem?
68
00:08:42,291 --> 00:08:44,250
Bo podejrzewam, że…
69
00:08:46,708 --> 00:08:48,000
to nie był wypadek.
70
00:08:49,666 --> 00:08:50,875
W kopalni.
71
00:08:52,875 --> 00:08:54,750
Sądzisz, że to list pożegnalny?
72
00:08:56,583 --> 00:09:00,083
To tylko list.
73
00:09:00,166 --> 00:09:05,291
Czasami do siebie pisaliśmy.
To tylko list, a nie żaden dowód.
74
00:09:06,958 --> 00:09:10,125
Jaki się wydawał,
gdy ostatni raz rozmawialiście?
75
00:09:10,208 --> 00:09:11,916
Samotny? Sama nie wiem.
76
00:09:13,625 --> 00:09:14,541
Tęsknił za mną.
77
00:09:17,583 --> 00:09:20,875
A ja za nim. Jak zawsze.
78
00:09:22,166 --> 00:09:23,250
Nie zrobiłby tego.
79
00:09:24,208 --> 00:09:27,375
To naprawdę stara kopalnia.
80
00:09:27,458 --> 00:09:30,000
Wypadki się w nich zdarzają.
81
00:09:30,083 --> 00:09:32,000
Masz rację, przepraszam.
82
00:09:34,666 --> 00:09:35,500
Wybacz.
83
00:09:37,625 --> 00:09:39,583
Jestem zestresowany.
84
00:09:39,666 --> 00:09:40,791
W porządku.
85
00:09:47,500 --> 00:09:48,916
Podwieźć cię do domu?
86
00:09:49,500 --> 00:09:52,833
- Byłoby miło.
- Jasne.
87
00:09:54,916 --> 00:09:55,958
Wezmę kluczyki.
88
00:10:04,333 --> 00:10:08,083
Głosuj na senatora Swanna,
by chronić naszą Amerykę.
89
00:10:08,583 --> 00:10:11,833
Jestem senator Ezekiel Swann
i zatwierdzam tę wiadomość.
90
00:10:15,750 --> 00:10:19,458
Jak idzie twojemu tacie
kampania reelekcyjna?
91
00:10:22,250 --> 00:10:23,250
Jakoś.
92
00:10:28,791 --> 00:10:34,958
Może jakiś jego bogaty kumpel
chciałby kupić bar ojca?
93
00:10:38,166 --> 00:10:39,000
Serio?
94
00:10:41,416 --> 00:10:42,250
Tak.
95
00:10:44,416 --> 00:10:49,000
Harry zbudował go dla ciebie.
Nie chcesz go przejąć?
96
00:10:52,875 --> 00:10:56,000
Nie mogę. Wyjadę po pogrzebie.
97
00:10:57,125 --> 00:10:59,958
Bez taty nie czuję się tu już tak dobrze.
98
00:11:20,833 --> 00:11:22,791
Zanieść to na górę?
99
00:11:23,708 --> 00:11:27,250
Nie, poradzę sobie.
100
00:11:28,166 --> 00:11:29,000
W porządku.
101
00:11:32,333 --> 00:11:36,583
- Dzięki.
- Zostawię cię już samą.
102
00:11:37,500 --> 00:11:40,250
- Jasne.
- Będę pod telefonem.
103
00:11:41,625 --> 00:11:42,458
Dzięki.
104
00:12:06,000 --> 00:12:07,041
Zdrowie, tato.
105
00:13:53,708 --> 00:13:56,541
Jezu, chcę nakarmić jaszczurkę!
Nie zabijaj mnie!
106
00:13:57,333 --> 00:13:58,166
Mikey?
107
00:13:59,833 --> 00:14:00,666
Parker?
108
00:14:03,708 --> 00:14:05,500
- Jezu.
- W porządku?
109
00:14:06,666 --> 00:14:08,958
Nie, prawie posrałem się w gacie.
110
00:14:10,125 --> 00:14:12,541
- Wybacz.
- Dobrze cię widzieć.
111
00:14:14,500 --> 00:14:16,416
Gdzie ta jaszczurka?
112
00:14:17,583 --> 00:14:20,083
Wyłaź, Andy. Czas na kolację.
113
00:14:22,583 --> 00:14:25,833
- Przychodzi, gdy go wołasz?
- Nie.
114
00:14:44,583 --> 00:14:46,833
Harry był z ciebie dumny.
115
00:14:48,500 --> 00:14:49,791
Często o tym mówił.
116
00:14:50,458 --> 00:14:56,166
O zabijaniu terrorystów, szpiegostwie
i co tam jeszcze robisz.
117
00:14:57,250 --> 00:14:58,666
Gdzie go znaleźli?
118
00:15:00,916 --> 00:15:02,375
To ja go znalazłem.
119
00:15:02,875 --> 00:15:05,000
Rany. Przykro mi.
120
00:15:08,916 --> 00:15:09,916
Pokażesz mi?
121
00:15:27,375 --> 00:15:28,583
Kamera?
122
00:15:28,666 --> 00:15:31,791
Tak, Harry zwiększył ochronę.
123
00:15:31,875 --> 00:15:35,833
To prawdziwe kamery,
a nie atrapy jak w barze.
124
00:15:36,333 --> 00:15:40,125
Zobaczyłem pył wydobywający się ze środka.
125
00:15:42,875 --> 00:15:46,916
Obłęd. Był tak gęsty,
że ledwo widziałem swoją rękę.
126
00:15:48,625 --> 00:15:49,958
Nie mogłem go znaleźć.
127
00:15:51,000 --> 00:15:54,791
Martwiłem się, że coś mu się stało.
128
00:15:56,000 --> 00:15:58,666
Spędzał tu coraz więcej czasu.
129
00:15:58,750 --> 00:15:59,583
Czemu?
130
00:16:01,333 --> 00:16:02,166
Nie wiem.
131
00:16:04,833 --> 00:16:06,958
Ten nóż chronił twojego abuelo.
132
00:16:07,958 --> 00:16:11,458
Dzięki niemu przetrwałem Wietnam.
To część dziedzictwa.
133
00:16:13,375 --> 00:16:14,791
Ale urosłaś.
134
00:16:18,166 --> 00:16:19,000
Gotowe.
135
00:16:23,625 --> 00:16:25,541
Naostrzysz go, gdy wrócimy.
136
00:16:26,916 --> 00:16:30,083
- Nigdy nie noś noża…
- Który nie jest naostrzony.
137
00:16:30,166 --> 00:16:31,500
Właśnie.
138
00:16:55,833 --> 00:16:57,666
Parker, tutaj.
139
00:17:02,708 --> 00:17:05,541
Dotarłem tu dopiero po godzinie.
140
00:17:07,416 --> 00:17:10,500
Bałem się, że utknął po drugiej stronie.
141
00:17:10,583 --> 00:17:12,541
Zacząłem go wołać.
142
00:17:13,625 --> 00:17:15,125
Wtedy zobaczyłem krew.
143
00:17:16,750 --> 00:17:19,833
Nie sądziłem, że skały
mogą się tak posypać. Masakra.
144
00:17:22,958 --> 00:17:23,791
W porządku?
145
00:17:26,625 --> 00:17:27,666
Tak, po prostu…
146
00:17:55,000 --> 00:17:55,833
Co to?
147
00:17:58,750 --> 00:18:02,875
Tata wspominał coś o przedłużeniu tunelu?
148
00:18:04,541 --> 00:18:06,625
Nie wiem. A co?
149
00:18:09,625 --> 00:18:12,500
- Spójrz na te ślady.
- Co z nimi?
150
00:18:16,708 --> 00:18:20,583
- Dasz radę przywrócić prąd?
- Postaram się.
151
00:18:36,208 --> 00:18:37,875
Pięknie tu.
152
00:18:38,375 --> 00:18:41,916
Ludzie będą tu przychodzić
i próbować rodzinnych przepisów.
153
00:18:42,708 --> 00:18:46,750
Spędzać czas z sąsiadami,
dobrze się bawić.
154
00:18:49,375 --> 00:18:53,416
- Jak go nazwiemy?
- Po babci.
155
00:18:56,833 --> 00:18:57,708
Maria’s.
156
00:19:00,541 --> 00:19:01,458
Dobra, szefowo.
157
00:19:02,916 --> 00:19:03,875
Tak go nazwiemy.
158
00:19:07,375 --> 00:19:10,416
To chyba jesteś moją nową szefową?
159
00:19:11,333 --> 00:19:13,291
Póki nie sprzedam baru.
160
00:19:14,875 --> 00:19:17,666
Myślałem, że go przejmiesz.
Zawsze o tym mówił.
161
00:19:18,458 --> 00:19:20,291
Muszę wrócić do pracy.
162
00:19:21,791 --> 00:19:25,625
Możesz zatrzymać bar,
a ja będę go prowadził.
163
00:19:25,708 --> 00:19:28,041
Nie zarobimy wiele, ale zawsze coś.
164
00:19:28,125 --> 00:19:30,541
- Zakryj uszy.
- Czemu? To granat?
165
00:19:39,041 --> 00:19:40,416
Co to było, do cholery?
166
00:19:42,250 --> 00:19:44,375
- Mam pytanie.
- Tak?
167
00:19:45,666 --> 00:19:51,041
Sądzę, że do zawalenia doszło
z powodu takiego granatu.
168
00:19:51,125 --> 00:19:53,583
Ślady na tych skałach są identyczne.
169
00:19:54,083 --> 00:19:58,958
Ojciec służył w armii.
Znał się na materiałach wybuchowych.
170
00:19:59,541 --> 00:20:00,541
Co się stało?
171
00:20:02,916 --> 00:20:05,916
Może zapomniał, że wyciągnął zawleczkę?
172
00:20:06,875 --> 00:20:08,666
Niemożliwe.
173
00:20:10,291 --> 00:20:14,125
Możliwe. Pamięć mu szwankowała.
174
00:20:15,583 --> 00:20:17,208
To znaczy?
175
00:20:18,333 --> 00:20:20,458
No wiesz, nie był już młody.
176
00:20:21,083 --> 00:20:22,333
Często coś zapominał.
177
00:20:25,625 --> 00:20:29,541
- Nigdy o tym nie mówił.
- Nie chciał cię martwić.
178
00:20:29,625 --> 00:20:32,333
I mógł liczyć na nas.
179
00:20:32,416 --> 00:20:36,458
Po rabunku byliśmy tu w 30 minut.
180
00:20:37,750 --> 00:20:41,750
Wezmę dolewkę. Chcesz?
181
00:20:41,833 --> 00:20:44,666
- Nie mam wyjścia.
- Jasne.
182
00:20:51,458 --> 00:20:52,291
Mo!
183
00:20:53,375 --> 00:20:55,458
- Cześć.
- Dolewkę.
184
00:20:55,541 --> 00:20:57,083
- Śmiało.
- Dzięki.
185
00:21:00,625 --> 00:21:03,375
Mo, jeszcze kolejkę.
186
00:21:03,458 --> 00:21:05,125
Chwileczkę.
187
00:21:10,625 --> 00:21:13,208
- Dzięki.
- Dzięki za służbę. Ja stawiam.
188
00:21:14,000 --> 00:21:15,041
Dziękujemy.
189
00:21:22,875 --> 00:21:23,708
Ciapak.
190
00:21:24,291 --> 00:21:25,541
Elvis Swann.
191
00:21:27,041 --> 00:21:28,583
Piwko poproszę.
192
00:21:28,666 --> 00:21:32,375
- Mam na imię Mo.
- Wiem, kurwa. Żartuję.
193
00:21:32,875 --> 00:21:34,000
Zdrowie.
194
00:21:38,291 --> 00:21:39,708
Czy ja dobrze widzę?
195
00:21:40,500 --> 00:21:43,041
- Jesse mówił, że wróciłaś.
- Elvis.
196
00:21:43,125 --> 00:21:44,916
Znowu się pieprzycie?
197
00:21:45,625 --> 00:21:47,125
Postawię ci piwko.
198
00:21:48,208 --> 00:21:51,250
- Wypijemy za Harry’ego.
- Tobie już wystarczy.
199
00:21:52,041 --> 00:21:54,291
Zostawmy przeszłość za sobą.
200
00:21:54,375 --> 00:21:56,708
Byłem kutasem. Przepraszam.
201
00:21:57,750 --> 00:22:00,125
Żadna nie pasowała mi do brata.
202
00:22:00,708 --> 00:22:03,375
Ale mielibyście słodziutkie dzieciaki.
203
00:22:05,583 --> 00:22:08,083
Nie dotykaj mnie, jasne?
204
00:22:13,083 --> 00:22:13,916
Flirciara.
205
00:22:27,125 --> 00:22:27,958
Czekaj.
206
00:22:29,791 --> 00:22:31,833
To zwykły gruchot.
207
00:22:33,500 --> 00:22:35,958
Jesse aresztował tamtych rabusiów?
208
00:22:36,041 --> 00:22:39,458
Nic się nie zmieniło.
Ostatnio okradli przyczepę Franka.
209
00:22:39,541 --> 00:22:41,250
Wcześniej napadli na stację.
210
00:22:42,666 --> 00:22:44,166
Ludzie się gapią.
211
00:22:44,875 --> 00:22:46,000
Niech się walą.
212
00:22:49,875 --> 00:22:53,291
- Zajebisty ruch, co?
- Tak.
213
00:22:55,000 --> 00:22:57,208
- Rany.
- Zaczekaj chwilę.
214
00:22:58,625 --> 00:23:00,666
Chcę poobserwować ten wóz.
215
00:23:01,958 --> 00:23:04,041
Jest kradziony.
216
00:23:04,750 --> 00:23:05,916
Tamten wóz?
217
00:23:08,083 --> 00:23:10,833
Zadzwonić po Jessego? Zajmie się tym.
218
00:23:12,416 --> 00:23:13,250
Jeszcze nie.
219
00:23:16,958 --> 00:23:17,958
Odpal auto.
220
00:23:25,375 --> 00:23:28,250
Zwolnij. Nie siedź im na tyłku!
221
00:23:28,333 --> 00:23:31,833
- Jedź auto za nimi.
- Kurwa, to dziwne.
222
00:23:32,333 --> 00:23:36,750
Może mają poobijane auto,
a my zgrywamy straż sąsiedzką.
223
00:23:36,833 --> 00:23:40,458
Wcale nie.
Mieli w aucie karabin maszynowy.
224
00:23:40,541 --> 00:23:43,666
Co? Niby skąd?
225
00:23:45,250 --> 00:23:46,375
Niełatwo go zdobyć.
226
00:23:53,875 --> 00:23:55,791
- Cholera.
- Właśnie.
227
00:23:57,208 --> 00:24:00,541
Teraz dzwoń po Jessego.
228
00:24:01,041 --> 00:24:04,250
No dobra… A ty dokąd?
229
00:24:04,750 --> 00:24:07,291
Co ty odwalasz? Cholera!
230
00:24:31,041 --> 00:24:32,125
Masz więcej kasy?
231
00:24:33,375 --> 00:24:34,208
Jest tu sejf?
232
00:24:35,916 --> 00:24:37,791
Poszukaj sejfu.
233
00:24:38,708 --> 00:24:40,375
No dawaj!
234
00:25:35,791 --> 00:25:39,083
Trzymali mnie na muszce
i zdjęli mi go z ręki.
235
00:25:39,916 --> 00:25:43,000
Tata dał mi go z okazji ukończenia liceum.
236
00:25:45,208 --> 00:25:46,916
Nie wierzę, że go znalazłaś.
237
00:25:48,708 --> 00:25:52,125
Zapamiętałaś, że należy do mnie?
238
00:25:52,208 --> 00:25:53,041
Tak.
239
00:25:54,916 --> 00:25:58,125
Przykro mi z powodu Harry’ego,
ale miło, że wróciłaś.
240
00:26:12,625 --> 00:26:13,916
Może się uda.
241
00:26:48,333 --> 00:26:50,000
Elvis Swann.
242
00:26:50,666 --> 00:26:51,625
Ty sukinsynu.
243
00:26:52,625 --> 00:26:53,458
Ładuj.
244
00:26:55,791 --> 00:26:57,458
- Odliczaj.
- Dobra.
245
00:26:57,541 --> 00:27:00,833
- Trzy, dwa, jeden, ognia!
- Będzie ostro.
246
00:27:06,208 --> 00:27:08,291
Jebać kasę. Zostawmy to.
247
00:27:10,000 --> 00:27:11,916
Skądżeś to wziął?
248
00:27:19,000 --> 00:27:21,416
Rozdają broń każdemu?
249
00:27:44,916 --> 00:27:45,833
Kiepski moment?
250
00:27:45,916 --> 00:27:48,541
Dla ciebie nigdy. Idę do auta.
251
00:27:49,125 --> 00:27:51,666
Wklepuję raporty w Langley.
252
00:27:52,416 --> 00:27:55,875
- Co u ciebie?
- Jak to w domu.
253
00:27:58,458 --> 00:28:01,458
Co wiesz o Cirrus Securities?
254
00:28:02,041 --> 00:28:05,375
Chmura danych,
której używają dostawcy monitoringu.
255
00:28:05,875 --> 00:28:07,375
Dasz radę się włamać?
256
00:28:08,041 --> 00:28:11,125
Jasne, że tak. Ale dlaczego?
257
00:28:11,208 --> 00:28:13,416
Znalazłam link w rzeczach taty.
258
00:28:13,500 --> 00:28:16,833
Zainstalował przy domu kamery.
259
00:28:17,458 --> 00:28:19,958
Chcesz zobaczyć nagrania?
260
00:28:20,458 --> 00:28:23,333
- Tak.
- Jasne. Wyślij ten link.
261
00:28:23,916 --> 00:28:24,875
Już to zrobiłam.
262
00:28:29,083 --> 00:28:32,250
- Załatwione.
- Serio?
263
00:28:32,750 --> 00:28:36,000
Hasło twojego taty to „1234”.
264
00:28:37,083 --> 00:28:38,583
Jezu, tato…
265
00:28:39,666 --> 00:28:42,416
Już wiem, po kim masz brak organizacji.
266
00:28:42,500 --> 00:28:46,250
Sporo nagrań, ale bez żadnego porządku.
267
00:28:46,333 --> 00:28:47,791
Przejdź do dnia śmierci.
268
00:28:47,875 --> 00:28:50,625
- Dwa czwartki temu.
- Chwila.
269
00:28:50,708 --> 00:28:53,541
Muszę to sprawdzić plik po pliku.
270
00:28:53,625 --> 00:28:56,458
Każę stażyście napisać dla ciebie program.
271
00:28:56,541 --> 00:29:00,291
Widzę monster trucka
z płomieniami na boku.
272
00:29:00,375 --> 00:29:02,416
- Znasz właściciela?
- Czarny?
273
00:29:02,500 --> 00:29:04,041
- Tak.
- To znam.
274
00:29:05,750 --> 00:29:10,083
Elvis Swann, straszny dupek.
275
00:29:10,166 --> 00:29:11,750
Jego ojciec to senator.
276
00:29:11,833 --> 00:29:14,791
Dzisiaj bawił się granatnikiem
na moim terenie.
277
00:29:15,375 --> 00:29:19,208
- Co robił w kopalni?
- Tata się tam urządził.
278
00:29:19,291 --> 00:29:23,083
Miał kanciapę z wódą, płytami i filmami.
279
00:29:23,166 --> 00:29:26,958
Niech mnie. Urządził sobie
męską jaskinię w jaskini?
280
00:29:28,166 --> 00:29:29,000
Tak.
281
00:29:30,250 --> 00:29:34,083
Widzę, że Elvis ogląda sporo pornosów.
282
00:29:34,166 --> 00:29:38,125
- Odwiedza też dark web.
- Po co?
283
00:29:38,208 --> 00:29:43,833
Sprzedaje M16, sig sauery, MK13.
Wszystko wciąż jest w użytku.
284
00:29:44,625 --> 00:29:48,041
Muszą być kradzione. Coś o granatach?
285
00:29:48,125 --> 00:29:50,458
Nie. Pewnie ciężko je sprzedać.
286
00:29:50,541 --> 00:29:54,375
Zabiję go, jeśli wypadek to jego sprawka.
287
00:29:54,458 --> 00:29:57,000
Najpierw zdobądź dowód.
288
00:29:57,083 --> 00:30:00,916
Poobserwuj go. Zadzwonię, gdy coś znajdę.
289
00:30:02,625 --> 00:30:03,833
Poza tym w porządku?
290
00:30:05,000 --> 00:30:06,041
Jak zawsze.
291
00:30:59,666 --> 00:31:00,500
Cholera.
292
00:31:02,083 --> 00:31:03,875
- Hej.
- Co tam, młoda?
293
00:31:04,375 --> 00:31:05,208
Parker?
294
00:31:06,375 --> 00:31:10,208
Co za niespodzianka. Dobrze cię widzieć!
295
00:31:11,375 --> 00:31:13,500
Wybacz brudne ręce, robię pieczeń.
296
00:31:13,583 --> 00:31:14,833
- Jasne.
- Piwko?
297
00:31:14,916 --> 00:31:17,166
- Z chęcią.
- Mam tylko lekkie.
298
00:31:17,250 --> 00:31:19,541
Też poproszę piwko.
299
00:31:20,041 --> 00:31:21,250
Skończyło się.
300
00:31:23,083 --> 00:31:24,125
Nie kupiłaś piwa?
301
00:31:24,833 --> 00:31:28,500
Zawsze jesteś na bieżąco, Georgia.
302
00:31:28,583 --> 00:31:33,541
Co słyszałaś o Elvisie poza tym,
że to straszny dupek?
303
00:31:34,583 --> 00:31:36,666
Nic się nie zmienił.
304
00:31:37,166 --> 00:31:41,333
Sprzedaje prochy dzieciakom Allena
i chleje na umór.
305
00:31:41,958 --> 00:31:44,666
Trzyma się z Beckiem i Mickeyem?
306
00:31:46,916 --> 00:31:49,458
Wciąż ich nie przymknięto.
307
00:31:49,541 --> 00:31:52,791
Kto miałby to zrobić, Jesse?
308
00:31:52,875 --> 00:31:53,750
Touché.
309
00:31:54,291 --> 00:31:59,000
Załatwił im robotę w składzie wojskowym.
Nie wiem, co tam robią.
310
00:31:59,083 --> 00:32:00,916
Bezpieczniej na pewno nie jest.
311
00:32:02,333 --> 00:32:05,000
Słyszałeś coś
o jego powiązaniach z bronią?
312
00:32:05,833 --> 00:32:06,666
Sam nie wiem.
313
00:32:08,833 --> 00:32:12,333
A tak, chciał sprzedać mojemu kumplowi AK.
314
00:32:12,416 --> 00:32:14,500
- Za motocykl.
- Nie!
315
00:32:14,583 --> 00:32:16,625
- Tak.
- Skąd miał AK?
316
00:32:19,333 --> 00:32:20,166
Z Walmarta.
317
00:32:21,250 --> 00:32:23,041
- Była wyprzedaż.
- Zabawne.
318
00:32:31,500 --> 00:32:32,500
Co tam, kochasiu?
319
00:32:33,333 --> 00:32:36,125
Po południu w domu Elvisa
dojdzie do transakcji.
320
00:32:37,041 --> 00:32:37,875
Serio?
321
00:32:38,416 --> 00:32:41,333
Zapewne masz praktykę
w zakradaniu się pod okno.
322
00:32:42,958 --> 00:32:44,416
Nie mylisz się.
323
00:32:45,000 --> 00:32:47,250
Co pan o tym sądzi, senatorze Swann?
324
00:32:47,333 --> 00:32:49,375
Nigdy nie czułem takiego lęku.
325
00:32:49,458 --> 00:32:53,458
W pościgu za postępem
Waszyngton przestał nas chronić.
326
00:32:53,958 --> 00:32:57,416
Po reelekcji będę walczył
o nasze wartości:
327
00:32:58,375 --> 00:33:00,958
wolność, rodzinę i wiarę.
328
00:33:01,458 --> 00:33:03,666
Creation to moje miasto.
329
00:33:03,750 --> 00:33:06,250
- Dom Swannów.
- Do Elvisa.
330
00:33:06,333 --> 00:33:07,333
Proszę.
331
00:33:07,416 --> 00:33:09,500
Zgadzam się, panie senatorze.
332
00:33:09,583 --> 00:33:12,750
- Dziękuję. Z Bogiem.
- Niech Bóg błogosławi Amerykę.
333
00:33:51,083 --> 00:33:52,375
Impreza trwa?
334
00:33:52,458 --> 00:33:54,416
- Tak jest.
- No dobra.
335
00:34:06,083 --> 00:34:07,625
Mam coś takiego.
336
00:34:16,625 --> 00:34:17,833
Niezłe cacko.
337
00:34:20,291 --> 00:34:21,750
Mniejszy odrzut.
338
00:34:42,541 --> 00:34:45,666
- Biorę wszystkie.
- Świetnie.
339
00:34:46,333 --> 00:34:49,166
Podobno masz dostęp do czegoś większego.
340
00:34:50,208 --> 00:34:53,958
- O czym konkretnie mowa?
- O granatnikach.
341
00:34:56,625 --> 00:35:00,166
Pogadam z kontaktem.
Zobaczę, co da się zrobić.
342
00:35:00,875 --> 00:35:04,791
Dam ci pół miliona za pięć granatników.
343
00:35:09,291 --> 00:35:11,375
Na pewno się dogadamy.
344
00:35:14,250 --> 00:35:16,666
Każdy może bronić USA za granicą.
345
00:35:16,750 --> 00:35:17,583
Naprawdę?
346
00:35:18,416 --> 00:35:23,083
A kto będzie bronił
trzodę Quinnie przed ćpunami?
347
00:35:23,166 --> 00:35:24,416
Odejdź ze służby.
348
00:35:25,625 --> 00:35:28,250
Wróć, bądź moją zastępczynią.
349
00:35:29,000 --> 00:35:30,500
Po prostu tęsknisz.
350
00:35:31,083 --> 00:35:32,250
- Myślisz?
- Tak.
351
00:35:34,083 --> 00:35:35,083
Parker.
352
00:35:36,208 --> 00:35:37,041
Cześć, tato.
353
00:35:40,375 --> 00:35:41,250
Senatorze.
354
00:35:44,875 --> 00:35:46,750
Stara miłość nie rdzewieje.
355
00:35:47,875 --> 00:35:49,291
Jak powrót?
356
00:35:52,000 --> 00:35:53,291
- Dobrze.
- Tak?
357
00:35:55,291 --> 00:35:58,500
Kampania trwa na całego.
358
00:35:58,583 --> 00:36:03,458
Widziałam billboardy,
słyszałam reklamy w radiu.
359
00:36:04,166 --> 00:36:06,375
Pełne pasji.
360
00:36:08,666 --> 00:36:12,166
Takie tam pierdoły. Władza ponad politykę.
361
00:36:12,833 --> 00:36:14,333
Tego chcą ludzie.
362
00:36:17,291 --> 00:36:20,291
Musimy ją zaprosić do siebie.
363
00:36:21,291 --> 00:36:23,125
Nadrobimy zaległości.
364
00:36:25,666 --> 00:36:28,166
Mój syn nie mówi mi za wiele.
365
00:36:29,166 --> 00:36:31,416
- Jasne.
- Tak?
366
00:36:32,458 --> 00:36:33,750
Może w ten weekend?
367
00:36:35,666 --> 00:36:36,791
Też wpadnij, Jesse.
368
00:36:39,000 --> 00:36:40,708
Wracam do biura.
369
00:36:41,583 --> 00:36:42,500
Miłe spotkanie.
370
00:36:44,000 --> 00:36:44,833
Trzymaj się.
371
00:36:51,916 --> 00:36:54,541
Czuję się, jakbym wrócił do liceum.
372
00:36:56,125 --> 00:37:00,250
Musiałem wymykać się,
nim Harry zamknął bar.
373
00:37:07,250 --> 00:37:09,916
Kiedyś próbowałem wyjść przez okno,
374
00:37:10,000 --> 00:37:12,166
a on stał na parkingu ze znajomymi.
375
00:37:12,750 --> 00:37:16,041
Rzucił: „Sypiasz z moją córką
częściej niż u siebie”.
376
00:37:18,916 --> 00:37:19,750
Tak.
377
00:37:21,416 --> 00:37:24,791
Myślałem, że mnie zabije,
a zaczął się śmiać.
378
00:37:29,125 --> 00:37:30,208
Polubił cię.
379
00:37:30,916 --> 00:37:32,166
Lubił się droczyć.
380
00:37:33,625 --> 00:37:34,458
Właśnie.
381
00:37:40,250 --> 00:37:41,916
Nie zabił się.
382
00:37:43,583 --> 00:37:44,500
Wiesz to, nie?
383
00:37:46,250 --> 00:37:48,083
Ostatnio nie był sobą.
384
00:37:49,791 --> 00:37:53,500
Był coraz bardziej zdezorientowany.
385
00:37:54,375 --> 00:37:57,833
Nie martwiliśmy się, że mieszka sam,
386
00:37:57,916 --> 00:37:59,541
ale czasami…
387
00:38:01,750 --> 00:38:02,583
no wiesz.
388
00:38:03,208 --> 00:38:05,333
Wiem. Mike mówił.
389
00:38:08,625 --> 00:38:13,583
Myślisz, że zabił się,
bo szwankowała mu pamięć?
390
00:38:15,083 --> 00:38:16,208
To bez sensu.
391
00:38:21,958 --> 00:38:23,291
Kiedy oddacie ciało?
392
00:38:26,458 --> 00:38:27,291
Jutro.
393
00:38:29,041 --> 00:38:32,583
Przygotują go do kremacji,
byś mogła wyprawić pogrzeb.
394
00:38:34,666 --> 00:38:36,291
Uznaliśmy to za wypadek.
395
00:38:37,083 --> 00:38:38,958
Dobrze. Bo tak było.
396
00:38:40,541 --> 00:38:41,458
To był wypadek.
397
00:38:43,708 --> 00:38:44,916
Mogę coś zrobić?
398
00:38:48,083 --> 00:38:51,083
- Chcę pomóc.
- To miłe.
399
00:40:44,458 --> 00:40:45,750
Roberto.
400
00:41:06,750 --> 00:41:09,041
BIURO SZERYFA
WIĘZIENIE HRABSTWA
401
00:41:13,083 --> 00:41:15,333
Każe mi wrócić na spotkania AA.
402
00:41:16,083 --> 00:41:17,333
Lepsze to niż rozwód.
403
00:42:10,583 --> 00:42:12,375
BIURO SZERYFA
404
00:42:12,458 --> 00:42:13,541
RAPORT Z AUTOPSJI
405
00:44:56,875 --> 00:44:58,791
Nikt nie uważa mnie za rasistę.
406
00:45:02,875 --> 00:45:06,291
Mój pradziadek był rdzennym Amerykaninem.
407
00:45:06,375 --> 00:45:07,666
Naprawdę?
408
00:45:07,750 --> 00:45:09,625
- Tak.
- Z jakiego plemienia?
409
00:45:10,750 --> 00:45:11,875
Nie wiem.
410
00:45:13,416 --> 00:45:15,625
Ale mam po nim nietolerancję laktozy.
411
00:45:16,625 --> 00:45:17,458
Zabawne.
412
00:45:18,500 --> 00:45:24,125
Ludzie przestają słuchać,
gdy widzą konserwatywnego białego.
413
00:45:24,750 --> 00:45:28,000
Nieważne, że Latynosi
też są konserwatywni.
414
00:45:29,500 --> 00:45:31,625
Jesteś tu lubiana.
415
00:45:32,208 --> 00:45:34,250
Harry też jest. A raczej był.
416
00:45:38,750 --> 00:45:42,375
- Gdybyś udzieliła mi poparcia…
- Wolnego, tato.
417
00:45:42,458 --> 00:45:45,583
Jeśli rozdmuchasz jej ego,
wystartuje przeciwko tobie.
418
00:45:47,708 --> 00:45:49,583
Chciałem cię o coś zapytać.
419
00:45:50,750 --> 00:45:54,416
Jak wymawiać „Latinx”?
420
00:45:55,208 --> 00:45:57,166
Tak jak powiedziałem?
421
00:45:57,833 --> 00:46:00,166
Tak jest świetnie.
422
00:46:00,250 --> 00:46:01,083
Mówisz?
423
00:46:05,625 --> 00:46:07,125
Mogę być szczery?
424
00:46:07,208 --> 00:46:09,958
- Jasne.
- Nie rozumiem tego.
425
00:46:11,291 --> 00:46:12,166
Latinx.
426
00:46:20,416 --> 00:46:22,666
ELVIS JEST W KOPALNI
427
00:46:22,750 --> 00:46:25,041
- Muszę lecieć.
- Zostań jeszcze.
428
00:46:25,125 --> 00:46:27,208
Nie, sprawy służbowe.
429
00:46:28,875 --> 00:46:29,708
Powtórzymy to.
430
00:46:53,458 --> 00:46:56,666
Od cholery kamieni.
To zajmie nam całą noc.
431
00:46:58,666 --> 00:47:00,750
Swannowie muszą nam za to zapłacić.
432
00:47:06,791 --> 00:47:07,875
Kiedy wróci?
433
00:47:48,625 --> 00:47:51,041
Kutas uwielbiał Chucka Norrisa.
434
00:47:51,666 --> 00:47:52,875
Weźmiemy to ze sobą.
435
00:47:57,250 --> 00:48:00,500
- To mój ulubiony moment.
- Wstawaj, Elvis. To twój syf.
436
00:48:10,166 --> 00:48:12,333
- Won z jego fotela.
- W mordę!
437
00:48:16,625 --> 00:48:18,833
- To twoja sprawka?
- Co?
438
00:48:18,916 --> 00:48:20,458
- Pomocy!
- Elvis?
439
00:48:23,958 --> 00:48:25,125
Cholera!
440
00:48:27,916 --> 00:48:29,500
Idź. No już!
441
00:48:30,041 --> 00:48:32,000
Posłuchaj jej. Idź!
442
00:48:34,916 --> 00:48:37,333
No idź!
443
00:48:52,083 --> 00:48:53,000
Kurwa, nie!
444
00:48:55,666 --> 00:48:58,125
- Nie zabiłem go.
- Cicho bądź!
445
00:48:58,708 --> 00:49:01,250
Myślisz, że aresztuje mnie własny brat?
446
00:49:03,375 --> 00:49:04,375
Nie rób tego!
447
00:49:06,625 --> 00:49:09,791
A może już wie, że tu jestem?
448
00:49:14,291 --> 00:49:15,500
Boże, bar!
449
00:49:20,458 --> 00:49:22,041
Przestań!
450
00:49:23,708 --> 00:49:24,833
Proszę, nie!
451
00:49:25,416 --> 00:49:26,416
Suka!
452
00:49:30,250 --> 00:49:31,500
Przestań, Mickey!
453
00:49:37,666 --> 00:49:38,750
Wracaj!
454
00:49:59,708 --> 00:50:00,625
Wyłaź, suko!
455
00:50:27,458 --> 00:50:28,916
Wsiadaj, Elvis.
456
00:50:33,583 --> 00:50:34,875
Jedź!
457
00:50:49,833 --> 00:50:52,250
- Elvis!
- Cholera.
458
00:50:54,625 --> 00:50:55,833
No jedź!
459
00:50:57,250 --> 00:50:58,166
Mamy kapcia.
460
00:51:00,250 --> 00:51:01,208
Co, do chuja?
461
00:51:02,500 --> 00:51:03,583
Zabiłeś tatę.
462
00:51:04,166 --> 00:51:06,333
- Przyznaj się.
- Zostaw go!
463
00:51:07,875 --> 00:51:11,208
Przyłapał was
na przemycaniu broni tunelem.
464
00:51:11,291 --> 00:51:12,750
Zostaw go, do cholery!
465
00:51:15,666 --> 00:51:18,541
Przestań, Parker. Zabijesz go!
466
00:51:18,625 --> 00:51:20,208
Przyznaj się!
467
00:51:20,291 --> 00:51:22,791
Uspokój się, bo cię aresztuję!
468
00:51:22,875 --> 00:51:25,333
Zamordował tatę. Zabiję go!
469
00:51:48,166 --> 00:51:49,708
Mówiłeś, że przestałeś.
470
00:51:51,291 --> 00:51:55,958
Nie wiesz, ile mi dawali
za te kilka pocisków.
471
00:51:56,458 --> 00:51:57,458
Kim oni są?
472
00:51:59,500 --> 00:52:01,750
Nie wiem, gośćmi z sieci.
473
00:52:01,833 --> 00:52:02,833
O ty chuju!
474
00:52:02,916 --> 00:52:05,375
Przestańcie.
475
00:52:07,250 --> 00:52:11,416
Jesteś zakałą tego miasta. Wiesz o tym?
476
00:52:12,250 --> 00:52:15,583
Sprzedajesz kradzioną broń
w cholernym dark webie
477
00:52:15,666 --> 00:52:17,916
i ściągasz tu szemrane towarzystwo.
478
00:52:18,000 --> 00:52:19,708
Wszyscy na tym zyskują.
479
00:52:21,083 --> 00:52:22,458
Wszyscy!
480
00:52:23,625 --> 00:52:26,166
Ty wychodzisz na bohatera jako szeryf.
481
00:52:27,166 --> 00:52:29,041
Tata wykazał się hojnością.
482
00:52:29,125 --> 00:52:32,458
Ratuję mu jebaną karierę.
Powinniście mi dziękować.
483
00:52:33,666 --> 00:52:34,583
Cholera jasna.
484
00:52:36,958 --> 00:52:39,666
Nic by się nie stało,
gdyby została z wami.
485
00:52:39,750 --> 00:52:45,250
Pojadłaby w miłym towarzystwie,
a my zajebalibyśmy pociski.
486
00:52:45,333 --> 00:52:48,666
- Mogłeś wprowadzić mnie w plan.
- Mam ci wszystko mówić?
487
00:52:48,750 --> 00:52:50,625
- Tak, masz…
- Dość!
488
00:52:52,500 --> 00:52:53,666
Dość!
489
00:52:57,291 --> 00:52:58,708
Ile wie Parker?
490
00:53:02,625 --> 00:53:03,458
Za dużo.
491
00:53:06,458 --> 00:53:07,708
Załatw to.
492
00:53:37,541 --> 00:53:38,791
Dobre wieści.
493
00:53:41,625 --> 00:53:44,625
Ojciec ma kupca na teren z barem.
494
00:53:45,916 --> 00:53:48,875
Oferuje trzy miliony.
495
00:53:53,083 --> 00:53:53,916
Pięć milionów.
496
00:53:56,208 --> 00:53:58,166
Weź kasę i wróć do swojego życia.
497
00:53:59,083 --> 00:54:01,625
Jesteś w to wplątany?
498
00:54:04,583 --> 00:54:08,708
Byłeś ze mną dla odwrócenia uwagi?
499
00:54:08,791 --> 00:54:11,083
Nie.
500
00:54:11,666 --> 00:54:14,125
Sugerowałeś, że się zabił.
501
00:54:14,958 --> 00:54:16,416
Co ty wyrabiasz?
502
00:54:17,750 --> 00:54:19,833
Mam ich na monitoringu.
503
00:54:21,625 --> 00:54:25,375
Najlepiej będzie,
jeśli wszyscy się przyznacie.
504
00:54:28,333 --> 00:54:30,250
Kamery w barze to atrapy.
505
00:54:31,458 --> 00:54:33,750
Na zewnątrz są prawdziwe.
506
00:54:34,291 --> 00:54:37,250
- Muszę zobaczyć nagrania.
- Serio?
507
00:54:38,625 --> 00:54:40,375
Dopiero po moim adwokacie.
508
00:54:51,666 --> 00:54:54,791
- Dziękuję, że pan przyjechał.
- Dla Spidera wszystko.
509
00:54:55,416 --> 00:54:57,166
- Luis Torres.
- Parker.
510
00:54:57,250 --> 00:54:58,708
- Miło mi.
- Wzajemnie.
511
00:55:01,208 --> 00:55:02,291
Zostawi nas pan?
512
00:55:03,500 --> 00:55:04,791
Będę w biurze.
513
00:55:05,875 --> 00:55:09,458
Napadłaś na Elvisa Swanna,
ale znaleźli też ciało w barze.
514
00:55:14,458 --> 00:55:17,916
Szeryfie. Mam kilka pytań.
515
00:55:19,458 --> 00:55:21,875
- Proszę usiąść.
- Dziękuję.
516
00:55:25,166 --> 00:55:28,416
Czy ludzie, którym Parker
udaremniła ostatnio rabunek,
517
00:55:28,500 --> 00:55:30,083
wciąż leżą w szpitalu?
518
00:55:31,125 --> 00:55:35,041
- Mają z tym jakiś związek?
- Po prostu sprawdzam.
519
00:55:36,208 --> 00:55:40,208
Pański brat Elvis pracuje dla pana ojca?
520
00:55:41,666 --> 00:55:43,875
- Czasami.
- Jako?
521
00:55:45,208 --> 00:55:46,250
Nie moja sprawa.
522
00:55:47,250 --> 00:55:48,083
W porządku.
523
00:55:49,791 --> 00:55:53,541
To wszystko. Dziękuję za gościnę.
524
00:56:51,375 --> 00:56:52,416
Szeryfie?
525
00:57:02,583 --> 00:57:04,541
Nie masz już dość?
526
00:57:05,791 --> 00:57:06,666
Bez jaj!
527
00:57:08,291 --> 00:57:10,125
Oddaj taśmy z monitoringu.
528
00:57:11,416 --> 00:57:14,833
Wiesz co? Lepiej…
529
00:57:16,625 --> 00:57:18,333
odchyl się na prawej stopie,
530
00:57:19,083 --> 00:57:21,375
by nie walić jak taka pizda.
531
00:57:24,666 --> 00:57:25,875
Może pieprzy?
532
00:57:26,958 --> 00:57:28,666
Monitoring nie istnieje.
533
00:57:29,208 --> 00:57:32,000
Harry zwykle nie wiedział, o czym pieprzy.
534
00:57:33,416 --> 00:57:34,250
Jebana…
535
00:57:37,458 --> 00:57:38,541
Proszę cię.
536
00:57:39,833 --> 00:57:42,500
- Możesz to zakończyć.
- Ty też mogłeś.
537
00:57:45,875 --> 00:57:47,875
Powiedz, co jest na nagraniach,
538
00:57:48,666 --> 00:57:51,375
a damy ci wodę i jedzenie.
539
00:57:51,958 --> 00:57:54,208
Rozkujemy na trochę.
540
00:57:54,958 --> 00:57:58,250
- Tu mi dobrze.
- Tak?
541
00:58:02,750 --> 00:58:04,541
Wiesz, co stało się Harry’emu?
542
00:58:05,250 --> 00:58:06,083
Tato.
543
00:58:06,750 --> 00:58:08,750
Adaptuję się do sytuacji.
544
00:58:13,000 --> 00:58:14,250
Dogadajmy się.
545
00:58:15,458 --> 00:58:16,291
Dobra.
546
00:58:18,250 --> 00:58:22,208
Nagrania ma mój przyjaciel.
Muszę mu tylko podać adres.
547
00:58:22,916 --> 00:58:23,916
Chodź.
548
00:58:27,583 --> 00:58:28,416
Co?
549
00:58:29,083 --> 00:58:32,583
Wszystko się zjebie,
jeśli powiesz jej za dużo.
550
00:58:32,666 --> 00:58:36,166
Możemy ją pomęczyć. Sama jest sobie winna.
551
00:58:52,666 --> 00:58:54,083
Jeśli czegoś spróbujesz…
552
00:58:56,250 --> 00:58:57,916
sama wiesz, jak skończysz.
553
00:58:59,208 --> 00:59:00,291
Podaj jego numer.
554
00:59:01,250 --> 00:59:02,125
202…
555
00:59:04,583 --> 00:59:07,750
555-1227.
556
00:59:08,583 --> 00:59:12,208
Napisz, że to Parker
i poproś, by oddzwonił.
557
00:59:12,833 --> 00:59:13,916
Zuch dziewczyna.
558
00:59:25,041 --> 00:59:26,000
Cześć, Spider.
559
00:59:27,958 --> 00:59:30,958
Potrzebuję kolejnej przysługi.
560
00:59:31,541 --> 00:59:36,875
Jest ze mną senator Swann i jego synowie.
561
00:59:36,958 --> 00:59:37,833
Torturują mnie.
562
00:59:49,583 --> 00:59:50,583
Zastrzel ją!
563
00:59:53,916 --> 00:59:55,875
Rzuć broń!
564
00:59:56,458 --> 00:59:57,833
Słuchajcie jej.
565
00:59:59,000 --> 01:00:00,291
Do celi!
566
01:00:01,958 --> 01:00:04,208
- Nie zabije cię.
- Nie, Parker!
567
01:00:07,125 --> 01:00:08,208
Do celi!
568
01:00:17,666 --> 01:00:18,750
Na ziemię!
569
01:00:19,333 --> 01:00:20,666
- Cholera.
- No już!
570
01:00:26,666 --> 01:00:27,500
Dobra.
571
01:00:33,916 --> 01:00:34,750
Nie wstawaj.
572
01:01:26,500 --> 01:01:28,708
Do wszystkich jednostek.
573
01:01:28,791 --> 01:01:32,083
Wypatrujcie SUV-a szeryfa hrabstwa Swann.
574
01:01:32,166 --> 01:01:34,583
Kieruje kobieta, Latynoska, około 30 lat.
575
01:01:34,666 --> 01:01:37,083
Może być uzbrojona i niebezpieczna.
576
01:01:44,375 --> 01:01:46,000
Może się zatrzymaj?
577
01:01:48,458 --> 01:01:49,708
Nie ma potrzeby.
578
01:02:28,166 --> 01:02:29,083
NUMER NIEZNANY
579
01:02:30,500 --> 01:02:31,625
{\an8}NIEODEBRANE
580
01:02:34,708 --> 01:02:36,083
{\an8}WIADOMOŚĆ GŁOSOWA
581
01:02:59,875 --> 01:03:04,125
Zadzwoń, jeśli to odsłuchasz.
Jadę. Oby nic ci nie było.
582
01:03:04,208 --> 01:03:05,041
Cholera!
583
01:03:09,416 --> 01:03:10,500
Jak mu było?
584
01:03:16,958 --> 01:03:21,333
NIC MI NIE JEST. NIE PRZYJEŻDŻAJ.
585
01:03:21,416 --> 01:03:26,625
ZADZWONIĘ, KIEDY BĘDĘ MOGŁA.
586
01:03:31,333 --> 01:03:35,416
NIE MOGĘ TERAZ ROZMAWIAĆ.
587
01:03:43,666 --> 01:03:45,583
- Gdzie ona jest?
- Jezu, Beck!
588
01:03:48,583 --> 01:03:51,666
- Chryste, Elvis.
- Gadaj, gdzie ona jest.
589
01:03:54,041 --> 01:03:56,125
No mów. Gdzie ona jest?
590
01:03:56,625 --> 01:03:58,625
- Kto?
- Wiesz, o kim mówię.
591
01:04:00,416 --> 01:04:02,958
- No mów.
- Co wy odwalacie?
592
01:04:03,041 --> 01:04:05,291
- Śmiało. Strzelaj, suko.
- Mamo!
593
01:04:06,500 --> 01:04:08,458
- Odłóż broń.
- Rozjebię mu łeb.
594
01:04:08,541 --> 01:04:09,458
Kurwa.
595
01:04:10,666 --> 01:04:13,500
Zobaczcie. Na dywanie jest krew.
596
01:04:13,583 --> 01:04:14,625
Weź broń.
597
01:04:17,375 --> 01:04:18,250
Co?
598
01:04:18,333 --> 01:04:21,375
Wyłaź, Parker, bo zastrzelę ich oboje.
599
01:04:21,458 --> 01:04:23,375
- Nikogo tam nie ma.
- Morda.
600
01:04:24,041 --> 01:04:26,166
- Złaź tam.
- No idź.
601
01:04:26,250 --> 01:04:27,833
Co za durnie.
602
01:04:29,250 --> 01:04:31,000
Mówiłem, że nikogo tu nie ma.
603
01:04:36,083 --> 01:04:38,416
- Co to?
- Zioło.
604
01:04:40,333 --> 01:04:43,000
- Zadzwoń, jeśli ją zobaczysz.
- Jasne.
605
01:04:43,083 --> 01:04:46,208
Inaczej tu wrócę i spalę ten cholerny dom.
606
01:04:48,875 --> 01:04:49,875
Zabieram to.
607
01:04:52,000 --> 01:04:55,541
Pamiętaj, by zadzwonić. Spieprzajmy stąd.
608
01:04:55,625 --> 01:04:57,416
Elvis opuścił budynek.
609
01:04:58,958 --> 01:04:59,791
Boże.
610
01:05:03,125 --> 01:05:04,458
Cholera jasna.
611
01:05:17,041 --> 01:05:18,000
Cholera.
612
01:05:37,541 --> 01:05:39,375
Budzi się.
613
01:05:41,166 --> 01:05:42,000
Jak się masz?
614
01:05:43,375 --> 01:05:44,625
Jak tu trafiłam?
615
01:05:45,125 --> 01:05:48,333
Dzięki Robertowi.
Widział, jak zjechałaś z drogi.
616
01:05:48,416 --> 01:05:50,791
Wyciągnął cię z wraku i przywiózł tutaj.
617
01:05:51,833 --> 01:05:55,208
Dziewczyno,
w co ty się wpakowałaś z Elvisem?
618
01:06:01,416 --> 01:06:02,250
Elvis…
619
01:06:06,625 --> 01:06:08,708
wykorzystuje kopalnię taty.
620
01:06:10,791 --> 01:06:12,625
Za jej pomocą…
621
01:06:14,291 --> 01:06:16,208
kradnie broń z jednostki.
622
01:06:17,208 --> 01:06:18,041
Cholera.
623
01:06:22,333 --> 01:06:23,208
Elvis…
624
01:06:25,541 --> 01:06:27,791
jest powodem, dla którego tata…
625
01:06:29,166 --> 01:06:30,375
nie żyje.
626
01:06:34,416 --> 01:06:35,708
Dopadnę go.
627
01:06:35,791 --> 01:06:39,125
Na razie trzeba zbić tę gorączkę.
628
01:06:40,041 --> 01:06:41,833
Śpij dalej.
629
01:06:54,875 --> 01:06:57,500
Sprawdziłem gościa,
któremu sprzedajesz broń.
630
01:07:03,291 --> 01:07:05,083
Nie mam ochoty o tym gadać.
631
01:07:09,291 --> 01:07:11,500
Jest na liście krajowych terrorystów.
632
01:07:13,125 --> 01:07:16,666
Kilka lat temu
wysadził serwerownię i zabił 37 osób.
633
01:07:19,000 --> 01:07:21,500
Szykuje coś wielkiego.
634
01:07:23,541 --> 01:07:24,833
Odwołaj to.
635
01:07:27,750 --> 01:07:28,583
Nie.
636
01:07:32,750 --> 01:07:35,166
Czekają na tę broń od dwóch dni.
637
01:07:39,166 --> 01:07:41,541
Wiesz, co zrobią, jeśli jej nie dostaną?
638
01:08:16,625 --> 01:08:17,458
Mikey!
639
01:08:24,666 --> 01:08:25,666
Co jest?
640
01:08:27,166 --> 01:08:28,708
Jak długo tu leżę?
641
01:08:29,791 --> 01:08:31,333
Prawie trzy całe dni.
642
01:08:34,750 --> 01:08:36,166
Na pewno chcesz wstawać?
643
01:08:36,833 --> 01:08:39,083
Inaczej posikam się na podłogę.
644
01:08:40,000 --> 01:08:41,416
Pomogę ci.
645
01:08:42,083 --> 01:08:44,041
- Dam radę.
- Jasne.
646
01:08:44,125 --> 01:08:44,958
Tak!
647
01:08:46,250 --> 01:08:47,500
To niedaleko.
648
01:08:47,583 --> 01:08:48,416
Co to?
649
01:08:50,750 --> 01:08:51,625
To?
650
01:08:53,166 --> 01:08:55,458
Moja uprawa.
651
01:08:55,541 --> 01:08:59,583
Wielu hodowców używało
pestycydów i innych śmieci.
652
01:09:01,625 --> 01:09:04,000
Dlatego zająłem się tym sam.
653
01:09:05,000 --> 01:09:07,041
- Imponujące.
- Dziękuję.
654
01:09:07,916 --> 01:09:10,041
- Muszę siku.
- Jasne.
655
01:09:11,125 --> 01:09:12,583
- Powoli.
- Wybacz.
656
01:09:17,000 --> 01:09:17,833
I jak?
657
01:09:22,541 --> 01:09:23,375
Czekaj.
658
01:09:24,833 --> 01:09:25,833
Jest dobrze.
659
01:09:41,875 --> 01:09:42,708
Tam.
660
01:09:49,083 --> 01:09:50,083
Przeszedłem.
661
01:09:54,416 --> 01:09:55,250
Tak.
662
01:09:57,208 --> 01:09:59,791
Biuro kapitana Mulberry’ego.
Jak mogę pomóc?
663
01:09:59,875 --> 01:10:02,583
Mówi Parker Calvo.
Muszę z nim porozmawiać.
664
01:10:03,458 --> 01:10:05,125
Broń masowego rażenia.
665
01:10:05,208 --> 01:10:06,166
PSEUDONIM „DUCH”
666
01:10:06,250 --> 01:10:07,583
Mam urlop.
667
01:10:07,666 --> 01:10:08,750
PLANOWANIE ZAMACHU
668
01:10:08,833 --> 01:10:12,000
Odkryłam działalność przestępczą
w składzie wojskowym.
669
01:10:13,375 --> 01:10:17,291
Nie jest prowadzone śledztwo,
ale kapitan musi się dowiedzieć.
670
01:10:17,875 --> 01:10:21,208
Nie wiem, kto jest zamieszany.
Dlatego dzwonię.
671
01:10:21,291 --> 01:10:22,833
Nie ma czasu.
672
01:10:22,916 --> 01:10:24,458
Proszę go dać!
673
01:10:30,541 --> 01:10:31,583
Suka!
674
01:10:35,250 --> 01:10:39,041
Możemy odzyskać pociski po transakcji?
675
01:10:39,125 --> 01:10:39,958
Nie wiem.
676
01:10:40,041 --> 01:10:44,125
FBI poluje na niego od lat.
Gość potrafi się ukryć.
677
01:10:44,208 --> 01:10:47,750
Jakim cudem rząd nie widzi,
że zniknęło tyle broni?
678
01:10:47,833 --> 01:10:48,916
To jakiś absurd.
679
01:10:49,000 --> 01:10:54,125
Kwestia manipulacji inwentarzem
i pogrzebania w oprogramowaniu.
680
01:10:54,208 --> 01:10:57,416
- Sama to robiłam.
- Bo jesteś szpiegiem.
681
01:10:58,208 --> 01:11:00,916
Nie jestem żadnym szpiegiem.
682
01:11:01,000 --> 01:11:02,750
Typowy tekst szpiega.
683
01:11:03,250 --> 01:11:07,041
Masz więcej tych tabletek przeciwbólowych?
684
01:11:07,541 --> 01:11:09,458
Co robisz dla rządu?
685
01:11:10,416 --> 01:11:11,625
Różne sztuczki.
686
01:11:12,250 --> 01:11:13,083
Sztuczki?
687
01:11:15,833 --> 01:11:16,666
Dzięki.
688
01:11:17,916 --> 01:11:22,208
Nie masz pewnie
kilku niepotrzebnych broni?
689
01:11:22,291 --> 01:11:23,125
Nie.
690
01:11:25,625 --> 01:11:27,416
Ale wiem, kto ma.
691
01:11:43,666 --> 01:11:45,291
Mo, ty seksowny sukinkocie.
692
01:11:45,375 --> 01:11:47,000
Mam dla ciebie idealną.
693
01:11:47,083 --> 01:11:49,083
Uważam, że to kiepski pomysł.
694
01:11:52,208 --> 01:11:53,375
Nada się.
695
01:11:53,458 --> 01:11:55,041
- Amunicja?
- Proszę.
696
01:11:55,958 --> 01:11:56,958
Dzięki.
697
01:11:57,833 --> 01:11:58,666
Te amo.
698
01:11:59,416 --> 01:12:00,250
Cuídateme.
699
01:12:08,125 --> 01:12:10,833
- Niezły zestaw, Frank.
- Wiem.
700
01:12:14,208 --> 01:12:15,416
Wiesz, Parker…
701
01:12:16,666 --> 01:12:21,458
Czuję, że zawodzę Harry’ego,
pozwalając ci na to.
702
01:12:27,708 --> 01:12:31,625
Niestety nie masz wpływu na to,
co postanowię zrobić.
703
01:12:32,166 --> 01:12:33,583
Wiem.
704
01:12:34,083 --> 01:12:36,125
- Wiesz, co możesz zrobić?
- Co?
705
01:12:36,958 --> 01:12:38,500
Zapewnić mi sprzęt.
706
01:12:40,083 --> 01:12:41,958
W porządku.
707
01:12:42,041 --> 01:12:43,458
- Dzięki.
- Jasne.
708
01:13:09,000 --> 01:13:11,083
Oczekuję zwrotu.
709
01:13:31,833 --> 01:13:32,666
Fajna.
710
01:13:36,000 --> 01:13:37,625
Jest pan biznesmenem.
711
01:13:38,625 --> 01:13:40,333
Opóźnienia się zdarzają.
712
01:13:40,416 --> 01:13:44,750
Zawarłem z pana synem umowę.
Opóźnienie wiele mnie kosztowało.
713
01:13:45,291 --> 01:13:48,416
- Przepraszam za to.
- Tak?
714
01:13:49,000 --> 01:13:50,333
To nie wystarczy.
715
01:13:51,250 --> 01:13:52,583
Kilka dni to za długo.
716
01:13:54,000 --> 01:13:57,375
Zrobimy inaczej.
Oddacie mi wszystkie pieniądze.
717
01:13:58,583 --> 01:14:01,208
Wrócimy do negocjacji,
gdy odzyskacie sprzęt.
718
01:14:04,916 --> 01:14:06,666
Jutro będzie gotowy.
719
01:14:08,125 --> 01:14:09,541
Trochę wyrozumiałości.
720
01:14:10,666 --> 01:14:15,666
Według Elvisa to zajmie kilka dni.
Mają problemy z dostępem.
721
01:14:17,541 --> 01:14:19,416
Dorzucimy coś ekstra.
722
01:14:21,583 --> 01:14:24,125
Lubicie drony?
723
01:14:25,041 --> 01:14:27,000
Załatwimy wam drona.
724
01:14:33,083 --> 01:14:34,375
Nie mam tej kasy!
725
01:14:35,583 --> 01:14:37,125
- Wydaliśmy ją.
- Na co?
726
01:14:38,791 --> 01:14:39,875
Na kampanię.
727
01:14:42,625 --> 01:14:44,625
Zatem jedźmy po moją broń.
728
01:14:49,000 --> 01:14:51,250
- I co?
- Jest wóz Elvisa.
729
01:14:52,208 --> 01:14:53,375
Muszę tam wejść.
730
01:14:54,125 --> 01:14:56,000
Uważaj na siebie.
731
01:14:56,750 --> 01:14:57,625
Jasne…
732
01:14:59,916 --> 01:15:02,708
Jeśli coś się stanie, wiej.
733
01:15:03,208 --> 01:15:05,125
Nie zgrywaj bohatera.
734
01:15:07,875 --> 01:15:10,208
- Jasne?
- Tak.
735
01:15:16,208 --> 01:15:17,250
Cholera.
736
01:16:14,625 --> 01:16:15,458
Co tam?
737
01:16:20,791 --> 01:16:23,208
Elvis? Jesse?
738
01:16:26,166 --> 01:16:27,250
Czemu to zrobiłeś?
739
01:16:28,666 --> 01:16:31,375
- Gdzie Jesse i Elvis?
- Nie wiem!
740
01:16:33,000 --> 01:16:34,125
W jakiejś kopalni.
741
01:16:54,375 --> 01:16:56,375
Co stało się mojemu tacie?
742
01:17:00,458 --> 01:17:02,416
Chciałem nakłonić cię do gadania.
743
01:17:04,791 --> 01:17:06,791
Nie mieliśmy z tym nic wspólnego.
744
01:17:09,166 --> 01:17:10,375
Blefowałem.
745
01:17:19,958 --> 01:17:22,291
Czemu politycy tak łżą?
746
01:17:29,416 --> 01:17:30,750
Mów prawdę.
747
01:17:58,041 --> 01:17:59,041
Zabiłaś go?
748
01:18:00,000 --> 01:18:00,833
Parker.
749
01:18:01,833 --> 01:18:03,208
Zmusiłam go do gadania.
750
01:18:12,666 --> 01:18:13,625
Co powiedział?
751
01:18:19,166 --> 01:18:22,166
Tata odkrył, do czego używają tunelu.
752
01:18:25,333 --> 01:18:27,916
Postanowił go wysadzić.
753
01:18:31,916 --> 01:18:33,458
Jesse strzelił mu w plecy.
754
01:18:38,625 --> 01:18:42,291
W ostatnich chwilach życia
musiał odbezpieczyć granat.
755
01:18:44,291 --> 01:18:47,500
Tunel się zawalił. Dlatego go przysypało.
756
01:19:05,083 --> 01:19:05,916
Cholera.
757
01:19:08,125 --> 01:19:09,291
Dzięki za pomoc.
758
01:19:10,375 --> 01:19:11,625
Co robisz?!
759
01:19:13,166 --> 01:19:15,291
Nie uciekną z bronią.
760
01:19:15,375 --> 01:19:17,791
Parker! Do cholery.
761
01:19:18,291 --> 01:19:19,375
Sporo ich.
762
01:19:19,458 --> 01:19:22,708
Dom Swannów to jedno, ale ci ludzie…
763
01:19:23,291 --> 01:19:25,958
- Znam te tunele na wylot.
- Co z tego?
764
01:19:27,333 --> 01:19:28,750
Nie zmienię zdania.
765
01:19:31,583 --> 01:19:34,166
- Może odwrócę ich uwagę?
- Nie.
766
01:19:35,416 --> 01:19:36,625
Nie zbliżaj się tam.
767
01:19:39,916 --> 01:19:41,583
Boże, przerażasz mnie.
768
01:21:00,458 --> 01:21:01,416
Dobry wieczór.
769
01:21:02,000 --> 01:21:04,000
- Szukam Parker.
- Cholera.
770
01:21:04,083 --> 01:21:07,125
- Pomyliłeś adresy.
- Chyba tak.
771
01:21:07,958 --> 01:21:08,958
Przepraszam.
772
01:21:09,041 --> 01:21:13,208
- Kogo szukasz? Parker?
- Tak.
773
01:21:13,291 --> 01:21:15,416
Znajdziesz go w środku. Chodź.
774
01:21:16,625 --> 01:21:18,958
- Znajdę go?
- Właśnie.
775
01:21:20,833 --> 01:21:21,958
Przyjadę później.
776
01:21:25,583 --> 01:21:26,625
Rzuć broń.
777
01:21:32,083 --> 01:21:33,875
Tylko nadepnij mi na buty…
778
01:21:44,500 --> 01:21:45,500
Ktoś ty?
779
01:22:15,666 --> 01:22:18,458
No już, kurwa!
Chcę wiedzieć, co się dzieje.
780
01:22:18,958 --> 01:22:22,458
Czemu jedno z aut płonie?
781
01:22:25,625 --> 01:22:30,083
Zabiję brata na twoich oczach,
jeśli nie zaczniesz gadać.
782
01:22:32,291 --> 01:22:34,583
Co jest, Elvis? Mieliśmy umowę.
783
01:22:39,375 --> 01:22:42,333
Jak to naprawisz? Załadowaliśmy pół auta.
784
01:22:43,541 --> 01:22:46,666
Nie wysadziłem tego cholernego auta.
785
01:22:49,708 --> 01:22:50,541
Kurwa!
786
01:22:57,333 --> 01:22:58,166
Kurwa.
787
01:22:59,541 --> 01:23:02,708
Wracaj do składu i weź więcej towaru.
788
01:23:02,791 --> 01:23:04,041
To tak nie działa.
789
01:23:04,125 --> 01:23:07,291
Odkryją, jeśli weźmiemy coś spoza listy.
790
01:23:08,458 --> 01:23:12,250
Jeśli tego nie zrobią,
zabijcie ich i weźcie broń. Won!
791
01:23:15,708 --> 01:23:18,291
- Kiedy dojedzie ciężarówka?
- Za 15 minut.
792
01:23:18,375 --> 01:23:22,666
Dobra. Przyciśnijcie tego gościa,
by wydał strzelca ze wzgórza.
793
01:23:50,416 --> 01:23:51,541
Dzień dobry.
794
01:23:57,625 --> 01:23:59,750
- Ilu masz wspólników?
- Nikogo.
795
01:24:02,875 --> 01:24:04,583
Wiedzą o szwindlu ze składem?
796
01:24:05,541 --> 01:24:06,458
Pewnie tak.
797
01:24:06,541 --> 01:24:09,583
To rząd USA, a wy jesteście bandą idiotów.
798
01:24:28,500 --> 01:24:30,000
Dama w opałach?
799
01:24:30,583 --> 01:24:31,583
- Cała?
- Tak.
800
01:24:32,541 --> 01:24:34,833
Dzięki. W co mnie wpakowałaś?
801
01:24:34,916 --> 01:24:36,625
Mały krajowy terroryzm.
802
01:24:44,791 --> 01:24:48,125
- Trzeba to wysadzić.
- Trzeba stąd spieprzać.
803
01:24:48,208 --> 01:24:49,458
Jak to wysadzimy.
804
01:24:52,250 --> 01:24:53,083
Masz.
805
01:25:08,500 --> 01:25:10,041
Parker! Granat!
806
01:26:15,541 --> 01:26:16,375
Spider!
807
01:27:51,166 --> 01:27:52,166
Latynoska suka!
808
01:28:32,708 --> 01:28:33,583
Parker!
809
01:28:34,208 --> 01:28:36,166
Co ty tu robisz, Mo?
810
01:28:37,291 --> 01:28:38,125
W porządku?
811
01:28:39,250 --> 01:28:41,416
Zgubiłam Spidera.
812
01:28:41,500 --> 01:28:44,625
- Chyba rozum.
- To jej kumpel, Frank.
813
01:29:00,541 --> 01:29:02,333
- Pomóż mi, Mike.
- Dzięki.
814
01:29:03,166 --> 01:29:04,250
Bierz drugiego.
815
01:29:05,291 --> 01:29:06,916
Mam cię.
816
01:29:07,500 --> 01:29:09,541
Kto to?
817
01:29:18,541 --> 01:29:20,208
Wisisz mi nowy garnitur.
818
01:29:21,125 --> 01:29:22,541
Zdejmijcie belkę z nogi.
819
01:29:23,666 --> 01:29:26,208
Przestańcie! Nie może się wykrwawić.
820
01:29:28,583 --> 01:29:29,708
To Jesse.
821
01:29:32,625 --> 01:29:34,291
Idź. Dokończ robotę.
822
01:29:36,000 --> 01:29:38,916
- No leć.
- Ja z nim zostanę.
823
01:29:40,750 --> 01:29:41,625
Dam radę.
824
01:29:43,541 --> 01:29:44,375
Dobra.
825
01:30:02,375 --> 01:30:03,750
Jesse wszedł tutaj.
826
01:30:14,125 --> 01:30:15,000
Czysto.
827
01:30:22,666 --> 01:30:24,000
Jak ręka, Parker?
828
01:30:24,083 --> 01:30:26,333
- Przeżyję.
- Co jest za drzwiami?
829
01:30:26,416 --> 01:30:27,583
- Mo.
- Tak?
830
01:30:27,666 --> 01:30:29,625
- Otwórz.
- Dobra.
831
01:30:34,208 --> 01:30:35,458
Cholera!
832
01:30:36,041 --> 01:30:37,166
To skład!
833
01:30:37,750 --> 01:30:38,625
Odłóżcie broń.
834
01:30:45,166 --> 01:30:46,083
Chodźcie.
835
01:30:56,000 --> 01:30:56,833
Cholera.
836
01:30:59,500 --> 01:31:01,333
W mordę. Co ty robisz?
837
01:31:03,291 --> 01:31:04,125
Dobra.
838
01:31:04,833 --> 01:31:06,958
Zabierzcie wszystkich z kopalni.
839
01:31:07,500 --> 01:31:09,166
Zajmę się Jessem. Lećcie!
840
01:31:11,625 --> 01:31:13,083
- Czekaj.
- Pomocy!
841
01:31:13,166 --> 01:31:14,291
Parker, nie!
842
01:31:16,041 --> 01:31:18,541
Pomocy! Postrzelono mnie!
843
01:31:19,166 --> 01:31:21,833
- Skąd się tu wzięłaś?
- Straciłam dużo krwi.
844
01:31:22,500 --> 01:31:24,208
- Leć po dowódcę.
- Moja ręka!
845
01:31:24,291 --> 01:31:25,750
Straciłam dużo krwi.
846
01:31:25,833 --> 01:31:28,833
- Opatrzymy cię.
- Potrzebuję lekarza.
847
01:31:33,291 --> 01:31:35,916
- Zaraz zemdleję.
- Leć po lekarza.
848
01:31:36,000 --> 01:31:37,250
- Tak!
- Kto strzelał?
849
01:31:37,791 --> 01:31:38,625
Nie wiem.
850
01:31:39,333 --> 01:31:42,666
Byłam w tunelu na swoim terenie.
851
01:31:43,166 --> 01:31:46,333
Szeryf za nim pobiegł.
Nie widziałam go, a wy?
852
01:31:46,416 --> 01:31:47,666
Szeryfa? Nie.
853
01:31:48,416 --> 01:31:50,333
- A innych cywili?
- Też nie.
854
01:31:51,791 --> 01:31:53,708
Boże. O nie!
855
01:31:55,291 --> 01:31:58,000
Proszę, biegnij po lekarza.
856
01:31:58,750 --> 01:32:01,250
- Wykrwawię się!
- Zaczekaj tu.
857
01:33:08,958 --> 01:33:13,208
Sierżancie! Musi pan to zobaczyć.
Tu jest przejście.
858
01:33:13,708 --> 01:33:14,541
Kurwa.
859
01:33:16,208 --> 01:33:19,000
Muszę stąd spieprzać.
860
01:33:22,916 --> 01:33:24,333
Jak mogłeś?!
861
01:33:28,208 --> 01:33:29,375
Zostaw mnie!
862
01:33:31,250 --> 01:33:32,291
Boże!
863
01:33:57,541 --> 01:34:00,375
Traktował cię lepiej
niż twój własny ojciec.
864
01:34:07,000 --> 01:34:08,541
Teraz dyktuję warunki.
865
01:34:11,333 --> 01:34:12,750
Ty kretynie!
866
01:34:14,083 --> 01:34:16,750
Jak to się skończy?
867
01:34:18,083 --> 01:34:20,458
Całe miasto wie, co zrobiłeś.
868
01:34:20,541 --> 01:34:23,291
- Ucieknę.
- W ten sposób?
869
01:34:24,958 --> 01:34:26,000
Jak?
870
01:34:27,625 --> 01:34:29,125
Nie jesteś głupi.
871
01:34:32,208 --> 01:34:33,666
- Oddaj go.
- Nie.
872
01:34:35,750 --> 01:34:38,166
- Nie skrzywdzę cię.
- Gówno prawda.
873
01:34:47,541 --> 01:34:50,875
Położę dłoń na twoim ramieniu.
874
01:34:52,041 --> 01:34:53,291
I zsunę ją.
875
01:34:55,083 --> 01:34:55,916
Dobrze?
876
01:34:56,708 --> 01:35:00,958
Nie puszczaj, póki go nie złapię.
877
01:35:02,250 --> 01:35:03,666
Czemu mi pomagasz?
878
01:35:04,875 --> 01:35:07,375
Po prostu oddychaj.
879
01:35:09,458 --> 01:35:12,250
Oddychaj, dobrze?
880
01:35:13,333 --> 01:35:14,583
Harry nas przyłapał.
881
01:35:15,833 --> 01:35:18,916
Chciałem dać mu działkę. Mógł posłuchać.
882
01:35:19,000 --> 01:35:20,875
Przestań!
883
01:35:20,958 --> 01:35:22,750
Mogłem wyjechać z tego miasta.
884
01:35:23,541 --> 01:35:26,291
To czarna dziura, która nas pożera!
885
01:35:26,375 --> 01:35:27,250
Nie!
886
01:35:34,833 --> 01:35:35,875
Nie!
887
01:36:19,208 --> 01:36:21,291
Zagrożenie na terenie bazy.
888
01:36:21,375 --> 01:36:24,500
Należy ewakuować się
do najbliższego miejsca zbiórki
889
01:36:24,583 --> 01:36:26,625
i postępować zgodnie z protokołem.
890
01:36:40,375 --> 01:36:44,166
Minęły już cztery tygodnie
od śmierci zhańbionej rodziny Swannów.
891
01:36:44,250 --> 01:36:48,416
Teraz pojawiła się inicjatywa,
by zmienić nazwę hrabstwa.
892
01:36:48,500 --> 01:36:50,625
Czy Creation zmieniło się na lepsze?
893
01:36:50,708 --> 01:36:53,166
Wielu spodziewa się nowych perspektyw.
894
01:36:53,250 --> 01:36:56,041
Kim są kandydaci
na były urząd senatora Swanna
895
01:36:56,125 --> 01:36:58,125
i jakie obiecują zmiany?
896
01:36:59,250 --> 01:37:00,083
Zatankuję.
897
01:37:00,666 --> 01:37:02,958
- Weź mój laptop.
- Dobra, twardzielu.
898
01:37:03,041 --> 01:37:05,041
Przygniotła cię jaskinia. Pozwól…
899
01:37:05,125 --> 01:37:08,458
Nie doceniasz miesiąca leżenia
i medycznej trawki Mike’a.
900
01:37:09,625 --> 01:37:11,708
Kliknij chmurę Cirrus.
901
01:37:13,750 --> 01:37:14,750
- Gotowa?
- Tak.
902
01:37:16,083 --> 01:37:18,416
No dobra: jeden, dwa…
903
01:37:19,000 --> 01:37:20,708
- Trzy, cztery.
- Pamiętasz.
904
01:37:20,791 --> 01:37:24,666
Tak. Nie wierzę, że go nie zmienił.
905
01:37:31,500 --> 01:37:33,666
Stażysta znalazł nagranie z nocy…
906
01:37:39,375 --> 01:37:40,916
kiedy zabili twojego tatę.
907
01:37:42,041 --> 01:37:43,041
Nie obejrzę tego.
908
01:37:44,583 --> 01:37:47,250
- Widzisz folder na dole po prawej?
- Tak.
909
01:37:49,583 --> 01:37:50,500
Zobacz.
910
01:37:52,500 --> 01:37:54,250
Robił kopie zapasowe.
911
01:37:55,583 --> 01:37:56,416
Boże!
912
01:37:56,500 --> 01:37:57,500
ROCZNIK 2002
913
01:37:57,583 --> 01:38:01,041
Uwielbiam te różowe włosy.
To musiała być jakaś faza.
914
01:38:01,125 --> 01:38:02,666
- Kto to mówi!
- Co?
915
01:38:02,750 --> 01:38:05,166
Zgrywasz jakiegoś drwala.
916
01:38:10,125 --> 01:38:11,083
No dobra.
917
01:38:12,750 --> 01:38:14,875
- Cześć.
- Cześć, szefowo.
918
01:38:14,958 --> 01:38:17,125
Mam dwie próbki farby.
919
01:38:17,208 --> 01:38:22,000
Jedna to „martwy łosoś”,
a druga to „podbródek babci”.
920
01:38:22,083 --> 01:38:25,125
A nie, „ogródek babci”.
921
01:38:26,125 --> 01:38:29,291
Którą wolisz jako tło baru?
922
01:38:29,375 --> 01:38:34,291
Sam zdecyduj,
bo to ty będziesz na nią patrzył.
923
01:38:34,375 --> 01:38:37,833
„Martwy łosoś” pasowałby do światła.
924
01:38:37,916 --> 01:38:39,041
Jasne.
925
01:38:39,125 --> 01:38:43,416
Wypytują o ciebie żołnierze.
Co im powiedzieć?
926
01:38:43,500 --> 01:38:48,291
Że muszą zadzwonić do CIA,
żeby pogadać z Parker.
927
01:38:48,375 --> 01:38:51,416
- Wiedziałem. Jesteście szpiegami.
- Wcale nie.
928
01:38:51,500 --> 01:38:54,000
Jasne. Typowy tekst szpiega.
929
01:38:54,500 --> 01:38:59,291
Słuchaj, krętaczko,
chciałem urządzić otwarcie na święta.
930
01:38:59,375 --> 01:39:01,666
Przyjedziesz do Creation?
931
01:39:03,541 --> 01:39:06,458
Tak, postaram się.
932
01:39:06,541 --> 01:39:08,708
Tak albo nie, głupcze.
933
01:39:08,791 --> 01:39:10,458
Na razie. Muszę kończyć.
934
01:39:11,083 --> 01:39:12,375
- Na razie.
- Pa.
935
01:39:19,541 --> 01:39:20,375
W porządku?
936
01:39:22,625 --> 01:39:23,458
Tak.
937
01:39:24,416 --> 01:39:25,375
Jak zawsze.
938
01:44:37,416 --> 01:44:42,416
Napisy: Krzysztof Zając
59084