Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:11,840 --> 00:00:13,480
Wyjedziesz st膮d najszybciej,
jak si臋 da.
2
00:00:13,720 --> 00:00:15,880
Wyjad臋, jak si臋 dowiem,
kto j膮 zabi艂.
3
00:00:16,120 --> 00:00:17,480
Trzeba szybko zamie艣膰 t臋 spraw臋,
4
00:00:17,720 --> 00:00:19,360
偶eby nam si臋
nie przezi臋bi艂o to i owo.
5
00:00:19,600 --> 00:00:23,120
Kto艣 z tej teczki ma interes,
偶eby morderca by艂 na wolno艣ci.
6
00:00:23,360 --> 00:00:26,000
A co艣 ty si臋 tak uczepi艂
艣mierci tej dziewczyny?
7
00:00:26,520 --> 00:00:28,840
To by艂a moja c贸rka.
8
00:00:32,880 --> 00:00:36,120
Nie do艣膰, 偶e si臋 puszczasz z bandyt膮,
kurwiszonie, to jeszcze k艂amiesz.
9
00:00:36,360 --> 00:00:38,520
M贸wi艂em ci,
trzymaj si臋 z daleka od tego gnoja,
10
00:00:38,760 --> 00:00:40,080
bo inaczej b臋d膮 konsekwencje.
11
00:00:40,320 --> 00:00:41,880
Do przodu i kl臋kaj!
12
00:00:42,400 --> 00:00:44,680
Zeznacie,
偶e Walewsk膮 zabi艂 Ku艣.
13
00:00:47,160 --> 00:00:48,480
Do widzenia.
14
00:00:49,080 --> 00:00:50,840
Pojedziemy na wycieczk臋.
15
00:00:51,640 --> 00:00:53,080
Kt贸ry z was j膮 uderzy艂?
16
00:00:53,320 --> 00:00:55,760
Powiemy wszystko,
ale tylko Adrianowi.
17
00:00:57,920 --> 00:00:59,040
Co艣 ty zrobi艂?
18
00:00:59,280 --> 00:01:01,120
Odjeba艂em dwie szmaty,
co zabi艂y dziewczyn臋.
19
00:01:06,480 --> 00:01:08,039
Zabi艂e艣 kiedy艣 kogo艣?
20
00:01:40,920 --> 00:01:43,160
- Dobra, trzy...
- Nie, prosz臋...
21
00:05:04,400 --> 00:05:06,960
Jak przybieg艂em,
to ju偶 by艂o po sprawie.
22
00:05:07,200 --> 00:05:09,280
- To kto go zdj膮艂?
- Nie my.
23
00:05:09,520 --> 00:05:13,200
Mo偶e komendant?
Polecia艂 za samochodem i go trafi艂?
24
00:05:13,440 --> 00:05:15,120
- Cholera wie.
- Szef umie strzela膰.
25
00:05:15,360 --> 00:05:17,080
A cholera wie...
26
00:05:28,840 --> 00:05:31,080
Dzie艅 dobry, panie inspektorze.
27
00:05:32,400 --> 00:05:34,760
- Uwa偶aj...
- Co tu si臋, kurwa, sta艂o?
28
00:05:35,000 --> 00:05:38,360
A "dzie艅 dobry" gdzie? Pies zjad艂?
Troch臋 kultury, kurwa.
29
00:05:38,600 --> 00:05:40,720
Jezu, jak to ci膮gnie.
Cz艂owieku, no...
30
00:05:40,960 --> 00:05:42,560
M贸wi艂em, do szpitala...
31
00:05:42,800 --> 00:05:45,640
- Na przyjemne nie wygl膮da.
- B臋dzie dobrze, kula wesz艂a, wysz艂a.
32
00:05:45,880 --> 00:05:48,720
- Gdzie on jest?
- Tu, w worku.
33
00:05:50,480 --> 00:05:52,680
- Co?!
- Pierwszy otworzy艂 ogie艅.
34
00:05:53,040 --> 00:05:55,520
- Uwa偶aj, cz艂owieku...
- Pan go zabi艂?
35
00:05:55,760 --> 00:05:58,240
Tak.
Morderc臋, bandyt臋, przemytnika,
36
00:05:58,480 --> 00:06:01,200
kt贸ry otworzy艂 ogie艅
do moich ludzi.
37
00:06:02,280 --> 00:06:05,800
- Prokurator przyjecha艂a?
- B臋dzie do godziny.
38
00:06:06,960 --> 00:06:09,640
Niech pan jedzie do szpitala.
Ja si臋 zajm臋 reszt膮.
39
00:06:09,880 --> 00:06:11,680
Dobra, dam sobie rad臋.
40
00:06:17,720 --> 00:06:19,280
Adrian! Kurwa!
41
00:06:19,720 --> 00:06:22,040
Odsu艅cie j膮... Odsu艅cie j膮.
42
00:06:23,000 --> 00:06:24,680
- Baniocha?
- Tak?
43
00:06:25,000 --> 00:06:28,480
- We藕 j膮 zawie藕 do domu.
- A, tak, dobra, dobra.
44
00:06:31,240 --> 00:06:35,200
Wyborowy z pana strzelec.
Powiedzia艂bym, 偶e wybitny.
45
00:06:46,520 --> 00:06:49,200
Mo偶e go kupisz? Tanio sprzedam.
46
00:06:49,480 --> 00:06:52,880
- I tak ju偶 jakby jest tw贸j.
- Shrek i Kijana nie 偶yj膮.
47
00:06:53,640 --> 00:06:55,159
Ku艣 te偶.
48
00:07:05,280 --> 00:07:06,560
Les艂aw...
49
00:07:08,400 --> 00:07:09,720
Poczekaj...
50
00:07:10,760 --> 00:07:14,360
- Pawe艂, co ty robisz?
- Ku艣 ich zastrzeli艂.
51
00:07:14,920 --> 00:07:17,320
Chcesz po艂ow臋 Dobrowic
wp臋dzi膰 do grobu?
52
00:07:17,560 --> 00:07:20,320
Ja i Ku艣 zabrali艣my ich
z tego o艣rodka.
53
00:07:20,560 --> 00:07:22,720
Ku艣 zawi贸z艂 ich do Kumitylu,
przywi膮za艂 do krzese艂.
54
00:07:22,960 --> 00:07:24,520
Przyznali si臋, 偶e zabili Asi臋.
55
00:07:24,760 --> 00:07:26,280
Jakby艣 mia艂 bro艅 przy g艂owie,
te偶 by艣 si臋 przyzna艂!
56
00:07:26,520 --> 00:07:28,040
Mia艂em niedawno bro艅 przy g艂owie.
57
00:07:28,280 --> 00:07:30,080
- Czemu do tego dopu艣ci艂e艣?!
- Nie by艂o mnie przy tym.
58
00:07:30,400 --> 00:07:33,280
Shrek i Kijana nie chcieli niczego
powiedzie膰, jak by艂em w 艣rodku.
59
00:07:33,520 --> 00:07:35,560
Powiedzieli Kusiowi,
ten ich zastrzeli艂.
60
00:07:35,800 --> 00:07:37,440
To oni wrobili go w 艣mier膰 Asi.
61
00:07:37,680 --> 00:07:39,960
Nie. Nie dlatego ich zabi艂.
On nie chcia艂 ich zabija膰.
62
00:07:40,200 --> 00:07:41,800
Przysi臋gam ci.
63
00:07:43,480 --> 00:07:44,960
Asia nie mog艂a zgin膮膰 bez powodu.
64
00:07:45,200 --> 00:07:47,480
Kto艣 jeszcze musia艂
macza膰 w tym palce.
65
00:07:47,720 --> 00:07:51,000
- My nie wiemy, kto to by艂.
- Pawe艂, nie wywiniesz si臋 z tego.
66
00:07:51,240 --> 00:07:54,480
Za wsp贸艂udzia艂 w porwaniu,
zamordowaniu bezbronnych ludzi,
67
00:07:54,720 --> 00:07:56,880
idziesz do krymina艂u na 20 lat!
68
00:07:57,120 --> 00:08:01,000
Les艂aw, ja si臋 dowiem,
dlaczego oni j膮 zabili.
69
00:08:01,320 --> 00:08:03,320
I niewa偶ne, jak膮 cen臋
za to wszystko zap艂ac臋.
70
00:08:03,560 --> 00:08:05,520
Co ty, kurwa, zrobi艂e艣?!
71
00:08:08,920 --> 00:08:11,520
Ja te偶 zap艂ac臋 za to cen臋.
72
00:08:16,320 --> 00:08:18,840
No i tak si臋 ko艅czy gangsterka...
73
00:08:19,200 --> 00:08:21,800
Kulka w 艂eb i do piachu.
74
00:08:22,680 --> 00:08:25,000
- Ty, we藕 sprzedaj mi t臋 setk臋.
- Cicho.
75
00:08:25,240 --> 00:08:27,080
Mo偶e jeszcze przez megafon si臋
mnie zapytasz?
76
00:08:27,320 --> 00:08:30,080
- Sorry...
- Nie mam.
77
00:08:30,320 --> 00:08:33,159
- Jak to nie masz?
- 殴r贸d艂o wysch艂o.
78
00:08:33,400 --> 00:08:34,679
Co to znaczy?!
79
00:08:34,919 --> 00:08:37,720
Ty nic nie rozumiesz?
Ty nie wiesz, co si臋 wczoraj sta艂o?
80
00:08:37,960 --> 00:08:41,039
Pono膰 jacy艣 ruscy go dojechali,
ale nie mam pewno艣ci....
81
00:08:41,280 --> 00:08:43,120
Jacy ruscy?
CB艢 go dojecha艂.
82
00:08:43,360 --> 00:08:45,360
No przecie偶 mieli
na niego list go艅czy.
83
00:08:45,600 --> 00:08:49,040
Co za r贸偶nica kto?
呕ycia mu to nie zwr贸ci...
84
00:08:52,080 --> 00:08:55,520
A ty jak tam? 呕a艂ujesz kumpla?
85
00:08:58,160 --> 00:09:02,360
Wiesz co? W dupie to mam.
Natura nie znosi pr贸偶ni.
86
00:09:03,320 --> 00:09:04,560
Co?
87
00:09:05,280 --> 00:09:08,680
To, 偶e na jednego takiego Kusia
zawsze czai si臋 zawsze pi臋ciu,
88
00:09:08,920 --> 00:09:11,520
kt贸rzy chc膮 wskoczy膰
na jego miejsce.
89
00:09:41,920 --> 00:09:46,720
Les艂aw, ja musz臋 znale藕膰 t臋 polan臋,
na kt贸rej zabili Asi臋.
90
00:09:46,960 --> 00:09:48,200
Jak膮 polan臋?
91
00:09:48,720 --> 00:09:50,400
Miejsce,
gdzie dzieciaki pal膮 ogniska.
92
00:09:50,640 --> 00:09:52,800
To musi by膰 gdzie艣 niedaleko
miejsca, w kt贸rym j膮 znale藕li.
93
00:09:53,040 --> 00:09:54,720
Ja b臋d臋 za chwil臋 w szkole,
popytam...
94
00:09:54,960 --> 00:09:58,760
O nic nie pytaj,
niech ci臋 boska r臋ka broni...
95
00:09:59,480 --> 00:10:03,160
Ja si臋 czego艣 spr贸buj臋
dowiedzie膰 po po艂udniu.
96
00:10:21,560 --> 00:10:23,080
Siadajcie, siadajcie.
97
00:10:23,320 --> 00:10:24,400
Powiedz szczerze.
98
00:10:24,640 --> 00:10:28,920
To musia艂a by膰 satysfakcja,
paln膮膰 takiemu chujowi w 艂eb?
99
00:10:29,160 --> 00:10:32,200
Ja ci powiem,
dzia艂a艂em w obronie ludzi...
100
00:10:33,120 --> 00:10:37,280
Ale jak mawia艂 towarzysz Stalin:
nie ma cz艂owieka, nie ma problemu...
101
00:10:37,520 --> 00:10:39,720
Dobre. A tamte dwie ma艂py?
102
00:10:40,200 --> 00:10:44,360
Oni uciekli z tego o艣rodka
i nie ma jak si臋 z nimi skontaktowa膰.
103
00:10:44,600 --> 00:10:48,360
- Jak to uciekli? Nie rozumiem.
- No, nie ma ich...
104
00:10:48,680 --> 00:10:50,920
A co nikt ich nie pilnowa艂?
105
00:10:51,200 --> 00:10:53,960
Ja wszystkich ludzi musia艂em
przerzuci膰 na Kusia.
106
00:10:54,200 --> 00:10:55,920
No, Grzesiek, no...
107
00:10:56,720 --> 00:10:58,720
Ja tutaj nie mam CSI pod sob膮!
108
00:10:58,960 --> 00:11:01,720
Kurwa, S艂awek,
nie 偶artuj sobie nawet.
109
00:11:02,160 --> 00:11:04,120
Przecie偶 musimy zamkn膮膰...
110
00:11:11,000 --> 00:11:13,680
Przecie偶 musimy zamkn膮膰
spraw臋 zab贸jstwa tej dziewczyny.
111
00:11:13,920 --> 00:11:15,200
I to ostatecznie.
112
00:11:15,440 --> 00:11:17,640
Jak ci dwaj gdzie艣 spierdolili,
113
00:11:17,880 --> 00:11:20,200
to przez najbli偶sze 10 lat
b臋d膮 nas ci膮gali po s膮dach.
114
00:11:20,440 --> 00:11:22,840
Cholera jasna. Popatrz, no.
115
00:11:24,920 --> 00:11:28,280
Trzeba powiedzie膰 Przybylskiemu,
偶eby ratusz ufundowa艂 jaki艣 medal
116
00:11:28,520 --> 00:11:32,080
za ten postrza艂.
B臋dziesz mia艂 do kolekcji.
117
00:11:33,120 --> 00:11:36,760
- No, prosz臋 ci臋, no.
- Przepraszam ci臋, chuj jestem, no.
118
00:11:40,360 --> 00:11:41,840
"呕ycie...
119
00:11:42,120 --> 00:11:43,320
jakie to pi臋kne
120
00:11:43,560 --> 00:11:45,800
doskona艂e ko艂o
121
00:11:46,240 --> 00:11:51,240
m艂odzi ludzie
nieszcz臋艣liwi s艂abi
122
00:11:52,320 --> 00:11:55,080
pr贸buj膮 si臋 wy艂ama膰
123
00:11:55,400 --> 00:11:56,960
uciec
124
00:11:57,360 --> 00:11:58,640
pragn膮
przemieni膰 ko艂o
125
00:11:58,880 --> 00:12:00,080
w czarny kwadrat".
126
00:12:00,360 --> 00:12:01,800
Dobrze.
127
00:12:02,040 --> 00:12:06,360
Praca domowa: analiza wiersza
Tadeusza R贸偶ewicza "Kredowe ko艂o".
128
00:12:06,600 --> 00:12:10,000
Na jutro, poprosz臋. Pog艂臋biona.
129
00:12:26,120 --> 00:12:29,000
Chcia艂am panu podzi臋kowa膰...
130
00:12:29,720 --> 00:12:32,960
Pan, jako jedyny,
pr贸bowa艂 mu pom贸c.
131
00:12:34,240 --> 00:12:39,840
Julka, to jest straszne,
co si臋 sta艂o.
132
00:12:40,240 --> 00:12:41,760
Wsp贸艂czuj臋 ci.
133
00:12:44,200 --> 00:12:47,960
Je艣li czegokolwiek by pan
ode mnie potrzebowa艂, to...
134
00:12:48,200 --> 00:12:49,840
Je偶eli czegokolwiek
b臋d臋 potrzebowa艂,
135
00:12:50,080 --> 00:12:51,800
to przyjd臋 do ciebie.
136
00:13:05,920 --> 00:13:08,880
No i co z tym artyku艂em?
Ruszy艂o si臋 co艣?
137
00:13:09,120 --> 00:13:10,680
Nic si臋 nie ruszy艂o.
138
00:13:11,800 --> 00:13:12,960
Jak to?
139
00:13:13,200 --> 00:13:14,680
Ten dziennikarz to palant.
140
00:13:14,920 --> 00:13:17,040
Powiedzia艂, 偶e si臋 rozmy艣li艂
i wyjecha艂 z Dobrowic.
141
00:13:17,280 --> 00:13:19,160
Ale co, przestraszy艂 si臋?
O co chodzi?
142
00:13:19,400 --> 00:13:21,400
Krystian,
nie chc臋 o tym teraz rozmawia膰.
143
00:13:21,640 --> 00:13:23,960
Zwyk艂y debil ze stolicy.
144
00:13:24,920 --> 00:13:29,400
Spokojnie, to jest taki temat,
偶e znajdziemy kogo艣 innego.
145
00:13:30,960 --> 00:13:35,840
Pos艂uchaj,
spotkajmy si臋 wieczorem...
146
00:13:38,440 --> 00:13:40,560
Zrobimy list臋 gazet...
147
00:13:42,480 --> 00:13:44,240
Um贸wi艂am si臋 z Ma膰kiem.
148
00:13:47,360 --> 00:13:48,720
Ola!
149
00:13:52,720 --> 00:13:56,080
Szefie, a co b臋dzie,
jak pracownicy pod zak艂ad przyjd膮?
150
00:13:56,320 --> 00:13:59,200
Powiedz im,
偶e za ten miesi膮c pensje dostan膮.
151
00:13:59,440 --> 00:14:00,720
A potem?
152
00:14:02,360 --> 00:14:04,240
Nie wiem, co potem.
153
00:14:05,120 --> 00:14:09,240
Tu b臋dzie du偶o wi臋kszy zak艂ad,
nied艂ugo, w Dobrowicach.
154
00:14:25,840 --> 00:14:27,480
Jezus Maria!
155
00:14:29,160 --> 00:14:30,680
Nie ruszaj ich!
156
00:14:30,920 --> 00:14:33,920
Co jest? W porz膮dku?
157
00:14:37,800 --> 00:14:40,360
Moich ch艂opak贸w mi ut艂uk艂.
158
00:14:43,960 --> 00:14:46,000
To ta menda, Les艂aw!
159
00:14:50,040 --> 00:14:52,040
To on mu powiedzia艂.
160
00:15:26,000 --> 00:15:27,680
- Dzie艅 dobry.
- Dobry.
161
00:15:29,880 --> 00:15:32,280
M贸wi臋 ci to szczerze,
po m臋sku i przy rodzicach,
162
00:15:32,520 --> 00:15:37,080
偶e ka偶dy nast臋pny dziennikarz
te偶 w ko艅cu przyjdzie z tym do mnie.
163
00:15:37,360 --> 00:15:39,520
I nikt ju偶 do was nie wr贸ci.
164
00:15:40,240 --> 00:15:43,520
Panie Leszku, to nie jest fair.
To jest bardzo nie fair.
165
00:15:43,760 --> 00:15:44,920
Nie do ko艅ca.
166
00:15:45,160 --> 00:15:47,960
Sk膮d o tym wszystkim wiecie?
Ode mnie.
167
00:15:48,200 --> 00:15:50,720
To prawda, synek.
Leszek nam m贸wi艂 o tym.
168
00:15:50,960 --> 00:15:52,760
I niepotrzebnie wam
o tym wspominali艣my.
169
00:15:53,000 --> 00:15:56,440
Czyli wszystko, co zrobili艣my,
to jest jak psu w dup臋, tak?
170
00:15:56,680 --> 00:16:02,320
Uspok贸j si臋. Od lat dokumentuj臋
spraw臋 toksycznych beczek.
171
00:16:02,560 --> 00:16:06,600
I wiem, 偶e za tym stoj膮 ludzie,
kt贸rzy s膮 zdolni do wszystkiego.
172
00:16:06,880 --> 00:16:08,920
Mog膮 wam podpali膰 dom.
173
00:16:09,160 --> 00:16:11,880
Mog膮 skrzywdzi膰 ciebie,
Ewelin臋, waszych rodzic贸w.
174
00:16:12,240 --> 00:16:15,160
Dlatego prosz臋, 偶eby艣 zlikwidowa艂
tego bloga natychmiast.
175
00:16:15,400 --> 00:16:16,800
Ale w ten spos贸b nikt si臋
o tym nie dowie...
176
00:16:17,040 --> 00:16:21,240
Dowie si臋. B臋dzie z tego
afera medialna na ca艂膮 Polsk臋.
177
00:16:21,480 --> 00:16:23,360
Masz na to moje s艂owo.
178
00:16:24,440 --> 00:16:27,120
Dobra, to niech pan mi powie
jeszcze jedn膮 rzecz:
179
00:16:27,360 --> 00:16:28,600
czy Ewelina wiedzia艂a,
180
00:16:28,840 --> 00:16:31,600
偶e to pan zakaza艂 dziennikarzowi
kontakt贸w z nami?
181
00:16:34,600 --> 00:16:38,640
- Jeszcze trzy kroki. Dajesz!
- Trzy kroki... Przejebane.
182
00:16:40,200 --> 00:16:43,280
To wszystko jest przeciwko mnie.
Te nogi i r臋ce.
183
00:16:43,520 --> 00:16:45,200
Nie filozofuj. Chod藕.
184
00:16:46,160 --> 00:16:49,000
My艣l臋 ci膮gle ostatnio o Oli
i tej olimpiadzie...
185
00:16:49,280 --> 00:16:51,520
Nie wygl膮da艂a na szcz臋艣liw膮,
jak byli艣cie u mnie.
186
00:16:52,080 --> 00:16:53,560
Nic jej nie b臋dzie.
187
00:16:53,800 --> 00:16:57,920
Jak chce si臋 wybi膰, to musi si臋
troch臋 po艣wi臋ci膰, jak ka偶dy.
188
00:17:01,760 --> 00:17:03,200
No, chod藕!
189
00:17:03,800 --> 00:17:07,079
Dajesz! No, chod藕 do mnie!
190
00:17:14,440 --> 00:17:16,160
Panie Pawle?
191
00:17:19,280 --> 00:17:22,760
Rados艂aw K臋dzierski,
Centralne Biuro 艢ledcze Policji.
192
00:17:23,079 --> 00:17:25,040
Zapraszam do samochodu.
193
00:17:25,359 --> 00:17:27,119
Nie rozumiem.
194
00:17:27,920 --> 00:17:31,080
Porozmawiamy sobie.
Bez stresu.
195
00:17:31,920 --> 00:17:35,320
- 艢pieszy si臋 pan gdzie艣?
- No, w艂a艣nie do domu.
196
00:17:35,560 --> 00:17:39,240
Podwioz臋 pana.
Zapraszam do 艣rodka.
197
00:17:44,000 --> 00:17:47,240
Pani prokurator ciep艂o si臋
o panu wypowiada.
198
00:17:47,480 --> 00:17:49,120
Do czego pan zmierza?
199
00:17:51,600 --> 00:17:53,920
Podobno zbiera pan
niezale偶nie informacje
200
00:17:54,160 --> 00:17:56,520
na temat zab贸jstwa
Joanny Walewskiej.
201
00:17:57,760 --> 00:18:00,600
Widzi pan, my tu jeste艣my
z bardzo dobr膮 ekip膮 艣ledcz膮.
202
00:18:00,840 --> 00:18:04,200
I nie wyjedziemy st膮d,
dop贸ki nie znajdziemy mordercy.
203
00:18:04,440 --> 00:18:07,400
Licz臋 na pa艅sk膮 wsp贸艂prac臋.
204
00:18:07,640 --> 00:18:10,840
O, tutaj, ten blok po lewej.
Dzi臋kuj臋.
205
00:18:14,240 --> 00:18:16,960
Zrozumieli艣my si臋, panie polonisto?
206
00:18:19,800 --> 00:18:21,960
Nie mam
pa艅skiego numeru telefonu.
207
00:18:22,200 --> 00:18:24,520
Ja mam pa艅ski.
Wy艣l臋 panu SMS-a.
208
00:18:36,480 --> 00:18:37,880
Co pijecie?
209
00:18:38,120 --> 00:18:41,000
Ej, a ty nie jeste艣... tym?
210
00:18:41,240 --> 00:18:43,240
Troch臋 jestem, troch臋 nie.
211
00:18:43,920 --> 00:18:45,600
Cze艣膰, co dla was?
212
00:18:46,680 --> 00:18:52,760
Dwa d偶eki z col膮. Dla dziewczyn
po jakim艣 fajnym drinku.
213
00:18:53,000 --> 00:18:56,160
- Nie, ja chc臋 w贸dk臋 z sokiem.
- Powiedzia艂em, fajnym.
214
00:18:56,400 --> 00:18:57,720
Jasne.
215
00:19:02,840 --> 00:19:05,880
Zostaniecie tu chwilk臋
z moim kumplem?
216
00:19:08,120 --> 00:19:11,120
Na maksa... bym ci臋 schrupa艂.
217
00:19:13,240 --> 00:19:14,960
I to jak...
218
00:19:16,400 --> 00:19:17,720
Co tam?
219
00:19:17,960 --> 00:19:19,120
Spraw臋 mam.
220
00:19:20,720 --> 00:19:22,200
Do mnie?
221
00:19:23,440 --> 00:19:26,960
S艂ysza艂em, 偶e w tej sprawie
to tylko do ciebie.
222
00:19:38,360 --> 00:19:39,880
Siadaj.
223
00:19:44,200 --> 00:19:45,880
A co s艂ysza艂e艣?
224
00:19:47,080 --> 00:19:51,480
S艂ysza艂em, 偶e masz doj艣cie do mefki.
W hurcie.
225
00:19:52,440 --> 00:19:56,120
A ja s艂ysza艂em,
偶e Eminem zagra w Dobrowicach.
226
00:19:57,280 --> 00:20:00,640
Wiem. Mam bilety do pogonki.
227
00:20:06,440 --> 00:20:11,440
Powiedz swoim ziomkom w Elbl膮gu,
偶e bior臋, ile wlezie.
228
00:20:12,200 --> 00:20:17,520
Jestem tutaj w stanie pu艣ci膰...
kilo w miesi膮c.
229
00:20:19,920 --> 00:20:21,360
Kilo?
230
00:20:24,440 --> 00:20:26,600
To si臋 ju偶 nigdzie nie pojawi?
231
00:20:26,840 --> 00:20:30,280
Nie no, je艣li kto艣 zrobi艂
screensejwa, to ja nic nie poradz臋.
232
00:20:30,520 --> 00:20:32,000
Ale strona ju偶 nie dzia艂a.
233
00:20:32,240 --> 00:20:34,960
A Ewelina mo偶e
to jako艣 odtworzy膰?
234
00:20:35,200 --> 00:20:37,840
Nie, ja mam teraz pendrive'a.
235
00:20:38,680 --> 00:20:40,160
To tutaj.
236
00:20:45,000 --> 00:20:46,240
Co艣 mi nie pasi.
237
00:20:47,400 --> 00:20:49,840
Nie ma czego艣 bardziej na uboczu?
238
00:20:50,080 --> 00:20:52,400
Za moich czas贸w chodzi艂o si臋
z dziewczynami za stary m艂yn.
239
00:20:52,640 --> 00:20:55,000
Ale to jest w艂a艣nie
ta s艂ynna "spalonka".
240
00:20:55,360 --> 00:20:58,720
Prawie zawsze kto艣 tu jest,
nawet zim膮.
241
00:20:59,760 --> 00:21:01,040
Dzi臋kuj臋.
242
00:21:01,520 --> 00:21:05,520
Inne te偶 s膮, ale jak si臋
dobrze policzy, to b臋dzie ich 10.
243
00:21:27,480 --> 00:21:29,800
Za dwie, trzy godziny
sko艅czymy zabezpiecza膰.
244
00:21:30,040 --> 00:21:33,120
Broni nie znaleziono,
ale 艂uski ju偶 pojecha艂y do badania.
245
00:21:33,360 --> 00:21:34,400
Jatka.
246
00:21:35,160 --> 00:21:37,120
Wygl膮da na celowe zab贸jstwo.
247
00:21:37,360 --> 00:21:40,480
Ofiary skute,
strza艂y z bliskiej odleg艂o艣ci.
248
00:21:40,720 --> 00:21:46,160
Kusia robota, on jedyny mia艂 motyw.
A m艣ciwy... m艣ciwy to by艂.
249
00:21:48,040 --> 00:21:49,960
To pan ich znalaz艂?
250
00:21:52,600 --> 00:21:54,840
Moi najlepsi pracownicy...
251
00:21:55,280 --> 00:21:57,480
W moim w艂asnym zak艂adzie...
252
00:22:01,120 --> 00:22:02,680
Zabij臋 tego skurwysyna...
253
00:22:02,920 --> 00:22:05,080
Wszystko wskazuje na to,
偶e ten, co ich zabi艂, ju偶 nie 偶yje.
254
00:22:05,360 --> 00:22:06,920
Wiedzia艂 pan o tym?
255
00:22:20,480 --> 00:22:22,480
Mo偶emy jeszcze jutro
p贸j艣膰 w par臋 miejsc.
256
00:22:22,720 --> 00:22:24,440
To by艂y tylko 偶arty!
257
00:22:26,080 --> 00:22:27,480
Nie krzycz!
258
00:22:28,040 --> 00:22:30,600
- Co mu jest?
- Nie mam poj臋cia!
259
00:22:37,640 --> 00:22:39,000
Kuba...
260
00:22:41,240 --> 00:22:43,960
Kubu艣, spokojnie, prosz臋 ci臋.
261
00:22:44,440 --> 00:22:46,480
Dawno tego nie mia艂.
262
00:22:46,720 --> 00:22:48,400
Przejdzie mu?
263
00:22:48,840 --> 00:22:50,200
Ju偶 mu przesz艂o.
264
00:22:51,320 --> 00:22:52,840
Ale dziwne...
265
00:23:09,400 --> 00:23:11,480
To mog艂o by膰 tutaj...
266
00:23:17,880 --> 00:23:20,160
No, nie wiem, ale mi si臋 wydaje,
267
00:23:20,400 --> 00:23:23,680
偶e tych Szwed贸w byle co jest w stanie
odwie藕膰 od podpisania tej umowy.
268
00:23:23,920 --> 00:23:26,120
A wiem, 偶e oni Strzegomin
te偶 brali pod uwag臋.
269
00:23:26,360 --> 00:23:27,840
Je藕dzili tam, sprawdzali...
270
00:23:28,080 --> 00:23:30,120
W Strzegominie
nie ma takiego area艂u.
271
00:23:30,360 --> 00:23:33,000
W Strzegominie to
nie ma "997" na 偶ywo.
272
00:23:33,240 --> 00:23:35,400
Tam nikt nie strzela do policji!
273
00:23:35,720 --> 00:23:39,320
Przecie偶 ci Szwedzi myj膮 r臋ce przed
umyciem r膮k, 艣ledziojady zasrane.
274
00:23:39,560 --> 00:23:42,000
No偶, kurwa,
przecie偶 to bohaterska akcja.
275
00:23:42,320 --> 00:23:43,320
Czekajcie, panowie.
276
00:23:43,560 --> 00:23:45,960
S艂awek rzadko kiedy ma racj臋,
ale tym razem ma.
277
00:23:46,200 --> 00:23:49,040
Wszystko zale偶y od tego,
jak si臋 co poka偶e.
278
00:23:49,280 --> 00:23:52,600
Przecie偶 to jest
sukces lokalnej policji.
279
00:23:52,840 --> 00:23:55,640
Zrobi膰 tak szybk膮
tak dobrze zorganizowan膮 akcj臋
280
00:23:55,880 --> 00:23:57,880
i rozpieprzy膰 najgro藕niejszy
gang w okolicy.
281
00:23:58,160 --> 00:23:59,800
Bez pomocy CB艢.
282
00:24:00,040 --> 00:24:02,520
W艂a艣nie. I tak to poka偶.
283
00:24:02,760 --> 00:24:05,800
呕e policja potrafi zadba膰
o bezpiecze艅stwo mieszka艅c贸w.
284
00:24:06,040 --> 00:24:07,960
Potencjalnych pracownik贸w.
285
00:24:08,960 --> 00:24:13,920
Ja si臋 o Ry艣ka troch臋 martwi臋,
bo chodzi, p艂acze, odgra偶a si臋.
286
00:24:14,880 --> 00:24:19,240
Co艣 mi si臋 zdaje,
偶e dla niego to jest troch臋 za du偶o.
287
00:24:20,120 --> 00:24:23,440
- Forsa go podreguluje, spokojnie.
- No, oby.
288
00:24:38,000 --> 00:24:40,600
Jakub nas tutaj przyprowadzi艂.
289
00:24:41,520 --> 00:24:44,360
"To by艂y 偶arty, to by艂y 偶arty",
krzycza艂.
290
00:24:44,680 --> 00:24:46,400
Jakby co艣 widzia艂...
291
00:25:06,880 --> 00:25:09,640
Min臋艂o tak strasznie du偶o czasu...
292
00:26:30,520 --> 00:26:32,080
Macie zamkni臋te?
293
00:26:34,560 --> 00:26:36,800
Komornik wlaz艂 nam na konto.
294
00:26:37,040 --> 00:26:39,880
Matka nie wyrabia艂a si臋
z p艂atno艣ciami za dostawy.
295
00:26:40,280 --> 00:26:42,800
- Mamy przejebane.
- A偶 tak?
296
00:26:44,200 --> 00:26:47,520
Kredytu i tak by nie dosta艂a,
a po偶ycza膰 nie ma sk膮d...
297
00:26:47,760 --> 00:26:49,040
Kurde...
298
00:26:51,400 --> 00:26:54,120
- Skasowa艂em bloga.
- Co?!
299
00:26:55,680 --> 00:26:58,080
Les艂aw by艂 u nas.
Powiedzia艂, 偶e jak tego nie zrobi臋,
300
00:26:58,320 --> 00:26:59,920
to co艣 mo偶e sta膰 si臋
mojej rodzinie...
301
00:27:00,160 --> 00:27:03,520
- I co, uwierzy艂e艣 mu?
- To nie wygl膮da艂o na 艣ciem臋.
302
00:27:03,760 --> 00:27:06,320
To wega艅skie 偶arcie
twoich starych wy偶ar艂o ci m贸zg!
303
00:27:06,560 --> 00:27:08,040
- Nie m贸w tak, dobrze!
- Bo co?
304
00:27:08,280 --> 00:27:09,960
To jest chyba nasza wsp贸lna sprawa!
305
00:27:10,200 --> 00:27:12,240
No tak, "wsp贸lna",
偶e nie powiedzia艂a艣 mi,
306
00:27:12,480 --> 00:27:14,920
偶e to Les艂aw sp艂awi艂
tego dziennikarza.
307
00:27:21,080 --> 00:27:24,440
Mo偶esz mi przynie艣膰 te zdj臋cia jutro
do szko艂y na pendrivie?
308
00:27:24,680 --> 00:27:28,200
Obieca艂em Les艂awowi,
偶e tego nie puszcz臋 dalej.
309
00:27:29,480 --> 00:27:32,480
To id藕 do niego.
Spieprzaj do Les艂awa!
310
00:27:44,320 --> 00:27:47,760
Les艂aw naprawd臋
nie jest przeciwko nam,
311
00:27:48,160 --> 00:27:50,280
tylko ma teraz
wa偶n膮 rzecz na g艂owie.
312
00:27:50,520 --> 00:27:51,880
Niby jak膮?
313
00:27:54,040 --> 00:27:56,880
Chce dociec prawdy
w sprawie 艣mierci A艣ki.
314
00:27:57,120 --> 00:27:58,440
To nowo艣膰!
315
00:27:58,760 --> 00:28:01,240
Znalaz艂 miejsce, gdzie j膮 zabili.
316
00:28:02,040 --> 00:28:04,960
Zabili? Jacy "oni"?
317
00:28:05,840 --> 00:28:08,280
Wiem, 偶e to nie by艂 Adrian.
I 偶e by艂o ich kilku.
318
00:28:08,520 --> 00:28:10,920
Tylko to jest tajemnica, rozumiesz?
319
00:28:13,160 --> 00:28:16,080
Nikt si臋 nie mo偶e
o tym dowiedzie膰.
320
00:28:28,360 --> 00:28:30,440
Jeste艣 blady jak 艣mier膰.
321
00:28:31,920 --> 00:28:33,440
Musz臋 zadzwoni膰.
322
00:28:39,840 --> 00:28:41,200
Tu Zawadzki.
323
00:28:41,440 --> 00:28:45,600
Podam panu za chwil臋
wsp贸艂rz臋dne geograficzne miejsca...
324
00:28:45,840 --> 00:28:50,040
miejsca, gdzie zn臋cano si臋,
a nast臋pnie zabito Joann臋 Walewsk膮.
325
00:28:50,280 --> 00:28:54,120
Na drzewach s膮 ta艣my rze藕nicze,
a na hakach znajdziecie pewnie
326
00:28:54,360 --> 00:28:58,280
odciski palc贸w
i 艣lady DNA tej dziewczyny.
327
00:28:58,560 --> 00:28:59,920
Zapisuje pan?
328
00:29:07,280 --> 00:29:10,080
7212,
329
00:29:16,120 --> 00:29:18,680
1584.
330
00:29:19,240 --> 00:29:20,880
Ma pan?
331
00:29:31,960 --> 00:29:35,280
Pawe艂, ja nie wiem i nie chc臋
wiedzie膰, kim by艂a dla ciebie Asia,
332
00:29:35,520 --> 00:29:38,280
ale nie jestem 艣lepa ani g艂ucha...
333
00:29:40,440 --> 00:29:42,440
Mog臋 ci jako艣 pom贸c?
334
00:30:11,120 --> 00:30:15,760
Wiesz chocia偶 za co, mendo ty?
Wiesz?
335
00:30:17,840 --> 00:30:22,560
To dobrze, 偶e wiesz.
A ja chc臋, 偶eby艣 ty si臋 ba艂.
336
00:30:22,960 --> 00:30:25,880
M贸g艂bym ci臋 tu zajeba膰,
zabi膰, kurwo. Rozumiesz?
337
00:30:26,120 --> 00:30:28,720
A ja chc臋, 偶eby艣 si臋 ba艂,
tak jak moje ch艂opaki ba艂y si臋 Kusia.
338
00:30:28,960 --> 00:30:32,080
- S艂yszysz, kurwo jedna?
- Szefie.
339
00:30:38,720 --> 00:30:43,720
Wr贸c臋 tu. I osobi艣cie ci臋 zajebi臋.
Tymi r臋kami, kurwa ma膰.
340
00:30:43,960 --> 00:30:46,760
Szefie, tu jest co艣 o nas.
341
00:30:47,000 --> 00:30:49,560
Dobra, bierz to. Spadamy.
342
00:30:56,400 --> 00:30:58,160
I wiesz, co ci powiem?
343
00:30:58,440 --> 00:31:01,760
Nie cierpia艂em z tob膮 siedzie膰
w jednej 艂awce.
344
00:31:02,600 --> 00:31:05,200
Ju偶 wtedy uwa偶a艂em ci臋
za chodz膮ce 艣cierwo...
345
00:31:05,520 --> 00:31:06,760
Kurwa twoja ma膰, ty...
346
00:31:31,120 --> 00:31:34,200
Odciski palc贸w nale偶膮 do tych dw贸ch,
kt贸rych rozwali艂 Ku艣:
347
00:31:34,440 --> 00:31:37,000
do pana Kijany i pana Shreka.
348
00:31:40,600 --> 00:31:42,360
- Dzi臋kuj臋.
- Prosz臋 bardzo.
349
00:31:45,880 --> 00:31:47,960
Sk贸rzane pasy
zabrane s膮 z Kumitylu.
350
00:31:48,280 --> 00:31:50,080
Maj膮 tak膮 sam膮 szeroko艣膰
351
00:31:50,320 --> 00:31:52,920
jak otarcia
na nadgarstkach Walewskiej.
352
00:31:53,200 --> 00:31:57,120
Znale藕li艣my mikro艣lady krwi,
grupa te偶 si臋 zgadza.
353
00:31:57,880 --> 00:31:59,520
Mia艂 pan racj臋.
354
00:32:01,080 --> 00:32:03,680
Tylko sk膮d wiedzia艂 pan...
355
00:32:04,280 --> 00:32:09,040
Nie mog臋 panu odpowiedzie膰.
Ale wiem, 偶e to jeszcze nie koniec.
356
00:32:09,280 --> 00:32:11,200
Jak to "nie koniec"?
357
00:32:11,480 --> 00:32:14,320
Przecie偶 sam mi pan
wskaza艂 morderc贸w...
358
00:32:16,240 --> 00:32:17,560
Nie wszystkich.
359
00:32:21,200 --> 00:32:22,680
Panie Pawle...
360
00:32:24,560 --> 00:32:27,280
Niech si臋 pan nie obrazi,
361
00:32:28,800 --> 00:32:34,040
ale jakie pan ma podstawy,
偶eby kwestionowa膰 to rozwi膮zanie.
362
00:32:36,760 --> 00:32:38,680
呕e niby za proste?
363
00:32:39,360 --> 00:32:44,280
Dw贸ch pijanych dres贸w
chcia艂o sobie pou偶ywa膰...
364
00:32:44,600 --> 00:32:46,360
Kto艣 jej obci膮艂 w艂osy.
365
00:32:47,920 --> 00:32:51,120
My艣li pan, 偶e pijany dres
zabawia si臋 w ten spos贸b?
366
00:34:01,200 --> 00:34:02,920
Co ty masz na sobie?
367
00:34:03,320 --> 00:34:05,080
A co ci臋 to obchodzi?
368
00:34:05,880 --> 00:34:07,400
Nie p贸jdziesz tak.
369
00:34:08,000 --> 00:34:11,159
- Wracaj na g贸r臋 i przebieraj si臋.
- Nie.
370
00:34:55,719 --> 00:34:58,760
- Polecony?
- Polecony i priorytet.
371
00:35:14,760 --> 00:35:15,960
Odbi艂o ci?
372
00:35:16,200 --> 00:35:18,520
Nie jestem twoj膮 w艂asno艣ci膮,
rozumiesz?!
373
00:35:18,760 --> 00:35:21,400
Nie b臋dziesz mi nigdy wi臋cej,
kurwa, rozkazywa艂!
374
00:36:26,880 --> 00:36:28,840
Siemaneczko, Jowitka.
375
00:36:30,960 --> 00:36:32,440
Sprawa jest.
376
00:36:33,400 --> 00:36:34,680
No?
377
00:36:36,000 --> 00:36:38,920
Mam dost臋p do kilograma mefki.
378
00:36:40,040 --> 00:36:41,960
Znaczy, tak na pocz膮tek.
379
00:36:42,240 --> 00:36:44,480
Teraz ty si臋 tym zajmujesz?
380
00:36:44,800 --> 00:36:46,200
Ciekawe.
381
00:36:46,960 --> 00:36:49,720
No to jak?
Zainteresowana czy nie?
382
00:36:50,160 --> 00:36:52,280
Stary, tu ledwie 膰wiartka schodzi.
383
00:36:53,280 --> 00:36:55,440
Nie wiem,
pytaj 艁ukasza, nie mnie.
384
00:36:55,680 --> 00:36:58,280
B臋d膮 to wpierdala膰
jak Reksio szynk臋.
385
00:36:59,520 --> 00:37:01,400
No to, kurwa, jak?
386
00:37:03,000 --> 00:37:04,960
Ja ci daj臋 po艂贸weczk臋,
387
00:37:05,200 --> 00:37:07,640
a ty mi przynosisz
cztery ko艂a, dobrze?
388
00:37:07,880 --> 00:37:10,840
Nie wiem, my艣la艂am o tym, ale...
389
00:37:12,480 --> 00:37:16,560
Chod藕my st膮d,
co艣 tu wali ludzkim g贸wnem.
390
00:37:30,600 --> 00:37:31,840
Les艂aw!
391
00:37:34,960 --> 00:37:36,840
Les艂aw!
392
00:38:26,520 --> 00:38:28,880
Les艂aw zawsze walczy艂
z niesprawiedliwo艣ciami.
393
00:38:29,120 --> 00:38:30,800
Ma艂ymi i du偶ymi.
394
00:38:35,160 --> 00:38:39,160
Zawsze najwa偶niejsze dla niego
by艂o dobro wsp贸lne.
395
00:38:40,600 --> 00:38:43,720
Przegadali艣my razem
setki wieczor贸w.
396
00:38:44,040 --> 00:38:46,880
O 偶yciu, o ksi膮偶kach, o historii.
397
00:38:52,360 --> 00:38:55,000
Les艂aw Dobrza艅ski
by艂 moim przyjacielem,
398
00:38:55,800 --> 00:38:59,640
ale wa偶niejsze 偶e,
by艂 przyjacielem Dobrowic.
399
00:39:36,560 --> 00:39:37,800
Pawe艂...
400
00:39:40,120 --> 00:39:41,760
dzi臋kuj臋.
401
00:39:42,040 --> 00:39:45,200
Pewnie by ich nie znale藕li,
gdyby nie ty.
402
00:39:45,640 --> 00:39:48,240
Wszyscy powinni stan膮膰
przed s膮dem.
403
00:39:48,480 --> 00:39:53,200
No, ju偶 przed nim stoj膮.
Przed tym najwa偶niejszym.
404
00:40:32,040 --> 00:40:34,560
- Kto to by艂?
- Windykacja.
405
00:40:34,800 --> 00:40:37,320
Pi臋膰 st贸w mandatu za to,
偶e otworzy艂am dzisiaj knajp臋.
406
00:40:37,560 --> 00:40:39,800
- Nie interesuje ich, 偶e to stypa.
- No i co teraz?
407
00:40:40,120 --> 00:40:42,440
Teraz tylko dok艂adamy
do tego interesu.
408
00:40:42,840 --> 00:40:46,560
Zawsze mo偶emy poprosi膰 o pomoc.
Wiesz kogo.
409
00:40:47,880 --> 00:40:52,360
Masz, zanie艣 Wr贸blewskim...
Jemu piwo, jej zielon膮 herbat臋.
410
00:41:05,400 --> 00:41:06,720
Dzi臋kuj臋.
411
00:41:08,360 --> 00:41:11,280
On tylko chce,
偶eby pani mu to otworzy艂a.
412
00:41:13,240 --> 00:41:16,760
Ale musi pani to zrobi膰 teraz,
bo inaczej zacznie krzycze膰.
413
00:41:33,280 --> 00:41:37,880
Wybacz, 偶e tak na ciebie naskoczy艂am
i na wujka...
414
00:41:39,160 --> 00:41:42,200
To nie twoja wina.
Sk膮d mog艂a艣 wiedzie膰?
415
00:41:44,200 --> 00:41:47,120
Nawet nie zd膮偶y艂am
z nim pogada膰.
416
00:41:53,640 --> 00:41:56,520
Krystian, we藕 go,
przecie偶 on leci na ulic臋.
417
00:41:56,760 --> 00:41:59,400
Mo偶emy troch臋 nadrobi膰 drogi
i przej艣膰 ko艂o szko艂y?
418
00:41:59,640 --> 00:42:02,360
Nie, ale to jest kawa艂ek.
Widzi pan, jak on biega po mie艣cie.
419
00:42:02,600 --> 00:42:04,840
Moim zdaniem
on nam pr贸buje co艣 powiedzie膰.
420
00:42:05,080 --> 00:42:06,480
Ale co nam pr贸buje powiedzie膰?
421
00:42:06,720 --> 00:42:08,120
W艂a艣nie chc臋 si臋 dowiedzie膰.
422
00:42:08,360 --> 00:42:11,880
Ostatni raz, jak byli艣my pod szko艂膮,
to Kuba dosta艂 ataku sza艂u.
423
00:42:12,120 --> 00:42:13,560
Mo偶e jednak warto.
424
00:42:13,800 --> 00:42:17,160
Les艂aw te偶 uwa偶a艂,
偶e Kuba chce co艣 nam powiedzie膰.
425
00:42:17,400 --> 00:42:20,320
To co艣 jest dla mnie bardzo wa偶ne.
Chod藕my, prosz臋 was.
426
00:42:20,560 --> 00:42:21,720
Kuba?
427
00:42:27,680 --> 00:42:29,440
I po co ci to by艂o?
428
00:42:29,680 --> 00:42:32,760
Prosz臋 mu nie przeszkadza膰.
Niech idzie tam, gdzie chce.
429
00:42:48,600 --> 00:42:50,680
I po co ci to by艂o?
430
00:42:57,560 --> 00:42:59,800
To jest szatnia naszej klasy.
431
00:43:25,040 --> 00:43:27,160
- Siemianicho.
- Gdzie masz krawat, co?
432
00:43:27,400 --> 00:43:28,680
- Siema.
- Cze艣膰.
433
00:43:31,440 --> 00:43:33,360
- Siema.
- Cze艣膰.
434
00:43:39,200 --> 00:43:41,000
Wy艂膮cz ten telefon.
435
00:43:47,840 --> 00:43:49,880
Ja pierdol臋, to jest spirytus.
436
00:43:50,120 --> 00:43:53,840
Bo to jest spirytus, nasz spirytus,
bardzo dobry.
437
00:43:56,400 --> 00:43:58,920
Panowie, historyczna chwila...
438
00:43:59,600 --> 00:44:01,560
Dobrze nam si臋 u艂o偶y艂o, nie?
439
00:44:01,800 --> 00:44:04,200
- Szkoda tylko moich ch艂opak贸w...
- Szkoda?
440
00:44:04,440 --> 00:44:07,280
Ruchali nas na boku jak chcieli,
ciebie to ju偶 w og贸le.
441
00:44:07,520 --> 00:44:11,080
Chuj, to przez Kusia, kurwa,
sami by na to nie wpadli.
442
00:44:11,320 --> 00:44:12,360
Ju偶?
443
00:44:12,600 --> 00:44:14,720
Idziemy?
Szwedy ju偶 na nas czekaj膮.
444
00:44:29,320 --> 00:44:30,600
Hej.
445
00:44:30,840 --> 00:44:32,080
Hej.
446
00:44:34,240 --> 00:44:35,360
Co to?
447
00:44:36,160 --> 00:44:37,880
Kamerka cyfrowa.
448
00:44:47,240 --> 00:44:48,640
A po co?
449
00:45:23,760 --> 00:45:26,600
Ju偶 jedn膮 moj膮 przyjaci贸艂k臋
wyko艅czy艂a艣 donosami, ty krowo!
450
00:45:26,840 --> 00:45:29,200
- A teraz chcesz wyko艅czy膰 Olk臋?
- Co?
451
00:45:29,560 --> 00:45:31,280
Nie zgrywaj niewini膮tka.
452
00:45:31,520 --> 00:45:33,520
Ca艂a szko艂a wie,
偶e handlujesz tym syfem.
453
00:45:33,760 --> 00:45:35,720
Przypierdol si臋 do kogo艣 innego!
454
00:45:35,960 --> 00:45:38,440
Jak jeszcze raz zobacz臋, 偶e jej co艣
dajesz, to powiem dyrektorowi.
455
00:45:38,680 --> 00:45:40,760
I p贸jd臋 na policj臋. Obiecuj臋 ci.
456
00:45:46,400 --> 00:45:49,040
Wyr贸wnywanie szans
i burzenie granic!
457
00:45:49,280 --> 00:45:51,920
Tak zdefiniowa艂bym
nasz膮 wsp贸ln膮 polityk臋!
458
00:45:57,120 --> 00:46:00,280
- Ju偶, Kaziu, nie pierdol, siadaj.
- Dzi臋kuj臋.
459
00:46:23,160 --> 00:46:27,320
M贸wi, 偶e nie mog膮 dzisiaj podpisa膰
z powodu jakich艣 procedur.
460
00:46:27,560 --> 00:46:29,040
Ale panowie, przecie偶...
461
00:46:30,880 --> 00:46:32,920
- Kurwa. Co jest grane?
- Spok贸j.
462
00:46:44,800 --> 00:46:46,200
Ja pierdol臋.
463
00:46:52,640 --> 00:46:54,000
Kartk贸wka, no?
464
00:46:54,240 --> 00:46:56,360
Dyktando, prosz臋 pa艅stwa.
465
00:46:57,160 --> 00:47:00,160
Tak, moim zadaniem jest te偶
nauczy膰 was pisa膰 po polsku.
466
00:47:00,400 --> 00:47:03,640
Ale przecie偶 umiemy pisa膰,
panie profesorze. No, kurcz臋.
467
00:47:03,880 --> 00:47:05,400
Prosz臋 bardzo.
468
00:47:05,680 --> 00:47:09,800
"Sta艂o si臋 tak,
poniek膮d mimochodem,
469
00:47:11,680 --> 00:47:14,200
gdy wpad艂em do kole偶anki,
470
00:47:16,000 --> 00:47:20,800
w kt贸rej domu zazwyczaj
co dzie艅 gra radio
471
00:47:22,400 --> 00:47:26,360
i w艂膮czony jest telewizor,
472
00:47:28,480 --> 00:47:32,480
偶eby zabra膰 j膮
na ognisko w lesie.
473
00:47:36,000 --> 00:47:37,960
Bardzo cz臋sto
474
00:47:38,800 --> 00:47:43,800
kierowali艣my w swoj膮 stron臋
r贸偶ne nieuprzejmo艣ci..."
475
00:47:45,520 --> 00:47:50,360
Zgadza si臋, 偶e dosta艂 mi臋dzy oczy,
ale strza艂 by艂 z bliska.
476
00:47:51,520 --> 00:47:54,880
Oni twierdz膮, 偶e zosta艂 trafiony,
kiedy bieg艂 i si臋 ostrzeliwa艂.
477
00:47:55,280 --> 00:48:00,280
Nie, kto艣 do niego podbieg艂.
To wygl膮da na strza艂 egzekucyjny.
478
00:48:02,080 --> 00:48:04,360
Te偶 mam takie przypuszczenia...
479
00:48:04,880 --> 00:48:06,400
I jeszcze jedno...
480
00:48:06,760 --> 00:48:13,600
Nie zgin膮艂 z broni policyjnej.
To nie by艂 Walther, to by艂a Beretta.
481
00:48:17,920 --> 00:48:19,320
Aha...
482
00:48:21,320 --> 00:48:23,800
"...ale koniec ko艅c贸w
483
00:48:26,000 --> 00:48:27,960
ka偶dy wiedzia艂,
484
00:48:30,600 --> 00:48:32,720
偶e to by艂y tylko 偶arty.
485
00:48:33,960 --> 00:48:36,320
To by艂y tylko 偶arty.
486
00:48:39,720 --> 00:48:41,880
I po co ci to by艂o?"
487
00:48:49,720 --> 00:48:51,080
Otworzysz?
488
00:49:15,120 --> 00:49:17,800
Paczk臋 Infermo. Karton.
489
00:49:44,880 --> 00:49:46,520
Jezu...
490
00:49:51,040 --> 00:49:53,800
"...ale koniec ko艅c贸w
491
00:49:55,800 --> 00:49:57,840
ka偶dy wiedzia艂,
492
00:50:00,120 --> 00:50:02,840
偶e to by艂y tylko 偶arty".
493
00:50:03,560 --> 00:50:04,720
Widzia艂a艣 to?
494
00:50:04,960 --> 00:50:07,400
"To by艂y tylko 偶arty".
495
00:50:09,080 --> 00:50:11,280
"To by艂y tylko 偶arty.
496
00:50:14,800 --> 00:50:16,600
I po co ci to by艂o?"
497
00:50:17,880 --> 00:50:19,400
O matko jedyna...
498
00:50:39,720 --> 00:50:43,720
Napisy dla nies艂ysz膮cych
38071
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.