Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:41,333 --> 00:01:44,541
NOWI ROZBÓJNICY
2
00:01:45,458 --> 00:01:46,833
Pani Vâniu!
3
00:01:50,166 --> 00:01:51,166
Pani Vâniu!
4
00:01:51,875 --> 00:01:53,041
To ja, Dinorah!
5
00:02:00,041 --> 00:02:01,125
Pani Vâniu!
6
00:02:47,500 --> 00:02:50,291
Przyniosłam trochę rzeczy Juscelino.
7
00:02:56,000 --> 00:02:56,833
Hej.
8
00:03:01,583 --> 00:03:03,875
Zabieraj ode mnie te brudne łapy.
9
00:03:09,416 --> 00:03:11,500
- Składał to...
- Odejdź.
10
00:05:09,708 --> 00:05:10,916
To ja zabiłam Lino.
11
00:05:16,833 --> 00:05:17,666
To ja.
12
00:05:34,083 --> 00:05:35,750
Wiesz, jak się dowiedziałem?
13
00:05:37,791 --> 00:05:39,500
Zadzwonili do mnie z policji.
14
00:05:40,083 --> 00:05:41,083
Z policji!
15
00:05:45,875 --> 00:05:48,083
Nie masz pojęcia, co się dzieje.
16
00:05:49,708 --> 00:05:51,333
I robisz się miękki.
17
00:05:52,541 --> 00:05:53,708
Do kurwy nędzy!
18
00:05:53,791 --> 00:05:55,875
Całkiem straciłeś rozum?
19
00:05:56,333 --> 00:05:58,666
Dokonałem niemożliwego.
20
00:05:59,250 --> 00:06:00,833
Mieliśmy wybory w kieszeni!
21
00:06:00,916 --> 00:06:03,833
A ty zachowałeś się jak dzieciak
i to spieprzyłeś!
22
00:06:04,750 --> 00:06:05,958
Jak dzieciak?
23
00:06:10,208 --> 00:06:12,000
Kurwa, mówisz poważnie?
24
00:06:13,208 --> 00:06:15,583
Prawie mnie zabili, co ty opowiadasz?
25
00:06:16,666 --> 00:06:18,291
Mówiłem ci wiele razy.
26
00:06:19,500 --> 00:06:23,000
Wykorzystaj chaos na swoją korzyść.
Ja tak zrobiłem!
27
00:06:24,625 --> 00:06:26,583
A ty wszystko zepsułeś.
28
00:06:28,625 --> 00:06:29,833
Słuchaj, senatorze...
29
00:06:31,958 --> 00:06:33,041
Wiesz co?
30
00:06:34,083 --> 00:06:37,750
Weź swoje rzeczy,
idź do domu, ciesz się emeryturą,
31
00:06:37,833 --> 00:06:39,666
a ja poradzę sobie sam.
32
00:06:39,750 --> 00:06:42,125
Sam nawet tyłka sobie nie podetrzesz!
33
00:06:42,875 --> 00:06:46,125
Myślisz, że pozwolę ci naprawić
tę pieprzoną katastrofę?
34
00:06:59,708 --> 00:07:03,250
Komisarzu, wysyłam prawnika,
żeby rozwiązał nasz problem.
35
00:07:04,041 --> 00:07:06,166
Powiedz żonie, że dziś pracujesz do późna.
36
00:07:11,500 --> 00:07:14,541
Syn Amaro Vaqueiro.
37
00:07:23,416 --> 00:07:25,416
Jesteś bardzo podobny do taty.
38
00:07:28,583 --> 00:07:30,791
Amaro sprawił tu wiele kłopotów.
39
00:07:31,583 --> 00:07:33,041
Wiele lat temu.
40
00:07:36,250 --> 00:07:37,750
Miał to spojrzenie,
41
00:07:39,083 --> 00:07:40,250
zupełnie jak twoje.
42
00:07:42,500 --> 00:07:44,291
Ludzie lubią zmyślać historie.
43
00:07:46,166 --> 00:07:49,625
Mówią, że kiedyś rozłupał kamień na pół,
44
00:07:50,291 --> 00:07:53,583
po prostu na niego patrząc,
tak jak ty teraz.
45
00:07:55,750 --> 00:07:57,291
Ludzie są zabawni.
46
00:07:58,500 --> 00:08:01,333
Zmieniają oszustów w bohaterów.
47
00:08:04,541 --> 00:08:07,375
Podobno odziedziczyłeś po ojcu
nie tylko wygląd.
48
00:08:08,750 --> 00:08:11,083
Na twoim miejscu byłbym ostrożny, bo...
49
00:08:12,833 --> 00:08:14,791
możesz skończyć tak samo.
50
00:08:17,625 --> 00:08:19,875
- Grozisz mi?
- Nie.
51
00:08:20,750 --> 00:08:21,958
Tylko ci radzę.
52
00:08:23,000 --> 00:08:27,291
Uczymy się historii,
by nie powtarzać swoich błędów.
53
00:08:28,875 --> 00:08:31,166
Może zauważyłeś,
54
00:08:31,833 --> 00:08:35,666
zadarłeś z rodziną Leite
i wylądowałeś na ostrym dyżurze.
55
00:08:38,000 --> 00:08:39,083
Bądź ostrożny.
56
00:08:41,250 --> 00:08:44,000
Następnym razem
możesz wylądować gdzie indziej.
57
00:09:01,375 --> 00:09:02,833
Peroba...
58
00:09:05,000 --> 00:09:06,833
mówiłem ci wiele razy.
59
00:09:08,500 --> 00:09:10,458
Jeśli nie możesz pomóc, nie trudź się.
60
00:10:09,458 --> 00:10:10,375
Dziękuję.
61
00:10:29,333 --> 00:10:30,458
Jak się czujesz?
62
00:10:32,458 --> 00:10:33,375
Żyję.
63
00:10:35,708 --> 00:10:37,583
Muszę zostać tu jeszcze jedną noc.
64
00:10:42,750 --> 00:10:43,958
Miałem gościa.
65
00:10:45,625 --> 00:10:46,458
Kogo?
66
00:10:49,750 --> 00:10:52,041
To chyba jeden z pachołków Maleirosów.
67
00:10:54,416 --> 00:10:55,791
Czego chciał ten bandyta?
68
00:10:57,625 --> 00:10:58,791
Nastraszyć mnie.
69
00:11:00,500 --> 00:11:01,458
Co powiedział?
70
00:11:04,625 --> 00:11:07,958
Że spotkania Vaqueiro i Leite
zawsze źle się kończą.
71
00:11:11,833 --> 00:11:13,083
Uwierzyłeś w to?
72
00:11:18,291 --> 00:11:19,375
Ile potrzebujesz?
73
00:11:23,458 --> 00:11:25,791
Ile trzeba, żeby wygrać wybory?
74
00:11:33,750 --> 00:11:35,125
Obiecałem jej pomóc.
75
00:11:37,083 --> 00:11:39,583
Zrobię to, bo tak trzeba.
76
00:11:44,416 --> 00:11:48,666
Jest tu wiele rzeczy do zrobienia.
W całej Cratarze źle się dzieje.
77
00:11:48,750 --> 00:11:50,125
Wszyscy ciągle to mówią.
78
00:11:51,125 --> 00:11:53,250
Ale nikt nic nie robi.
79
00:12:00,791 --> 00:12:01,750
Quixebomirim.
80
00:12:02,708 --> 00:12:06,250
- Oszalałeś?
- Wiem. W pobliżu jest baza wojskowa.
81
00:12:07,125 --> 00:12:09,250
- Ale damy radę, Dinorah.
- Nie.
82
00:12:10,625 --> 00:12:13,708
Ciągle powtarzasz „żadnego zabijania”,
a to samobójstwo.
83
00:12:13,791 --> 00:12:15,291
Wiem, że to popieprzone.
84
00:12:21,500 --> 00:12:23,791
Uda mi się tylko z twoją pomocą.
85
00:12:25,875 --> 00:12:27,458
Potrzebuję cię.
86
00:12:33,083 --> 00:12:34,458
Jestem zmęczona, Ubaldo.
87
00:12:38,833 --> 00:12:40,375
Skończyłam z tym.
88
00:12:48,333 --> 00:12:50,000
Maleiros zabili Lino.
89
00:12:51,291 --> 00:12:52,875
Więc musimy to zrobić.
90
00:12:53,583 --> 00:12:55,416
Stracą władzę, a my się zemścimy.
91
00:12:58,166 --> 00:12:59,000
Skończyłam.
92
00:13:08,625 --> 00:13:09,458
Chodźmy.
93
00:13:38,833 --> 00:13:39,791
Paulino?
94
00:13:41,625 --> 00:13:42,458
Paulino?
95
00:13:46,625 --> 00:13:48,666
Czemu nie odwiedziłeś mnie w szpitalu?
96
00:13:50,375 --> 00:13:51,583
Nie martwiłeś się?
97
00:13:53,291 --> 00:13:54,583
Martwić się o co?
98
00:13:57,041 --> 00:13:59,291
Byłem tam, powiedzieli,
że nic ci nie jest.
99
00:14:01,000 --> 00:14:03,333
Że niedługo wychodzisz.
100
00:14:04,666 --> 00:14:06,458
Spójrz na siebie, taka ładna.
101
00:14:07,541 --> 00:14:08,833
Gotowa na vaquejadę.
102
00:14:13,000 --> 00:14:15,166
Co ta broń robi na stole?
103
00:14:16,958 --> 00:14:18,125
To dla ochrony.
104
00:14:20,500 --> 00:14:22,458
Ktoś próbował mnie zabić, wiesz?
105
00:14:23,750 --> 00:14:26,166
Nie, Paulino. Ktoś próbował zabić mnie.
106
00:14:28,041 --> 00:14:31,041
Zeza mówi, że to atak
na kandydata na burmistrza.
107
00:14:32,541 --> 00:14:34,166
A może to ty kandydujesz?
108
00:14:36,000 --> 00:14:37,333
O co ci chodzi?
109
00:14:50,625 --> 00:14:52,458
Paulino, o co ci chodzi?
110
00:14:53,041 --> 00:14:53,916
Odpowiedz!
111
00:14:54,000 --> 00:14:56,166
O co mi chodzi?
112
00:14:56,250 --> 00:14:58,166
O twoje wygłupy z tym Vaqueiro.
113
00:15:01,625 --> 00:15:05,625
Nie potnę ci buźki, suko,
bo jesteśmy w trakcie kampanii.
114
00:15:06,500 --> 00:15:08,000
Grozisz mi?
115
00:15:08,583 --> 00:15:09,583
Teraz?
116
00:15:13,750 --> 00:15:16,666
Chcesz mnie pociąć? Proszę bardzo. Dawaj!
117
00:15:21,750 --> 00:15:23,250
Nic nie rozumiesz.
118
00:15:24,541 --> 00:15:25,375
Prawda?
119
00:15:26,500 --> 00:15:27,750
Jesteśmy w tym razem.
120
00:15:28,583 --> 00:15:30,083
Pójdę na dno? Ty ze mną.
121
00:15:53,250 --> 00:15:55,000
Wyjedziemy tą drogą.
122
00:15:56,375 --> 00:15:58,875
Dwa kilometry i jesteśmy na autostradzie.
123
00:16:00,125 --> 00:16:03,416
Staniesz na czatach.
Jak będzie źle, ostrzeż nas i uciekaj.
124
00:16:05,000 --> 00:16:07,125
Ta po lewej to wieża telefoniczna.
125
00:16:09,166 --> 00:16:10,625
Zajebiście wysoka.
126
00:16:10,708 --> 00:16:13,083
Taki z ciebie mięczak? Co jest, kurwa?
127
00:16:13,166 --> 00:16:14,708
Przejebane.
128
00:16:26,666 --> 00:16:28,666
Na pewno chcesz to zrobić?
129
00:16:28,750 --> 00:16:31,916
Twój ojciec zabiłby i umarł
za ojca Leinneane.
130
00:16:33,166 --> 00:16:34,000
A ty?
131
00:16:57,083 --> 00:16:57,916
Raul?
132
00:16:59,291 --> 00:17:00,625
Dziękuję, Waldomiro.
133
00:17:00,708 --> 00:17:01,916
Trzymaj się!
134
00:17:02,208 --> 00:17:03,666
Amen.
135
00:17:39,583 --> 00:17:41,458
ZAKON TRÓJCY
136
00:18:42,666 --> 00:18:43,625
Leinneane!
137
00:18:48,666 --> 00:18:49,583
Dinorah?
138
00:18:49,666 --> 00:18:51,666
- Jak się masz?
- Dobrze.
139
00:18:52,166 --> 00:18:54,125
Chcę pogadać. Dobrze?
140
00:18:54,833 --> 00:18:56,291
Jasne. Wejdź.
141
00:18:56,833 --> 00:18:59,500
Nie, mam brudne buty,
zostańmy na zewnątrz.
142
00:19:01,375 --> 00:19:02,208
Pospieszę się.
143
00:19:03,291 --> 00:19:04,750
Chcę wiedzieć, czy to prawda.
144
00:19:06,708 --> 00:19:08,166
O czym mówisz?
145
00:19:10,541 --> 00:19:11,375
Ubaldo.
146
00:19:19,958 --> 00:19:24,583
- Dinorah, twój brat i ja... My...
- Nie. Nie o to mi chodzi.
147
00:19:25,958 --> 00:19:28,166
To sprawa osobista, w to się nie mieszam.
148
00:19:30,666 --> 00:19:34,041
Dotrzymasz obietnic, gdy obejmiesz władzę?
149
00:19:35,208 --> 00:19:36,666
Jestem córką Valdetárii.
150
00:19:39,000 --> 00:19:40,833
Moja mama pomogłaby twojej.
151
00:19:41,958 --> 00:19:43,750
Dotrzymuję słowa.
152
00:19:45,458 --> 00:19:46,708
Ja chyba też.
153
00:19:52,916 --> 00:19:55,041
Ale najpierw musimy wygrać wybory.
154
00:19:57,833 --> 00:19:59,458
A do tego potrzeba pieniędzy.
155
00:20:14,833 --> 00:20:17,875
Nadal uważam, że to zbyt skomplikowane.
156
00:20:19,625 --> 00:20:22,708
Jak mamy otworzyć sejf bez specjalistów?
157
00:20:22,958 --> 00:20:25,583
A jest nas tylko kilku.
158
00:20:26,208 --> 00:20:29,333
Jeremias będzie na klifie,
Sivirino będzie prowadził.
159
00:20:29,416 --> 00:20:31,458
- Właśnie.
- Tylko trzech wchodzi?
160
00:20:33,291 --> 00:20:34,125
Na serio?
161
00:20:42,375 --> 00:20:44,625
- Kto tam?
- To ja, do cholery! Otwórz.
162
00:20:44,833 --> 00:20:47,833
- Przestań się wygłupiać.
- Przestraszyłeś mnie.
163
00:20:50,791 --> 00:20:51,625
Co tam?
164
00:20:52,166 --> 00:20:54,125
Nikt nie powiedział nam o spotkaniu?
165
00:20:56,291 --> 00:20:57,875
Co tam?
166
00:20:58,916 --> 00:21:00,333
Zrobiliście sobie imprezę?
167
00:21:01,958 --> 00:21:02,791
Co słychać?
168
00:21:05,791 --> 00:21:07,041
Więc co tam?
169
00:21:08,916 --> 00:21:10,000
Nic, stary.
170
00:21:11,208 --> 00:21:12,041
Dobrze...
171
00:21:12,541 --> 00:21:14,625
To wszystko na dzisiaj. Dobranoc.
172
00:21:15,416 --> 00:21:16,833
Co za księżniczka.
173
00:21:17,500 --> 00:21:18,916
Możesz iść, księżniczko.
174
00:21:49,000 --> 00:21:51,250
Mówiłeś, że mnie potrzebujesz,
więc jestem.
175
00:21:54,000 --> 00:21:56,500
Słuchaj, Quixebomirim to ciężka sprawa.
176
00:21:58,000 --> 00:21:59,916
Musimy zrobić to w nocy.
177
00:22:02,583 --> 00:22:04,583
Bez zakładników, by uniknąć problemów.
178
00:22:06,375 --> 00:22:10,291
- A gliniarze? Masz plan ucieczki?
- Może nie trzeba będzie uciekać.
179
00:22:12,083 --> 00:22:13,625
Jest jeszcze jedna rzecz.
180
00:22:14,000 --> 00:22:15,416
To ja będę prowadzić.
181
00:22:31,708 --> 00:22:33,333
Czemu się uśmiechasz?
182
00:22:36,625 --> 00:22:38,625
Przestań zadawać się z Jeremiasem.
183
00:22:59,291 --> 00:23:00,250
Jestem z tobą.
184
00:23:10,791 --> 00:23:14,458
Dość tych sentymentów. Chodź na piwo.
185
00:23:26,500 --> 00:23:28,500
- Tylko ropa.
- Jest bezwartościowa.
186
00:23:28,583 --> 00:23:33,083
Wszystko jest zardzewiałe.
Może kogoś zabić skuteczniej niż nóż.
187
00:23:42,375 --> 00:23:46,875
Pojechał do Bom Sucesso.
Nie chciał wyjść bez noża Valdetárii.
188
00:24:36,416 --> 00:24:37,416
Wszystko zabrali.
189
00:24:38,083 --> 00:24:39,041
Czyli co?
190
00:24:40,625 --> 00:24:42,000
Cały sprzęt.
191
00:24:48,083 --> 00:24:49,500
Kuźwa!
192
00:24:51,333 --> 00:24:53,791
Cholerni Maleiros wchodzą mi w drogę.
193
00:24:57,625 --> 00:24:59,416
Pozwalasz na to, komendancie?
194
00:25:01,875 --> 00:25:04,291
Powiedz, że nie wiesz, kto się tu włamał!
195
00:25:12,083 --> 00:25:12,916
Hej!
196
00:25:13,500 --> 00:25:15,000
- Chciała pani gadać?
- Tak.
197
00:25:15,083 --> 00:25:18,583
Ratusz zbudował mur, a ja go zburzyłem.
198
00:25:18,666 --> 00:25:20,000
A teraz ktoś się włamał.
199
00:25:20,083 --> 00:25:23,791
Myśli pan, że to przez pana poparcie
dla rodziny Leite?
200
00:25:23,875 --> 00:25:27,708
To dlatego, że pomagam społeczności
i potrzebującym.
201
00:25:27,791 --> 00:25:28,708
Gastão?
202
00:25:29,291 --> 00:25:30,208
Cześć.
203
00:25:31,083 --> 00:25:32,000
Ty to zrobiłeś?
204
00:25:33,291 --> 00:25:34,333
Co?
205
00:25:34,416 --> 00:25:36,583
Wysłałeś ludzi do sklepu Vaqueiro.
206
00:25:37,083 --> 00:25:38,875
Nie, skąd.
207
00:25:38,958 --> 00:25:42,208
Leite zrobiliby to tylko po to,
żeby nas wrobić?
208
00:25:42,291 --> 00:25:44,666
Jego ojciec trzymał z bandziorami.
209
00:25:46,208 --> 00:25:47,291
Wszyscy są tacy sami.
210
00:25:48,125 --> 00:25:49,208
Może.
211
00:25:51,791 --> 00:25:53,750
Alemão, zadzwoń do gubernatora.
212
00:25:54,333 --> 00:25:56,458
Poproś o numer telefonu prokuratora.
213
00:25:58,958 --> 00:25:59,791
Poważnie?
214
00:25:59,875 --> 00:26:01,708
Bez tego nie damy rady.
215
00:26:02,541 --> 00:26:04,958
Cały sprzęt, wszystko zniknęło.
216
00:26:05,791 --> 00:26:07,458
Nie ma innego wyjścia.
217
00:26:08,083 --> 00:26:12,333
- Jeśli Maleiro wygrają wybory...
- Możesz załatwić nam pieprzoną bombę?
218
00:26:12,416 --> 00:26:15,041
Albo karabin? Albo, kurwa, kamizelkę?
219
00:26:16,458 --> 00:26:17,791
Właśnie o tym mówię.
220
00:26:20,833 --> 00:26:23,375
Zniszczyli tam wszystko!
221
00:26:24,416 --> 00:26:25,333
Kurwa.
222
00:26:30,916 --> 00:26:31,833
Przepraszam.
223
00:26:40,541 --> 00:26:41,666
Panie kandydacie...
224
00:26:44,041 --> 00:26:45,416
Kiedy to się skończy?
225
00:26:46,291 --> 00:26:47,500
Najpierw twoja żona.
226
00:26:48,791 --> 00:26:50,375
Potem koleś na posterunku.
227
00:26:50,875 --> 00:26:52,083
Teraz to gówno.
228
00:26:53,166 --> 00:26:56,583
Paulino, jestem za stary,
żeby się tym zajmować.
229
00:26:57,750 --> 00:26:59,500
Ale ty kandydujesz.
230
00:27:00,333 --> 00:27:03,000
Będzie tam twoja twarz.
I musisz mieć jaja.
231
00:27:03,625 --> 00:27:04,916
Mów, co chcesz.
232
00:27:07,583 --> 00:27:08,791
Widzisz tego kolesia?
233
00:27:09,875 --> 00:27:11,041
Rubivaldo.
234
00:27:11,791 --> 00:27:15,791
Ten piękny kogut jest jego, Żelaznodziub.
235
00:27:16,416 --> 00:27:18,916
Z pięknymi piórami i tak dalej.
236
00:27:20,625 --> 00:27:24,125
Przyjechałeś gadać o piórach, Pixinga?
237
00:27:24,750 --> 00:27:27,291
Rubivaldo jest moim przyjacielem.
238
00:27:28,208 --> 00:27:29,166
Znamy się od dawna.
239
00:27:30,125 --> 00:27:33,958
Jest inspektorem sanitarnym.
240
00:27:34,833 --> 00:27:35,666
Rozumiesz?
241
00:27:37,375 --> 00:27:38,291
Więc...
242
00:27:38,625 --> 00:27:41,250
Nie chcesz ponownie otworzyć
swojej rzeźni?
243
00:27:44,333 --> 00:27:46,583
Rubivaldo mówi, że to odpowiedni czas,
244
00:27:47,041 --> 00:27:49,833
by rozpocząć tuczącą dietę Żelaznodzioba.
245
00:27:53,666 --> 00:27:54,500
Rozumiem.
246
00:27:54,583 --> 00:27:55,583
Jasne.
247
00:28:00,750 --> 00:28:02,333
To ile kosztuje...
248
00:28:03,083 --> 00:28:05,041
worek karmy dla kogutów?
249
00:28:13,041 --> 00:28:13,875
Proszę.
250
00:28:14,791 --> 00:28:16,291
To jakieś 300 tysięcy.
251
00:28:16,833 --> 00:28:19,708
To wszystko, co mam na kampanię. Na razie.
252
00:28:21,166 --> 00:28:22,000
Dobrze?
253
00:28:24,416 --> 00:28:26,916
Nie wiem, co musisz zrobić, ale zrób to.
254
00:28:27,416 --> 00:28:29,791
Inaczej wypadamy z wyborów.
255
00:28:45,625 --> 00:28:47,875
Jak ktoś nie był pewien co do Leinneane...
256
00:28:51,875 --> 00:28:52,791
To jest dowód.
257
00:28:54,708 --> 00:28:56,083
Ma przesrane, tak jak my.
258
00:28:56,750 --> 00:28:57,750
Zgadza się.
259
00:28:57,833 --> 00:29:02,166
Mamy pieniądze, ale jak odzyskamy sprzęt?
260
00:29:02,708 --> 00:29:03,791
Zajmę się tym.
261
00:29:04,708 --> 00:29:08,833
- To dużo pracy.
- Nie ma mowy. Musi kogoś znać.
262
00:29:19,333 --> 00:29:20,833
Hej, Raul? Co słychać?
263
00:29:21,291 --> 00:29:22,125
Co tam?
264
00:29:22,625 --> 00:29:24,333
Chcesz poznać mój plan?
265
00:29:32,541 --> 00:29:34,333
- Co zrobiłaś?
- Jak to?
266
00:29:34,416 --> 00:29:37,666
- Pieniądze. Gdzie są?
- Działają na naszą korzyść.
267
00:29:39,000 --> 00:29:40,041
W jaki sposób?
268
00:29:40,791 --> 00:29:44,041
- A po co ci one?
- Żeby z powrotem otworzyć nasz biznes!
269
00:29:44,500 --> 00:29:46,500
Naszą rzeźnię!
270
00:29:46,583 --> 00:29:47,875
Gdzie moje pieniądze?
271
00:29:48,416 --> 00:29:51,000
Twoje? To nasze pieniądze!
272
00:29:51,083 --> 00:29:54,041
Ile razy wydałeś forsę na konie?
Albo walki kogutów!
273
00:29:54,708 --> 00:29:56,875
Pytałam cię, co zrobiłeś z pieniędzmi?
274
00:29:56,958 --> 00:30:00,625
Używam ich, żeby zarobić więcej.
To wszystko.
275
00:30:00,708 --> 00:30:02,083
Tylko to mogę powiedzieć.
276
00:30:03,208 --> 00:30:05,250
Muszą się szybko zwrócić.
277
00:30:05,333 --> 00:30:06,916
- Jeśli nie...
- To co?
278
00:30:35,500 --> 00:30:38,291
Kuźwa, to trwa zbyt długo.
Koleś jest dobry?
279
00:30:38,625 --> 00:30:42,250
Niezawodny. Powiedział, że już jadą.
280
00:30:45,958 --> 00:30:46,791
Jest.
281
00:30:51,541 --> 00:30:53,541
Nie przyjechał sam.
282
00:30:53,625 --> 00:30:54,458
Chodźmy.
283
00:31:10,000 --> 00:31:11,083
Ubaldo?
284
00:31:12,333 --> 00:31:13,166
To ja.
285
00:31:14,000 --> 00:31:14,958
Masz pieniądze?
286
00:31:21,458 --> 00:31:22,500
Trzysta.
287
00:31:28,916 --> 00:31:30,166
To dwa.
288
00:31:32,916 --> 00:31:33,791
Dwa?
289
00:31:35,416 --> 00:31:39,458
- Amunicja, materiały wybuchowe...
- W Paragwaju jest o połowę taniej.
290
00:31:40,583 --> 00:31:42,000
To jedź tam.
291
00:31:48,333 --> 00:31:51,166
- Raul nie mówił ci, że...
- Bierz albo nie.
292
00:31:54,458 --> 00:31:55,416
Dobra.
293
00:32:32,083 --> 00:32:34,500
Tam jest butelka. Hej...
294
00:32:34,708 --> 00:32:36,125
Zabawmy się.
295
00:32:38,166 --> 00:32:39,000
Proszę bardzo!
296
00:32:39,083 --> 00:32:40,708
Twoje dziecko. Baw się dobrze.
297
00:32:50,458 --> 00:32:52,083
Ja też jestem córką Amaro.
298
00:32:52,708 --> 00:32:55,375
Zrobimy niezły bajzel!
299
00:33:23,916 --> 00:33:25,041
Hej, pani Zezo.
300
00:33:25,125 --> 00:33:27,791
- Co tam?
- Znów otworzyli sprawę twojego ojca.
301
00:33:27,916 --> 00:33:29,958
- Słucham?
- I Osório też.
302
00:33:31,041 --> 00:33:32,708
Chcą, żebyś zeznawał.
303
00:33:36,500 --> 00:33:37,958
Mam zadzwonić do Solange?
304
00:33:38,666 --> 00:33:40,750
To musi być sprawka Maleiro.
305
00:33:41,375 --> 00:33:44,291
Coś się pieprzy, a oni nas obmawiają.
306
00:33:44,375 --> 00:33:45,541
Skutecznie.
307
00:33:47,041 --> 00:33:49,375
Zeznajesz w następny czwartek.
308
00:33:50,125 --> 00:33:52,000
Ubaldo, na twoim miejscu
309
00:33:52,500 --> 00:33:53,416
bym nie poszła.
310
00:33:56,375 --> 00:33:58,083
Udowodnię, że Maleiro kłamie.
311
00:33:59,208 --> 00:34:01,500
A jak mnie zapytają, powiem prawdę.
312
00:34:02,416 --> 00:34:04,708
- Jaką prawdę?
- Że nic nie pamiętam.
313
00:34:06,166 --> 00:34:07,500
Idziemy?
314
00:34:22,291 --> 00:34:23,416
Życie jak w bajce?
315
00:34:28,458 --> 00:34:29,833
Wyjeżdżam na jakiś czas.
316
00:34:32,166 --> 00:34:34,333
Zeza i Dilvânia się tobą zaopiekują.
317
00:34:38,750 --> 00:34:39,958
Dokąd jedziesz?
318
00:34:40,041 --> 00:34:42,958
- Naprawić pewne rzeczy.
- Co zamierzasz zrobić?
319
00:34:46,541 --> 00:34:48,541
Nigdy nic mi nie mówisz, Ubaldo.
320
00:34:49,500 --> 00:34:50,333
Ubaldo!
321
00:34:51,208 --> 00:34:52,791
Nie jesteś przestępcą.
322
00:34:55,291 --> 00:34:56,333
Ja to zrobiłem.
323
00:34:57,666 --> 00:34:58,500
To ja!
324
00:34:59,333 --> 00:35:01,875
To ja, Ubaldo! Ja rozpieprzyłem ci sklep.
325
00:35:03,333 --> 00:35:06,750
To nie Maleiros. To ja.
326
00:35:07,916 --> 00:35:11,416
Samochód, broń, to wszystko ja!
327
00:35:14,916 --> 00:35:18,208
Nie zabrałem cię stąd,
żebyś został przestępcą.
328
00:35:18,958 --> 00:35:23,625
Nie wychowałem cię po to, żebyś skończył
w rowie na pierdolonym zadupiu!
329
00:35:23,791 --> 00:35:27,625
- Co zrobiłeś?
- To życie, które wybrałeś...
330
00:35:27,708 --> 00:35:30,833
To życie ma tylko dwie ścieżki.
331
00:35:31,875 --> 00:35:34,750
I wygląda na to, że chcesz trumnę.
332
00:35:37,375 --> 00:35:39,625
Co do jednego ma pan rację, panie Ernesto.
333
00:35:40,375 --> 00:35:43,375
Po raz pierwszy w życiu sam coś wybieram.
334
00:35:44,166 --> 00:35:45,791
Mam dość słuchania ciebie.
335
00:35:45,916 --> 00:35:49,291
Albo generała, dowódcy, menadżera banku.
336
00:35:49,375 --> 00:35:52,166
Mam dość przebierania się do pracy.
337
00:35:52,250 --> 00:35:54,583
Mam dość hołdowania fladze!
338
00:35:54,666 --> 00:35:57,833
- Chciałem...
- Umierasz, a ja nie mogłem nic zrobić!
339
00:35:57,958 --> 00:36:00,291
- Chciałem tylko...
- Mnie ukarać.
340
00:36:00,750 --> 00:36:01,583
Tak jest.
341
00:36:03,833 --> 00:36:05,041
Zamienić mnie w siebie?
342
00:36:06,750 --> 00:36:07,583
Powiedz to!
343
00:36:10,541 --> 00:36:11,708
Jestem wdzięczny za to,
344
00:36:13,250 --> 00:36:14,500
co dla mnie zrobiłeś.
345
00:36:18,250 --> 00:36:19,958
Ale teraz sam decyduję.
346
00:37:52,583 --> 00:37:54,250
Jestem przy wieżach.
347
00:37:55,500 --> 00:37:57,916
- Świetnie, prawie jesteśmy.
- Świetnie.
348
00:38:12,291 --> 00:38:13,125
Hej, Ubaldo.
349
00:38:14,125 --> 00:38:15,583
Zapomnij teraz o tacie.
350
00:38:16,625 --> 00:38:17,458
Skup się.
351
00:38:20,625 --> 00:38:21,541
Zaczynamy.
352
00:39:33,166 --> 00:39:35,000
Generator prawie gotowy. Status?
353
00:39:36,625 --> 00:39:37,458
Już prawie.
354
00:39:58,708 --> 00:40:00,375
Wieża, słuchaj.
355
00:40:01,916 --> 00:40:05,000
Pierwsza świeczka jest na torcie.
Czas na drugą.
356
00:40:51,291 --> 00:40:52,833
Mogę zapalić świeczkę?
357
00:40:53,708 --> 00:40:56,333
- Pożar w Babilonie.
- Świetnie.
358
00:41:10,875 --> 00:41:11,750
Idziemy.
359
00:41:18,708 --> 00:41:19,666
Idziemy!
360
00:41:19,750 --> 00:41:21,208
Dalej!
361
00:41:22,375 --> 00:41:23,208
Kurwa!
362
00:42:22,416 --> 00:42:23,250
Stój!
363
00:42:24,083 --> 00:42:25,208
Stój, kuźwa!
364
00:42:26,166 --> 00:42:27,708
Chcesz umrzeć, skurwielu?
365
00:42:28,791 --> 00:42:29,791
Kurwa!
366
00:42:30,791 --> 00:42:33,416
Słyszałeś ten huk?
367
00:42:37,541 --> 00:42:38,541
W porządku?
368
00:42:41,875 --> 00:42:44,958
Tę świeczkę też mam zapalić?
369
00:42:45,041 --> 00:42:47,416
Miałeś zająć się wieżami.
370
00:42:49,083 --> 00:42:51,333
Pierdolę to. Ostrożnie, dalej!
371
00:43:01,791 --> 00:43:02,875
Czyń honory.
372
00:43:12,833 --> 00:43:15,166
Nie mogę się do tego przyzwyczaić.
373
00:43:53,500 --> 00:43:54,958
Kurwa, jestem bogata!
374
00:43:56,791 --> 00:43:58,375
Jestem bogata!
375
00:43:59,041 --> 00:44:00,250
Kurwa!
376
00:44:15,666 --> 00:44:16,750
Co to jest?
377
00:44:16,833 --> 00:44:18,708
Cangaço? Nowe cangaço?
378
00:44:18,791 --> 00:44:19,625
Nie!
379
00:44:19,708 --> 00:44:21,458
To remiks nowego cangaço.
380
00:44:21,541 --> 00:44:23,625
Złodzieje byli bardzo przebiegli.
381
00:44:23,750 --> 00:44:27,375
Odcięli miastu WhatsAppa i wentylatory,
382
00:44:27,458 --> 00:44:30,250
podczas gdy sami
opróżniali skarbiec banku.
383
00:44:30,875 --> 00:44:32,125
Co za odwaga...
384
00:44:32,208 --> 00:44:33,958
Bez zakładników i w nocy?
385
00:44:34,625 --> 00:44:38,000
- Kto by tak zrobił?
- Ten cykor z São Paulo.
386
00:44:39,291 --> 00:44:41,666
Dlatego wtedy rozmawiali w barze.
387
00:44:41,750 --> 00:44:44,875
- Pierdolony skurwysyn.
- Zrobili to za naszymi plecami.
388
00:44:45,208 --> 00:44:47,875
Bank nie udzielił nam informacji, ale...
389
00:44:47,958 --> 00:44:50,375
- Gdzie to było?
- Quixebomirim.
390
00:44:50,500 --> 00:44:54,916
...zabrali co najmniej
osiem milionów reali.
391
00:44:55,333 --> 00:44:56,958
- Znów do tego doszło.
- No.
392
00:44:57,041 --> 00:44:58,375
Co powinni zrobić?
393
00:44:58,458 --> 00:45:00,041
Ludzie nas szukają...
394
00:45:01,291 --> 00:45:03,208
Dopadniemy tych skurwysynów.
395
00:45:05,208 --> 00:45:07,875
To będzie najłatwiejsza forsa w życiu.
396
00:48:02,875 --> 00:48:04,875
Napisy: Anna Kurzajczyk
26630
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.