Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,252 --> 00:00:02,504
Chwileczkę.
2
00:00:02,587 --> 00:00:04,839
Kompletnie się pogubiłem.
3
00:00:04,923 --> 00:00:06,966
Babcia znała Don Pabla?
4
00:00:07,049 --> 00:00:08,426
Skąd?
5
00:00:08,509 --> 00:00:10,512
Co powiedzieli, kiedy się zobaczyli?
6
00:00:10,595 --> 00:00:12,346
Nie jesteś na to jeszcze gotowy.
7
00:00:13,055 --> 00:00:15,724
O Boże. Chodzi o seks, prawda?
8
00:00:15,808 --> 00:00:17,852
Babcia i Don Pablo się bzykali?
9
00:00:17,936 --> 00:00:20,521
- Nie! To moja matka.
- Trochę szacunku!
10
00:00:20,605 --> 00:00:21,772
Przepraszam.
11
00:00:21,856 --> 00:00:24,693
Nie jesteś jeszcze gotowy, bo po pierwsze
12
00:00:25,443 --> 00:00:27,696
muszę ci powiedzieć
parę rzeczy o Don Pablo.
13
00:00:27,778 --> 00:00:31,115
Pamiętaj, że połączenie tego w całość
zajęło mi całe lata.
14
00:00:31,199 --> 00:00:32,993
Już to znam.
15
00:00:33,076 --> 00:00:35,244
Pójdę pomóc przy kolacji urodzinowej Hugo.
16
00:00:35,328 --> 00:00:37,305
Nie wiem, do której szkoły kulinarnej
chodził Rolf,
17
00:00:37,329 --> 00:00:39,790
ale jego tacos de guisado są…
18
00:00:40,292 --> 00:00:41,375
Wybacz, Rolf.
19
00:00:44,545 --> 00:00:47,966
To idealna zmiana tematu.
20
00:00:48,549 --> 00:00:49,593
Czułem się fatalnie.
21
00:00:49,676 --> 00:00:50,551
WEJŚCIE DLA PERSONELU
22
00:00:50,634 --> 00:00:52,887
Zrezygnowałem z szansy na bycie z Julią.
23
00:00:53,847 --> 00:00:56,807
Memo był jak zwykle gotów mnie pocieszyć.
24
00:00:56,892 --> 00:00:59,185
Nie myśl o tym, co straciłeś.
25
00:00:59,268 --> 00:01:01,313
Skup się na tym, co zyskałeś.
26
00:01:01,396 --> 00:01:04,189
W przyszłym tygodniu twoja mama
przejdzie operację oczu.
27
00:01:05,358 --> 00:01:08,403
Racja. Nie powinienem
myśleć o tym, co straciłem.
28
00:01:08,486 --> 00:01:11,406
Przeszedłeś przez coś bardzo ciężkiego.
29
00:01:11,489 --> 00:01:13,867
Chad zebrał pochwały za twój prezent
30
00:01:13,950 --> 00:01:16,118
i wyszedł na idealnego chłopaka.
31
00:01:16,201 --> 00:01:20,331
Teraz będziesz musiał patrzeć,
jak całują się w pracy,
32
00:01:20,414 --> 00:01:23,960
kochają się i patrzą sobie w oczy.
33
00:01:24,710 --> 00:01:27,046
O tak, nawet o tym nie myśl.
34
00:01:27,713 --> 00:01:29,799
Dzięki, że pomogłeś mi o tym nie myśleć.
35
00:01:31,091 --> 00:01:32,760
Chcę tylko pracować, zarabiać
36
00:01:32,843 --> 00:01:34,638
i unikać Julii i Chada, na ile się da.
37
00:01:34,721 --> 00:01:36,722
- Hej, Julia. Hej, Chad.
- Hej, Máximo.
38
00:01:36,805 --> 00:01:38,349
Będzie ciężko.
39
00:01:45,022 --> 00:01:46,383
35 LAT ELEGANCJI
WYSTAWA FOTOGRAFII
40
00:01:46,441 --> 00:01:48,192
Witamy na nowej wystawie.
41
00:01:48,276 --> 00:01:50,903
Przedstawia Las Colinas
na przestrzeni kolejnych dekad.
42
00:01:50,986 --> 00:01:54,031
Zanim zaczniemy, śmiało, zróbcie zdjęcia.
43
00:01:58,078 --> 00:02:01,164
Po wystawie zapraszamy
na niewielkie przyjęcie w galerii.
44
00:02:01,248 --> 00:02:05,043
Zanim zapytacie:
tak, będzie tam darmowa gorzała.
45
00:02:05,501 --> 00:02:08,878
Zna się tych dziennikarzy, co?
46
00:02:12,800 --> 00:02:14,802
Zaczynamy za chwilę.
47
00:02:24,228 --> 00:02:25,896
To był 1949 rok.
48
00:02:25,980 --> 00:02:27,399
OTWARCIE LAS COLINAS 1949
49
00:02:27,481 --> 00:02:29,484
1949.
50
00:02:30,026 --> 00:02:33,112
Wtedy zacząłeś pracować w Las Colinas?
51
00:02:33,195 --> 00:02:36,240
Nie, Hugo. Nie mam stu lat.
52
00:02:36,908 --> 00:02:38,784
Ale Don Pablo
53
00:02:38,867 --> 00:02:41,788
zaczął wtedy swoją przygodę z Las Colinas.
54
00:02:42,454 --> 00:02:44,290
Czy to nie piękne, Victor?
55
00:02:45,082 --> 00:02:48,336
Twój tata będzie tu pracował
i pewnego dnia zostanie kimś.
56
00:02:48,420 --> 00:02:50,045
Jesteś już kimś.
57
00:02:50,129 --> 00:02:52,173
Tak, Pablito,
58
00:02:52,257 --> 00:02:56,051
facet, który dostawał same piątki,
pracuje teraz w sklepie z oponami.
59
00:02:56,135 --> 00:02:59,930
Pablito, pracowity tata,
który nigdy się nie poddaje.
60
00:03:00,014 --> 00:03:01,640
Pablito,
61
00:03:01,724 --> 00:03:05,478
facet, który ożenił się z najmądrzejszą
i najpiękniejszą dziewczyną w miasteczku.
62
00:03:06,145 --> 00:03:09,399
Będę mógł ci kupić,
co tylko zechcesz. Dobrze, synu?
63
00:03:09,481 --> 00:03:13,360
Może pewnego dnia
będziesz pracował tam ze mną.
64
00:03:14,905 --> 00:03:18,033
Stoicie na środku ulicy. Ruszcie się!
65
00:03:19,658 --> 00:03:21,368
- No już, kochanie.
- Pocałuj mnie.
66
00:03:27,125 --> 00:03:29,961
Dasz sobie radę. Świetnie ci pójdzie.
67
00:03:32,588 --> 00:03:35,716
Dobrze pan sobie radzi,
może wróci pan w poniedziałek?
68
00:03:35,800 --> 00:03:37,843
Dziękuję. Na pewno wrócę.
69
00:03:37,927 --> 00:03:40,013
- Merci beaucoup.
- Proszę bardzo.
70
00:03:43,974 --> 00:03:45,185
Przepraszam.
71
00:03:45,268 --> 00:03:47,108
Mam nadzieję, że miała pani
udany lot z Europy.
72
00:03:47,187 --> 00:03:51,106
Gdyby nie mogła pani znaleźć bagażu,
mój znajomy pracuje na lotnisku.
73
00:03:51,191 --> 00:03:54,610
- Skąd pan wie, że właśnie…
- Ma pani europejskie papierosy.
74
00:03:54,694 --> 00:03:57,155
Pani zegarek spieszy się o siedem godzin,
75
00:03:57,239 --> 00:03:59,490
co oznacza, że dopiero pani tu dotarła.
76
00:03:59,574 --> 00:04:02,451
No i nikt nie nosiłby
wełnianej garsonki w tym upale,
77
00:04:02,534 --> 00:04:05,622
- o ile miałby wybór.
- Jestem pod wrażeniem.
78
00:04:05,705 --> 00:04:08,040
Moja kolejna rozmowa o pracę?
79
00:04:08,123 --> 00:04:10,252
Seor. Tak jest. Pablo Bonilla.
80
00:04:10,835 --> 00:04:12,836
Nie wierzę. Kolejny idiota.
81
00:04:12,920 --> 00:04:14,881
Narzucasz się żonie właściciela.
82
00:04:15,465 --> 00:04:18,093
Don Antonio, powinien pan
zatrudnić tego człowieka.
83
00:04:18,175 --> 00:04:21,971
Pani Yvonne, zatrudnienie
właściwych ludzi to trudne zadanie.
84
00:04:22,055 --> 00:04:24,139
A jednak zwolnić ich można ot tak.
85
00:04:24,223 --> 00:04:26,725
Dlatego sądzę, że byłby
86
00:04:26,810 --> 00:04:29,521
doskonałym członkiem naszego personelu.
87
00:04:29,603 --> 00:04:32,314
Za twoją świetlaną przyszłość
w Las Colinas.
88
00:04:32,941 --> 00:04:36,026
Gratulacje, Pablo. Zostałeś zatrudniony.
89
00:04:36,528 --> 00:04:38,028
Zwolniłeś Mónicę?
90
00:04:38,112 --> 00:04:39,406
Trzeba było to zrobić.
91
00:04:39,488 --> 00:04:43,409
Zwolniłeś koordynatorkę imprez w dniu
naszej wielkiej konferencji prasowej.
92
00:04:43,492 --> 00:04:45,620
Jak mówiłem, trzeba było to zrobić.
93
00:04:45,704 --> 00:04:49,124
Rano dowiedziałem się,
że przekazywała informacje
94
00:04:49,206 --> 00:04:52,084
o naszych gościach
czasopismu Espectacular.
95
00:04:52,168 --> 00:04:53,961
Boże, nienawidzę dziennikarzy.
96
00:04:54,795 --> 00:04:56,755
Już idę, moi drodzy!
97
00:04:56,840 --> 00:04:59,843
Bez obaw. To wydarzenie
i tak okaże się sukcesem.
98
00:05:01,093 --> 00:05:04,930
Przyniesie nam rozgłos
i przyciągnie inwestorów.
99
00:05:05,014 --> 00:05:06,600
Masz rację.
100
00:05:06,682 --> 00:05:08,393
Oczywiście, zawsze masz rację.
101
00:05:10,353 --> 00:05:11,521
Czujesz rybę?
102
00:05:12,105 --> 00:05:15,233
Mieli się przekonać, że po zwolnieniu
103
00:05:15,817 --> 00:05:20,863
Mónica zrobiła trzy rzeczy, dzięki którym
impreza miała okazać się katastrofą.
104
00:05:22,490 --> 00:05:25,410
Po pierwsze: wyłączyła lodówkę z prądu,
105
00:05:25,492 --> 00:05:27,829
przez co zepsuło się
całe jedzenie na przyjęcie.
106
00:05:30,040 --> 00:05:34,336
Po drugie: zadbała o to,
by sala cuchnęła rybą.
107
00:05:34,920 --> 00:05:38,798
I po trzecie: pobrudziła wykładzinę
czerwonym winem.
108
00:05:39,548 --> 00:05:41,259
I to nie tym tanim.
109
00:05:49,558 --> 00:05:51,894
Jedzenie jest zepsute, wykładzina brudna
110
00:05:51,978 --> 00:05:54,314
i cuchnie tu zwieraczem wieloryba.
111
00:05:55,231 --> 00:05:58,442
Nagrałam kiedyś serię spotów promocyjnych
dla SeaWorld Orlando.
112
00:05:59,610 --> 00:06:01,321
Za późno, żeby to odwołać.
113
00:06:01,403 --> 00:06:03,365
Dziennikarze są już w lobby.
114
00:06:03,447 --> 00:06:07,035
Dwadzieścia minut oprowadzania,
a potem wychodzimy przez te drzwi.
115
00:06:07,701 --> 00:06:09,245
- Musisz to naprawić.
- Ja?
116
00:06:09,329 --> 00:06:11,622
Tak. Potrzebuję do tego
najlepszego człowieka.
117
00:06:11,706 --> 00:06:15,252
Niestety Don Pablo będzie na oprowadzaniu,
więc zostałeś mi tylko ty.
118
00:06:15,334 --> 00:06:17,754
Dobra. Wiem, co robić.
119
00:06:17,836 --> 00:06:20,089
Napraw to, proszę.
120
00:06:20,173 --> 00:06:22,675
Sam nie wiem. Jestem potrzebny na basenie.
121
00:06:24,052 --> 00:06:25,971
Daj spokój, stary. Zawsze mi pomagasz.
122
00:06:26,053 --> 00:06:29,057
No weź. Jesteś moim hermano, moim amigo.
123
00:06:29,139 --> 00:06:31,016
Jesteś moim „hermigo”.
124
00:06:31,100 --> 00:06:33,562
- Proszę.
- Dobra, Chad.
125
00:06:33,644 --> 00:06:35,324
Ale tylko dlatego, że jesteśmy „hermigos”.
126
00:06:36,814 --> 00:06:39,692
Ach, lata pięćdziesiąte. Cóż za czasy.
127
00:06:39,776 --> 00:06:43,279
Tak słyszałam. Jeszcze się wtedy
nie urodziłam.
128
00:06:43,362 --> 00:06:48,033
Don Pablo, jaki był ośrodek Las Colinas
w latach pięćdziesiątych?
129
00:06:48,117 --> 00:06:50,411
Cóż, Diane, świetne pytanie.
130
00:06:51,579 --> 00:06:53,915
To był czas ekscytujących zmian.
131
00:07:08,137 --> 00:07:11,223
O drugiej na basenie uczą jitterbuga.
132
00:07:12,016 --> 00:07:16,353
Szeroka spódnica z wzorem?
Dzisiejsza młodzież jest bez klasy.
133
00:07:16,437 --> 00:07:19,481
Elvis Presley zepsuł to pokolenie.
134
00:07:19,565 --> 00:07:21,651
Nigdy więcej tu nie wrócimy.
135
00:07:22,903 --> 00:07:25,362
Proszę. Hudson z lodem.
136
00:07:25,447 --> 00:07:27,908
To znaczy burbon z lodem.
137
00:07:27,990 --> 00:07:29,367
Rock Hudson to mój przyjaciel.
138
00:07:29,451 --> 00:07:32,704
Musimy naprawić
elektryczność w pokoju 237.
139
00:07:40,754 --> 00:07:42,297
Państwo Davidson.
140
00:07:42,963 --> 00:07:46,384
Widzę, że to państwa
pierwszy pobyt w Las Colinas.
141
00:07:46,468 --> 00:07:47,843
Bawcie się dobrze.
142
00:07:47,927 --> 00:07:49,095
Tak zrobimy.
143
00:07:51,305 --> 00:07:55,268
Właśnie przyjechało
sześć skrzynek Dom Pérignon.
144
00:07:55,351 --> 00:07:57,728
Wsadź mi trzy
na tylne siedzenie samochodu.
145
00:07:57,812 --> 00:07:59,648
Nie wiem, czy mogę to zrobić.
146
00:08:01,107 --> 00:08:02,942
Masz rację.
147
00:08:03,026 --> 00:08:05,528
Właśnie wypełniłem siedzenie
sprzętem kuchennym.
148
00:08:05,612 --> 00:08:08,113
Wsadź szampana do bagażnika.
149
00:08:15,956 --> 00:08:18,415
Pablo. Napijesz się ze mną szkockiej?
150
00:08:18,500 --> 00:08:21,461
Chętnie, panie Davidson,
ale obiecałem żonie…
151
00:08:21,545 --> 00:08:23,879
Pamiętaj, nigdy tu nie odmawiamy.
152
00:08:23,963 --> 00:08:26,091
Gość dostaje to, czego chce.
153
00:08:31,428 --> 00:08:33,596
Chętnie napiję się z panem szkockiej.
154
00:08:39,479 --> 00:08:41,355
Mój mały.
155
00:08:41,437 --> 00:08:42,480
Tatuś!
156
00:08:46,403 --> 00:08:48,863
Patrz, co narysowałem.
157
00:08:48,947 --> 00:08:50,490
To ty.
158
00:08:50,573 --> 00:08:53,326
A to tutaj to Las Colinas.
159
00:08:53,409 --> 00:08:55,912
A to ja. Pracuję z tobą.
160
00:08:56,495 --> 00:08:58,038
Bardzo mi się podoba.
161
00:08:58,123 --> 00:09:01,333
Nie mogę się doczekać, aż dorośniesz
i będziemy razem pracować.
162
00:09:03,919 --> 00:09:05,129
To dla ciebie.
163
00:09:05,212 --> 00:09:06,798
Dzięki, tato.
164
00:09:06,881 --> 00:09:08,341
Nie ma za co.
165
00:09:16,099 --> 00:09:17,100
Cześć, kochanie.
166
00:09:18,225 --> 00:09:19,226
Nora.
167
00:09:19,311 --> 00:09:20,394
Chwila.
168
00:09:20,477 --> 00:09:21,980
Mówiłeś coś?
169
00:09:22,647 --> 00:09:24,106
Nie wydaje mi się.
170
00:09:24,190 --> 00:09:25,609
Nie, to byłem ja.
171
00:09:25,692 --> 00:09:28,736
Moja abuela i Don Pablo znali się
w latach pięćdziesiątych?
172
00:09:28,820 --> 00:09:30,697
Mnie też to zdezorientowało.
173
00:09:30,779 --> 00:09:33,741
Tak jak wtedy, gdy próbujesz
coś opowiedzieć, a dziecko ci przerywa.
174
00:09:33,825 --> 00:09:36,995
Wiesz, jak trudno jest
uporządkować tę chronologię?
175
00:09:37,077 --> 00:09:38,163
Przepraszam.
176
00:09:38,245 --> 00:09:42,125
- Świetnie sobie radzisz.
- Dziękuję.
177
00:09:42,918 --> 00:09:44,543
Na czym skończyłem?
178
00:09:46,379 --> 00:09:47,755
Nie powinieneś
179
00:09:47,838 --> 00:09:49,548
zachęcać syna do pracy w tym hotelu.
180
00:09:49,633 --> 00:09:54,136
Wczoraj wieczorem
zwolnili mojego kuzyna za kradzież,
181
00:09:54,221 --> 00:09:55,764
a nigdy nie zrobiłby czegoś takiego.
182
00:09:55,846 --> 00:09:58,140
Don Antonio na pewno
wrobił twojego kuzyna.
183
00:09:58,225 --> 00:10:01,561
Wiecznie okrada hotel.
Bierze wszystko, co znajdzie.
184
00:10:02,062 --> 00:10:05,105
Po co mu dziesięć menu hotelowych?
185
00:10:05,190 --> 00:10:06,857
Nie możesz tam dłużej pracować.
186
00:10:06,942 --> 00:10:10,403
Nie widzisz, że robię to wszystko dla nas?
187
00:10:10,486 --> 00:10:13,405
Tak? Nigdy nie ma cię w domu.
188
00:10:13,490 --> 00:10:16,784
Bardziej zależy ci
na opinii gości hotelowych
189
00:10:17,409 --> 00:10:19,037
niż własnej rodziny.
190
00:10:23,375 --> 00:10:26,628
Dobrze. Odejdę.
191
00:10:26,711 --> 00:10:28,462
Ale zanim to zrobię,
192
00:10:28,547 --> 00:10:32,008
muszę zadbać o to, żeby Don Antonio
nie zniszczył życia nikomu innemu.
193
00:10:32,801 --> 00:10:35,886
Jaki dałbym przykład Victorowi,
gdybym nic nie zrobił?
194
00:10:35,971 --> 00:10:37,179
Kluczyki.
195
00:10:37,264 --> 00:10:39,014
To nie jest moje auto.
196
00:10:40,392 --> 00:10:43,436
Zabierzcie je stąd
i przyprowadźcie auto Yvonne!
197
00:10:43,519 --> 00:10:45,020
To pańskie auto, Don Antonio.
198
00:10:45,105 --> 00:10:47,231
Czemu jest w nim mienie hotelu?
199
00:10:48,149 --> 00:10:49,609
Tajemnicza sprawa.
200
00:10:50,652 --> 00:10:53,071
To był koniec Don Antonia.
201
00:10:53,654 --> 00:10:55,030
No to narka.
202
00:10:55,115 --> 00:10:59,034
Słyszałeś, Hugo?
Powiedziałem: „No to narka”.
203
00:10:59,119 --> 00:11:00,995
Nikt już tak nie mówi.
204
00:11:01,078 --> 00:11:02,330
Nieważne.
205
00:11:02,413 --> 00:11:03,789
Tego dnia
206
00:11:03,873 --> 00:11:06,750
Pablo poszedł do Yvonne,
żeby spełnić obietnicę i odejść.
207
00:11:06,835 --> 00:11:08,043
Miłego wieczoru.
208
00:11:09,336 --> 00:11:10,379
Pani Yvonne.
209
00:11:10,462 --> 00:11:11,464
Tak?
210
00:11:13,048 --> 00:11:16,427
Ta praca była dla mnie ogromną szansą…
211
00:11:16,510 --> 00:11:18,053
Wiem, co powiesz, Pablo.
212
00:11:18,138 --> 00:11:19,471
Tak, zasłużyłeś na to.
213
00:11:19,556 --> 00:11:23,309
Gratulacje, zostałeś naszym nowym
dyrektorem generalnym.
214
00:11:25,144 --> 00:11:27,230
Mały Pablito z ulicy Arenal
215
00:11:27,313 --> 00:11:29,732
stał się Don Pablem.
216
00:11:29,816 --> 00:11:31,359
DYREKTOR OPERACYJNY
217
00:11:31,442 --> 00:11:33,945
Nie było szans, żeby teraz odszedł.
218
00:11:36,615 --> 00:11:38,283
Przepraszam.
219
00:11:38,365 --> 00:11:39,451
Tak?
220
00:11:40,159 --> 00:11:42,913
Jestem Lupe. Właśnie zostałam
zatrudniona w pralni.
221
00:11:45,331 --> 00:11:49,586
Dziękuję za tę szansę.
Będę dawała z siebie wszystko.
222
00:11:50,503 --> 00:11:51,712
Witaj, Lupe.
223
00:11:52,504 --> 00:11:55,926
Wiem, że to miejsce cię odmieni.
224
00:12:01,472 --> 00:12:04,475
Obudzimy ją, żeby zapytać,
czy możesz mi pomóc?
225
00:12:04,558 --> 00:12:06,686
Jej drzemki trwają zwykle
od trzech do pięciu godzin.
226
00:12:06,769 --> 00:12:08,104
Więc chyba nie musimy.
227
00:12:12,524 --> 00:12:16,028
Tu jesteś, cuchnący skurwysynu.
228
00:12:16,111 --> 00:12:18,447
Też mi miło, pyzaty bachorze.
229
00:12:20,033 --> 00:12:22,701
Ja też mówiłem o rybie.
230
00:12:23,702 --> 00:12:25,246
Jeden problem rozwiązany.
231
00:12:25,330 --> 00:12:27,499
Teraz zepsute jedzenie.
Kuchnia zdąży je wymienić?
232
00:12:27,581 --> 00:12:29,292
Nie. Są między zmianami.
233
00:12:29,375 --> 00:12:31,418
Stragany z jedzeniem
przy wejściu dla personelu.
234
00:12:31,503 --> 00:12:33,421
Poproś, żeby się tu przenieśli.
235
00:12:33,504 --> 00:12:35,215
Jak to zrobić po hiszpańsku?
236
00:12:35,840 --> 00:12:37,759
Przemów do nich w uniwersalnym języku.
237
00:12:37,841 --> 00:12:40,761
Pieniądze. Więcej pieniędzy.
238
00:12:40,845 --> 00:12:42,556
„Vánemos”.
239
00:12:42,639 --> 00:12:44,432
TACO
ŚWIEŻY SOK
240
00:12:44,515 --> 00:12:46,934
Czemu te banknoty cuchną rybą?
241
00:12:47,018 --> 00:12:50,020
Ostatni problem. Plama.
242
00:12:50,105 --> 00:12:53,274
To czerwone wino. Nie da się go wywabić.
243
00:12:53,357 --> 00:12:54,817
Jest prawie tak złe jak mole.
244
00:12:54,900 --> 00:12:57,236
Na naszym obrusie jest tyle plam z mole,
245
00:12:57,320 --> 00:12:59,447
że ludzie uważają je za wzór.
246
00:12:59,530 --> 00:13:02,075
Memo, właśnie rozwiązałeś problem.
247
00:13:02,158 --> 00:13:04,660
Potrzebujemy obrusu mojej mamy!
248
00:13:04,744 --> 00:13:06,788
Nie, potrzebujemy więcej wina.
249
00:13:06,870 --> 00:13:08,664
KOLEKCJA DAVIES W LAS COLINAS
250
00:13:08,748 --> 00:13:10,500
Lata sześćdziesiąte.
251
00:13:10,583 --> 00:13:14,546
Tyle wspomnień i urwanych filmów.
252
00:13:14,629 --> 00:13:17,423
Don Pablo, jak tu wtedy było?
253
00:13:18,466 --> 00:13:21,469
Kolejne świetne pytanie, Diane.
254
00:13:22,095 --> 00:13:24,597
To był czas ekscytujących zmian.
255
00:13:37,818 --> 00:13:41,740
O 14.00 przy basenie uczą twista.
256
00:13:42,407 --> 00:13:44,408
Jest teraz bardzo popularny.
257
00:13:45,619 --> 00:13:49,288
Bikini? Dzisiejsza młodzież
jest bez klasy.
258
00:13:49,371 --> 00:13:52,207
Beatlesi zepsuli to pokolenie.
259
00:13:52,292 --> 00:13:54,711
Nigdy więcej tu nie wrócimy.
260
00:13:55,211 --> 00:13:57,797
Proszę. Dwa razy martini Deana.
261
00:13:57,880 --> 00:14:00,634
To znaczy wytrawne martini.
262
00:14:00,716 --> 00:14:02,302
Dean Martin to mój przyjaciel.
263
00:14:03,094 --> 00:14:06,472
W pokoju 237 cieknie woda.
Musimy to naprawić.
264
00:14:13,938 --> 00:14:15,899
Państwo Davidson.
265
00:14:16,649 --> 00:14:19,235
Widzę, że to państwa
pierwszy pobyt w Las Colinas.
266
00:14:20,320 --> 00:14:21,654
Bawcie się dobrze.
267
00:14:22,239 --> 00:14:23,697
Tak zrobimy.
268
00:14:25,866 --> 00:14:27,986
Dołączysz do mnie później
na naszą tradycyjną szkocką?
269
00:14:28,620 --> 00:14:31,538
Gość dostaje to, czego chce,
panie Davidson.
270
00:14:32,289 --> 00:14:33,582
Za Don Pabla.
271
00:14:34,542 --> 00:14:37,044
Za Don Pabla!
272
00:14:37,546 --> 00:14:39,880
Za Don Pabla!
273
00:14:44,635 --> 00:14:45,678
Cześć, kochanie.
274
00:14:51,393 --> 00:14:53,144
Wiem, jest późno…
275
00:14:54,437 --> 00:14:56,815
ale goście chcieli, żebym został.
276
00:15:07,993 --> 00:15:09,076
Co to jest?
277
00:15:16,458 --> 00:15:17,793
Drogi Victorze,
278
00:15:18,753 --> 00:15:22,381
tak mi przykro, że nie mogę dłużej żyć
z tobą i twoją mamą.
279
00:15:24,842 --> 00:15:27,345
Mama uważa, że hotel to złe miejsce,
280
00:15:27,428 --> 00:15:31,182
a nie praca, do której chodzę,
żeby zapewnić nam lepsze życie.
281
00:15:34,644 --> 00:15:37,772
Wszystko, co robię,
robię z myślą o twojej przyszłości.
282
00:15:38,690 --> 00:15:41,902
Wiem, mój synu, że pewnego dnia
będziesz pracował tu ze mną.
283
00:15:56,332 --> 00:15:57,875
Pachnie winem.
284
00:15:57,959 --> 00:16:00,586
Przypomina mi się
kawalerski Chevy'ego Chase'a.
285
00:16:01,754 --> 00:16:05,634
Gwiazdy od dawna przyjeżdżały tu,
by uciec od zgiełku Hollywood.
286
00:16:05,716 --> 00:16:07,802
John Wayne, Ava Gardner,
287
00:16:07,885 --> 00:16:11,639
a także nominowana do Daytime Emmy
288
00:16:11,722 --> 00:16:13,725
Diane Davies.
289
00:16:13,807 --> 00:16:16,937
SYLWESTER 1967
290
00:16:17,019 --> 00:16:20,606
Chad! Wracaj tu!
291
00:16:20,690 --> 00:16:23,777
Chad!
292
00:16:23,860 --> 00:16:25,236
Chad!
293
00:16:25,320 --> 00:16:26,738
Przepraszam za mojego syna.
294
00:16:26,821 --> 00:16:29,950
Kazałam mu uważać, ale czasem zapomina,
o co go proszę.
295
00:16:30,033 --> 00:16:31,576
Gdzie moje maniery?
296
00:16:31,659 --> 00:16:32,744
Diane Davies.
297
00:16:32,826 --> 00:16:34,162
Pablo Bonilla.
298
00:16:35,621 --> 00:16:36,664
Jestem wielkim fanem.
299
00:16:36,748 --> 00:16:38,625
Więc wie pan, jak się cieszę,
że tu jestem.
300
00:16:38,707 --> 00:16:40,876
Musieliśmy wyrwać się na trochę
z Los Angeles.
301
00:16:41,461 --> 00:16:43,379
Tabloidy były okrutne dla mnie
302
00:16:43,462 --> 00:16:45,130
i dla Chada, badały moją przeszłość.
303
00:16:45,215 --> 00:16:47,841
Nie wiedziałam, dokąd uciec.
Więc wsiadłam do samolotu i…
304
00:16:47,926 --> 00:16:49,005
Tutaj jest pani bezpieczna.
305
00:16:51,804 --> 00:16:53,181
Dziękuję.
306
00:16:53,264 --> 00:16:54,807
A teraz przepraszam,
307
00:16:55,307 --> 00:16:58,394
ale spodziewam się tu
własnego syna na Sylwestra.
308
00:16:59,562 --> 00:17:01,898
Zaskoczę go ofertą pracy w tym miejscu.
309
00:17:01,981 --> 00:17:05,442
Prowadzi pan ośrodek razem z synem?
Intrygujące.
310
00:17:05,526 --> 00:17:06,819
Tak.
311
00:17:08,279 --> 00:17:09,823
Cholerny dzieciak. Chad!
312
00:17:10,824 --> 00:17:13,159
Chad, wracaj tu!
313
00:17:13,242 --> 00:17:16,662
Tego wieczoru
Don Pablo czekał, aż syn Victor
314
00:17:16,746 --> 00:17:19,290
wreszcie dołączy do niego w Las Colinas.
315
00:17:19,373 --> 00:17:23,377
Don Pablo, pewna głowa państwa
przegrywa w pokera
316
00:17:23,460 --> 00:17:26,381
i chce, żeby pan przyszedł,
bo przynosi mu pan szczęście.
317
00:17:28,090 --> 00:17:29,925
Niedługo zjawi się mój syn.
318
00:17:33,430 --> 00:17:36,849
Cóż, gość dostaje to, czego chce.
319
00:17:38,977 --> 00:17:40,185
Tylko jedno rozdanie.
320
00:17:43,315 --> 00:17:45,107
Ale dla Don Pabla
321
00:17:45,191 --> 00:17:47,903
nigdy nie kończyło się na jednym rozdaniu.
322
00:18:03,042 --> 00:18:06,587
MAM DOŚĆ CZEKANIA NA CIEBIE
VÍCTOR
323
00:18:19,099 --> 00:18:21,185
- Witaj, Noro.
- Pablo.
324
00:18:22,354 --> 00:18:25,565
Victor nie rozmawia ze mną,
odkąd rozminęliśmy się w Sylwestra.
325
00:18:26,066 --> 00:18:28,317
Byłem u nich, ale w domu pusto.
Wiesz, co się stało?
326
00:18:29,568 --> 00:18:31,654
Pojechał z matką do stolicy.
327
00:18:32,239 --> 00:18:35,032
Chcę, żeby pracował ze mną
w Las Colinas.
328
00:18:36,034 --> 00:18:38,619
Myślisz, że Victor chce z tobą pracować
329
00:18:38,702 --> 00:18:40,788
po tym, co to miejsce
zrobiło z twoją rodziną?
330
00:18:40,872 --> 00:18:42,289
I z tobą?
331
00:18:44,291 --> 00:18:45,544
Pablo…
332
00:18:46,795 --> 00:18:48,755
przez to miejsce
zapomniałeś o własnym synu.
333
00:18:50,882 --> 00:18:52,759
Teraz on chce zapomnieć o tobie.
334
00:18:53,551 --> 00:18:54,552
Przykro mi.
335
00:18:57,513 --> 00:18:59,015
Odtąd
336
00:18:59,098 --> 00:19:03,894
Don Pablo siadał tam prawie każdej nocy,
by odpokutować za to, co zrobił.
337
00:19:04,436 --> 00:19:06,897
Miał też nadzieję, że pewnego dnia
338
00:19:07,398 --> 00:19:11,027
jego syn zmieni zdanie i wróci do niego.
339
00:19:13,863 --> 00:19:16,240
Nora nigdy nie wybaczyła Don Pablowi
340
00:19:16,324 --> 00:19:18,201
za to, że odepchnął własną rodzinę…
341
00:19:18,285 --> 00:19:19,536
Trzymaj się od niego z daleka.
342
00:19:19,618 --> 00:19:21,496
…ani Las Colinas, który zmienił go
343
00:19:21,579 --> 00:19:24,164
w człowieka, który był do tego zdolny.
344
00:19:27,210 --> 00:19:29,421
Czemu płaczesz?
345
00:19:29,503 --> 00:19:31,256
Wycisnąłem sobie cytrynę do oka.
346
00:19:32,673 --> 00:19:35,050
Zrobiliśmy to. Wszystko dobrze wygląda.
347
00:19:37,554 --> 00:19:42,392
„Vánemos”. Sí, „vánemos”. Tak.
348
00:19:42,474 --> 00:19:44,560
Rozwiązaliśmy wszystkie problemy.
349
00:19:44,644 --> 00:19:47,188
Wszystko było… Nie, chwila.
350
00:19:47,689 --> 00:19:49,231
Był jeszcze czwarty problem.
351
00:19:52,109 --> 00:19:56,323
Straszniejszy niż tamte trzy razem wzięte.
352
00:20:10,002 --> 00:20:11,296
Kto zrobił to mojej mamie?
353
00:20:19,011 --> 00:20:20,846
Wyłupiaste oczy zawsze mnie śmieszą.
354
00:20:20,931 --> 00:20:21,932
Co zrobimy?
355
00:20:22,015 --> 00:20:23,933
To zdjęcie to finał całej wycieczki.
356
00:20:24,017 --> 00:20:26,269
Wiem, kto może nam pomóc.
357
00:20:28,980 --> 00:20:30,397
Co myślicie?
358
00:20:30,481 --> 00:20:32,442
- Myślę, że się udało.
- Totalnie.
359
00:20:33,984 --> 00:20:36,947
Przepraszam.
360
00:20:40,115 --> 00:20:43,494
I oto jesteśmy w latach osiemdziesiątych.
361
00:20:43,577 --> 00:20:46,248
Złoty wiek Acapulco,
362
00:20:46,330 --> 00:20:48,290
co oznacza, że ja jestem złotą dziewczyną.
363
00:20:48,375 --> 00:20:50,961
Choć u fryzjera nazwali to złotorudym.
364
00:20:51,461 --> 00:20:53,337
Don Pablo, rok 1981.
365
00:20:54,297 --> 00:20:56,258
Świetne pytanie, Diane.
366
00:20:56,799 --> 00:20:59,219
To był czas ekscytujących zmian.
367
00:21:15,109 --> 00:21:17,487
- Pracujesz dla Espectacular?
- Od dwóch lat.
368
00:21:17,570 --> 00:21:19,154
Możemy sobie pomóc.
369
00:21:19,239 --> 00:21:20,406
Na pewno.
370
00:21:21,365 --> 00:21:24,952
Podarte koszulki?
Dzisiejsza młodzież jest bez klasy.
371
00:21:25,036 --> 00:21:27,622
Druga fala brytyjskiego ruchu
punkowo-anarchistycznego
372
00:21:27,705 --> 00:21:29,540
zepsuła to pokolenie.
373
00:21:29,624 --> 00:21:31,710
- Nigdy więcej tu nie wrócimy.
- Nie.
374
00:21:33,295 --> 00:21:35,380
Proszę. Dwa Phile Collinsy.
375
00:21:35,462 --> 00:21:37,715
To znaczy Tomy Collinsy.
376
00:21:37,798 --> 00:21:39,425
Phil Collins to mój przyjaciel.
377
00:21:39,509 --> 00:21:41,176
Joan Collins też.
378
00:21:41,720 --> 00:21:43,971
W nocy gość zmarł w pokoju 237.
379
00:21:44,055 --> 00:21:46,016
Podobno wszedł w kałużę i poraził go prąd.
380
00:21:52,855 --> 00:21:54,773
Państwo Davidson.
381
00:21:54,857 --> 00:21:57,611
Widzę, że to państwa
pierwszy pobyt w Las Colinas.
382
00:21:58,653 --> 00:21:59,695
Bawcie się dobrze.
383
00:22:00,321 --> 00:22:02,031
Tak zrobimy.
384
00:22:09,663 --> 00:22:11,665
Dziękuję, chłopcy.
385
00:22:11,750 --> 00:22:13,667
Chad, przydaj się na coś i nas zamelduj.
386
00:22:16,171 --> 00:22:17,838
- Cześć.
- Witamy w Las Colinas.
387
00:22:17,923 --> 00:22:20,342
Czy mogę prosić
o imię i nazwisko z rezerwacji?
388
00:22:20,424 --> 00:22:22,719
Pewnie. To Diane…
389
00:22:26,222 --> 00:22:27,307
Davies.
390
00:22:27,390 --> 00:22:28,474
- Davies.
- O rany.
391
00:22:29,183 --> 00:22:30,852
Na chwilę zapomniałem, jak się nazywam.
392
00:22:33,104 --> 00:22:36,066
- Don Pablo.
- Panna Davies.
393
00:22:37,483 --> 00:22:38,692
Zawsze miło panią widzieć.
394
00:22:38,777 --> 00:22:41,363
Zawsze miło wracać.
Wiesz, jak kocham to miejsce.
395
00:22:41,445 --> 00:22:43,698
Taka szkoda, że…
396
00:22:44,365 --> 00:22:45,909
cóż, nie powinienem…
397
00:22:45,991 --> 00:22:47,451
Co? Możesz mi powiedzieć.
398
00:22:49,663 --> 00:22:51,664
Właściciel zmarł.
399
00:22:51,748 --> 00:22:55,042
Wdowa spotyka się z przedstawicielami
dużych sieci hotelowych.
400
00:22:55,125 --> 00:23:00,006
W przyszłym roku Las Colinas
będzie zwykłą sieciówką.
401
00:23:00,089 --> 00:23:01,924
Nie. To zbrodnia.
402
00:23:02,008 --> 00:23:04,219
Ktokolwiek kupi to miejsce,
nie może nic zmienić.
403
00:23:04,301 --> 00:23:07,221
Szkoda, że to nie może być pani.
404
00:23:07,305 --> 00:23:11,101
Cóż, Złote pośladki 3
schodzą jak świeże bułeczki.
405
00:23:11,183 --> 00:23:12,810
Może powinnam złożyć ofertę.
406
00:23:14,186 --> 00:23:16,981
Oczywiście nie mogę rywalizować
z Sheratonami i Hiltonami.
407
00:23:18,275 --> 00:23:20,277
- A może mogę?
- Nigdy nie wiadomo.
408
00:23:21,152 --> 00:23:23,445
Może warto spróbować i się przekonać?
409
00:23:28,285 --> 00:23:30,119
Przyniesiesz nam to na basen?
410
00:23:30,202 --> 00:23:32,038
- Gdziekolwiek pani zechce.
- Don Pablo.
411
00:23:33,748 --> 00:23:36,459
Duże sieci wycofały oferty.
412
00:23:36,542 --> 00:23:39,128
Ktoś im powiedział,
że Las Colinas plajtuje.
413
00:23:39,211 --> 00:23:40,630
Czy to nie dziwne?
414
00:23:40,713 --> 00:23:41,839
Tajemnicza sprawa.
415
00:23:41,923 --> 00:23:44,634
Muszę sprzedać twojej znajomej
z poduszkami na ramionach.
416
00:23:44,718 --> 00:23:46,219
Co o tym myślisz?
417
00:23:46,927 --> 00:23:50,432
Myślę, że gość dostał to, czego chciał.
418
00:23:53,518 --> 00:23:55,394
Dziękuję za wszystko, Yvonne.
419
00:23:56,354 --> 00:23:58,440
- Dziękuję.
- Adieu, Pablo.
420
00:24:16,708 --> 00:24:21,503
To dzięki Don Pablowi
zostałam właścicielką Las Colinas.
421
00:24:22,255 --> 00:24:24,257
Więc w razie czego to jego należy winić.
422
00:24:25,799 --> 00:24:29,511
A teraz główny element naszej wystawy.
423
00:24:29,596 --> 00:24:32,140
Don Pablo, proszę.
424
00:24:32,641 --> 00:24:34,058
Proszę je włożyć.
425
00:24:34,558 --> 00:24:36,353
- Dlaczego?
- Proszę mi zaufać. Zobaczy pani.
426
00:25:07,968 --> 00:25:09,719
Ładny retusz.
427
00:25:09,803 --> 00:25:11,471
Po raz kolejny mi zaimponowałaś.
428
00:25:11,555 --> 00:25:13,472
Może powinnam być śmielsza.
429
00:25:13,557 --> 00:25:15,767
Moje sukienki byłyby świetnym dodatkiem
430
00:25:15,849 --> 00:25:17,102
do sklepu z pamiątkami.
431
00:25:17,602 --> 00:25:20,105
Chętnie spotkam się z panią
i omówię ten plan.
432
00:25:20,188 --> 00:25:21,228
Może w przyszłym tygodniu?
433
00:25:21,272 --> 00:25:23,567
Co za pewność siebie.
434
00:25:24,192 --> 00:25:25,902
Dobrze, wpiszmy to do kalendarza.
435
00:25:31,825 --> 00:25:33,117
Ładnie to wyratowaliście.
436
00:25:34,368 --> 00:25:36,078
Nie wiem, o czym pan mówi.
437
00:25:36,162 --> 00:25:37,580
Mónica wspominała, co zrobiła.
438
00:25:37,663 --> 00:25:39,499
Jestem redaktorem Espectacular.
439
00:25:40,000 --> 00:25:43,961
Teraz, kiedy Mónica odeszła,
potrzebuję współpracownika w Las Colinas.
440
00:25:44,045 --> 00:25:45,547
Nigdy bym tego nie zrobił.
441
00:25:45,630 --> 00:25:46,882
Nigdy nie mów nigdy.
442
00:25:49,217 --> 00:25:51,219
W razie gdybyś zmienił zdanie.
443
00:25:54,638 --> 00:25:57,142
Pomogłem uchronić Las Colinas
przed katastrofą.
444
00:25:58,226 --> 00:26:02,146
Przeszedłem długą drogę
od tamtego pierwszego dnia w ośrodku.
445
00:26:03,522 --> 00:26:05,025
Zadzwoń, Victor.
446
00:26:05,733 --> 00:26:08,944
Albo mnie odwiedź.
Wiesz, gdzie mnie szukać.
447
00:26:18,788 --> 00:26:20,080
Przepraszam, Don Pablo?
448
00:26:20,664 --> 00:26:23,209
Mówimy tu po angielsku.
W czym mogę pomóc?
449
00:26:23,292 --> 00:26:24,586
Jestem Máximo.
450
00:26:24,669 --> 00:26:26,630
Mam rozmowę o pracę w ośrodku.
451
00:26:26,712 --> 00:26:28,381
Rozmowy są tam.
452
00:26:29,298 --> 00:26:31,425
Rozumiem. Po prostu…
453
00:26:32,927 --> 00:26:35,931
Dorastałem przy ulicy Arenal, tak jak pan.
454
00:26:38,182 --> 00:26:39,934
Jak się nazywasz?
455
00:26:40,018 --> 00:26:42,519
Máximo Gallardo Ramos.
456
00:26:46,357 --> 00:26:50,111
Nora Ramos? Minęło tyle lat.
457
00:26:50,194 --> 00:26:52,614
Tak. To prawda.
458
00:26:53,323 --> 00:26:57,743
Przynajmniej mogę
pogratulować ci osobiście.
459
00:26:57,826 --> 00:26:59,162
Pogratulować?
460
00:26:59,246 --> 00:27:00,663
Zostałeś dziadkiem!
461
00:27:07,002 --> 00:27:08,337
Przepraszam.
462
00:27:08,421 --> 00:27:10,548
Myślałam, że wiesz.
463
00:27:10,632 --> 00:27:11,758
Och, jestem głupia.
464
00:27:11,840 --> 00:27:14,678
Nie.
465
00:27:14,760 --> 00:27:17,096
Nie martw się. To świetne wieści.
466
00:27:17,180 --> 00:27:19,015
Tak. To prawda.
467
00:27:22,519 --> 00:27:23,728
Jak ma na imię?
468
00:27:25,438 --> 00:27:26,647
Mariano.
469
00:27:28,857 --> 00:27:30,151
Mariano.
470
00:27:30,234 --> 00:27:31,361
Mariano?
471
00:27:32,612 --> 00:27:35,281
To on wysłał ci ten list?
472
00:27:35,781 --> 00:27:36,907
Tak, Hugo.
473
00:27:38,617 --> 00:27:40,912
Napisał, że jego dziadek,
474
00:27:40,996 --> 00:27:43,664
Don Pablo, zmarł.
475
00:27:44,164 --> 00:27:47,251
Máximo, tak mi przykro.
476
00:27:47,919 --> 00:27:48,920
Nie szkodzi.
477
00:27:49,003 --> 00:27:51,423
To dlatego opowiadasz mi dziś tę historię?
478
00:27:52,007 --> 00:27:53,008
Tak.
479
00:27:55,050 --> 00:27:57,345
Urządzają pogrzeb.
480
00:27:58,387 --> 00:27:59,890
Uroczystość ku czci Don Pabla.
481
00:28:03,643 --> 00:28:06,061
Mariano poprosił, żebym przemawiał.
482
00:28:07,771 --> 00:28:09,148
Musisz jechać, prawda?
483
00:28:12,067 --> 00:28:14,194
Twój wujek nie rozstał się
484
00:28:14,278 --> 00:28:16,990
z kolegami z Las Colinas
w najlepszej atmosferze.
485
00:28:17,990 --> 00:28:20,743
To na pewno nie jest dla niego
łatwa decyzja.
486
00:28:20,826 --> 00:28:22,077
Nie.
487
00:28:24,623 --> 00:28:27,416
Ale wiele zawdzięczam Don Pablo.
488
00:28:28,292 --> 00:28:30,628
Nie stałbym się osobą, którą jestem dziś,
489
00:28:31,671 --> 00:28:33,757
gdyby nie wziął mnie pod swoje skrzydła.
490
00:28:33,839 --> 00:28:35,217
Chciał mnie pan widzieć?
491
00:28:35,299 --> 00:28:37,927
- Dobrze się dziś spisałeś.
- Dziękuję.
492
00:28:38,636 --> 00:28:41,138
Będziemy wprowadzali zmiany kadrowe.
493
00:28:41,222 --> 00:28:42,682
Tak?
494
00:28:42,766 --> 00:28:46,144
Kierownik basenu zajmie miejsce Móniki.
495
00:28:46,853 --> 00:28:49,814
To oznacza, że potrzebujemy kogoś
zamiast niego.
496
00:28:50,565 --> 00:28:53,234
Uważam, że idealnie się do tego nadajesz.
497
00:28:54,818 --> 00:28:55,862
Naprawdę?
498
00:28:55,945 --> 00:28:58,698
To więcej pieniędzy
i większa odpowiedzialność.
499
00:28:58,781 --> 00:29:00,659
To jeszcze nic oficjalnego,
500
00:29:01,576 --> 00:29:04,828
ale w przyszłym tygodniu,
kiedy wrócisz z operacji mamy,
501
00:29:05,538 --> 00:29:07,332
zadbam o to, żebyś dostał tę pracę.
502
00:29:08,250 --> 00:29:09,875
Dziękuję, Don Pablo.
503
00:29:09,960 --> 00:29:13,087
Nie wyobraża pan sobie,
ile to znaczy dla mnie i mojej rodziny.
504
00:29:17,467 --> 00:29:21,136
Chcesz ze mną usiąść i wypić drinka?
505
00:29:50,000 --> 00:29:53,002
Za twoją świetlaną przyszłość
w Las Colinas.
506
00:30:00,343 --> 00:30:02,053
Za Don Pabla.
507
00:30:02,136 --> 00:30:03,637
Za Don Pabla.
508
00:31:07,952 --> 00:31:09,954
NAPISY: MARIA ZAWADZKA-STRĄCZEK
35287
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.