Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:18,100 --> 00:00:19,499
Poprzednio:
2
00:00:19,500 --> 00:00:21,899
Mój instynkt nie zmienił się
od tamtej pory.
3
00:00:21,900 --> 00:00:23,899
Pokażę im, jakie są konsekwencje,
4
00:00:23,900 --> 00:00:26,500
gdy grozi się temu,
co jest mi bliskie.
5
00:00:28,500 --> 00:00:31,800
Zabezpieczyć resztę.
Kurs na Nassau.
6
00:00:32,000 --> 00:00:33,799
- Chcesz się wycofać?
- Jeśli tego nie zrobimy,
7
00:00:33,800 --> 00:00:37,799
to będzie koniec zaufania
między nami i niewolnikami na wyspie.
8
00:00:37,800 --> 00:00:40,999
Jedyny sposób to uwolnić
ich wszystkich naraz.
9
00:00:41,000 --> 00:00:43,499
Równoczesne bunty na całej wyspie.
10
00:00:43,500 --> 00:00:46,800
Billy i jego ludzie stali się wrogami,
ale oni nimi nie są.
11
00:00:47,700 --> 00:00:50,799
- Po co nam eskorta do fortu?
- Szybko, nie mamy wiele czasu.
12
00:00:50,800 --> 00:00:52,499
Groźby zostały rzucone.
Historie opowiedziane.
13
00:00:52,500 --> 00:00:56,599
Mieszkańcy Nassau wiedzą,
co oznacza powrót Długiego Johna Silvera
14
00:00:56,600 --> 00:00:59,100
i czego się od nich oczekuje.
15
00:00:59,200 --> 00:01:01,900
Pozostaje jedynie, by powrócił.
16
00:01:08,500 --> 00:01:13,299
.:: GrupaHatak.pl ::.
17
00:01:13,300 --> 00:01:18,700
facebook.pl/GrupaHatak
18
00:02:26,100 --> 00:02:29,499
Black Sails [S04E04]
19
00:02:29,500 --> 00:02:35,500
Tłumaczenie:
michnik
20
00:02:58,400 --> 00:03:02,400
Nie trzymamy się osobno.
Nie możemy.
21
00:03:03,300 --> 00:03:07,299
Wielu z was ma krewnych
na plantacji Underhilla.
22
00:03:07,300 --> 00:03:10,500
Przypominam, że wasze losy
są powiązane.
23
00:03:11,400 --> 00:03:15,599
I jeśli ten krewny
uczestniczył w buncie,
24
00:03:15,600 --> 00:03:22,299
podczas którego pan Underhill,
jego żona i 9-letnia córka
25
00:03:22,300 --> 00:03:24,700
zostali zamordowani z zimną krwią,
26
00:03:25,500 --> 00:03:28,500
wy za to zapłacicie.
27
00:03:29,500 --> 00:03:33,899
Liczę, że nie zapomnicie tej nauczki.
28
00:03:33,900 --> 00:03:36,000
Chcesz coś powiedzieć, Julius?
29
00:03:58,400 --> 00:04:00,199
Zabierz ich do baraków.
30
00:04:00,200 --> 00:04:01,700
Nassau upadło.
31
00:04:03,100 --> 00:04:04,400
Zabierzcie ich do środka!
32
00:04:21,600 --> 00:04:24,400
- Chrońcie panią!
- Nie podnoście się.
33
00:04:25,600 --> 00:04:28,400
- Wynośmy się stąd!
- Pomóżcie jej!
34
00:04:28,700 --> 00:04:29,700
Wsiadaj!
35
00:04:30,600 --> 00:04:33,100
Szybko!
36
00:05:00,600 --> 00:05:02,099
- Jest pani ranna.
- Nic mi nie będzie.
37
00:05:02,100 --> 00:05:04,299
- Jest lista tych, którzy tu dotarli?
- Tak.
38
00:05:04,300 --> 00:05:07,899
Przynieś mi ją i znajdź Max.
Muszę z nią porozmawiać.
39
00:05:07,900 --> 00:05:11,999
Przesuńcie działa skierowane na port.
Niech będą wymierzone w stronę miasta.
40
00:05:12,000 --> 00:05:13,899
- Co tu się dzieje?
- Wszystko pod kontrolą.
41
00:05:13,900 --> 00:05:16,899
Przed zmrokiem
przeprowadzimy kontratak.
42
00:05:16,900 --> 00:05:20,499
Nie przesuniemy tych dział.
I nie będzie żadnego kontrataku.
43
00:05:20,500 --> 00:05:22,299
Słucham?
44
00:05:22,300 --> 00:05:26,099
Strzelanie z tych dział
pokaże jedynie naszą panikę i strach.
45
00:05:26,100 --> 00:05:29,899
Nie mówiąc o stracie amunicji i prochu,
które w swoim czasie będą bezcenne.
46
00:05:29,900 --> 00:05:33,199
Z całym szacunkiem,
ale musimy zrobić, co w naszej mocy,
47
00:05:33,200 --> 00:05:35,500
- by odzyskać miasto.
- Straciliśmy je.
48
00:05:37,700 --> 00:05:40,700
Na tę chwilę miasto jest stracone.
To bolesna prawda.
49
00:05:41,700 --> 00:05:45,199
Musimy się tu zabezpieczyć,
oszczędzać zasoby
50
00:05:45,200 --> 00:05:49,700
i wytrzymać do powrotu gubernatora
ze wsparciem, które udało mu się zdobyć.
51
00:05:50,000 --> 00:05:53,199
Wtedy przeprowadzimy atak,
by przepędzić kapitana Flinta i jego ludzi.
52
00:05:53,200 --> 00:05:55,799
Dopilnowałam, byśmy mieli
zapasy na kilka tygodni.
53
00:05:55,800 --> 00:05:59,199
- A jeśli gubernator nie powróci?
- Powróci.
54
00:05:59,200 --> 00:06:02,200
A my będziemy gotowi
przyłączyć się do walki z wrogiem.
55
00:06:02,800 --> 00:06:06,099
- Pani Rogers.
- To lista?
56
00:06:06,100 --> 00:06:07,799
- Tak, ale...
- Gdzie jest Max?
57
00:06:07,800 --> 00:06:10,399
- Miałeś ją sprowadzić.
- Nie ma jej tu.
58
00:06:10,400 --> 00:06:11,799
Co to ma znaczyć?
59
00:06:11,800 --> 00:06:13,699
To była pierwsza osoba,
którą wymieniłam.
60
00:06:13,700 --> 00:06:15,799
Wysłałem po nią
dwóch najlepszych ludzi.
61
00:06:15,800 --> 00:06:19,700
Ale wygląda na to,
że im się nie powiodło.
62
00:06:38,700 --> 00:06:40,699
Nassau działa najlepiej,
gdy ludzie wiedzą,
63
00:06:40,700 --> 00:06:44,099
do której załogi należą
i przed którym kapitanem odpowiadają.
64
00:06:44,100 --> 00:06:47,399
Bez tego można
spodziewać się nieładu.
65
00:06:47,400 --> 00:06:51,599
Zwrócicie się do ludzi
znanych i zaufanych.
66
00:06:51,600 --> 00:06:55,799
A potem zaczniecie
organizować swoje załogi.
67
00:06:55,800 --> 00:06:58,299
Załogi? Bez okrętów?
68
00:06:58,300 --> 00:07:03,599
Wszyscy zaczynaliśmy od małych łodzi.
Na początek będzie musiało wystarczyć.
69
00:07:03,600 --> 00:07:07,400
Tylko tak możemy tu
zaprowadzić porządek.
70
00:07:07,600 --> 00:07:11,200
Nie znajdzie się tam wielu ludzi
chętnych do przyjmowania rozkazów.
71
00:07:12,100 --> 00:07:13,699
Zostaliście wybrani,
72
00:07:13,700 --> 00:07:18,200
bo sądziłem, iż jesteście warci,
by stać się radą odnowionego Nassau.
73
00:07:19,000 --> 00:07:20,500
Mam to ponownie rozważyć?
74
00:07:24,400 --> 00:07:25,900
Słyszeliście go.
75
00:07:35,300 --> 00:07:38,199
Co on sobie myślał?
Że usłyszy inną odpowiedź?
76
00:07:38,200 --> 00:07:40,900
W razie wątpliwości
warto spytać kogoś innego.
77
00:07:41,700 --> 00:07:44,599
Im szybciej zrozumieją,
że jesteśmy zgodni,
78
00:07:44,600 --> 00:07:47,499
tym szybciej pogodzą się
z naszą wspólną władzą.
79
00:07:47,500 --> 00:07:50,699
Mogę zatem przyznać,
że on może mieć rację?
80
00:07:50,700 --> 00:07:53,299
Sytuacja jest zła.
Gorsza niż zakładałem.
81
00:07:53,300 --> 00:07:55,899
Wszystko zaczyna się
od przemocy i jęków.
82
00:07:55,900 --> 00:07:56,700
To minie.
83
00:07:56,701 --> 00:08:01,199
Sporo rzeczy się tak zaczyna,
ale sporo się też tak kończy.
84
00:08:01,200 --> 00:08:03,900
- Choć podziwiam twój optymizm.
- Kapitanie.
85
00:08:05,000 --> 00:08:06,199
Wieści z plaży?
86
00:08:06,200 --> 00:08:08,699
Doradcy gubernatora
oraz kilkudziesięciu żołnierzy
87
00:08:08,700 --> 00:08:12,299
- skryli się w forcie.
- Eleanor Guthrie jest pośród nich?
88
00:08:12,300 --> 00:08:14,500
Tak. I przysyła wiadomość.
89
00:08:15,400 --> 00:08:18,900
Ona to przysłała?
Już przejęła tam władzę?
90
00:08:20,100 --> 00:08:21,800
To oferta wymiany.
91
00:08:22,400 --> 00:08:28,800
20 więźniów schwytanych
podczas inwazji za Max.
92
00:08:30,000 --> 00:08:32,499
20 ludzi wypełniających rozkazy
wiele by tu zmieniło.
93
00:08:32,500 --> 00:08:35,399
Zgadzam się.
Niestety nie mamy Max.
94
00:08:35,400 --> 00:08:36,700
Mamy Max?
95
00:08:37,400 --> 00:08:39,100
Ktoś wie, gdzie ona jest?
96
00:08:42,000 --> 00:08:44,999
Weź ludzi.
Znajdźcie ją.
97
00:08:45,000 --> 00:08:47,500
Nie ma jej w forcie.
Nie mogła uciec daleko.
98
00:08:49,000 --> 00:08:50,000
A Billy?
99
00:08:56,100 --> 00:08:57,200
Gdzie jest Billy?
100
00:08:58,500 --> 00:09:00,899
Nie wiem.
Widziałem jego ludzi na plaży,
101
00:09:00,900 --> 00:09:04,300
ale uznałem,
że nie zbliżamy się do nich.
102
00:09:05,100 --> 00:09:06,500
Nie zbliżamy?
103
00:09:07,700 --> 00:09:10,599
Wykradł mi armię,
która ślubowała nam lojalność,
104
00:09:10,600 --> 00:09:15,299
nie wspominając o szkodach,
jakie wyrządził sojuszowi z niewolnikami.
105
00:09:15,300 --> 00:09:18,800
Jest tam tysiąc ludzi,
którzy czekali na mój powrót.
106
00:09:19,600 --> 00:09:23,400
Są uzbrojeni, źli,
a ja nie powiedziałem im słowa.
107
00:09:24,300 --> 00:09:29,100
Wiesz, co wydarzy się, gdy powiem im:
"Billy Bones was zdradził"?
108
00:09:31,000 --> 00:09:33,099
Idź i rozpowiedz to.
109
00:09:33,100 --> 00:09:38,300
Jeśli Billy nie zjawi się tu
w ciągu godziny, pożałuje tego.
110
00:09:42,800 --> 00:09:43,800
Słyszałeś.
111
00:10:06,500 --> 00:10:07,999
Żagle!
112
00:10:08,000 --> 00:10:09,900
Na południowym zachodzie!
113
00:10:19,400 --> 00:10:22,799
- Płynie na północ.
- Z Nassau.
114
00:10:22,800 --> 00:10:25,300
Tak mały statek
na otwartych wodach?
115
00:10:28,400 --> 00:10:30,500
- Kurs przechwytujący.
- Tak jest.
116
00:10:38,200 --> 00:10:41,499
- Panie Rawls!
- Gubernatorze, dziękuję.
117
00:10:41,500 --> 00:10:44,700
- Dobrze pana widzieć.
- Co się stało w Nassau?
118
00:10:45,400 --> 00:10:47,600
Piraci je przejęli.
119
00:10:48,400 --> 00:10:53,499
Zabili kapitana Berringera na placu.
Poderżnęli mu gardło przy szubienicy.
120
00:10:53,500 --> 00:10:56,200
Cudem uciekliśmy,
zanim opanowali miasto.
121
00:10:56,900 --> 00:10:59,799
- Gloucestershire już odpłynął?
- Słucham?
122
00:10:59,800 --> 00:11:02,699
Mój okręt w porcie, który miał
zabrać moją żonę do Filadelfii.
123
00:11:02,700 --> 00:11:04,100
Był nadal w porcie?
124
00:11:11,700 --> 00:11:14,899
Muszę szybko wrócić do Nassau.
Nie mogę ciągnąć tego slupa ze sobą.
125
00:11:14,900 --> 00:11:16,699
Zabierzecie go
i popłyniecie do Port Royal,
126
00:11:16,700 --> 00:11:18,999
gdzie przekażecie więźniów
gubernatorowi Addisonowi.
127
00:11:19,000 --> 00:11:21,199
- Zrozumiano?
- Mogę wysłać pana Chase'a...
128
00:11:21,200 --> 00:11:24,799
Wolę, byś sam popłynął, poruczniku.
Na tym statku jest 42 piratów
129
00:11:24,800 --> 00:11:26,799
i mogę panu oddać
jedynie garstkę ludzi.
130
00:11:26,800 --> 00:11:29,299
Proszę wybaczyć,
ale chcę uczestniczyć...
131
00:11:29,300 --> 00:11:30,999
Wiem, że chce pan walczyć.
132
00:11:31,000 --> 00:11:32,899
Wiem, że chce pan zemsty
za kapitana Berringera.
133
00:11:32,900 --> 00:11:36,200
Ale teraz chcę,
by dostarczył pan tych więźniów.
134
00:11:37,500 --> 00:11:38,800
Rozumie mnie pan?
135
00:11:39,500 --> 00:11:40,800
Tak, panie.
136
00:12:15,400 --> 00:12:19,400
W Nassau szykuje się walka.
137
00:12:20,800 --> 00:12:25,400
Walka, którą mamy prawo stoczyć.
138
00:12:26,900 --> 00:12:29,900
Walka w odpowiedzi
na tchórzliwe zbrodnie.
139
00:12:31,200 --> 00:12:38,700
Walka, której wy, skurwiele,
nas pozbawiliście.
140
00:12:40,800 --> 00:12:44,899
Ja to widzę tak,
141
00:12:44,900 --> 00:12:48,400
że każdy z was
jest nam winien walkę.
142
00:12:50,100 --> 00:12:51,500
A pan Milton...
143
00:12:53,500 --> 00:12:54,700
odbierze dług.
144
00:13:04,200 --> 00:13:05,200
Przepraszam.
145
00:13:12,500 --> 00:13:17,099
Wszyscy jesteśmy słusznie źli
z powodu tego, co zrobił u Underhilla.
146
00:13:17,100 --> 00:13:18,500
- Co on zrobił?
- Tak.
147
00:13:20,600 --> 00:13:23,499
Ale mądra kobieta
powiedziała mi niedawno,
148
00:13:23,500 --> 00:13:28,899
że uczucia nie powinny przysłaniać
prawdziwego obrazu sytuacji,
149
00:13:28,900 --> 00:13:31,700
która maluje się tak...
150
00:13:32,500 --> 00:13:36,499
że Billy ma wpływ,
którego nie można ignorować.
151
00:13:36,500 --> 00:13:38,200
To dobra rada.
152
00:13:39,300 --> 00:13:42,900
Dostałeś ją przed czy po tym,
jak próbował was zabić?
153
00:13:44,700 --> 00:13:45,700
Idzie.
154
00:14:10,700 --> 00:14:14,100
Bracia Boyd zrobili nalot
na skład amunicji gubernatora.
155
00:14:15,700 --> 00:14:17,100
Właśnie go wysadziliśmy.
156
00:14:19,200 --> 00:14:22,700
Zgodzimy się, że ci idioci
nie powinni być uzbrojeni po zęby.
157
00:14:29,800 --> 00:14:32,400
Nie myślcie, że was unikałem.
158
00:14:33,100 --> 00:14:37,100
Mieliśmy pełne ręce roboty,
usiłowaliśmy ogarnąć zmiany.
159
00:14:39,000 --> 00:14:40,000
Dobrze.
160
00:14:41,600 --> 00:14:46,100
Ale chyba powinniśmy omówić...
161
00:14:47,300 --> 00:14:49,700
co to są dokładnie za zmiany.
162
00:14:51,500 --> 00:14:52,500
Z pewnością.
163
00:14:54,700 --> 00:14:58,000
- Od czego mam zacząć?
- Co się stało w posiadłości?
164
00:15:00,800 --> 00:15:02,700
Wynik był taki,
jak się obawialiśmy?
165
00:15:14,900 --> 00:15:22,300
Ciężko będzie bronić Nassau
bez wsparcia społeczności niewolniczej,
166
00:15:22,800 --> 00:15:25,899
a nasze relacje
z tą społecznością
167
00:15:25,900 --> 00:15:29,500
uległy na skutek twych działań
znacznemu pogorszeniu.
168
00:15:30,200 --> 00:15:32,599
Kluczowe jest teraz,
169
00:15:32,600 --> 00:15:35,599
by ona udała się do posiadłości
170
00:15:35,600 --> 00:15:40,400
i spróbowała naprawić nasze relacje
za wszelką cenę.
171
00:15:41,100 --> 00:15:46,900
Możemy ufać, że zagwarantujesz jej
bezpieczne przyjęcie?
172
00:15:49,600 --> 00:15:50,800
Oczywiście.
173
00:15:53,400 --> 00:15:58,800
Billy nigdy nie naruszyłby zaufania,
które pokłada w nim brat...
174
00:16:01,100 --> 00:16:02,599
przyjaciel...
175
00:16:02,600 --> 00:16:05,700
Nie pozwoliłby skrzywdzić
bliskiej mi osoby.
176
00:16:07,500 --> 00:16:12,300
Bo gdyby Billy wykazał się
takim brakiem lojalności,
177
00:16:13,400 --> 00:16:17,400
wiedziałby, że nie poprzestanę,
póki nie odpłacę mu za tę obrazę.
178
00:16:18,700 --> 00:16:21,600
- Dopilnuję tego.
- Taką mam, kurwa, nadzieję.
179
00:16:24,000 --> 00:16:30,100
Każdy czuje się lepiej
po wyrzuceniu tego z siebie?
180
00:16:34,100 --> 00:16:36,899
Pytam, bo zastanawiam się,
kiedy będzie dobry moment,
181
00:16:36,900 --> 00:16:42,300
- by porozmawiać o Max.
- Co z nią?
182
00:16:43,300 --> 00:16:46,399
Chyba nie sądzisz,
że w Nassau dzieje się coś,
183
00:16:46,400 --> 00:16:48,300
o czym nie mam pojęcia?
184
00:16:50,700 --> 00:16:54,899
Wiem o wymianie więźniów,
którą zaproponowali.
185
00:16:54,900 --> 00:16:56,400
To znaczy?
186
00:16:57,300 --> 00:17:01,100
- Pomożesz nam ją znaleźć?
- Znaleźć?
187
00:17:04,800 --> 00:17:06,200
Ja ją mam.
188
00:17:14,700 --> 00:17:17,799
Odpowiadam za to,
189
00:17:17,800 --> 00:17:21,200
by dostarczyć wszystkie 42 osoby
przed sąd w Port Royal.
190
00:17:23,600 --> 00:17:26,000
Wyprowadzę was z błędu.
191
00:17:28,100 --> 00:17:29,400
Nie dojdzie do tego.
192
00:17:32,000 --> 00:17:37,400
Zakładam, że muszę dostarczyć
kilku z was dla zachowania pozorów.
193
00:17:38,800 --> 00:17:41,700
Ilu dokładnie?
Nie mam pojęcia.
194
00:17:48,700 --> 00:17:51,900
Po śmierci Teacha
ty jesteś kapitanem, tak?
195
00:17:53,600 --> 00:17:54,600
Tak.
196
00:17:56,000 --> 00:17:57,200
Zatem wybieraj.
197
00:18:00,900 --> 00:18:02,000
Co?
198
00:18:02,500 --> 00:18:05,900
Który z twoich ludzi
będzie pierwszy.
199
00:18:09,100 --> 00:18:10,100
Pierdol się.
200
00:18:15,200 --> 00:18:16,300
Wybieraj...
201
00:18:18,700 --> 00:18:21,000
albo zaczniemy od twojej partnerki.
202
00:18:32,400 --> 00:18:34,000
Panie Carver.
203
00:20:02,800 --> 00:20:04,100
Kto następny?
204
00:20:21,800 --> 00:20:25,800
Znaleźliśmy ją z małą eskortą,
zapewne była w drodze do fortu.
205
00:20:28,800 --> 00:20:30,100
Jeśli ją chcecie,
206
00:20:31,200 --> 00:20:36,300
sądzę, że musimy najpierw
przedyskutować zmiany.
207
00:20:38,900 --> 00:20:41,700
I będzie najlepiej,
jeśli zrobimy to we dwójkę.
208
00:20:57,700 --> 00:20:59,900
Wyjdę stąd z nią.
209
00:21:00,800 --> 00:21:05,200
Jeśli sądzisz, że masz przewagę,
by coś na mnie wymusić...
210
00:21:06,500 --> 00:21:08,300
Przemyśl to ponownie.
211
00:21:09,900 --> 00:21:11,000
Pięć minut.
212
00:21:12,200 --> 00:21:13,599
Pięć minut?
213
00:21:13,600 --> 00:21:17,700
Wysłuchasz mnie przez pięć minut
i jest twoja.
214
00:21:18,300 --> 00:21:19,500
Umowa stoi?
215
00:21:22,700 --> 00:21:24,000
Zegar tyka.
216
00:21:28,700 --> 00:21:32,500
Zadałeś sobie pytanie,
dlaczego tak im na niej zależy?
217
00:21:33,700 --> 00:21:36,299
Gdy usłyszałem
o wydarzeniach w porcie,
218
00:21:36,300 --> 00:21:38,900
wiedziałem, że to nie
Featherstone nas wyruchał.
219
00:21:39,900 --> 00:21:43,499
Był z nami od początku
i nie odważyłby się mnie zdradzić.
220
00:21:43,500 --> 00:21:48,100
Wiedziałem, że to był ktoś inny.
Ktoś z jego otoczenia.
221
00:21:48,700 --> 00:21:52,700
Ktoś na tyle śmiały i groźny,
by tego dokonać.
222
00:21:54,200 --> 00:21:57,900
Lista była krótka.
223
00:21:59,100 --> 00:22:01,299
Max nas wyruchała.
224
00:22:01,300 --> 00:22:04,699
Gdyby nie ona,
przejęlibyśmy Nassau,
225
00:22:04,700 --> 00:22:07,799
flota byłaby nietknięta,
w forcie nie byłoby więźniów,
226
00:22:07,800 --> 00:22:10,100
a my byśmy ze sobą nie walczyli.
227
00:22:12,400 --> 00:22:15,900
Zamiast tego jesteśmy
w tej sytuacji.
228
00:22:18,300 --> 00:22:19,399
Ktoś mógłby pomyśleć,
229
00:22:19,400 --> 00:22:24,099
że możemy położyć kres chaosowi
i złości, która go napędza,
230
00:22:24,100 --> 00:22:28,499
gdybyśmy wymierzyli sprawiedliwość
osobie, która za to wszystko odpowiada.
231
00:22:28,500 --> 00:22:30,700
- Za wszystko?
- Za sporą część.
232
00:22:32,000 --> 00:22:34,500
Czy procesy nie odbywały się
w jej tawernie?
233
00:22:35,300 --> 00:22:37,499
Czy nie finansowała reżimu?
234
00:22:37,500 --> 00:22:41,699
Sądzisz, że nie sprzedam im tego?
Eleanor Guthrie wie, że mogę.
235
00:22:41,700 --> 00:22:46,400
Dlatego pierwsze, o co poprosiła
po zamknięciu bram, to Max.
236
00:22:47,100 --> 00:22:49,500
To pokazuje,
jaka ona jest cenna.
237
00:22:50,300 --> 00:22:53,499
A ty chcesz wymienić ją
za 20 ludzi?
238
00:22:53,500 --> 00:22:56,000
Tych 20 ludzi to twoi bracia.
239
00:22:57,200 --> 00:23:00,100
Ich życia znaczą dla mnie
tyle co dla ciebie.
240
00:23:01,400 --> 00:23:03,900
I zapewniam cię,
241
00:23:04,700 --> 00:23:07,400
że znaczą dla mnie więcej
niż dla Flinta.
242
00:23:08,400 --> 00:23:13,699
Obaj wiemy, że chce ich uwolnić,
bo żołnierze w mieście służą mi,
243
00:23:13,700 --> 00:23:17,600
- a więźniowie z fortu podążą za nim...
- Tu ci przerwę.
244
00:23:18,700 --> 00:23:23,900
Odkąd zacząłeś obmyślać tę historię,
wiedziałem, że chcesz się go pozbyć.
245
00:23:24,100 --> 00:23:27,199
- Rozdzielić nas dwóch, by...
- Was dwóch?
246
00:23:27,200 --> 00:23:32,000
Nie tak dawno zgodziliśmy się,
że Flint sprowadzi na nas koniec.
247
00:23:33,100 --> 00:23:36,599
Że będzie raz za razem
wciągał nas w tę burzę,
248
00:23:36,600 --> 00:23:38,300
aż nikt z nas nie zostanie.
249
00:23:38,800 --> 00:23:41,800
Udało nam się przeżyć.
250
00:23:42,500 --> 00:23:47,599
A teraz chcesz za nim podążyć
w bunt niewolników?
251
00:23:47,600 --> 00:23:49,700
W wojnę z Imperium Brytyjskim?
252
00:23:52,100 --> 00:23:55,900
To tylko kolejna z wielu burz.
253
00:24:17,700 --> 00:24:21,099
Powiedziałeś mi,
że ludzie, którzy są mu bliscy,
254
00:24:21,100 --> 00:24:23,500
są najbardziej narażeni.
255
00:24:25,000 --> 00:24:27,400
Omówiłem to z nim.
256
00:24:29,100 --> 00:24:34,700
Dlatego dziękuję za troskę,
ale nic mi nie będzie.
257
00:24:35,000 --> 00:24:36,600
Nie mówię o tobie.
258
00:24:38,200 --> 00:24:40,300
Rozumiem, że zależy ci na niej.
259
00:24:42,100 --> 00:24:43,300
Na Madi.
260
00:24:48,600 --> 00:24:52,600
Ostrożnie, Billy.
261
00:24:54,300 --> 00:24:55,999
Jeśli komuś grozi,
262
00:24:56,000 --> 00:24:59,500
że zostanie pochłonięty
przez jego pragnienie wojny...
263
00:25:02,100 --> 00:25:03,400
To właśnie jej.
264
00:25:12,100 --> 00:25:13,300
Czas minął.
265
00:25:25,700 --> 00:25:27,100
Podobno tu byłeś.
266
00:25:28,800 --> 00:25:30,099
Co?
267
00:25:30,100 --> 00:25:33,699
Ostatnim razem,
gdy przegoniliśmy Anglików
268
00:25:33,700 --> 00:25:35,400
i przejęliśmy kontrolę.
269
00:25:36,600 --> 00:25:38,700
Podobno byłeś w marynarce.
270
00:25:40,900 --> 00:25:42,500
Podobno widziałeś to wszystko.
271
00:25:47,000 --> 00:25:49,099
To był udany dzień.
272
00:25:49,100 --> 00:25:51,300
Zrobiłem coś,
czego nikt inny nie chciał.
273
00:25:51,700 --> 00:25:52,900
Lub nie mógł.
274
00:25:54,200 --> 00:25:57,400
Sądziłem, że zasłużyłem na miejsce
u boku Czarnobrodego na wieki.
275
00:25:59,000 --> 00:26:02,200
Okazało się,
że trwało to znaczniej krócej.
276
00:26:03,100 --> 00:26:05,900
Czarnobrody uznał,
że znajdzie kogoś lepszego.
277
00:26:09,900 --> 00:26:12,100
Zmierzasz do jakiegoś sedna?
278
00:26:16,700 --> 00:26:20,300
Doradzasz Długiemu Johnowi Silverowi,
by postąpił rozsądnie.
279
00:26:21,300 --> 00:26:25,000
By zrobił to, co ty chcesz,
zamiast tego, co on chce.
280
00:26:25,600 --> 00:26:32,200
Zastanawiam się, ile czasu minie,
zanim on znajdzie kogoś lepszego.
281
00:26:40,100 --> 00:26:41,400
Idźcie po nią.
282
00:26:44,100 --> 00:26:45,700
Co tam się stało?
283
00:26:46,600 --> 00:26:49,100
Wygraliśmy.
Tylko to się liczy.
284
00:27:11,700 --> 00:27:17,300
Nie będzie wyprawy do Filadelfii.
To jest już chyba jasne.
285
00:27:27,300 --> 00:27:30,500
Szanse powodzenia
od początku były znikome.
286
00:27:32,800 --> 00:27:36,199
Skąd pomysł, że mogę stanąć
przed moim dziadkiem
287
00:27:36,200 --> 00:27:39,899
i zasugerować mu,
że Nassau jest opłacalną inwestycją,
288
00:27:39,900 --> 00:27:42,900
gdy uchodźcy stąd uciekają,
289
00:27:44,100 --> 00:27:47,000
plantatorzy mierzą się
z buntem pracowników,
290
00:27:48,300 --> 00:27:51,100
a ludzie mordują się na ulicach?
291
00:27:53,800 --> 00:27:55,000
Chryste.
292
00:27:56,500 --> 00:27:58,700
Jestem w punkcie wyjścia.
293
00:28:02,100 --> 00:28:06,899
Każda walka, którą wygrałam,
każda śmierć, której uniknęłam,
294
00:28:06,900 --> 00:28:09,699
każde poświęcenie,
które opłaciłam własną krwią,
295
00:28:09,700 --> 00:28:11,499
muszą się powtórzyć,
296
00:28:11,500 --> 00:28:14,200
byle tylko przywrócić
stan rzeczy sprzed kilku godzin.
297
00:28:14,900 --> 00:28:17,700
To moje prywatne piekło.
298
00:28:24,500 --> 00:28:30,300
Wiedz, że przy pierwszej okazji
zapewnię ci powrót do domu.
299
00:28:31,100 --> 00:28:34,100
Daję ci słowo
i zamierzam go dotrzymać.
300
00:28:35,100 --> 00:28:38,000
Nadchodząca walka nie ma związku
z tobą ani twoimi dziećmi.
301
00:28:38,700 --> 00:28:40,800
Nie musisz dłużej cierpieć.
302
00:28:57,200 --> 00:28:59,200
Uda się pani ze mną?
303
00:29:01,700 --> 00:29:02,800
Do Londynu?
304
00:29:06,000 --> 00:29:07,899
Mieszkasz z nami
od jakiegoś czasu.
305
00:29:07,900 --> 00:29:11,100
Wiesz wszystko
o mnie i o moim mężu.
306
00:29:12,100 --> 00:29:16,200
Z powodu długów
będzie toczył tę walkę do końca życia.
307
00:29:18,100 --> 00:29:21,800
I tak długo, jak będzie tu uwiązany,
ja również stąd nie odejdę.
308
00:29:22,900 --> 00:29:26,199
A może chciałby,
by pani odeszła?
309
00:29:26,200 --> 00:29:32,900
Szczególnie gdy dowie się
o pani obecnym stanie.
310
00:29:38,700 --> 00:29:43,500
Proszę wybaczyć, ale po tym,
co zobaczyłam, służąc pani...
311
00:29:44,900 --> 00:29:49,700
Obawiam się, że wiem o pani rzeczy,
których nawet gubernator jeszcze nie wie.
312
00:30:04,900 --> 00:30:07,800
Polubiłam panią.
313
00:30:10,400 --> 00:30:14,300
Ma pani determinację,
by z każdym dniem stawać się lepszą.
314
00:30:15,200 --> 00:30:17,800
W tym świecie
nie jest to częste.
315
00:30:19,100 --> 00:30:22,300
Czuję, że muszę panią chronić.
316
00:30:24,700 --> 00:30:27,599
A skoro ja się tak czuję,
317
00:30:27,600 --> 00:30:31,600
bojąc się myśli, że może pani
sprowadzić na ten świat dziecko...
318
00:30:34,300 --> 00:30:38,100
Mogę sobie jedynie wyobrażać
troskę pani męża.
319
00:30:43,800 --> 00:30:46,100
Gdy moja rodzina
sprowadziła się tu,
320
00:30:47,400 --> 00:30:52,300
moi rodzice strasznie się pokłócili.
321
00:30:54,700 --> 00:30:58,200
Matka powiedziała ojcu,
że to nie miejsce dla dziewczynki.
322
00:31:00,200 --> 00:31:01,900
Że to okrucieństwo.
323
00:31:06,800 --> 00:31:08,400
Zostanę,
324
00:31:09,400 --> 00:31:12,700
a nasze dziecko będzie dorastać
pośród tej brutalności.
325
00:31:14,900 --> 00:31:19,000
Odejdę, a mój mąż będzie musiał
mierzyć się z tym miejscem sam.
326
00:31:22,400 --> 00:31:24,500
Niesamowite miejsce.
327
00:31:25,600 --> 00:31:29,300
Każdy nasz wybór
krzywdzi ukochane osoby.
328
00:31:32,300 --> 00:31:37,200
U bram czeka posłaniec.
Zgodzili się na wymianę.
329
00:31:46,100 --> 00:31:48,000
Wypierdol mu zęby.
330
00:31:51,600 --> 00:31:54,200
Każdy, kto miał z nim szansę,
już nie żyje.
331
00:31:55,700 --> 00:31:58,899
Jeśli nie zrobimy czegoś,
czego się nie spodziewają,
332
00:31:58,900 --> 00:32:00,500
wszyscy mamy przejebane.
333
00:32:02,100 --> 00:32:06,300
Skoro każdy, kto miał szansę,
nie żyje, co sugerujesz?
334
00:32:08,300 --> 00:32:09,600
Każdy.
335
00:32:11,700 --> 00:32:14,200
Wykluczone.
336
00:32:14,700 --> 00:32:16,899
Ci z nas,
którzy nie polegną tutaj,
337
00:32:16,900 --> 00:32:19,300
zawisną w Port Royal
za kilka dni.
338
00:32:20,700 --> 00:32:22,100
Musisz mi zaufać.
339
00:32:23,500 --> 00:32:27,100
Gdy zapyta cię o kolejną osobę,
ni chuja mu nie mów.
340
00:32:28,900 --> 00:32:30,400
I pozwól mi się nim zająć.
341
00:32:36,600 --> 00:32:38,400
Kolejne nazwisko, kapitanie.
342
00:32:40,900 --> 00:32:42,000
Kapitanie?
343
00:32:43,100 --> 00:32:45,300
Ty wybierzesz
czy ja mam to zrobić?
344
00:32:48,700 --> 00:32:49,800
W porządku.
345
00:32:53,700 --> 00:32:54,900
Ona.
346
00:33:16,700 --> 00:33:18,300
Lubisz ostro, co?
347
00:33:22,700 --> 00:33:23,900
Niech krwawi.
348
00:33:31,200 --> 00:33:33,400
Chyba pana lubi, panie Milton.
349
00:33:34,500 --> 00:33:36,100
Bierz ją!
350
00:33:43,600 --> 00:33:44,900
Właśnie tak, kochana.
351
00:34:00,700 --> 00:34:02,500
Wstawaj!
352
00:34:07,500 --> 00:34:09,700
No już!
353
00:34:15,500 --> 00:34:16,699
Wstawaj!
354
00:34:16,700 --> 00:34:18,000
Na co czekasz?
355
00:34:33,700 --> 00:34:35,500
Anne, podnieś się.
356
00:34:56,000 --> 00:34:57,200
Szybko!
357
00:36:37,400 --> 00:36:40,500
Sądzę, że należą mi się
jakieś podziękowania.
358
00:36:41,900 --> 00:36:45,200
Billy chętnie rzuciłby cię wilkom.
359
00:36:46,200 --> 00:36:48,799
I prawdę mówiąc,
nie byłem pewny,
360
00:36:48,800 --> 00:36:50,900
czy powinienem iść na ten układ.
361
00:36:52,400 --> 00:36:56,900
Jasne, dostanę za ciebie
swoich ludzi,
362
00:36:58,000 --> 00:37:01,700
ale coś mi mówi,
że jeśli cię uwolnię,
363
00:37:03,000 --> 00:37:06,499
znajdziesz sposób,
by ponownie sprawić mi problem.
364
00:37:06,500 --> 00:37:08,200
I to już wkrótce.
365
00:37:09,300 --> 00:37:13,400
Oczywiście, że nie.
Dlaczego miałabym to robić?
366
00:37:19,300 --> 00:37:21,200
Gdy się ostatnio widzieliśmy,
367
00:37:23,100 --> 00:37:26,000
miałaś wszelkie powody ku temu,
by mnie zabić.
368
00:37:27,300 --> 00:37:29,800
To rozwiązałoby
wiele twoich problemów.
369
00:37:34,300 --> 00:37:36,500
A jednak tego nie zrobiłaś.
370
00:37:38,800 --> 00:37:40,300
Dlaczego?
371
00:37:43,800 --> 00:37:48,300
Miałem przez ciebie
kilka ciężkich dni.
372
00:37:49,900 --> 00:37:51,299
Byłbym bardziej zły,
373
00:37:51,300 --> 00:37:54,500
ale pochłania mnie gniew
wobec innych osób.
374
00:37:56,900 --> 00:37:58,700
Zadałem ci proste pytanie.
375
00:38:01,400 --> 00:38:04,100
Dlaczego nie zabiłaś mnie,
gdy miałaś okazję?
376
00:38:06,700 --> 00:38:09,200
To rozwiązałoby
część moich problemów.
377
00:38:10,200 --> 00:38:13,900
Ale spowodowałoby inne,
z którymi nie chciałam żyć.
378
00:38:15,600 --> 00:38:18,000
Jakież to problemy?
379
00:38:19,700 --> 00:38:22,000
Takie, z którymi musiałabym żyć.
380
00:38:29,300 --> 00:38:32,100
Powiedziałaś,
że chcesz mnie odesłać.
381
00:38:34,600 --> 00:38:36,900
W miejsce,
z którego nie ma powrotu.
382
00:38:39,200 --> 00:38:43,500
Z ciekawości,
jak chciałaś tego dokonać?
383
00:38:48,100 --> 00:38:50,599
Gdy Anne rekrutowała
szpiegów w Port Royal,
384
00:38:50,600 --> 00:38:54,900
poznała właściciela posiadłości
w dziczy, na północ od Florydy.
385
00:38:55,900 --> 00:39:01,200
Proreformatorskiego człowieka,
który wykorzystuje pracę skazańców.
386
00:39:02,000 --> 00:39:09,800
Pozyskuje ich z angielskich więzień,
gdzie są okropnie traktowani.
387
00:39:10,700 --> 00:39:16,499
Podobno zarabia na tym,
że oferuje swe usługi zamożnym rodzinom,
388
00:39:16,500 --> 00:39:19,899
jednym z najbardziej
znaczących w Londynie,
389
00:39:19,900 --> 00:39:23,300
gdy potrzebują,
by kłopotliwy członek rodziny zniknął.
390
00:39:25,100 --> 00:39:31,200
Dba o nich, dogląda,
ale słuch o nich ginie.
391
00:39:33,200 --> 00:39:37,799
- Jakim rodzinom?
- Słucham?
392
00:39:37,800 --> 00:39:40,400
Wiesz, które rodziny w Londynie
korzystały z jego usług?
393
00:39:43,000 --> 00:39:44,500
Nie mam pojęcia.
394
00:39:48,700 --> 00:39:49,800
Są gotowi.
395
00:40:29,300 --> 00:40:32,199
Billy powiedział,
że powinienem martwić się,
396
00:40:32,200 --> 00:40:34,700
iż przyniesiesz zgubę Madi.
397
00:40:35,300 --> 00:40:37,700
Tego chciał w zamian za Max.
398
00:40:38,600 --> 00:40:40,100
Bym siedział spokojnie,
399
00:40:41,600 --> 00:40:43,499
gdy będzie mnie ostrzegał,
że twoje zaangażowanie
400
00:40:43,500 --> 00:40:46,400
we wspaniałe zwycięstwo
w tej naszej wojnie
401
00:40:47,900 --> 00:40:50,900
ściągnie na nią śmierć.
402
00:40:53,100 --> 00:40:57,999
Sprytne posunięcie,
jeśli chce nas poróżnić.
403
00:40:58,000 --> 00:41:00,500
Nie powinniśmy być zaskoczeni.
404
00:41:06,500 --> 00:41:07,600
Powinienem się martwić,
405
00:41:07,700 --> 00:41:10,200
że czekałeś niemal dwie godziny,
by mi o tym powiedzieć?
406
00:41:13,200 --> 00:41:15,200
Nie działamy racjonalnie,
407
00:41:16,600 --> 00:41:18,700
gdy jesteśmy
najbardziej odsłonięci.
408
00:41:20,300 --> 00:41:23,900
To mi przypomniało,
że bez wątpienia
409
00:41:25,300 --> 00:41:27,900
ona jest punktem,
w którym jestem najbardziej odsłonięty.
410
00:41:31,400 --> 00:41:33,000
Myśl o utracie jej...
411
00:41:38,600 --> 00:41:39,700
Rozumiem.
412
00:41:43,100 --> 00:41:47,399
Jeśli założymy,
że jesteśmy na krawędzi
413
00:41:47,400 --> 00:41:49,900
niemożliwego zwycięstwa,
414
00:41:50,600 --> 00:41:52,800
czegoś zaiste znaczącego...
415
00:41:54,200 --> 00:41:57,800
Jeśli założymy,
że mamy to na wyciągnięcie ręki...
416
00:42:00,300 --> 00:42:04,000
nie wymieniłbyś tego,
by odzyskać Thomasa Hamiltona?
417
00:42:09,500 --> 00:42:12,399
Gdyby wiedział,
jak blisko jesteśmy zwycięstwa,
418
00:42:12,400 --> 00:42:14,400
za które oddał życie,
419
00:42:15,900 --> 00:42:17,500
nie chciałby tego.
420
00:42:20,500 --> 00:42:21,700
Rozumiem.
421
00:42:23,500 --> 00:42:25,700
Choć nie o to pytałem, czyż nie?
422
00:42:29,900 --> 00:42:33,899
Załóżmy, że jego ojciec
był nikczemny, jak mówisz,
423
00:42:33,900 --> 00:42:38,300
ale nie był w stanie
zamordować swego syna
424
00:42:39,500 --> 00:42:41,399
i znalazł sposób,
425
00:42:41,400 --> 00:42:44,400
- by zabrać Thomasa z Londynu...
- Nie zrobił tego.
426
00:42:47,100 --> 00:42:50,100
Nie poświęciłbyś tej wojny,
by tak się stało?
427
00:42:54,100 --> 00:42:55,999
To swego rodzaju piekło,
428
00:42:56,000 --> 00:42:59,200
musieć wybierać jedną
z dwóch niezastąpionych rzeczy.
429
00:43:02,100 --> 00:43:06,299
I gdy motywy Billy'ego,
by nas poróżnić, są boleśnie jasne,
430
00:43:06,300 --> 00:43:08,699
zwlekałem dwie godziny,
by ci o tym powiedzieć,
431
00:43:08,700 --> 00:43:12,200
bo choć staram się
pozbyć z głowy tej rozmowy,
432
00:43:14,900 --> 00:43:16,800
nie mogę tego uczynić.
433
00:43:20,100 --> 00:43:21,999
Im bliżej jesteśmy
końca tej podróży,
434
00:43:22,000 --> 00:43:24,600
tym więcej sprzeczności
się kumuluje...
435
00:43:27,000 --> 00:43:29,900
niejasnych spraw,
które niegdyś rozumieliśmy.
436
00:43:32,700 --> 00:43:35,099
Dobra wiadomość jest taka,
że w końcu wiemy,
437
00:43:35,100 --> 00:43:37,800
iż zaczyna się robić ciekawie.
438
00:44:01,000 --> 00:44:02,300
Zamknąć bramę!
439
00:44:38,700 --> 00:44:40,100
Co mogę dla pani zrobić?
440
00:44:46,300 --> 00:44:47,999
Dlaczego oni nadal
są w łańcuchach?
441
00:44:48,000 --> 00:44:51,299
Uwolniliśmy tych, którzy zrozumieli,
że przybywamy jako przyjaciele,
442
00:44:51,300 --> 00:44:52,600
nie jako wrogowie.
443
00:44:54,700 --> 00:44:59,700
Ale niektórzy żywią do nas urazę
z powodu konsekwencji naszego zwycięstwa.
444
00:45:10,000 --> 00:45:11,499
Musisz wiedzieć,
445
00:45:11,500 --> 00:45:16,200
jak ważna jest naprawa sojuszu
między ludźmi kapitana Flinta i naszymi.
446
00:45:16,900 --> 00:45:18,200
Ważna dla mnie.
447
00:45:19,700 --> 00:45:23,399
Gdy odeszliście, piraci wysłali
do innych posiadłości ostrzeżenia,
448
00:45:23,400 --> 00:45:28,499
że każda przemoc wobec niewolników
z powodu tutejszych wydarzeń
449
00:45:28,500 --> 00:45:30,100
będzie miała konsekwencje.
450
00:45:35,200 --> 00:45:38,200
Następnego ranka
przy bramie zostawiono odpowiedź.
451
00:45:39,100 --> 00:45:41,300
Worek wypełniony palcami.
452
00:45:43,900 --> 00:45:45,300
Białymi palcami.
453
00:45:49,100 --> 00:45:53,400
Na naszych ukochanych
w posiadłości Edwardsa wzięto odwet.
454
00:45:55,000 --> 00:45:57,400
Okrutny odwet,
455
00:45:58,500 --> 00:46:03,600
który miał zasiać strach,
złamać ducha i przywrócić kontrolę.
456
00:46:04,300 --> 00:46:06,900
Nie odniósł jednak
zamierzonego efektu.
457
00:46:11,200 --> 00:46:12,500
Zbuntowali się.
458
00:46:13,300 --> 00:46:18,300
Jeden z niewolników to rozpoczął.
Człowiek o imieniu Julius.
459
00:46:19,800 --> 00:46:25,999
Teraz tworzy tam armię,
organizuje się i rośnie w siłę.
460
00:46:26,000 --> 00:46:29,400
Armia ta ma na celu
odbicie i utrzymanie Nassau.
461
00:46:31,900 --> 00:46:34,899
Ale jest wroga tak samo
wobec piratów
462
00:46:34,900 --> 00:46:38,799
i każdego, kto określa się
mianem przyjaciela piratów,
463
00:46:38,800 --> 00:46:40,900
jak wobec Anglików.
464
00:46:45,300 --> 00:46:47,399
Dlatego nadal są w łańcuchach.
465
00:46:47,400 --> 00:46:50,899
Ze strachu wolą powstać
i dołączyć do armii Juliusa
466
00:46:50,900 --> 00:46:52,900
niż do waszej.
467
00:46:53,000 --> 00:46:57,399
Staraliśmy się zapobiec odwetowi,
gdy tylko się o tym dowiedzieliśmy.
468
00:46:57,400 --> 00:46:59,500
- Muszą to wiedzieć.
- Wiedzą.
469
00:47:00,100 --> 00:47:02,699
Ale wiedzą także, że tych ludzi
470
00:47:02,700 --> 00:47:05,800
nie kontrolujesz ani ty,
ani kapitan Flint.
471
00:47:08,500 --> 00:47:10,400
Przejmiemy nad nimi kontrolę.
472
00:47:13,100 --> 00:47:16,699
Widzisz już zapewne,
że gdy wypowiadasz światu wojnę,
473
00:47:16,700 --> 00:47:18,300
świat stawia opór.
474
00:47:19,900 --> 00:47:21,700
Twoja matka o tym wiedziała.
475
00:47:22,800 --> 00:47:26,899
Wiedziała, że najlepiej znaleźć
miejsce, które można obronić,
476
00:47:26,900 --> 00:47:29,700
zbudować mur
i uratować, kogo się da.
477
00:47:31,000 --> 00:47:33,400
Powinnaś wziąć z niej przykład.
478
00:47:51,300 --> 00:47:53,500
Przepraszam za to,
co się dziś stało.
479
00:47:54,400 --> 00:47:57,900
Gdy się zorientowałam,
wysłałam po ciebie ludzi.
480
00:48:03,600 --> 00:48:06,300
Jestem wdzięczna,
że zdążyliśmy na czas.
481
00:48:07,800 --> 00:48:09,400
Przepraszasz...
482
00:48:10,900 --> 00:48:13,000
za to, co się dziś stało.
483
00:48:15,700 --> 00:48:21,499
Stało się dokładnie to,
przed czym cię ostrzegałam,
484
00:48:21,500 --> 00:48:24,999
odkąd przybyłaś tu z mężem.
485
00:48:25,000 --> 00:48:29,500
Raz za razem.
486
00:48:30,600 --> 00:48:34,900
Że podejmowane przez was decyzje
do tego doprowadzą.
487
00:48:37,100 --> 00:48:41,400
Przez to wszystko straciłam.
488
00:48:44,300 --> 00:48:46,400
Jeśli chcesz przeprosić,
489
00:48:47,200 --> 00:48:51,700
nie wystarczą przeprosiny
za dzisiejsze wydarzenia.
490
00:48:56,600 --> 00:48:57,900
Gdzie byśmy się udały?
491
00:49:00,300 --> 00:49:01,300
Co?
492
00:49:04,600 --> 00:49:07,699
Dawno temu poprosiłaś mnie,
bym opuściła z tobą Nassau,
493
00:49:07,700 --> 00:49:09,699
by uniknąć zniszczenia.
494
00:49:09,700 --> 00:49:12,500
Gdybym się zgodziła,
gdzie byśmy się udały?
495
00:49:14,200 --> 00:49:15,400
Nie mam pojęcia.
496
00:49:17,700 --> 00:49:19,900
Niewiele brakowało,
bym powiedziała "tak".
497
00:49:22,000 --> 00:49:27,499
Miałam ku temu dobre powody,
słyszałam je w głowie,
498
00:49:27,500 --> 00:49:29,900
starałam się je sobie powtarzać.
499
00:49:31,100 --> 00:49:33,200
Ale gdy nadeszła ta chwila...
500
00:49:36,400 --> 00:49:39,499
Włożyłam w to miejsce
tak ogromną część siebie,
501
00:49:39,500 --> 00:49:43,700
że nie wiedziałam już,
gdzie ja się kończę, a ono zaczyna.
502
00:49:46,000 --> 00:49:50,700
Może istnieją sposoby,
by się odciąć...
503
00:49:52,300 --> 00:49:55,200
By poświęcić jedną część
dla ratowania innej.
504
00:49:57,700 --> 00:50:00,500
Ale w tamtej chwili...
505
00:50:03,500 --> 00:50:07,500
nie miałam niczego,
co pomogłoby mi dokonać tego cięcia.
506
00:50:11,800 --> 00:50:13,300
A co by ci pomogło?
507
00:50:24,100 --> 00:50:25,900
Przepraszam.
508
00:50:27,300 --> 00:50:28,500
Za wszystko.
509
00:50:30,300 --> 00:50:33,699
Gdyby był sposób,
by tu wszystko naprawić,
510
00:50:33,700 --> 00:50:34,800
zrobiłabym to.
511
00:50:38,000 --> 00:50:42,600
Ale biorąc pod uwagę to,
co widziałaś tu w ostatnich miesiącach,
512
00:50:44,100 --> 00:50:49,400
naprawdę wierzysz, że Nassau
może być tym, czym chciałaś?
513
00:50:54,900 --> 00:50:56,100
Ja też nie.
514
00:51:00,300 --> 00:51:04,400
Może być jednak sposób,
by coś z tego wynieść...
515
00:51:05,900 --> 00:51:07,100
Jeśli mi pomożesz.
516
00:51:11,400 --> 00:51:15,099
- O co chodzi?
- Na horyzoncie zauważono żagle.
517
00:51:15,100 --> 00:51:17,700
Żagle? Czyje?
518
00:51:25,400 --> 00:51:28,000
"Zemsta"? Jesteśmy pewni?
519
00:51:28,300 --> 00:51:32,300
To okręt wojenny i nadpływa
z ostatniego położenia kapitana Teacha.
520
00:51:33,700 --> 00:51:35,500
Gdyby to był Teach,
521
00:51:36,200 --> 00:51:38,900
nie podniósłby bandery?
522
00:51:48,900 --> 00:51:52,300
Mówią, że nigdzie nie widać
drugiego statku.
523
00:51:52,900 --> 00:51:57,500
Prawdopodobnie kapitan Teach
nie dogonił slupa gubernatora.
524
00:51:58,700 --> 00:52:00,900
Teach nie poddałby się tak łatwo.
525
00:52:02,700 --> 00:52:04,399
Jeśli to jego statek,
526
00:52:04,400 --> 00:52:07,400
wówczas statek gubernatora
najpewniej został doścignięty.
527
00:52:11,000 --> 00:52:16,600
Może woli zaczekać pani na dole,
gdyby wieści nie okazały się dobre?
528
00:52:17,300 --> 00:52:18,600
Podnosi banderę.
529
00:52:20,700 --> 00:52:22,100
Brytyjskie barwy!
530
00:52:22,500 --> 00:52:24,100
To flaga gubernatora!
531
00:52:25,700 --> 00:52:27,100
I jego znaki!
532
00:52:28,200 --> 00:52:29,400
To on!
533
00:52:51,300 --> 00:52:55,600
Kurs w kierunku fortu.
Możliwie najbliżej.
534
00:52:56,700 --> 00:52:57,899
Przygotować ludzi.
535
00:52:57,900 --> 00:52:59,699
Przybijemy do brzegu
pod osłoną dział fortu,
536
00:52:59,700 --> 00:53:01,500
a następnie ruszymy na Nassau.
537
00:53:13,400 --> 00:53:15,500
Mam skierować działa na plażę?
538
00:53:17,900 --> 00:53:20,899
Tak.
Oczywiście.
539
00:53:20,900 --> 00:53:22,600
Daj znać, gdy to zrobicie.
540
00:53:38,300 --> 00:53:41,400
Wszyscy będą przygotowywać się
do nadchodzącej walki.
541
00:53:42,100 --> 00:53:45,400
Powiesz mi,
na co ty się przygotowujesz?
542
00:53:59,100 --> 00:54:02,199
Za godzinę, może mniej,
jego działa będą w zasięgu
543
00:54:02,200 --> 00:54:03,200
i rozpocznie desant.
544
00:54:03,201 --> 00:54:06,499
Gdy ustawi się burtą do fali
i będzie miał osłonę z fortu,
545
00:54:06,500 --> 00:54:08,400
ciężko będzie powstrzymać
jego ludzi.
546
00:54:09,800 --> 00:54:13,299
- Powinniśmy rozważyć odwrót?
- Nie.
547
00:54:13,300 --> 00:54:15,400
Jeśli opuścimy Nassau,
możemy go nie odzyskać.
548
00:54:18,000 --> 00:54:19,600
Moi ludzie obronią plażę.
549
00:54:29,100 --> 00:54:31,700
- Mamy przewagę liczebną.
- Może na pierwszą falę.
550
00:54:31,800 --> 00:54:35,799
Ale gdy żołnierze dobiją do plaży,
dziewięciu na dziesięciu naszych ucieknie.
551
00:54:35,800 --> 00:54:39,299
Gdy Nassau jest stawką,
nie chcę tak ryzykować.
552
00:54:39,300 --> 00:54:43,300
- Jaki mamy wybór?
- To bardzo dobre pytanie.
553
00:55:33,500 --> 00:55:35,800
Jeśli dojdzie do tej walki,
554
00:55:36,700 --> 00:55:39,900
wynik może być niepewny.
555
00:55:40,900 --> 00:55:42,599
Pewne jest to,
556
00:55:42,600 --> 00:55:45,800
że wielu zginie
i poniesiemy ogromne straty.
557
00:55:48,800 --> 00:55:52,900
Każdy z nas wiele już stracił
i ja mam tego dość.
558
00:55:54,500 --> 00:55:57,500
Chciałabym dopilnować,
by do tej walki nie doszło.
559
00:55:59,500 --> 00:56:01,100
Jak chcesz to zrobić?
560
00:56:01,900 --> 00:56:05,500
Jestem gotowa skapitulować.
561
00:56:06,200 --> 00:56:09,400
Przekazać ci kontrolę nad fortem,
nad bronią i magazynami,
562
00:56:10,000 --> 00:56:14,000
oraz uwolnić pozostałych więźniów.
Wszystkich.
563
00:56:14,600 --> 00:56:17,500
- Jesteś na to gotowa?
- Tak.
564
00:56:19,200 --> 00:56:20,700
W zamian za co?
565
00:56:22,700 --> 00:56:24,300
W zamian za skrytkę z klejnotami.
566
00:56:29,100 --> 00:56:32,199
Skrzynia z pozostałościami
skarbu z Urki.
567
00:56:32,200 --> 00:56:33,600
Podobno jest ukryta,
568
00:56:34,300 --> 00:56:38,100
zakopana w miejscu, o którym wie
kapitan Rackham i was dwóch.
569
00:56:40,000 --> 00:56:41,399
Oddacie mi ją
570
00:56:41,400 --> 00:56:44,800
oraz zagwarantujecie wszystkim
bezpieczne opuszczenie wyspy...
571
00:56:46,400 --> 00:56:48,200
a w zamian dostaniecie Nassau.
572
00:56:49,300 --> 00:56:51,400
Nie możemy decydować o pieniądzach.
573
00:56:52,200 --> 00:56:57,199
Mamy partnerów, którzy na pewno
woleliby walczyć niż stracić swój skarb.
574
00:56:57,200 --> 00:56:59,000
Wasi partnerzy to wasz problem.
575
00:56:59,800 --> 00:57:02,400
Nie bez powodu zaprosiłam was,
a nie ich.
576
00:57:03,000 --> 00:57:05,699
Gdy statek gubernatora
będzie w zasięgu plaży,
577
00:57:05,700 --> 00:57:07,100
oferta wygaśnie.
578
00:57:08,400 --> 00:57:11,800
Nie podważę jego pozycji,
gdy rozpocznie się walka.
579
00:57:14,200 --> 00:57:20,000
Co w tym momencie chcesz zrobić?
580
00:57:24,700 --> 00:57:25,900
Jak?
581
00:57:28,100 --> 00:57:31,499
- Jak chcesz to załatwić?
- Jeden z was podda się
582
00:57:31,500 --> 00:57:35,100
i pozostanie tu,
by warunki zostały uhonorowane.
583
00:57:36,700 --> 00:57:41,100
Wyślecie kogoś po skrzynię,
a gdy tu dotrze, przejmę ją.
584
00:57:42,000 --> 00:57:45,799
Moi ludzie opuszczą fort
bezpiecznym transportem.
585
00:57:45,800 --> 00:57:47,300
Odpowiedź brzmi "nie".
586
00:57:48,300 --> 00:57:49,800
Wykluczone.
587
00:57:50,800 --> 00:57:52,699
Gdyby sądziła,
że może wygrać tę walkę,
588
00:57:52,700 --> 00:57:56,200
nie oferowałaby sprzedaży zwycięstwa,
nawet za cenę fortuny.
589
00:58:02,300 --> 00:58:04,100
Mam tego dość.
590
00:58:06,000 --> 00:58:07,500
I chcę, by to się skończyło.
591
00:58:15,700 --> 00:58:16,800
Nie.
592
00:58:20,900 --> 00:58:22,100
Zaufaj mi.
593
00:58:57,900 --> 00:59:02,500
.:: GrupaHatak.pl ::.
47327
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.