All language subtitles for Top.of.the.Lake.S02E03.Surrogate.1080p.AMZN.WEB-DL.DDP5.1.H.264-NTb_pl

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:00,800 --> 00:00:05,319 TAJEMNICE LAKETOP [2x03] Surogatka 2 00:00:06,400 --> 00:00:10,399 Tłumaczenie: Eelsky & yotemka 3 00:00:11,520 --> 00:00:14,519 Korekta: moniuska 4 00:00:15,520 --> 00:00:19,519 Znajdź nas: fb.com/RebelSubTeam 5 00:00:35,320 --> 00:00:40,799 Nadaje się też do robienia focaccia. Upiecze wszystko. 6 00:00:45,120 --> 00:00:47,599 A może piecyk do pizzy? 7 00:00:48,920 --> 00:00:53,519 To dość nietypowy prezent. Bryluje ona na przyjęciach? 8 00:00:55,600 --> 00:00:57,919 Chwileczkę. Słucham? 9 00:00:58,800 --> 00:01:00,399 Tak, Stally. 10 00:01:02,720 --> 00:01:03,999 Serio? 11 00:01:21,000 --> 00:01:26,599 To cię zainteresuje. Mówi o Chince. Chce się przyznać. 12 00:01:36,800 --> 00:01:41,600 Nic nie poradzę. Potrzebuję dużo seksu. 13 00:01:41,600 --> 00:01:43,400 To jak z łaskotaniem. 14 00:01:43,400 --> 00:01:48,800 Potrzebujesz kogoś innego, bo inaczej to nie działa. 15 00:01:48,800 --> 00:01:52,520 - Zmierzasz do czegoś, Toni? - Tak, przepraszam. 16 00:01:52,520 --> 00:01:57,120 Jestem u cudnej dziewczyny. 17 00:01:57,120 --> 00:02:02,800 Bawi się moim fiutem. Delikatnie nim porusza. 18 00:02:02,800 --> 00:02:07,200 Dobieram się więc do jej majteczek. 19 00:02:07,200 --> 00:02:11,400 Wsuwam jej palec do waginy i robię palcówkę. 20 00:02:11,400 --> 00:02:15,599 - Co to? - Wkładasz palce i... 21 00:02:16,920 --> 00:02:18,000 Ohyda. 22 00:02:18,000 --> 00:02:25,520 Nagle wpada starucha z obstawą i każe mi spierdalać. 23 00:02:25,520 --> 00:02:27,799 Klnie jak szewc. 24 00:02:28,720 --> 00:02:31,720 Nie chciałem problemów, więc wyszedłem. 25 00:02:31,720 --> 00:02:32,999 Co było potem? 26 00:02:34,400 --> 00:02:38,600 Czekałem przed autem i wyszła ta dziewczyna. 27 00:02:38,600 --> 00:02:41,120 Podszedłem ją przeprosić. 28 00:02:41,120 --> 00:02:45,600 Mówiła, że musi pojechać na Bondi, więc zaoferowałem podwózkę. 29 00:02:45,600 --> 00:02:50,920 - Nie zmusiłeś jej, by wsiadła do auta? - Nie, skądże. 30 00:02:50,920 --> 00:02:52,719 Było miło. 31 00:02:53,320 --> 00:02:59,920 Dojechaliśmy, zaparkowałem i wskoczyłem na tylne siedzenie. 32 00:02:59,920 --> 00:03:03,800 Siedziała z tyłu i czekała na ciebie? 33 00:03:03,800 --> 00:03:09,519 Dobrze szło, uniosła tyłeczek i pozwoliła zsunąć sobie majteczki. 34 00:03:10,320 --> 00:03:12,520 To zawsze dobry znak. 35 00:03:12,520 --> 00:03:20,120 Nie miałem gumki, to mógł być problem, ale obiecałem, że się nie spuszczę. 36 00:03:20,120 --> 00:03:22,000 Byłem w niej 37 00:03:22,000 --> 00:03:27,000 i po chwili poczułem ukłucie z tyłu mojej szyi. 38 00:03:27,000 --> 00:03:31,200 Pomyślałem, że wbiła pazurki. 39 00:03:31,200 --> 00:03:36,000 Okazało się, że dźgała mnie nożem. 40 00:03:36,000 --> 00:03:38,399 Pewnie są jeszcze ślady. 41 00:03:39,720 --> 00:03:43,520 Złapałem ją za twarz i trzymałem na długość ręki. 42 00:03:43,520 --> 00:03:47,800 Było ciasno, bo to Corolla. 43 00:03:47,800 --> 00:03:51,999 - Nie wiem, może... - Za co ją złapałeś? 44 00:03:53,800 --> 00:03:56,600 - Za to i... - Za gardło? 45 00:03:56,600 --> 00:03:57,800 Tak. 46 00:03:57,800 --> 00:04:00,999 - Obiema rękami? - Dokładnie. 47 00:04:01,600 --> 00:04:04,719 Nagle ucichła. 48 00:04:05,800 --> 00:04:13,199 Położyłem ją na siedzeniu. Myślałem, że z tego wyjdzie. 49 00:04:16,400 --> 00:04:22,399 Ale tak się nie stało. Zbladła. 50 00:04:25,400 --> 00:04:30,000 - Posiniały jej usta. - Czemu nie wezwałeś policji? 51 00:04:30,000 --> 00:04:31,600 Nie mogłem. 52 00:04:31,600 --> 00:04:36,999 Byłem zły i zasmucony. To była najgorsza noc w moim życiu. 53 00:04:39,320 --> 00:04:46,920 Opatuliłem ją pięknym kocykiem plażowym i około trzeciej rano 54 00:04:46,920 --> 00:04:53,999 zaniosłem ją nad wodę, brodziłem kawałek i... 55 00:04:55,600 --> 00:05:01,199 pozwoliłem, by zabrała ją fala. 56 00:05:02,000 --> 00:05:08,519 Po prostu odpłynęła, zawinięta w kocyk, który szczęśliwie miałeś w aucie. 57 00:05:10,520 --> 00:05:12,519 Zasługiwała na to. 58 00:05:25,120 --> 00:05:29,799 - Nie wspomniał o walizce. - Fakt. Pieprzy głupoty. 59 00:05:33,800 --> 00:05:39,199 - Pogadamy w moim biurze? Mam sprawę. - O czym tu gadać? To kłamca. 60 00:05:40,000 --> 00:05:41,399 O innych rzeczach. 61 00:06:09,000 --> 00:06:14,399 - To twoje biuro? - Tak to nazywamy. Napij się. 62 00:06:15,120 --> 00:06:16,599 Koktajl? 63 00:06:37,800 --> 00:06:40,519 Pewnie jesteś ciekawa, o co mi chodzi. 64 00:06:41,200 --> 00:06:47,000 Niedawno się rozstałem. Prawdę mówiąc, ciężko to znoszę. 65 00:06:47,000 --> 00:06:50,199 Wiem coś o tym. Co mogę dla ciebie zrobić? 66 00:06:52,400 --> 00:06:55,799 Spytaj, co ja mogę zrobić dla ciebie. 67 00:06:56,920 --> 00:06:58,319 Czyli? 68 00:06:59,720 --> 00:07:01,919 Kilka nieziemskich nocy. 69 00:07:02,600 --> 00:07:04,999 Całkowita dyskrecja, pełny szacunek. 70 00:07:06,400 --> 00:07:09,600 Podobasz mi się. Ale nie jestem idiotą. 71 00:07:09,600 --> 00:07:15,720 Nie będzie z tego związku. Różnimy się. 72 00:07:15,720 --> 00:07:18,319 Ale dzięki temu będzie niezła zabawa. 73 00:07:19,200 --> 00:07:23,999 - Nie szukam zabawy. - Może ja to zmienię. 74 00:07:25,400 --> 00:07:30,319 Nie musisz teraz odpowiadać. Przemyśl to. Nie pali się. 75 00:07:35,320 --> 00:07:38,320 - Dzięki za propozycję. - Przemyślisz to? 76 00:07:38,320 --> 00:07:39,799 Raczej nie. 77 00:08:43,920 --> 00:08:47,000 Cześć. W porządku? 78 00:08:47,000 --> 00:08:53,400 - Nie wyspałem się. Co tam? - Przyszły wyniki badania DNA Chinki. 79 00:08:53,400 --> 00:08:56,919 - Płód nie jest z nią spokrewniony. - A to ciekawe. 80 00:08:57,600 --> 00:09:01,200 - Skąd wiesz? - Od Mirandy. 81 00:09:01,200 --> 00:09:05,719 Mówiła, że sprawdzasz, czy rodziców nie ma w naszej bazie. 82 00:09:06,400 --> 00:09:11,799 - Kiedy ci powiedziała? - Poprzedniej nocy. 83 00:09:13,800 --> 00:09:16,200 Byłem u niej wieczorem. 84 00:09:16,200 --> 00:09:19,720 Słyszałam jakieś głosy. Myślałam, że to Liam. 85 00:09:19,720 --> 00:09:22,000 - Kto to? - Mój brat. 86 00:09:22,000 --> 00:09:24,600 Niedawno się poznali i chyba się polubili. 87 00:09:24,600 --> 00:09:29,800 A jeśli śmierć Chinki jest wynikiem zerwania umowy? 88 00:09:29,800 --> 00:09:32,720 - Na przykład? - Mogła zażądać więcej kasy 89 00:09:32,720 --> 00:09:36,800 albo szantażowała rodziców i wywiązała się sprzeczka. 90 00:09:36,800 --> 00:09:39,599 Słuchasz mnie? 91 00:09:43,000 --> 00:09:44,599 Co to za Liam? 92 00:09:45,400 --> 00:09:48,320 Skąd go znasz? To jej brat. 93 00:09:48,320 --> 00:09:49,919 Nie znam go. 94 00:09:50,600 --> 00:09:53,519 Myślała, że to Liam był wczoraj u ciebie. 95 00:09:54,720 --> 00:09:59,000 Powinniśmy zacząć od klinik leczenia niepłodności w Sydney. 96 00:09:59,000 --> 00:10:02,120 Znajdziemy rodziców, którzy wielokrotnie 97 00:10:02,120 --> 00:10:05,719 starali się o dziecko i byliby gotowi na wszystko. 98 00:10:13,000 --> 00:10:17,720 Co się tu dzieje? 99 00:10:17,720 --> 00:10:20,920 Czemu mieszkam naprzeciwko Hilmarson? 100 00:10:20,920 --> 00:10:22,799 Donosi ci? 101 00:10:25,400 --> 00:10:26,919 Przejdźmy się. 102 00:10:39,600 --> 00:10:42,119 Zdradzimy ci tajemnicę. 103 00:10:42,920 --> 00:10:46,800 Jesteśmy razem. No co? 104 00:10:46,800 --> 00:10:49,000 „Razem”? 105 00:10:49,000 --> 00:10:53,319 - Jesteśmy parą. - Jasne. 106 00:10:53,920 --> 00:10:56,520 Cieszę się, że to ustalone. 107 00:10:56,520 --> 00:10:58,319 I gratuluję. 108 00:10:59,720 --> 00:11:03,719 Dziecko jest najważniejsze. To moja druga szansa. 109 00:11:05,600 --> 00:11:07,119 Zakochałem się. 110 00:11:08,200 --> 00:11:12,199 Miłość wzięła mnie z zaskoczenia. To strasznie męczące. 111 00:11:18,120 --> 00:11:19,519 Poczekaj. 112 00:11:20,520 --> 00:11:27,320 Mój prawnik się z tobą skontaktuje, jeśli sprawa z Parkerem się skomplikuje. 113 00:11:27,320 --> 00:11:30,799 Nie chcę z nim gadać. Nie. 114 00:11:34,120 --> 00:11:35,799 Nie masz wyboru. 115 00:11:39,000 --> 00:11:40,719 Nic jej nie jest? 116 00:11:44,720 --> 00:11:47,519 Pół godziny. Dzięki. 117 00:11:48,920 --> 00:11:51,520 Mam spotkanie w klinice. 118 00:11:51,520 --> 00:11:55,320 - Białe pieczywo? - Po co jedziesz do kliniki? 119 00:11:55,320 --> 00:11:59,200 Mają program macierzyństwa zastępczego. 120 00:11:59,200 --> 00:12:00,720 Jedźmy. 121 00:12:00,720 --> 00:12:04,200 - Chinka jest legalną surogatką? - Nie, jest za młoda. 122 00:12:04,200 --> 00:12:07,199 Trzeba być matką i mieć skończone 25 lat. 123 00:12:11,120 --> 00:12:14,320 Rodzice na pewno wielokrotnie próbowali metody in vitro, 124 00:12:14,320 --> 00:12:17,799 nim zdecydowali się na surogatkę. Będą znani jako desperaci. 125 00:12:26,200 --> 00:12:29,199 - Pytają cię, kto jest ojcem? - Nie. 126 00:12:31,200 --> 00:12:35,599 - Jak zostaliście parą? - Jak się zeszliśmy? 127 00:12:36,720 --> 00:12:40,919 Wiedziałam, że ma żonę. Nie myślałam o nim w ten sposób. 128 00:12:41,520 --> 00:12:45,599 Miałam go za świetnego szefa i przyzwoitego faceta. 129 00:12:46,800 --> 00:12:49,799 - Naprawdę chcesz wiedzieć? - Tak. 130 00:12:54,800 --> 00:12:58,400 Myślałam, że będzie mnie osądzał jako kobietę. 131 00:12:58,400 --> 00:13:00,399 Przez mój wzrost. 132 00:13:01,720 --> 00:13:06,000 Wracaliśmy ze szkolenia na temat przemocy domowej w Gosford. 133 00:13:06,000 --> 00:13:08,920 Była straszliwa ulewa. 134 00:13:08,920 --> 00:13:11,999 Jak zaczął padać grad, musieliśmy stanąć. 135 00:13:12,800 --> 00:13:17,520 Nie mogliśmy wyjść z auta. Nawaliła elektryka, zablokowały się drzwi. 136 00:13:17,520 --> 00:13:21,200 Wezwaliśmy pomoc, ale byliby najwcześniej za dwie godziny. 137 00:13:21,200 --> 00:13:27,399 Kiedy to usłyszałam, zaczęłam panikować. Czułam, że stanie się coś poważnego. 138 00:13:28,800 --> 00:13:32,120 Miałam butelkę wina, którą zwinęłam z imprezy. 139 00:13:32,120 --> 00:13:37,120 Musiałam się uspokoić, więc ją otworzyłam. 140 00:13:37,120 --> 00:13:39,399 On też chciał się napić. 141 00:13:40,200 --> 00:13:46,719 Opróżniliśmy całą butelkę i całowaliśmy się jak opętani. 142 00:13:48,120 --> 00:13:54,520 Nazajutrz poszłam do jego biura i sądziłam, że będzie udawał, że nic się nie stało. 143 00:13:54,520 --> 00:13:57,000 Ale podszedł i wypalił bez ogródek: 144 00:13:57,000 --> 00:14:02,799 „Chcę dziś z tobą spać, jeśli tego chcesz, bo ja na pewno”. 145 00:14:03,400 --> 00:14:06,800 Bez kręcenia, bez pokazu sił. 146 00:14:06,800 --> 00:14:10,400 Tej nocy pojechaliśmy do hotelu. Seks był dziwny. 147 00:14:10,400 --> 00:14:14,199 Było dużo pomruków, lecz było pięknie. 148 00:14:16,000 --> 00:14:20,799 Kochaliśmy się całą noc. Docieraliśmy się. 149 00:14:29,200 --> 00:14:32,199 Jestem doktor Vincent. 150 00:14:32,720 --> 00:14:35,000 - Pójdą panie ze mną? - Tak. 151 00:14:35,000 --> 00:14:38,519 - Zostanę i pogadam z recepcjonistką. - Dobrze. 152 00:14:39,720 --> 00:14:41,800 Zamordowana surogatka? 153 00:14:41,800 --> 00:14:46,720 To straszne, ale nie bardzo wiem, jak nasza klinika może pomóc. 154 00:14:46,720 --> 00:14:50,520 Szukamy par, które bezskutecznie próbowały zapłodnienia in vitro. 155 00:14:50,520 --> 00:14:55,799 - Ludzi obsesyjnie pragnących dziecka. - To pasuje do wszystkich. 156 00:14:57,400 --> 00:15:00,600 Ian ma czarne poczucie humoru. 157 00:15:00,600 --> 00:15:05,200 Dajemy parom nadzieję i satysfakcję z poczucia, 158 00:15:05,200 --> 00:15:09,120 że zbadano najlepsze możliwości zapłodnienia. 159 00:15:09,120 --> 00:15:14,319 Nie zawsze się to udaje, ale nie sądzę, by mogli się wplątać w morderstwo. 160 00:15:16,200 --> 00:15:21,119 Zostawię panią w dobrych rękach Iana. Przepraszam, mam zabieg. 161 00:15:28,000 --> 00:15:31,399 Podczas konsultacji mówię ludziom prawdę. 162 00:15:33,200 --> 00:15:34,799 Ile ma pani lat? 163 00:15:35,400 --> 00:15:41,120 - Nie chcę mieć dziecka. - Po 40 może zmienić pani zdanie. 164 00:15:41,120 --> 00:15:43,999 Pani szanse będą jak 1:20. 165 00:15:44,800 --> 00:15:46,319 Proszę wybrać numer. 166 00:15:48,800 --> 00:15:50,119 Dziewięć. 167 00:15:52,800 --> 00:15:55,199 Drugi cykl. 168 00:15:58,000 --> 00:16:00,400 To kasyno ostateczne. 169 00:16:00,400 --> 00:16:04,600 Potrzeba reprodukcji jest maniakalna. Bywa zgubna. 170 00:16:04,600 --> 00:16:09,800 Miałem pacjentkę gotową zaryzykować życie, byle tylko zajść w ciążę. 171 00:16:09,800 --> 00:16:11,799 Doniosła ciążę? 172 00:16:13,000 --> 00:16:14,599 Trzy. 173 00:16:16,200 --> 00:16:17,320 Tak. 174 00:16:17,320 --> 00:16:19,999 Zmarła spełniona pół roku później. 175 00:16:21,520 --> 00:16:24,799 To mój ostatni tydzień. Nie jestem hazardzistą. 176 00:16:30,720 --> 00:16:35,520 Zna pan pary na tyle zdesperowane, by wynajęły nielegalną... 177 00:16:35,520 --> 00:16:37,320 Surogatkę? 178 00:16:37,320 --> 00:16:39,199 Naturalnie. 179 00:16:40,400 --> 00:16:41,999 Bardzo wiele par. 180 00:16:45,800 --> 00:16:50,399 Ale w Sydney byłoby to niebezpieczne. 181 00:16:51,920 --> 00:16:53,399 Czemu? 182 00:16:56,600 --> 00:16:58,599 Zmieniła pani numer na trzy. 183 00:16:59,800 --> 00:17:04,719 Prawo faworyzuje surogatkę. Jeśli się rozmyśli, zachowa dziecko. 184 00:17:14,320 --> 00:17:18,000 Proszę podnieść słuchawkę i zadzwonić. 185 00:17:18,000 --> 00:17:21,600 Prawo chroni prywatność. Teraz nie mogę nic zrobić. 186 00:17:21,600 --> 00:17:24,520 Bardzo dziękuję za pomoc. 187 00:17:24,520 --> 00:17:27,799 - Jesteśmy wdzięczni. - Pójdę już. 188 00:17:28,320 --> 00:17:31,000 Zestresowana. Dowiedziałaś się czegoś? 189 00:17:31,000 --> 00:17:36,599 - Niewiele, przez prawo do prywatności. - Kto nie chciał dzwonić? 190 00:17:37,120 --> 00:17:39,600 - Co? - Słyszałam, jak to mówiłaś. 191 00:17:39,600 --> 00:17:45,599 Mówiłam chyba: „Proszę podnieść słuchawkę...” 192 00:17:47,720 --> 00:17:50,520 Przypomnij sobie. Masz notes? 193 00:17:50,520 --> 00:17:53,199 To go używaj, by notować. 194 00:18:00,520 --> 00:18:05,720 - Pyke uknuł jakąś intrygę, ale milczy. - Nie chcę, żebyś się wygadała. 195 00:18:05,720 --> 00:18:08,920 - Masz go zapytać o znak zodiaku. - Nie o znak. 196 00:18:08,920 --> 00:18:12,000 A ja o studia na uniwersytecie w Belgii. 197 00:18:12,000 --> 00:18:16,200 - W Lipsku. Pochodzi z Niemiec. - Studiował na Uniwersytecie w Lipsku? 198 00:18:16,200 --> 00:18:20,320 Moment. Omówmy tę intrygę. 199 00:18:20,320 --> 00:18:24,000 - O co mam go spytać? - To śmieszne. 200 00:18:24,000 --> 00:18:26,200 - I niebezpieczne. - To nie jest śmieszne. 201 00:18:26,200 --> 00:18:29,120 Konsultowałem się z niemieckim prawnikiem. 202 00:18:29,120 --> 00:18:34,200 Jeśli zdobędziemy jego datę urodzenia w nieinwazyjny sposób... 203 00:18:34,200 --> 00:18:36,720 - To co? - To go wydam, jeśli to prawda. 204 00:18:36,720 --> 00:18:41,799 - Przy Mary? Zacznie mnie obwiniać. - Musi poznać prawdę, jeśli on kłamie. 205 00:18:43,120 --> 00:18:44,919 Przyszedł. 206 00:18:46,600 --> 00:18:51,199 Podaj mi swoją datę urodzenia, tak jakby to była gra. 207 00:18:54,000 --> 00:18:56,119 Chyba nie lubi żyrandoli. 208 00:18:56,800 --> 00:18:59,399 Co on...? Idzie. Dupek. 209 00:19:02,000 --> 00:19:03,919 - Alexander. - Dobry wieczór. 210 00:19:05,920 --> 00:19:08,399 To Isadore, przyjaciółka Julii. 211 00:19:09,120 --> 00:19:10,519 Tak. 212 00:19:11,720 --> 00:19:14,319 Podziwiałem żyrandol. 213 00:19:15,520 --> 00:19:19,320 Pierwotnie były tworzone przez weneckich rzemieślników. 214 00:19:19,320 --> 00:19:25,200 Na wysepce Murano. Ten zrobiły dzieci w Pakistanie. 215 00:19:25,200 --> 00:19:27,799 Elegancki, ale jakim kosztem? 216 00:19:30,400 --> 00:19:36,200 Szykujecie się do konfrontacji? Gang trojga? 217 00:19:36,200 --> 00:19:41,999 Obyś tak tego nie odbierał. Chcieliśmy powitać cię w rodzinie. 218 00:19:42,520 --> 00:19:43,919 Rodzina. 219 00:19:44,720 --> 00:19:48,919 Nic tak nie rani serca nieślubnego chłopca jak to słowo. 220 00:19:49,600 --> 00:19:52,199 Robi się tu gorąco... 221 00:19:52,920 --> 00:19:58,920 - Witam. - Kończyliśmy numerologię Isadore. 222 00:19:58,920 --> 00:20:01,400 Sprawdzamy zgranie. 223 00:20:01,400 --> 00:20:04,120 - Twój rok urodzenia? - '61. 224 00:20:04,120 --> 00:20:09,319 Dodając dzień i miesiąc mamy 24. 225 00:20:10,000 --> 00:20:13,200 Trzy ósemki, ładnie. 226 00:20:13,200 --> 00:20:16,199 Jesteś spokojna i pozytywna. 227 00:20:17,600 --> 00:20:19,520 Co jeszcze? 228 00:20:19,520 --> 00:20:23,200 I entuzjastyczna. To dobra równowaga dla Julii. 229 00:20:23,200 --> 00:20:25,399 Przecież jestem pozytywna. 230 00:20:26,200 --> 00:20:31,520 A kiedy ty się urodziłeś? Sprawdzimy twoje zgranie z Mary. 231 00:20:31,520 --> 00:20:35,799 W moich stronach nie zdradzamy daty urodzenia. Mamusiu? 232 00:20:36,600 --> 00:20:38,399 Chcesz zerknąć? 233 00:20:41,920 --> 00:20:42,999 Nie. 234 00:20:45,000 --> 00:20:46,519 Nie chcę. 235 00:20:48,720 --> 00:20:53,320 - Powiedz mu, kiedy się urodziłeś. - To bzdura. Zerknij. 236 00:20:53,320 --> 00:20:56,320 Powiedz i sprawdzimy wasze zgranie. 237 00:20:56,320 --> 00:20:59,920 Chcecie wiedzieć, czy zapewnię byt waszej córce? 238 00:20:59,920 --> 00:21:04,119 - Jestem właścicielem domu czynszowego. - Nie obchodzi mnie to. 239 00:21:04,920 --> 00:21:09,400 Nie będzie zaręczyn. Ani ślubu. 240 00:21:09,400 --> 00:21:13,519 - Chcecie mnie przekupić? - Otwórz. 241 00:21:15,000 --> 00:21:17,399 Śmiało. 242 00:21:33,600 --> 00:21:39,000 Tak mnie witacie w rodzinie? Nazywając mnie kłamliwym bigamistą. 243 00:21:39,000 --> 00:21:42,000 Okłamałeś Mary. To nas boli. 244 00:21:42,000 --> 00:21:44,520 Brzydzę się tobą. 245 00:21:44,520 --> 00:21:48,799 Brak mi słów, by to opisać. Jesteś złym człowiekiem. 246 00:22:04,920 --> 00:22:12,120 Na stołówce Uniwersytetu w Lipsku przesiadywała kaleka o imieniu Lydia. 247 00:22:12,120 --> 00:22:17,720 Była obiektem drwin ładnych lasek. Byłem przystojnym 22-latkiem. 248 00:22:17,720 --> 00:22:21,000 Pewnego dnia, gdy drwiny były wyjątkowo bolesne, ukląkłem 249 00:22:21,000 --> 00:22:24,000 i na oczach wszystkich, z litości 250 00:22:24,000 --> 00:22:27,400 i sarkazmu, oświadczyłem się jej. 251 00:22:27,400 --> 00:22:29,600 Kumple mówili, że przegiąłem. 252 00:22:29,600 --> 00:22:33,000 Tydzień później, kiedy już prawie o tym zapomniano, 253 00:22:33,000 --> 00:22:38,799 biedaczka podeszła do mnie i, po rozmowie z ojcem, zgodziła się. 254 00:22:40,200 --> 00:22:43,720 Odebrało mi mowę. 255 00:22:43,720 --> 00:22:48,120 Po raz pierwszy robiłem coś kompletnie bezsensownego. 256 00:22:48,120 --> 00:22:51,999 Gdybym na to przystał, byłbym zgubiony. 257 00:22:52,920 --> 00:22:55,719 Nie potrafiłem się temu oprzeć. 258 00:22:59,600 --> 00:23:02,519 Poznaliście moją parszywą historyjkę. 259 00:23:05,600 --> 00:23:08,919 Boże, niedobrze mi. 260 00:23:11,000 --> 00:23:13,519 Jak ona się nazywała? Lydia? 261 00:23:14,800 --> 00:23:16,519 Poszedł sobie? 262 00:23:17,600 --> 00:23:21,320 Cholera, Pyke. Powiedział, że nazywała się Lydia? 263 00:23:21,320 --> 00:23:24,400 - Tak. - Mary to zbagatelizuje. 264 00:23:24,400 --> 00:23:29,600 - To bigamista. - Nie popierałam tej intrygi. 265 00:23:29,600 --> 00:23:35,799 - Jak myślisz? Mówił prawdę? - Myślę, że ta historia to alegoria. 266 00:23:37,320 --> 00:23:38,999 Uważasz, że... 267 00:23:40,120 --> 00:23:44,320 Opowiada ją jak bajkę, która wyjaśnia jego przeszłość. 268 00:23:44,320 --> 00:23:47,000 - Jak psychopata. - Nie, jak każdy. 269 00:23:47,000 --> 00:23:51,719 - Co chciał przekazać? - To historia o rozpaczliwym ratunku. 270 00:23:53,920 --> 00:23:57,399 - No tak... - To Mary. 271 00:23:58,520 --> 00:24:06,400 - Przepraszam, zapomniałam o nich. - Śliczna sukienka. 272 00:24:06,400 --> 00:24:10,399 - Cześć, Mary. - Poszedł do łazienki? 273 00:24:16,320 --> 00:24:18,199 Poszedł sobie. 274 00:24:21,000 --> 00:24:24,399 Co się stało? Nic mu nie jest? 275 00:24:25,920 --> 00:24:30,199 - Może najpierw zamówimy? - Nie. Pokłóciliście się? 276 00:24:32,600 --> 00:24:36,319 Alexander jest już żonaty. 277 00:24:37,400 --> 00:24:41,120 Opowiedział nam straszną historię o rozpaczliwym ratunku. 278 00:24:41,120 --> 00:24:44,600 To samo zrobi tobie, skarbie. To niebezpieczny 279 00:24:44,600 --> 00:24:49,520 - i zły człowiek. - Poszperałem trochę. 280 00:24:49,520 --> 00:24:51,800 Odkryłem, że był już żonaty. 281 00:24:51,800 --> 00:24:54,719 Nadal jest w związku małżeńskim. 282 00:24:58,320 --> 00:24:59,719 Wy też jesteście. 283 00:25:01,400 --> 00:25:03,199 Też tkwicie w związkach. 284 00:25:05,400 --> 00:25:09,200 Czyny i motywy Alexandra są zagadką dla takich jak wy, 285 00:25:09,200 --> 00:25:14,920 bo on naraża swoje życie i jest dobry dla biednych ludzi, 286 00:25:14,920 --> 00:25:18,399 których wy, Julio i Pyke'u, nigdy nie spotkaliście. 287 00:25:20,800 --> 00:25:25,199 Codziennie dziękuję Bogu, że wciąż mnie kocha. 288 00:25:26,520 --> 00:25:31,520 Wsadź sobie w pizdę normy społeczne i szacunek. 289 00:25:31,520 --> 00:25:34,600 Tam, gdzie nie było życia i gdzie wszystko umiera. 290 00:25:34,600 --> 00:25:37,000 - Przeginasz. - Niech się wyżyje. 291 00:25:37,000 --> 00:25:40,320 Przecież o tym wiem i nie raz przez to płakałam. 292 00:25:40,320 --> 00:25:42,800 Popatrz na mnie. 293 00:25:42,800 --> 00:25:47,000 Nie kochasz mnie, ale on tak. 294 00:25:47,000 --> 00:25:50,119 Kocha mnie, a ja jego. 295 00:25:51,120 --> 00:25:52,720 Kochamy się. 296 00:25:52,720 --> 00:25:56,520 Jeśli teraz mnie odepchnie, chyba tego nie przeżyję! 297 00:25:56,520 --> 00:25:59,520 - Jest bardzo osobliwy. - Dziękuję, Isadore. 298 00:25:59,520 --> 00:26:02,719 - Skarbie, to przestępca. - Zamknij się. 299 00:26:03,800 --> 00:26:07,319 Trzymajcie się z dala i nie odzywajcie się do mnie. 300 00:26:13,600 --> 00:26:15,399 Tego już za wiele. 301 00:26:30,600 --> 00:26:32,199 - Nie odbiera? - Nie. 302 00:26:33,720 --> 00:26:37,199 Nie dobijaj się do niej. Niech się trochę uspokoi. 303 00:26:39,200 --> 00:26:40,919 Pyke, słyszysz? 304 00:26:43,200 --> 00:26:46,400 - Do kogo dzwonisz? - Szukam numeru. 305 00:26:46,400 --> 00:26:47,599 Do kogo? 306 00:26:48,400 --> 00:26:50,519 Robin. Może pomoże. 307 00:26:52,200 --> 00:26:53,800 Niby jak? 308 00:26:53,800 --> 00:26:56,319 Szkoda na nią czasu. Nie pomoże ci. 309 00:26:57,120 --> 00:26:58,719 Mary ją polubiła. 310 00:27:01,000 --> 00:27:02,519 Poznały się? 311 00:27:03,400 --> 00:27:06,999 Nic nie powiedziałeś. Spotkały się? 312 00:27:07,720 --> 00:27:10,120 - Kiedy? - Julio... 313 00:27:10,120 --> 00:27:13,000 - Szuka własnego ja. - Kiedy się spotkały? 314 00:27:13,000 --> 00:27:14,720 To ją kusi. 315 00:27:14,720 --> 00:27:18,400 Matka biologiczna. To silniejsze od niej. 316 00:27:18,400 --> 00:27:22,319 Tęskni za brakującym elementem, ale jest to nierzeczywiste. 317 00:27:25,000 --> 00:27:28,799 - Słyszałeś? - Skupmy się na nadchodzącej dobie. 318 00:27:29,600 --> 00:27:31,119 Byle ją przeżyć. 319 00:27:33,400 --> 00:27:35,800 Jestem na dworze. 320 00:27:35,800 --> 00:27:36,919 Zejdź. 321 00:27:38,000 --> 00:27:39,199 No zejdź. 322 00:27:44,800 --> 00:27:46,199 Jesteś. 323 00:27:48,000 --> 00:27:51,600 Wyszedłem pobiegać i pomyślałem, 324 00:27:51,600 --> 00:27:54,799 że wpadnę zapytać, czy przemyślałaś propozycję. 325 00:27:55,800 --> 00:27:59,200 Byłam zajęta. 326 00:27:59,200 --> 00:28:03,599 Często o tobie myślę. 327 00:28:06,000 --> 00:28:08,719 No wiesz... jak to z tobą jest. 328 00:28:11,000 --> 00:28:17,799 - Zakładam, że się sparzyłaś. - Tak, sparzyłam się. 329 00:28:19,800 --> 00:28:21,399 Wysmażyłam na skwarek. 330 00:28:24,200 --> 00:28:30,200 No to ujmę to inaczej. Podaj liczbę wieczorów. 331 00:28:30,200 --> 00:28:33,919 Wybierz jakąś. 332 00:28:36,000 --> 00:28:37,319 Stally... 333 00:28:38,400 --> 00:28:43,199 - Nie wiem, czy do siebie pasujemy. - Nie pasujemy. 334 00:28:47,600 --> 00:28:51,800 Jak sprawa? Pewnie stoi w miejscu. 335 00:28:51,800 --> 00:28:55,200 - Wysłałam ci e-maila. - Nie przeczytałem. 336 00:28:55,200 --> 00:28:56,599 Opowiedz. 337 00:28:57,600 --> 00:29:00,919 Jest ciężko. Nie znamy tożsamości. 338 00:29:01,920 --> 00:29:05,519 Ale coś już wiemy. To surogatka. 339 00:29:06,520 --> 00:29:07,919 O kurwa. 340 00:29:10,200 --> 00:29:12,999 Dziwne. Chinka jest surogatką. 341 00:29:13,800 --> 00:29:15,999 Przepraszam. Muszę odebrać. 342 00:29:17,120 --> 00:29:18,399 Cześć, Pyke. 343 00:29:29,600 --> 00:29:32,200 Jest bardzo zły. Gorzej niż wcześniej. 344 00:29:32,200 --> 00:29:34,319 Myślisz, że się zabije? 345 00:29:37,320 --> 00:29:39,999 Bardzo się martwię. 346 00:29:41,600 --> 00:29:43,399 - Joy. - Moment. 347 00:29:46,320 --> 00:29:47,719 Witam. 348 00:29:48,600 --> 00:29:49,999 Zapraszam. 349 00:30:05,400 --> 00:30:08,919 Puss, otwórz. Chcemy ci pomóc. 350 00:30:15,400 --> 00:30:18,999 Alexandrze, to tylko ja. 351 00:30:19,800 --> 00:30:21,319 Wpuścisz mnie? 352 00:30:22,920 --> 00:30:24,399 Martwię się. 353 00:30:26,600 --> 00:30:28,119 Proszę cię. 354 00:30:31,800 --> 00:30:35,919 - Nie obchodzi go, czy umrze. - Jadł coś? 355 00:30:48,720 --> 00:30:50,119 Co robisz? 356 00:30:51,520 --> 00:30:54,719 Nic takiego. Siedzę u chłopaka. 357 00:30:56,600 --> 00:30:59,600 Chcesz wyskoczyć na gorącą czekoladę, 358 00:30:59,600 --> 00:31:01,999 herbatę albo shake'a? 359 00:31:03,400 --> 00:31:05,599 Rodzice kazali ci zadzwonić? 360 00:31:07,920 --> 00:31:09,319 Tak. 361 00:31:15,600 --> 00:31:17,199 Chcesz się spotkać? 362 00:31:23,400 --> 00:31:24,999 Jedz, póki ciepłe. 363 00:31:27,000 --> 00:31:31,199 - Ja bym jadła, ale prowadzę. - Wolę poczekać. 364 00:31:32,800 --> 00:31:37,719 - Jesteś bardzo grzeczna. - Nie jestem. 365 00:31:47,200 --> 00:31:49,999 - Nie lubisz cebuli? - Nie. 366 00:31:50,720 --> 00:31:53,599 - Serio? Ja też nie. - Jest ohydna. 367 00:31:56,400 --> 00:31:59,999 - Dziękuję za jedzenie. - Spoko. 368 00:32:01,400 --> 00:32:03,000 Twoje? 369 00:32:03,000 --> 00:32:06,199 Tak, niektóre. Ale też mojej mamy. 370 00:32:10,520 --> 00:32:13,599 Uwielbiam tę. Jest wspaniała. 371 00:32:23,320 --> 00:32:24,799 Muszę iść. 372 00:32:26,800 --> 00:32:28,199 Skończyłaś? 373 00:32:29,920 --> 00:32:33,400 Alexander nie sprawdza telefonu. Jest z ery analogowej. 374 00:32:33,400 --> 00:32:37,319 Umawiasz się przed wyjściem i rozmawiasz twarzą w twarz. 375 00:32:38,320 --> 00:32:41,199 Rodziców przeraża jego wiek. 376 00:32:42,200 --> 00:32:43,719 Powiedzieli ci? 377 00:32:44,800 --> 00:32:48,600 Mają go za starego oblecha. 378 00:32:48,600 --> 00:32:52,599 Bardziej od seksu interesuje go wzmacnianie pozycji kobiet. 379 00:32:54,000 --> 00:32:56,719 Pomagał kobietom, które nic nie mają. 380 00:32:57,800 --> 00:32:59,199 To dobrze. 381 00:33:01,000 --> 00:33:02,519 W jaki sposób? 382 00:33:03,920 --> 00:33:05,999 Dawał im pieniądze 383 00:33:06,600 --> 00:33:11,199 i pomagał im zrozumieć, jak zarabiać na siebie. 384 00:33:11,800 --> 00:33:14,119 Muszę iść. Może mnie potrzebować. 385 00:33:16,320 --> 00:33:18,199 Nic mu nie jest? 386 00:33:21,520 --> 00:33:23,719 Kazał trzymać się z dala. 387 00:33:49,400 --> 00:33:51,519 Zależy ci na nim. 388 00:33:56,600 --> 00:33:58,319 Jest dla mnie miły. 389 00:34:00,800 --> 00:34:02,599 To moja bratnia dusza. 390 00:34:03,520 --> 00:34:05,319 To coś wyjątkowego. 391 00:34:06,800 --> 00:34:09,519 Kocha mnie taką, jaka jestem. 392 00:34:10,400 --> 00:34:13,199 Stanowi to wyzwanie, bo mam napady lękowe. 393 00:34:15,800 --> 00:34:17,999 Julia, gdyby mogła, oddałaby mnie. 394 00:34:18,800 --> 00:34:22,199 Jej lalka bobas wyrosła na świruskę. 395 00:34:23,320 --> 00:34:27,200 Sama bierze uspokajacze i mnie też każe brać. 396 00:34:27,200 --> 00:34:29,919 Puss myśli, że z tego wyrosnę. 397 00:34:42,000 --> 00:34:44,999 Przeszkadza ci to, że Alexander jest żonaty? 398 00:34:50,320 --> 00:34:54,600 Raczej to, że udziela ci się paranoja Pyke'a i Julii. 399 00:34:54,600 --> 00:34:57,600 Szpiegujesz dla nich? Nie słuchałaś mnie? 400 00:34:57,600 --> 00:35:00,319 On nie jest marionetką. 401 00:35:01,600 --> 00:35:04,919 Liczyłam, że naszą relację oprzemy na szczerości. 402 00:35:07,200 --> 00:35:11,719 Nic nie szkodzi. Krzycz. Też tak robiłam. 403 00:35:14,400 --> 00:35:15,999 Wszystko dobrze? 404 00:35:21,000 --> 00:35:23,399 Liam, moja córka Mary. 405 00:35:24,320 --> 00:35:29,319 I Miranda, koleżanka z pracy. Mary, to twój wujek. 406 00:35:31,400 --> 00:35:35,600 Mary, miło cię poznać... po tak długim czasie. 407 00:35:35,600 --> 00:35:38,519 Dobry wieczór. Mnie również jest miło. 408 00:35:45,200 --> 00:35:46,799 Wszystko dobrze? 409 00:35:47,920 --> 00:35:51,999 - Idziemy połazić po plaży. - Jest dość późno. 410 00:35:56,000 --> 00:35:57,519 Chciałabym pójść. 411 00:36:16,520 --> 00:36:18,399 Nie będę się wygłupiać. 412 00:36:22,200 --> 00:36:25,720 - Kim chcesz zostać? - Żoną. 413 00:36:25,720 --> 00:36:29,999 - Do Pyke'a: Jestem z Mary. Żyje. - I dentystką, bo ich brakuje. 414 00:36:44,920 --> 00:36:47,600 - Aresztuję cię. - Za co? 415 00:36:47,600 --> 00:36:50,999 - Złe traktowanie zabawek. - Ale pieprzysz. 416 00:36:51,520 --> 00:36:54,400 Jesteś... aresztowana. 417 00:36:54,400 --> 00:36:55,799 O Boże! 418 00:37:20,920 --> 00:37:22,519 Co robisz? 419 00:37:23,920 --> 00:37:25,399 Co ty robisz? 420 00:37:36,200 --> 00:37:38,200 Wszystko dobrze? 421 00:37:38,200 --> 00:37:39,919 Nic jej nie jest? 422 00:38:21,800 --> 00:38:24,199 Witaj, moje maleństwo. 423 00:38:24,800 --> 00:38:27,399 Już dobrze. 424 00:38:53,920 --> 00:38:57,400 Kobieta na jezdni. Zaraz zdam raport. 425 00:38:57,400 --> 00:39:00,920 Przepraszam panią. Nie można tu chodzić. 426 00:39:00,920 --> 00:39:03,200 Moje dziecko zaginęło. Proszę mi pomóc. 427 00:39:03,200 --> 00:39:04,600 Nie można tu chodzić. 428 00:39:04,600 --> 00:39:09,200 Nie jadło od dwóch dni. Bardzo się martwię. 429 00:39:09,200 --> 00:39:12,600 - Gdzie jest pani dziecko? - To jest niemowlę. 430 00:39:12,600 --> 00:39:14,119 Gdzie jest niemowlę? 431 00:39:17,120 --> 00:39:20,520 Nie pamiętam, gdzie je zostawiłam. 432 00:39:20,520 --> 00:39:24,199 Bardzo się martwię. Nie pamiętam! 433 00:39:33,000 --> 00:39:34,919 - Herbaty? - Dzięki. 434 00:39:35,600 --> 00:39:39,399 Robin, to Paul Chen. Prawnik policyjny. 435 00:39:40,600 --> 00:39:43,919 - Po co on tu? - Na spotkanie pojednawcze ofiar. 436 00:39:44,720 --> 00:39:46,719 Z byłym sierżantem Parkerem. 437 00:39:48,120 --> 00:39:51,600 Zada ci delikatne pytanie przygotowujące do czwartku. 438 00:39:51,600 --> 00:39:55,600 Czy ze swoim przełożonym utrzymywałam stosunki intymne? 439 00:39:55,600 --> 00:39:57,119 Mniej więcej. 440 00:39:58,520 --> 00:40:00,119 Dzień dobry, Robin. 441 00:40:02,200 --> 00:40:05,800 Przepraszam, ale on nie chce odpuścić. 442 00:40:05,800 --> 00:40:10,600 - Zanim odpowiem na to pozwem... - Nie utrzymywałam. 443 00:40:10,600 --> 00:40:12,199 Mówiłam Adrianowi. 444 00:40:13,200 --> 00:40:17,999 Czyli brednią jest to, że raz zostałaś u niego na noc? 445 00:40:23,720 --> 00:40:25,319 Nie doszło do stosunku. 446 00:40:26,120 --> 00:40:30,519 Odurzył mnie narkotykami. Nie pamiętam, jak zasnęłam. 447 00:40:31,600 --> 00:40:33,519 Tylko jak się obudziłam. 448 00:40:35,320 --> 00:40:37,119 To powód do zmartwień. 449 00:40:39,200 --> 00:40:41,720 Jeśli byłaś nieprzytomna, może kłamać jak z nut. 450 00:40:41,720 --> 00:40:44,920 Nie chcę, żeby opisywał seks. 451 00:40:44,920 --> 00:40:46,799 Zabawna sytuacja. 452 00:40:47,720 --> 00:40:50,520 Jęczała coś o dziecku. Pojechaliśmy sprawdzić. 453 00:40:50,520 --> 00:40:53,320 A jej mąż mówi, że nie mają dziecka. 454 00:40:53,320 --> 00:40:54,800 Będzie dobrze. 455 00:40:54,800 --> 00:40:57,199 Dzięki, Robin. Do czwartku. 456 00:40:58,600 --> 00:41:00,919 - Dzięki, Robin. - Dziękuję. 457 00:41:09,200 --> 00:41:12,520 - O czym oni mówią? - Kobieta szła wiaduktem. 458 00:41:12,520 --> 00:41:14,919 Dobrze, że nikt jej nie potrącił. 459 00:41:15,520 --> 00:41:17,519 Straciła dziecko? 460 00:41:18,320 --> 00:41:20,920 - Znaleźli je? - Nie ma dziecka. 461 00:41:20,920 --> 00:41:23,000 Nie była w ciąży. 462 00:41:23,000 --> 00:41:26,999 Wymknęła się z psychiatryka, wierząc, że straciła dziecko. 463 00:41:28,200 --> 00:41:29,719 Z którego? 464 00:42:03,120 --> 00:42:05,999 Skarbie, zrób krótką przerwę. 465 00:42:07,600 --> 00:42:09,319 Dzień dobry, Felicity. 466 00:42:09,920 --> 00:42:13,799 Robin Griffin, policja. Badam sprawę. 467 00:42:15,520 --> 00:42:17,199 Usiądź sobie. 468 00:42:25,200 --> 00:42:26,920 Jak się czujesz? 469 00:42:26,920 --> 00:42:28,719 - Dobrze. - To dobrze. 470 00:42:29,400 --> 00:42:31,799 Podobno niemowlę zaginęło? 471 00:42:32,400 --> 00:42:36,399 - Mamy je odnaleźć? - Już mówiłem, że nie mamy dziecka. 472 00:42:37,400 --> 00:42:40,319 Jesteśmy małżeństwem. Raczej bym wiedział. 473 00:42:41,200 --> 00:42:42,519 Felicity... 474 00:42:44,400 --> 00:42:46,519 potwierdzasz słowa męża? 475 00:42:47,320 --> 00:42:48,719 Tak. 476 00:42:50,120 --> 00:42:57,400 - Już go nie ma. - Doszło do poronienia? 477 00:42:57,400 --> 00:43:00,320 - Nie doszło. - Może doszło, Mike. 478 00:43:00,320 --> 00:43:01,919 Nie poroniłaś. 479 00:43:03,000 --> 00:43:06,199 Felicity, słyszysz? Nie poroniłaś. 480 00:43:07,000 --> 00:43:08,519 Zgadza się? 481 00:43:22,200 --> 00:43:25,919 Zaginęło. Dziecka już nie ma. 482 00:43:28,200 --> 00:43:32,000 Nie odbiera telefonu i nie odpisuje na SMS-y. 483 00:43:32,000 --> 00:43:36,200 Nie wiesz, czy ona zna angielski, czy tajski, Mike. 484 00:43:36,200 --> 00:43:40,199 - Zna tajski? Potrafi czytać? - Nie martw się. 485 00:43:40,800 --> 00:43:45,119 - Może być poza zasięgiem. - Z jakiego powodu? 486 00:43:46,120 --> 00:43:47,719 Egzaminy. 487 00:43:57,000 --> 00:43:59,999 Mike, powiesz, co się dzieje? 488 00:44:02,120 --> 00:44:07,199 - Kto nie zna angielskiego? - Mamy matkę zastępczą. 489 00:44:15,800 --> 00:44:19,999 Chyba znalazłam rodziców. Dziecka naszej Chinki. 490 00:44:21,600 --> 00:44:23,999 Trochę śliny i będzie wiadomo. 491 00:44:26,720 --> 00:44:28,519 Kartoteka Mike'a. 492 00:44:32,320 --> 00:44:36,200 Dwa zakazy zbliżania się i związana z tym odsiadka. 493 00:44:36,200 --> 00:44:38,800 Atak na żonę kijkiem narciarskim. 494 00:44:38,800 --> 00:44:41,519 I aresztowanie za posiadanie kokainy. 495 00:44:42,320 --> 00:44:43,799 Idę do niego. 496 00:45:05,600 --> 00:45:06,720 Do czego to? 497 00:45:06,720 --> 00:45:09,320 Chcę próbkę DNA. To patyczek do buzi. 498 00:45:09,320 --> 00:45:12,799 - Jest też dla twojej żony. - Nie wydaje mi się. 499 00:45:14,200 --> 00:45:16,400 Nie mam dobrych wieści. 500 00:45:16,400 --> 00:45:20,319 Znaleziono martwą Azjatkę w 19. tygodniu ciąży. 501 00:45:21,400 --> 00:45:22,999 19. tydzień. 502 00:45:24,520 --> 00:45:27,319 Jak się nazywała wasza matka zastępcza? 503 00:45:29,200 --> 00:45:30,719 Mee Noi. 504 00:45:31,520 --> 00:45:38,199 - Kiedy ostatnio ją widziałeś? - Pięć tygodni temu na USG. 505 00:45:39,800 --> 00:45:43,200 Płatna surogacja jest nielegalna w Australii. 506 00:45:43,200 --> 00:45:46,600 - Grozi dwuletnim wyrokiem. - Mamy prawo do dziecka. 507 00:45:46,600 --> 00:45:49,520 Umowa jest legalna, bo altruistyczna. 508 00:45:49,520 --> 00:45:54,519 Coś poszło nie tak. Dziewczynę zamordowano. 509 00:45:59,600 --> 00:46:02,400 Muszę wracać do Felicity. 510 00:46:02,400 --> 00:46:05,799 Jej DNA też potrzebuję. Nie każ mi jej prosić. 511 00:46:07,200 --> 00:46:08,800 Długo znasz surogatkę? 512 00:46:08,800 --> 00:46:12,120 Nic więcej nie powiem. Mamy prawo do dziecka. 513 00:46:12,120 --> 00:46:14,119 Felicity zajmie się dzieckiem? 514 00:46:15,920 --> 00:46:17,519 Możesz wyjść? 515 00:46:23,200 --> 00:46:25,999 Wyzdrowiałaby, gdyby miała dziecko. 516 00:46:26,800 --> 00:46:28,999 Wróciłby jej rozsądek. 517 00:46:30,600 --> 00:46:32,800 To złe wieści. 518 00:46:32,800 --> 00:46:35,200 Sprzedała mieszkanie, a ja samochód. 519 00:46:35,200 --> 00:46:37,599 Próbowaliśmy in vitro ponad 12 razy. 520 00:46:38,600 --> 00:46:40,919 To jej nie jest potrzebne. 521 00:46:46,520 --> 00:46:48,119 Daj nam próbkę. 522 00:46:52,720 --> 00:46:54,000 Co ty wyprawiasz? 523 00:46:54,000 --> 00:46:57,519 - To potencjalny podejrzany. - Nie masz dowodów. 524 00:46:58,200 --> 00:47:03,599 Jeśli DNA się pokryje, będzie podejrzany o morderstwo. 525 00:47:15,400 --> 00:47:18,799 Gdzie pobrano jajeczka Felicity? 526 00:47:20,800 --> 00:47:22,319 Nie odpowiem. 527 00:47:24,200 --> 00:47:28,719 W klinice leczenia niepłodności? To zabieg pod narkozą. 528 00:47:30,800 --> 00:47:32,519 Gdzie to zrobiliście? 529 00:47:34,600 --> 00:47:37,999 - Chcesz wezwać prawnika? - Nie stać mnie. 530 00:47:40,320 --> 00:47:42,320 Ile kosztowała surogatka? 531 00:47:42,320 --> 00:47:44,600 Nie chodziło o kasę. Chciała nam pomóc. 532 00:47:44,600 --> 00:47:47,320 - Przyjaźniliśmy się. - Naprawdę? 533 00:47:47,320 --> 00:47:52,520 Przyjaciółka, a nie znasz jej nazwiska i nie wiesz, czy umie czytać? 534 00:47:52,520 --> 00:47:54,400 Wiesz, ile razy poroniliśmy? 535 00:47:54,400 --> 00:47:59,000 Kto to zorganizował? Kto nadzorował surogatkę? 536 00:47:59,000 --> 00:48:03,319 - Nie chodzi mi o ciebie. - Osiem malutkich istnień. 537 00:48:04,200 --> 00:48:07,200 Jezu kochany, ona od tego sfiksuje. 538 00:48:07,200 --> 00:48:10,000 Nie ma innego wyjścia. Adopcja? 539 00:48:10,000 --> 00:48:13,119 Za chuja. Prawo jest chore. 540 00:48:14,400 --> 00:48:17,319 Spotkałeś się z Mee Noi? 541 00:48:19,120 --> 00:48:22,999 Wkurzyłeś się, bo piła... 542 00:48:24,400 --> 00:48:28,599 paliła, krzywdziła twoje dziecko. 543 00:48:37,200 --> 00:48:39,400 Facet jest w żałobie. 544 00:48:39,400 --> 00:48:42,400 - Tak, no i? - Trochę szacunku. 545 00:48:42,400 --> 00:48:47,000 - Morderca żony też jest w żałobie. - On pragnie być ojcem. 546 00:48:47,000 --> 00:48:51,199 - Nie masz dzieci. - Mam córkę. 547 00:48:51,720 --> 00:48:54,720 O której myślę codziennie. 548 00:48:54,720 --> 00:48:56,199 Każdego dnia. 549 00:48:57,720 --> 00:48:59,919 Każdego, kurwa, dnia. 550 00:49:04,000 --> 00:49:05,599 Nie wiedziałem. 551 00:49:30,120 --> 00:49:32,999 Zejdź z drogi, bo coś sobie zrobisz. 552 00:49:34,800 --> 00:49:37,520 - Zejdź z drogi. - Daj torbę mamie. 553 00:49:37,520 --> 00:49:39,400 - Poradzisz sobie? - Tak. 554 00:49:39,400 --> 00:49:43,199 - Poczekaj. Ostrożnie. - Trzymaj, kochanie. 555 00:49:44,800 --> 00:49:46,119 Dzięki, skarbie. 556 00:50:00,600 --> 00:50:02,599 Masz swoje dinusie? 557 00:50:05,920 --> 00:50:07,919 Kochanie, daj mu dinusie. 558 00:50:08,800 --> 00:50:10,119 Bardzo ładnie. 559 00:50:59,000 --> 00:51:00,519 Powodzenia. 560 00:51:35,200 --> 00:51:37,600 Jesteś grzeczny. Chcesz niespodziankę? 561 00:51:37,600 --> 00:51:38,799 Tak! 562 00:51:39,520 --> 00:51:42,319 - Skarbie, daj orzechy. - Tak, kochanie? 563 00:51:43,800 --> 00:51:45,400 Proszę bardzo. 564 00:51:45,400 --> 00:51:49,000 - Po jednej dla każdego. - Ale masz szczęście. 565 00:51:49,000 --> 00:51:51,120 Tatuś poprosił stewardessy. 566 00:51:51,120 --> 00:51:55,000 - Daj buziaka. - Podziękuj tatusiowi. 567 00:51:55,000 --> 00:51:57,999 - Dziękuję, tato. - Do zobaczenia. 568 00:51:59,200 --> 00:52:00,519 Pa, pa. 569 00:52:01,320 --> 00:52:02,919 Nie zjedz od razu. 570 00:52:05,520 --> 00:52:06,799 Pa, pa! 571 00:52:23,120 --> 00:52:24,599 Dobrze się czujesz? 572 00:52:26,720 --> 00:52:28,519 Zobaczę, co się dzieje. 573 00:52:36,000 --> 00:52:39,599 Jeszcze pięć minut. Robin pali. Zaraz przyjdzie. 574 00:52:43,600 --> 00:52:45,119 Dzięki, skarbie. 575 00:52:51,600 --> 00:52:53,119 Wszystko gra? 576 00:52:55,320 --> 00:52:57,000 Tak. 577 00:52:57,000 --> 00:52:59,519 Skoczę do toalety. 578 00:53:51,400 --> 00:53:55,400 - Dobrze, że cię złapałem. - Nie chcę rozmawiać. 579 00:53:55,400 --> 00:53:58,200 To nie ma związku z sytuacją za drzwiami. 580 00:53:58,200 --> 00:54:00,719 To sprawa oficjalna. Coś wykombinują. 581 00:54:03,200 --> 00:54:05,319 To, co chcę powiedzieć... 582 00:54:07,320 --> 00:54:08,999 ma charakter osobisty. 583 00:54:12,600 --> 00:54:14,399 Dobrze cię widzieć, Robin. 584 00:54:15,200 --> 00:54:17,199 Przepraszam. Pani detektyw. 585 00:54:18,800 --> 00:54:21,719 Co porabiasz? Kogo teraz ścigasz? 586 00:54:32,920 --> 00:54:35,600 Żywiłem do ciebie prawdziwe uczucia. 587 00:54:35,600 --> 00:54:37,119 Były czyste. 588 00:54:40,320 --> 00:54:45,120 - Kocham cię. - Nie chcę tego słuchać. 589 00:54:45,120 --> 00:54:47,999 Nic nie poradzę. Nie chcę tego czuć. 590 00:55:12,600 --> 00:55:14,519 Nie dotykaj mnie. 591 00:55:17,400 --> 00:55:19,399 Cóż z ciebie za istota... 592 00:55:27,600 --> 00:55:29,519 Brzydzę się tobą. 593 00:55:47,800 --> 00:55:51,399 Boże, jak ja cię pragnę... 594 00:56:49,520 --> 00:56:52,519 O cholera. Anthony, patrz na szóstkę. 595 00:56:54,800 --> 00:56:56,119 Nie słychać alarmu. 596 00:56:57,400 --> 00:57:01,599 Kod 1. Policjantka ma kłopoty. Pokój 406. Pożar. 597 00:57:16,120 --> 00:57:19,999 Chodź tu. Pragnę cię, Robin. 598 00:57:36,600 --> 00:57:37,999 Otworzyć drzwi! 599 00:57:42,720 --> 00:57:46,519 Zginiesz. Kurwa, zabiję cię! 600 00:57:47,200 --> 00:57:49,400 Zabiję cię! 601 00:57:49,400 --> 00:57:51,600 - Zabiję! - Przestań już. 602 00:57:51,600 --> 00:57:53,600 Morderczyni! 603 00:57:53,600 --> 00:57:55,799 Ty jebany gnoju! 604 00:58:48,320 --> 00:58:51,599 Tak się cieszę, że cię poznałam. Robin. 605 00:58:57,800 --> 00:59:02,999 facebook.com/RebelSubTeam 45699

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.