Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:55,503 --> 00:00:58,117
Prowincja Stanu Nowy Jork
27 Listopada
2
00:01:04,550 --> 00:01:06,963
Gdzie po艂o偶ymy
wszystkie te baga偶e?
3
00:01:07,566 --> 00:01:08,907
Lepiej o tym pomy艣l.
4
00:01:09,577 --> 00:01:11,990
- Jeste艣 bardzo silny.
- Pchaj!
5
00:01:12,593 --> 00:01:15,608
To s膮 ostatnie ferie
na jakie si臋 z tob膮 wybra艂am.
6
00:01:15,609 --> 00:01:16,949
Sk膮d masz tyle si艂y?
7
00:01:18,625 --> 00:01:20,635
- Dalej.
- Jeszcze, jeszcze, jeszcze!
8
00:01:20,636 --> 00:01:23,584
- Nie puszczaj teraz.
- Jak daleko jeszcze?
9
00:01:23,652 --> 00:01:25,796
Jeszcze tylko par臋 milion贸w mil.
10
00:01:26,667 --> 00:01:27,672
Par臋 milion贸w czego?
11
00:01:27,673 --> 00:01:30,957
Par臋 milion贸w mil.
Dobrze, tutaj si臋 zatrzymamy.
12
00:01:31,694 --> 00:01:33,437
Pchaj nadal. Nie puszczaj.
13
00:01:33,705 --> 00:01:37,659
- Nast臋pnym razem jedziemy do Meksyku.
- Lepiej na Hawaje.
14
00:01:40,742 --> 00:01:42,954
Trzymaj to, trzymaj.
Tak dobrze.
15
00:01:50,795 --> 00:01:53,810
- Co zamierzasz teraz zrobi膰?
- Zamierzam spr贸bowa膰 wezwa膰 jak膮艣...
16
00:01:53,811 --> 00:01:55,170
- Pomoc?
- Pomoc.
17
00:02:00,848 --> 00:02:02,993
Chod藕.
Porzucajmy si臋 艣niegiem.
18
00:02:06,880 --> 00:02:07,886
Tato! Tato!
19
00:02:08,891 --> 00:02:10,365
Chod藕!
Pom贸偶 mi Tato!
20
00:02:23,971 --> 00:02:26,987
Tak, czy mog臋 prosi膰 numer
na Pomoc Drogow膮?
21
00:02:55,135 --> 00:02:56,208
ZEMSTA PO LATACH
22
00:04:59,795 --> 00:05:00,800
Dzi臋ki, Stan.
23
00:05:01,805 --> 00:05:05,825
Je艣li tylko b臋d臋 m贸g艂 w czym艣 pom贸c,
prosz臋 da膰 mi zna膰, Panie Russell.
24
00:05:05,826 --> 00:05:07,990
Tak zrobi臋, dzi臋ki.
25
00:05:52,640 --> 00:05:53,690
Panie Russell?
26
00:06:05,131 --> 00:06:06,136
艁ap.
27
00:06:25,234 --> 00:06:28,384
Estancia, wiesz 偶e to tak偶e
jedzie do Seattle?
28
00:06:29,255 --> 00:06:30,394
Tak, prosz臋 pana.
29
00:06:32,270 --> 00:06:33,276
Dobrze.
30
00:06:34,281 --> 00:06:35,420
Seattle - 4 marca
31
00:06:47,348 --> 00:06:49,357
Na pocz膮tku, kiedy to si臋 zdarzy艂o,
by艂em w szoku.
32
00:06:49,358 --> 00:06:51,972
By艂em jak maszyna,
niczego nie czu艂em.
33
00:06:55,389 --> 00:06:58,338
Ale pewnego dnia, wreszcie
to zrozumia艂em...
34
00:06:58,405 --> 00:06:59,946
Joanna i Kathy odesz艂y.
35
00:07:01,420 --> 00:07:05,440
Ci膮gle chodzi艂em po moim mieszkaniu
w k贸艂ko 艣piewaj膮c: "nie ma ich, nie ma"
36
00:07:05,441 --> 00:07:07,450
Wydaje mi si臋, 偶e zacz膮艂em wariowa膰.
37
00:07:07,451 --> 00:07:10,132
Ale to by艂o ju偶 ponad 4 miesi膮ce temu...
38
00:07:10,467 --> 00:07:12,476
I teraz jedyne co musz臋 zrobi膰
to wzi膮膰 si臋 w gar艣膰.
39
00:07:12,477 --> 00:07:15,492
Twoje pierwsze zaj臋cia s膮
w przysz艂y poniedzia艂ek.
40
00:07:15,493 --> 00:07:17,502
Um贸wi艂em ci臋 jutro na spotkanie.
41
00:07:17,503 --> 00:07:18,776
11:00 ci odpowiada?
42
00:07:21,524 --> 00:07:23,533
W porz膮dku, Robert.
Dzi臋kuje za wszystko co dla mnie zrobi艂e艣.
43
00:07:23,534 --> 00:07:27,421
Daj spok贸j. Wszyscy s膮 bardzo zadowoleni
偶e tutaj jeste艣.
44
00:07:27,555 --> 00:07:30,168
Tak znany i
wybitny kompozytor jak ty.
45
00:07:31,575 --> 00:07:32,580
Kto tak uwa偶a?
46
00:07:33,586 --> 00:07:35,595
Wybitny czy nie,
jeste艣my zadowoleni 偶e z nami jeste艣.
47
00:07:35,596 --> 00:07:37,137
Daj spok贸j!
Daj mi to!
48
00:07:38,612 --> 00:07:41,910
- Nie!
- Dzieci, uspok贸jcie si臋.
49
00:07:41,627 --> 00:07:45,112
Id藕cie do kuchni,
i we藕cie sobie troch臋 ciasteczek.
50
00:07:46,653 --> 00:07:49,667
A propos, jak d艂ugo zamierzasz zosta膰 w
hotelu?
51
00:07:49,668 --> 00:07:51,678
- Mamy tutaj wolny pok贸j dla ciebie.
- Nie, dzi臋ki, Evy.
52
00:07:51,679 --> 00:07:55,698
Zamierzam znale藕膰 jaki艣 dom do wynaj臋cia.
Mam troch臋 swoich rzeczy.
53
00:07:55,699 --> 00:07:59,719
Musz臋 mie膰 miejsce, aby zamyka膰 si臋 samemu
i nocami gra膰 na pianinie.
54
00:07:59,720 --> 00:08:02,937
Mam przyjaci贸艂k臋 w
Towarzystwie Ochrony Zabytk贸w
55
00:08:03,741 --> 00:08:06,755
Maj膮 kilka starych dom贸w. Jestem
pewna, 偶e zechc膮 ci jaki艣 wynaj膮膰.
56
00:08:06,756 --> 00:08:10,400
- Zobaczysz, 偶e znajd膮 co艣 dla ciebie.
- Dobrze.
57
00:08:29,875 --> 00:08:31,416
- Pan Russell?
- Tak.
58
00:08:32,891 --> 00:08:35,905
Witam, jestem Claire Norman,
niech pan wsiada, podwioz臋 pana.
59
00:08:35,906 --> 00:08:36,911
艢wietnie.
60
00:09:17,118 --> 00:09:20,132
- Kiedy ostatnio kto艣 tu mieszka艂?
- Zobaczmy...
61
00:09:20,133 --> 00:09:23,148
Mniej wi臋cej 12 lat temu.
Przez ostatnie 12 lat nale偶a艂...
62
00:09:23,149 --> 00:09:25,293
Do Towarzystwa Ochrony Zabytk贸w.
63
00:09:28,175 --> 00:09:29,180
Prosz臋.
64
00:09:40,237 --> 00:09:43,654
By艂a propozycja, by
przekszta艂ci膰 ten dom w muzeum.
65
00:09:45,263 --> 00:09:49,484
Ale czy ja wiem, uwa偶am,
偶e dom jest po to by w nim mieszka膰.
66
00:09:50,288 --> 00:09:52,298
Dlaczego dot膮d nikt tu nie zamieszka艂?
67
00:09:52,299 --> 00:09:55,313
Nie wiem. Jestem
w Towarzystwie dopiero od roku,
68
00:09:55,314 --> 00:10:00,339
Ale odnosz臋 wra偶enie 偶e nie starano si臋
wystarczaj膮co mocno, by kto艣 tu zamieszka艂.
69
00:10:00,340 --> 00:10:02,349
Oczywi艣cie, ten dom potrzebuje du偶o pracy.
70
00:10:02,350 --> 00:10:03,356
Tak.
71
00:10:04,361 --> 00:10:07,410
Jest tu troch臋 mebli,
tutaj s膮 z艂o偶one.
72
00:10:08,381 --> 00:10:12,469
M贸g艂by pan sobie co艣 z tego wybra膰.
Mo偶e co艣 ci si臋 spodoba.
73
00:10:14,412 --> 00:10:15,686
Kuchnia jest tutaj.
74
00:10:16,423 --> 00:10:19,304
Co robicie, by utrzyma膰
dom tej wielko艣ci?
75
00:10:19,438 --> 00:10:22,453
Mamy cz艂owieka,
kt贸ry dogl膮da wszystkich takich miejsc.
76
00:10:22,454 --> 00:10:23,459
Pan Tuttle.
77
00:10:25,469 --> 00:10:26,475
I...
78
00:10:29,490 --> 00:10:31,232
to jest salon muzyczny.
79
00:10:32,506 --> 00:10:36,392
Tak naprawd臋, tym si臋 kierowa艂am
wybieraj膮c dom dla pana.
80
00:10:36,526 --> 00:10:39,541
Pianino pozosta艂o tutaj
pod opiek膮 Towarzystwa.
81
00:10:39,542 --> 00:10:41,551
To naprawd臋 du偶y k艂opot
wynie艣膰 je st膮d.
82
00:10:41,552 --> 00:10:43,562
Musi by膰 w bardzo z艂ym stanie.
83
00:10:47,583 --> 00:10:49,526
Od kiedy mog臋 si臋 wprowadzi膰?
84
00:11:55,934 --> 00:11:57,944
Przepraszam, 偶e przeszkadzam
w komponowaniu.
85
00:11:57,945 --> 00:12:01,630
W porz膮dku, Panie Tuttle.
To ju偶 zosta艂o skomponowane.
86
00:12:01,965 --> 00:12:04,980
Przed domem stoi dostawca
wody. M贸wi, 偶e pan go wzywa艂.
87
00:12:29,105 --> 00:12:31,383
Uda艂o ci si臋 ju偶
co艣 skomponowa膰?
88
00:12:32,120 --> 00:12:35,135
Nadal pracuj臋 nad drug膮
cz臋艣ci膮. Nadal tan sam problem.
89
00:12:35,136 --> 00:12:39,626
Dobrze, by膰 mo偶e spotkania pomog膮,
mo偶e wpadniesz na jaki艣 pomys艂.
90
00:12:58,255 --> 00:12:59,260
Jak rozumiem...
91
00:13:01,270 --> 00:13:02,276
Jest tutaj...
92
00:13:04,286 --> 00:13:06,280
Wi臋cej ni偶 23 student贸w...
93
00:13:08,307 --> 00:13:12,461
A teraz na powa偶nie,
te zaj臋cia s膮 na zaawansowanym poziomie.
94
00:13:13,332 --> 00:13:16,347
Teraz, wszyscy wiemy,
偶e nie pada na zewn膮trz.
95
00:13:16,348 --> 00:13:22,378
Chyba, 偶e kto艣 pod艂o偶y艂by ogie艅 w innej cz臋艣ci
budynku, o kt贸rym nic by艣my nie wiedzieli...
96
00:13:22,379 --> 00:13:26,333
To straszne, 偶e sporo z was
nie ma nic lepszego do roboty.
97
00:13:26,400 --> 00:13:27,405
Jakkolwiek...
98
00:13:28,410 --> 00:13:31,492
B臋dziemy wiedzie膰 wi臋cej
po drugim wyk艂adzie.
99
00:13:34,441 --> 00:13:36,450
Jestem pewien, 偶e wielu z was...
100
00:13:36,451 --> 00:13:37,992
Na pewno rozpoznaje to.
101
00:14:10,627 --> 00:14:13,641
Brzmi to troch臋 lepiej w wykonaniu
orkiestry, ni偶 zagrane na pianinie.
102
00:14:13,642 --> 00:14:16,657
Nie, to pan sprawi艂, 偶e to brzmia艂o dobrze.
Wyst臋p w klasie by艂 艣wietny.
103
00:14:16,658 --> 00:14:18,667
Sekretem John'a jest to,
偶e gra on naturalnie.
104
00:14:18,668 --> 00:14:20,678
Nie id藕 za daleko.
Wybaczcie na chwil臋.
105
00:14:20,679 --> 00:14:26,777
- Je艣li nie b臋dziesz m贸g艂 znale藕膰 drogi powrotnej...
- Wy艣lesz za mn膮 grup臋 poszukiwawcz膮.
106
00:14:33,746 --> 00:14:36,493
Cze艣膰. Chcia艂bym, by艣
pozna艂 moj膮 matk臋.
107
00:14:36,761 --> 00:14:38,771
- Mi艂o mi pani膮 pozna膰 pani Norman
- Witam.
108
00:14:38,772 --> 00:14:42,550
To jest John Russell.
Pami臋tasz dom Chessman'贸w?
109
00:14:42,792 --> 00:14:46,277
Tak, tak. Bardzo mi
mi艂o pana pozna膰 panie Russell.
110
00:14:46,813 --> 00:14:49,895
- Jak si臋 panu podoba mieszkanie?
- 艢wietnie.
111
00:14:50,834 --> 00:14:52,643
- Jest bardzo du偶e.
- Tak.
112
00:14:53,849 --> 00:14:56,865
Panie i panowie,
mog臋 prosi膰 o chwil臋 uwagi.
113
00:14:57,870 --> 00:15:01,889
Chcia艂bym przedstawi膰 Senatora Joseph'a Carmichael'a
oraz jego syna kongresmena Jim'a Carmichael'a.
114
00:15:01,890 --> 00:15:04,705
M贸j Bo偶e.
Pewnie b臋dzie znowu przemawia艂.
115
00:15:04,906 --> 00:15:10,267
Jak ju偶 pewnie wiesz on jest do偶ywotnim
Republikaninem krytykuj膮cym Demokrat贸w.
116
00:15:10,937 --> 00:15:13,349
Wiecie jak ja nienawidz臋 przem贸wie艅.
117
00:15:14,958 --> 00:15:16,967
Ale czasami,
s膮 specjalne okazje...
118
00:15:16,968 --> 00:15:20,988
Jak zbieranie pieni臋dzy na
nasz膮 wspania艂膮 orkiestr臋 symfoniczn膮...
119
00:15:20,989 --> 00:15:24,205
Czy nie byli fantastyczni
dzisiejszego wieczoru?
120
00:15:26,140 --> 00:15:27,200
Oby tak dalej.
121
00:15:28,250 --> 00:15:32,440
- W艂a艣nie mia艂em zamiar czego艣 si臋 napi膰.
- Mog臋 si臋 do ciebie przy艂膮czy膰?
122
00:15:32,450 --> 00:15:33,185
Zaraz wr贸c臋 mamo.
123
00:15:35,610 --> 00:15:36,610
Dzi臋kuje.
124
00:15:39,150 --> 00:15:42,968
Dzi臋kuje. Faktycznie on ostatnio
sta艂 si臋 najwi臋kszym dobroczy艅c膮...
125
00:15:42,969 --> 00:15:44,945
Dla Towarzystwa Ochrony Zabytk贸w.
126
00:15:44,946 --> 00:15:47,713
Faktycznie, jest
najwi臋kszym filantropem.
127
00:15:48,899 --> 00:15:51,601
- Wi臋c, ju偶 si臋 zadomowi艂e艣?
- Tak.
128
00:15:51,865 --> 00:15:55,818
Jest kilka rzeczy, kt贸re Towarzystwo
zabra艂o z twojego domu.
129
00:15:55,819 --> 00:15:58,388
Je艣li b臋d臋 mog艂a
spr贸buj臋 je odzyska膰.
130
00:15:58,784 --> 00:16:01,881
Bardzo si臋 ciesz臋, 偶e
wybra艂e艣 w艂a艣nie ten dom.
131
00:18:58,682 --> 00:18:59,682
Panie Tuttle?
132
00:19:04,613 --> 00:19:05,865
Tak, panie Russell?
133
00:19:07,578 --> 00:19:09,280
Przestraszy艂 mnie pan.
134
00:19:09,555 --> 00:19:13,508
Jest tu jeszcze kto艣 opr贸cz pana?
Pani Rissean sprz膮ta dzisiaj?
135
00:19:13,509 --> 00:19:15,288
Nie, prosz臋 pana, tylko ja.
136
00:19:15,486 --> 00:19:16,486
Dzi臋kuj臋.
137
00:20:55,320 --> 00:20:56,320
Pi臋kna muzyka.
138
00:20:58,285 --> 00:21:00,640
- O, dzie艅 dobry.
- Witaj.
139
00:21:00,262 --> 00:21:04,215
- To brzmi jak ko艂ysanka.
- Tak, to jest co艣 w tym rodzaju.
140
00:21:04,216 --> 00:21:06,390
Wi臋c, mam tutaj to, co obieca艂am.
141
00:21:07,181 --> 00:21:10,740
To kilka obraz贸w,
kt贸re mo偶esz sobie gdzie艣 powiesi膰.
142
00:21:12,123 --> 00:21:13,123
I to...
143
00:21:14,100 --> 00:21:17,660
Jest stara fotografia,
uj臋cie z przodu domu.
144
00:21:18,540 --> 00:21:20,690
- Czy nie jest nadzwyczajna?
- Pi臋kna.
145
00:21:22,996 --> 00:21:27,938
Chcia艂am wcze艣niej zadzwoni膰, ale na
informacji nie maj膮 jeszcze twojego numeru.
146
00:21:27,939 --> 00:21:31,168
Co za pi臋kny egzemplarz.
To bardzo cenna komoda.
147
00:21:31,893 --> 00:21:33,276
Nawet nie wiedzia艂em.
148
00:21:36,835 --> 00:21:39,405
To nale偶a艂o do Kathy,
mojej c贸rki.
149
00:21:48,696 --> 00:21:51,464
Dobrze, lepiej b臋dzie jak ju偶 sobie p贸jd臋.
150
00:21:51,662 --> 00:21:53,637
Mam nadziej臋, 偶e spodoba艂y ci si臋 obrazy.
151
00:21:53,638 --> 00:21:54,638
Dzi臋kuj臋.
152
00:21:56,604 --> 00:21:57,604
Je藕dzisz konno?
153
00:21:58,581 --> 00:21:59,581
Tak. A ty?
154
00:22:47,150 --> 00:22:48,150
Co si臋 sta艂o?
155
00:22:50,969 --> 00:22:53,473
Tylko my艣la艂em
o mojej c贸rce, Kathy...
156
00:22:55,911 --> 00:22:57,558
Ona bardzo kocha艂a konie.
157
00:23:38,414 --> 00:23:40,523
Pewnie powietrze gdzie艣 uchodzi.
158
00:23:41,380 --> 00:23:43,752
To by艂o zbyt g艂o艣ne, zbyt rytmiczne.
159
00:23:46,322 --> 00:23:48,350
Wi臋c wreszcie si臋 zacz臋艂o.
160
00:23:50,276 --> 00:23:53,240
Dlaczego to zdarzy艂o si臋
dwa dni z rz臋du...
161
00:23:53,241 --> 00:23:54,362
Dok艂adnie o 6:00?
162
00:23:56,207 --> 00:24:00,226
Dlaczego trwa p贸艂 minuty
a potem przestaje? To nie ma sensu.
163
00:24:01,149 --> 00:24:04,510
Piec jest sprawny, czy co艣 jeszcze
Panie Russell.
164
00:24:05,103 --> 00:24:06,552
To si臋 czasami zdarza.
165
00:24:07,800 --> 00:24:08,800
To stary dom.
166
00:24:10,450 --> 00:24:11,627
Czasami ma swoje nawyki.
167
00:24:33,768 --> 00:24:35,218
Dobrze, bardzo dobrze.
168
00:24:35,745 --> 00:24:38,183
Ale nadal nie jeste艣my dobrze zgrani.
169
00:24:38,710 --> 00:24:43,651
I, z艂otko, ty troch臋 op贸藕niasz. Troszeczk臋
za wolno na ostatnich czterech taktach.
170
00:24:43,652 --> 00:24:46,156
Jak to poprawisz, to b臋dzie wspaniale.
171
00:24:47,606 --> 00:24:49,188
- Dobranoc.
- Dobranoc.
172
00:24:49,583 --> 00:24:50,583
Do jutra.
173
00:28:03,320 --> 00:28:05,990
Chcia艂bym si臋 dowiedzie膰...
174
00:28:05,297 --> 00:28:08,658
Czy co艣 podobnego
dzia艂o si臋 wcze艣niej w tym domu?
175
00:28:09,251 --> 00:28:12,677
Je艣li tak, to jak w艂a艣ciciele,
radzili sobie z tym?
176
00:28:13,204 --> 00:28:16,433
Odk膮d pracuj臋 w Towarzystwie,
ten dom by艂 pusty.
177
00:28:17,158 --> 00:28:19,135
John, pracujesz bardzo ci臋偶ko.
178
00:28:20,124 --> 00:28:23,880
Mo偶e przechodzisz
jakie艣 napi臋cia emocjonalne.
179
00:28:23,890 --> 00:28:26,530
- Wi臋c twierdzisz, 偶e mam halucynacje?
- Przepraszam bardzo.
180
00:28:26,540 --> 00:28:27,420
Minnie?
181
00:28:27,430 --> 00:28:29,745
Claire, telefon do ciebie...
Twoja matka.
182
00:28:30,800 --> 00:28:32,972
- Czy mam jej powiedzie膰, 偶e jeste艣 zaj臋ta?
- Ju偶 id臋.
183
00:28:32,973 --> 00:28:34,423
Przepraszam na chwil臋.
184
00:28:42,858 --> 00:28:45,856
Wie pan, 偶e kto艣 si臋 pyta艂
kiedy pan si臋 wprowadzi, Panie Russell.
185
00:28:45,857 --> 00:28:49,855
- Co to ma znaczy膰?
- Ten dom nie powinien by膰 wynajmowany.
186
00:28:49,856 --> 00:28:54,122
Panna Norman w po艣piechu wybra艂a
dokumenty z biura prawniczego.
187
00:28:54,855 --> 00:28:56,988
To nie sta艂o si臋 drog膮 s艂u偶bow膮.
188
00:28:58,854 --> 00:29:01,852
Dlaczego kto艣 m贸g艂by
mie膰 co艣 przeciwko temu?
189
00:29:01,853 --> 00:29:05,520
Ten dom nie jest po to,
aby kto艣 w nim mieszka艂.
190
00:29:05,852 --> 00:29:08,518
Nikt nie jest w stanie w nim zamieszka膰.
191
00:29:09,851 --> 00:29:11,117
Dom nie chce ludzi.
192
00:29:13,850 --> 00:29:17,649
To znaczy, 偶e takie rzeczy
dzia艂y si臋 tam ju偶 wcze艣niej?
193
00:35:41,745 --> 00:35:43,780
C.S.B.
Stycze艅 1909
194
00:36:54,725 --> 00:36:58,723
Pos艂uchaj, to dok艂adnie to samo.
Identyczne tempo, ta sama tonacja.
195
00:36:58,724 --> 00:36:59,857
Co o tym my艣lisz?
196
00:37:00,724 --> 00:37:04,589
Nie mam poj臋cia.
To jest zadziwiaj膮cy zbieg okoliczno艣ci.
197
00:37:06,722 --> 00:37:08,721
Ale ta melodia musia艂a by膰
niegdy艣 bardzo popularna...
198
00:37:08,722 --> 00:37:10,720
Inaczej nie znalaz艂aby
si臋 w pozytywce.
199
00:37:10,721 --> 00:37:14,719
Zgadza si臋, ale przysi臋gam, 偶e nigdy
wcze艣niej jej nie s艂ysza艂em...
200
00:37:14,720 --> 00:37:17,718
Zrobi艂em to nagranie tego dnia,
kiedy do mnie przysz艂a艣.
201
00:37:17,719 --> 00:37:18,985
Co艣 w tym musi by膰.
202
00:37:20,718 --> 00:37:23,717
Co艣 musia艂o si臋 tu kiedy艣 wydarzy膰.
Nie jestem pierwszy.
203
00:37:23,718 --> 00:37:26,716
Sprawdzi艂am wszystkie akta
bardzo uwa偶nie...
204
00:37:26,717 --> 00:37:28,183
Wszystko po 1920 roku.
205
00:37:29,716 --> 00:37:32,249
- Nic nadzwyczajnego.
- Panna Huxley.
206
00:37:33,715 --> 00:37:37,713
Minnie to bardzo ekscentryczna
starsza pani, ale ona nigdy...
207
00:37:37,714 --> 00:37:40,712
M贸wi艂a, 偶e dom nie chce, by kto艣
w nim mieszka艂. Myli艂a si臋.
208
00:37:40,713 --> 00:37:44,711
Cokolwiek to jest rozpaczliwie pr贸buje
si臋 z nami skontaktowa膰.
209
00:37:44,712 --> 00:37:47,710
Dziwne odg艂osy, kapanie wody,
wybita szyba w oknie..
210
00:37:47,711 --> 00:37:50,709
Wszystko szk艂o wylecia艂o na zewn膮trz.
To musia艂o by膰 zrobione od wewn膮trz.
211
00:37:50,710 --> 00:37:53,708
Wszystko to, co si臋 zdarzy艂o
zosta艂o zrobione celowo...
212
00:37:53,709 --> 00:37:56,309
Abym poszed艂 do tego pokoju na strychu.
213
00:37:56,709 --> 00:37:57,842
Chc臋 to zobaczy膰.
214
00:38:15,704 --> 00:38:18,103
Popatrz na tamt膮 ksi膮偶k臋
na biurku.
215
00:38:26,701 --> 00:38:28,367
"C.S.B. Stycze艅 4, 1909."
216
00:38:33,699 --> 00:38:35,298
To pismo ma艂ego dziecka.
217
00:38:36,698 --> 00:38:39,364
1909.
Ciekawe kto wtedy tutaj mieszka艂?
218
00:38:43,696 --> 00:38:46,828
To tutaj znalaz艂em pozytywk臋,
na tym p艂aszczu.
219
00:38:51,694 --> 00:38:53,827
Popatrz na ten w贸zek inwalidzki.
220
00:38:54,693 --> 00:38:55,693
M贸j Bo偶e.
221
00:38:58,692 --> 00:38:59,692
Jest taki ma艂y.
222
00:39:04,690 --> 00:39:06,900
Co by艂o w tym pokoju?
223
00:39:41,680 --> 00:39:45,678
Poprzedni w艂a艣ciciel to
architekt William Sarachino z rodzin膮.
224
00:39:45,679 --> 00:39:48,279
Kupi艂 ten dom w 1965.
Sprzeda艂 w 1967.
225
00:39:49,678 --> 00:39:52,676
Naby艂o go Towarzystwo,
aby nie popad艂 w ruin臋...
226
00:39:52,677 --> 00:39:55,676
Listopad 1967, bezpo艣rednia du偶a
dotacja z Fundacji Carmichael'a.
227
00:39:55,677 --> 00:39:57,409
- To ten senator?
- Tak.
228
00:39:58,676 --> 00:40:01,342
- Wielki gest.
- Gdzie jest reszta akt?
229
00:40:01,675 --> 00:40:03,750
Poprzedni lokatorzy...
230
00:40:04,674 --> 00:40:05,741
Nie ma ich list.
231
00:40:06,674 --> 00:40:08,540
Nie ma nic sprzed 1920 roku.
232
00:40:10,673 --> 00:40:14,405
Minnie, szukamy
akt domu Chessman'贸w, sprzed 1920 roku.
233
00:40:14,671 --> 00:40:17,670
- Wiesz mo偶e gdzie s膮?
- Na co s膮 ci one potrzebne?
234
00:40:17,671 --> 00:40:21,536
Pr贸bujemy dowiedzie膰 si臋
kto zamieszkiwa艂 ten dom w 1909.
235
00:40:23,669 --> 00:40:26,667
Ten cz艂owiek nazywa艂 si臋 Barnard.
By艂 lekarzem.
236
00:40:26,668 --> 00:40:29,867
- Czy mia艂 jakie艣 dzieci?
- Chyba syna i c贸rk臋.
237
00:40:31,667 --> 00:40:34,665
Ale wydarzy艂a si臋
jaka艣 rodzinna tragedia, tak mi si臋 wydaje.
238
00:40:34,666 --> 00:40:35,999
Sprzeda艂 dom w 1909.
239
00:40:37,665 --> 00:40:38,798
1909? Ju偶 szukam.
240
00:40:39,665 --> 00:40:40,665
艢wietnie.
241
00:40:43,664 --> 00:40:45,662
No i gotowe.
Przesuwanie jest w prawo.
242
00:40:45,663 --> 00:40:46,729
Bardzo dzi臋kuj臋.
243
00:40:51,661 --> 00:40:53,610
Przyjrzyjmy si臋 temu.
244
00:40:53,661 --> 00:40:55,727
9 luty.
Poszukajmy og艂osze艅...
245
00:40:57,660 --> 00:40:59,193
Mo偶e z dzia艂u sprzedam.
246
00:40:59,659 --> 00:41:01,992
Nieruchomo艣ci.
Poszukajmy jeszcze.
247
00:41:06,657 --> 00:41:08,124
Czeka, czekaj, czekaj.
248
00:41:13,656 --> 00:41:16,654
"Cora Barnard, siedmioletnia c贸rka
doktora Waltera Barnard'a...
249
00:41:16,655 --> 00:41:19,653
Wybitnego lekarza z Seattle,
zosta艂a potr膮cona i powa偶nie ranna...
250
00:41:19,654 --> 00:41:22,652
Przez nadje偶d偶aj膮cy z
przeciwka w贸z z w臋glem...
251
00:41:22,653 --> 00:41:24,652
Wczoraj,
przed Parkiem Chessman'贸w.
252
00:41:24,653 --> 00:41:26,651
Zosta艂a szybko odwieziona do
szpitala 艢w. Ma艂gorzaty...
253
00:41:26,652 --> 00:41:28,185
Jej stan jest powa偶ny."
254
00:41:28,652 --> 00:41:30,784
- To pewnie to.
- Cora Barnard.
255
00:41:32,650 --> 00:41:33,650
C.S.B.
256
00:41:41,648 --> 00:41:42,648
Tam.
257
00:41:45,647 --> 00:41:47,113
"Cora Barnard, c贸rka...
258
00:41:48,646 --> 00:41:51,245
zmar艂a w
szpitalu 艣w. Ma艂gorzaty...
259
00:41:52,645 --> 00:41:55,643
Do ran otrzymanych w
wyniku wypadku z 15 lutego.
260
00:41:55,644 --> 00:41:57,643
Rodzice s膮 pogr膮偶eni w 偶a艂obie.
261
00:41:57,644 --> 00:41:59,642
Panna Barnard zostanie pochowana
w rodzinnym grobowcu...
262
00:41:59,643 --> 00:42:01,443
Na cmentarzu w Brookfield."
263
00:42:04,642 --> 00:42:05,775
Tu le偶y doktor...
264
00:42:07,641 --> 00:42:08,641
I jego 偶ona.
265
00:42:10,640 --> 00:42:12,400
A to jej brat, Lloyd.
266
00:42:20,637 --> 00:42:22,504
Ta ma艂a dziewczynka, Cora...
267
00:42:23,637 --> 00:42:25,236
Zosta艂a zabita na ulicy.
268
00:42:27,636 --> 00:42:30,501
To by艂 wypadek,
niemal tak samo jak Kathy.
269
00:42:37,633 --> 00:42:39,899
Co to jest
w tamtym domu, Claire?
270
00:42:40,632 --> 00:42:43,630
Co to co艣 robi?
Dlaczego to pr贸buje dosi臋gn膮膰 mnie?
271
00:42:43,631 --> 00:42:46,231
- John...
- Czy tu chodzi o moj膮 c贸rk臋?
272
00:42:48,630 --> 00:42:51,696
Nie mog臋 znowu przez to
wszystko przechodzi膰.
273
00:42:53,629 --> 00:42:55,561
John, musisz opu艣ci膰 ten dom.
274
00:45:19,589 --> 00:45:21,588
Wierz臋 we wszystko, co pan m贸wi,
Panie Russell.
275
00:45:21,589 --> 00:45:24,587
Ha艂asy, 艣wiat艂a,
teleportacje przedmiot贸w...
276
00:45:24,588 --> 00:45:26,586
Wszystko brzmi bardzo znajomo.
277
00:45:26,587 --> 00:45:29,586
- Fascynuj膮ca sprawa.
- Ale w gruncie rzeczy...
278
00:45:29,587 --> 00:45:31,319
Co powinienem teraz robi膰?
279
00:45:32,586 --> 00:45:34,584
Powiem panu, niech pan to nagra.
280
00:45:34,585 --> 00:45:35,918
Przychodzi do nas...
281
00:45:36,585 --> 00:45:39,584
Wiele medium
i spirytyst贸w i w ten spos贸b...
282
00:45:40,584 --> 00:45:42,516
Sprawdzamy nich wiarygodno艣膰.
283
00:45:43,583 --> 00:45:45,249
99 procent to oszustwa...
284
00:45:47,582 --> 00:45:48,915
Ale jeden procent...
285
00:45:51,581 --> 00:45:52,581
Zadziwiaj膮ce.
286
00:45:53,580 --> 00:45:54,580
Medium.
287
00:46:22,572 --> 00:46:24,390
- Pan Russell?
- Tak.
288
00:46:24,572 --> 00:46:26,371
- Witam.
- Bardzo mi mi艂o.
289
00:46:26,571 --> 00:46:28,570
- Moja 偶ona, Leah.
- Prosz臋, wejd藕cie.
290
00:46:28,571 --> 00:46:30,770
- Dzi臋kujemy.
- Prosz臋 na lewo.
291
00:46:32,570 --> 00:46:34,636
Czy m贸g艂by pan zgasi膰 艣wiat艂a?
292
00:46:35,569 --> 00:46:36,569
Oczywi艣cie.
293
00:46:54,564 --> 00:46:56,562
Spr贸buj臋 nagra膰 wszystko na ta艣m臋.
294
00:46:56,563 --> 00:46:59,562
- Czy nie ma pan nic przeciwko?
- Ale偶 sk膮d.
295
00:47:01,562 --> 00:47:04,560
Dobrze. Panie Russell,
czy m贸g艂by pan usi膮艣膰 tutaj?
296
00:47:04,561 --> 00:47:06,294
Bardzo ch臋tnie.
Dzi臋kuje.
297
00:47:58,546 --> 00:48:02,279
Cierpisz przez strat臋 kogo艣 bliskiego,
John'ie Russell.
298
00:48:02,545 --> 00:48:04,212
Straci艂e艣 偶on臋 i dziecko.
299
00:48:06,544 --> 00:48:09,610
Dusza obecna w tym domu
prosi ciebie o pomoc.
300
00:48:15,542 --> 00:48:18,141
Jej obecno艣膰 jest tutaj bardzo wyra藕na.
301
00:48:26,539 --> 00:48:28,138
To jest dusza dziecka...
302
00:48:29,538 --> 00:48:32,400
Dziecka, kt贸re nie zazna艂o spokoju...
303
00:48:33,537 --> 00:48:35,270
Kt贸re nie mo偶e odpoczywa膰.
304
00:48:39,535 --> 00:48:40,935
Ta dusza jest z nami.
305
00:48:46,533 --> 00:48:48,600
Wyczuwamy, 偶e ty jeste艣 z nami.
306
00:48:50,532 --> 00:48:52,265
Zechcesz przem贸wi膰 do nas?
307
00:48:55,531 --> 00:48:57,197
Skomunikujesz si臋 z nami?
308
00:48:59,530 --> 00:49:01,663
Przyjdziesz bezpo艣rednio do nas?
309
00:49:06,528 --> 00:49:07,994
B臋dziesz do nas m贸wi膰?
310
00:49:16,525 --> 00:49:18,392
Jeste艣my tutaj, by ci pom贸c.
311
00:49:23,523 --> 00:49:24,656
Jak masz na imi臋?
312
00:49:27,522 --> 00:49:29,255
B臋dziesz z nami rozmawia膰?
313
00:49:32,521 --> 00:49:33,521
Tak.
314
00:49:36,520 --> 00:49:37,653
Jak masz na imi臋?
315
00:49:40,519 --> 00:49:43,118
Czy ty jeste艣 dzieckiem o imieniu Cora?
316
00:49:44,518 --> 00:49:47,517
Jeste艣 dzieckiem zabitym
przez w贸z z w臋glem?
317
00:49:50,516 --> 00:49:51,516
Nie.
318
00:49:54,515 --> 00:49:55,648
Jak masz na imi臋?
319
00:50:05,512 --> 00:50:06,512
Joseph.
320
00:50:08,511 --> 00:50:10,777
Czy umar艂e艣 w tym domu, Joseph'ie?
321
00:50:13,510 --> 00:50:14,510
Jak umar艂e艣?
322
00:50:19,508 --> 00:50:23,107
Czy jest tutaj kto艣
z kim chcia艂by艣 si臋 skomunikowa膰?
323
00:50:34,504 --> 00:50:36,370
Pomocy. Pomocy. Pomocy.
324
00:50:52,499 --> 00:50:55,832
Panie Russell,
czy m贸g艂by pan teraz usi膮艣膰 tutaj?
325
00:51:07,495 --> 00:51:09,295
Chcesz rozmawia膰 z John'em?
326
00:51:13,494 --> 00:51:17,159
Czy powiesz nam,
dlaczego nie jeste艣 tam gdzie reszta?
327
00:51:20,492 --> 00:51:21,492
M贸w do John'a.
328
00:51:26,490 --> 00:51:27,623
John jest z nami.
329
00:51:33,488 --> 00:51:35,210
Czego chcesz od John'a?
330
00:51:39,487 --> 00:51:41,486
Dlaczego nie zazna艂e艣 spokoju?
331
00:51:51,484 --> 00:51:54,416
Dlaczego pozostajesz
w tym domu, Joseph'ie?
332
00:51:55,482 --> 00:51:56,749
Co jest w tym domu?
333
00:52:00,481 --> 00:52:01,481
M贸w do John'a.
334
00:52:04,480 --> 00:52:05,613
John jest z nami.
335
00:52:07,479 --> 00:52:08,479
Jak umar艂e艣?
336
00:52:11,478 --> 00:52:13,110
Czy umar艂e艣 w tym domu?
337
00:52:16,477 --> 00:52:18,610
Dlaczego pozostajesz w tym domu?
338
00:52:20,476 --> 00:52:21,476
Jak umar艂e艣?
339
00:52:24,475 --> 00:52:26,741
Joseph'ie, czy umar艂e艣 w tym domu?
340
00:53:35,456 --> 00:53:37,322
Jeste艣my tutaj, by ci pom贸c.
341
00:53:42,454 --> 00:53:43,587
Jak masz na imi臋?
342
00:53:49,452 --> 00:53:51,451
Zabitym przez w贸z z w臋glem?
343
00:53:55,450 --> 00:53:56,450
Nie.
344
00:54:06,447 --> 00:54:09,446
Jeste艣 dzieckiem zabitym
przez w贸z z w臋glem?
345
00:54:13,445 --> 00:54:14,445
Nie.
346
00:54:31,440 --> 00:54:33,307
Jeste艣my tutaj, by ci pom贸c.
347
00:54:35,439 --> 00:54:36,572
Jak masz na imi臋?
348
00:54:38,439 --> 00:54:39,439
Joseph.
349
00:55:09,430 --> 00:55:11,696
Czy umar艂e艣 w tym domu, Joseph'ie?
350
00:55:12,429 --> 00:55:13,429
Dom.
351
00:55:16,428 --> 00:55:17,428
M贸j pok贸j.
352
00:55:19,427 --> 00:55:20,760
Nie mo偶e chodzi膰.
353
00:55:24,426 --> 00:55:28,920
Czy powiesz nam,
dlaczego nie jeste艣 tam gdzie reszta?
354
00:55:29,425 --> 00:55:30,425
M贸j ojciec.
355
00:55:31,424 --> 00:55:33,690
Joseph'ie, czy umar艂e艣 w tym domu?
356
00:55:34,423 --> 00:55:36,290
- M贸j pok贸j.
- Jak umar艂e艣?
357
00:55:43,421 --> 00:55:44,421
Ojciec.
358
00:55:48,420 --> 00:55:49,420
Studnia.
359
00:55:50,419 --> 00:55:51,419
Ranczo.
360
00:55:53,418 --> 00:55:54,418
"Sacred Heart".
361
00:55:56,418 --> 00:55:57,418
M贸j medalion.
362
00:56:01,416 --> 00:56:02,416
Ojcze, nie.
363
00:56:04,415 --> 00:56:05,415
Pomocy.
364
00:56:50,403 --> 00:56:51,403
Cia艂o. Ranczo.
365
00:56:54,402 --> 00:56:55,402
Studnia.
366
00:56:57,401 --> 00:56:59,600
Nazywam si臋... Joseph Carmichael.
367
00:58:13,381 --> 00:58:14,381
Tak.
368
00:58:15,380 --> 00:58:16,846
Mi te偶 jest przykro...
369
00:58:21,378 --> 00:58:23,711
Ja w艂a艣nie...
Mo偶esz przyjecha膰...
370
00:58:46,372 --> 00:58:50,370
Czy powiesz nam,
dlaczego nie jeste艣 tam gdzie reszta?
371
00:58:50,371 --> 00:58:53,770
- M贸j ojciec.
- Joseph'ie, czy umar艂e艣 w tym domu?
372
00:58:55,369 --> 00:58:57,302
- M贸j pok贸j.
- Jak umar艂e艣?
373
00:58:59,368 --> 00:59:00,368
Ojcze, nie.
374
00:59:27,361 --> 00:59:32,226
- Nie powinienem by艂 do ciebie dzwoni膰.
- Po prostu potrzebowa艂am kogo艣.
375
00:59:36,358 --> 00:59:38,691
Napisa艂em jakie艣 s艂owa na papierze.
376
00:59:41,357 --> 00:59:43,230
Napisa艂em "Sacred Heart".
377
00:59:49,355 --> 00:59:51,821
Tu by艂 kiedy艣
miejski sierociniec...
378
00:59:52,354 --> 00:59:53,887
Nazwany "Sacred Heart".
379
00:59:55,353 --> 00:59:57,353
Zosta艂 on zamkni臋ty lata temu.
380
01:00:00,352 --> 01:00:01,352
Co?
381
01:00:09,349 --> 01:00:11,349
To dziecko, Joseph Carmichael.
382
01:00:13,348 --> 01:00:16,414
Zosta艂o zamordowane w tym domu,
na strychu...
383
01:00:17,347 --> 01:00:18,347
I pogrzebane.
384
01:00:20,346 --> 01:00:21,746
I wtedy osierocony...
385
01:00:22,346 --> 01:00:25,212
Przesta艅, John,
chocia偶 na chwil臋, prosz臋!
386
01:01:19,330 --> 01:01:22,329
Panna Huxley przy telefonie, Senatorze.
To ju偶 trzeci raz tego ranka.
387
01:01:22,330 --> 01:01:25,662
- M贸wi, 偶e to pilne.
- W porz膮dku, zajm臋 si臋 tym.
388
01:01:37,326 --> 01:01:39,192
Cze艣膰, Minnie. Jak si臋 masz?
389
01:01:39,325 --> 01:01:40,325
艢wietnie.
390
01:01:42,324 --> 01:01:43,924
Oni przeszukiwali akta.
391
01:01:46,323 --> 01:01:48,589
Podaj mi jeszcze raz ich nazwiska.
392
01:01:55,321 --> 01:01:57,987
Ciesz臋 si臋, 偶e mog艂am pom贸c,
jak wiesz.
393
01:02:00,319 --> 01:02:01,319
Do widzenia.
394
01:02:46,307 --> 01:02:48,573
To jest kampania
senatora z 1960.
395
01:02:49,306 --> 01:02:52,304
Mam to z biblioteki miejskiej,
skopiowali to dla mnie.
396
01:02:52,305 --> 01:02:56,303
- A ty znalaz艂a艣 co艣?
- To mia艂o by膰 co艣 w rodzaju pami膮tki przesz艂o艣ci...
397
01:02:56,304 --> 01:02:59,104
Kiedy艣 chciano zamieni膰
ten dom w muzeum.
398
01:02:59,303 --> 01:03:03,769
Richard Carmichael z rodzin膮
zamieszkiwa艂 ten dom od 1899 do 1906.
399
01:03:05,302 --> 01:03:07,101
Richard by艂 ojcem senatora.
400
01:03:08,301 --> 01:03:11,299
Jego matka zmar艂a przy
jego narodzinach w 1900.
401
01:03:11,300 --> 01:03:12,966
To wszystko co znalaz艂em.
402
01:03:13,300 --> 01:03:15,566
Popatrz na cz臋艣膰
o jego chorobie.
403
01:03:17,299 --> 01:03:22,296
"Joe Carmichael, ich syn, w wieku trzech
lat by艂 powa偶nie chory na artretyzm..."
404
01:03:22,297 --> 01:03:23,297
Troch臋 ni偶ej.
405
01:03:24,297 --> 01:03:27,295
"Zdecydowano, aby wys艂a膰 ma艂ego Joe
do s艂ynnego sanatorium w Nordbach...
406
01:03:27,296 --> 01:03:29,294
W Szwajcarii,
na specjaln膮 terapi臋.
407
01:03:29,295 --> 01:03:34,293
W towarzystwie ojca wsiad艂 na statek
p艂yn膮cy do Europy w pa藕dzierniku 1906...
408
01:03:34,294 --> 01:03:38,959
Zdrowy powr贸ci艂 do Ameryki dopiero po
zako艅czeniu I Wojny 艢wiatowej."
409
01:03:39,293 --> 01:03:41,959
Widzisz, jak to mog艂oby zosta膰 zrobione?
410
01:03:42,292 --> 01:03:44,290
Syn Richarda, chore dziecko...
411
01:03:44,291 --> 01:03:48,240
Zosta艂o zamordowane przez ojca
i potajemnie pogrzebane.
412
01:03:49,290 --> 01:03:51,288
Wtedy inne dziecko,
sze艣cioletnia sierota...
413
01:03:51,289 --> 01:03:54,288
Zostaje pod艂o偶one na jego miejsce
i wys艂ane drog膮 morsk膮 do Europy...
414
01:03:54,289 --> 01:03:57,287
Pod nadzorem ojca...
Wszystko sz艂o zgodnie z planem.
415
01:03:57,288 --> 01:04:01,286
Nawet wojna temu sprzyja艂a. Trzymano go
w Szwajcarii a偶 do 1918.
416
01:04:01,287 --> 01:04:03,153
Kiedy powr贸ci艂 mia艂 18 lat.
417
01:04:03,286 --> 01:04:06,284
Kto m贸g艂by przypuszcza膰,
偶e to nie jest prawdziwy syn?
418
01:04:06,285 --> 01:04:09,485
Nie by艂 ju偶 kalek膮,
poniewa偶 przeszed艂 kuracj臋.
419
01:04:10,284 --> 01:04:14,550
My艣lisz, 偶e ktokolwiek dowiedzia艂 si臋
o morderstwie i zamianie?
420
01:04:15,283 --> 01:04:16,282
Nie mam poj臋cia.
421
01:04:16,283 --> 01:04:18,815
Jak ojciec m贸g艂by
co艣 takiego zrobi膰?
422
01:04:22,281 --> 01:04:25,279
呕on膮 Richarda by艂a Emily Spencer,
c贸rka H.T.Spencer'a...
423
01:04:25,280 --> 01:04:28,213
Kt贸ry za艂o偶y艂
imperium Spencer Carmichael.
424
01:04:28,279 --> 01:04:31,612
Zmar艂 on w 1905
jako miliarder. Jego testament...
425
01:04:33,278 --> 01:04:36,276
Jego testament m贸g艂by by膰
bardzo interesuj膮cy.
426
01:04:36,277 --> 01:04:38,210
Kopia musi by膰 u notariusza.
427
01:04:38,277 --> 01:04:43,760
Spr贸buj臋 dowiedzie膰 si臋 gdzie jest
ranczo Spencer'贸w lub Carmichael'贸w.
428
01:04:44,275 --> 01:04:45,941
Tak... ranczo ze studni膮.
429
01:04:52,273 --> 01:04:54,271
Tu jest atlas Seattle z 1908...
430
01:04:54,272 --> 01:04:57,271
Kt贸ry jest otwarty na cz臋艣ci miasta
gdzie znajdowa艂o si臋 ranczo Carmichael'贸w.
431
01:04:57,272 --> 01:04:59,938
- W艂a艣nie tutaj.
- Co oznacza ten znak?
432
01:05:01,271 --> 01:05:05,269
Wed艂ug legendy w tym w艂a艣nie miejscu
mia艂a znajdowa膰 si臋 studnia.
433
01:05:05,270 --> 01:05:07,469
- Widz臋.
- I w atlasie z 1914...
434
01:05:08,269 --> 01:05:11,267
Kt贸ry jest otwarty tutaj
na tym samym obszarze...
435
01:05:11,268 --> 01:05:15,266
Tu by艂a jedna du偶a dzia艂ka
kt贸ra widocznie zosta艂a sprzedana...
436
01:05:15,267 --> 01:05:18,265
Ale w艂a艣ciciel jest w wi臋kszo艣ci ten sam,
i studnia nadal tutaj jest.
437
01:05:18,266 --> 01:05:22,650
- W艂a艣nie. Dok艂adnie.
- Atlas z 1928 jest zupe艂nie inny.
438
01:05:23,265 --> 01:05:25,263
Nast膮pi艂 dalszy
podzia艂 w艂asno艣ci.
439
01:05:25,264 --> 01:05:26,864
Symbol studni znikn膮艂...
440
01:05:28,263 --> 01:05:30,796
I w tym miejscu zosta艂 wybudowany dom.
441
01:06:25,248 --> 01:06:27,514
W dokumentach ranczo ma studni臋...
442
01:06:28,247 --> 01:06:32,245
To cz臋艣膰 spadku ma艂ego Joseph'a
Carmichael'a, pi臋cioletniego dziecka.
443
01:06:32,246 --> 01:06:34,112
On dosta艂by prawie wszystko.
444
01:06:34,246 --> 01:06:37,244
- Co si臋 sta艂o z ojcem Richarda?
- Odszed艂...
445
01:06:37,245 --> 01:06:40,777
Nie on mia艂by kontrol臋 nad dzieckiem,
tylko kurator.
446
01:06:41,243 --> 01:06:43,242
Dobrze, ale c贸rka starego Spencer'a
nie 偶y艂a...
447
01:06:43,243 --> 01:06:46,775
I, oczywi艣cie, on nie by艂by
zbyt kochaj膮cym zi臋ciem.
448
01:06:47,242 --> 01:06:50,240
Tak, ale czekaj.
Richard nie dosta艂by 偶adnych pieni臋dzy...
449
01:06:50,241 --> 01:06:54,239
Ale nadal mia艂by kontrol臋 nad synem,
i jego syn odziedziczy艂by fortun臋...
450
01:06:54,240 --> 01:06:55,240
Chyba 偶e...
451
01:06:56,239 --> 01:07:01,105
Chyba, 偶e z jakiego艣 powodu, ch艂opiec
umar艂by przed osi膮gni臋ciem 21 lat.
452
01:07:01,238 --> 01:07:04,236
W razie wypadku, wszystkie nieruchomo艣ci
otrzyma艂aby organizacja charytatywna.
453
01:07:04,237 --> 01:07:06,236
On musia艂 zupe艂nie odizolowa膰
Richard'a...
454
01:07:06,237 --> 01:07:08,235
I przebywa艂by z synem
kt贸ry by艂...
455
01:07:08,236 --> 01:07:11,369
S艂aby i chorowity,...
Nawet nie m贸g艂 chodzi膰.
456
01:07:12,235 --> 01:07:15,768
Musia艂 si臋 zdecydowa膰,
nawet nie da艂 szansy ch艂opcu.
457
01:07:16,234 --> 01:07:18,100
Pieni膮dze by艂y zbyt kusz膮ce.
458
01:07:39,228 --> 01:07:41,226
Czy zamierzasz jej o tym powiedzie膰?
459
01:07:41,227 --> 01:07:43,940
O studni po domem i trupie.
460
01:07:44,227 --> 01:07:47,959
- I o medalionie z imieniem?
- Nie. Nic o Carmichael'u.
461
01:07:48,226 --> 01:07:52,424
- Ona pomy艣li, 偶e zwariowa艂e艣.
- Ty powiesz, 偶e tak nie jest.
462
01:08:00,222 --> 01:08:02,221
Dobry wiecz贸r, Pani Grey.
Jestem John Russell.
463
01:08:02,222 --> 01:08:03,621
To jest Panna Norman.
464
01:08:11,219 --> 01:08:15,418
Panie Russell, nie mam ochoty
wys艂uchiwa膰 pa艅skich historii...
465
01:08:16,218 --> 01:08:20,216
Nie zaprosi艂abym pana tutaj gdyby nie pewna
rzecz, o kt贸rej pan wspomnia艂 przez telefon.
466
01:08:20,217 --> 01:08:23,749
M贸wi艂 pan, 偶e ten seans
mia艂 miejsce trzy noce temu.
467
01:08:25,216 --> 01:08:26,682
- Zgadza si臋?
- Tak.
468
01:08:28,215 --> 01:08:31,681
Dobrze, trzy noce temu,
w poniedzia艂kowy wiecz贸r...
469
01:08:32,214 --> 01:08:35,280
Linda, moja c贸rka,
obudzi艂a si臋 z krzykiem...
470
01:08:37,212 --> 01:08:38,412
Tu偶 przed p贸艂noc膮.
471
01:08:39,212 --> 01:08:40,212
Mia艂a koszmar.
472
01:08:41,211 --> 01:08:44,209
Kiedy do niej wesz艂am
by艂a zap艂akana i roztrz臋siona.
473
01:08:44,210 --> 01:08:47,209
Nigdy wcze艣niej jej w takim
stanie nie widzia艂am.
474
01:08:47,210 --> 01:08:52,207
My艣l臋, 偶e pewnie mia艂a wcze艣niej
jaki艣 koszmar, ale nie jestem pewna...
475
01:08:52,208 --> 01:08:54,741
Powiedzia艂a mi, 偶e zobaczy艂a ch艂opca...
476
01:08:56,207 --> 01:08:58,340
Bardzo ma艂ego, bardzo chudego...
477
01:09:00,206 --> 01:09:01,872
niemal jak skrzat...
478
01:09:02,206 --> 01:09:04,872
Kt贸ry pr贸bowa艂 wyskoczy膰
przez pod艂og臋.
479
01:09:07,204 --> 01:09:09,400
Ca艂y czas si臋 na ni膮 gapi艂.
480
01:09:12,203 --> 01:09:13,336
Tutaj, na 艣rodku.
481
01:09:15,202 --> 01:09:19,200
Od tej pory ona nie wchodzi do tego pokoju,
nawet ko艂o niego nie przechodzi. 艢pi ze mn膮.
482
01:09:19,201 --> 01:09:20,401
My tylko chcemy...
483
01:09:21,201 --> 01:09:24,400
Co pan chce, panie Russell,
rozebra膰 ten pok贸j.
484
01:09:28,199 --> 01:09:31,664
Dobrze, mam pa艅ski numer telefonu.
Pomy艣l臋 nad tym.
485
01:11:31,165 --> 01:11:33,365
Co si臋 dzieje, do diab艂a?
Linda!
486
01:11:51,160 --> 01:11:52,360
Oni nadal kopi膮...
487
01:11:54,159 --> 01:11:56,158
Ale jeszcze nie znale藕li studni.
488
01:12:03,157 --> 01:12:06,890
- Czy co艣 znale藕li艣cie?
- Nie, jeszcze nic.
489
01:12:06,156 --> 01:12:09,890
To jest Tony, syn pani Grey.
Panna Norman.
490
01:12:09,155 --> 01:12:10,355
- Cze艣膰.
- Cze艣膰.
491
01:12:18,153 --> 01:12:19,153
Dzi臋ki.
492
01:12:41,147 --> 01:12:43,145
- Czy mo偶esz mi poda膰 latark臋?
- Pewnie.
493
01:12:43,146 --> 01:12:44,746
My艣l臋, 偶e co艣 znalaz艂em.
494
01:12:47,145 --> 01:12:48,145
Co to jest?
495
01:13:01,141 --> 01:13:02,141
To r臋ka.
496
01:13:03,141 --> 01:13:04,141
Co?
497
01:13:06,140 --> 01:13:07,140
To jest r臋ka.
498
01:13:09,139 --> 01:13:10,539
Zadzwoni臋 po policj臋.
499
01:13:19,136 --> 01:13:20,136
Nic wi臋cej?
500
01:13:21,136 --> 01:13:22,136
Na to wygl膮da.
501
01:13:23,135 --> 01:13:26,680
My艣li pan,
偶e na dole mo偶e by膰 co艣 jeszcze?
502
01:13:27,134 --> 01:13:31,660
Sier偶ant Coroner m贸wi艂, 偶e te ko艣ci
by艂y tam oko艂o 50 lat.
503
01:13:31,133 --> 01:13:33,132
Czy wiesz mo偶e
czyje to mog艂o by by膰 dziecko?
504
01:13:33,133 --> 01:13:34,199
Nie, nie bardzo.
505
01:13:35,132 --> 01:13:36,865
Co to znaczy "nie bardzo"?
506
01:13:38,131 --> 01:13:39,131
Nie
507
01:13:41,130 --> 01:13:42,663
Chc臋 zezna艅 od ka偶dego.
508
01:13:44,130 --> 01:13:46,128
Pani Grey, czy ma pani jakie艣 inne miejsce,
gdzie mo偶na przenocowa膰?
509
01:13:46,129 --> 01:13:48,795
- Tak, co艣 sobie zorganizuj臋.
- Dobrze.
510
01:14:00,125 --> 01:14:02,124
My艣l臋, 偶e powiniene艣 im powiedzie膰
511
01:14:02,125 --> 01:14:03,658
To musi gdzie艣 tam by膰.
512
01:14:04,124 --> 01:14:06,123
Bez medalionu,
nie ma dowodu, to nic nie znaczy.
513
01:14:06,124 --> 01:14:09,389
- Ty masz kaset臋.
- Kasety mog膮 by膰 przerabiane.
514
01:14:10,123 --> 01:14:13,121
Oni o tym wiedz膮.
Widzia艂a艣 zaciekawienie na jego twarzy?
515
01:14:13,122 --> 01:14:15,120
To by艂o oczywiste, 偶e co艣
przed nimi ukrywasz.
516
01:14:15,121 --> 01:14:16,121
Powiem im.
517
01:14:17,121 --> 01:14:20,119
Patrz, jest ju偶 p贸藕no. Odpocznijmy troch臋,
porozmawiamy o tym rano.
518
01:14:20,120 --> 01:14:22,653
- 艢wietnie. Jed藕 ostro偶nie.
- Ty te偶.
519
01:17:21,710 --> 01:17:22,710
Co si臋 sta艂o?
520
01:17:29,690 --> 01:17:31,668
"Ko艣ci贸艂 艢w. Paw艂a
8 wrzesie艅, 1900...
521
01:17:33,680 --> 01:17:34,867
Joseph Patrick Carmichael."
522
01:17:36,670 --> 01:17:37,660
To by艂o tam?
523
01:17:37,670 --> 01:17:38,670
To by艂o tam.
524
01:17:43,650 --> 01:17:46,931
Musisz pokaza膰 to policji.
To jedyny niepodwa偶alny dow贸d.
525
01:17:48,640 --> 01:17:52,620
Oni tego nie znale藕li ani nie widzieli, jak to
wykopa艂em. Dlaczego mieliby uwierzy膰, 偶e to tam by艂o?
526
01:17:52,630 --> 01:17:54,729
Nie mo偶esz ich tak po prostu zignorowa膰.
527
01:17:55,620 --> 01:17:59,600
Policja nie ma zamiaru zajmowa膰 si臋
zab贸jstwem sprzed 70 lat.
528
01:17:59,610 --> 01:18:02,793
- Jednak to nadal jest niewyja艣nione morderstwo.
- Nah.
529
01:18:03,600 --> 01:18:05,580
Cokolwiek jest do zrobienia,
musi by膰 zrobione przeze mnie.
530
01:18:05,590 --> 01:18:07,259
Musz臋 dosta膰 si臋 do Carmichael'a.
531
01:18:08,580 --> 01:18:10,791
- On nie chce ci臋 widzie膰.
- Zobaczymy.
532
01:18:17,560 --> 01:18:18,560
Senatorze!
533
01:18:19,550 --> 01:18:23,530
- Prosz臋 si臋 zatrzyma膰! Stop.
- Pan Carmichael! Senatorze...
534
01:18:23,540 --> 01:18:25,530
- Prosz臋 chwil臋 poczeka膰.
- Zejd藕 mi z drogi do cholery.
535
01:18:25,540 --> 01:18:27,520
Senatorze, jestem John Russell.
536
01:18:27,530 --> 01:18:29,853
Mieszkam w pa艅skim domu.
Prosz臋 spojrze膰.
537
01:18:30,530 --> 01:18:34,500
Musz臋 si臋 z nim zobaczy膰.
Chc臋 z nim tylko porozmawia膰. Pu艣膰cie mnie!
538
01:18:34,510 --> 01:18:35,510
Senatorze!
539
01:18:36,510 --> 01:18:37,500
Prosz臋 spojrze膰 na ten medalion.
540
01:18:37,510 --> 01:18:38,317
To pami膮tka chrztu.
541
01:18:39,500 --> 01:18:41,490
- Jest na nim pa艅skie imi臋.
- Pan go dosta艂?
542
01:18:41,500 --> 01:18:44,449
- Mamy go.
- To zosta艂o pogrzebane razem z cia艂em.
543
01:18:45,480 --> 01:18:46,480
Ma艂y ch艂opiec.
544
01:18:48,480 --> 01:18:49,914
Policja wie ju偶 o wszystkim.
545
01:18:59,450 --> 01:19:01,711
Kto to jest?
Mo偶e to jaki艣 dziennikarz?
546
01:19:02,440 --> 01:19:04,510
Nie mam poj臋cia.
Nie wa偶ne. Chod藕my.
547
01:19:11,410 --> 01:19:15,400
Dale, chc臋 偶eby艣 skontaktowa艂 si臋
z posterunkiem policji...
548
01:19:17,400 --> 01:19:18,400
Kapitan DeWitt.
549
01:19:19,390 --> 01:19:22,905
Popro艣 go, 偶eby zadzwoni艂 do mnie w Spokane
na ten numer.
550
01:19:23,380 --> 01:19:24,171
Tak, prosz臋 pana.
551
01:20:12,250 --> 01:20:13,625
Ty pieprzony skurwysynu.
552
01:20:16,240 --> 01:20:17,424
Czego jeszcze chcesz?
553
01:20:20,230 --> 01:20:21,489
Czego chcesz ode mnie?
554
01:20:23,220 --> 01:20:25,355
Zrobi艂em wszystko, co w mojej mocy!
555
01:20:29,200 --> 01:20:30,887
Nic wi臋cej nie mo偶na zrobi膰.
556
01:21:12,900 --> 01:21:13,542
- Pan Russell?
- Tak?
557
01:21:15,800 --> 01:21:18,600
- Nazywam si臋 DeWitt, kapitan DeWitt.
- Tak.
558
01:21:18,700 --> 01:21:22,873
- Je艣li mo偶na chcia艂bym z panem porozmawia膰.
- W porz膮dku. Prosz臋 wej艣膰.
559
01:21:29,400 --> 01:21:30,337
- 艁adny dom.
- Tak.
560
01:21:34,300 --> 01:21:38,100
Jest pan muzykiem, kompozytorem...
Zgadza si臋, Panie Russell?
561
01:21:38,200 --> 01:21:39,100
Tak.
562
01:21:39,200 --> 01:21:42,000
Prowadzi pan kurs na fakultecie
z muzyki na uniwersytecie?
563
01:21:42,100 --> 01:21:43,100
Zgadza si臋.
564
01:21:45,000 --> 01:21:46,866
To tutaj mia艂 miejsce seans?
565
01:21:47,999 --> 01:21:50,398
O czym pan chce
ze mn膮 porozmawia膰?
566
01:21:54,997 --> 01:21:57,995
By艂 pan na lotnisku dzisiejszego
ranka, Panie Russell.
567
01:21:57,996 --> 01:21:59,995
Dowiedzia艂em si臋, 偶e odegra艂 pan
do艣膰 艂adn膮 scenk臋...
568
01:21:59,996 --> 01:22:02,995
Krzyki, wrzaski,
wygl膮da艂 pan jak szaleniec.
569
01:22:03,995 --> 01:22:08,992
Sier偶ant Durban opowiada艂, 偶e zesz艂ej nocy
r贸wnie偶 pan si臋 dziwnie zachowywa艂.
570
01:22:08,993 --> 01:22:11,992
Wydaje mi si臋, 偶e znalaz艂 pan jakie艣 ko艣ci
pod domem pani...
571
01:22:11,993 --> 01:22:15,858
Jaki艣 g艂os z za艣wiat贸w powiedzia艂 panu
o tym, zgadza si臋?
572
01:22:15,992 --> 01:22:19,990
Gdy Sier偶ant Durban zapyta艂 o nie,
m贸wi艂 pan, 偶e nie ma pan poj臋cia...
573
01:22:19,991 --> 01:22:21,989
Czyje te ko艣ci mog艂y by膰...
Na pewno nie ma pan poj臋cia.
574
01:22:21,990 --> 01:22:25,456
Teraz wydaje si臋 to troch臋 dziwne,
nie s膮dzi pan...
575
01:22:27,988 --> 01:22:29,987
Kiedy dzisiaj rano na lotnisku
oskar偶a艂 pan...
576
01:22:29,988 --> 01:22:32,986
I wymy艣la艂 dziwne zarzuty
przeciw Senatorowi Carmichael'owi?
577
01:22:32,987 --> 01:22:35,985
- Nikogo nie oskar偶a艂em.
- Pan senator s艂u偶y temu stanowi...
578
01:22:35,986 --> 01:22:38,984
- Od 36 lat i nie jest...
- Powiedzia艂em panu...
579
01:22:38,985 --> 01:22:41,984
- Zamieszany w 偶aden brudny szanta偶.
- Szanta偶?
580
01:22:41,985 --> 01:22:44,584
- S艂ysza艂 mnie pan.
- O czym pan m贸wi?
581
01:22:49,982 --> 01:22:52,981
Rozumiem, 偶e niedawno straci艂 pan
偶on臋 i c贸rk臋.
582
01:22:52,982 --> 01:22:55,980
Na pewno by艂o to dla pana szokiem...
Mo偶e zbyt du偶ym.
583
01:22:55,981 --> 01:22:57,780
Mo偶e pan potrzebuje pomocy.
584
01:22:59,980 --> 01:23:04,312
- Czy m贸g艂by pan teraz wyj艣膰.
- Zobaczymy kiedy pan go dostanie.
585
01:23:04,978 --> 01:23:06,977
- Nie zrozumia艂 pan o czym m贸wi艂em?
- Natychmiast prosz臋 wyj艣膰.
586
01:23:06,978 --> 01:23:08,577
Pos艂uchaj mnie, Russell.
587
01:23:11,976 --> 01:23:14,975
Masz co艣, co nale偶y do senatora.
On chce to odzyska膰.
588
01:23:14,976 --> 01:23:18,441
To ma艂y z艂oty medalion,
rodzinny spadek. Zgubi艂 go.
589
01:23:19,974 --> 01:23:21,174
My艣li, 偶e masz to.
590
01:23:23,973 --> 01:23:26,173
Nie mam poj臋cia o czym pan m贸wi.
591
01:23:31,971 --> 01:23:35,969
Przepraszam, 偶e wchodz臋 w taki spos贸b,
ale jestem strasznie w艣ciek艂a.
592
01:23:35,970 --> 01:23:36,969
Dzisiaj rano...
593
01:23:36,970 --> 01:23:39,636
To jest kapitan DeWitt,
jest z policji.
594
01:23:39,969 --> 01:23:40,969
Panna Norman?
595
01:23:43,968 --> 01:23:44,968
Tak.
596
01:23:47,967 --> 01:23:49,965
Wezm臋 to teraz, albo wr贸c臋 za godzin臋
z ca艂膮 za艂og膮...
597
01:23:49,966 --> 01:23:52,632
I rozwalimy to miejsce na kawa艂ki.
598
01:23:52,965 --> 01:23:54,565
"Rozwalicie na kawa艂ki"?
599
01:23:54,965 --> 01:23:57,431
- Co si臋 tu dzieje?
- Zostan臋 tutaj.
600
01:23:59,964 --> 01:24:01,496
Prosz臋 si臋 przygotowa膰.
601
01:24:04,962 --> 01:24:06,495
Wi臋c, o co mu chodzi艂o?
602
01:24:06,962 --> 01:24:10,161
Senator Carmichael my艣li,
偶e jest szanta偶owany.
603
01:24:14,960 --> 01:24:19,358
Oni anulowali dzier偶aw臋 i zmusili mnie
do odej艣cia z towarzystwa.
604
01:24:19,958 --> 01:24:23,824
Bez wyja艣nie艅, bez powodu, tak po prostu
tylko "wynocha".
605
01:24:23,957 --> 01:24:26,955
Mam um贸wiony termin z szefem
rady nadzorczej.
606
01:24:26,956 --> 01:24:28,955
Zobacz臋 co zdo艂am si臋 dowiedzie膰.
607
01:24:28,956 --> 01:24:31,755
Zadzwoni臋 do ciebie i wszystko ci opowiem.
608
01:25:59,931 --> 01:26:01,640
Tak? Tak, Claire?
609
01:26:02,930 --> 01:26:05,863
Jecha艂am samochodem,
i rozpozna艂am ten w贸z.
610
01:26:05,930 --> 01:26:08,928
Nie wiem jak to mog艂o si臋 sta膰.
Nie mam poj臋cia jak si臋 to mog艂o wydarzy膰.
611
01:26:08,929 --> 01:26:10,927
Nie by艂o innych samochod贸w.
Nie by艂o nic.
612
01:26:10,928 --> 01:26:13,394
Auto le偶y odwr贸cone na
艣rodku drogi.
613
01:26:13,927 --> 01:26:16,926
To tamten cz艂owiek... ten glina,
kt贸ry by艂 u ciebie w domu.
614
01:26:16,927 --> 01:26:18,260
DeWitt. On nie 偶yje.
615
01:27:00,915 --> 01:27:02,914
Carmichael. Jakie艣 wiadomo艣ci?
616
01:27:03,914 --> 01:27:06,447
Tak. Kapitan DeWitt.
Co on m贸wi?
617
01:27:10,912 --> 01:27:11,912
Co?
618
01:27:13,911 --> 01:27:14,911
Tak.
619
01:27:19,910 --> 01:27:20,910
M贸j Bo偶e.
620
01:27:22,909 --> 01:27:23,909
Co?
621
01:27:24,908 --> 01:27:25,908
Kto? Russell.
622
01:27:32,906 --> 01:27:33,906
W porz膮dku.
623
01:27:35,905 --> 01:27:37,380
Daj mi ten numer.
624
01:27:54,900 --> 01:27:57,633
- John Russell.
- Senator pana oczekuje.
625
01:28:19,893 --> 01:28:21,426
- Nadal zaj臋ty?
- Tak.
626
01:28:31,890 --> 01:28:36,220
- Gdzie idziesz? Claire...
- B臋d臋 z powrotem za chwil臋, mamo.
627
01:28:47,886 --> 01:28:50,885
W porz膮dku.
Powiedz, czego do diab艂a chcesz?
628
01:28:51,885 --> 01:28:53,551
Musisz mie膰 jaki艣 pomys艂.
629
01:28:54,884 --> 01:28:58,416
Dobrze, jestem zapracowanym cz艂owiekiem.
M贸w szybko.
630
01:29:01,882 --> 01:29:03,415
Dom na Chessman Park...
631
01:29:04,881 --> 01:29:07,614
Pa艅ska rodzina mieszka艂a tam
a偶 do 1906.
632
01:29:09,880 --> 01:29:12,879
Ten dom ma histori臋
z dziwnymi wydarzeniami.
633
01:29:14,879 --> 01:29:18,278
Co艣 jest w tym domu,
co艣 przejawia swoj膮 obecno艣膰.
634
01:29:19,877 --> 01:29:22,875
Tego popo艂udnia kapitan DeWitt
przyjecha艂 mnie odwiedzi膰...
635
01:29:22,876 --> 01:29:25,209
Przypuszczalnie w twojej sprawie...
636
01:29:25,876 --> 01:29:29,874
Wi臋c musisz wiedzie膰 co si臋 wydarzy艂o,
przynajmniej o czym DeWitt m贸g艂by mi powiedzie膰...
637
01:29:29,875 --> 01:29:34,673
Pa艅skie zdenerwowanie, seans
spirytystyczny, ko艣ci znalezione w studni.
638
01:29:37,872 --> 01:29:40,805
Pr贸bowa艂em z panem porozmawia膰
na lotnisku.
639
01:29:41,871 --> 01:29:43,710
Pokaza艂em panu to.
640
01:29:47,870 --> 01:29:49,936
DeWitt m贸wi艂, 偶e pan go zgubi艂.
641
01:29:52,868 --> 01:29:54,468
Znalaz艂em to w grobie...
642
01:29:55,868 --> 01:29:58,267
W kt贸rym zosta艂o pogrzebane dziecko.
643
01:30:01,866 --> 01:30:05,465
To, co teraz panu powiem
nie zabrzmi zbyt prawdziwie.
644
01:30:07,864 --> 01:30:10,664
Ten ch艂opiec zosta艂 dotkliwie pokaleczony.
645
01:30:10,864 --> 01:30:12,862
Wierz臋, 偶e zosta艂 zamordowany...
646
01:30:12,863 --> 01:30:15,620
W pokoju na strychu tamtego domu.
647
01:30:21,861 --> 01:30:23,660
Widzia艂em, co tam zasz艂o...
648
01:30:25,859 --> 01:30:29,858
I wierz臋, 偶e zrobi艂 to
Richard Carmichael, pa艅ski ojciec...
649
01:30:31,858 --> 01:30:33,856
Zamordowa艂 on ch艂opca,
swojego prawdziwego syna...
650
01:30:33,857 --> 01:30:35,324
Joseph'a Carmichael'a.
651
01:30:37,856 --> 01:30:41,589
Potem wzi膮艂 innego ch艂opca
z sieroci艅ca "Sacred Heart".
652
01:30:41,855 --> 01:30:43,854
Ch艂opiec pojecha艂 do Europy...
653
01:30:43,855 --> 01:30:47,587
Cudownie wyzdrowia艂
i wr贸ci艂, by odziedziczy膰 imperium.
654
01:30:50,853 --> 01:30:52,452
Tamtym ch艂opcem by艂 pan.
655
01:31:06,848 --> 01:31:08,781
Wi臋c to jest pa艅ska historia.
656
01:31:10,847 --> 01:31:12,847
Je偶eli to pan chcia艂 us艂ysze膰.
657
01:31:16,846 --> 01:31:18,579
- Ile chcesz?
- M贸j Bo偶e.
658
01:31:20,845 --> 01:31:23,843
Dobrze, ile chcesz
za dotrzymanie tajemnicy?
659
01:31:23,844 --> 01:31:25,177
To nie jest szanta偶.
660
01:31:25,843 --> 01:31:28,576
Przez lata zajmowa艂em si臋
takimi jak ty.
661
01:31:28,843 --> 01:31:33,840
Doczeka艂 si臋 pan swojej szansy, kiedy ta
niewiarygodna historia zostanie ujawniona...
662
01:31:33,841 --> 01:31:34,840
Boi si臋 pan prawdy, mam racj臋?
663
01:31:34,841 --> 01:31:37,307
To jest prawda.
Boi si臋 pan pora偶ki.
664
01:31:37,840 --> 01:31:40,838
- Prosz臋 wyj艣膰.
- Nic z tego nie nale偶y do pana.
665
01:31:40,839 --> 01:31:43,837
Wyno艣 si臋 st膮d
z twoimi brudnymi k艂amstwami.
666
01:31:43,838 --> 01:31:46,837
Powinienem by艂 p贸j艣膰 do tamtego martwego dziecka.
Wszystko w pa艅skim 偶yciu jest podejrzane.
667
01:31:46,838 --> 01:31:51,835
Pan nie jest Joseph'em Carmichael'em.
Tylko korzysta pan z tego morderstwa...
668
01:31:51,836 --> 01:31:53,236
Morderstwa dla zysku.
669
01:31:55,835 --> 01:31:57,701
M贸j ojciec nie by艂 morderc膮.
670
01:32:00,834 --> 01:32:04,166
Nikt na tym 艣wiecie nie
mo偶e tak o nim powiedzie膰.
671
01:32:04,833 --> 01:32:07,365
M贸j ojciec by艂 wspania艂ym cz艂owiekiem.
672
01:32:08,832 --> 01:32:10,231
By艂 kochaj膮cym ojcem.
673
01:32:11,831 --> 01:32:14,963
I poniewa偶 pan przyszed艂 tutaj
i oskar偶a go...
674
01:32:19,829 --> 01:32:20,829
Jak pan 艣mie?
675
01:32:24,827 --> 01:32:25,827
Przeklinam ci臋!
676
01:32:29,826 --> 01:32:33,892
I nie pozwol臋, by ktokolwiek
szarga艂 dobre imi臋 mojego ojca.
677
01:32:43,822 --> 01:32:46,355
Te dokumenty s膮 z miejskiego archiwum.
678
01:32:48,821 --> 01:32:50,554
A to jest kaseta z seansu.
679
01:32:52,820 --> 01:32:53,820
Nie mam kopii.
680
01:32:56,819 --> 01:33:00,551
Prosz臋 to wzi膮膰.
Zrobi艂em wszystko, co musia艂em zrobi膰.
681
01:33:05,816 --> 01:33:06,816
Przepraszam.
682
01:33:11,815 --> 01:33:14,881
Je艣li dowiem si臋,
偶e pisn膮艂e艣 komu艣 s艂贸wko...
683
01:33:15,814 --> 01:33:16,812
Jedno s艂owo -
684
01:33:16,813 --> 01:33:17,813
Komukolwiek...
685
01:33:18,813 --> 01:33:22,945
Zrobi臋 tak, 偶e b臋dziesz 偶a艂owa艂,
偶e przyszed艂e艣 na ten 艣wiat.
686
01:33:45,806 --> 01:33:47,272
Co to by艂y za wrzaski?
687
01:33:47,805 --> 01:33:48,805
Nic.
688
01:33:50,804 --> 01:33:51,803
Wyjd藕.
689
01:33:51,804 --> 01:33:53,700
Zostaw mnie samego.
690
01:34:39,791 --> 01:34:41,990
John, pr贸bowa艂am si臋 dodzwoni膰...
691
01:34:56,786 --> 01:34:58,530
John, gdzie jeste艣?
692
01:35:14,782 --> 01:35:15,848
John, co robisz?
693
01:36:01,769 --> 01:36:04,835
Prosz臋.
Nie zmuszaj mnie, bym posz艂a na g贸r臋.
694
01:37:00,753 --> 01:37:02,619
Szuka艂am ci臋.
Szuka艂am ci臋.
695
01:37:13,750 --> 01:37:16,882
My艣la艂am, 偶e by艂e艣 tam.
Ca艂y czas ci臋 wo艂a艂am.
696
01:37:18,748 --> 01:37:20,348
Ju偶 dobrze. Uspok贸j si臋.
697
01:37:20,748 --> 01:37:24,746
- Chc臋, by艣 zaczeka艂a na mnie w samochodzie.
- Nie, nie id藕 tam jeszcze raz!
698
01:37:24,747 --> 01:37:27,745
- Nie, prosz臋, prosz臋, nie r贸b tego!
- Claire, Claire.
699
01:37:27,746 --> 01:37:29,679
We藕 si臋 w gar艣膰. Trzymaj si臋.
700
01:37:29,745 --> 01:37:32,278
Zaraz b臋d臋 z powrotem.
Nie martw si臋.
701
01:37:35,744 --> 01:37:36,744
Joseph, nie!
702
01:39:11,718 --> 01:39:12,718
Ojcze.
703
01:39:20,715 --> 01:39:21,715
M贸j medalion.
704
01:41:12,685 --> 01:41:13,685
Ojcze, nie.
705
01:41:16,684 --> 01:41:17,684
Pomocy.
52693
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.