All language subtitles for The.Changeling.1980.1080p.BluRay.H264.AAC-RARBG

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:55,503 --> 00:00:58,117 Prowincja Stanu Nowy Jork 27 Listopada 2 00:01:04,550 --> 00:01:06,963 Gdzie po艂o偶ymy wszystkie te baga偶e? 3 00:01:07,566 --> 00:01:08,907 Lepiej o tym pomy艣l. 4 00:01:09,577 --> 00:01:11,990 - Jeste艣 bardzo silny. - Pchaj! 5 00:01:12,593 --> 00:01:15,608 To s膮 ostatnie ferie na jakie si臋 z tob膮 wybra艂am. 6 00:01:15,609 --> 00:01:16,949 Sk膮d masz tyle si艂y? 7 00:01:18,625 --> 00:01:20,635 - Dalej. - Jeszcze, jeszcze, jeszcze! 8 00:01:20,636 --> 00:01:23,584 - Nie puszczaj teraz. - Jak daleko jeszcze? 9 00:01:23,652 --> 00:01:25,796 Jeszcze tylko par臋 milion贸w mil. 10 00:01:26,667 --> 00:01:27,672 Par臋 milion贸w czego? 11 00:01:27,673 --> 00:01:30,957 Par臋 milion贸w mil. Dobrze, tutaj si臋 zatrzymamy. 12 00:01:31,694 --> 00:01:33,437 Pchaj nadal. Nie puszczaj. 13 00:01:33,705 --> 00:01:37,659 - Nast臋pnym razem jedziemy do Meksyku. - Lepiej na Hawaje. 14 00:01:40,742 --> 00:01:42,954 Trzymaj to, trzymaj. Tak dobrze. 15 00:01:50,795 --> 00:01:53,810 - Co zamierzasz teraz zrobi膰? - Zamierzam spr贸bowa膰 wezwa膰 jak膮艣... 16 00:01:53,811 --> 00:01:55,170 - Pomoc? - Pomoc. 17 00:02:00,848 --> 00:02:02,993 Chod藕. Porzucajmy si臋 艣niegiem. 18 00:02:06,880 --> 00:02:07,886 Tato! Tato! 19 00:02:08,891 --> 00:02:10,365 Chod藕! Pom贸偶 mi Tato! 20 00:02:23,971 --> 00:02:26,987 Tak, czy mog臋 prosi膰 numer na Pomoc Drogow膮? 21 00:02:55,135 --> 00:02:56,208 ZEMSTA PO LATACH 22 00:04:59,795 --> 00:05:00,800 Dzi臋ki, Stan. 23 00:05:01,805 --> 00:05:05,825 Je艣li tylko b臋d臋 m贸g艂 w czym艣 pom贸c, prosz臋 da膰 mi zna膰, Panie Russell. 24 00:05:05,826 --> 00:05:07,990 Tak zrobi臋, dzi臋ki. 25 00:05:52,640 --> 00:05:53,690 Panie Russell? 26 00:06:05,131 --> 00:06:06,136 艁ap. 27 00:06:25,234 --> 00:06:28,384 Estancia, wiesz 偶e to tak偶e jedzie do Seattle? 28 00:06:29,255 --> 00:06:30,394 Tak, prosz臋 pana. 29 00:06:32,270 --> 00:06:33,276 Dobrze. 30 00:06:34,281 --> 00:06:35,420 Seattle - 4 marca 31 00:06:47,348 --> 00:06:49,357 Na pocz膮tku, kiedy to si臋 zdarzy艂o, by艂em w szoku. 32 00:06:49,358 --> 00:06:51,972 By艂em jak maszyna, niczego nie czu艂em. 33 00:06:55,389 --> 00:06:58,338 Ale pewnego dnia, wreszcie to zrozumia艂em... 34 00:06:58,405 --> 00:06:59,946 Joanna i Kathy odesz艂y. 35 00:07:01,420 --> 00:07:05,440 Ci膮gle chodzi艂em po moim mieszkaniu w k贸艂ko 艣piewaj膮c: "nie ma ich, nie ma" 36 00:07:05,441 --> 00:07:07,450 Wydaje mi si臋, 偶e zacz膮艂em wariowa膰. 37 00:07:07,451 --> 00:07:10,132 Ale to by艂o ju偶 ponad 4 miesi膮ce temu... 38 00:07:10,467 --> 00:07:12,476 I teraz jedyne co musz臋 zrobi膰 to wzi膮膰 si臋 w gar艣膰. 39 00:07:12,477 --> 00:07:15,492 Twoje pierwsze zaj臋cia s膮 w przysz艂y poniedzia艂ek. 40 00:07:15,493 --> 00:07:17,502 Um贸wi艂em ci臋 jutro na spotkanie. 41 00:07:17,503 --> 00:07:18,776 11:00 ci odpowiada? 42 00:07:21,524 --> 00:07:23,533 W porz膮dku, Robert. Dzi臋kuje za wszystko co dla mnie zrobi艂e艣. 43 00:07:23,534 --> 00:07:27,421 Daj spok贸j. Wszyscy s膮 bardzo zadowoleni 偶e tutaj jeste艣. 44 00:07:27,555 --> 00:07:30,168 Tak znany i wybitny kompozytor jak ty. 45 00:07:31,575 --> 00:07:32,580 Kto tak uwa偶a? 46 00:07:33,586 --> 00:07:35,595 Wybitny czy nie, jeste艣my zadowoleni 偶e z nami jeste艣. 47 00:07:35,596 --> 00:07:37,137 Daj spok贸j! Daj mi to! 48 00:07:38,612 --> 00:07:41,910 - Nie! - Dzieci, uspok贸jcie si臋. 49 00:07:41,627 --> 00:07:45,112 Id藕cie do kuchni, i we藕cie sobie troch臋 ciasteczek. 50 00:07:46,653 --> 00:07:49,667 A propos, jak d艂ugo zamierzasz zosta膰 w hotelu? 51 00:07:49,668 --> 00:07:51,678 - Mamy tutaj wolny pok贸j dla ciebie. - Nie, dzi臋ki, Evy. 52 00:07:51,679 --> 00:07:55,698 Zamierzam znale藕膰 jaki艣 dom do wynaj臋cia. Mam troch臋 swoich rzeczy. 53 00:07:55,699 --> 00:07:59,719 Musz臋 mie膰 miejsce, aby zamyka膰 si臋 samemu i nocami gra膰 na pianinie. 54 00:07:59,720 --> 00:08:02,937 Mam przyjaci贸艂k臋 w Towarzystwie Ochrony Zabytk贸w 55 00:08:03,741 --> 00:08:06,755 Maj膮 kilka starych dom贸w. Jestem pewna, 偶e zechc膮 ci jaki艣 wynaj膮膰. 56 00:08:06,756 --> 00:08:10,400 - Zobaczysz, 偶e znajd膮 co艣 dla ciebie. - Dobrze. 57 00:08:29,875 --> 00:08:31,416 - Pan Russell? - Tak. 58 00:08:32,891 --> 00:08:35,905 Witam, jestem Claire Norman, niech pan wsiada, podwioz臋 pana. 59 00:08:35,906 --> 00:08:36,911 艢wietnie. 60 00:09:17,118 --> 00:09:20,132 - Kiedy ostatnio kto艣 tu mieszka艂? - Zobaczmy... 61 00:09:20,133 --> 00:09:23,148 Mniej wi臋cej 12 lat temu. Przez ostatnie 12 lat nale偶a艂... 62 00:09:23,149 --> 00:09:25,293 Do Towarzystwa Ochrony Zabytk贸w. 63 00:09:28,175 --> 00:09:29,180 Prosz臋. 64 00:09:40,237 --> 00:09:43,654 By艂a propozycja, by przekszta艂ci膰 ten dom w muzeum. 65 00:09:45,263 --> 00:09:49,484 Ale czy ja wiem, uwa偶am, 偶e dom jest po to by w nim mieszka膰. 66 00:09:50,288 --> 00:09:52,298 Dlaczego dot膮d nikt tu nie zamieszka艂? 67 00:09:52,299 --> 00:09:55,313 Nie wiem. Jestem w Towarzystwie dopiero od roku, 68 00:09:55,314 --> 00:10:00,339 Ale odnosz臋 wra偶enie 偶e nie starano si臋 wystarczaj膮co mocno, by kto艣 tu zamieszka艂. 69 00:10:00,340 --> 00:10:02,349 Oczywi艣cie, ten dom potrzebuje du偶o pracy. 70 00:10:02,350 --> 00:10:03,356 Tak. 71 00:10:04,361 --> 00:10:07,410 Jest tu troch臋 mebli, tutaj s膮 z艂o偶one. 72 00:10:08,381 --> 00:10:12,469 M贸g艂by pan sobie co艣 z tego wybra膰. Mo偶e co艣 ci si臋 spodoba. 73 00:10:14,412 --> 00:10:15,686 Kuchnia jest tutaj. 74 00:10:16,423 --> 00:10:19,304 Co robicie, by utrzyma膰 dom tej wielko艣ci? 75 00:10:19,438 --> 00:10:22,453 Mamy cz艂owieka, kt贸ry dogl膮da wszystkich takich miejsc. 76 00:10:22,454 --> 00:10:23,459 Pan Tuttle. 77 00:10:25,469 --> 00:10:26,475 I... 78 00:10:29,490 --> 00:10:31,232 to jest salon muzyczny. 79 00:10:32,506 --> 00:10:36,392 Tak naprawd臋, tym si臋 kierowa艂am wybieraj膮c dom dla pana. 80 00:10:36,526 --> 00:10:39,541 Pianino pozosta艂o tutaj pod opiek膮 Towarzystwa. 81 00:10:39,542 --> 00:10:41,551 To naprawd臋 du偶y k艂opot wynie艣膰 je st膮d. 82 00:10:41,552 --> 00:10:43,562 Musi by膰 w bardzo z艂ym stanie. 83 00:10:47,583 --> 00:10:49,526 Od kiedy mog臋 si臋 wprowadzi膰? 84 00:11:55,934 --> 00:11:57,944 Przepraszam, 偶e przeszkadzam w komponowaniu. 85 00:11:57,945 --> 00:12:01,630 W porz膮dku, Panie Tuttle. To ju偶 zosta艂o skomponowane. 86 00:12:01,965 --> 00:12:04,980 Przed domem stoi dostawca wody. M贸wi, 偶e pan go wzywa艂. 87 00:12:29,105 --> 00:12:31,383 Uda艂o ci si臋 ju偶 co艣 skomponowa膰? 88 00:12:32,120 --> 00:12:35,135 Nadal pracuj臋 nad drug膮 cz臋艣ci膮. Nadal tan sam problem. 89 00:12:35,136 --> 00:12:39,626 Dobrze, by膰 mo偶e spotkania pomog膮, mo偶e wpadniesz na jaki艣 pomys艂. 90 00:12:58,255 --> 00:12:59,260 Jak rozumiem... 91 00:13:01,270 --> 00:13:02,276 Jest tutaj... 92 00:13:04,286 --> 00:13:06,280 Wi臋cej ni偶 23 student贸w... 93 00:13:08,307 --> 00:13:12,461 A teraz na powa偶nie, te zaj臋cia s膮 na zaawansowanym poziomie. 94 00:13:13,332 --> 00:13:16,347 Teraz, wszyscy wiemy, 偶e nie pada na zewn膮trz. 95 00:13:16,348 --> 00:13:22,378 Chyba, 偶e kto艣 pod艂o偶y艂by ogie艅 w innej cz臋艣ci budynku, o kt贸rym nic by艣my nie wiedzieli... 96 00:13:22,379 --> 00:13:26,333 To straszne, 偶e sporo z was nie ma nic lepszego do roboty. 97 00:13:26,400 --> 00:13:27,405 Jakkolwiek... 98 00:13:28,410 --> 00:13:31,492 B臋dziemy wiedzie膰 wi臋cej po drugim wyk艂adzie. 99 00:13:34,441 --> 00:13:36,450 Jestem pewien, 偶e wielu z was... 100 00:13:36,451 --> 00:13:37,992 Na pewno rozpoznaje to. 101 00:14:10,627 --> 00:14:13,641 Brzmi to troch臋 lepiej w wykonaniu orkiestry, ni偶 zagrane na pianinie. 102 00:14:13,642 --> 00:14:16,657 Nie, to pan sprawi艂, 偶e to brzmia艂o dobrze. Wyst臋p w klasie by艂 艣wietny. 103 00:14:16,658 --> 00:14:18,667 Sekretem John'a jest to, 偶e gra on naturalnie. 104 00:14:18,668 --> 00:14:20,678 Nie id藕 za daleko. Wybaczcie na chwil臋. 105 00:14:20,679 --> 00:14:26,777 - Je艣li nie b臋dziesz m贸g艂 znale藕膰 drogi powrotnej... - Wy艣lesz za mn膮 grup臋 poszukiwawcz膮. 106 00:14:33,746 --> 00:14:36,493 Cze艣膰. Chcia艂bym, by艣 pozna艂 moj膮 matk臋. 107 00:14:36,761 --> 00:14:38,771 - Mi艂o mi pani膮 pozna膰 pani Norman - Witam. 108 00:14:38,772 --> 00:14:42,550 To jest John Russell. Pami臋tasz dom Chessman'贸w? 109 00:14:42,792 --> 00:14:46,277 Tak, tak. Bardzo mi mi艂o pana pozna膰 panie Russell. 110 00:14:46,813 --> 00:14:49,895 - Jak si臋 panu podoba mieszkanie? - 艢wietnie. 111 00:14:50,834 --> 00:14:52,643 - Jest bardzo du偶e. - Tak. 112 00:14:53,849 --> 00:14:56,865 Panie i panowie, mog臋 prosi膰 o chwil臋 uwagi. 113 00:14:57,870 --> 00:15:01,889 Chcia艂bym przedstawi膰 Senatora Joseph'a Carmichael'a oraz jego syna kongresmena Jim'a Carmichael'a. 114 00:15:01,890 --> 00:15:04,705 M贸j Bo偶e. Pewnie b臋dzie znowu przemawia艂. 115 00:15:04,906 --> 00:15:10,267 Jak ju偶 pewnie wiesz on jest do偶ywotnim Republikaninem krytykuj膮cym Demokrat贸w. 116 00:15:10,937 --> 00:15:13,349 Wiecie jak ja nienawidz臋 przem贸wie艅. 117 00:15:14,958 --> 00:15:16,967 Ale czasami, s膮 specjalne okazje... 118 00:15:16,968 --> 00:15:20,988 Jak zbieranie pieni臋dzy na nasz膮 wspania艂膮 orkiestr臋 symfoniczn膮... 119 00:15:20,989 --> 00:15:24,205 Czy nie byli fantastyczni dzisiejszego wieczoru? 120 00:15:26,140 --> 00:15:27,200 Oby tak dalej. 121 00:15:28,250 --> 00:15:32,440 - W艂a艣nie mia艂em zamiar czego艣 si臋 napi膰. - Mog臋 si臋 do ciebie przy艂膮czy膰? 122 00:15:32,450 --> 00:15:33,185 Zaraz wr贸c臋 mamo. 123 00:15:35,610 --> 00:15:36,610 Dzi臋kuje. 124 00:15:39,150 --> 00:15:42,968 Dzi臋kuje. Faktycznie on ostatnio sta艂 si臋 najwi臋kszym dobroczy艅c膮... 125 00:15:42,969 --> 00:15:44,945 Dla Towarzystwa Ochrony Zabytk贸w. 126 00:15:44,946 --> 00:15:47,713 Faktycznie, jest najwi臋kszym filantropem. 127 00:15:48,899 --> 00:15:51,601 - Wi臋c, ju偶 si臋 zadomowi艂e艣? - Tak. 128 00:15:51,865 --> 00:15:55,818 Jest kilka rzeczy, kt贸re Towarzystwo zabra艂o z twojego domu. 129 00:15:55,819 --> 00:15:58,388 Je艣li b臋d臋 mog艂a spr贸buj臋 je odzyska膰. 130 00:15:58,784 --> 00:16:01,881 Bardzo si臋 ciesz臋, 偶e wybra艂e艣 w艂a艣nie ten dom. 131 00:18:58,682 --> 00:18:59,682 Panie Tuttle? 132 00:19:04,613 --> 00:19:05,865 Tak, panie Russell? 133 00:19:07,578 --> 00:19:09,280 Przestraszy艂 mnie pan. 134 00:19:09,555 --> 00:19:13,508 Jest tu jeszcze kto艣 opr贸cz pana? Pani Rissean sprz膮ta dzisiaj? 135 00:19:13,509 --> 00:19:15,288 Nie, prosz臋 pana, tylko ja. 136 00:19:15,486 --> 00:19:16,486 Dzi臋kuj臋. 137 00:20:55,320 --> 00:20:56,320 Pi臋kna muzyka. 138 00:20:58,285 --> 00:21:00,640 - O, dzie艅 dobry. - Witaj. 139 00:21:00,262 --> 00:21:04,215 - To brzmi jak ko艂ysanka. - Tak, to jest co艣 w tym rodzaju. 140 00:21:04,216 --> 00:21:06,390 Wi臋c, mam tutaj to, co obieca艂am. 141 00:21:07,181 --> 00:21:10,740 To kilka obraz贸w, kt贸re mo偶esz sobie gdzie艣 powiesi膰. 142 00:21:12,123 --> 00:21:13,123 I to... 143 00:21:14,100 --> 00:21:17,660 Jest stara fotografia, uj臋cie z przodu domu. 144 00:21:18,540 --> 00:21:20,690 - Czy nie jest nadzwyczajna? - Pi臋kna. 145 00:21:22,996 --> 00:21:27,938 Chcia艂am wcze艣niej zadzwoni膰, ale na informacji nie maj膮 jeszcze twojego numeru. 146 00:21:27,939 --> 00:21:31,168 Co za pi臋kny egzemplarz. To bardzo cenna komoda. 147 00:21:31,893 --> 00:21:33,276 Nawet nie wiedzia艂em. 148 00:21:36,835 --> 00:21:39,405 To nale偶a艂o do Kathy, mojej c贸rki. 149 00:21:48,696 --> 00:21:51,464 Dobrze, lepiej b臋dzie jak ju偶 sobie p贸jd臋. 150 00:21:51,662 --> 00:21:53,637 Mam nadziej臋, 偶e spodoba艂y ci si臋 obrazy. 151 00:21:53,638 --> 00:21:54,638 Dzi臋kuj臋. 152 00:21:56,604 --> 00:21:57,604 Je藕dzisz konno? 153 00:21:58,581 --> 00:21:59,581 Tak. A ty? 154 00:22:47,150 --> 00:22:48,150 Co si臋 sta艂o? 155 00:22:50,969 --> 00:22:53,473 Tylko my艣la艂em o mojej c贸rce, Kathy... 156 00:22:55,911 --> 00:22:57,558 Ona bardzo kocha艂a konie. 157 00:23:38,414 --> 00:23:40,523 Pewnie powietrze gdzie艣 uchodzi. 158 00:23:41,380 --> 00:23:43,752 To by艂o zbyt g艂o艣ne, zbyt rytmiczne. 159 00:23:46,322 --> 00:23:48,350 Wi臋c wreszcie si臋 zacz臋艂o. 160 00:23:50,276 --> 00:23:53,240 Dlaczego to zdarzy艂o si臋 dwa dni z rz臋du... 161 00:23:53,241 --> 00:23:54,362 Dok艂adnie o 6:00? 162 00:23:56,207 --> 00:24:00,226 Dlaczego trwa p贸艂 minuty a potem przestaje? To nie ma sensu. 163 00:24:01,149 --> 00:24:04,510 Piec jest sprawny, czy co艣 jeszcze Panie Russell. 164 00:24:05,103 --> 00:24:06,552 To si臋 czasami zdarza. 165 00:24:07,800 --> 00:24:08,800 To stary dom. 166 00:24:10,450 --> 00:24:11,627 Czasami ma swoje nawyki. 167 00:24:33,768 --> 00:24:35,218 Dobrze, bardzo dobrze. 168 00:24:35,745 --> 00:24:38,183 Ale nadal nie jeste艣my dobrze zgrani. 169 00:24:38,710 --> 00:24:43,651 I, z艂otko, ty troch臋 op贸藕niasz. Troszeczk臋 za wolno na ostatnich czterech taktach. 170 00:24:43,652 --> 00:24:46,156 Jak to poprawisz, to b臋dzie wspaniale. 171 00:24:47,606 --> 00:24:49,188 - Dobranoc. - Dobranoc. 172 00:24:49,583 --> 00:24:50,583 Do jutra. 173 00:28:03,320 --> 00:28:05,990 Chcia艂bym si臋 dowiedzie膰... 174 00:28:05,297 --> 00:28:08,658 Czy co艣 podobnego dzia艂o si臋 wcze艣niej w tym domu? 175 00:28:09,251 --> 00:28:12,677 Je艣li tak, to jak w艂a艣ciciele, radzili sobie z tym? 176 00:28:13,204 --> 00:28:16,433 Odk膮d pracuj臋 w Towarzystwie, ten dom by艂 pusty. 177 00:28:17,158 --> 00:28:19,135 John, pracujesz bardzo ci臋偶ko. 178 00:28:20,124 --> 00:28:23,880 Mo偶e przechodzisz jakie艣 napi臋cia emocjonalne. 179 00:28:23,890 --> 00:28:26,530 - Wi臋c twierdzisz, 偶e mam halucynacje? - Przepraszam bardzo. 180 00:28:26,540 --> 00:28:27,420 Minnie? 181 00:28:27,430 --> 00:28:29,745 Claire, telefon do ciebie... Twoja matka. 182 00:28:30,800 --> 00:28:32,972 - Czy mam jej powiedzie膰, 偶e jeste艣 zaj臋ta? - Ju偶 id臋. 183 00:28:32,973 --> 00:28:34,423 Przepraszam na chwil臋. 184 00:28:42,858 --> 00:28:45,856 Wie pan, 偶e kto艣 si臋 pyta艂 kiedy pan si臋 wprowadzi, Panie Russell. 185 00:28:45,857 --> 00:28:49,855 - Co to ma znaczy膰? - Ten dom nie powinien by膰 wynajmowany. 186 00:28:49,856 --> 00:28:54,122 Panna Norman w po艣piechu wybra艂a dokumenty z biura prawniczego. 187 00:28:54,855 --> 00:28:56,988 To nie sta艂o si臋 drog膮 s艂u偶bow膮. 188 00:28:58,854 --> 00:29:01,852 Dlaczego kto艣 m贸g艂by mie膰 co艣 przeciwko temu? 189 00:29:01,853 --> 00:29:05,520 Ten dom nie jest po to, aby kto艣 w nim mieszka艂. 190 00:29:05,852 --> 00:29:08,518 Nikt nie jest w stanie w nim zamieszka膰. 191 00:29:09,851 --> 00:29:11,117 Dom nie chce ludzi. 192 00:29:13,850 --> 00:29:17,649 To znaczy, 偶e takie rzeczy dzia艂y si臋 tam ju偶 wcze艣niej? 193 00:35:41,745 --> 00:35:43,780 C.S.B. Stycze艅 1909 194 00:36:54,725 --> 00:36:58,723 Pos艂uchaj, to dok艂adnie to samo. Identyczne tempo, ta sama tonacja. 195 00:36:58,724 --> 00:36:59,857 Co o tym my艣lisz? 196 00:37:00,724 --> 00:37:04,589 Nie mam poj臋cia. To jest zadziwiaj膮cy zbieg okoliczno艣ci. 197 00:37:06,722 --> 00:37:08,721 Ale ta melodia musia艂a by膰 niegdy艣 bardzo popularna... 198 00:37:08,722 --> 00:37:10,720 Inaczej nie znalaz艂aby si臋 w pozytywce. 199 00:37:10,721 --> 00:37:14,719 Zgadza si臋, ale przysi臋gam, 偶e nigdy wcze艣niej jej nie s艂ysza艂em... 200 00:37:14,720 --> 00:37:17,718 Zrobi艂em to nagranie tego dnia, kiedy do mnie przysz艂a艣. 201 00:37:17,719 --> 00:37:18,985 Co艣 w tym musi by膰. 202 00:37:20,718 --> 00:37:23,717 Co艣 musia艂o si臋 tu kiedy艣 wydarzy膰. Nie jestem pierwszy. 203 00:37:23,718 --> 00:37:26,716 Sprawdzi艂am wszystkie akta bardzo uwa偶nie... 204 00:37:26,717 --> 00:37:28,183 Wszystko po 1920 roku. 205 00:37:29,716 --> 00:37:32,249 - Nic nadzwyczajnego. - Panna Huxley. 206 00:37:33,715 --> 00:37:37,713 Minnie to bardzo ekscentryczna starsza pani, ale ona nigdy... 207 00:37:37,714 --> 00:37:40,712 M贸wi艂a, 偶e dom nie chce, by kto艣 w nim mieszka艂. Myli艂a si臋. 208 00:37:40,713 --> 00:37:44,711 Cokolwiek to jest rozpaczliwie pr贸buje si臋 z nami skontaktowa膰. 209 00:37:44,712 --> 00:37:47,710 Dziwne odg艂osy, kapanie wody, wybita szyba w oknie.. 210 00:37:47,711 --> 00:37:50,709 Wszystko szk艂o wylecia艂o na zewn膮trz. To musia艂o by膰 zrobione od wewn膮trz. 211 00:37:50,710 --> 00:37:53,708 Wszystko to, co si臋 zdarzy艂o zosta艂o zrobione celowo... 212 00:37:53,709 --> 00:37:56,309 Abym poszed艂 do tego pokoju na strychu. 213 00:37:56,709 --> 00:37:57,842 Chc臋 to zobaczy膰. 214 00:38:15,704 --> 00:38:18,103 Popatrz na tamt膮 ksi膮偶k臋 na biurku. 215 00:38:26,701 --> 00:38:28,367 "C.S.B. Stycze艅 4, 1909." 216 00:38:33,699 --> 00:38:35,298 To pismo ma艂ego dziecka. 217 00:38:36,698 --> 00:38:39,364 1909. Ciekawe kto wtedy tutaj mieszka艂? 218 00:38:43,696 --> 00:38:46,828 To tutaj znalaz艂em pozytywk臋, na tym p艂aszczu. 219 00:38:51,694 --> 00:38:53,827 Popatrz na ten w贸zek inwalidzki. 220 00:38:54,693 --> 00:38:55,693 M贸j Bo偶e. 221 00:38:58,692 --> 00:38:59,692 Jest taki ma艂y. 222 00:39:04,690 --> 00:39:06,900 Co by艂o w tym pokoju? 223 00:39:41,680 --> 00:39:45,678 Poprzedni w艂a艣ciciel to architekt William Sarachino z rodzin膮. 224 00:39:45,679 --> 00:39:48,279 Kupi艂 ten dom w 1965. Sprzeda艂 w 1967. 225 00:39:49,678 --> 00:39:52,676 Naby艂o go Towarzystwo, aby nie popad艂 w ruin臋... 226 00:39:52,677 --> 00:39:55,676 Listopad 1967, bezpo艣rednia du偶a dotacja z Fundacji Carmichael'a. 227 00:39:55,677 --> 00:39:57,409 - To ten senator? - Tak. 228 00:39:58,676 --> 00:40:01,342 - Wielki gest. - Gdzie jest reszta akt? 229 00:40:01,675 --> 00:40:03,750 Poprzedni lokatorzy... 230 00:40:04,674 --> 00:40:05,741 Nie ma ich list. 231 00:40:06,674 --> 00:40:08,540 Nie ma nic sprzed 1920 roku. 232 00:40:10,673 --> 00:40:14,405 Minnie, szukamy akt domu Chessman'贸w, sprzed 1920 roku. 233 00:40:14,671 --> 00:40:17,670 - Wiesz mo偶e gdzie s膮? - Na co s膮 ci one potrzebne? 234 00:40:17,671 --> 00:40:21,536 Pr贸bujemy dowiedzie膰 si臋 kto zamieszkiwa艂 ten dom w 1909. 235 00:40:23,669 --> 00:40:26,667 Ten cz艂owiek nazywa艂 si臋 Barnard. By艂 lekarzem. 236 00:40:26,668 --> 00:40:29,867 - Czy mia艂 jakie艣 dzieci? - Chyba syna i c贸rk臋. 237 00:40:31,667 --> 00:40:34,665 Ale wydarzy艂a si臋 jaka艣 rodzinna tragedia, tak mi si臋 wydaje. 238 00:40:34,666 --> 00:40:35,999 Sprzeda艂 dom w 1909. 239 00:40:37,665 --> 00:40:38,798 1909? Ju偶 szukam. 240 00:40:39,665 --> 00:40:40,665 艢wietnie. 241 00:40:43,664 --> 00:40:45,662 No i gotowe. Przesuwanie jest w prawo. 242 00:40:45,663 --> 00:40:46,729 Bardzo dzi臋kuj臋. 243 00:40:51,661 --> 00:40:53,610 Przyjrzyjmy si臋 temu. 244 00:40:53,661 --> 00:40:55,727 9 luty. Poszukajmy og艂osze艅... 245 00:40:57,660 --> 00:40:59,193 Mo偶e z dzia艂u sprzedam. 246 00:40:59,659 --> 00:41:01,992 Nieruchomo艣ci. Poszukajmy jeszcze. 247 00:41:06,657 --> 00:41:08,124 Czeka, czekaj, czekaj. 248 00:41:13,656 --> 00:41:16,654 "Cora Barnard, siedmioletnia c贸rka doktora Waltera Barnard'a... 249 00:41:16,655 --> 00:41:19,653 Wybitnego lekarza z Seattle, zosta艂a potr膮cona i powa偶nie ranna... 250 00:41:19,654 --> 00:41:22,652 Przez nadje偶d偶aj膮cy z przeciwka w贸z z w臋glem... 251 00:41:22,653 --> 00:41:24,652 Wczoraj, przed Parkiem Chessman'贸w. 252 00:41:24,653 --> 00:41:26,651 Zosta艂a szybko odwieziona do szpitala 艢w. Ma艂gorzaty... 253 00:41:26,652 --> 00:41:28,185 Jej stan jest powa偶ny." 254 00:41:28,652 --> 00:41:30,784 - To pewnie to. - Cora Barnard. 255 00:41:32,650 --> 00:41:33,650 C.S.B. 256 00:41:41,648 --> 00:41:42,648 Tam. 257 00:41:45,647 --> 00:41:47,113 "Cora Barnard, c贸rka... 258 00:41:48,646 --> 00:41:51,245 zmar艂a w szpitalu 艣w. Ma艂gorzaty... 259 00:41:52,645 --> 00:41:55,643 Do ran otrzymanych w wyniku wypadku z 15 lutego. 260 00:41:55,644 --> 00:41:57,643 Rodzice s膮 pogr膮偶eni w 偶a艂obie. 261 00:41:57,644 --> 00:41:59,642 Panna Barnard zostanie pochowana w rodzinnym grobowcu... 262 00:41:59,643 --> 00:42:01,443 Na cmentarzu w Brookfield." 263 00:42:04,642 --> 00:42:05,775 Tu le偶y doktor... 264 00:42:07,641 --> 00:42:08,641 I jego 偶ona. 265 00:42:10,640 --> 00:42:12,400 A to jej brat, Lloyd. 266 00:42:20,637 --> 00:42:22,504 Ta ma艂a dziewczynka, Cora... 267 00:42:23,637 --> 00:42:25,236 Zosta艂a zabita na ulicy. 268 00:42:27,636 --> 00:42:30,501 To by艂 wypadek, niemal tak samo jak Kathy. 269 00:42:37,633 --> 00:42:39,899 Co to jest w tamtym domu, Claire? 270 00:42:40,632 --> 00:42:43,630 Co to co艣 robi? Dlaczego to pr贸buje dosi臋gn膮膰 mnie? 271 00:42:43,631 --> 00:42:46,231 - John... - Czy tu chodzi o moj膮 c贸rk臋? 272 00:42:48,630 --> 00:42:51,696 Nie mog臋 znowu przez to wszystko przechodzi膰. 273 00:42:53,629 --> 00:42:55,561 John, musisz opu艣ci膰 ten dom. 274 00:45:19,589 --> 00:45:21,588 Wierz臋 we wszystko, co pan m贸wi, Panie Russell. 275 00:45:21,589 --> 00:45:24,587 Ha艂asy, 艣wiat艂a, teleportacje przedmiot贸w... 276 00:45:24,588 --> 00:45:26,586 Wszystko brzmi bardzo znajomo. 277 00:45:26,587 --> 00:45:29,586 - Fascynuj膮ca sprawa. - Ale w gruncie rzeczy... 278 00:45:29,587 --> 00:45:31,319 Co powinienem teraz robi膰? 279 00:45:32,586 --> 00:45:34,584 Powiem panu, niech pan to nagra. 280 00:45:34,585 --> 00:45:35,918 Przychodzi do nas... 281 00:45:36,585 --> 00:45:39,584 Wiele medium i spirytyst贸w i w ten spos贸b... 282 00:45:40,584 --> 00:45:42,516 Sprawdzamy nich wiarygodno艣膰. 283 00:45:43,583 --> 00:45:45,249 99 procent to oszustwa... 284 00:45:47,582 --> 00:45:48,915 Ale jeden procent... 285 00:45:51,581 --> 00:45:52,581 Zadziwiaj膮ce. 286 00:45:53,580 --> 00:45:54,580 Medium. 287 00:46:22,572 --> 00:46:24,390 - Pan Russell? - Tak. 288 00:46:24,572 --> 00:46:26,371 - Witam. - Bardzo mi mi艂o. 289 00:46:26,571 --> 00:46:28,570 - Moja 偶ona, Leah. - Prosz臋, wejd藕cie. 290 00:46:28,571 --> 00:46:30,770 - Dzi臋kujemy. - Prosz臋 na lewo. 291 00:46:32,570 --> 00:46:34,636 Czy m贸g艂by pan zgasi膰 艣wiat艂a? 292 00:46:35,569 --> 00:46:36,569 Oczywi艣cie. 293 00:46:54,564 --> 00:46:56,562 Spr贸buj臋 nagra膰 wszystko na ta艣m臋. 294 00:46:56,563 --> 00:46:59,562 - Czy nie ma pan nic przeciwko? - Ale偶 sk膮d. 295 00:47:01,562 --> 00:47:04,560 Dobrze. Panie Russell, czy m贸g艂by pan usi膮艣膰 tutaj? 296 00:47:04,561 --> 00:47:06,294 Bardzo ch臋tnie. Dzi臋kuje. 297 00:47:58,546 --> 00:48:02,279 Cierpisz przez strat臋 kogo艣 bliskiego, John'ie Russell. 298 00:48:02,545 --> 00:48:04,212 Straci艂e艣 偶on臋 i dziecko. 299 00:48:06,544 --> 00:48:09,610 Dusza obecna w tym domu prosi ciebie o pomoc. 300 00:48:15,542 --> 00:48:18,141 Jej obecno艣膰 jest tutaj bardzo wyra藕na. 301 00:48:26,539 --> 00:48:28,138 To jest dusza dziecka... 302 00:48:29,538 --> 00:48:32,400 Dziecka, kt贸re nie zazna艂o spokoju... 303 00:48:33,537 --> 00:48:35,270 Kt贸re nie mo偶e odpoczywa膰. 304 00:48:39,535 --> 00:48:40,935 Ta dusza jest z nami. 305 00:48:46,533 --> 00:48:48,600 Wyczuwamy, 偶e ty jeste艣 z nami. 306 00:48:50,532 --> 00:48:52,265 Zechcesz przem贸wi膰 do nas? 307 00:48:55,531 --> 00:48:57,197 Skomunikujesz si臋 z nami? 308 00:48:59,530 --> 00:49:01,663 Przyjdziesz bezpo艣rednio do nas? 309 00:49:06,528 --> 00:49:07,994 B臋dziesz do nas m贸wi膰? 310 00:49:16,525 --> 00:49:18,392 Jeste艣my tutaj, by ci pom贸c. 311 00:49:23,523 --> 00:49:24,656 Jak masz na imi臋? 312 00:49:27,522 --> 00:49:29,255 B臋dziesz z nami rozmawia膰? 313 00:49:32,521 --> 00:49:33,521 Tak. 314 00:49:36,520 --> 00:49:37,653 Jak masz na imi臋? 315 00:49:40,519 --> 00:49:43,118 Czy ty jeste艣 dzieckiem o imieniu Cora? 316 00:49:44,518 --> 00:49:47,517 Jeste艣 dzieckiem zabitym przez w贸z z w臋glem? 317 00:49:50,516 --> 00:49:51,516 Nie. 318 00:49:54,515 --> 00:49:55,648 Jak masz na imi臋? 319 00:50:05,512 --> 00:50:06,512 Joseph. 320 00:50:08,511 --> 00:50:10,777 Czy umar艂e艣 w tym domu, Joseph'ie? 321 00:50:13,510 --> 00:50:14,510 Jak umar艂e艣? 322 00:50:19,508 --> 00:50:23,107 Czy jest tutaj kto艣 z kim chcia艂by艣 si臋 skomunikowa膰? 323 00:50:34,504 --> 00:50:36,370 Pomocy. Pomocy. Pomocy. 324 00:50:52,499 --> 00:50:55,832 Panie Russell, czy m贸g艂by pan teraz usi膮艣膰 tutaj? 325 00:51:07,495 --> 00:51:09,295 Chcesz rozmawia膰 z John'em? 326 00:51:13,494 --> 00:51:17,159 Czy powiesz nam, dlaczego nie jeste艣 tam gdzie reszta? 327 00:51:20,492 --> 00:51:21,492 M贸w do John'a. 328 00:51:26,490 --> 00:51:27,623 John jest z nami. 329 00:51:33,488 --> 00:51:35,210 Czego chcesz od John'a? 330 00:51:39,487 --> 00:51:41,486 Dlaczego nie zazna艂e艣 spokoju? 331 00:51:51,484 --> 00:51:54,416 Dlaczego pozostajesz w tym domu, Joseph'ie? 332 00:51:55,482 --> 00:51:56,749 Co jest w tym domu? 333 00:52:00,481 --> 00:52:01,481 M贸w do John'a. 334 00:52:04,480 --> 00:52:05,613 John jest z nami. 335 00:52:07,479 --> 00:52:08,479 Jak umar艂e艣? 336 00:52:11,478 --> 00:52:13,110 Czy umar艂e艣 w tym domu? 337 00:52:16,477 --> 00:52:18,610 Dlaczego pozostajesz w tym domu? 338 00:52:20,476 --> 00:52:21,476 Jak umar艂e艣? 339 00:52:24,475 --> 00:52:26,741 Joseph'ie, czy umar艂e艣 w tym domu? 340 00:53:35,456 --> 00:53:37,322 Jeste艣my tutaj, by ci pom贸c. 341 00:53:42,454 --> 00:53:43,587 Jak masz na imi臋? 342 00:53:49,452 --> 00:53:51,451 Zabitym przez w贸z z w臋glem? 343 00:53:55,450 --> 00:53:56,450 Nie. 344 00:54:06,447 --> 00:54:09,446 Jeste艣 dzieckiem zabitym przez w贸z z w臋glem? 345 00:54:13,445 --> 00:54:14,445 Nie. 346 00:54:31,440 --> 00:54:33,307 Jeste艣my tutaj, by ci pom贸c. 347 00:54:35,439 --> 00:54:36,572 Jak masz na imi臋? 348 00:54:38,439 --> 00:54:39,439 Joseph. 349 00:55:09,430 --> 00:55:11,696 Czy umar艂e艣 w tym domu, Joseph'ie? 350 00:55:12,429 --> 00:55:13,429 Dom. 351 00:55:16,428 --> 00:55:17,428 M贸j pok贸j. 352 00:55:19,427 --> 00:55:20,760 Nie mo偶e chodzi膰. 353 00:55:24,426 --> 00:55:28,920 Czy powiesz nam, dlaczego nie jeste艣 tam gdzie reszta? 354 00:55:29,425 --> 00:55:30,425 M贸j ojciec. 355 00:55:31,424 --> 00:55:33,690 Joseph'ie, czy umar艂e艣 w tym domu? 356 00:55:34,423 --> 00:55:36,290 - M贸j pok贸j. - Jak umar艂e艣? 357 00:55:43,421 --> 00:55:44,421 Ojciec. 358 00:55:48,420 --> 00:55:49,420 Studnia. 359 00:55:50,419 --> 00:55:51,419 Ranczo. 360 00:55:53,418 --> 00:55:54,418 "Sacred Heart". 361 00:55:56,418 --> 00:55:57,418 M贸j medalion. 362 00:56:01,416 --> 00:56:02,416 Ojcze, nie. 363 00:56:04,415 --> 00:56:05,415 Pomocy. 364 00:56:50,403 --> 00:56:51,403 Cia艂o. Ranczo. 365 00:56:54,402 --> 00:56:55,402 Studnia. 366 00:56:57,401 --> 00:56:59,600 Nazywam si臋... Joseph Carmichael. 367 00:58:13,381 --> 00:58:14,381 Tak. 368 00:58:15,380 --> 00:58:16,846 Mi te偶 jest przykro... 369 00:58:21,378 --> 00:58:23,711 Ja w艂a艣nie... Mo偶esz przyjecha膰... 370 00:58:46,372 --> 00:58:50,370 Czy powiesz nam, dlaczego nie jeste艣 tam gdzie reszta? 371 00:58:50,371 --> 00:58:53,770 - M贸j ojciec. - Joseph'ie, czy umar艂e艣 w tym domu? 372 00:58:55,369 --> 00:58:57,302 - M贸j pok贸j. - Jak umar艂e艣? 373 00:58:59,368 --> 00:59:00,368 Ojcze, nie. 374 00:59:27,361 --> 00:59:32,226 - Nie powinienem by艂 do ciebie dzwoni膰. - Po prostu potrzebowa艂am kogo艣. 375 00:59:36,358 --> 00:59:38,691 Napisa艂em jakie艣 s艂owa na papierze. 376 00:59:41,357 --> 00:59:43,230 Napisa艂em "Sacred Heart". 377 00:59:49,355 --> 00:59:51,821 Tu by艂 kiedy艣 miejski sierociniec... 378 00:59:52,354 --> 00:59:53,887 Nazwany "Sacred Heart". 379 00:59:55,353 --> 00:59:57,353 Zosta艂 on zamkni臋ty lata temu. 380 01:00:00,352 --> 01:00:01,352 Co? 381 01:00:09,349 --> 01:00:11,349 To dziecko, Joseph Carmichael. 382 01:00:13,348 --> 01:00:16,414 Zosta艂o zamordowane w tym domu, na strychu... 383 01:00:17,347 --> 01:00:18,347 I pogrzebane. 384 01:00:20,346 --> 01:00:21,746 I wtedy osierocony... 385 01:00:22,346 --> 01:00:25,212 Przesta艅, John, chocia偶 na chwil臋, prosz臋! 386 01:01:19,330 --> 01:01:22,329 Panna Huxley przy telefonie, Senatorze. To ju偶 trzeci raz tego ranka. 387 01:01:22,330 --> 01:01:25,662 - M贸wi, 偶e to pilne. - W porz膮dku, zajm臋 si臋 tym. 388 01:01:37,326 --> 01:01:39,192 Cze艣膰, Minnie. Jak si臋 masz? 389 01:01:39,325 --> 01:01:40,325 艢wietnie. 390 01:01:42,324 --> 01:01:43,924 Oni przeszukiwali akta. 391 01:01:46,323 --> 01:01:48,589 Podaj mi jeszcze raz ich nazwiska. 392 01:01:55,321 --> 01:01:57,987 Ciesz臋 si臋, 偶e mog艂am pom贸c, jak wiesz. 393 01:02:00,319 --> 01:02:01,319 Do widzenia. 394 01:02:46,307 --> 01:02:48,573 To jest kampania senatora z 1960. 395 01:02:49,306 --> 01:02:52,304 Mam to z biblioteki miejskiej, skopiowali to dla mnie. 396 01:02:52,305 --> 01:02:56,303 - A ty znalaz艂a艣 co艣? - To mia艂o by膰 co艣 w rodzaju pami膮tki przesz艂o艣ci... 397 01:02:56,304 --> 01:02:59,104 Kiedy艣 chciano zamieni膰 ten dom w muzeum. 398 01:02:59,303 --> 01:03:03,769 Richard Carmichael z rodzin膮 zamieszkiwa艂 ten dom od 1899 do 1906. 399 01:03:05,302 --> 01:03:07,101 Richard by艂 ojcem senatora. 400 01:03:08,301 --> 01:03:11,299 Jego matka zmar艂a przy jego narodzinach w 1900. 401 01:03:11,300 --> 01:03:12,966 To wszystko co znalaz艂em. 402 01:03:13,300 --> 01:03:15,566 Popatrz na cz臋艣膰 o jego chorobie. 403 01:03:17,299 --> 01:03:22,296 "Joe Carmichael, ich syn, w wieku trzech lat by艂 powa偶nie chory na artretyzm..." 404 01:03:22,297 --> 01:03:23,297 Troch臋 ni偶ej. 405 01:03:24,297 --> 01:03:27,295 "Zdecydowano, aby wys艂a膰 ma艂ego Joe do s艂ynnego sanatorium w Nordbach... 406 01:03:27,296 --> 01:03:29,294 W Szwajcarii, na specjaln膮 terapi臋. 407 01:03:29,295 --> 01:03:34,293 W towarzystwie ojca wsiad艂 na statek p艂yn膮cy do Europy w pa藕dzierniku 1906... 408 01:03:34,294 --> 01:03:38,959 Zdrowy powr贸ci艂 do Ameryki dopiero po zako艅czeniu I Wojny 艢wiatowej." 409 01:03:39,293 --> 01:03:41,959 Widzisz, jak to mog艂oby zosta膰 zrobione? 410 01:03:42,292 --> 01:03:44,290 Syn Richarda, chore dziecko... 411 01:03:44,291 --> 01:03:48,240 Zosta艂o zamordowane przez ojca i potajemnie pogrzebane. 412 01:03:49,290 --> 01:03:51,288 Wtedy inne dziecko, sze艣cioletnia sierota... 413 01:03:51,289 --> 01:03:54,288 Zostaje pod艂o偶one na jego miejsce i wys艂ane drog膮 morsk膮 do Europy... 414 01:03:54,289 --> 01:03:57,287 Pod nadzorem ojca... Wszystko sz艂o zgodnie z planem. 415 01:03:57,288 --> 01:04:01,286 Nawet wojna temu sprzyja艂a. Trzymano go w Szwajcarii a偶 do 1918. 416 01:04:01,287 --> 01:04:03,153 Kiedy powr贸ci艂 mia艂 18 lat. 417 01:04:03,286 --> 01:04:06,284 Kto m贸g艂by przypuszcza膰, 偶e to nie jest prawdziwy syn? 418 01:04:06,285 --> 01:04:09,485 Nie by艂 ju偶 kalek膮, poniewa偶 przeszed艂 kuracj臋. 419 01:04:10,284 --> 01:04:14,550 My艣lisz, 偶e ktokolwiek dowiedzia艂 si臋 o morderstwie i zamianie? 420 01:04:15,283 --> 01:04:16,282 Nie mam poj臋cia. 421 01:04:16,283 --> 01:04:18,815 Jak ojciec m贸g艂by co艣 takiego zrobi膰? 422 01:04:22,281 --> 01:04:25,279 呕on膮 Richarda by艂a Emily Spencer, c贸rka H.T.Spencer'a... 423 01:04:25,280 --> 01:04:28,213 Kt贸ry za艂o偶y艂 imperium Spencer Carmichael. 424 01:04:28,279 --> 01:04:31,612 Zmar艂 on w 1905 jako miliarder. Jego testament... 425 01:04:33,278 --> 01:04:36,276 Jego testament m贸g艂by by膰 bardzo interesuj膮cy. 426 01:04:36,277 --> 01:04:38,210 Kopia musi by膰 u notariusza. 427 01:04:38,277 --> 01:04:43,760 Spr贸buj臋 dowiedzie膰 si臋 gdzie jest ranczo Spencer'贸w lub Carmichael'贸w. 428 01:04:44,275 --> 01:04:45,941 Tak... ranczo ze studni膮. 429 01:04:52,273 --> 01:04:54,271 Tu jest atlas Seattle z 1908... 430 01:04:54,272 --> 01:04:57,271 Kt贸ry jest otwarty na cz臋艣ci miasta gdzie znajdowa艂o si臋 ranczo Carmichael'贸w. 431 01:04:57,272 --> 01:04:59,938 - W艂a艣nie tutaj. - Co oznacza ten znak? 432 01:05:01,271 --> 01:05:05,269 Wed艂ug legendy w tym w艂a艣nie miejscu mia艂a znajdowa膰 si臋 studnia. 433 01:05:05,270 --> 01:05:07,469 - Widz臋. - I w atlasie z 1914... 434 01:05:08,269 --> 01:05:11,267 Kt贸ry jest otwarty tutaj na tym samym obszarze... 435 01:05:11,268 --> 01:05:15,266 Tu by艂a jedna du偶a dzia艂ka kt贸ra widocznie zosta艂a sprzedana... 436 01:05:15,267 --> 01:05:18,265 Ale w艂a艣ciciel jest w wi臋kszo艣ci ten sam, i studnia nadal tutaj jest. 437 01:05:18,266 --> 01:05:22,650 - W艂a艣nie. Dok艂adnie. - Atlas z 1928 jest zupe艂nie inny. 438 01:05:23,265 --> 01:05:25,263 Nast膮pi艂 dalszy podzia艂 w艂asno艣ci. 439 01:05:25,264 --> 01:05:26,864 Symbol studni znikn膮艂... 440 01:05:28,263 --> 01:05:30,796 I w tym miejscu zosta艂 wybudowany dom. 441 01:06:25,248 --> 01:06:27,514 W dokumentach ranczo ma studni臋... 442 01:06:28,247 --> 01:06:32,245 To cz臋艣膰 spadku ma艂ego Joseph'a Carmichael'a, pi臋cioletniego dziecka. 443 01:06:32,246 --> 01:06:34,112 On dosta艂by prawie wszystko. 444 01:06:34,246 --> 01:06:37,244 - Co si臋 sta艂o z ojcem Richarda? - Odszed艂... 445 01:06:37,245 --> 01:06:40,777 Nie on mia艂by kontrol臋 nad dzieckiem, tylko kurator. 446 01:06:41,243 --> 01:06:43,242 Dobrze, ale c贸rka starego Spencer'a nie 偶y艂a... 447 01:06:43,243 --> 01:06:46,775 I, oczywi艣cie, on nie by艂by zbyt kochaj膮cym zi臋ciem. 448 01:06:47,242 --> 01:06:50,240 Tak, ale czekaj. Richard nie dosta艂by 偶adnych pieni臋dzy... 449 01:06:50,241 --> 01:06:54,239 Ale nadal mia艂by kontrol臋 nad synem, i jego syn odziedziczy艂by fortun臋... 450 01:06:54,240 --> 01:06:55,240 Chyba 偶e... 451 01:06:56,239 --> 01:07:01,105 Chyba, 偶e z jakiego艣 powodu, ch艂opiec umar艂by przed osi膮gni臋ciem 21 lat. 452 01:07:01,238 --> 01:07:04,236 W razie wypadku, wszystkie nieruchomo艣ci otrzyma艂aby organizacja charytatywna. 453 01:07:04,237 --> 01:07:06,236 On musia艂 zupe艂nie odizolowa膰 Richard'a... 454 01:07:06,237 --> 01:07:08,235 I przebywa艂by z synem kt贸ry by艂... 455 01:07:08,236 --> 01:07:11,369 S艂aby i chorowity,... Nawet nie m贸g艂 chodzi膰. 456 01:07:12,235 --> 01:07:15,768 Musia艂 si臋 zdecydowa膰, nawet nie da艂 szansy ch艂opcu. 457 01:07:16,234 --> 01:07:18,100 Pieni膮dze by艂y zbyt kusz膮ce. 458 01:07:39,228 --> 01:07:41,226 Czy zamierzasz jej o tym powiedzie膰? 459 01:07:41,227 --> 01:07:43,940 O studni po domem i trupie. 460 01:07:44,227 --> 01:07:47,959 - I o medalionie z imieniem? - Nie. Nic o Carmichael'u. 461 01:07:48,226 --> 01:07:52,424 - Ona pomy艣li, 偶e zwariowa艂e艣. - Ty powiesz, 偶e tak nie jest. 462 01:08:00,222 --> 01:08:02,221 Dobry wiecz贸r, Pani Grey. Jestem John Russell. 463 01:08:02,222 --> 01:08:03,621 To jest Panna Norman. 464 01:08:11,219 --> 01:08:15,418 Panie Russell, nie mam ochoty wys艂uchiwa膰 pa艅skich historii... 465 01:08:16,218 --> 01:08:20,216 Nie zaprosi艂abym pana tutaj gdyby nie pewna rzecz, o kt贸rej pan wspomnia艂 przez telefon. 466 01:08:20,217 --> 01:08:23,749 M贸wi艂 pan, 偶e ten seans mia艂 miejsce trzy noce temu. 467 01:08:25,216 --> 01:08:26,682 - Zgadza si臋? - Tak. 468 01:08:28,215 --> 01:08:31,681 Dobrze, trzy noce temu, w poniedzia艂kowy wiecz贸r... 469 01:08:32,214 --> 01:08:35,280 Linda, moja c贸rka, obudzi艂a si臋 z krzykiem... 470 01:08:37,212 --> 01:08:38,412 Tu偶 przed p贸艂noc膮. 471 01:08:39,212 --> 01:08:40,212 Mia艂a koszmar. 472 01:08:41,211 --> 01:08:44,209 Kiedy do niej wesz艂am by艂a zap艂akana i roztrz臋siona. 473 01:08:44,210 --> 01:08:47,209 Nigdy wcze艣niej jej w takim stanie nie widzia艂am. 474 01:08:47,210 --> 01:08:52,207 My艣l臋, 偶e pewnie mia艂a wcze艣niej jaki艣 koszmar, ale nie jestem pewna... 475 01:08:52,208 --> 01:08:54,741 Powiedzia艂a mi, 偶e zobaczy艂a ch艂opca... 476 01:08:56,207 --> 01:08:58,340 Bardzo ma艂ego, bardzo chudego... 477 01:09:00,206 --> 01:09:01,872 niemal jak skrzat... 478 01:09:02,206 --> 01:09:04,872 Kt贸ry pr贸bowa艂 wyskoczy膰 przez pod艂og臋. 479 01:09:07,204 --> 01:09:09,400 Ca艂y czas si臋 na ni膮 gapi艂. 480 01:09:12,203 --> 01:09:13,336 Tutaj, na 艣rodku. 481 01:09:15,202 --> 01:09:19,200 Od tej pory ona nie wchodzi do tego pokoju, nawet ko艂o niego nie przechodzi. 艢pi ze mn膮. 482 01:09:19,201 --> 01:09:20,401 My tylko chcemy... 483 01:09:21,201 --> 01:09:24,400 Co pan chce, panie Russell, rozebra膰 ten pok贸j. 484 01:09:28,199 --> 01:09:31,664 Dobrze, mam pa艅ski numer telefonu. Pomy艣l臋 nad tym. 485 01:11:31,165 --> 01:11:33,365 Co si臋 dzieje, do diab艂a? Linda! 486 01:11:51,160 --> 01:11:52,360 Oni nadal kopi膮... 487 01:11:54,159 --> 01:11:56,158 Ale jeszcze nie znale藕li studni. 488 01:12:03,157 --> 01:12:06,890 - Czy co艣 znale藕li艣cie? - Nie, jeszcze nic. 489 01:12:06,156 --> 01:12:09,890 To jest Tony, syn pani Grey. Panna Norman. 490 01:12:09,155 --> 01:12:10,355 - Cze艣膰. - Cze艣膰. 491 01:12:18,153 --> 01:12:19,153 Dzi臋ki. 492 01:12:41,147 --> 01:12:43,145 - Czy mo偶esz mi poda膰 latark臋? - Pewnie. 493 01:12:43,146 --> 01:12:44,746 My艣l臋, 偶e co艣 znalaz艂em. 494 01:12:47,145 --> 01:12:48,145 Co to jest? 495 01:13:01,141 --> 01:13:02,141 To r臋ka. 496 01:13:03,141 --> 01:13:04,141 Co? 497 01:13:06,140 --> 01:13:07,140 To jest r臋ka. 498 01:13:09,139 --> 01:13:10,539 Zadzwoni臋 po policj臋. 499 01:13:19,136 --> 01:13:20,136 Nic wi臋cej? 500 01:13:21,136 --> 01:13:22,136 Na to wygl膮da. 501 01:13:23,135 --> 01:13:26,680 My艣li pan, 偶e na dole mo偶e by膰 co艣 jeszcze? 502 01:13:27,134 --> 01:13:31,660 Sier偶ant Coroner m贸wi艂, 偶e te ko艣ci by艂y tam oko艂o 50 lat. 503 01:13:31,133 --> 01:13:33,132 Czy wiesz mo偶e czyje to mog艂o by by膰 dziecko? 504 01:13:33,133 --> 01:13:34,199 Nie, nie bardzo. 505 01:13:35,132 --> 01:13:36,865 Co to znaczy "nie bardzo"? 506 01:13:38,131 --> 01:13:39,131 Nie 507 01:13:41,130 --> 01:13:42,663 Chc臋 zezna艅 od ka偶dego. 508 01:13:44,130 --> 01:13:46,128 Pani Grey, czy ma pani jakie艣 inne miejsce, gdzie mo偶na przenocowa膰? 509 01:13:46,129 --> 01:13:48,795 - Tak, co艣 sobie zorganizuj臋. - Dobrze. 510 01:14:00,125 --> 01:14:02,124 My艣l臋, 偶e powiniene艣 im powiedzie膰 511 01:14:02,125 --> 01:14:03,658 To musi gdzie艣 tam by膰. 512 01:14:04,124 --> 01:14:06,123 Bez medalionu, nie ma dowodu, to nic nie znaczy. 513 01:14:06,124 --> 01:14:09,389 - Ty masz kaset臋. - Kasety mog膮 by膰 przerabiane. 514 01:14:10,123 --> 01:14:13,121 Oni o tym wiedz膮. Widzia艂a艣 zaciekawienie na jego twarzy? 515 01:14:13,122 --> 01:14:15,120 To by艂o oczywiste, 偶e co艣 przed nimi ukrywasz. 516 01:14:15,121 --> 01:14:16,121 Powiem im. 517 01:14:17,121 --> 01:14:20,119 Patrz, jest ju偶 p贸藕no. Odpocznijmy troch臋, porozmawiamy o tym rano. 518 01:14:20,120 --> 01:14:22,653 - 艢wietnie. Jed藕 ostro偶nie. - Ty te偶. 519 01:17:21,710 --> 01:17:22,710 Co si臋 sta艂o? 520 01:17:29,690 --> 01:17:31,668 "Ko艣ci贸艂 艢w. Paw艂a 8 wrzesie艅, 1900... 521 01:17:33,680 --> 01:17:34,867 Joseph Patrick Carmichael." 522 01:17:36,670 --> 01:17:37,660 To by艂o tam? 523 01:17:37,670 --> 01:17:38,670 To by艂o tam. 524 01:17:43,650 --> 01:17:46,931 Musisz pokaza膰 to policji. To jedyny niepodwa偶alny dow贸d. 525 01:17:48,640 --> 01:17:52,620 Oni tego nie znale藕li ani nie widzieli, jak to wykopa艂em. Dlaczego mieliby uwierzy膰, 偶e to tam by艂o? 526 01:17:52,630 --> 01:17:54,729 Nie mo偶esz ich tak po prostu zignorowa膰. 527 01:17:55,620 --> 01:17:59,600 Policja nie ma zamiaru zajmowa膰 si臋 zab贸jstwem sprzed 70 lat. 528 01:17:59,610 --> 01:18:02,793 - Jednak to nadal jest niewyja艣nione morderstwo. - Nah. 529 01:18:03,600 --> 01:18:05,580 Cokolwiek jest do zrobienia, musi by膰 zrobione przeze mnie. 530 01:18:05,590 --> 01:18:07,259 Musz臋 dosta膰 si臋 do Carmichael'a. 531 01:18:08,580 --> 01:18:10,791 - On nie chce ci臋 widzie膰. - Zobaczymy. 532 01:18:17,560 --> 01:18:18,560 Senatorze! 533 01:18:19,550 --> 01:18:23,530 - Prosz臋 si臋 zatrzyma膰! Stop. - Pan Carmichael! Senatorze... 534 01:18:23,540 --> 01:18:25,530 - Prosz臋 chwil臋 poczeka膰. - Zejd藕 mi z drogi do cholery. 535 01:18:25,540 --> 01:18:27,520 Senatorze, jestem John Russell. 536 01:18:27,530 --> 01:18:29,853 Mieszkam w pa艅skim domu. Prosz臋 spojrze膰. 537 01:18:30,530 --> 01:18:34,500 Musz臋 si臋 z nim zobaczy膰. Chc臋 z nim tylko porozmawia膰. Pu艣膰cie mnie! 538 01:18:34,510 --> 01:18:35,510 Senatorze! 539 01:18:36,510 --> 01:18:37,500 Prosz臋 spojrze膰 na ten medalion. 540 01:18:37,510 --> 01:18:38,317 To pami膮tka chrztu. 541 01:18:39,500 --> 01:18:41,490 - Jest na nim pa艅skie imi臋. - Pan go dosta艂? 542 01:18:41,500 --> 01:18:44,449 - Mamy go. - To zosta艂o pogrzebane razem z cia艂em. 543 01:18:45,480 --> 01:18:46,480 Ma艂y ch艂opiec. 544 01:18:48,480 --> 01:18:49,914 Policja wie ju偶 o wszystkim. 545 01:18:59,450 --> 01:19:01,711 Kto to jest? Mo偶e to jaki艣 dziennikarz? 546 01:19:02,440 --> 01:19:04,510 Nie mam poj臋cia. Nie wa偶ne. Chod藕my. 547 01:19:11,410 --> 01:19:15,400 Dale, chc臋 偶eby艣 skontaktowa艂 si臋 z posterunkiem policji... 548 01:19:17,400 --> 01:19:18,400 Kapitan DeWitt. 549 01:19:19,390 --> 01:19:22,905 Popro艣 go, 偶eby zadzwoni艂 do mnie w Spokane na ten numer. 550 01:19:23,380 --> 01:19:24,171 Tak, prosz臋 pana. 551 01:20:12,250 --> 01:20:13,625 Ty pieprzony skurwysynu. 552 01:20:16,240 --> 01:20:17,424 Czego jeszcze chcesz? 553 01:20:20,230 --> 01:20:21,489 Czego chcesz ode mnie? 554 01:20:23,220 --> 01:20:25,355 Zrobi艂em wszystko, co w mojej mocy! 555 01:20:29,200 --> 01:20:30,887 Nic wi臋cej nie mo偶na zrobi膰. 556 01:21:12,900 --> 01:21:13,542 - Pan Russell? - Tak? 557 01:21:15,800 --> 01:21:18,600 - Nazywam si臋 DeWitt, kapitan DeWitt. - Tak. 558 01:21:18,700 --> 01:21:22,873 - Je艣li mo偶na chcia艂bym z panem porozmawia膰. - W porz膮dku. Prosz臋 wej艣膰. 559 01:21:29,400 --> 01:21:30,337 - 艁adny dom. - Tak. 560 01:21:34,300 --> 01:21:38,100 Jest pan muzykiem, kompozytorem... Zgadza si臋, Panie Russell? 561 01:21:38,200 --> 01:21:39,100 Tak. 562 01:21:39,200 --> 01:21:42,000 Prowadzi pan kurs na fakultecie z muzyki na uniwersytecie? 563 01:21:42,100 --> 01:21:43,100 Zgadza si臋. 564 01:21:45,000 --> 01:21:46,866 To tutaj mia艂 miejsce seans? 565 01:21:47,999 --> 01:21:50,398 O czym pan chce ze mn膮 porozmawia膰? 566 01:21:54,997 --> 01:21:57,995 By艂 pan na lotnisku dzisiejszego ranka, Panie Russell. 567 01:21:57,996 --> 01:21:59,995 Dowiedzia艂em si臋, 偶e odegra艂 pan do艣膰 艂adn膮 scenk臋... 568 01:21:59,996 --> 01:22:02,995 Krzyki, wrzaski, wygl膮da艂 pan jak szaleniec. 569 01:22:03,995 --> 01:22:08,992 Sier偶ant Durban opowiada艂, 偶e zesz艂ej nocy r贸wnie偶 pan si臋 dziwnie zachowywa艂. 570 01:22:08,993 --> 01:22:11,992 Wydaje mi si臋, 偶e znalaz艂 pan jakie艣 ko艣ci pod domem pani... 571 01:22:11,993 --> 01:22:15,858 Jaki艣 g艂os z za艣wiat贸w powiedzia艂 panu o tym, zgadza si臋? 572 01:22:15,992 --> 01:22:19,990 Gdy Sier偶ant Durban zapyta艂 o nie, m贸wi艂 pan, 偶e nie ma pan poj臋cia... 573 01:22:19,991 --> 01:22:21,989 Czyje te ko艣ci mog艂y by膰... Na pewno nie ma pan poj臋cia. 574 01:22:21,990 --> 01:22:25,456 Teraz wydaje si臋 to troch臋 dziwne, nie s膮dzi pan... 575 01:22:27,988 --> 01:22:29,987 Kiedy dzisiaj rano na lotnisku oskar偶a艂 pan... 576 01:22:29,988 --> 01:22:32,986 I wymy艣la艂 dziwne zarzuty przeciw Senatorowi Carmichael'owi? 577 01:22:32,987 --> 01:22:35,985 - Nikogo nie oskar偶a艂em. - Pan senator s艂u偶y temu stanowi... 578 01:22:35,986 --> 01:22:38,984 - Od 36 lat i nie jest... - Powiedzia艂em panu... 579 01:22:38,985 --> 01:22:41,984 - Zamieszany w 偶aden brudny szanta偶. - Szanta偶? 580 01:22:41,985 --> 01:22:44,584 - S艂ysza艂 mnie pan. - O czym pan m贸wi? 581 01:22:49,982 --> 01:22:52,981 Rozumiem, 偶e niedawno straci艂 pan 偶on臋 i c贸rk臋. 582 01:22:52,982 --> 01:22:55,980 Na pewno by艂o to dla pana szokiem... Mo偶e zbyt du偶ym. 583 01:22:55,981 --> 01:22:57,780 Mo偶e pan potrzebuje pomocy. 584 01:22:59,980 --> 01:23:04,312 - Czy m贸g艂by pan teraz wyj艣膰. - Zobaczymy kiedy pan go dostanie. 585 01:23:04,978 --> 01:23:06,977 - Nie zrozumia艂 pan o czym m贸wi艂em? - Natychmiast prosz臋 wyj艣膰. 586 01:23:06,978 --> 01:23:08,577 Pos艂uchaj mnie, Russell. 587 01:23:11,976 --> 01:23:14,975 Masz co艣, co nale偶y do senatora. On chce to odzyska膰. 588 01:23:14,976 --> 01:23:18,441 To ma艂y z艂oty medalion, rodzinny spadek. Zgubi艂 go. 589 01:23:19,974 --> 01:23:21,174 My艣li, 偶e masz to. 590 01:23:23,973 --> 01:23:26,173 Nie mam poj臋cia o czym pan m贸wi. 591 01:23:31,971 --> 01:23:35,969 Przepraszam, 偶e wchodz臋 w taki spos贸b, ale jestem strasznie w艣ciek艂a. 592 01:23:35,970 --> 01:23:36,969 Dzisiaj rano... 593 01:23:36,970 --> 01:23:39,636 To jest kapitan DeWitt, jest z policji. 594 01:23:39,969 --> 01:23:40,969 Panna Norman? 595 01:23:43,968 --> 01:23:44,968 Tak. 596 01:23:47,967 --> 01:23:49,965 Wezm臋 to teraz, albo wr贸c臋 za godzin臋 z ca艂膮 za艂og膮... 597 01:23:49,966 --> 01:23:52,632 I rozwalimy to miejsce na kawa艂ki. 598 01:23:52,965 --> 01:23:54,565 "Rozwalicie na kawa艂ki"? 599 01:23:54,965 --> 01:23:57,431 - Co si臋 tu dzieje? - Zostan臋 tutaj. 600 01:23:59,964 --> 01:24:01,496 Prosz臋 si臋 przygotowa膰. 601 01:24:04,962 --> 01:24:06,495 Wi臋c, o co mu chodzi艂o? 602 01:24:06,962 --> 01:24:10,161 Senator Carmichael my艣li, 偶e jest szanta偶owany. 603 01:24:14,960 --> 01:24:19,358 Oni anulowali dzier偶aw臋 i zmusili mnie do odej艣cia z towarzystwa. 604 01:24:19,958 --> 01:24:23,824 Bez wyja艣nie艅, bez powodu, tak po prostu tylko "wynocha". 605 01:24:23,957 --> 01:24:26,955 Mam um贸wiony termin z szefem rady nadzorczej. 606 01:24:26,956 --> 01:24:28,955 Zobacz臋 co zdo艂am si臋 dowiedzie膰. 607 01:24:28,956 --> 01:24:31,755 Zadzwoni臋 do ciebie i wszystko ci opowiem. 608 01:25:59,931 --> 01:26:01,640 Tak? Tak, Claire? 609 01:26:02,930 --> 01:26:05,863 Jecha艂am samochodem, i rozpozna艂am ten w贸z. 610 01:26:05,930 --> 01:26:08,928 Nie wiem jak to mog艂o si臋 sta膰. Nie mam poj臋cia jak si臋 to mog艂o wydarzy膰. 611 01:26:08,929 --> 01:26:10,927 Nie by艂o innych samochod贸w. Nie by艂o nic. 612 01:26:10,928 --> 01:26:13,394 Auto le偶y odwr贸cone na 艣rodku drogi. 613 01:26:13,927 --> 01:26:16,926 To tamten cz艂owiek... ten glina, kt贸ry by艂 u ciebie w domu. 614 01:26:16,927 --> 01:26:18,260 DeWitt. On nie 偶yje. 615 01:27:00,915 --> 01:27:02,914 Carmichael. Jakie艣 wiadomo艣ci? 616 01:27:03,914 --> 01:27:06,447 Tak. Kapitan DeWitt. Co on m贸wi? 617 01:27:10,912 --> 01:27:11,912 Co? 618 01:27:13,911 --> 01:27:14,911 Tak. 619 01:27:19,910 --> 01:27:20,910 M贸j Bo偶e. 620 01:27:22,909 --> 01:27:23,909 Co? 621 01:27:24,908 --> 01:27:25,908 Kto? Russell. 622 01:27:32,906 --> 01:27:33,906 W porz膮dku. 623 01:27:35,905 --> 01:27:37,380 Daj mi ten numer. 624 01:27:54,900 --> 01:27:57,633 - John Russell. - Senator pana oczekuje. 625 01:28:19,893 --> 01:28:21,426 - Nadal zaj臋ty? - Tak. 626 01:28:31,890 --> 01:28:36,220 - Gdzie idziesz? Claire... - B臋d臋 z powrotem za chwil臋, mamo. 627 01:28:47,886 --> 01:28:50,885 W porz膮dku. Powiedz, czego do diab艂a chcesz? 628 01:28:51,885 --> 01:28:53,551 Musisz mie膰 jaki艣 pomys艂. 629 01:28:54,884 --> 01:28:58,416 Dobrze, jestem zapracowanym cz艂owiekiem. M贸w szybko. 630 01:29:01,882 --> 01:29:03,415 Dom na Chessman Park... 631 01:29:04,881 --> 01:29:07,614 Pa艅ska rodzina mieszka艂a tam a偶 do 1906. 632 01:29:09,880 --> 01:29:12,879 Ten dom ma histori臋 z dziwnymi wydarzeniami. 633 01:29:14,879 --> 01:29:18,278 Co艣 jest w tym domu, co艣 przejawia swoj膮 obecno艣膰. 634 01:29:19,877 --> 01:29:22,875 Tego popo艂udnia kapitan DeWitt przyjecha艂 mnie odwiedzi膰... 635 01:29:22,876 --> 01:29:25,209 Przypuszczalnie w twojej sprawie... 636 01:29:25,876 --> 01:29:29,874 Wi臋c musisz wiedzie膰 co si臋 wydarzy艂o, przynajmniej o czym DeWitt m贸g艂by mi powiedzie膰... 637 01:29:29,875 --> 01:29:34,673 Pa艅skie zdenerwowanie, seans spirytystyczny, ko艣ci znalezione w studni. 638 01:29:37,872 --> 01:29:40,805 Pr贸bowa艂em z panem porozmawia膰 na lotnisku. 639 01:29:41,871 --> 01:29:43,710 Pokaza艂em panu to. 640 01:29:47,870 --> 01:29:49,936 DeWitt m贸wi艂, 偶e pan go zgubi艂. 641 01:29:52,868 --> 01:29:54,468 Znalaz艂em to w grobie... 642 01:29:55,868 --> 01:29:58,267 W kt贸rym zosta艂o pogrzebane dziecko. 643 01:30:01,866 --> 01:30:05,465 To, co teraz panu powiem nie zabrzmi zbyt prawdziwie. 644 01:30:07,864 --> 01:30:10,664 Ten ch艂opiec zosta艂 dotkliwie pokaleczony. 645 01:30:10,864 --> 01:30:12,862 Wierz臋, 偶e zosta艂 zamordowany... 646 01:30:12,863 --> 01:30:15,620 W pokoju na strychu tamtego domu. 647 01:30:21,861 --> 01:30:23,660 Widzia艂em, co tam zasz艂o... 648 01:30:25,859 --> 01:30:29,858 I wierz臋, 偶e zrobi艂 to Richard Carmichael, pa艅ski ojciec... 649 01:30:31,858 --> 01:30:33,856 Zamordowa艂 on ch艂opca, swojego prawdziwego syna... 650 01:30:33,857 --> 01:30:35,324 Joseph'a Carmichael'a. 651 01:30:37,856 --> 01:30:41,589 Potem wzi膮艂 innego ch艂opca z sieroci艅ca "Sacred Heart". 652 01:30:41,855 --> 01:30:43,854 Ch艂opiec pojecha艂 do Europy... 653 01:30:43,855 --> 01:30:47,587 Cudownie wyzdrowia艂 i wr贸ci艂, by odziedziczy膰 imperium. 654 01:30:50,853 --> 01:30:52,452 Tamtym ch艂opcem by艂 pan. 655 01:31:06,848 --> 01:31:08,781 Wi臋c to jest pa艅ska historia. 656 01:31:10,847 --> 01:31:12,847 Je偶eli to pan chcia艂 us艂ysze膰. 657 01:31:16,846 --> 01:31:18,579 - Ile chcesz? - M贸j Bo偶e. 658 01:31:20,845 --> 01:31:23,843 Dobrze, ile chcesz za dotrzymanie tajemnicy? 659 01:31:23,844 --> 01:31:25,177 To nie jest szanta偶. 660 01:31:25,843 --> 01:31:28,576 Przez lata zajmowa艂em si臋 takimi jak ty. 661 01:31:28,843 --> 01:31:33,840 Doczeka艂 si臋 pan swojej szansy, kiedy ta niewiarygodna historia zostanie ujawniona... 662 01:31:33,841 --> 01:31:34,840 Boi si臋 pan prawdy, mam racj臋? 663 01:31:34,841 --> 01:31:37,307 To jest prawda. Boi si臋 pan pora偶ki. 664 01:31:37,840 --> 01:31:40,838 - Prosz臋 wyj艣膰. - Nic z tego nie nale偶y do pana. 665 01:31:40,839 --> 01:31:43,837 Wyno艣 si臋 st膮d z twoimi brudnymi k艂amstwami. 666 01:31:43,838 --> 01:31:46,837 Powinienem by艂 p贸j艣膰 do tamtego martwego dziecka. Wszystko w pa艅skim 偶yciu jest podejrzane. 667 01:31:46,838 --> 01:31:51,835 Pan nie jest Joseph'em Carmichael'em. Tylko korzysta pan z tego morderstwa... 668 01:31:51,836 --> 01:31:53,236 Morderstwa dla zysku. 669 01:31:55,835 --> 01:31:57,701 M贸j ojciec nie by艂 morderc膮. 670 01:32:00,834 --> 01:32:04,166 Nikt na tym 艣wiecie nie mo偶e tak o nim powiedzie膰. 671 01:32:04,833 --> 01:32:07,365 M贸j ojciec by艂 wspania艂ym cz艂owiekiem. 672 01:32:08,832 --> 01:32:10,231 By艂 kochaj膮cym ojcem. 673 01:32:11,831 --> 01:32:14,963 I poniewa偶 pan przyszed艂 tutaj i oskar偶a go... 674 01:32:19,829 --> 01:32:20,829 Jak pan 艣mie? 675 01:32:24,827 --> 01:32:25,827 Przeklinam ci臋! 676 01:32:29,826 --> 01:32:33,892 I nie pozwol臋, by ktokolwiek szarga艂 dobre imi臋 mojego ojca. 677 01:32:43,822 --> 01:32:46,355 Te dokumenty s膮 z miejskiego archiwum. 678 01:32:48,821 --> 01:32:50,554 A to jest kaseta z seansu. 679 01:32:52,820 --> 01:32:53,820 Nie mam kopii. 680 01:32:56,819 --> 01:33:00,551 Prosz臋 to wzi膮膰. Zrobi艂em wszystko, co musia艂em zrobi膰. 681 01:33:05,816 --> 01:33:06,816 Przepraszam. 682 01:33:11,815 --> 01:33:14,881 Je艣li dowiem si臋, 偶e pisn膮艂e艣 komu艣 s艂贸wko... 683 01:33:15,814 --> 01:33:16,812 Jedno s艂owo - 684 01:33:16,813 --> 01:33:17,813 Komukolwiek... 685 01:33:18,813 --> 01:33:22,945 Zrobi臋 tak, 偶e b臋dziesz 偶a艂owa艂, 偶e przyszed艂e艣 na ten 艣wiat. 686 01:33:45,806 --> 01:33:47,272 Co to by艂y za wrzaski? 687 01:33:47,805 --> 01:33:48,805 Nic. 688 01:33:50,804 --> 01:33:51,803 Wyjd藕. 689 01:33:51,804 --> 01:33:53,700 Zostaw mnie samego. 690 01:34:39,791 --> 01:34:41,990 John, pr贸bowa艂am si臋 dodzwoni膰... 691 01:34:56,786 --> 01:34:58,530 John, gdzie jeste艣? 692 01:35:14,782 --> 01:35:15,848 John, co robisz? 693 01:36:01,769 --> 01:36:04,835 Prosz臋. Nie zmuszaj mnie, bym posz艂a na g贸r臋. 694 01:37:00,753 --> 01:37:02,619 Szuka艂am ci臋. Szuka艂am ci臋. 695 01:37:13,750 --> 01:37:16,882 My艣la艂am, 偶e by艂e艣 tam. Ca艂y czas ci臋 wo艂a艂am. 696 01:37:18,748 --> 01:37:20,348 Ju偶 dobrze. Uspok贸j si臋. 697 01:37:20,748 --> 01:37:24,746 - Chc臋, by艣 zaczeka艂a na mnie w samochodzie. - Nie, nie id藕 tam jeszcze raz! 698 01:37:24,747 --> 01:37:27,745 - Nie, prosz臋, prosz臋, nie r贸b tego! - Claire, Claire. 699 01:37:27,746 --> 01:37:29,679 We藕 si臋 w gar艣膰. Trzymaj si臋. 700 01:37:29,745 --> 01:37:32,278 Zaraz b臋d臋 z powrotem. Nie martw si臋. 701 01:37:35,744 --> 01:37:36,744 Joseph, nie! 702 01:39:11,718 --> 01:39:12,718 Ojcze. 703 01:39:20,715 --> 01:39:21,715 M贸j medalion. 704 01:41:12,685 --> 01:41:13,685 Ojcze, nie. 705 01:41:16,684 --> 01:41:17,684 Pomocy. 52693

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.