All language subtitles for zadz.S02E04

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian Download
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:01,399 --> 00:00:02,720 Chciałbym być taki jak ty. 2 00:00:03,879 --> 00:00:05,679 Może wtedy by mnie szanowali. 3 00:00:05,759 --> 00:00:07,519 Będziesz taki jak ja. 4 00:00:07,599 --> 00:00:09,119 Jesteś zatrzymany! 5 00:00:09,199 --> 00:00:10,160 Tata! 6 00:00:11,480 --> 00:00:13,519 Żyjesz tylko dlatego, 7 00:00:13,599 --> 00:00:15,480 że jesteś matką moich dzieci. 8 00:00:15,560 --> 00:00:17,480 To naprawdę jest taki potwór? 9 00:00:17,559 --> 00:00:18,879 Większy niż myślisz. 10 00:00:23,359 --> 00:00:26,199 - Gdzie byłeś w nocy? - W klubie studenckim. 11 00:00:27,519 --> 00:00:29,199 Może polecimy razem? 12 00:00:29,280 --> 00:00:30,839 Zaczęłabyś jakoś na nowo. 13 00:00:33,960 --> 00:00:36,200 Jola... Jola! 14 00:00:39,200 --> 00:00:41,840 Jest ofiara. W lesie pod Warszawą. Blondynka. 15 00:00:41,920 --> 00:00:45,399 Znaleźli ją nagą, z poderżniętym gardłem pod jakąś kapliczką. 16 00:00:45,479 --> 00:00:48,920 - Jaką kapliczką? - Jakiegoś świętego z krzyżem. 17 00:00:49,000 --> 00:00:50,240 Napij się ze mną. 18 00:00:50,320 --> 00:00:51,600 Albo mnie powstrzymaj. 19 00:00:56,520 --> 00:00:59,280 Pod Warszawą znaleziono kolejną dziewczynę. 20 00:00:59,359 --> 00:01:01,640 Wyszedł pan z aresztu i to piekło wróciło! 21 00:01:01,719 --> 00:01:04,959 Niestety ubiegłej nocy robiłem coś zupełnie innego. 22 00:01:05,040 --> 00:01:06,879 - Co? - Był ze mną. 23 00:01:08,439 --> 00:01:09,760 Kochasz mojego syna? 24 00:02:49,960 --> 00:02:51,879 Czy ty wiesz, która jest godzina? 25 00:02:54,039 --> 00:02:55,039 Co?! 26 00:02:57,080 --> 00:02:58,639 Dobra, już się zbieram. 27 00:02:58,719 --> 00:02:59,759 Co jest? 28 00:03:07,280 --> 00:03:08,319 Co ona tu robi? 29 00:03:09,919 --> 00:03:12,039 Nie miał wyjścia. Musiał mnie zabrać. 30 00:03:12,759 --> 00:03:15,520 Uprawialiśmy seks jak zadzwoniłaś. 31 00:03:16,199 --> 00:03:19,960 Skoro część oficjalną mamy za sobą, to może powiesz, co się stało? 32 00:03:21,240 --> 00:03:23,280 Chłopak wyskoczył z balkonu. 33 00:03:23,360 --> 00:03:26,479 Zostawił wpis pożegnalny na swoim koncie społecznościowym. 34 00:03:26,560 --> 00:03:29,319 Przyznał się w nim do zamordowania dziewczyny. 35 00:03:30,719 --> 00:03:33,039 - Nie wierzę. - W mieszkaniu znaleźliśmy 36 00:03:33,120 --> 00:03:35,360 narzędzie zbrodni i sukienkę ofiary. 37 00:03:35,879 --> 00:03:38,960 - Co z Wolnickim? Puściliście go? - Jest niewinny, 38 00:03:39,039 --> 00:03:42,879 - nie ma sensu trzymać go w areszcie. - Trzeba go jeszcze raz przesłuchać! 39 00:03:42,960 --> 00:03:45,800 Po co? To jest koniec, rozumiesz? 40 00:03:45,879 --> 00:03:47,439 Sprawa jest zamknięta. 41 00:03:48,240 --> 00:03:50,280 Chcę zobaczyć raport z sekcji zwłok. 42 00:03:58,120 --> 00:04:00,000 I kto tu kogo bzyknął? 43 00:04:00,560 --> 00:04:03,080 Jakie to ma znaczenie, jak było zajebiście? 44 00:04:07,960 --> 00:04:12,280 A jeśli upadek z balkonu miał tylko zatuszować prawdziwą przyczynę śmierci? 45 00:04:13,159 --> 00:04:15,759 Sugeruje pani, że doszło do morderstwa? 46 00:04:16,920 --> 00:04:18,439 Ja niczego nie sugeruję. 47 00:04:18,519 --> 00:04:20,920 Po prostu głośno się zastanawiam. 48 00:04:21,000 --> 00:04:23,319 A jak niby ten ktoś miałby to zrobić? 49 00:04:24,000 --> 00:04:25,600 Nie wiem, udusił go, 50 00:04:26,439 --> 00:04:28,680 otruł, może coś mu wstrzyknął. 51 00:04:28,759 --> 00:04:32,839 Widzę, że pani komisarz jest z tych, co to lubią spiskowe teorie dziejów. 52 00:04:32,920 --> 00:04:35,959 Nieodwzajemnione uczucie też czasem potrafi zabić. 53 00:04:36,040 --> 00:04:38,680 - Życie bywa paskudne. - Może pańskie, 54 00:04:39,360 --> 00:04:41,480 bo z moim jest wszystko w porządku. 55 00:04:44,639 --> 00:04:46,560 Rozmawialiśmy z chłopakiem, ale... 56 00:04:46,639 --> 00:04:49,199 Wierzysz w to, że Wolnicki jest niewinny?! 57 00:04:49,279 --> 00:04:51,519 Nie mógł zabić tej dziewczyny. Ma alibi. 58 00:04:51,600 --> 00:04:56,720 Ktoś inny się przyznał. Takie są fakty. A to coś więcej, niż twoje przypuszczenia. 59 00:04:56,800 --> 00:05:00,560 Parę dni wcześniej podwoził tę dziewczynę na stopa. To przypadek?! 60 00:05:00,639 --> 00:05:04,519 Nawet jeżeli chciał to zrobić, to ten cały Jarek go po prostu uprzedził. 61 00:05:05,920 --> 00:05:08,079 Czemu ja w to nie wierzę? Zwariowałam? 62 00:05:08,800 --> 00:05:11,920 Nie. Masz chorą obsesją na punkcie Wolnickiego. 63 00:05:12,000 --> 00:05:14,319 - A są jakieś zdrowe obsesje? - Nie wiem. 64 00:05:15,759 --> 00:05:17,480 Ale musisz z tym skończyć. 65 00:05:17,560 --> 00:05:20,279 Coś jeszcze? Bo bardzo lubię twoje złote myśli. 66 00:06:04,160 --> 00:06:06,199 Zdjęliśmy lokalizator. 67 00:06:06,959 --> 00:06:09,120 Proszę podpisać odbiór auta. 68 00:06:12,680 --> 00:06:14,480 To jest wasza strategia? 69 00:06:14,560 --> 00:06:17,000 Uśpić moją czujność, a potem co? 70 00:06:17,560 --> 00:06:19,839 Będziecie grzebać w moich śmieciach? 71 00:06:19,920 --> 00:06:21,439 Nie. Nic z tych rzeczy. 72 00:06:21,519 --> 00:06:24,120 A komisarz Polkowska podziela pani opinie? 73 00:06:25,000 --> 00:06:28,279 To, co myśli komisarz Polkowska niewiele mnie interesuje. 74 00:06:29,040 --> 00:06:31,639 Zdjęliśmy lokalizator i jest pan wolny. 75 00:06:33,439 --> 00:06:34,759 Wolny? 76 00:06:35,920 --> 00:06:37,600 Zrobiliście ze mnie potwora! 77 00:06:38,720 --> 00:06:41,120 Nawet moja rodzina się ode mnie odwróciła. 78 00:06:43,560 --> 00:06:44,879 Przykro mi. 79 00:07:19,759 --> 00:07:21,639 Wpuść mnie, proszę cię. 80 00:07:23,879 --> 00:07:26,560 Pamiętasz, co sobie obiecaliśmy dawno temu? 81 00:07:28,480 --> 00:07:30,639 Że będziemy się wspierać. 82 00:07:30,720 --> 00:07:32,160 Udowodniłaś to wczoraj. 83 00:07:32,240 --> 00:07:34,000 I wiem jak olbrzymim kosztem. 84 00:07:34,079 --> 00:07:35,279 I przysięgam ci... 85 00:07:36,879 --> 00:07:38,720 że zrobiłbym dla ciebie to samo. 86 00:07:50,319 --> 00:07:52,399 - Nie żyje. - Zabiłam... 87 00:07:54,959 --> 00:07:56,160 Zabiłam ją. 88 00:07:56,800 --> 00:07:58,199 Nikt się nie dowie. 89 00:07:58,279 --> 00:07:59,759 Tylko my to wiemy. 90 00:08:01,480 --> 00:08:04,879 Obciążyłem ją kamieniami i wepchnąłem do wody. Nie wypłynie. 91 00:08:06,160 --> 00:08:07,399 Chodź. 92 00:08:14,279 --> 00:08:15,560 Lila, spójrz. 93 00:08:40,519 --> 00:08:42,720 Może tam moglibyśmy być szczęśliwi. 94 00:08:44,919 --> 00:08:46,000 Pamiętałeś. 95 00:08:51,759 --> 00:08:53,639 Możemy być szczęśliwi? 96 00:09:32,000 --> 00:09:34,600 - Dziękuję. - Faktura czy paragon? 97 00:09:34,679 --> 00:09:37,279 - Paragon poproszę. - Dobrze. Zaraz wydrukuję. 98 00:09:38,519 --> 00:09:40,200 Wyjeżdżamy, wyjeżdżamy? 99 00:09:41,480 --> 00:09:42,879 Tak bez pożegnania? 100 00:09:43,440 --> 00:09:45,879 Myślałam, że wyślę ci pocztówkę z Londynu. 101 00:09:49,279 --> 00:09:50,679 Miałeś rację. 102 00:09:51,519 --> 00:09:53,519 Jadę do Joli. Muszę zmienić klimat. 103 00:09:54,200 --> 00:09:55,759 Ja też wracam do Opola. 104 00:09:56,799 --> 00:09:59,320 Może będziesz miała pyszniejsze fish and chips, 105 00:09:59,399 --> 00:10:02,639 - ale ja będę miał mniej deszczu. - Może. 106 00:10:11,919 --> 00:10:13,639 Odprowadzić cię do auta? 107 00:10:13,720 --> 00:10:16,399 Jak mi otworzysz drzwi i przepuścisz przodem, 108 00:10:16,480 --> 00:10:17,960 to chyba cię polubię. 109 00:10:18,559 --> 00:10:20,960 Jestem szarmancki a zarazem zabawny. 110 00:10:21,039 --> 00:10:22,960 W ogóle fajny ze mnie gość. 111 00:10:24,720 --> 00:10:26,519 Gdyby Wolnicki... 112 00:10:26,600 --> 00:10:29,720 Zapomnij to nazwisko. Jeżeli to jest w ogóle możliwe. 113 00:10:31,080 --> 00:10:32,879 - Proszę. - Dziękuję. 114 00:10:34,399 --> 00:10:36,759 A! I pożegnaj ode mnie Wrońską. 115 00:10:37,639 --> 00:10:38,960 Mhm. 116 00:10:39,039 --> 00:10:41,600 Czułym przytulasem, czy chłodnym uściskiem dłoni? 117 00:10:41,679 --> 00:10:44,879 - Przekaż jej, żeby się cmoknęła w dupę. - OK. 118 00:10:48,720 --> 00:10:51,159 Masz fatalny gust jeśli chodzi o kobiety. 119 00:10:51,840 --> 00:10:54,200 Wiem. Lubię pyskate. 120 00:11:03,000 --> 00:11:05,000 Zabierzmy dzieci i wyjedźmy. 121 00:11:10,000 --> 00:11:12,240 Będą tęsknić za Moniką. 122 00:11:14,720 --> 00:11:16,120 Ona ich nie rozumie. 123 00:11:16,720 --> 00:11:18,279 Ciebie też nie rozumie. 124 00:11:21,200 --> 00:11:22,960 Mówi, że jesteś potworem. 125 00:11:31,200 --> 00:11:32,600 Może jestem? 126 00:11:47,240 --> 00:11:50,039 Tylko przy tobie mogę być naprawdę sobą. 127 00:11:53,960 --> 00:11:55,519 Zawsze tak było. 128 00:11:58,840 --> 00:12:00,080 My... 129 00:12:02,159 --> 00:12:03,519 i reszta świata. 130 00:12:08,600 --> 00:12:10,840 Nikt nie zrobił dla mnie tyle co ty. 131 00:12:13,480 --> 00:12:15,360 Nigdy o tym nie zapominaj. 132 00:12:34,440 --> 00:12:36,440 Myślałam, że nie jesteś pamiętliwy. 133 00:12:38,440 --> 00:12:39,840 Bo nie jestem. 134 00:12:41,120 --> 00:12:44,000 Słuchaj... My wtedy, to... 135 00:12:44,080 --> 00:12:47,679 - Po prostu nie mogło się udać. - Doszłaś do tego przed czy po tym, 136 00:12:47,759 --> 00:12:49,840 jak przespałaś się z moim przyjacielem? 137 00:12:50,440 --> 00:12:51,919 Nadal się wkurzasz? 138 00:12:52,960 --> 00:12:54,440 Nadal jesteś wredna. 139 00:12:55,240 --> 00:12:57,399 I nadal masz niezłe nogi i tyłek. 140 00:12:57,480 --> 00:12:58,679 Cześć. 141 00:12:59,840 --> 00:13:01,039 Zostań. 142 00:13:03,440 --> 00:13:05,600 Dołączysz do mojego zespołu. Na stałe. 143 00:13:06,519 --> 00:13:07,960 Przemyśl to na spokojnie. 144 00:13:09,600 --> 00:13:10,879 Tomcio... 145 00:13:15,200 --> 00:13:16,639 Też masz fajny tyłek. 146 00:13:17,600 --> 00:13:18,879 Nadal. 147 00:14:02,080 --> 00:14:06,159 Córeczko, myślałaś, że ściemniam z przyjazdem, ale ci obiecałam. 148 00:14:06,240 --> 00:14:09,600 A obietnic należy dotrzymywać, prawda? 149 00:14:10,840 --> 00:14:13,919 Pomyślałem, że razem będziemy świętować moje wyjście. 150 00:14:15,039 --> 00:14:17,639 Jesteś jeszcze większym psycholem niż myślałam. 151 00:14:18,600 --> 00:14:22,399 Szkoda. Nie sądziłem, że tak łatwo odpuszczasz. 152 00:14:22,480 --> 00:14:24,600 Bez ciebie to już nie będzie to samo. 153 00:14:25,200 --> 00:14:27,039 Coś jeszcze, bo się spieszę. 154 00:14:27,120 --> 00:14:30,720 Tak. Powinnaś częściej nosić rozpuszczone włosy. 155 00:14:31,360 --> 00:14:32,559 Ładnie ci. 156 00:14:50,000 --> 00:14:52,039 Jednak znalazłaś dla mnie chwilę. 157 00:14:52,120 --> 00:14:53,080 Doceniam. 158 00:14:55,200 --> 00:14:56,799 Nie wiedziałem, co lubisz. 159 00:14:59,919 --> 00:15:02,919 Jestem alkoholiczką. Wypiję wszystko, co ma procenty. 160 00:15:03,679 --> 00:15:05,320 Ale nie od ciebie. 161 00:15:07,440 --> 00:15:10,080 Przyzwyczaiłem się do twojego oddechu na karku. 162 00:15:11,120 --> 00:15:12,559 Już za nim tęsknię. 163 00:15:13,639 --> 00:15:14,840 Muszę iść. 164 00:15:15,360 --> 00:15:16,519 Zobacz. 165 00:15:17,279 --> 00:15:20,399 Jaka niewinna, naiwna, delikatna. 166 00:15:22,639 --> 00:15:24,159 Sama w wielkim mieście. 167 00:15:24,720 --> 00:15:25,960 Nie ma nikogo, 168 00:15:26,840 --> 00:15:30,879 kto by się nią zajął i ochronił ją przed złem tego świata. 169 00:15:31,960 --> 00:15:34,759 Szkoda, gdyby się jej miało coś stało, prawda? 170 00:15:34,840 --> 00:15:36,320 Ty gnoju... 171 00:16:01,519 --> 00:16:05,000 Cześć, tu Jola. Po usłyszeniu sygnału, nagraj wiadomość. 172 00:16:07,240 --> 00:16:08,559 Co rysujesz? 173 00:16:09,120 --> 00:16:11,000 - To ja. - Mhm. 174 00:16:11,080 --> 00:16:13,279 To Jaś. A to mama. 175 00:16:13,360 --> 00:16:14,559 A tata? 176 00:16:15,279 --> 00:16:16,960 Taty nie narysowałaś? 177 00:16:19,159 --> 00:16:20,440 Mama mówi... 178 00:16:21,519 --> 00:16:22,720 że... 179 00:16:23,759 --> 00:16:26,120 tatusiowie czasami mieszkają osobno. 180 00:16:27,840 --> 00:16:29,039 Tak jest lepiej. 181 00:16:29,720 --> 00:16:30,840 Aha. 182 00:16:32,240 --> 00:16:35,200 Wiesz co? Nie znam twojego taty. 183 00:16:36,240 --> 00:16:39,679 Ale na pewno bardzo, bardzo cię kocha. 184 00:16:43,360 --> 00:16:46,360 I myślę, że zasługuje na miejsce na tym rysunku. 185 00:17:07,279 --> 00:17:10,400 - Nie czujemy się bezpieczne. - Proszę, uspokójcie się. 186 00:17:10,480 --> 00:17:12,799 - Nie zamkniecie nam ust! - Musi odejść. 187 00:17:12,880 --> 00:17:14,200 Już go osądziliście?! 188 00:17:15,119 --> 00:17:17,319 A co z zasadą domniemania niewinności? 189 00:17:18,599 --> 00:17:22,359 A jeżeli ja nie popełniłem tych wszystkich okropnych rzeczy, 190 00:17:22,440 --> 00:17:24,359 o które mnie państwo oskarżają? 191 00:17:26,240 --> 00:17:27,799 Wolno wam się mylić. 192 00:17:28,440 --> 00:17:30,000 Błądzenie jest rzeczą ludzką. 193 00:17:30,640 --> 00:17:32,519 - O, Jezu! Słabo mi... - Co jest? 194 00:17:32,599 --> 00:17:34,039 - Słabo mi... - Usiądź. 195 00:17:34,759 --> 00:17:36,759 Połóż się, połóż. Uwaga na głowę. 196 00:17:41,680 --> 00:17:43,000 Nie oddycha! 197 00:17:43,079 --> 00:17:44,640 Pogotowie wezwijcie! 198 00:17:44,720 --> 00:17:46,759 Pomóż mi. Ty! 199 00:17:48,599 --> 00:17:50,440 Głowę przytrzymaj. Krawat mu poluzuj. 200 00:17:50,519 --> 00:17:52,160 - Dzwonisz? - Dzwonię. 201 00:17:53,920 --> 00:17:55,680 Potrzebujemy karetki. 202 00:18:02,559 --> 00:18:03,799 Otwórz! To ja! 203 00:18:09,440 --> 00:18:12,079 O! Ty nie w Londynie? 204 00:18:12,160 --> 00:18:14,920 Posłuchaj, ludzie Wrońskiej mogli coś przeoczyć. 205 00:18:16,279 --> 00:18:20,240 Musimy jeszcze raz przekopać wszystko, co dotyczy zabójstwa tej dziewczyny 206 00:18:20,319 --> 00:18:21,920 i śmierci tego jej stalkera. 207 00:18:22,759 --> 00:18:24,200 Mieliśmy odpuścić. 208 00:18:24,799 --> 00:18:26,799 Nie możemy. On znowu zabije! 209 00:18:26,880 --> 00:18:29,119 - On? Jaki on? - Wolnicki! 210 00:18:29,200 --> 00:18:32,480 Przyjechał za mną na lotnisko! Śmiał mi się w twarz! 211 00:18:32,559 --> 00:18:34,720 Musimy udowodnić, że to on zabił! 212 00:18:34,799 --> 00:18:36,200 Od czego zaczynamy? 213 00:18:37,359 --> 00:18:39,079 Na początek może się ubierz. 214 00:18:39,640 --> 00:18:40,880 Nie możesz się skupić? 215 00:18:41,519 --> 00:18:42,720 No, nie potrafię. 216 00:19:02,599 --> 00:19:05,400 Skocz może do rektora, niech rodzinę zawiadomią. 217 00:19:05,480 --> 00:19:06,759 Oczywiście. 218 00:19:34,759 --> 00:19:35,880 Zobacz. 219 00:19:37,880 --> 00:19:41,680 Jarek zamieścił wpis pożegnalny na swoim koncie społecznościowym 220 00:19:41,759 --> 00:19:44,359 - o 21.26. - Mhm. 221 00:19:44,440 --> 00:19:47,680 Godzinę wcześniej kupił bilet lotniczy do Hawany. 222 00:19:51,640 --> 00:19:53,079 - No i? - No i? 223 00:19:53,960 --> 00:19:58,119 Który samobójca kupuje bilet, żeby chwilę potem rzucić się z balkonu? 224 00:19:59,680 --> 00:20:02,000 Nie wiem. Taki, który ma doła? 225 00:20:03,359 --> 00:20:06,400 A ty wolałbyś skończyć ze sobą na Pradze Południe 226 00:20:06,480 --> 00:20:08,160 czy nad Zatoką Meksykańską? 227 00:20:08,240 --> 00:20:11,880 Myślisz, że widoki za oknem były decydującym kryterium wyboru? 228 00:20:11,960 --> 00:20:15,839 - Też kupiłaś bilet i nie poleciałaś. - Dzięki, że mi o tym przypominasz. 229 00:20:16,480 --> 00:20:17,559 Proszę. 230 00:20:19,480 --> 00:20:21,799 Kurwa! Coś mi tu nie gra, no! 231 00:20:30,599 --> 00:20:33,200 Musimy mieć dojście do przesłuchań sąsiadów. 232 00:20:33,920 --> 00:20:36,680 I wgląd do laptopa naszego samobójcy. 233 00:20:36,759 --> 00:20:38,079 Da się załatwić. 234 00:20:38,759 --> 00:20:41,160 A co? Poświęcisz się i przelecisz Wrońską? 235 00:20:42,160 --> 00:20:43,799 To nie będzie konieczne. 236 00:20:43,880 --> 00:20:45,480 Zaproponowała mi pracę. 237 00:20:46,680 --> 00:20:48,960 - Przyjąłeś? - Jeszcze nie. 238 00:20:49,640 --> 00:20:51,400 Ale właśnie się zdecydowałem. 239 00:20:58,799 --> 00:21:00,200 Posłuchaj... 240 00:21:00,279 --> 00:21:04,000 Na szafce są kubki, tania kawa i czajnik. 241 00:21:05,160 --> 00:21:08,720 Patrzenie mi na ręce niczego nie przyspieszy. Dam ci znać, OK? 242 00:21:08,799 --> 00:21:10,039 OK. 243 00:21:11,160 --> 00:21:13,039 Dla mnie czarna bez cukru. 244 00:21:14,039 --> 00:21:15,440 Bez cukru... 245 00:21:23,759 --> 00:21:26,319 - Cześć. - Hej. 246 00:21:28,319 --> 00:21:29,519 A co ty tu robisz? 247 00:21:31,039 --> 00:21:32,319 W pracy jestem. 248 00:21:35,000 --> 00:21:37,319 Mi też zrobisz? Wiesz jaką lubię. 249 00:21:39,640 --> 00:21:42,079 Flat white. Na owsianym. Pamiętam. 250 00:21:55,119 --> 00:21:56,759 O! Słuchaj tego. 251 00:21:57,480 --> 00:22:02,839 Karetkę na miejsce zdarzenia wezwała jakaś kobieta dokładnie o 21.23. 252 00:22:02,920 --> 00:22:05,559 Ten czas odnotował system powiadomień. 253 00:22:05,640 --> 00:22:09,160 A wpis na komputerze denata pojawił się o... 254 00:22:09,960 --> 00:22:13,119 - 21.26. - OK. To znaczy, że napisał to ktoś inny. 255 00:22:13,200 --> 00:22:14,720 Dzięki, stary. Dzięki! 256 00:22:16,240 --> 00:22:17,720 Dzięki za kawę! 257 00:24:03,119 --> 00:24:04,200 Nie wierzę. 258 00:24:04,920 --> 00:24:08,559 Zdziwiłabyś się ile kobiet zauroczonych jest przestępcami. 259 00:24:09,519 --> 00:24:13,319 Wolnicki dostawał dziennie kilkanaście takich listów ze zdjęciami. 260 00:24:15,000 --> 00:24:17,200 Jedne podatne są na toksyczne relacje, 261 00:24:17,279 --> 00:24:19,720 inne lubią być uwikłane w dramatyczne sytuacje. 262 00:24:19,799 --> 00:24:21,079 O, zrymowałem! 263 00:24:22,079 --> 00:24:24,640 I liznąłeś trochę psychologii, gratuluję. 264 00:24:24,720 --> 00:24:27,319 - Jestem człowiekiem wielu talentów. - Ta. 265 00:24:28,440 --> 00:24:32,559 Będziemy potrzebować listy nazwisk tych amatorek mocnych wrażeń. 266 00:24:32,640 --> 00:24:34,799 Ktoś jeszcze? Musiał mieć pomocnika. 267 00:24:37,440 --> 00:24:39,440 Nie. Nikt więcej go nie odwiedzał. 268 00:24:40,039 --> 00:24:41,559 Żaden facet? 269 00:24:41,640 --> 00:24:44,160 Najwyraźniej Wolnicki facetów nie kręci. 270 00:24:48,000 --> 00:24:49,240 Hmm... 271 00:24:55,759 --> 00:24:58,920 A może któryś z osadzonych nawiązał z nim relację? 272 00:25:00,640 --> 00:25:02,079 Kto tam z nim siedział? 273 00:25:03,839 --> 00:25:05,720 Moment, moment. 274 00:25:08,279 --> 00:25:09,440 Ludwik Kowalik. 275 00:25:10,160 --> 00:25:14,000 On i Piotruś W. dużo ze sobą rozmawiali. Kowalik wyszedł dzień później. 276 00:25:14,079 --> 00:25:16,400 - Ojciec wpłacił za niego kaucję. - Mhm. 277 00:25:17,079 --> 00:25:18,799 Czasowo to by się zgadzało. 278 00:25:20,720 --> 00:25:22,200 Mógł zabić. 279 00:25:37,839 --> 00:25:39,000 Dzięki. 280 00:25:42,200 --> 00:25:43,599 - Aga? - Hmm? 281 00:25:43,680 --> 00:25:46,079 Nie chcesz może, nie wiem, pogadać? 282 00:25:47,119 --> 00:25:50,039 - Przecież gadamy cały czas. - O sprawach zawodowych. 283 00:25:50,119 --> 00:25:51,720 A ja chciałem bardziej o... 284 00:25:51,799 --> 00:25:54,599 Chciałem pogadać o tamtym wieczorze. 285 00:25:56,079 --> 00:25:58,759 Znaczy, jesteś super babka. Totalnie cię lubię. 286 00:25:59,400 --> 00:26:02,680 Jesteś też mega partnerem zawodowym i wiesz... 287 00:26:03,839 --> 00:26:06,240 Nie chciałbym żebyś sobie pomyślała, że... 288 00:26:07,519 --> 00:26:10,960 - Że to coś na poważnie bardziej? Tak? - Dokładnie. 289 00:26:12,319 --> 00:26:14,440 Nie wiem jak ci to powiedzieć, ale... 290 00:26:17,160 --> 00:26:20,400 Nie byłeś aż tak dobry, żebym od razu straciła głowę, wiesz? 291 00:26:21,000 --> 00:26:23,279 Ale było naprawdę... 292 00:26:24,839 --> 00:26:26,079 Było spoko. 293 00:26:27,160 --> 00:26:28,400 Dzięki. 294 00:26:32,440 --> 00:26:34,039 Spoko, spoko. 295 00:26:34,119 --> 00:26:35,519 Też udawałem orgazm. 296 00:26:37,599 --> 00:26:39,559 Ale mówiłem już, że syna nie ma. 297 00:26:41,119 --> 00:26:42,680 A kiedy syn wróci? 298 00:26:44,039 --> 00:26:45,599 Jest dorosły. 299 00:26:45,680 --> 00:26:47,160 Nie spowiada mi się. 300 00:26:58,359 --> 00:27:03,640 "Wśród nich i my wszyscy żyliśmy niegdyś w pożądliwościach ciała naszego," 301 00:27:03,720 --> 00:27:05,759 "ulegając woli ciała i zmysłów," 302 00:27:05,839 --> 00:27:09,079 "i byliśmy z natury dziećmi gniewu...". 303 00:27:09,160 --> 00:27:10,720 Kto zaznaczył ten cytat? 304 00:27:11,960 --> 00:27:13,160 Syn. 305 00:27:14,000 --> 00:27:15,400 Jest bardzo religijny. 306 00:27:16,000 --> 00:27:18,079 Taki religijny, a się nie spowiada. 307 00:27:19,480 --> 00:27:21,279 Ale zawsze był taki religijny? 308 00:27:22,519 --> 00:27:24,519 Czy dopiero jak wyszedł na wolność? 309 00:27:27,359 --> 00:27:30,440 Bałem się, jak poszedł siedzieć. Ta sprawa z kuzynką... 310 00:27:34,000 --> 00:27:35,839 Ale teraz stał się... 311 00:27:35,920 --> 00:27:37,680 lepszym człowiekiem. 312 00:27:37,759 --> 00:27:39,240 Sporo się modli. 313 00:27:39,319 --> 00:27:41,839 Niezbadane są wyroki polskiej resocjalizacji. 314 00:27:42,559 --> 00:27:45,279 - Mój syn jest dobrym człowiekiem. - Jasne. 315 00:27:45,960 --> 00:27:48,079 Dlatego wyciągnął go pan za kaucją. 316 00:27:48,680 --> 00:27:52,039 Sto tysięcy to chyba całkiem sporo jak dla kogoś na rencie? 317 00:27:52,119 --> 00:27:55,119 - Oszczędny jestem. - Dlaczego pan od razu nie wpłacił? 318 00:27:59,279 --> 00:28:00,680 No to co? 319 00:28:00,759 --> 00:28:03,759 Dzwonimy do skarbówki czy powie pan prawdę i tylko prawdę? 320 00:28:06,839 --> 00:28:09,279 Na wycieraczce przed domem leżała koperta. 321 00:28:10,240 --> 00:28:11,799 W środku były pieniądze. 322 00:28:12,799 --> 00:28:15,920 Domyśla się pan, kto je tam położył? 323 00:28:16,000 --> 00:28:17,160 Nie. 324 00:28:18,319 --> 00:28:19,880 Proszę zostawić telefon. 325 00:28:21,519 --> 00:28:25,079 To chyba nie jest problem, skoro pan i syn nie macie nic do ukrycia? 326 00:28:26,880 --> 00:28:28,119 Żaden. 327 00:28:32,799 --> 00:28:33,799 Hej! 328 00:28:36,279 --> 00:28:38,599 O! Dobrze, że pani wróciła. 329 00:28:38,680 --> 00:28:42,440 Mówiłem pani Lili, że zajmę się dziećmi, ale uparła się, że zostanie. 330 00:28:45,039 --> 00:28:47,079 I jak smakują moje naleśniczki? 331 00:28:47,160 --> 00:28:48,880 - Pyszne! - Super są! 332 00:28:51,039 --> 00:28:52,640 Możemy porozmawiać? 333 00:28:55,920 --> 00:28:58,119 Nie masz prawa nas nachodzić. 334 00:28:58,200 --> 00:29:01,640 - To są też moje dzieci. - Nie tak się umawialiśmy. 335 00:29:04,880 --> 00:29:07,160 Naprawdę myślisz, że je sobie odpuszczę? 336 00:29:08,119 --> 00:29:10,319 Że pozwolę ci mi je zabrać? 337 00:29:12,200 --> 00:29:15,039 Teraz tam wrócę i zrobię im lemoniadkę. 338 00:29:15,119 --> 00:29:17,920 I obiecam, że za parę dni znowu się zobaczymy. 339 00:29:18,000 --> 00:29:19,720 Chyba, że masz coś przeciwko? 340 00:29:24,440 --> 00:29:26,359 Cieszę się, że się dogadaliśmy. 341 00:29:29,559 --> 00:29:32,160 Lemoniadka z pomarańczkami czy sama cytryna? 342 00:29:32,240 --> 00:29:33,920 Z pomarańczkami! 343 00:29:41,480 --> 00:29:44,880 A tak z czystej ciekawości, to jak długo chcesz tu siedzieć? 344 00:29:45,400 --> 00:29:46,880 Tyle, ile trzeba. 345 00:29:46,960 --> 00:29:49,200 Chciałem wiedzieć dla komfortu psychicznego. 346 00:29:49,279 --> 00:29:51,400 Dzień, dwa. Nie wiem, 40? 347 00:29:51,480 --> 00:29:53,720 - Tyle, ile trzeba. - OK. OK. 348 00:30:04,319 --> 00:30:05,920 Gadaj tak, jakby nas tu nie było. 349 00:30:07,920 --> 00:30:09,319 Cześć, ojciec. 350 00:30:12,039 --> 00:30:14,640 - Co tam? - Może wpadnę tutaj do sklepu. 351 00:30:14,720 --> 00:30:16,640 Kupię jakieś piwo, browar. 352 00:30:16,720 --> 00:30:17,799 No, jasne. 353 00:30:18,480 --> 00:30:19,880 Weź zgrzewkę. 354 00:30:19,960 --> 00:30:21,240 A jest coś do chleba? 355 00:30:22,000 --> 00:30:23,240 Jest. 356 00:30:24,359 --> 00:30:25,359 Aha. 357 00:30:25,960 --> 00:30:28,200 I weź kawę rozpuszczalną dla matki. 358 00:30:28,279 --> 00:30:31,039 - Ale przecież mama... - Ona już nie pije sypanej. 359 00:30:31,799 --> 00:30:33,400 Bo za mocna. 360 00:30:34,319 --> 00:30:35,640 No i pospiesz się. 361 00:30:37,599 --> 00:30:38,720 Dobrze. 362 00:30:39,960 --> 00:30:41,440 Tak, to ja zaraz będę. 363 00:30:47,359 --> 00:30:48,599 No i super. 364 00:30:56,599 --> 00:30:58,279 Mój syn nic nie zrobił. 365 00:30:59,559 --> 00:31:01,400 Chcemy z nim tylko porozmawiać. 366 00:31:04,640 --> 00:31:06,039 Co jest, Aga? 367 00:31:07,200 --> 00:31:08,720 Dał mu cynk. 368 00:31:08,799 --> 00:31:09,960 Jego żona nie żyje! 369 00:31:10,680 --> 00:31:12,559 Siedź tu! Siedź tu! 370 00:31:30,400 --> 00:31:32,319 Kurwa, prawie go mieliśmy! 371 00:31:49,000 --> 00:31:50,559 Kutasiarz zasrany! 372 00:31:52,240 --> 00:31:55,039 - Nie przejmuj się, nic nie wie. - Wie. 373 00:31:55,640 --> 00:31:57,279 Jestem do dupy matką. 374 00:31:57,359 --> 00:32:00,440 - Aga, chce cię sprowokować. Błagam cię. - Przestań. 375 00:32:00,519 --> 00:32:01,640 Ej! 376 00:33:11,519 --> 00:33:13,039 - Do jutra! - Pa! 377 00:33:18,880 --> 00:33:21,960 Ojej! Przepraszam bardzo. Pomogę pani. 378 00:33:23,200 --> 00:33:24,759 Co pan tu jeszcze robi? 379 00:33:24,839 --> 00:33:26,799 Wbrew temu, co się pani wydaje, 380 00:33:26,880 --> 00:33:28,680 nie poluję na kolejną ofiarę. 381 00:33:29,519 --> 00:33:31,279 Po prostu wróciłem po rzeczy. 382 00:33:31,799 --> 00:33:33,480 To jeszcze nie zbrodnia. 383 00:33:33,559 --> 00:33:36,440 To bardzo szlachetne, co pan zrobił dla pana dziekana. 384 00:33:36,519 --> 00:33:38,200 Ale to niczego nie zmienia. 385 00:33:38,279 --> 00:33:40,960 Działałem instynktownie. Po prostu chciałem pomóc. 386 00:33:43,480 --> 00:33:44,960 Nie jestem potworem. 387 00:33:47,519 --> 00:33:49,839 Proszę mnie puścić albo wezwę ochronę. 388 00:33:50,960 --> 00:33:53,960 Nienawidzi pani wszystkich mężczyzn, czy tylko mnie? 389 00:33:54,720 --> 00:33:56,480 To chyba nie jest pana sprawa. 390 00:33:58,119 --> 00:34:00,240 Kto panią tak skrzywdził? Chłopak? 391 00:34:01,720 --> 00:34:03,039 Czy może ojciec? 392 00:34:14,880 --> 00:34:17,599 Wolnicki sam nie mógł zabić, więc znalazł sposób, 393 00:34:17,679 --> 00:34:20,719 żeby nakłonić Ludwika Kowalika, żeby zrobił to za niego! 394 00:34:21,280 --> 00:34:22,760 Naprawdę tylko ja to widzę?! 395 00:34:23,760 --> 00:34:25,719 Nie potrzebujemy twojej pomocy! 396 00:34:25,800 --> 00:34:27,679 Wolnicki robi z was wała. 397 00:34:27,760 --> 00:34:29,559 A wy na to pozwalacie. 398 00:34:29,639 --> 00:34:32,880 Ludwik Kowalik. Prawie go dorwaliśmy. Musimy go znaleźć. 399 00:34:34,000 --> 00:34:36,679 Miałeś zrobić to sam. Bez niej! 400 00:34:43,920 --> 00:34:48,079 Nikt nie zna Wolnickiego tak dobrze jak ona! Jest zajebiście dobrym gliną. 401 00:34:48,159 --> 00:34:51,599 A ja to niby mam spluwę na wodę i obżeram się pączkami, tak?! 402 00:35:04,000 --> 00:35:08,199 Wrońska. Zdejmijcie chłopaków z ulicy, trzeba znaleźć byłego więźnia. 403 00:35:08,880 --> 00:35:11,719 - Ludwik Kowalik. - Bardzo ci dziękuję. 404 00:35:16,280 --> 00:35:17,840 Aga, zaczekaj! Zaczekaj. 405 00:35:18,639 --> 00:35:20,199 Nie jestem twoim wrogiem. 406 00:35:20,280 --> 00:35:23,440 Ona też. Pod maską oziębłej, bezwzględnej suki kryje się... 407 00:35:23,519 --> 00:35:25,440 Bezwzględna, oziębła suka. 408 00:35:25,519 --> 00:35:27,920 Dobra. Może nie jestem obiektywny. 409 00:35:28,639 --> 00:35:30,719 Ale bez niej i tak nic nie zdziałamy. 410 00:35:30,800 --> 00:35:33,679 Niech ona zajmie się Ludwikiem, a my Wolnickim. 411 00:35:33,760 --> 00:35:36,880 - Jak? - Kto zawsze przy nim był? Kto go chronił? 412 00:35:36,960 --> 00:35:38,599 Matka. Ale jest w ośrodku. 413 00:35:39,599 --> 00:35:41,000 Co ty chcesz zrobić? 414 00:37:27,679 --> 00:37:30,039 - Tak? - Policja, proszę otworzyć. 415 00:37:37,840 --> 00:37:39,400 Ja jej nie pobiłem. 416 00:37:41,079 --> 00:37:43,119 To właśnie staram się ustalić. 417 00:37:43,199 --> 00:37:45,039 Wie pan, moja żona... 418 00:37:46,159 --> 00:37:48,320 Chce mi utrudnić kontakt z dziećmi. 419 00:37:48,400 --> 00:37:50,280 To jest cześć jej planu. 420 00:37:50,360 --> 00:37:53,960 Jakbym dostawał złotówkę za każdym razem, kiedy słyszę takie tłumaczenie, 421 00:37:54,519 --> 00:37:56,559 byłbym bogatym człowiekiem. 422 00:37:58,079 --> 00:38:00,599 To jest jakiś absurd. Ona nie ma świadków. 423 00:38:00,679 --> 00:38:03,639 Tak to się zwykle odbywa. Po cichu. W czterech ścianach. 424 00:38:04,320 --> 00:38:07,360 No, nic. Informuję pana o założeniu Niebieskiej Karty. 425 00:38:08,880 --> 00:38:10,360 Nie, nie. Ja... 426 00:38:11,400 --> 00:38:13,159 - Ja tego nie zrobiłem. - Jasne. 427 00:38:14,599 --> 00:38:17,800 Jak przyjdzie panu ochota następnym razem przyłożyć komuś. 428 00:38:18,559 --> 00:38:20,039 To pan się zgłosi do mnie. 429 00:38:20,920 --> 00:38:22,920 Spróbujemy się. Jak równy z równym. 430 00:38:24,559 --> 00:38:25,800 Do widzenia. 431 00:38:34,639 --> 00:38:37,159 Monika oskarżyła mnie o pobicie. 432 00:38:37,239 --> 00:38:39,400 - Co? - Nie doceniłem jej. 433 00:38:39,480 --> 00:38:42,440 Chce wojny, to będzie ją miała. 434 00:38:47,119 --> 00:38:49,039 Wyjedźmy stąd. 435 00:38:49,119 --> 00:38:50,880 Jak tylko odbiorę jej dzieci. 436 00:38:51,400 --> 00:38:52,559 Mam coś dla ciebie. 437 00:38:55,440 --> 00:38:56,639 Proszę. 438 00:39:06,519 --> 00:39:08,159 Załóż ją dla mnie, proszę. 439 00:39:42,679 --> 00:39:44,519 Boże, jaka jesteś piękna. 440 00:39:57,559 --> 00:39:59,320 - Nie odbieraj. - Muszę. 441 00:40:05,320 --> 00:40:06,400 Halo? 442 00:40:07,400 --> 00:40:09,159 Dostałaś moją wiadomość? 443 00:40:10,599 --> 00:40:12,119 Mam dla ciebie zagadkę. 444 00:40:13,039 --> 00:40:15,880 Kto kocha cię bardziej, niż siebie samą? 445 00:40:31,159 --> 00:40:32,400 Mamo?! 446 00:41:14,480 --> 00:41:17,920 Policjantka, która to zrobiła, świadomie złamała prawo! 447 00:41:18,000 --> 00:41:21,320 I wszyscy, którzy jej pomogli, jutro rano wylecą z roboty! 448 00:41:21,400 --> 00:41:23,480 Mrówiec! Jutro u mnie na dywaniku. 449 00:41:23,559 --> 00:41:26,679 Polkowska, wypierdalaj stąd! I to w podskokach! 450 00:41:26,760 --> 00:41:28,159 Była u mnie policja. 451 00:41:28,880 --> 00:41:32,559 - Założyli mi Niebieską Kartę. - Czyli jednak nie jesteś bezkarny. 452 00:41:32,639 --> 00:41:34,079 To zaszło za daleko. 453 00:41:34,159 --> 00:41:37,639 Umówiłem nas na mediacje w sprawie opieki nad naszymi dziećmi. 454 00:41:38,679 --> 00:41:40,920 Cieszę się, że pan już u nas nie wykłada. 455 00:41:41,000 --> 00:41:43,559 - To możemy przejść na "ty". - Nie, dzięki. 456 00:41:43,639 --> 00:41:45,000 Jesteś zazdrosna? 457 00:41:46,840 --> 00:41:49,800 Kiedy Wolnicki był w bidulu, zginęła jedna z opiekunek. 458 00:41:49,880 --> 00:41:52,639 - Zabił ją? - Oficjalnie to był wypadek. 459 00:41:52,719 --> 00:41:54,440 To jest ten moment. 460 00:41:55,639 --> 00:41:57,079 To jest chwila prawdy. 461 00:41:58,800 --> 00:42:02,079 Dzwoniła studentka Wolnickiego. Ktoś obserwuje jej mieszkanie. 462 00:42:02,159 --> 00:42:03,480 Jaka studentka? 463 00:42:03,559 --> 00:42:04,840 Dokąd jedziemy? 464 00:42:07,719 --> 00:42:09,000 Na komisariat. 465 00:42:10,079 --> 00:42:11,159 Który? 34168

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.