All language subtitles for qqoz7_Polish

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:05,100 --> 00:00:06,620 (JEDNOSTAJNA MUZYKA) 2 00:00:07,699 --> 00:00:09,619 Nosze. I do g贸ry. 3 00:00:16,459 --> 00:00:17,859 Przygotowa膰 kropl贸wki. 4 00:00:18,819 --> 00:00:20,059 Dwie jednostki krwi. 5 00:00:30,779 --> 00:00:32,699 - Nie stoimy tu. - Policja. 6 00:00:32,779 --> 00:00:35,699 Potrzebuj臋 informacji o stanie zdrowia pacjentki. 7 00:00:35,779 --> 00:00:37,819 Na razie walczymy o jej 偶ycie. 8 00:00:40,940 --> 00:00:43,620 - Jak sytuacja? - Rany ci臋te brzucha, 9 00:00:43,700 --> 00:00:47,180 saturacja 80, t臋tno 35, spada. Toczona jest krew. 10 00:00:47,259 --> 00:00:49,179 (NERWOWA MUZYKA) 11 00:00:58,539 --> 00:01:00,459 (OKRZYKI RATOWNIK脫W) 12 00:01:21,380 --> 00:01:24,780 S艂yszysz mnie? Widzisz mnie? Halo! 13 00:01:27,100 --> 00:01:28,580 Zosta艅 ze mn膮. 14 00:01:28,660 --> 00:01:30,540 (DZWONEK WINDY) 15 00:01:34,179 --> 00:01:36,939 - Co wiemy? - Jest w 艣pi膮czce farmakologicznej. 16 00:01:37,899 --> 00:01:41,659 Straci艂a du偶o krwi, wszystkie organy s膮 ca艂e. Prze偶yje. 17 00:01:46,899 --> 00:01:49,459 By艂a w drodze do matki do Niemiec. 18 00:01:49,539 --> 00:01:52,299 Jak si臋 zorientowa艂a, 偶e j膮 艣ledzi, zawr贸ci艂a. 19 00:01:52,380 --> 00:01:54,260 (DZWONI TELEFON) 20 00:01:57,699 --> 00:01:58,659 Tak? 21 00:01:59,899 --> 00:02:03,059 Sprawdzili艣my kamery. Czeka艂 na ni膮 na dworcu. 22 00:02:03,140 --> 00:02:07,380 Dziewczyna wsiad艂a do poci膮gu do L枚cknitz, on najwyra藕niej te偶. 23 00:02:07,459 --> 00:02:10,219 Samoch贸d zostawi艂 24 00:02:10,299 --> 00:02:12,939 na parkingu pod dworcem. Czarny golf. 25 00:02:13,019 --> 00:02:16,699 To pewnie ten sam, kt贸ry ci臋 艣ledzi艂. Wszystko si臋 zgadza. 26 00:02:16,780 --> 00:02:20,140 Teraz pr贸bujemy ustali膰 wizerunek, ale nie jest 艂atwo. 27 00:02:21,380 --> 00:02:23,780 Wsz臋dzie chodzi w kapturze. Wie, co robi. 28 00:02:24,819 --> 00:02:25,779 Kurwa. 29 00:02:26,940 --> 00:02:28,060 Dobra, dzi臋ki. 30 00:02:30,220 --> 00:02:35,500 Czyli to ten sam go艣膰, co mnie 艣ledzi. Tylko jedna osoba widzia艂a jego twarz. 31 00:02:35,579 --> 00:02:36,539 Hania. 32 00:02:44,579 --> 00:02:46,939 To pi臋膰 minut z policyjnym psychologiem. 33 00:02:48,539 --> 00:02:49,779 Sama zdecyduj. 34 00:02:53,819 --> 00:02:56,139 (SPOKOJNA, WOLNA PIOSENKA) 35 00:03:57,780 --> 00:03:59,300 (PIOSENKA CICHNIE) 36 00:04:06,660 --> 00:04:09,460 Chwil臋 porozmawiamy z kole偶ank膮 mamy, dobrze? 37 00:04:10,739 --> 00:04:12,779 S艂ysza艂am, 偶e tam s膮 ciasteczka. 38 00:04:15,419 --> 00:04:17,739 Teraz to jest dla ciebie najwa偶niejsze. 39 00:04:24,939 --> 00:04:27,139 Dlaczego dziadek jest na nas z艂y? 40 00:04:28,220 --> 00:04:30,340 Dziadek nie jest na ciebie z艂y. 41 00:04:33,619 --> 00:04:35,539 (PORUSZAJ膭CA MUZYKA) 42 00:04:56,220 --> 00:04:57,740 (MUZYKA CICHNIE) 43 00:05:04,539 --> 00:05:06,779 O. Dzie艅 dobry. 44 00:05:06,859 --> 00:05:07,859 Cze艣膰, Haniu. 45 00:05:09,460 --> 00:05:12,540 Cze艣膰, Haniu. Ja jestem Julia. Bardzo mi mi艂o. 46 00:05:12,619 --> 00:05:16,019 To jest pani, o kt贸rej ci opowiada艂am. 艢ci膮gamy kurteczk臋. 47 00:05:18,260 --> 00:05:20,220 - Co to za zwierz膮tko? - Konik. 48 00:05:20,299 --> 00:05:22,179 Bardzo 艂adny konik. 49 00:05:22,260 --> 00:05:25,700 Mam propozycj臋: p贸jdziemy do takiego specjalnego pokoju. 50 00:05:25,780 --> 00:05:27,500 Jakie zwierz膮tka lubisz? 51 00:05:27,580 --> 00:05:31,100 Najbardziej lubi臋 delfiny. Lubi臋 jeszcze je偶yki... 52 00:05:31,179 --> 00:05:32,899 - Je偶yki lubisz? - I chomiczki. 53 00:05:33,780 --> 00:05:35,420 Ja wiem, po co tu jestem. 54 00:05:36,379 --> 00:05:39,059 呕eby opowiedzie膰 o tym panu. 55 00:05:40,499 --> 00:05:43,579 To prawda. Jeste艣 bardzo m膮dra, wiesz? 56 00:05:43,660 --> 00:05:44,900 - Wiem. - (艢MIEJE SI臉) 57 00:05:46,739 --> 00:05:49,939 A potrafi艂aby艣 powiedzie膰 mi, jak ten pan wygl膮da艂? 58 00:05:51,859 --> 00:05:55,059 - A jak ja ci troszk臋 pomog臋? - Nie wiem. 59 00:05:55,140 --> 00:05:58,220 Poka偶臋 ci zdj臋cie. Powiesz, czy widzia艂a艣 tego pana. 60 00:05:58,299 --> 00:06:00,859 - To by艂 ten pan? - (MRUCZY PRZECZ膭CO) 61 00:06:00,939 --> 00:06:02,699 (JULIA MRUCZY) 62 00:06:02,780 --> 00:06:04,500 Mo偶e ten? 63 00:06:04,580 --> 00:06:06,260 - Na pewno? - Na pewno. 64 00:06:06,340 --> 00:06:08,020 Dobrze si臋 przyjrzyj. 65 00:06:11,260 --> 00:06:13,220 - Na pewno. - Na pewno nie. A ten? 66 00:06:15,859 --> 00:06:17,819 - 呕aden z tych pan贸w? - 呕aden. 67 00:06:17,900 --> 00:06:19,700 - Kurwa. - A on co艣 m贸wi艂? 68 00:06:19,780 --> 00:06:23,140 Mia艂 w r臋ce cukierka i powiedzia艂 mi, 偶e go dostan臋, 69 00:06:23,220 --> 00:06:26,300 jak b臋d臋 si臋 modli膰 za tatusia. 70 00:06:27,939 --> 00:06:31,619 A ja mu powiedzia艂am, 偶e ja si臋 przecie偶 modl臋 za tatusia. 71 00:06:31,700 --> 00:06:33,980 No to 艂adnie powiedzia艂a艣. 72 00:06:34,059 --> 00:06:36,659 To jest wygl膮daj膮ce jak paj臋czyna. 73 00:06:36,739 --> 00:06:38,379 Rzeczywi艣cie. 74 00:06:38,460 --> 00:06:40,060 Ten pan taki mia艂. 75 00:06:43,619 --> 00:06:46,819 No dobra, tyle musi nam wystarczy膰. 76 00:06:47,979 --> 00:06:51,979 - Tatua偶 mamy potwierdzony. - Ale go nie rozpozna艂a, nic nie mamy. 77 00:06:52,059 --> 00:06:54,939 - Puszczam list go艅czy za Wr贸blem. - Na razie. 78 00:06:58,220 --> 00:07:01,380 Nie mog臋 jej zabra膰 na komisariat, nie rozumiesz? 79 00:07:01,460 --> 00:07:04,700 - Rozumiem, ale mam swoje sprawy. - Janek... 80 00:07:04,780 --> 00:07:09,260 - Nie mo偶esz prze艂o偶y膰 spotkania? - Nie, bo si臋 ju偶 dawno temu um贸wi艂em. 81 00:07:09,340 --> 00:07:10,900 Musz臋 wychodzi膰, na razie. 82 00:07:12,979 --> 00:07:14,979 Kurwa, nie wierz臋 w to po prostu. 83 00:07:16,499 --> 00:07:17,499 Ja pierdol臋. 84 00:07:22,979 --> 00:07:25,019 Mamo, nie martw si臋. 85 00:07:25,100 --> 00:07:27,500 Mog臋 z tob膮 pojecha膰 do pracy. 86 00:07:27,580 --> 00:07:28,900 (WZDYCHA) 87 00:07:31,900 --> 00:07:36,860 S艂uchaj, a nie chcia艂aby艣 si臋 zobaczy膰 z babci膮 Gosi膮 mo偶e? 88 00:07:36,939 --> 00:07:37,899 (POTAKUJE) 89 00:07:49,020 --> 00:07:51,580 Kurwa, nie rozumiesz, 偶e ja nie mam czasu? 90 00:07:51,660 --> 00:07:53,340 Niech pani si臋 uspokoi. 91 00:07:53,419 --> 00:07:56,139 Cz艂owieku! Szybciej! Ruszaj si臋, kurwa! 92 00:07:56,220 --> 00:07:57,180 J臋zyk! 93 00:07:59,660 --> 00:08:02,460 - Ja chc臋 batona. - 艢piesz臋 si臋. 94 00:08:05,179 --> 00:08:06,819 - Tego. - Niebieskiego? 95 00:08:06,900 --> 00:08:08,220 - Tak. - Dobra. 96 00:08:08,299 --> 00:08:10,979 - Ja chc臋 w艂o偶y膰, ja. - Dobra, to wrzucaj. 97 00:08:17,340 --> 00:08:19,260 Prosz臋. I zmykaj na g贸r臋. 98 00:08:24,100 --> 00:08:26,900 A co ty w艂a艣ciwie robisz w tej pracy? 99 00:08:28,059 --> 00:08:30,739 Ja rozwi膮zuj臋 r贸偶ne zagadki. 100 00:08:32,739 --> 00:08:34,739 A co to s膮 za ludzie? 101 00:08:34,820 --> 00:08:35,940 Ty ich znasz? 102 00:08:38,739 --> 00:08:43,899 Nie. To s膮 ludzie, kt贸rych szukam albo z kt贸rymi musz臋 porozmawia膰, 103 00:08:43,979 --> 00:08:45,299 albo im pom贸c. Siadaj. 104 00:08:50,019 --> 00:08:52,179 Nigdzie st膮d nie wychod藕, dobrze? 105 00:08:52,259 --> 00:08:53,779 (POTAKUJE) Dobrze. 106 00:08:54,739 --> 00:08:56,379 Zaraz wracam, id臋 na odpraw臋. 107 00:08:59,499 --> 00:09:03,779 Na podstawie tatua偶y, kt贸re rozpozna艂a c贸rka Zawiei, 108 00:09:03,859 --> 00:09:06,139 podejrzewamy Tomasza Wr贸bla. 109 00:09:06,220 --> 00:09:08,860 Wiemy, 偶e by艂 pacjentem ofiary 110 00:09:08,940 --> 00:09:12,020 i 偶e j膮 prze艣ladowa艂 od tygodni. 111 00:09:13,139 --> 00:09:16,179 Ten zjeb 艂azi艂 za Kosi艅sk膮. Teraz 艂azi za tob膮. 112 00:09:16,259 --> 00:09:20,059 Zaczepia twoj膮 c贸rk臋 na cmentarzu, ka偶e jej si臋 modli膰 za Wojtka. 113 00:09:20,979 --> 00:09:24,299 Ja nie mog臋 ryzykowa膰. Hanka dostanie obstaw臋 24 h. 114 00:09:24,379 --> 00:09:27,659 - Przed twoim domem stawiam radiow贸z. - Dzi臋ki. 115 00:09:28,659 --> 00:09:32,899 Dobra, prosz臋 pa艅stwa, do roboty. Zbieramy to wszystko do kupy. 116 00:09:32,979 --> 00:09:34,539 Trzeba z艂apa膰 zjeba, tak? 117 00:09:35,659 --> 00:09:37,339 Zawieja, sorry za wczoraj. 118 00:09:37,420 --> 00:09:39,900 -Serio? - No tak, tak. 119 00:09:49,700 --> 00:09:51,820 Halo, halo. 120 00:09:51,899 --> 00:09:56,179 Mamo, zg艂o艣 si臋. Tu Hania i babcia. 121 00:09:56,259 --> 00:09:57,499 Mamo, zg艂o艣 si臋. 122 00:09:58,420 --> 00:09:59,780 Tu Hania i babcia! 123 00:09:59,859 --> 00:10:02,579 - Mamo, zg艂o艣 si臋! - Tu Hania... 124 00:10:02,659 --> 00:10:04,459 - Tu Hania i babcia! - Cze艣膰. 125 00:10:04,540 --> 00:10:07,900 - Dziewczyny, to radio policyjne. - Co ci si臋 sta艂o? 126 00:10:07,979 --> 00:10:10,539 - Zadrapanie jakie艣. - Nieprawda. 127 00:10:10,619 --> 00:10:12,539 To by艂 wypadek samochodowy. 128 00:10:13,540 --> 00:10:17,700 - Jaki wypadek? Co si臋 sta艂o? - St艂uczka. Nic si臋 nie sta艂o. 129 00:10:17,779 --> 00:10:19,179 (PUKANIE) 130 00:10:20,259 --> 00:10:25,059 Dzie艅 dobry. No, widz臋, 偶e... odwiedzi艂a ci臋 m艂odsza siostra. 131 00:10:25,139 --> 00:10:27,099 Bez przesady, ale dzi臋kuj臋. 132 00:10:28,379 --> 00:10:30,459 No... dobra, Zawieja. 133 00:10:33,100 --> 00:10:36,140 Znamy prawdopodobne miejsce pobytu Wr贸bla. Jedziesz? 134 00:10:37,100 --> 00:10:38,900 - No. - To czekam na dole. 135 00:10:40,180 --> 00:10:43,020 - Do zobaczenia p贸藕niej. Pa. - Pa. 136 00:10:44,580 --> 00:10:46,780 Mamo, ja musz臋 teraz jecha膰. 137 00:10:46,859 --> 00:10:49,659 - Dobra. - Za艂atwi臋 wam transport, dobrze? 138 00:10:50,940 --> 00:10:53,980 I co, widzimy si臋 wieczorem, okej? 139 00:10:54,859 --> 00:10:56,459 Fajnie, 偶e przyjecha艂a艣. 140 00:10:58,259 --> 00:11:01,499 Mog艂a艣 wcze艣niej zadzwoni膰. T臋skni艂am za wami. 141 00:11:04,379 --> 00:11:06,059 Pogoda nas nie rozpieszcza. 142 00:11:06,139 --> 00:11:10,459 Taka aura nie sprzyja te偶 policji, kt贸ra poszukuje Tomasza Wr贸bla, 143 00:11:10,540 --> 00:11:14,380 by膰 mo偶e zwi膮zanego z zab贸jstwem c贸rki Prokuratora Okr臋gowego. 144 00:11:14,460 --> 00:11:18,540 Mo偶e on przetrzymywa膰 jego nowo narodzon膮 wnuczk臋. 145 00:11:18,619 --> 00:11:23,259 Sprawa jest powa偶na. Zdj臋cie podejrzanego znajdziecie na stronie policji. 146 00:11:23,340 --> 00:11:27,540 Jak co艣 wiecie, dawajcie zna膰. Tymczasem co艣 na polepszenie humoru. 147 00:11:27,619 --> 00:11:30,019 (W RADIU PIOSENKA "MA艁OMIASTECZKOWY") 148 00:11:33,580 --> 00:11:35,500 (RADIO CICHNIE) 149 00:11:49,979 --> 00:11:51,499 (P艁ACZ DZIECKA) 150 00:11:55,340 --> 00:11:57,460 (艢WIST CZAJNIKA) 151 00:12:08,460 --> 00:12:10,580 (G艁O艢NIEJSZY P艁ACZ DZIECKA) 152 00:12:47,779 --> 00:12:51,299 To nie jest noworodek, to jest trzymiesi臋czne dziecko. 153 00:12:51,379 --> 00:12:52,459 Dobra, czysto. 154 00:12:55,019 --> 00:12:57,859 - Wypierdalaj! - Spok贸j, policja! 155 00:12:57,940 --> 00:13:00,780 - Pu艣膰 n贸偶, kurwa! - Zostaw dziecko! 156 00:13:00,859 --> 00:13:02,699 - Wypierdalajcie! - Spok贸j! 157 00:13:02,779 --> 00:13:05,419 - Nic mu si臋 nie stanie. - Czyje to dziecko? 158 00:13:05,499 --> 00:13:07,219 - Moje. - Na pewno? 159 00:13:07,300 --> 00:13:08,260 Moje! 160 00:13:10,340 --> 00:13:14,100 Poka偶臋 ci zdj臋cie i puszcz臋 ci臋. Tylko, kurwa, nic nie fikasz. 161 00:13:14,180 --> 00:13:15,260 - Tak? - Tak. 162 00:13:23,940 --> 00:13:26,380 Niejaki Tomasz Wr贸bel. On jest ojcem? 163 00:13:26,460 --> 00:13:27,740 - Nie. - Na pewno? 164 00:13:27,820 --> 00:13:30,580 - Nie! Wynajmuje pok贸j! - Wiesz, gdzie jest? 165 00:13:30,659 --> 00:13:34,779 Nie wiem. Nie widzia艂am 艣wira od tygodnia. Gara偶 tutaj na dole ma. 166 00:13:34,859 --> 00:13:37,219 - Tu na dole, tak? - Tam nad wod膮. 167 00:13:37,300 --> 00:13:38,740 Pu艣膰 pani膮 do dziecka. 168 00:13:40,979 --> 00:13:42,739 - Ten pok贸j, tak? - Ju偶... 169 00:13:42,820 --> 00:13:45,340 - To jest ten pok贸j? - Tak. 170 00:13:45,420 --> 00:13:48,180 Ten. Ju偶, kochanie, ju偶. 171 00:13:50,779 --> 00:13:52,779 Powie mi pani co艣 o tym Wr贸blu. 172 00:13:52,859 --> 00:13:56,139 To 艣wir jaki艣. Wiedzia艂am, 偶eby mu nie wynajmowa膰. 173 00:13:56,220 --> 00:13:58,460 Biega艂, dziecko straszy艂, dar艂 si臋. 174 00:14:01,100 --> 00:14:02,620 Pieni臋dzy potrzebowa艂am. 175 00:14:05,420 --> 00:14:08,940 (M脫WI KOJ膭CO DO DZIECKA) 176 00:14:11,779 --> 00:14:13,379 Ju偶 dobrze, dobrze... 177 00:14:15,100 --> 00:14:17,420 Cicho, s艂oneczko, cichutko. 178 00:14:19,460 --> 00:14:20,900 To gdzie ten jego gara偶? 179 00:14:22,540 --> 00:14:25,460 - Nad wod膮, numer 34. - Ma pani klucze? 180 00:14:27,619 --> 00:14:28,739 Nie, nie mam. 181 00:14:40,619 --> 00:14:42,619 - To chyba tu. - (POTAKUJE) 182 00:15:13,340 --> 00:15:14,740 (WZDYCHA) Kurwa. 183 00:15:22,220 --> 00:15:23,740 (BZYCZENIE MUCH) 184 00:15:26,180 --> 00:15:27,900 (NIEPOKOJ膭CA MUZYKA) 185 00:15:41,379 --> 00:15:44,859 Trzeba wydzwoni膰 technik贸w. Ja pierdol臋, jak tu 艣mierdzi. 186 00:15:52,659 --> 00:15:54,939 - Cze艣膰. - Co tam, Zawieja? 187 00:15:55,019 --> 00:15:56,619 Wr贸bel wynajmowa艂 gara偶. 188 00:15:56,700 --> 00:16:00,780 Znale藕li艣my tam wypatroszon膮 艣wini臋. St膮d prezent dla Strzeleckiego. 189 00:16:01,779 --> 00:16:05,579 Trepa sprawdzi, sk膮d jest ta 艣winia i kto j膮 kupi艂. 190 00:16:05,659 --> 00:16:08,099 - Zawieja! - No dobra. Zawieja? 191 00:16:09,060 --> 00:16:11,700 Co艣 jeszcze? Zawieja, co艣 jeszcze? 192 00:16:11,779 --> 00:16:15,979 No i jest te偶 dron. Czyli wiemy, 偶e on obserwowa艂 Magd臋. 193 00:16:18,220 --> 00:16:21,540 (WZDYCHA) Kurde, sprawdzili艣my wszystkie papiery. 194 00:16:21,619 --> 00:16:23,179 Wr贸bel nie by艂 st膮d. 195 00:16:24,580 --> 00:16:28,260 Strzelecki go nie oskar偶a艂. Nie rozumiem, sk膮d ta obsesja. 196 00:16:29,379 --> 00:16:30,939 To mi si臋 nie sk艂ada. 197 00:16:32,100 --> 00:16:34,780 Zawieja, s艂uchaj. On musi mie膰 to dziecko. 198 00:16:34,859 --> 00:16:37,539 To najbardziej prawdopodobny scenariusz. 199 00:16:37,619 --> 00:16:41,619 Wr贸bel jaki艣 czas temu siedzia艂 w wi臋zieniu w Goleniowie, tak? 200 00:16:41,700 --> 00:16:43,900 - Tak. - No to musz臋 tam pojecha膰. 201 00:16:43,979 --> 00:16:47,019 Dzwoni臋 do naczelnika. Uprzedz臋 go, 偶e b臋dziesz. 202 00:16:47,100 --> 00:16:48,060 Cze艣膰. 203 00:16:49,580 --> 00:16:52,300 - To do zabezpieczenia. Cze艣膰. - Hej, na razie. 204 00:16:53,619 --> 00:16:55,539 (JEDNOSTAJNA MUZYKA) 205 00:17:23,459 --> 00:17:26,059 - Cze艣膰, jeste艣cie w domu? - Tak. 206 00:17:26,139 --> 00:17:27,739 Zostawi艂am obiad w lod贸wce. 207 00:17:29,859 --> 00:17:32,979 - Aha. - Sprawd藕, czy policjanci s膮 na dole. 208 00:17:33,060 --> 00:17:34,860 B臋dziemy si臋 艣wietnie bawi膰. 209 00:17:37,340 --> 00:17:39,260 - No jest radiow贸z. - Dobrze. 210 00:17:40,939 --> 00:17:44,299 - Jak cokolwiek b臋dzie si臋 dzia艂o, dzwo艅. - Dobra, pa. 211 00:17:45,379 --> 00:17:48,499 - Pa. - Wyrzuc臋 ci臋 przy twoim aucie. 212 00:17:50,540 --> 00:17:52,180 Nie wierzysz, 偶e to Wr贸bel? 213 00:17:53,500 --> 00:17:54,980 Widz臋, 偶e ci臋 to m臋czy. 214 00:17:59,419 --> 00:18:01,339 (TAJEMNICZA MUZYKA) 215 00:18:15,580 --> 00:18:16,820 (PUKANIE) 216 00:18:16,899 --> 00:18:17,859 Prosz臋. 217 00:18:19,419 --> 00:18:21,059 - Pani aspirant. - Prosz臋. 218 00:18:22,139 --> 00:18:24,459 - Dzie艅 dobry. - Tomasz Wr贸bel, tak? 219 00:18:26,139 --> 00:18:28,619 To s膮 akta. Niech pani siada. 220 00:18:38,300 --> 00:18:41,100 To nie on. Z tego, co rozumiem, 221 00:18:41,179 --> 00:18:44,539 szukacie kogo艣, kto zabi艂 ze szczeg贸lnym okrucie艅stwem. 222 00:18:46,260 --> 00:18:47,980 A Wr贸bel to zwyk艂y tch贸rz. 223 00:18:49,540 --> 00:18:53,420 By艂 najni偶ej w hierarchii. Wsp贸艂wi臋藕niowie traktowali go jak szmat臋. 224 00:18:55,300 --> 00:18:57,900 Nie rozumiem, sk膮d pomys艂, 偶e to w艂a艣nie on. 225 00:18:59,580 --> 00:19:02,860 Nie musz臋 si臋 panu t艂umaczy膰. Mam swoje poszlaki. 226 00:19:02,939 --> 00:19:05,539 Teraz rozumiem, dlaczego przest臋pczo艣膰 ro艣nie. 227 00:19:07,020 --> 00:19:10,820 - Chcia艂abym zobaczy膰 jego cel臋. - A co tu jest do ogl膮dania? 228 00:19:12,020 --> 00:19:12,980 Prosz臋 bardzo. 229 00:19:14,179 --> 00:19:16,659 Cela zbiorowa du偶ej rotacji. 230 00:19:18,659 --> 00:19:20,939 Nic tam pani nie znajdzie. 231 00:19:21,020 --> 00:19:23,700 Nie reagowa艂 pan, jak wsp贸艂wi臋藕niowie go bili? 232 00:19:27,699 --> 00:19:30,619 A czyta艂a pani, jak potraktowa艂 t臋 15-latk臋? 233 00:19:31,500 --> 00:19:32,820 On siedzia艂 za gwa艂t. 234 00:19:37,939 --> 00:19:41,019 Chodzi艂 do biblioteki? Mia艂 dost臋p do komputera? 235 00:19:42,459 --> 00:19:43,419 Mia艂. 236 00:19:45,260 --> 00:19:46,660 Jak wszyscy wi臋藕niowie. 237 00:19:48,260 --> 00:19:50,180 To prosz臋 mnie tam zaprowadzi膰. 238 00:19:54,340 --> 00:19:57,300 Ja pierdol臋. XXI wiek. 239 00:20:02,219 --> 00:20:03,219 Prosz臋 bardzo. 240 00:20:26,540 --> 00:20:27,940 Zapraszam. 241 00:20:30,820 --> 00:20:32,140 Prosz臋 sobie usi膮艣膰. 242 00:20:34,540 --> 00:20:35,540 No tak... 243 00:20:37,100 --> 00:20:38,820 Konto osadzonego Wr贸bla. 244 00:20:40,179 --> 00:20:42,579 Tomasz Wr贸bel, historia wyszukiwania... 245 00:20:42,659 --> 00:20:44,939 - Wszystko jest. - A co czyta艂? 246 00:20:46,219 --> 00:20:48,179 To sprawdz臋 w karcie i przynios臋. 247 00:21:13,500 --> 00:21:14,740 Dobra. 248 00:21:14,820 --> 00:21:16,540 (TAJEMNICZA MUZYKA) 249 00:21:26,780 --> 00:21:29,940 Prosz臋. Wszystkie wypo偶yczenia Wr贸bla. 250 00:22:13,780 --> 00:22:15,300 (MUZYKA CICHNIE) 251 00:22:18,820 --> 00:22:20,540 Kurwa. 252 00:22:20,619 --> 00:22:23,579 Ten pan naczelnik to jest niez艂y czaru艣, nie? 253 00:22:24,540 --> 00:22:28,380 - Nie chcia艂 mnie wpu艣ci膰, czaisz? - No, troch臋 go wkurwi艂am. 254 00:22:28,459 --> 00:22:32,139 A, no to wszystko jasne. W ko艅cu masz do tego wielki talent. 255 00:22:33,540 --> 00:22:36,260 - By艂em w tej hodowli 艣wi艅. - Czu膰. 256 00:22:38,859 --> 00:22:40,299 Rozpoznali Wr贸bla 257 00:22:40,379 --> 00:22:43,459 i to on wys艂a艂 Strzeleckiemu paczk臋. 258 00:22:44,820 --> 00:22:48,500 Dzi臋kuj臋. Ciekawy jestem, co ty tutaj masz. 259 00:22:50,060 --> 00:22:51,900 Historia wyszukiwa艅 Wr贸bla. 260 00:22:51,980 --> 00:22:54,580 Siedzia艂 tu kilka lat, a potem wyszed艂 261 00:22:54,659 --> 00:22:59,219 z obsesj膮 na punkcie Strzeleckiego i jednej z jego spraw: Ryszarda Kreutza. 262 00:22:59,300 --> 00:23:01,780 Kreutz to jest ten od prostytutki, nie? 263 00:23:01,859 --> 00:23:04,779 - Zgadza si臋. - No. I co wiesz o jego sprawie? 264 00:23:04,859 --> 00:23:07,059 Wiem tyle, co ty i co wszyscy. 265 00:23:07,139 --> 00:23:10,419 呕e zabi艂 prostytutk臋, powiesi艂 j膮 na drzwiach ko艣cio艂a 266 00:23:11,580 --> 00:23:15,060 i po drodze zd膮偶y艂 jeszcze dziabn膮膰 kilku bezdomnych, 267 00:23:15,139 --> 00:23:17,219 zanim go Strzelecki przymkn膮艂. 268 00:23:17,300 --> 00:23:20,660 - Kreutz jeszcze tu siedzi? - Dziesi膮ty rok, w izolatce. 269 00:23:20,740 --> 00:23:22,980 To jeszcze pi臋tnastaka pogrzeje. 270 00:23:27,300 --> 00:23:30,260 - Ryszard... Ryszard mia艂 na imi臋, nie? - Ryszard. 271 00:23:33,419 --> 00:23:34,379 Zobacz. 272 00:23:47,939 --> 00:23:50,019 O kurwa, zaznaczali fragmenty. 273 00:23:56,820 --> 00:23:58,660 B臋d臋 musia艂a wzi膮膰 t臋 ksi膮偶k臋. 274 00:24:04,379 --> 00:24:06,419 No i co tam pani znalaz艂a? 275 00:24:06,500 --> 00:24:10,900 Ryszard Kreutz. Czy jest mo偶liwe, 偶e Wr贸bel mia艂 z nim kontakt, 276 00:24:10,980 --> 00:24:14,180 - kiedy by艂 w wi臋zieniu? - Kreutz... prosz臋 bardzo. 277 00:24:18,859 --> 00:24:22,579 Dziesi臋膰 lat, izolatka, monitorowany 24 godziny na dob臋. 278 00:24:22,659 --> 00:24:25,739 Je z nami, 艣pi z nami i sra z nami. 279 00:24:33,540 --> 00:24:37,300 Anka Janas si臋 przebudzi艂a. Trzeba potwierdzi膰 to偶samo艣膰 Wr贸bla. 280 00:24:38,659 --> 00:24:42,219 My艣l臋, 偶e Wr贸bel pracowa艂 dla Kreutza albo si臋 nim inspirowa艂. 281 00:24:43,459 --> 00:24:46,259 Nie mia艂 powodu interesowa膰 si臋 Strzeleckimi. 282 00:24:46,340 --> 00:24:49,220 Ale Kreutz wi臋kszo艣膰 czasu sp臋dzi艂 w izolatce. 283 00:24:49,300 --> 00:24:51,740 Chyba 偶e dosz艂o do przekupstwa stra偶nik贸w. 284 00:24:53,020 --> 00:24:56,900 Mo偶e dosz艂o. Trzeba przes艂ucha膰 Kreutza na naszych warunkach. 285 00:24:56,980 --> 00:24:58,460 I ty to b臋dziesz robi膰? 286 00:24:59,580 --> 00:25:01,980 Je偶eli to pomo偶e znale藕膰 dziecko, to tak. 287 00:25:02,939 --> 00:25:04,859 A to teraz Kreutz ma dziecko? 288 00:25:04,939 --> 00:25:08,179 - Tego nie powiedzia艂am. - Szukamy Tomasza Wr贸bla. 289 00:25:08,260 --> 00:25:11,100 Skupmy si臋 na jednej rzeczy i zr贸bmy to dobrze. 290 00:25:11,179 --> 00:25:13,939 Przesta艅 wpierdala膰 orzeszki i sam si臋 skup. 291 00:25:19,260 --> 00:25:24,060 Dzie艅 dobry. Aspirant Katarzyna Zawieja. Mam pozwolenie, by przes艂ucha膰 pacjentk臋. 292 00:25:25,260 --> 00:25:26,220 Dzi臋kuj臋. 293 00:25:39,260 --> 00:25:40,260 Dzie艅 dobry. 294 00:25:44,859 --> 00:25:49,339 Przepraszam, ale musz臋 zada膰 pytania w sprawie 艣ledztwa. 295 00:25:51,139 --> 00:25:52,099 Aniu... 296 00:25:54,100 --> 00:25:56,420 czy to m臋偶czyzna, kt贸ry ci臋 zaatakowa艂? 297 00:25:59,780 --> 00:26:01,540 Nie, chyba nie. 298 00:26:01,619 --> 00:26:04,939 Popatrz uwa偶nie. Mo偶e sobie przypomnisz. 299 00:26:05,020 --> 00:26:07,700 Chyba nie, przykro mi. 300 00:26:08,859 --> 00:26:10,659 Nie, na pewno? 301 00:26:13,419 --> 00:26:15,419 Dobrze, przepraszam. 302 00:26:18,419 --> 00:26:22,339 Ju偶, kochanie, wszystko w porz膮dku. 303 00:26:22,419 --> 00:26:25,499 To tylko par臋 dni, musisz odpocz膮膰. I wr贸cisz. 304 00:26:26,740 --> 00:26:29,180 - Do widzenia. - Do widzenia. 305 00:26:31,740 --> 00:26:33,220 No i co? 306 00:26:33,300 --> 00:26:34,540 Nie rozpozna艂a go. 307 00:26:36,139 --> 00:26:37,539 Kurwa, co艣 jest nie tak. 308 00:26:38,619 --> 00:26:41,739 I Hania, i Janas widzia艂y go na w艂asne oczy. 309 00:26:41,820 --> 00:26:45,140 Ani jedna, ani druga go nie rozpozna艂y. 310 00:26:46,139 --> 00:26:49,659 - Mo偶e to nie Wr贸bel. Mo偶e jest ich dw贸ch. - Albo i trzech. 311 00:26:49,740 --> 00:26:53,900 Ale sama m贸wi艂a艣, 偶e za wszystkim stoi Kreutz, tak? To id藕my za tym. 312 00:26:55,100 --> 00:26:58,220 Dobra. Trzeba skonfrontowa膰 z tym Strzeleckiego. 313 00:26:58,300 --> 00:27:00,580 Zobaczy膰, jak zareaguje na Kreutza. 314 00:27:01,820 --> 00:27:03,220 Zadzwo艅 do Pietrzaka. 315 00:27:04,580 --> 00:27:06,140 Od czego艣 trzeba zacz膮膰. 316 00:27:15,540 --> 00:27:17,020 (PUKANIE) 317 00:27:17,100 --> 00:27:18,260 Wej艣膰! 318 00:27:19,459 --> 00:27:23,419 Dzi臋kuj臋, 偶e pan przyjecha艂. Przepraszam, 偶e musia艂 pan czeka膰. 319 00:27:24,939 --> 00:27:26,339 To m贸w, co mamy. 320 00:27:27,260 --> 00:27:28,740 Tak. Wi臋c... 321 00:27:30,980 --> 00:27:35,940 Podejrzany o zab贸jstwo i uprowadzenie Tomasz Wr贸bel nie dzia艂a艂 sam. 322 00:27:36,980 --> 00:27:39,140 Wyp艂yn臋艂o nazwisko Ryszarda Kreutza. 323 00:27:41,020 --> 00:27:43,340 - Kreutz? - Podejrzani Wr贸bel 324 00:27:43,419 --> 00:27:46,379 i Kreutz przebywali w tym samym czasie w wi臋zieniu. 325 00:27:49,100 --> 00:27:50,540 On siedzi w izolatce. 326 00:27:51,580 --> 00:27:55,380 Tak, ale sprawdzamy, jak Kreutz m贸g艂 kontaktowa膰 si臋 ze 艣wiatem 327 00:27:55,459 --> 00:27:59,099 i nie wykluczamy, 偶e mog艂o doj艣膰 do przekupstwa stra偶nik贸w. 328 00:27:59,179 --> 00:28:02,059 Z historii w wi臋ziennym komputerze wynika, 329 00:28:02,139 --> 00:28:06,419 偶e Wr贸bel fascynowa艂 si臋 Kreutzem i tragicznym wypadkiem pa艅skiej 偶ony, 330 00:28:06,500 --> 00:28:07,820 Julii Strzeleckiej. 331 00:28:09,939 --> 00:28:12,539 - Jak mog臋 pom贸c? - Potrzebujemy dokument贸w 332 00:28:12,619 --> 00:28:17,379 dotycz膮cych sprawy Ryszarda Kreutza, kt贸re przekazali艣my prokuraturze, 333 00:28:17,459 --> 00:28:21,219 i, je艣li to mo偶liwe, zdj臋膰 operacyjnych z wypadku pa艅skiej 偶ony. 334 00:28:22,260 --> 00:28:23,220 Jasne. 335 00:28:34,060 --> 00:28:38,780 Przykro mi z powodu pani m臋偶a. Niestety, raport z jego sekcji by艂 jednoznaczny. 336 00:28:48,699 --> 00:28:50,019 Lektury Tomasza Wr贸bla. 337 00:28:51,419 --> 00:28:54,219 Wr贸bel 艂atwo ulegnie takiej osobie jak Kreutz. 338 00:28:55,379 --> 00:28:57,819 Wiemy to z jego oceny psychiatrycznej. 339 00:28:57,899 --> 00:29:01,259 Kontaktowali si臋 ze sob膮. Wypo偶yczali te same ksi膮偶ki. 340 00:29:02,980 --> 00:29:07,020 Zaznaczali odpowiednie fragmenty. W ten spos贸b si臋 komunikowali. 341 00:29:08,939 --> 00:29:11,779 Czyli Kreutz robi艂 Wr贸blowi pranie m贸zgu? 342 00:29:11,859 --> 00:29:14,819 Kreutz w Goleniowie to jest posta膰 kultowa. 343 00:29:14,899 --> 00:29:17,459 Jest jakby takim kaznodziej膮 dla pojeb贸w. 344 00:29:18,859 --> 00:29:23,219 Najwyra藕niej Wr贸bel po wyj艣ciu z wi臋zienia sta艂 si臋 agentem Kreutza. 345 00:29:23,300 --> 00:29:25,100 Wykonuje jego rozkazy. 346 00:29:25,179 --> 00:29:29,419 By艂am u Janas. Podobnie jak Hania nie rozpozna艂a go na zdj臋ciu. 347 00:29:29,500 --> 00:29:30,860 Mo偶e on nie dzia艂a sam. 348 00:29:31,820 --> 00:29:35,460 Skupmy si臋 na Wr贸blu. Wszystkie dowody wskazuj膮 na niego. 349 00:29:35,540 --> 00:29:37,740 Trzeba go z艂apa膰 jak najszybciej. 350 00:29:37,820 --> 00:29:41,540 艁o偶ysko w centrum miasta, p艂贸d 艣wini, a nawet kwiaty... 351 00:29:41,619 --> 00:29:44,499 To zaplanowa艂 Kreutz, 偶eby艣my trafili na jego trop. 352 00:29:46,659 --> 00:29:49,179 - Okej. - Musimy go odseparowa膰. 353 00:29:49,260 --> 00:29:52,180 - Przes艂ucha膰 na naszych warunkach. - No dobra. 354 00:29:53,780 --> 00:29:55,820 Zobacz臋, co si臋 da zrobi膰. 355 00:29:55,899 --> 00:29:57,819 (SMUTNA MUZYKA) 356 00:30:40,300 --> 00:30:42,220 Mo偶esz tutaj nie pali膰? 357 00:30:47,459 --> 00:30:50,499 Ma艂a potrzebuje blisko艣ci, jak ka偶de dziecko. 358 00:30:50,580 --> 00:30:54,780 Potrzebuje ciebie. Ca艂e popo艂udnie nie chcia艂a si臋 ode mnie odklei膰. 359 00:30:54,859 --> 00:30:56,419 Przytula艂a si臋, tuli艂a. 360 00:30:58,540 --> 00:31:01,300 Czego艣 jej brakuje. Tak my艣l臋. 361 00:31:01,379 --> 00:31:02,339 Wiem, mamo. 362 00:31:04,060 --> 00:31:08,380 - Ale nie wiem, co mam ci powiedzie膰. - Nie traktuj mnie jak wroga. 363 00:31:19,699 --> 00:31:21,619 (KRZYKI PTAK脫W) 364 00:31:44,580 --> 00:31:47,220 Posprz膮ta艂e艣 po naszej ostatniej randce. 365 00:31:48,379 --> 00:31:49,459 Co si臋 sta艂o? 366 00:31:53,340 --> 00:31:54,420 Zmiany, zmiany. 367 00:32:02,419 --> 00:32:06,219 Pracowa艂e艣 ju偶 wtedy. Dlaczego tak d艂ugo szukali艣cie Kreutza? 368 00:32:07,899 --> 00:32:09,379 Cwany by艂, skurwiel. 369 00:32:10,820 --> 00:32:11,940 Dobrze si臋 ukrywa艂. 370 00:32:17,939 --> 00:32:19,499 Nie mieli艣my dowod贸w. 371 00:32:21,740 --> 00:32:23,660 Na ciele nie by艂o jego DNA. 372 00:32:26,379 --> 00:32:30,979 Nie by艂o narz臋dzia zbrodni. Dzia艂a艂 z kim艣. Nie ustalili艣my, z kim. 373 00:32:31,060 --> 00:32:33,380 To na jakiej podstawie zosta艂 skazany? 374 00:32:33,459 --> 00:32:35,019 W procesie poszlakowym. 375 00:32:35,899 --> 00:32:40,739 艢ledczy uwa偶ali, 偶e kto艣 mu pomaga艂, ale Strzelecki by艂 na tyle przekonuj膮cy, 376 00:32:40,820 --> 00:32:42,940 偶e doprowadzi艂 do skazania Kreutza. 377 00:32:44,260 --> 00:32:46,660 My艣l臋, 偶e osob膮, kt贸ra mog艂a mu pomaga膰... 378 00:32:48,459 --> 00:32:49,659 by艂 Wr贸bel. 379 00:32:58,580 --> 00:33:02,940 - Wtedy to on by艂 jeszcze szczaw. - Mo偶e nie w sprawie prostytutki, 380 00:33:03,020 --> 00:33:05,980 ale potem zosta艂 skazany za gwa艂t na nieletniej. 381 00:33:06,060 --> 00:33:09,620 Siedzia艂 w tym samym wi臋zieniu co Kreutz i si臋 nim fascynowa艂. 382 00:33:10,859 --> 00:33:15,699 My艣lisz, 偶e Kreutz, kt贸ry by艂 w izolatce, pozna艂 Wr贸bla, namiesza艂 mu w g艂owie, 383 00:33:15,780 --> 00:33:19,300 - ten wyszed艂... - I je藕dzi艂 za Kosi艅sk膮. Zacz臋艂a rodzi膰... 384 00:33:20,500 --> 00:33:24,620 - My艣lisz, 偶e on ma dziecko? - Albo ten, kt贸rego nie znale藕li艣cie. 385 00:33:25,820 --> 00:33:27,940 Kurwa, dla mnie to zemsta zza krat. 386 00:34:16,060 --> 00:34:17,980 (JEDNOSTAJNA MUZYKA) 387 00:34:57,619 --> 00:35:00,419 (WZDYCHA PORUSZONY) 388 00:35:11,659 --> 00:35:14,979 Mo偶e ten, kto pomaga艂 Kreutzowi, nadal dla niego pracuje? 389 00:35:16,100 --> 00:35:18,020 Mo偶e teraz pracuje z Wr贸blem? 390 00:35:20,460 --> 00:35:22,260 Zaczynam mie膰 do艣膰 tej sprawy. 391 00:35:25,540 --> 00:35:27,620 Wojtek dzwoni艂 do mnie tamtej nocy. 392 00:35:29,819 --> 00:35:31,379 Pogada膰 chcia艂. 393 00:35:33,980 --> 00:35:35,540 By艂em z dzieciakami. 394 00:35:38,020 --> 00:35:42,660 Nie wiedzia艂em, kurwa, 偶e jest tak 藕le. Nie chcia艂o mi si臋 gada膰, zrzuci艂em go. 395 00:35:43,779 --> 00:35:47,699 Te偶 czuj臋 si臋 winny. Tylko to ci chcia艂em powiedzie膰. 396 00:35:49,980 --> 00:35:53,980 - Mo偶e pani by z nami skoczy艂a na piwko? - Dzi臋kuj臋. Innym razem. 397 00:35:54,060 --> 00:35:56,460 - Bawcie si臋 dobrze. - Szkoda. Na razie. 398 00:35:56,540 --> 00:35:57,940 Pa, pa. Do jutra. 399 00:35:58,020 --> 00:35:59,940 (MUZYKA BUDZ膭CA NIEPOK脫J) 400 00:36:07,500 --> 00:36:09,420 (DZWONI TELEFON) 401 00:36:19,540 --> 00:36:20,500 Dorota? 402 00:36:22,060 --> 00:36:26,860 S艂uchaj, wydaje mi si臋, 偶e to wszystko to moja wina. Moja. 403 00:36:28,900 --> 00:36:30,460 Micha艂, prosz臋 ci臋... 404 00:36:31,540 --> 00:36:32,500 Ale... 405 00:36:33,900 --> 00:36:35,340 Dorota? 406 00:36:35,420 --> 00:36:37,940 (J臉CZY Z B脫LU) 407 00:36:38,020 --> 00:36:40,180 Dorota? Halo? 408 00:36:55,900 --> 00:36:57,780 Widz臋, 偶e nie pr贸偶nujecie. 409 00:36:57,860 --> 00:37:00,540 No. Przepraszam, praca. 410 00:37:00,619 --> 00:37:03,179 Ta wasza pierdolona praca. 411 00:37:03,259 --> 00:37:05,979 Albo ona, albo ja. Tylko na razie ona wygrywa. 412 00:37:07,179 --> 00:37:08,179 No, rozumiem. 413 00:37:09,580 --> 00:37:14,260 - Co mam ci powiedzie膰, Zosia? - W艂a艣nie. No we藕 co艣, kurwa, wymy艣l. 414 00:37:16,980 --> 00:37:20,860 Masz dwa wyj艣cia. Mo偶esz rzuci膰 mu papierami rozwodowymi w twarz 415 00:37:20,940 --> 00:37:22,660 i go zostawi膰. Mo偶esz. 416 00:37:22,739 --> 00:37:26,179 Albo... mo偶esz postawi膰 warunki i da膰 mu szans臋. 417 00:37:31,580 --> 00:37:32,540 Powodzenia. 418 00:37:46,259 --> 00:37:47,859 (DZWONI TELEFON) 419 00:37:47,940 --> 00:37:49,980 - Tak? - Kurwa, nie uwierzysz. 420 00:37:50,060 --> 00:37:54,780 Nasz podejrzany Tomasz Wr贸bel w艂a艣nie porwa艂 konkubin臋 Strzeleckiego. 421 00:37:54,860 --> 00:37:57,340 Zadzwoni艂 do niego, za偶膮da艂 spotkania. 422 00:37:57,420 --> 00:38:02,980 Jest teraz na terenach przemys艂owych ko艂o fabryki czekolady pod Tras膮 Zamkow膮. 423 00:38:03,060 --> 00:38:05,540 - Jedziemy. - Jestem blisko, zaraz b臋d臋. 424 00:38:05,619 --> 00:38:07,939 (MUZYKA BUDUJ膭CA NAPI臉CIE) 425 00:39:01,739 --> 00:39:05,739 Jestem niewinny! Ja nic nie zrobi艂em! 426 00:39:05,819 --> 00:39:07,059 Tam jest. 427 00:39:07,139 --> 00:39:10,459 Negocjator ju偶 jest w drodze, b臋dzie za 40 minut. 428 00:39:20,580 --> 00:39:24,620 To Kreutz! On mi kaza艂 za ni膮 je藕dzi膰! 429 00:39:25,580 --> 00:39:26,540 Poczekajcie. 430 00:39:31,980 --> 00:39:34,300 - Na pewno? - Nie mamy czasu. 431 00:39:36,380 --> 00:39:40,780 Gdzie jest Strzelecki? B臋d臋 gada艂 tylko z nim! 432 00:39:40,860 --> 00:39:43,780 Przywie藕cie tu Strzeleckiego! 433 00:39:48,380 --> 00:39:50,900 To Kreutz mnie do tego zmusi艂! 434 00:39:52,060 --> 00:39:54,780 Spokojnie, nie mam broni. 435 00:39:54,860 --> 00:39:55,820 Zobacz. 436 00:39:56,860 --> 00:40:00,460 Ja nie mam tego dziecka. Szukacie nie tego cz艂owieka. 437 00:40:00,540 --> 00:40:03,940 Wierz臋 ci. Powiedz, kto z tob膮 wsp贸艂pracuje. 438 00:40:04,020 --> 00:40:06,420 Nie mam broni, chc臋 porozmawia膰. 439 00:40:06,500 --> 00:40:10,780 - Powiedz, 偶eby sobie poszli. - Dobrze, powiem, ale od艂贸偶 bro艅. 440 00:40:10,860 --> 00:40:12,660 Nikt nie chce ci臋 skrzywdzi膰. 441 00:40:14,100 --> 00:40:18,380 Ty te偶 nie chcesz nikogo skrzywdzi膰. Wiemy, 偶e Kreutz ci臋 w to wpl膮ta艂. 442 00:40:19,860 --> 00:40:22,780 Od艂贸偶 bro艅, chc臋 ci臋 pos艂ucha膰. Porozmawiajmy. 443 00:40:22,860 --> 00:40:24,860 Nikt mnie, kurwa, nie s艂ucha艂. 444 00:40:24,940 --> 00:40:26,780 Ja chc臋 ciebie pos艂ucha膰. 445 00:40:27,860 --> 00:40:30,500 Z kim wsp贸艂pracujesz? On ma to dziecko? 446 00:40:30,580 --> 00:40:32,060 Jakie dziecko? 447 00:40:33,219 --> 00:40:36,459 - Jakie?! Chuj mi do waszych dzieci! - Dobrze. 448 00:40:37,380 --> 00:40:41,100 Rozumiem, porozmawiajmy. Z kim wsp贸艂pracujesz? 449 00:40:41,179 --> 00:40:42,459 Wiesz co? 450 00:40:43,739 --> 00:40:47,259 Ja chc臋 艣ni膰. I b臋d臋 艣ni艂. 451 00:40:49,460 --> 00:40:50,860 A ty se tutaj 偶yj. 452 00:40:53,619 --> 00:40:54,739 (KRZYK DOROTY) 453 00:40:56,819 --> 00:40:58,739 (PULSUJ膭CA MUZYKA) 454 00:41:38,380 --> 00:41:39,780 Powiedzia艂 co艣 o dziecku? 455 00:41:42,139 --> 00:41:43,779 Czy m贸wi艂 co艣 wi臋cej? 456 00:41:45,020 --> 00:41:47,260 Ona nic nie s艂yszy, jest w szoku. 457 00:41:51,219 --> 00:41:52,939 Micha艂, chod藕. Chod藕. 458 00:41:55,179 --> 00:41:58,739 Facet si臋 sam odjeba艂. Dorocie si臋 nic nie sta艂o. 459 00:42:00,540 --> 00:42:01,500 Tam jest. 460 00:42:55,100 --> 00:42:56,100 (KLAKSON) 461 00:43:04,259 --> 00:43:06,179 (WYCIE SYREN POLICYJNYCH) 462 00:43:12,259 --> 00:43:14,179 (MUZYKA CICHNIE) 463 00:43:28,619 --> 00:43:29,899 Radwan, podejd藕. 464 00:43:32,619 --> 00:43:34,379 Od Strzeleckiego. 465 00:43:35,500 --> 00:43:37,060 Akta z wypadku jego 偶ony. 466 00:43:39,179 --> 00:43:40,139 Patrz. 467 00:43:41,540 --> 00:43:42,980 Tu. 468 00:43:46,139 --> 00:43:47,099 Tu. 469 00:43:51,460 --> 00:43:52,420 I tu. 470 00:43:56,100 --> 00:43:57,420 Czarny golf. 471 00:44:17,179 --> 00:44:19,979 Ten cz艂owiek 艣ledzi艂 偶on臋 Strzeleckiego, 472 00:44:20,060 --> 00:44:22,620 - 艣ledzi艂 jego c贸rk臋... - A potem Zawiej臋. 473 00:44:24,500 --> 00:44:26,060 My艣lisz, 偶e to on? 474 00:44:29,779 --> 00:44:31,779 Trzeba by to potwierdzi膰. 475 00:44:44,139 --> 00:44:49,459 "Kot u艣miechn膮艂 si臋 tylko, widz膮c Alicj臋. Pomy艣la艂a, 偶e wygl膮da bardzo dobrodusznie 476 00:44:49,540 --> 00:44:54,460 Mimo to mia艂 bardzo d艂ugie pazury i wielk膮 ilo艣膰 z臋b贸w. 477 00:44:54,540 --> 00:44:57,700 Poczu艂a wi臋c, 偶e nale偶y go traktowa膰 z szacunkiem". 478 00:44:57,779 --> 00:45:00,019 Hej! Masz cichego wielbiciela? 479 00:45:03,860 --> 00:45:05,580 Sk膮d masz te kwiaty? 480 00:45:05,659 --> 00:45:08,419 Kto艣 zapuka艂, le偶a艂y na wycieraczce. 481 00:45:19,699 --> 00:45:20,659 Panowie... 482 00:45:21,819 --> 00:45:26,019 zanim Wr贸bel si臋 zastrzeli艂, bredzi艂 co艣, 偶e jest niewinny. 483 00:45:26,100 --> 00:45:28,980 Te powi臋kszenia ewidentnie pokazuj膮, 484 00:45:29,060 --> 00:45:33,380 偶e kierowca czarnego golfa i Wr贸bel to dwie r贸偶ne osoby. 485 00:45:34,619 --> 00:45:37,179 - Mia艂 wsp贸lnika. - Zawieja mia艂a racj臋. 486 00:45:38,219 --> 00:45:42,179 Je艣li za wszystkim stoi Kreutz, to mia艂 dw贸ch ch艂opc贸w na posy艂ki. 487 00:45:42,259 --> 00:45:44,939 Jeden nie 偶yje, a drugi przebywa na wolno艣ci. 488 00:45:45,020 --> 00:45:47,740 A my nie wiemy, kim jest ani gdzie go szuka膰. 489 00:45:47,819 --> 00:45:49,739 (NIEPOKOJ膭CA MUZYKA) 490 00:45:58,860 --> 00:46:04,100 Powiedz mi. Jak to jest, kurwa, mo偶liwe, 偶e kto艣 po艂o偶y艂 kwiaty pod moimi drzwiami? 491 00:46:04,179 --> 00:46:08,059 - Nikogo nie widzia艂em. - Kto艣 wchodzi艂 z bukietem do bramy. 492 00:46:09,139 --> 00:46:12,819 - Te偶 nikogo nie widzia艂em. - I przed chwil膮 nikt nie wychodzi艂? 36075

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.