All language subtitles for Szadz.S02E01

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
cs Czech
da Danish
nl Dutch
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal) Download
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:04,679 --> 00:00:06,519 Dziewczyna, lat oko艂o 20. 2 00:00:06,599 --> 00:00:09,679 Dewiant, fetyszysta albo kto艣 z bliskich gra na czas. 3 00:00:09,759 --> 00:00:10,960 Nie chce tych list贸w. 4 00:00:11,039 --> 00:00:15,839 - Pisa艂a艣 je 偶eby mie膰 mnie z g艂owy. - Pisa艂am, 偶eby nie zwariowa膰 bez ciebie. 5 00:00:15,919 --> 00:00:20,440 Jedna r臋ka ofiary wskazywa艂a na miejsce jej zamieszkania. 6 00:00:20,519 --> 00:00:22,879 Druga, prowadzi艂a nas w miejsce, 7 00:00:22,960 --> 00:00:26,920 gdzie znale藕li艣my cia艂o Zuzanny Malinowskiej - poprzedniej ofiary. 8 00:00:27,000 --> 00:00:30,039 Seryjny oznacza specjalne procedury, a to kosztuje. 9 00:00:30,120 --> 00:00:32,200 Mamy dwie ofiary, teoria w膮tpliwa. 10 00:00:32,280 --> 00:00:34,880 Mama m贸wi艂a, 偶e potrzebujesz spokoju. 11 00:00:34,960 --> 00:00:36,200 To si臋 pomyli艂a. 12 00:00:39,479 --> 00:00:41,759 Albo wypijesz to sama, 13 00:00:41,840 --> 00:00:43,439 albo wlej臋 ci to do gard艂a. 14 00:00:43,520 --> 00:00:45,280 - Ja mam swoj膮 misj臋... - Puls. 15 00:00:45,359 --> 00:00:48,359 ...i doprowadz臋 j膮 do ko艅ca. Nikt mi nie przeszkodzi. 16 00:00:48,439 --> 00:00:50,960 Kochanie, dzieci s膮 ze mn膮, ca艂e i zdrowe. 17 00:00:51,039 --> 00:00:54,000 I tak pozostanie, dop贸ki nie pope艂nisz jakiego艣 b艂臋du. 18 00:00:54,079 --> 00:00:57,520 - Ojciec pracowa艂 kiedy艣 w Duchnikach? - Stamt膮d przyjecha艂. 19 00:00:57,600 --> 00:01:01,399 M贸j ojciec pracowa艂 kiedy艣 w Duchnikach. Dok艂adnie na linii zab贸jstw. 20 00:01:01,479 --> 00:01:03,600 Znalaz艂am te偶 zdj臋cie matki, z Duchnik. 21 00:01:03,679 --> 00:01:05,879 Wygl膮da jak dziewczyny, kt贸re on zabija. 22 00:01:05,959 --> 00:01:07,760 Przypomnij sobie, to j膮 znajdziesz. 23 00:01:07,840 --> 00:01:11,159 - Zajebi臋 ci臋! - Je偶eli co艣 mi si臋 stanie, ona zginie. 24 00:01:11,239 --> 00:01:13,560 Nie r贸b tego, synku! Janek! 25 00:01:13,640 --> 00:01:14,840 Ty ich zabi艂a艣. 26 00:01:16,359 --> 00:01:17,959 To moja wina. 27 00:01:18,040 --> 00:01:19,840 Rzuci艂am wtedy ogie艅. 28 00:01:19,920 --> 00:01:22,280 Ja chc臋, 偶eby艣 cierpia艂a. 29 00:01:23,079 --> 00:01:24,359 Nie! 30 00:01:27,840 --> 00:01:29,400 Jola! Jola! 31 00:01:30,599 --> 00:01:32,120 Wystarczy. 32 00:01:32,200 --> 00:01:33,799 Na ziemi臋! 33 00:02:27,639 --> 00:02:30,240 To wszystko w dzisiejszym raporcie ekonomicznym. 34 00:02:30,319 --> 00:02:33,479 Dzi臋kuj臋 go艣ciom w studio oraz pa艅stwu przed telewizorami. 35 00:02:33,560 --> 00:02:37,680 A my, przenosimy si臋 do Opola gdzie wkr贸tce rozpocznie si臋 proces Piotra W. 36 00:02:37,759 --> 00:02:40,520 T膮 spraw膮, kilka miesi臋cy temu, 偶y艂a ca艂a Polska. 37 00:02:40,599 --> 00:02:42,879 Oskar偶ony o zab贸jstwo czterech kobiet 38 00:02:42,960 --> 00:02:45,439 i usi艂owanie zab贸jstwa 19-letniej Jolanty P., 39 00:02:45,520 --> 00:02:48,400 profesor religioznawstwa, nie przyznaje si臋 do winy. 40 00:02:48,479 --> 00:02:51,759 Podczas zatrzymania Piotr W. wbieg艂 do p艂on膮cego budynku. 41 00:02:51,840 --> 00:02:55,840 Od 艣mierci w p艂omieniach uratowa艂a go komisarz Agnieszka Polkowska, 42 00:02:55,919 --> 00:02:59,080 jeden z g艂贸wnych 艣wiadk贸w w zbli偶aj膮cym si臋 procesie. 43 00:02:59,159 --> 00:03:02,560 Obro艅ca Piotra W. Teresa Sznajder, zapowiada, 偶e jej klient 44 00:03:02,639 --> 00:03:04,560 nie zamierza podda膰 si臋 bez walki. 45 00:03:04,639 --> 00:03:07,680 Media, opinia publiczna, okrzykn臋艂y Piotra W. 46 00:03:07,759 --> 00:03:11,080 winnym, zanim jeszcze zosta艂 wydany prawomocny wyrok. 47 00:03:11,159 --> 00:03:12,719 Nie ma na to zgody! 48 00:03:12,800 --> 00:03:16,120 Podj臋艂am si臋 obrony Piotra W. dlatego, 偶e jest niewinny, 49 00:03:16,199 --> 00:03:19,360 ale przed s膮dem b臋d臋 broni膰 tak偶e was, 50 00:03:19,439 --> 00:03:21,120 porz膮dnych obywateli 51 00:03:21,199 --> 00:03:23,639 i waszego prawa do sprawiedliwego wyroku! 52 00:03:24,319 --> 00:03:28,560 Prokurator prowadz膮ca spraw臋 na razie odm贸wi艂a kontaktu z mediami. 53 00:03:28,639 --> 00:03:31,919 Piotr W. oczekuje na rozpraw臋 w areszcie, 54 00:03:32,000 --> 00:03:34,479 w kt贸rym przebywa od momentu zatrzymania. 55 00:03:35,240 --> 00:03:37,960 Spraw臋 b臋dziemy pa艅stwu relacjonowa膰 na bie偶膮co. 56 00:03:52,879 --> 00:03:56,800 Biegli uznali, 偶e w chwili pope艂nienia czynu by艂e艣 poczytalny. 57 00:03:58,759 --> 00:04:00,439 Na jakiej podstawie? 58 00:04:00,520 --> 00:04:04,159 M贸wi艂em, 偶e nie pami臋tam jak uprowadzi艂em t臋 m艂od膮 Polkowsk膮. 59 00:04:04,240 --> 00:04:08,840 Ty si臋 skupiasz na porwaniu tej smarkuli, a oni na czterech zab贸jstwach. 60 00:04:08,919 --> 00:04:10,520 Ja nie zabi艂em tych kobiet. 61 00:04:12,960 --> 00:04:14,280 Kogo to obchodzi? 62 00:04:17,680 --> 00:04:18,839 Pos艂uchaj. 63 00:04:18,920 --> 00:04:23,199 Metodycznie zaplanowane czynno艣ci, powtarzalne, z dba艂o艣ci膮 o szczeg贸艂y, 64 00:04:23,279 --> 00:04:27,079 - co wskazuje na w pe艂ni 艣wiadome... - Nie chc臋 s艂ucha膰 tego g贸wna! 65 00:04:27,920 --> 00:04:30,079 Sp臋dzi艂em w izolacji osiem tygodni, 66 00:04:30,160 --> 00:04:33,600 nie zaj膮kn膮艂em si臋 ani s艂owem na temat 偶adnej z tych zbrodni. 67 00:04:33,680 --> 00:04:35,399 A oni wystawiaj膮 opini臋? 68 00:04:35,480 --> 00:04:39,000 - Na podstawie, kurwa, czego? - Dobrze.. Ju偶. 69 00:04:42,120 --> 00:04:45,480 Z艂o偶y艂am wniosek o zmian臋 bieg艂ych i powt贸rzenie bada艅. 70 00:04:45,560 --> 00:04:47,959 No i bardzo dobrze. Czekamy na nowe badania. 71 00:04:49,399 --> 00:04:50,519 Nie ma na to zgody. 72 00:04:51,879 --> 00:04:54,240 Powo艂a艂am si臋 na twoje trudne dzieci艅stwo, 73 00:04:54,319 --> 00:04:57,279 matk臋 wariatk臋 i ten przytu艂ek dla sierot. 74 00:04:57,360 --> 00:05:00,319 - Dom dziecka. - Co? A co za r贸偶nica? 75 00:05:01,839 --> 00:05:04,759 Prokuratura ma w dupie twoje traumy z dzieci艅stwa. 76 00:05:05,399 --> 00:05:08,680 Musz臋 przyzna膰, 偶e twoja skuteczno艣膰 mnie zaskakuje. 77 00:05:08,759 --> 00:05:12,839 A ja ci przypominam, 偶e zarzuty o zab贸jstwo Araba wycofali dzi臋ki mnie. 78 00:05:12,920 --> 00:05:16,240 - A te zamordowane dziewczyny... - Nie maj膮 na mnie dowod贸w. 79 00:05:17,720 --> 00:05:19,160 To prawda. 80 00:05:21,439 --> 00:05:23,959 Ale mog膮 ci臋 skaza膰 w procesie poszlakowym. 81 00:05:24,040 --> 00:05:25,959 Dlatego potrzebuj臋 艣wiadka. 82 00:05:26,040 --> 00:05:28,240 艢wiadka, kt贸ry zezna na twoj膮 korzy艣膰. 83 00:05:28,920 --> 00:05:32,120 Moja 偶ona na to nie p贸jdzie. Nie mo偶emy na ni膮 liczy膰. 84 00:05:32,199 --> 00:05:34,079 Nie interesuje mnie twoja 偶ona. 85 00:05:36,399 --> 00:05:38,839 Chc臋, 偶eby zeznawa艂 tw贸j syn. 86 00:05:41,680 --> 00:05:43,240 No, widzia艂 po偶ar. 87 00:05:43,319 --> 00:05:45,079 Niech potwierdzi twoj膮 wersj臋. 88 00:05:49,800 --> 00:05:51,000 Nie. 89 00:05:51,560 --> 00:05:53,600 Jestem jego ojcem, musz臋 go chroni膰. 90 00:05:54,399 --> 00:05:56,920 Nawet je艣li mia艂by艣 zgni膰 w pierdlu? 91 00:06:06,079 --> 00:06:07,360 I jak posz艂o? 92 00:06:12,839 --> 00:06:14,240 Sikorki zobacz jakie! 93 00:06:15,959 --> 00:06:17,360 Jakie sikoreczki! 94 00:06:20,879 --> 00:06:22,680 Znowu wszystkie listy do ciebie. 95 00:06:26,879 --> 00:06:28,319 A co ty taki wa偶ny? 96 00:06:29,519 --> 00:06:32,519 Te偶 bym taki wa偶ny, jakbym ja zabi艂 tyle dziwek. 97 00:06:33,879 --> 00:06:35,879 Tak, jak swoj膮 kuzynk臋? 98 00:06:35,959 --> 00:06:38,120 Odprowadza艂em j膮 do domu. Przez las. 99 00:06:38,199 --> 00:06:41,480 Przez las. Znale藕li j膮 nast臋pnego dnia. 100 00:06:42,399 --> 00:06:46,040 Mia艂a sin膮 twarz, szyj臋, piersi... 101 00:06:47,399 --> 00:06:50,079 - i z艂amane obojczyki. - Przesta艅, kurwa! 102 00:06:52,199 --> 00:06:53,920 Ty si臋 czujesz taki lepszy, co? 103 00:06:55,480 --> 00:06:57,040 Jeste艣 taki lepszy? 104 00:06:58,879 --> 00:07:01,279 Ale matka odstawi艂a ci臋 do bidula! 105 00:07:02,199 --> 00:07:04,120 W艂a艣nie przeczyta艂em w tym li艣cie. 106 00:07:12,600 --> 00:07:13,879 Co to jest? 107 00:07:25,600 --> 00:07:28,000 Kto ci odpu艣ci艂 grzechy, co? 108 00:07:29,759 --> 00:07:31,879 Nie ma w tobie cienia wdzi臋czno艣ci? 109 00:07:33,120 --> 00:07:34,759 Znowu chcesz zosta膰 sam? 110 00:07:35,480 --> 00:07:36,759 I tak zostan臋 sam. 111 00:07:38,319 --> 00:07:40,759 Ta laska napisa艂a, 偶e ci臋 st膮d wyci膮gnie. 112 00:07:43,240 --> 00:07:44,519 List. 113 00:07:57,720 --> 00:08:00,079 Nie zapominaj, co mi obieca艂e艣. 114 00:08:22,319 --> 00:08:24,120 - Lila jestem. - Piotr. 115 00:08:57,200 --> 00:08:58,600 Gdyby nie to zdj臋cie, 116 00:08:58,679 --> 00:09:01,320 to w og贸le nie uwierzy艂bym, 偶e to list od ciebie. 117 00:09:01,399 --> 00:09:04,000 Gdzie si臋 ukrywa艂a艣 przez ca艂y ten czas? 118 00:09:04,600 --> 00:09:05,919 Czeka艂am na ciebie. 119 00:09:06,440 --> 00:09:08,600 - Obieca艂e艣 mi to. - Wiem. 120 00:09:10,559 --> 00:09:12,679 Nie mog艂em zostawi膰 matki. 121 00:09:12,759 --> 00:09:15,639 - Zawsze si臋 jej s艂ucha艂e艣. - Uwierz mi. 122 00:09:16,639 --> 00:09:18,000 Naprawd臋 nie mog艂em. 123 00:09:23,240 --> 00:09:24,600 Szuka艂em ci臋 potem. 124 00:09:25,200 --> 00:09:26,440 Bezskutecznie. 125 00:09:27,320 --> 00:09:29,639 Mia艂em nadziej臋, 偶e sama do mnie wr贸cisz. 126 00:09:29,720 --> 00:09:31,679 Po tym, jak mnie wystawi艂e艣? 127 00:09:35,080 --> 00:09:37,720 - To dok膮d sobie posz艂a艣? - A dok膮d mia艂am i艣膰? 128 00:09:41,120 --> 00:09:42,480 Pozna艂am... 129 00:09:43,840 --> 00:09:45,320 na dworcu faceta. 130 00:09:46,480 --> 00:09:48,440 Powiedzia艂, 偶e si臋 mn膮 zaopiekuje. 131 00:09:49,360 --> 00:09:50,440 No co? 132 00:09:51,919 --> 00:09:53,120 Mia艂am 16 lat. 133 00:09:53,799 --> 00:09:56,840 Musia艂am udawa膰 ma艂膮 zdzir臋, 偶eby przetrwa膰. 134 00:09:56,919 --> 00:10:00,480 - Dlaczego nie wr贸ci艂a艣 do mnie? - Bo mnie zostawi艂e艣. 135 00:10:02,759 --> 00:10:05,000 A potem to ju偶 by艂o za p贸藕no. 136 00:10:05,080 --> 00:10:08,519 Zacz膮艂e艣 偶y膰 inaczej, sta艂e艣 si臋 innym cz艂owiekiem. 137 00:10:08,600 --> 00:10:11,039 - Dlaczego tak m贸wisz? - Bo si臋 zmieni艂e艣. 138 00:10:11,720 --> 00:10:13,240 Ju偶 do ciebie nie pasuj臋. 139 00:10:16,039 --> 00:10:17,480 Lila... 140 00:10:35,679 --> 00:10:37,840 Czego tam sterczysz, kretynko?! 141 00:10:37,919 --> 00:10:40,600 Zaczekajcie, zaraz si臋 wami zajm臋. 142 00:10:40,679 --> 00:10:44,519 Nie przysz艂a, co? M贸wi艂am, 偶e twoja matka nigdy nie przyjdzie. 143 00:10:44,600 --> 00:10:45,919 Co pani robi? 144 00:10:46,000 --> 00:10:47,840 Nie s艂ucha si臋 nigdy! 145 00:10:49,840 --> 00:10:52,559 A dlaczego ty teraz do mnie przychodzisz, co? 146 00:10:53,799 --> 00:10:54,879 A co? 147 00:10:55,600 --> 00:10:56,879 Nie ufasz mi? 148 00:10:56,960 --> 00:10:59,279 Zjawiasz si臋 nagle po 20 latach. 149 00:11:00,120 --> 00:11:02,559 Odgrywasz opuszczon膮 kochank臋. 150 00:11:02,639 --> 00:11:04,200 Czego ty ode mnie chcesz? 151 00:11:06,840 --> 00:11:08,960 Jak ci臋 zobaczy艂am w kajdankach, 152 00:11:09,960 --> 00:11:11,759 to od razu mi si臋 przypomnia艂o... 153 00:11:12,720 --> 00:11:15,000 - tamto. - S艂uchaj. 154 00:11:16,519 --> 00:11:17,720 Ty nie rozumiesz. 155 00:11:19,120 --> 00:11:20,799 Ja nie zabi艂em tamtych kobiet. 156 00:11:21,480 --> 00:11:22,919 Wiem. Wierz臋 ci. 157 00:11:24,639 --> 00:11:26,200 Nikt mi nie wierzy. 158 00:11:26,279 --> 00:11:27,360 A ja - tak. 159 00:11:28,360 --> 00:11:29,600 I pomog臋 ci. 160 00:11:37,840 --> 00:11:39,720 Kochanie, postaw to w kuchni. 161 00:11:43,679 --> 00:11:46,399 - I jak? - Super! 162 00:11:52,600 --> 00:11:56,320 No dobrze, mo偶e nie ma lasu jak w starym domu, ale samo centrum. 163 00:12:14,240 --> 00:12:16,679 Czy on trafi do wi臋zienia na ca艂e 偶ycie? 164 00:12:18,799 --> 00:12:20,080 Nie wiem, Jasiu. 165 00:12:20,759 --> 00:12:22,279 S膮d zdecyduje. 166 00:12:25,360 --> 00:12:28,120 - Martwisz si臋? - Chcia艂em tylko wiedzie膰, czy... 167 00:12:29,279 --> 00:12:31,320 czy on kiedykolwiek do nas wr贸ci? 168 00:12:31,399 --> 00:12:34,279 Mam nadziej臋, 偶e s膮d ska偶e go na d艂ugie lata. 169 00:12:41,480 --> 00:12:43,759 Dzie艅 dobry. Ja w sprawie og艂oszenia. 170 00:12:43,840 --> 00:12:45,440 By艂y艣my um贸wione. 171 00:12:45,519 --> 00:12:47,919 A, dzie艅 dobry. Prosz臋, niech pani wejdzie. 172 00:12:50,679 --> 00:12:51,919 Prosz臋. 173 00:13:06,799 --> 00:13:08,080 O, jest tata. 174 00:13:09,000 --> 00:13:10,399 - Cze艣膰. - Cze艣膰. 175 00:13:10,480 --> 00:13:11,440 Cze艣膰. 176 00:13:12,799 --> 00:13:15,559 - Nie zawied藕 jej znowu. - Nie martw si臋. 177 00:13:17,399 --> 00:13:18,960 Kurcz臋, sporo ich. 178 00:13:19,879 --> 00:13:21,639 Nie martw si臋, b臋dzie dobrze. 179 00:13:25,759 --> 00:13:29,279 Bo偶e, nareszcie b臋d臋 w telewizji. Babcia b臋dzie zachwycona. 180 00:13:29,360 --> 00:13:31,200 Dobra, znasz jakie艣 tylne wej艣cie? 181 00:13:33,559 --> 00:13:36,720 Bo zeznam w s膮dzie, 偶e masz na terze foty w po艅czochach. 182 00:13:38,840 --> 00:13:40,080 W stringach te偶. 183 00:13:40,759 --> 00:13:42,080 Dobra, chod藕cie. 184 00:13:42,159 --> 00:13:44,360 Oskar偶am Piotra Wolnickiego, 185 00:13:44,919 --> 00:13:50,840 urodzonego 28 czerwca 1975 roku w Duchnikach, 186 00:13:50,919 --> 00:13:55,399 o to, 偶e w dniu 18 lipca 2017 roku, 187 00:13:55,480 --> 00:13:58,639 dzia艂aj膮c w zamiarze bezpo艣redniego pozbawienia 偶ycia 188 00:13:58,720 --> 00:14:00,759 22-letniej Marii Str贸偶yk 189 00:14:00,840 --> 00:14:05,480 z premedytacj膮 sprowadzi艂 j膮 do lasu i pozbawi艂 偶ycia przez uduszenie. 190 00:14:05,559 --> 00:14:07,039 Szczeg贸lne pot臋pienie... 191 00:14:07,120 --> 00:14:09,679 Poprzez skr臋powanie jej, pozbawi艂 偶ycia... 192 00:14:09,759 --> 00:14:13,519 Wstrzykni臋cie 艣rodk贸w zwiotczaj膮cych... Zuzann臋 Malinowsk膮... 193 00:14:13,600 --> 00:14:17,840 Obcinaj膮c ko艅czyny g贸rne, doprowadzi艂 do wykrwawienia jej i zgonu. 194 00:14:17,919 --> 00:14:21,919 W dniu 5 sierpnia, pozbawi艂 偶ycia 20-letni膮 Lidi臋 Ko艂odziejczyk, 195 00:14:22,000 --> 00:14:23,879 obcinaj膮c ko艅czyny g贸rne 196 00:14:23,960 --> 00:14:26,919 doprowadzi艂 do wykrwawienia jej i zgonu. 197 00:14:28,639 --> 00:14:30,039 Czy oskar偶ony 198 00:14:30,960 --> 00:14:32,600 przyznaje si臋 do winy? 199 00:14:33,360 --> 00:14:34,600 Nie. 200 00:14:38,879 --> 00:14:42,600 Czy oskar偶ony chce z艂o偶y膰 wyja艣nienia? 201 00:14:44,120 --> 00:14:45,559 Tak, Wysoki S膮dzie. 202 00:14:49,840 --> 00:14:51,080 Wysoki S膮dzie. 203 00:14:54,679 --> 00:14:55,799 Ka偶dej nocy 204 00:14:57,879 --> 00:14:59,440 modl臋 si臋 o... 205 00:15:00,320 --> 00:15:02,399 dusze zamordowanych 206 00:15:03,639 --> 00:15:05,200 i spok贸j ich rodzin. 207 00:15:07,320 --> 00:15:08,600 呕eby mogli 208 00:15:10,480 --> 00:15:12,200 odnale藕膰 zab贸jc臋. 209 00:15:15,039 --> 00:15:17,120 Straci艂em to, co najwa偶niejsze: 210 00:15:17,200 --> 00:15:19,000 rodzin臋 i dobre imi臋. 211 00:15:19,600 --> 00:15:20,679 Jednak 212 00:15:22,000 --> 00:15:27,240 najtrudniej jest mi si臋 pogodzi膰 z faktem, i偶... 213 00:15:29,519 --> 00:15:31,159 cierpi膮 moje dzieci. 214 00:15:35,879 --> 00:15:37,639 Chcia艂bym je przytuli膰. 215 00:15:39,840 --> 00:15:42,320 I wyt艂umaczy膰 im, 偶e nie jestem morderc膮. 216 00:15:44,879 --> 00:15:46,120 Czy oskar偶ony 217 00:15:46,840 --> 00:15:49,240 jest w stanie kontynuowa膰? 218 00:15:49,320 --> 00:15:53,240 Wysoki S膮dzie, oskar偶onemu udzieli艂y si臋 emocje. 219 00:15:53,879 --> 00:15:55,799 Proponuj臋, 偶eby doko艅czy艂 p贸藕niej. 220 00:15:57,919 --> 00:15:59,639 - Zeznajesz pierwszy? - Mhm. 221 00:16:00,960 --> 00:16:03,279 Pami臋taj, 偶e wsadzi艂 ci kos臋 w brzuch. 222 00:16:03,360 --> 00:16:06,360 - I nawet za to nie odpowie. - Dzi臋ki za motywacj臋. 223 00:16:06,440 --> 00:16:10,039 Szkoda, 偶e zaraz wywal膮 publiczno艣膰, i nie b臋d臋 mia艂 przed kim p艂aka膰. 224 00:16:24,559 --> 00:16:25,919 Cze艣膰, chod藕. 225 00:16:26,000 --> 00:16:28,120 Spieszy艂am si臋. Co艣 w pracy? 226 00:16:29,080 --> 00:16:32,200 Dyrektorka zwo艂a艂a pilne zebranie dla nauczycieli. 227 00:16:32,279 --> 00:16:35,080 Jasne, biegnij. I tak nie mia艂am innych plan贸w. 228 00:16:39,399 --> 00:16:42,799 A, mam jeszcze pro艣b臋. Rozpakujesz to przy okazji? 229 00:16:42,879 --> 00:16:45,799 - Nie mam czasu od przeprowadzki. - Nie ma problemu. 230 00:16:48,799 --> 00:16:50,480 Mam jeszcze jedn膮 pro艣b臋. 231 00:16:51,399 --> 00:16:54,320 Dopilnuj, 偶eby dzieci nie ogl膮da艂y dzisiaj telewizji. 232 00:16:54,399 --> 00:16:56,559 - Oczywi艣cie. - Na razie. 233 00:16:56,639 --> 00:16:57,720 Na razie. 234 00:17:07,400 --> 00:17:10,279 Wiemy, 偶e linie by艂y wskaz贸wk膮 od zab贸jcy. 235 00:17:10,839 --> 00:17:15,000 Prosz臋 powiedzie膰, kiedy po raz pierwszy potwierdzi艂a si臋 ta hipoteza? 236 00:17:15,079 --> 00:17:17,160 Potwierdzi艂a si臋 przy Ewie Banach. 237 00:17:17,240 --> 00:17:19,640 Komisarz Polkowska wytypowa艂a miejsce zbrodni. 238 00:17:19,720 --> 00:17:21,880 Niestety, min臋艂a si臋 z zab贸jc膮. 239 00:17:21,960 --> 00:17:23,880 Sprzeciw, Wysoki S膮dzie. 240 00:17:23,960 --> 00:17:27,960 艢wiadek swoimi gestami insynuuje, 偶e oskar偶ony jest zab贸jc膮. 241 00:17:28,039 --> 00:17:29,440 Komisarzu. 242 00:17:29,519 --> 00:17:32,720 Prosz臋 si臋 ograniczy膰 do zezna艅 werbalnych. 243 00:17:32,799 --> 00:17:35,680 Przepraszam, odruch bezwarunkowy, Wysoki S膮dzie. 244 00:17:35,759 --> 00:17:37,599 Czy gdyby nie ta linia, 245 00:17:37,680 --> 00:17:40,039 komisarz Polkowska odnalaz艂aby c贸rk臋? 246 00:17:40,119 --> 00:17:44,400 Gdyby Duchnik nie by艂o na linii zbrodni, c贸rka komisarz Polkowskiej zgin臋艂aby 247 00:17:44,480 --> 00:17:46,519 tak samo jak Ewa Banach czy inne ofiary. 248 00:17:47,440 --> 00:17:51,440 Komisarzu, dlaczego zosta艂 pan odsuni臋ty od 艣ledztwa? 249 00:17:51,519 --> 00:17:57,559 Poniewa偶 pani klient wbi艂 mi n贸偶 w brzuch i le偶a艂em w szpitalu walcz膮c o 偶ycie. 250 00:17:57,640 --> 00:18:01,720 Wiem, 偶e to ty zabi艂e艣 Syryjczyka. Widzia艂em twoj膮 poparzon膮 r臋k臋. 251 00:18:01,799 --> 00:18:04,519 Napa艣膰 na pana nie jest przedmiotem tej rozprawy. 252 00:18:04,599 --> 00:18:08,759 Prosz臋 si臋 ograniczy膰 do zarzut贸w obj臋tych aktem oskar偶enia. 253 00:18:09,440 --> 00:18:12,960 Decyzj膮 Komendanta Komendy Wojew贸dzkiej w Opolu 254 00:18:13,039 --> 00:18:15,599 zosta艂 pan odsuni臋ty od sprawy. 255 00:18:15,680 --> 00:18:18,000 Czy za to, 偶e ukry艂 pan fakt, 256 00:18:18,079 --> 00:18:21,400 偶e komisarz Polkowska prowadzi艂a swoje prywatne 艣ledztwo? 257 00:18:22,000 --> 00:18:26,039 Nie. Od sprawy zosta艂em odsuni臋ty, poniewa偶 zatai艂em szczeg贸艂y 艣ledztwa 258 00:18:26,119 --> 00:18:30,079 i nie uchroni艂em komisarz Polkowskiej przed oskar偶onym. 259 00:18:34,319 --> 00:18:38,000 ...29 roku Polska chce przeznaczy膰 ponad 100 miliard贸w z艂otych 260 00:18:38,079 --> 00:18:41,359 na walk臋 o czyste powietrze. To jednak nie wystarczy. 261 00:18:41,440 --> 00:18:45,640 By te dzia艂ania by艂y skuteczne i powietrze w naszym kraju oczy艣ci艂o si臋, 262 00:18:45,720 --> 00:18:48,200 Polacy musz膮 zmieni膰 swoje przyzwyczajenia. 263 00:18:48,279 --> 00:18:51,400 Wracamy do Opola, gdzie toczy si臋 proces religioznawcy 264 00:18:51,480 --> 00:18:53,839 oskar偶onego o zab贸jstwo czterech kobiet. 265 00:18:53,920 --> 00:18:55,319 Trwa proces Piotra W., 266 00:18:55,400 --> 00:18:58,839 a s膮d na wniosek obrony zarz膮dza wy艂膮czenie jawno艣ci rozprawy. 267 00:18:58,920 --> 00:19:03,039 - Mama zabroni艂a nam ogl膮da膰 telewizj臋. - Tak? 268 00:19:03,119 --> 00:19:07,319 Mnie nie zabroni艂a. Ale jak chcesz, to mog臋 wy艂膮czy膰. 269 00:19:07,400 --> 00:19:11,079 W wyg艂oszonym w cz臋艣ci jawnej rozprawy o艣wiadczeniu, 270 00:19:11,160 --> 00:19:13,920 Piotr W. ze wzruszeniem m贸wi艂 o swoich dzieciach. 271 00:19:14,480 --> 00:19:20,000 Trwaj膮 spekulacje, czy 14-letni syn oskar偶onego b臋dzie zeznawa艂. 272 00:19:20,079 --> 00:19:21,759 Mama mia艂a racj臋. 273 00:19:22,440 --> 00:19:24,519 Nie powiniene艣 tego ogl膮da膰. 274 00:19:25,960 --> 00:19:27,920 - Wszystko OK? - Mhm. W porz膮dku. 275 00:19:28,880 --> 00:19:30,359 Patrz, co znalaz艂am. 276 00:19:33,200 --> 00:19:34,920 To prezent? 277 00:19:35,000 --> 00:19:37,039 Wiem. Pierwsza deska. 278 00:19:37,119 --> 00:19:39,440 - Na niej nauczy艂em si臋 je藕dzi膰. - Od taty? 279 00:19:40,680 --> 00:19:42,599 Zgubi艂a si臋 przy przeprowadzce. 280 00:19:42,680 --> 00:19:45,200 To we藕 sobie chocia偶 zdj臋cie na pami膮tk臋. 281 00:19:45,279 --> 00:19:46,400 Nie chc臋. 282 00:19:49,559 --> 00:19:51,319 Jeste艣 z艂y na ojca? 283 00:19:54,359 --> 00:19:56,319 To jest w porz膮dku, wiesz? 284 00:19:57,200 --> 00:19:58,920 Masz prawo by膰 z艂y. 285 00:19:59,480 --> 00:20:02,920 Ale nie musisz od razu przekre艣la膰 286 00:20:03,000 --> 00:20:04,880 wszystkiego, co by艂o dobre. 287 00:20:05,400 --> 00:20:07,000 To jest dalej tw贸j tata. 288 00:20:08,559 --> 00:20:10,000 Mo偶esz go kocha膰. 289 00:20:18,279 --> 00:20:20,079 Pam! 290 00:20:26,559 --> 00:20:28,160 Czy na tej sali 291 00:20:28,839 --> 00:20:30,599 jest seryjny zab贸jca? 292 00:20:31,279 --> 00:20:33,759 Tak, jest. To oskar偶ony. 293 00:20:34,279 --> 00:20:37,200 Kiedy wi臋zi艂 mnie w magazynie, 294 00:20:37,279 --> 00:20:39,559 przyzna艂 si臋 do zab贸jstwa tych dziewczyn. 295 00:20:39,640 --> 00:20:41,400 Wyzna艂 pani motywy? 296 00:20:41,480 --> 00:20:46,160 Ofiary mia艂y by膰 wskaz贸wkami dla mojej mamy. 297 00:20:47,119 --> 00:20:49,440 Mia艂y j膮 doprowadzi膰 w miejsce, 298 00:20:49,519 --> 00:20:51,279 w kt贸rym na ni膮 czeka艂. 299 00:20:51,359 --> 00:20:52,880 Rozumiem. 300 00:20:52,960 --> 00:20:56,680 A prosz臋 mi powiedzie膰, dlaczego chcia艂 pani膮 podpali膰, a nie... 301 00:20:58,079 --> 00:21:01,160 przepraszam za dosadno艣膰 - po prostu zabi膰? 302 00:21:02,480 --> 00:21:04,160 My艣l臋, 偶e... 303 00:21:04,240 --> 00:21:07,079 Chcia艂, 偶eby moja mama widzia艂a, jak umieram. 304 00:21:07,960 --> 00:21:11,000 Chcia艂, 偶eby cierpia艂a i 偶eby nie mog艂a nic z tym zrobi膰. 305 00:21:11,599 --> 00:21:13,759 Czy kto艣 mo偶e to potwierdzi膰? 306 00:21:13,839 --> 00:21:15,640 Tak. Syn oskar偶onego. 307 00:21:21,839 --> 00:21:24,119 - Widzia艂 po偶ar? - Widzia艂 po偶ar. 308 00:21:24,200 --> 00:21:27,400 A wcze艣niej pr贸bowa艂 mnie uratowa膰 z magazynu. 309 00:21:27,480 --> 00:21:30,880 Jego ojciec, to znaczy oskar偶ony, nie dopu艣ci艂 do tego. 310 00:21:30,960 --> 00:21:32,160 Wysoki S膮dzie. 311 00:21:33,640 --> 00:21:38,319 Sk艂adam wniosek dowodowy o przes艂uchanie ma艂oletniego Jana Wolnickiego 312 00:21:38,400 --> 00:21:40,720 na okoliczno艣膰 podpalenia magazynu. 313 00:21:40,799 --> 00:21:42,279 Sprzeciw, Wysoki S膮dzie. 314 00:21:42,799 --> 00:21:46,759 Ma艂oletni Jan Wolnicki jest pod silnym wp艂ywem matki, 315 00:21:46,839 --> 00:21:49,039 kt贸ra separuje go od ojca. 316 00:21:49,119 --> 00:21:51,559 Mo偶e mie膰 to wp艂yw na tre艣膰 jego zezna艅. 317 00:21:51,640 --> 00:21:53,200 Pani Mecenas. 318 00:21:53,279 --> 00:21:55,039 Najpierw 艣wiadek si臋 wypowie. 319 00:21:55,119 --> 00:21:58,920 A potem b臋dzie pani podwa偶a膰 wiarygodno艣膰 jego zezna艅. 320 00:22:12,720 --> 00:22:14,079 Cze艣膰, Jasiek. 321 00:22:14,960 --> 00:22:17,759 Moja deska! Gdzie j膮 znalaz艂a艣? 322 00:22:17,839 --> 00:22:21,839 W kartonach z przeprowadzki, tych do wyrzucenia. 323 00:22:23,160 --> 00:22:24,400 Super! 324 00:22:26,839 --> 00:22:28,200 Co ci si臋 sta艂o? 325 00:22:28,720 --> 00:22:29,960 Niewa偶ne. 326 00:22:32,000 --> 00:22:35,319 Helenka ko艅czy lekcje za dwie godziny, wi臋c... 327 00:22:36,359 --> 00:22:37,640 Mo偶e... 328 00:22:57,759 --> 00:22:59,319 Dobry jeste艣. 329 00:23:00,200 --> 00:23:02,319 Mo偶emy przychodzi膰 tu cz臋艣ciej? 330 00:23:02,400 --> 00:23:06,559 No. Jak mi powiesz, dlaczego bi艂e艣 si臋 w szkole. 331 00:23:09,200 --> 00:23:11,440 Jeden gnojek powiedzia艂, 偶e jestem synem mordercy. 332 00:23:13,119 --> 00:23:14,640 Nie mia艂 prawa tak m贸wi膰. 333 00:23:14,720 --> 00:23:17,880 No i co z tego? I tak mam przez niego przesrane. 334 00:23:18,559 --> 00:23:21,279 Wszyscy m贸wi膮, 偶e ojciec zabi艂 cztery dziewczyny. 335 00:23:22,440 --> 00:23:23,839 A komu wierzysz? 336 00:23:25,559 --> 00:23:27,720 Im? Czy swojemu tacie? 337 00:23:34,160 --> 00:23:36,079 Uratowa艂 ci臋 z po偶aru. 338 00:23:36,160 --> 00:23:38,000 Ryzykowa艂 w艂asnym 偶yciem. 339 00:23:38,799 --> 00:23:40,920 Naprawd臋 my艣lisz, 偶e jest z艂y? 340 00:23:56,160 --> 00:23:58,400 Tw贸j syn mo偶e ci zaszkodzi膰? 341 00:24:00,279 --> 00:24:03,279 Wyst膮pili z wnioskiem, musz膮 na co艣 liczy膰. 342 00:24:03,359 --> 00:24:05,799 Je偶eli matka nastawi艂a go przeciwko mnie. 343 00:24:06,440 --> 00:24:08,559 A by艂 tam zanim wybuch艂 po偶ar? 344 00:24:08,640 --> 00:24:10,160 O co konkretnie pytasz? 345 00:24:12,759 --> 00:24:16,200 C贸rka Polkowskiej zezna艂a, 偶e pr贸bowa艂 j膮 uwolni膰. 346 00:24:16,279 --> 00:24:19,519 - Oczywi艣cie, 偶e Polkowska k艂amie. - Oczywi艣cie... 347 00:24:20,039 --> 00:24:22,319 A je艣li tw贸j syn zezna tak, jak ona? 348 00:24:22,400 --> 00:24:25,119 To znaczy, 偶e zosta艂 zmanipulowany przez oskar偶enie. 349 00:24:25,640 --> 00:24:28,880 Czy mi si臋 wydaje, czy ty ci膮gle masz w膮tpliwo艣ci? 350 00:24:30,920 --> 00:24:34,000 Nie mam 偶adnych w膮tpliwo艣ci, co do tego, kim jeste艣. 351 00:24:35,119 --> 00:24:37,640 Podobno przer偶n臋艂a艣 dwie ostatnie sprawy. 352 00:24:37,720 --> 00:24:41,359 A je艣li przer偶n臋 trzeci膮, to kto b臋dzie bardziej stratny? 353 00:25:45,839 --> 00:25:48,480 Daj mi go. No, dawaj! 354 00:25:51,279 --> 00:25:53,119 Co si臋 gapisz? Odwr贸膰 si臋! 355 00:25:53,960 --> 00:25:55,640 Spieprzaj! 356 00:25:56,880 --> 00:26:00,359 To jest pok贸j intymny, ale ty nie jeste艣 tutaj w tej sprawie. 357 00:26:01,480 --> 00:26:05,079 Przeka偶 Piotrowi, 偶e Jasiek nie do ko艅ca mi ufa. 358 00:26:05,160 --> 00:26:06,759 Musz臋 by膰 bardzo ostro偶na. 359 00:26:06,839 --> 00:26:09,519 Tylko, 偶eby nas nie skojarzyli jakby co... 360 00:26:09,599 --> 00:26:12,000 W艂a艣nie. Jak nas skojarz膮, 361 00:26:12,079 --> 00:26:14,400 to do ko艅ca 偶ycia b臋dziesz gni艂 w pierdlu. 362 00:26:18,319 --> 00:26:20,119 I powt贸rz mu, co m贸wi艂am. 363 00:26:25,599 --> 00:26:29,079 Dlaczego spotka艂a si臋 pani z oskar偶onym w kawiarni? 364 00:26:29,160 --> 00:26:31,319 Chcia艂am mu podzi臋kowa膰 za pomoc. 365 00:26:31,400 --> 00:26:33,279 Przyjmowa艂a pani od niego prezenty? 366 00:26:33,799 --> 00:26:35,559 Jeden ma艂y podarunek. 367 00:26:36,400 --> 00:26:39,720 - P艂yt臋 jazzmana, kt贸r膮 p贸藕niej... - Flirtowa艂a z nim pani? 368 00:26:40,599 --> 00:26:42,279 - Nie. - Nie? 369 00:26:43,759 --> 00:26:46,519 Pr贸buj臋 zrozumie膰, dlaczego spotyka艂a si臋 pani 370 00:26:46,599 --> 00:26:48,920 z m臋偶czyzn膮 starszym o dwie dekady. 371 00:26:49,000 --> 00:26:50,240 To nie by艂y randki. 372 00:26:50,319 --> 00:26:52,319 Wiedzia艂a pani, 偶e ma 偶on臋 i dzieci? 373 00:26:52,400 --> 00:26:53,640 Nie chwali艂 si臋. 374 00:26:54,599 --> 00:26:58,799 Ale oszuka艂 mnie. Poda艂 mi fa艂szywe nazwisko. 375 00:26:59,319 --> 00:27:00,640 Oszuka艂 pani膮? 376 00:27:02,039 --> 00:27:04,799 Czy to dlatego w dniu porwania zagrozi艂a pani, 377 00:27:04,880 --> 00:27:07,039 偶e powie o waszej znajomo艣ci jego 偶onie? 378 00:27:08,799 --> 00:27:10,279 Co takiego? 379 00:27:10,359 --> 00:27:14,160 - Nie, to jest nieprawda. - Dlatego zamkn膮艂 pani膮 w magazynie. 380 00:27:14,240 --> 00:27:18,279 呕eby chwilowo pozby膰 si臋 problemu. Z艂y i pod艂y pomys艂, przyznaj臋. 381 00:27:19,200 --> 00:27:22,039 Ale oskar偶ony 382 00:27:22,119 --> 00:27:24,039 dzia艂a艂 pod wp艂ywem emocji. 383 00:27:24,119 --> 00:27:25,920 To s膮 przecie偶 k艂amstwa... 384 00:27:26,880 --> 00:27:29,000 Ten cz艂owiek pr贸bowa艂 mnie zabi膰! 385 00:27:31,480 --> 00:27:33,519 Chcia艂... chcia艂 mnie podpali膰... 386 00:27:33,599 --> 00:27:35,079 Podpali膰 偶ywcem! 387 00:27:36,519 --> 00:27:40,599 - Przecie偶 to jest jaki艣 psychopata! - Wysoki S膮dzie, ostatnie pytanie. 388 00:27:41,119 --> 00:27:44,160 Czy widzia艂a pani jak oskar偶ony podpali艂 magazyn? 389 00:27:45,519 --> 00:27:48,720 Widzia艂am jak rozla艂 benzyn臋 w magazynie. 390 00:27:48,799 --> 00:27:51,839 Pytam czy widzia艂a pani, jak wznieci艂 ogie艅? 391 00:27:55,240 --> 00:27:56,720 Nie. 392 00:27:56,799 --> 00:27:57,839 Nie. 393 00:28:00,119 --> 00:28:02,160 Nie mam wi臋cej pyta艅, Wysoki S膮dzie. 394 00:28:11,680 --> 00:28:12,839 Jasiu... 395 00:28:16,279 --> 00:28:17,279 Kochanie... 396 00:28:19,480 --> 00:28:21,799 Je艣li nie chcesz zeznawa膰, to nie musisz. 397 00:28:22,920 --> 00:28:25,319 S膮d nie mo偶e ci臋 do tego zmusi膰, rozumiesz? 398 00:28:26,200 --> 00:28:27,839 No to po co wys艂ali to pismo? 399 00:28:28,880 --> 00:28:30,519 Ale to oznacza tylko tyle, 400 00:28:32,279 --> 00:28:35,000 偶e gdyby艣 chcia艂 opowiedzie膰 im o tym, 401 00:28:35,079 --> 00:28:38,079 co tam si臋 naprawd臋 wydarzy艂o, to oni ci臋 wys艂uchaj膮. 402 00:28:41,039 --> 00:28:42,079 Jasiek. 403 00:28:44,319 --> 00:28:47,680 Mo偶e jakby艣 to z siebie wyrzuci艂, to poczu艂by艣 si臋 lepiej. 404 00:28:55,079 --> 00:28:56,880 Cze艣膰, Jasiek! 405 00:28:56,960 --> 00:28:58,920 A ty nie sp贸藕nisz si臋 do pracy? 406 00:28:59,000 --> 00:29:00,359 Ju偶 id臋. 407 00:29:00,440 --> 00:29:01,880 Przemy艣l to, dobrze? 408 00:29:05,039 --> 00:29:07,079 Prokurator chce, 偶eby zeznawa艂. 409 00:29:08,039 --> 00:29:09,200 O Jezu... 410 00:29:18,519 --> 00:29:21,519 W jaki spos贸b trafi艂a pani do Duchnik? 411 00:29:21,599 --> 00:29:24,240 Znalaz艂am stare zdj臋cie matki. 412 00:29:24,319 --> 00:29:27,119 I na odwrocie by艂a nazwa tej miejscowo艣ci. 413 00:29:27,960 --> 00:29:30,000 Czy podsun膮艂 je pani zab贸jca? 414 00:29:31,279 --> 00:29:33,599 Nie, ale znalaz艂am Duchniki 415 00:29:33,680 --> 00:29:35,480 na linii jego zbrodni. 416 00:29:35,559 --> 00:29:36,839 Znalaz艂a pani? 417 00:29:38,079 --> 00:29:40,279 A mo偶e nam pani to opisa膰? 418 00:29:40,799 --> 00:29:43,559 Po艂o偶enie linii wyznaczy艂 wcze艣niej zab贸jca. 419 00:29:44,160 --> 00:29:48,000 Ja po prostu poci膮gn臋艂am j膮 dalej wed艂ug jego wskaz贸wek. 420 00:29:48,839 --> 00:29:50,480 I trafi艂am na Duchniki. 421 00:29:50,559 --> 00:29:53,759 I nadal utrzymuje pani, 偶e znalaz艂a Duchniki 422 00:29:53,839 --> 00:29:55,759 na podstawie wskaz贸wek od zab贸jcy? 423 00:29:56,960 --> 00:29:58,039 Tak. 424 00:29:58,640 --> 00:30:01,640 Wysoki S膮dzie, 艣miem twierdzi膰, i偶 z opisu wynika, 425 00:30:01,720 --> 00:30:05,960 i偶 艣wiadek po prostu dopisa艂a na linii zab贸jcy punkt z w艂asnego 偶ycia, 426 00:30:06,039 --> 00:30:09,000 nadaj膮c tym samym 艣ledztwu osobisty wymiar. 427 00:30:09,079 --> 00:30:11,279 Ale moja hipoteza si臋 sprawdzi艂a. 428 00:30:11,359 --> 00:30:13,240 W Duchnikach odnalaz艂am c贸rk臋. 429 00:30:13,319 --> 00:30:15,440 I to ma by膰 hipoteza 艣ledczej? 430 00:30:15,519 --> 00:30:18,319 Owszem, spotka艂a pani oskar偶onego w miejscu, 431 00:30:18,400 --> 00:30:21,559 gdzie kiedy艣 oboje jako dzieci stracili艣cie rodzic贸w, 432 00:30:21,640 --> 00:30:23,240 ale nie ma dowod贸w na to, 433 00:30:23,319 --> 00:30:27,160 偶e ma艂y ch艂opiec z Duchnik jest dzi艣 seryjnym zab贸jc膮! 434 00:30:27,680 --> 00:30:30,319 Powiedzia艂 to mojej c贸rce. Chcia艂 j膮 zabi膰! 435 00:30:30,400 --> 00:30:32,480 A dlaczego chcia艂 zabi膰 pani c贸rk臋? 436 00:30:33,160 --> 00:30:34,720 Z zemsty na mnie! 437 00:30:37,640 --> 00:30:41,119 Twierdzi, 偶e jestem odpowiedzialna za 艣mier膰 jego ojca. 438 00:30:41,200 --> 00:30:43,279 W po偶arze zgin臋艂a tak偶e pani matka. 439 00:30:43,799 --> 00:30:45,480 Czuje si臋 pani winna? 440 00:31:02,599 --> 00:31:05,680 - To by艂 wypadek. - Czyli nie chce pani odpowiedzie膰? 441 00:31:07,119 --> 00:31:10,119 C贸偶, to bardzo znacz膮ce, Wysoki S膮dzie. 442 00:31:10,200 --> 00:31:13,440 Czy win臋 za sw贸j czyn przenios艂a pani na oskar偶onego? 443 00:31:15,200 --> 00:31:17,519 Mog艂aby si臋 pani bardziej postara膰. 444 00:31:17,599 --> 00:31:20,880 Pani c贸rka wesz艂a w intymn膮 relacj臋 z oskar偶onym. 445 00:31:20,960 --> 00:31:23,079 Czy to by艂a okazja do zemsty na nim? 446 00:31:23,160 --> 00:31:26,960 Ona nie wesz艂a z nim w 偶adn膮 intymn膮 relacj臋! On chcia艂 j膮 zabi膰. 447 00:31:27,039 --> 00:31:28,359 Pani komisarz, 448 00:31:28,440 --> 00:31:32,440 ilu podejrzanych wytypowa艂a pani w trakcie 艣ledztwa? 449 00:31:37,640 --> 00:31:38,680 Jednego. 450 00:31:39,839 --> 00:31:41,680 M贸wi pani o oskar偶onym? 451 00:31:45,160 --> 00:31:47,359 Tak, mam na my艣li oskar偶onego. 452 00:31:48,799 --> 00:31:51,240 Nie mam wi臋cej pyta艅, Wysoki S膮dzie. 453 00:32:08,920 --> 00:32:10,240 Aga! 454 00:32:13,559 --> 00:32:16,000 Wszystko OK? Czy wieszasz si臋 na sp艂uczce? 455 00:32:18,359 --> 00:32:20,599 Mr贸wiec, co ty robisz w damskim kiblu? 456 00:32:23,440 --> 00:32:25,119 Co, Jabba ci臋 dojecha艂a? 457 00:32:26,599 --> 00:32:29,119 No, chcia艂a ze mnie zrobi膰 oskar偶on膮. 458 00:32:29,680 --> 00:32:31,079 Ale i tak nic nie maj膮. 459 00:32:32,599 --> 00:32:35,480 Mr贸wiec, co ty robisz w damskim kiblu? 460 00:32:37,799 --> 00:32:38,920 Aga? 461 00:32:40,480 --> 00:32:41,599 W porz膮dku? 462 00:32:42,279 --> 00:32:43,519 W porz膮dku. 463 00:33:00,880 --> 00:33:02,279 B臋dziesz zeznawa艂? 464 00:33:03,000 --> 00:33:04,160 Nie wiem. 465 00:33:04,920 --> 00:33:07,519 - Boisz si臋? - Boj臋 si臋, 偶e... 466 00:33:08,240 --> 00:33:10,039 偶e potem stanie si臋 co艣 z艂ego. 467 00:33:15,240 --> 00:33:19,559 Jak zaszkodzisz ojcu, nie wybaczysz sobie tego do ko艅ca 偶ycia. 468 00:33:24,440 --> 00:33:27,160 Mama powiedzia艂a, 偶e w s膮dzie nie mo偶na k艂ama膰. 469 00:33:27,960 --> 00:33:31,279 Jeste艣 ju偶 du偶ym ch艂opcem i ty decydujesz. 470 00:33:32,480 --> 00:33:34,319 Albo b臋dziesz silny jak tata, 471 00:33:35,359 --> 00:33:36,839 albo zostaniesz tch贸rzem. 472 00:33:43,079 --> 00:33:44,680 Znalaz艂am na wycieraczce. 473 00:34:02,440 --> 00:34:05,960 Kochany synu, nied艂ugo minie rok, odk膮d ci臋 nie widzia艂em. 474 00:34:06,559 --> 00:34:10,079 W tym czasie mogliby艣my razem zwiedzi膰 ca艂y 艣wiat. 475 00:34:10,159 --> 00:34:12,320 Pami臋tasz nasze wsp贸lne marzenie? 476 00:34:12,840 --> 00:34:15,119 Jeste艣 dla mnie najwa偶niejszy. 477 00:34:15,199 --> 00:34:17,639 I nie wierz nikomu, kto m贸wi艂by inaczej. 478 00:34:18,519 --> 00:34:20,639 Kocham ci臋. Tata. 479 00:34:30,119 --> 00:34:31,199 Nie! 480 00:34:34,199 --> 00:34:35,159 Nie! 481 00:34:39,840 --> 00:34:41,760 - Co jest? - Co z tob膮? 482 00:34:43,320 --> 00:34:44,880 Mo偶e wezw臋 pomoc, co? 483 00:34:44,960 --> 00:34:46,239 Nie, nie, nie. 484 00:34:47,360 --> 00:34:48,800 O, matko. 485 00:34:48,880 --> 00:34:50,000 Daj mi wody. 486 00:34:59,679 --> 00:35:01,599 To tylko z艂y sen. 487 00:35:04,079 --> 00:35:05,679 Spokojnie, ju偶 po wszystkim. 488 00:35:07,119 --> 00:35:08,960 Jutro si臋 wszystko rozstrzygnie. 489 00:35:09,559 --> 00:35:11,039 Wiem, wiem. Wszystko jutro. 490 00:35:13,559 --> 00:35:15,119 Chcia艂bym by膰 taki jak ty. 491 00:35:16,559 --> 00:35:18,440 Mo偶e wtedy by mnie szanowali. 492 00:35:23,559 --> 00:35:25,159 B臋dziesz taki jak ja. 493 00:35:27,639 --> 00:35:28,760 B臋d臋? 494 00:35:41,519 --> 00:35:43,679 - Dzie艅 dobry. - Dzie艅 dobry. 495 00:35:43,760 --> 00:35:45,480 Dzie艅 dobry, Janku. 496 00:35:45,559 --> 00:35:47,079 Janku. 497 00:35:47,159 --> 00:35:49,880 Chcia艂abym wiedzie膰, jak ci si臋 uk艂ada艂o z tat膮? 498 00:35:50,599 --> 00:35:51,639 Dobrze. 499 00:35:53,159 --> 00:35:56,400 A czy zdarza艂o si臋, 偶e by艂e艣 z jego powodu smutny? 500 00:35:58,880 --> 00:36:00,480 Raczej nie. Nie. 501 00:36:01,920 --> 00:36:06,000 A czy zdarzy艂o si臋, 偶e tata zrobi艂 co艣, czego si臋 ba艂e艣? 502 00:36:06,920 --> 00:36:07,960 Hmm... 503 00:36:11,960 --> 00:36:14,159 Ba艂em si臋, kiedy wskoczy艂 w ogie艅. 504 00:36:14,239 --> 00:36:16,039 呕e go wi臋cej nigdy nie zobacz臋. 505 00:36:18,360 --> 00:36:20,519 A wiesz, dlaczego tw贸j tata to zrobi艂? 506 00:36:21,400 --> 00:36:24,519 Nie wiem. Mo偶e si臋 ba艂, 偶e policjantka do niego strzeli? 507 00:36:25,880 --> 00:36:27,280 Celowa艂a z broni? 508 00:36:30,639 --> 00:36:32,599 A dlaczego ty wbieg艂e艣 w ogie艅? 509 00:36:35,320 --> 00:36:37,559 Powiesz nam, dlaczego to zrobi艂e艣? 510 00:36:41,039 --> 00:36:44,280 No bo to by艂a moja wina. To ja podpali艂em budynek. 511 00:36:47,039 --> 00:36:49,400 Zabra艂em star膮 zapalniczk臋 babci, 512 00:36:49,480 --> 00:36:52,920 a tam, przy magazynie, ros艂a taka stara wysuszona trawa. 513 00:36:54,639 --> 00:36:58,440 No i bawi艂em si臋, 偶e j膮 podpala艂em i szybko zadeptywa艂em. 514 00:36:59,000 --> 00:37:01,920 No ale nagle ogie艅 polecia艂 pod sam budynek. 515 00:37:02,000 --> 00:37:03,800 No i si臋 zapali艂a 艣ciana... 516 00:37:04,559 --> 00:37:06,000 M贸wi艂e艣 o tym komu艣? 517 00:37:07,119 --> 00:37:08,519 Nie, ba艂em si臋. 518 00:37:08,599 --> 00:37:10,679 Jasiu, ale wiesz, 偶e to by艂 wypadek? 519 00:37:11,920 --> 00:37:13,480 To nie jest twoja wina. 520 00:37:15,000 --> 00:37:16,559 No w艂a艣nie, 偶e jest moja. 521 00:37:17,159 --> 00:37:20,000 Teraz wszyscy my艣l膮, 偶e to m贸j tata to zrobi艂. 522 00:37:33,599 --> 00:37:35,079 I co? 523 00:37:35,159 --> 00:37:37,880 M艂ody Wolnicki zezna艂, 偶e bawi艂 si臋 zapalniczk膮 524 00:37:37,960 --> 00:37:40,559 i sam podpali艂 ten magazyn. 525 00:37:44,119 --> 00:37:47,599 No ale przecie偶 ch艂opiec k艂amie. To oczywiste, 偶e chroni ojca. 526 00:37:47,679 --> 00:37:50,440 Powiedzia艂, 偶e czuje si臋 winny. 527 00:37:50,519 --> 00:37:52,000 Zajebi艣cie mi przykro. 528 00:37:52,079 --> 00:37:53,239 Zajebi艣cie. 529 00:38:00,719 --> 00:38:04,360 Jasiek, porozmawiaj w ko艅cu ze mn膮! Dlaczego k艂ama艂e艣? 530 00:38:04,440 --> 00:38:06,920 - To jest z艂y cz艂owiek. - Udowodnij to! 531 00:38:07,000 --> 00:38:09,559 Nie rozumiesz, 偶e pr贸buj臋 nas chroni膰?! 532 00:38:09,639 --> 00:38:11,559 On zniszczy nasze 偶ycie! 533 00:38:12,280 --> 00:38:15,679 Jeste艣 taka s艂aba, zawsze si臋 wszystkiego ba艂a艣! 534 00:38:24,800 --> 00:38:26,039 Wysoki S膮dzie. 535 00:38:29,360 --> 00:38:33,599 Nigdy jeszcze nie by艂o mi tak po drodze z Bogiem... 536 00:38:35,039 --> 00:38:36,280 jak w areszcie. 537 00:38:37,039 --> 00:38:39,679 Mimo, 偶e jestem cz艂owiekiem wierz膮cym. 538 00:38:41,199 --> 00:38:44,119 Tylko wiara pozwoli艂a mi przetrwa膰 ten czas 539 00:38:44,199 --> 00:38:46,639 i licz臋, 偶e B贸g 540 00:38:46,719 --> 00:38:49,840 wesprze mnie w mojej dalszej walce o prawd臋. 541 00:38:50,559 --> 00:38:53,760 Nie pope艂ni艂em tych okrutnych zbrodni. 542 00:38:55,480 --> 00:38:59,599 Jedyn膮 moj膮 zbrodni膮 by艂o zauroczenie m艂od膮 kobiet膮, 543 00:38:59,679 --> 00:39:02,159 pokrzywdzon膮 Jolant膮 Polkowsk膮. 544 00:39:04,079 --> 00:39:05,800 Przyznaj臋, 偶e pope艂ni艂em b艂膮d, 545 00:39:06,880 --> 00:39:09,039 gdy, pod wp艂ywem silnych emocji, 546 00:39:09,880 --> 00:39:13,079 zawioz艂em j膮 za miasto i uwi臋zi艂em w magazynie, 547 00:39:13,159 --> 00:39:16,039 ale nigdy nie chcia艂em nara偶a膰 jej 偶ycia. 548 00:39:16,599 --> 00:39:17,920 Nie wiedzia艂em, 549 00:39:18,599 --> 00:39:22,400 偶e niemym 艣wiadkiem tych dramatycznych wydarze艅 550 00:39:24,079 --> 00:39:26,000 jest m贸j najukocha艅szy syn. 551 00:39:27,199 --> 00:39:30,159 Czternastoletni niewinny ch艂opiec. 552 00:39:31,159 --> 00:39:32,400 Boj臋 si臋... 553 00:39:33,760 --> 00:39:37,280 czy jako ojciec b臋d臋 m贸g艂 mu wynagrodzi膰 te krzywdy. 554 00:39:39,440 --> 00:39:41,480 Wysoki S膮dzie, jedyne, o co prosz臋, 555 00:39:42,679 --> 00:39:45,079 to sprawiedliwy wymiar kary. 556 00:39:45,159 --> 00:39:46,480 Dzi臋kuj臋. 557 00:39:46,559 --> 00:39:48,519 S膮d Okr臋gowy w Opolu 558 00:39:49,679 --> 00:39:53,599 uznaje oskar偶onego Piotra Wolnickiego 559 00:39:55,000 --> 00:39:57,239 niewinnym zarzucanych mu czyn贸w. 560 00:39:57,840 --> 00:39:59,840 Wobec braku dowod贸w 561 00:39:59,920 --> 00:40:03,480 wszystkie niedaj膮ce si臋 usun膮膰 w膮tpliwo艣ci 562 00:40:03,559 --> 00:40:06,639 rozstrzyga si臋 na korzy艣膰 oskar偶onego. 563 00:40:07,760 --> 00:40:09,400 Prosz臋 o spok贸j! 564 00:40:22,599 --> 00:40:25,119 Niewinny. Tak brzmi wyrok w sprawie Piotra W. 565 00:40:25,199 --> 00:40:27,239 oskar偶onego o wielokrotne zab贸jstwo. 566 00:40:27,320 --> 00:40:29,960 S膮d uzna艂 materia艂 dowodowy za niewystarczaj膮cy. 567 00:40:30,039 --> 00:40:31,960 Za uwi臋zienie Jolanty P., s膮d skaza艂 go 568 00:40:32,039 --> 00:40:34,400 na rok pozbawienia wolno艣ci w zawieszeniu. 569 00:40:34,480 --> 00:40:37,400 Prokurator nazwa艂a wyrok ha艅b膮 wymiaru sprawiedliwo艣ci. 570 00:40:37,480 --> 00:40:41,639 Jak to mo偶liwe, 偶e oskar偶ony o cztery okrutne zbrodnie wyk艂adowca unikn膮艂 kary? 571 00:40:41,719 --> 00:40:44,079 O tym ju偶 za kilka minut. Tymczasem uwa偶ajcie, 572 00:40:44,159 --> 00:40:46,360 prawdziwy morderca pozostaje na wolno艣ci. 573 00:40:47,039 --> 00:40:50,320 Panie profesorze, jak to jest by膰 wolnym cz艂owiekiem? 574 00:41:00,440 --> 00:41:02,079 Prawie pani膮 przejecha艂em. 575 00:41:02,159 --> 00:41:03,559 Jedzie pan do Warszawy? 576 00:41:04,559 --> 00:41:05,920 Gdzie ona jest? 577 00:41:06,000 --> 00:41:08,280 - Kto? - Dziewczyna, kt贸r膮 wioz艂e艣. 578 00:41:08,360 --> 00:41:10,000 Tata do nas przychodzi. 579 00:41:10,880 --> 00:41:12,199 Piotr Wolnicki. 580 00:41:12,280 --> 00:41:13,719 Liliana Pelc. 581 00:41:14,400 --> 00:41:15,719 Uwa偶aj na ni膮. 582 00:41:15,800 --> 00:41:17,880 To nie jest dobra dziewczyna. 583 00:41:20,239 --> 00:41:22,239 - Jola leci do Londynu? - Mhm. 584 00:41:23,000 --> 00:41:24,199 呕artujesz. 585 00:41:24,280 --> 00:41:28,880 Chcia艂bym porozmawia膰 z wami o sprawiedliwo艣ci. 586 00:41:34,039 --> 00:41:35,880 Pozdrowienia dla Joli! 587 00:41:35,960 --> 00:41:38,159 Musz臋 si臋 z ni膮 zn贸w um贸wi膰 na kaw臋. 588 00:41:41,360 --> 00:41:44,760 Wiecie, co pisz膮 o nas w internecie? Milicja Obywatelska 2.0. 589 00:41:44,840 --> 00:41:47,079 Zomo na podw贸jnym gazie. 590 00:41:47,159 --> 00:41:51,039 Jak pojawi膮 si臋 kolejne trupy, dopiero nam si臋 dobior膮 do gard艂a. 44986

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.