All language subtitles for American.Horror.Stories.S02E08.GLHF+ION10

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish Download
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:32,495 --> 00:00:33,496 Trzymaj, Jake. 2 00:00:33,580 --> 00:00:34,664 Dzięki. 3 00:00:40,962 --> 00:00:42,088 Co to? 4 00:00:42,714 --> 00:00:46,217 Znalazłem w bibliotece starą mapę topo. 5 00:00:46,301 --> 00:00:48,511 - „Topo”? - Topograficzną. 6 00:00:49,220 --> 00:00:53,016 Pokazuje położenie miast przed budową tamy i stworzeniem jeziora. 7 00:00:55,435 --> 00:01:00,148 Spoczęło tu Reedsville, które liczyło 103 mieszkańców. 8 00:01:00,231 --> 00:01:03,777 Czyli na dnie naprawdę jest miasto? Myślałam, że to bzdury. 9 00:01:03,860 --> 00:01:05,070 Ani trochę. 10 00:01:05,153 --> 00:01:09,115 Możemy tam dotrzeć dzięki suszy. Parę lat temu byłoby to za głęboko. 11 00:01:09,199 --> 00:01:10,992 Niezły z ciebie geek. 12 00:01:11,618 --> 00:01:12,786 Ale za to uroczy. 13 00:01:14,496 --> 00:01:16,498 Twój brat chyba leci na Hayley. 14 00:01:16,581 --> 00:01:19,876 Naprawdę? Skąd wiesz? Przecież tak dobrze to ukrywa. 15 00:01:19,959 --> 00:01:23,046 Niektórzy działają powoli, inni nie potrafią. 16 00:01:23,713 --> 00:01:24,756 No co ty? 17 00:01:29,010 --> 00:01:34,099 - Co jest? - Według mapy Reedsville jest tuż obok. 18 00:01:35,475 --> 00:01:36,726 To co? 19 00:01:36,810 --> 00:01:39,145 Kto zanurkuje ze mną? 20 00:01:41,064 --> 00:01:42,982 Powinien być z tobą ktoś trzeźwy. 21 00:01:43,817 --> 00:01:45,151 Spoko. 22 00:01:45,652 --> 00:01:47,153 Rodzina ma pierwszeństwo. 23 00:01:48,071 --> 00:01:49,197 Bawcie się dobrze. 24 00:01:49,697 --> 00:01:51,116 Przynieś mi coś fajnego. 25 00:01:54,119 --> 00:01:55,286 Co ty wyprawiasz? 26 00:01:55,370 --> 00:01:57,372 Pomóż mi, jak na siostrę przystało. 27 00:01:57,455 --> 00:02:00,750 Pomagam ci. To zdzira. Pieprzy się z każdym. 28 00:02:00,834 --> 00:02:01,835 Podoba mi się. 29 00:02:01,918 --> 00:02:04,462 I może pieprzyć mnie do woli. 30 00:02:04,546 --> 00:02:07,132 Nie musisz mnie przed nią chronić. 31 00:02:09,717 --> 00:02:11,344 Chyba jednak muszę. 32 00:02:12,887 --> 00:02:14,097 - Owszem. - Spoko. 33 00:02:17,809 --> 00:02:18,893 Przebieraj się. 34 00:03:21,581 --> 00:03:23,499 {\an8}ŻELKI LUSHUS 35 00:03:43,561 --> 00:03:44,562 Jake! 36 00:03:51,486 --> 00:03:52,528 Pomóżcie nam! 37 00:03:52,612 --> 00:03:54,364 Jake się topi! Pomocy! 38 00:03:54,447 --> 00:03:55,448 Pomóżcie mi! 39 00:05:00,847 --> 00:05:03,433 CZTERY MIESIĄCE PÓŹNIEJ 40 00:05:25,788 --> 00:05:27,165 Mogę pójść sama, mamo. 41 00:05:29,042 --> 00:05:30,251 W porządku, skarbie. 42 00:05:56,152 --> 00:05:57,987 Zrobić ci coś do jedzenia? 43 00:05:58,488 --> 00:05:59,489 Nie trzeba. 44 00:06:00,365 --> 00:06:02,075 Chcę się tylko zdrzemnąć. 45 00:06:03,951 --> 00:06:05,620 W porządku, skarbie. 46 00:06:06,371 --> 00:06:07,872 Zrobimy, jak zechcesz. 47 00:06:13,795 --> 00:06:16,422 Cieszymy się, że jesteś w domu. 48 00:06:49,330 --> 00:06:50,498 Martwię się o nią. 49 00:06:52,291 --> 00:06:54,001 Może wróciła za wcześnie. 50 00:06:54,085 --> 00:06:56,129 Lekarze twierdzili, że jest gotowa. 51 00:06:57,505 --> 00:07:00,550 Parę kolejnych tygodni w klinice nic by nie dało. 52 00:07:00,633 --> 00:07:04,387 To nie była byle klinika, tylko najlepszy ośrodek w mieście. 53 00:07:06,013 --> 00:07:07,140 Wygląda jak zombie. 54 00:07:07,223 --> 00:07:11,227 Musi się przyzwyczaić do powrotu do domu. To trochę potrwa, Jeffrey. 55 00:07:12,228 --> 00:07:17,817 Musi znów ruszyć ze swoim życiem i wrócić do normalności. 56 00:07:19,569 --> 00:07:20,736 Jak my wszyscy. 57 00:07:22,029 --> 00:07:24,991 - Czyli ja? - Przestałeś ze mną rozmawiać. 58 00:07:25,491 --> 00:07:28,870 Wracasz z biura i zamykasz się w swoim gabinecie. 59 00:07:28,953 --> 00:07:32,957 Bo mam sporo pracy, którą muszę nadrobić po… 60 00:07:36,961 --> 00:07:40,506 Myślę, że Finn czułaby się lepiej, gdybyś był… 61 00:07:41,090 --> 00:07:42,467 Gdybym był silniejszy. 62 00:07:43,009 --> 00:07:44,302 Tak jak ty? 63 00:07:45,761 --> 00:07:47,346 Gdybyś był częściej w domu. 64 00:07:48,431 --> 00:07:49,682 Ale w pełni obecny. 65 00:07:50,266 --> 00:07:51,726 Wiem, że cierpisz. 66 00:07:52,310 --> 00:07:56,063 Żyjemy z dnia na dzień. 67 00:07:57,440 --> 00:08:02,445 I mimo że nie będzie to łatwe, musimy spróbować żyć dalej. 68 00:08:03,654 --> 00:08:05,364 Straciliśmy syna, Erin. 69 00:08:07,700 --> 00:08:09,452 Robię, co mogę. 70 00:08:28,179 --> 00:08:30,181 Na pewno niczego nie potrzebujesz? 71 00:08:31,891 --> 00:08:32,892 Nie? 72 00:08:34,101 --> 00:08:35,978 W porządku. Działamy po twojemu. 73 00:08:40,358 --> 00:08:41,651 Mamo? 74 00:08:41,734 --> 00:08:42,944 Tak, skarbie? 75 00:08:43,819 --> 00:08:45,988 Co włożyliście do trumny? 76 00:08:48,533 --> 00:08:49,825 Do trumny? 77 00:08:51,369 --> 00:08:53,538 Nie było w niej ciała Jake’a. 78 00:08:54,539 --> 00:08:55,957 Co pochowaliście? 79 00:08:59,335 --> 00:09:00,753 Pamiątki. 80 00:09:03,756 --> 00:09:08,135 Wypracowanie o podróży do Disneylandu, które napisał w gimnazjum. 81 00:09:09,512 --> 00:09:11,138 Jego karty Pokémon. 82 00:09:13,891 --> 00:09:17,061 Brązowe crocsy, w których codziennie chodził do szkoły. 83 00:09:18,521 --> 00:09:19,730 Nie żałowałam ich. 84 00:09:28,281 --> 00:09:30,449 Stały się kapsułą czasu. 85 00:09:31,993 --> 00:09:32,994 No to fajnie. 86 00:09:36,581 --> 00:09:39,542 - Żałuję, że nie byłam na pogrzebie. - Skarbie. 87 00:09:40,167 --> 00:09:41,794 Wracałaś do zdrowia. 88 00:09:42,587 --> 00:09:44,255 Musiałaś przejść ten proces. 89 00:09:44,338 --> 00:09:45,798 I co, jestem już zdrowa? 90 00:09:47,383 --> 00:09:49,218 Nadal wierzę w to, co widziałam. 91 00:09:50,219 --> 00:09:51,637 To powolny proces. 92 00:09:52,972 --> 00:09:55,474 Wkrótce spojrzysz na to z innej perspektywy. 93 00:09:55,975 --> 00:09:56,976 Chodź do mnie. 94 00:11:49,463 --> 00:11:51,215 Klątwa jeziora Prescott? 95 00:11:54,218 --> 00:11:55,761 To tylko ja. 96 00:11:56,429 --> 00:11:58,931 Możesz coś mówić, gdy wchodzisz do pokoju? 97 00:11:59,014 --> 00:12:01,016 Mówiłem, ale nie słyszałaś. 98 00:12:01,809 --> 00:12:03,102 Co sprawdzałaś? 99 00:12:04,311 --> 00:12:09,191 Czy są jakieś wakaty w szkołach, 100 00:12:09,734 --> 00:12:11,652 ale nie za bardzo. 101 00:12:12,695 --> 00:12:15,865 Może to i lepiej. Powinnam być teraz w domu. 102 00:12:18,451 --> 00:12:20,578 Powinnaś rozglądać się za pracą. 103 00:12:22,455 --> 00:12:23,539 Tak uważasz? 104 00:12:23,622 --> 00:12:24,623 Miałaś rację. 105 00:12:25,708 --> 00:12:27,585 Powinniśmy spróbować żyć dalej. 106 00:12:28,461 --> 00:12:30,504 Dla Finn i dla ciebie. 107 00:12:31,797 --> 00:12:33,924 Miałaś też rację co do mnie. 108 00:12:34,008 --> 00:12:35,760 Rozsypałem się. 109 00:12:36,886 --> 00:12:38,929 Zamiast wspierać ciebie i Finn… 110 00:12:40,848 --> 00:12:42,433 zamknąłem się w sobie. 111 00:12:44,852 --> 00:12:46,520 Zmienię się, Erin. 112 00:12:47,271 --> 00:12:48,773 Spróbuję być silniejszy. 113 00:12:49,940 --> 00:12:52,443 Nie potrzebujemy cię silniejszego. 114 00:12:53,903 --> 00:12:56,280 Potrzebujemy cię przy nas. 115 00:14:31,584 --> 00:14:32,585 Mamo! 116 00:15:29,850 --> 00:15:31,310 Odszukaj mnie. 117 00:15:33,646 --> 00:15:34,647 Mamo. 118 00:15:34,730 --> 00:15:35,731 Odszukaj mnie. 119 00:15:38,984 --> 00:15:39,985 Odszukaj mnie. 120 00:15:41,946 --> 00:15:43,113 Odszukaj mnie. 121 00:16:03,801 --> 00:16:07,137 Chcesz znów przez to przechodzić, bo miewasz koszmary? 122 00:16:07,680 --> 00:16:10,140 Koszmary ma się we śnie, Jeffrey. 123 00:16:10,224 --> 00:16:12,142 W obu sytuacjach nie spałam. 124 00:16:13,102 --> 00:16:14,812 To coś innego. 125 00:16:15,396 --> 00:16:18,524 Jake błagał, żebym go odszukała. 126 00:16:19,233 --> 00:16:20,442 Jezu. 127 00:16:20,526 --> 00:16:23,862 Nie mogę zignorować tego, co widziałam i słyszałam. 128 00:16:23,946 --> 00:16:29,118 Chcę tam wrócić i go poszukać. 129 00:16:30,828 --> 00:16:33,330 Policyjni nurkowie szukali go tygodniami. 130 00:16:33,414 --> 00:16:37,334 - Jezioro jest miejscami bardzo głębokie. - Nie tam, gdzie zaginął. 131 00:16:37,418 --> 00:16:38,752 Erin, Jake nie żyje. 132 00:16:39,586 --> 00:16:42,756 Zobaczyłaś coś, co chciałaś zobaczyć. 133 00:16:42,840 --> 00:16:44,758 Co ty wygadujesz? 134 00:16:44,842 --> 00:16:47,261 Nie chciałam tego widzieć. 135 00:16:47,344 --> 00:16:50,347 Sama mówiłaś, że trzeba żyć dalej. 136 00:16:50,431 --> 00:16:53,183 Jak wracanie do tego wpłynie na Finn? 137 00:16:53,267 --> 00:16:54,935 Nie musi o tym wiedzieć. 138 00:16:56,562 --> 00:17:00,190 Jeffrey, to nasz syn. 139 00:17:00,274 --> 00:17:02,985 - On nie żyje. - Wiem! 140 00:17:03,068 --> 00:17:05,029 Ale nie widziałeś tego, co ja. 141 00:17:05,112 --> 00:17:06,864 Chce wrócić do domu. 142 00:17:07,448 --> 00:17:08,824 Potrzebuje mnie. 143 00:17:08,907 --> 00:17:10,117 Potrzebuje nas. 144 00:17:11,160 --> 00:17:14,038 Możesz w to brnąć, ale beze mnie. 145 00:17:14,872 --> 00:17:15,914 Wybacz. 146 00:17:17,374 --> 00:17:18,417 Idę się ogarnąć. 147 00:17:34,516 --> 00:17:35,517 Wierzę ci. 148 00:17:37,352 --> 00:17:41,356 Wierzę, że widziałaś Jake’a. I że chce, żebyś sprowadziła go do domu. 149 00:17:42,649 --> 00:17:46,779 - Skąd… - Słyszę prawie wszystkie wasze kłótnie. 150 00:17:47,613 --> 00:17:49,698 Przerażająca perspektywa. 151 00:17:49,782 --> 00:17:52,076 Chcę poszukać go razem z tobą. 152 00:17:52,159 --> 00:17:54,495 Ze mną? Nie, skarbie. 153 00:17:54,578 --> 00:17:57,039 Pokażę ci, gdzie dokładnie do tego doszło. 154 00:17:58,665 --> 00:18:02,377 Dopiero co wróciłaś z kliniki. Wracasz jeszcze do zdrowia. 155 00:18:02,461 --> 00:18:05,506 - Nie mogę cię tam zabrać. - Nadal mam koszmary. 156 00:18:06,340 --> 00:18:07,508 Nie zniknęły. 157 00:18:09,009 --> 00:18:12,429 Dojdę do siebie szybciej, jeśli Jake wróci do domu. 158 00:18:13,847 --> 00:18:15,182 Poradzę sobie. 159 00:18:16,517 --> 00:18:18,393 Muszę to zrobić. 160 00:18:20,062 --> 00:18:21,772 Weź mnie ze sobą. 161 00:18:26,068 --> 00:18:29,446 - Ojciec nie może wiedzieć. - No to ruszajmy. 162 00:18:29,530 --> 00:18:34,535 Zostawmy mu wiadomość. Gdy ją przeczyta, będziemy już na miejscu. 163 00:18:36,578 --> 00:18:38,705 Nigdy nie byłaś taka przebiegła. 164 00:18:38,789 --> 00:18:42,334 Bo zazwyczaj próbowałam przechytrzyć ciebie. 165 00:19:03,647 --> 00:19:06,400 Jesteś tego pewna? Nie musisz jechać ze mną. 166 00:19:06,483 --> 00:19:08,986 Nie chcę, żebyś robiła to sama. 167 00:19:09,736 --> 00:19:11,071 - Finn. - Poradzę sobie. 168 00:19:12,865 --> 00:19:15,534 Dojedźmy tam, a będzie dobrze. 169 00:19:16,618 --> 00:19:17,619 Jedźmy już. 170 00:20:00,787 --> 00:20:02,164 Dawaj potem na trekking. 171 00:20:06,210 --> 00:20:08,212 - To moje! - Pyszne. 172 00:20:08,295 --> 00:20:09,755 - Tato! - Co jest? 173 00:20:09,838 --> 00:20:10,839 Mamo! 174 00:20:11,632 --> 00:20:13,091 Mogę zrobić ich więcej. 175 00:20:13,175 --> 00:20:15,469 Ale jej są smaczniejsze. 176 00:20:15,552 --> 00:20:17,221 Idź sobie. 177 00:20:17,304 --> 00:20:18,889 To mój gofr. 178 00:20:19,598 --> 00:20:20,641 Idź sobie. 179 00:20:20,724 --> 00:20:22,851 - Jest mój! - To mnie dogoń! 180 00:20:26,772 --> 00:20:28,607 - Wszystko w porządku? - Tak. 181 00:20:31,443 --> 00:20:33,278 Nie wierzę, że tu wróciłam. 182 00:20:34,571 --> 00:20:37,532 Przysięgałam, że nie zbliżę się do tego miejsca. 183 00:20:41,536 --> 00:20:42,663 Źle postąpiłam. 184 00:20:44,414 --> 00:20:45,999 Powinnam była… 185 00:20:47,459 --> 00:20:49,920 Powinnam była być w stanie mu pomóc. 186 00:20:50,504 --> 00:20:53,090 To mój młodszy brat. Miałam go pilnować. 187 00:20:53,173 --> 00:20:56,802 Nie rób tego sobie. Dobrze wiesz, że to nie twoja wina. 188 00:20:57,469 --> 00:20:59,012 Dobrze o tym słyszeć. 189 00:21:02,474 --> 00:21:03,475 Chodź. 190 00:21:03,976 --> 00:21:06,520 Załatwmy już tę sprawę. 191 00:21:30,419 --> 00:21:31,712 To tam. 192 00:21:33,088 --> 00:21:35,841 Gdy widziałam go po raz ostatni, był przerażony. 193 00:21:38,468 --> 00:21:41,305 Jestem pewna, że go odnajdziemy. 194 00:21:42,973 --> 00:21:44,641 Bądź ostrożna, mamo. 195 00:21:44,725 --> 00:21:46,226 Się wie. 196 00:21:49,104 --> 00:21:51,231 Kupiłam ją na przystani. 197 00:21:51,315 --> 00:21:53,775 - To dwa i pół metra, tak? - Tak. 198 00:21:53,859 --> 00:21:55,777 Przewiążę się w pasie. 199 00:21:56,445 --> 00:22:00,157 Jeśli nie wypłynę za parę minut, wyciągnij mnie. 200 00:22:01,116 --> 00:22:02,117 Dobrze. 201 00:22:38,945 --> 00:22:41,448 To na pewno tutaj? 202 00:22:42,032 --> 00:22:44,368 Tak. Kieruj się w tę stronę. 203 00:22:44,451 --> 00:22:47,621 - Był tam rower trójkołowy? - Nie. 204 00:22:49,373 --> 00:22:52,459 Może dajmy sobie dzisiaj już spokój. 205 00:22:52,542 --> 00:22:53,835 Jesteś zmęczona. 206 00:22:53,919 --> 00:22:55,879 Nie. Jeszcze kilka prób. 207 00:24:15,542 --> 00:24:16,543 Mamo? 208 00:24:17,210 --> 00:24:19,171 Wynurz się! 209 00:24:21,590 --> 00:24:22,674 Mamo! 210 00:24:51,953 --> 00:24:55,248 Nie znaleźliśmy go mimo wielu tygodni poszukiwań. 211 00:24:55,332 --> 00:24:59,628 Moi ludzie nie dali rady, a wam udało się to w parę godzin. 212 00:24:59,711 --> 00:25:02,631 Wiem, szeryfie. Sama nie mogę w to uwierzyć. 213 00:25:02,714 --> 00:25:05,383 Mnie też jest ciężko dać temu wiarę. 214 00:25:05,467 --> 00:25:08,970 Nie odnaleźliśmy ciał, o których pani mówiła. 215 00:25:09,054 --> 00:25:13,016 - Cóż, ja je widziałam. - I były przykute do betonowych bloków? 216 00:25:13,099 --> 00:25:14,726 Jakby utopiono tych ludzi. 217 00:25:15,936 --> 00:25:19,397 Znalazłam to przy jednym z ciał. 218 00:25:20,273 --> 00:25:22,609 - Boone. - Kojarzy pan to nazwisko? 219 00:25:22,692 --> 00:25:25,695 Byli miejscowymi rolnikami przed utworzeniem jeziora. 220 00:25:26,196 --> 00:25:28,240 Ich potomek chyba nadal żyje. 221 00:25:28,323 --> 00:25:29,157 Millie Boone. 222 00:25:29,241 --> 00:25:33,703 Jeśli zatrzyma się tu pani dłużej, usłyszy pani wiele plotek o tej okolicy. 223 00:25:33,787 --> 00:25:36,039 I wiele paskudnych tajemnic. 224 00:25:36,122 --> 00:25:39,751 Nie przyjechałam tu, by odkrywać tajemnice, szeryfie. 225 00:25:40,627 --> 00:25:42,254 Chciałam odnaleźć syna. 226 00:25:43,213 --> 00:25:44,798 Cieszę się. 227 00:25:44,881 --> 00:25:46,007 Dziękuję. 228 00:25:48,510 --> 00:25:49,636 Proszę mi wybaczyć. 229 00:25:51,513 --> 00:25:52,556 Coś ty odwaliła? 230 00:25:52,639 --> 00:25:55,684 Zabrałaś nad to jezioro naszą córkę? 231 00:25:55,767 --> 00:25:57,102 - Posłuchaj mnie. - Nie. 232 00:25:57,185 --> 00:25:58,937 Jadę po nią. 233 00:25:59,020 --> 00:26:01,314 Jeffrey, odnaleźliśmy Jake’a. 234 00:26:02,482 --> 00:26:04,484 Nasz syn wróci do domu. 235 00:26:05,986 --> 00:26:09,239 Był w miejscu, w którym zaginął. 236 00:26:09,322 --> 00:26:13,827 Najpierw zajmie się nim koroner, ale potem wróci do domu. 237 00:26:13,910 --> 00:26:15,245 Nie wierzę. 238 00:26:15,328 --> 00:26:17,330 Chcę zaplanować kolejny pogrzeb. 239 00:26:18,957 --> 00:26:20,792 Prawdziwy. Z naszym synem. 240 00:26:20,875 --> 00:26:23,378 Erin, powinienem tam być z tobą. 241 00:26:24,879 --> 00:26:28,091 Wiem, że często mówię, czego nie zrobiłem, ale… 242 00:26:30,093 --> 00:26:31,094 to prawda. 243 00:26:31,720 --> 00:26:33,597 Możemy o tym pogadać, gdy wrócę. 244 00:26:34,848 --> 00:26:36,891 Wyjeżdżamy za około godzinę. 245 00:26:37,392 --> 00:26:38,935 Jak trzyma się Finn? 246 00:26:39,019 --> 00:26:41,438 Cieszy się, że jej brat wróci do domu. 247 00:26:42,564 --> 00:26:43,940 Jest taka silna. 248 00:26:46,276 --> 00:26:47,777 - Muszę kończyć. - Dobra. 249 00:26:53,408 --> 00:26:54,868 - To był tata? - Tak. 250 00:26:55,744 --> 00:26:56,953 Jak się czuje? 251 00:26:57,037 --> 00:27:00,206 Tak samo jak my wszyscy. Nie może w to uwierzyć. 252 00:27:01,958 --> 00:27:03,043 Jak ręka? 253 00:27:03,918 --> 00:27:08,298 Zdarłam trochę skóry, ale nie jest źle. Przystojny ten ratownik. 254 00:27:09,007 --> 00:27:10,967 Nawet nie zaczynaj. 255 00:27:13,470 --> 00:27:16,514 Jestem z ciebie taka dumna. 256 00:27:16,598 --> 00:27:18,350 Ja z ciebie też, mamo. 257 00:27:20,393 --> 00:27:22,103 Cieszę się, że to koniec. 258 00:27:31,821 --> 00:27:32,947 O co chodzi? 259 00:27:34,574 --> 00:27:36,368 Coś jest tu na rzeczy. 260 00:27:36,993 --> 00:27:40,038 - Czyli mi wierzysz? - Tak. 261 00:27:40,121 --> 00:27:44,209 Odnalazłyśmy twojego brata, ale musimy dowiedzieć się, jak zginął. 262 00:27:51,257 --> 00:27:52,258 {\an8}DOM OPIEKI 263 00:27:52,342 --> 00:27:55,178 {\an8}Wiecie, dlaczego czekam na śmierć w tej dziurze? 264 00:27:55,261 --> 00:27:58,932 Bo jest zaraz za Prescott. 265 00:27:59,015 --> 00:28:02,519 Nie będę mieszkać w tym sztucznym mieście. 266 00:28:03,019 --> 00:28:06,189 Pani Boone, chciałam porozmawiać o jeziorze Prescott. 267 00:28:06,272 --> 00:28:08,525 O tym, dlaczego wiele osób tam umiera. 268 00:28:10,068 --> 00:28:11,695 Giną przez własną głupotę. 269 00:28:12,278 --> 00:28:14,364 Upijają się i wpadają do wody. 270 00:28:14,447 --> 00:28:18,201 Albo popisują się, gdy nie potrafią nawet pływać. 271 00:28:18,284 --> 00:28:19,869 Mój brat tam zginął. 272 00:28:21,496 --> 00:28:23,748 Nie był głupi i potrafił pływać. 273 00:28:25,417 --> 00:28:29,421 Coś przytrzymało mu nogę i… 274 00:28:30,964 --> 00:28:31,965 utonął. 275 00:28:33,758 --> 00:28:35,510 Dziś znalazłyśmy ciało. 276 00:28:37,011 --> 00:28:38,263 Słyszałam syreny. 277 00:28:39,931 --> 00:28:41,516 Nie był tam sam. 278 00:28:42,434 --> 00:28:47,731 Na dnie były trzy ciała przykute do betonu. 279 00:28:47,814 --> 00:28:49,482 Przy jednym było to. 280 00:28:55,280 --> 00:28:57,532 To mógł być tylko jeden Boone. 281 00:28:58,867 --> 00:29:02,829 Maynard Nathaniel Boone, mój pradziadek. 282 00:29:02,912 --> 00:29:04,664 Dlaczego zginął? Kto go zabił? 283 00:29:05,290 --> 00:29:09,919 Ulubieniec całego stanu, pan Wrede Prescott. 284 00:29:10,003 --> 00:29:13,089 W Georgii tamy wyrastały jak grzyby po deszczu. 285 00:29:13,173 --> 00:29:17,010 Pilnował, by Karolina Północna nie pozostała w tyle. 286 00:29:17,093 --> 00:29:20,305 Pobierał też część energii, którą wytwarzała tama. 287 00:29:20,388 --> 00:29:22,849 Miał zarobić fortunę. 288 00:29:22,932 --> 00:29:25,560 Ale było wielu przeciwników budowy. 289 00:29:25,643 --> 00:29:31,441 Z czystej złośliwości porwał trzech ludzi, przez których miał najwięcej kłopotów. 290 00:29:32,525 --> 00:29:34,652 Chcesz coś powiedzieć, żołnierzyku? 291 00:29:37,781 --> 00:29:41,326 Przysięgam, że nikomu nic nie powiem, jeśli nas pan uwolni. 292 00:29:41,409 --> 00:29:42,911 Teraz jestem panem, tak? 293 00:29:43,411 --> 00:29:46,498 A wcześniej byłem „chciwym sukinsynem”. 294 00:29:49,542 --> 00:29:52,545 Na twoim miejscu zacząłbym ćwiczyć. 295 00:29:53,922 --> 00:29:55,048 Ćwiczyć? 296 00:29:56,800 --> 00:29:58,551 Wstrzymywanie oddechu. 297 00:30:00,178 --> 00:30:01,513 Nie. Nie! 298 00:30:02,639 --> 00:30:06,434 Nie! Nie zostawiaj nas tutaj! Nie możesz tego zrobić! 299 00:30:06,518 --> 00:30:07,811 Błagam! 300 00:30:08,478 --> 00:30:14,317 To musiało być straszne. Podnoszący się stale poziom wody. 301 00:30:16,319 --> 00:30:17,695 Ciężko o tym myśleć. 302 00:30:25,912 --> 00:30:31,918 Mimo tego, co im zrobili, walka o zburzenie tamy nadal trwa. 303 00:30:32,001 --> 00:30:36,840 Ale w jakim sensie? Przecież zbudowano ją prawie 90 lat temu. 304 00:30:36,923 --> 00:30:38,550 Kto przewodzi przeciwnikom? 305 00:30:38,633 --> 00:30:42,178 Co roku składamy formalny wniosek. 306 00:30:42,262 --> 00:30:45,765 Zbieramy podpisy pod zburzeniem tamy, 307 00:30:45,849 --> 00:30:50,770 by zadośćuczynić zmarłym przy budowie i w kolejnych dekadach. 308 00:30:50,854 --> 00:30:56,901 I co roku wniosek jest odrzucany bez względu na ilość podpisów. 309 00:30:56,985 --> 00:30:58,361 Dlaczego? 310 00:30:59,112 --> 00:31:03,032 Wrede Prescott pozostawił po sobie fundusz w celu ochrony tamy. 311 00:31:03,116 --> 00:31:06,995 Nie żeby interesowała go sama tama. 312 00:31:07,078 --> 00:31:08,997 Wiedział, że po osuszeniu jeziora 313 00:31:09,080 --> 00:31:13,710 zbrodnia wyjdzie na jaw, niszcząc reputację jego rodziny. 314 00:31:13,793 --> 00:31:16,546 Funduszem zarządza kancelaria prawna, 315 00:31:16,629 --> 00:31:19,716 która nieustannie walczy o zachowanie tamy. 316 00:31:19,799 --> 00:31:23,052 Pogrążają wszystkie starania o rozbiórkę. 317 00:31:24,470 --> 00:31:26,764 To kancelaria Spengler and Webber. 318 00:31:29,225 --> 00:31:32,103 Jest pani pewna? 319 00:31:32,186 --> 00:31:35,523 Walczę z nimi od lat, więc tak. 320 00:31:39,944 --> 00:31:40,945 Co zrobimy? 321 00:31:41,029 --> 00:31:45,116 Na razie spakujemy się i wrócimy do domu. 322 00:31:45,199 --> 00:31:47,535 A co potem? Czy ty i tata… 323 00:31:47,619 --> 00:31:51,247 Na razie wyjedźmy z tej zasranej dziury. 324 00:31:52,916 --> 00:31:53,917 Tato? 325 00:31:54,000 --> 00:31:55,877 - Co jest? - Cześć, skarbie. 326 00:31:55,960 --> 00:31:57,003 Co tu robisz? 327 00:31:58,463 --> 00:32:02,300 Mówiłaś, że już wracacie, ale było to cztery godziny temu. 328 00:32:02,383 --> 00:32:06,429 Możesz spakować nasze rzeczy w sypialni, a ja pogadam z tatą? 329 00:32:06,512 --> 00:32:07,972 - Mamo. - Moment. 330 00:32:08,056 --> 00:32:09,724 O co chodzi? Coś z Jakiem? 331 00:32:14,979 --> 00:32:21,361 Twoja kancelaria walczy o utrzymanie tamy nad jeziorem Prescott. 332 00:32:22,028 --> 00:32:23,029 Co? 333 00:32:23,613 --> 00:32:26,157 Brałeś w tym udział, prawda? 334 00:32:27,367 --> 00:32:28,993 Nie rozumiem. 335 00:32:29,077 --> 00:32:34,040 Wspierałeś działania kancelarii w kwestii utrzymania tamy. 336 00:32:34,123 --> 00:32:35,166 Tak czy nie? 337 00:32:36,668 --> 00:32:38,336 Tak, zarządzam tą sprawą. 338 00:32:39,712 --> 00:32:41,506 Co to ma do rzeczy? 339 00:32:42,340 --> 00:32:44,634 Człowiek, dla którego pracujesz, 340 00:32:44,717 --> 00:32:49,973 który zbudował tę tamę, czyli Wrede Prescott, to potwór. 341 00:32:50,598 --> 00:32:52,934 Przecież on od dawna nie żyje. 342 00:32:53,810 --> 00:32:58,356 Na pewno oskarżano go o różne rzeczy, ale każdy człowiek sukcesu już tak ma. 343 00:32:58,439 --> 00:33:01,985 I każdy człowiek sukcesu topi ludzi, przykuwając ich do betonu? 344 00:33:02,068 --> 00:33:05,571 - Gdzie o tym usłyszałaś? - Widziałam to na własne oczy. 345 00:33:06,656 --> 00:33:10,493 Tak jak Jake’a w łazience i przy basenie? 346 00:33:12,078 --> 00:33:13,538 Musisz poszukać pomocy. 347 00:33:13,621 --> 00:33:16,290 Ją też wyślesz do kliniki psychiatrycznej? 348 00:33:16,374 --> 00:33:19,377 W tym jeziorze zginęły setki ludzi. 349 00:33:19,460 --> 00:33:22,797 Ludzie ciągle się topią. Zwłaszcza w popularnych miejscach. 350 00:33:22,880 --> 00:33:26,050 A to jezioro jest najpopularniejsze w stanie. 351 00:33:26,134 --> 00:33:28,845 Prescott zabił ludzi, by osiągnąć swoje cele. 352 00:33:28,928 --> 00:33:31,973 Brałeś pieniądze od mordercy. 353 00:33:32,056 --> 00:33:34,267 Ty też. 354 00:33:34,350 --> 00:33:35,351 Ja? 355 00:33:35,435 --> 00:33:38,021 Nie chciałaś o tym wiedzieć. 356 00:33:39,439 --> 00:33:41,190 Nie interesowało cię to. 357 00:33:42,108 --> 00:33:46,029 Chcesz wrócić do nauczania, ale to nie opłaca prywatnych szkół. 358 00:33:46,112 --> 00:33:50,616 Spotkania w miejscowym klubie, wożenie się w bmw, dom. 359 00:33:50,700 --> 00:33:54,954 To niesprawiedliwe. Odziedziczyłeś dom po rodzinie. 360 00:33:55,038 --> 00:33:56,539 Właśnie. Mojej rodzinie. 361 00:33:56,622 --> 00:34:01,627 To ona zadbała o nasze dochody, ten domek, jezioro i miasto. 362 00:34:02,253 --> 00:34:03,463 O to miasto? 363 00:34:05,298 --> 00:34:06,382 Tato. 364 00:34:09,052 --> 00:34:10,094 Jesteś Prescottem. 365 00:34:10,678 --> 00:34:13,097 Tak. I ty też. 366 00:34:14,974 --> 00:34:18,394 Twoja babcia była dumna z tego, że wywodziła się od nich. 367 00:34:19,353 --> 00:34:24,567 Wrede Prescott był wspaniałym człowiekiem. Wszystko zbudował od zera. 368 00:34:24,650 --> 00:34:29,530 Wcześniej była tam goła ziemia, którą przekształcił w popularną atrakcję. 369 00:34:29,614 --> 00:34:32,533 Ludzie zjeżdżają tu, by zobaczyć jego dzieło. 370 00:34:32,617 --> 00:34:34,035 To jego spuścizna. 371 00:34:35,078 --> 00:34:39,082 Finn, pewnego dnia odziedziczysz to wszystko. 372 00:34:39,707 --> 00:34:40,958 O Boże. 373 00:34:43,252 --> 00:34:45,213 Wszystko nabrało sensu. 374 00:34:46,297 --> 00:34:47,673 Dlatego padło na Jake’a. 375 00:34:47,757 --> 00:34:49,759 Jake’a spotkał straszliwy wypadek. 376 00:34:49,842 --> 00:34:50,927 Nie. 377 00:34:51,010 --> 00:34:52,220 To przez jezioro. 378 00:34:53,513 --> 00:34:58,893 Jezioro chce się zemścić. Jake zginął przez ciebie. 379 00:34:58,976 --> 00:35:00,937 Przez działania twojej rodziny. 380 00:35:01,020 --> 00:35:02,605 Chyba żartujesz. 381 00:35:02,688 --> 00:35:06,359 Twierdzisz, że ponoszę winę za śmierć naszego syna. 382 00:35:06,442 --> 00:35:07,819 Naprawdę tak uważasz? 383 00:35:07,902 --> 00:35:11,030 Wiem, że nie chciałeś, by do tego doszło. 384 00:35:11,114 --> 00:35:14,075 Ale wszystko składa się w całość. 385 00:35:14,158 --> 00:35:18,246 Wrede Prescott skrzywdził wiele osób. 386 00:35:18,913 --> 00:35:21,833 Osób, które są na nas wściekłe. 387 00:35:22,625 --> 00:35:27,547 Odebrali nam Jake’a, bo w jego żyłach płynie krew Prescotta. 388 00:35:27,630 --> 00:35:31,092 Czyli ja też mogę stać się celem. 389 00:35:31,968 --> 00:35:35,888 Erin, prawie rozumiem, jak mogłaś dać się tak omamić. 390 00:35:35,972 --> 00:35:39,642 Ale żeby mieszać w to naszą córkę? Co jest z tobą? 391 00:35:39,725 --> 00:35:42,145 Mama do niczego mnie nie zmusiła. 392 00:35:42,228 --> 00:35:44,605 To jedyne wyjaśnienie tego, co się stało. 393 00:35:44,689 --> 00:35:46,649 Dość tego, kurwa! 394 00:35:48,109 --> 00:35:51,028 Mamy sporo rzeczy do przepracowania. 395 00:35:51,112 --> 00:35:55,533 Ale zacznijmy od powrotu do domu. 396 00:36:01,706 --> 00:36:02,790 Świerszcze. 397 00:36:04,834 --> 00:36:06,127 Wynośmy się stąd. 398 00:36:21,058 --> 00:36:23,019 Jakim cudem telefon też padł? 399 00:36:23,102 --> 00:36:24,520 Co to ma być? 400 00:36:24,604 --> 00:36:28,983 Próbowałyśmy ci o tym powiedzieć. To naprawdę się dzieje. 401 00:36:29,066 --> 00:36:30,359 Niemożliwe. 402 00:36:59,889 --> 00:37:01,224 Skarbie! 403 00:37:01,307 --> 00:37:02,308 Uciekajcie! 404 00:37:07,438 --> 00:37:08,731 Tato! Nie! 405 00:37:10,358 --> 00:37:11,359 - Szybko. - Nie! 406 00:37:12,944 --> 00:37:13,945 Tato? 407 00:37:15,071 --> 00:37:16,239 Będzie dobrze. 408 00:37:16,739 --> 00:37:18,241 Nie! Tato! 409 00:37:20,743 --> 00:37:22,495 Tato! 410 00:37:22,578 --> 00:37:23,871 - O Boże! - Tato! Nie! 411 00:37:23,955 --> 00:37:25,331 Tato! 412 00:37:26,249 --> 00:37:28,834 Tato! Nie! 413 00:37:28,918 --> 00:37:31,128 - Tato! - Nie! 414 00:37:33,047 --> 00:37:34,048 Tato! 415 00:37:39,595 --> 00:37:41,597 Nie! Tato! 416 00:37:45,851 --> 00:37:47,687 Tato! 417 00:37:49,730 --> 00:37:50,731 Skarbie. 418 00:37:53,234 --> 00:37:56,862 Musimy coś zrobić. Trzeba wezwać pomoc. 419 00:37:58,114 --> 00:37:59,282 Nie możemy. 420 00:38:00,658 --> 00:38:01,826 Już po nim. 421 00:38:03,536 --> 00:38:06,080 Pewnie od początku chcieli to zrobić. 422 00:38:09,208 --> 00:38:10,209 Taki mieli plan. 423 00:38:11,544 --> 00:38:14,505 Zabić Jake’a. Zesłać na mnie wizje. 424 00:38:16,841 --> 00:38:20,886 Wszystko po to, by ściągnąć tu Jeffreya i go zabić. 425 00:38:20,970 --> 00:38:23,139 Co powiemy ludziom? 426 00:38:24,390 --> 00:38:25,599 Prawdę. 427 00:38:27,018 --> 00:38:28,394 Nikt nam nie uwierzy. 428 00:38:29,312 --> 00:38:30,730 To bez znaczenia. 429 00:38:33,441 --> 00:38:37,653 Susza trwa, a poziom wody spada. 430 00:38:41,824 --> 00:38:43,784 Prawda wyjdzie na jaw. 431 00:40:02,113 --> 00:40:04,115 Napisy: Krzysiek Igielski30783

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.