All language subtitles for Hap and Leonard - 3x05 - Mambo 5 720p -YesTV

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian Download
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:05,117 --> 00:00:07,422 Poprzednio w Hap And Leonard... 2 00:00:07,448 --> 00:00:08,914 Auto Floridy. 3 00:00:10,664 --> 00:00:12,219 Ile trupów widziałaś? 4 00:00:12,429 --> 00:00:14,796 Na tyle dużo, żeby wiedzieć, że ten facet sam się nie zabił. 5 00:00:14,822 --> 00:00:15,914 I znowu ty, 6 00:00:15,940 --> 00:00:16,969 siedzisz na moim miejscu. 7 00:00:16,995 --> 00:00:20,112 Prawdo federalne zabrania dyskryminacji w oparciu o rasę. 8 00:00:20,138 --> 00:00:22,128 - To moje miasto. - Co to ma ze mną wspólnego? 9 00:00:22,154 --> 00:00:23,886 Mówię ci, że nie jesteś ponad prawem. 10 00:00:23,912 --> 00:00:26,840 Dopóki się nie upewnię, że nie żyje, to nie jest martwa. 11 00:00:27,551 --> 00:00:28,652 Przestań. 12 00:00:28,809 --> 00:00:30,012 Odpuść. 13 00:01:04,192 --> 00:01:05,202 Jasna cholera. 14 00:01:16,980 --> 00:01:18,260 Chodź. 15 00:01:29,715 --> 00:01:30,763 Gdzieś ty była? 16 00:01:31,184 --> 00:01:32,739 Wszędzie cię szukaliśmy. 17 00:01:42,867 --> 00:01:44,012 Chodź ze mną, Hap. 18 00:01:44,950 --> 00:01:45,968 Chodź. 19 00:01:46,955 --> 00:01:48,362 Gdzie idziemy? 20 00:01:53,411 --> 00:01:54,798 Spierdalaj ode mnie! 21 00:01:57,163 --> 00:01:58,598 Hap, pomocy! Pomocy! 22 00:01:58,631 --> 00:02:00,700 Nie mogę, Leonard! 23 00:02:01,193 --> 00:02:03,768 - Nie mogę się ruszyć! - Hap, pomóż mi! 24 00:02:09,053 --> 00:02:10,588 Co? 25 00:02:10,660 --> 00:02:12,229 - Nie - Mówisz coś? 26 00:02:12,255 --> 00:02:13,476 - Nie. - Szlag! 27 00:02:13,500 --> 00:02:33,500 Subtitles Pl By MPxx (12.04.19). facebook.com/napisympxx 28 00:02:44,872 --> 00:02:47,262 Hap And Leonard - 3x05 - Mambo 5 29 00:02:53,773 --> 00:02:57,325 Panienko, skąd masz ten błyszczyk? 30 00:02:58,343 --> 00:03:01,487 Panie, do której on należy, wiesz, gdzie ona jest? 31 00:03:02,965 --> 00:03:05,051 Nazywa się Florida Grange, 32 00:03:05,084 --> 00:03:07,012 i jej szukamy, więc... 33 00:03:07,492 --> 00:03:08,700 Widziałaś ją? 34 00:03:14,325 --> 00:03:16,130 Nie mogę jej zmusić do mówienia. 35 00:03:16,459 --> 00:03:19,126 Od lat nie wypowiedziała ani jednego słowa. 36 00:03:21,571 --> 00:03:22,890 Młoda damo, 37 00:03:23,715 --> 00:03:26,266 jeśli możesz mówić, 38 00:03:27,304 --> 00:03:29,864 to teraz najwyższy czas to zrobić. 39 00:03:34,218 --> 00:03:35,700 Dobra, suń się. 40 00:03:35,726 --> 00:03:37,444 Po co? Coś zrobisz inaczej? 41 00:03:37,470 --> 00:03:39,330 Spoko, to nie będzie gorsze od tego, co zrobiłeś do tej pory. 42 00:03:39,356 --> 00:03:41,936 - No to dawaj. - Idę. 43 00:03:47,095 --> 00:03:49,721 No daj spokój. Co? Kalambury? Żartujesz sobie? 44 00:03:49,938 --> 00:03:51,772 Nie jest głucha, Leonard. 45 00:03:53,717 --> 00:03:56,183 Chyba mówimy w tym samym języku. 46 00:03:56,612 --> 00:03:57,883 Nie, ona tylko 47 00:03:57,917 --> 00:03:59,919 zna auto Floridy i to wszystko. 48 00:03:59,953 --> 00:04:01,983 Chodź, musimy stąd spadać. 49 00:04:02,009 --> 00:04:03,202 Zaczekaj teraz. 50 00:04:05,374 --> 00:04:07,263 Wiesz, jak nas stąd wydostać? 51 00:04:11,564 --> 00:04:13,032 Po prostu jestem w tym dobry. 52 00:04:13,066 --> 00:04:14,401 - Nie, nie. - Przyznaj to. 53 00:04:14,434 --> 00:04:16,320 Masz tylko szczęście, to wszystko. 54 00:04:17,185 --> 00:04:18,537 gdybyśmy nadal byli razem, 55 00:04:18,571 --> 00:04:21,762 mógłbym z nią pogadać w czasie drogi do Grovetown. 56 00:04:22,018 --> 00:04:23,350 To nie twoja wina, Hap. 57 00:04:23,889 --> 00:04:26,579 Biali od lat zabijają czarnych w tej okolicy. 58 00:04:26,959 --> 00:04:29,522 Nie wszystko, co myślisz, że to twoja wina, to twoja wina. 59 00:04:30,024 --> 00:04:32,918 Tak, może w 90%. Reszta to przeznaczenie. 60 00:04:32,952 --> 00:04:35,355 - 90%? - Dobra, może 95. 61 00:04:35,387 --> 00:04:37,881 Posłuchaj, to się zdarza wszędzie w życiu. Złe rzeczy się zdarzają. 62 00:04:38,116 --> 00:04:40,385 Opowiem ci historię, jak byłem w Wietnamie. 63 00:04:40,528 --> 00:04:42,553 Ja i mój pluton utknęliśmy na tym polu ryżowym. 64 00:04:42,595 --> 00:04:44,531 Gorąco było, jak w cholernej saunie. 65 00:04:44,564 --> 00:04:45,999 Wstaniesz, kula w łeb. 66 00:04:46,031 --> 00:04:47,967 Usiądziesz, pijawki wczołgują ci się w dupę. 67 00:04:48,187 --> 00:04:50,967 Było tak źle, że musieliśmy wezwać stalowy deszcz. 68 00:04:52,663 --> 00:04:54,217 Nie będę ci kłamał. 69 00:04:54,439 --> 00:04:57,419 Gdy to kurestwo spadało z nieba, bałem się, jak cholera. 70 00:04:58,005 --> 00:05:01,459 Chłopak obok mnie dostał w szyję, krew była wszędzie. 71 00:05:02,504 --> 00:05:03,888 Zacząłem ślimtać. 72 00:05:05,919 --> 00:05:09,439 Potem go podniosłem, wziąłem go na ramię 73 00:05:09,866 --> 00:05:13,708 wśród tych wszystkich szrapneli, latających, jak cholerne muchy. 74 00:05:16,560 --> 00:05:20,475 Po pół mili, przysięgam, poczułem, 75 00:05:20,501 --> 00:05:23,448 - że mi serce wyskakuje z piersi. - Tak. 76 00:05:23,892 --> 00:05:25,089 I po prostu się zatrzymało. 77 00:05:26,635 --> 00:05:29,650 A gdy sobie zdałem sobie z tego sprawę, to nie było moje, tylko jego serce. 78 00:05:31,710 --> 00:05:33,719 To co zrobiłeś? 79 00:05:34,779 --> 00:05:36,167 Szedłem dalej, 80 00:05:37,053 --> 00:05:39,751 bo martwego, czy żywego, zabierałem go do domu. 81 00:05:43,174 --> 00:05:44,202 W porządku. 82 00:05:45,436 --> 00:05:46,871 Martwa, czy żywa, 83 00:05:47,287 --> 00:05:48,757 Florida wraca do domu. 84 00:06:03,676 --> 00:06:06,262 Cholera! Do tyłu! 85 00:06:20,050 --> 00:06:22,954 Możecie wyjść. Widzieliśmy was z drogi. 86 00:06:29,369 --> 00:06:32,820 Słyszałem, że wasza dwójka zaczęła mieć kłopoty w Grovetown. 87 00:06:34,741 --> 00:06:36,576 Nazywasz próbę zabicia nas, kłopotami. 88 00:06:36,856 --> 00:06:40,013 Mówiliśmy, że was pokochają w Grovetown. 89 00:06:40,045 --> 00:06:41,743 Prawda, Pete? 90 00:06:42,379 --> 00:06:43,749 Nie mamy benzyny. 91 00:06:44,617 --> 00:06:46,123 Macie trochę? 92 00:06:53,258 --> 00:06:56,123 To powinno wystarczyć, żebyście dojechali na stację. 93 00:06:56,514 --> 00:06:58,298 Wiesz, gdzie jest najbliższy telefon? 94 00:06:58,330 --> 00:07:00,551 Teraz, gdy z północy nadchodzi burza, 95 00:07:00,577 --> 00:07:02,574 linie tam będą pozrywane. 96 00:07:03,068 --> 00:07:05,905 Powiedziałabym, że najbliższy telefon jest w Grovetown. 97 00:07:05,939 --> 00:07:08,008 W Grovetown? 98 00:07:08,040 --> 00:07:09,375 Posłuchajcie. 99 00:07:09,408 --> 00:07:11,778 Sugeruję, żebyście wsiedli do auta i jechali tak szybko 100 00:07:11,811 --> 00:07:13,756 i daleko, jak tylko ta benzyna was zabierze. 101 00:07:13,903 --> 00:07:15,966 Wszędzie, tylko nie do Grovetown. 102 00:07:16,482 --> 00:07:19,256 Zamierzamy dokończyć to, co zaczęliśmy. 103 00:07:19,340 --> 00:07:20,647 I potem jeszcze trochę. 104 00:07:20,775 --> 00:07:24,246 Synu, słyszałeś kiedyś o Ebnerze Flautt'cie? 105 00:07:26,316 --> 00:07:28,044 Nie, nie słyszałem o nim. 106 00:07:28,288 --> 00:07:31,334 Wiecie, dlaczego nigdy nie słyszeliście o Ebnerze Flautt'cie? 107 00:07:31,672 --> 00:07:33,027 Nie, proszę pani. 108 00:07:33,122 --> 00:07:35,793 Bo nie widział sensu, żeby oddać Bogu kozła. 109 00:07:35,819 --> 00:07:38,299 Nie przy pomocy najostrzejszego noża w szufladzie. 110 00:07:39,389 --> 00:07:40,863 Więc... 111 00:07:41,620 --> 00:07:43,783 co się stało z Ebnerem Flauttem? 112 00:07:45,402 --> 00:07:46,852 Nie mamy pojęcia. 113 00:07:47,394 --> 00:07:48,819 Żadnego. 114 00:07:55,319 --> 00:07:58,631 Tak, proszę pani. Teraz rozumiem. 115 00:08:03,740 --> 00:08:05,663 Chodź, Belinda. Wsiadaj do auta, kochanie. 116 00:08:05,689 --> 00:08:07,225 Zabierzemy cię do domu. 117 00:08:07,280 --> 00:08:08,756 Lepiej wskakuj. 118 00:08:15,989 --> 00:08:17,677 Czy coś mi właśnie umknęło? 119 00:08:17,958 --> 00:08:20,627 Wujek Chester kiedyś robił tą samą cholerną rzecz, 120 00:08:20,660 --> 00:08:23,051 opowiadał historię, która nie miała sensu. 121 00:08:23,597 --> 00:08:26,533 Aż pewnego dnia, uciekałem przed laniem 122 00:08:26,566 --> 00:08:28,820 biegając po domu i mnie to uderzyło. 123 00:08:29,287 --> 00:08:30,686 To miała na myśli. 124 00:08:31,788 --> 00:08:33,155 Co miała na myśli? 125 00:08:33,181 --> 00:08:35,306 Jak to rozkminię, to dam ci znać. 126 00:08:35,408 --> 00:08:38,535 Tylko powiedz Gilowi Sweeneyowi, żeby zabrał ten traktor na farmę Trottera. 127 00:08:38,561 --> 00:08:40,080 Napełniamy tam worki z piaskiem 128 00:08:40,114 --> 00:08:41,748 i potrzebujemy każdej pomocy. 129 00:08:41,782 --> 00:08:43,784 Ruchy! 130 00:08:44,858 --> 00:08:46,835 Boże! Reynolds! 131 00:08:47,656 --> 00:08:48,891 Elektryka i telefony padły 132 00:08:48,917 --> 00:08:50,593 w sąsiedztwie North Riverside. 133 00:08:50,757 --> 00:08:53,413 Jedź tam i ewakuuj ich. 134 00:08:56,662 --> 00:08:58,530 Lepiej zluzuj majty, synu. 135 00:08:58,563 --> 00:09:00,069 Wyglądasz tak, jakby ci strzeliła uszczelka pod głowicą. 136 00:09:00,095 --> 00:09:02,631 Lucas Hobbs widział Volvo Floridy Grange na autostradzie. 137 00:09:03,030 --> 00:09:05,983 - Było w nim dwóch mężczyzn i jechali do miasta. - Gdzie idziesz? 138 00:09:06,032 --> 00:09:07,207 - Za nimi. - Za kim? 139 00:09:07,233 --> 00:09:09,133 - Za Collinsem i Pinem. - Skąd wiesz, że to oni? 140 00:09:09,159 --> 00:09:10,241 A kto jeszcze by to mógł być? 141 00:09:10,267 --> 00:09:12,020 I za co ich zwiniemy? 142 00:09:12,046 --> 00:09:13,581 Za jazdę Volvo? 143 00:09:13,614 --> 00:09:15,806 Nie jesteśmy niańkami, pani oficer. 144 00:09:15,832 --> 00:09:17,256 Mamy o wiele ważniejsze rzeczy do roboty, 145 00:09:17,282 --> 00:09:19,704 niż ta dwójka łapiąca rumieńce, bo jesteś teraz w drodze do tych drzwi 146 00:09:19,736 --> 00:09:23,247 i pojedziesz do North Riverside. 147 00:09:24,718 --> 00:09:25,806 Tak jest, sir. 148 00:09:26,015 --> 00:09:28,428 Cholerne, kopiące dołki psy. 149 00:09:29,318 --> 00:09:32,124 Dlaczego ci ludzie tak bardzo starają się wykonywać moją pracę? 150 00:09:32,921 --> 00:09:34,660 Jestem zajęty, jak cholera. 151 00:09:34,788 --> 00:09:36,535 Nad moją dupę nadchodzi burza. 152 00:09:36,561 --> 00:09:39,681 Moje jaja zachowują się, jakby były płynnym barometrem. 153 00:09:39,866 --> 00:09:41,788 I teraz jeszcze ty, mówiący mi, 154 00:09:41,814 --> 00:09:44,283 że ci dwaj bohaterowie z kreskówek tu wracają. 155 00:09:44,398 --> 00:09:45,833 Czy mam ich znaleźć? 156 00:09:45,866 --> 00:09:47,559 Pewnie że chcę, żebyś ich znalazł. 157 00:09:47,585 --> 00:09:49,926 A jak to zrobisz, masz ich zawieźć na farmę Trottera, 158 00:09:49,952 --> 00:09:51,776 żeby się trochę zajęli napełnianiem worków piaskiem. 159 00:09:51,811 --> 00:09:53,653 Ale jak zobaczy Trumana Browna w ich pobliżu, 160 00:09:53,679 --> 00:09:55,991 albo z nimi, to do mnie zadzwoń. 161 00:09:56,305 --> 00:09:57,389 Tak jest, sir. 162 00:10:02,913 --> 00:10:05,077 - Policja Grovetown Police. - Tu panna Loretta... 163 00:10:19,583 --> 00:10:21,252 Wygląda jak auto Hanson. 164 00:10:21,257 --> 00:10:22,308 Tak. 165 00:10:22,334 --> 00:10:24,070 Gdzie, do diabła, jest Hanson? 166 00:10:24,527 --> 00:10:26,129 Popatrzcie, kto wrócił. 167 00:10:26,162 --> 00:10:28,153 Chłopaki, potrzebujecie pokoju na noc? 168 00:10:28,179 --> 00:10:31,350 Będzie potężna burza. Dobrze będzie ją przeczekać. 169 00:10:31,667 --> 00:10:33,536 To auto pani prawniczki. 170 00:10:33,570 --> 00:10:36,071 - Znaleźliście ją? - Nie. Jeszcze nie. 171 00:10:36,123 --> 00:10:37,725 Skąd go zholowałeś? 172 00:10:37,881 --> 00:10:39,937 Szalone to było, zadzwonili z patrolu autostradowego. 173 00:10:39,963 --> 00:10:41,298 Znaleźli auto w rowie, 174 00:10:41,329 --> 00:10:43,098 z brezentem na szybie. 175 00:10:45,132 --> 00:10:46,461 Gdzie jest kierowca? 176 00:10:47,002 --> 00:10:50,739 Może być gdziekolwiek. Albo nigdzie. 177 00:10:51,111 --> 00:10:53,810 Czarni padają tu, jak muchy, nie? 178 00:10:55,952 --> 00:10:59,276 Muszę zadzwonić do Charliego. Mogę użyć twojego telefonu, Tim? 179 00:11:00,800 --> 00:11:02,935 - Niech zgadnę... linia padła. - Tak. 180 00:11:03,228 --> 00:11:06,398 Telefon w Maude's Diner przetrwał ostatnie dwa huragany. 181 00:11:07,108 --> 00:11:08,984 Co oznacza, że musimy wrócić do Grovetown. 182 00:11:09,010 --> 00:11:10,552 Szlag by to. 183 00:11:11,212 --> 00:11:13,600 Powiedz mi, nie zadzwoniłeś po El Camino, prawda? 184 00:11:13,626 --> 00:11:14,663 Nie. 185 00:11:15,005 --> 00:11:16,203 To oznacza bez broni. 186 00:11:16,229 --> 00:11:19,077 Nie. Musimy tylko... 187 00:11:19,266 --> 00:11:20,900 zachowywać się, jak trusie. 188 00:11:33,381 --> 00:11:35,882 Musimy skorzystać z telefonu, jeśli działa. 189 00:11:35,915 --> 00:11:39,152 - Działa. - Tylko jeden telefon i skończyliśmy. 190 00:11:41,255 --> 00:11:42,455 Wchodzimy. 191 00:11:42,857 --> 00:11:45,425 ...słodka sałatka ziemniaczana z Maude's Diner 192 00:11:45,458 --> 00:11:48,243 w pięknym centrum Grovetown. 193 00:11:48,429 --> 00:11:51,565 - Rok 1990 jest już za rogiem. - Wcinajcie. 194 00:11:51,598 --> 00:11:53,133 To może być wasza ostatnia kolacja na jakiś czas, 195 00:11:53,166 --> 00:11:54,502 bo burza idzie. 196 00:11:54,535 --> 00:11:56,069 Wiecie, co mówię? 197 00:11:57,471 --> 00:12:00,324 Cholera. Tego mi było trzeba. 198 00:12:04,068 --> 00:12:05,519 Popatrzcie, kto wrócił. 199 00:12:05,545 --> 00:12:07,687 Następna piosenka jest dla Sue Ann Nevil... 200 00:12:07,796 --> 00:12:09,554 "Co przyniesie Nowy Rok?". 201 00:12:09,799 --> 00:12:12,869 ...niech nie idzie za tym przykładem, jeśli jej życie od tego zależy. 202 00:12:13,436 --> 00:12:15,278 Za słone i za suche. 203 00:12:15,695 --> 00:12:18,481 Więc Debra Ann zrobi nadziewany chleb kukurydziany. 204 00:12:18,507 --> 00:12:20,819 - Tak, zrobi go. - Przepraszam panią. 205 00:12:20,845 --> 00:12:22,702 Długo jeszcze? 206 00:12:23,038 --> 00:12:25,121 Zaczekasz chwilę mamo? 207 00:12:25,147 --> 00:12:26,998 Widzi pani, to pilna sprawa. 208 00:12:27,303 --> 00:12:29,531 Rozmawiam z moją matką! 209 00:12:32,290 --> 00:12:34,194 Czekaj. Spróbuję czegoś. 210 00:12:34,288 --> 00:12:36,314 - Tak - Proszę pani... 211 00:12:37,428 --> 00:12:40,459 Mówił pani ktoś kiedyś, 212 00:12:40,593 --> 00:12:43,609 że ma pani bardzo czarujące oczy? 213 00:12:44,423 --> 00:12:46,668 Przestań ściemniać i czekaj na swoją kolej. 214 00:12:46,701 --> 00:12:48,036 Mama... 215 00:12:48,068 --> 00:12:50,686 Kiedy się zorientowałeś, że jesteś czarny poprzez związek? 216 00:12:53,440 --> 00:12:56,276 Mama, oddzwoni do ciebie. 217 00:12:57,743 --> 00:12:58,936 Nigdy tak...! 218 00:12:58,962 --> 00:13:01,030 Jak też nigdy. Teraz spadówa. 219 00:13:11,212 --> 00:13:12,827 Biura Szeryfa Laborde. - Hej, Peg. 220 00:13:12,860 --> 00:13:15,644 Tutaj Hap Collins. Muszę pogadać z Charliem Blankiem. 221 00:13:15,670 --> 00:13:17,772 Hap Collins! 222 00:13:17,798 --> 00:13:19,363 To pilne. 223 00:13:19,389 --> 00:13:22,349 Brakowało ciebie i Leonarda na imprezie Zabawki Dla Brzdący 224 00:13:22,383 --> 00:13:24,216 w święta. 225 00:13:25,013 --> 00:13:26,774 - Tak, Peg. - Cholera. 226 00:13:26,888 --> 00:13:27,980 Peg? 227 00:13:28,260 --> 00:13:29,995 Peg, to pilne! 228 00:13:30,224 --> 00:13:32,093 Muszę zaraz rozmawiać z Charliem Blankiem. 229 00:13:32,125 --> 00:13:34,803 Posłuchaj teraz, Raynell zrobił... 230 00:13:34,829 --> 00:13:36,471 Chyba dziś wcześnie przyjechali. 231 00:13:36,497 --> 00:13:39,099 - Peg, muszę gadać z Charliem Blankiem. - ...te wszystkie toastowe podpowiedzi 232 00:13:39,133 --> 00:13:40,535 o batożeniu czarnego w oceanie. 233 00:13:40,567 --> 00:13:42,269 A znasz tą małą dziewczynkę, z zeszłego roku, 234 00:13:42,302 --> 00:13:43,772 ktora narzygała na Leonarda? 235 00:13:49,042 --> 00:13:50,878 Co tam, chłopcy? 236 00:14:03,155 --> 00:14:04,533 Siemano, chłopcy. 237 00:14:07,622 --> 00:14:10,301 Halo? Dalej tam jesteś? Hap? 238 00:14:15,102 --> 00:14:17,071 Myślałem, że do tej pory już wyjechaliście. 239 00:14:17,267 --> 00:14:20,289 - Przepraszam. - Tak, proszę pani. 240 00:14:23,157 --> 00:14:25,901 Sami to na siebie sprowadziliście. 241 00:14:29,110 --> 00:14:31,786 Tylko skorzystaja z telefonu, Truman, potem wychodzą. 242 00:14:32,287 --> 00:14:33,754 Nie, Maude. 243 00:14:33,780 --> 00:14:36,583 Nie, chcę stolik i coś zjeść. 244 00:14:36,609 --> 00:14:38,500 I Leonard też, więc chcemy 245 00:14:38,526 --> 00:14:41,128 dwa udka z indyka, frytki i napój. 246 00:14:41,161 --> 00:14:42,863 Wyjdę na dwór i wezmę sobie 247 00:14:42,897 --> 00:14:45,952 zimne korzenne piwo. On ma zawsze Peppera. 248 00:14:45,978 --> 00:14:48,076 Albo wiesz co? Dodaj jeszcze frytki. 249 00:14:48,102 --> 00:14:50,698 I jeszcze sałatkę owocową. Staram się trzymać linię. 250 00:14:50,724 --> 00:14:52,870 Nie chcę u mnie kłopotów, Trumanie Brownie. 251 00:14:53,007 --> 00:14:54,702 Żadnej bijatyki, słyszysz mnie? 252 00:14:54,884 --> 00:14:57,220 Chcecie walczyć, zabierajcie się na dwór. 253 00:14:57,246 --> 00:14:58,323 Ma rację. 254 00:14:58,459 --> 00:15:01,588 Nasza polisa ubezpieczeniowa nie obejmuje Klanu. 255 00:15:03,190 --> 00:15:05,198 Bacon, daję ci 5 sekund 256 00:15:05,224 --> 00:15:07,706 żebyś polazł tam, gdzie przynależysz. Ja nie... 257 00:15:14,773 --> 00:15:15,823 Raz... 258 00:15:16,493 --> 00:15:17,633 dwa... 259 00:15:17,877 --> 00:15:18,979 trzy... 260 00:15:19,684 --> 00:15:20,774 cztery... 261 00:15:23,877 --> 00:15:25,228 Pięć. 262 00:15:28,415 --> 00:15:30,050 Nie, dość. 263 00:15:30,083 --> 00:15:31,752 Nie, nie może tu przychodzić i zaczynać tego gówna. 264 00:15:31,785 --> 00:15:33,621 Nie, dość tego. Zejdź mi z drogi. 265 00:15:38,159 --> 00:15:41,896 Teraz, zanim zaczniemy, chcęchłobcy, żebyście wiedzieli... 266 00:15:41,929 --> 00:15:44,531 że ostatnia osoba, która poprosi nas 267 00:15:44,564 --> 00:15:47,436 o udział w tej zabawie, 268 00:15:47,947 --> 00:15:50,527 nie dożyje końca tej bajki. 269 00:15:51,398 --> 00:15:54,767 Naprawdę chcesz, żeby to były twoje ostatnie słowa, Collins? 270 00:15:57,322 --> 00:15:58,667 Czujesz to, co ja czuję, Hap? 271 00:15:58,693 --> 00:16:00,061 Tak, a co to jest? 272 00:16:00,346 --> 00:16:01,681 To dupa. 273 00:16:04,549 --> 00:16:06,085 Wiesz, co oznacza dupa? 274 00:16:06,118 --> 00:16:07,953 Tak, wiem. 275 00:16:07,986 --> 00:16:09,885 Dupa chce, żeby w nią kopnąć. 276 00:17:07,380 --> 00:17:09,996 Charlie, czy to ty? 277 00:17:10,249 --> 00:17:11,651 Tak. 278 00:17:11,684 --> 00:17:13,419 Hap Collins dzwoni. 279 00:17:13,453 --> 00:17:14,836 Mówi, że to ważne. 280 00:17:14,953 --> 00:17:16,423 Szlag by to jasny, Peg. 281 00:17:16,690 --> 00:17:19,569 Człowiek nawet tu nie może spokojnie poczytać. 282 00:17:19,595 --> 00:17:21,769 - Chodź. - Tak, idę! 283 00:17:21,971 --> 00:17:23,506 Szlag. 284 00:17:25,582 --> 00:17:27,851 - Mówiłem im. - Tak, mówiłeś. 285 00:17:27,877 --> 00:17:29,413 I byłeś też cholernie uprzejmy. 286 00:17:29,439 --> 00:17:30,923 Racja. 287 00:17:39,152 --> 00:17:41,115 Cholera. 288 00:17:58,328 --> 00:18:00,030 Peg, co to za dźwięk, według ciebie? 289 00:18:00,709 --> 00:18:01,909 Wielkie nic. 290 00:18:01,935 --> 00:18:03,637 Tak, jeśli to wielkie nic, 291 00:18:03,663 --> 00:18:05,198 to on jest nadal na linii, nie sądzisz? 292 00:18:05,224 --> 00:18:07,135 Widzę, gdzie z tym idziesz, detektywie. 293 00:18:07,159 --> 00:18:09,196 Cholera, mówiłem Hapowi, że zabranie Leonarda do Grovetown 294 00:18:09,228 --> 00:18:10,896 rozpocznie wojnę domową. 295 00:18:10,929 --> 00:18:13,146 Te chłopy są bezużyteczne, jak cyce u zakonnicy. 296 00:18:13,179 --> 00:18:14,511 - Leonard. - Co? 297 00:18:14,589 --> 00:18:17,843 Czy Vera mówiła, że nigdy więcej nie zobaczyli Ebnera Flautta? 298 00:18:17,869 --> 00:18:19,337 Nie wiem. Mówiła coś w tym stylu. 299 00:18:19,370 --> 00:18:22,375 Racja. W takim razie to jest dla Ebnera. 300 00:18:23,295 --> 00:18:24,644 Dla Ebnera. 301 00:18:58,915 --> 00:19:00,408 Kolacja była urocza, Hap. 302 00:19:01,287 --> 00:19:02,353 Dziękuję. 303 00:19:02,847 --> 00:19:05,564 Nie ma za co, Florido Grange. 304 00:19:12,212 --> 00:19:13,861 To dasz sobie radę? 305 00:19:16,862 --> 00:19:19,573 Nie zostawiłem ci malinki. 306 00:19:21,834 --> 00:19:24,104 Poważnie gadasz, Hapie Collinsie? 307 00:19:24,388 --> 00:19:25,856 Jestem cały twój. 308 00:19:26,038 --> 00:19:27,716 Nie... 309 00:19:28,915 --> 00:19:32,573 możesz być jedynym białasem na całym Południu, 310 00:19:33,039 --> 00:19:36,823 który pierdoli rasę, religię, 311 00:19:37,070 --> 00:19:38,301 czy preferencje seksualne. 312 00:19:40,152 --> 00:19:44,090 Bardzo mnie obchodzą twoje preferencje seksualne. 313 00:19:45,523 --> 00:19:49,167 Poza tym, jest rok 1989. 314 00:19:49,427 --> 00:19:52,731 Za 10 lat nikt nie odda małpiej dupy 315 00:19:52,765 --> 00:19:54,574 za całe to gówno. 316 00:20:02,189 --> 00:20:03,411 Co? 317 00:20:06,170 --> 00:20:09,020 Pozachowujmy się, jak nastolatki. 318 00:20:10,994 --> 00:20:12,250 Tak. 319 00:20:13,333 --> 00:20:14,668 Pozachowujmy się. 320 00:20:23,361 --> 00:20:25,077 Wstawaj, chłopcze! 321 00:20:25,931 --> 00:20:27,558 Jak ja to widzę, 322 00:20:28,004 --> 00:20:30,443 tylko jedna osoba jest winna temu wszystkiemu... 323 00:20:30,469 --> 00:20:31,830 ten twój przyjaciel tam. 324 00:20:32,828 --> 00:20:34,132 Powiedz mu... 325 00:20:34,740 --> 00:20:38,448 akle chyba się już tym dłużej nie przejmuje. 326 00:20:38,675 --> 00:20:41,229 Lubimy tutaj wasz gatunek. 327 00:20:42,117 --> 00:20:43,967 Nie powinieneś tu przyjeżdżać, chłopcze. 328 00:20:44,450 --> 00:20:46,052 Nauczysz się swojej lekcji. 329 00:20:48,253 --> 00:20:50,856 Myślę o obcięciu ci jaj. 330 00:20:50,890 --> 00:20:52,425 Dalej, łap go. 331 00:20:52,458 --> 00:20:55,420 Wypierdalaj! 332 00:20:57,784 --> 00:21:00,120 Nie sprowadzisz więcej nikogo takiego jak ty 333 00:21:00,420 --> 00:21:01,935 do tego świata, rozumiesz? 334 00:21:02,567 --> 00:21:05,224 Co jest nie tak? Co? 335 00:21:05,304 --> 00:21:07,703 Chcesz mnie błagać? 336 00:21:08,355 --> 00:21:10,124 Tak, błagaj mnie. Nie, możesz mnie błagać. 337 00:21:10,150 --> 00:21:12,526 Dalej, już w porządku. Błagaj mnie, chłopcze. Błagaj mnie! 338 00:21:12,552 --> 00:21:13,887 Dalej, błagaj. 339 00:21:13,913 --> 00:21:16,849 Wypierdalaj ode mnie. Hap! 340 00:21:16,895 --> 00:21:18,097 - Hap! - Zostaw go w spokoju! 341 00:21:18,129 --> 00:21:21,499 - Hap! Hap! - Wypierdalaj. Zostaw go! 342 00:21:21,532 --> 00:21:24,173 [LAUGHING] Ain't he tough? 343 00:21:26,100 --> 00:21:28,151 Trzymajcie go teraz nieruchomo, chłopcy. 344 00:21:28,473 --> 00:21:30,542 - Hap! - Leż nieruchomo, chłopcze! 345 00:21:30,576 --> 00:21:31,809 Nie! 346 00:21:31,842 --> 00:21:33,602 Popatrz na to. 347 00:21:36,258 --> 00:21:37,702 Odstąp natychmiast. 348 00:21:45,663 --> 00:21:48,417 Spróbujcie, proszę, coś głupiego, którykolwiek z was, 349 00:21:49,013 --> 00:21:50,694 a wróci do piekła. 350 00:21:55,883 --> 00:21:59,135 Powiedziałem odstąp, albo wstrzelę ci łeb w dupę. 351 00:22:05,784 --> 00:22:07,455 Co się tu dzieje, poruczniku? 352 00:22:07,481 --> 00:22:09,229 A na co to wygląda, Sneed? 353 00:22:09,683 --> 00:22:11,971 Wygląda na to, że ktoś się tu pomylił. 354 00:22:12,301 --> 00:22:13,674 Zgadza się. 355 00:22:13,700 --> 00:22:15,237 Nie odlożysz tej strzelby, 356 00:22:15,263 --> 00:22:16,724 to będzie to ostatnia rzecz, jakiej nie zrobiłeś. 357 00:22:32,165 --> 00:22:33,667 Wypierdalaj stąd. 358 00:22:34,706 --> 00:22:36,050 Już! 359 00:22:36,793 --> 00:22:38,888 Zabierz tych dupków ze sobą. 360 00:23:00,734 --> 00:23:01,713 W porządku. 361 00:23:02,732 --> 00:23:04,667 Chodź, już. 362 00:23:04,693 --> 00:23:06,109 Spokojnie. 363 00:23:06,135 --> 00:23:07,738 Zostań z tyłu. 364 00:23:07,880 --> 00:23:10,352 Zostańcie tam. Nie zbliżajcie się. 365 00:23:18,594 --> 00:23:20,531 O mój bracie. 366 00:23:23,049 --> 00:23:26,362 Zadarli z tobą. Oni... 367 00:23:33,397 --> 00:23:34,991 Jasna cholera. 368 00:23:35,176 --> 00:23:36,913 Szlag. 369 00:23:44,365 --> 00:23:45,573 Już. 370 00:23:45,976 --> 00:23:47,170 Teraz już w porządku. 371 00:23:50,151 --> 00:23:52,087 Tak. 372 00:23:53,224 --> 00:23:54,736 Jedziemy do domu. 373 00:23:56,295 --> 00:23:57,659 Jedziemy do domu. 374 00:23:58,739 --> 00:24:00,322 Chodź teraz. 375 00:24:03,697 --> 00:24:05,157 Spokojnie. 376 00:24:21,666 --> 00:24:24,213 Dalej w korytarzu jest sypialnia. Połóżcie go na kanapie. 377 00:24:28,151 --> 00:24:29,304 Co dalej? 378 00:24:29,330 --> 00:24:32,054 Najłepiej zabierz swoich chłopców i na jakiś czas wyjedźcie z miasta. 379 00:24:32,080 --> 00:24:34,375 Jesteś pewny, że to konieczne? Pozwól mi tu zostać i pomóc. 380 00:24:34,401 --> 00:24:35,628 Nie, musicie iść. 381 00:24:35,924 --> 00:24:38,989 Zajrzę do jadłodajni i dam tam znak "zamknięte". 382 00:24:41,211 --> 00:24:42,806 Proszę cię, Maude. 383 00:24:42,832 --> 00:24:44,801 Ja też nie chcę się o ciebie martwić. 384 00:24:45,334 --> 00:24:47,284 Bądźcie ostrożni. Słyszysz mnie? 385 00:24:47,310 --> 00:24:49,075 Nie mogę prowadzić tej jadłodajni bez ciebie. 386 00:24:49,314 --> 00:24:51,183 Nie rób niczego głupiego, Bacon. 387 00:24:52,669 --> 00:24:55,855 Uspokój się. Przestań walczyć, dobrze? 388 00:24:55,899 --> 00:24:57,779 Spokojnie. 389 00:25:04,773 --> 00:25:06,110 Przytrzymaj go. 390 00:25:09,522 --> 00:25:11,122 To go uspokoi. 391 00:25:19,266 --> 00:25:21,937 Tak. 392 00:25:24,694 --> 00:25:26,629 Dobrze, podnieś go. 393 00:25:26,883 --> 00:25:28,304 Ostrożnie. 394 00:25:30,332 --> 00:25:31,904 Już. 395 00:25:34,469 --> 00:25:36,071 W porządku. 396 00:25:39,578 --> 00:25:42,167 Już. 397 00:25:49,417 --> 00:25:51,034 Tak? 398 00:25:56,633 --> 00:25:58,235 - Masz? - Mam. 399 00:25:58,261 --> 00:26:00,187 - Masz? - Tak. 400 00:26:10,811 --> 00:26:12,612 Wiem, co myślisz. 401 00:26:17,947 --> 00:26:21,089 Myślisz, że pierwszy raz widzisz martwego Amerykanina. 402 00:26:21,557 --> 00:26:24,219 Odejdź. Powiedziałem odejdź! 403 00:26:24,320 --> 00:26:26,620 Biegałeś z nimi po dżungli. 404 00:26:27,878 --> 00:26:30,093 Trzy głowy na kijach. 405 00:26:30,994 --> 00:26:33,296 Ci trzej mężczyźni, którzy nazywali cię "czarnuch", 406 00:26:33,329 --> 00:26:35,361 tego samego ranka. 407 00:26:36,226 --> 00:26:37,398 Pamiętasz to? 408 00:26:38,401 --> 00:26:41,874 Mówili, że twoja mama musiała się zesrać w majty 409 00:26:42,138 --> 00:26:43,840 w dzień, gdy się urodziłeś. 410 00:26:44,030 --> 00:26:47,831 Dlaczego musisz być taki czarny i brzydki? 411 00:26:48,479 --> 00:26:52,122 A potem tam były twoje trzy głowy na kijach. 412 00:26:53,130 --> 00:26:55,525 Z otwartymi szyjami. 413 00:26:55,953 --> 00:26:58,248 Zęby zakrwawione i ciche. 414 00:26:59,504 --> 00:27:02,103 Po tym, co ci się stało w tej alei... 415 00:27:03,336 --> 00:27:06,129 te trzy śmierci w końcu nabrały trochę sensu. 416 00:27:06,436 --> 00:27:09,877 Może byli rasistowskimi sucharami, 417 00:27:11,068 --> 00:27:12,726 ale byli Amerykanami. 418 00:27:13,948 --> 00:27:16,797 Wszyscy urodziliśmy się Amerykanami. 419 00:27:17,441 --> 00:27:19,459 Wszyscy umrzemy, jako Amerykanie. 420 00:27:20,778 --> 00:27:23,789 Ale jest też coś pomiędzy, co się liczy. 421 00:27:24,515 --> 00:27:26,435 Tak, co się z tobą stało w tej alei, 422 00:27:26,461 --> 00:27:29,531 to byl całkiem inny rodzaj wietnamu. 423 00:27:30,233 --> 00:27:31,233 Nie sądzisz? 424 00:27:41,021 --> 00:27:42,441 Co się stało, do diabła? 425 00:27:45,712 --> 00:27:47,723 Nie wiem, Marvin. 426 00:27:48,524 --> 00:27:50,463 Może sam powinieneś tu przyjechać, 427 00:27:50,496 --> 00:27:52,477 zamiast posyłać Leonarda i mnie. 428 00:27:52,503 --> 00:27:54,055 Nie posłałem Leonarda. 429 00:27:54,339 --> 00:27:55,507 Ty go zabrałeś. 430 00:27:55,828 --> 00:27:58,219 Nie obwiniaj mnie więc za ból, jaki odczuwa. 431 00:27:58,938 --> 00:28:00,916 Gdybym miał siłę, 432 00:28:02,133 --> 00:28:04,563 wstałbym z tej kanapy, 433 00:28:04,680 --> 00:28:06,112 dokuśtykałbym tam 434 00:28:06,146 --> 00:28:08,455 i jebnąłbym cię w tą łysą pałę. 435 00:28:25,663 --> 00:28:27,797 Florida jest stanowczo za ambitna. 436 00:28:31,037 --> 00:28:34,397 Pomyślała, że może jak kowbojka wparować do Grovetown, 437 00:28:35,077 --> 00:28:36,571 załatwić sprawy po swojemu. 438 00:28:40,631 --> 00:28:43,438 Powinna była wyjechać z Grovetown, jak jej powiedziałem. 439 00:28:44,364 --> 00:28:46,285 Ta kobieta jest taka uparta. 440 00:28:47,287 --> 00:28:49,016 Tak. 441 00:28:51,323 --> 00:28:53,481 Dlatego ja też ją kocham. 442 00:29:13,070 --> 00:29:15,284 Kim ty, do diabła, jesteś, staruszku? 443 00:29:17,262 --> 00:29:19,360 Ma to jakieś znaczenie? 444 00:29:21,922 --> 00:29:23,516 Jakieś ma. 445 00:29:25,771 --> 00:29:27,640 Mieszkasz w mieście, gdzie cię nienawidzą 446 00:29:27,672 --> 00:29:29,742 z powodu koloru twojej skóry. 447 00:29:31,198 --> 00:29:34,021 Możesz iść gdziekolwiek, ale zostałeś tutaj. 448 00:29:34,775 --> 00:29:36,564 Zostaję tam, gdzie jestem potrzebny. 449 00:29:38,249 --> 00:29:41,022 Przewracając burgery w jadłodajni, tak? 450 00:29:43,889 --> 00:29:45,323 Myślisz, że taki jesteś mądry. 451 00:29:45,602 --> 00:29:47,749 Myślisz, że wszystko o mnie wiesz. Prawda? 452 00:29:50,461 --> 00:29:52,330 Wiem, co widzę. 453 00:29:52,651 --> 00:29:55,604 Dobrze, że ja cię nie sądzę po tym, co ja widzę. 454 00:30:01,939 --> 00:30:04,208 To powiedz mi w takim razie coś innego. 455 00:30:13,186 --> 00:30:15,383 Urodziłem się i zostałem wychowany w Grovetown. 456 00:30:16,661 --> 00:30:19,955 I codziennie wszystko, o czym myślałem, odchodziło. 457 00:30:21,214 --> 00:30:22,978 Po wojnie wykształciłem się 458 00:30:23,282 --> 00:30:25,123 i dali mi stypendium. 459 00:30:25,623 --> 00:30:28,338 Uczyłem się pilnie, żeby zostać weterynarzem. 460 00:30:28,566 --> 00:30:30,104 Przeniosłem się do Chicago. 461 00:30:31,969 --> 00:30:33,771 Wielkomiejskie życie. 462 00:30:35,407 --> 00:30:36,909 Potem powróciłem tutaj. 463 00:30:37,201 --> 00:30:39,951 Zrozumiałem, że to, czego się nauczyłem, jest bardziej przydatne 464 00:30:39,977 --> 00:30:43,347 dla ludzi Południa, a ci lekarze w Grovetown 465 00:30:43,380 --> 00:30:46,017 dawali diabetykom pełne słoiczki aspiryny 466 00:30:46,051 --> 00:30:49,436 i liczyli je po $75, za które nie musieli płacić. 467 00:30:50,054 --> 00:30:52,990 Wkroczyłem. 468 00:30:53,361 --> 00:30:56,089 Użyłem tego, czego się nauczyłem i nauczyłem się jeszcze więcej 469 00:30:56,857 --> 00:30:58,384 i pomagałem ludziom. 470 00:31:00,364 --> 00:31:02,342 Maude... 471 00:31:03,128 --> 00:31:06,581 umożliwiła mi zarabianie na życie. 472 00:31:08,340 --> 00:31:09,774 I potem 473 00:31:10,487 --> 00:31:11,576 zostałem tutaj, 474 00:31:11,963 --> 00:31:15,235 gdzie mogłem zrobić coś dobrego, gdzie byłem potrzebny. 475 00:31:17,929 --> 00:31:19,712 Odpocznij trochę, słyszysz? 476 00:31:20,427 --> 00:31:22,013 Dziękuję. 477 00:31:29,623 --> 00:31:31,475 Co się, do diabła, stało, Sneed? 478 00:31:31,501 --> 00:31:33,170 To był Truman Brown i jego chłopcy. 479 00:31:33,704 --> 00:31:36,473 Wtarabanili się do Maude i strasznie pobili tę dwójkę. 480 00:31:36,505 --> 00:31:38,672 - Szlag. - Musimy ich zabrać do lekarza. 481 00:31:38,698 --> 00:31:40,601 Czy Brown wie, że się zadekowali u Bacona? 482 00:31:40,627 --> 00:31:42,088 Nie sądzę. 483 00:31:43,035 --> 00:31:45,404 Bacon wie, co robi. Najlepiej będzie, jak tam zostaną. 484 00:31:45,436 --> 00:31:47,906 I dopóki tam nie dotrę, zostań tam. 485 00:31:47,940 --> 00:31:50,843 - Słyszysz mnie, Sneed? - Tak, sir. 486 00:32:09,508 --> 00:32:11,193 Mam dla ciebie mały prezencik. 487 00:32:11,219 --> 00:32:14,235 Domyśliłem się, że nie kazałaś mi tu jechać na darmo. 488 00:32:14,261 --> 00:32:16,934 Ci chłopcy z Laborde, są w domu Bacona. 489 00:32:17,079 --> 00:32:18,718 Sneed jest z nimi. 490 00:32:19,141 --> 00:32:20,188 To dobrze. 491 00:32:21,737 --> 00:32:23,262 Będziesz później w domu? 492 00:32:23,603 --> 00:32:26,243 Tak, proszę pani, wierzę, że będę. 493 00:32:27,574 --> 00:32:29,166 Przywiozę ciasto. 494 00:32:45,760 --> 00:32:47,484 Kurwa, boli to. 495 00:32:47,510 --> 00:32:48,942 Jak nie przestaniesz się wiercić... 496 00:32:48,968 --> 00:32:50,497 będzie bolało bardziej. 497 00:32:55,893 --> 00:32:57,537 Znaleźliśmy auto Floridy 498 00:32:58,066 --> 00:33:01,047 koło domu Trumana Browna. 499 00:33:02,386 --> 00:33:03,868 Szef go szukał 500 00:33:04,056 --> 00:33:05,872 i Truman Brown jej nie zabił. 501 00:33:06,222 --> 00:33:07,724 Przynajmniej nie tam. 502 00:33:07,860 --> 00:33:11,598 Tak, mam więc zaufać szefowi, co nie? 503 00:33:12,368 --> 00:33:14,342 Myślisz, że łatwo tu utrzymać spokój? 504 00:33:14,368 --> 00:33:17,437 Nie, nie myślę, że łatwo jest utrzymać cholerny spokój gdziekolwiek. 505 00:33:17,469 --> 00:33:20,751 Ale to nie oznacza, że zaufam Cantuckowi. 506 00:33:20,928 --> 00:33:22,169 Jest dobrym człowiekiem. 507 00:33:22,195 --> 00:33:23,864 Tak, powiedz to Bobbyemu Joe Soothe'owi... 508 00:33:23,897 --> 00:33:25,666 I Floridzie. 509 00:33:25,692 --> 00:33:27,327 Chce się dowiedzieć, co się z nimi stało 510 00:33:27,361 --> 00:33:29,032 - tak samo mocno, jak ty. - Tak? 511 00:33:29,095 --> 00:33:32,133 Tak, to może powinien poprosić o nieco pomocy, nie sądzisz? 512 00:33:32,626 --> 00:33:35,040 Zamiast wykopywać nas z miasta. 513 00:33:35,066 --> 00:33:37,803 - Powinniście byli wyjechać! - Odjadę, 514 00:33:37,892 --> 00:33:39,744 gdy odnajdę Floridę. 515 00:33:39,858 --> 00:33:41,871 Ona cię i tak chuja obchodzi. 516 00:33:47,468 --> 00:33:49,477 Mój ojciec umarł w więzieniu. 517 00:33:50,139 --> 00:33:51,704 Wiedziałeś o tym, Collins? 518 00:33:53,788 --> 00:33:55,322 Kiedy miałem 14 lat. 519 00:33:56,000 --> 00:33:58,970 Zabił faceta, który kradł mu narzędzia z szopy. 520 00:33:59,794 --> 00:34:01,078 Czarnego. 521 00:34:05,353 --> 00:34:07,197 To nie wytłumaczenie, tylko... 522 00:34:08,133 --> 00:34:09,591 Zejdź w końcu ze swojego wysokiego konia 523 00:34:09,625 --> 00:34:11,586 choć raz w swoim życiu, Collins. 524 00:34:12,573 --> 00:34:14,003 Sneed ma rację. 525 00:34:14,263 --> 00:34:15,598 Powinniście wyjechać. 526 00:34:15,630 --> 00:34:17,999 - Tak. - Popatrz teraz na siebie, Hap. 527 00:34:19,306 --> 00:34:22,337 Widziałeś, co robili tam Leonardowi. 528 00:34:24,806 --> 00:34:26,829 Przez cały ten cholerny czas, 529 00:34:27,543 --> 00:34:31,344 w czasie lat 60-tych, kiedy protestowaliśmy... 530 00:34:33,115 --> 00:34:35,919 Zobacz, gdzie nas to zabrało. Do cholernego nikąd. 531 00:34:36,084 --> 00:34:37,782 A co ty sobie myślisz, 532 00:34:37,868 --> 00:34:40,588 że malowaniem im obrazków i paleniem tego całego zioła 533 00:34:40,614 --> 00:34:42,681 zmienicie rzeczy wokół siebie? 534 00:34:43,503 --> 00:34:45,725 Tak. Czemu nie? 535 00:34:46,039 --> 00:34:48,065 Nie robiłem tego dla siebie. 536 00:34:50,489 --> 00:34:51,993 Na pewno? 537 00:35:13,001 --> 00:35:14,032 Nisko! 538 00:35:28,962 --> 00:35:30,046 Bacon. 539 00:35:39,526 --> 00:35:41,628 Rzuć to. 540 00:35:47,501 --> 00:35:49,371 Szlag. 541 00:35:54,962 --> 00:35:56,931 Tak! 542 00:35:56,965 --> 00:36:00,666 Módlcie się, dupki! To wasz ostatni dzień na Ziemi. 543 00:36:03,094 --> 00:36:04,863 Cholera! 544 00:36:08,728 --> 00:36:09,782 Boże! 545 00:36:12,803 --> 00:36:14,158 Sneed, kryj mnie. 546 00:36:18,631 --> 00:36:19,966 Chodź. 547 00:36:20,344 --> 00:36:21,880 Nic mi nie jest. W porządku. 548 00:36:25,333 --> 00:36:26,834 Boone i Grady. 549 00:36:28,123 --> 00:36:29,522 Nisko! 550 00:36:30,438 --> 00:36:32,408 Boone! Grady! 551 00:36:33,239 --> 00:36:35,760 Zabieraj trucka i odjedź stąd. 552 00:36:36,941 --> 00:36:39,673 Mówię ci, to się nie skończy tak, jak chcesz. 553 00:36:39,699 --> 00:36:41,689 Tak? Zobaczymy! 554 00:36:42,034 --> 00:36:43,692 Ostatnia szansa, chłopcy. 555 00:36:44,578 --> 00:36:46,014 Wypierdalać z tej posesji! 556 00:36:46,314 --> 00:36:48,150 Przyszliśmy tu upolować jakiegoś czarnucha! 557 00:36:48,277 --> 00:36:50,039 To zamierzamy zrobić. 558 00:36:54,183 --> 00:36:55,844 Jak policzę do trzech, 559 00:36:56,085 --> 00:36:57,982 potrząśnij tą cholerną zasłoną. 560 00:36:58,921 --> 00:37:00,040 Raz... 561 00:37:01,424 --> 00:37:02,685 dwa... 562 00:37:03,727 --> 00:37:04,712 trzy! 563 00:37:07,297 --> 00:37:09,552 Kurwa! 564 00:37:10,933 --> 00:37:13,110 Boone! Boone! Postrzelili mnie! 565 00:37:13,136 --> 00:37:14,119 Cały jesteś? 566 00:37:14,145 --> 00:37:16,468 Nie, nie jestem cały, cholera! Odstrzelili mi oko! 567 00:37:16,502 --> 00:37:19,357 Zamknij się. Jakby ci strzelili w oko, to byś nie żył. 568 00:37:22,441 --> 00:37:24,974 To oni będą martwi. Chuje! 569 00:37:29,534 --> 00:37:31,915 Szlag! Cantuck! Jedziemy, facet! 570 00:37:31,962 --> 00:37:34,230 Zabierz nas stąd! Jedziemy! 571 00:37:34,263 --> 00:37:35,832 Ruchy! Wsiadaj do trucka! 572 00:37:49,980 --> 00:37:53,157 Wszystkie jednostki... 573 00:37:53,183 --> 00:37:57,020 Padły strzały. Proszę o wsparcie. 574 00:38:43,258 --> 00:38:45,078 Spokojnie, chłopcy. 575 00:38:54,076 --> 00:38:55,745 Sneed i Bacon? 576 00:38:55,779 --> 00:38:57,781 Mam małą chatke przy rzece na północy. 577 00:38:57,813 --> 00:38:59,734 Będą tam bezpieczni. 578 00:39:00,050 --> 00:39:02,190 A co z Trumanem Brownem? 579 00:39:02,652 --> 00:39:06,322 Też zostanie wygnany z miasta? 580 00:39:06,355 --> 00:39:07,936 Wykonuję gównianą robotę, Collins. 581 00:39:07,962 --> 00:39:10,656 Niewielu ludzi tutaj chce ją wykonywać. 582 00:39:11,024 --> 00:39:14,094 Nie, nie znajdziesz u mnie wiele sympatii do ciebie. 583 00:39:14,268 --> 00:39:16,938 Mówie tylko, że naprawienie tego rozłamu w mieście 584 00:39:16,971 --> 00:39:18,473 zajmie trochę czasu. 585 00:39:18,507 --> 00:39:21,210 Tak, mam wiele wymówek 586 00:39:21,243 --> 00:39:23,779 na wiele gównianych rzeczy, których też nie chcę zrobić. 587 00:39:23,811 --> 00:39:26,514 Gadasz, jak moja stara. 588 00:39:26,547 --> 00:39:29,360 Utknęła z tobą? 589 00:39:29,386 --> 00:39:31,243 Tak trudno w to uwierzyć? 590 00:39:31,520 --> 00:39:33,306 Trochę. Tak. 591 00:39:33,332 --> 00:39:36,081 Cholera. Wszyscy tak nawijają. 592 00:39:37,025 --> 00:39:38,627 Wiesz, jedyna różnica 593 00:39:38,659 --> 00:39:39,828 pomiędzy sępem i kobietą jest taka, 594 00:39:39,860 --> 00:39:41,763 że sęp zrobi chociaż jedno kółko, 595 00:39:41,797 --> 00:39:44,001 zanim cię dziobnie dupsko. 596 00:39:44,132 --> 00:39:47,870 Niech mnie potępią, jeśli to nie jest prawda o większości kobiet. 597 00:39:49,603 --> 00:39:51,103 Ale nie dotyczy to mojej żony. 598 00:39:53,165 --> 00:39:54,809 Taka jest prawda. 599 00:40:02,250 --> 00:40:04,186 Dałeś mi coś, Collins, 600 00:40:04,219 --> 00:40:07,196 czego mogę użyć przeciwko Trumanowi Brownowi i jego chłopcom. 601 00:40:09,745 --> 00:40:11,383 Zamierzam znaleźć twoją przyjaciółkę. 602 00:40:11,759 --> 00:40:13,227 Obiecuję ci to. 603 00:40:13,261 --> 00:40:15,461 Jak ją znajdziesz, 604 00:40:16,130 --> 00:40:18,859 zadzwoń do mnie, obojętnie kiedy. 605 00:40:18,939 --> 00:40:20,079 Zadzwonię. 606 00:40:23,003 --> 00:40:25,907 Najlepiej będzie, jak się tu jakiś czas nie będziecie pokazywać. 607 00:40:25,940 --> 00:40:27,975 Co powiesz na nigdy? 608 00:40:28,009 --> 00:40:30,779 Tak? 609 00:40:32,202 --> 00:40:33,453 Szczęśliwego Nowego Roku. 610 00:41:18,755 --> 00:41:21,419 English Subtitles Sync&Corrected By LittleDuck, www.addic7ed.com 43437

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.