Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,055 --> 00:00:02,148
Poprzednio w Hap and Leonard...
2
00:00:02,174 --> 00:00:04,922
O paląca crack matko.
3
00:00:10,109 --> 00:00:11,586
Pojechała wtedy do Grovetown.
4
00:00:11,612 --> 00:00:13,164
Chcę, żebyś tam pojechał
i sprowadził ją do domu.
5
00:00:13,190 --> 00:00:14,583
Zrobię to dla ciebie,
6
00:00:14,609 --> 00:00:16,773
jak teraz pozwolisz
Leonardowi wyjść z pierdla.
7
00:00:16,799 --> 00:00:17,703
Dziś wieczorem.
8
00:00:17,729 --> 00:00:19,328
Grovetown nie lubi czarnych.
9
00:00:19,354 --> 00:00:21,095
Klan tu żyje i podryguje.
10
00:00:21,125 --> 00:00:23,375
Miejsce wygląda jak
z cholernej kartki Hallmarku.
11
00:00:23,401 --> 00:00:25,984
Zaczynam doceniać zacofanie tego miasta.
12
00:02:39,289 --> 00:02:40,331
Boże!
13
00:02:40,355 --> 00:03:00,355
Subtitles Pl By MPxx (05.04.19).
facebook.com/napisympxx
14
00:03:11,656 --> 00:03:14,335
Hap and Leonard - 3x02 - Ho-Ho Mambo
15
00:03:23,687 --> 00:03:25,906
Mogłeś gadać, że nie chcesz kurczaka.
16
00:03:28,549 --> 00:03:32,218
Po co tu tak siedzisz z bronią
wśród tych twoich szuflad?
17
00:03:33,109 --> 00:03:35,279
I mój Boże, skrzyżuj nogi.
18
00:03:35,305 --> 00:03:37,429
Nikt nie chce oglądać
twoich cholernych jaj.
19
00:03:38,140 --> 00:03:40,437
Nie po to tu przeszedłeś?
20
00:03:44,148 --> 00:03:45,906
Po coś tu przylazł?
21
00:03:46,549 --> 00:03:49,194
Żona mnie złapała, jak kopcę w garażu.
22
00:03:49,220 --> 00:03:51,687
Pomyślałem, że się przejadę
i przyczaję zanim jej przejdzie.i
23
00:03:51,903 --> 00:03:53,004
Tak.
24
00:03:55,227 --> 00:03:57,760
Pomyślałem, że sprawdzę, co u ciebie.
25
00:03:57,922 --> 00:03:59,357
Najpierw byłem u Leonarda.
26
00:03:59,383 --> 00:04:01,580
Jego kumple powiedziały, że śpi.
27
00:04:05,568 --> 00:04:07,257
Jezu, Hap.
28
00:04:07,810 --> 00:04:10,700
Wyglądasz, jak martwy opos na brzegu drogi.
29
00:04:14,733 --> 00:04:16,206
To był Sneed.
30
00:04:19,115 --> 00:04:20,466
Gdzie?
31
00:04:20,899 --> 00:04:22,719
W Grovetown.
32
00:04:24,822 --> 00:04:27,140
Sneed był w Grovetown.
33
00:04:47,191 --> 00:04:48,711
To naprawdę niemiłe.
34
00:04:50,318 --> 00:04:52,425
Co ty tu, do diabła, robisz, Sneed?
35
00:04:53,116 --> 00:04:54,318
Pracuję tutaj.
36
00:04:54,861 --> 00:04:56,973
Słyszałem, że cię zwolnili w LaBorde.
37
00:04:58,283 --> 00:04:59,755
Zrezygnowałem.
38
00:05:00,384 --> 00:05:02,519
Co waszą dwójkę przywiało do Grovetown?
39
00:05:02,664 --> 00:05:05,274
Zacząłem tęsknić za twoją szczupłą dupą.
40
00:05:05,548 --> 00:05:07,565
Pomyślałem, że tu wpadnę
i rzucę na nią okiem.
41
00:05:08,073 --> 00:05:09,321
Ale nie martw się.
42
00:05:09,458 --> 00:05:11,113
Nie było warto przyjeżdżać.
43
00:05:12,070 --> 00:05:13,349
Oficer Reynolds,
44
00:05:13,460 --> 00:05:16,325
poznaj Hapa Collinsa i Leonarda Pine'a.
45
00:05:16,448 --> 00:05:18,921
Pine to najmądrzejszy czarnuch na świecie.
46
00:05:19,336 --> 00:05:20,757
Zajmę się tym, Sneed.
47
00:05:21,092 --> 00:05:22,179
Tak jest.
48
00:05:25,137 --> 00:05:26,379
To wasze auto?
49
00:05:28,518 --> 00:05:29,867
To co z niego zostało.
50
00:05:39,233 --> 00:05:41,460
Wiecie, że nielegalnie zaparkowaliście?
51
00:05:44,556 --> 00:05:46,101
Nie.
52
00:05:46,412 --> 00:05:48,053
Nie, nie wiedziałem.
53
00:05:48,185 --> 00:05:49,835
Będę musiała panu wypisać za to mandat.
54
00:05:54,287 --> 00:05:58,007
Czy w tym aucie jest coś jeszcze,
co władza zauważyła?
55
00:05:59,082 --> 00:06:01,887
Zamówimy holownik,
żeby go przenieść do garażu.
56
00:06:08,568 --> 00:06:09,769
Witamy w Grovetown.
57
00:06:09,835 --> 00:06:11,365
Dziękuję, proszę pani.
58
00:06:15,213 --> 00:06:17,429
Dla ciebie oficer Reynolds.
59
00:06:18,105 --> 00:06:19,520
Doceniam to.
60
00:06:22,203 --> 00:06:23,742
Oficer Reynolds.
61
00:06:26,018 --> 00:06:28,620
Sneed, możesz zawieźć
tych chłopaków do Rocket.
62
00:06:29,202 --> 00:06:30,435
Tak jest.
63
00:06:37,789 --> 00:06:40,706
Znalazłeś sobie miłe,
małe miasteczko, Sneed.
64
00:06:40,732 --> 00:06:43,699
Przyjazne jak grzechotnik.
65
00:06:44,521 --> 00:06:47,101
Nie miałem za dobrych referencji.
66
00:06:47,658 --> 00:06:49,268
Powinieneś mnie o nie poprosić.
67
00:06:53,347 --> 00:06:55,909
Posłuchaj, zrobiłem parę błędów w LaBorde,
68
00:06:56,672 --> 00:06:57,874
i przepraszam za to...
69
00:06:58,877 --> 00:07:01,156
szczególnie ciebie, Leonard.
70
00:07:02,562 --> 00:07:04,250
Prawdą jest, że po tym, co się stało,
71
00:07:04,691 --> 00:07:06,491
długo patrzyłem w lustro
72
00:07:07,070 --> 00:07:08,700
i nie spodobało mi się to, co zobaczyłem.
73
00:07:08,994 --> 00:07:11,457
Chciałbym się cofnąć i to zmienić, ale...
74
00:07:12,695 --> 00:07:15,273
życie idzie tylko naprzód, prawda?
75
00:07:16,469 --> 00:07:18,260
To pozwól, że ci zadam pytanie.
76
00:07:18,871 --> 00:07:20,247
Kim ty jesteś?
77
00:07:20,567 --> 00:07:23,170
I skąd się tu wzięła ta kupa gnoju,
która nas właśnie podwozi?
78
00:07:25,477 --> 00:07:27,280
Posłuchaj, właśnie to chciałem powiedzieć.
79
00:07:28,053 --> 00:07:29,434
Wierz sobie, w co chcesz.
80
00:07:32,484 --> 00:07:34,918
Nie powiedzieliście mi, po co tu jesteście.
81
00:07:35,754 --> 00:07:37,619
Szukamy Floridy Grange.
82
00:07:38,000 --> 00:07:40,133
Przyjechała tu w interesach.
83
00:07:41,029 --> 00:07:43,021
Nie wróciła do LaBorde.
84
00:07:43,319 --> 00:07:45,384
Nikt nie wie, gdzie jest.
85
00:07:45,698 --> 00:07:46,710
To zabawne.
86
00:07:48,053 --> 00:07:49,379
Zdefiniuj "zabawne".
87
00:07:49,434 --> 00:07:50,602
Słyszałem, że opuściła miasto.
88
00:07:50,628 --> 00:07:51,896
Od kogo?
89
00:07:52,004 --> 00:07:53,405
Od szefa Cantucka.
90
00:07:54,594 --> 00:07:56,953
Rządzi tutaj.
91
00:08:08,229 --> 00:08:09,863
Co chcesz na prezent na Boże Narodzenie?
92
00:08:09,889 --> 00:08:11,257
Chcesz mały hula-hoop?
93
00:08:11,283 --> 00:08:12,304
W porządku,
94
00:08:12,330 --> 00:08:14,312
nie łap teraz Mikołaja za wąsy.
95
00:08:14,338 --> 00:08:16,573
Zerwiesz Mikołajowi brodę,
to będzie tylko zwyczajnym facetem.
96
00:08:17,226 --> 00:08:18,765
Nigdy nie widziałaś bezwłosego kota?
97
00:08:18,791 --> 00:08:20,648
Jest łysy od głowy do ogona.
98
00:08:21,036 --> 00:08:23,710
Pamiętacie dzieci ciocię Peg?
99
00:08:23,736 --> 00:08:26,476
Popatrzcie na was, ale rośniecie!
100
00:08:26,502 --> 00:08:28,429
Będziesz musiała nim kierować...
101
00:08:28,455 --> 00:08:30,429
To najgorszy Mikołaj jakiego widziałem.
102
00:08:30,792 --> 00:08:32,025
Wystraszy dzieci.
103
00:08:32,051 --> 00:08:33,653
Kazałam mu najpierw wziąć prysznic,
104
00:08:33,679 --> 00:08:35,947
ale nie chciał sobie rozczochrać włosów.
105
00:08:36,214 --> 00:08:38,291
Pani oficer, będzie pani
miała oko na tą dwójkę?
106
00:08:38,442 --> 00:08:39,816
Oczywiście.
107
00:08:39,842 --> 00:08:42,545
Nie, żebym miała cały
posterunek do prowadzenia...
108
00:08:42,571 --> 00:08:44,397
Dziękuję, Peg.
109
00:08:44,423 --> 00:08:45,411
Detektywie Blank.
110
00:08:45,437 --> 00:08:46,771
Do mojego biura.
111
00:08:52,966 --> 00:08:54,908
Wesołych Świąt.
112
00:08:59,305 --> 00:09:00,973
Cieszę się z emerytury.
113
00:09:01,335 --> 00:09:03,243
Masz ten kostium od Goodwilla?
114
00:09:03,269 --> 00:09:05,471
Tylko kilka razy był w użyciu.
115
00:09:05,712 --> 00:09:07,544
Poza tym bije na głowę
116
00:09:07,570 --> 00:09:09,449
spędzenie dnia z żoną i z teściami.
117
00:09:09,516 --> 00:09:11,333
Wiesz, co ma dla mnie na święta?
118
00:09:11,359 --> 00:09:14,187
- Co to jest?
- Karton gum nikotynowych.
119
00:09:17,296 --> 00:09:18,864
Masz wiadomości od Hapa Collinsa?
120
00:09:19,025 --> 00:09:20,727
Nie, ale mam coś od Leonarda.
121
00:09:20,753 --> 00:09:22,735
Ma parę porąbańców, którzy pilnują mu domu.
122
00:09:22,761 --> 00:09:25,705
Chyba się zabrał na małą wycieczkę
do Grovetown z Hapem.
123
00:09:25,731 --> 00:09:26,999
Cholera, Charlie.
124
00:09:27,025 --> 00:09:28,062
Kiedy mi zamierzałeś o tym powiedzieć?
125
00:09:28,088 --> 00:09:30,029
Właśnie się o tym dowiedziałem.
126
00:09:30,803 --> 00:09:31,970
Szlag.
127
00:09:32,037 --> 00:09:33,205
Jak myślisz, co się im stanie,
128
00:09:33,231 --> 00:09:34,914
jak ich dwójkę zobaczą te chujki?
129
00:09:34,940 --> 00:09:36,340
Cholera, wiedziałem, że są głupi.
130
00:09:36,366 --> 00:09:37,918
Tylko nie sądziłem, że aż tak.
131
00:09:37,944 --> 00:09:40,274
Nie niedoceniaj ich głupoty.
132
00:09:40,868 --> 00:09:42,856
Jak mnie tu już nie potrzebujesz,
133
00:09:42,882 --> 00:09:44,993
wychodzę świętować.
134
00:09:50,690 --> 00:09:54,093
Może to nie miejsce, żeby to mówić...
135
00:09:55,236 --> 00:09:57,337
Nie wierzę, że to ja posłałem tam
136
00:09:57,363 --> 00:09:58,454
Hapa Collinsa.
137
00:09:58,480 --> 00:09:59,960
Dzieją się tam gówniane rzeczy.
138
00:10:00,303 --> 00:10:02,038
Dziękuję, Charlie.
139
00:11:28,897 --> 00:11:31,766
Szef Cantuck chce, żebyś się nim zajął,
140
00:11:31,833 --> 00:11:34,282
tak jak to robią twoi ludzie.
141
00:11:34,670 --> 00:11:36,140
Chce go szybko pochować.
142
00:11:36,437 --> 00:11:37,971
Skąd taki pośpiech?
143
00:11:39,024 --> 00:11:40,603
On nigdzie nie pójdzie.
144
00:11:41,734 --> 00:11:44,288
Umyj go i złóż do grobu.
145
00:11:44,495 --> 00:11:45,710
Baz autopsji?
146
00:11:46,046 --> 00:11:47,757
Nie ma powodu jej robić.
147
00:11:58,891 --> 00:12:00,626
Jak długo planujecie tu być?
148
00:12:00,652 --> 00:12:02,821
Tak długo, jak musimy, ani minuty dłużej.
149
00:12:02,847 --> 00:12:05,410
Dopóki nie znajdziemy Floridy.
150
00:12:05,531 --> 00:12:07,466
Była tu, ktoś ją widział.
151
00:12:08,304 --> 00:12:10,166
To nie taki rodzaj miejsca, gdzie czarni
152
00:12:10,192 --> 00:12:11,456
powinni przebywać.
153
00:12:11,482 --> 00:12:12,824
Zobaczymy.
154
00:12:15,649 --> 00:12:16,850
Jak tylko naprawicie auto,
155
00:12:16,876 --> 00:12:18,760
lepiej stąd jedźcie, słyszycie?
156
00:12:34,487 --> 00:12:35,812
Nikogo tu nie ma.
157
00:12:37,323 --> 00:12:39,190
Są święta.
158
00:12:43,270 --> 00:12:44,429
Tak?
159
00:12:45,108 --> 00:12:47,573
Sneed się z nas śmiał, no nie?
160
00:12:48,274 --> 00:12:49,523
Nie, Hap.
161
00:12:49,818 --> 00:12:52,062
Pewnie teraz jest w drodze do sierocińca,
162
00:12:52,088 --> 00:12:53,521
żeby być wolontariuszem.
163
00:12:53,547 --> 00:12:54,902
Jak myślisz?
164
00:12:55,182 --> 00:12:57,312
Myślę, że ciągle jeszcze się z nas śmieje.
165
00:12:57,338 --> 00:12:58,939
Całą drogę z powrotem do miasta.
166
00:12:58,965 --> 00:13:01,695
A to długa droga.
167
00:13:11,165 --> 00:13:12,734
Nie wiem, jak ty, Hap,
168
00:13:12,760 --> 00:13:14,367
ale ja zaczynam lubić to miejsce.
169
00:13:14,602 --> 00:13:16,377
Jest jak w "Mayberry"...
170
00:13:16,935 --> 00:13:18,617
spotyka "Deliverance".
171
00:13:19,358 --> 00:13:21,710
Przypomina mi to miejsce,
172
00:13:21,736 --> 00:13:24,539
gdzie złe rzeczy przydarzały się
czarnym, jak byłem dzieckiem.
173
00:13:24,565 --> 00:13:26,587
Przykro mi, że przekłuwam
twoją liberalną bańkę, Hap,
174
00:13:26,613 --> 00:13:28,804
ale złe rzeczy nadal się
przydarzają czarnym.
175
00:13:28,830 --> 00:13:30,687
Nie podoba mi się pomysł,
176
00:13:30,713 --> 00:13:32,781
że Florida przyjechała tu sama.
177
00:13:33,186 --> 00:13:34,955
Nie niedoceniaj siły
178
00:13:34,981 --> 00:13:36,820
silnej, czarnej, wyedukowanej kobiety.
179
00:13:36,846 --> 00:13:38,933
Pewnie siedzi w jakiejś dziurze
po czarnej stronie miasta,
180
00:13:38,959 --> 00:13:40,393
jedząc indyka na obiad.
181
00:13:40,419 --> 00:13:42,523
- Widziałeś czarną stronę miasta?
- Pewnie, że tak.
182
00:13:42,549 --> 00:13:45,078
Zwykle jest koło miastowego
wysypiska, oczyszczalni ścieków,
183
00:13:45,104 --> 00:13:47,240
albo koło elektrowni atomowej,
jeśli taką mają.
184
00:13:47,266 --> 00:13:48,867
Albo się z nią minęliśmy
podczas drogi tutaj
185
00:13:48,893 --> 00:13:50,585
i robi pudding staremu Hansonowi,
186
00:13:50,611 --> 00:13:52,026
jeszcze raz przed świętami.
187
00:13:52,052 --> 00:13:53,698
Pedałujesz tam?
188
00:13:53,739 --> 00:13:56,042
No pewnie! Próbuję za tobą nadążyć!
189
00:13:56,669 --> 00:13:57,718
Szlag!
190
00:14:15,386 --> 00:14:18,556
Myślałem o tym, co powiedziałeś
w aucie wczoraj wieczorem.
191
00:14:22,533 --> 00:14:23,567
Pamiętasz?
192
00:14:28,392 --> 00:14:29,927
Powiedziałeś, że spotkałeś diabła.
193
00:15:55,258 --> 00:15:57,367
Wygląda na to, że to straciłeś.
194
00:15:58,396 --> 00:16:00,464
Za każdym razem powoduje
to tanie docieplenie.
195
00:16:00,992 --> 00:16:03,609
Tak. Cholerna szkoda.
196
00:16:04,070 --> 00:16:05,435
Ale znalazłem te karty z Elvisem,
197
00:16:05,461 --> 00:16:07,095
więc to nie całkowita strata.
198
00:16:07,204 --> 00:16:09,940
Jak tylko żar zmaleje,
to może je zatrzymam.
199
00:16:10,116 --> 00:16:11,065
Czemu?
200
00:16:11,984 --> 00:16:13,445
Bo jest na nich Elvis.
201
00:16:14,859 --> 00:16:16,640
Podniesiesz mi tego asa
202
00:16:17,159 --> 00:16:18,664
z Elvisem?
203
00:16:23,657 --> 00:16:25,559
Wzrok tutaj.
204
00:16:25,640 --> 00:16:27,028
Na co się gapisz?
205
00:16:27,458 --> 00:16:29,626
To nie o moim kutasie marzysz.
206
00:16:30,230 --> 00:16:31,722
Szukam pokręconego szaleńca.
207
00:16:32,323 --> 00:16:35,687
Chodzi o wybuch,
jak w cholernej Hiroszimie.
208
00:16:37,044 --> 00:16:39,010
Jestem Hap Collins, a to jest...
209
00:16:39,036 --> 00:16:40,436
Wiem, kim jesteście.
210
00:16:40,503 --> 00:16:42,672
Słyszałem, że ktoś wam grzebał przy aucie.
211
00:16:43,101 --> 00:16:46,243
Wstawili amerykańską
flagę przez szyberdach.
212
00:16:46,450 --> 00:16:47,867
Patriotyczna żarliwość.
213
00:16:48,112 --> 00:16:49,996
Mocna jest w tych stronach.
214
00:16:50,151 --> 00:16:52,328
Na aucie były też przekleństwa.
215
00:16:52,657 --> 00:16:54,159
Prawie dostałem od nich rumieńców.
216
00:16:54,185 --> 00:16:55,518
A czego się spodziewasz?
217
00:16:55,585 --> 00:16:57,488
Wy dziewczynki tu walcujecie
218
00:16:57,514 --> 00:16:59,499
trzymacie się za rączki, jeździcie rowerem.
219
00:17:00,388 --> 00:17:02,840
Ludzie nie znoszą tu takich rzeczy.
220
00:17:02,993 --> 00:17:05,679
Szukamy tylko naszej
przyjaciółki, Floridy Grange.
221
00:17:05,705 --> 00:17:06,803
Kolorowa dziewczyna.
222
00:17:06,829 --> 00:17:09,131
Zależy, jaki kolor masz na myśli.
223
00:17:09,333 --> 00:17:11,969
Cały dzień będziesz taki,
czy dasz se na wstrzymanie?
224
00:17:12,036 --> 00:17:14,373
Nie, on się tylko martwi o Floridę
225
00:17:15,015 --> 00:17:17,062
Bo widzisz, ona...
226
00:17:17,088 --> 00:17:18,390
ona jest jego siostrą.
227
00:17:21,488 --> 00:17:22,857
Tak. To moja siostra
228
00:17:22,883 --> 00:17:24,615
i strasznie się o nią martwię.
229
00:17:25,198 --> 00:17:26,491
To twoja siostra, tak?
230
00:17:26,517 --> 00:17:28,828
- Zgadza się.
- Oboje dla mnie pracują.
231
00:17:29,273 --> 00:17:31,287
Przyjechała tu w jakichś interesach...
232
00:17:31,354 --> 00:17:33,957
i od tego czasu o niej nie słyszeliśmy i...
233
00:17:34,024 --> 00:17:36,796
Są święta i....
to jedyna rodzina, jaką mam.
234
00:17:39,003 --> 00:17:40,370
Jak byłem małym dzieckiem,
235
00:17:40,396 --> 00:17:41,998
rozerwałem dupę paru kurczakom,
236
00:17:42,024 --> 00:17:43,734
wsadzając im kutasa w dupę.
237
00:17:45,412 --> 00:17:48,200
Za każdym razem, jak matka
znalazła martwą kurę,
238
00:17:48,226 --> 00:17:50,024
wyciągała na mnie pas.
239
00:17:50,910 --> 00:17:52,583
Słyszała, jak świnie kwiczy w nocy,
240
00:17:52,609 --> 00:17:54,828
i przychodziła do mojego
pokoju zbić mi dupę.
241
00:17:56,318 --> 00:17:58,542
I o co tu chodzi?
242
00:17:59,983 --> 00:18:01,390
Chodzi mi o to...
243
00:18:02,748 --> 00:18:05,654
że jak wsadzałem w coś
kutasa, w co nie mogłem,
244
00:18:05,680 --> 00:18:06,715
gdy robiłem to kurom,
245
00:18:06,741 --> 00:18:09,210
potem się upewniałem,
że to kolorowa dziewka.
246
00:18:09,601 --> 00:18:11,882
I cała ta Florida Grange,
247
00:18:13,313 --> 00:18:16,070
wygląda o wiele lepiej, niż kura.
248
00:18:17,257 --> 00:18:19,305
Musi być ci ciężko żyć...
249
00:18:19,594 --> 00:18:22,564
z tak świetnie wyglądającą siostrą.
250
00:18:22,672 --> 00:18:24,274
Założę się, że na pewno myślałeś
251
00:18:24,300 --> 00:18:27,130
wiele razy o wsadzeniu
jej twojego Moby Dicka, co?
252
00:18:29,504 --> 00:18:31,273
Robiłeś matce minetkę tą gębą?
253
00:18:31,340 --> 00:18:32,904
Nie mów o mojej matce, chłopcze.
254
00:18:32,930 --> 00:18:35,117
Nie jestem twoim chłopcem.
Służyłem swojemu krajowi,
255
00:18:35,143 --> 00:18:37,445
żeby tacy pojebańcy, jak ty, byli wolni.
256
00:18:37,471 --> 00:18:39,882
To nie okłamuj mnie,
że ona jest twoją siostrą
257
00:18:39,908 --> 00:18:41,656
i że pracujecie
258
00:18:41,682 --> 00:18:43,345
dla tego mechanika
z krwawiącym serduszkiem.
259
00:18:44,449 --> 00:18:46,437
Jestem prawem w tym kurwidołku.
260
00:18:47,407 --> 00:18:50,132
I lepiej o tym pamiętaj, chłopcze.
261
00:18:55,986 --> 00:18:57,616
W moim biurze.
262
00:19:03,599 --> 00:19:04,833
Szlag.
263
00:19:05,374 --> 00:19:07,255
Nie bierzcie mnie chłopcy za głupola.
264
00:19:07,281 --> 00:19:08,726
tylko dlatego, że udawałem szaleńca.
265
00:19:08,989 --> 00:19:11,203
Jestem cholernym szefem policji
266
00:19:11,559 --> 00:19:13,611
i to zasługuje na trochę szacunku.
267
00:19:13,936 --> 00:19:15,805
I powiem wam to tylko raz.
268
00:19:15,856 --> 00:19:17,714
Ta kolorowa prawniczka przyjechała tutaj,
269
00:19:17,740 --> 00:19:20,046
żeby robić jakieś interesy
ze stacją radiową.
270
00:19:20,101 --> 00:19:22,369
Zrobiła je. Wyjechała.
271
00:19:23,061 --> 00:19:24,338
To wszystko.
272
00:19:24,547 --> 00:19:27,616
Słyszałem, że Klan ostro
działa w okolicach Grovetown.
273
00:19:27,642 --> 00:19:30,226
Tak, to kupa ignoranckich,
wrednych bękartów,
274
00:19:30,252 --> 00:19:31,646
ale ja jestem wredniejszy.
275
00:19:32,345 --> 00:19:35,094
I oni wiedzą, co mogą zrobić, a czego nie.
276
00:19:35,592 --> 00:19:38,228
Więc jeśli myślisz to,
co ja myślę, że ty myślisz,
277
00:19:38,295 --> 00:19:39,802
to pomyśl jeszcze raz.
278
00:19:42,674 --> 00:19:44,140
To dużo myślenia.
279
00:19:50,837 --> 00:19:52,232
Mądrzejszy jesteś ode mnie, synu?
280
00:19:53,442 --> 00:19:54,632
Nie sir.
281
00:19:55,341 --> 00:19:57,575
Chcę tylko znaleźć
przyjaciółkę i wrócić do domu.
282
00:19:57,713 --> 00:19:59,882
A ja ci powiedziałem, że wyjechała.
283
00:20:00,525 --> 00:20:02,827
Teraz zabierz swoją głupią, białą dupę
i swojego mądrego kumpla
284
00:20:02,853 --> 00:20:04,336
i wypierdalajcie z mojego auta.
285
00:20:06,422 --> 00:20:08,224
I nie chcę cię więcej
widzieć, jak gapisz się
286
00:20:08,291 --> 00:20:10,507
i gadasz o moich jajach.
287
00:20:10,760 --> 00:20:12,430
To wrażliwy temat.
288
00:20:16,390 --> 00:20:17,578
Żebyście wiedzieli...
289
00:20:18,526 --> 00:20:21,170
nigdy w życiu nie zgwałciłem kury.
290
00:20:21,305 --> 00:20:23,755
Pomyslałem tylko, że to taka rzecz,
którą spodziewacie się, że powiem,
291
00:20:23,781 --> 00:20:26,515
bo właśnie tak myślicie
wy, czyniący dobro.
292
00:20:27,310 --> 00:20:28,680
Więc...
293
00:20:30,922 --> 00:20:32,589
gwałciłeś świnie?
294
00:20:33,928 --> 00:20:35,726
Wykurwiaj z mojego grata, bystracho.
295
00:22:08,458 --> 00:22:10,860
Kto mówi, że nie ma miejsca
na bluesa w święta?
296
00:22:10,920 --> 00:22:12,321
Mam rację?
297
00:22:12,387 --> 00:22:13,888
Oczywiście, że mam.
298
00:22:13,955 --> 00:22:15,890
To był przebłysk przeszłości,
299
00:22:15,958 --> 00:22:18,494
by wam zadzwoniły dzwoneczki
i by was szybko rozgrzać.
300
00:22:18,560 --> 00:22:20,361
Wesołych Świąt wszystkim.
301
00:22:20,429 --> 00:22:22,331
Tu wasz główny człowiek, Sonny Knox,
302
00:22:22,357 --> 00:22:25,260
nadający do was z samego
bieguna pólnocnego,
303
00:22:25,286 --> 00:22:27,822
domu jedynej w swoim
rodzaju częstotliwości, 96,6,
304
00:22:27,970 --> 00:22:29,939
Waszego Blues Fix Radia.
305
00:22:30,006 --> 00:22:32,907
Jesteśmy tydzień
od pożegnania lat 80-tych
306
00:22:32,974 --> 00:22:34,909
i jak robimy to każdego roku,
307
00:22:34,935 --> 00:22:36,117
będziemy grać
308
00:22:36,143 --> 00:22:38,898
najlepsze piosenki bluesowe stulecia.
309
00:22:38,938 --> 00:22:42,575
Trzymajcie się jasno i wcześnie ze mną,
waszym gospodarzem, Sonnym Knoxem.
310
00:22:42,810 --> 00:22:44,144
Sonnym Knoxem.
311
00:22:44,211 --> 00:22:47,604
On wam naprawdę pogłaszcze podniebienie
312
00:22:47,630 --> 00:22:50,266
zaczynając od Alabama Slim.
313
00:23:01,093 --> 00:23:03,830
To była ręka Boga,
gdy przejąłem to miejsce,
314
00:23:03,897 --> 00:23:05,631
to był ostatni moment.
315
00:23:05,657 --> 00:23:07,459
teraz nadaję w trzech stanach
316
00:23:07,485 --> 00:23:09,679
z Bumbleshitsburg Grovetown.
317
00:23:09,811 --> 00:23:12,347
Mówię o chłopcach z Nashville...
318
00:23:14,207 --> 00:23:16,944
Sonny Knox, daje mi bluesa do skarpetek.
319
00:23:17,011 --> 00:23:19,212
Tylko przypominam...
czujecie się wygodnie?
320
00:23:19,279 --> 00:23:21,923
Keith's Sofa Barn na Route 59
321
00:23:21,949 --> 00:23:24,116
oferuje największy
wybór rozkładanych foteli,
322
00:23:24,142 --> 00:23:25,844
w cenach nie do pobicia.
323
00:23:25,994 --> 00:23:27,770
- Co do pobicia,
- Gdzie jesteśmy?
324
00:23:27,796 --> 00:23:30,190
to klejnot z Porterhouse Clemens.
325
00:23:31,580 --> 00:23:33,034
Myślę o przeniesieniu się tam.
326
00:23:33,060 --> 00:23:34,455
To najwyższy czas.
327
00:23:34,481 --> 00:23:37,482
Potem tych buczących o Biblii, kopiących
gówno, rasistowskich, łosiowych chujów
328
00:23:37,508 --> 00:23:38,610
będzie mi naprawdę brakować.
329
00:23:38,636 --> 00:23:39,803
Sonny, musimy tylko wiedzieć,
330
00:23:39,829 --> 00:23:41,932
co ty wiesz o Floridzie Grange.
331
00:23:42,136 --> 00:23:44,504
Była tu, przedwczoraj.
332
00:23:44,530 --> 00:23:47,240
Prawie się dogadaliśmy z nią i z jej
klientem, Bobbym Joe Soothem.
333
00:23:47,872 --> 00:23:49,241
Co, Soothe?
334
00:23:49,575 --> 00:23:51,679
- Jakieś pokrewieństwo z L.C.?
- Wnuk.
335
00:23:52,111 --> 00:23:54,513
Przyszedł tu kiedyś, jakby zebrał brud
336
00:23:54,539 --> 00:23:55,874
do miski, a potem wybrał złoto.
337
00:23:57,435 --> 00:24:00,296
Powiedział, że ma to długo
zaginione nagranie jego dziadka,
338
00:24:00,322 --> 00:24:02,585
wielkiego L.C. Soothe'a.
339
00:24:02,632 --> 00:24:04,753
Ostatnia piosenka,
jaką nagrał, zanim umarł.
340
00:24:04,971 --> 00:24:06,606
Znalazł je na wielkim poddaszu ciotki.
341
00:24:06,632 --> 00:24:09,085
Niektóry mówią, że to w ogóle
najlepsza piosenka bluesowa.
342
00:24:09,111 --> 00:24:11,112
Nikt nawet nie wiedział,
że istnieje nagranie,
343
00:24:11,138 --> 00:24:13,108
dopóki Bobby Joe nie przeszedł tu wtedy
344
00:24:13,134 --> 00:24:14,601
i zaoferował, że je sprzeda.
345
00:24:14,703 --> 00:24:16,438
To było naprawdę coś,
346
00:24:16,506 --> 00:24:18,208
warte fortunę.
347
00:24:18,454 --> 00:24:19,811
Myślisz, że to było coś wielkiego?
348
00:24:21,056 --> 00:24:23,671
Według mojej skromnej opinii eksperta,
349
00:24:24,484 --> 00:24:25,593
tak było.
350
00:24:26,667 --> 00:24:27,724
To co się stało?
351
00:24:27,882 --> 00:24:28,952
Nic.
352
00:24:28,978 --> 00:24:31,122
Bobby Joe powiedział, że pogada
ze swoją prawniczką,
353
00:24:31,148 --> 00:24:32,494
tą panną Grange.
354
00:24:32,520 --> 00:24:34,676
Zaaranżowaliśmy spotkanie,
miałem gotową gotówkę,
355
00:24:34,757 --> 00:24:36,793
a potem Bobby Joe zniknął z mapy.
356
00:24:36,860 --> 00:24:39,462
Nie widziano go, dopóki
nie znaleziono jego ciała.
357
00:24:39,856 --> 00:24:41,030
- Ciała?
- Ciała?
358
00:24:41,407 --> 00:24:42,699
Głusi jesteście?
359
00:24:42,766 --> 00:24:45,416
Znaleźli Bobbyego Joe, wiszącego
na moście w Grovetown,
360
00:24:45,442 --> 00:24:46,442
dwa dni temu.
361
00:24:46,597 --> 00:24:48,238
Czekaj. On nie żyje?
362
00:24:48,430 --> 00:24:49,928
Jest bardziej martwy od ptaka dodo.
363
00:24:49,998 --> 00:24:52,910
Gdybym nie wiedzial lepiej, to bym
powiedział, że klątwa jest prawdziwa.
364
00:24:53,069 --> 00:24:54,681
Klątwa?
Jaka klątwa?
365
00:24:54,818 --> 00:24:57,287
Ludzie mówią, że ktokolwiek
posłucha tej piosenki, będzie przeklęty.
366
00:24:57,439 --> 00:24:59,174
Ale ja jej słuchałem. I spójrzcie na mnie.
367
00:24:59,242 --> 00:25:01,277
Nie wierzę w to gówno.
368
00:25:01,303 --> 00:25:02,804
Wierzę w trzy rzeczy...
369
00:25:02,830 --> 00:25:05,322
w muzykę, biznes i w wielkiego,
amerykańskiego dolara.
370
00:25:05,348 --> 00:25:07,266
Klątwy? Dajcie spokój. To bzdury.
371
00:25:09,653 --> 00:25:12,051
Panie Knox, to straż pożarna z Grovetown.
372
00:25:12,140 --> 00:25:13,650
Proszę do nas szybko zadzwonić.
373
00:25:13,898 --> 00:25:16,630
Z żalem pana informujemy,
że spalił się panu dom.
374
00:25:17,160 --> 00:25:18,445
Wesołych Świąt.
375
00:25:19,145 --> 00:25:20,242
Mój dom się...
376
00:25:20,268 --> 00:25:21,793
Moje karty z Elvisem!
377
00:25:21,819 --> 00:25:23,754
Moje karty z Elvisem!
378
00:25:26,044 --> 00:25:27,078
Kurde blaszunia.
379
00:25:27,555 --> 00:25:28,858
Coś tu nie gra, Hap.
380
00:25:28,884 --> 00:25:30,481
Nie. Nie gra.
381
00:25:30,793 --> 00:25:33,395
Florida przyjechała
tu spotkać się z klientem,
382
00:25:33,962 --> 00:25:35,435
który stał się nieboszczykiem?
383
00:25:35,461 --> 00:25:36,629
A teraz znikła?
384
00:25:36,901 --> 00:25:38,202
Dlaczego ten porąbany starzec
385
00:25:38,269 --> 00:25:39,837
nie powiedział nam,
że Bobby Joe nie żyje?
386
00:25:39,904 --> 00:25:42,817
Trzyma karty Elvisa blisko klaty.
387
00:25:43,073 --> 00:25:44,676
Może ma z tym coś wspólnego...
388
00:25:45,222 --> 00:25:48,222
zacznie nowy rok z małym hobby gliniarza.
389
00:25:49,038 --> 00:25:50,647
Chciałbym wiedzieć,
390
00:25:51,080 --> 00:25:54,318
co robi facet z nagraniem,
wartym tyle kasy,
391
00:25:55,405 --> 00:25:57,721
że kończy jako wisielec na moście?
392
00:25:57,934 --> 00:25:59,660
Może nie miał tu żadnego wyboru.
393
00:26:03,160 --> 00:26:06,164
Czemu mam uczucie,
że ludzie nas obserwują?
394
00:26:09,007 --> 00:26:10,377
Bo obserwują.
395
00:26:27,119 --> 00:26:29,788
Znowu mam to uczucie z "Twilight Zone".
396
00:26:30,624 --> 00:26:32,952
Tak. Zadzwonię do Hansona.
397
00:26:34,052 --> 00:26:36,359
Zachowuj się, kolego...
398
00:26:36,958 --> 00:26:38,274
naprawdę się zachowuj.
399
00:26:56,398 --> 00:26:58,257
Witam. Jak się pani miewa?
400
00:27:03,620 --> 00:27:05,367
Chcę coś zamówić.
401
00:27:09,749 --> 00:27:11,749
Dwie kanapki z wieprzowiną,
402
00:27:12,223 --> 00:27:13,664
trochę surówki z kapusty,
403
00:27:14,278 --> 00:27:15,898
dwa Dr. Peppers.
404
00:27:16,192 --> 00:27:17,643
Dwie świnie na chlebie z surówką.
405
00:27:18,346 --> 00:27:19,577
Na wynos.
406
00:27:26,392 --> 00:27:28,195
Zostawiłem wiadomość Hansonowi.
407
00:27:28,404 --> 00:27:29,957
Oddzwoni tu.
408
00:27:30,187 --> 00:27:31,488
Mam nadzieję, że szybko.
409
00:27:31,642 --> 00:27:34,264
Proszę pani...
410
00:27:36,117 --> 00:27:37,710
szukam tej pani.
411
00:27:38,487 --> 00:27:39,875
Widziała ją pani?
412
00:27:40,666 --> 00:27:41,890
Nie przypominam sobie.
413
00:27:42,476 --> 00:27:43,578
Przykro mi.
414
00:27:43,620 --> 00:27:44,807
Tak.
415
00:27:54,205 --> 00:27:55,804
Co z nim robisz?
416
00:27:56,496 --> 00:27:58,085
Pracuje dla ciebie?
417
00:28:00,570 --> 00:28:02,054
Chcą tylko coś zjeść.
418
00:28:02,109 --> 00:28:04,178
Do nich gadam, mama.
419
00:28:05,082 --> 00:28:06,261
To jak?
420
00:28:08,529 --> 00:28:11,468
Właściwie to ja pracuję dla niego.
421
00:28:12,343 --> 00:28:13,424
Co?
422
00:28:13,450 --> 00:28:15,279
Tak. Jesteśmy...
423
00:28:16,400 --> 00:28:17,679
Jesteśmi GE.
424
00:28:19,721 --> 00:28:22,782
Government Exterminators.
(Tępiciele rządowi).
425
00:28:24,124 --> 00:28:26,492
Tak, przyjechaliśmy z LaBorde.
426
00:28:27,096 --> 00:28:30,117
Widzicie, LaBorde opanowały...
427
00:28:33,709 --> 00:28:35,370
...świąteczne mrówki.
428
00:28:40,643 --> 00:28:42,252
Nigdy nie słyszałem
o świątecznych mrówkach.
429
00:28:42,278 --> 00:28:44,390
Ludzie w LaBorde też o nich nie słyszeli.
430
00:28:45,224 --> 00:28:47,632
Tak, te mrówki,
431
00:28:47,658 --> 00:28:51,406
to nie są zwyczajne mrówki, nie.
432
00:28:51,809 --> 00:28:53,077
To mutanty.
433
00:28:53,257 --> 00:28:54,281
Tak.
434
00:28:54,307 --> 00:28:55,575
Dotarły tu
435
00:28:55,601 --> 00:28:58,718
statkami z Konga, w mango.
436
00:29:00,663 --> 00:29:02,213
Tak, dlatego musiał tu...
437
00:29:02,399 --> 00:29:04,713
przelecieć ten oto dr Bagoomba,
438
00:29:05,437 --> 00:29:06,639
z Kenii.
439
00:29:07,417 --> 00:29:10,555
Jest światowym autorytetem,
jeśli chodzi o świąteczne mrówki.
440
00:29:11,946 --> 00:29:13,339
Dr. Bagoomba?
441
00:29:13,743 --> 00:29:15,311
Może opowie pan tym chłopcom
442
00:29:15,337 --> 00:29:17,521
o horrorze, który pan
widział u siebie w domu?
443
00:29:28,281 --> 00:29:32,070
Pokazały się.
444
00:29:34,352 --> 00:29:35,813
Gdzieś rok temu.
445
00:29:37,383 --> 00:29:38,766
Przejęły wioskę Pigmejów.
446
00:29:39,742 --> 00:29:41,479
Zjadły wszystko.
447
00:29:41,505 --> 00:29:42,720
O facet.
448
00:29:42,867 --> 00:29:44,749
Zostały tylko kości.
449
00:29:46,156 --> 00:29:49,234
Kości małych Pigmejów.
450
00:29:49,345 --> 00:29:50,512
Wszędzie.
451
00:29:50,579 --> 00:29:51,647
Straszne.
452
00:29:51,673 --> 00:29:52,718
Zło.
453
00:29:52,744 --> 00:29:53,570
Zło.
454
00:29:53,596 --> 00:29:54,648
Zło. Wielkie zło.
455
00:29:55,690 --> 00:29:57,328
Zło.
456
00:29:57,354 --> 00:30:00,223
Macie jakieś poświadczenia?
457
00:30:03,293 --> 00:30:04,960
My...
458
00:30:05,028 --> 00:30:06,662
Mam...
459
00:30:06,729 --> 00:30:09,164
Zostawiliśmy je w aucie?
460
00:30:10,433 --> 00:30:12,167
Przepraszam, panowie.
461
00:30:12,193 --> 00:30:14,625
To telefon od rządu.
462
00:30:21,539 --> 00:30:22,763
- Hanson?
- Mów do mnie
463
00:30:22,789 --> 00:30:25,455
To jedno wielkie, zacofane zadupie, facet.
464
00:30:25,481 --> 00:30:27,549
- Co z Floridą?
- Nie mam pojęcia.
465
00:30:27,835 --> 00:30:29,092
Ten facet...
466
00:30:29,118 --> 00:30:31,020
z którym przyjechała się tu spotkać?
467
00:30:31,087 --> 00:30:32,690
Tak, on nie żyje.
468
00:30:32,912 --> 00:30:35,687
Znaleźli go wiszącego na miejskim moście.
469
00:30:41,163 --> 00:30:42,665
Słyszałem cię. Jadę do was.
470
00:30:42,732 --> 00:30:44,299
Gdzie się zatrzymaliście?
471
00:30:44,366 --> 00:30:46,135
Jest garaż przy drodze do miasta.
472
00:30:46,202 --> 00:30:48,270
Ma ogromną rakietę na dachu.
473
00:30:48,337 --> 00:30:49,663
Nie przegapisz go, nie.
474
00:30:49,689 --> 00:30:52,307
Muszę iść. Spotkamy się tam.
475
00:30:54,011 --> 00:30:56,881
Namierzyli armię tych mrówek
5 mil na wschód od miasta.
476
00:30:56,907 --> 00:30:58,041
Maszerują.
477
00:30:58,315 --> 00:31:00,683
W kolumnie, dwójka za dwójką.
478
00:31:00,750 --> 00:31:02,317
Chodź. Musimy iść.
479
00:31:02,384 --> 00:31:03,920
Tak.
480
00:31:04,701 --> 00:31:05,942
Miłej zabawy panom życzę.
481
00:31:06,679 --> 00:31:08,587
Zrobiłem to specjalnie dla was, chłopcy.
482
00:31:11,393 --> 00:31:13,110
Niech Moc będzie z wami.
483
00:31:13,215 --> 00:31:14,617
Z bożą prędkością.
484
00:31:14,947 --> 00:31:16,214
Idź.
485
00:31:17,701 --> 00:31:19,568
Mrówki maszerują w kolumnie dwójkowej?
486
00:31:19,635 --> 00:31:21,740
- Co to było, do diabła?
- To było podejście militarne.
487
00:31:21,766 --> 00:31:23,235
Myślałem, że to docenisz.
488
00:31:23,261 --> 00:31:24,943
Mieliśmy ich, dopóki
nie zacząłeś z Pigmejami.
489
00:31:24,969 --> 00:31:26,562
Dawaj. Ruszaj się.
490
00:31:26,879 --> 00:31:28,781
Skurwysyn!
491
00:31:28,807 --> 00:31:30,575
Cholera!
492
00:31:30,642 --> 00:31:32,106
Chodź!
493
00:31:33,669 --> 00:31:35,237
Kurde blacha!
494
00:31:35,429 --> 00:31:36,582
Bierz ich!
495
00:31:36,649 --> 00:31:38,583
Bierz ich!
496
00:31:47,025 --> 00:31:49,561
Tak.
497
00:31:49,628 --> 00:31:51,196
Jaki jest plan?
498
00:31:51,263 --> 00:31:52,531
Nie wiem! Leciałem za tobą!
499
00:31:52,557 --> 00:31:54,692
Powiedziałeś, "Wsiadaj".
500
00:31:54,718 --> 00:31:56,887
Powiedziałam "Bierz ich", bierz trucka.
501
00:31:56,956 --> 00:31:58,792
Co jest z tobą nie tak, kurde?
502
00:31:58,820 --> 00:32:00,760
Teraz to ma więcej sensu.
503
00:32:01,340 --> 00:32:02,708
To co robimy?
504
00:32:02,775 --> 00:32:03,842
Nie wiem. To był twój pomysł.
505
00:32:47,753 --> 00:32:49,756
Macie teraz miłe święta.
506
00:33:09,039 --> 00:33:10,716
Nie. Nie widziałem jej.
507
00:33:10,742 --> 00:33:12,555
Zapamiętałbym ją... piękna kobieta.
508
00:33:13,002 --> 00:33:15,271
To inne nastawienie
od większości ludzi tutaj.
509
00:33:15,297 --> 00:33:16,686
Lubię kobiety.
510
00:33:16,712 --> 00:33:19,839
Lubię czarne, szczupłe, grube,
chude, niskie, wysokie.
511
00:33:19,865 --> 00:33:22,267
Kiedyś randkowałem z karlicą...
taką jak z cyrku,
512
00:33:22,293 --> 00:33:25,023
ale nie trwało to długo.
Nie mogliśmy patrzeć sobie w oczy.
513
00:33:25,049 --> 00:33:26,282
Wszyscy zawsze się z tego śmiali,
514
00:33:26,308 --> 00:33:27,757
ale nie, naprawdę, była szalona, że hej.
515
00:33:27,783 --> 00:33:29,294
Nie jestem taki,
jak reszta ludzi w mieście.
516
00:33:29,320 --> 00:33:30,987
Kurde, wali mnie, czy macie
purpurową skórę,
517
00:33:31,013 --> 00:33:32,681
albo kości w nosie.
518
00:33:32,790 --> 00:33:35,157
Masz pomysł, gdzie mogła się
zatrzymać taka kobieta
519
00:33:35,224 --> 00:33:37,404
w mieście takim, jak to?
520
00:33:37,828 --> 00:33:40,578
Nie w mieście, to na pewno.
521
00:33:41,285 --> 00:33:42,698
Może po stronie Southside.
522
00:33:42,724 --> 00:33:44,042
To czarna część miasta...
523
00:33:44,068 --> 00:33:46,169
nie, że ja tak to widzę, ale...
524
00:33:46,195 --> 00:33:47,330
Mówiłem ci.
525
00:33:47,437 --> 00:33:49,105
Tak, za torami.
526
00:33:49,173 --> 00:33:51,275
Przyłapałeś mnie.
527
00:33:51,341 --> 00:33:53,209
Czytam takie lekkie... artykuły.
528
00:33:54,837 --> 00:33:56,071
Przykro mi, że nie mogę
wam pomóc z tą panią,
529
00:33:56,097 --> 00:33:57,632
ale coś wam powiem...
530
00:33:57,658 --> 00:33:59,592
czemu nie zgłosimy zniszczenia tego roweru?
531
00:33:59,618 --> 00:34:02,132
Zgłoszenie auta zabrało mi już dwa dni.
532
00:34:02,891 --> 00:34:05,088
Widzę, że patrzysz na te
peklowane nóżki świńskie.
533
00:34:05,114 --> 00:34:08,150
Specjalnie robię te smakowite kąski.
534
00:34:08,555 --> 00:34:11,166
Kuszące. Jednak weźmiemy kanapki.
535
00:34:13,117 --> 00:34:15,871
Powiedzmy, że dwóch facetów
chce przenocować,
536
00:34:16,132 --> 00:34:18,214
a jeden z nich nie jest biały...
537
00:34:19,140 --> 00:34:20,715
jakie miejsce im zasugerujesz?
538
00:34:21,101 --> 00:34:24,148
Jeśli ci dwaj dżentelmeni
stoją przede mną...
539
00:34:25,768 --> 00:34:27,302
...to mają szczęście.
540
00:34:30,948 --> 00:34:33,861
Może dziwnie pachnieć,
jak pierwszy raz tam wejdziecie.
541
00:34:34,318 --> 00:34:36,086
Najemcu mieli lekkie kłopoty z chihuahuą
542
00:34:36,112 --> 00:34:37,880
i piekarnikiem, trochę wcześniej.
543
00:34:37,988 --> 00:34:39,675
Musicie go szybko używać!
544
00:34:42,781 --> 00:34:44,819
A jak dorzucę dodatki?
545
00:34:44,894 --> 00:34:46,394
Jakie dodatki?
546
00:34:46,481 --> 00:34:47,683
Ten generator jest na benzynę.
547
00:34:47,797 --> 00:34:49,171
Sam nie zadziała.
548
00:34:52,169 --> 00:34:55,184
Nie wspomniałem, że to jedyne miejsce,
gdzie się możecie zatrzymać?
549
00:35:02,390 --> 00:35:03,490
Ja biorę łóżko.
550
00:35:03,516 --> 00:35:05,085
Zaczyna mi się odzywać rwa kulszowa.
551
00:35:16,660 --> 00:35:18,593
Za późno już, żebym został w domu?
552
00:35:19,411 --> 00:35:21,401
To i tak miejsce na wakacje.
553
00:35:22,475 --> 00:35:25,039
Ten chłopak nie powiedział
nam wszystkiego, co wie.
554
00:35:25,179 --> 00:35:26,556
Jebana rudera.
555
00:35:26,835 --> 00:35:29,265
Ma olej między zębami...
między wszystkimi 12-oma.
556
00:35:29,527 --> 00:35:31,552
Mnie się wydaje dość miły.
557
00:35:31,691 --> 00:35:33,158
Przynajmniej się starał.
558
00:35:33,570 --> 00:35:35,987
Musi być mu miło
być białym i ufać ludziom.
559
00:35:37,531 --> 00:35:38,832
Wiesz co, facet,
560
00:35:38,930 --> 00:35:40,242
czasami,
561
00:35:40,637 --> 00:35:44,387
jesteś jak facet w dziurze, patrzący w dół.
562
00:35:44,413 --> 00:35:45,844
Wszystko, co zobaczysz, to ciemność.
563
00:35:47,083 --> 00:35:48,250
Co? Co jest?
564
00:35:48,358 --> 00:35:50,926
Zakichane wyro śmierdzi jak woda kolońska.
565
00:35:50,952 --> 00:35:53,620
Śpię na kanapie.
Biadolisz, jak czarnuch.
566
00:35:54,476 --> 00:35:55,858
Częstuj się.
567
00:36:07,232 --> 00:36:09,182
Jebany sukinsyn!
568
00:36:13,956 --> 00:36:14,990
Powąchaj to!
569
00:36:16,378 --> 00:36:18,763
Wiesz, że tak pachną jej perfumy,
570
00:36:18,789 --> 00:36:19,906
ty kłamliwa kupo gówna!
571
00:36:19,932 --> 00:36:21,552
Nie wiem, o czym mówisz!
572
00:36:21,578 --> 00:36:24,688
Florida Grange! Ona tu była!
573
00:36:27,544 --> 00:36:28,818
Mówię ci, poprosiła mnie,
574
00:36:28,844 --> 00:36:30,599
żebym nikomu nie mówił, że tu była.
575
00:36:30,625 --> 00:36:32,175
Dlatego skłamałem.
576
00:36:32,201 --> 00:36:33,681
Dlaczego, kurka, miałaby to zrobić?
577
00:36:33,748 --> 00:36:35,484
Powiedziała, że przeszła
przez ciężkie zerwanie,
578
00:36:35,510 --> 00:36:36,910
nie chciała, żeby jej były
wiedział, gdzie jest.
579
00:36:37,000 --> 00:36:38,027
Jak długo tu była?
580
00:36:38,053 --> 00:36:39,164
Tylko jedną noc.
581
00:36:40,788 --> 00:36:42,991
Nie okłamałbyś nas znowu, prawda?
582
00:36:43,058 --> 00:36:45,928
- Prawda? - Nie, przysięgam
na grób mojej biednej matki.
583
00:36:45,995 --> 00:36:47,895
Wyjechała stąd rano
584
00:36:47,921 --> 00:36:49,828
i nie widziałem jej od tej pory, szczerze.
585
00:36:49,948 --> 00:36:52,820
- Mówiła, gdzie jedzie?
- Nie wiem.
586
00:36:52,862 --> 00:36:54,497
Mówiła, gdzie jedzie?!
587
00:36:54,523 --> 00:36:56,453
Jak się wtedy obudziłem rano...
już jej nie było.
588
00:36:56,479 --> 00:36:57,827
Byłem z wami szczery.
589
00:36:57,853 --> 00:36:59,398
Daj spokój. Gadałeś tylko, jak bardzo
590
00:36:59,424 --> 00:37:01,827
kochasz kobiety, zaczynam
sobie coś o tobie myśleć.
591
00:37:02,008 --> 00:37:03,642
Gadam za dużo.
592
00:37:03,668 --> 00:37:05,162
Zawsze tak było.
593
00:37:05,420 --> 00:37:07,427
To tylko gadka.
594
00:37:07,453 --> 00:37:09,202
Tak to jest, gdy nie mam przyjaciół.
595
00:37:09,228 --> 00:37:11,939
Albo może gadam za dużo,
bo nie mam przyjaciół.
596
00:37:11,965 --> 00:37:13,132
Bo nie wiem.
597
00:37:13,199 --> 00:37:14,567
Może działam ludziom na nerwy.
598
00:37:14,593 --> 00:37:16,168
Działałeś Floridzie na nerwy?
599
00:37:17,716 --> 00:37:18,871
Nie będę kłamał.
600
00:37:18,938 --> 00:37:20,973
Tak, myślałem, że może do niej uderzę.
601
00:37:21,040 --> 00:37:23,007
Taka kobieta, który facet
by tak nie pomyślał?
602
00:37:23,476 --> 00:37:24,504
Ale...
603
00:37:26,513 --> 00:37:27,880
ale ten amortyzator
604
00:37:27,947 --> 00:37:29,815
zmienia całą chęć na romans, prawda?
605
00:37:30,938 --> 00:37:33,343
Zrzucasz spodnie, kobieta to widzi...
606
00:37:33,561 --> 00:37:35,162
Sporo rzeczy muszę rozgrywać powoli,
607
00:37:35,188 --> 00:37:37,491
a ona była tu tylko jedną noc, więc...
608
00:37:39,501 --> 00:37:41,932
Wspomniała o facecie o nazwisku
Bobby Joe Soothe?
609
00:37:43,713 --> 00:37:45,639
O tym facecie, który
powiesił się na moście?
610
00:37:45,665 --> 00:37:47,833
Nie, nie wspomniała o nim.
611
00:37:48,482 --> 00:37:49,869
Powiesił się?
612
00:37:49,895 --> 00:37:51,448
Tak mówią.
613
00:37:52,453 --> 00:37:53,684
Kto mówi?
614
00:37:53,960 --> 00:37:55,023
Policja.
615
00:37:56,071 --> 00:37:58,404
Ale czasami mają zabawne relacje
616
00:37:58,430 --> 00:37:59,999
z prawdą.
617
00:39:03,360 --> 00:39:05,379
Są jak oddech;
618
00:39:05,446 --> 00:39:07,920
ich dni są jak przelotny cień".
619
00:39:10,596 --> 00:39:11,936
Pismo święte.
620
00:39:12,417 --> 00:39:14,380
Mój tata był kaznodzieją.
621
00:39:15,855 --> 00:39:17,228
Tak?
622
00:39:18,855 --> 00:39:19,937
Zabawne.
623
00:39:20,739 --> 00:39:21,758
Co?
624
00:39:22,392 --> 00:39:23,602
Ci ludzie,
625
00:39:24,154 --> 00:39:26,547
zajmują się sobą, tak jak my.
626
00:39:28,168 --> 00:39:29,102
Tak?
627
00:39:29,168 --> 00:39:30,891
Tak.
628
00:39:31,004 --> 00:39:32,969
Przez to prawie wydają się ludźmi.
629
00:39:33,674 --> 00:39:34,721
Prawda?
630
00:39:38,478 --> 00:39:40,681
Są wystarczająco ludźmi, żeby czuć żałobę.
631
00:39:43,774 --> 00:39:45,877
Mówią, że słonie też czują żałobę.
632
00:39:46,032 --> 00:39:47,667
To nie czyni ich ludźmi.
633
00:39:52,372 --> 00:39:53,704
Rozumiesz?
634
00:39:54,941 --> 00:39:57,076
Tak. Rozumiem.
635
00:39:57,102 --> 00:39:58,905
To dobrze. Mam lepsze rzeczy do roboty,
636
00:39:58,931 --> 00:40:01,166
niż patrzenie, jak to gówno
wsadzają do dziury.
637
00:40:29,688 --> 00:40:30,984
To ma sens,
638
00:40:31,010 --> 00:40:32,586
że jest w Southside.
639
00:40:32,794 --> 00:40:35,352
Powiem ci prawdę,
wolę ją z naszymi ludźmi.
640
00:40:35,510 --> 00:40:38,173
Jakim cudem nikt o niej nie słyszał?
641
00:40:39,192 --> 00:40:42,129
Może Hanson nie był tak szczery,
jak nam się wydawało.
642
00:40:42,762 --> 00:40:44,832
Może Florida chciała,
żeby nikt nie wiedział,
643
00:40:44,858 --> 00:40:46,793
gdzie jest, z jakiegoś
dobrego powodu.
644
00:40:46,901 --> 00:40:48,835
To wierzysz w teorię Tima?
645
00:40:48,861 --> 00:40:51,227
Hanson jest twardy.
646
00:40:51,852 --> 00:40:53,322
Ale był twardo trzymany.
647
00:40:53,829 --> 00:40:55,408
Tylko dlatego, że się szczerze
zachowuje, nie znaczy,
648
00:40:55,434 --> 00:40:57,357
że nie naciskałby na tą dziewczynę,
649
00:40:57,383 --> 00:40:59,320
żeby wracała... z żoną, czy bez.
650
00:40:59,756 --> 00:41:01,552
Faceci czasem mogą tacy być.
651
00:41:02,798 --> 00:41:04,785
Facet, nie miałem pojęcia,
652
00:41:04,811 --> 00:41:06,566
że wiesz tyle
653
00:41:07,016 --> 00:41:08,988
o heteroseksualnych związkach.
654
00:41:09,014 --> 00:41:12,071
Są tak samo pokręcone, jak gejowskie.
655
00:41:16,272 --> 00:41:18,922
A jeśli ją tu wysłał, żeby wykonała
za niego brudną robotę?
656
00:41:19,159 --> 00:41:21,548
Ja i tak robię tą brudną robotę.
657
00:41:22,206 --> 00:41:25,157
Ale i tak chcę mieć pewność,
że jest bezpieczna.
658
00:41:25,698 --> 00:41:27,967
Więc jutro jedziemy do Southside.
659
00:41:28,034 --> 00:41:30,076
Korekta... ja jadę do Southside.
660
00:41:30,102 --> 00:41:31,245
Ty zostajesz tutaj i czekasz na Hansona.
661
00:41:31,271 --> 00:41:32,372
Nie.
662
00:41:32,439 --> 00:41:33,873
Obaj jedziemy do Southside
663
00:41:33,899 --> 00:41:35,310
i zostawimy notkę Hansonowi.
664
00:41:35,336 --> 00:41:37,017
Nie zabiorę cię, białasie, ze sobą.
665
00:41:37,043 --> 00:41:38,711
Przez ciebie oni się zamkną w sobie.
666
00:41:38,737 --> 00:41:40,120
Ja cię biorę na białą stronę.
667
00:41:40,146 --> 00:41:41,747
To co innego. Przystojniak ze mnie.
668
00:41:41,773 --> 00:41:44,691
Posłuchaj, pojedziesz do miasta
i będziesz białasem,
669
00:41:44,717 --> 00:41:46,753
będziesz robił rzeczy białych...
będziesz grał w golfa.
670
00:41:46,860 --> 00:41:48,227
Uh, you can get
671
00:41:48,253 --> 00:41:50,368
To nagranie Hall&Oates,
którego zawsze chciałeś.
672
00:41:50,756 --> 00:41:52,758
A jak mnie znajdziesz zwisającego z mostu?
673
00:41:52,784 --> 00:41:54,240
Posłuchaj, mam tylko nadzieję, że ją znajdę
674
00:41:54,260 --> 00:41:56,847
i zostawimy to miejsce
w tylnym lusterku.
675
00:41:57,296 --> 00:41:59,245
Nie lubię się rozdzielać...
676
00:42:00,000 --> 00:42:01,782
szczególnie w takim miejscu.
677
00:42:03,251 --> 00:42:04,836
Też cię kocham, Hap.
678
00:42:05,727 --> 00:42:07,765
Ale zaufaj mi tutaj. Wszystko
będzie ze mną w porządku.
679
00:42:08,038 --> 00:42:09,371
Dobra.
680
00:42:09,397 --> 00:42:11,065
Siadaj.
681
00:42:13,979 --> 00:42:14,981
Tak.
682
00:42:17,118 --> 00:42:18,319
Co to?
683
00:42:19,042 --> 00:42:20,877
Co? Mam coś w zębach?
684
00:42:23,807 --> 00:42:25,266
A niech mnie.
685
00:42:32,000 --> 00:42:34,002
ONA NIE ŻYJE.
WY JESTEŚCIE NASTĘPNI.
686
00:42:35,444 --> 00:42:37,867
English Subtitles Synced&Corrected By
LittleDuck, www.addic7ed.com
48873
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.