All language subtitles for Hidden S03E03 WebRip

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal) Download
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:01,684 --> 00:00:03,899 Jeszcze raz tkniesz mojego brata, zabiję. 2 00:00:04,424 --> 00:00:06,579 Zabijesz? Zobaczymy. 3 00:00:07,084 --> 00:00:10,739 Dzwonili z Liverpoolu. Zaoferowali mi pracę. 4 00:00:11,264 --> 00:00:13,579 No to gratuluję. 5 00:00:14,124 --> 00:00:17,339 - To właściwy krok dla mnie... - Tak, dla ciebie. 6 00:00:17,844 --> 00:00:21,099 Zabawne, bo gdy myślę o przyszłości, myślę o "nas". 7 00:00:21,624 --> 00:00:23,099 Sion, to ty? 8 00:00:27,604 --> 00:00:30,099 Był pan w klubie tej nocy? 9 00:00:30,764 --> 00:00:34,859 - Czy ktoś to potwierdzi? - Mój brat. Glyn. 10 00:00:35,364 --> 00:00:36,579 Ten człowiek zginął. 11 00:00:37,084 --> 00:00:40,059 - Czy brat z tobą rozmawiał? - Nie. 12 00:00:40,944 --> 00:00:44,099 - Wraca do domu na noc? - Przeważnie. 13 00:00:44,624 --> 00:00:46,399 Przez ciebie się spóźnię! 14 00:00:46,884 --> 00:00:49,419 -Co z nią? - Nie pytaj. 15 00:00:50,004 --> 00:00:53,819 Wasza matka chciałaby, abyś wybaczył i poszedł dalej. 16 00:00:54,344 --> 00:00:56,119 Dlaczego teraz ojciec tak mówi? 17 00:00:56,604 --> 00:00:59,799 22:36. Ifan Williams wyszedł zapalić. 18 00:01:00,284 --> 00:01:02,259 - Mamy nazwisko? - Piotr Korecki. 19 00:01:02,764 --> 00:01:03,919 Polak. 20 00:01:04,404 --> 00:01:05,539 Ściągnijmy go. 21 00:01:07,604 --> 00:01:12,139 Występują 22 00:01:31,244 --> 00:01:34,979 Zdjęcia 23 00:01:40,864 --> 00:01:43,899 Scenariusz 24 00:01:44,404 --> 00:01:47,139 Reżyseria 25 00:01:58,684 --> 00:02:03,619 GRZECHY PRZESZŁOŚCI 26 00:02:44,024 --> 00:02:47,759 Branwen Thomas cierpimy z powodu odejścia matki 27 00:03:25,284 --> 00:03:27,259 Piotr Korecki? 28 00:03:27,784 --> 00:03:31,379 Jest pan zatrzymany pod zarzutem zabójstwa Ifana Williamsa. 29 00:03:31,884 --> 00:03:34,479 Milczenie może utrudnić panu obronę w sądzie. 30 00:03:34,924 --> 00:03:37,019 Wszystko, co pan zrobi i powie, 31 00:03:37,524 --> 00:03:40,019 może zostać włączone do materiału dowodowego. 32 00:03:40,564 --> 00:03:43,539 ( Koreccy mówią po polsku ) 33 00:04:53,084 --> 00:04:55,259 Długo tu był? 34 00:04:55,764 --> 00:04:58,539 Nie wiem. Trochę. 35 00:05:00,564 --> 00:05:02,359 Czego chciał? 36 00:05:02,844 --> 00:05:04,019 Niczego. 37 00:05:05,484 --> 00:05:07,859 O czym rozmawialiście? 38 00:05:08,324 --> 00:05:10,999 Mówił o tym zabitym. 39 00:05:14,964 --> 00:05:17,139 Co powiedział? 40 00:05:19,364 --> 00:05:22,519 Pytał, gdzie byłeś w poniedziałek wieczorem. 41 00:05:24,784 --> 00:05:26,719 Co powiedziałeś? 42 00:05:27,204 --> 00:05:28,979 Że poszedłeś do pubu. 43 00:05:30,264 --> 00:05:31,819 Twoja twarz... 44 00:05:32,344 --> 00:05:33,979 Kto to zrobił? 45 00:05:37,264 --> 00:05:40,119 W mieście wpadłem na Marca. 46 00:05:40,964 --> 00:05:43,439 Nie mogłem się powstrzymać. 47 00:05:43,924 --> 00:05:45,739 Nie powinieneś był tego robić. 48 00:05:46,264 --> 00:05:47,979 Uważaj, Glyn. 49 00:05:53,964 --> 00:05:55,859 Posłuchaj. 50 00:05:56,744 --> 00:05:59,719 Możesz ufać tylko temu. 51 00:06:05,744 --> 00:06:08,159 Ty i ja. 52 00:06:17,924 --> 00:06:21,179 Zawsze będę się o ciebie troszczył. 53 00:06:23,204 --> 00:06:26,179 Jeśli ten ksiądz tu wróci... 54 00:06:27,784 --> 00:06:30,039 nie mu nie mów. 55 00:07:38,484 --> 00:07:40,299 Czekają na nas. 56 00:08:07,284 --> 00:08:12,659 22:34, czwartek, 11 lutego 2001 roku. 57 00:08:13,244 --> 00:08:17,059 Obecni: nadkomisarz Cadi John, sierżant Owen Vaughan oraz... 58 00:08:17,584 --> 00:08:18,979 proszę się przedstawić. 59 00:08:19,484 --> 00:08:20,799 William Hewitt. 60 00:08:21,324 --> 00:08:22,699 Piotr Korecki. 61 00:08:24,084 --> 00:08:27,079 Zostanie pan przesłuchany w sprawie zabójstwa 62 00:08:27,584 --> 00:08:31,919 Ifana Williamsa w poniedziałek, 8 lutego, 2001 roku. 63 00:08:33,784 --> 00:08:36,519 Skąd pan znał fana Williamsa? 64 00:08:37,024 --> 00:08:41,279 Nie znałem go. Słyszałem, że zginął i tyle. 65 00:08:44,104 --> 00:08:47,179 Gdzie pan był w poniedziałek, ósmego lutego, 66 00:08:47,704 --> 00:08:50,299 między dwudziestą trzecią a pierwszą rano? 67 00:08:51,204 --> 00:08:52,739 Nie wiem. 68 00:09:06,344 --> 00:09:10,519 Dwie godziny po waszej sprzeczce Ifan Williams zginął. 69 00:09:18,084 --> 00:09:20,999 Złamana szczęka, krwotok wewnętrzny. 70 00:09:21,504 --> 00:09:22,799 Ja tego nie zrobiłem. 71 00:09:25,484 --> 00:09:28,739 Dlaczego dzisiaj pan uciekł? 72 00:09:29,684 --> 00:09:31,779 Chyba pan wie, jak to wygląda? 73 00:09:32,284 --> 00:09:35,079 - Nie wrobicie mnie. - Napadł go pan. Mamy nagranie. 74 00:09:35,524 --> 00:09:38,219 Zdzieliłem go przed pubem. To tyle. 75 00:09:44,344 --> 00:09:46,299 O co poszło? 76 00:09:47,704 --> 00:09:52,279 Nie znałem go. Znajomi pracowali jakiś czas na jego farmie. 77 00:09:52,764 --> 00:09:56,019 Nie zapłacił im. Mówił "tak, tak”, ale pieniędzy nie było. 78 00:09:56,544 --> 00:09:58,419 Potem pojawił się w klubie z kasą. 79 00:09:58,944 --> 00:10:02,939 Powiedziałem mu, żeby im zapłacił. Był im winien. 80 00:10:03,444 --> 00:10:04,859 I co? 81 00:10:05,384 --> 00:10:06,679 Wyśmiał mnie. 82 00:10:07,184 --> 00:10:10,299 Powiedział, że jesteśmy żałośni i żebrzemy o pieniądze. 83 00:10:10,824 --> 00:10:13,959 Wyjechaliśmy z naszego dennego kraju i żebrzemy o pracę. 84 00:10:14,764 --> 00:10:18,219 Poniosło mnie. Niewiele pamiętam. 85 00:10:18,744 --> 00:10:20,579 Byłem wściekły. 86 00:10:21,104 --> 00:10:22,719 Stracił pan panowanie? 87 00:10:23,224 --> 00:10:26,779 Na chwilę. Potem poszedłem do domu. 88 00:10:34,824 --> 00:10:37,779 Nie jestem dumny z tego, że go uderzyłem. 89 00:10:38,284 --> 00:10:40,719 Ale nie żałuję. Zasłużył. 90 00:10:42,944 --> 00:10:45,299 Na śmierć też? 91 00:10:47,384 --> 00:10:50,179 Bóg o tym decyduje, nie ja. 92 00:11:13,064 --> 00:11:14,239 Co sądzisz? 93 00:11:14,744 --> 00:11:17,179 Monitoring uwiecznił napaść na ofiarę. 94 00:11:17,684 --> 00:11:21,459 Uciekł przy próbie zatrzymania. Kiepsko to wygląda. 95 00:11:26,244 --> 00:11:27,859 Co cię gryzie? 96 00:11:28,384 --> 00:11:32,099 Nie wiem. Jest w nim coś rozpaczliwego. Chyba się boi. 97 00:11:32,604 --> 00:11:34,659 Może to poczucie winy? 98 00:11:35,164 --> 00:11:36,459 Może. 99 00:11:36,964 --> 00:11:39,419 Zobaczymy, co powiedzą kryminalistycy. 100 00:11:39,924 --> 00:11:42,959 Rano zapytaj Europol, czy mają coś na niego. 101 00:11:43,444 --> 00:11:44,499 Załatwione. 102 00:11:44,984 --> 00:11:48,219 Jadę, póki to jeszcze ma sens. Wracasz do domu? 103 00:11:51,664 --> 00:11:53,599 Dobranoc, Vaughan. 104 00:12:01,524 --> 00:12:03,779 Różaniec? Proszę. 105 00:14:37,264 --> 00:14:40,559 Rage, proszę, oddzwoń. 106 00:14:41,644 --> 00:14:44,559 Jesteś zła, ale musimy pogadać. 107 00:15:37,404 --> 00:15:39,499 Wcześnie przyszedłeś. 108 00:15:40,004 --> 00:15:41,359 Dzień dobry. 109 00:15:48,084 --> 00:15:50,699 Noc w mieście była gorąca. 110 00:15:51,204 --> 00:15:54,259 Miejscowi obrzucili Polaków butelkami. 111 00:15:54,764 --> 00:15:57,859 - Parę bójek. - Do przewidzenia. 112 00:15:59,124 --> 00:16:02,199 Trzeba wdrożyć ocenę wpływu na społeczność. 113 00:16:02,684 --> 00:16:04,259 Ustalić prowodyrów. 114 00:16:04,924 --> 00:16:07,139 Delikatnie. Nie chcemy eskalacji. 115 00:16:08,324 --> 00:16:10,539 Jeden z konstabli wspomniał, 116 00:16:11,064 --> 00:16:13,539 że lokalny ksiądz pomógł załagodzić sytuację. 117 00:16:14,064 --> 00:16:15,899 Sprawdź go. 118 00:16:21,244 --> 00:16:23,039 Dokąd idziesz? 119 00:16:23,524 --> 00:16:26,859 Muszę coś załatwić. Przypilnujesz wszystkiego? 120 00:16:27,364 --> 00:16:28,419 Pewnie. 121 00:16:29,084 --> 00:16:32,659 Pojadę na farmę, porozmawiam z wdową. Powiem jej o zatrzymaniu. 122 00:16:33,164 --> 00:16:35,659 - Dasz znać? - Oczywiście. 123 00:16:36,324 --> 00:16:39,499 Szefowo? Kup sobie kawę, 124 00:16:40,004 --> 00:16:41,779 dennie wyglądasz. 125 00:17:48,804 --> 00:17:51,099 Wyglądasz strasznie. 126 00:17:51,744 --> 00:17:53,899 Dzięki. 127 00:17:54,444 --> 00:17:57,299 Chyba nie pójdziesz do pracy? 128 00:17:58,004 --> 00:18:00,479 A jak sądzisz? 129 00:18:00,964 --> 00:18:02,879 ( Pukanie do drzwi ) 130 00:18:10,324 --> 00:18:12,419 - Cześć, Glyn. - Cześć, Hanno. 131 00:18:12,944 --> 00:18:13,879 Mogę wejść? 132 00:18:14,324 --> 00:18:15,559 Chodź. 133 00:18:23,744 --> 00:18:26,379 Masz. Dla ptaków. 134 00:18:26,884 --> 00:18:29,259 - Na pewno nie potrzebujesz? - Na pewno. 135 00:18:36,504 --> 00:18:38,659 Zwolniłeś sprzątaczkę? 136 00:18:40,204 --> 00:18:43,519 Nie, odeszła. 137 00:18:45,104 --> 00:18:47,019 Ktoś musiał. 138 00:18:49,844 --> 00:18:53,699 Nie wiem, co się z tobą dzieje, ale to musi się skończyć. 139 00:18:54,504 --> 00:18:57,559 Nie możesz do mnie wydzwaniać po nocy. 140 00:18:58,044 --> 00:19:00,559 Wiem, że to byłeś ty. 141 00:19:02,484 --> 00:19:04,579 To nie fair. 142 00:19:06,104 --> 00:19:07,899 Zerwałeś. 143 00:19:08,444 --> 00:19:12,779 Nie oczekuj, że zadzwonisz i będę na twoje zawołanie. 144 00:19:16,664 --> 00:19:18,159 W porządku. 145 00:19:19,424 --> 00:19:21,379 W porządku? 146 00:19:23,124 --> 00:19:25,059 Wcale nie jest w porządku. 147 00:19:25,564 --> 00:19:28,659 Bo gdy znowu będziesz miał ochotę w środku nocy, zadzwonisz. 148 00:19:29,144 --> 00:19:30,279 Powiedziałaś swoje. 149 00:19:31,244 --> 00:19:34,279 Nie będę powtarzać tych samych schematów. 150 00:19:34,784 --> 00:19:36,639 Nie mogę. 151 00:19:40,604 --> 00:19:41,939 I dobrze. 152 00:19:44,504 --> 00:19:47,279 Bywasz prawdziwym ćwokiem. 153 00:19:48,704 --> 00:19:52,139 Przykro mi, że tyle wycierpiałeś. Naprawdę. 154 00:19:53,084 --> 00:19:55,899 Ale nie masz monopolu na ból. 155 00:20:07,944 --> 00:20:10,799 - W porządku? - Tak. 156 00:20:12,964 --> 00:20:15,079 Wszystko gra. 157 00:20:17,844 --> 00:20:19,779 Do zobaczenia jutro w pracy. 158 00:20:33,464 --> 00:20:36,259 Z Rachel West, proszę. 159 00:20:48,664 --> 00:20:51,499 To nienajlepszy moment. 160 00:20:52,004 --> 00:20:54,619 - Nie odbierałaś. - Chodzi o pracę? 161 00:20:55,204 --> 00:20:57,099 To może zaczekać. 162 00:20:57,624 --> 00:20:58,999 Rage, proszę... 163 00:21:02,724 --> 00:21:06,579 Chcę z tobą być. Ta praca tego nie zmienia. 164 00:21:07,384 --> 00:21:11,339 Będę w domu w każdy weekend. Liverpool nie jest aż tak daleko. 165 00:21:11,864 --> 00:21:14,839 Cadi, przestań. Nie udawaj, że nic się nie stało. 166 00:21:15,344 --> 00:21:17,659 Aplikowałaś o pracę za moimi plecami. 167 00:21:18,224 --> 00:21:21,339 - Poszłaś na tę rozmowę bez słowa. - Nie mogłam powiedzieć. 168 00:21:21,884 --> 00:21:25,979 Ściema. Mogłaś. Mogłaś się tym podzielić, ale nie chciałaś. 169 00:21:30,724 --> 00:21:32,519 Nie myślałam... 170 00:21:33,144 --> 00:21:35,459 W tym rzecz. 171 00:21:36,024 --> 00:21:39,579 Nie pomyślałaś o mnie, o nas. 172 00:21:47,864 --> 00:21:50,779 Od początku wiedziałaś, że jestem ambitna. 173 00:21:51,264 --> 00:21:54,739 Nie o to chodzi. Dobrze wiesz. Nie próbuję cię hamować. 174 00:21:58,044 --> 00:22:00,879 Naprawdę nie mogę tego teraz robić. 175 00:22:01,384 --> 00:22:03,859 Nie rozumiem, dlaczego to miałoby coś zmienić.. 176 00:22:05,084 --> 00:22:07,379 Już zmieniło. 177 00:22:08,224 --> 00:22:11,319 Muszę iść. Mam robotę. 178 00:22:11,764 --> 00:22:13,419 Ty też. 179 00:22:38,884 --> 00:22:40,819 Zapraszam. 180 00:22:49,404 --> 00:22:51,299 Zaparzę herbatę. 181 00:22:51,824 --> 00:22:52,799 Nie trzeba. 182 00:22:53,284 --> 00:22:56,099 - W porządku. I tak zamierzałam. - Dzięki. 183 00:22:57,764 --> 00:23:00,279 Zostaniesz farmerem? 184 00:23:03,764 --> 00:23:06,059 Lubisz żółte traktory? 185 00:23:06,564 --> 00:23:08,899 Wszyscy wiedzą, że czerwone są najlepsze. 186 00:23:09,404 --> 00:23:11,139 Powinien być w szkole. 187 00:23:11,644 --> 00:23:14,639 Ale to za wcześnie, dla nas obojga. 188 00:23:17,144 --> 00:23:18,939 Ma pan dzieci? 189 00:23:19,444 --> 00:23:24,699 Jedno. Córeczka jest mała, ale ma charakterek. 190 00:23:26,004 --> 00:23:28,019 Jakby byli tu wcześniej. 191 00:23:28,524 --> 00:23:31,339 Jego pierwsze słowo to był "traktor". 192 00:23:35,984 --> 00:23:37,679 Chodź... 193 00:23:39,444 --> 00:23:44,279 Zanieś jaja babci. Może ci jedno ugotuje. 194 00:23:56,204 --> 00:23:58,179 Przyszedłem powiedzieć, 195 00:23:58,704 --> 00:24:00,899 że wieczorem dokonaliśmy zatrzymania. 196 00:24:01,444 --> 00:24:04,539 Czy nazwisko Piotr Korecki coś pani mówi? 197 00:24:05,064 --> 00:24:07,059 Nie. Kto to? 198 00:24:07,564 --> 00:24:11,659 Budowlaniec z Polski. Pracuje w dawnym szpitalu. 199 00:24:18,224 --> 00:24:21,939 Kilka lat temu mieliśmy robotników z Polski. 200 00:24:22,504 --> 00:24:24,699 Nie pamiętam tego nazwiska. 201 00:24:25,164 --> 00:24:26,859 Ma pani jakieś dokumenty? 202 00:24:27,384 --> 00:24:28,339 Gdzieś są. 203 00:24:28,884 --> 00:24:32,099 Mair pomagała Ifanowi w tych sprawach. Zerknę. 204 00:24:33,824 --> 00:24:37,839 Pewnie trudno żyć pod okiem teściowej. 205 00:24:40,284 --> 00:24:42,259 To dobre dla Guto. 206 00:24:42,884 --> 00:24:45,579 Ale bywa ciężko. 207 00:24:46,544 --> 00:24:50,719 Urodziłam się 30 kilometrów stąd. Moja rodzina nie uprawiała roli. 208 00:24:51,524 --> 00:24:54,019 To inny świat. 209 00:24:55,124 --> 00:24:58,739 Gdy poznałam Mair, zaoferowała mi herbatę. 210 00:24:59,244 --> 00:25:02,179 Zgodziłam się. Myślałam, że tak nakazuje grzeczność. 211 00:25:02,684 --> 00:25:05,459 Okazało się, że powinnam była dwa, trzy razy odmówić, 212 00:25:05,964 --> 00:25:07,919 aby nie wyjść na roszczeniową. 213 00:25:08,444 --> 00:25:12,179 Są pewne zasady. Niewidoczne. Niepisane. 214 00:25:12,724 --> 00:25:15,459 Język, którego nie znam. 215 00:25:16,164 --> 00:25:18,819 Już nie próbuję się go uczyć... 216 00:25:21,084 --> 00:25:24,779 Jedyną dobrą rzeczą, jaka z tego wyszła, jest Guto. 217 00:25:25,764 --> 00:25:29,819 Oferta wsparcia wciąż jest aktualna. 218 00:25:30,404 --> 00:25:35,659 Może pani zmienić zdanie. Nie musi pani radzić sobie sama. 219 00:25:38,124 --> 00:25:41,279 Radzę sobie sama od lat. 220 00:27:28,444 --> 00:27:33,259 W PRZYPADKOWYM POŻARZE ZGINĘŁA MATKA DWÓJKI DZIECI 221 00:28:18,164 --> 00:28:20,419 Akta z archiwum. Całość. 222 00:28:20,964 --> 00:28:21,939 Wreszcie. 223 00:28:22,464 --> 00:28:25,019 Niestety wszystkie pisane ręcznie. Stara szkoła. 224 00:28:25,484 --> 00:28:28,719 Próbowałam to uporządkować. Nie wiem, czy to pomogło. 225 00:28:29,224 --> 00:28:30,179 Dzięki, Alys. 226 00:28:30,684 --> 00:28:33,759 Sierżant dzwonił w sprawie Piotra Koreckiego. 227 00:28:34,244 --> 00:28:37,019 Odmawia jedzenia. Jest w kiepskiej formie. 228 00:28:40,044 --> 00:28:42,659 - Zaparzyć kawę? - Ratujesz mi życie. 229 00:28:43,204 --> 00:28:45,639 Umówiłam spotkanie z lokalnym księdzem. 230 00:28:46,164 --> 00:28:48,459 Vaughan dołączy. 231 00:29:02,204 --> 00:29:05,159 Dzwonię z delikatnym siostrzanym przypomnieniem, 232 00:29:05,604 --> 00:29:08,019 abyś wróciła dziś o przyzwoitej porze. 233 00:29:08,544 --> 00:29:12,819 Tak, wiem. Ale to ważne dla Beth. Chyba nie chcemy jej prowokować? 234 00:29:13,324 --> 00:29:15,499 Dobra. Do zobaczenia później. 235 00:29:53,004 --> 00:29:54,979 Mamo! 236 00:30:20,664 --> 00:30:22,359 W porządku? 237 00:30:22,844 --> 00:30:25,979 Znakomicie. Ten dzień jest coraz lepszy. 238 00:30:32,964 --> 00:30:35,219 Ojciec McEwan? 239 00:30:35,724 --> 00:30:38,939 Nadkomisarz Cadi John, to sierżant Owen Vaughan. 240 00:30:39,444 --> 00:30:42,459 Dziękuję za spotkanie. Pewnie ma ksiądz wiele na głowie. 241 00:30:43,004 --> 00:30:44,579 Chodzi o fana Williamsa? 242 00:30:45,544 --> 00:30:47,259 Znaliście się? 243 00:30:47,724 --> 00:30:50,639 Słyszałem o nim, o jego rodzinie. 244 00:30:51,124 --> 00:30:53,679 Mieszkają tu od wieków. 245 00:30:55,624 --> 00:30:57,179 Dziękuję. 246 00:31:00,404 --> 00:31:02,999 Od dawna ksiądz tu jest? 247 00:31:06,884 --> 00:31:09,259 Zbyt długo, zdaniem niektórych. 248 00:31:10,344 --> 00:31:12,559 Ze 20 lat. 249 00:31:13,324 --> 00:31:16,099 Społeczność pewnie się zmieniła. 250 00:31:16,604 --> 00:31:21,459 Wbrew pozorom nie bardzo. Zawsze była dość wymieszana. 251 00:31:22,484 --> 00:31:25,979 Kopalnie przyciągały ludzi z różnych miejsc. 252 00:31:26,844 --> 00:31:28,939 Ostatnio z Polski... 253 00:31:31,284 --> 00:31:33,579 Jak to się sprawdza? 254 00:31:34,124 --> 00:31:37,979 Walijczycy i Polacy są podobni. Skryci z natury. 255 00:31:38,484 --> 00:31:41,059 Przejęci, co ludzie pomyślą. 256 00:31:41,564 --> 00:31:44,999 Spędziłem kilka lat w Polsce, gdy byłem studentem. 257 00:31:47,284 --> 00:31:50,079 Kościołowi to posłużyło. 258 00:31:52,284 --> 00:31:55,459 Zna ksiądz Piotra Koreckiego i jego żonę? 259 00:31:56,924 --> 00:31:58,539 Oczywiście. 260 00:31:59,364 --> 00:32:02,499 Czy miał na pieńku z fanem Wiliamsem? 261 00:32:02,964 --> 00:32:04,419 Nie. 262 00:32:07,524 --> 00:32:10,259 Nie mogłem uwierzyć, gdy został zatrzymany. 263 00:32:10,804 --> 00:32:14,499 Wątpię, aby brał w tym udział. 264 00:32:15,604 --> 00:32:18,119 Jest ksiądz dość pewny swego. 265 00:32:18,624 --> 00:32:22,279 Tutaj łatwo ocenić czyjś charakter. 266 00:32:22,964 --> 00:32:25,359 Spowiedź co niedzielę. 267 00:32:25,844 --> 00:32:29,839 Nie mogę wchodzić w szczegóły. To, co tam mówią, jest święte. 268 00:32:30,364 --> 00:32:32,439 Między nimi a Bogiem. 269 00:32:35,304 --> 00:32:38,279 Odwiedziliśmy wczoraj Dafydda O'Connella. 270 00:32:38,764 --> 00:32:39,739 Zna go ksiądz? 271 00:32:42,084 --> 00:32:44,779 Dafydda? Tak. 272 00:32:45,644 --> 00:32:49,179 Dawniej chodził do kościoła regularnie. 273 00:32:49,664 --> 00:32:51,099 A teraz? 274 00:32:52,164 --> 00:32:56,239 Niektórzy tracą wiarę i odnajdują ją na nowo. 275 00:32:56,684 --> 00:32:58,639 Nie mnie osądzać. 276 00:32:59,124 --> 00:33:02,739 Pracował u Ifana Williamsa przez wiele lat. Wiedział ksiądz? 277 00:33:03,224 --> 00:33:07,259 Tak. Poświęcił im życie. 278 00:33:07,764 --> 00:33:09,899 A potem nagle odszedł. 279 00:33:10,364 --> 00:33:14,959 Śmierć ojca Ifana to był koniec. 280 00:33:16,484 --> 00:33:20,899 Ifan i Dafydd żywili do siebie niechęć. Bardzo się różnili. 281 00:33:21,404 --> 00:33:22,759 W jakim sensie? 282 00:33:23,964 --> 00:33:28,579 Dafydd chciał pracować dla ziemi. 283 00:33:29,084 --> 00:33:32,939 Ifan chciał, aby ziemia pracowała dla niego. 284 00:34:47,644 --> 00:34:51,099 Dion? W porządku? 285 00:34:51,844 --> 00:34:54,699 Nie mogę wejść. Zapomniałem kluczy. 286 00:34:55,204 --> 00:34:58,579 Chcesz wejść na chwilę? Do powrotu mamy? 287 00:36:34,044 --> 00:36:37,399 SĄD DO SPRAW DROBNYCH ROSZCZEŃ 288 00:36:45,444 --> 00:36:48,599 Mamo? Co robisz? 289 00:36:50,444 --> 00:36:51,979 Nic. 290 00:36:52,484 --> 00:36:54,699 To pokój taty. 291 00:36:55,204 --> 00:36:58,659 Tak, wiem. W porządku. Chodź. 292 00:37:00,564 --> 00:37:02,859 Wszystko w porządku. 293 00:37:16,164 --> 00:37:18,139 Ciekawa postać. 294 00:37:19,244 --> 00:37:22,419 Był dość pewny, że Piotr nie miał z tym nic wspólnego. 295 00:37:22,924 --> 00:37:24,979 W kościele stawiają na wiarę. 296 00:37:25,484 --> 00:37:28,339 Zaczekajmy na fakty, zanim się przechrzcimy. 297 00:37:30,464 --> 00:37:32,659 Był przytłoczony. 298 00:37:33,324 --> 00:37:35,339 Jak my wszyscy. 299 00:37:36,364 --> 00:37:38,879 Może za dużo widział? 300 00:37:39,364 --> 00:37:40,339 Może. 301 00:37:41,964 --> 00:37:44,579 Za późno na wielkie pytania. 302 00:37:45,104 --> 00:37:48,479 Wracasz do domu czy znowu śpisz w pracy? 303 00:37:51,524 --> 00:37:53,779 To aż tak oczywiste? 304 00:37:54,284 --> 00:37:57,059 Bez obaw. Chyba nikt inny nie zauważył. 305 00:37:57,564 --> 00:37:59,979 Wyśpij się. 306 00:38:00,544 --> 00:38:02,539 I weź prysznic. 307 00:38:10,284 --> 00:38:11,979 Tutaj? 308 00:38:12,984 --> 00:38:14,699 Nie. 309 00:38:15,624 --> 00:38:17,139 Myślę... 310 00:38:17,664 --> 00:38:19,099 Może tu? 311 00:38:21,184 --> 00:38:23,239 Dion! 312 00:38:24,164 --> 00:38:26,899 Otwórz. Wiem, że tam jesteś. 313 00:38:30,164 --> 00:38:33,759 Nie żartuję. Otwórz drzwi. 314 00:38:37,604 --> 00:38:39,719 Gdzie on jest? 315 00:38:43,044 --> 00:38:45,779 Co ja ci mówiłam? Do domu! 316 00:38:46,284 --> 00:38:49,319 Padało. Był miły. 317 00:38:49,804 --> 00:38:50,859 Do domu, już. 318 00:38:57,644 --> 00:39:00,939 Jak Boga kocham, jeśli go tknąłeś, 319 00:39:01,444 --> 00:39:03,379 załatwię cię. 320 00:39:19,304 --> 00:39:21,499 Chciałaś mnie widzieć? 321 00:39:22,284 --> 00:39:24,539 Europol odpowiedział. 322 00:39:25,064 --> 00:39:27,299 Najwyraźniej Piotr Korecki jest czysty. 323 00:39:28,284 --> 00:39:30,259 Nic na niego nie mają? 324 00:39:30,764 --> 00:39:33,499 Na to wygląda. Przykro mi. To nie pomaga. 325 00:39:36,084 --> 00:39:38,099 Co tam? 326 00:39:38,764 --> 00:39:43,919 To nagranie z napaści nie pasuje do opinii, jakie o nim słyszymy. 327 00:39:44,404 --> 00:39:49,139 Myślałam, że kartoteka coś da. To by ułatwiło sprawę. 328 00:39:49,644 --> 00:39:53,039 Zostanie tu do jutra, dopóki kryminalistycy się nie wypowiedzą. 329 00:39:54,244 --> 00:39:56,459 Do roboty. 330 00:39:57,884 --> 00:40:01,059 Dam ci radę. Zostaw akta w pracy. 331 00:40:01,804 --> 00:40:05,419 Niekiedy przełom przychodzi, gdy myślimy o czymś innym. 332 00:40:06,024 --> 00:40:08,559 Wróć jutro ze świeżym spojrzeniem. 333 00:40:41,904 --> 00:40:44,039 Co jest grane? 334 00:40:44,524 --> 00:40:46,819 Twój brat, ot co. 335 00:40:47,324 --> 00:40:48,719 Co zrobił? 336 00:40:49,204 --> 00:40:52,179 Trzymaj tego idiotę z dala od mojego syna. 337 00:40:52,684 --> 00:40:54,899 - Co ty chrzanisz? - Chłopak jest cały. 338 00:40:55,404 --> 00:40:58,379 Skoro nie składa pani skargi, proszę iść. 339 00:41:01,204 --> 00:41:04,219 Wystarczy na dziś, prawda? 340 00:41:08,924 --> 00:41:10,859 Ty! Do domu! 341 00:41:15,084 --> 00:41:17,299 Glyn? Wszystko dobrze? 342 00:41:18,004 --> 00:41:21,819 Wygląda na to, że ten dzieciak... Dion, tak? Zapomniał klucza. 343 00:41:22,324 --> 00:41:24,959 Pański brat milczy, odkąd przyjechaliśmy. 344 00:41:27,444 --> 00:41:29,739 Nikogo by nie skrzywdził. 345 00:41:30,944 --> 00:41:32,859 Nie. 346 00:41:33,564 --> 00:41:35,459 Szlag! 347 00:41:35,964 --> 00:41:37,419 Za kogo ona się ma? 348 00:41:37,924 --> 00:41:39,899 - Rozumiem. - Wcale nie. 349 00:41:41,404 --> 00:41:43,939 Czy dochodziło do jakichś napięć? 350 00:41:47,324 --> 00:41:49,799 Jej syn to dobry dzieciak. 351 00:41:50,284 --> 00:41:53,299 Jakiś czas temu wszedł bez pytania do szopy mojego brata. 352 00:41:54,204 --> 00:41:55,699 Utknął. 353 00:41:56,404 --> 00:41:58,559 Wpadł w panikę. 354 00:41:59,064 --> 00:42:01,479 Ona obwiniała Glyna. 355 00:42:01,964 --> 00:42:03,539 Możemy z nią pogadać. 356 00:42:04,044 --> 00:42:06,999 Szkoda zachodu. To niczego nie zmieni. 357 00:42:07,484 --> 00:42:09,779 Co z pańską twarzą? 358 00:42:12,564 --> 00:42:14,979 - Wypadek. - Na budowie? 359 00:42:18,924 --> 00:42:21,479 W razie problemów, proszę dzwonić. 360 00:42:22,224 --> 00:42:25,539 Tymczasem będzie lepiej, jeśli będziecie ich unikać. 361 00:42:26,044 --> 00:42:28,739 On nic nie zrobił. Dlaczego my mamy ich unikać? 362 00:42:29,244 --> 00:42:32,799 Myślałam o pańskim bracie. To będzie mniej stresujące. 363 00:42:35,044 --> 00:42:38,859 Było mi miło, Glyn. Sami wyjdziemy. 364 00:42:49,804 --> 00:42:51,459 Chodź... 365 00:42:56,244 --> 00:42:57,819 No dalej. 366 00:43:16,924 --> 00:43:18,979 Weź kurtkę. 367 00:43:19,484 --> 00:43:21,019 Wychodzimy. 368 00:43:53,564 --> 00:43:56,099 Jezu, przyszła. 369 00:43:56,604 --> 00:43:57,779 Co tam? 370 00:43:58,284 --> 00:44:00,339 Pomyślałam, że wypijemy za stare kąty. 371 00:44:06,004 --> 00:44:07,979 Zatałę. 372 00:44:13,004 --> 00:44:15,699 W końcu to zrobiłyśmy. 373 00:44:16,444 --> 00:44:18,339 Napracowałaś się, Beth. 374 00:44:18,864 --> 00:44:20,799 Załatwione. 375 00:44:22,184 --> 00:44:24,219 Nic nie zostało. 376 00:44:29,444 --> 00:44:32,459 Rozpalmy ogień ostatni raz. 377 00:44:46,204 --> 00:44:48,499 Jedzenie nie jest aż tak złe. 378 00:44:58,564 --> 00:45:01,019 Nie zrobiłeś nic złego. 379 00:45:03,004 --> 00:45:05,219 Postąpiłeś słusznie. 380 00:45:06,824 --> 00:45:09,739 Miło, że wpuściłeś tego chłopca. 381 00:45:10,924 --> 00:45:15,039 To ona przegięła. 382 00:45:21,544 --> 00:45:23,899 Nie powinieneś się zmieniać. 383 00:45:24,804 --> 00:45:27,139 To świat powinien się zmienić. 384 00:45:28,404 --> 00:45:30,979 Posłucham następnym razem. 385 00:45:36,164 --> 00:45:38,419 Niektórzy... 386 00:45:40,024 --> 00:45:42,459 będą cię nękać. 387 00:45:43,864 --> 00:45:45,559 Jak Marc? 388 00:45:50,164 --> 00:45:52,059 Jak Marc. 389 00:45:54,444 --> 00:45:56,519 Dzięki, że mnie bronisz. 390 00:45:59,444 --> 00:46:02,619 Zawsze będę cię bronić. Przecież wiesz. 391 00:46:03,224 --> 00:46:06,579 Jesteśmy w jednej drużynie, prawda? Tyli ja. 392 00:46:10,084 --> 00:46:11,619 Oczywiście. 393 00:46:13,664 --> 00:46:15,539 Cieszę się, że cię mam. 394 00:46:19,344 --> 00:46:20,979 Kocham cię, Sion. 395 00:46:33,184 --> 00:46:35,239 Zaczekaj. Zaraz wrócę. 396 00:46:45,764 --> 00:46:49,499 ( Sion wybucha płaczem ) 397 00:47:06,584 --> 00:47:08,919 Mają troje dzieci. 398 00:47:09,564 --> 00:47:11,879 Nowi właściciele. 399 00:47:12,864 --> 00:47:14,499 Fajnie. 400 00:47:15,544 --> 00:47:19,779 Będą tu mieszkać i stworzą swoje wspomnienia, jak my. 401 00:47:20,284 --> 00:47:22,979 Wszyscy jesteśmy tu tylko przejazdem. 402 00:47:23,484 --> 00:47:25,119 Pocieszające... 403 00:47:27,324 --> 00:47:30,419 Oby żadne z nich nie wymknęło się w nocy 404 00:47:30,924 --> 00:47:33,079 inie postawiło na nogi straży wybrzeża. 405 00:47:33,564 --> 00:47:37,219 Oglądałam konstelacje. Nie szukali mnie aż tak długo. 406 00:47:37,724 --> 00:47:41,359 Nawet nie dostała szlabanu. Zabójstwo uszłoby jej płazem. 407 00:47:41,864 --> 00:47:43,779 ( Pukanie do drzwi ) 408 00:47:45,624 --> 00:47:47,359 Otworzę. 409 00:47:51,564 --> 00:47:53,959 Dorastanie tutaj było wspaniałe. 410 00:47:55,564 --> 00:47:58,739 Niewiele osób ma do dyspozycji własną wyspę. 411 00:48:01,804 --> 00:48:05,799 Rachel! Chcesz kieliszek? Wspominamy... 412 00:48:06,284 --> 00:48:08,579 Nie trzeba, dzięki. Nie chcę przeszkadzać. 413 00:48:09,084 --> 00:48:10,439 Nie przeszkadzasz. 414 00:48:10,924 --> 00:48:13,779 Chcę zamienić dwa słowa z Cadi, jeśli można. 415 00:48:14,304 --> 00:48:15,419 Oczywiście. 416 00:48:16,424 --> 00:48:18,419 Chodźmy na dół. 417 00:48:29,844 --> 00:48:33,219 Nie wiedziałam, że masz towarzystwo. Nie przyszłabym. 418 00:48:33,744 --> 00:48:34,999 Cieszę się, że jesteś. 419 00:48:38,824 --> 00:48:42,099 Cały dzień myślałam o tym, co powiedziałaś. 420 00:48:42,624 --> 00:48:43,859 Masz rację. 421 00:48:44,884 --> 00:48:47,519 Tak często się przenoszę, 422 00:48:49,124 --> 00:48:53,279 że chyba nauczyłam się, aby nie polegać zbyt mocno na innych. 423 00:48:54,484 --> 00:48:56,699 Tak jest łatwiej. 424 00:48:58,724 --> 00:49:00,239 Co? 425 00:49:00,944 --> 00:49:05,599 Czyli trzymasz wszystkich na dystans dla własnej wygody? 426 00:49:06,084 --> 00:49:07,699 Nie... 427 00:49:10,104 --> 00:49:12,539 Widziałam, do czego ludzie są zdolni... 428 00:49:13,064 --> 00:49:14,559 Ja też. 429 00:49:21,164 --> 00:49:24,059 Poleciałabym na to, gdy byłam młodsza. 430 00:49:24,564 --> 00:49:26,259 Tajemniczość, 431 00:49:27,224 --> 00:49:30,199 rozpaczliwe próby zbliżenia się do kogoś, 432 00:49:30,684 --> 00:49:33,139 kto jest zarazem blisko i daleko. 433 00:49:34,664 --> 00:49:38,939 Ale jestem na to za stara. Wiem, czego chcę. 434 00:49:39,464 --> 00:49:42,479 - Ja też. - To dlaczego mnie pomijasz? 435 00:49:50,544 --> 00:49:53,739 Naprawdę myślałam, że coś nas łączy, 436 00:49:54,264 --> 00:49:58,619 a ty wciąż chciałaś więcej, szukałaś czego. 437 00:49:59,144 --> 00:50:00,979 Chyba nawet nie wiesz, czego. 438 00:50:01,484 --> 00:50:03,019 Chcę ciebie. 439 00:50:03,524 --> 00:50:06,879 Mówisz, co trzeba, ale bez przekonania. 440 00:50:09,564 --> 00:50:12,619 Przywykłaś do stawiania na swoim. 441 00:50:15,984 --> 00:50:18,019 Nie okłamuj mnie. 442 00:50:18,544 --> 00:50:21,519 Nie okłamuj siebie. Stać cię na więcej. 443 00:50:38,804 --> 00:50:40,719 Proszę. 444 00:52:17,344 --> 00:52:19,639 Ojcze nasz... 445 00:52:21,624 --> 00:52:23,999 któryś jest w Niebie. 446 00:52:26,424 --> 00:52:28,999 Święć się imię Twoje... 447 00:52:32,244 --> 00:52:34,859 przyjdź królestwo Twoje... 448 00:52:36,804 --> 00:52:39,359 bądź wola Twoja. 449 00:52:42,844 --> 00:52:46,819 Jako w Niebie, tak i na Ziemi. 450 00:52:50,624 --> 00:52:54,319 Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. 451 00:52:55,244 --> 00:52:59,819 I odpuść nam nasze winy. 452 00:53:02,224 --> 00:53:07,219 Jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. 453 00:53:10,684 --> 00:53:14,159 Nie wódź nas na pokuszenie... 454 00:53:17,004 --> 00:53:19,999 ale nas zbaw ode złego. 455 00:53:24,004 --> 00:53:27,219 Bo Twoje jest królestwo... 456 00:53:31,144 --> 00:53:34,039 i potęga, i chwała... 457 00:53:38,764 --> 00:53:40,599 na wieki... 458 00:53:42,024 --> 00:53:44,119 wieków. 459 00:53:54,464 --> 00:53:55,959 Amen. 460 00:54:36,224 --> 00:54:38,319 Przejrzałam akta. 461 00:54:38,804 --> 00:54:41,499 W młodości Williams został zatrzymany bez prawa jazdy. 462 00:54:42,004 --> 00:54:45,999 Popatrz na to. Będziesz wiedział, że mama o tobie myśli. 463 00:54:46,504 --> 00:54:48,579 To pani zadzwoniła do DEFR-y? 464 00:54:49,084 --> 00:54:51,139 Trzeba przestrzegać pewnych standardów. 465 00:54:51,664 --> 00:54:55,019 -Co z tobą? - Nie macie o niczym pojęcia. 466 00:54:55,524 --> 00:54:58,739 Moja mama też umarła. Długo byłem smutny. 467 00:54:59,264 --> 00:55:00,879 Ale już mi lepiej. 468 00:55:02,244 --> 00:55:05,019 To dom rodzinny. Mój dom. 469 00:55:05,524 --> 00:55:06,939 Niestety już nie. 470 00:55:07,444 --> 00:55:09,979 Czy zna pan kogoś, kto chciałby go skrzywdzić? 471 00:55:10,504 --> 00:55:12,739 Przepraszam, to chyba wasza praca. 472 00:55:17,084 --> 00:55:20,859 Oko za oko. Tak się mówi, nie? 473 00:55:22,044 --> 00:55:25,239 Wystąpili 474 00:55:36,504 --> 00:55:40,759 Wersja polska CANAL+ Tekst Marta Jurkowlaniec 33377

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.