All language subtitles for Szadz.S03E05

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
da Danish
nl Dutch
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal) Download
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:13,079 --> 00:01:14,480 Nie ruszaj si臋! 2 00:01:17,400 --> 00:01:19,159 R臋ce za g艂ow臋! 3 00:01:19,239 --> 00:01:20,560 Powoli. 4 00:01:37,920 --> 00:01:39,480 Nie 偶yje. 5 00:01:46,159 --> 00:01:48,400 Jeste艣 pewna, 偶e chcesz tu kogo艣 wzywa膰? 6 00:01:50,200 --> 00:01:51,439 Zamknij si臋! 7 00:01:56,480 --> 00:01:57,640 Tam jest kamera. 8 00:01:58,599 --> 00:02:00,159 Wszystko si臋 nagra艂o. 9 00:02:34,960 --> 00:02:40,800 Jak to wino, co si臋 krwi膮 Chrystusa sta艂o... 10 00:02:44,039 --> 00:02:47,159 winnych gron pochodzi. 11 00:02:49,520 --> 00:02:52,039 Jak ten chleb, co... 12 00:02:53,680 --> 00:02:55,280 ziarna... 13 00:02:57,000 --> 00:02:59,800 Niech ta mi艂o艣膰... ofiarna. 14 00:02:59,879 --> 00:03:04,360 Panie J贸zefie... Przepraszam, ale nic z tego nie b臋dzie. 15 00:03:04,439 --> 00:03:08,439 M贸wi艂em ju偶, jak organisty nie by艂o, 偶e 偶aden ze mnie muzykant. 16 00:03:08,520 --> 00:03:10,199 No tak, tak, tak, dzi臋kuj臋. 17 00:03:10,280 --> 00:03:13,400 B臋d臋 sobie musia艂 poradzi膰 jako艣 inaczej. No, z Bogiem. 18 00:03:13,479 --> 00:03:15,360 - Szcz臋艣膰 Bo偶e. - Szcz臋艣膰 Bo偶e. 19 00:03:19,639 --> 00:03:22,319 Niech b臋dzie pochwalony Jezus Chrystus. 20 00:03:22,400 --> 00:03:24,000 Na wieki wiek贸w. Amen. 21 00:03:24,919 --> 00:03:28,039 Organista nam przepad艂. Spiesz臋 si臋. W czym mog臋 pom贸c? 22 00:03:28,719 --> 00:03:31,000 Agnieszka Polkowska, prywatny detektyw. 23 00:03:33,759 --> 00:03:37,479 Wynaj臋艂a mnie rodzina zamordowanej Natalii Bara艅skiej. 24 00:03:38,479 --> 00:03:39,719 Wielka tragedia. 25 00:03:40,280 --> 00:03:42,280 Ale policja ju偶 u nas by艂a. 26 00:03:42,360 --> 00:03:45,280 Ja rozumiem, ale chcia艂abym zada膰 tylko kilka pyta艅. 27 00:03:55,680 --> 00:03:56,960 Kojarzy to ksi膮dz? 28 00:03:59,479 --> 00:04:01,840 艢wi臋ty Pawe艂 z mieczem. 29 00:04:03,199 --> 00:04:04,840 Dawno takiego nie widzia艂em. 30 00:04:05,599 --> 00:04:08,719 Siostra zamordowanej twierdzi, 偶e dosta艂a to od ksi臋dza. 31 00:04:08,800 --> 00:04:10,319 Ode mnie? 32 00:04:10,400 --> 00:04:12,439 Niemo偶liwe. Na pewno nie. 33 00:04:12,520 --> 00:04:14,719 A jest tutaj w parafii jaki艣 inny ksi膮dz? 34 00:04:15,360 --> 00:04:17,120 Aktualnie tylko ja. 35 00:04:18,800 --> 00:04:22,399 Mieli kogo艣 przys艂a膰, no ale sama pani rozumie, 36 00:04:22,480 --> 00:04:24,079 - kryzys powo艂a艅. - Mhm. 37 00:04:24,959 --> 00:04:26,160 Prosz臋 pani... 38 00:04:27,360 --> 00:04:29,959 Ja nie mia艂em kontaktu z t膮 m艂odzie偶膮. 39 00:04:30,040 --> 00:04:31,839 Podczas rekolekcji by艂em... 40 00:04:33,079 --> 00:04:34,480 Chory. 41 00:04:35,279 --> 00:04:37,000 To kto prowadzi艂 rekolekcje? 42 00:04:37,680 --> 00:04:41,639 Pan Pawe艂 Nowicki, nasz organista. Ma wykszta艂cenie teologiczne. 43 00:04:42,879 --> 00:04:45,240 To ten organista, kt贸ry w艂a艣nie znikn膮艂? 44 00:04:45,319 --> 00:04:48,639 Od razu znikn膮艂, znikn膮艂. Pewnie jakie艣 sprawy rodzinne. 45 00:04:48,720 --> 00:04:51,079 Jestem przekonany, 偶e za nied艂ugo si臋 pojawi. 46 00:04:51,680 --> 00:04:52,920 Czy to jest on? 47 00:04:57,639 --> 00:04:59,199 Rzeczywi艣cie, podobny. 48 00:05:00,040 --> 00:05:03,120 Ale pan Pawe艂 nie ma w艂os贸w i ma zarost. 49 00:05:06,800 --> 00:05:08,720 - Ksi膮dz si臋 go boi? - S艂ucham?! 50 00:05:09,879 --> 00:05:12,199 To jest bardzo niebezpieczny cz艂owiek. 51 00:05:12,759 --> 00:05:16,199 Stanowi zagro偶enie. Powinien natychmiast trafi膰 do aresztu. 52 00:05:16,279 --> 00:05:18,759 - Prosz臋 go nie kry膰. - Ja nikogo nie kryj臋! 53 00:05:18,839 --> 00:05:21,959 Za chwil臋 mam msz臋. Prosz臋 mi nie przeszkadza膰! 54 00:05:22,040 --> 00:05:25,360 Jak pan Pawe艂 si臋 pojawi, to powiem, 偶e go pani szuka艂a. 55 00:05:25,439 --> 00:05:26,920 Z Panem Bogiem. 56 00:05:46,199 --> 00:05:47,600 Szcz臋艣膰 Bo偶e. 57 00:05:48,720 --> 00:05:49,959 Szcz臋艣膰 Bo偶e. 58 00:05:51,480 --> 00:05:54,439 Szukam Paw艂a Nowickiego, waszego organisty. 59 00:05:58,319 --> 00:06:01,000 Ksi膮dz m贸wi艂, 偶e go nie ma 60 00:06:01,720 --> 00:06:03,399 i nie odbiera telefon贸w. 61 00:06:03,480 --> 00:06:04,800 A gdzie mieszka? 62 00:06:06,839 --> 00:06:10,720 To pilna sprawa. Jestem jego siostr膮. I chodzi o naszych rodzic贸w. 63 00:06:13,959 --> 00:06:16,800 W domu parafialnym, w suterenie. 64 00:06:17,600 --> 00:06:18,759 Dzi臋kuj臋. 65 00:07:05,439 --> 00:07:06,879 Mam ci臋. 66 00:07:23,600 --> 00:07:27,519 - Powiedzia艂a, 偶e jest jego siostr膮. - Ch艂opaku, ale ty jeste艣 naiwny! 67 00:07:27,600 --> 00:07:28,879 Panie Pawle! 68 00:07:28,959 --> 00:07:30,800 - To kim ona jest? - Detektywk膮. 69 00:07:30,879 --> 00:07:34,000 - W臋szy i sieje zam臋t! - Chodzi o t膮 zabit膮 dziewczyn臋? 70 00:07:34,079 --> 00:07:36,600 Cicho. Ju偶 nie ma sensu o tym gada膰. 71 00:07:36,680 --> 00:07:38,160 Prosz臋 ksi臋dza! 72 00:07:38,879 --> 00:07:40,720 Prosz臋 ksi臋dza! 73 00:07:40,800 --> 00:07:41,920 Chod藕. 74 00:07:45,759 --> 00:07:47,959 - Co si臋 sta艂o? - Tragedia! 75 00:07:48,040 --> 00:07:50,800 I to zaraz po tamtym! Diabe艂 wcielony! 76 00:07:50,879 --> 00:07:52,879 Ale spokojnie, o czym pani m贸wi?! 77 00:07:52,959 --> 00:07:55,040 Zabili pani膮 Karolin臋! 78 00:07:55,120 --> 00:07:58,399 Listonosz j膮 znalaz艂, rano jak przyjecha艂 79 00:07:59,079 --> 00:08:01,199 G艂ow臋 jej rozwalili! 80 00:08:01,279 --> 00:08:03,160 Ale kto? 81 00:08:03,240 --> 00:08:06,480 Szukaj膮 pana Paw艂a. Tego nowego organisty. 82 00:08:07,839 --> 00:08:10,560 - On do niej chodzi艂. - Wiem. 83 00:08:24,759 --> 00:08:27,920 Przepraszam, co pani robi? T臋dy si臋 nie przechodzi. 84 00:08:28,000 --> 00:08:30,839 - Pan tutaj dowodzi? - A pani w jakiej sprawie? 85 00:08:30,920 --> 00:08:33,919 Mam informacje istotne dla 艣ledztwa. 86 00:08:34,000 --> 00:08:36,639 - Wpu艣膰 pani膮. - Prosz臋. 87 00:08:41,279 --> 00:08:44,000 Komisarz Mira Janik. Prowadz臋 t臋 spraw臋. 88 00:08:45,000 --> 00:08:47,080 Agnieszka Polkowska, komisarz. 89 00:08:47,159 --> 00:08:48,639 By艂a, niestety. 90 00:08:49,799 --> 00:08:54,039 Podobno podejrzewacie Paw艂a Nowickiego, organist臋 z ko艣cio艂a. 91 00:08:54,120 --> 00:08:56,399 Od podejrze艅 to jest prokuratura. 92 00:08:56,480 --> 00:08:57,600 Jasne. 93 00:08:59,679 --> 00:09:01,159 A czy to jest on? 94 00:09:03,039 --> 00:09:04,840 To jest Pawe艂 Nowicki? 95 00:09:07,399 --> 00:09:08,559 Kto to jest? 96 00:09:09,960 --> 00:09:12,720 Piotr Wolnicki, seryjny zab贸jca. 97 00:09:13,960 --> 00:09:18,279 Podejrzewam, 偶e sfingowa艂 swoj膮 艣mier膰 i ukry艂 si臋 gdzie艣 tutaj u was w mie艣cie. 98 00:09:18,840 --> 00:09:21,440 Prawdopodobnie te偶 on zabi艂 Natali臋 Bara艅sk膮. 99 00:09:23,039 --> 00:09:24,679 Kurwa, faktycznie to on. 100 00:09:28,320 --> 00:09:32,679 Ja go mia艂am ca艂y czas pod nosem. Nawet go przes艂uchiwa艂am, ale przecie偶... 101 00:09:32,759 --> 00:09:35,320 Przez 艂eb by mi nie przysz艂o, 偶e to mo偶e by膰 on. 102 00:09:35,879 --> 00:09:39,080 - My艣la艂am, 偶e tamten nie 偶yje. - No, wszyscy tak my艣leli. 103 00:09:41,679 --> 00:09:43,879 Faktycznie, teraz ci臋 kojarz臋. 104 00:09:44,480 --> 00:09:46,840 To ty pr贸bowa艂a艣 dojecha膰 tego skurwiela. 105 00:09:48,440 --> 00:09:49,840 Szacunek. 106 00:09:51,360 --> 00:09:53,159 I co? Odesz艂a艣 ju偶 z policji? 107 00:09:53,840 --> 00:09:55,480 Niestety posun臋li mnie. 108 00:09:56,720 --> 00:09:59,559 Debile. Potem nie ma kim robi膰. 109 00:10:00,600 --> 00:10:03,480 I co? Macie jakie艣 tropy? Wiecie, gdzie mo偶e by膰? 110 00:10:05,200 --> 00:10:06,519 Pos艂uchaj. 111 00:10:07,440 --> 00:10:09,919 Oficjalnie to ja nie mog臋 z tob膮 gada膰. 112 00:10:10,000 --> 00:10:12,080 Nawet nie powinno ci臋 tu by膰. 113 00:10:12,159 --> 00:10:15,840 Daj mi sw贸j numer telefonu, zadzwoni臋 wieczorem i pogadamy. 114 00:10:15,919 --> 00:10:19,759 Ale wiesz, 偶e wieczorem mo偶e by膰 ju偶 za p贸藕no. Znowu wam spierdoli. 115 00:10:20,879 --> 00:10:23,919 A ja dobrze go znam. Naprawd臋 mog臋 wam pom贸c. 116 00:10:24,000 --> 00:10:25,440 Wiem, jasne. 117 00:10:25,519 --> 00:10:29,559 Ale jak kto艣 nas zobaczy i doniesie, 偶e gadamy, to b臋dziemy mia艂y problem. 118 00:10:30,279 --> 00:10:31,440 Zadzwoni臋. 119 00:10:51,759 --> 00:10:53,000 Na razie. 120 00:12:17,240 --> 00:12:18,600 Kurwa ma膰. 121 00:12:24,279 --> 00:12:25,720 Ja pierdol臋. 122 00:13:08,639 --> 00:13:09,799 No i co? 123 00:13:11,759 --> 00:13:13,159 Powiedzia艂, co trzeba? 124 00:13:14,360 --> 00:13:15,639 Nie. 125 00:13:17,240 --> 00:13:19,919 Jak zwykle wszystko musz臋 robi膰 sama. 126 00:13:20,960 --> 00:13:22,759 Co tak stoisz jak ko艂ek? 127 00:13:23,799 --> 00:13:26,480 Narobi艂e艣 syfu, to teraz trzeba to posprz膮ta膰. 128 00:13:29,159 --> 00:13:30,480 Idziesz czy nie?! 129 00:13:54,360 --> 00:13:55,600 Daj mu wody. 130 00:14:09,320 --> 00:14:11,639 Nie szarp si臋, to nie b臋dzie bola艂o. 131 00:14:22,159 --> 00:14:23,320 No. 132 00:14:24,200 --> 00:14:26,320 To narz臋dzie zbrodni ju偶 mamy. 133 00:14:27,120 --> 00:14:30,039 A teraz jeszcze tylko przyznanie si臋 do winy. 134 00:14:35,200 --> 00:14:36,960 I co mam ci powiedzie膰? 135 00:14:38,000 --> 00:14:41,480 呕e zabi艂e艣 Karolin臋 i Natali臋 Bara艅sk膮. Tylko swoimi s艂owami. 136 00:14:42,960 --> 00:14:44,919 Wiesz dobrze, kto zabi艂 Karolin臋. 137 00:14:48,039 --> 00:14:49,799 Jest nagranie z kamery. 138 00:14:52,399 --> 00:14:54,159 Gdzie jest karta pami臋ci? 139 00:14:59,519 --> 00:15:01,080 Nie lubi臋 przemocy. 140 00:15:02,240 --> 00:15:03,960 Ale si臋 na niej dobrze znam. 141 00:15:05,200 --> 00:15:07,480 Dasz mi kart臋 pami臋ci i jeste艣 wolny. 142 00:15:10,600 --> 00:15:14,039 Jak ci dam kart臋, a ty mnie zabijesz. 143 00:15:14,120 --> 00:15:15,240 Albo tw贸j syn. 144 00:15:16,840 --> 00:15:18,679 Nie jest mi potrzebny tw贸j trup. 145 00:15:19,840 --> 00:15:22,120 Jak b臋d臋 mia艂a narz臋dzie zbrodni i nagranie, 146 00:15:22,200 --> 00:15:24,080 to wtedy ci臋 puszcz臋 wolno. Obiecuj臋. 147 00:15:27,720 --> 00:15:31,080 Ja wiem, 偶e b臋d膮 ci臋 艣ciga膰, ale ty jeste艣 przyzwyczajony, nie? 148 00:15:32,000 --> 00:15:36,559 Sobie najwy偶ej znowu gdzie艣 wyjedziesz, zmienisz kolor w艂os贸w, nazwisko. 149 00:15:37,679 --> 00:15:40,120 Prawda, panie Piotrze Wolnicki? 150 00:15:46,840 --> 00:15:51,120 Przyjecha艂a twoja stara znajoma. Ju偶 ci臋 szuka. Nie masz du偶o czasu. 151 00:15:51,200 --> 00:15:55,759 Mira, mamy na komisariacie 艣wiadka, kt贸ry widzia艂 organist臋. Przyjedziesz? 152 00:15:58,240 --> 00:15:59,799 Zaraz b臋d臋. 153 00:16:03,720 --> 00:16:07,600 Posiedzisz troch臋, to zrozumiesz, 偶e nie ma innego wyj艣cia z sytuacji. 154 00:16:09,639 --> 00:16:10,879 Chod藕. 155 00:16:30,320 --> 00:16:31,639 I to rozumiem. 156 00:16:32,840 --> 00:16:34,519 Trzeba zna膰 swoje miejsce. 157 00:16:34,600 --> 00:16:36,360 Zwolnienie za wczoraj dotar艂o? 158 00:16:36,919 --> 00:16:39,879 Chuj wie. Wa偶ne, 偶e moje przes艂anie dotar艂o. 159 00:16:39,960 --> 00:16:42,519 - Jakie przes艂anie? - Niewa偶ne. 160 00:16:43,960 --> 00:16:45,080 Nie by艂o rozmowy. 161 00:16:48,320 --> 00:16:50,919 Nie 艂am si臋. Ka偶dy by wr贸ci艂 po takim opierdolu. 162 00:16:51,000 --> 00:16:52,360 O czym wy m贸wicie? 163 00:16:53,279 --> 00:16:55,759 - Nie chcesz gada膰, to spoko. - Ale o czym? 164 00:16:55,840 --> 00:16:59,320 S艂ysza艂em wczoraj jak ci臋 komendant opierdoli艂 jak bur膮 suk臋. 165 00:16:59,399 --> 00:17:01,919 Ja z nim, kurwa, wczoraj w og贸le nie rozmawia艂em. 166 00:17:02,000 --> 00:17:04,359 Nie chcesz gada膰, nie moja sprawa. 167 00:17:10,200 --> 00:17:11,519 Co? 168 00:17:18,240 --> 00:17:20,359 Kurwa! 169 00:17:25,440 --> 00:17:26,759 Co tam? 170 00:17:26,839 --> 00:17:29,559 Czy ja wygl膮dam na kogo艣, kto rucha w艂asn膮 matk臋?! 171 00:17:29,640 --> 00:17:30,920 No, troch臋 tak. 172 00:17:31,720 --> 00:17:34,119 To dlaczego zachowujesz si臋, jak moja stara? 173 00:17:34,200 --> 00:17:35,880 Chodzi ci o komendanta? 174 00:17:35,960 --> 00:17:37,640 Dok艂adnie! Sk膮d wiedzia艂a艣? 175 00:17:37,720 --> 00:17:40,119 Komendant chcia艂 wypierdoli膰 ciebie i Wro艅sk膮. 176 00:17:40,200 --> 00:17:42,359 - Powiedzia艂, 偶e zwolni Ewelin臋? - Tak. 177 00:17:42,440 --> 00:17:44,880 Na twoim miejscu nie nara偶a艂abym ciebie i jej. 178 00:17:44,960 --> 00:17:47,119 Tym bardziej w waszej sytuacji. 179 00:17:47,200 --> 00:17:51,480 Dzi臋kuj臋 ci, ciociu, za dobr膮 rad臋. A teraz wsad藕 j膮 sobie g艂臋boko w dup臋. 180 00:17:52,079 --> 00:17:53,319 Skorzystam. 181 00:17:53,400 --> 00:17:56,480 A jak spotkamy si臋 z Wro艅sk膮, mo偶e mi przypierdoli膰. 182 00:17:56,559 --> 00:17:59,519 - Spodoba艂o mi si臋. - Tym razem zrobi臋 to osobi艣cie. 183 00:17:59,599 --> 00:18:01,599 - Z wielk膮 przyjemno艣ci膮. - Fajnie. 184 00:18:01,680 --> 00:18:05,039 Jak chcesz co艣 zrobi膰, to sprawd藕 mi komisarz Mir臋 Janik. 185 00:18:05,119 --> 00:18:08,799 - Ze Srebrnej G贸ry. Babka co艣 ukrywa. - Wiesz co? Spierdalaj, mamusiu. 186 00:18:09,480 --> 00:18:11,440 Sam spierdalaj, tatusiu. 187 00:18:12,440 --> 00:18:13,839 Kurwa. 188 00:18:33,519 --> 00:18:34,839 Ja pierdol臋. 189 00:18:56,759 --> 00:18:58,279 Zdecydowa艂e艣 si臋? 190 00:19:01,079 --> 00:19:02,279 Musz臋 do toalety. 191 00:19:04,720 --> 00:19:06,279 Nagra膰 twoje zeznania? 192 00:19:15,640 --> 00:19:18,039 Ty naprawd臋 jeste艣 tym psycholem? 193 00:19:20,119 --> 00:19:21,680 Popatrz, jak ty wygl膮dasz. 194 00:19:25,000 --> 00:19:26,519 Prosz臋. 195 00:19:27,559 --> 00:19:28,960 Nie s艂ysz臋. 196 00:19:33,400 --> 00:19:37,400 Bardzo ci臋 prosz臋, czy mo偶esz mnie rozwi膮za膰 i zaprowadzi膰 do toalety? 197 00:19:43,839 --> 00:19:45,240 Kibel jest tam. 198 00:19:55,079 --> 00:19:58,039 Przepraszam ci臋. Przepraszam za Karolin臋. Ja... 199 00:19:58,119 --> 00:20:01,559 Ja nie wiedzia艂em, 偶e ona jest dla ciebie a偶 tak... 200 00:20:02,640 --> 00:20:03,960 Aaa! Kurwa! 201 00:20:18,640 --> 00:20:20,519 I co teraz zrobisz? 202 00:20:21,279 --> 00:20:23,720 Zabi艂em j膮, bo by艂a niegrzeczna. 203 00:20:25,839 --> 00:20:27,400 Ciebie te偶 ukarz臋. 204 00:20:42,119 --> 00:20:43,599 Id藕 st膮d. 205 00:20:45,960 --> 00:20:47,279 Helenka. 206 00:20:48,359 --> 00:20:51,640 Chc臋, 偶eby艣 wiedzia艂a, 偶e mo偶esz mi powiedzie膰 o wszystkim. 207 00:20:51,720 --> 00:20:53,759 Nie musisz si臋 niczego wstydzi膰. 208 00:20:57,759 --> 00:20:59,319 Kochanie, popatrz na mnie. 209 00:21:04,200 --> 00:21:07,079 Czy Leszek kiedykolwiek robi艂 ci jakie艣 zdj臋cia? 210 00:21:08,039 --> 00:21:10,759 - Nie. - Kochanie, nie b贸j si臋. 211 00:21:10,839 --> 00:21:12,839 O wszystkim mo偶esz mi powiedzie膰. 212 00:21:13,480 --> 00:21:15,759 Leszek nic mi nie zrobi艂! 213 00:21:15,839 --> 00:21:18,240 - Nie bro艅 go! - A to jest dla niego! 214 00:21:18,319 --> 00:21:19,799 Zanios臋 mu do wi臋zienia. 215 00:21:19,880 --> 00:21:21,039 Helena! 216 00:21:22,359 --> 00:21:24,000 Ej, nie bez pukania! 217 00:21:24,079 --> 00:21:25,759 S艂yszysz?! Id藕 st膮d! 218 00:21:25,839 --> 00:21:28,039 Leszek nic mi nie chcia艂 zrobi膰! 219 00:21:28,119 --> 00:21:30,920 Co艣 mu si臋 przypadkiem w艂膮czy艂o w komputerze! 220 00:21:31,839 --> 00:21:34,599 Ej, m艂oda. Mama ma racj臋. 221 00:21:35,400 --> 00:21:38,200 Leszek naprawd臋 pr贸bowa艂 nam zrobi膰 straszne rzeczy. 222 00:21:39,000 --> 00:21:42,039 Udawa艂 naszego tat臋, ale nigdy nim nie b臋dzie. 223 00:21:43,200 --> 00:21:44,920 To zwyk艂y pedofil. 224 00:21:49,039 --> 00:21:52,599 Komendant mi pogratulowa艂, 偶e wybra艂e艣 mnie, a nie Polkowsk膮. 225 00:21:52,680 --> 00:21:53,960 O czym艣 nie wiem? 226 00:21:54,039 --> 00:21:57,400 - Pierdoli bez sensu. - Dobra, nie k艂am, jak nie umiesz. 227 00:22:03,720 --> 00:22:05,839 Pomaga艂em Adze w jej 艣ledztwie. 228 00:22:06,559 --> 00:22:08,559 Raczej posuwa艂e艣 j膮 pod prysznicem. 229 00:22:08,640 --> 00:22:11,680 Niestety nie tym razem. Naprawd臋 co艣 znale藕li艣my. 230 00:22:11,759 --> 00:22:14,480 Ten kutas si臋 dowiedzia艂 i chce mnie zwolni膰. 231 00:22:14,559 --> 00:22:16,720 - A to chuj. - No przecie偶 m贸wi臋. 232 00:22:16,799 --> 00:22:19,640 - Jaki to ma zwi膮zek ze mn膮? - Nie wiem. 233 00:22:21,119 --> 00:22:22,359 Wiesz. 234 00:22:24,920 --> 00:22:26,400 Ciebie te偶 chcia艂 zwolni膰. 235 00:22:28,240 --> 00:22:31,400 - Chyba nie wolno... - Nie wolno to mnie, kurwa, zwolni膰. 236 00:22:31,480 --> 00:22:33,400 Ale je偶eli chce, to droga wolna. 237 00:22:33,480 --> 00:22:37,720 Na艣l臋 na niego adwokata i wewn臋trznych. Nie b臋dzie nas skurwiel szanta偶owa艂! 238 00:22:38,279 --> 00:22:42,359 Je偶eli Polkowska co艣 ma, to nie sied藕 tutaj, tylko zapierdalaj jej pom贸c. 239 00:22:45,440 --> 00:22:46,599 Nie wolno. 240 00:23:03,839 --> 00:23:05,079 Halo? 241 00:23:05,160 --> 00:23:07,799 No, sprawdzi艂em t臋 twoj膮 Mir臋. 242 00:23:08,839 --> 00:23:10,079 Dzi臋ki. 243 00:23:11,039 --> 00:23:12,359 Ale dalej jestem z艂y. 244 00:23:13,839 --> 00:23:17,799 - No dobra, dobra, ale masz co艣 na ni膮? - Tak i nie. 245 00:23:17,880 --> 00:23:21,759 Oficjalnie jest czysta, ale 15 lat rz膮dzi psiarni膮 w Srebrnej G贸rze. 246 00:23:21,839 --> 00:23:25,039 Jej syn dwa lata temu by艂 oskar偶ony o bardzo ci臋偶kie pobicie. 247 00:23:25,119 --> 00:23:28,680 - Zmasakrowa艂 facetowi twarz, o艣lepi艂 go. - Ile dosta艂? 248 00:23:29,200 --> 00:23:31,640 Nic. 艢ledztwo umorzono z braku dowod贸w. 249 00:23:32,440 --> 00:23:33,960 呕artujesz? 250 00:23:34,039 --> 00:23:35,680 Mamusia pomog艂a? 251 00:23:35,759 --> 00:23:40,000 No, tak m贸wi膮. Dowody zacz臋艂y znika膰, a 艣wiadkowie stracili pami臋膰. 252 00:23:41,519 --> 00:23:45,839 No dobra, to dzi臋ki ci za t臋 informacj臋, mo偶e si臋 przyda. 253 00:23:46,720 --> 00:23:50,440 A tak przy okazji to chcia艂am ci臋 przeprosi膰 254 00:23:50,519 --> 00:23:52,400 za t臋 akcj臋 z komendantem. 255 00:23:53,400 --> 00:23:55,319 Mog艂am ci powiedzie膰. 256 00:24:00,400 --> 00:24:04,680 - Halo? Jeste艣 tam? - Jestem, jestem. Napawam si臋 chwil膮. 257 00:24:04,759 --> 00:24:07,240 Agnieszka Polkowska w艂a艣nie mnie przeprosi艂a. 258 00:24:09,319 --> 00:24:11,759 To nie Agnieszka, tylko jaki艣 jej awatar. 259 00:24:11,839 --> 00:24:15,240 Te偶 tak my艣l臋. Nie chleje, nie sypia z kolegami z pracy. 260 00:24:16,720 --> 00:24:20,440 Z prawdziwej Polkowskiej zosta艂a tylko obsesja na punkcie Wolnickiego. 261 00:24:21,119 --> 00:24:24,079 Obsesja nied艂ugo si臋 sko艅czy, bo ju偶 prawie go mam. 262 00:24:24,160 --> 00:24:27,680 - Co ty zrobisz z 偶yciem, bubulku? - Nie wiem, wr贸c臋 do chlania 263 00:24:27,759 --> 00:24:29,400 i do przypadkowego seksu. 264 00:24:30,039 --> 00:24:32,920 - Musz臋 ko艅czy膰. - Nie przeszkadzam? 265 00:24:35,599 --> 00:24:36,599 Nie. 266 00:24:38,359 --> 00:24:39,519 Kto to by艂? 267 00:24:40,920 --> 00:24:43,480 - Agnieszka Polkowska. - Kto, kurwa? 268 00:24:52,079 --> 00:24:54,440 Pomagam jej w 艣ledztwie. 269 00:24:54,519 --> 00:24:56,000 Kaza艂a gor膮co uca艂owa膰. 270 00:24:57,680 --> 00:24:59,200 Mr贸wiec! 271 00:25:01,559 --> 00:25:03,640 Czy my si臋 wczoraj nie zrozumieli艣my?! 272 00:25:04,680 --> 00:25:07,920 My si臋 w og贸le nie rozumiemy. Ty nie rozumiesz, 偶e nie rozumiesz. 273 00:25:08,000 --> 00:25:11,079 Ja chc臋 zamyka膰 morderc贸w, a ty tylko chronisz swoj膮 dup臋. 274 00:25:11,160 --> 00:25:14,519 Obchodzisz procedury, pomijasz dowody, 偶eby nie przyzna膰 si臋 do b艂臋du. 275 00:25:14,599 --> 00:25:16,839 Uwa偶aj na s艂owa. Nie jeste艣my na ty. 276 00:25:16,920 --> 00:25:18,680 Nie wstyd ci patrze膰 w lustro? 277 00:25:18,759 --> 00:25:22,359 Przez ciebie Wolnicki zapierdala po ca艂ej Polsce i zabija, kogo chce. 278 00:25:22,440 --> 00:25:25,359 - Wolnicki nie 偶yje! - Dobrze wiesz, 偶e to nieprawda. 279 00:25:25,440 --> 00:25:28,440 Wyjeba艂e艣 ze s艂u偶by jedyn膮 osob臋, kt贸ra mog艂a go z艂apa膰. 280 00:25:28,519 --> 00:25:29,880 Zaraz do艂膮czysz do niej. 281 00:25:29,960 --> 00:25:33,480 Dostaniesz dyscyplinark臋 za nie wykonywanie polece艅 s艂u偶bowych 282 00:25:33,559 --> 00:25:35,960 i za ujawnianie tajemnicy 艣ledztwa. 283 00:25:36,599 --> 00:25:37,599 Nareszcie. 284 00:25:38,400 --> 00:25:41,039 - B臋dziesz czy艣ci艂 kible na dworcu! - W ko艅cu praca, 285 00:25:41,119 --> 00:25:44,640 - kt贸rej nie b臋d臋 si臋 wstydzi艂. - To za艂atwione. A teraz wypierdalaj! 286 00:25:45,279 --> 00:25:46,839 Cze艣膰 wszystkim! A! 287 00:25:47,839 --> 00:25:49,799 zapomnia艂bym. Przepraszam. 288 00:25:55,400 --> 00:25:57,519 Za to, 偶e grozi艂e艣 kobiecie w ci膮偶y. 289 00:26:15,559 --> 00:26:17,920 A czemu ty mnie jeszcze nie zabi艂e艣, co? 290 00:26:18,599 --> 00:26:20,160 Jeste艣 mi potrzebny. 291 00:26:21,559 --> 00:26:23,640 呕ebym wzi膮艂 na siebie twoje winy? 292 00:26:25,079 --> 00:26:26,880 Znasz histori臋 艣wi臋tego Paw艂a? 293 00:26:29,440 --> 00:26:31,200 Robi艂 straszne rzeczy. 294 00:26:32,359 --> 00:26:34,160 Ale nie spotka艂a go za to kara. 295 00:26:35,559 --> 00:26:37,519 Nawr贸ci艂 si臋, odpokutowa艂 296 00:26:38,079 --> 00:26:39,640 i g艂osi艂 s艂owo Bo偶e. 297 00:26:40,680 --> 00:26:44,519 Kiedy Neron spali艂 Rzym, oskar偶y艂 o pod艂o偶enie ognia Paw艂a 298 00:26:44,599 --> 00:26:48,079 i innych chrze艣cijan. Nie mieli nic wsp贸lnego z po偶arem. 299 00:26:49,079 --> 00:26:52,119 A jednak zostali za to skazani na 艣mier膰. 300 00:26:53,720 --> 00:26:57,119 Pawe艂 poni贸s艂 kar臋 za cudze zbrodnie. 301 00:27:00,079 --> 00:27:03,279 Ty naprawd臋 艂apa艂e艣 laski na takie s艂abe teksty? 302 00:27:04,160 --> 00:27:06,240 One sz艂y pod n贸偶 za takie bajki? 303 00:27:06,920 --> 00:27:08,200 To nie s膮 bajki. 304 00:27:09,359 --> 00:27:10,559 Nie? 305 00:27:11,440 --> 00:27:14,640 B贸g nas stworzy艂 na sw贸j obraz i podobie艅stwo. 306 00:27:15,759 --> 00:27:16,960 Nie wierzysz w to? 307 00:27:20,559 --> 00:27:22,119 Nie ma Boga. 308 00:27:23,279 --> 00:27:24,839 Nie ma szatana. 309 00:27:25,759 --> 00:27:27,319 Nie ma zasad. 310 00:27:32,559 --> 00:27:33,880 Jeste艣my my. 311 00:27:35,240 --> 00:27:36,920 I sami tworzymy sw贸j 艣wiat. 312 00:27:38,279 --> 00:27:40,079 Chyba 偶e mamusia nie pozwoli. 313 00:27:46,680 --> 00:27:49,279 Nie zabijesz mnie tylko dlatego, 314 00:27:49,359 --> 00:27:51,359 偶e ona ci na to nie pozwala. 315 00:27:51,440 --> 00:27:52,680 Jedyny pow贸d. 316 00:27:54,079 --> 00:27:57,440 Nie jeste艣 wolny, spe艂niasz tylko jej zachcianki. 317 00:28:20,519 --> 00:28:22,480 "Ja jestem dobrym pasterzem." 318 00:28:23,640 --> 00:28:26,400 "Dobry pasterz daje 偶ycie swoje za owce." 319 00:28:29,880 --> 00:28:33,359 "Najemnik za艣 i ten, kto nie jest pasterzem," 320 00:28:33,960 --> 00:28:36,599 "kt贸rego owce nie s膮 w艂asno艣ci膮," 321 00:28:37,880 --> 00:28:40,240 "widz膮c nadchodz膮cego wilka," 322 00:28:44,160 --> 00:28:46,200 "opuszcza owce i ucieka." 323 00:28:48,960 --> 00:28:51,240 "A wilk je porywa i rozprasza." 324 00:28:53,119 --> 00:28:56,759 "Dlatego, 偶e jest najemnikiem i nie zale偶y mu na owcach." 325 00:29:00,119 --> 00:29:03,160 "Ja jestem pasterzem i znam owce moje," 326 00:29:05,079 --> 00:29:06,839 "a moje Mnie znaj膮." 327 00:29:24,759 --> 00:29:26,359 By艂em z艂ym pasterzem. 328 00:29:31,480 --> 00:29:33,559 Nie upilnowa艂em moich owiec. 329 00:29:37,359 --> 00:29:40,160 Wpu艣ci艂em diab艂a przez bram臋 naszego ko艣cio艂a. 330 00:29:43,279 --> 00:29:45,319 A on powyrzyna艂 moje owieczki! 331 00:29:49,720 --> 00:29:51,279 By艂em s艂aby. 332 00:29:56,000 --> 00:29:57,559 Wybaczcie mi. 333 00:30:07,119 --> 00:30:08,680 Prowadzi艂 za mnie 334 00:30:10,160 --> 00:30:11,720 nauki dla m艂odzie偶y. 335 00:30:13,519 --> 00:30:15,079 Polowa艂 na ofiary. 336 00:30:16,720 --> 00:30:18,279 A ja niczego nie zrobi艂em. 337 00:30:19,799 --> 00:30:21,359 On mnie szanta偶owa艂. 338 00:30:23,400 --> 00:30:24,960 Zna艂 moj膮 tajemnic臋. 339 00:30:28,079 --> 00:30:30,119 Niech si臋 ksi膮dz ju偶 tym nie katuje. 340 00:30:31,559 --> 00:30:33,799 Wolnicki to jest cyniczny psychopata. 341 00:30:35,200 --> 00:30:38,039 Sfingowa艂 swoj膮 艣mier膰, oszuka艂 s膮d, policj臋. 342 00:30:38,839 --> 00:30:41,359 Nic dziwnego, 偶e ksi臋dza te偶 zmanipulowa艂. 343 00:30:43,319 --> 00:30:44,880 Rozegra艂 nas wszystkich. 344 00:30:46,160 --> 00:30:47,720 Mnie, Karolin臋. 345 00:30:47,799 --> 00:30:49,599 A co go z ni膮 艂膮czy艂o? 346 00:30:50,160 --> 00:30:51,720 Przyj臋艂a go pod sw贸j dach. 347 00:30:53,920 --> 00:30:55,680 Da艂a mu alibi na noc, 348 00:30:57,079 --> 00:30:59,720 - kiedy ta dziewczyna zgin臋艂a. - Pomog艂a mu? 349 00:31:00,519 --> 00:31:02,400 My艣la艂a, 偶e on jej te偶 pomo偶e. 350 00:31:04,480 --> 00:31:07,160 - 呕e j膮 uchroni. - Przed czym? 351 00:31:09,559 --> 00:31:12,880 Karolina ba艂a si臋 Ma膰ka, syna naszej policjantki. 352 00:31:12,960 --> 00:31:14,519 Dlaczego si臋 go ba艂a? 353 00:31:15,960 --> 00:31:19,400 Ja nie wiem, co si臋 mi臋dzy nimi sta艂o, ale Maciek... 354 00:31:20,240 --> 00:31:22,480 pod ko艣cio艂em pobi艂 si臋 z Paw艂em. 355 00:31:22,559 --> 00:31:23,640 To znaczy... 356 00:31:24,359 --> 00:31:25,640 z Piotrem. 357 00:31:26,880 --> 00:31:28,799 My艣l臋, 偶e chodzi艂o o Karolin臋. 358 00:31:32,440 --> 00:31:34,000 Musia艂em interweniowa膰. 359 00:31:37,759 --> 00:31:40,720 I znowu znalaz艂em si臋 po niew艂a艣ciwej stronie. 360 00:31:42,799 --> 00:31:45,200 Karolina nie by艂a m艂od膮 dziewczyn膮, prawda? 361 00:31:46,319 --> 00:31:47,880 Jako艣 w pani wieku. 362 00:31:49,519 --> 00:31:51,240 No tak, pos艂u偶y艂 si臋 ni膮. 363 00:31:51,880 --> 00:31:53,960 Nie mia艂 powodu 偶eby jej zabija膰. 364 00:31:54,559 --> 00:31:55,680 S艂ucham? 365 00:31:56,759 --> 00:32:01,400 Prosz臋 mi powiedzie膰, co 艂膮czy艂o Karolin臋 z synem policjantki? 366 00:32:01,480 --> 00:32:05,920 Ja naprawd臋 nie za wiele wiem na ten temat. To by艂a dziwna fascynacja. 367 00:32:06,000 --> 00:32:09,160 - Jej ma艂偶e艅stwo si臋 rozpad艂o. - Karolina mia艂a m臋偶a? 368 00:32:09,240 --> 00:32:10,400 Tak. 369 00:32:11,119 --> 00:32:13,000 Artur gra艂 tu na organach. 370 00:32:13,640 --> 00:32:15,160 Wyjecha艂 z dnia na dzie艅. 371 00:32:15,880 --> 00:32:18,440 - Jak mia艂 na imi臋? - Artur. 372 00:33:58,000 --> 00:33:59,319 Co? 373 00:34:00,559 --> 00:34:02,039 Chc臋 si臋 przyzna膰. 374 00:34:10,360 --> 00:34:11,599 M贸w. 375 00:34:12,760 --> 00:34:16,119 Powiem, 偶e zabi艂em Karolin臋, ale mam jeden warunek. 376 00:34:19,039 --> 00:34:22,239 Przyznasz si臋, 偶e to matka steruje twoim 偶yciem, 377 00:34:22,320 --> 00:34:24,480 i nie mo偶esz nic robi膰 bez jej zgody. 378 00:34:25,639 --> 00:34:28,440 - 艢mieszny jeste艣. - Zastan贸w si臋. 379 00:34:29,599 --> 00:34:31,599 Unikniesz kary, nie p贸jdziesz siedzie膰. 380 00:34:32,760 --> 00:34:36,639 Wystarczy, 偶e powiesz prawd臋, 偶e jeste艣 s艂u偶膮cym starej policjantki. 381 00:34:39,320 --> 00:34:41,159 Te偶 kiedy艣 by艂em taki jak ty. 382 00:34:42,239 --> 00:34:43,719 Ca艂e 偶ycie. 383 00:34:43,800 --> 00:34:47,039 Sterowany przez kobiety, kt贸re chcia艂y mnie wykastrowa膰. 384 00:34:48,119 --> 00:34:50,440 Jedna z nich te偶 jest policjantk膮. 385 00:34:51,679 --> 00:34:54,679 Degeneratka, alkoholiczka, 386 00:34:55,639 --> 00:34:59,079 zabi艂a mi ojca, a teraz chce dopa艣膰 mnie. 387 00:35:01,199 --> 00:35:03,280 Kiedy艣 si臋 ich wszystkich ba艂em. 388 00:35:04,000 --> 00:35:05,840 A teraz to one boj膮 si臋 mnie. 389 00:35:08,519 --> 00:35:10,079 Te偶 mo偶esz taki by膰. 390 00:35:11,559 --> 00:35:13,599 Tylko musisz si臋 wyzwoli膰. 391 00:35:13,679 --> 00:35:16,199 Zanim mamusia z mi艂o艣ci obetnie ci jaja. 392 00:35:19,440 --> 00:35:21,000 Albo ja ci obetn臋. 393 00:35:22,840 --> 00:35:24,760 Nikt mi nie zabroni ciebie zabi膰. 394 00:35:26,079 --> 00:35:28,000 Tylko zrobi臋 to po swojemu. 395 00:35:35,000 --> 00:35:38,000 Przecie偶 to przez matk臋 jeste艣 taki nieszcz臋艣liwy. 396 00:35:38,079 --> 00:35:41,559 - Przez ni膮 si臋 miotasz i marnujesz 偶ycie. - Zamknij ryj! 397 00:35:41,639 --> 00:35:45,320 Policjantka, kt贸ra mnie 艣ciga, jest du偶o gorsza ni偶 twoja matka. 398 00:35:45,400 --> 00:35:47,199 Nienawidzi takich jak my. 399 00:35:47,280 --> 00:35:50,039 Chce nas dopa艣膰 i zamkn膮膰 na ca艂e 偶ycie. 400 00:35:50,119 --> 00:35:52,199 Ona nie p贸jdzie na 偶adne uk艂ady. 401 00:36:10,480 --> 00:36:12,639 To nie ja jestem twoim wrogiem. 402 00:36:14,800 --> 00:36:17,480 To one chc膮 zabra膰 ci wolno艣膰. 403 00:36:37,280 --> 00:36:38,440 Cze艣膰. 404 00:36:41,239 --> 00:36:44,480 Wci膮偶 nie mo偶emy go znale藕膰, ale mamy ju偶 kilku 艣wiadk贸w. 405 00:36:45,440 --> 00:36:46,639 Masz dobre auto. 406 00:36:47,599 --> 00:36:49,599 艢wietne do jazdy po lesie. 407 00:36:49,679 --> 00:36:51,480 Musz臋 jecha膰 na komisariat. 408 00:36:51,559 --> 00:36:54,039 A woda i kanapki to dla kogo? Dla kumpli? 409 00:36:54,639 --> 00:36:57,079 Przeparkuj to auto, bo ci wgniot臋. 410 00:36:57,159 --> 00:36:58,920 Tw贸j syn zabi艂 Karolin臋. 411 00:37:02,280 --> 00:37:04,199 Potem zadzwoni艂 do ciebie i zwia艂. 412 00:37:05,480 --> 00:37:08,360 Wolnicki pojecha艂 tam przed tob膮, znalaz艂 trupa. 413 00:37:09,199 --> 00:37:11,000 Wiedzia艂, 偶e b臋dzie podejrzany, 414 00:37:11,079 --> 00:37:13,519 wi臋c dobrze ukry艂 nagranie z kamery w ogrodzie. 415 00:37:14,079 --> 00:37:15,320 A ja je znalaz艂am. 416 00:37:28,679 --> 00:37:29,920 Gdzie te r膮czki? 417 00:37:37,280 --> 00:37:39,199 Jeste艣 na moim terenie. 418 00:37:39,280 --> 00:37:44,199 Celujesz z broni do funkcjonariuszki. Ju偶 wiem, za co si臋 wyjebali. Za g艂upot臋. 419 00:37:45,039 --> 00:37:47,039 A ja wiem, za co ciebie wyjebi膮. 420 00:37:48,039 --> 00:37:49,960 Gadaj, gdzie jest Wolnicki. 421 00:37:54,000 --> 00:37:56,119 - Nie wiem. - Nie wiesz? 422 00:37:59,159 --> 00:38:00,400 To jak chcesz. 423 00:38:01,679 --> 00:38:03,880 Pojad臋 na komend臋, zawioz臋 im nagranie. 424 00:38:05,360 --> 00:38:06,599 Wylecisz. 425 00:38:08,000 --> 00:38:09,679 A tw贸j synu艣 p贸jdzie siedzie膰. 426 00:38:10,400 --> 00:38:12,599 Je偶eli cokolwiek stanie si臋 Ma膰kowi, 427 00:38:12,679 --> 00:38:15,920 nigdy nie znajdziesz swojego ulubionego mordercy. Jasne?! 428 00:38:20,119 --> 00:38:22,480 Wolnicki pr贸bowa艂 spali膰 ci c贸rk臋, prawda? 429 00:38:26,480 --> 00:38:27,920 Prawda. 430 00:38:28,559 --> 00:38:32,360 Wolisz wsadzi膰 Ma膰ka zamiast skurwysyna, kt贸ry pr贸bowa艂 zabi膰 ci dziecko? 431 00:38:32,440 --> 00:38:33,559 No, b艂agam ci臋. 432 00:38:40,440 --> 00:38:44,639 Jeste艣 w stanie upilnowa膰 syna, tak 偶eby to si臋 ju偶 nigdy nie powt贸rzy艂o? 433 00:38:45,960 --> 00:38:48,880 Przysi臋gam ci, 偶e on nigdy ju偶 nikogo nie skrzywdzi. 434 00:38:49,559 --> 00:38:53,119 To jest dobry dzieciak, on si臋 pogubi艂, ale mo偶na go uratowa膰. 435 00:38:53,199 --> 00:38:56,039 - Narz臋dzie zbrodni masz? - Mam. 436 00:38:58,159 --> 00:39:01,480 S膮 ju偶 nawet na nim 艣lady palc贸w Wolnickiego. 437 00:39:04,400 --> 00:39:05,880 To mo偶emy si臋 dogada膰. 438 00:39:08,320 --> 00:39:10,039 Tw贸j Maciek b臋dzie wolny. 439 00:39:11,559 --> 00:39:13,760 A Wolnicki p贸jdzie siedzie膰 za niego. 440 00:39:14,519 --> 00:39:15,880 I tak zas艂u偶y艂. 441 00:39:16,760 --> 00:39:18,320 Daj mi kart臋. 442 00:39:21,079 --> 00:39:22,920 Najpierw ty mi daj Wolnickiego. 443 00:39:34,320 --> 00:39:37,519 Poka偶臋 ci Wolnickiego, a ty skasujesz nagranie z Ma膰kiem. 444 00:39:37,599 --> 00:39:40,480 Potem go zatrzymam i powiem, 偶e to ty go namierzy艂a艣 445 00:39:40,559 --> 00:39:41,719 i wskaza艂a艣 policji. 446 00:39:43,239 --> 00:39:45,760 Czy chcesz to jako艣 inaczej rozwi膮za膰? 447 00:39:47,079 --> 00:39:48,719 W porz膮dku. 448 00:39:48,800 --> 00:39:51,039 Wa偶ne, 偶eby Wolnicki poszed艂 siedzie膰. 449 00:39:51,840 --> 00:39:53,519 Dajmy Ma膰kowi troch臋 czasu. 450 00:39:53,599 --> 00:39:56,320 Jak膮艣 godzin臋, dwie, 偶eby odjecha艂 jak najdalej. 451 00:39:56,400 --> 00:39:59,199 Nikt nie wie, 偶e wr贸ci艂 do miasta, i niech tak zostanie. 452 00:39:59,840 --> 00:40:01,320 Rozumiem. 453 00:40:06,280 --> 00:40:09,639 G贸wno rozumiesz. Znam takie 艣wi臋te kurwy jak ty. 454 00:40:09,719 --> 00:40:12,239 Co ci si臋 wydaje, 偶e jeste艣 lepsza?! 455 00:40:12,320 --> 00:40:15,400 W 偶yciu nie dotrzymasz s艂owa, i nie pu艣cisz mojego syna wolno. 456 00:40:33,079 --> 00:40:34,599 Dalej nie jedziesz! 457 00:41:32,440 --> 00:41:36,320 Oraz 偶e ci臋 nie opuszcz臋 a偶 do 艣mierci. 458 00:41:38,239 --> 00:41:40,199 Nie opuszcz臋 ci臋 nigdy. 459 00:41:42,440 --> 00:41:43,960 Nigdy. 460 00:43:18,800 --> 00:43:20,280 Wys艂a艂am ci pinezk臋. 461 00:43:21,159 --> 00:43:24,800 To jest dom w lesie, w kt贸rym uwi臋ziony jest Wolnicki. 462 00:43:26,079 --> 00:43:29,000 Agnieszka, spokojnie. Oddychaj, dobra? Co si臋 sta艂o? 463 00:43:31,400 --> 00:43:33,199 Wy艣lij mi ludzi. 464 00:43:33,280 --> 00:43:35,320 Wolnicki wie, 偶e po niego id臋. 465 00:43:36,239 --> 00:43:38,079 Specjalnie zostawi艂 mi tropy. 466 00:43:38,159 --> 00:43:40,400 Poczekaj, dobra? Nigdzie nie id藕... 467 00:43:40,480 --> 00:43:42,039 Wy艣lij mi ekip臋! 468 00:43:42,119 --> 00:43:44,960 Agnieszka, w dw贸ch s艂owach, kurwa, co si臋 sta艂o?! 35235

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.