Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:01,000 --> 00:01:04,000
Dobra robota, agencie Borgia.
2
00:01:04,200 --> 00:01:09,400
Musz� podzi�kowa� China.
Jak zawsze �wietna robota.
3
00:01:11,200 --> 00:01:16,900
- To te wskaz�wki, kt�rych szuka�e�, szefie?
- Tak, to dok�adnie to.
4
00:01:17,100 --> 00:01:22,500
Tylko kto� tak utalentowany jak ty
m�g� je znale��.
5
00:01:22,700 --> 00:01:27,100
Dzi�kuj�, mam nadziej�,
�e zas�uguj� na zaufanie.
6
00:01:27,300 --> 00:01:30,600
I dowiem si� co� wi�cej
o tej technologi.
7
00:01:30,800 --> 00:01:33,800
Zobaczymy...
8
00:01:34,900 --> 00:01:38,900
Dzi�kuj�, sir. Bardzo dzi�kuj�.
9
00:02:38,600 --> 00:02:44,200
- Jak posz�o?
- Jak po ma�le przyjacielu.
10
00:02:44,400 --> 00:02:45,800
Le�my.
11
00:02:53,000 --> 00:02:56,000
Poka�.
12
00:03:01,300 --> 00:03:03,200
Lecimy do Acapulco.
13
00:03:04,800 --> 00:03:08,200
Nie. Ty lecisz do Los Angeles.
14
00:03:21,000 --> 00:03:23,000
W dziesi�tk�.
15
00:03:24,100 --> 00:03:26,800
Marco, do domu.
16
00:03:29,600 --> 00:03:31,200
Capri.
17
00:04:19,100 --> 00:04:21,400
�egnam.
18
00:04:34,600 --> 00:04:37,400
Kolej na ciebie,
panie DaVinci.
19
00:04:37,600 --> 00:04:39,600
To nasza impreza,
zrobimy to po swojemu.
20
00:04:39,800 --> 00:04:42,800
Teraz zdejmiemy opask�.
Ani drgnij!
21
00:04:43,000 --> 00:04:45,400
- Wiem, chcia�em tylko...
- Zamknij si�!
22
00:04:45,600 --> 00:04:47,400
W porz�dku.
23
00:04:54,900 --> 00:04:56,800
Czekajcie.
24
00:04:57,400 --> 00:05:00,700
M�wi�e�, �e jak ci zrobimy
wiecz�r kawalerski, to nas pozabijasz?
25
00:05:00,900 --> 00:05:03,400
C�, masz okazj�!
26
00:05:31,300 --> 00:05:34,200
Na to wydali�cie fors�?
27
00:06:16,700 --> 00:06:19,600
- To jest legalne?
- Frank, mam wolny dzie�.
28
00:06:19,800 --> 00:06:23,600
A i tak nigdy nie ma gliny,
gdy go potrzebujesz.
29
00:06:24,800 --> 00:06:28,900
- Rich, nie patrz na to.
- B�d� musia� zm�wi� 50 zdrowasiek.
30
00:06:29,100 --> 00:06:30,800
To nie zbrodnia.
31
00:06:31,000 --> 00:06:36,800
- Chcesz wyzna� grzechy po ostatniej nocy?
- Mog� spyta� o to samo.
32
00:06:38,400 --> 00:06:43,400
Rozmawia�em z China, m�wi �e Colette
we�mie szybk� k�piel i wkr�tce tu b�dzie.
33
00:06:43,600 --> 00:06:46,000
S�ysza�em o tych jej k�pielach.
34
00:07:46,800 --> 00:07:51,000
- Pospiesz si� kochanie, bo si� sp�nimy.
- Ju� id�.
35
00:09:45,600 --> 00:09:52,000
Drodzy przyjaciele, zebrali�my si� w tym domu bo�ym
by Pan m�g� po��czy� t� par�.
36
00:09:52,200 --> 00:09:58,800
Chrystus u�wi�ci� was chrztem,
a teraz po��czy was sakramentem ma��e�stwa.
37
00:09:59,000 --> 00:10:02,400
W imieniu Ko�cio�a, pytam was.
38
00:10:02,600 --> 00:10:06,100
Frank i Lupe,
czy bez �adnego przymusu
39
00:10:06,300 --> 00:10:09,600
chcecie zawrze� zwi�zek ma��e�ski?
40
00:10:20,100 --> 00:10:26,400
- Kochanie, wygl�dasz pi�knie.
- To chyba te magiczne b�belki.
41
00:10:36,300 --> 00:10:39,600
Strze� tego jak w�asnego �ycia.
42
00:10:39,800 --> 00:10:44,600
- Powie�asz mi to?
- I znacznie wi�cej.
43
00:10:46,900 --> 00:10:50,600
- Kocham ci�, panie Smith
- Naprawd�?
44
00:10:52,200 --> 00:10:55,200
- Jak bardzo?
- Jak bardzo?
45
00:10:59,600 --> 00:11:02,000
A jak bardzo ty mnie kochasz?
46
00:11:03,600 --> 00:11:05,400
A� tak.
47
00:12:54,400 --> 00:13:00,600
Frank i Lupe, we�cie si� za r�ce.
48
00:13:01,200 --> 00:13:06,600
Panie, niech te obraczki b�d�
symbolem ich wiary w ciebie.
49
00:13:12,100 --> 00:13:15,500
Ja Frank DaVinci, t� obr�czk�
�lubuj� ci mi�o�� i wierno��...
50
00:13:15,700 --> 00:13:18,800
w imi� Ojca, Syna i Ducha �wi�tego.
51
00:13:19,400 --> 00:13:23,400
Ja, Lupe Martinez, t� obraczk�
�lubuj� ci mi�o�� i wierno��...
52
00:13:23,600 --> 00:13:26,600
w imi� Ojca, Syna i Ducha �wi�tego.
53
00:13:33,600 --> 00:13:38,100
A teraz, panie i panowie,
z wielkim honorem i dum� przed obliczem Boga...
54
00:13:38,300 --> 00:13:44,000
Przedstawiam wam pa�stwa DaVinci.
55
00:13:44,200 --> 00:13:47,000
Frank, mo�esz poca�owa� pann� m�od�.
56
00:13:59,800 --> 00:14:02,200
Chod�my ju�.
57
00:14:03,000 --> 00:14:08,200
- Przecie� to ty chcia�e� si� kocha�
- Kochanie.. Wygl�dasz wspaniale. Chod�my ju�!
58
00:14:08,400 --> 00:14:11,600
Cholera. Zapomnia�am prezentu.
59
00:14:12,100 --> 00:14:15,000
Nie zd��ymy zje�� tortu.
60
00:16:18,700 --> 00:16:21,000
Szybko, wsiada�.
61
00:16:40,200 --> 00:16:45,800
Jeste�cie otoczeni.
Rzuci� bro� i wy�azi�.
62
00:17:41,100 --> 00:17:45,200
M�j Bo�e.
Wujek Frank.
63
00:17:50,400 --> 00:17:55,600
Szybko, lekarza!
Trzymaj si�, Frank!
64
00:17:55,800 --> 00:18:01,900
Wszystko b�dzie dobrze.
Potrzebujemy lekarza!
65
00:18:02,100 --> 00:18:05,200
On potrzebuje pomocy.
66
00:18:08,000 --> 00:18:11,600
Przepraszam,
tylko personel medyczny.
67
00:18:11,800 --> 00:18:16,200
Wyjdzie z tego.
68
00:18:24,400 --> 00:18:28,400
- Co z Frankiem?
- Nie wiemy, zabrali go.
69
00:18:29,200 --> 00:18:32,900
- Jestem dr Lewis a to dr Harris.
- Jak Frank?
70
00:18:33,100 --> 00:18:38,000
Nie za dobrze. Pan DaVinci
walczy o �ycie.
71
00:18:38,200 --> 00:18:42,600
Straci� du�o krwi.
Cztery rany postrza�owe. W tym dwie powa�ne.
72
00:18:46,300 --> 00:18:51,000
- To spowiednik pana DaVinci?
- To jest dr Harris.
73
00:18:51,200 --> 00:18:53,900
- Ojcze, prosz� ze mn�.
- Poczekaj tu, Mary.
74
00:18:54,100 --> 00:18:57,000
- Chc� by� z nim!
- Trzymaj j� Elvis.
75
00:18:57,200 --> 00:19:03,100
- Napijemy sie wody
- Nie chc�.
76
00:19:03,300 --> 00:19:08,400
Robimy wszystko, co w naszej mocy.
M�dlcie si� za niego.
77
00:19:11,100 --> 00:19:16,700
Oko�o 16:00
zgin�� kolekcjoner sztuki Thomas Smith.
78
00:19:16,900 --> 00:19:20,700
Eksperci twierdz�, �e to
sprawka zawodowc�w.
79
00:19:20,900 --> 00:19:26,900
Gro�ny wybuch przerwa� cisz� spokojnej
dzielnicy Aurora Hills.
80
00:19:27,100 --> 00:19:29,400
- Don, chcesz kawy?
81
00:19:29,600 --> 00:19:35,700
Panie Willis, mo�e nam pan powiedzie�, co si� sta�o?
My�leli�my, �e to trz�sienie ziemi.
82
00:19:35,900 --> 00:19:38,600
- Co si� sta�o?
- Zobacz.
83
00:19:38,800 --> 00:19:44,600
- Wtedy zobaczyli�my b�ysk i rozbi�o nam okna.
- To musia�a by� bomba.
84
00:19:48,300 --> 00:19:53,200
Mona, wi�za�em z tob� du�e nadzieje.
85
00:19:55,000 --> 00:19:58,600
A ty tak mnie rozczarowa�a�.
86
00:19:58,800 --> 00:20:02,300
Czy kiedy� wcze�niej zawiod�am?
87
00:20:02,500 --> 00:20:04,600
Nigdy do tej pory.
88
00:20:07,200 --> 00:20:12,600
A to by� najwa�niejszy cel.
89
00:20:14,200 --> 00:20:16,200
Czego chcesz?
90
00:20:19,100 --> 00:20:22,000
Piekny szal.
91
00:20:25,100 --> 00:20:27,800
Od Anny Klein?
92
00:20:30,200 --> 00:20:35,200
Nie przezyje.
Dosta� sze�� kul.
93
00:20:43,300 --> 00:20:46,000
Nie znasz Franka DaVinci.
94
00:20:52,700 --> 00:20:57,000
I jego woli �ycia.
95
00:21:00,400 --> 00:21:03,600
Ile jest jej w tobie, Mona?
96
00:21:21,300 --> 00:21:27,900
Nic z tego nie rozumiem.
Mam nadziej�, �e Frank z tego wyjdzie.
97
00:21:28,100 --> 00:21:34,400
Frank to twardy sukinsyn.
Du�o trzeba, �eby go zabi�.
98
00:21:34,600 --> 00:21:40,800
Zaczynam wierzy� w te historie
ktore mi opowiedzia�.
99
00:21:42,600 --> 00:21:45,600
O czym ty m�wisz?
100
00:21:47,800 --> 00:21:53,100
Pami�tasz ostatni� operacj� w Hanoi?
101
00:21:53,300 --> 00:21:55,400
Co si� sta�o?
102
00:21:55,600 --> 00:22:00,400
Misja stawa�a si� coraz bardziej niebezpieczna,
coraz bardziej dziwna.
103
00:22:06,100 --> 00:22:10,000
Mielismy zadanie wyeliminowa�
genera�a Tanga.
104
00:22:10,200 --> 00:22:15,900
Pracowa� dla wszystkich:
Vietcong, FBI, CIA.
105
00:22:16,100 --> 00:22:19,400
Dla ka�dego kto p�aci�.
106
00:24:32,400 --> 00:24:39,200
Od tego czasu
Frank czu� sie winny.
107
00:24:41,200 --> 00:24:45,800
Teraz rozumiem.
108
00:24:48,800 --> 00:24:52,900
Operacja sie uda�a.
109
00:24:53,100 --> 00:25:00,100
Ale nie cieszcie si� za bardzo.
Najwazniejsze b�dzie nast�pne 48 godzin.
110
00:25:00,500 --> 00:25:04,700
Powstrzymalismy krwotok.
Uda�o si� wyj�� kul� z kr�gos�upa.
111
00:25:04,900 --> 00:25:09,600
Ale jest za wcze�nie, by stwierdzi�
czy b�dzie w pe�ni sprawny.
112
00:25:09,800 --> 00:25:16,000
- Doktorze, dzi�kuj� bardzo, wspania�a robota.
- B�dziemy w kontakcie.
113
00:25:47,900 --> 00:25:50,000
Kurwa.
114
00:26:59,400 --> 00:27:02,600
- Dziwka.
- Pierdol si�.
115
00:27:37,300 --> 00:27:41,200
Wy�a� z wozu!
Wypierdalaj!
116
00:29:20,600 --> 00:29:24,600
Knicks wygrali z Rockets 117:114.
117
00:29:26,700 --> 00:29:33,400
Trzy jebane punkty!
Wiecie ile mnie to kurwa b�dzie kosztowa�?
118
00:29:35,400 --> 00:29:37,400
Pozabijam ich.
119
00:29:37,600 --> 00:29:41,600
W Aurora Hills, zaraz po �lubie...
120
00:29:41,800 --> 00:29:46,900
Panna Da Vinci zmar�a od postrza�u.
121
00:29:47,100 --> 00:29:49,900
Prawdopodobnie celem by� jej m��...
122
00:29:50,100 --> 00:29:55,200
Weteran wojny w Wietnamie, Frank DaVinci.
123
00:29:55,400 --> 00:30:01,000
Obecnie pan DaVinci przebywa w szpitalu w Los Angeles.
124
00:30:06,300 --> 00:30:11,200
Louis? Nie do wiary,
w�a�nie si� dowiedzia�em.
125
00:30:16,400 --> 00:30:18,800
- Panie Bambino.
- Thomson?.
126
00:30:19,000 --> 00:30:25,400
- To zaszczyt.
- Mi�o pozna�. To m�j brat, Joey i asystenci Benny i Louis.
127
00:30:25,600 --> 00:30:28,600
M�w mi Philly.
Jak nasz ch�opak?
128
00:30:31,400 --> 00:30:35,600
Nie martw si�, Frank.
B�dzie dobrze.
129
00:30:48,000 --> 00:30:50,600
- Jak leci?
- Dobrze, dzi�kuj�.
130
00:30:52,800 --> 00:30:58,200
Hej, bohaterze! Jak mogli ci� dorwa�?
Wojna si� sko�czy�a.
131
00:31:00,200 --> 00:31:03,400
Tw�j kumpel Joey.
132
00:31:03,600 --> 00:31:08,000
Frankie opowiada� o wojnie...
133
00:31:08,200 --> 00:31:13,000
Joey by� tam d�u�ej,
a Frank i tak podciera� mu dupsko.
134
00:31:13,200 --> 00:31:17,900
- Tak, a kto �owi� wszystkie cipki?
- Frankie.
135
00:31:18,100 --> 00:31:21,600
- G�wno prawda
- Spokojnie, jaja se robi�.
136
00:31:21,800 --> 00:31:24,900
Frankie, masz si� niczym nie martwi�.
137
00:31:25,100 --> 00:31:29,800
Ani rachunkiem za szpital,
czy opiek� nad Mary.
138
00:31:30,000 --> 00:31:35,400
Rodzina ci� kocha.
139
00:31:36,300 --> 00:31:42,600
Kiedy st�d wyjdziesz
ugotujemy ci ogromny garnek makaronu.
140
00:31:42,800 --> 00:31:47,900
Przepraszam, panowie, ale czas min��.
Musz� zmienic opatrunek i poda� lekarstwo.
141
00:31:48,100 --> 00:31:51,500
- Co tylko chcesz.
- Wr�cimy jutro..
142
00:31:51,700 --> 00:31:54,200
Jak wyjm� ci te rurki,
pogadamy.
143
00:31:55,200 --> 00:31:59,800
Przykro mi, Frank.
Kto� zarobi� sobie b�l g�owy...
144
00:32:04,000 --> 00:32:05,500
Jak ci sie polepszy.
145
00:32:05,700 --> 00:32:09,000
Wpadaj do Vegas.
Poka�� ci klub.
146
00:32:13,400 --> 00:32:17,000
Zajmij sie nim dobrze.
147
00:32:18,400 --> 00:32:22,600
Przyjed� do Vegas, spotkamy si�.
148
00:32:24,800 --> 00:32:26,400
Jasne.
149
00:32:34,800 --> 00:32:37,800
Chyba si� zakocha�em.
150
00:32:41,800 --> 00:32:46,700
- Co si� sta�o? Wszystko gra?
- Nie za bardzo.
151
00:32:46,900 --> 00:32:49,000
Nigdy go takiego nie widzia�em.
152
00:32:50,300 --> 00:32:53,000
Dorwiemy tych skurwieli.
153
00:33:02,700 --> 00:33:06,200
- Policja co� wie?
- Je�li tak to nic nie m�wi�.
154
00:33:06,400 --> 00:33:10,600
Komisarz m�wi� o kilku napastnikach, dw�ch zabili.
155
00:33:11,200 --> 00:33:15,600
Ale nie maj� �adnych odcisk�w palc�w,
numer�w ubezpieczenia, nic.
156
00:33:15,800 --> 00:33:21,000
By�a w�r�d nich kobieta,
kt�ra znikn�a.
- Ona nie �yje.
157
00:33:23,200 --> 00:33:27,600
- Nic nie wiadomo o dziewczynie Chiny - Colette?
- Znikne�a.
158
00:33:29,300 --> 00:33:34,500
- Nie martw si�, Don.
- Mi�o by�o zapozna�.
159
00:33:34,700 --> 00:33:37,600
- I trzymaj tak dalej.
- We� to...
160
00:33:37,800 --> 00:33:42,200
Je�li Frankie b�dzie czego� potrzebowa�,
albo jego siostrzenica.
161
00:33:42,400 --> 00:33:46,000
Zostawiam wam, Benny'ego i Louisa.
S� do waszej dyspozycji.
162
00:33:46,200 --> 00:33:49,300
Jak si� zacznie dzia�
przyjedzie Sonny i Tony.
163
00:33:51,500 --> 00:33:56,000
Jak kto� podskoczy Frankowi,
oni to rozwi���.
164
00:34:13,000 --> 00:34:16,100
- Recepcja.
- Chcia�abym zasi�gn�� informacji na temat pacjenta.
165
00:34:16,200 --> 00:34:20,200
- Nazwisko pacjenta
- Frank DaVinci.
166
00:34:21,800 --> 00:34:24,200
Officer Strauss. W czym mog� pom�c?
167
00:34:32,600 --> 00:34:39,000
Wracam do Vegas na kilka dni.
B�d� blisko Franka.
168
00:34:39,800 --> 00:34:41,200
Philly Bambino?
169
00:35:53,500 --> 00:35:57,200
- Witam. Przydzieleono mnie do pana DaVinci.
- Kto pani� przys�a�?
170
00:35:57,400 --> 00:35:59,400
- Dr Lewis.
- Pani imi�?
171
00:35:59,600 --> 00:36:03,000
- Mary Ann.
- Chwileczk�.
172
00:36:03,200 --> 00:36:06,400
- Jestem nowa.
- Sprawdz�.
173
00:36:28,700 --> 00:36:32,000
- Witam. Co pani robi?
- Aplikuj� lek.
174
00:36:32,200 --> 00:36:34,000
Jaki?
175
00:37:27,400 --> 00:37:33,600
Artur, Artur.
Co robisz, kolego?
176
00:37:34,100 --> 00:37:37,600
Nie s�dzi�em, �e b�dziesz
tak przewidywalny.
177
00:37:37,800 --> 00:37:40,800
Inaczej czemu zrobi�e�,
tylko jedn� kopi� dysku?
178
00:37:41,000 --> 00:37:43,400
179
00:37:44,400 --> 00:37:47,200
Mam tu co�, Arthur.
180
00:37:48,200 --> 00:37:55,600
L�ni�cy kawa�ek plastiku.
On ci� sma�y.
181
00:37:57,000 --> 00:38:00,600
Mi�ego dnia.
182
00:38:01,200 --> 00:38:04,000
To wszystko. Zdrowie.
183
00:38:09,900 --> 00:38:12,200
Dalej, ch�opaki.
184
00:38:15,200 --> 00:38:18,000
Nie martw si�, Frank, wszystko b�dzie dobrze.
185
00:38:18,200 --> 00:38:21,600
Ostro�nie.
186
00:38:26,200 --> 00:38:29,100
Trzy miesi�ce p�niej
187
00:39:20,900 --> 00:39:25,800
Nie! B�dziemy mie� k�opoty.
K�opoty to moje drugie imi�.
188
00:39:32,400 --> 00:39:38,000
Frankie, �wietnie wygl�dasz.
Ciesz� si�, �e jeste�.
189
00:39:42,900 --> 00:39:44,400
Musz� i��.
190
00:39:47,100 --> 00:39:52,600
Jeste� sp�niona. Rusz dup�
na scen�, albo szukaj innej roboty.
191
00:39:59,000 --> 00:40:03,000
- Jeste� pi�kna, kiedy si� z�o�cisz.
- Sko�cz pieprzy�.
192
00:40:07,000 --> 00:40:11,400
- Spotamy sie u mnie w pokoju.
193
00:40:18,400 --> 00:40:24,600
Musz� je kontrolowa�.
To moja robota.
194
00:40:41,500 --> 00:40:45,900
- Kochanie, musimy porozmawia�.
- Znowu, Joey?
195
00:40:53,200 --> 00:40:55,600
- I co s�dzisz?
- Mi�e.
196
00:40:55,800 --> 00:40:57,600
A panie?
197
00:41:28,000 --> 00:41:33,000
Pamietasz Big Al?
Listopad 1962.
198
00:41:33,200 --> 00:41:36,000
Te� by�o w porz�dku.
M�j Cadillac.
199
00:41:36,200 --> 00:41:40,000
Kocha� ten samoch�d.
Nie pozwala� mi prowadzi�.
200
00:41:40,200 --> 00:41:44,200
Na tylnym siedzeniu by�y
bardzo dziwne wyroby gumowe.
201
00:41:45,500 --> 00:41:50,700
Dw�ch chcia�o mnie obrobi�.
Nie mia�em broni.
202
00:41:50,900 --> 00:41:54,600
Jeden mia� majchra,
drugi gazrurk�.
203
00:41:54,800 --> 00:41:57,400
Jeden zachodzi od ty�u,
drugi wali w �eb.
204
00:41:57,600 --> 00:42:00,900
Nagle s�yszymy powrotem:
"R�ce do g�ry!"
205
00:42:01,100 --> 00:42:05,600
Odwracam si�, a to ma�y Frankie
Wyj�� spluwe z mojego samochodu.
206
00:42:05,800 --> 00:42:10,200
- Trzyma dwoma r�kami.
- Nadal go tak trzyma.
207
00:42:11,200 --> 00:42:13,700
Jak ty kutasa.
208
00:42:15,700 --> 00:42:22,600
Jednego trafia w nog�.
Drugi nawia�.
209
00:42:22,800 --> 00:42:26,800
U nas sie tego nie widuje.
210
00:42:28,000 --> 00:42:32,800
Wtedy Frankie uratowa� mi �ycie.
Za Franka.
211
00:42:49,100 --> 00:42:51,600
Musz� za potrzeb�.
212
00:42:55,200 --> 00:42:58,200
- Id� z nim.
213
00:43:18,300 --> 00:43:23,500
- Dzi�kuj� za go�cin�. Ale jestem zm�czony. P�jd� na g�r�
- A co z pokerem?
214
00:43:23,700 --> 00:43:25,600
- Nie dzi�.
- Id� z tob�.
215
00:43:25,800 --> 00:43:27,700
Nie, wol� by� sam.
216
00:43:27,900 --> 00:43:33,200
- Na pewno nie potrzebujesz towarzystwa?
- Innym razem.
217
00:43:33,400 --> 00:43:36,000
- Nie zapomnij lekarstw.
- Dzi�ki, mamusiu.
218
00:43:36,200 --> 00:43:43,100
- Pami�taj, Frankie, co moje to twoje.
- Wliczaj�c mnie, szefie?
219
00:43:43,300 --> 00:43:45,600
Chyba powinienem si� zmy�.
220
00:43:48,700 --> 00:43:50,800
Ten tw�j brat.
221
00:43:51,800 --> 00:43:56,600
- Kiedy ty doro�niesz?
- Co ja zrobi�em? To by� �art.
222
00:43:56,800 --> 00:43:58,800
Nie wszyscy si� �miali.
223
00:44:18,300 --> 00:44:21,900
Wiem, �e pieprzy� ka�d� dziewczyn�
w klubie.
224
00:44:22,100 --> 00:44:27,800
Wiem, co ludzie my�l�. Nie jestem �lepa
i nie jestem g�upia.
225
00:44:29,700 --> 00:44:34,800
Wiem, �e �adna z nich go nie kocha
jak ja.
226
00:44:36,400 --> 00:44:41,200
On te� to wie, ale co z tego.
227
00:44:41,400 --> 00:44:47,600
Przepraszam, kochanie.
Ten dure� nie wie jakie ma szcz�cie.
228
00:44:47,800 --> 00:44:54,000
Robi to by poczu� si� macho.
229
00:44:57,100 --> 00:45:02,800
Nie jestem dziewczyn� na godziny.
Nie mog� ju� tak dalej.
230
00:45:24,600 --> 00:45:31,000
- Wejd� powoli. Ju�!
- To ja, Colette.
231
00:45:33,500 --> 00:45:36,800
- My�la�em, �e nie �yjesz.
- Ma�o brakowa�o.
232
00:45:37,000 --> 00:45:41,700
Wr�ci�am po prezent.
Frank, to by�o okropne.
233
00:45:41,900 --> 00:45:45,600
W jednej chwili si� �mia�,
a w drugiej ju� nie �y�.
234
00:45:45,800 --> 00:45:49,400
Wiem, wiem. Usi�d�,
pom�wmy.
235
00:45:50,400 --> 00:45:54,600
Szuka�em ci� wsz�dzie, gdzie by�a�?
Ukrywa�am si�.
236
00:45:54,800 --> 00:45:57,800
Ten kto zabi� China, pr�bowa�
mnie zabi� mnie w hotelu.
237
00:45:58,000 --> 00:46:02,500
- Dlaczego?
- Bo bylismy z Chin� nie tylko kochankami.
238
00:46:02,700 --> 00:46:04,800
Pracowali�my razem.
239
00:46:07,800 --> 00:46:09,100
Jestem agentk�, Frank.
240
00:46:09,200 --> 00:46:10,800
CIA?
241
00:46:12,600 --> 00:46:19,300
By�am w tym dobra.
Jestem dumna z tej pracy, tak jak ty walcz�c dla kraju.
242
00:46:19,500 --> 00:46:23,400
Ale wtedy pozna�am Chine i wszystko si� zmieni�o.
243
00:46:23,600 --> 00:46:28,600
China zosta� moim szefem.
Zakochali�my si� w ci�gu kilku miesi�cy.
244
00:46:28,800 --> 00:46:33,900
Zacz�� mi ufa�.
I wtedy pozna� prawd� o Jamesonie.
245
00:46:34,100 --> 00:46:37,800
Artur Jameson, m�j dawny szef.
246
00:46:49,000 --> 00:46:55,200
Wiesz, �e nie potrafi� ci� zostawi�.
Draniu.
247
00:47:05,700 --> 00:47:09,700
Dlaczego China mi nie powiedzia�,
�e Jameson odpowiada� za �adunek?
248
00:47:09,900 --> 00:47:14,600
Chcia� ci� chroni�.
Mieli�my dokumenty, mogli�my si� mu dobra� do dupy.
249
00:47:14,800 --> 00:47:18,100
- Jak to mieli�cie?
- Zosta�y skradzione.
250
00:47:18,300 --> 00:47:22,200
Dlatego chcieli ci� zabi�.
Nie rozumiesz, Frank?
251
00:47:22,400 --> 00:47:25,600
Pozbywali si� dowod�w,
i wszystkich �wiadk�w.
252
00:47:25,800 --> 00:47:29,800
- Lupe nie by� �wiadkiem
- Zgin�a przypadkiem.
253
00:47:32,100 --> 00:47:36,400
Bo�e, przykro mi.
254
00:47:39,300 --> 00:47:42,000
- Jak mnie znalaz�a�?
- Philly Bambino.
255
00:47:42,200 --> 00:47:46,400
Pr�bowa�am si� dosta� do szpitala,
ale byli tam ludzie Jamisona.
256
00:47:46,600 --> 00:47:52,000
Potem zobaczy�am Philly'ego.
Po��czy�am go z tob�.
257
00:47:52,200 --> 00:47:58,800
- Sk�d znasz Philly'ego?
- Frank, tym si� zajmuj�. Znam wszystkich.
258
00:48:03,500 --> 00:48:07,800
- Gdzie si� chowa�a�? Gdzie by�a�?
- W g�rach.
259
00:48:11,400 --> 00:48:14,400
Cholera.
260
00:48:16,800 --> 00:48:22,000
Przepraszam Frank.
Nawet nie zapyta�am jak si� czujesz.
261
00:48:22,200 --> 00:48:28,200
Nic mi nie jest. Fizycznie w porz�dku,
tylko g�owa.
262
00:48:28,700 --> 00:48:32,600
Brakuje mi Lupe,
bardzo brakuje.
263
00:48:33,300 --> 00:48:38,800
Nie mog� zebra� my�li,
jeden dzie� na nogach, i jestem wyko�czony.
264
00:48:39,000 --> 00:48:43,600
- Mo�emy pom�wi� jutro?
- Oczywi�cie.
265
00:48:43,800 --> 00:48:48,800
- Wszystko w porz�dku? Jeste� bezpieczna?
- C�, jako� sobie radz�.
266
00:48:49,000 --> 00:48:55,800
- Tak, ale teraz jeste� sama.
- Teraz czuj� si� o wiele lepiej.
267
00:48:57,200 --> 00:49:01,600
- Pom�wimy jutro.
- Dobrze.
268
00:49:12,100 --> 00:49:14,000
Masz �adn� fryzur�.
269
00:49:15,600 --> 00:49:16,800
Dzi�ki.
270
00:49:55,100 --> 00:49:58,600
- Frank, to ja, Colette. Obudzi�am ci�?
- W porz�dku, o co chodzi?
271
00:49:58,800 --> 00:50:01,800
Mo�e by� dzisiaj do mnie wpad�?
Chc� ci co� pokaza�.
272
00:50:02,000 --> 00:50:05,800
Je�li ci pasuje, mog� ci�
odebra� przed hotelem.
273
00:50:06,200 --> 00:50:10,500
- Dobra, w porz�dku.
- Jasne.
274
00:50:10,700 --> 00:50:13,600
- B�d� o czwartej.
- Narazie.
275
00:50:21,700 --> 00:50:24,900
- Mary, prosz� wyjd�. Musisz co� zje��.
- M�wi�am, �e nie jestem g�odna.
276
00:50:25,000 --> 00:50:28,500
- Mary, chcesz zachorowa�?
- Nie dbam o to..
277
00:50:28,700 --> 00:50:33,000
Chc� si� zobaczy� z wujkiem Frankiem.
Min�o trzy miesi�ce. Obieca�e� mi, �e si� z nim spotkam.
278
00:50:33,200 --> 00:50:37,500
Tw�j wujek dochodzi do siebie.
Obiecuj� �e go zobaczysz. Nie tra� wiary.
279
00:50:37,700 --> 00:50:40,300
Dlaczego? Boga to nie obchodzi.
280
00:50:40,500 --> 00:50:45,200
- Mary, to nie prawda?
- Id� ju�, zostaw mnie w spokoju..
281
00:50:53,800 --> 00:50:58,400
- Po prostu si� zjawi�a, a ty jej ufasz?
- China jej ufa�.
282
00:50:58,600 --> 00:51:02,600
- To nie m�j interes.
- Ona te� mia�a by� w samochodzie.
283
00:51:02,800 --> 00:51:09,000
- Ale akurat wr�ci�a do domu po prezent?
- Co si� z tob� dzieje?
284
00:51:10,300 --> 00:51:14,600
- S�ysza�e� o wa�niaku z CIA nazwiskiem Jamison?
- Arthur Jamison?
285
00:51:14,800 --> 00:51:18,600
- Znasz go?
- S�ysza�em co�. Sk�d ty go znasz?
286
00:51:18,800 --> 00:51:22,400
Colette wcze�niej pracowa�a dla niego.
To on chcia� mnie zabi�.
287
00:51:22,600 --> 00:51:29,200
Frankie, nie znam go dobrze.
Ale s�ysza�em �e to psychol. Ja sie tym zajm�.
288
00:51:29,400 --> 00:51:35,600
Philly, doceniam ofert�.Ale ten facet uderzy� w moj� rodzin�.
Sam dorw� sukinsyna.
289
00:51:35,800 --> 00:51:39,900
Nie r�b nic, p�ki nie zadzwoni� w par� miejsc.
Nie szalej.
290
00:51:40,100 --> 00:51:44,800
Mam spotkanie. Porozmawiamy o tym p�niej.
Chod� Elvis.
291
00:51:45,000 --> 00:51:49,600
Frankie! Nie odwracaj sie do niej ty�em.
292
00:51:49,800 --> 00:51:54,000
Mysl�, �e si� co do niej mylisz.
Ale b�d� uwa�a�.
293
00:51:54,700 --> 00:51:56,800
Zosta� z nim Elvis.
294
00:51:59,400 --> 00:52:03,000
Mam dla was robot�.
Lecicie do Los Angeles.
295
00:52:14,100 --> 00:52:17,400
Widzisz, co si� dzieje, gdy pr�buj�
si� dosta� do danych?
296
00:52:18,200 --> 00:52:21,200
Nic nie zrobi� bez dysku.
297
00:52:21,400 --> 00:52:28,000
- Nie rozumiem, czemu China nie zostawi� ci kopii.
- Chcia� mnie chroni�. Tak jak ciebie.
298
00:52:30,700 --> 00:52:37,600
- Powiedzia� ci, kto by� kontaktem w FBI?
- Nie zd��y�.
299
00:52:41,400 --> 00:52:46,500
- O co chodzi?
- Nie wiem, ale jak dwoje ludzi ze sob� pracuje...
300
00:52:46,700 --> 00:52:51,400
- Nie wiele ci m�wi�.
- Chcesz powiedzie�, �e k�ami�?
301
00:52:51,600 --> 00:52:56,000
Nie. Tylko chc� mie� pow�d
by ci wierzy�.
302
00:52:57,700 --> 00:53:03,400
- Nie b�d� sie przed tob� t�umaczy�.
- Ponios�am tak� sam� strat�, jak ty.
303
00:53:03,600 --> 00:53:07,800
A je�li podejrzewasz, �e mia�am
z t� przemoc� co� wsp�lnego...
304
00:53:07,900 --> 00:53:12,200
to mo�esz st�d wypieprza�.
305
00:53:21,000 --> 00:53:24,000
Przepraszam.
306
00:53:26,600 --> 00:53:32,200
Nie wiem, co o tym my�le�.
Nie mog� spa�.
307
00:53:32,400 --> 00:53:35,000
My�lisz, �e ja mog�?
308
00:53:35,200 --> 00:53:38,800
Jak tylko zamykam oczy,
widz� Lupe...
309
00:53:40,000 --> 00:53:44,900
Powinienem j� chroni�.
A nie mog�em.
310
00:53:45,100 --> 00:53:49,200
To nie twoja wina.
Tylko Jamisona.
311
00:53:49,400 --> 00:53:52,800
Dlatego powinnismy za�atwi�
tego sukinsyna.
312
00:53:56,400 --> 00:54:00,600
Nie potrzebujemy ju� us�ug
piel�gniarki.
313
00:54:00,800 --> 00:54:05,000
Rusz jeszcze raz Franka DaVinci.
A sko�czysz w plastikowym worku.
314
00:54:05,600 --> 00:54:09,600
Chcia�e� wojny, dupku?
Masz j�.
315
00:54:12,800 --> 00:54:14,200
Kurwa.
316
00:54:39,600 --> 00:54:46,200
Mam w dupie, czy chce ci� dorwa� sam Mussollini,
i chuj mnie obchodzi kto ci stanie na drodze!
317
00:54:46,900 --> 00:54:52,600
Je�li dysk dostanie si� w niepowo�ane r�ce,
wszyscy nie �yjemy.
318
00:54:53,700 --> 00:55:00,400
Mam materia�y na was wszystkich,
w tym ciebie.
319
00:56:18,400 --> 00:56:22,600
No dalej, mocno.
320
00:56:38,300 --> 00:56:39,600
Bo�e.
321
00:56:50,300 --> 00:56:56,800
S�ucham? Nie, jego �ona. Jaki Rich?
Witam, ojcze Rich, jak si� masz?
322
00:56:59,300 --> 00:57:04,600
Uspok�j si�.
Co si� sta�o?
323
00:57:06,700 --> 00:57:08,000
Co?
324
00:57:08,900 --> 00:57:13,200
Lupe chcia�a lepszego �ycia.
325
00:57:14,400 --> 00:57:18,600
- Kocha�a ci�.
- Czu�em sie przy niej wolny.
326
00:57:18,800 --> 00:57:24,000
- Ufali�my sobie.
- Zaufanie jest najwa�niejsze.
327
00:57:24,200 --> 00:57:29,600
China ci�gle to powtarza�.
Poza nim tylko tobie mog� zaufa�.
328
00:57:30,200 --> 00:57:32,600
Szkoda, �e go tu nie ma.
329
00:57:33,400 --> 00:57:40,600
- Czy�abym si� bezpieczniej gdyby� zosta� na noc.
- Colette, przy mnie nikt nie jest bezpieczny.
330
00:57:41,700 --> 00:57:44,200
Ale ja si� tak czuj�.
331
00:57:57,100 --> 00:57:59,600
Tak, chwileczk�.
332
00:58:01,700 --> 00:58:05,800
Wszystko dobrze.
333
00:58:20,300 --> 00:58:27,600
- Wszystko b�dzie dobrze.
- Zabij� go.
334
00:58:27,800 --> 00:58:31,800
Je�li co� jej zrobi, przysi�gam,
wytn� mu serce.
335
00:58:58,200 --> 00:59:00,600
Rozwal mu pieprzony �eb!
336
00:59:18,400 --> 00:59:20,900
- Jed�.
337
00:59:21,100 --> 00:59:24,000
Sk�d sie kurwa wzieli?
338
00:59:31,800 --> 00:59:35,200
- Kurwa.
- Chyba ich zgubili�my.
339
00:59:49,100 --> 00:59:55,000
- Lepiej zosta� dzisiaj w hotelu.
- Musz� zabra� kilka rzeczy z domku.
340
00:59:55,200 --> 01:00:00,200
�cigaj� nas. Jamison nie odpu�ci,
p�ki nas nie dorwie.
341
01:00:01,200 --> 01:00:05,200
Mam gdzie� Jamiesona.
Teraz obchodzi mnie tylko Mary.
342
01:00:05,400 --> 01:00:08,200
Nic jej nie b�dzie.
343
01:00:10,900 --> 01:00:16,100
- Zadzwo� do mnie, jak tylko wr�cisz.
- Obiecuj�.
344
01:00:16,300 --> 01:00:20,800
- Prawie ci� dostali.
- Tobie te� nie wiele brakowa�o.
345
01:00:28,500 --> 01:00:33,600
Frankie. Je�li te gnoje trzymaj� Mary,
w co w�tpi�.
346
01:00:33,800 --> 01:00:39,500
U�yj� jej jako karty przetargowej,
do wymiany na informacje. Jak my�lisz?
347
01:00:39,700 --> 01:00:42,400
- My�l� �e Joey ma racj�.
- Nie mam �adnych informacji..
348
01:00:42,600 --> 01:00:46,800
- Chc� si� dosta� do Los Angeles, i zabi� sukinsyna.
- Jasne, nie martw si�.
349
01:00:47,000 --> 01:00:52,600
Frankie, jeste� �o�nierzem, i to dobrym,
bo zawsze wszystko planowa�e�.
350
01:00:52,800 --> 01:00:55,500
Je�li cos zrobimy
narazimy Mary.
351
01:00:55,700 --> 01:01:00,800
Samolot jest gotowy, b�dziemy w Los Angeles na �sm�.
Potem zdecydujemy, co robi�.
352
01:02:14,400 --> 01:02:19,400
Frank, wstawaj.
Limuzyna czeka.
353
01:02:46,700 --> 01:02:48,600
Wujek Frank.
354
01:02:49,300 --> 01:02:53,500
Ale mnie przestraszy�a�.
355
01:02:53,700 --> 01:03:00,200
Przepraszam wyjku, bardzo chcia�am ci� zobaczy�.
Chyba nie jeste� na mnie z�y.
356
01:03:01,700 --> 01:03:07,600
- Obiecuj�, �e ju� nigdy nie uciekn�.
- A ja obiecuj�, �e ju� ci� nie zostawi�.
357
01:03:09,400 --> 01:03:10,800
To musi by� Mary.
358
01:03:11,800 --> 01:03:14,600
Tak, zaczekam.
359
01:03:14,800 --> 01:03:18,500
- Ciociu Frannie, zna�a� moj� mam�?
- Nie, kochanie.
360
01:03:18,700 --> 01:03:23,300
Ale tw�j wuj Philly du�o mi o niej opowiada�.
Wiem, �e by�a wyj�tkowa.
361
01:03:23,500 --> 01:03:28,600
Jak ty. Musia�a� by� bardzo dzielna,
by dotrze� tu autobusem.
362
01:03:28,800 --> 01:03:33,700
- Mam to chyba po wujku.
- Na pewno.
363
01:03:33,900 --> 01:03:39,300
Teraz si� wy�pij.
Gdy si� obudzisz si�, poka�� ci Las Vegas.
364
01:03:39,500 --> 01:03:44,800
Ojciec Rich? Jest tutaj.
Twoje modlitwy zosta�y wys�uchane.
365
01:03:46,100 --> 01:03:50,000
Ja te� wierzy�em.
366
01:03:50,600 --> 01:03:53,700
Pora spa�.
367
01:03:53,900 --> 01:03:57,400
- Co tam masz, kamienie?
- Ksi��ki.
368
01:03:57,600 --> 01:04:00,700
I mleko.
369
01:04:00,900 --> 01:04:05,300
- Mam z�e sny o Lupe
- Wiem, ja te�...
370
01:04:05,500 --> 01:04:10,900
- Nied�ugo min�.
- Czemu B�g do tego dopu�ci�?
371
01:04:11,100 --> 01:04:17,100
B�g tego nie sprawi� tylko ludzie.
Wiemy, �e posz�a do nieba.
372
01:04:17,300 --> 01:04:20,200
- T�skni�am.
- Ja te�, kochanie.
373
01:04:20,400 --> 01:04:25,400
- Kocham ci�,
- Ja ciebie te�, a teraz �pij.
374
01:04:50,000 --> 01:04:56,100
"Drogi Frank. Jak w starym dowcipie:
Mam dobr� wiadomo�� i z��.
375
01:04:56,300 --> 01:05:00,500
Dobra jest taka, �e skoro czytasz list
to wci�� �yjesz.
376
01:05:00,700 --> 01:05:04,200
To te� oznacza, �e wci�� posiadasz
cenne informacje.
377
01:05:04,400 --> 01:05:10,700
Je�li nadal nie wiesz, to ten CD-ROM
mo�e wys�a� kilku ludzi do komory gazowej.
378
01:05:10,900 --> 01:05:15,700
Czyli oddzia� CIA, Arthura Jamisona.
To dobra wiadomo��.
379
01:05:15,900 --> 01:05:22,100
Z�� wiadomo�ci� jest to, �e je�li
dosta�e� ten list, to ja ju� gram w golfa z Jimmym Hoff�.
380
01:05:22,300 --> 01:05:26,600
Ale nie smu� si�.
Bo wygra�em.
381
01:05:27,500 --> 01:05:32,100
I dobra rada:
bardzo uwa�aj komu ufasz.
382
01:05:32,300 --> 01:05:36,900
Jamieson to silny cz�owiek.
I ma kontakty blisko rz�du.
383
01:05:37,100 --> 01:05:40,800
Najlepsze to skontaktowa� si� z FBI,
oni nienawidz� CIA.
384
01:05:41,000 --> 01:05:45,000
Doko�cz to, co zacz��em.
Spu�� tego �miecia w kiblu.
385
01:05:45,200 --> 01:05:50,200
Powodzenia, kolego. Mam nadziej�, �e do�yjesz setki.
Tw�j kumpel China.
386
01:05:50,400 --> 01:05:57,200
PS: Jamieson, je�li to ty czytasz ten list.
Pierdol si�."
387
01:06:36,900 --> 01:06:40,600
- Louis, zbud� si�.
- Co si� dzieje?
388
01:06:40,800 --> 01:06:46,600
- Ona wyje�d�a.
- Wszystko kurwa prze�pisz!
389
01:06:50,600 --> 01:06:56,200
"Abonent nie jest dost�pny.
Lub jest poza zasi�giem sieci."
390
01:06:56,400 --> 01:06:59,400
"Prosz� zadzwoni� p�niej."
- Cholera.
391
01:07:01,100 --> 01:07:04,600
- Co si� sta�o?
- Nic.
392
01:07:05,200 --> 01:07:09,800
Wiesz, mog� sprawdzi�
t� dziewczyn� Chiny.
393
01:07:10,000 --> 01:07:14,800
- Da� by� ju� spok�j.
- Frankie, jej dane pasuj� tylko do jednej osoby.
394
01:07:15,000 --> 01:07:18,100
Pochowanej w San Diego.
30 lat temu.
395
01:07:18,300 --> 01:07:22,200
- Agenci u�ywaj� fa�szywych danych osobowych.
- To dane z CIA.
396
01:07:23,500 --> 01:07:29,900
- A co z ostatni� noc�? Pr�bowali zabi� nas oboje.
- Nie wiem co to by�o, ale ja bym jej nie ufa�.
397
01:07:30,100 --> 01:07:32,600
Co� z ni� jest nie tak.
398
01:07:34,900 --> 01:07:37,300
Mog� po�yczy� w�z?
Chc� wr�ci� do hotelu.
399
01:07:37,400 --> 01:07:41,100
Co si� z tob� dzieje?
Wszyscy chc� ci pom�c, a ty wyje�d�asz?
400
01:07:41,300 --> 01:07:45,200
- Zobaczymy si� p�niej.
- Nie s�dz�, �e to dobry pomys�.
401
01:07:45,400 --> 01:07:49,600
Jestem ju� doros�y,
potrafi� o siebie zadba�.
402
01:07:50,400 --> 01:07:53,600
Gary! Zawiezie ci� do hotelu.
403
01:07:54,100 --> 01:07:58,200
- W czym mog� pom�c?
- We�miesz Frankiego do Arizona Charlie.
404
01:08:10,000 --> 01:08:13,800
- Kupi� papierosy. Chcesz co�?
- Paczk� gum do �ucia.
405
01:08:14,000 --> 01:08:16,400
- Zaraz wracam.
406
01:08:38,000 --> 01:08:42,900
- Hej, Sonny.
- Jak si� czujesz?
407
01:08:43,100 --> 01:08:46,600
- To ja, Tony.
- Tony, jak si� masz?
408
01:08:46,800 --> 01:08:53,600
- Tony, sp�jrz, co to za miejsce.
- Tak, to jest pi�kne... ale gdzie akcja?
409
01:08:53,800 --> 01:08:58,800
Tworzy si�. M�wi�em ci przez telefon,
�e b�dzie trudniej ni� my�leli�my.
410
01:08:59,300 --> 01:09:04,100
Bez obaw.
Te dupki ju� nie �yj�.
411
01:09:04,300 --> 01:09:06,600
Miejmy nadziej�.
412
01:09:19,200 --> 01:09:23,200
Frankie, twoje gumy...
Cholera.
413
01:09:31,600 --> 01:09:35,600
- Pan Bambino?
- Tak, to ja.
414
01:09:35,800 --> 01:09:41,400
- Cze��, jestem Jackie.
- Um�wiona na 9;00?
415
01:09:43,400 --> 01:09:47,200
- Mam ci� przywioz�a?
- Nie, sama przyjecha�am.
416
01:09:47,400 --> 01:09:54,000
- Masz prawo jazdy?
- Panie Bambino, mam 21 lat.
417
01:09:56,100 --> 01:10:00,800
- Jasne. Wi�c czym si� zajmujesz?
- Jestem tancerk�.
418
01:10:01,000 --> 01:10:03,400
- Tancerk�?
- I innymi rzeczami.
419
01:10:04,200 --> 01:10:09,800
- Na przyk�ad?
- Ja to nazywam fizjoterapi�.
420
01:10:10,000 --> 01:10:13,000
Co� jak masa�?
421
01:10:14,200 --> 01:10:18,800
Mam takie b�le...
422
01:10:19,000 --> 01:10:22,800
- Nerw kulszowy?
- Dok�adnie. Nerw kulszowy.
423
01:10:23,000 --> 01:10:29,000
Panie Bambino, mam co�,
co panu pomo�e.
424
01:11:54,500 --> 01:11:58,000
- I jak?
- Wspaniale.
425
01:11:58,700 --> 01:12:03,900
Wiesz co znaczy "Bambino" po w�osku?
"Maluszek".
426
01:12:04,100 --> 01:12:09,600
M�w mi "Panie Maluszku".
Nie, bez "Pan". "Maluszek" wystarczy.
427
01:12:10,300 --> 01:12:15,200
Dobrze, maluszku.
Chcesz spr�bowa� czego� innego?
428
01:12:17,400 --> 01:12:21,600
- Tak. Czego?
- Tajskiego masa�u.
429
01:12:22,300 --> 01:12:28,800
- Brzmi egzotyczne.
- I taki jest.
430
01:12:34,800 --> 01:12:38,200
U�ywa si� ca�ego cia�a.
431
01:12:43,300 --> 01:12:48,600
Na stole mam ksi��eczk� czekow�.
Mo�esz j� zabra�.
432
01:13:04,200 --> 01:13:08,200
- Od�� bro�, prosz�.
- Frank?
433
01:13:08,700 --> 01:13:13,000
- Tak si� ciesz�, �e ci� widz�.
- Ca�y dzie� pr�buj� si� dodzwoni�.
434
01:13:13,200 --> 01:13:15,600
Linie s� zerwane.
Jutro maj� naprawi�.
435
01:13:15,800 --> 01:13:20,100
- Mam dobr� wiadomo��, Mary si� odnalaz�a.
- A m�wi�am, �e wszystko b�dzie dobrze.
436
01:13:20,200 --> 01:13:25,200
- A to chyba rozwi��e nasze problemy.
- Nie �artuj.
437
01:13:27,200 --> 01:13:32,700
To jest to. Bo�e b�ogos�aw Mary.
438
01:13:32,900 --> 01:13:36,800
Schowa� go u niej trzy miesi�ce temu.
Mia�a go przez ca�y ten czas.
439
01:13:37,000 --> 01:13:42,800
- Trzymamy Jamiesona w gar�ci. Trzeba to uczci�.
- Nie mamy czym.
440
01:13:44,900 --> 01:13:51,000
Um�wmy si�. Ty pomo�esz zapomnie� mnie,
a ja tobie.
441
01:13:51,200 --> 01:13:54,200
Zata�cz ze mn�, panie Da Vinci.
442
01:16:35,300 --> 01:16:40,700
- Cicho.
- Hej. Mam dla ciebie prezent.
443
01:16:40,900 --> 01:16:45,100
My�la�em, �e to Bo�e Narodzenie.
By� tak dobrze zapakowany.
444
01:16:45,300 --> 01:16:52,100
- Skurwiel. Gdzie Frank?
- Dobre pytanie. Gdzie on mo�e by�?
445
01:16:52,300 --> 01:16:57,800
Nie baw si� ze mn�.
Jak go nie b�dzie w LA rozwal� ci �eb.
446
01:16:58,700 --> 01:17:03,300
Nie zapomnia�e� mo�e o senatrorze,
kt�ry znikn�� kilka lat temu?
447
01:17:03,500 --> 01:17:06,400
- Nic na mnie nie masz, dupku.
- Zobaczymy...
448
01:17:06,600 --> 01:17:10,000
Gdybym by� na twoim miejscu...
449
01:17:10,200 --> 01:17:15,000
martwi�bym si� o seksualne obsesje
twojego brata.
450
01:17:15,200 --> 01:17:21,300
- Co ma do tego Joey?
- W tej w�a�nie chwili...
451
01:17:21,500 --> 01:17:26,200
ostatni raz oddaje si�
swojej pasji.
452
01:17:26,400 --> 01:17:31,000
Ale zapewniam ci�, �e jego koniec
b�dzie rozkoszny.
453
01:17:32,400 --> 01:17:36,400
- Kurwa.
- Co si� dzieje?
454
01:17:41,500 --> 01:17:45,000
Cholera. Szybko na g�r�.
455
01:18:01,800 --> 01:18:07,800
Jedynym sposobem zupe�nego odpr�enia
jest...
456
01:18:22,000 --> 01:18:25,300
Ca�kowite poddanie.
457
01:18:33,600 --> 01:18:35,800
- Powiedz to.
- Poddaj� si�.
458
01:18:37,400 --> 01:18:39,200
Poddaj� si�.
459
01:18:42,500 --> 01:18:47,200
Co to jest? Pachnie jak...
460
01:18:47,400 --> 01:18:49,700
Benzyna?
461
01:18:53,100 --> 01:18:55,400
Cholera. Idziemy, Joey!
462
01:19:03,300 --> 01:19:08,000
- Pali si�!
- Wywa�y� drzwi!
463
01:21:18,500 --> 01:21:21,200
Niech ci� cholera, Frank!
464
01:21:24,300 --> 01:21:27,200
Ty sukinsynu.
465
01:21:28,100 --> 01:21:32,000
Czeka�am kiedy si� zjawisz,
Moonface.
466
01:21:37,400 --> 01:21:40,400
Panie Jamieson? Tu Colette.
467
01:21:54,000 --> 01:21:56,800
W�a�nie przysz�o.
468
01:22:07,400 --> 01:22:11,400
Dorwiesz go,
i utniesz mu jaja, prawda?
469
01:22:37,400 --> 01:22:43,000
"Wi�c Uwa�asz, �e nie mam nic na ciebie i senatora Elliota?
Przekonajmy si� kto ma racj�.
470
01:22:43,200 --> 01:22:48,900
"Senator, by� chciwym skurwielem, chcia� od was wyci�gn��
50.000 za licencj� na hazard.
471
01:22:49,100 --> 01:22:52,200
Inaczej nas�a�by na was komisj�.
472
01:22:52,400 --> 01:22:59,000
Ty postanowi� och�odzi� relacje
pakuj�c mu w �eb pocisk 45.
473
01:23:02,800 --> 01:23:05,500
Wi�c teraz, mo�emy zawrze� umow�.
474
01:23:05,700 --> 01:23:10,400
Daj mi dysk, a ja dam ci
jedyn� istniej�c� kopi� tego filmu.
475
01:23:10,600 --> 01:23:15,200
Wszystkie szczeg�y w za��czonym pi�mie.
Ciao, Bambino."
476
01:23:16,400 --> 01:23:18,800
Ciebie te� ma?
477
01:23:21,500 --> 01:23:24,600
Ludzie gin� z r�nych powod�w.
478
01:23:24,800 --> 01:23:30,200
Ty zabija�e� dla kraju.
Ja dla rodziny.
479
01:23:31,400 --> 01:23:34,200
Jamieson wyrucha� nas obu.
480
01:23:35,400 --> 01:23:37,800
Wi�c mu odp�a�my.
481
01:23:49,400 --> 01:23:53,700
- Te� pieprzy�a� si� z Chin� zanim go zabi�a�?
- To nie ja pr�bowa�am ci� zabi�.
482
01:23:53,800 --> 01:23:57,600
To cz�owiek Jamisona.
Chcia� zabi� nas oboje.
483
01:23:57,800 --> 01:24:01,800
- Wi�c czemu dla niego pracujesz?
- Chc� wyr�wna� rachunki.
484
01:24:02,000 --> 01:24:07,000
Trzeba go zabi�, inaczej to szale�stwo
nigdy si� nie sko�czy.
485
01:24:07,200 --> 01:24:09,700
- Jak chcesz to zrobi�?
- Dam mu to czego chce.
486
01:24:09,800 --> 01:24:15,000
- My�lisz, �e to co� zmieni?
- Zmieni wszystko. Ty dostaniesz ta�m�, on dostanie dysk.
487
01:24:15,200 --> 01:24:20,700
- A ja Jamisona.
- Gdy dostanie dysk, zabije ci�.
488
01:24:20,900 --> 01:24:24,500
Zaryzykuj�.
489
01:24:24,600 --> 01:24:27,200
Oddaj mi dysk.
490
01:24:33,600 --> 01:24:35,600
Musia�em oszale�.
491
01:25:11,500 --> 01:25:13,600
Frank, uwa�aj!
492
01:25:51,400 --> 01:25:55,000
Ruszaj si�, dupku.
493
01:26:00,200 --> 01:26:04,200
- Nic ci nie jest, Frankie?
- Nie. Gdzie Philly?
494
01:26:06,700 --> 01:26:09,800
Dobre pytanie.
By� obok mnie przed chwil�.
495
01:26:14,000 --> 01:26:17,100
- Don, wszystko w porz�dku?
- Wyli�e si�.
496
01:26:17,300 --> 01:26:20,400
- Wszystko gra?
- Dzi�ki...
497
01:26:26,800 --> 01:26:29,900
A to kurwa kto?
498
01:26:30,100 --> 01:26:32,800
- Halo?
- Dawaj DaVinci.
499
01:26:36,800 --> 01:26:40,700
C�, pu�kowniku DaVinci wydaje si�,
�e nasza gra w szach�w jeszcze trwa.
500
01:26:40,900 --> 01:26:46,200
W�a�nie ci zgarn��em kr�la Las Vegas
i pozbawi�em tronu.
501
01:26:46,400 --> 01:26:52,800
Je�li jego �ycie co� dla ciebie znaczy,
spotkamy si� jutro na tamie Hoovera o 8 rano.
502
01:26:53,000 --> 01:26:57,200
I nie zapomnij dysku.
Czas sko�czy� t� parti�.
503
01:27:20,800 --> 01:27:24,500
W ko�cu si� spotykamy
panie DaVinci.
504
01:27:24,700 --> 01:27:29,700
Wygl�da na to, �e wr�ci�a ci ikra.
Nigdy nie my�la�em, �e jescze zobacz� ci� z gnatem...
505
01:27:29,900 --> 01:27:34,900
odk�d zabi�e� siedmioletni� wnuczk�
genera�a Tanga.
506
01:27:35,100 --> 01:27:40,000
- Sko�cz z tym pieprzeniem, Jamison
- Siedzimy razem w tym parszywym biznesie.
507
01:27:40,700 --> 01:27:44,700
Rozwal go, Frank!
508
01:27:44,800 --> 01:27:47,600
Pieprzy� go, zabij sukinsyna!
509
01:27:47,800 --> 01:27:51,900
Frank nie chce ju� zabija�.
Prawda pu�kowniku?
510
01:27:52,100 --> 01:27:56,400
- Sko�czmy to wreszcie.
- Jak m�wisz.
511
01:27:56,600 --> 01:28:03,800
Oddaj mi dysk, a ja puszcz� t� �wini�,
by mog�a dalej chla� wino i �re� makaron.
512
01:28:04,800 --> 01:28:08,400
Oddaj mi dysk, pu�kowniku!
To rozkaz!
513
01:28:10,900 --> 01:28:14,200
Szach i Mat.
514
01:28:15,500 --> 01:28:18,400
Frank, oddaj mi dysk.
515
01:28:19,000 --> 01:28:22,800
- Wi�c tak to chcesz rozegra�, Colette?
- Oddaj mi dysk.
516
01:28:23,000 --> 01:28:28,200
Od�� bro� i oddaj dysk
agentce Desbois.
517
01:28:28,400 --> 01:28:36,000
- Nie r�b tego.
- Pami�taj Frank. Zaufanie jest najwa�niejsze.
518
01:28:36,200 --> 01:28:37,700
Pami�tasz?
519
01:28:37,800 --> 01:28:45,200
W�a�nie tak. Nasz �o�nierzyk zawsze
s�ucha� rozkaz�w. Daj mi go.
520
01:28:45,400 --> 01:28:49,600
- O to chodzi�o, szefie?
521
01:29:03,900 --> 01:29:08,200
- Myli�em si� co do ciebie, agentko Desbois.
- Chyba tak.
522
01:29:13,800 --> 01:29:19,200
Naprawd� nie nazywam si� Desbois.
Tylko Vickie Lynn.
523
01:29:21,500 --> 01:29:24,800
- M�wi�am, �e mo�esz mi ufa�.
- Wiedzia�em.
45532
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.