All language subtitles for Hood.Of.The.Living.Dead

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch Download
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino Download
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese Download
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:00,040 --> 00:00:02,880 movie info: XVID 624x352 23.976fps 700.1 MB /SubEdit b.4020 (http://subedit.prv.pl)/ 2 00:00:29,000 --> 00:00:33,200 DZIELNICA ŻYWYCH TRUPÓW 3 00:01:32,800 --> 00:01:36,000 Co nowego u ciebie Tony ? 4 00:01:57,600 --> 00:01:59,800 Kurwa. 5 00:02:00,000 --> 00:02:01,800 Kolejny koszmar. 6 00:02:13,600 --> 00:02:16,800 Co cię znowu wkurza tak wcześnie rano ? 7 00:02:18,000 --> 00:02:19,600 Miałem kolejny koszmar. 8 00:02:20,000 --> 00:02:24,000 To pewnie wszystko przez tą twoją robotę w laboratorium. 9 00:02:25,000 --> 00:02:27,800 Moja praca nie ma z tym nic wspólnego. 10 00:02:27,840 --> 00:02:29,200 Jak wolisz czarnuchu. 11 00:02:32,800 --> 00:02:35,160 Myślę, że to jakieś ostrzeżenie dla ciebie. 12 00:02:35,200 --> 00:02:38,200 Zamknij się. A ty gdzie byłeś ostatniej nocy ? 13 00:02:38,240 --> 00:02:39,200 Byłem poza domem. 14 00:02:39,240 --> 00:02:40,440 Gdzie poza domem cwaniaku ? 15 00:02:40,480 --> 00:02:43,120 Nie twoja sprawa. Nie jesteś moim tatą. 16 00:02:43,160 --> 00:02:48,800 Tak ? Ale taty tu nie ma i ja będę mówić co masz robić, dopóki nie skończysz 18 lat. 17 00:02:50,800 --> 00:02:54,600 Człowieku. Muszę już iść. Nie chcę się spóźnić. 18 00:02:54,640 --> 00:02:58,640 Wróć tu zaraz po szkole. Musimy porozmawiać o twoich przyjacielach. 19 00:02:58,920 --> 00:03:00,800 O moich przyjacielach ? 20 00:03:00,840 --> 00:03:02,600 A co ? Coś ci się w nich nie podoba ? 21 00:03:03,000 --> 00:03:06,200 Tak. Nie podoba mi się, kiedy zbyt długo z nimi przebywasz. 22 00:03:06,400 --> 00:03:09,000 Człowieku. Nie możesz mi mówić, z kim się mam przyjaźnić. 23 00:03:09,040 --> 00:03:14,640 Właśnie to powiedziałem. Lepiej bądź w domu kiedy wrócę, żebym nie musiał cię szukać. 24 00:03:17,400 --> 00:03:20,000 Jak tam chcesz. 25 00:03:54,000 --> 00:03:55,920 Co ty robisz do diabła ? 26 00:03:55,960 --> 00:03:58,600 Jem śniadanie, czytam o Kubie. 27 00:03:58,800 --> 00:04:00,800 Co ? 28 00:04:00,840 --> 00:04:04,800 Nic. Tylko żartowałem. Po prostu jadłem śniadanie. 29 00:04:04,840 --> 00:04:06,800 Gdzie do diabła jest Rick ? 30 00:04:07,000 --> 00:04:14,000 Poszedł dziś rano do Taco. Siadło mu na żołądku i trochę się pochorował. 31 00:04:14,040 --> 00:04:19,400 Pośpieszcie się i zaczynajcie. Oczekuję pozytywnych wyników formuły regeneracji przed końcem miesiąca. 32 00:04:20,000 --> 00:04:22,800 Oczywiście panie Richards. 33 00:04:22,840 --> 00:04:25,600 Doktorze. 34 00:04:26,600 --> 00:04:29,600 Doktorze Fiucie. 35 00:06:36,600 --> 00:06:38,800 Myślałem, że zaczekasz, aż dotrę. 36 00:06:38,840 --> 00:06:45,600 Nie mogłem dłużej czekać. Doktor Fiut przyszedł i się wkurzał. Chce widzieć wyniki przed końcem miesiąca. 37 00:06:45,640 --> 00:06:52,400 Przed końcem miesiąca ? Ile razy jeszcze będę musiał rozmawiać z tym gościem ? Już mu mówiłem, że nie można osiągnąć postępu. 38 00:06:58,600 --> 00:07:03,600 Zabijamy małego, brudnego szczura, żeby jakaś bogata suka mogła odzyskać swojego pudla. 39 00:07:03,640 --> 00:07:08,600 Tak. Pamiętasz te gówno i pogłoski w całej firmie, o tym, że klonujemy zwierzęta ? 40 00:07:08,640 --> 00:07:20,800 Pewnie. Za każdym razem kiedy uzyskujemy coś nowego, pojawiają się krytycy i rozprawcy. To ci sami dupkowie, którzy używają produktów, które ludzie tacy jak my tworzą. 41 00:07:22,000 --> 00:07:27,400 Dobrze. Wystarczy tego chrzanienia. Zabierzmy się do pracy. Dzisiaj muszę skończyć punktualnie. 42 00:07:27,440 --> 00:07:30,800 Matkojebco. Nawet nie zacząłeś punktualnie ! 43 00:07:31,200 --> 00:07:33,200 Chyba nie powiedziałeś tego Richards'owi ? 44 00:07:33,240 --> 00:07:37,200 Nie. Powiedziałem mu, że jesteś w sraczu. 45 00:07:37,400 --> 00:07:46,000 To dobrze. Ostatnią rzeczą o jakiej powinien się dowiedzieć, po tym jak dał mi podwyżkę, jest to, że się obijam. 46 00:08:01,800 --> 00:08:05,400 To co robimy dzisiaj wieczorem ? Jaki jest plan ? 47 00:08:05,600 --> 00:08:08,800 Nic człowieku. Muszę stąd spadać do 15 minut. 48 00:08:08,840 --> 00:08:10,800 Dlaczego człowieku ? Gdzie się wybierasz ? 49 00:08:10,840 --> 00:08:15,200 Muszę być w domu, zanim mój brat tam dotrze. Wiesz. Jest wkurzony z jakiegoś powodu i chce pogadać. 50 00:08:15,240 --> 00:08:17,800 Do diabła człowieku. Znowu się uważa za twojego ojca ? 51 00:08:17,840 --> 00:08:25,440 Jest jeszcze gorszy. Ciągle mi mówi co mam robić ze swoim życiem i, że musimy oboje uważać na siebie odkąd zmarli nasi rodzice. 52 00:08:25,480 --> 00:08:29,400 Człowieku nie gadaj mi takich rzeczy. Nie mów, że nie umiesz go przekonać, żeby się odczepił. 53 00:08:29,440 --> 00:08:31,200 Właśnie o tym mówię. 54 00:08:31,800 --> 00:08:37,200 Powinien poznać jakiegoś kociaka i tyle. Kociaki zawsze poprawiają sytuację. 55 00:08:37,240 --> 00:08:39,600 Skąd to wiesz prawiczku ? 56 00:08:39,640 --> 00:08:43,200 Zamknij się do kurwy. Pieprzyłem się zanim ty to zrobiłeś. Zamknij się do kurwy. 57 00:08:43,240 --> 00:08:46,400 Kuzynka nazwała cię dupą matkojebco. 58 00:08:47,400 --> 00:08:51,200 Po co do niej szłeś człowieku ? 59 00:08:51,240 --> 00:08:54,200 Hej. Matkojebco. Wzywałeś na mnie gliny ? 60 00:08:54,400 --> 00:08:57,000 Nie wzywałbym policji po twój suczy tyłek. 61 00:08:57,040 --> 00:09:02,600 Wiem, że to ty albo twój pedziowaty brat. Gliny przychodzą i szukają zielska. Wiem, że o to prosiłyście suki. 62 00:09:02,640 --> 00:09:09,200 Złorzeczysz, bo jesteś gorszy gnojku. Szlajasz się po Oakland z białasami i towarem. Tylko dlatego mi złorzeczysz. 63 00:09:09,240 --> 00:09:10,440 Kłamliwa, dupiata suka. 64 00:09:10,480 --> 00:09:12,720 Hej. Daj mi ten pieprzony kij. 65 00:09:12,760 --> 00:09:15,600 Krok do tyłu kurwa. Lepiej ze mną nie zadzieraj. 66 00:09:15,640 --> 00:09:17,400 Po kurwę odbezpieczasz broń gnojku ? 67 00:09:17,440 --> 00:09:21,200 To nie wyciągaj kija. Pokaż dziewczynie, która tam stoi, że potrafisz się bić jak mężczyzna. 68 00:09:21,240 --> 00:09:22,400 Pierdolę to gówno. 69 00:09:22,440 --> 00:09:28,000 Dobrze. Jeszcze was złapię w okolicy matkojebcy. A z tobą jeszcze nie skończyłem. Lepiej stąd wyjedź, zanim cię zobaczę w okolicy. 70 00:09:28,040 --> 00:09:31,400 Człowieku. Wszyscy lepiej stąd spadajcie, zanim znajdziecie się w kryminale. 71 00:09:31,440 --> 00:09:33,400 Dupiaty gnojek i matkojebca. Chodźmy stąd. 72 00:09:36,000 --> 00:09:40,000 Mądralińskie suki. 73 00:09:42,000 --> 00:09:45,800 Hej. Człowieku. Poważnie mówię o dzisiejszym wieczorze. Wyrwałem wczoraj fajny tyłek u Moore'a. 74 00:09:45,840 --> 00:09:47,000 Co ? 75 00:09:47,040 --> 00:09:50,960 Ma przyjaciółkę,która chce powierzgać. Zorganizowałem spotkanie na dzisiejszy wieczór. 76 00:09:51,000 --> 00:09:52,200 Skąd one są ? 77 00:09:52,240 --> 00:09:54,280 Kurde. Ja też mam dupę. 78 00:09:54,320 --> 00:09:56,000 Co ? Nie wiedziałem. 79 00:09:56,040 --> 00:09:58,960 Kurde. Mój wróg pokazał mi brzoskwińkę. 80 00:09:59,000 --> 00:10:03,000 Całkiem fajna człowieku. To przyjdziesz człowieku tak jak planujemy ? 81 00:10:03,040 --> 00:10:09,800 To brzmi dobrze Joe, ale muszę uporządkować sprawy z bratem. Poza tym nie sądzę, żebym dzisiejszej nocy mógł siedzieć do pierwszej. 82 00:10:09,840 --> 00:10:11,880 Tej nocy będziemy wierzgać co najmniej do pierwszej. 83 00:10:11,920 --> 00:10:15,680 Biorę samochód i jedziemy do domu San Marco. 84 00:10:15,720 --> 00:10:18,400 Nas będzie trzech, ich też. 85 00:10:20,800 --> 00:10:25,200 Brzmi to nieźle Joe, ale będę musiał spróbować kiedyś później człowieku. 86 00:10:25,240 --> 00:10:28,000 Szkoda człowieku. 87 00:10:28,800 --> 00:10:32,400 Hej. Powinniście już iść, bo będę się musiał czarnuchowi tłumaczyć. 88 00:10:32,440 --> 00:10:33,600 O kurde człowieku. 89 00:10:34,800 --> 00:10:36,000 Dobrze człowieku. 90 00:10:36,200 --> 00:10:39,000 Wpadnij do mnie później. Nie zapomnij człowieku. 91 00:10:39,040 --> 00:10:40,800 Dobrze. 92 00:11:10,200 --> 00:11:14,000 A więc ? Myślałem, że powiedziałeś, że chcesz ze mną rozmawiać. 93 00:11:14,040 --> 00:11:17,600 Później. Mam cały dzień. 94 00:11:18,000 --> 00:11:20,000 Jak tam chcesz. 95 00:11:24,000 --> 00:11:26,600 Człowieku. Powinniśmy po prostu zamówić pizzę. 96 00:11:26,640 --> 00:11:28,800 Chcesz pizzy każdego wieczoru. 97 00:11:28,840 --> 00:11:31,920 Ty gotujesz to samo gówno każdego wieczoru. 98 00:11:31,960 --> 00:11:35,560 Tak ? To dlaczego ty nie gotujesz ? Ja lubię Mac'a i ser. 99 00:11:35,600 --> 00:11:42,400 Ja też, ale ciągle to gówno albo odmrażana kolacja. 100 00:11:42,440 --> 00:11:49,400 Co jest nie tak z odmrażaną kolacją ? Jest tam mięso, warzywa i deser. Dobry, smaczny posiłek. 101 00:11:49,440 --> 00:11:54,000 O czym to chciałeś ze mną rozmawiać tego wieczoru ? O moich kolegach ? 102 00:11:54,040 --> 00:11:57,600 No... Między innymi tak, ale nie tylko o tym. 103 00:11:57,640 --> 00:12:04,200 Musisz z tym odpuścić. To moi koledzy. Ryzykowali dla mnie dzisiaj. 104 00:12:04,240 --> 00:12:08,200 Ryzykowali dla ciebie ? W jakie gówno się wmieszałeś ? 105 00:12:08,240 --> 00:12:14,600 Człowieku. Już drugi raz mieliśmy kłopoty podczas spotkania w parku. 106 00:12:14,640 --> 00:12:17,600 Właśnie dlatego zdecydowałem o przeniesieniu się z Oakland. 107 00:12:17,640 --> 00:12:20,600 Co ? Dlaczego mi nie powiedziałeś ? 108 00:12:20,640 --> 00:12:22,720 Próbuję ci o tym powiedzieć teraz. 109 00:12:22,760 --> 00:12:24,480 Gdzie się przeniesiemy ? 110 00:12:24,520 --> 00:12:25,920 Poza Oakland. 111 00:12:25,960 --> 00:12:27,840 Ale gdzie dokładnie ? 112 00:12:30,120 --> 00:12:31,600 Do jakiego miasta ? 113 00:12:31,640 --> 00:12:32,800 Castor Valley 114 00:12:32,840 --> 00:12:37,200 Castor Valley ? Słyszałem, że mają tam klan. 115 00:12:37,240 --> 00:12:48,000 W dupie mam co tam mają. Powiem ci czego nie mają. Nie mają narkotyków na ulicach, dilerów sprzedających towar dzieciakom, setki pieprzonych morderstw co roku. 116 00:12:48,040 --> 00:12:51,200 Człowieku. Słyszałem, że całe miasteczko jest pełne handlarzy prochami. 117 00:12:51,240 --> 00:12:55,000 No cóż. Może tam bylibyśmy spokojniejsi. 118 00:12:55,040 --> 00:12:58,400 To kiedy wyjeżdżamy ? 119 00:12:58,440 --> 00:13:03,800 Za jakiś miesiąc. 120 00:13:04,000 --> 00:13:07,600 Człowieku. Dzisiaj wieczorem chcę wyjść. 121 00:13:08,000 --> 00:13:13,600 Masz wolną rękę. Za miesiąc nie będziesz zbyt często widywał swoich przyjaciół. Poza tym wychodzę wieczorem z Josie tak czy siak. 122 00:13:13,640 --> 00:13:20,200 Josie ? To dlatego się przenosimy do Castor Valley. Nie lubisz kiedy ta biała dziewczyna ci truje. 123 00:13:20,240 --> 00:13:23,000 Człowieku. To jest wariactwo. 124 00:13:23,040 --> 00:13:28,200 Tak, ale to będzie zmiana na lepsze. Więc gdzie wychodzisz dziś wieczorem i z kim ? 125 00:13:28,400 --> 00:13:35,600 Marco i Kevin będą mieli na wieczór babki. Weźmiemy je do Jack'a Lennon'a na filmy i na żarcie. 126 00:13:35,640 --> 00:13:37,000 Przed chwilą jadłeś. 127 00:13:37,040 --> 00:13:40,000 Mówię o prawdziwym jedzeniu. 128 00:13:46,800 --> 00:13:48,000 Jaki werdykt ? 129 00:13:48,040 --> 00:13:50,200 Bedę tam za jakieś 10 minut. 130 00:13:50,240 --> 00:13:51,600 Więc możesz wyjść ? 131 00:13:51,640 --> 00:13:53,800 Tak. 132 00:13:54,720 --> 00:13:57,400 Nie brzmisz za szczęśliwie z tego powodu. 133 00:13:57,440 --> 00:14:02,600 Są inne porąbane sprawy. Powiem ci o nich jak tam dotrę. 134 00:14:02,640 --> 00:14:05,600 W porządku. 135 00:14:12,200 --> 00:14:15,600 Dobrze. To ja wrócę do północy. 136 00:14:16,000 --> 00:14:18,680 O nie. Do jedenastej. Dobrze ? 137 00:14:19,400 --> 00:14:26,400 No dobrze. Jedenasta mi pasuje, ale czy mogę dostać od ciebie 20 dolarów ? 138 00:14:29,600 --> 00:14:30,800 Dzięki. 139 00:14:30,840 --> 00:14:32,200 Bądź ostrożny. Dobrze ? 140 00:14:32,240 --> 00:14:35,000 Dobrze. Będę. 141 00:15:00,800 --> 00:15:04,400 Jermaine! Nie! Nie! 142 00:15:33,400 --> 00:15:35,200 Scott. 143 00:15:35,400 --> 00:15:37,040 Tak. Co nowego? 144 00:15:37,800 --> 00:15:44,800 Słuchaj. Chcę, żebyś dla mnie zrobił dokładnie to co ci powiem, bez zadawania pieprzonych pytań. 145 00:15:45,400 --> 00:15:51,800 Potrzebuję, byś mi przywiózł próbówkę z formułą. W tej chwili. 146 00:15:51,880 --> 00:15:53,800 Co ? Samoregenerującą ? 147 00:15:53,840 --> 00:15:58,600 Tak. Tą formułę. On kurwa umiera. 148 00:15:58,640 --> 00:16:01,600 Co ? Kto umiera ? 149 00:17:22,000 --> 00:17:26,400 O kurde. Co za gówno. Co się stało do cholery ? 150 00:17:26,440 --> 00:17:29,200 Zamknij się. Gdzie formuła ? Daj mi strzykawkę. 151 00:17:29,240 --> 00:17:34,400 Jesteś pewny, że chcesz to zrobić ? To nawet nie było jeszcze testowane na zwierzętach. 152 00:17:34,800 --> 00:17:38,600 Chcieliśmy zobaczyć, czy to gówno działa, to teraz zobaczymy. 153 00:17:38,640 --> 00:17:40,400 Dlaczego po prostu nie zadzwonisz na 911 ? 154 00:17:40,440 --> 00:17:45,600 Pieprzyć 911. On już jest martwy. To gówno jest jedyną szansą. 155 00:18:29,200 --> 00:18:30,200 Jest puls ? 156 00:18:30,240 --> 00:18:32,200 Nie. 157 00:18:49,600 --> 00:18:51,200 Sprawdź jeszcze raz. 158 00:18:51,280 --> 00:18:52,000 Nie ma. 159 00:18:52,040 --> 00:18:54,400 Cholera. 160 00:19:30,600 --> 00:19:32,000 Sprawdź jeszcze raz. 161 00:19:32,040 --> 00:19:33,200 Brak pulsu. 162 00:19:33,240 --> 00:19:36,000 Kurde. 163 00:19:39,600 --> 00:19:41,000 Rick. On nie żyje. 164 00:19:41,000 --> 00:19:42,120 Właśnie, że żyje. 165 00:19:42,160 --> 00:19:45,600 Jest martwy. Musisz pozwolić mu odejść. 166 00:19:46,200 --> 00:19:49,000 Słuchaj. On jest martwy. 167 00:19:49,040 --> 00:19:51,600 Musisz przestać go reanimować. 168 00:19:56,800 --> 00:20:03,200 Odszedł. Musisz zrozumieć i pozwolić mu odejść 169 00:20:07,200 --> 00:20:08,800 Współczuję ci. 170 00:20:13,200 --> 00:20:16,000 Zadzwonię na 911 brachu. 171 00:20:31,200 --> 00:20:35,200 Dalej chłopcy. Weźcie go stąd. 172 00:20:37,800 --> 00:20:41,000 Gotowy ? Podnosimy. 173 00:20:50,800 --> 00:20:58,800 Wiem, że to trudna sytuacja i jest mi przykro z powodu pańskiej straty, ale muszę zadać kilka pytań. 174 00:20:58,840 --> 00:21:01,600 Co tu dokładnie zaszło ? 175 00:21:02,200 --> 00:21:11,600 Siedziałem tutaj na kanapie i oglądałem telewizję, a potem mój brat wyszedł przez drzwi. 176 00:21:27,600 --> 00:21:31,560 Mam jeszcze tylko kilka dodatkowych pytań do pana. 177 00:21:31,600 --> 00:21:32,320 Ok. 178 00:21:32,600 --> 00:21:37,560 Co się stało pana bratu kiedy wyszedł na zewnątrz ? 179 00:21:37,600 --> 00:21:44,600 Usłyszałem strzały z broni. Wybiegłem na zewnątrz. Zobaczyłem go jak leży martwy. 180 00:21:44,640 --> 00:21:50,400 Wciągnąłem go do domu. Potem razem z nim próbowaliśmy reanimować. 181 00:21:50,440 --> 00:21:53,200 Pan też był tu przez cały czas ? 182 00:21:53,600 --> 00:21:55,000 Tak. 183 00:21:55,040 --> 00:21:57,000 Nie widział pan samochodu ? 184 00:21:57,040 --> 00:21:59,200 Nie. 185 00:22:05,800 --> 00:22:07,760 Ja też niczego nie widziałem. 186 00:22:07,800 --> 00:22:12,000 Miał jakichś wrogów ? Czy wie pan, kto mógłby za to odpowiadać ? 187 00:22:12,040 --> 00:22:21,000 Nikt kogo znam. On był dobrym dzieciakiem. Kilku zaczepiało go w liceum, ale nie byli wielkimi wrogami. 188 00:22:22,800 --> 00:22:26,200 Mieliśmy się przenieść z Oakland pod koniec miesiąca. 189 00:22:26,240 --> 00:22:28,200 A co z jego przyjaciółmi ? 190 00:22:28,240 --> 00:22:29,200 Co dokładnie ? 191 00:22:29,240 --> 00:22:31,560 Znał ich pan ? Były jakieś problemy ? 192 00:22:31,600 --> 00:22:35,600 Nie. Nie znałem ich zbyt dobrze. 193 00:22:35,640 --> 00:22:39,400 Potrzebowałbym ich adresów i imion, jeśli je pan zna. 194 00:22:39,600 --> 00:22:46,000 Wiem tylko jak się nazywają. Nie wiem gdzie dokładnie mieszkają, ale mieszkają w pobliżu. 195 00:22:47,400 --> 00:22:51,600 Kevin Whitmore i Marco Dotell. 196 00:22:52,400 --> 00:22:55,400 To wystarczy proszę pana. Co się działo potem ? 197 00:22:55,440 --> 00:23:02,000 Reanimowaliśmy, ale nic to nie dawało, więc zadzwoniliśmy na 911. 198 00:23:02,600 --> 00:23:07,400 Ok. Niech pan podpisze zeznanie. 199 00:23:12,000 --> 00:23:18,000 Strasznie mi przykro z powodu pańskiej straty. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by złapać winnych. 200 00:23:18,040 --> 00:23:26,000 Pana brat prawdopodobnie jutro trafi do domu pogrzebowego, jak tylko sędzia śledczy go zbada. Damy panu znać. 201 00:23:26,040 --> 00:23:28,000 Dziękuję panie policjancie. 202 00:23:28,040 --> 00:23:34,400 Jeśli coś się panu przypomni, proszę do mnie zadzwonić. To bardzo pomoże w sprawie. 203 00:23:34,600 --> 00:23:36,120 Dziękuję panie policjancie. 204 00:23:36,160 --> 00:23:37,080 Tak. Dziękujemy. 205 00:23:37,120 --> 00:23:39,200 Nie trzeba. 206 00:23:46,200 --> 00:23:52,800 Hej. Tom. Ja i Johnny mamy już dość. Powinieneś zobaczyć tego dzieciaka. Cały strasznie rozpieprzony. 207 00:23:52,800 --> 00:23:56,800 >> Napisy pobrane z http://napisy.org << >>>>>>>> nowa wizja napisów <<<<<<<< 17708

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.