All language subtitles for The Last Bullet (Michael Pattinson, 1995).polish

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic Download
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified) Download
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian Download
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal) Download
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:51,939 --> 00:00:54,939 OSTATNIA KULA 2 00:01:50,019 --> 00:01:53,019 BALIKPAPAN, KALIMANTAN. (DAWNIEJ BORNEO BRYTYJSKIE) 3 00:01:54,620 --> 00:01:57,620 15 KWIECIEŃ, 1995. 4 00:02:15,339 --> 00:02:18,339 50 ROCZNICA BITWY O BORNEO 5 00:02:50,740 --> 00:02:53,020 BALIKPAPAN, BORNEO BRYTYJSKIE 6 00:02:53,220 --> 00:02:56,220 8 LIPIEC, 1945. 7 00:03:51,900 --> 00:03:54,900 Jaki ładny mundur. Jak masz na imię synu? 8 00:03:56,139 --> 00:03:57,019 Stanley Brennan. 9 00:03:57,219 --> 00:03:58,500 Stanley Brennan. 10 00:03:58,700 --> 00:04:01,020 Gieroy Stanley 11 00:04:01,220 --> 00:04:02,859 To naprawdę ładny mundurek. 12 00:04:03,059 --> 00:04:06,380 Szkoda, jak się pomyśli o tych wszystkich dziurach po kulach. 13 00:04:06,580 --> 00:04:09,580 Dobrze się bawisz, Fitzgerald? 14 00:04:14,459 --> 00:04:17,459 Ktoś słyszał o ataku "banzai"? 15 00:04:20,259 --> 00:04:22,059 Nie dziwię się. 16 00:04:22,259 --> 00:04:27,419 Tych paru, którzy przeżyli atak "banzai" nadal nie mogą o tym mówić. 17 00:04:28,220 --> 00:04:31,220 A co to znaczy, "Banzai"? 18 00:04:32,460 --> 00:04:37,779 Nikt nie wie. Ale atak "Banzai" jest taki bezwzględny... 19 00:04:37,979 --> 00:04:42,919 taki dziki... że niewielu może o nim opowiadać. 20 00:04:43,859 --> 00:04:47,020 Równie dobrze możesz po prostu... Pomodlić się do Boga o przebaczenie, 21 00:04:47,220 --> 00:04:50,220 byle byś zrobił to szybko. 22 00:04:54,259 --> 00:04:55,979 Odczep się! 23 00:04:56,179 --> 00:04:59,179 I nie słuchaj go, Stanley. 24 00:05:02,379 --> 00:05:05,739 No dobra ludzie, ruszamy! Ruszać tyłki i zbierać się. 25 00:05:06,259 --> 00:05:09,259 Ruszamy! Nie zamoczyć broni! 26 00:05:11,140 --> 00:05:13,459 Dacie sobie radę. Przecież nie będziecie tak tu siedzieć. 27 00:05:13,659 --> 00:05:15,499 Szwadron Kawalerii 7 Dywizji Australijskiej 28 00:05:15,699 --> 00:05:17,340 Po czyjej ty jesteś stronie, do cholery. 29 00:05:17,540 --> 00:05:20,059 Będą mieli szczęście jeśli zobaczą Japońca 30 00:05:20,259 --> 00:05:22,459 z dwóch kilometrów po drugiej stronie lunety. 31 00:05:22,659 --> 00:05:23,980 Tom, on tak tylko... 32 00:05:24,180 --> 00:05:25,339 - To prawda? - Co? 33 00:05:25,539 --> 00:05:27,300 Czy sądzisz, że poślą nas do walki? 34 00:05:27,500 --> 00:05:30,339 Pewnie nie tu. Tu zostało tylko parę japońskich plutonów 35 00:05:30,539 --> 00:05:34,319 a artyleria skopała im dupy. Będziemy robić za uzupełnienie. 36 00:05:34,900 --> 00:05:37,900 Hej, jesteś naszą tajną bronią. 37 00:05:42,500 --> 00:05:45,500 454 Niezależna Brygada Piechoty Pluton Tanaka 38 00:05:51,660 --> 00:05:54,780 Wszystkich czternastu żołnierzy z plutonu Tanaka... 39 00:05:59,259 --> 00:06:02,259 ...z niezachwianą wiarą w zwycięstwo cesarza... 40 00:06:05,780 --> 00:06:08,780 ...zaatakują wroga o godzinie 8. 41 00:06:14,739 --> 00:06:17,739 Zginiemy z honorem. 42 00:06:24,900 --> 00:06:27,900 Niech żyje cesarz! 43 00:07:03,060 --> 00:07:06,120 Nie łaź za mną Stanley. Nie potrzebuję pieska. 44 00:07:09,460 --> 00:07:12,460 Daj spokój... Siadaj. Zapomnij o tym. 45 00:07:16,699 --> 00:07:19,699 - Chcesz papierosa? - Nie. Ale i tak dziękuję. 46 00:07:28,900 --> 00:07:31,900 Modlisz się za nasze nieśmiertelne dusze? 47 00:07:33,139 --> 00:07:36,259 Modlę się bym miał szansę użyć tej ślicznotki. 48 00:07:37,179 --> 00:07:39,479 - Pluton, powstać! 49 00:07:44,500 --> 00:07:51,500 - Musi pan wydać rozkaz. - Zaatakujemy wroga. 50 00:07:52,620 --> 00:07:55,620 Wykonamy frontalny atak na jego pozycje. 51 00:07:56,099 --> 00:07:59,099 Nie ma możliwości, by ktoś powrócił żywy. 52 00:08:02,579 --> 00:08:06,419 Ranni i niezdolni do ataku... ...spełnią swą powinność tu... 53 00:08:11,859 --> 00:08:14,859 Dostaniecie granaty. 54 00:08:28,460 --> 00:08:31,460 Wykorzystajcie je mądrze. 55 00:08:33,860 --> 00:08:36,860 Stój! 56 00:08:44,020 --> 00:08:47,260 Zawiadomienia o waszej śmierci zostały już wysłane. 57 00:08:48,140 --> 00:08:50,300 Nie okryjcie hańbą swych rodzin. 58 00:08:50,500 --> 00:08:53,500 Bagnet na broń! 59 00:09:02,140 --> 00:09:05,140 Trzymaj się blisko mnie. 60 00:09:28,899 --> 00:09:31,899 Odległość, trzysta... 61 00:09:55,979 --> 00:09:58,979 Ognia! 62 00:10:03,859 --> 00:10:06,859 Cholerna masakra! 63 00:10:07,339 --> 00:10:10,339 Doskonale! 64 00:10:15,659 --> 00:10:18,659 Cholera! 65 00:10:57,940 --> 00:11:00,860 No i co znaczy to ''banzai''? 66 00:11:01,060 --> 00:11:03,420 Znaczy, że to już koniec. 67 00:11:03,620 --> 00:11:05,820 Wyglądasz na zawiedzionego. 68 00:11:06,020 --> 00:11:09,020 A ty nie?... Nie chcesz walczyć z Japońcami. 69 00:11:11,700 --> 00:11:14,460 Pewnie, tak... 70 00:11:14,660 --> 00:11:16,419 A co jeśli to nasza ostatnia szansa? 71 00:11:16,619 --> 00:11:18,579 ...Co powiem gdy wrócę do domu? 72 00:11:18,779 --> 00:11:22,559 Co... byłem tak blisko wolaki że mogłem jej niemal dotknąć? 73 00:11:23,899 --> 00:11:26,899 Albo walczysz albo nie. Reszta to... pieprzenie. 74 00:11:33,580 --> 00:11:36,580 Przyjechałem tu zabijać tych drani... 75 00:11:38,020 --> 00:11:41,080 Jeśli nie, równie dobrze mógłbym zostać w domu. 76 00:11:50,180 --> 00:11:53,180 Odwal się koleś, zanim dam ci w pysk. 77 00:13:12,580 --> 00:13:15,580 Otwórz usta. Pij. 78 00:13:34,419 --> 00:13:36,540 A teraz pewnie będziemy oczyszczać teren. 79 00:13:36,740 --> 00:13:37,659 Tylko się nie rozleniw. 80 00:13:37,859 --> 00:13:41,299 Uwierz mi, to jest ta chwila, w której musisz naprawdę na siebie uważać. 81 00:13:41,499 --> 00:13:43,539 Nie chcesz załapać się na ostatnią kulę tej wojny. 82 00:13:43,739 --> 00:13:45,059 Nie chcesz być tym pechowcem. 83 00:13:45,259 --> 00:13:45,500 Taaa... 84 00:13:45,700 --> 00:13:47,939 Używasz tego do czegoś innego niż do sikania? 85 00:13:48,139 --> 00:13:49,539 Kto powiedział, że tego nie robię? 86 00:13:49,739 --> 00:13:53,159 Tak, ale mi chodziło, żeby to robić razem z dziewczyną. 87 00:13:53,939 --> 00:13:55,060 Pomyślcie o tym... 88 00:13:55,260 --> 00:13:57,900 ...wojna się kończy, i wszyscy wkrótce wrócą do domu, 89 00:13:58,100 --> 00:14:01,739 ale... ta kula gdzieś tam jest i jest na niej czyjeś imię, 90 00:14:01,939 --> 00:14:04,299 i ten biedny drań, minie się o parę cali 91 00:14:04,499 --> 00:14:07,939 ze swą przyszłością... żoną... dziećmi... 92 00:14:08,900 --> 00:14:12,380 dla niego... żadna z tych rzeczy, nigdy się nie zdarzy. 93 00:14:14,540 --> 00:14:17,740 Brawo Shakespeare. Poprosimy o bis. 94 00:14:18,100 --> 00:14:21,100 Chcesz jedno z tych? Dobra, zbierajcie się ludzie. 95 00:14:22,100 --> 00:14:23,060 A teraz słuchajcie. 96 00:14:23,260 --> 00:14:26,300 Nasi dali... Tojo niezłego kopa w tyłek, ostatniej nocy. 97 00:14:26,500 --> 00:14:28,979 Nie ma powodu byście wy też nie byli z tego dumni... 98 00:14:29,179 --> 00:14:30,940 Teraz my musimy zrobić swoje. 99 00:14:31,140 --> 00:14:32,500 Jest tam jeszcze paru maruderów, 100 00:14:32,700 --> 00:14:36,740 paru nędznych drani, którzy nie wiedzą, że powinni leżeć gdy są martwi. 101 00:14:36,940 --> 00:14:43,940 Dobra... James, Williams, Nowy, Bluey... Shakespeare... Brannan, Sir. 102 00:14:47,580 --> 00:14:50,580 Dobra... Oddział zwiadowczy wyrusza o 7:00, 103 00:14:50,939 --> 00:14:54,899 i pamiętajcie, że to nie piknik. Musimy załatwić tych facetów. 104 00:14:55,219 --> 00:14:58,820 Znajdziemy tam rannych Japońców jak i takich kąsających niczym wąż. 105 00:14:59,020 --> 00:15:02,020 Zróbcie się na bóstwa. Ruszamy. 106 00:15:18,739 --> 00:15:22,279 - Z twoimi oczyma już lepiej? - Tak, widzą już wyraźnie. 107 00:15:26,819 --> 00:15:29,879 - Potrzebujesz jedzenie. - To ty powinieneś jeść. 108 00:16:06,460 --> 00:16:09,460 - Yamamura-san... - Oszczędzaj siły. 109 00:16:13,459 --> 00:16:21,599 Zawsze się mną opiekowałeś... nawet gdy byłem małym chłopcem... 110 00:16:25,859 --> 00:16:31,399 gdy chłopaki naskakiwali na mnie... Zawsze mnie broniłeś. 111 00:16:40,939 --> 00:16:43,939 Tak jak teraz. 112 00:16:45,700 --> 00:16:48,700 Byłem taki szczęśliwy... 113 00:16:52,900 --> 00:16:55,900 ...gdy ożeniłeś się... 114 00:16:56,299 --> 00:16:59,299 Gdy ożeniłeś się z moją siostrą, Setsuko, 115 00:17:07,500 --> 00:17:10,500 byłem taki szczęśliwy... 116 00:17:13,860 --> 00:17:16,860 Naprawdę. 117 00:17:20,100 --> 00:17:23,100 Ile ciastek ryżowych będę mogła zjeść? 118 00:17:24,219 --> 00:17:25,579 Jedno. 119 00:17:25,779 --> 00:17:28,779 - A ile ty zjesz, mamo? - Jedno. 120 00:17:29,139 --> 00:17:32,979 - A ile zostanie dla taty? - Trzy. Bo on bardzo ciężko pracuje. 121 00:17:42,579 --> 00:17:45,579 To prawda? Więc może wziąć też pół mojego. 122 00:17:55,579 --> 00:17:58,579 Yamamura-san... 123 00:18:00,060 --> 00:18:03,060 Setsuko nie chciałaby, byśmy obaj zginęli. 124 00:18:04,899 --> 00:18:07,899 - Nie zginiemy, prawda? - Nic nie mów. 125 00:18:14,220 --> 00:18:15,379 Wstawaj z tej trawy. 126 00:18:15,579 --> 00:18:17,500 Rany, rozumiesz, że właśnie się oświadczyłeś. 127 00:18:17,700 --> 00:18:19,339 Nie, wcale się nie oświadczyłem. 128 00:18:19,539 --> 00:18:22,379 Napisałem do niej tylko list, gdy wypływaliśmy z Maratai... rozumiesz? 129 00:18:22,579 --> 00:18:25,739 Pomyślałem, że może powinniśmy się pobrać gdy wrócę do domu. 130 00:18:25,939 --> 00:18:29,340 Cóż, chyba lubisz ryzyko? Wiesz, że nadal możesz przeżyć? 131 00:18:29,540 --> 00:18:30,619 Bardzo śmieszne. 132 00:18:30,819 --> 00:18:34,779 Muszę zobaczyć tą panienkę, masz fotografię? No dalej, pokaż. 133 00:18:38,180 --> 00:18:41,180 - To ona... ma na imię Jane. - Janie. 134 00:18:43,579 --> 00:18:44,900 - Jest śliczna. - Kto to? 135 00:18:45,100 --> 00:18:47,180 To narzeczona naszego "Gieroya Stanleya". 136 00:18:47,380 --> 00:18:49,660 - Dziewczyna - Bardzo fajna. 137 00:18:49,860 --> 00:18:51,180 Pokażcie. 138 00:18:51,380 --> 00:18:55,460 Och! O tak. Śliczna. Ona... Nie ma chyba grubego tyłka, prawda? 139 00:18:56,139 --> 00:18:56,780 Oddaj mi to. 140 00:18:56,980 --> 00:18:59,060 Spokojnie. Jest bezpieczna w naszych rękach. 141 00:18:59,260 --> 00:19:00,339 Dajcie spokój chłopaki. 142 00:19:00,539 --> 00:19:01,579 Już się do niej dobrałeś? 143 00:19:01,779 --> 00:19:03,779 Odpowiedz na pytanie. Dobrałeś się? 144 00:19:03,979 --> 00:19:06,140 Pewnie że tak. Jak myślisz czemu się zaciągnął? 145 00:19:06,340 --> 00:19:09,099 Nie, nie. Masz na myśli czemu się zaciągnął do AIF? 146 00:19:09,299 --> 00:19:11,860 Nawet milicjant ma szanse dobrać się do cycuszków. 147 00:19:12,060 --> 00:19:14,500 Żeby strzelić gola trzeba wyjechać za granicę. 148 00:19:14,700 --> 00:19:16,739 Rozproszyć się. To nie spacerek po lesie. 149 00:19:16,939 --> 00:19:20,020 Czemu chcecie się o tym przekonać dopiero jak wam rozwalą łby? 150 00:19:20,220 --> 00:19:23,180 Ty... Stanley Brennan, Sir. 151 00:19:23,380 --> 00:19:24,699 Na szpicę. 152 00:19:24,899 --> 00:19:29,039 Ale sierżancie... on właśnie się zaręczył. Niech pan da spokój. 153 00:20:06,819 --> 00:20:09,619 Japoński żołnierz przed nami. Myślę, że chce się poddać. 154 00:20:09,819 --> 00:20:12,819 Wątpię w to koleś. 155 00:20:50,539 --> 00:20:53,539 No to ruszaj, Brennan... ...Weź go do niewoli. 156 00:20:54,419 --> 00:20:57,419 Zwariowane bękarty. 157 00:20:57,979 --> 00:21:00,259 Słyszysz o "hara-kiri" i myślisz, że to coś’, 158 00:21:00,459 --> 00:21:03,659 co ktoś, wymyślił, żeby Japońce wydawały się bardziej tajemnicze. 159 00:21:03,859 --> 00:21:06,499 A potem widzisz takiego, z tymi flakami dookoła. 160 00:21:06,699 --> 00:21:09,699 Oni znają sto milionów sposobów na zabicie się. 161 00:21:11,140 --> 00:21:14,140 Nie dotykaj go! 162 00:21:14,660 --> 00:21:17,600 Ten miecz dobrze by wyglądał nad moim kominkiem. 163 00:21:17,860 --> 00:21:19,300 Założę się, że ma dla nas prezent, 164 00:21:19,500 --> 00:21:21,779 i to coś czego raczej nie powiesisz nad kominkiem. 165 00:21:21,979 --> 00:21:24,979 No dobra. Znasz procedurę. 166 00:21:26,860 --> 00:21:29,860 Chcesz wyznaczyć kogoś innego do tego zadania? 167 00:22:19,620 --> 00:22:22,620 - Pochowajcie go. - Po co sierżancie? 168 00:22:25,700 --> 00:22:30,800 Był żołnierzem. Zasłużył na szacunek... Coś co przydało by się wam wszystkim. 169 00:22:38,460 --> 00:22:42,360 Będę pamiętał, żeby, pewnego dnia, zrobić to samo dla ciebie. 170 00:22:42,739 --> 00:22:45,919 Po prostu kop. Wynośmy się stąd i wracajmy do domu. 171 00:25:35,300 --> 00:25:38,300 Jesteś martwy. 172 00:25:41,659 --> 00:25:44,659 Jesteś martwy. 173 00:25:44,860 --> 00:25:46,420 Za późno synu. 174 00:25:46,620 --> 00:25:50,280 Już cię zabili. Próbujesz krzyczeć przez dziurę w gardle, 175 00:25:51,339 --> 00:25:53,820 a wszystko co się wydostaje to masa krwi 176 00:25:54,020 --> 00:25:56,339 i ten okropny rzężący odgłos. 177 00:25:56,539 --> 00:25:59,539 Samo w sobie to nic wielkiego. To znaczy tylko, 178 00:26:00,019 --> 00:26:02,819 że za tydzień przyjdzie kolejny uczniak w krótkich spodenkach 179 00:26:03,019 --> 00:26:05,980 i zajmie twoje miejsce. Nikt nie zauważy różnicy. 180 00:26:06,180 --> 00:26:10,180 Tyle, że w tym wypadku, wszystkich nas wyrżną jak śpiące kocięta, 181 00:26:10,380 --> 00:26:13,380 bo ty nawaliłeś. 182 00:26:15,259 --> 00:26:18,199 To już się nie powtórzy sierżancie. Obiecuję. 183 00:26:21,380 --> 00:26:23,100 Obiecujesz? 184 00:26:23,300 --> 00:26:27,539 Wiec ja ci obiecuje, że jeśli to się powtórzy, naprawdę poderżnę ci gardło. 185 00:26:27,739 --> 00:26:30,739 Masz pojęcie synu kogo mamy za przeciwnika? 186 00:26:33,499 --> 00:26:36,499 Nie szukamy tchórzy. To są ci, którzy ocaleli. 187 00:26:37,019 --> 00:26:40,339 I nie czekają tu na nas, by nam pomachać białą chusteczką. 188 00:26:40,539 --> 00:26:43,180 Oni chcą nas zabić. Zrozumiałeś? 189 00:26:43,380 --> 00:26:46,380 Tak, zrozumiałem. 190 00:27:39,339 --> 00:27:42,339 Jedzenie! 191 00:28:08,059 --> 00:28:11,059 Nadal jadalne. 192 00:28:13,899 --> 00:28:16,899 Starczy na kilka dni. 193 00:28:27,499 --> 00:28:30,799 Gdy tylko odzyskamy siły... ...możemy uciec do Brunei. 194 00:28:33,739 --> 00:28:36,739 ...tam będziemy bezpieczni. 195 00:28:38,740 --> 00:28:41,740 Na razie zostaniemy tu. 196 00:28:55,260 --> 00:28:58,260 Cztery, trzy, dwa, jeden, i... 197 00:28:59,620 --> 00:29:02,620 Półautomat. Mogę obejrzeć? 198 00:29:09,339 --> 00:29:12,339 Broń dla mężczyzny, jest jak kobieta, Stanley. 199 00:29:13,099 --> 00:29:16,099 Nikt inny jej nie dotyka. 200 00:29:19,219 --> 00:29:22,219 - Skąd ją masz? - Od jakiegoś głupiego Jankesa. 201 00:29:24,579 --> 00:29:27,219 Wymienił ją na dziewczynę. 202 00:29:27,419 --> 00:29:30,779 Gdy on wyjechał z dziewczyną, ja wyjechałem z bronią. 203 00:29:33,260 --> 00:29:36,260 Coś ci pokaże. No chodź. 204 00:29:39,659 --> 00:29:43,679 Te M-1 wydają ostrzegawczy dźwięk gdy wystrzelisz ostatni pocisk. 205 00:29:48,060 --> 00:29:50,180 Już po tobie. 206 00:29:50,380 --> 00:29:53,380 Trzymasz to. Nowy magazynek. 207 00:30:00,819 --> 00:30:03,819 Pusty. 208 00:30:04,059 --> 00:30:10,180 Niespodzianka. Jego ostatnia myśl na tym świecie to 209 00:30:10,380 --> 00:30:13,380 "A niech to, jestem martwy, mam kulę w głowie". 210 00:30:24,939 --> 00:30:27,299 Czego ona chce? 211 00:30:27,499 --> 00:30:31,459 Chce żebyś dal jej trochę łusek po pociskach. Oni je sprzedają. 212 00:30:31,659 --> 00:30:34,659 Nie mam. Przykro mi. Chcesz... trochę czekolady? 213 00:30:45,380 --> 00:30:48,320 - A więc ile masz lat, Romeo. - Dziewiętnaście. 214 00:30:48,939 --> 00:30:51,939 - Tak? A kiedy masz urodziny? - 17 sierpnia. 215 00:30:53,020 --> 00:30:54,339 W którym roku się urodziłeś? 216 00:30:54,539 --> 00:30:56,860 Tysiąc dziewięćset dwudziestym... ...piątym. 217 00:30:57,060 --> 00:30:59,940 Bardzo dobrze... bardzo dobrze... Nie martw się. 218 00:31:00,140 --> 00:31:03,140 Twój sekret jest u mnie bezpieczny. 219 00:31:04,219 --> 00:31:06,019 Popatrzmy. 220 00:31:06,219 --> 00:31:09,219 To dla mnie? Bardzo ci dziękuję. 221 00:31:16,179 --> 00:31:19,479 Widzisz Manly, dziewczyny lgną do facetów w mundurach. 222 00:31:19,899 --> 00:31:22,900 Wrócisz z wojny jako bohater wojenny i możesz wybierać. 223 00:31:23,100 --> 00:31:25,459 - Bohater wojenny. - Nigdy nie wiadomo. 224 00:31:25,659 --> 00:31:28,420 ...Medal można dostać za walniecie łbem o drzwi sracza 225 00:31:28,620 --> 00:31:31,680 potykając się o własne gacie. Włażąc na minę. 226 00:31:31,980 --> 00:31:34,660 Jest wiele sposobów żeby zostać bohaterem na tej wojnie. 227 00:31:34,860 --> 00:31:36,099 Lepiej zachowaj to... 228 00:31:36,299 --> 00:31:38,899 Wszystko co dostałeś od dziewczyny przynosi szczęście. 229 00:31:39,099 --> 00:31:39,779 Wszystko?... 230 00:31:39,979 --> 00:31:43,459 Shakespeare, najwyraźniej nie znamy tych samych dziewczyn. 231 00:33:10,699 --> 00:33:13,699 18 posterunek armii japońskiej. 232 00:33:14,740 --> 00:33:17,660 Japońce wyniosły się stąd miesiące temu. 233 00:33:17,860 --> 00:33:20,860 Siedmiu. 234 00:33:23,419 --> 00:33:26,380 Co ty robisz? 235 00:33:26,580 --> 00:33:29,579 Jeśli nie będziemy się ruszać, nie zobaczą nas. 236 00:33:29,779 --> 00:33:32,779 Przejdą i będziemy mogli uciec. Yamamura-san! 237 00:33:36,060 --> 00:33:39,060 Zrobię to sam. Ty się tu schowaj. 238 00:33:45,860 --> 00:33:48,860 Idź! 239 00:33:53,260 --> 00:33:55,260 Po tej stronie mostu jest pole minowe. 240 00:33:55,460 --> 00:33:58,460 Uważajcie, żeby wam nie pourywało sprzętu. 241 00:34:01,059 --> 00:34:04,059 To rozkaz! 242 00:37:41,540 --> 00:37:44,540 Zebra, tu Foxtrot. Zgłoś się, odbiór. 243 00:38:22,059 --> 00:38:23,779 Snajper! Ruszać się! 244 00:38:23,979 --> 00:38:26,979 Ruszać! Ruszać! 245 00:38:29,460 --> 00:38:30,340 Do diabła! 246 00:38:30,540 --> 00:38:33,540 W porządku? Sierżancie! Sierżancie! Cholera! 247 00:38:35,700 --> 00:38:38,700 Uciekaj koleś! Uciekaj! Jezu! 248 00:38:44,379 --> 00:38:47,379 Dalej, James. Stanley, ruszaj się! 249 00:38:58,180 --> 00:39:01,180 Stanley, na Boga, ruszaj się! 250 00:39:16,100 --> 00:39:19,100 Jeden jest na drzewie! 251 00:39:28,059 --> 00:39:31,059 Dorwałem go! 252 00:39:47,259 --> 00:39:50,259 Elliot! 253 00:39:54,739 --> 00:39:57,739 Tam jest jeszcze jeden! 254 00:40:02,979 --> 00:40:05,220 Co teraz zrobimy? 255 00:40:05,420 --> 00:40:08,420 Cicho! Myśl, myśl. 256 00:40:09,420 --> 00:40:12,420 Dorwiemy drania. Cholera! 257 00:40:21,019 --> 00:40:23,620 Elliot, ja nic nie wiedzę. 258 00:40:23,820 --> 00:40:25,300 Przestań! Pokaż mi! 259 00:40:25,500 --> 00:40:28,500 To tylko bród Stanley! Przemyj to. 260 00:40:30,940 --> 00:40:33,940 Tutaj, tutaj. 261 00:40:42,620 --> 00:40:45,620 Nisko! Padnij! 262 00:40:48,540 --> 00:40:51,540 Musimy się stąd wydostać! 263 00:40:54,020 --> 00:40:56,899 Jeśli pobiegniemy może dotrzemy do tamtych okopów. 264 00:40:57,099 --> 00:40:58,220 Chyba żartujesz. 265 00:40:58,420 --> 00:41:00,860 Posłuchaj mnie. Posłuchaj... 266 00:41:01,060 --> 00:41:03,460 Japońskie strzelby też są jednostrzałowe. 267 00:41:03,660 --> 00:41:06,600 Przeładowanie zajmie mu co najmniej trzy sekundy. 268 00:41:07,460 --> 00:41:10,420 Gdy strzeli kolejny raz, ty strzelasz do niego. 269 00:41:10,620 --> 00:41:13,680 Ja próbuje dobiec do tych okopów. Dobrze? Dobrze?! 270 00:41:15,059 --> 00:41:16,139 Dobrze. 271 00:41:16,339 --> 00:41:18,380 To za daleko Elliot! Za daleko! 272 00:41:18,580 --> 00:41:21,580 Zamknij się! Posłuchaj mnie. Masz lepszy plan? 273 00:41:29,820 --> 00:41:32,820 Dobrze. A teraz... Gdy on strzeli, ty... 274 00:41:37,100 --> 00:41:38,779 Wycelujesz w jego kryjówkę. 275 00:41:38,979 --> 00:41:42,420 Będzie zbyt zajęty kryciem się by przeładować kolejny raz. 276 00:41:42,620 --> 00:41:46,040 Celuj dokładnie... ja zrobię to samo dla ciebie. Dobrze? 277 00:41:49,619 --> 00:41:52,619 Dobrze. 278 00:41:53,219 --> 00:41:56,339 Stanley, jeśli mi się nie uda, zostaniesz tu sam... 279 00:41:59,059 --> 00:42:02,059 i będziesz już trupem. Rozumiesz? Rozumiesz? 280 00:42:03,539 --> 00:42:04,700 Tak. 281 00:42:04,900 --> 00:42:07,900 Dobrze. No dalej. 282 00:42:21,499 --> 00:42:26,179 Gdy wrócimy do domu Stanley... Chcę się umówić z tą twoją dziewczyną... 283 00:42:28,339 --> 00:42:31,339 - Umowa stoi? - Stoi. 284 00:42:37,340 --> 00:42:40,340 Jesteś gotowy? 285 00:42:44,259 --> 00:42:47,259 teraz... pokaż się. W górę. 286 00:42:53,820 --> 00:42:56,820 Tysiąc jeden. 287 00:42:58,539 --> 00:43:00,299 Cholera! Nie teraz! 288 00:43:00,499 --> 00:43:03,379 Tysiąc dwa!... Stanley! 289 00:43:03,579 --> 00:43:04,779 Elliot! 290 00:43:04,979 --> 00:43:06,580 Stanley, strzelaj! 291 00:43:06,780 --> 00:43:09,780 Elliot! 292 00:44:15,660 --> 00:44:18,660 I jeszcze tu. 293 00:44:46,779 --> 00:44:48,140 Panie Brennan? 294 00:44:48,340 --> 00:44:51,880 Czy powinniśmy wszyscy przyłączyć się do pana występu? 295 00:44:58,460 --> 00:45:00,900 Nie wiem po co ja się męczę z tym wszystkim. 296 00:45:01,100 --> 00:45:03,539 Za dwa tygodnie rozpoczynam szkolenie w milicji 297 00:45:03,739 --> 00:45:05,820 i to wszystko nie ma dla mnie żadnego znaczenia. 298 00:45:06,020 --> 00:45:07,819 - Wszystko? - No cóż, tak. 299 00:45:08,019 --> 00:45:09,059 W czym mogę pani pomóc? 300 00:45:09,259 --> 00:45:09,980 Dzień dobry. 301 00:45:10,180 --> 00:45:11,460 Dowiedziałaś się co z weekendem? 302 00:45:11,660 --> 00:45:14,619 Mama chce, żebym odwiedziła ciocię w Bendigo. 303 00:45:14,819 --> 00:45:16,539 Jane, musisz się z tego wywinąć. 304 00:45:16,739 --> 00:45:17,860 Nie wiem czy mi się uda. 305 00:45:18,060 --> 00:45:20,019 Posłuchaj... Wyjeżdżam w przyszły czwartek. 306 00:45:20,219 --> 00:45:23,500 To może być ostatnia szansa byśmy spędzili trochę czasu ze sobą. 307 00:45:23,700 --> 00:45:24,980 Na osobności. 308 00:45:25,180 --> 00:45:28,260 Zobaczę co uda mi się zrobić. Sprobuję się z tego wywinąć. 309 00:45:28,460 --> 00:45:30,019 - Spróbujesz? - Tak! 310 00:45:30,219 --> 00:45:33,219 - Tak? - Tak! 311 00:45:39,140 --> 00:45:42,180 Brennan... ...masz zamiar wziąć się dziś do pracy... 312 00:45:42,380 --> 00:45:46,180 ...czy mamy wszystko rzucić... ...żebyś mógł zrobić sobie wolne? 313 00:45:46,380 --> 00:45:49,380 Jest taka ścieżka prowadząca wstecz 314 00:45:49,580 --> 00:45:52,580 Do staromodnej budy. Na drodze do Gundagai... 315 00:45:59,940 --> 00:46:02,579 - Stanley! - Co ty robisz? Wracaj do środka. 316 00:46:02,779 --> 00:46:05,620 Najwyraźniej bardzo się przejmujesz poprawnym zachowaniem. 317 00:46:05,820 --> 00:46:08,299 To nie o siebie się martwię, martwię się o ciebie. 318 00:46:08,499 --> 00:46:09,740 Rozumiesz... ty wyszłaś. 319 00:46:09,940 --> 00:46:11,940 Nie martw się o mnie. Po prostu powiem... 320 00:46:12,140 --> 00:46:16,220 Panu Peresowi, że musiałam iść z tobą i upewnić się, że się położyłeś. 321 00:46:16,420 --> 00:46:20,200 - To chyba było nieco szalone. - Myślę, że to było odważne. 322 00:46:20,739 --> 00:46:24,519 - Odważne? Nie, to nie było odważne. - Co do tego weekendu... 323 00:46:32,299 --> 00:46:35,299 ...odbierz mnie w piątek wieczorem. 324 00:50:27,299 --> 00:50:30,299 Tysiąc jeden. Tysiąc dwa. 325 00:51:15,220 --> 00:51:18,220 Gdzie jesteś? Pokaż się. 326 00:51:50,019 --> 00:51:53,019 No dalej... 327 00:52:07,020 --> 00:52:10,020 Tu jesteś. Mam cię, Tojo. 328 00:52:13,980 --> 00:52:16,980 Niezły strzał. 329 00:52:54,900 --> 00:52:57,900 Tysiąc jeden. Tysiąc dwa. 330 00:53:10,860 --> 00:53:13,860 Cholera! 331 00:53:41,020 --> 00:53:44,020 Teraz żaden z nas nie może się ruszyć. 332 00:55:31,539 --> 00:55:34,539 Jeden jest na drzewie! 333 00:56:03,299 --> 00:56:06,299 - Snajper! Ruszać się! - Gdzie. 334 00:56:09,900 --> 00:56:12,900 - Ruszać się! - Sierżancie? Cholera. 335 00:56:25,659 --> 00:56:28,659 Jesteśmy atakowani! Japońce! 336 00:57:05,380 --> 00:57:08,380 - Stanley, strzelaj! - Elliot! 337 00:58:16,979 --> 00:58:19,979 Próbujesz wykopać tunel do Australii? 338 00:59:31,900 --> 00:59:34,900 Nic nie widzę. 339 00:59:38,660 --> 00:59:41,660 Tato, nic nie widzę. Nic nie widzę. 340 00:59:45,500 --> 00:59:47,140 Nie próbuj wypatrzeć. 341 00:59:47,340 --> 00:59:49,860 Jeśli zobaczysz cel, jest już za późno. 342 00:59:50,060 --> 00:59:53,060 Jeśli twój przeciwnik się ruszy, usłyszysz go. 343 00:59:53,299 --> 00:59:56,299 Skoncentruj się na odgłosach. 344 01:01:00,540 --> 01:01:03,540 Świetnie. 345 01:02:04,460 --> 01:02:07,460 Stanley, pomóż mi. 346 01:02:09,500 --> 01:02:12,500 Och, Jezu Chryste. Cholera! 347 01:02:29,420 --> 01:02:32,720 - Czemu nie strzeliłeś, Stan? - Karabin się zaciął. 348 01:02:35,420 --> 01:02:38,420 Pomóż mi. Pomóż mi. 349 01:02:39,859 --> 01:02:42,859 - Co robisz? - Próbuje zatamować krwawienie. 350 01:02:47,420 --> 01:02:50,420 - Popatrz na to. - Jezu. 351 01:02:53,500 --> 01:02:56,860 - Daj mi trochę wody. - Przepraszam wszystko przepadło. 352 01:03:02,099 --> 01:03:05,099 - Ja umieram. Ja umieram. - Nie, nie umierasz. 353 01:03:06,580 --> 01:03:10,480 Stanley! Gieroy Stanley... jak to się stało? Jak to się stało? 354 01:03:17,540 --> 01:03:20,540 Nawaliliśmy. Jezu. 355 01:03:31,940 --> 01:03:34,940 Więc.. co teraz zrobimy? 356 01:03:36,220 --> 01:03:40,540 Podejdź do tego drania i podrzuć mu jeden z nich... ...prosto w tyłek. 357 01:03:52,180 --> 01:03:55,180 Prawie mi się udało Stan. 358 01:03:55,539 --> 01:03:59,319 - Daj mi trochę wody, muszę się napić. - Nie mamy wody. 359 01:04:06,100 --> 01:04:09,100 Mogę dostać szklankę wody? 360 01:05:33,660 --> 01:05:35,220 Niech cie szlak, ty draniu... 361 01:05:35,420 --> 01:05:38,100 ...japoński bękarcie..., ...zamierzam cię zabić. 362 01:05:38,300 --> 01:05:41,300 No wyłaź. Wyłaź. Zamierzam cię zabić. 363 01:09:33,860 --> 01:09:36,860 Coś nie tak? Wstydzisz się mnie? 364 01:09:39,940 --> 01:09:43,960 - Nie wstydzę się, głuptasie. - Więc powiedziałem coś nie tak? 365 01:09:50,220 --> 01:09:53,019 Nie rozumiem tego. 366 01:09:53,219 --> 01:09:58,139 - Wydaje mi się, że coś się zmieniło. - Coś się zmieniło? Spójrz na siebie. 367 01:09:59,100 --> 01:10:00,860 Byłeś chłopakiem pracującym w banku, 368 01:10:01,060 --> 01:10:03,300 a teraz idziesz walczyć z japońskimi samurajami. 369 01:10:03,500 --> 01:10:05,419 Czy to nie zmiana na lepsze? 370 01:10:05,619 --> 01:10:07,740 Masz sporo umiejętności, wiesz o tym? 371 01:10:07,940 --> 01:10:09,540 Mogłeś zdobyć lepszą posadę. 372 01:10:09,740 --> 01:10:12,900 O tak, na przykład przekładnie papieru z jednej kupki na drugą, 373 01:10:13,100 --> 01:10:16,460 A co po wojnie? Ta sama cholerna robota do końca życia. 374 01:10:21,900 --> 01:10:24,900 Wiesz... myślałem... 375 01:10:30,020 --> 01:10:32,260 Co? 376 01:10:32,460 --> 01:10:35,460 Co, Stanley? 377 01:10:37,900 --> 01:10:44,440 - Myślałem, że będziesz dumna ze mnie. - Jestem, jestem. 378 01:10:46,299 --> 01:10:49,299 Boję się. 379 01:10:50,340 --> 01:10:52,699 Proszę... 380 01:10:52,899 --> 01:10:55,899 Proszę, nie mów, że robisz to dla mnie. 381 01:10:59,020 --> 01:11:02,020 Robię to dla wszystkich. Dla dobra mojego kraju. 382 01:11:02,540 --> 01:11:05,540 Ktoś musi to robić, prawda? 383 01:11:12,679 --> 01:11:14,779 ...chcę, żebyś wrócił do mnie. 384 01:11:41,459 --> 01:11:44,459 Ty draniu! Jesteś jak plama na moich gaciach. 385 01:12:18,500 --> 01:12:21,560 Taki kiepski żołnierz sprawił mi tyle problemów! 386 01:16:12,220 --> 01:16:15,220 Bitwa o tą wyspę zakończyła się. 387 01:16:15,780 --> 01:16:17,699 Będziecie należycie traktowani. 388 01:16:17,899 --> 01:16:20,899 Możecie wrócić do domów, do swych rodzin. 389 01:16:24,140 --> 01:16:26,060 Możesz odczytać te hieroglify? 390 01:16:26,260 --> 01:16:29,620 Tam jest napisane, żebyś się poddał... To już koniec. 391 01:16:30,379 --> 01:16:33,379 Możesz wrócić do swojej rodziny. 392 01:16:40,700 --> 01:16:43,700 Rób co mówię, Haruko. 393 01:16:45,020 --> 01:16:48,020 - Nie! - Zejdź na dół. 394 01:16:49,260 --> 01:16:52,260 Nie, jesteś na mnie zły. 395 01:16:52,739 --> 01:16:55,739 Zejdź na dół. Wszystko będzie dobrze. 396 01:17:01,780 --> 01:17:04,780 Złapię cię. 397 01:17:19,379 --> 01:17:22,439 Ty cholerny idioto!... Chcesz walczyć? No chodź... 398 01:17:26,340 --> 01:17:29,340 Zabiję cię! Już jesteś... ...trupem! 399 01:18:18,020 --> 01:18:19,740 Nie! 400 01:18:19,940 --> 01:18:22,940 Nie idź tamtędy!... ...stój, tam są miny! 401 01:18:41,499 --> 01:18:44,499 Cholera! 402 01:18:54,060 --> 01:18:57,060 Stój! 403 01:19:15,180 --> 01:19:18,180 Kolejna sztuczka? 404 01:20:45,900 --> 01:20:48,900 Jestem zaszczycony. 405 01:20:51,340 --> 01:20:54,340 Jestem bardzo zadowolony. 406 01:20:56,100 --> 01:20:59,100 Dziękuję ci bardzo. 407 01:21:11,180 --> 01:21:13,180 To już koniec. 408 01:21:13,380 --> 01:21:16,380 Ty! Idziesz ze mną. 409 01:21:36,340 --> 01:21:39,340 Ten drań ma nóż. 410 01:21:40,780 --> 01:21:43,780 Nie! 411 01:21:53,819 --> 01:21:56,819 Stanley? 412 01:22:05,499 --> 01:22:07,979 Grosik za twoje myśli. 413 01:22:08,179 --> 01:22:11,179 Och, takie jak zwykle. Stare wojenne wspomnienia. 414 01:22:14,260 --> 01:22:17,680 Myślę, że dziś wieczór możesz sobie na nie pozwolić. 415 01:22:30,780 --> 01:22:32,580 Wejdź do środka. 416 01:22:32,780 --> 01:22:35,840 Przenoszą recepcję z tarasu ze względu na burzę. 417 01:22:36,460 --> 01:22:39,460 Ja zaraz wejdę. 418 01:22:55,060 --> 01:22:58,060 Nie! 419 01:22:58,380 --> 01:23:01,380 Nie! Nie! 420 01:23:16,300 --> 01:23:17,979 - Nie musisz tego robić! - Mamy go! 421 01:23:18,179 --> 01:23:19,540 Zastrzelmy cholernego Japońca! 422 01:23:19,740 --> 01:23:20,659 Poddał się! 423 01:23:20,859 --> 01:23:22,700 Gówno prawda! 424 01:23:22,900 --> 01:23:25,820 Jest nieuzbrojony. Przestańcie. 425 01:23:26,020 --> 01:23:29,020 Poddał się. Przyślijcie cholernego medyka. 426 01:23:29,419 --> 01:23:30,980 Chyba sobie żarty robisz. 427 01:23:31,180 --> 01:23:33,460 Rzadko udaje się, któregoś z nich pojmać żywcem. 428 01:23:33,660 --> 01:23:35,580 Tam dalej mamy ich całą ciężarówkę. 429 01:23:35,780 --> 01:23:37,980 On jest ważny. Wie wiele rzeczy. 430 01:23:38,180 --> 01:23:41,180 Możemy go przesłuchać. 431 01:23:41,779 --> 01:23:44,779 - Ty draniu! - Nie! 432 01:23:46,140 --> 01:23:49,140 Cholerna strata czasu. I tak nie przeżyje. 433 01:24:56,700 --> 01:24:59,700 Przepraszam... 434 01:25:00,340 --> 01:25:03,340 - Iii-Ichiro? - Tak. 435 01:25:04,019 --> 01:25:07,019 Jestem Ishiro Yamamura. 436 01:25:09,620 --> 01:25:12,620 Jestem... Stanley Brennan. 437 01:25:17,139 --> 01:25:20,139 Stanley Brennan-san. 438 01:25:25,700 --> 01:25:28,700 Czy ty... My... 439 01:25:59,540 --> 01:26:00,660 Witaj. 440 01:26:00,860 --> 01:26:03,860 Cześć, zna pan mojego dziadka? 441 01:26:05,699 --> 01:26:08,699 Tak. 442 01:26:27,180 --> 01:26:30,180 Mój dziadek chce panu powiedzieć... 443 01:26:30,419 --> 01:26:34,679 ...Kuroki-san, ten mężczyzna z fotografii, mówi, że pan go pochował. 444 01:26:36,140 --> 01:26:37,460 Tak. 445 01:26:37,660 --> 01:26:40,660 Był szwagrem mojego dziadka. 446 01:26:41,260 --> 01:26:44,260 Ta pani to Setsuko... ...jego pierwsza żona. 447 01:26:45,940 --> 01:26:46,740 Rozumiem. 448 01:26:46,940 --> 01:26:50,000 A ta mała dziewczynka... ...to jego córka, Haruko. 449 01:26:52,780 --> 01:26:55,780 Umarli, on mówi, "bardzo... dawno." 450 01:26:57,819 --> 01:27:00,819 Tak. 451 01:27:10,940 --> 01:27:13,940 "Miałem nadzieję... ...że pan tu będzie." 452 01:27:15,340 --> 01:27:18,340 Cóż, ja też... miałem nadzieję pana zobaczyć. 453 01:27:39,380 --> 01:27:42,380 "Przepraszam... nie mam nic dla pana" 454 01:27:44,580 --> 01:27:46,860 No cóż, czemu nie wejdziemy do środka 455 01:27:47,060 --> 01:27:50,060 i wtedy może pan... ...postawić mi drinka. 456 01:27:51,460 --> 01:27:54,460 ...chcę, żeby poznał pan moją rodzinę. 457 01:28:03,500 --> 01:28:06,500 Tak... ...mówi, że podoba mu się ten pomysł. 458 01:28:23,460 --> 01:28:26,460 Jak mnie pan przedstawi? 459 01:28:27,300 --> 01:28:30,300 Powiem, że obaj walczyliśmy na wojnie. 460 01:28:35,420 --> 01:28:36,419 Dobrze. 35137

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.