All language subtitles for Sherlock.S01E01.A.Study.in.Pink.1080p.10bit.BluRay.5.1.x265.HEVC-MZABI
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:29,200 --> 00:01:32,700
Jak idzie ci pisanie blogu?
2
00:01:33,100 --> 00:01:36,800
Dobrze, bardzo dobrze.
3
00:01:36,900 --> 00:01:39,000
Nie napisa艂e艣 ani s艂owa, prawda?
4
00:01:39,100 --> 00:01:41,300
Napisa艂a艣 w艂a艣nie:
"Nadal ma problemy z zaufaniem".
5
00:01:41,400 --> 00:01:45,300
A ty czytasz moje pismo
do g贸ry nogami.
6
00:01:45,400 --> 00:01:48,600
Wiesz, o co mi chodzi?
7
00:01:48,700 --> 00:01:52,000
Johnie, jeste艣 偶o艂nierzem.
8
00:01:53,000 --> 00:01:56,500
Przystosowanie si臋
do 偶ycia w cywilu potrwa.
9
00:01:56,600 --> 00:02:01,500
Pisanie blogu o tym, co si臋 dzieje,
na pewno pomo偶e.
10
00:02:03,100 --> 00:02:06,000
Nic si臋 nie dzieje.
11
00:02:09,500 --> 00:02:13,100
SHERLOCK - 1x01
"Studium w r贸偶u"
12
00:02:14,300 --> 00:02:21,100
T艁UMACZENIE:
Gessle & erni666
13
00:02:21,600 --> 00:02:25,500
KOREKTA: loodka
w w w . n a s t . w s
14
00:02:39,200 --> 00:02:42,000
12 PA殴DZIERNIKA
15
00:02:42,500 --> 00:02:45,800
- Jak to nie ma czerwonego auta?
- Jest w Waterloo, wybacz.
16
00:02:45,800 --> 00:02:50,000
- We藕 taks贸wk臋!
- Nie je偶d偶臋 taks贸wkami!
17
00:02:50,500 --> 00:02:52,400
- Kocham ci臋.
- Kiedy?
18
00:02:52,500 --> 00:02:55,100
We藕 taks贸wk臋!
19
00:03:14,000 --> 00:03:20,400
M贸j m膮偶 by艂 szcz臋艣liwym cz艂owiekiem,
cieszy艂 si臋 偶yciem.
20
00:03:20,500 --> 00:03:24,700
Kocha艂 swoj膮 rodzin臋 i prac臋.
21
00:03:24,800 --> 00:03:34,800
To samob贸jstwo jest tajemnic膮 i szokiem
dla tych, kt贸rzy go znali.
22
00:03:47,800 --> 00:03:50,500
26 LISTOPADA
23
00:03:53,300 --> 00:03:55,300
- B臋d臋 za dwie minuty.
- Co?
24
00:03:55,300 --> 00:03:58,400
- Wr贸c臋 po parasol.
- Podziel臋 si臋 swoim.
25
00:03:58,500 --> 00:04:01,400
Dwie minuty, dobra?
26
00:04:31,200 --> 00:04:33,800
27 STYCZNIA
27
00:04:34,800 --> 00:04:38,400
- Ona ci膮gle ta艅czy?
- Tak, o ile mo偶na to tak nazwa膰.
28
00:04:38,400 --> 00:04:41,500
- Zabra艂a艣 jej kluczyki?
- Wyj臋艂am z torby.
29
00:04:41,600 --> 00:04:44,300
Gdzie ona jest?
30
00:04:59,100 --> 00:05:01,400
/Cia艂o Beth Davenport
/Wiceminister Transportu,
31
00:05:01,400 --> 00:05:06,000
/znaleziono wczoraj w nocy
/na placu budowy w Londynie.
32
00:05:06,100 --> 00:05:09,700
Wst臋pne 艣ledztwo wskazuje
na samob贸jstwo.
33
00:05:09,700 --> 00:05:13,700
To rzekome samob贸jstwo
bardzo przypomina
34
00:05:13,700 --> 00:05:16,400
sprawy sir Jeffreya Pattersona
i Jamesa Phillimore'a.
35
00:05:16,400 --> 00:05:20,000
W zwi膮zku z tym traktujemy je jako ca艂o艣膰.
36
00:05:20,100 --> 00:05:25,000
艢ledztwo jest w toku, ale inspektor
Lestrade odpowie na pytania.
37
00:05:25,100 --> 00:05:27,400
Inspektorze, co 艂膮czy
te samob贸jstwa?
38
00:05:27,400 --> 00:05:30,600
Wszyscy wzi臋li t臋 sam膮 trucizn臋.
39
00:05:30,600 --> 00:05:33,800
Znaleziono ich w miejscach,
w kt贸rych nie mieli powodu by膰.
40
00:05:33,800 --> 00:05:37,800
- Nic nie wskazywa艂o, 偶e je pope艂ni膮.
- Nie ma seryjnych samob贸jstw.
41
00:05:37,800 --> 00:05:41,700
- Jak wida膰, istniej膮.
- Czy co艣 艂膮czy te trzy osoby?
42
00:05:41,700 --> 00:05:44,200
Jeszcze nic nie znale藕li艣my, ale...
43
00:05:44,200 --> 00:05:47,300
Szukamy, musi co艣 by膰.
44
00:05:49,800 --> 00:05:52,600
BZDURA
45
00:05:53,200 --> 00:05:56,700
- Prosz臋 zignorowa膰 ten SMS.
- Tre艣膰 to: "Bzdura".
46
00:05:56,700 --> 00:06:01,700
Zignorujcie to. S膮 jeszcze
jakie艣 pytania?
47
00:06:01,800 --> 00:06:05,300
Je艣li to samob贸jstwa,
to czego dotyczy 艣ledztwo?
48
00:06:05,400 --> 00:06:09,300
Jak m贸wi艂em,
sprawy wi膮偶膮 si臋 ze sob膮.
49
00:06:09,800 --> 00:06:14,800
To nadzwyczajna sytuacja,
pracuj膮 nad ni膮 najlepsi ludzie.
50
00:06:17,200 --> 00:06:19,300
Zn贸w to samo: "Bzdura".
51
00:06:19,300 --> 00:06:23,500
- Ostatnie pytanie.
- Mo偶liwe, 偶e to morderstwa?
52
00:06:23,600 --> 00:06:26,300
Skoro tak, czy to seryjny zab贸jca?
53
00:06:26,300 --> 00:06:31,000
Lubicie pisa膰 o zab贸jstwach,
ale wszystko wskazuje na samob贸jstwa.
54
00:06:31,100 --> 00:06:34,700
Wiemy, jaka jest r贸偶nica.
Ofiary otru艂y si臋 same.
55
00:06:34,700 --> 00:06:38,200
Ale je艣li to morderstwa,
jak mamy si臋 chroni膰?
56
00:06:38,200 --> 00:06:40,800
Nie pope艂niajcie samob贸jstw.
57
00:06:40,800 --> 00:06:42,000
Daily Mail!
58
00:06:42,100 --> 00:06:45,000
To straszny czas
dla wszystkich,
59
00:06:45,000 --> 00:06:50,000
ale wystarcz膮 zwyk艂e
艣rodki ostro偶no艣ci.
60
00:06:50,000 --> 00:06:53,800
Bezpiecze艅stwo zale偶y
od nas samych.
61
00:06:57,300 --> 00:07:00,400
WIESZ, GDZIE MNIE ZNALE殴膯. SH
62
00:07:00,400 --> 00:07:02,800
Dzi臋kuj臋.
63
00:07:05,600 --> 00:07:09,000
Niech on przestanie.
Robi z nas idiot贸w.
64
00:07:09,000 --> 00:07:11,800
Powiedz mi jak.
65
00:07:23,000 --> 00:07:24,600
John!
66
00:07:24,600 --> 00:07:27,200
John Watson!
67
00:07:27,200 --> 00:07:32,000
- Mike Stamford. Byli艣my razem w Barts.
- Mike, witaj.
68
00:07:32,000 --> 00:07:34,500
Wiem. Przyty艂em.
69
00:07:34,600 --> 00:07:37,300
Podobno postrzelili ci臋
za granic膮. Co si臋 sta艂o?
70
00:07:37,300 --> 00:07:40,200
Postrzelili mnie.
71
00:07:45,200 --> 00:07:51,000
- Ci膮gle w Barts?
- Tak, ucz臋 m艂odych bystrzak贸w.
72
00:07:51,000 --> 00:07:53,000
Bo偶e, nienawidz臋 ich.
73
00:07:53,100 --> 00:07:55,800
Zostajesz w mie艣cie, nim wydobrzejesz?
74
00:07:55,900 --> 00:07:57,600
Emerytura z wojska
to za ma艂o na Londyn.
75
00:07:57,600 --> 00:08:02,600
- To nie John Watson, jakiego znam.
- Ju偶 nim nie jestem.
76
00:08:07,600 --> 00:08:11,800
- Harriet nie mog艂a pom贸c?
- Tak, ju偶 to widz臋.
77
00:08:11,800 --> 00:08:16,700
- To mo偶e znajd藕 wsp贸艂lokatora?
- Co ty, kto by chcia艂.
78
00:08:19,000 --> 00:08:20,600
Co?
79
00:08:20,600 --> 00:08:24,000
Jeste艣 drug膮 osob膮,
kt贸ra mi to dzi艣 powiedzia艂a.
80
00:08:24,100 --> 00:08:27,100
Kto by艂 t膮 pierwsz膮?
81
00:08:27,700 --> 00:08:30,000
艢wie偶ak?
82
00:08:30,000 --> 00:08:32,800
W艂a艣nie przywie藕li. 67 lat,
przyczyna zgonu naturalna.
83
00:08:32,900 --> 00:08:36,000
Kiedy艣 tu pracowa艂.
Zna艂am go, by艂 mi艂y.
84
00:08:36,000 --> 00:08:40,400
Dobrze.
Zaczniemy od bata.
85
00:08:50,900 --> 00:08:54,200
Z艂y dzie艅, co?
86
00:08:55,100 --> 00:08:57,200
Musz臋 wiedzie膰, jakie si艅ce
pojawi膮 si臋 po 20 minutach.
87
00:08:57,300 --> 00:08:59,400
Zale偶y od tego czyje艣 alibi.
Napisz mi.
88
00:08:59,400 --> 00:09:02,000
Tak si臋 zastanawia艂am. Mo偶e
p贸藕niej, gdy sko艅czysz...
89
00:09:02,100 --> 00:09:04,800
Szminka.
Wcze艣niej jej nie u偶ywa艂a艣.
90
00:09:04,800 --> 00:09:08,800
Ma艂a odmiana.
91
00:09:10,300 --> 00:09:11,600
Wybacz, m贸wi艂a艣 co艣?
92
00:09:11,600 --> 00:09:14,000
Zastanawia艂am si臋,
czy masz ochot臋 na kaw臋?
93
00:09:14,000 --> 00:09:18,200
Czarna, dwie kostki cukru.
B臋d臋 na g贸rze.
94
00:09:32,300 --> 00:09:35,400
- Ma艂a odmiana.
- 呕eby艣 wiedzia艂!
95
00:09:35,400 --> 00:09:37,900
Mike, po偶yczysz mi telefon?
Nie mam tu zasi臋gu.
96
00:09:37,900 --> 00:09:40,400
- A stacjonarny nie dzia艂a?
- Wol臋 wiadomo艣ci.
97
00:09:40,500 --> 00:09:44,000
Wybacz, zostawi艂em w p艂aszczu.
98
00:09:44,900 --> 00:09:47,400
Prosz臋, u偶yj mojego.
99
00:09:47,500 --> 00:09:49,900
Dzi臋kuj臋.
100
00:09:50,000 --> 00:09:53,800
To m贸j stary znajomy, John Watson.
101
00:09:56,200 --> 00:09:59,300
Afganistan czy Irak?
102
00:10:01,000 --> 00:10:04,700
- S艂ucham?
- Afganistan czy Irak?
103
00:10:06,400 --> 00:10:09,000
Afganistan, sk膮d wiedzia艂e艣?
104
00:10:09,000 --> 00:10:11,000
Kawa, dzi臋kuj臋.
105
00:10:11,100 --> 00:10:12,700
Co si臋 sta艂o ze szmink膮?
106
00:10:12,700 --> 00:10:14,400
Nie zadzia艂a艂a.
107
00:10:14,500 --> 00:10:19,700
Powa偶nie? To by艂a spora poprawa.
Twoje usta s膮 teraz za ma艂e.
108
00:10:21,400 --> 00:10:24,700
Co s膮dzisz o skrzypcach?
109
00:10:26,100 --> 00:10:28,700
Przepraszam, co?
110
00:10:28,700 --> 00:10:32,600
Gram na skrzypcach. Czasem milcz臋
ca艂ymi dniami. Przeszkadza ci to?
111
00:10:32,600 --> 00:10:37,400
Wsp贸艂lokatorzy powinni wiedzie膰
o sobie to, co najgorsze.
112
00:10:37,400 --> 00:10:39,400
- M贸wi艂e艣 mu o mnie?
- Ani s艂owa.
113
00:10:39,400 --> 00:10:41,400
Kto co艣 m贸wi艂
o wsp贸lnym mieszkaniu?
114
00:10:41,500 --> 00:10:45,800
Ja, rano wspomnia艂em Mike'owi,
偶e ci臋偶ko mi znale藕膰 wsp贸艂lokatora.
115
00:10:45,800 --> 00:10:49,000
Mija pora lunchu i oto Mike
przedstawia mi znajomego,
116
00:10:49,100 --> 00:10:51,900
kt贸ry w艂a艣nie wr贸ci艂 z misji
w Afganistanie. Proste.
117
00:10:51,900 --> 00:10:54,400
Sk膮d wiedzia艂e艣 o Afganistanie?
118
00:10:54,400 --> 00:10:56,600
Mam na oku ma艂e mieszkanko
w centrum Londynu.
119
00:10:56,600 --> 00:10:58,300
Razem b臋dzie nas na nie sta膰.
120
00:10:58,300 --> 00:11:00,400
Spotkajmy si臋 tam jutro o 19:00.
121
00:11:00,400 --> 00:11:04,300
Wybacz, musz臋 i艣膰.
Chyba zostawi艂em bat w kostnicy.
122
00:11:04,300 --> 00:11:07,700
- To wszystko?
- To znaczy?
123
00:11:07,800 --> 00:11:11,400
Ledwo si臋 poznali艣my,
a ju偶 mamy ogl膮da膰 mieszkanie?
124
00:11:11,500 --> 00:11:14,200
Jaki艣 problem?
125
00:11:15,300 --> 00:11:17,400
W og贸le si臋 nie znamy.
126
00:11:17,400 --> 00:11:20,900
Nie wiem, gdzie mamy si臋 spotka膰,
jak masz na imi臋.
127
00:11:20,900 --> 00:11:23,900
Wiem, 偶e jeste艣 lekarzem wojskowym
odes艂anym z powodu obra偶e艅.
128
00:11:23,900 --> 00:11:27,000
Masz brata, kt贸ry martwi si臋 o ciebie,
ale nie chcesz, by ci pom贸g艂.
129
00:11:27,000 --> 00:11:29,300
Nie akceptujesz go,
pewnie przez jego alkoholizm
130
00:11:29,300 --> 00:11:31,700
albo za to, 偶e odszed艂 od 偶ony.
131
00:11:31,700 --> 00:11:36,200
Wed艂ug twojej terapeutki utykanie
bierze si臋 z psychiki. Ma racj臋.
132
00:11:36,200 --> 00:11:40,200
To wystarczy na pocz膮tek,
nie uwa偶asz?
133
00:11:42,300 --> 00:11:46,900
Nazywam si臋 Sherlock Holmes,
a adres to Baker Street 221B.
134
00:11:46,900 --> 00:11:49,700
Do zobaczenia.
135
00:11:51,700 --> 00:11:55,000
Tak, on zawsze jest taki.
136
00:12:13,600 --> 00:12:15,000
WIADOMO艢CI WYS艁ANE
137
00:12:15,000 --> 00:12:19,600
JE艢LI BRAT MA ZIELON膭 DRABIN臉,
ARESZTUJCIE GO. SH
138
00:12:59,000 --> 00:13:00,400
Witaj.
139
00:13:00,400 --> 00:13:04,200
- Panie Holmes.
- M贸w mi Sherlock.
140
00:13:04,400 --> 00:13:06,800
To modne miejsce, musi by膰 drogo.
141
00:13:06,800 --> 00:13:09,800
Pani Hudson zaproponowa艂a mi
niez艂膮 zni偶k臋.
142
00:13:09,800 --> 00:13:10,800
By艂a mi winna przys艂ug臋.
143
00:13:10,800 --> 00:13:14,400
Kilka lat temu jej m膮偶
dosta艂 kar臋 艣mierci na Florydzie.
144
00:13:14,500 --> 00:13:18,400
- By艂em w stanie pom贸c.
- Zapobieg艂e艣 egzekucji?
145
00:13:18,400 --> 00:13:21,300
Wr臋cz przeciwnie.
146
00:13:21,500 --> 00:13:23,600
Sherlocku!
147
00:13:23,600 --> 00:13:25,200
Pani Hudson, to dr John Watson.
148
00:13:25,200 --> 00:13:29,000
- Witajcie, zapraszam.
- Dzi臋kuj臋.
149
00:13:54,300 --> 00:13:57,600
Mo偶e by膰 ca艂kiem niez艂e.
150
00:13:57,600 --> 00:13:59,200
W rzeczy samej.
151
00:13:59,200 --> 00:14:04,000
Tak, te偶 tak my艣l臋.
152
00:14:04,100 --> 00:14:10,000
- Wi臋c si臋 wprowadzi艂em...
- Jak tylko wywalimy te graty...
153
00:14:10,000 --> 00:14:15,200
- To wszystko...
- Oczywi艣cie ogarn臋 troch臋.
154
00:14:15,200 --> 00:14:18,300
- Czaszka?
- M贸j przyjaciel.
155
00:14:18,300 --> 00:14:19,900
Kiedy m贸wi臋 przyjaciel...
156
00:14:19,900 --> 00:14:23,000
Co pan s膮dzi, doktorze Watson?
157
00:14:23,000 --> 00:14:27,000
Na g贸rze jest druga sypialnia,
o ile b臋dziecie jej potrzebowa膰.
158
00:14:27,000 --> 00:14:29,000
Oczywi艣cie, 偶e b臋dziemy.
159
00:14:29,000 --> 00:14:34,800
Bez obaw, mamy tu r贸偶ne przypadki.
S膮siedzi s膮 ju偶 po 艣lubie.
160
00:14:36,200 --> 00:14:40,700
Sherlocku! Ale偶 naba艂agani艂e艣.
161
00:14:47,100 --> 00:14:51,000
Sprawdzi艂em ci臋 wczoraj
w Internecie.
162
00:14:51,400 --> 00:14:55,400
- Co艣 ciekawego?
- Twoja strona. Sztuka Dedukcji.
163
00:14:55,400 --> 00:14:58,300
Co o tym s膮dzisz?
164
00:14:59,200 --> 00:15:01,400
Podobno rozpoznasz programist臋
po krawacie,
165
00:15:01,400 --> 00:15:04,900
- a pilota po lewym kciuku.
- Tak.
166
00:15:04,900 --> 00:15:07,400
Twoj膮 militarn膮 karier臋
wyczytam z twarzy i nogi,
167
00:15:07,500 --> 00:15:10,600
a pijackie nawyki twojego brata
z telefonu kom贸rkowego.
168
00:15:10,600 --> 00:15:12,800
Jak?
169
00:15:13,600 --> 00:15:17,800
A samob贸jstwa, Sherlocku?
To idealne zadanie dla ciebie.
170
00:15:17,800 --> 00:15:20,300
Trzy dok艂adnie takie same.
171
00:15:20,300 --> 00:15:22,700
Cztery.
172
00:15:23,300 --> 00:15:27,500
Mamy czwarte. I tym razem
jest co艣 innego.
173
00:15:29,500 --> 00:15:32,800
- Gdzie?
- Brixton, Lauriston Gardens.
174
00:15:32,800 --> 00:15:35,600
Czym si臋 r贸偶ni? Inaczej by艣
do mnie nie przyszed艂.
175
00:15:35,600 --> 00:15:38,300
Tym razem zostawili wiadomo艣膰.
176
00:15:38,300 --> 00:15:40,300
Jedziesz?
177
00:15:40,300 --> 00:15:43,200
- Kto jest z laboratorium?
- Anderson.
178
00:15:43,200 --> 00:15:44,800
On mi nie odpowiada.
179
00:15:44,800 --> 00:15:47,400
- Nie b臋dzie twoim asystentem.
- Potrzebuj臋 asystenta.
180
00:15:47,400 --> 00:15:51,000
- Jedziesz?
- Nie radiowozem, b臋d臋 tu偶 za wami.
181
00:15:51,100 --> 00:15:53,600
Dzi臋kuj臋.
182
00:16:00,500 --> 00:16:03,300
Doskonale! Tak!
183
00:16:03,500 --> 00:16:05,800
Cztery seryjne samob贸jstwa
i wiadomo艣膰.
184
00:16:05,800 --> 00:16:09,900
Mamy 艣wi臋ta! Pani Hudson,
wr贸c臋 p贸藕no, b臋d臋 g艂odny.
185
00:16:09,900 --> 00:16:12,700
Jestem tu w艂a艣cicielk膮,
nie gosposi膮.
186
00:16:12,700 --> 00:16:16,300
Co艣 na zimno wystarczy.
Johnie, napij si臋 herbaty, rozgo艣膰 si臋.
187
00:16:16,300 --> 00:16:18,000
Nie czekajcie na mnie!
188
00:16:18,000 --> 00:16:20,600
Sp贸jrz na niego, ca艂y w skowronkach...
189
00:16:20,600 --> 00:16:27,600
M贸j m膮偶 by艂 taki sam.
Ale ty jeste艣 spokojniejszy.
190
00:16:27,600 --> 00:16:29,800
Zrobi臋 herbat臋, oszcz臋dzaj nog臋.
191
00:16:29,800 --> 00:16:32,400
Pieprzy膰 moj膮 nog臋!
Bardzo przepraszam.
192
00:16:32,400 --> 00:16:38,000
- Czasami to cholerstwo...
- Rozumiem, mam chore biodro.
193
00:16:38,100 --> 00:16:39,600
Herbata by艂aby cudowna,
dzi臋kuj臋.
194
00:16:39,600 --> 00:16:42,000
Tylko tym razem,
nie jestem gosposi膮.
195
00:16:42,100 --> 00:16:46,700
- Kilka biszkopt贸w r贸wnie偶.
- Nie jestem gosposi膮!
196
00:16:49,400 --> 00:16:52,000
Jeste艣 lekarzem.
197
00:16:52,000 --> 00:16:54,800
I to wojskowym.
198
00:16:55,000 --> 00:16:57,000
Tak.
199
00:16:57,100 --> 00:16:59,400
Dobrym?
200
00:16:59,600 --> 00:17:01,700
Bardzo dobrym.
201
00:17:01,700 --> 00:17:04,400
Widzia艂e艣 wiele uraz贸w.
Brutalnych 艣mierci.
202
00:17:04,500 --> 00:17:06,500
To prawda.
203
00:17:06,600 --> 00:17:08,200
Masa zmartwie艅, co?
204
00:17:08,200 --> 00:17:12,500
Oczywi艣cie, zbyt du偶o
na jedno 偶ycie.
205
00:17:13,500 --> 00:17:17,600
- Chcesz zobaczy膰 wi臋cej?
- Zdecydowanie.
206
00:17:19,700 --> 00:17:24,200
Przepraszam, pani Hudson,
jest po herbacie. Wychodzimy.
207
00:17:24,300 --> 00:17:26,500
- Obaj?
- Niemo偶liwe samob贸jstwa? I to cztery?
208
00:17:26,600 --> 00:17:29,800
Nie ma co siedzie膰 w domu.
W ko艅cu b臋dzie zabawa!
209
00:17:29,800 --> 00:17:33,200
- Taka rado艣膰 nie uchodzi.
- Kogo to obchodzi?
210
00:17:33,200 --> 00:17:37,500
Zabawa, pani Hudson,
w艂a艣nie si臋 rozpocz臋艂a!
211
00:18:19,400 --> 00:18:21,200
Masz pytania...
212
00:18:21,200 --> 00:18:23,000
Tak, dok膮d jedziemy?
213
00:18:23,000 --> 00:18:25,400
Na miejsce zbrodni.
Nast臋pne?
214
00:18:25,500 --> 00:18:27,600
- Kim jeste艣? Co robisz?
- A jak my艣lisz?
215
00:18:27,600 --> 00:18:31,200
- Prywatnym detektywem.
- Ale?
216
00:18:31,200 --> 00:18:34,000
Policja nie prosi o pomoc
prywatnych detektyw贸w.
217
00:18:34,000 --> 00:18:37,800
Detektyw doradczy, jedyny na 艣wiecie.
Wymy艣li艂em t臋 robot臋.
218
00:18:37,900 --> 00:18:38,500
Co to znaczy?
219
00:18:38,600 --> 00:18:42,000
Gdy policja nawali, czyli zawsze,
przychodz膮 do mnie.
220
00:18:42,000 --> 00:18:46,000
Policja nie konsultuje si臋
z amatorami.
221
00:18:47,600 --> 00:18:52,000
Wczoraj, gdy zapyta艂em: "Afganistan
czy Irak?", by艂e艣 zaskoczony.
222
00:18:52,000 --> 00:18:55,000
- Tak, sk膮d wiedzia艂e艣?
- Nie wiedzia艂em, widzia艂em.
223
00:18:55,000 --> 00:18:57,800
/Fryzura i spos贸b bycia
/wskazuj膮 na wojsko.
224
00:18:57,800 --> 00:19:00,500
/- Ale ju偶 twoja wypowied藕:
- "Ma艂a odmiana"
225
00:19:00,600 --> 00:19:04,300
/wskaza艂a na Barts,
/czyli jeste艣 lekarzem wojskowym.
226
00:19:04,400 --> 00:19:07,400
/Masz opalon膮 twarz,
/ale przedramiona ju偶 nie.
227
00:19:07,400 --> 00:19:09,400
/By艂e艣 za granic膮,
/ale si臋 nie opala艂e艣.
228
00:19:09,500 --> 00:19:12,000
/Kulejesz mocno, gdy idziesz,
/ale stoj膮c, nie prosisz o krzes艂o,
229
00:19:12,000 --> 00:19:15,500
/jakby艣 o tym zapomina艂,
/wi臋c problem tkwi w psychice.
230
00:19:15,600 --> 00:19:19,500
/Zatem przyczyna urazu by艂a
/traumatyczna, ranny na polu walki.
231
00:19:19,600 --> 00:19:23,600
/Rana i opalenizna...
Afganistan lub Irak.
232
00:19:23,700 --> 00:19:25,300
M贸wi艂e艣, 偶e mam terapeutk臋.
233
00:19:25,400 --> 00:19:28,400
Skoro to uraz psychiczny,
oczywi艣cie, 偶e j膮 masz.
234
00:19:28,500 --> 00:19:32,400
Jest jeszcze tw贸j brat. Masz drogi
telefon: e-mail, odtwarzacz MP3,
235
00:19:32,500 --> 00:19:35,600
a szukasz wsp贸艂lokatora.
Nie kupi艂e艣 go, to prezent.
236
00:19:35,700 --> 00:19:40,000
Wiele zadrapa艅, noszony w tej samej
kieszeni co klucze i monety.
237
00:19:40,000 --> 00:19:42,000
Nie traktowa艂by艣 tak
drogiego przedmiotu,
238
00:19:42,000 --> 00:19:45,200
wi臋c by艂 poprzedni w艂a艣ciciel.
Dalej jest ju偶 prosto.
239
00:19:45,200 --> 00:19:46,800
Grawerunek?
240
00:19:46,800 --> 00:19:49,800
Harry Watson. Cz艂onek rodziny,
kt贸ry da艂 ci sw贸j stary telefon.
241
00:19:49,800 --> 00:19:52,000
Nie tw贸j ojciec,
to gad偶et dla m艂odych.
242
00:19:52,000 --> 00:19:55,000
By膰 mo偶e, kuzyn, ale jeste艣
bezdomnym bohaterem wojennym,
243
00:19:55,000 --> 00:19:59,000
wi臋c pewnie nie masz
dalszej rodziny. Czyli to brat.
244
00:19:59,000 --> 00:20:02,000
Teraz, kim jest Clara? Trzy
ca艂usy oznaczaj膮 uczucie.
245
00:20:02,000 --> 00:20:05,300
Cena telefonu m贸wi, 偶e to 偶ona,
a nie dziewczyna.
246
00:20:05,400 --> 00:20:08,000
Telefon ma p贸艂 roku,
wi臋c by艂o to niedawno.
247
00:20:08,000 --> 00:20:10,500
Problemy ma艂偶e艅skie.
248
00:20:10,600 --> 00:20:12,800
Je艣li ona by odesz艂a,
zatrzyma艂by telefon. Sentyment.
249
00:20:12,900 --> 00:20:14,800
Pozby艂 si臋 go,
wi臋c to on zostawi艂 j膮.
250
00:20:14,800 --> 00:20:17,200
Da艂 go tobie, wi臋c chce
pozosta膰 w kontakcie.
251
00:20:17,200 --> 00:20:21,300
Szukasz taniego lokum,
ale nie poszed艂e艣 do brata.
252
00:20:21,400 --> 00:20:26,000
Masz z nim problem. Mo偶e lubi艂e艣
t臋 偶on臋 albo nie lubisz picia.
253
00:20:26,000 --> 00:20:29,000
Sk膮d mo偶esz wiedzie膰 o piciu?
254
00:20:29,000 --> 00:20:31,200
Strza艂, ale celny.
255
00:20:31,200 --> 00:20:33,500
Wej艣cie 艂adowarki,
ma艂e zadrapania dooko艂a.
256
00:20:33,600 --> 00:20:35,800
Co wiecz贸r pod艂膮cza 艂adowark臋,
ale dr偶膮 mu r臋ce.
257
00:20:35,900 --> 00:20:39,100
Telefon niepij膮cego
nigdy nie ma zadrapa艅.
258
00:20:39,200 --> 00:20:42,300
- Widzisz? Mia艂e艣 racj臋.
- Ja? W czym?
259
00:20:42,400 --> 00:20:46,400
Policja nie konsultuje si臋
z amatorami.
260
00:20:47,300 --> 00:20:50,400
To by艂o zdumiewaj膮ce.
261
00:20:53,500 --> 00:20:57,400
- Tak my艣lisz?
- Oczywi艣cie, nadzwyczajne.
262
00:20:57,500 --> 00:21:00,300
- Ludzie raczej tak nie m贸wi膮.
- A co m贸wi膮?
263
00:21:00,400 --> 00:21:02,900
Spieprzaj!
264
00:21:13,700 --> 00:21:16,300
Czy co艣 pomyli艂em?
265
00:21:16,400 --> 00:21:19,300
Nigdy si臋 z Harrym
nie dogadywali艣my.
266
00:21:19,400 --> 00:21:24,400
Clara i Harry s膮 po rozwodzie
od trzech miesi臋cy.
267
00:21:24,500 --> 00:21:26,000
Harry pije.
268
00:21:26,000 --> 00:21:28,800
Super, nie s膮dzi艂em,
偶e trafi艂em w dziesi膮tk臋.
269
00:21:28,800 --> 00:21:31,800
Harry to zdrobnienie od Harriet.
270
00:21:31,900 --> 00:21:34,400
- Harry to twoja siostra.
- Co ja mia艂bym tu robi膰?
271
00:21:34,500 --> 00:21:35,400
Siostra!
272
00:21:35,500 --> 00:21:39,000
- Powa偶nie, co mam tu robi膰?
- Co艣 si臋 znajdzie.
273
00:21:39,000 --> 00:21:42,500
- Witaj, 艣wirze!
- Przyszed艂em do inspektora Lestrade'a.
274
00:21:42,600 --> 00:21:45,200
- Po co?
- Zosta艂em zaproszony.
275
00:21:45,300 --> 00:21:47,200
- Po co?
- Chce, 偶ebym rzuci艂 okiem.
276
00:21:47,300 --> 00:21:50,800
- Wiesz, co o tym s膮dz臋?
- Jak zawsze, Sally.
277
00:21:50,800 --> 00:21:53,800
Wiem te偶, 偶e nie wr贸ci艂a艣
do domu na noc.
278
00:21:53,900 --> 00:21:56,600
- Kto to?
- M贸j kolega dr Watson.
279
00:21:56,700 --> 00:21:58,400
Dr. Watson, sier偶ant Sally Donovan.
280
00:21:58,500 --> 00:22:00,000
Stara znajoma.
281
00:22:00,000 --> 00:22:03,800
Kolega? Sk膮d go wytrzasn膮艂e艣?
282
00:22:03,800 --> 00:22:05,000
艢ledzi艂 ci臋?
283
00:22:05,000 --> 00:22:08,500
- Mo偶e poczekam tutaj.
- Nie.
284
00:22:08,600 --> 00:22:12,000
艢wir przyjecha艂, wchodzimy.
285
00:22:19,400 --> 00:22:22,300
Anderson, zaczyna si臋...
286
00:22:22,400 --> 00:22:26,200
To miejsce zbrodni.
Nie zniszcz go. Rozumiemy si臋?
287
00:22:26,300 --> 00:22:28,400
Oczywi艣cie.
288
00:22:28,500 --> 00:22:30,200
呕ona na d艂ugo wyjecha艂a?
289
00:22:30,300 --> 00:22:33,000
Nie udawaj, 偶e to wydedukowa艂e艣.
Kto艣 ci powiedzia艂.
290
00:22:33,000 --> 00:22:35,400
- Tw贸j dezodorant.
- M贸j dezodorant?
291
00:22:35,500 --> 00:22:39,200
- Jest dla m臋偶czyzn.
- Oczywi艣cie, dlatego go u偶ywam.
292
00:22:39,300 --> 00:22:42,200
Sier偶ant Donovan te偶.
293
00:22:42,300 --> 00:22:45,000
Chyba w艂a艣nie wyparowa艂.
Mog臋 wej艣膰?
294
00:22:45,000 --> 00:22:46,400
Cokolwiek sugerujesz...
295
00:22:46,500 --> 00:22:52,200
Nic nie sugeruj臋. Sally pewnie
wpad艂a pogada膰 i przenocowa艂a.
296
00:22:52,300 --> 00:22:57,000
Wyszorowa艂a te偶 pod艂ogi,
s膮dz膮c po stanie jej kolan.
297
00:23:07,000 --> 00:23:10,200
- Za艂贸偶 to.
- Kto to?
298
00:23:10,300 --> 00:23:11,800
Jest ze mn膮.
299
00:23:11,800 --> 00:23:15,700
- Ale kto to?
- M贸wi艂em. Jest ze mn膮.
300
00:23:16,700 --> 00:23:19,600
Ty nie zak艂adasz?
301
00:23:21,500 --> 00:23:24,800
- Gdzie cia艂o?
- Na g贸rze.
302
00:23:31,500 --> 00:23:36,200
- Dam ci dwie minuty.
- Mo偶e by膰 za ma艂o.
303
00:23:36,300 --> 00:23:39,000
Wed艂ug kart kredytowych
to Jennifer Wilson.
304
00:23:39,000 --> 00:23:41,600
Sprawdzamy dane kontaktowe.
305
00:23:41,700 --> 00:23:43,300
Le偶y tu nied艂ugo.
306
00:23:43,400 --> 00:23:46,500
Dzieciaki j膮 znalaz艂y.
307
00:24:18,000 --> 00:24:20,400
Zamknij si臋.
308
00:24:20,500 --> 00:24:24,800
- Nic nie m贸wi艂em.
- My艣la艂e艣, to irytuj膮ce.
309
00:24:35,400 --> 00:24:37,900
LEWOR臉CZNA
310
00:24:38,700 --> 00:24:42,000
RACHE
z niemieckiego ZEMSTA
311
00:24:51,400 --> 00:24:53,600
MOKRE
312
00:24:57,900 --> 00:25:00,100
SUCHE
313
00:25:04,200 --> 00:25:06,400
MOKRE
314
00:25:08,300 --> 00:25:12,500
CZYSTE
315
00:25:15,900 --> 00:25:18,200
BRUDNE
316
00:25:19,000 --> 00:25:22,600
NIESZCZ臉艢LIWA M臉呕ATKA, + 10 LAT
317
00:25:25,000 --> 00:25:27,200
CZYSTE
318
00:25:27,300 --> 00:25:29,600
BRUDNE
319
00:25:30,000 --> 00:25:33,200
REGULARNIE ZDEJMOWANA
320
00:25:33,200 --> 00:25:35,400
NAGMINNA CUDZO艁O呕NICA
321
00:25:35,500 --> 00:25:39,400
- Masz co艣?
- Niewiele.
322
00:25:39,500 --> 00:25:41,500
To Niemka.
323
00:25:41,600 --> 00:25:45,200
Rache. Po niemiecku to zemsta.
Mo偶e chcia艂a co艣 przekaza膰...
324
00:25:45,200 --> 00:25:47,000
Tak, dzi臋kujemy za pomoc.
325
00:25:47,000 --> 00:25:50,300
- Wi臋c to Niemka?
- Nie, ale jest spoza miasta.
326
00:25:50,400 --> 00:25:52,000
MAPY POGODY
- Chcia艂a nocowa膰 w Londynie,
327
00:25:52,000 --> 00:25:55,200
zanim wr贸ci do Cardiff.
To oczywiste.
328
00:25:55,300 --> 00:25:57,200
- Wybacz, oczywiste?
- Co z wiadomo艣ci膮?
329
00:25:57,300 --> 00:25:58,800
Dr. Watson, co s膮dzisz?
330
00:25:58,800 --> 00:26:01,200
- O wiadomo艣ci?
- O ciele. Jeste艣 medykiem.
331
00:26:01,200 --> 00:26:02,800
Mamy tu ca艂y zesp贸艂.
332
00:26:02,800 --> 00:26:05,800
- Z nimi nie pracuj臋.
- Z艂ama艂em regulamin dla ciebie.
333
00:26:05,900 --> 00:26:09,200
Tak, bo mnie potrzebujesz.
334
00:26:09,300 --> 00:26:11,000
To prawda.
335
00:26:11,000 --> 00:26:12,800
Bo偶e, pom贸偶.
336
00:26:12,900 --> 00:26:15,700
Doktorze Watson?
337
00:26:16,200 --> 00:26:19,800
R贸b, co ci ka偶e,
nie kr臋puj si臋.
338
00:26:20,700 --> 00:26:25,300
/Anderson, nie wpuszczaj nikogo
/przez kilka minut.
339
00:26:25,500 --> 00:26:27,500
Co mam zrobi膰?
340
00:26:27,600 --> 00:26:31,200
- Pom贸c mi.
- Mam si臋 dok艂ada膰 do czynszu.
341
00:26:31,300 --> 00:26:33,600
- To bardziej zabawne.
- Tak? Tu s膮 zw艂oki.
342
00:26:33,700 --> 00:26:38,000
Doskona艂a analiza,
ale liczy艂em na co艣 wi臋cej.
343
00:26:57,500 --> 00:27:01,000
Zamartwica, prawdopodobnie.
Zemdla艂a, udusi艂a si臋 wymiocinami.
344
00:27:01,000 --> 00:27:02,800
Nie czuj臋 od niej alkoholu.
345
00:27:02,800 --> 00:27:04,800
Mo偶e padaczka albo narkotyki.
346
00:27:04,800 --> 00:27:07,000
Wiesz, co to by艂o.
Czytasz gazety.
347
00:27:07,000 --> 00:27:09,000
To kolejne samob贸jstwo? Czwarte?
348
00:27:09,000 --> 00:27:12,000
Sherlocku, dwie minuty min臋艂y,
m贸w wszystko, co wiesz.
349
00:27:12,000 --> 00:27:15,400
Ofiara ma ponad 30 lat.
S膮dz膮c po ubraniach,
350
00:27:15,500 --> 00:27:19,000
a konkretnie odcieniu r贸偶u,
pracowa艂a w mediach.
351
00:27:19,000 --> 00:27:23,200
Przyjecha艂a dzi艣 z Cardiff
na jedn膮 noc, s膮dz膮c po walizce.
352
00:27:23,300 --> 00:27:26,400
Zam臋偶na od jakich艣 10 lat,
ale nieszcz臋艣liwie.
353
00:27:26,500 --> 00:27:29,600
Mia艂a wielu kochank贸w,
ukrywa艂a, 偶e jest m臋偶atk膮.
354
00:27:29,700 --> 00:27:32,000
Na lito艣膰 bosk膮,
je艣li to zmy艣lasz...
355
00:27:32,000 --> 00:27:34,500
Obr膮czka. Ma przynajmniej 10 lat.
356
00:27:34,600 --> 00:27:39,800
Bi偶uteri臋 czy艣ci艂a regularnie,
ale nie obr膮czk臋.
357
00:27:39,900 --> 00:27:41,600
Tylko wewn膮trz jest czysta.
358
00:27:41,700 --> 00:27:44,300
By艂a polerowana tylko
przy okazji zdejmowania.
359
00:27:44,400 --> 00:27:47,200
Praca tego nie wymusi艂a,
sp贸jrz na jej d艂onie.
360
00:27:47,200 --> 00:27:49,800
Nie s膮 spracowane, wi臋c dla kogo
zdejmowa艂a obr膮czk臋?
361
00:27:49,800 --> 00:27:53,400
Dla kochank贸w. Szybko wyda艂oby si臋,
偶e nie jest samotna.
362
00:27:53,500 --> 00:27:56,200
- Zatem wielu kochank贸w.
- Genialne.
363
00:27:56,200 --> 00:27:57,800
- Wybacz.
- Cardiff?
364
00:27:57,900 --> 00:28:01,900
- To oczywiste, prawda?
- Nie dla mnie.
365
00:28:02,000 --> 00:28:06,300
Bo偶e, w waszych 艣miesznych m贸偶d偶kach
musi panowa膰 wieczna nuda.
366
00:28:06,400 --> 00:28:09,000
Jej p艂aszcz jest wilgotny,
zmoczy艂 j膮 deszcz,
367
00:28:09,000 --> 00:28:10,800
ale w tym czasie nie pada艂o
w Londynie.
368
00:28:10,900 --> 00:28:14,400
Sp贸d ko艂nierza r贸wnie偶 mokry.
Postawi艂a go, by nie czu膰 wiatru.
369
00:28:14,500 --> 00:28:17,000
Ma parasol w kieszeni,
ale jest suchy.
370
00:28:17,000 --> 00:28:19,500
Co oznacza zbyt mocny wiatr,
by go u偶y膰.
371
00:28:19,600 --> 00:28:22,400
Dzi臋ki walizce wiemy, 偶e chcia艂a
sp臋dzi膰 tu jedn膮 noc.
372
00:28:22,500 --> 00:28:26,800
Podr贸偶 trwa艂a kilka godzin,
bo jej p艂aszcz nie wysech艂.
373
00:28:26,800 --> 00:28:31,000
A gdzie mocno wia艂o i pada艂o
w odleg艂o艣ci dw贸ch, trzech godzin?
374
00:28:31,000 --> 00:28:32,300
Cardiff.
375
00:28:32,400 --> 00:28:34,600
- Rewelacja.
- Powiedzia艂e艣 to na g艂os?
376
00:28:34,700 --> 00:28:37,200
- Wybacz, zamkn臋 si臋.
- Nie, w porz膮dku.
377
00:28:37,300 --> 00:28:40,300
- Dlaczego ci膮gle m贸wisz o walizce?
- Tak, gdzie ona jest?
378
00:28:40,400 --> 00:28:43,900
Musia艂a mie膰 telefon.
Sprawd藕, kim jest Rachel.
379
00:28:43,900 --> 00:28:45,400
Chcia艂a napisa膰 "Rachel"?
380
00:28:45,500 --> 00:28:47,400
Nie, zostawi艂a gniewn膮
wiadomo艣膰 po niemiecku.
381
00:28:47,400 --> 00:28:50,000
To musi by膰 Rachel.
呕adne inne s艂owo.
382
00:28:50,000 --> 00:28:52,400
Pytanie, dlaczego czeka艂a
a偶 do 艣mierci?
383
00:28:52,500 --> 00:28:54,000
Sk膮d wiesz, 偶e mia艂a walizk臋?
384
00:28:54,000 --> 00:28:57,000
Drobne plamki na prawej
nodze, na lewej ich nie ma.
385
00:28:57,000 --> 00:29:01,500
Praw膮 r臋k膮 ci膮gn臋艂a
walizk臋 na k贸艂kach.
386
00:29:01,600 --> 00:29:03,800
Ma艂膮, s膮dz膮c po uk艂adzie plam.
387
00:29:03,800 --> 00:29:05,400
Ma艂a walizka, kobieta czuj膮ca mod臋,
388
00:29:05,500 --> 00:29:08,400
co oznacza tylko jedn膮 noc
w Londynie.
389
00:29:08,500 --> 00:29:12,700
- Gdzie walizka?
- Nie by艂o 偶adnej walizki.
390
00:29:14,300 --> 00:29:17,800
- Powt贸rz.
- Nie by艂o 偶adnej walizki.
391
00:29:17,800 --> 00:29:22,200
Walizka! Czy kto艣 znalaz艂
w tym domu walizk臋?
392
00:29:22,300 --> 00:29:23,800
Nie by艂o 偶adnej walizki!
393
00:29:23,900 --> 00:29:26,500
Ale ofiary same po艂ykaj膮 trucizn臋.
394
00:29:26,600 --> 00:29:30,400
Nawet ty nie mog艂e艣 tego przeoczy膰.
395
00:29:31,200 --> 00:29:33,200
To morderstwa, wszystkie cztery.
Nie wiem jak,
396
00:29:33,300 --> 00:29:35,600
ale to nie samob贸jstwa,
to seryjne morderstwa.
397
00:29:35,700 --> 00:29:39,000
Mamy seryjnego morderc臋,
to zawsze mi艂a odmiana.
398
00:29:39,000 --> 00:29:43,000
- Sk膮d to wiesz?
- Walizka! Gdzie jest jej walizka?
399
00:29:43,000 --> 00:29:46,500
Zjad艂a j膮? Kto艣 tu by艂
i zabra艂 walizk臋.
400
00:29:46,600 --> 00:29:50,000
Seryjny zab贸jca przywi贸z艂 tu ofiar臋.
Zapomnia艂 o walizce w aucie.
401
00:29:50,000 --> 00:29:52,200
Mog艂a zameldowa膰 si臋 w hotelu
i tam j膮 zostawi膰.
402
00:29:52,300 --> 00:29:56,300
Nie, sp贸jrz na jej w艂osy.
Szminka dobrana do but贸w.
403
00:29:56,400 --> 00:30:00,200
Nie wysz艂aby z hotelu potargana.
404
00:30:04,000 --> 00:30:05,600
Sherlocku? O co chodzi?
405
00:30:05,700 --> 00:30:09,000
Seryjni mordercy, ci臋偶ka sprawa.
Trzeba czeka膰 na ich b艂膮d.
406
00:30:09,000 --> 00:30:12,500
- Nie mo偶emy tylko czeka膰!
- Ju偶 nie musimy, sp贸jrz na ni膮!
407
00:30:12,600 --> 00:30:14,800
Houston, mamy b艂膮d.
Jed藕 do Cardiff.
408
00:30:14,900 --> 00:30:18,000
Znajd藕 jej rodzin臋 i przyjaci贸艂.
Znajd藕 Rachel!
409
00:30:18,000 --> 00:30:21,200
Jasne, ale jaki b艂膮d...
410
00:30:21,400 --> 00:30:23,700
R贸偶owy!
411
00:31:04,400 --> 00:31:06,000
- Pojecha艂.
- Sherlock Holmes?
412
00:31:06,000 --> 00:31:08,000
Tak, w艂a艣nie odjecha艂.
Zawsze tak robi.
413
00:31:08,000 --> 00:31:11,300
- Wr贸ci tu?
- Raczej nie.
414
00:31:11,400 --> 00:31:13,600
Dobra.
415
00:31:17,000 --> 00:31:20,000
Przepraszam, gdzie teraz jeste艣my?
416
00:31:20,000 --> 00:31:22,400
Brixton.
417
00:31:22,600 --> 00:31:24,400
Gdzie mog臋 z艂apa膰 taks贸wk臋?
418
00:31:24,500 --> 00:31:26,600
Sama widzisz...
419
00:31:26,700 --> 00:31:30,000
Moja noga.
420
00:31:32,900 --> 00:31:35,000
Spr贸buj na g艂贸wnej drodze.
421
00:31:35,000 --> 00:31:36,000
Dzi臋ki.
422
00:31:36,000 --> 00:31:40,700
Nie jeste艣 jego przyjacielem.
On nie ma przyjaci贸艂.
423
00:31:42,000 --> 00:31:43,800
Kim jeste艣?
424
00:31:43,800 --> 00:31:46,600
Nikim. Dopiero go pozna艂em.
425
00:31:46,700 --> 00:31:48,600
Ma艂a rada. Trzymaj si臋
od niego z daleka.
426
00:31:48,700 --> 00:31:51,100
Dlaczego?
427
00:31:52,600 --> 00:31:55,700
Wiesz, dlaczego tu by艂?
428
00:31:56,200 --> 00:31:58,000
Nikt mu za to nie p艂aci.
429
00:31:58,000 --> 00:32:01,300
Po prostu to lubi.
To go kr臋ci.
430
00:32:01,400 --> 00:32:05,800
Im dziwniejsza zbrodnia, tym bardziej
jest nakr臋cony. I wiesz co?
431
00:32:05,900 --> 00:32:08,000
Kiedy艣 to b臋dzie za ma艂o.
432
00:32:08,000 --> 00:32:11,200
Kiedy艣 znajdziemy cia艂o,
kt贸re on podrzuci.
433
00:32:11,300 --> 00:32:14,300
- Dlaczego mia艂by to zrobi膰?
- Bo to psychopata.
434
00:32:14,400 --> 00:32:17,000
Psychopaci szybko si臋 nudz膮.
435
00:32:17,000 --> 00:32:19,900
- Donovan!
- Id臋.
436
00:32:22,700 --> 00:32:26,200
Trzymaj si臋 od niego z daleka.
437
00:33:34,600 --> 00:33:39,600
/Na budynku po lewej jest kamera.
/Widzisz j膮?
438
00:33:43,300 --> 00:33:45,700
Kto m贸wi?
439
00:33:46,000 --> 00:33:47,300
Kim jeste艣?
440
00:33:47,400 --> 00:33:50,800
/Widzisz kamer臋, dr. Watson?
441
00:33:52,000 --> 00:33:55,300
- Tak, widz臋.
/- Obserwuj.
442
00:33:58,900 --> 00:34:02,500
/Na budynku naprzeciwko
/jest druga kamera. Widzisz?
443
00:34:02,600 --> 00:34:04,800
Tak.
444
00:34:05,800 --> 00:34:10,500
/I w ko艅cu na budynku po prawej
/jest trzecia kamera.
445
00:34:17,000 --> 00:34:18,300
Jak to robisz?
446
00:34:18,400 --> 00:34:21,500
/Zapraszam do wozu, dr. Watson.
447
00:34:21,600 --> 00:34:27,000
/Wystosowa艂bym jak膮艣 gro藕b臋,
/ale chyba sytuacja jest jasna.
448
00:34:51,200 --> 00:34:55,000
- Jak masz na imi臋?
- Anthea.
449
00:34:56,000 --> 00:34:59,800
- To twoje prawdziwe imi臋?
- Nie.
450
00:35:03,000 --> 00:35:06,500
- Jestem John.
- Tak. Wiem.
451
00:35:10,000 --> 00:35:13,600
Jest sens pyta膰, dok膮d jedziemy?
452
00:35:15,500 --> 00:35:18,800
Najmniejszego, Johnie.
453
00:35:40,900 --> 00:35:43,600
Usi膮d藕, Johnie.
454
00:35:47,000 --> 00:35:49,600
Mam telefon.
455
00:35:50,000 --> 00:35:56,500
To by艂o ca艂kiem zmy艣lne, ale mog艂e艣
po prostu zadzwoni膰 do mnie.
456
00:36:01,600 --> 00:36:05,500
Chc膮c unikn膮膰 Sherlocka Holmesa,
trzeba by膰 dyskretnym.
457
00:36:05,500 --> 00:36:06,600
St膮d to miejsce.
458
00:36:06,600 --> 00:36:12,000
- Pewnie boli ci臋 noga, usi膮d藕.
- Nie chc臋.
459
00:36:13,000 --> 00:36:16,000
- Nie jeste艣 przestraszony.
- Bo ty nie jeste艣 straszny.
460
00:36:16,000 --> 00:36:18,600
Tak...
461
00:36:18,800 --> 00:36:21,600
Odwaga godna 偶o艂nierza.
462
00:36:21,600 --> 00:36:25,200
Odwaga to naj艂agodniejsze
okre艣lenie g艂upoty, nie s膮dzisz?
463
00:36:25,300 --> 00:36:28,800
Co ci臋 艂膮czy
z Sherlockiem Holmesem?
464
00:36:28,900 --> 00:36:34,300
Nic. Wczoraj go pozna艂em.
465
00:36:34,400 --> 00:36:38,600
I ju偶 mieszkacie razem,
wsp贸lnie rozwi膮zujecie sprawy.
466
00:36:38,600 --> 00:36:41,900
Czy przed ko艅cem tygodnia
dostan臋 zaproszenie na 艣lub?
467
00:36:42,000 --> 00:36:44,400
- Kim jeste艣?
- Zainteresowan膮 stron膮.
468
00:36:44,500 --> 00:36:46,500
Dlaczego?
469
00:36:46,600 --> 00:36:48,500
Nie wygl膮dasz na jego przyjaciela.
470
00:36:48,600 --> 00:36:52,900
Pozna艂e艣 go. Jak my艣lisz,
ilu ma przyjaci贸艂?
471
00:36:53,000 --> 00:36:57,000
Jestem najbli偶sz膮 namiastk膮
przyjaciela, jak膮 kiedykolwiek mia艂.
472
00:36:57,000 --> 00:36:59,300
- Czyli kim? - Wrogiem.
- Wrogiem?
473
00:36:59,400 --> 00:37:01,100
W jego rozumieniu, na pewno.
474
00:37:01,200 --> 00:37:04,800
Sam pewnie nazwa艂by mnie
arcywrogiem.
475
00:37:04,800 --> 00:37:06,600
Lubi ten ca艂y dramatyzm.
476
00:37:06,600 --> 00:37:09,700
Dzi臋ki Bogu, ty nie.
477
00:37:15,000 --> 00:37:18,200
BAKER STREET. PRZYJED殴, JE艢LI MO呕ESZ. SH
- Chyba nie przeszkadzam.
478
00:37:18,300 --> 00:37:19,600
Oczywi艣cie, 偶e nie.
479
00:37:19,600 --> 00:37:22,800
Planujesz dalsz膮 wsp贸艂prac臋
z Sherlockiem Holmesem?
480
00:37:22,800 --> 00:37:26,500
Mog臋 si臋 myli膰, ale to chyba
nie twoja sprawa.
481
00:37:26,600 --> 00:37:30,400
- Mo偶e jednak.
- Obawiam si臋, 偶e nie.
482
00:37:30,500 --> 00:37:39,200
Je艣li przeprowadzisz si臋 na...
Baker Street 221B,
483
00:37:39,300 --> 00:37:45,200
ch臋tnie wespr臋 ci臋 sta艂ymi,
poka藕nymi kwotami.
484
00:37:45,300 --> 00:37:48,100
- Dlaczego?
- Bo nie jeste艣 bogaczem.
485
00:37:48,200 --> 00:37:52,400
- W zamian za co?
- Za informacje.
486
00:37:52,500 --> 00:37:55,900
Nic niedyskretnego
ani niezr臋cznego.
487
00:37:56,000 --> 00:37:59,500
- Chcia艂bym wiedzie膰, co porabia.
- Dlaczego?
488
00:37:59,600 --> 00:38:03,200
Martwi臋 si臋 o niego.
Nieustannie.
489
00:38:03,300 --> 00:38:04,800
Mi艂o z twojej strony.
490
00:38:04,900 --> 00:38:09,300
Ale chcia艂bym, 偶eby moja troska
pozosta艂a tajemnic膮.
491
00:38:09,400 --> 00:38:13,600
Nasza znajomo艣膰 jest
do艣膰 trudna.
492
00:38:17,600 --> 00:38:19,800
JE艢LI NIE MO呕ESZ, TE呕 PRZYJED殴. SH
493
00:38:19,900 --> 00:38:22,400
- Nie.
- Nie wspomnia艂em o kwocie.
494
00:38:22,500 --> 00:38:26,100
- Nie trud藕 si臋.
- Szybko sta艂e艣 si臋 lojalny.
495
00:38:26,200 --> 00:38:30,300
Nie, po prostu nie jestem
zainteresowany.
496
00:38:33,300 --> 00:38:37,700
"Problemy z zaufaniem"...
Tak jest tu napisane.
497
00:38:39,400 --> 00:38:40,800
Co to?
498
00:38:40,800 --> 00:38:44,100
Jak to mo偶liwe, 偶e to w艂a艣nie
Holmesowi zaufa艂e艣?
499
00:38:44,200 --> 00:38:47,600
- Kto m贸wi, 偶e mu ufam?
- Nie艂atwo si臋 zaprzyja藕niasz.
500
00:38:47,600 --> 00:38:50,300
Sko艅czyli艣my?
501
00:38:50,500 --> 00:38:53,200
Ty mi powiedz.
502
00:38:58,600 --> 00:39:01,800
Pewnie ludzie
ju偶 ci臋 przed nim ostrzegali,
503
00:39:01,800 --> 00:39:06,600
ale widz臋 po twojej lewej d艂oni,
偶e ich nie pos艂uchasz.
504
00:39:07,900 --> 00:39:10,800
- S艂ucham?
- Poka偶.
505
00:39:21,500 --> 00:39:23,600
Nie.
506
00:39:31,000 --> 00:39:33,000
- Zdumiewaj膮ce.
- Co?
507
00:39:33,000 --> 00:39:39,600
Wi臋kszo艣膰 ludzi widzi w tym
mie艣cie tylko ulice, sklepy i auta.
508
00:39:39,600 --> 00:39:42,500
Gdy przebywasz z Holmesem,
widzisz pole walki.
509
00:39:42,600 --> 00:39:44,900
Ty ju偶 je widzia艂e艣, prawda?
510
00:39:45,000 --> 00:39:47,000
Co jest nie tak z moj膮 d艂oni膮?
511
00:39:47,000 --> 00:39:50,600
Przej艣ciowe dr偶enie lewej d艂oni.
512
00:39:50,600 --> 00:39:53,800
Twoja terapeutka s膮dzi,
偶e to uraz z przesz艂o艣ci.
513
00:39:53,800 --> 00:39:56,600
Uwa偶a, 偶e wspomnienia z armii
nie daj膮 ci spokoju.
514
00:39:56,600 --> 00:39:59,500
Kim ty, do cholery, jeste艣?
515
00:39:59,600 --> 00:40:03,300
Zwolnij j膮.
Jest dok艂adnie na odwr贸t.
516
00:40:03,400 --> 00:40:08,200
Jeste艣 teraz w stresuj膮cej sytuacji,
a r臋ka ani drgnie.
517
00:40:09,000 --> 00:40:13,000
Wojna ci臋 nie prze艣laduje,
dr. Watson...
518
00:40:13,000 --> 00:40:16,000
Ty za ni膮 t臋sknisz.
519
00:40:16,900 --> 00:40:19,800
Witaj z powrotem.
520
00:40:24,600 --> 00:40:28,300
Czas wybra膰 stron臋, dr. Watson.
521
00:40:37,400 --> 00:40:40,100
Mam ci臋 odwie藕膰.
522
00:40:41,600 --> 00:40:45,000
MO呕E BY膯 NIEBEZPIECZNIE. SH
523
00:40:49,000 --> 00:40:55,300
- Adres?
- Baker Street 221B.
524
00:40:56,300 --> 00:41:00,000
Ale musz臋 gdzie艣
po drodze zajrze膰.
525
00:41:25,900 --> 00:41:30,200
Mog艂aby艣 nie m贸wi膰 szefowi,
gdzie by艂em?
526
00:41:30,300 --> 00:41:32,800
- Pewnie.
- Ju偶 mu powiedzia艂a艣.
527
00:41:32,900 --> 00:41:35,000
Tak.
528
00:41:38,000 --> 00:41:44,200
- Masz kiedykolwiek wolne?
- Tak, bardzo cz臋sto.
529
00:41:49,900 --> 00:41:52,500
Do widzenia.
530
00:42:19,600 --> 00:42:23,400
- Co robisz?
- Plastry nikotynowe.
531
00:42:24,200 --> 00:42:25,800
Pomagaj膮 mi my艣le膰.
532
00:42:25,900 --> 00:42:29,500
Dzi艣 palenie w Londynie
jest wr臋cz niemo偶liwe.
533
00:42:29,600 --> 00:42:31,300
Przez to trudno si臋 my艣li.
534
00:42:31,400 --> 00:42:34,300
- Ale oddycha 艂atwiej.
- Oddychanie? Nuda!
535
00:42:34,400 --> 00:42:38,600
- Czy to trzy plastry?
- To powa偶ny problem.
536
00:42:45,800 --> 00:42:49,200
Chcia艂e艣, 偶ebym przyszed艂,
to chyba wa偶ne.
537
00:42:49,300 --> 00:42:52,400
Racja. Mog臋 po偶yczy膰 tw贸j telefon?
538
00:42:52,500 --> 00:42:56,300
- M贸j telefon?
- M贸j numer jest w Internecie.
539
00:42:56,400 --> 00:42:58,200
- Pani Hudson ma telefon.
- Jest na dole.
540
00:42:58,300 --> 00:43:01,400
- Wo艂a艂em, ale nie s艂ysza艂a.
- By艂em po drugiej stronie Londynu.
541
00:43:01,500 --> 00:43:04,500
Nie 艣pieszy艂o mi si臋.
542
00:43:05,900 --> 00:43:08,300
Trzymaj.
543
00:43:12,300 --> 00:43:14,500
O co chodzi?
544
00:43:14,600 --> 00:43:18,400
- O walizk臋?
- Walizka. Tak, oczywi艣cie.
545
00:43:18,500 --> 00:43:22,400
Zab贸jca wzi膮艂 walizk臋.
Pierwszy b艂膮d.
546
00:43:22,500 --> 00:43:24,000
Wzi膮艂 walizk臋 i co?
547
00:43:24,000 --> 00:43:27,600
Nie ma innej mo偶liwo艣ci,
musimy ryzykowa膰.
548
00:43:27,600 --> 00:43:32,200
Na moim biurku jest numer.
Wy艣lij na niego SMS-a.
549
00:43:33,000 --> 00:43:35,800
Sprowadzi艂e艣 mnie tu,
bym wys艂a艂 SMS-a?
550
00:43:35,800 --> 00:43:39,000
Tak, numer jest na biurku.
551
00:43:49,400 --> 00:43:52,000
- Co jest?
- Pozna艂em twojego przyjaciela.
552
00:43:52,000 --> 00:43:54,000
- Przyjaciela?
- Wroga.
553
00:43:54,000 --> 00:43:56,500
Kt贸rego?
554
00:43:57,200 --> 00:44:01,900
Arcywroga, wed艂ug niego.
Czy ludzie maj膮 arcywrog贸w?
555
00:44:02,600 --> 00:44:05,400
Oferowa艂 ci pieni膮dze
za szpiegowanie mnie?
556
00:44:05,500 --> 00:44:07,300
- Tak.
- Zgodzi艂e艣 si臋?
557
00:44:07,400 --> 00:44:08,300
Nie.
558
00:44:08,400 --> 00:44:11,800
Szkoda. Podzieliliby艣my si臋.
Przemy艣l to nast臋pnym razem.
559
00:44:11,800 --> 00:44:12,800
Kim on jest?
560
00:44:12,900 --> 00:44:15,600
Najgro藕niejszym cz艂owiekiem na Ziemi,
ale mniejsza z tym.
561
00:44:15,600 --> 00:44:18,800
Na moim biurku, numer!
562
00:44:24,200 --> 00:44:26,500
Jennifer Wilson.
To przecie偶...
563
00:44:26,600 --> 00:44:28,800
Czekaj, czy to nie czwarta ofiara?
564
00:44:28,800 --> 00:44:31,600
Tak, ale to niewa偶ne.
Wpisz numer.
565
00:44:31,600 --> 00:44:33,100
- Wpisujesz?
- Tak.
566
00:44:33,200 --> 00:44:36,000
- Ju偶?
- Czekaj!
567
00:44:36,500 --> 00:44:39,100
Dok艂adnie te s艂owa.
568
00:44:39,200 --> 00:44:42,500
"Co si臋 sta艂o w Lauriston Gardens?
569
00:44:42,600 --> 00:44:45,000
Musia艂am straci膰 przytomno艣膰.
570
00:44:45,000 --> 00:44:48,400
Northumberland Street 22, przyjed藕."
571
00:44:48,400 --> 00:44:52,300
- Straci艂e艣 przytomno艣膰?
- Co? Nie, nie.
572
00:44:52,400 --> 00:44:55,600
Napisz i wy艣lij.
Szybko.
573
00:44:58,900 --> 00:45:01,100
- Wys艂a艂e艣?
- Jaki by艂 adres?
574
00:45:01,200 --> 00:45:04,900
Northumberland Street 22.
Szybko!
575
00:45:10,900 --> 00:45:13,100
To przecie偶...
576
00:45:13,200 --> 00:45:16,000
Walizka Jennifer Wilson.
577
00:45:16,000 --> 00:45:18,600
Oczywi艣cie.
578
00:45:20,200 --> 00:45:24,100
- Nie zabi艂em jej.
- Nic takiego nie powiedzia艂em.
579
00:45:24,200 --> 00:45:28,200
Dlaczego nie? Bior膮c pod uwag臋 SMS-a
i walizk臋, to logiczne.
580
00:45:28,300 --> 00:45:31,800
Zwykle ludzie zak艂adaj膮,
偶e jeste艣 zab贸jc膮?
581
00:45:31,900 --> 00:45:34,800
Od czasu do czasu.
582
00:45:37,900 --> 00:45:40,000
- Sk膮d j膮 masz?
- Rozejrza艂em si臋.
583
00:45:40,000 --> 00:45:42,800
Morderca musia艂 przywie藕膰 ofiar臋
do Lauriston Gardens.
584
00:45:42,900 --> 00:45:45,800
Walizk臋 zatrzyma艂 przez pomy艂k臋.
Zosta艂a w samochodzie.
585
00:45:45,800 --> 00:45:48,500
Ka偶dy z tak膮 walizk膮
przykuwa uwag臋,
586
00:45:48,600 --> 00:45:54,000
zw艂aszcza m臋偶czyzna,
wi臋c musia艂 si臋 jej pozby膰.
587
00:45:54,000 --> 00:45:57,100
Zorientowa艂 si臋 w nie wi臋cej
ni偶 5 minut.
588
00:45:57,200 --> 00:46:01,800
Przeszuka艂em ciemne uliczki
o szeroko艣ci auta
589
00:46:01,900 --> 00:46:06,400
w odleg艂o艣ci 5 minut
od Lauriston Gardens.
590
00:46:06,500 --> 00:46:10,000
Zaj臋艂o mi to mniej ni偶 godzin臋.
591
00:46:11,000 --> 00:46:13,800
R贸偶owy. Ustali艂e艣 to tylko
dzi臋ki kolorowi walizki?
592
00:46:13,900 --> 00:46:16,200
- Musia艂a by膰 r贸偶owa.
- Czemu o tym nie pomy艣la艂em?
593
00:46:16,300 --> 00:46:17,800
Bo jeste艣 idiot膮.
594
00:46:17,900 --> 00:46:20,400
Nie patrz tak.
Ka偶dy jest.
595
00:46:20,500 --> 00:46:25,300
- Widzisz, czego brakuje?
- W walizce? Sk膮d mam wiedzie膰?
596
00:46:25,400 --> 00:46:27,100
Telefon.
Gdzie jest jej telefon?
597
00:46:27,200 --> 00:46:29,600
Nie by艂o go przy ciele,
nie ma w walizce.
598
00:46:29,600 --> 00:46:31,200
Wiemy, 偶e go mia艂a.
Wys艂a艂e艣 SMS-a.
599
00:46:31,300 --> 00:46:32,500
Mo偶e zostawi艂a w domu.
600
00:46:32,600 --> 00:46:37,800
Mia艂a mas臋 kochank贸w.
Nie zostawia艂a telefonu w domu.
601
00:46:40,400 --> 00:46:42,900
Po co wys艂a艂em tego SMS-a?
602
00:46:43,000 --> 00:46:45,500
Pytanie, gdzie jest teraz telefon?
603
00:46:45,600 --> 00:46:49,100
- Mog艂a go zgubi膰.
- Tak albo?
604
00:46:49,600 --> 00:46:53,000
My艣lisz, 偶e zab贸jca ma telefon?
605
00:46:53,000 --> 00:46:58,400
Mo偶e ona go zostawi艂a.
Mo偶e mia艂 pow贸d, by go zabra膰.
606
00:46:59,500 --> 00:47:02,800
Jest du偶a szansa,
偶e morderca ma telefon.
607
00:47:02,900 --> 00:47:04,200
Co my wyprawiamy?
608
00:47:04,300 --> 00:47:09,000
Czy ja w艂a艣nie wys艂a艂em SMS-a
do mordercy? Co to da?
609
00:47:10,200 --> 00:47:12,400
Kilka godzin po morderstwie
610
00:47:12,500 --> 00:47:16,800
dostaje SMS-a,
kt贸ry mo偶e by膰 tylko od niej.
611
00:47:17,500 --> 00:47:22,800
Gdyby kto艣 znalaz艂 telefon,
zignorowa艂by t臋 wiadomo艣膰,
612
00:47:22,900 --> 00:47:26,400
ale morderca... spanikowa艂by.
613
00:47:26,600 --> 00:47:29,800
- Rozmawia艂e艣 z policj膮?
- Cztery osoby nie 偶yj膮. Nie mamy czasu.
614
00:47:29,800 --> 00:47:31,500
To czemu rozmawiasz ze mn膮?
615
00:47:31,600 --> 00:47:34,200
Pani Hudson zabra艂a moj膮 czaszk臋.
616
00:47:34,300 --> 00:47:38,600
- Wi臋c robi臋 za czaszk臋?
- Spokojnie. Nie藕le ci idzie. Wi臋c?
617
00:47:38,600 --> 00:47:42,900
Mo偶esz siedzie膰 tu
i ogl膮da膰 telewizj臋.
618
00:47:43,000 --> 00:47:44,000
Mam i艣膰 z tob膮?
619
00:47:44,000 --> 00:47:47,600
Nie lubi臋 chodzi膰 sam.
Lepiej mi si臋 my艣li na g艂os.
620
00:47:47,600 --> 00:47:50,000
Czaszka przyci膮ga za wiele uwagi.
621
00:47:50,000 --> 00:47:52,400
- Jaki艣 problem?
- Tak, sier偶ant Donovan.
622
00:47:52,500 --> 00:47:53,900
Co z ni膮?
623
00:47:54,000 --> 00:47:55,300
Powiedzia艂a, 偶e...
624
00:47:55,400 --> 00:47:58,600
To ci臋 podnieca. Lubisz to.
625
00:47:58,600 --> 00:48:03,600
A ja napisa艂em, 偶e mo偶e by膰
niebezpiecznie, i oto jeste艣.
626
00:48:06,000 --> 00:48:08,700
Niech to szlag!
627
00:48:16,300 --> 00:48:19,800
- Co robimy?
- Northumberland Street jest 5 minut st膮d.
628
00:48:19,800 --> 00:48:23,200
- My艣lisz, 偶e jest tak g艂upi, by przyj艣膰?
- Na tyle genialny.
629
00:48:23,300 --> 00:48:26,200
Lubi臋 tych genialnych.
Desperacko chc膮 by膰 z艂apani.
630
00:48:26,300 --> 00:48:28,400
- Dlaczego?
- S艂awa!
631
00:48:28,500 --> 00:48:31,100
Aplauz!
Bycie w centrum uwagi!
632
00:48:31,200 --> 00:48:35,100
To s艂abo艣膰 geniuszy.
Potrzebuj膮 publiczno艣ci.
633
00:48:35,200 --> 00:48:38,800
Tu 偶eruje.
W sercu miasta.
634
00:48:38,900 --> 00:48:42,500
Wiedza, 偶e porywa swoje ofiary,
zmienia wszystko.
635
00:48:42,600 --> 00:48:45,500
Jego ofiary znika艂y
z ruchliwych ulic,
636
00:48:45,600 --> 00:48:49,100
t艂ocznych miejsc,
jednak nikt tego nie widzia艂.
637
00:48:49,200 --> 00:48:51,800
Pomy艣l! Komu ufamy,
mimo 偶e go nie znamy?
638
00:48:51,900 --> 00:48:54,800
Kto zawsze pozostaje niezauwa偶ony?
639
00:48:54,800 --> 00:48:59,600
- Kto poluje w t艂umie?
- Nie wiem, kto?
640
00:48:59,600 --> 00:49:02,900
Nie mam poj臋cia.
G艂odny?
641
00:49:05,500 --> 00:49:08,300
Dzi臋kuj臋, Billy.
642
00:49:11,300 --> 00:49:15,300
Northumberland Street 22.
Obserwuj.
643
00:49:15,400 --> 00:49:18,200
Nie zadzwoni do drzwi.
Musia艂by by膰 szalony.
644
00:49:18,300 --> 00:49:21,200
Zabi艂 cztery osoby.
645
00:49:24,000 --> 00:49:25,500
Sherlocku!
646
00:49:25,600 --> 00:49:28,000
Cokolwiek sobie za偶yczysz
na koszt firmy.
647
00:49:28,000 --> 00:49:30,000
Dla ciebie i twojej randki.
648
00:49:30,000 --> 00:49:32,100
- Zjesz co艣?
- Nie jestem jego randk膮.
649
00:49:32,200 --> 00:49:34,200
Ten facet uwolni艂 mnie
od zarzutu morderstwa.
650
00:49:34,300 --> 00:49:37,000
To Angelo. Trzy lata temu
udowodni艂em Lestrade'owi,
651
00:49:37,000 --> 00:49:39,800
偶e gdy pope艂niano
potr贸jne morderstwo,
652
00:49:39,900 --> 00:49:41,800
Angelo w艂ama艂 si臋
do innego domu.
653
00:49:41,900 --> 00:49:45,600
- Oczy艣ci艂 moje imi臋.
- Po cz臋艣ci.
654
00:49:46,900 --> 00:49:49,600
- Za tego faceta poszed艂bym siedzie膰.
- Siedzia艂e艣.
655
00:49:49,600 --> 00:49:52,300
Przynios臋 艣wieczk臋.
B臋dzie bardziej romantycznie.
656
00:49:52,400 --> 00:49:55,500
Nie jestem jego randk膮!
657
00:49:55,800 --> 00:49:59,800
Lepiej co艣 zjedz.
Mo偶emy sobie poczeka膰.
658
00:49:59,800 --> 00:50:02,100
Dzi臋ki.
659
00:50:08,500 --> 00:50:11,400
Ludzie nie maj膮 arcywrog贸w.
660
00:50:11,500 --> 00:50:14,400
- S艂ucham?
- W prawdziwym 偶yciu.
661
00:50:14,500 --> 00:50:16,800
W prawdziwym 偶yciu
to si臋 nie zdarza.
662
00:50:16,800 --> 00:50:21,000
- Nie? Nuda.
- Wi臋c kogo pozna艂em?
663
00:50:21,200 --> 00:50:25,600
Wi臋c co maj膮 ludzie w swoich
"prawdziwych 偶yciach"?
664
00:50:26,000 --> 00:50:27,400
Przyjaci贸艂?
665
00:50:27,500 --> 00:50:31,400
Ludzi, kt贸rych znaj膮,
lubi膮, nie lubi膮...
666
00:50:31,500 --> 00:50:35,500
- Dziewczyny, ch艂opak贸w.
- Czyli nuda.
667
00:50:35,600 --> 00:50:37,900
Wi臋c nie masz dziewczyny.
668
00:50:38,000 --> 00:50:41,300
Dziewczyny?
Nie m贸j rejon.
669
00:50:42,600 --> 00:50:45,000
Rozumiem.
670
00:50:45,300 --> 00:50:47,800
Masz ch艂opaka? Je艣li tak,
to w porz膮dku.
671
00:50:47,900 --> 00:50:50,900
Wiem, 偶e w porz膮dku.
672
00:50:51,200 --> 00:50:52,800
- Wi臋c masz ch艂opaka?
- Nie.
673
00:50:52,900 --> 00:50:55,200
Dobrze.
674
00:50:57,000 --> 00:50:59,800
Jeste艣 singlem.
Tak jak ja.
675
00:50:59,900 --> 00:51:02,600
W porz膮dku.
676
00:51:11,500 --> 00:51:14,400
Powiniene艣 wiedzie膰,
偶e po艣lubi艂em swoj膮 prac臋
677
00:51:14,500 --> 00:51:17,500
i cho膰 czuj臋 si臋 zaszczycony,
to nie szukam...
678
00:51:17,600 --> 00:51:20,600
Nie, o nic nie pytam.
679
00:51:21,300 --> 00:51:24,900
M贸wi臋 tylko,
偶e jest w porz膮dku.
680
00:51:25,400 --> 00:51:27,800
Dobrze.
681
00:51:29,500 --> 00:51:31,900
Dzi臋kuj臋.
682
00:51:32,300 --> 00:51:36,000
Sp贸jrz na drug膮 stron臋 ulicy.
Taks贸wka. Zatrzyma艂a si臋.
683
00:51:36,000 --> 00:51:38,600
Nikt nie wsiada
ani nie wysiada.
684
00:51:38,600 --> 00:51:40,900
Dlaczego taks贸wka?
685
00:51:41,000 --> 00:51:44,000
- Sprytne, dlaczego?
- To on.
686
00:51:44,000 --> 00:51:45,800
Nie gap si臋.
687
00:51:45,900 --> 00:51:50,200
- Ty si臋 gapisz.
- Nie mo偶emy gapi膰 si臋 obaj.
688
00:52:12,400 --> 00:52:14,900
Przepraszam.
689
00:52:15,000 --> 00:52:17,600
- Mam numer rejestracyjny.
- Gratuluj臋.
690
00:52:17,600 --> 00:52:20,500
W prawo, jednokierunkowa, remont,
艣wiat艂a, pas dla autobus贸w,
691
00:52:20,500 --> 00:52:25,200
przej艣cie dla pieszych,
nakaz skr臋tu w lewo, 艣wiat艂a.
692
00:52:28,200 --> 00:52:30,800
Przepraszam.
693
00:52:39,500 --> 00:52:42,300
Dalej, Johnie...
694
00:52:59,600 --> 00:53:02,900
Dalej, Johnie.
Zgubimy go!
695
00:53:30,900 --> 00:53:33,000
T臋dy.
696
00:53:33,400 --> 00:53:36,800
- Nie, t臋dy!
- Przepraszam.
697
00:54:01,800 --> 00:54:04,700
Policja! Otwieraj!
698
00:54:06,000 --> 00:54:08,400
Nie.
699
00:54:08,500 --> 00:54:11,600
Z臋by, opalenizna.
Kalifornijczyk?
700
00:54:11,600 --> 00:54:14,400
LA, Santa Monica.
Dopiero przylecia艂.
701
00:54:14,500 --> 00:54:18,300
- Sk膮d mo偶esz to wiedzie膰?
- Baga偶.
702
00:54:18,600 --> 00:54:20,800
Pierwszy raz w Londynie, co?
703
00:54:20,900 --> 00:54:23,200
S膮dz膮c po celu podr贸偶y
i trasie taks贸wki.
704
00:54:23,300 --> 00:54:25,200
Jeste艣cie z policji?
705
00:54:25,300 --> 00:54:27,600
Tak, wszystko w porz膮dku?
706
00:54:27,600 --> 00:54:29,900
Tak.
707
00:54:31,000 --> 00:54:34,000
Witamy w Londynie.
708
00:54:34,600 --> 00:54:38,400
W razie problem贸w...
Daj nam zna膰.
709
00:54:41,000 --> 00:54:43,900
To tylko taks贸wka,
kt贸ra na moment stan臋艂a.
710
00:54:44,000 --> 00:54:45,900
- Nie morderca.
- Niestety, nie.
711
00:54:46,000 --> 00:54:48,000
Inne pa艅stwo, dobre alibi.
712
00:54:48,000 --> 00:54:50,700
Sk膮d to masz?
713
00:54:51,400 --> 00:54:53,200
Inspektor Lestrade?
714
00:54:53,300 --> 00:54:55,200
Grzebi臋 mu w kieszeniach,
gdy mnie irytuje.
715
00:54:55,300 --> 00:54:58,800
Zatrzymaj j膮,
mam ich mn贸stwo.
716
00:55:00,900 --> 00:55:05,000
- Co?
- Nic, tylko... "Witamy w Londynie".
717
00:55:07,400 --> 00:55:10,800
- Odsapn膮艂e艣?
- Jestem got贸w.
718
00:55:19,400 --> 00:55:21,000
To by艂o absurdalne.
719
00:55:21,000 --> 00:55:24,600
Najbardziej absurdalna rzecz,
jak膮 zrobi艂em.
720
00:55:24,600 --> 00:55:28,000
Najecha艂e艣 Afganistan.
721
00:55:29,200 --> 00:55:30,800
Nie tylko ja.
722
00:55:30,900 --> 00:55:34,600
- Nie wracamy do restauracji?
- Angelo rzuci okiem.
723
00:55:34,600 --> 00:55:36,600
To i tak by艂 strza艂 w ciemno.
724
00:55:36,600 --> 00:55:39,800
Wi臋c co tam robili艣my?
725
00:55:41,900 --> 00:55:45,800
Mi艂o sp臋dzali艣my czas
i udowodnili艣my pewn膮 rzecz.
726
00:55:45,900 --> 00:55:47,500
- O czym ty m贸wisz?
- O tobie!
727
00:55:47,600 --> 00:55:51,600
Pani Hudson! Dr Watson
we藕mie pok贸j na g贸rze.
728
00:55:51,600 --> 00:55:56,000
- Kto tak powiedzia艂?
- Facet przy drzwiach.
729
00:56:05,500 --> 00:56:09,600
Sherlock napisa艂 SMS-a.
Zostawi艂e艣 j膮.
730
00:56:13,300 --> 00:56:16,000
Dzi臋kuj臋.
731
00:56:17,000 --> 00:56:19,000
Sherlock, co艣 ty narobi艂?
732
00:56:19,000 --> 00:56:22,400
- Pani Hudson?
- Na g贸rze.
733
00:56:27,200 --> 00:56:30,000
- Co tu robisz?
- Pracujesz nad spraw膮, nie jestem g艂upi.
734
00:56:30,000 --> 00:56:31,600
Nie mo偶esz w艂amywa膰 mi si臋
do mieszkania!
735
00:56:31,700 --> 00:56:36,600
- Ukrywasz dowody. I nie w艂ama艂em si臋.
- To jak to nazwa膰?
736
00:56:36,600 --> 00:56:40,300
- To nalot policyjny.
- Powa偶nie? Jest 膰punem?
737
00:56:40,400 --> 00:56:42,400
Spotka艂e艣 go kiedy艣?
738
00:56:42,500 --> 00:56:46,600
Szukajcie ca艂y dzie艅.
Nie znajdziecie dopalaczy!
739
00:56:46,600 --> 00:56:49,600
Lepiej si臋 zamknij.
740
00:56:50,900 --> 00:56:52,500
- Nie...
- Co?
741
00:56:52,600 --> 00:56:55,600
- Ty?
- Milcz! Nie jestem twoim psem.
742
00:56:55,600 --> 00:56:58,800
Nie, Anderson nim jest.
743
00:56:59,300 --> 00:57:01,600
Anderson, co robisz
w nalocie policyjnym?
744
00:57:01,600 --> 00:57:03,400
- Zg艂osi艂em si臋 na ochotnika.
- Jak wszyscy.
745
00:57:03,500 --> 00:57:06,400
Nie robi膮 w narkotykach,
ale chcieli pom贸c.
746
00:57:06,500 --> 00:57:08,400
- Czy to ludzkie oczy?
- Od艂贸偶 je!
747
00:57:08,500 --> 00:57:10,800
- By艂y w mikrofal贸wce.
- To eksperyment.
748
00:57:10,900 --> 00:57:12,200
Szukajcie dalej.
749
00:57:12,300 --> 00:57:14,500
M贸g艂by艣 nam pom贸c,
wstrzyma艂bym akcj臋.
750
00:57:14,600 --> 00:57:16,800
- Dziecinada.
- Jeste艣 dzieckiem.
751
00:57:16,800 --> 00:57:20,800
To nasza sprawa. Dopuszczam ci臋,
ale nie dzia艂asz sam.
752
00:57:20,900 --> 00:57:24,800
Wi臋c wymy艣lasz udawany nalot,
by utrudni膰 mi 偶ycie?
753
00:57:24,900 --> 00:57:28,200
- Nie b臋dzie taki, gdy co艣 znajdziemy.
- Jestem czysty!
754
00:57:28,300 --> 00:57:32,500
- A twoje mieszkanie?
- Nawet nie pal臋.
755
00:57:32,600 --> 00:57:35,100
Ja te偶 nie.
756
00:57:36,400 --> 00:57:39,100
Wi臋c wsp贸艂pracujmy.
757
00:57:39,200 --> 00:57:40,800
- Mamy Rachel.
- Kim ona jest?
758
00:57:40,900 --> 00:57:44,400
- C贸rk膮 Jennifer Wilson.
- C贸rk膮?
759
00:57:44,500 --> 00:57:49,400
- Dlaczego napisa艂a imi臋 c贸rki?
- Niewa偶ne, mamy walizk臋.
760
00:57:49,500 --> 00:57:51,800
Podobno zabra艂 j膮 morderca,
761
00:57:51,900 --> 00:57:54,200
a jest u naszego
ulubionego psychopaty.
762
00:57:54,300 --> 00:57:57,200
Jestem wysokofunkcyjnym socjopat膮.
Odr贸b lekcje.
763
00:57:57,300 --> 00:58:00,600
Sprowad藕cie Rachel.
Musz臋 j膮 przes艂ucha膰.
764
00:58:00,600 --> 00:58:02,600
- Ona nie 偶yje.
- Bosko, jak, kiedy i dlaczego?
765
00:58:02,700 --> 00:58:04,100
Jest powi膮zanie?
Musi by膰.
766
00:58:04,200 --> 00:58:08,300
W膮tpi臋. Nie 偶yje od 14 lat.
Praktycznie si臋 nie urodzi艂a.
767
00:58:08,400 --> 00:58:13,400
Urodzi艂a si臋 martwa
14 lat temu.
768
00:58:13,500 --> 00:58:17,800
Nie, to si臋 nie zgadza.
769
00:58:17,800 --> 00:58:19,600
Dlaczego to zrobi艂a?
770
00:58:19,600 --> 00:58:22,300
Dlaczego my艣la艂a o c贸rce
tu偶 przed 艣mierci膮?
771
00:58:22,400 --> 00:58:23,800
Tak, socjopata.
Teraz widz臋.
772
00:58:23,800 --> 00:58:25,800
Ona nie my艣la艂a o c贸rce.
773
00:58:25,900 --> 00:58:29,500
Wydrapa艂a jej imi臋 w pod艂odze.
Tu偶 przed 艣mierci膮.
774
00:58:29,600 --> 00:58:32,300
To wymaga wysi艂ku, boli.
775
00:58:32,400 --> 00:58:36,800
Podobno ofiary same wzi臋艂y trucizn臋,
bo je zmusi艂.
776
00:58:36,900 --> 00:58:41,900
Mo偶e wykorzysta艂 do tego
zmar艂膮 c贸rk臋.
777
00:58:42,000 --> 00:58:46,800
To by艂o wieki temu. Dlaczego
wci膮偶 mia艂oby j膮 to smuci膰?
778
00:58:48,500 --> 00:58:51,500
- S艂abo?
- Troch臋.
779
00:58:51,600 --> 00:58:53,500
Gdyby艣 umiera艂...
Zosta艂 zamordowany,
780
00:58:53,600 --> 00:58:55,800
co by艣 powiedzia艂
tu偶 przed 艣mierci膮?
781
00:58:55,900 --> 00:58:58,800
- "Prosz臋, Bo偶e, pozw贸l mi 偶y膰".
- U偶yj wyobra藕ni!
782
00:58:58,800 --> 00:59:01,300
Nie musz臋.
783
00:59:01,600 --> 00:59:05,800
A gdyby艣 by艂 sprytny? Mia艂a
wielu kochank贸w. Musia艂a by膰 sprytna.
784
00:59:05,900 --> 00:59:07,600
Ona pr贸buje nam co艣 powiedzie膰.
785
00:59:07,600 --> 00:59:10,300
Dzwonek do drzwi nie dzia艂a?
Taks贸wka czeka, Sherlocku.
786
00:59:10,400 --> 00:59:14,800
- Nie zamawia艂em taks贸wki. Odejd藕.
- Czego oni szukaj膮?
787
00:59:14,900 --> 00:59:16,500
To nalot narkotykowy,
pani Hudson.
788
00:59:16,600 --> 00:59:19,600
Ale te zi贸艂ka pomagaj膮 mi
na biodro...
789
00:59:19,600 --> 00:59:22,800
Wszyscy milcze膰! Nie m贸wcie,
nie my艣lcie. Pr贸buj臋 my艣le膰.
790
00:59:22,900 --> 00:59:25,000
Anderson, odwr贸膰 si臋.
Wszystko psujesz.
791
00:59:25,000 --> 00:59:27,500
- Co? Moja twarz?
- Cisza i baczno艣膰!
792
00:59:27,600 --> 00:59:29,900
- Anderson, odwr贸膰 si臋.
- Na lito艣膰 bosk膮!
793
00:59:30,000 --> 00:59:31,600
Chc臋 widzie膰 twoje plecy!
794
00:59:31,600 --> 00:59:33,600
- Dalej, my艣l. Szybko!
- Co z taks贸wk膮?
795
00:59:33,600 --> 00:59:36,300
Pani Hudson!
796
00:59:41,600 --> 00:59:45,000
Ona by艂a bystra.
Bystra, tak!
797
00:59:45,000 --> 00:59:49,000
By艂a sprytniejsza ni偶 wy!
Widzicie to?
798
00:59:49,000 --> 00:59:52,600
Nie zgubi艂a telefonu.
Pod艂o偶y艂a go mordercy.
799
00:59:52,600 --> 00:59:56,100
Gdy wysiad艂a z auta, wiedzia艂a,
偶e idzie na 艣mier膰.
800
00:59:56,200 --> 01:00:00,800
Zostawi艂a telefon,
by doprowadzi膰 nas do mordercy.
801
01:00:01,300 --> 01:00:03,100
- Ale jak?
- Jak to jak?
802
01:00:03,200 --> 01:00:05,500
Rachel!
803
01:00:06,200 --> 01:00:09,400
Nie rozumiecie? Rachel!
804
01:00:11,300 --> 01:00:13,400
Sp贸jrzcie na siebie.
Jakby was tu nie by艂o.
805
01:00:13,500 --> 01:00:16,200
Mi艂o jest nie by膰 mn膮, co?
Nic tylko relaks.
806
01:00:16,300 --> 01:00:17,400
Rachel to nie imi臋.
807
01:00:17,500 --> 01:00:20,300
- Wi臋c co?
- Johnie, na walizce jest metka.
808
01:00:20,400 --> 01:00:23,000
Adres mailowy.
809
01:00:23,800 --> 01:00:27,200
Jennie.pink@mephone.org.uk.
810
01:00:27,300 --> 01:00:30,600
Nie mia艂a laptopa, wi臋c wszystko
za艂atwia艂a przez telefon.
811
01:00:30,600 --> 01:00:32,500
Smartfon z kontem mailowym.
812
01:00:32,600 --> 01:00:34,200
Musi by膰 strona z jej kontem.
813
01:00:34,300 --> 01:00:37,300
Login to jej e-mail,
a has艂o to...
814
01:00:37,400 --> 01:00:40,600
- Rachel.
- Wi臋c mamy jej maile i co?
815
01:00:40,600 --> 01:00:43,600
Anderson, nie odzywaj si臋.
Zani偶asz IQ ca艂ej ulicy.
816
01:00:43,600 --> 01:00:46,400
Mamy du偶o wi臋cej.
To smartfon, ma GPS.
817
01:00:46,500 --> 01:00:48,800
Gdy go zgubisz,
mo偶esz go namierzy膰 online.
818
01:00:48,900 --> 01:00:51,200
Doprowadzi艂a nas prosto
do mordercy.
819
01:00:51,300 --> 01:00:53,300
- Chyba, 偶e si臋 go pozby艂.
- Wiemy, 偶e nie.
820
01:00:53,400 --> 01:00:57,800
- Dalej, szybko!
- Sherlocku, taks贸wkarz...
821
01:00:57,900 --> 01:01:01,400
Pani Hudson, nie czas na zi贸艂ka?
822
01:01:01,500 --> 01:01:04,600
Bierzcie radiowozy, helikopter.
Bateria kiedy艣 si臋 roz艂aduje.
823
01:01:04,600 --> 01:01:07,500
- Mamy tylko miejsce, nie nazwisko.
- To ju偶 co艣!
824
01:01:07,600 --> 01:01:10,100
To zaw臋偶a kr膮g podejrzanych
do ca艂ego Londynu.
825
01:01:10,200 --> 01:01:12,800
To pierwszy trop.
826
01:01:12,900 --> 01:01:15,200
Gdzie to jest?
Szybko, gdzie?
827
01:01:15,300 --> 01:01:18,600
Tutaj... Baker Street 221.
828
01:01:20,000 --> 01:01:22,000
Jak to mo偶liwe?
829
01:01:22,000 --> 01:01:23,400
Jak?
830
01:01:23,500 --> 01:01:27,000
Mo偶e by艂 w walizce
i gdzie艣 wypad艂?
831
01:01:27,000 --> 01:01:30,600
Nie zauwa偶y艂bym?
Ja bym nie zauwa偶y艂?
832
01:01:30,600 --> 01:01:32,400
Wys艂ali艣my mu wiadomo艣膰,
oddzwoni艂.
833
01:01:32,500 --> 01:01:35,400
Ludzie, szukamy te偶 telefonu,
nale偶a艂 do ofiary.
834
01:01:35,500 --> 01:01:39,300
/Komu ufamy,
/mimo 偶e go nie znamy?
835
01:01:48,500 --> 01:01:52,300
/Kto zawsze pozostaje
/niezauwa偶ony?
836
01:01:55,800 --> 01:01:58,900
/Kto poluje w t艂umie?
837
01:02:31,500 --> 01:02:34,000
CHOD殴 ZE MN膭.
838
01:02:36,500 --> 01:02:41,500
- Sherlocku, wszystko w porz膮dku?
- Tak, w porz膮dku.
839
01:02:41,600 --> 01:02:44,800
- Wi臋c sk膮d tu ten telefon?
- Nie wiem.
840
01:02:44,800 --> 01:02:46,800
- Sprawdz臋 ponownie.
- Dobry pomys艂.
841
01:02:46,900 --> 01:02:52,000
- Dok膮d idziesz?
- Na powietrze, zaraz wracam.
842
01:02:52,000 --> 01:02:56,000
- Na pewno nic ci nie jest?
- Na pewno.
843
01:03:04,300 --> 01:03:07,900
Taks贸wka dla Sherlocka Holmesa.
844
01:03:09,200 --> 01:03:11,400
Nie zamawia艂em taks贸wki.
845
01:03:11,500 --> 01:03:14,600
To nie znaczy,
偶e jej pan nie potrzebuje.
846
01:03:14,600 --> 01:03:17,400
Jeste艣 tym taks贸wkarzem.
847
01:03:17,500 --> 01:03:22,100
Tym, kt贸ry zatrzyma艂 si臋
przy Northumberland Street.
848
01:03:25,300 --> 01:03:27,600
To by艂e艣 ty, nie tw贸j pasa偶er.
849
01:03:27,600 --> 01:03:30,800
Nikt nigdy nie my艣li
o taks贸wkarzu.
850
01:03:30,900 --> 01:03:35,600
Jakby艣 by艂 niewidzialny.
Tylko ty艂 g艂owy.
851
01:03:35,600 --> 01:03:39,500
Du偶a wygoda
dla seryjnego mordercy.
852
01:03:40,500 --> 01:03:43,500
- Przyznajesz si臋 do winy?
- Tak.
853
01:03:43,600 --> 01:03:45,800
Powiem panu jeszcze co艣...
854
01:03:45,900 --> 01:03:48,900
Je艣li zadzwoni pan po gliny,
nie uciekn臋.
855
01:03:49,000 --> 01:03:52,800
Poczekam grzecznie,
a偶 mnie aresztuj膮, obiecuj臋.
856
01:03:52,800 --> 01:03:54,000
Dlaczego?
857
01:03:54,000 --> 01:03:57,800
- Bo pan tego nie zrobi.
- Czy偶by?
858
01:03:58,600 --> 01:04:01,800
Nie zabi艂em tych ludzi,
panie Holmes.
859
01:04:01,900 --> 01:04:06,000
Rozmawia艂em z nimi,
a zabili si臋 sami.
860
01:04:07,600 --> 01:04:11,900
Je艣li zadzwoni pan po gliny,
obiecuj臋 jedno.
861
01:04:12,400 --> 01:04:16,600
Nigdy nie dowie si臋 pan,
co im powiedzia艂em.
862
01:04:20,300 --> 01:04:24,100
Ale nikt wi臋cej nie zginie,
a to ju偶 jaki艣 wynik.
863
01:04:24,200 --> 01:04:28,100
I nigdy nie zrozumie pan,
jak zgin臋li.
864
01:04:28,400 --> 01:04:31,900
A na jakim wyniku panu zale偶y?
865
01:04:46,500 --> 01:04:51,000
Je艣li chc臋 pozna膰 prawd臋,
co musz臋 zrobi膰?
866
01:04:51,000 --> 01:04:52,300
Zapraszam na przeja偶d偶k臋.
867
01:04:52,400 --> 01:04:56,800
- 呕eby艣 m贸g艂 mnie zabi膰?
- Nie chc臋 pana zabi膰.
868
01:04:57,600 --> 01:05:01,000
Tylko z panem porozmawiam...
869
01:05:01,000 --> 01:05:04,500
Po czym sam pan si臋 zabije.
870
01:05:21,300 --> 01:05:24,800
Wsiad艂 do taks贸wki. Sherlock.
W艂a艣nie odjecha艂.
871
01:05:24,900 --> 01:05:26,400
M贸wi艂am, taki ma zwyczaj.
872
01:05:26,500 --> 01:05:28,100
Pojecha艂, do cholery.
873
01:05:28,200 --> 01:05:29,800
Tracimy tu czas!
874
01:05:29,800 --> 01:05:33,900
Dzwoni臋 na telefon ofiary...
Jest sygna艂.
875
01:05:44,000 --> 01:05:45,800
Czyli tutaj go nie ma.
876
01:05:45,900 --> 01:05:49,800
- Namierz臋 go raz jeszcze.
- Jakie to ma znaczenie?
877
01:05:49,800 --> 01:05:55,600
To wariat, zawsze zawodzi.
Tracimy czas. Wszyscy.
878
01:06:02,000 --> 01:06:05,600
Dobra, wychodzimy.
879
01:06:08,000 --> 01:06:12,000
- Jak mnie znalaz艂e艣?
- Rozpozna艂em pana.
880
01:06:13,400 --> 01:06:16,000
Od chwili, gdy zobaczy艂em,
偶e goni pan taks贸wk臋.
881
01:06:16,000 --> 01:06:20,600
Sherlock Holmes!
Ostrzegano mnie przed panem.
882
01:06:21,800 --> 01:06:25,400
By艂em na pana stronie.
艢wietna rzecz.
883
01:06:25,500 --> 01:06:30,000
- Kto ci臋 przede mn膮 ostrzeg艂?
- Po prostu kto艣.
884
01:06:31,000 --> 01:06:33,300
Kto?
885
01:06:40,000 --> 01:06:41,200
Kto na mnie doni贸s艂?
886
01:06:41,300 --> 01:06:44,400
- Jest pan zbyt skromny.
- Wcale nie.
887
01:06:44,500 --> 01:06:47,800
Powiedzmy, 偶e ma pan fana.
888
01:06:47,800 --> 01:06:51,600
- Prosz臋 o wi臋cej.
- Tyle wystarczy.
889
01:06:52,600 --> 01:06:55,200
W tym 偶yciu.
890
01:06:55,300 --> 01:06:57,800
Dlaczego to zrobi艂?
Dlaczego musia艂 wyj艣膰?
891
01:06:57,800 --> 01:07:00,000
Znasz go lepiej ni偶 ja.
892
01:07:00,000 --> 01:07:04,200
Znam go od pi臋ciu lat
i wcale go nie znam.
893
01:07:04,900 --> 01:07:07,400
To dlaczego si臋 z nim zadajesz?
894
01:07:07,500 --> 01:07:11,300
Bo jestem desperatem,
oto dlaczego.
895
01:07:11,600 --> 01:07:14,800
I dlatego, 偶e Sherlock Holmes
jest wspania艂ym cz艂owiekiem.
896
01:07:14,800 --> 01:07:17,800
I my艣l臋, 偶e pewnego dnia,
gdy b臋dziemy mieli szcz臋艣cie,
897
01:07:17,900 --> 01:07:21,500
mo偶e wynikn膮膰 z tego
co艣 dobrego.
898
01:07:40,800 --> 01:07:43,400
Gdzie jeste艣my?
899
01:07:43,500 --> 01:07:46,800
Zna pan ka偶d膮 ulic臋 Londynu.
Wie pan, gdzie jeste艣my.
900
01:07:46,900 --> 01:07:49,800
Roland-Kerr
Further Education College.
901
01:07:49,900 --> 01:07:52,200
- Dlaczego tu?
- Jest otwarte.
902
01:07:52,300 --> 01:07:54,600
Ekipa sprz膮taj膮ca.
903
01:07:54,600 --> 01:07:56,400
Jedna zaleta bycia taksiarzem:
904
01:07:56,500 --> 01:07:58,800
zawsze znajdziesz
ciche miejsce, by zabi膰.
905
01:07:58,900 --> 01:08:02,800
Dziwi臋 si臋, 偶e wi臋cej z nas
na to nie wpad艂o.
906
01:08:02,900 --> 01:08:06,400
I po prostu wprowadzasz
swoje ofiary? Jak?
907
01:08:06,500 --> 01:08:08,500
Nuda.
908
01:08:08,600 --> 01:08:11,100
Bez obaw.
B臋dzie lepiej.
909
01:08:11,200 --> 01:08:14,400
Nie zmusza si臋 ludzi do samob贸jstwa,
gdy s膮 na muszce.
910
01:08:14,500 --> 01:08:17,800
Zgadza si臋.
To du偶o lepsze.
911
01:08:17,800 --> 01:08:21,800
呕adnego przymusu.
Sam za mn膮 p贸jdziesz.
912
01:09:13,000 --> 01:09:15,600
I co my艣lisz?
913
01:09:16,600 --> 01:09:18,400
Zale偶y od ciebie.
914
01:09:18,500 --> 01:09:21,300
To ty tu umrzesz.
915
01:09:22,400 --> 01:09:25,900
- Nie umr臋.
- Zawsze tak m贸wi膮.
916
01:09:27,500 --> 01:09:30,200
Mo偶emy pogada膰?
917
01:09:43,600 --> 01:09:46,200
Troch臋 ryzykowne, nie uwa偶asz?
918
01:09:46,200 --> 01:09:49,200
Zabra艂e艣 mnie na oczach
p贸艂 tuzina gliniarzy.
919
01:09:49,200 --> 01:09:53,800
Nie s膮 a偶 tak g艂upi
i pani Hudson b臋dzie ci臋 pami臋ta膰.
920
01:09:53,800 --> 01:09:58,800
Nazywasz to ryzykiem...
To jest ryzyko.
921
01:10:06,400 --> 01:10:09,000
Jak ja to lubi臋.
922
01:10:09,100 --> 01:10:12,100
Nie 艂apiesz jeszcze?
923
01:10:12,900 --> 01:10:15,600
Ale zrozumiesz.
924
01:10:16,000 --> 01:10:19,100
Jeszcze tylko jedno...
925
01:10:23,200 --> 01:10:26,500
Nie spodziewa艂e艣 si臋 tego?
926
01:10:26,600 --> 01:10:28,200
Pokochasz to.
927
01:10:28,200 --> 01:10:32,000
- Co pokocham?
- Sp贸jrz na siebie!
928
01:10:33,500 --> 01:10:34,800
We w艂asnej osobie.
929
01:10:34,800 --> 01:10:38,400
Pa艅ska strona, wiem o niej
od pa艅skiego fana.
930
01:10:38,500 --> 01:10:42,600
- M贸j fan?
- Jest pan genialny.
931
01:10:42,700 --> 01:10:45,700
Jest pan geniuszem.
932
01:10:45,900 --> 01:10:51,200
Sztuka Dedukcji to dopiero co艣.
933
01:10:52,700 --> 01:10:56,900
Tak mi臋dzy nami, dlaczego
ludzie nie my艣l膮?
934
01:10:57,400 --> 01:11:00,300
Nie w艣cieka to pana?
935
01:11:00,400 --> 01:11:04,500
Dlaczego nie potrafi膮
zwyczajnie my艣le膰?
936
01:11:06,600 --> 01:11:10,500
Rozumiem, ty te偶
jeste艣 geniuszem.
937
01:11:10,600 --> 01:11:13,500
A nie wygl膮dam, co?
938
01:11:13,600 --> 01:11:16,800
艢mieszny cz艂owieczek
je偶d偶膮cy taks贸wk膮.
939
01:11:16,800 --> 01:11:19,000
Ale za chwil臋
si臋 o tym przekonasz.
940
01:11:19,000 --> 01:11:24,000
Mo偶liwe, 偶e b臋dzie to
ostatnia rzecz, jakiej si臋 dowiesz.
941
01:11:24,100 --> 01:11:27,400
Dwie butelki.
Wyt艂umacz.
942
01:11:27,500 --> 01:11:29,700
Jedna jest dobra,
druga z艂a.
943
01:11:29,700 --> 01:11:33,000
We藕miesz tabletk臋 z dobrej,
prze偶yjesz.
944
01:11:33,000 --> 01:11:36,000
We藕miesz ze z艂ej,
zginiesz.
945
01:11:36,100 --> 01:11:39,000
- Obie butelki s膮 identyczne.
- Na ka偶dy spos贸b.
946
01:11:39,000 --> 01:11:41,000
- I wiesz, kt贸ra jest kt贸ra.
- Pewnie.
947
01:11:41,100 --> 01:11:42,000
Ale ja nie.
948
01:11:42,000 --> 01:11:45,500
Nie by艂oby gry, gdyby艣 wiedzia艂.
To ty wybierasz.
949
01:11:45,600 --> 01:11:49,400
Dlaczego powinienem?
Nie mam powodu?
950
01:11:49,700 --> 01:11:52,600
Nie powiedzia艂em
jeszcze najlepszego.
951
01:11:52,600 --> 01:11:57,500
Oboj臋tnie, kt贸r膮 butelk臋 we藕miesz,
ja wezm臋 tabletk臋 z drugiej.
952
01:11:57,600 --> 01:12:01,700
I wtedy razem...
we藕miemy swoje lekarstwa.
953
01:12:03,700 --> 01:12:07,500
Nie b臋d臋 oszukiwa艂.
To tw贸j wyb贸r.
954
01:12:07,900 --> 01:12:12,000
Wezm臋 tabletk臋,
kt贸rej ty nie wybierzesz.
955
01:12:12,800 --> 01:12:15,300
Nie spodziewa艂 si臋 pan tego?
956
01:12:15,400 --> 01:12:17,800
I tak post臋powa艂e艣
z pozosta艂ymi,
957
01:12:17,800 --> 01:12:21,800
- dawa艂e艣 im wyb贸r?
- A teraz daj臋 go panu.
958
01:12:21,900 --> 01:12:23,800
Nie 艣piesz si臋.
959
01:12:23,800 --> 01:12:26,600
Zbierz si臋 do kupy.
960
01:12:26,600 --> 01:12:29,600
- Daj z siebie wszystko.
- To nie gra, to szansa.
961
01:12:29,600 --> 01:12:33,400
Gra艂em ju偶 cztery razy
i nadal 偶yj臋.
962
01:12:33,500 --> 01:12:36,800
I to nie szansa,
to szachy.
963
01:12:37,800 --> 01:12:39,800
To gra w szachy,
964
01:12:39,800 --> 01:12:43,700
z jednym ruchem...
I jednym ocala艂ym.
965
01:12:44,700 --> 01:12:49,100
A to jest...
Ruch.
966
01:12:57,600 --> 01:13:00,800
Da艂em panu dobr膮
czy z艂膮 butelk臋?
967
01:13:00,800 --> 01:13:03,900
Mo偶e pan wybra膰 ka偶d膮.
968
01:13:06,000 --> 01:13:09,500
Musz臋 m贸wi膰
z detektywem Lestrade'em.
969
01:13:09,600 --> 01:13:11,600
To wa偶ne. Nag艂a sprawa.
970
01:13:11,600 --> 01:13:14,500
Prosz臋 w lewo...
971
01:13:25,500 --> 01:13:26,700
Gotowy, panie Holmes?
972
01:13:26,700 --> 01:13:29,000
- Gotowy, 偶eby zagra膰?
- Zagra膰 w co?
973
01:13:29,100 --> 01:13:31,700
To zwyk艂y strza艂 50 na 50.
974
01:13:31,700 --> 01:13:35,600
Tu nie grasz liczbami,
tylko ze mn膮.
975
01:13:36,800 --> 01:13:39,200
Da艂em ci dobr膮
czy z艂膮 tabletk臋?
976
01:13:39,200 --> 01:13:43,400
To blef czy podw贸jny blef?
977
01:13:43,500 --> 01:13:45,400
- Albo potr贸jny?
- To nadal tylko strza艂.
978
01:13:45,500 --> 01:13:47,500
Czterej ludzie z rz臋du?
To nie strza艂.
979
01:13:47,600 --> 01:13:50,800
- Szcz臋艣cie.
- Albo geniusz!
980
01:13:50,800 --> 01:13:53,400
Wiem, jak ludzie my艣l膮.
981
01:13:53,500 --> 01:13:56,400
Wiem, jak ludzie my艣l膮,
偶e ja my艣l臋.
982
01:13:56,500 --> 01:13:59,800
Widz臋 to wszystko dok艂adnie
w mojej g艂owie.
983
01:13:59,800 --> 01:14:02,300
Wszyscy s膮 za g艂upi,
nawet ty.
984
01:14:02,400 --> 01:14:05,900
Albo po prostu
B贸g mnie kocha.
985
01:14:08,200 --> 01:14:12,600
Tak czy siak, jako taks贸wkarz
jeste艣 sko艅czony.
986
01:14:22,200 --> 01:14:25,600
Cztery razy ryzykujesz 偶ycie,
by zabi膰 nieznajomych.
987
01:14:25,600 --> 01:14:28,400
- Dlaczego?
- Czas na gr臋.
988
01:14:28,500 --> 01:14:31,900
W艂a艣nie gram.
Teraz m贸j ruch.
989
01:14:32,600 --> 01:14:37,000
Masz piank臋 do golenia przy uchu.
Nikt tego nie zauwa偶y艂.
990
01:14:37,100 --> 01:14:41,800
Czyli mieszkasz sam.
Nikt ci nie powiedzia艂.
991
01:14:41,800 --> 01:14:44,800
Masz zdj臋cia dzieci,
ale ich matk臋 wyci膮艂e艣.
992
01:14:44,800 --> 01:14:46,500
Gdyby zmar艂a,
nadal by tam by艂a.
993
01:14:46,600 --> 01:14:48,400
Zdj臋cie jest stare,
ale ramka nowa.
994
01:14:48,500 --> 01:14:50,800
My艣lisz o dzieciach,
ale ich nie widujesz.
995
01:14:50,800 --> 01:14:55,000
Odseparowany ojciec.
Zabra艂a dzieci,
996
01:14:55,100 --> 01:14:59,000
ale nadal je kochasz
i to nadal boli.
997
01:14:59,600 --> 01:15:02,600
I jest co艣 wi臋cej.
998
01:15:02,700 --> 01:15:04,800
Twoje ubrania.
Ostatnio prane,
999
01:15:04,800 --> 01:15:08,400
ale maj膮 co najmniej...
trzy lata?
1000
01:15:08,500 --> 01:15:12,400
Zachowujesz pozory,
ale nic nie planujesz.
1001
01:15:12,500 --> 01:15:15,500
I oto jeste艣,
na misji godnej kamikaze.
1002
01:15:15,600 --> 01:15:18,300
O co tu chodzi?
1003
01:15:22,800 --> 01:15:25,000
Trzy lata temu.
To wtedy ci powiedziano?
1004
01:15:25,000 --> 01:15:28,600
- Co mi powiedziano?
- 呕e umierasz.
1005
01:15:28,600 --> 01:15:31,000
- Tak jak ty.
- Zosta艂o ci niedu偶o czasu.
1006
01:15:31,100 --> 01:15:33,600
Mam racj臋?
1007
01:15:34,200 --> 01:15:37,500
T臋tniak.
Dok艂adnie tutaj.
1008
01:15:39,200 --> 01:15:42,400
Ka偶dy kolejny oddech
mo偶e by膰 ostatni.
1009
01:15:42,500 --> 01:15:45,800
I tylko dlatego
zabi艂e艣 czworo ludzi.
1010
01:15:45,900 --> 01:15:49,000
Prze偶y艂em czworo ludzi.
1011
01:15:49,700 --> 01:15:53,200
Gdy masz t臋tniaka,
nie ma nic fajniejszego.
1012
01:15:53,200 --> 01:15:56,800
Nie... Chyba jednak jest.
1013
01:15:56,900 --> 01:15:59,400
Nie zabi艂e艣 ich dlatego,
偶e jeste艣 zgorzknia艂y.
1014
01:15:59,500 --> 01:16:00,800
Zgorzknia艂o艣膰 parali偶uje.
1015
01:16:00,900 --> 01:16:04,900
Mi艂o艣膰 motywuje du偶o okrutniej.
1016
01:16:06,500 --> 01:16:10,500
W jaki艣 spos贸b tu chodzi
o twoje dzieci.
1017
01:16:13,000 --> 01:16:16,400
- Dobry jeste艣.
- Ale jak?
1018
01:16:16,900 --> 01:16:20,800
Kiedy umr臋, dostan膮
po mnie niewiele.
1019
01:16:21,800 --> 01:16:24,000
Taks贸wkarze nie zarabiaj膮 kroci.
1020
01:16:24,100 --> 01:16:26,800
- Seryjni zab贸jcy te偶 nie.
- By艂by艣 zaskoczony.
1021
01:16:26,800 --> 01:16:29,500
Zaskocz mnie.
1022
01:16:30,500 --> 01:16:33,400
- Mam sponsora.
- Co masz?
1023
01:16:33,500 --> 01:16:37,000
Za ka偶de odebrane 偶ycie
moje dzieci dostan膮 pieni膮dze.
1024
01:16:37,100 --> 01:16:41,400
Im wi臋cej zabij臋,
tym b臋d膮 si臋 mia艂y lepiej.
1025
01:16:42,100 --> 01:16:44,600
Widzisz?
To ciekawsze, ni偶 my艣la艂e艣.
1026
01:16:44,600 --> 01:16:46,800
Kto sponsoruje
seryjnego zab贸jc臋?
1027
01:16:46,900 --> 01:16:50,600
Kto jest fanem
Sherlocka Holmesa?
1028
01:16:52,900 --> 01:16:55,600
Nie tylko ciebie
ekscytuje morderstwo.
1029
01:16:55,600 --> 01:17:00,600
S膮 inni tacy jak ty,
tyle 偶e ty jeste艣 tylko cz艂owiekiem.
1030
01:17:01,100 --> 01:17:04,200
A oni s膮 du偶o ponad to.
1031
01:17:05,200 --> 01:17:09,600
Co masz na my艣li...
"Wi臋cej ni偶 cz艂owiekiem"?
1032
01:17:10,000 --> 01:17:12,000
Organizacj膮?
1033
01:17:12,100 --> 01:17:15,000
Jest nazwisko,
kt贸rego nikt nie wymawia.
1034
01:17:15,100 --> 01:17:18,200
I ja te偶 nie zamierzam.
1035
01:17:19,600 --> 01:17:22,700
Wystarczy pogaduszek.
1036
01:17:24,000 --> 01:17:26,600
Czas wybra膰.
1037
01:17:30,500 --> 01:17:33,000
Sherlocku?!
1038
01:17:38,100 --> 01:17:42,700
A je艣li 偶adnej nie wybior臋?
Przecie偶 mog臋 st膮d wyj艣膰.
1039
01:17:44,600 --> 01:17:50,600
Mo偶esz wybra膰 szans臋 p贸艂 na p贸艂
albo odstrzel臋 ci 艂eb.
1040
01:17:51,800 --> 01:17:55,500
Co dziwne, nikt jeszcze
nie wybra艂 tej opcji.
1041
01:17:55,600 --> 01:17:58,500
Wybieram pistolet.
1042
01:17:58,800 --> 01:18:01,200
Jeste艣 pewien?
1043
01:18:01,200 --> 01:18:04,000
Zdecydowanie. Pistolet.
1044
01:18:04,000 --> 01:18:07,000
A mo偶e chcesz zadzwoni膰
do przyjaciela?
1045
01:18:07,100 --> 01:18:09,600
Pistolet.
1046
01:18:14,200 --> 01:18:18,000
Wiedzia艂em,
偶e nie jest prawdziwa.
1047
01:18:18,000 --> 01:18:21,300
- Inni nie wiedzieli.
- To oczywiste.
1048
01:18:21,400 --> 01:18:27,200
To by艂o bardzo ciekawe.
B臋d臋 czeka膰 na proces.
1049
01:18:30,800 --> 01:18:34,500
Zanim wyjdziesz...
Rozwik艂a艂e艣 to?
1050
01:18:34,600 --> 01:18:36,600
Kt贸ra butelka jest dobra?
1051
01:18:36,600 --> 01:18:39,500
Dziecinna zabawa.
1052
01:18:39,800 --> 01:18:42,200
Wi臋c kt贸ra?
1053
01:18:42,200 --> 01:18:44,000
Kt贸r膮 by艣 wybra艂?
1054
01:18:44,000 --> 01:18:47,800
呕ebym wiedzia艂,
czy bym ci臋 pokona艂.
1055
01:18:50,200 --> 01:18:52,800
Zagraj w gr臋.
1056
01:19:08,000 --> 01:19:10,600
Interesuj膮ce.
1057
01:19:18,200 --> 01:19:21,100
Wi臋c jak my艣lisz?
1058
01:19:21,200 --> 01:19:23,600
Mo偶emy?
1059
01:19:25,400 --> 01:19:28,600
Naprawd臋...
Jak my艣lisz?
1060
01:19:29,600 --> 01:19:32,200
Pokonasz mnie?
1061
01:19:33,000 --> 01:19:36,200
Jeste艣 wystarczaj膮co sprytny,
1062
01:19:36,200 --> 01:19:40,000
偶eby po艂o偶y膰 na szali
swoje 偶ycie?
1063
01:19:50,200 --> 01:19:52,700
Sherlocku!
1064
01:19:53,200 --> 01:19:56,800
Za艂o偶臋 si臋, 偶e jeste艣 znudzony.
1065
01:19:56,900 --> 01:19:58,600
Wiem, 偶e tak.
1066
01:19:58,600 --> 01:20:02,500
Taki cz艂owiek jak ty.
Taki sprytny.
1067
01:20:03,500 --> 01:20:08,200
Ale po co by膰 sprytnym,
je艣li nie mo偶esz tego dowie艣膰?
1068
01:20:08,800 --> 01:20:11,800
Ci膮g艂e uzale偶nienie.
1069
01:20:12,200 --> 01:20:16,000
Od tego naprawd臋
jeste艣 uzale偶niony.
1070
01:20:17,900 --> 01:20:20,700
Zrobisz wszystko...
1071
01:20:20,700 --> 01:20:24,600
Wszystko, 偶eby powstrzyma膰 nud臋.
1072
01:20:26,500 --> 01:20:29,200
Ale teraz si臋 nie nudzisz?
1073
01:20:29,200 --> 01:20:32,700
Czy to nie wspania艂e uczucie?
1074
01:20:45,700 --> 01:20:48,400
Mia艂em racj臋?
1075
01:20:49,000 --> 01:20:51,800
Dobrze wybra艂em?
1076
01:20:54,200 --> 01:20:57,400
Powiedz mi.
1077
01:20:58,600 --> 01:21:01,000
Tw贸j sponsor.
Kto to?
1078
01:21:01,100 --> 01:21:03,200
Kto ci o mnie powiedzia艂?
1079
01:21:03,200 --> 01:21:05,000
Podaj mi jego nazwisko.
1080
01:21:05,000 --> 01:21:06,600
Nie...
1081
01:21:06,600 --> 01:21:09,700
Zanim umrzesz, zd膮偶臋
ci jeszcze zada膰 b贸l.
1082
01:21:09,700 --> 01:21:12,500
Podaj nazwisko.
1083
01:21:15,500 --> 01:21:18,400
Nazwisko, ale ju偶!
1084
01:21:21,100 --> 01:21:24,800
Moriarty!
1085
01:21:45,800 --> 01:21:48,600
Po co mi ten koc?
1086
01:21:48,600 --> 01:21:51,100
- Ze wzgl臋du na szok.
- Nie jestem w szoku.
1087
01:21:51,200 --> 01:21:54,900
Dla niekt贸rych
by艂aby to sensacja.
1088
01:21:55,600 --> 01:21:59,000
- Ani 艣ladu strzelca?
- Zmy艂 si臋, zanim przybyli艣my.
1089
01:21:59,100 --> 01:22:01,300
Ale taki facet
powinien mie膰 wrog贸w,
1090
01:22:01,400 --> 01:22:04,500
wi臋c mo偶e tak go znajdziemy...
1091
01:22:04,600 --> 01:22:08,400
- Nic nie mamy.
- Nie powiedzia艂bym.
1092
01:22:09,800 --> 01:22:11,400
Dawaj.
1093
01:22:11,500 --> 01:22:14,400
Kul臋 wyci膮gni臋t膮 ze 艣ciany
wystrzelono z pistoletu.
1094
01:22:14,500 --> 01:22:18,800
Z tej odleg艂o艣ci
nawet snajper m贸g艂by chybi膰.
1095
01:22:18,900 --> 01:22:22,700
R臋ka mu nie drgn臋艂a.
Pewnie nawyk艂 do przemocy.
1096
01:22:22,700 --> 01:22:25,000
Nie strzeli艂,
p贸ki nie by艂em zagro偶ony,
1097
01:22:25,100 --> 01:22:27,000
czyli ma zasady moralne.
1098
01:22:27,100 --> 01:22:31,800
Szukacie wojskowego
o stalowych nerwach...
1099
01:22:38,600 --> 01:22:41,800
Wiesz co?
Nie s艂uchaj mnie.
1100
01:22:41,800 --> 01:22:44,600
To tylko szok pourazowy.
1101
01:22:44,600 --> 01:22:47,400
- Dok膮d idziesz?
- Musz臋 zaj膮膰 si臋 czynszem.
1102
01:22:47,500 --> 01:22:50,800
- Ale mam pytania.
- Jestem w szoku. Nawet mam koc.
1103
01:22:50,800 --> 01:22:54,800
W艂a艣nie z艂apa艂em ci
seryjnego zab贸jc臋.
1104
01:22:55,100 --> 01:22:57,800
Mniej wi臋cej...
1105
01:22:58,800 --> 01:23:03,100
Niech ci b臋dzie.
Wyci膮gn臋 to z ciebie jutro.
1106
01:23:09,800 --> 01:23:13,400
Sier偶ant Donovan
wszystko mi wyja艣ni艂a.
1107
01:23:13,500 --> 01:23:16,200
Dwie tabletki...
1108
01:23:16,500 --> 01:23:19,200
Okropna sprawa.
1109
01:23:19,500 --> 01:23:21,800
Dobry strza艂.
1110
01:23:21,800 --> 01:23:25,200
Musia艂 by膰. Przez to okno...
1111
01:23:27,400 --> 01:23:29,400
Pewnie masz jeszcze
proch na palcach.
1112
01:23:29,500 --> 01:23:33,500
W膮tpi臋, by艣 poszed艂 za to siedzie膰,
ale lepiej unika膰 s膮du.
1113
01:23:33,600 --> 01:23:36,200
- Wszystko w porz膮dku?
- Oczywi艣cie, 偶e tak.
1114
01:23:36,200 --> 01:23:40,100
- W艂a艣nie zabi艂e艣 cz艂owieka.
- Tak...
1115
01:23:41,600 --> 01:23:44,000
To prawda.
1116
01:23:44,100 --> 01:23:47,000
By艂 niezbyt mi艂y.
1117
01:23:47,900 --> 01:23:51,700
- Rzeczywi艣cie.
- By艂 cierpem.
1118
01:23:51,700 --> 01:23:54,600
Prawda, by艂 cierpem.
1119
01:23:54,600 --> 01:23:57,400
Powiniene艣 zobaczy膰 tras臋,
kt贸r膮 nas dowi贸z艂.
1120
01:23:57,500 --> 01:24:00,000
Przesta艅 si臋 艣mia膰.
To miejsce zbrodni.
1121
01:24:00,000 --> 01:24:02,600
- To ty go zastrzeli艂e艣.
- M贸w ciszej.
1122
01:24:02,600 --> 01:24:06,100
Przepraszam, to nerwy.
1123
01:24:06,200 --> 01:24:10,500
- Zamierza艂e艣 wzi膮膰 t臋 tabletk臋?
- Oczywi艣cie, 偶e nie.
1124
01:24:10,600 --> 01:24:13,500
Czeka艂em na odpowiedni moment.
Wiedzia艂em, 偶e si臋 zjawisz.
1125
01:24:13,600 --> 01:24:15,200
Wcale nie.
1126
01:24:15,200 --> 01:24:18,800
Tak si臋 zabawiasz, ryzykuj膮c 偶yciem,
aby udowodni膰 m膮dro艣膰.
1127
01:24:18,900 --> 01:24:23,300
- Dlaczego mia艂bym to robi膰?
- Bo jeste艣 idiot膮.
1128
01:24:23,400 --> 01:24:25,200
- Kolacja?
- Umieram z g艂odu.
1129
01:24:25,200 --> 01:24:28,600
Na Baker Street jest 艣wietna
chi艅ska restauracja czynna do 2:00.
1130
01:24:28,600 --> 01:24:32,000
Mam nadziej臋,
偶e nie poca艂ujemy klamki.
1131
01:24:32,000 --> 01:24:33,000
Sherlocku... To on.
1132
01:24:33,100 --> 01:24:35,300
To m臋偶czyzna,
o kt贸rym ci m贸wi艂em.
1133
01:24:35,400 --> 01:24:37,800
Wiem dok艂adnie, kto to jest.
1134
01:24:37,900 --> 01:24:42,900
Kolejna sprawa rozwik艂ana.
To by艂o bardzo spo艂eczne.
1135
01:24:43,000 --> 01:24:46,400
Ale to nigdy nie by艂o
twoj膮 motywacj膮?
1136
01:24:46,500 --> 01:24:49,600
- Co tutaj robisz?
- Jak zawsze, martwi艂em si臋 o ciebie.
1137
01:24:49,600 --> 01:24:53,700
- Znam to twoje "martwi臋 si臋".
- Zawsze taki agresywny.
1138
01:24:53,700 --> 01:24:56,600
Nie dociera do ciebie,
偶e jeste艣my po tej samej stronie?
1139
01:24:56,600 --> 01:24:58,700
Dziwna sprawa, ale nie.
1140
01:24:58,700 --> 01:25:01,800
Mamy ze sob膮 wi臋cej wsp贸lnego,
ni偶 sobie wyobra偶asz.
1141
01:25:01,800 --> 01:25:06,200
Ta nasza wrogo艣膰 jest dziecinna.
Ludzie na tym cierpi膮.
1142
01:25:06,200 --> 01:25:09,800
Wiesz, jak to denerwowa艂o mam臋.
1143
01:25:09,800 --> 01:25:12,900
Ja denerwowa艂em mam臋?
1144
01:25:13,800 --> 01:25:16,000
To nie ja j膮 denerwowa艂em, Mycrofcie.
1145
01:25:16,100 --> 01:25:21,400
- Czekajcie... Czyj膮 mam臋?
- Nasz膮.
1146
01:25:21,500 --> 01:25:25,400
To m贸j brat Mycroft.
Zn贸w przyty艂e艣?
1147
01:25:26,000 --> 01:25:28,400
- W艂a艣ciwie to schud艂em.
- To tw贸j brat?
1148
01:25:28,500 --> 01:25:31,300
Oczywi艣cie, 偶e tak.
1149
01:25:31,400 --> 01:25:34,400
- Wi臋c on nie jest?
- Kim?
1150
01:25:34,500 --> 01:25:37,400
Geniuszem zbrodni?
1151
01:25:37,800 --> 01:25:40,000
- Ca艂kiem blisko.
- Na mi艂o艣膰 bosk膮.
1152
01:25:40,100 --> 01:25:42,400
Zajmuj臋 posadk臋 w rz膮dzie.
1153
01:25:42,500 --> 01:25:46,300
On jest rz膮dem,
gdy nie szpieguje.
1154
01:25:46,400 --> 01:25:49,000
Albo wolnym strzelcem dla CIA.
1155
01:25:49,000 --> 01:25:49,800
Dobranoc, Mycrofcie.
1156
01:25:49,900 --> 01:25:52,600
Postaraj si臋 nie wszcz膮膰 wojny,
zanim wr贸c臋 do domu.
1157
01:25:52,600 --> 01:25:56,000
Wiesz, jak to korkuje ulice.
1158
01:25:57,000 --> 01:25:59,000
Wi臋c gdy m贸wisz,
偶e si臋 o niego martwisz,
1159
01:25:59,000 --> 01:26:03,000
- to naprawd臋 tak jest?
- Oczywi艣cie.
1160
01:26:03,000 --> 01:26:05,800
Ale to naprawd臋 dziecinna wrogo艣膰?
1161
01:26:05,900 --> 01:26:08,000
Zawsze si臋 na wszystkich obra偶a艂.
1162
01:26:08,100 --> 01:26:13,800
- Wyobra藕 sobie Wigili臋...
- Na Boga, nie.
1163
01:26:14,800 --> 01:26:16,700
Lepiej...
1164
01:26:16,700 --> 01:26:19,500
Witam ponownie.
1165
01:26:20,100 --> 01:26:23,600
Spotkali艣my si臋 ju偶 wcze艣niej.
1166
01:26:24,000 --> 01:26:27,800
- Dobranoc.
- Dobranoc, dr. Watson.
1167
01:26:29,400 --> 01:26:32,200
Zawsze wiem, co b臋dzie
w ciasteczkach z wr贸偶b膮.
1168
01:26:32,200 --> 01:26:34,800
- Nie potrafisz.
- Zosta艂e艣 postrzelony.
1169
01:26:34,900 --> 01:26:37,300
W Afganistanie.
To by艂a powa偶na rana.
1170
01:26:37,400 --> 01:26:39,700
- Rami臋.
- Rami臋! Tak my艣la艂em.
1171
01:26:39,700 --> 01:26:40,800
- Wcale nie.
- Lewe.
1172
01:26:40,900 --> 01:26:43,000
- Szcz臋艣liwy traf.
- Nigdy nie zgaduj臋.
1173
01:26:43,000 --> 01:26:44,600
A w艂a艣nie, 偶e tak.
1174
01:26:44,600 --> 01:26:47,500
- Co艣 taki szcz臋艣liwy?
- Moriarty.
1175
01:26:47,600 --> 01:26:52,000
- Kim jest Moriarty?
- Nie mam zielonego poj臋cia.
1176
01:26:52,100 --> 01:26:54,600
Prosz臋 pana, idziemy?
1177
01:26:54,600 --> 01:27:00,200
Interesuj膮cy ten wojskowy.
Sprawia, 偶e m贸j brat jest...
1178
01:27:00,200 --> 01:27:02,800
Gorszy ni偶 wcze艣niej.
1179
01:27:02,900 --> 01:27:05,800
Musimy zwi臋kszy膰 zakres
ich inwigilacji.
1180
01:27:05,900 --> 01:27:10,600
- Aktywuj poziom trzeci.
- Przepraszam, czyj status?
1181
01:27:12,400 --> 01:27:16,200
Sherlocka Holmesa
i doktora Watsona.
1182
01:27:17,200 --> 01:27:21,200
T艁UMACZENIE:
Gessle i erni666
1183
01:27:21,300 --> 01:27:33,200
KOREKTA: loodka
www . n a s t . ws
1184
01:27:35,100 --> 01:27:38,000
.:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napis贸w ::.
Napisy24.pl
1185
01:27:39,900 --> 01:27:42,800
.:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napis贸w ::.
Napisy24.pl91281