All language subtitles for Wrong.Turn.5.Bloodlines.2012.1080p.BluRay.H264.AAC-RARBG

af Afrikaans Download
sq Albanian
am Amharic Download
ar Arabic Download
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali Download
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified) Download
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch Download
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French Download
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German Download
el Greek Download
gu Gujarati Download
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew Download
hi Hindi Download
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian Download
ga Irish Download
it Italian Download
ja Japanese Download
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay Download
ml Malayalam Download
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi Download
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian Download
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala Download
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil Download
te Telugu Download
th Thai
tr Turkish Download
uk Ukrainian
ur Urdu Download
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:26,800 --> 00:00:31,400 Fairlake w stanie Zachodnia Wirginia, za�o�one w 1814 roku. 2 00:00:31,500 --> 00:00:35,200 W 1817 miasteczko opustosza�o. 3 00:00:35,600 --> 00:00:39,700 Po dzi� dzie� nie wiadomo, co sta�o si� z mieszka�cami. 4 00:00:58,800 --> 00:01:03,700 synchro **stemil99** 5 00:01:24,700 --> 00:01:27,300 Kocham ci�, Billy. 6 00:01:49,900 --> 00:01:52,900 Cholera, Billy! Chyba z�ama�e� mi szcz�k�. 7 00:01:53,000 --> 00:01:55,100 Zas�u�y�e�, kurwa! Dupki z was! 8 00:01:55,200 --> 00:01:56,600 - Wszystko gra, kotku? - Nie. 9 00:01:56,700 --> 00:02:01,100 - Wypierdala� st�d! - Co to za przebieranki? 10 00:02:01,400 --> 00:02:05,500 - Idziemy na Mountain Man Festival. - A gdzie wasze kostiumy? 11 00:02:05,600 --> 00:02:06,800 - Co? - Nie mamy �adnych. 12 00:02:06,900 --> 00:02:10,200 Brak kostiumu wyra�a brak zaanga�owania. 13 00:02:10,300 --> 00:02:13,300 Mo�emy porozmawia�, jak si� ubior�? 14 00:02:13,400 --> 00:02:17,000 - Dobra, dobra. - Nie�le, Billy. 15 00:02:22,900 --> 00:02:26,300 Tutaj Kayleen Webber, prosto z miasteczka Fairlake, 16 00:02:26,400 --> 00:02:29,200 kt�re przypomina wielkie halloweenowym centrum, 17 00:02:29,300 --> 00:02:32,500 z uwagi na 10-ty coroczny festiwal muzyczny. 18 00:02:32,600 --> 00:02:39,700 Na weekend pe�en muzyki i dobrej zabawy zje�d�aj� tu ludzie z ca�ego kraju. 19 00:02:39,800 --> 00:02:44,800 Przez lata festiwal wyr�s� na godnego konkurenta dla Coachella i Lollapalooza. 20 00:02:44,900 --> 00:02:48,900 Niekt�rzy uwa�aj�, �e atmosfera towarzysz�ca imprezie przypomina Burning Mana, 21 00:02:49,000 --> 00:02:51,800 czym wzbudzaj� niepok�j urz�dnik�w. 22 00:02:51,900 --> 00:02:54,600 A teraz wracamy do studia. 23 00:02:54,700 --> 00:02:56,200 �wietnie. 24 00:02:56,400 --> 00:02:59,200 Id� pobiega�, by zapomnie� o tym wypizdowie. 25 00:02:59,300 --> 00:03:01,500 Widzimy si� o 11, by nada� transmisj� na �ywo. 26 00:03:01,600 --> 00:03:06,300 Lepiej, �eby wszystko by�o gotowe. Sp�ywaj, g�wniarzu! 27 00:03:14,900 --> 00:03:18,000 Po�piesz si�. Musimy rusza�. Nie chc� si� sp��ni� na festiwal. 28 00:03:18,100 --> 00:03:23,200 - Daj chwil� na rozruszanie ko�ci. - S�yszeli�my, �e wystarcza ci chwila. 29 00:03:23,300 --> 00:03:27,000 Zapewniam was, �e z tym nie ma problem�w. 30 00:03:27,100 --> 00:03:30,100 Umieram z g�odu. Najpierw zrobi� �niadanie. 31 00:03:30,200 --> 00:03:34,300 - Daj spok�j, Billy. - Dzie� trzeba zacz��, jak nale�y. 32 00:03:55,100 --> 00:03:58,000 Niez�y kostium, dziwol�gu. 33 00:04:04,900 --> 00:04:07,300 Wiesz, co? Mam tego do��. 34 00:04:07,400 --> 00:04:11,700 Mam do�� waszych durnych imprez, ba�aganu i straszenia ludzi. 35 00:04:11,800 --> 00:04:15,400 Nie przestraszysz mnie! Wi�c si� pierdol! 36 00:04:15,500 --> 00:04:17,700 Spieprzaj do domu! 37 00:04:23,500 --> 00:04:27,000 Pomocy! Niech mi kto� pomo�e! 38 00:04:28,400 --> 00:04:32,200 - Tutaj! - Pom�� mi! Oni mnie goni�! 39 00:04:33,300 --> 00:04:35,900 Chod� ze mn�. 40 00:04:39,700 --> 00:04:42,100 Schowajmy si� tutaj. 41 00:05:06,400 --> 00:05:10,000 Ju� dobrze. Chyba sobie poszli. 42 00:05:10,600 --> 00:05:13,400 Dzi�kuj�. Uratowa� mnie pan przed tymi maniakami. 43 00:05:13,500 --> 00:05:18,000 Nie wygl�da to za dobrze. Pozw�l, �e ci� opatrz�. 44 00:05:18,200 --> 00:05:20,900 Chyba B�g pana zes�a�. 45 00:05:23,100 --> 00:05:27,500 Tak, B�g mnie zes�a�. Uciskaj w tym miejscu. 46 00:05:28,400 --> 00:05:32,600 Zosta� tutaj. Upewni� si�, �e sobie poszli. 47 00:05:37,300 --> 00:05:41,000 - Czysto. Chod�my t�dy. - Dobrze. 48 00:05:45,800 --> 00:05:50,100 - Zapomnia�em o czym�. - O czym? 49 00:05:51,100 --> 00:05:52,800 O tym. 50 00:05:55,100 --> 00:05:59,100 .:: GrupaHatak. pl::. >> Release24. pl << 51 00:06:00,000 --> 00:06:02,900 T�umaczenie: K-mil & kuba99 52 00:06:03,600 --> 00:06:06,300 Korekta: Chudy 53 00:06:09,200 --> 00:06:14,400 DROGA BEZ POWROTU 5 54 00:06:19,700 --> 00:06:22,300 Mo�esz mi poda� pomocn� d�o�? 55 00:06:30,800 --> 00:06:34,600 M�wi�em o zw�okach, pojeba�cu. 56 00:06:38,600 --> 00:06:41,400 Ja pierdol�... 57 00:07:04,900 --> 00:07:08,100 - Sztachnij si�, bracie. - Dzi�ki. 58 00:07:09,200 --> 00:07:13,700 Ale z ciebie flejtuch. Mo�esz si� tak nie brudzi�? 59 00:07:13,800 --> 00:07:16,000 - Co? - Wygl�dasz jak �winka. 60 00:07:16,100 --> 00:07:20,500 Zaplanowa�em nam imprez� co do minuty. 61 00:07:21,100 --> 00:07:23,000 Troch� mnie to kosztowa�o. 62 00:07:23,100 --> 00:07:26,500 Ale zrobi�em wyj�tek, by uhonorowa� ten weekend 63 00:07:26,600 --> 00:07:29,900 i pomys� Juliana, �eby tutaj przyjecha�. 64 00:07:30,000 --> 00:07:33,500 Najpierw palenie zio�a, co te� w�a�nie czynicie. 65 00:07:33,600 --> 00:07:38,100 Gdy p�jdziemy zbiera� �akocie, �ykniemy ecstasy. 66 00:07:38,200 --> 00:07:41,700 A przed koncertem we�miemy par� grzybk�w. 67 00:07:41,800 --> 00:07:45,000 Jeste� rok w plecy ze szko��. Co na to twoi starzy? 68 00:07:45,100 --> 00:07:49,500 Nic o tym nie wiedz�. Lepiej, �eby tak zosta�o. 69 00:07:49,700 --> 00:07:54,000 Poza tym jestem pocz�tkuj�cym przedsi�biorc�. 70 00:07:54,200 --> 00:08:00,300 - Po co tutaj przyjechali�my? - Na festiwal, kotku. 71 00:08:01,200 --> 00:08:06,500 Mogli�my jecha� na Burning Mana, ale to na drugim ko�cu kraju. 72 00:08:06,700 --> 00:08:08,500 Mamy tutaj ludow� wersj� Burning Mana. 73 00:08:08,600 --> 00:08:14,400 Mountain Man ma ciekawsz� histori�. S�ysza�a� j�, Cruz? 74 00:08:14,500 --> 00:08:19,100 - Nie pochodz� z tych okolic. - Jedziemy do miasteczka zwanego Fairlake. 75 00:08:19,200 --> 00:08:21,900 Zosta�o za�o�one w 1814 roku czy co� ko�o tego. 76 00:08:22,000 --> 00:08:26,800 Miejscowi g�rnicy nie dogadywali si� z wie�niakami. 77 00:08:27,000 --> 00:08:31,300 K��cili si� chyba o ziemi�. Konflikt trwa� przez kilka nast�pnych lat. 78 00:08:31,400 --> 00:08:39,100 W 1817 roku, w noc Halloween, wie�niacy dokonali w mie�cie spustoszenia. 79 00:08:39,200 --> 00:08:42,800 By�a to najwi�ksza masakra w historii tego stanu. 80 00:08:42,900 --> 00:08:45,000 Problem w tym, �e nigdy nie odnaleziono cia�. 81 00:08:45,100 --> 00:08:51,600 By�o tylko mn�stwo krwi. Znikn�� ka�dy mieszkaniec miasta. 82 00:08:52,900 --> 00:08:57,200 - Nigdy nikogo nie znaleziono. - To straszne. 83 00:08:59,400 --> 00:09:03,300 Legenda g�osi, �e wie�niacy zaci�gn�li wszystkie cia�a do lasu, 84 00:09:03,400 --> 00:09:08,200 zrobili ogromne ognisko i ugotowali mieszka�c�w Fairlake. 85 00:09:11,400 --> 00:09:14,100 A potem ich zjedli. 86 00:09:19,700 --> 00:09:24,100 - Nie chc� tam jecha�. - Wyluzuj, jeste�my prawie na miejscu. 87 00:09:24,200 --> 00:09:28,900 - Nie chc� �wi�towa� masakry. - To tylko niewinna zabawa. 88 00:09:29,000 --> 00:09:32,500 Dzisiaj pojedziemy, jutro wyjedziemy. Daj spok�j, Cruz. 89 00:09:32,600 --> 00:09:35,900 To tylko jedna noc. Prosz�. 90 00:09:39,200 --> 00:09:42,700 - Niech ci b�dzie. - �wietnie. 91 00:10:38,400 --> 00:10:43,500 Co to, kurwa, ma by�? Co wam o tym m�wi�em? 92 00:10:45,300 --> 00:10:53,700 M�wi�em wam tysi�ce razy, �eby niczego nie zostawia�. 93 00:10:54,400 --> 00:10:59,300 �adnych �lad�w! 94 00:11:00,900 --> 00:11:08,000 A gdyby kto� to znalaz�? Mieliby�my gliny na karku. 95 00:11:08,600 --> 00:11:12,800 Nie mieszkacie ju� w szpitalu na �rodku odludzia! 96 00:11:12,900 --> 00:11:17,100 Mieszkacie blisko cywilizacji. W chuj blisko! 97 00:11:18,100 --> 00:11:24,300 Robi� to przez 30 lat i nigdy nie musia�em si� przeprowadza�. 98 00:11:25,800 --> 00:11:32,300 A wiecie dlaczego? Bo nie zostawia�em �adnych �lad�w! 99 00:11:33,600 --> 00:11:41,500 Kln� si� na Boga, �e gdyby nie ja, ju� dawno siedzieliby�cie w celi. 100 00:11:45,900 --> 00:11:51,900 Mieszkacie w moim domu i gracie wed�ug moich jebanych zasad. 101 00:11:52,300 --> 00:11:58,100 Robicie, co m�wi� albo przysi�gam, �e was wszystkich pozabijam. 102 00:11:58,200 --> 00:12:01,500 Wiezy krwi przestan� mie� znaczenie. 103 00:12:02,700 --> 00:12:05,600 Zajmijcie si� ni�. 104 00:12:14,100 --> 00:12:16,400 Nie mo�esz si� doczeka� wyprawy? 105 00:12:16,500 --> 00:12:20,000 My�l�, �eby kupi� przy okazji now� bro�, kaliber .30-06. 106 00:12:20,100 --> 00:12:22,600 Jason mia� szcz��cie, �e zgarn�� licencj� �owieck�. 107 00:12:22,700 --> 00:12:26,300 - Wiem, jest bardzo podekscytowany. - Zaprosi� mnie. �wietny go��. 108 00:12:26,400 --> 00:12:30,300 - Dlatego za niego wysz�am. - Na pewno nie chcesz jecha�? 109 00:12:30,400 --> 00:12:33,800 - Mam robot� do wykonania. - Musisz si� w ko�cu zrelaksowa�. 110 00:12:33,900 --> 00:12:37,900 Zaszala�aby� czasem. Prowadzisz, jakby�my byli w wojsku. 111 00:12:38,000 --> 00:12:42,100 Dyscyplina jest w �yciu wa�na, m�ody. 112 00:12:46,000 --> 00:12:51,300 - Gotowa na dzisiejszy wiecz�r? - T�um dzieciak�w. A� mnie �ciska. 113 00:12:51,400 --> 00:12:55,100 Wielka noc dla pijak�w i awanturnik�w. 114 00:12:57,300 --> 00:12:58,300 Szeryf Carter. 115 00:12:58,400 --> 00:13:01,500 Kto jest najseksowniejszym szeryfem w ca�ym hrabstwie Greenbrier? 116 00:13:01,600 --> 00:13:06,300 - Jestem tutaj jedynym szeryfem. - Co nie oznacza, �e nie jeste� seksowna. 117 00:13:06,400 --> 00:13:08,700 W�a�nie sko�czy�em drug� zmian�. Jad� do domu. 118 00:13:08,800 --> 00:13:11,200 �wietnie. 119 00:13:11,300 --> 00:13:15,200 M�ody zamierza kupi� nowa strzelb�. 120 00:13:15,700 --> 00:13:17,900 Powiedz mu, �e to nie uczyni go lepszym strzelcem. 121 00:13:18,000 --> 00:13:21,600 - Ju� to zrobi�am. - Przygotuj� lasagn� na kolacj�. 122 00:13:21,700 --> 00:13:25,100 - Podrzuci� ci troch�? - By�oby �wietnie. 123 00:13:25,200 --> 00:13:27,100 Ale najpierw zadzwo�. To b�dzie ci��ka noc. 124 00:13:27,200 --> 00:13:31,200 - Mo�e pojad� na ten festiwal. - Przywioz� ci j� na miejsce. 125 00:13:31,300 --> 00:13:35,600 - Zadzwoni� p��niej. Pa. - Pa, kotku. 126 00:13:45,500 --> 00:13:49,300 Musimy si� spr��a�. B�dzie gra�o ze 20 zespo��w. 127 00:13:49,400 --> 00:13:52,000 - A kto gra? - The Cheetah Whores. 128 00:13:52,100 --> 00:13:54,500 - Co to za jedni? - Graj� same laski. 129 00:13:54,600 --> 00:13:57,000 - Zajebiste s�. - Ulubiony zesp�� Gusa. 130 00:13:57,100 --> 00:13:59,600 Skoro s� tacy zajebi�ci, to dlaczego o nich nie s�ysza�am? 131 00:13:59,700 --> 00:14:02,000 Bo jeste� z zachodu. One tam nie graj�. 132 00:14:02,100 --> 00:14:04,300 - Kiedy zamierzasz wr�ci�? - W czerwcu. 133 00:14:04,400 --> 00:14:06,300 Ale tylko na miesi�c, �eby zobaczy� rodzic�w. 134 00:14:06,400 --> 00:14:08,400 - Billy jedzie ze mn�. - Tak. 135 00:14:08,500 --> 00:14:11,900 - �wietnie. - To b�d� wspania�e chwile. 136 00:14:12,000 --> 00:14:14,400 Spotkanie z rodzink�? Powa�niejesz. 137 00:14:14,500 --> 00:14:17,700 Ja? W �yciu. 138 00:14:18,200 --> 00:14:20,100 Uwa�aj! 139 00:14:34,400 --> 00:14:37,400 Wszystko w porz�dku? Kto� jest ranny? 140 00:14:37,500 --> 00:14:41,000 - Mnie nic nie jest. - Ani nam. 141 00:14:49,600 --> 00:14:52,300 Sk�d on si� tam wzi��? 142 00:14:52,400 --> 00:14:56,100 - Uderzyli�my w niego? - Nie jestem pewien. 143 00:14:56,200 --> 00:14:59,600 Trzeba sprawdzi� czy �yje. 144 00:15:01,900 --> 00:15:04,900 Wy zosta�cie tutaj. 145 00:15:07,100 --> 00:15:11,100 - Niech to szlag. - Nie zauwa�y�em go przez deszcz. 146 00:15:18,300 --> 00:15:22,500 - Chyba nie �yje. - Ale nie uderzy�em w niego. 147 00:15:24,200 --> 00:15:26,700 Mo�e ci si� tak wydaje. 148 00:15:28,800 --> 00:15:30,700 Pierdol si�! 149 00:15:30,800 --> 00:15:34,800 Chcesz si� z nami napierdala�, �mieciu?! 150 00:15:45,100 --> 00:15:47,500 - Sta�! - R�ce na g�ow�! 151 00:15:47,600 --> 00:15:50,300 - Ale on mnie d�gn��! - R�ce za g�ow�! 152 00:15:50,400 --> 00:15:54,600 Wy si� nie ruszajcie. Odwr��cie si� i podejd�cie do mnie. 153 00:15:54,700 --> 00:15:57,700 - Cholera. - Powoli! 154 00:15:59,100 --> 00:16:01,800 Sta�cie przed swoim autem. 155 00:16:01,900 --> 00:16:05,400 - Biggs? - Mam ich, pani szeryf. 156 00:16:08,800 --> 00:16:11,100 Nie ruszaj si�. 157 00:16:11,400 --> 00:16:14,200 Twarz� do ziemi. 158 00:16:18,100 --> 00:16:21,600 Prawa r�ka do ty�u. Teraz lewa. 159 00:16:25,800 --> 00:16:28,000 Odwr�� si�. 160 00:16:41,000 --> 00:16:43,300 Potrzebuj� furgonetki. Droga nr 96, 49 kilometr. 161 00:16:43,400 --> 00:16:47,000 - Przyj��em. Ju� wysy�am. - �wietnie, dzi�ki. 162 00:17:00,200 --> 00:17:02,400 Pani szeryf. 163 00:17:03,700 --> 00:17:06,300 Wygl�da na to, �e mamy tu ca�� aptek�. 164 00:17:06,400 --> 00:17:11,000 A festiwal si� jeszcze nie zacz��. To b�dzie d�uga noc. 165 00:17:12,100 --> 00:17:14,800 Mo�esz zosta� przy aucie do przyjazdu lawety? 166 00:17:14,900 --> 00:17:17,600 B�dziemy musieli go przeszuka�. Nie chc� straci� dowod�w. 167 00:17:17,700 --> 00:17:20,200 Jasne, szefie. 168 00:17:45,600 --> 00:17:48,300 Co jest, kurwa? 169 00:17:51,600 --> 00:17:54,100 Nie rusza� si� tam! 170 00:18:50,800 --> 00:18:53,000 To powinno wystarczy�. 171 00:18:53,100 --> 00:18:56,400 Szwy nale�y usun�� za jakie� 3 tygodnie. 172 00:18:56,500 --> 00:18:59,000 Dzi�kuj�. 173 00:19:00,000 --> 00:19:02,800 Wszystko gotowe, pani szeryf. 174 00:19:21,600 --> 00:19:25,100 - Dzi�kuj� za przyj�cie, Rick. - Nie ma za co. 175 00:19:25,200 --> 00:19:28,300 Wiem, jak ci��ka b�dzie to dla was noc. 176 00:19:28,400 --> 00:19:31,800 - Do zobaczenia. - Dobranoc. 177 00:19:35,000 --> 00:19:37,100 Nie wiem, co mam teraz zrobi�. 178 00:19:37,200 --> 00:19:40,200 Je�li postawi� mi zarzuty, to strac� stypendium. 179 00:19:40,300 --> 00:19:43,300 - Mo�emy wylecie� ze szko�y. - Billy, musisz jej powiedzie�. 180 00:19:43,400 --> 00:19:47,900 - To by�y twoje dragi. - Je�li tak powie, to ju� po nim. 181 00:19:48,000 --> 00:19:51,900 Wisi mi to. Siedz� tutaj przez niego. 182 00:19:52,000 --> 00:19:58,400 - Nie wiem, co robi�. - Nie martwcie si�, dobrze? 183 00:19:59,900 --> 00:20:02,400 Za�atwi� to. 184 00:20:02,500 --> 00:20:06,500 - Pani szeryf, mo�emy porozmawia�? - O co chodzi? 185 00:20:06,600 --> 00:20:09,700 Te narkotyki s� moje. Oni nie maj� z nimi nic wsp�lnego. 186 00:20:09,800 --> 00:20:13,300 - To ju� ustalimy. - S� moje. Oni to potwierdz�. 187 00:20:13,400 --> 00:20:15,500 M�wi prawd�. 188 00:20:15,600 --> 00:20:19,800 Prosz� ich pu�ci�. Bior� wszystko na siebie. 189 00:20:22,500 --> 00:20:26,200 Dobra, i tak b�d� potrzebowa� wolnych cel. 190 00:20:33,300 --> 00:20:36,700 - Nie opuszczajcie miasta. - Nigdzie si� nie wybieramy. 191 00:20:36,800 --> 00:20:39,700 Na ko�cu ulicy jest motel. 192 00:20:49,200 --> 00:20:52,900 - Dzi�kuj�. - We�cie swoje rzeczy. 193 00:21:06,300 --> 00:21:10,400 - Przyniesiemy ci co� na kolacj�. - Dzi�ki. 194 00:21:16,300 --> 00:21:19,600 A co ze mn�? Widzia�a pani, co mi zrobili. 195 00:21:19,700 --> 00:21:23,800 - Dlaczego jestem przetrzymywany? - Za napad z broni� w r�ku. 196 00:21:24,100 --> 00:21:27,400 - G�wno prawda. - Rana ch�opaka m�wi co innego. 197 00:21:27,500 --> 00:21:30,200 A mo�e mnie pani chocia� przenie�� do innej celi? 198 00:21:30,300 --> 00:21:34,600 - �mierdzi od tego pijaka. - Nic ci nie b�dzie. 199 00:21:39,300 --> 00:21:41,800 - Gdzie ona jest? - Wydzwaniam do niej od godziny. 200 00:21:41,900 --> 00:21:44,900 - Nie odbiera. - Pieprzona paniusia. 201 00:21:45,000 --> 00:21:48,900 Nienawidz� gwiazdeczek. Zast�pisz j�. 202 00:21:50,100 --> 00:21:55,100 - Co? Nie mog�. - Mo�esz i zrobisz to. 203 00:21:56,100 --> 00:21:59,300 Na mojej zmianie ogl�dalno�� nie spada. 204 00:22:02,900 --> 00:22:07,200 Znajdujemy si� na g��wnej ulicy Fairlake, w Zachodniej Wirginii. 205 00:22:07,300 --> 00:22:12,500 M�odzie� jest w pe�ni si�. Do��czy�a do nich gromada miejscowych, 206 00:22:12,600 --> 00:22:15,400 by �wi�towa� 10 coroczny festiwal Mountain Man. 207 00:22:15,500 --> 00:22:21,600 Niewa�ne za kogo si� przebrali�cie, Halloween sp�dzicie mi�o, 208 00:22:21,700 --> 00:22:26,100 s�uchaj�c �wietnej muzyki. Na teraz to wszystko. 209 00:22:26,200 --> 00:22:30,000 Dla Live Action News m�wi�a Virginia Kelly . 210 00:22:31,300 --> 00:22:32,300 Dobra robota. 211 00:22:39,700 --> 00:22:42,600 - To tutaj? - Tak. 212 00:22:45,000 --> 00:22:46,600 Wygl�da nawet nie�le. 213 00:22:46,700 --> 00:22:49,700 - �wietnie. - To nasze ���ko, Gus. 214 00:22:54,600 --> 00:22:59,100 Wygl�da na to, �e by� pan poszukiwany od d�u�szego czasu. 215 00:22:59,200 --> 00:23:02,100 Ale w ko�cu pana dorwali�my. 216 00:23:02,200 --> 00:23:06,300 Przedawnienie nie dotyczy morderstwa. 217 00:23:07,500 --> 00:23:15,100 - Nie wiesz, w co si� wpakowa�a�. - W nadmiar papierkowej roboty. 218 00:23:24,100 --> 00:23:28,300 - Biuro szeryfa policji stanowej. - M�wi szeryf Carter z Fairlake. 219 00:23:28,400 --> 00:23:33,400 Mam dla was zbiega. Ukrywa� si� przez 30 lat. 220 00:23:33,600 --> 00:23:37,300 - Jak si� nazywa? - Maynard Odets. 221 00:23:37,400 --> 00:23:42,500 - Sprawa numer 316165. - Mo�emy po niego przyjecha� o 10 rano. 222 00:23:42,800 --> 00:23:45,300 �wietnie. 223 00:23:46,900 --> 00:23:50,300 Rano przyjedzie po ciebie policja stanowa. 224 00:23:50,700 --> 00:23:55,200 - Nie do�yjesz do tej godziny. - �miem w to w�tpi�. 225 00:24:04,500 --> 00:24:10,800 Nie. Wiem, wiem. Ale to by� wypadek. 226 00:24:11,000 --> 00:24:13,100 To by�o... 227 00:24:13,200 --> 00:24:16,600 Jutro. Auto jest rozwalone. 228 00:24:37,800 --> 00:24:41,800 Wys�a�am zast�pc�w na teren festiwalu. 229 00:24:41,900 --> 00:24:46,700 Z wyj�tkiem m�odego. Powinien ju� dawno wr�ci�. 230 00:24:51,100 --> 00:24:53,400 Jason? 231 00:24:55,300 --> 00:24:57,900 Panie Brodin? 232 00:25:06,500 --> 00:25:10,600 Straci�em zasi�g. Mo�e to i dobrze. 233 00:25:10,800 --> 00:25:14,700 Powiedzie�, �e tata Billy'ego jest wkurzony to za ma�o. 234 00:25:14,800 --> 00:25:17,600 - Przyjedzie jutro? - Tak. 235 00:25:17,700 --> 00:25:22,200 - Bardzo ma przechlapane? - W torbie by�o mn�stwo proch�w. 236 00:25:22,300 --> 00:25:26,000 W�tpi�, �eby potraktowano to jako wykroczenie. 237 00:25:26,400 --> 00:25:28,300 Czyli p�jdzie do wi�zienia? 238 00:25:28,400 --> 00:25:31,600 Jego tata jest kasiasty, wi�c zatrudni najlepszych prawnik�w. 239 00:25:31,700 --> 00:25:33,900 Mo�e nie b�dzie musia�. Mo�e b�dzie mia� szcz��cie. 240 00:25:34,000 --> 00:25:37,800 Nie martwi�bym si� o to. Jego tata ma znajomo�ci. 241 00:25:37,900 --> 00:25:44,300 - Dobra, chod�my na festiwal. - Pogrza�o ci�? Nie mo�emy i��. 242 00:25:44,400 --> 00:25:49,700 Siedz�c w hotelu nic nie wsk�ramy. Przejechali�my kup� kilometr�w. 243 00:25:50,500 --> 00:25:54,000 - Jak si� tam dostaniemy? - P�jdziemy z buta. 244 00:25:54,500 --> 00:25:57,600 Ja si� nigdzie nie wybieram. �ap, kotku. 245 00:26:58,800 --> 00:27:01,700 Cholerni g�wniarze. 246 00:27:14,500 --> 00:27:17,100 Co si� tutaj dzieje?! 247 00:28:05,100 --> 00:28:08,900 - Zamkniesz si� wreszcie? - Zacz��o si�. 248 00:28:09,000 --> 00:28:13,900 Nios� mi wolno��, a tobie �mier�. Jeszcze o tym nie wiesz. 249 00:28:14,000 --> 00:28:17,900 - Kto? - Moi ch�opcy. 250 00:28:18,300 --> 00:28:21,100 Wytn� ci w�trob� i zjedz� na twoich oczach. 251 00:28:21,200 --> 00:28:26,200 Szeryfie, nie chc� z nim tutaj siedzie�. Mo�e mi pani da� inn� cel�? 252 00:28:26,600 --> 00:28:30,300 Wszyscy ju� jeste�cie martwi. S�yszysz mnie, dzieciaku? 253 00:28:30,400 --> 00:28:33,300 Pierdol si�, stary zgredzie. 254 00:28:35,700 --> 00:28:38,600 Mo�esz i�� do domu, Mose. 255 00:28:49,100 --> 00:28:51,300 - Gdzie s� pani podw�adni? - Pilnuj� porz�dku na festiwalu. 256 00:28:51,400 --> 00:28:53,200 - Mo�e powinienem tu zosta�? - Po co? 257 00:28:53,300 --> 00:28:58,000 - Jest pani tutaj sama. - Nic mi nie b�dzie. To zwyk�y czubek. 258 00:28:58,100 --> 00:29:02,900 Ale na wszelki wypadek. Je�li nie ma pani nic przeciwko. 259 00:29:05,100 --> 00:29:10,500 Dobra, ale zr�b co� po�ytecznego. Poszukaj latarek w szufladach. 260 00:29:11,000 --> 00:29:12,500 �wiat�o wam nie pomo�e. 261 00:29:12,600 --> 00:29:17,000 Jeszcze jedno s�owo, a oskar�� ci� za gro�enie str��owi prawa. 262 00:29:17,100 --> 00:29:20,400 Prosz� wycofa� oskar�enie, pani w�adzo. 263 00:29:23,000 --> 00:29:25,400 Cholera. 264 00:29:39,500 --> 00:29:43,500 Witam, panie w�adzo. Chyba �le skr�ci�am. 265 00:29:43,600 --> 00:29:45,700 Mo�e mi pan powiedzie�, jak dostan� si� za kulisy? 266 00:29:45,800 --> 00:29:47,400 Kolejny "z�y skr�t", co? 267 00:29:47,500 --> 00:29:50,600 Mog� ci pokaza�, ale musisz mie� przepustk�. 268 00:29:50,700 --> 00:29:54,200 Zrobi� wszystko, �eby j� zdoby�. 269 00:30:06,300 --> 00:30:08,700 Cholera! 270 00:30:08,800 --> 00:30:13,500 Posterunkowy Biggs, odbi�r. M�ody, tu Angela, odbi�r. 271 00:30:27,200 --> 00:30:30,500 Mike, Kevin, jeste�cie tam? 272 00:31:02,100 --> 00:31:06,300 Wygl�da na to, �e jeste� sama, g�upia suko. 273 00:31:09,900 --> 00:31:14,400 Cztery bilety po 90 dolc�w, czyli razem 260 dolc�w. 274 00:31:16,600 --> 00:31:18,100 �wietnie. 275 00:31:18,200 --> 00:31:23,500 B�dziemy siedzie� w tych ciemno�ciach ca�� noc. 276 00:31:24,500 --> 00:31:28,200 Kupa �miechu. Po prostu �wietnie. 277 00:31:30,200 --> 00:31:34,800 Przejd� si� do Billy'ego i przynios� mu co� do jedzenia. 278 00:31:35,300 --> 00:31:39,200 My�licie, �e w areszcie te� nie ma pr�du? 279 00:31:41,200 --> 00:31:43,400 Wygl�da na to, �e w ca�ym mie�cie pad�o zasilanie. 280 00:31:43,500 --> 00:31:47,000 Nic nie pad�o. Wszyscy wybyli na festiwal. 281 00:31:47,100 --> 00:31:50,700 My te� powinni�my. 282 00:31:53,000 --> 00:31:56,000 - We� to. - Dzi�ki. 283 00:32:01,300 --> 00:32:04,600 - Do zobaczenia. - Pa, ma�a. 284 00:32:34,700 --> 00:32:37,000 Halo? 285 00:33:09,100 --> 00:33:11,500 Go��beczki. 286 00:33:14,900 --> 00:33:16,800 - Co? - Id� do Billy'ego. 287 00:33:16,900 --> 00:33:20,600 - �wietnie. - Zostawi� was samych. 288 00:33:48,900 --> 00:33:53,200 - Weso�ego Halloween, dupku! - Cholerne gnoje! 289 00:34:55,000 --> 00:34:57,500 Prosz� bardzo. 290 00:35:15,900 --> 00:35:19,400 - Po co tu przyszed�e�? - Spotka� si� z Billym i Cruz. 291 00:35:19,500 --> 00:35:22,600 - Cruz tutaj nie ma. - Jak to? 292 00:35:22,700 --> 00:35:25,800 - Wysz�a z �arciem z 20 minut temu. - To gdzie jest? 293 00:35:25,900 --> 00:35:28,400 My�la�em, �e jest tu. Mo�e zmieni�a zdanie i wr�ci�a. 294 00:35:28,500 --> 00:35:30,600 Godziny odwiedzin si� sko�czy�y. Przyjd� rano. 295 00:35:30,700 --> 00:35:34,000 Nie mog� tu troch� zosta�? 296 00:35:35,500 --> 00:35:42,400 Dlaczego nie pozwolisz mu zosta�? Stos cia� b�dzie wi�kszy. 297 00:35:42,500 --> 00:35:43,200 Co on pierdoli? 298 00:35:43,300 --> 00:35:48,700 - Ten �wir m�wi, �e nas pozabija. - I �e kto� przyjdzie go odbi�. 299 00:35:49,000 --> 00:35:52,200 - A do ochrony ma pani tylko pijaczka. - Uwa�aj, co m�wisz. 300 00:35:52,300 --> 00:35:54,000 - Teraz jestem trze�wy. - Lepiej wr�� do hotelu. 301 00:35:54,100 --> 00:35:57,500 Przyda si� wam pomoc, na wypadek gdyby nie k�ama�. 302 00:35:57,600 --> 00:36:01,400 Poczekasz tu na swoj� kole�ank�. Jak si� zjawi, wracacie do hotelu. 303 00:36:01,500 --> 00:36:04,500 - Co ci si� sta�o? - Dosta�em balonem z farb�. 304 00:36:04,600 --> 00:36:08,100 Dlatego powinni�cie wr�ci� do hotelu. 305 00:36:11,000 --> 00:36:15,100 - Siemano. - Gada�e� z moim starym? 306 00:36:15,200 --> 00:36:20,400 Tak, jest bardzo, ale to bardzo wkurzony. 307 00:36:20,500 --> 00:36:25,100 - Mog�em si� tego spodziewa�. - Przyjedzie tu rano i wp�aci kaucj�. 308 00:36:25,200 --> 00:36:31,200 - Powiedzia�a ci, jakie b�d� zarzuty? - Nie, ale na bank mnie oskar��. 309 00:36:32,900 --> 00:36:35,900 Mam przejebane, nie? 310 00:36:40,400 --> 00:36:43,400 Przera�aj�cy typ. 311 00:37:36,400 --> 00:37:39,700 - Dok�d idziesz? - Lita... 312 00:37:40,400 --> 00:37:43,700 - Co? - Rozmy�la�em o czym�. 313 00:37:43,800 --> 00:37:48,100 - S�ucham. - Oboje ko�czymy szko�� w maju. 314 00:37:48,200 --> 00:37:52,000 Pomy�la�em, �e mogliby�my si� przeprowadzi�. 315 00:37:52,100 --> 00:37:56,700 Gus, wiesz, �e wyje�d�am do Nowego Jorku. 316 00:37:57,400 --> 00:38:01,900 - Mam za�atwion� robot�. - Ksi�gowo�� to nudy. 317 00:38:02,200 --> 00:38:06,900 - Nie jed�. - Rozmawiali�my ju� o tym. 318 00:38:07,500 --> 00:38:11,200 - Wyje�d�am. - No to jad� z tob�. 319 00:38:16,900 --> 00:38:19,600 Lubi� ci�, Gus. 320 00:38:20,300 --> 00:38:23,300 Mo�e nawet kocham. 321 00:38:24,600 --> 00:38:26,900 Ale... 322 00:38:27,300 --> 00:38:31,600 Sama nie wiem... Potrzebuj� troch� czasu dla siebie. 323 00:38:33,800 --> 00:38:37,700 - Rozumiesz mnie? - Lita, kocham ci�. 324 00:38:38,700 --> 00:38:41,800 Nie chc� ci� straci�. 325 00:38:41,900 --> 00:38:45,000 - Wyjd� za mnie. - Co? 326 00:38:45,100 --> 00:38:47,100 O Bo�e. 327 00:38:47,200 --> 00:38:51,100 Proponujesz mi to w zapchlonym moteliku na obrze�ach Zachodniej Wirginii? 328 00:38:51,200 --> 00:38:54,900 - Gus, daj spok�j. - Licz� si� intencje. 329 00:38:56,600 --> 00:38:59,900 Kotku, daj spok�j. 330 00:39:03,200 --> 00:39:07,800 Ubierz si� zanim wr�ci Julian. Ja id� wzi�� prysznic. 331 00:39:11,800 --> 00:39:14,300 Przepraszam. 332 00:39:30,700 --> 00:39:34,500 Nie jestem g�uchy. Cierpliwo�ci. 333 00:39:38,500 --> 00:39:40,700 A ty, kurwa, kto? 334 00:39:40,800 --> 00:39:44,600 Pomyli�e� pokoje, kolego. Zje�d�aj. 335 00:39:45,100 --> 00:39:48,100 Tak si� napierdoli�e�, �e nie potrafisz normalnie m�wi�? 336 00:39:48,200 --> 00:39:51,100 Zje�d�aj, matole. 337 00:39:55,700 --> 00:40:00,200 - Gus, kto to by�? - Jaki� napruty kole�. 338 00:40:00,400 --> 00:40:03,400 Nie mo�e znale�� swojego pokoju. 339 00:40:05,700 --> 00:40:08,300 Ale kostium mia� niez�y. 340 00:40:08,700 --> 00:40:11,300 Kurwa! Cholerny prysznic. 341 00:40:11,400 --> 00:40:15,400 Prysznic nie dzia�a. Woda jest lodowata. 342 00:40:17,100 --> 00:40:20,200 Niech ci� szlag trafi. 343 00:40:21,700 --> 00:40:26,500 Powiedzia�em ju� twojemu koledze, �e pomylili�cie pok�j! 344 00:40:26,800 --> 00:40:29,300 Co z wami? 345 00:40:30,000 --> 00:40:33,100 Jeste�, kurwa, niedorozwini�ty? 346 00:40:38,600 --> 00:40:40,600 Gus? 347 00:40:42,300 --> 00:40:45,100 Gus, co to by�o? 348 00:40:48,500 --> 00:40:52,400 Gdzie ona, do cholery, jest? Co� za d�ugo to trwa. 349 00:40:52,500 --> 00:40:55,600 - Nie wiem. Mam jej poszuka�? - Pewnie ju� nie �yje. 350 00:40:55,700 --> 00:41:00,800 - Moi ch�opcy pewnie ju� j� maj�. - Zamknij ryj, stary dziadu! 351 00:41:00,900 --> 00:41:08,300 M�w, co chcesz, studenciku, ale tw�j �ywot dobiega ko�ca. 352 00:41:08,400 --> 00:41:13,200 Mo�e go pani uciszy�? Nie mog� go ju� s�ucha�. 353 00:41:13,400 --> 00:41:15,400 Nie mog� go zakneblowa�, je�li o to ci chodzi. 354 00:41:15,500 --> 00:41:19,200 Prosz� mi da� 5 minut, a obiecuj�, �e wi�cej si� nie odezwie. 355 00:41:19,300 --> 00:41:23,700 Wystarczy ci ju� k�opot�w, m�odzie�cze. Po prostu go ignoruj. 356 00:41:29,800 --> 00:41:32,000 Gus? 357 00:42:31,100 --> 00:42:33,700 Nie! B�agam! 358 00:42:57,200 --> 00:42:59,900 To pewnie ona. 359 00:43:01,800 --> 00:43:04,600 Cze��, kochanie. Jak leci? 360 00:43:04,700 --> 00:43:06,000 Noc pe�na atrakcji. 361 00:43:06,100 --> 00:43:10,200 Widzia�em, �e zasilanie pad�o. Przywioz�em ci �wiece. 362 00:43:10,300 --> 00:43:13,700 - Nic ci nie jest? - Nie. Dzi�ki, kotku. 363 00:43:13,800 --> 00:43:17,400 - Mo�esz kilka zapali�? - Jasne. 364 00:43:18,100 --> 00:43:20,100 Co s�ycha�? 365 00:43:20,200 --> 00:43:25,400 Mam zbiega, kt�rego rano zabierze FBI i dzieciaka z narkotykami. 366 00:43:25,600 --> 00:43:28,600 - A to pewnie dopiero pocz�tek. - Pewnie tak. 367 00:43:28,700 --> 00:43:30,600 - Jeste� g�odna? - Umieram z g�odu. 368 00:43:30,700 --> 00:43:34,200 Dlaczego nie wezwa�a� zast�pc�w i nie pojecha�a� do domu co� zje��? 369 00:43:34,300 --> 00:43:37,800 Nie mog� si� z nimi skontaktowa�. Poza tym, musz� zosta� tutaj. 370 00:43:37,900 --> 00:43:41,900 Oni ci nie uciekn�. Zadbaj czasem o siebie. 371 00:43:42,000 --> 00:43:44,400 Nawet szeryf ma prawo do przerwy na lunch. 372 00:43:44,500 --> 00:43:46,900 - Jason... - No dobra. 373 00:43:47,000 --> 00:43:50,000 Pojad� zrobi� kilka kanapek i nied�ugo wr�c�. 374 00:43:50,100 --> 00:43:53,000 Ostatnia wieczerza. 375 00:43:54,400 --> 00:43:56,400 A jemu co nie pasuje? 376 00:43:56,600 --> 00:43:59,400 - Kto to w og�le jest? - Nie pytaj. 377 00:43:59,600 --> 00:44:03,200 - Dobra. To pa. - Na razie. 378 00:44:10,000 --> 00:44:13,600 Na pomoc! Niech mi kto� pomo�e! 379 00:44:19,300 --> 00:44:22,300 Przesta�cie, prosz�! 380 00:44:35,000 --> 00:44:38,300 Pu��cie mnie, pojeba�cy! 381 00:44:40,800 --> 00:44:43,100 Co wy robicie? 382 00:44:47,000 --> 00:44:48,900 Prosz�, nie! 383 00:45:16,500 --> 00:45:20,100 - Pi��dziesi�t cent�w. - Dolar. 384 00:45:20,400 --> 00:45:22,300 Pokazuj. 385 00:45:26,400 --> 00:45:31,000 - A to kto? - Nie widzia�am wcze�niej tego auta. 386 00:45:39,900 --> 00:45:45,100 A nie m�wi�em. To moi ch�opcy! 387 00:45:49,200 --> 00:45:51,500 Kurwa. 388 00:45:55,100 --> 00:45:58,000 - Pomocy! - To Gus. 389 00:46:00,500 --> 00:46:03,000 Prosz� was! 390 00:46:22,300 --> 00:46:26,800 - Musimy zabra� go z drogi. - Nie dam rady. 391 00:46:29,700 --> 00:46:32,200 Pom�� mi. 392 00:46:46,000 --> 00:46:48,200 Jeden gryzie piach, co? 393 00:46:48,300 --> 00:46:52,000 Nigdzie ci� nie wypuszcz�. Zap�acisz za to. 394 00:46:52,400 --> 00:46:56,000 - S�yszysz, gnoju?! - Co robimy? 395 00:47:01,500 --> 00:47:03,800 - Wy�a�. - Trzeba znale�� Cruz. 396 00:47:03,900 --> 00:47:06,800 - I Lit�. - S�uchajcie. 397 00:47:08,600 --> 00:47:11,100 Od teraz jeste�cie moimi podw�adnymi. 398 00:47:11,400 --> 00:47:14,400 Pomo�ecie mi, a uwzgl�dni� to w raporcie dla s�du. 399 00:47:14,500 --> 00:47:19,400 - Musz� znale�� dziewczyn�. - Nie, czekamy tutaj na pomoc. 400 00:47:20,300 --> 00:47:25,000 Mose, pilnuj g��wnych drzwi. Wasza dw�jka kryje okna. 401 00:47:26,700 --> 00:47:30,400 Chc�, �eby�my si� rozdzielili. Tak b�dzie im �atwiej nas dorwa�. 402 00:47:30,500 --> 00:47:35,000 Do �witu trzymamy si� razem. Na swoje stanowiska! 403 00:47:35,300 --> 00:47:37,800 - Trzeba wezwa� pomoc. - Telefony nie dzia�aj�. 404 00:47:37,900 --> 00:47:44,000 - Lee ma w sklepie radio kr�tkofalowe. - Ono wymaga pr�du. 405 00:47:44,100 --> 00:47:48,500 Lee ma generator. Sprytnie. Id� na drug� stron�. 406 00:47:48,800 --> 00:47:52,700 - Wezw� pomoc przez radio. - Id� z pani�. 407 00:47:52,800 --> 00:47:57,600 - Pilnuj, �eby tu nie weszli. - Kiepski pomys�, szeryfie. 408 00:47:58,300 --> 00:48:01,400 - Kto si� rozdziela, ten umiera. - Ma racj�. 409 00:48:01,500 --> 00:48:04,400 Nie b�d� ryzykowa�a waszym �yciem. Takie jest moje zadanie. 410 00:48:04,500 --> 00:48:07,300 Os�aniajcie mnie. 411 00:48:50,200 --> 00:48:52,800 Gdzie jeste�? 412 00:49:33,100 --> 00:49:35,500 Benzyna. 413 00:50:03,900 --> 00:50:07,400 - Powinni�my jej pom�c. - Obieca�em, �e tu zostan�. 414 00:50:07,500 --> 00:50:09,600 - Sam p�jd�. - Poczekaj chwil�. 415 00:50:09,700 --> 00:50:13,400 P�jdziemy po kolejnym wystrzale. Nie znamy tej kobiety. 416 00:50:13,500 --> 00:50:14,600 To nie Cruz ani Lita. 417 00:50:14,700 --> 00:50:17,900 - To ich powinni�my szuka�. - Id�my po nie! 418 00:50:18,000 --> 00:50:22,100 Wyjdziesz st�d, to za�o�y ci kartotek�! Daj jej troch� czasu! 419 00:50:22,200 --> 00:50:25,800 Jak wr�ci, powiemy jej, �e idziemy obaj. 420 00:50:25,900 --> 00:50:28,700 Dziesi�� minut. 421 00:51:01,600 --> 00:51:06,600 Szeryf Carter z Fairlake wzywa pomoc. Czy kto� mnie s�yszy? 422 00:51:11,600 --> 00:51:14,600 Tu szeryf Carter z Fairlake w Zachodniej Wirginii, odbi�r. 423 00:51:14,700 --> 00:51:19,600 - Czy kto� mnie s�yszy? - S�ysz�. 424 00:51:20,800 --> 00:51:23,900 Jak masz na imi� i gdzie jeste�? 425 00:51:24,000 --> 00:51:26,600 Teddy Tabet z Dixville Notch, w New Hampshire. 426 00:51:26,700 --> 00:51:32,700 S�uchaj mnie, Teddy. Wezwij policj� stanow� z Wirginii. 427 00:51:32,800 --> 00:51:36,700 Niech natychmiast przy�l� wszystkich do Fairlake. 428 00:51:36,800 --> 00:51:40,200 - To sytuacja kryzysowa. - Co tam si� dzieje? 429 00:51:40,300 --> 00:51:44,800 Wie�niacy terroryzuj� miasto. Chc� odbi� krewnego z wi�zienia. 430 00:51:44,900 --> 00:51:48,100 Zabili ju� jedn� osob�. 431 00:51:48,700 --> 00:51:51,400 Fairlake w Zachodniej Wirginii? 432 00:51:51,500 --> 00:51:57,000 Tak jest. Telefony nie dzia�aj�, wi�c musisz wezwa� wsparcie. 433 00:51:57,400 --> 00:51:59,800 Minutka. 434 00:52:09,300 --> 00:52:12,600 - Jeste� zjarana? - �e co? 435 00:52:13,300 --> 00:52:16,100 Jeste� zjarana czy masz mnie za debila? 436 00:52:16,200 --> 00:52:21,500 - Potrzebuj� twojej pomocy, Teddy! - Dzi� jest ten festiwal, nie? 437 00:52:21,800 --> 00:52:26,600 My�lisz, �e b�dzie zabawnie, jak nam�wisz kogo�, by wezwa� tam ca�� policj�? 438 00:52:26,700 --> 00:52:29,100 To nie s� �arty. Jestem szeryfem. 439 00:52:29,200 --> 00:52:31,800 Musisz mi pom�c. To powa�na sprawa, Teddy. 440 00:52:31,900 --> 00:52:35,000 Podszywanie si� za funkcjonariusza jest karalne. 441 00:52:35,100 --> 00:52:38,900 Nie jestem g�upi. Ludzie z Dixville Notch s� kumaci. 442 00:52:39,000 --> 00:52:43,700 Mnie nie oszukasz. Dobrej nocy, pani w�adzo. 443 00:52:43,800 --> 00:52:46,400 Czekaj! Musisz mi uwierzy�! 444 00:52:46,500 --> 00:52:49,800 To sprawa �ycia i �mierci. 445 00:52:55,800 --> 00:52:57,500 - Cholera. - Co to by�o? 446 00:52:57,600 --> 00:52:58,800 Kto� ginie. 447 00:52:58,900 --> 00:53:02,600 Wierzysz mi, dupku? Wezwij policj�! 448 00:53:12,100 --> 00:53:14,900 Chyba jednego dorwa�em. 449 00:53:15,800 --> 00:53:19,100 A je�li to pani szeryf, idioto? 450 00:53:27,700 --> 00:53:30,500 Jeste� ranna?! 451 00:53:31,700 --> 00:53:35,000 - To Gus? - Do �rodka. 452 00:53:43,800 --> 00:53:46,400 Ju� dobrze. 453 00:53:49,300 --> 00:53:52,000 Julian, wpu�� mnie. 454 00:53:52,800 --> 00:53:56,300 - Co si� sta�o? - Ten menel prawie j� zastrzeli�. 455 00:53:56,400 --> 00:53:58,100 Przepraszam! 456 00:53:58,200 --> 00:54:00,600 - Nie masz poj�cia o broni. - To wypadek! 457 00:54:00,700 --> 00:54:05,900 - Powinienem ci najeba�! - Spokojnie! 458 00:54:09,900 --> 00:54:11,400 - Oberwa�a�? - Nie. 459 00:54:11,500 --> 00:54:17,400 - Widzia�a� Cruz? By�a� z ni�? - Wysz�a przed Julianem. 460 00:54:17,500 --> 00:54:20,500 Nie �yje, ch�optasiu. 461 00:54:21,300 --> 00:54:24,300 Kto� j� w�a�nie trawi. 462 00:54:24,800 --> 00:54:30,900 Moi ch�opcy lubi� mi�sko �licznych blondyneczek. 463 00:54:31,000 --> 00:54:34,100 Zamkniesz, kurwa, ryj?! 464 00:54:34,700 --> 00:54:38,800 W�os jej z g�owy spadnie, to ci� zajebi�! 465 00:54:47,700 --> 00:54:53,700 Wypu�� mnie, to mo�e reszta doczeka �witu. 466 00:54:53,800 --> 00:54:58,100 - Nic z tego. - Was jest czworo i ona jedna. 467 00:54:58,600 --> 00:54:59,900 Jak bardzo cenicie w�asne �ycie? 468 00:55:00,000 --> 00:55:04,500 Chyba ci� posra�o, je�li my�lisz, �e ci� pu�cimy. 469 00:55:05,000 --> 00:55:08,100 Jak tam sobie chcecie. 470 00:55:09,100 --> 00:55:12,800 - Zg�osi� si� kto� przez radio? - Tak. 471 00:55:12,900 --> 00:55:15,500 - To dobrze. Kto� nam pomo�e. - No nie wiem. 472 00:55:15,600 --> 00:55:19,900 - Jak to? - Osio� na linii chyba mi nie uwierzy�. 473 00:55:20,000 --> 00:55:22,600 - Poszukam Cruz. - Nie ma mowy! 474 00:55:22,700 --> 00:55:26,100 - To lepiej zn�w mnie zamknij. - Co takiego? 475 00:55:26,200 --> 00:55:27,700 Mo�e jestem pojebem 476 00:55:27,800 --> 00:55:33,100 i nieodpowiedzialnym g�wniarzem, ale jestem wierny. 477 00:55:33,400 --> 00:55:38,500 Kocham Cruz. Ponad wszystko. 478 00:55:38,800 --> 00:55:41,700 Nie mam zamiaru bezczynnie tutaj siedzie�. 479 00:55:41,800 --> 00:55:47,400 Nie wybaczy�bym sobie. Wychodz� albo wracam do celi. 480 00:55:50,500 --> 00:55:53,900 - Przyda ci si�. - Dzi�kuj�. 481 00:55:55,200 --> 00:55:58,300 - Id� z tob�. - Dobra. 482 00:56:00,900 --> 00:56:02,900 Poradzisz sobie? 483 00:56:03,000 --> 00:56:06,100 - Uwa�ajcie. - Jasne. 484 00:56:15,600 --> 00:56:20,100 - Rozejrzymy si� za ni�. - Miej oczy z ty�u g�owy. 485 00:56:31,300 --> 00:56:35,000 Cruz, to ja, Billy! Mo�esz wyj��! 486 00:56:38,000 --> 00:56:41,900 Je�li wie, co si� �wi�ci, to nie wyjdzie. 487 00:56:44,900 --> 00:56:47,500 Mam nadziej�. 488 00:56:59,200 --> 00:57:02,600 - Prosz� pana? - M�w mi Mose. 489 00:57:06,100 --> 00:57:10,700 - Czemu to robi�? - Chc� go odbi�. 490 00:57:10,800 --> 00:57:16,400 Gin� niewinni ludzie. Czemu zabili Gusa? 491 00:57:16,800 --> 00:57:20,000 Nie mia� nic wsp�lnego z przyskrzynieniem tego faceta. 492 00:57:20,100 --> 00:57:23,600 Nie znaj� umiaru w zabijaniu. 493 00:57:28,100 --> 00:57:32,800 - A je�li pomoc nie nadejdzie? - Nadejdzie. Spokojnie. 494 00:57:35,000 --> 00:57:41,300 - A Billy i Julian? - Znajd� wasz� kole�ank� i wr�c�. 495 00:57:50,400 --> 00:57:52,900 Jeste� tam?! 496 00:57:53,200 --> 00:57:57,000 - Gdzie ona jest? - Nie mam poj�cia. 497 00:58:00,400 --> 00:58:03,000 Co to by�o? 498 00:58:03,600 --> 00:58:06,300 Chod�, Billy. 499 00:58:12,800 --> 00:58:15,100 Zejd�my z ulicy. Stanowimy �atwy cel. 500 00:58:15,200 --> 00:58:17,400 Tam! 501 00:58:34,700 --> 00:58:37,300 Kurwa, Cruz. 502 00:58:44,500 --> 00:58:48,700 - Co z nich za bestie?! - Ju� jej nie pomo�esz. 503 00:58:48,800 --> 00:58:52,400 Nie zostawi� jej tu jak �miecia. 504 00:59:00,100 --> 00:59:02,700 Skurwysyny! 505 01:00:08,800 --> 01:00:11,300 Obud� si�! 506 01:00:15,600 --> 01:00:17,500 - Co si� dzieje? - Nie mog� si� ruszy�! 507 01:00:17,600 --> 01:00:19,900 Nie mog� si� ruszy�! Zdejmij ten �a�cuch! 508 01:00:20,000 --> 01:00:23,300 - �a�cuch? - Uwolnisz si�? 509 01:00:30,100 --> 01:00:33,000 Krzyczmy o pomoc! 510 01:00:33,200 --> 01:00:36,900 - Pomocy! - Niech nam kto� pomo�e! 511 01:00:48,100 --> 01:00:52,100 Gdzie on jest? 512 01:01:02,400 --> 01:01:05,700 Pomocy! 513 01:01:16,000 --> 01:01:20,700 Julian, ratuj! Pom�� mi! 514 01:01:21,600 --> 01:01:24,300 Co jest, kurwa?! 515 01:01:37,300 --> 01:01:40,300 Nie zostawiaj mnie! 516 01:01:48,200 --> 01:01:50,900 St�j, pojebie! 517 01:03:14,000 --> 01:03:17,900 - Nie b�dziemy czeka� na nich ca�� noc. - Trzeba i�� po wsparcie. 518 01:03:18,000 --> 01:03:22,700 Ty musisz to zrobi�. Dasz rad�? 519 01:03:28,700 --> 01:03:36,900 - Lita, lepiej si� ratuj. - Jak? 520 01:03:37,800 --> 01:03:41,300 Przekonaj j�, �eby mnie pu�cili. 521 01:03:41,400 --> 01:03:44,500 - Poradz� sobie. - We� m�j w�z. 522 01:03:44,600 --> 01:03:49,400 Jed� na teren festiwalu i sprowad� tu M�odego i reszt�. 523 01:03:49,500 --> 01:03:52,500 Pod �adnym pozorem si� nie zatrzymuj. 524 01:03:52,600 --> 01:03:58,000 Znikniemy w mroku nocy. B�dziesz bezpieczna. 525 01:03:58,700 --> 01:04:00,200 Nie ufam ci. 526 01:04:00,300 --> 01:04:04,000 Jaki mam tu interes? Pomy�l o tym. 527 01:04:04,300 --> 01:04:12,300 Jeste� studentk�, pog��wkuj. Ratuj siebie i przyjaci��. 528 01:04:12,500 --> 01:04:15,500 Mose, wszystko gra? 529 01:04:18,500 --> 01:04:22,400 Przyda�aby si� gorza�ka. Ale dam rad� bez. 530 01:04:22,800 --> 01:04:24,900 Mo�esz na mnie liczy�, Angelo. 531 01:04:25,000 --> 01:04:32,900 Niewiele os�b mog�o na mnie polega�, ale od dzi� b�d� innym cz�owiekiem. 532 01:04:33,400 --> 01:04:36,500 Obiecuj� sprowadzi� pomoc. 533 01:04:36,600 --> 01:04:39,700 Czemu nie dacie im, czego chc�? Wypu��my tego starego. 534 01:04:39,800 --> 01:04:43,800 - P��niej ich wytropicie. - Nie. Chc� sprawiedliwo�ci. 535 01:04:43,900 --> 01:04:45,300 Sprawiedliwo�ci? 536 01:04:45,400 --> 01:04:48,500 A jak to si� ma do mojego ch�opaka, kt�ry le�y tam martwy? 537 01:04:48,600 --> 01:04:51,700 - Gdzie sprawiedliwo�� dla Gusa? - Nie rozumiesz? 538 01:04:51,800 --> 01:04:56,200 Jak go wypuszcz�, to nie odpowie za �mier� twojego ch�opaka. 539 01:04:56,300 --> 01:05:00,100 Przykro mi, ale nie zmieni� zdania. 540 01:05:02,300 --> 01:05:05,300 - Gotowy? - Do roboty. 541 01:05:05,400 --> 01:05:10,100 W samochodzie jest radio. B�d� w kontakcie i uwa�aj na siebie. 542 01:05:10,200 --> 01:05:14,700 Auto stoi na stacji przy wysypisku. Os�aniam ci�. 543 01:05:30,100 --> 01:05:32,500 Biegnij! 544 01:05:39,300 --> 01:05:42,100 No dalej, zapal! 545 01:05:55,700 --> 01:05:58,200 Dasz rad�. 546 01:06:01,600 --> 01:06:02,600 Mose, s�yszysz mnie? 547 01:06:02,700 --> 01:06:06,100 S�ysz�. P�dz� po pomoc jak szalony. 548 01:06:06,200 --> 01:06:09,900 Wr�� ca�y i zdrowy. Nie jed� za szybko. 549 01:06:10,000 --> 01:06:12,500 Przyj��em. 550 01:06:14,600 --> 01:06:18,600 Wje�d�am na autostrad�. Nie wida� ich. 551 01:06:18,900 --> 01:06:23,200 - Informuj mnie. - M�wi�em, �e b�d�... 552 01:06:41,500 --> 01:06:44,500 Mose? Zg�o� si�. 553 01:08:05,300 --> 01:08:09,700 - Billy i Julian powinni ju� wr�ci�. - Wiem. 554 01:08:11,400 --> 01:08:15,300 - Nie �yj�, prawda? - Tego nie wiemy. 555 01:08:15,800 --> 01:08:20,500 - Nie chc� tu zgin��. - Ja te� nie. 556 01:08:22,000 --> 01:08:25,000 - Chc� st�d wyj��. - Niby dok�d? 557 01:08:25,100 --> 01:08:28,600 - Musi by� jaki� samoch�d. - Mose wzi�� jedyne auto. 558 01:08:28,700 --> 01:08:32,300 To ukradn� jakie�. Cokolwiek, byle si� st�d wynie��! 559 01:08:32,400 --> 01:08:36,200 - Umiesz odpala� "na kr�tko"? - Nie. 560 01:08:36,400 --> 01:08:41,100 Festiwal zaraz si� sko�czy. Wszyscy zast�pcy tu wr�c�. 561 01:08:41,400 --> 01:08:43,700 Musimy tylko poczeka�. 562 01:08:43,800 --> 01:08:47,400 - A je�li nie mog� tyle czeka�? - Nie masz wyboru. 563 01:08:47,500 --> 01:08:52,600 - Jak wyjdziesz, czeka ci� pewna �mier�. - Pani mo�e i�� ze mn�. 564 01:08:53,000 --> 01:08:56,900 - Nie mog�. - Zosta�y�my tylko we dwie. 565 01:08:57,000 --> 01:09:01,700 - Co zrobimy, jak po niego przyjd�? - Co w naszej mocy. 566 01:09:01,800 --> 01:09:05,700 Jest pani bardziej por�bana od niego. 567 01:09:13,600 --> 01:09:16,600 Pani szeryf, na pomoc! 568 01:09:20,600 --> 01:09:22,200 Co wy robicie?! 569 01:09:28,200 --> 01:09:31,000 Nie r�bcie tego! 570 01:09:32,200 --> 01:09:34,500 Pomocy! 571 01:10:17,500 --> 01:10:19,500 Zaskocz j�. 572 01:10:19,600 --> 01:10:23,900 Zabierz jej bro� i zmu�, �eby mnie wypu�ci�a. 573 01:10:24,400 --> 01:10:27,700 - Nie mog�. - To tylko kobieta. 574 01:10:27,800 --> 01:10:31,000 - Zostaw mnie! - Chc�, �eby� prze�y�a. 575 01:10:31,100 --> 01:10:36,100 - Jeste� zbyt bystra, �eby zgin��. - Powiedzia�am, �eby� si� odwali�! 576 01:10:36,200 --> 01:10:38,400 Jeste� m�drzejsza od reszty. 577 01:10:38,500 --> 01:10:43,000 Uciek�a� moim ch�opcom. Zas�ugujesz by �y�. 578 01:10:44,000 --> 01:10:50,700 Ch�opcy ci� oszcz�dz�, je�li mi pomo�esz. 579 01:10:51,500 --> 01:10:54,200 Nie wierz� ci. 580 01:10:56,100 --> 01:11:01,000 Je�li nic nie zrobisz, to zginiesz razem z t� suk�. 581 01:11:01,100 --> 01:11:03,600 Gwarantuj�. 582 01:11:22,900 --> 01:11:25,900 - S�ysza�a�? - Co? 583 01:11:43,800 --> 01:11:46,800 - To Mose. - Sk�d to? 584 01:12:07,600 --> 01:12:10,400 Jest w sklepie. We� to. 585 01:12:10,500 --> 01:12:13,100 Pilnuj go. Je�li kto� wejdzie, to strzelaj. 586 01:12:13,200 --> 01:12:17,200 - A pani co zrobi? - To, co b�d� mog�a. 587 01:12:33,000 --> 01:12:35,900 Masz swoj� szans�. 588 01:12:37,900 --> 01:12:43,100 - Nie. - Nie b�d� g�upia. Ratuj si�. 589 01:12:43,300 --> 01:12:47,500 Patrz oczami wyobra�ni. Jeste� inteligentna. 590 01:12:48,100 --> 01:12:53,200 - Przecie� chcesz �y�. - Chc�. 591 01:12:53,300 --> 01:12:59,200 To otw�rz cel�. P�jd� sobie razem z ch�opcami. 592 01:13:00,000 --> 01:13:02,300 Pomy�l. 593 01:13:02,600 --> 01:13:06,700 - Dlaczego mia�abym ci zaufa�? - Masz przecie� bro�. 594 01:13:07,300 --> 01:13:13,600 Otw�rz cel�, a ja sobie p�jd�. Masz moje s�owo. 595 01:13:16,500 --> 01:13:20,200 Klucze do celi s� po twojej lewej. 596 01:13:22,500 --> 01:13:25,000 Tak jest. 597 01:13:26,900 --> 01:13:33,000 Grzeczna dziewczynka. Proste jak przekr�cenie klucza. 598 01:13:33,100 --> 01:13:37,700 Dzier�ysz klucz do w�asnego �ycia. 599 01:13:40,700 --> 01:13:46,400 Dasz mi spok�j, jak ci� wypuszcz�? Nie b�dziecie mnie �ciga�? 600 01:13:47,500 --> 01:13:51,300 - Tak si� umawiamy? - Nie ma sprawy. 601 01:13:52,200 --> 01:13:57,500 Je�li �ciemniasz, to przyrzekam, �e ci� ubij�. 602 01:13:57,600 --> 01:14:00,700 Chc� tylko st�d wyj��. 603 01:14:02,100 --> 01:14:04,800 Cofnij si�. Ju�! 604 01:14:19,300 --> 01:14:22,000 Wy�a�. Powoli! 605 01:14:26,300 --> 01:14:28,600 No ju�. 606 01:14:39,700 --> 01:14:45,700 - Post�pi�a� s�usznie, Lita. - Wyjd� st�d. 607 01:14:50,800 --> 01:14:54,700 Wiesz, o co chodzi�o z tymi oczami wyobra�ni? 608 01:15:01,000 --> 01:15:03,400 Na pomoc! 609 01:15:07,200 --> 01:15:10,200 - Lita? - Moje oczy! 610 01:15:13,700 --> 01:15:16,300 Ostrzega�em! 611 01:15:22,500 --> 01:15:25,100 Lita, chod�! 612 01:15:25,500 --> 01:15:28,900 - Moje oczy! - B�dzie dobrze! 613 01:15:40,500 --> 01:15:43,200 Wstawaj, kurwa! 614 01:16:11,800 --> 01:16:14,800 Za�o�� ci opatrunek. 615 01:16:15,500 --> 01:16:18,200 G�owa do ty�u. 616 01:16:23,000 --> 01:16:25,900 Ale jestem g�upia! 617 01:16:32,300 --> 01:16:34,400 Ju� dobrze. 618 01:16:34,800 --> 01:16:36,800 Co si� sta�o? 619 01:16:36,900 --> 01:16:42,100 Obieca�, �e jak go wypuszcz�, to sobie p�jdzie. 620 01:16:42,200 --> 01:16:45,300 - Uwierzy�a� w to? - Nie wiedzia�am, co robi�. 621 01:16:45,400 --> 01:16:48,500 S�uchaj mnie, je�li chcesz �y�. 622 01:16:48,600 --> 01:16:51,500 - Rozumiesz? - Tak. 623 01:16:51,600 --> 01:16:53,100 Dobrze. 624 01:16:53,200 --> 01:16:58,000 - A co ze mn�? Ja tu krwawi�. - Jeste� zdany na siebie. 625 01:16:59,800 --> 01:17:03,600 Z przyjemno�ci� obejrz� wasz� �mier�. 626 01:17:04,500 --> 01:17:10,100 - Zawsze mo�esz zdechn�� pierwszy. - �mia�o, strzelaj. 627 01:17:10,800 --> 01:17:13,200 - Sko�cz z tym. - Nie ku� mnie. 628 01:17:13,300 --> 01:17:16,000 Tch�rzliwa cipa! 629 01:17:17,100 --> 01:17:19,900 Nie masz odwagi. 630 01:17:22,200 --> 01:17:26,000 B�d� przy tym, jak podadz� ci zastrzyk. 631 01:17:26,900 --> 01:17:29,900 Tak sobie wmawiaj, kotku. 632 01:17:34,500 --> 01:17:38,400 Id� po pomoc. Zosta� tu i nic nie r�b! 633 01:17:38,700 --> 01:17:43,200 - Zamkn� za sob� drzwi. - Ju� nie wr�cisz, szmato! 634 01:17:54,100 --> 01:17:56,400 Jason? 635 01:19:33,900 --> 01:19:40,600 Zapami�taj ten g�os, Lita. To ostatnie, co us�yszysz. 636 01:19:41,700 --> 01:19:47,200 B�d� szepta� ci do ucha, a potem poder�n� gard�o. 637 01:19:48,300 --> 01:19:54,500 - To tylko kwestia czasu. - Zamknij si�! 638 01:19:55,100 --> 01:20:00,400 Mo�e nie zabij� ci� od razu. 639 01:20:03,600 --> 01:20:06,200 Wpierw ci� wyrucham. 640 01:20:06,300 --> 01:20:08,600 Zamknij si�! 641 01:20:09,300 --> 01:20:12,800 A p��niej trzej moi ch�opcy. 642 01:20:14,500 --> 01:20:20,200 A gdy sko�czymy, odetn� ci cycki na pami�tk�. 643 01:20:24,100 --> 01:20:29,900 Uciekaj sobie. B�dzie wi�kszy ubaw. 644 01:20:34,700 --> 01:20:37,400 Uciekaj, ma�a! 645 01:20:41,300 --> 01:20:43,800 Dorw� ci�. 646 01:21:00,900 --> 01:21:08,000 Zn�w w punkcie wyj�cia. Kocham ironi�. 647 01:21:08,100 --> 01:21:10,100 - A ty? - Znajd� ci�. 648 01:21:10,200 --> 01:21:12,300 W�tpi�. 649 01:21:12,400 --> 01:21:16,600 - Opuszczamy miasto. - Oby� sp�on�� w piekle. 650 01:21:17,800 --> 01:21:23,400 Przykro mi, �e ci� rozczaruj�, ale to ty b�dziesz p�on��. 651 01:21:24,600 --> 01:21:27,600 Wystarczy, ch�opaki. 652 01:21:34,100 --> 01:21:45,900 Znaj moje dobre serce. Pozostawi� ci wyb�r, jak d�entelmen. 653 01:21:46,000 --> 01:21:48,600 Pierdol si�. 654 01:21:50,400 --> 01:21:57,800 Walczy do samego ko�ca. Godne podziwu. 655 01:22:00,100 --> 01:22:06,200 Jestem lito�ciwy, wi�c wszystko ci wyja�ni�. 656 01:22:06,400 --> 01:22:14,900 Przyklej� ci strzelb� do ust. Twoj� nog� przywi�za�em do jej spustu. 657 01:22:15,000 --> 01:22:22,700 Gdy postawisz stop� na ziemi, bro� wystrzeli. 658 01:22:22,900 --> 01:22:28,100 Masz wyb�r, szeryfie. Ja bym skorzysta�. 659 01:22:28,200 --> 01:22:32,500 Sp�oni�cie �ywcem to bardzo bolesna �mier�. 660 01:22:33,400 --> 01:22:35,800 Skurwiel! 661 01:23:00,400 --> 01:23:04,800 Tik-tak, pani szeryf. Lec�. 662 01:23:14,200 --> 01:23:17,000 Chyba wystarczy. 663 01:23:18,600 --> 01:23:30,600 Wystarczy postawi� stopy na ziemi. 664 01:23:31,700 --> 01:23:34,000 To wszystko. 665 01:23:35,500 --> 01:23:38,700 Nie musisz mi dzi�kowa�. 666 01:23:44,300 --> 01:23:47,100 Trzymaj si� tam. 667 01:24:47,100 --> 01:24:49,900 Dobra, jedziemy. 668 01:25:17,500 --> 01:25:19,800 St�j! 669 01:25:24,400 --> 01:25:26,700 Pomocy! 670 01:25:27,600 --> 01:25:30,400 Pom��cie, prosz�! 671 01:25:35,500 --> 01:25:37,800 Pomocy! 672 01:25:43,600 --> 01:25:48,000 Dzi�ki Bogu, �e si� zatrzymali�cie! Zabili moich przyjaci��! 673 01:25:48,100 --> 01:25:51,700 Wezwijcie policj�, nim zabij� pani� szeryf! 674 01:25:51,800 --> 01:25:54,100 Prosz�. 675 01:26:00,100 --> 01:26:02,700 Dzi�ki Bogu. 676 01:26:04,400 --> 01:26:07,400 Witaj w domu, Lita. 677 01:26:32,400 --> 01:26:36,400 T�umaczenie: K-mil & kuba99 678 01:26:36,600 --> 01:26:40,700 Korekta: Chudy 679 01:26:40,900 --> 01:26:44,700 .:: GrupaHatak.pl ::. 55391

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.