Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:37,040 --> 00:00:39,480
0,19.
2
00:00:40,520 --> 00:00:44,160
Jest w tym jakaś precyzja.
Mogę w czymś jeszcze pomóc?
3
00:00:44,280 --> 00:00:46,480
Nie, nie, dziękujemy.
Dziękujemy.
4
00:00:47,080 --> 00:00:48,520
Głupi ma szczęście.
5
00:00:50,160 --> 00:00:51,840
O rany.
6
00:00:52,360 --> 00:00:55,200
- Muszę tam iść.
- Nie, nie, nie. Lepiej nie,
wiesz…
7
00:00:55,320 --> 00:00:58,520
- Muszę się z nią zobaczyć.
Nie możesz się nadziać na
Matyldę.
8
00:00:58,600 --> 00:01:01,400
Zabije cię.
Może tu jakaś kawiarnia jest?
9
00:01:03,400 --> 00:01:05,560
Bogu dzięki nic się jej nie
stało.
10
00:01:06,520 --> 00:01:10,400
- Ma wstrząs mózgu.
- Bardzo lekki. Nic jej nie
będzie.
11
00:01:12,640 --> 00:01:14,800
- Powinienem pójść siedzieć.
- Siedzieć?
12
00:01:16,360 --> 00:01:18,520
Ty o córkę zawalcz teraz.
13
00:01:19,480 --> 00:01:21,560
Wiesz, oni ci nie odpuszczą.
14
00:01:21,640 --> 00:01:23,920
Byli dla dobrzy, ale to się
skończyło.
15
00:01:24,120 --> 00:01:27,880
- Zajebią cię teraz.
- Sam bym się zajebał
najchętniej.
16
00:01:28,640 --> 00:01:31,040
To nie ma najmniejszego
znaczenia, co ty byś zrobił.
17
00:01:32,000 --> 00:01:34,000
Musisz dać sobie pomóc.
18
00:01:34,600 --> 00:01:36,480
Znam taki ośrodek.
19
00:01:37,800 --> 00:01:40,120
Świetni terapeuci. Mam tam
znajomych.
20
00:01:40,480 --> 00:01:41,640
Jaki ośrodek?
21
00:01:41,760 --> 00:01:45,480
Odwyk, normalny odwyk.
Miałem to 10 razy. Spokojnie.
22
00:01:46,480 --> 00:01:48,000
Musisz to zrobić.
23
00:01:48,800 --> 00:01:51,560
Bez tego w sądzie cię zjedzą.
Tylko czekali na coś takiego.
24
00:01:53,280 --> 00:01:56,480
Ja myślałem, że przepadasz za
nim.
Że on jest taki…
25
00:01:56,760 --> 00:01:59,800
-...super, że świetnie zarabia.
- Bo jest.
26
00:02:00,080 --> 00:02:04,400
Bo go lubię. Bo dzięki niemu,
kurwa,
moja wnuczka ma normalny dom.
27
00:02:04,480 --> 00:02:08,360
Dom? Teraz będą mieli swoje
dziecko,
będzie wszystko super.
28
00:02:08,440 --> 00:02:10,560
Ćśś, cicho bądź.
Ciszej, ciszej, spokojnie.
29
00:02:10,640 --> 00:02:14,760
A ja sobie po prostu zniknę
i tak będzie najlepiej.
30
00:02:19,080 --> 00:02:21,440
Wiesz co? Idź do domu.
31
00:02:21,880 --> 00:02:24,280
Idź. My tu zostaniemy.
32
00:02:25,040 --> 00:02:29,440
- A ty po prostu idź.
- Idź. Będziemy dzwonić. Już.
33
00:02:33,760 --> 00:02:35,560
Matko…
34
00:02:36,600 --> 00:02:38,480
Franiu…
35
00:02:40,080 --> 00:02:41,800
Wypierdalaj.
36
00:03:40,840 --> 00:03:43,480
Nie pij tego już.
37
00:03:44,840 --> 00:03:47,000
Dam ci coś.
38
00:04:00,800 --> 00:04:02,520
Trzymaj.
39
00:04:07,320 --> 00:04:10,560
- I tak nie zasnę.
- Po tym zaśniesz.
40
00:04:10,640 --> 00:04:12,400
Masz.
41
00:04:38,560 --> 00:04:40,560
O co chodzi?
42
00:04:42,480 --> 00:04:45,080
Nie mam kurwa zielonego pojęcia.
43
00:05:26,600 --> 00:05:30,080
- Słucham?
- Dzień dobry. Franciszek
Czułkowski.
44
00:05:30,480 --> 00:05:33,080
Mam zapisane „Maria Czułkowska”.
45
00:05:34,080 --> 00:05:36,760
To jest moja mama. Wykupiła mi
wizytę.
46
00:05:36,840 --> 00:05:38,760
- Zapraszam.
- Dziękuję.
47
00:05:43,480 --> 00:05:45,840
…i na przykład nie spałam cztery
dni,
48
00:05:46,040 --> 00:05:50,000
ale miałam program do wydania,
więc robił się piąty dzień,
49
00:05:51,160 --> 00:05:55,080
a potem jednak... wiecie jak to
jest,
jak się nie śpi cztery, pięć
dni?
50
00:05:55,440 --> 00:05:56,520
No. Ja wiem.
51
00:05:56,840 --> 00:06:01,120
Nie, nie przerywamy rundek.
Będziesz mówił,
jak będzie twoja kolej, dobrze?
Proszę.
52
00:06:02,480 --> 00:06:04,760
Zaczynają się halucynacje.
53
00:06:06,000 --> 00:06:09,480
Ludzie, których nie ma.
U mnie to była zmarła babcia.
54
00:06:11,080 --> 00:06:14,280
Więc musiałam iść spać, żeby nie
zwariować.
55
00:06:15,480 --> 00:06:17,840
Więc ktoś mi powiedział,
56
00:06:22,880 --> 00:06:25,000
że dobre jest GBL.
57
00:06:25,480 --> 00:06:29,480
Taki płyn to czyszczenia felg.
58
00:06:31,760 --> 00:06:33,880
To grubo, koleżanko.
59
00:06:34,600 --> 00:06:36,160
Mo w dalej.
60
00:06:37,480 --> 00:06:40,360
A potem się okazało,
że jestem w ciąży z Marcelkiem.
61
00:06:44,520 --> 00:06:46,000
I...
62
00:06:46,400 --> 00:06:48,480
byłam czysta, przysięgam,
63
00:06:49,040 --> 00:06:51,000
osiem miesięcy.
64
00:06:53,520 --> 00:06:55,920
I wtedy poszłam do lekarza,
65
00:06:56,280 --> 00:07:00,000
a lekarz powiedział: wie pani
co,
tej ciąży już nic nie zagraża.
66
00:07:02,800 --> 00:07:05,840
I ja od razu zadzwoniłam
do dilera, i powiedziałam:
67
00:07:06,480 --> 00:07:09,280
- daj mi działkę.
- Działkę? Tak powiedziałaś ?
„Działkę”?
68
00:07:09,360 --> 00:07:10,680
Człowieku, możesz się
wreszcie zamknąć?
69
00:07:10,800 --> 00:07:14,600
Dobra, dobra, stary, proszę
bardzo,
twoja kolej. Proszę, mów. No.
70
00:07:15,400 --> 00:07:16,760
Co mam mówić?
71
00:07:16,840 --> 00:07:20,000
Jak się nazywasz? Kim jesteś?
Z czym przychodzisz?
72
00:07:21,000 --> 00:07:23,080
A… Nazywam się Czuły.
73
00:07:23,400 --> 00:07:27,000
Znaczy, Franek Czułkowski.
Ale wszyscy mówią na mnie Czuły.
74
00:07:29,120 --> 00:07:32,360
Mam czterdzieści lat.
Aktualnie nie robię nic.
75
00:07:35,920 --> 00:07:38,480
I z czym przychodzisz?
76
00:07:41,000 --> 00:07:44,800
To jest ten moment, że mam
powiedzieć
„nazywam się Czuły, jestem
alkoholikiem”?
77
00:07:44,880 --> 00:07:48,520
To jest ten moment, kiedy
masz powiedzieć nam, sobie…
78
00:07:48,600 --> 00:07:52,000
po co tu jesteś?
Czego tu szukasz?
79
00:07:53,880 --> 00:07:58,800
Przyszedłem, żeby nie stracić
praw
rodzicielskich do mojej córki.
80
00:07:59,440 --> 00:08:00,560
Mhm.
81
00:08:02,360 --> 00:08:05,440
A możesz stracić te prawa, bo…?
82
00:08:06,520 --> 00:08:11,040
- Bo co?
- Miałem wypadek.
83
00:08:12,920 --> 00:08:15,320
Napiłem się trochę winka
84
00:08:15,920 --> 00:08:18,080
wieczorem,
85
00:08:18,160 --> 00:08:22,240
następnego dnia rano
zadzwoniła mama Niny…
86
00:08:22,320 --> 00:08:23,760
Nina to jest moja córka…
87
00:08:26,080 --> 00:08:29,000
Kazała mi ją odwieźć
natychmiast.
88
00:08:31,040 --> 00:08:32,760
Że „już”.
89
00:08:33,200 --> 00:08:34,400
A ja byłem
90
00:08:35,880 --> 00:08:37,880
troszkę wczorajszy i…
91
00:08:46,080 --> 00:08:48,400
I wsiadłem na skuter.
92
00:08:51,640 --> 00:08:53,920
I mieliśmy wypadek. Taki…
93
00:08:54,000 --> 00:08:57,520
Nic się tam nie stało jej, ale…
94
00:09:06,040 --> 00:09:08,520
Ale mieliśmy wypadek, no.
95
00:09:14,240 --> 00:09:17,320
Tak… Powiedziałeś: „trochę
winka”.
96
00:09:18,200 --> 00:09:21,320
Ile to jest u ciebie „trochę”?
97
00:09:22,760 --> 00:09:24,640
Trochę no, nie wiem…
98
00:09:25,000 --> 00:09:29,000
- dwie butelki, może trzy były.
- Grubo, kolego.
99
00:09:31,760 --> 00:09:35,400
Ja nigdy tego nie zrobię więcej.
Po prostu mi się zdarzyło.
100
00:09:36,000 --> 00:09:39,000
Przecież nie jestem
alkoholikiem,
kurwa, czy kimś takim.
101
00:09:39,320 --> 00:09:42,520
- Więc co tutaj robisz?
- Powiedziałem przecież...
102
00:09:42,600 --> 00:09:45,920
No tak, powiedziałeś, że nie
chcesz
stracić praw rodzicielskich. Ale
Franek,
103
00:09:46,280 --> 00:09:48,520
mogę tak do ciebie powiedzieć,
prawda?
104
00:09:49,240 --> 00:09:50,280
Tak.
105
00:09:51,120 --> 00:09:53,920
Franek, ty naprawdę sądzisz,
106
00:09:55,000 --> 00:09:57,320
że powinieneś je mieć?
107
00:09:59,560 --> 00:10:01,080
Co mieć ?
108
00:10:03,000 --> 00:10:06,000
Na bycie ojcem trzeba sobie
zasłużyć.
109
00:10:06,880 --> 00:10:09,200
Ty jesteś dobrym ojcem, Franek?
110
00:10:12,880 --> 00:10:15,880
Zasługujesz na bycie ojcem?
111
00:10:19,160 --> 00:10:21,160
Pierdol się, chuju.
112
00:10:24,040 --> 00:10:25,560
Się pierdolcie wszyscy.
113
00:11:13,200 --> 00:11:15,080
Hej, Franek!
114
00:11:18,080 --> 00:11:20,280
- Możemy pogadać?
- Spierdalaj, kurwa.
115
00:11:20,360 --> 00:11:22,280
Poczekaj. Daj mi 3 minuty.
116
00:11:22,360 --> 00:11:24,680
- Spierdalaj!
- Daj mi, błagam cię, 3 minuty.
117
00:11:26,240 --> 00:11:28,640
Czego, kurwa, chcesz?
118
00:11:29,920 --> 00:11:33,840
Stary…
Mogę swojej córki nie zobaczyć.
119
00:11:33,920 --> 00:11:35,800
Ja też mogę swojej córki nie
zobaczyć.
120
00:11:36,120 --> 00:11:38,320
Ale ja nie dymam dzieci.
121
00:11:38,840 --> 00:11:41,000
Poczekaj. Ja ci to
wszystko mogę wytłumaczyć.
122
00:11:41,080 --> 00:11:42,280
Tu nie ma, kurwa
co tłumaczyć.
123
00:11:42,360 --> 00:11:45,240
- Dobra, czekaj…
- Będziesz musiał z tym żyć,
124
00:11:45,320 --> 00:11:48,680
a możesz się też zajebać.
Ja nie będę płakał.
125
00:12:03,320 --> 00:12:06,000
Marysia wie o romansie. Ale…
126
00:12:07,320 --> 00:12:09,400
…jest jedna rzecz, o której nie
wie.
127
00:12:10,640 --> 00:12:12,840
I nie może się dowiedzieć.
128
00:12:22,320 --> 00:12:24,840
Już wszystko ogarnąłem.
129
00:12:24,920 --> 00:12:28,000
Tylko ją tam zawieź. Masz tu
adres.
130
00:12:31,200 --> 00:12:33,720
Ja jej nie mogę zabrać życia. W
sensie…
131
00:12:34,520 --> 00:12:37,000
Ona ma wszystko przed sobą.
132
00:12:42,400 --> 00:12:44,800
Drugie tyle będzie dla ciebie.
133
00:12:49,280 --> 00:12:51,600
Ja cię w ogóle nie znam.
134
00:12:54,160 --> 00:12:57,120
Stary, kurwa, musimy z takiego
wysokiego C?
135
00:12:59,320 --> 00:13:01,920
Jesteś takim skurwysynem,
136
00:13:04,400 --> 00:13:06,880
pedofilem, kłamcą.
137
00:13:11,360 --> 00:13:14,880
W ogóle cię nie znam.
Nigdy cię nie znałem.
138
00:13:20,920 --> 00:13:24,920
OK. Jak tam chcesz, Franek.
Ale ona musi mieć życie.
139
00:13:25,640 --> 00:13:28,000
- Weź to.
- Idź stąd.
140
00:13:30,680 --> 00:13:34,000
- Proszę.
- Idź.
141
00:14:16,080 --> 00:14:19,800
- Jestem zmęczona, idę spać.
- Ej, czekaj.
142
00:14:20,000 --> 00:14:25,840
Pamiętasz, jak mówiłaś
tam o tych radarach?
143
00:14:27,160 --> 00:14:29,160
Że czujesz, że coś się stanie.
144
00:14:31,600 --> 00:14:33,560
Pamiętasz?
145
00:14:35,200 --> 00:14:37,160
Myślisz, że to jest właśnie to
właśnie?
146
00:14:37,400 --> 00:14:39,920
Myślę, że przestało być fajnie.
147
00:14:41,600 --> 00:14:43,760
A było? Kiedykolwiek?
148
00:14:45,600 --> 00:14:49,040
Myślę, że ci wszyscy wybaczali,
bo wiedziałeś, gdzie jest
granica.
149
00:14:50,640 --> 00:14:53,280
- Granica czego?
- Granica, Franek,
150
00:14:54,080 --> 00:14:56,640
za którą dzieje się krzywda.
151
00:14:57,320 --> 00:14:58,760
OK?
152
00:14:58,840 --> 00:15:03,680
A krzywd nie naprawia się
robieniem słodkich
oczu, pierdoleniem „jestem, jaki
jestem,
153
00:15:04,000 --> 00:15:06,080
jestem biedną ofiarą losu,
nie krzyczcie na mnie”.
154
00:15:06,160 --> 00:15:08,280
Jestem głupim chujem.
155
00:15:09,560 --> 00:15:11,200
I o tym właśnie Mówię.
156
00:15:11,280 --> 00:15:16,680
Co mam ci, kurwa, powiedzieć
więcej, Elka?
Jestem głupim chujem, no jestem
zerem,
157
00:15:17,160 --> 00:15:19,600
o mało, kurwa, nie zabiłem
własnej córki!
158
00:15:19,680 --> 00:15:22,400
Nikogo już to, stary, nie
obchodzi,
kim ty jesteś, rozumiesz?
159
00:15:24,600 --> 00:15:27,000
Jest, kurwa, pozamiatane!
160
00:15:30,600 --> 00:15:32,600
I co teraz?
161
00:15:33,600 --> 00:15:35,880
Sam się dowiedz, co.
162
00:15:39,920 --> 00:15:43,000
- Myślisz, że...
- Ja już ci powiedziałam, co
myślę.
163
00:15:44,520 --> 00:15:47,400
Ja tylko wiem, że tu jest praca
do zrobienia.
164
00:15:48,000 --> 00:15:50,280
Mnóstwo pracy.
165
00:15:50,840 --> 00:15:53,880
W życiu takiej, kurwa, nie
widziałeś.
166
00:15:56,160 --> 00:15:59,840
- Ja...
- Chuj z tobą, stary. Chuj z
twoim „ja”.
167
00:16:02,360 --> 00:16:04,760
Idę spać.
168
00:16:07,640 --> 00:16:11,640
- Mam tu zostać? Czy się
wynieść?
- A masz, kurwa, gdzie?
169
00:16:45,560 --> 00:16:47,000
Cześć.
170
00:16:48,360 --> 00:16:50,000
Cześć, brachu.
171
00:16:52,800 --> 00:16:55,160
A jednak. Super,
172
00:16:56,640 --> 00:16:58,720
bardzo się cieszę.
173
00:16:59,360 --> 00:17:02,280
Jak to się stało? Cześć.
174
00:17:04,000 --> 00:17:05,400
Pogadamy?
175
00:17:06,840 --> 00:17:08,200
Tak.
176
00:17:13,200 --> 00:17:15,160
Ganges!
177
00:17:21,400 --> 00:17:23,400
Co jest?
178
00:17:24,640 --> 00:17:26,680
Problem jest.
179
00:17:27,640 --> 00:17:31,400
- Jaki problem?
- Taki, że umiem liczyć, Franek.
180
00:17:33,000 --> 00:17:34,520
No?
181
00:17:38,160 --> 00:17:40,000
Jesteś pewien?
182
00:17:40,400 --> 00:17:44,640
Że co, że… co się, kurwa,
powtarzać mam, czy co?
183
00:17:45,880 --> 00:17:51,120
Bo pewność jest tutaj sprawą,
powiedziałbym, esencjonalną.
184
00:17:56,200 --> 00:18:01,280
Pewność siebie i moralność,
one w ogóle leżą bardzo blisko
siebie.
185
00:18:05,880 --> 00:18:07,640
W chuj. W chuj jestem pewien.
186
00:18:08,800 --> 00:18:10,560
Hm. No dobra.
187
00:18:11,160 --> 00:18:13,560
Brakuje prawie pięciu koła.
188
00:18:14,920 --> 00:18:17,120
No, to i mało, i dużo.
189
00:18:24,720 --> 00:18:27,920
Ty wiesz, że ja potrafię
wybaczyć wiele rzeczy.
190
00:18:28,840 --> 00:18:32,920
- Ale jest problem.
- Aha.
191
00:18:38,680 --> 00:18:40,200
I co teraz?
192
00:18:41,040 --> 00:18:43,560
To ja pytam: co teraz?
193
00:18:49,360 --> 00:18:51,680
Zwrócę ci te pieniądze.
194
00:18:52,400 --> 00:18:54,080
Jak najszybciej.
195
00:18:58,680 --> 00:19:00,800
Nie musisz.
196
00:19:03,000 --> 00:19:05,200
Tylko nie przychodź tu więcej.
197
00:19:07,360 --> 00:19:09,240
Nigdy.
198
00:19:12,160 --> 00:19:15,720
- To w chuj przykre, Czuły.
- No.
199
00:19:18,280 --> 00:19:20,000
Rozumiem.
200
00:19:23,320 --> 00:19:25,000
Przepraszam.
201
00:19:36,680 --> 00:19:39,680
Ej! Ej, Franek! Stój!
202
00:19:43,720 --> 00:19:45,640
Czuły!
203
00:19:48,000 --> 00:19:49,800
Ja...
204
00:19:51,840 --> 00:19:54,680
Ja już nie mogę się tobą
rozczarowywać.
205
00:19:56,640 --> 00:19:58,840
Nie mam na to siły.
206
00:20:00,400 --> 00:20:02,800
Nikt już chyba nie ma.
207
00:20:05,600 --> 00:20:07,200
Wiem.
208
00:20:07,280 --> 00:20:09,400
Wiem, tak jest.
209
00:20:15,400 --> 00:20:17,800
Mógłbyś być kimś świetnym.
210
00:20:18,160 --> 00:20:20,280
Mógłbyś być najlepszy.
211
00:20:23,000 --> 00:20:26,560
Rozumiesz? Po co ci to wszystko?
212
00:20:33,000 --> 00:20:35,720
Trzymaj się, Gryzelda.
213
00:21:11,160 --> 00:21:12,680
Czuły.
214
00:21:14,040 --> 00:21:15,400
Ej.
215
00:21:15,840 --> 00:21:17,040
Ej.
216
00:21:17,840 --> 00:21:19,840
Wyjeżdżam
217
00:21:21,000 --> 00:21:22,800
na dwa tygodnie.
218
00:21:26,800 --> 00:21:27,920
Gdzie?
219
00:21:28,880 --> 00:21:30,680
Wszędzie.
220
00:21:32,680 --> 00:21:35,960
Masz tak… pieniądze na blacie
221
00:21:36,000 --> 00:21:38,240
i pełną lodówkę. OK?
222
00:21:41,240 --> 00:21:45,240
Wrócę i pomyślimy, co dalej.
Tak?
223
00:21:46,000 --> 00:21:47,640
Czuły.
224
00:21:53,760 --> 00:21:55,600
Mam taksówkę.
225
00:21:59,400 --> 00:22:00,760
Na razie.
226
00:22:03,040 --> 00:22:05,200
Na razie.
227
00:22:06,000 --> 00:22:08,280
Spróbuj wrócić na terapię.
228
00:22:09,800 --> 00:22:11,080
Co?
229
00:22:16,360 --> 00:22:17,920
Pa.
230
00:22:47,000 --> 00:22:50,360
SANCZO:
„Zostawiłem auto u Elki pod
domem”.
231
00:23:02,400 --> 00:23:06,920
- Wiem, co o mnie myślisz.
- Myślę, że masz piętnaście lat.
Tyle myślę.
232
00:23:07,000 --> 00:23:08,560
Myślisz, że to ja go uwiodłam.
233
00:23:09,000 --> 00:23:11,280
W końcu to twój kolega, i w
ogóle.
234
00:23:11,920 --> 00:23:14,240
Nie mógł tego czegoś takiego
zrobić, nie?
235
00:23:14,840 --> 00:23:19,000
- Dobrać się do takiej małolatki
jak ja.
- Nie. Absolutnie tak nie myślę.
236
00:23:21,800 --> 00:23:24,680
- To on zaczął, a nie ja.
- Wiem.
237
00:23:25,760 --> 00:23:27,520
Skąd?
238
00:23:28,040 --> 00:23:31,160
Bo wiem, jak jest, no.
239
00:23:36,240 --> 00:23:38,160
Tu w prawo.
240
00:23:45,920 --> 00:23:48,000
Podwoził mnie kiedyś do domu.
241
00:23:48,720 --> 00:23:52,880
I nagle
zatrzymał się, zaczął płakać.
242
00:23:55,560 --> 00:23:59,160
Powiedział, że nie może się
powstrzymać,
ale tak bardzo mnie pragnie.
243
00:24:00,160 --> 00:24:04,880
Że jestem taka piękna.
I że bardzo mnie przeprasza.
244
00:24:08,680 --> 00:24:13,040
- Zrobił coś wbrew tobie?
- Zapytał, czy może.
245
00:24:13,400 --> 00:24:15,400
Nie wiem. Chyba nie.
246
00:24:16,120 --> 00:24:18,240
Zawsze pytał, czy może.
247
00:24:20,680 --> 00:24:22,880
A ty? Co mu odpowiadałaś ?
248
00:24:24,400 --> 00:24:26,920
Mi to wszystko jest obojętne.
249
00:24:36,000 --> 00:24:37,800
Poza tym to było trochę
przyjemne.
250
00:24:38,400 --> 00:24:41,000
A trochę nie. Trochę mu
wierzyłam.
251
00:24:43,320 --> 00:24:46,840
A nagle pomyślałam sobie,
że to jest taki mój chłopak.
252
00:24:47,240 --> 00:24:50,000
I zaczęłam robić się, nie wiem…
zła?
253
00:24:50,760 --> 00:24:53,080
- Na co?
- Że on ma żonę.
254
00:24:55,080 --> 00:24:57,040
Nienawidziłam jej.
255
00:24:58,120 --> 00:25:00,840
Nienawidziłam jej, bałam się i…
256
00:25:00,920 --> 00:25:03,080
nienawidziłam siebie.
257
00:25:04,840 --> 00:25:08,720
Patrzyłam sobie na ręce, nogi,
myślałam:
ja jebię, jakie to wszystko
obrzydliwe.
258
00:25:09,640 --> 00:25:12,120
Jakby mnie ktoś tak ulepił ze
śmieci.
259
00:25:40,920 --> 00:25:42,360
Nie mogę.
260
00:25:56,520 --> 00:25:59,400
Masz. Zrobisz z tym, co będziesz
chciała.
261
00:26:09,080 --> 00:26:11,240
On pójdzie siedzieć ?
262
00:26:11,680 --> 00:26:13,560
Nie wiem.
263
00:26:52,680 --> 00:26:54,280
Jak ona się...?
264
00:26:58,200 --> 00:27:00,520
Wszystko dobrze. Jest już w
domu.
265
00:27:01,000 --> 00:27:03,240
Szok, kilka zadrapań.
266
00:27:11,520 --> 00:27:14,840
- Ja wiem, że ja zawiodłem...
- Nie chcę o tym słyszeć.
267
00:27:19,160 --> 00:27:23,080
Za trzy miesiące
przeprowadzamy się do Kanady.
268
00:27:23,800 --> 00:27:27,320
Szymon dostał kontrakt na pięć
lat.
Chcę tam urodzić.
269
00:27:27,920 --> 00:27:33,440
- Co? Jak wyjeżdżacie? Co ty
mówisz?
- Teraz skrzywdzisz tylko Ninę.
270
00:27:33,560 --> 00:27:35,920
Każdy sąd mi przyzna rację.
271
00:27:37,160 --> 00:27:39,920
Co ty mówisz? Gdzie wyjeżdżacie?
272
00:27:41,040 --> 00:27:43,840
Jaki kontrakt?
Kiedy dostał kontrakt?
273
00:27:44,680 --> 00:27:49,320
Przecież nie dostaje się…
z dnia na dzień kontraktu się
nie dostaje.
274
00:27:54,160 --> 00:27:57,520
- Okłamałaś mnie.
- Poradzisz sobie.
275
00:27:57,840 --> 00:28:01,080
Może to głupie, ale wierzę,
że sobie poradzisz.
276
00:28:01,160 --> 00:28:03,240
Okłamałaś mnie, kurwa.
277
00:28:03,320 --> 00:28:05,280
- Teraz to już nie ma znaczenia.
- Okłamałaś mnie!
278
00:28:05,360 --> 00:28:08,200
- Nie rób sobie problemów.
- Okłamałaś mnie!
279
00:28:08,840 --> 00:28:10,560
Okłamałaś mnie!
280
00:28:31,560 --> 00:28:33,800
I marlboro lighty.
281
00:29:00,840 --> 00:29:03,000
Nina!
282
00:29:07,160 --> 00:29:08,840
Nina!
283
00:29:10,840 --> 00:29:12,760
Wpuść mnie do mojego dziecka.
284
00:29:13,120 --> 00:29:15,520
Musisz stąd is c, Franek.
285
00:29:17,320 --> 00:29:20,520
Wpuść mnie do mojej córki.
286
00:29:20,840 --> 00:29:22,920
To Mój dom. Nie wpuszczę cię.
Przepraszam.
287
00:29:23,000 --> 00:29:25,520
Jaki twój dom, to jest
mieszkanie Matyldy.
288
00:29:25,600 --> 00:29:28,840
Nie rób gnoju, Franek. To mój
dom.
289
00:29:29,160 --> 00:29:31,400
Wpuść mnie do mojej córki.
290
00:29:33,000 --> 00:29:35,560
Chcę przeprosić moją córkę.
291
00:29:39,280 --> 00:29:41,280
Chcę przeprosić moją córkę.
292
00:30:32,240 --> 00:30:34,640
Hej, posłuchaj.
293
00:30:36,720 --> 00:30:39,040
Świat będzie istniał dalej.
294
00:30:40,920 --> 00:30:43,800
Z całą swoją piękną
obojętnością.
295
00:30:45,520 --> 00:30:47,920
I będzie na nim miłość.
296
00:30:49,360 --> 00:30:52,840
I ktoś na tym świecie będzie
godny zaufania.
297
00:30:54,240 --> 00:30:56,520
Ktoś będzie w porządku.
298
00:30:57,880 --> 00:31:00,000
Ktoś przyjdzie do ciebie,
299
00:31:00,840 --> 00:31:02,800
zaopiekuje się tobą.
300
00:31:04,920 --> 00:31:06,960
Komuś zaufasz.
301
00:31:07,000 --> 00:31:09,000
Nie pomylisz się.
302
00:31:10,280 --> 00:31:12,560
To tylko korekta.
303
00:31:12,640 --> 00:31:14,080
Naprawa.
304
00:31:15,560 --> 00:31:17,120
Wycięcie.
305
00:31:18,720 --> 00:31:20,640
Wychodzę.
306
00:31:22,000 --> 00:31:24,240
W jedyny godny sposób...
307
00:31:28,520 --> 00:31:30,400
Po angielsku.
308
00:35:23,640 --> 00:35:25,160
Tato!
309
00:35:40,080 --> 00:35:41,920
Zatańczymy?
310
00:35:43,000 --> 00:35:45,120
Ale nie ma muzyki.
311
00:36:10,200 --> 00:36:15,280
Tato!
Tato, gdzie jesteś?
312
00:36:15,360 --> 00:36:18,440
Tato, to ja! Gdzie jesteś?
313
00:36:18,560 --> 00:36:20,520
Tato!
314
00:37:01,800 --> 00:37:03,200
Tato!
315
00:37:03,760 --> 00:37:05,760
Tato!
316
00:37:08,560 --> 00:37:10,720
Nie musisz nigdzie iść.
317
00:37:11,000 --> 00:37:13,280
Tato, gdzie jesteś?
318
00:37:14,320 --> 00:37:16,520
To bardzo ważne, chodź.
319
00:37:58,600 --> 00:37:59,840
Zimny jest.
320
00:38:00,840 --> 00:38:04,320
Zimny. Nic nie czuję.
321
00:38:05,920 --> 00:38:08,280
Jakbym dotykała obcego.
322
00:38:10,400 --> 00:38:12,160
Ja żyję!
323
00:38:15,320 --> 00:38:17,920
Tato, gdzie ty jesteś?
324
00:38:22,200 --> 00:38:23,800
Tato.
325
00:38:25,000 --> 00:38:27,000
Tato!
326
00:38:28,320 --> 00:38:30,400
Tato, to ja, gdzie ty jesteś?
327
00:38:31,000 --> 00:38:34,840
Tato! Chodź tu do mnie!
328
00:38:35,880 --> 00:38:38,080
- Tato!
- Nina!
329
00:38:43,640 --> 00:38:45,400
Nina!
330
00:38:51,160 --> 00:38:53,400
Mrugnąłeś. 4-3 dla mnie.
331
00:38:57,560 --> 00:38:59,400
Nina.
332
00:39:03,240 --> 00:39:05,240
Nina!
333
00:39:07,200 --> 00:39:09,880
- Tato...
- Nina!
334
00:39:11,800 --> 00:39:13,360
Nina!
335
00:39:18,920 --> 00:39:21,320
Wszystko w porządku, naprawdę.
336
00:39:24,880 --> 00:39:29,640
- Az tak spieprzyłem?
- Co pan tu robi? Mieszka tutaj?
337
00:39:30,320 --> 00:39:31,880
Matylda!
338
00:39:32,640 --> 00:39:35,680
One są wszystkie teraz
takie smutne, te dzieci.
339
00:39:36,000 --> 00:39:38,160
Nie wiem, z czego to wynika.
340
00:39:38,840 --> 00:39:40,360
Tato!
341
00:39:42,640 --> 00:39:44,280
To Nina.
342
00:39:45,000 --> 00:39:46,920
Chodźmy do niej, Matylda!
343
00:39:47,520 --> 00:39:49,760
Nie nazywam się Matylda.
344
00:39:51,520 --> 00:39:55,560
Widzę pana po raz pierwszy
i nie przepadam za panem.
345
00:40:51,720 --> 00:40:53,720
- Halo?
- Halo?
346
00:40:53,800 --> 00:40:55,800
Czemu nie odbierałeś tak długo?
347
00:40:57,920 --> 00:40:59,520
Tato?
348
00:41:01,240 --> 00:41:05,120
Jestem, jestem.
Co się stało?
349
00:41:05,200 --> 00:41:08,880
No...
Śniło mi się, że ciebie nie ma.
350
00:41:09,200 --> 00:41:11,640
I że cię już nigdy nie zobaczę.
351
00:41:13,160 --> 00:41:15,560
Zobaczymy się niedługo.
352
00:41:16,200 --> 00:41:18,240
No nie wiem, Tato.
353
00:41:19,720 --> 00:41:23,280
Ja przyjadę tam, gdzie będziesz,
obiecuję ci.
354
00:41:24,080 --> 00:41:27,000
Nie gniewam się za ten wypadek,
wiesz?
355
00:41:28,320 --> 00:41:30,040
Naprawdę.
356
00:41:30,400 --> 00:41:34,320
Bardzo cię kocham.
Najbardziej na świecie.
357
00:41:34,400 --> 00:41:36,640
Tez cię kocham.
358
00:41:38,560 --> 00:41:40,840
- Pa, pa.
- Pa, pa.
359
00:41:45,160 --> 00:41:47,160
O kurwa!
360
00:41:53,800 --> 00:41:56,320
O kurwa!
361
00:42:00,240 --> 00:42:04,320
Kurwa mać!
25625
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.