Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:03,150 --> 00:00:06,000
Niech zjedz膮 ciasto
2
00:00:27,001 --> 00:00:31,001
Pa艂ac w Wersalu,
Francja, 1782 r.
3
00:00:31,335 --> 00:00:32,350
The Royal Show
4
00:00:32,400 --> 00:00:36,086
To jest 艂apa na bucie.
5
00:00:37,239 --> 00:00:39,969
Wypluj i wytrzyj dok艂adnie.
6
00:00:40,296 --> 00:00:43,780
Chc臋 ci臋 ostrzec, 偶e to jest
7
00:00:43,806 --> 00:00:47,288
nowy taniec i ka偶dy go spr贸buje.
-Jak to si臋 nazywa?
8
00:00:48,227 --> 00:00:50,339
Nazywa si臋 Voma.
9
00:00:51,159 --> 00:00:54,289
Czy ja go znam? -Nie,
ale to bardzo proste.
10
00:00:54,315 --> 00:00:56,401
Nawet pijana ryba mo偶e go nauczy膰.
11
00:00:57,278 --> 00:01:01,742
Zademonstruj mi to!
12
00:01:02,088 --> 00:01:04,475
Please!
13
00:01:07,167 --> 00:01:13,546
Raz, dwa, pochyl si臋.
i jeden, dwa do ty艂u.
14
00:01:14,283 --> 00:01:20,131
Kopni臋cie, kopni臋cie, kopni臋cie
r臋ce, hop, hop, hop,
15
00:01:20,177 --> 00:01:25,650
spoliczkuj swojego partnera,
i kr臋膰 nim mocno.
16
00:01:31,378 --> 00:01:35,108
Chyba usi膮d臋. Nie, nie mo偶esz!
17
00:01:35,353 --> 00:01:38,475
Musia艂e艣 widzie膰, jak robi艂a
wszystkie modne rzeczy.
18
00:01:38,576 --> 00:01:41,747
Chyba nie chcesz by膰 uznany za przestarza艂ego, prawda?
-Nie, nie mam.
19
00:01:41,908 --> 00:01:48,243
Nosisz najnowsz膮 bi偶uteri臋 na szyi.
-Co? Naszyjnik.
20
00:01:49,170 --> 00:01:51,840
Cnad Madame de Plonge zobaczy
21
00:01:51,866 --> 00:01:54,892
naszyjnik b臋dzie zielony z zazdro艣ci.
-Nawet przy silnym wietrze.
22
00:01:56,554 --> 00:02:01,135
Pracuje przy ta艅cu. Poka偶 mu.
Poka偶 naszyjnik.
23
00:02:02,796 --> 00:02:10,434
Wyjd藕 na zewn膮trz i ta艅cz
jak suka, kt贸r膮 jeste艣.
24
00:02:12,846 --> 00:02:14,980
Mam nadziej臋, 偶e wszyscy zwymiotuj膮.
25
00:02:16,575 --> 00:02:19,996
Tyle chciwo艣ci i zero rozumu.
26
00:02:30,939 --> 00:02:32,879
Kontynuuj!
27
00:02:35,628 --> 00:02:39,022
Tu jeste艣! Przygotuj si臋
by膰 zdumionym!
28
00:02:39,257 --> 00:02:42,620
Madame de Plonge!
-Draga mea Colombine!
29
00:02:42,875 --> 00:02:49,851
Jestem wyczerpany. Tak wielu partner贸w
m艂odych ludzi. Czuj臋, 偶e moje nogi zaraz si臋 poddadz膮.
30
00:02:50,949 --> 00:02:54,097
Wygl膮dasz wspaniale.
31
00:02:54,672 --> 00:03:00,225
Jak偶e wspania艂e, skromne i
ma艂y naszyjnik, kt贸ry masz.
32
00:03:00,470 --> 00:03:03,581
Twoja bi偶uteria jest moja
przypomina mi o recyklingu.
33
00:03:04,896 --> 00:03:09,812
Czy to twoja c贸rka? -Tak.
To takie s艂odkie.
34
00:03:10,030 --> 00:03:18,114
Przewodnicz膮cy i Kawaler de la Coste
pod jej sp贸dnic膮. Pardon. Evelyn!
35
00:03:28,586 --> 00:03:32,759
Potrzebujemy tu wi臋cej orzeszk贸w ziemnych.
36
00:03:32,868 --> 00:03:37,331
Mam nadziej臋, 偶e tym razem nie wyjdzie. Ostatnio
kiedy zaatakowa艂y mnie wiewi贸rki.
37
00:03:37,342 --> 00:03:42,059
Czy jestem od niej bogatszy?
-Madame jest bogatsza ni偶 ktokolwiek inny.
38
00:03:42,100 --> 00:03:45,488
A kto twierdzi inaczej jest
najwi臋kszy k艂amca!
39
00:03:47,203 --> 00:03:50,966
Czu艂am si臋 taka ma艂a. Nie.
40
00:03:51,313 --> 00:03:56,538
To musia艂o by膰 straszne.
-Tak by艂o. Tak nie by艂o.
41
00:03:56,564 --> 00:03:58,156
-Tak. Zrobi艂 to!
42
00:03:58,182 --> 00:04:02,003
- Nie! Oh! Tak! Wspaniale!
43
00:04:02,028 --> 00:04:04,028
-Lissete!
44
00:04:08,016 --> 00:04:12,270
Nigdy nie nazywano mnie biedniejszym.
ni偶 ktokolwiek inny. To nie s膮 ma艂e klejnoty!
45
00:04:12,350 --> 00:04:17,351
Idzie? Jeszcze o tym nie wspomnia艂am.
-Musz臋 wiedzie膰.
46
00:04:20,408 --> 00:04:22,286
Czekam, 偶eby usi膮艣膰.
47
00:04:25,243 --> 00:04:29,868
Funkcja ta wymaga wielu godzin pracy
nieporozumie艅 w szafie.
48
00:04:30,069 --> 00:04:34,510
Peruci do odrzucenia,
suknie wisia艂y na 艣cianach...
49
00:04:34,755 --> 00:04:37,586
U偶ywane Lengerie.
50
00:04:37,895 --> 00:04:44,814
Jak膮 funkcj臋? -Nie wiem, czy zauwa偶y艂e艣, ale
By艂am zaj臋ta robieniem 艣niadania.
51
00:04:45,125 --> 00:04:49,325
Uwa偶asz, 偶e to jedzenie jest
53
00:04:53,028 --> 00:04:54,840
C贸偶, nie dlatego, 偶e... Lisette!
54
00:04:57,425 --> 00:05:03,546
Co si臋 dzieje? -Madame
otrzyma艂 zaproszenie do
55
00:05:03,647 --> 00:05:11,770
niesamowita i wyj膮tkowa rzecz.
-Jaka rzecz? Okazja.
56
00:05:12,760 --> 00:05:20,132
Zasadniczo musisz pod膮偶a膰 za kr贸lem
i kr贸low膮 wyra偶aj膮cych swoj膮 mi艂o艣膰.
57
00:05:20,550 --> 00:05:23,363
Zagraj mam臋 i tat臋.
58
00:05:24,795 --> 00:05:28,496
Ukryj mi臋so.
59
00:05:28,776 --> 00:05:30,502
Ave at....
60
00:05:33,748 --> 00:05:39,281
Czy to jaki艣 rewolucyjny 偶art dla
bo nie jestem w nastroju.
61
00:05:39,563 --> 00:05:41,876
C贸偶, kto艣 na pewno jest.
62
00:05:43,164 --> 00:05:49,161
Patrz膮c jak dostaj膮...
Sko艅czy艂em z tym sto艂em.
63
00:05:49,396 --> 00:05:52,790
My艣l臋, 偶e to jest rodzaj
膰wiczenie w otwartym rz膮dzie.
64
00:05:53,090 --> 00:05:59,346
Uwa偶am, 偶e ka偶dy Francuz ma prawo do
by zobaczy膰 kr贸lewsk膮 par臋 jedz膮c膮, 艣pi膮c膮.
65
00:05:59,381 --> 00:06:02,996
Poszed艂em kiedy艣 do
wystawa w toalecie.
66
00:06:03,418 --> 00:06:05,477
To nie by艂o zbyt dobre.
67
00:06:06,188 --> 00:06:10,786
Nie wydaje mi si臋, 偶eby to by艂 bardzo du偶y ogon.
-Nie, tylko ja.
68
00:06:11,022 --> 00:06:14,868
Teraz zdaj臋 sobie spraw臋, 偶e nie wierz臋
Powinienem by艂 tam by膰.
69
00:06:16,374 --> 00:06:20,854
Jest to metoda Jej Kr贸lewskiej Mo艣ci
by by膰 bli偶ej ludzi.
70
00:06:21,152 --> 00:06:25,270
My艣la艂em, 偶e ide膮 bycia kr贸lem jest
trzymaj si臋 z dala od brudnych ludzi.
71
00:06:25,350 --> 00:06:29,489
Wi臋kszo艣膰 z nich 艣mierdzi tak bardzo, 偶e mog艂yby
mo偶e utrzyma膰 Anglik贸w z dala.
72
00:06:31,096 --> 00:06:33,870
Mo偶e nie twoja rodzina.
73
00:06:35,421 --> 00:06:38,483
Nie mam nic przeciwko biednym ludziom.
74
00:06:39,186 --> 00:06:42,650
Wszy te偶 musz膮 oddycha膰, prawda?
75
00:06:45,190 --> 00:06:48,171
Nikt si臋 nie 艣mieje.
76
00:06:48,445 --> 00:06:56,069
Jaka jest korzy艣膰, je艣li pozwolisz im
wszyscy wchodz膮 do pa艂acu?
77
00:06:56,279 --> 00:06:59,375
Nie jest, prawda? -呕aden!
78
00:07:00,546 --> 00:07:02,686
Profiterol?
79
00:07:05,781 --> 00:07:10,974
Chcia艂abym, 偶eby艣 j膮 nak艂u艂, 偶ebym mog艂a wyssa膰 艣mietank臋.
80
00:07:18,242 --> 00:07:19,974
Jasne.
81
00:07:25,985 --> 00:07:30,872
Problemem jest niepopularno艣膰
Marie Antoinette.
82
00:07:31,003 --> 00:07:36,097
Zgodnie z najnowszymi i
wstrz膮saj膮ca biografia.....
83
00:07:36,158 --> 00:07:40,034
Przeczyta艂em.
-To jest i cytuj臋:
84
00:07:40,150 --> 00:07:43,679
"Austriacka dziwka, kt贸ra spa艂a z
kr贸l
85
00:07:43,714 --> 00:07:46,777
00:07:50,620
Co z tym zrobimy. Jak nam idzie?
87
00:07:50,751 --> 00:07:54,572
Oto hit kinowy
a w Wiedniu to klapa.
88
00:07:55,927 --> 00:08:01,332
Chce by膰 widziana przez jak najwi臋ksz膮 liczb臋 os贸b.
jak ona kocha si臋 z kr贸lem.
89
00:08:01,731 --> 00:08:05,421
Jak kr贸lewskie przedstawienie
ale ze 艣miechem.
90
00:08:05,676 --> 00:08:08,207
Mam nadziej臋, 偶e bez udzia艂u innych.
91
00:08:09,518 --> 00:08:12,973
To znaczy, jest w porz膮dku
ale ja bym nie pr贸bowa艂.
92
00:08:13,324 --> 00:08:16,109
Powiedz:
"Respondais si vouz plais."
93
00:08:16,250 --> 00:08:17,998
Sprawd藕.
To mo偶e oznacza膰 wszystko.
94
00:08:18,578 --> 00:08:21,688
Kiedy kurtyna si臋 podnosi.
7:00 p.m.
95
00:08:22,231 --> 00:08:26,556
I czy znam ju偶 kr贸la
trwa to kilka minut.
96
00:08:33,509 --> 00:08:37,038
Prosz臋 pani, profiteroles?
97
00:08:42,212 --> 00:08:45,277
Kr贸lewskie zaproszenie? -Tak.
98
00:08:46,810 --> 00:08:52,081
Musz臋 za艂o偶y膰 r贸偶ow膮 sukienk臋.
99
00:08:52,484 --> 00:08:58,150
Ten czerwony, bardzo uroczy,
My艣l臋, 偶e to czyni mnie prostytutk膮.
100
00:08:59,176 --> 00:09:06,622
Nawet je艣li Chevalier de la
Coste widzia艂 mnie dok艂adnie odwrotnie.
101
00:09:06,839 --> 00:09:09,306
Evelyn, nie idziesz.
102
00:09:09,604 --> 00:09:14,829
M贸g艂bym nosi膰 niebieski, kt贸ry
nie oznacza艂by czego艣 seksualnego.
103
00:09:15,056 --> 00:09:21,378
By艂oby to r贸wnie偶 dobre na pogrzebach.
104
00:09:21,605 --> 00:09:25,254
Evelyn, nie idziesz ze mn膮.
105
00:09:25,964 --> 00:09:28,051
Mamo? -Nie!
106
00:09:28,423 --> 00:09:32,087
Mo偶e to by膰 okazja do
by przedstawi膰 si臋 kr贸lowi. Nie.
107
00:09:32,288 --> 00:09:35,550
Kr贸l b臋dzie zaj臋ty.
-Czy Maria Antonina mog艂a?
108
00:09:35,633 --> 00:09:38,507
Nie, na pewno b臋dzie mia艂 zamkni臋te oczy.
109
00:09:38,761 --> 00:09:47,001
Nie idziesz tak po prostu. Mo偶esz otrzyma膰
id藕cie popatrze膰 jak jedz膮.
110
00:09:47,036 --> 00:09:52,050
Nie pojawi臋 si臋, kiedy oboje z nas
112
00:09:56,424 --> 00:10:02,236
Id藕 do swojego pokoju i nie wracaj.
dop贸ki nie nauczysz si臋 panowa膰 nad swoim j臋zykiem.
113
00:10:02,455 --> 00:10:05,005
Pieprz mnie!
114
00:10:15,230 --> 00:10:19,392
Niemo偶liwe! Co to ma znaczy膰?
115
00:10:19,503 --> 00:10:26,056
Nie mo偶esz nosi膰 czego艣, co mo偶e przy膰mi膰
kr贸lewskiej pary. To niemo偶liwe.
116
00:10:26,091 --> 00:10:30,141
Ma kilka kawa艂k贸w bekonu, kt贸re mo偶esz
mo偶na pali膰 ogniem.
117
00:10:30,176 --> 00:10:33,414
Jedyn膮 osob膮, kt贸r膮 zamierzam
to Madame de Plonge.
118
00:10:33,560 --> 00:10:37,533
Mam nadziej臋, 偶e zosta艂a zaproszona?
-Tylko w godzinach porannych.
119
00:10:37,600 --> 00:10:47,384
Co? Popo艂udniowy program. Gdzie
oczekiwane b臋d膮 studenci i osoby po amputacjach.
120
00:10:47,500 --> 00:10:51,907
Nast臋pnie cycki i wino, a potem
wieczorny pokaz dla krytyk贸w.
121
00:10:53,070 --> 00:10:57,215
Nie powinnam i艣膰 na poranek?
-Nie, jeste艣 zbyt wa偶ny!
122
00:10:57,400 --> 00:11:03,101
Nie do zatrzymania. Tylko przeje偶d偶am.
呕yczymy im powodzenia.
123
00:11:03,200 --> 00:11:10,453
Ubra膰 si臋 w co艣 wytwornego i pomacha膰 zaproszeniem
do Madame de Plonge.
124
00:11:10,550 --> 00:11:17,039
Nie chwyta膰
droga szale艅stwa i histerii?
125
00:11:18,840 --> 00:11:21,851
Ta rywalizacja z Madame de Plonge.
126
00:11:22,680 --> 00:11:25,327
To nie jest rywalizacja.
Ona nie jest mi r贸wna.
127
00:11:25,590 --> 00:11:32,771
Ale gdybym by艂 widziany z najbardziej
najwi臋ksze klejnoty, to nie jest szalone...
128
00:11:36,063 --> 00:11:38,710
I tu pojawia si臋 co艣 zabawnego.
129
00:11:41,506 --> 00:11:45,077
To jest przymusowe odstawienie od piersi...
Zobacz.
130
00:11:47,137 --> 00:11:52,859
Te s膮 okropne. Potrzebuj臋 czego艣 nowego.
-Nie chcesz nosi膰 jego dywan贸w.
131
00:11:53,094 --> 00:11:55,782
Potrzebujesz czego艣 specjalnego.
Wspaniale, monsieur. Tak.
132
00:11:55,817 --> 00:11:58,737
Poprosz臋 babci臋, 偶eby ci pomog艂a.
133
00:11:59,001 --> 00:12:03,075
Pomog臋 w czym艣 twojej babci.
134
00:12:04,988 --> 00:12:08,246
Tu jest napisane poranek.
Tak?
135
00:12:08,525 --> 00:12:15,227
Czy wiesz, kim jestem?
Nie.
136
00:12:16,551 --> 00:12:20,513
Wszyscy zostali zaproszeni do
impreza dzi艣 wieczorem.
137
00:12:23,117 --> 00:12:26,498
Mog艂o to by膰
b艂膮d.
138
00:12:28,234 --> 00:12:32,629
Czy to pani? Madame de Plonge.
-Nie. Tw贸j tytu艂?
139
00:12:34,641 --> 00:12:36,138
Madam de.
140
00:12:37,651 --> 00:12:41,479
Baronowa? Markiza?
141
00:12:42,379 --> 00:12:44,428
Panienko?
142
00:12:44,664 --> 00:12:52,242
Kr贸l obieca艂 mi wa偶ny tytu艂,
czekaj膮c na czyj膮艣 艣mier膰.
143
00:12:52,497 --> 00:12:55,925
Dzisiejszy wyst臋p to
tylko dla wy偶szych sfer.
144
00:12:56,026 --> 00:12:59,474
Prosz臋 o zmian臋 mojego zaproszenia.
145
00:13:00,229 --> 00:13:03,502
Dlaczego mia艂bym to robi膰?
146
00:13:18,448 --> 00:13:23,662
On umrze!
M贸wi臋 ci, on umrze!
147
00:13:36,011 --> 00:13:39,184
Uwaga. Ma艂y odjazd.
148
00:13:40,623 --> 00:13:42,193
Odpadasz.
149
00:13:43,176 --> 00:13:47,373
Co? - Wojna!
-Mam kij. Odpr臋偶 si臋.
150
00:13:50,446 --> 00:13:56,249
Monsieur, obok,
mamy p贸艂 godziny.
151
00:14:04,619 --> 00:14:06,368
I... przerwa.
152
00:14:06,995 --> 00:14:10,098
Jak d艂ugo jeszcze? -Nie.
153
00:14:10,380 --> 00:14:17,273
Przez gaj pomara艅czowy w przeciwleg艂ym skrzydle
i stamt膮d drzwi s膮 do艣膰 szerokie.
154
00:14:18,603 --> 00:14:22,557
Z drogi! Jest tutaj.
Kolombina hrabina Vache.
155
00:14:23,081 --> 00:14:25,488
Gdzie jest de Plonge?
156
00:14:28,529 --> 00:14:31,059
00:14:38,168
S膮 tu tylko inwalidzi.
158
00:14:38,459 --> 00:14:42,175
My艣l臋, 偶e Madame de Plonge
s艂ysza艂 o twoim stroju
159
00:14:42,201 --> 00:14:46,153
przepi臋kny i ukryty jak
jak w膮偶 w norze.
160
00:14:48,106 --> 00:14:55,153
Nikogo tu nie ma. Odsu艅 si臋.
-Nie, lepiej mnie odwr贸膰. Nie.
161
00:14:56,667 --> 00:15:00,765
Z drogi, 偶o艂nierze. Witam!
162
00:15:01,755 --> 00:15:07,071
Wasza Wysoko艣膰, w艂a艣nie przyszed艂em
by 偶yczy膰 ci powodzenia.
163
00:15:07,378 --> 00:15:10,132
Nie spojrzysz?
164
00:15:12,383 --> 00:15:15,984
Patrz, patrz! Ha, ha.
165
00:15:16,721 --> 00:15:20,646
Teraz musimy zosta膰. Tak, a偶 do skutku.
166
00:15:20,750 --> 00:15:22,912
Przynajmniej nie musisz
wr贸膰 p贸藕niej.
167
00:15:23,973 --> 00:15:27,692
Czy zechcia艂by Pan usi膮艣膰? We藕 swoj膮 peruk臋.
168
00:15:39,059 --> 00:15:41,590
Mam nadziej臋, 偶e to by艂a twoja kula u nogi.
169
00:15:49,480 --> 00:15:52,654
My艣l臋, 偶e zaczyna si臋 to od sol贸wki.
170
00:15:55,427 --> 00:16:01,943
Oczywi艣cie, w Austrii nie by艂oby to mo偶liwe
dosz艂oby do tego.
171
00:16:02,000 --> 00:16:07,454
Nie robi臋 tego tak cz臋sto, ale kiedy wszyscy
s膮 gotowe Nie czeka艂em i nie czeka艂em.
172
00:16:09,365 --> 00:16:10,889
S茫raca.
173
00:16:11,870 --> 00:16:14,571
By膰 mo偶e Jego Kr贸lewska Mo艣膰 zosta艂 zatrzymany.
174
00:16:15,573 --> 00:16:23,184
Mo偶liwe. Kr贸l jest
bardzo entuzjastyczny tkacz.
175
00:16:24,193 --> 00:16:29,789
Co on powiedzia艂?
-呕yj. 呕yj. Vive la Rene!
176
00:16:33,225 --> 00:16:37,551
Jest te偶 dobr膮 jaszczurk膮. By艂?
177
00:16:38,200 --> 00:16:40,910
Kto艣, kto robi zamki.
178
00:16:41,263 --> 00:16:46,677
Tak, ale oni byliby na pierwszym miejscu.
179
00:16:48,637 --> 00:16:49,988
Bankructwo.
180
00:16:51,410 --> 00:16:54,911
Mo偶e powinni艣my
maj膮 pewne szmery.
181
00:16:58,781 --> 00:17:02,597
Znasz Jej Wysoko艣膰. Nie osobi艣cie.
182
00:17:02,888 --> 00:17:10,901
Dziwne. Markiz de Mont Pelier ma
towarzyszy艂a ka偶dej kr贸lowej w Europie.
183
00:17:12,333 --> 00:17:16,697
To by艂o odniesienie
do twojego homoseksualizmu.
184
00:17:19,906 --> 00:17:22,653
Teraz nie mam nikogo
by przedstawi膰 mnie kr贸lowi.
185
00:17:22,732 --> 00:17:26,177
Matka nie jest dost臋pna, b臋d膮c "Mam膮".
186
00:17:27,273 --> 00:17:32,558
M贸g艂bym zap艂aci膰.
-Czy masz pieni膮dze? -Tak. Tak.
187
00:17:32,700 --> 00:17:38,591
M贸j ojciec, kt贸ry nie da艂 mi imienia
i mia艂 romans z moj膮 matk膮
188
00:17:39,208 --> 00:17:42,455
zaoferowa艂 mi fortun臋. Na stronie
w zamian za moje milczenie
189
00:17:42,481 --> 00:17:45,869
jego 偶ona i
m贸j wyjazd przez granic臋.
190
00:17:46,045 --> 00:17:50,596
Kiedy wyje偶d偶asz? Ja ju偶 by艂em, ty wielka szycho.
191
00:17:50,887 --> 00:17:54,059
Dwa tygodnie w Hiszpanii.
192
00:17:55,974 --> 00:17:59,818
My艣l臋, 偶e m贸g艂bym ci pom贸c.
193
00:18:00,127 --> 00:18:07,190
Ostatnia 艂y偶eczka. Nadchodzi!
Nadchodzi! Nie zd膮偶y艂em!
194
00:18:09,285 --> 00:18:12,458
W d贸艂 po zje偶d偶alni.
195
00:18:14,246 --> 00:18:19,478
Nie pojawi艂 si臋!
-Kr贸lowa te偶 nie jest syrenk膮.
196
00:18:19,550 --> 00:18:21,564
Nie, m贸wi艂em o pani de Plonge.
197
00:18:21,599 --> 00:18:27,548
Oczywi艣cie, 偶e nie by艂o.
na wieczorn膮 imprez臋.
198
00:18:28,738 --> 00:18:32,336
Co?! - Co?! - Co?!
199
00:18:32,643 --> 00:18:36,054
Jego zaproszenie zosta艂o zmienione.
200
00:18:36,254 --> 00:18:37,379
Musz臋 i艣膰.
201
00:18:42,074 --> 00:18:45,012
Kt贸ra jest godzina? 6:00.
202
00:18:46,602 --> 00:18:50,753
Pospiesz si臋! Czy to mo偶liwe? Tak, to mo偶liwe!
203
00:19:04,199 --> 00:19:07,789
Nie! Nie da si臋 tego zrobi膰.
204
00:19:10,836 --> 00:19:14,707
Kt贸ra jest godzina? 18:30.
205
00:19:14,808 --> 00:19:20,222
Prosz臋 o obecno艣膰 na godzin臋 19.00.
-Dzisiaj?
206
00:19:22,045 --> 00:19:23,768
Pospiesz si臋! Pospiesz si臋!
207
00:19:25,780 --> 00:19:29,426
Prosz臋 ci臋, 偶eby艣 nie wychodzi艂 tak publicznie.
208
00:19:29,689 --> 00:19:32,097
Musz臋 j膮 zawstydzi膰
Madame de Plonge.
209
00:19:32,332 --> 00:19:39,064
Musz膮 zap艂aci膰!
Gdzie on by艂 przez ca艂y ten czas?
210
00:19:39,300 --> 00:19:42,764
W kilku miejscach.
-By艂 wsz臋dzie.
211
00:19:44,028 --> 00:19:49,360
Zosta艂em dotkliwie upokorzony. -Bardzo 藕le.
212
00:19:49,651 --> 00:19:55,897
Zdaj臋 sobie z tego spraw臋.
Szkoda, 偶e nie zdajesz sobie z tego sprawy.
213
00:19:58,193 --> 00:20:01,086
Zamknij si臋!
214
00:20:03,035 --> 00:20:05,430
Od ty艂u.
215
00:20:09,080 --> 00:20:17,640
Naprz贸d! Prosz臋! Musimy j膮 upokorzy膰 w
w ten sam spos贸b, w jaki upokorzy艂a moj膮 pani膮.
216
00:20:17,800 --> 00:20:21,213
Ale je艣li masz zamiar i艣膰 w ten spos贸b
zrobisz z siebie g艂upca i
217
00:20:21,239 --> 00:20:24,579
ja i ca艂y
reputacja domu Buffona.
218
00:20:24,650 --> 00:20:27,165
Czy masz lepszy pomys艂?
219
00:20:27,350 --> 00:20:30,807
Nie, a ty? -Tak.
220
00:20:34,745 --> 00:20:43,433
Je艣li obiecasz, 偶e spalisz ten namiot.
upewnij si臋, 偶e masz du偶o pieni臋dzy,
221
00:20:43,550 --> 00:20:48,433
by upokorzy膰 Madame de Plonge i
wygna膰 j膮 z pa艂acu na ca艂e 偶ycie.
222
00:20:49,730 --> 00:20:53,530
Czy chcia艂by艣 tego?
-Tak! Spali膰 namiot!
223
00:20:59,904 --> 00:21:05,531
On m贸wi, 偶e musimy i艣膰. Nie.
Nie mamy nag艂贸wk贸w. Mamy!
224
00:21:05,644 --> 00:21:10,916
Jestem pani Palmuila,
a ty jeste艣 zmys艂ow膮 wicehrabin膮.
225
00:21:11,237 --> 00:21:14,810
Lepiej im tego nie m贸wi膰.
-Co powinni艣my zrobi膰? Co powinni艣my zrobi膰?
226
00:21:16,634 --> 00:21:21,485
The Rautious Boys daj膮
ser i razzle-dazzle party.
227
00:21:21,673 --> 00:21:24,358
Wiesz, 偶e nie lubi臋 sera.
228
00:21:26,129 --> 00:21:31,330
Mog臋 przyj艣膰?
-Jasne. Kto jeszcze?
229
00:21:35,147 --> 00:21:38,794
Tytu艂? -Marchis de Beaujoulais.
230
00:21:39,723 --> 00:21:44,699
Ma艂e r茫ut茫cios. Kto to jest?
Winiarze.
231
00:21:46,767 --> 00:21:48,308
Prosz臋 bardzo.
232
00:21:48,780 --> 00:21:51,922
Tytu艂? -Rycerz z Normandii.
233
00:21:52,588 --> 00:21:57,873
On? Dobry na pla偶y,
z艂y w 艣rodku.
234
00:21:58,000 --> 00:22:02,815
Wiesz, 偶e pr贸bujesz mojego jedzenia.
-Robi臋 to dla ciebie.
235
00:22:03,149 --> 00:22:06,978
My艣lisz, 偶e chc臋 i艣膰 do 艂贸偶ka
z tym ca艂ym dobrodziejstwem w moim po艣cie?
236
00:22:07,913 --> 00:22:10,094
Baronowa!
237
00:22:14,196 --> 00:22:18,633
Tytu艂? -Kontessa de Bivoleau.
238
00:22:20,002 --> 00:22:26,019
Chyba nie jest pani hrabin膮 Uauaua,
My艣l臋, 偶e jest pani Madame de Plonge,
239
00:22:26,100 --> 00:22:30,379
a ty nie mo偶esz dosta膰 si臋 do kr贸lewskiej sypialni.
240
00:22:30,450 --> 00:22:34,871
Jeste艣 niedoinformowana, ty ma艂a dziwko.
241
00:22:35,359 --> 00:22:38,133
Nie jestem ma艂y.
242
00:22:39,167 --> 00:22:43,202
Jej Kr贸lewska Mo艣膰 w艂a艣nie da艂a mi
potwierdzi艂 m贸j tytu艂 hrabiny.
243
00:22:43,300 --> 00:22:47,337
A ja wejd臋 tam i
kiedy chc臋 wej艣膰.
244
00:22:47,618 --> 00:22:50,721
Chyba tak.
245
00:22:53,678 --> 00:22:55,483
Jakie to ekscytuj膮ce...
246
00:22:56,160 --> 00:22:59,597
Do przedstawienia kr贸lowi.
247
00:22:59,932 --> 00:23:04,505
Czy to 藕le ca艂owa膰 go w oba policzki?
-Tak, ale nigdy na twarzy.
248
00:23:06,113 --> 00:23:09,079
Kurtyna! Kurtyna!
249
00:23:10,918 --> 00:23:14,617
Hrabina! Jak mog臋 ci podzi臋kowa膰?
Mam pieni膮dze.
250
00:23:14,835 --> 00:23:17,095
Druga kurtyna!
251
00:23:18,115 --> 00:23:19,611
Du偶y problem.
252
00:23:21,932 --> 00:23:29,746
Przykro mi, 偶e to by艂
ma艂y problem... Hrabina!
253
00:23:29,781 --> 00:23:33,480
Zrobi艂a ze mnie dam臋
偶eby wygl膮da膰 jak ma艂pa.
254
00:23:33,582 --> 00:23:37,426
To pa艂acowa ma艂pa.
Wstydz臋 si臋, 偶e j膮 znam.
255
00:23:37,878 --> 00:23:42,195
Gdzie jest Bivolaq? Nie s艂ysza艂em o nim.
-Nie s膮dz臋, 偶e on istnieje.
256
00:23:42,250 --> 00:23:45,902
To nie ma znaczenia, ale
Teraz jest jego hrabin膮.
257
00:23:46,308 --> 00:23:49,373
W艂a艣nie kupi艂 tytu艂 od Jej Kr贸lewskiej Mo艣ci.
258
00:23:49,408 --> 00:23:58,433
Czy on to kupi艂?
Teraz za to p艂aci.
259
00:23:58,998 --> 00:24:02,225
No dalej! Kurtyna! Kurtyna!
260
00:24:02,680 --> 00:24:05,579
Och, Wasza Wysoko艣膰!
261
00:24:20,312 --> 00:24:26,005
Mog臋... wszystko wyja艣ni膰.
-Louis! Jak mog艂e艣?
262
00:24:27,264 --> 00:24:33,203
Pozwol臋 sobie przedstawi膰
Evelyn de Plonge. No dalej.
263
00:24:33,511 --> 00:24:43,470
C贸rka tej kobiety, kt贸ra ju偶 nie
Hrabina i zostaje wygnana z pa艂acu...
264
00:24:43,470 --> 00:24:44,550
-Jak si臋 nazywa to miejsce?
265
00:24:44,550 --> 00:24:52,419
Versailles. Pa艂ac Wersalski Versai....
呕eby zadawa膰 si臋 z menelami.
266
00:24:53,178 --> 00:24:55,808
Chyba tak.
267
00:24:58,980 --> 00:25:03,106
Bardzo przepraszam.
Tysi膮c przeprosin. Pardon!
268
00:25:06,270 --> 00:25:09,913
A dla ciebie, ch艂opcze...
269
00:25:13,254 --> 00:25:20,063
Nicht, nicht z t膮 g艂ow膮.
-Katea!
270
00:25:20,150 --> 00:25:23,846
A te powinny
272
00:25:40,960 --> 00:25:45,530
Po tym jak masz ju偶 do艣膰
du偶y b臋dziesz na nim siedzia艂.
273
00:25:46,881 --> 00:25:50,772
Chyba nie przedstawi艂em si臋 w艂a艣ciwie.
274
00:25:58,190 --> 00:26:04,591
Z pewno艣ci膮 nie dosz艂oby do tego
w Austrii. T臋skni臋 za Austri膮.
275
00:26:04,991 --> 00:26:09,868
Chcia艂abym by膰 znowu w Salzburgu.
-Chcia艂bym m贸c.
276
00:26:13,060 --> 00:26:17,774
Co si臋 dzieje?
-Cena chleba posz艂a w g贸r臋.
277
00:26:18,924 --> 00:26:21,717
Zjedz ciasto!
278
00:26:21,934 --> 00:26:25,135
Zjedz ciasto!
279
00:26:29,567 --> 00:26:33,802
Nie s膮dz臋, 偶e powiniene艣 by艂 to powiedzie膰.
280
0:26:30,000 --> 0:26:38,000
d Who's that girl? d
21924
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.