Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:05,077 --> 00:00:07,163
Poprzednio w serialu...
2
00:00:07,325 --> 00:00:09,747
Megan, jesteś w 9 tygodniu ciąży.
3
00:00:09,749 --> 00:00:14,081
Mogę zaplanować aborcję,
jeśli jesteś pewna, że tego chcesz.
4
00:00:14,083 --> 00:00:17,851
Możesz spadać, Jaxon.
Nie potrzebuję tego pieprzonego dramatu.
5
00:00:17,853 --> 00:00:18,722
On wie?
6
00:00:18,732 --> 00:00:22,507
Nie mogę się doczekać,
by podzielić się z nim radosną nowiną!
7
00:00:22,509 --> 00:00:23,803
Szukamy kogoś.
8
00:00:23,805 --> 00:00:25,368
- Czy to nie jest...
- Manda.
9
00:00:25,371 --> 00:00:29,187
Pewnego dnia po prostu,
opróżniła kasę i tyle ją widziano.
10
00:00:29,350 --> 00:00:31,860
- Manda to zrobiła.
- Mam jedno w domu.
11
00:00:31,861 --> 00:00:35,478
- Jesteś w stanie zaprzeczania...
- Boże! Słyszysz siebie?!
12
00:00:35,490 --> 00:00:39,553
- Gdzie jest twoja córka?
- Próbuję wrócić, by ją zobaczyć.
13
00:00:40,451 --> 00:00:41,954
Gdzie jest Lock?
14
00:00:41,955 --> 00:00:44,616
- Co zamierzasz zrobić?
- Może go zabiję.
15
00:00:46,221 --> 00:00:47,532
Jedź!
16
00:00:47,688 --> 00:00:51,780
- Dokąd jedziemy?
- Na północ, do Gungardie.
17
00:00:55,087 --> 00:00:56,980
♪ Twój chłopak nie wróci
18
00:00:57,073 --> 00:00:59,175
♪ Twoje dziewczyny nie wrócą
19
00:00:59,487 --> 00:01:02,195
♪ Twój najlepszy przyjaciel nie wróci ♪
20
00:01:02,777 --> 00:01:04,362
11 lat wcześniej...
.
21
00:01:04,371 --> 00:01:05,950
11 lat wcześniej...
CAIRNS
22
00:01:05,953 --> 00:01:07,937
- Dziękuję, Chubba.
- Dla mnie też.
23
00:01:07,939 --> 00:01:11,331
Może najpierw opłacisz czynsz
za ostatni miesiąc?
24
00:01:11,333 --> 00:01:12,575
Słusznie.
25
00:01:12,577 --> 00:01:16,727
- Taki chudzielec, a masz ksywę Chubba?
- Są różne rodzaje "chub" [wzwód].
26
00:01:16,729 --> 00:01:19,348
Zaczyna mi się podobać,
gadaj mi tu zaraz!
27
00:01:19,351 --> 00:01:22,661
Zawody pływackie 8. klas w Scotch,
styl klasyczny.
28
00:01:22,662 --> 00:01:25,766
MAMA: Nasza słodka dziewuszka
Stanąłem na słupku startowym i...
29
00:01:25,768 --> 00:01:27,750
MAMA: Nasza słodka dziewuszka
Pewnie przez jedwabną tkaninę,
30
00:01:27,751 --> 00:01:30,810
ale mój ptaszek wysunął się,
by się przywitać.
31
00:01:30,812 --> 00:01:33,356
I pac!
Chubba do mnie przylgnął.
32
00:01:33,358 --> 00:01:37,551
Założę się! Ale pieprz to,
jesteś teraz w Far North Queensland.
33
00:01:37,552 --> 00:01:40,095
Każdy kutas przed czymś ucieka.
34
00:01:40,096 --> 00:01:42,587
Ty przed wzwodem sprzed 20 lat.
35
00:01:44,627 --> 00:01:46,693
Hej, panie DJ, co z tobą?
36
00:01:49,012 --> 00:01:50,638
- Hej!
- Szlag!
37
00:01:50,640 --> 00:01:53,068
Spokojnie, weźmy po jednej.
38
00:01:59,074 --> 00:02:04,075
Dobra, Cairns, jesteście gotowi
zapomnieć, kim do cholery jesteśmy?!
39
00:02:12,535 --> 00:02:14,287
Co to jest, do diabła?
40
00:02:14,547 --> 00:02:16,137
Kazuar.
41
00:02:16,776 --> 00:02:20,176
„12 rzeczy, które zabiją cię
w lasach Daintree”.
42
00:02:20,178 --> 00:02:24,487
Po krokodylach,
zabójczych roślinach...
43
00:02:24,560 --> 00:02:27,939
paraliżujących kleszczach
i dzikich świniach.
44
00:02:27,989 --> 00:02:29,267
Kazuar?
45
00:02:29,769 --> 00:02:32,200
„Ten wściekły, prehistoryczny kurczak
46
00:02:32,201 --> 00:02:35,022
wypatroszy cię
10-calowym środkowym pazurem”.
47
00:02:35,024 --> 00:02:37,549
- Środkowym?
- Środkowym pazurem.
48
00:02:38,535 --> 00:02:40,312
Cholera, to owca!
49
00:02:40,314 --> 00:02:44,208
A to jelita!
To jest, kurwa, chore. Popatrz!
50
00:02:44,210 --> 00:02:46,539
Nie chcę patrzeć. Zabierz to.
51
00:02:47,664 --> 00:02:49,790
- Nie, prowadzisz.
- Hej!
52
00:02:49,791 --> 00:02:53,125
- Prowadzisz, nie możesz.
- To mój... Kto to jest?
53
00:02:53,128 --> 00:02:54,629
To Billie.
54
00:02:55,066 --> 00:02:56,471
Co pisze?
55
00:02:56,926 --> 00:02:59,567
„Jesteś taki od czapy.
Byłeś pijany?”
56
00:03:00,465 --> 00:03:02,235
Jak bardzo byłeś pijany?
57
00:03:02,540 --> 00:03:03,750
Lucky?
58
00:03:04,255 --> 00:03:05,340
Ja nie...
59
00:03:08,017 --> 00:03:10,147
- O kurczę.
- Co?
60
00:03:11,567 --> 00:03:14,051
Wydaje się, że próbowałeś napisać
61
00:03:14,053 --> 00:03:19,529
„już tylko 5 nocy”
za pomocą bananów.
62
00:03:19,571 --> 00:03:21,499
Tak, to prawda.
63
00:03:21,859 --> 00:03:25,988
Wysłałeś też Avery
tysiąc SMS-ów, kolego.
64
00:03:29,078 --> 00:03:34,210
Tak, urżnięty w tanim motelu.
Z klasą.
65
00:03:36,208 --> 00:03:37,251
Co?
66
00:03:38,757 --> 00:03:40,756
Nic. To tylko...
67
00:03:40,758 --> 00:03:43,594
Nie, patrzyłaś na telefon,
spójrz przed siebie.
68
00:03:43,595 --> 00:03:46,471
Nie, to dlatego,
że śmierdzisz winem i szczynami.
69
00:03:46,472 --> 00:03:50,100
Nie śmierdzę. Przestań bekać,
przyprawiasz mnie o mdłości.
70
00:03:50,101 --> 00:03:52,686
- Nie mogę, jestem w ciąży.
- Nie moja wina.
71
00:03:52,687 --> 00:03:54,784
Możesz przestać? Mam kaca.
72
00:03:56,045 --> 00:03:57,975
Wytrzymaj. Dasz radę?
73
00:04:01,074 --> 00:04:02,574
Oż, kurna!
74
00:04:02,576 --> 00:04:03,660
Boże!
75
00:04:06,020 --> 00:04:11,412
DO PIONUs02e04 "Rekompensata"
76
00:04:11,652 --> 00:04:14,455
tłumaczenie: nkate
77
00:04:14,722 --> 00:04:16,181
- W porządku?
- Tak.
78
00:04:17,795 --> 00:04:19,714
- Boże.
- Świetnie.
79
00:04:36,920 --> 00:04:41,252
Potrzebuję mentosa lub czegoś podobnego.
Jadę wymiocinami.
80
00:04:41,726 --> 00:04:45,620
Poszukaj biodynamicznej mięty.
81
00:04:52,255 --> 00:04:54,229
Hej, będzie dobrze.
82
00:04:54,836 --> 00:04:57,120
Cokolwiek się stanie, będę...
83
00:04:58,541 --> 00:05:01,565
- To Avery, oddzwonię później.
- Nie, odbierz.
84
00:05:01,567 --> 00:05:03,090
- Na pewno?
- Tak, spoko.
85
00:05:03,091 --> 00:05:04,982
Rozejrzysz się? Ja...
86
00:05:06,784 --> 00:05:07,717
Cześć.
87
00:05:07,719 --> 00:05:11,584
- Pakuję twoje rzeczy.
- Co? Chwileczkę, dlaczego...
88
00:05:12,604 --> 00:05:16,073
- Czy to bęben konga?
- Chyba djemne.
89
00:05:16,076 --> 00:05:19,631
Jestem na cudownym małym targu
w miasteczku Gungardie.
90
00:05:19,633 --> 00:05:21,316
To mnie nie obchodzi!
91
00:05:21,317 --> 00:05:25,349
Daj spokój, jutro wrócę do domu.
Możemy o tym porozmawiać?
92
00:05:25,351 --> 00:05:26,891
O czym, Lucky?
93
00:05:27,691 --> 00:05:30,065
Kłamstwach czy problemem z piciem?
94
00:05:30,089 --> 00:05:33,711
A może o sekretnym związku
z ciężarną nastolatką?
95
00:05:33,968 --> 00:05:36,248
Czy to był...
Czy to był mój maton?
96
00:05:36,249 --> 00:05:39,868
Gdybyż tak zależało ci na nas
jak na tych pieprzonych gitarach.
97
00:05:39,877 --> 00:05:42,286
Kochana, to limitowana edycja z 1977.
98
00:05:42,288 --> 00:05:45,415
Gdy wrócisz, znajdziesz
swój majdan w magazynie Kennards.
99
00:05:45,417 --> 00:05:48,108
Teraz mów, co chciałeś powiedzieć.
100
00:06:43,547 --> 00:06:44,590
Cześć.
101
00:06:47,049 --> 00:06:48,437
Mogę w czymś pomóc?
102
00:06:49,364 --> 00:06:50,366
Tak...
103
00:06:50,945 --> 00:06:54,117
Fajne rzeczy. Kto je robi?
104
00:06:54,535 --> 00:06:57,188
- My robimy.
- Dobra, a wy jesteście...
105
00:06:57,190 --> 00:07:01,075
Jesteśmy wieloreligijną
antykapitalistyczną wspólnotą.
106
00:07:02,001 --> 00:07:04,002
Fajne, wpada w ucho.
107
00:07:04,003 --> 00:07:07,745
Co miesiąc organizujemy seminaria
w mieście, jeśli jesteś zainteresowana.
108
00:07:07,748 --> 00:07:10,303
- Świecić, odżywiać, rosnąć.
- Siać.
109
00:07:10,551 --> 00:07:13,720
- Siać?!
- Siejemy ziarna oświecenia.
110
00:07:13,721 --> 00:07:16,681
Jeśli kupisz jedno,
dorzucą gratis pranie mózgu.
111
00:07:16,682 --> 00:07:20,408
- Geert, możesz...
- Co? Mam prawo oferować degustację.
112
00:07:20,410 --> 00:07:22,055
Puszyste poffertjes?
113
00:07:22,057 --> 00:07:25,928
Przyjdź do nas,
mamy nową lokalizację, przy toaletach.
114
00:07:26,380 --> 00:07:27,881
Miłego dnia.
115
00:07:28,510 --> 00:07:31,656
Tak, przepraszam za niego.
Na czym skończyliśmy?
116
00:07:31,689 --> 00:07:34,703
Właściwie szukam kogoś
i myślę, że to jej prace.
117
00:07:34,705 --> 00:07:37,187
Chcę tylko się dowiedzieć,
czy coś o niej wiesz.
118
00:07:37,189 --> 00:07:39,025
Nie mogę ci w tym pomóc.
119
00:07:39,038 --> 00:07:40,205
Ale ona...
120
00:07:40,206 --> 00:07:44,043
Jeśli masz jakieś pytania,
zapraszam na seminarium.
121
00:07:48,009 --> 00:07:49,426
Przestałem pić.
122
00:07:49,614 --> 00:07:52,936
Odkąd wysłałeś mi o 3 nad ranem
bananowego kutasa?
123
00:07:52,939 --> 00:07:53,832
Tak.
124
00:07:53,845 --> 00:07:55,726
Nie chodzi o picie, Lucky,
125
00:07:55,728 --> 00:07:59,850
ale o sprawy, o których nie mówisz,
a przez które pijesz,
126
00:07:59,851 --> 00:08:03,436
a ja przez to mam ochotę wyrzucić
pieprzonego matona przez okno.
127
00:08:03,438 --> 00:08:05,814
Te okna są za wąskie na matona...
128
00:08:05,815 --> 00:08:09,013
Nie możesz być
choć przez chwilę poważny?
129
00:08:10,403 --> 00:08:14,531
Jezu... Zakochałam się w tobie,
bo jesteś zabawny, ale...
130
00:08:14,533 --> 00:08:16,275
Myślałem, że przez mój tyłek.
131
00:08:16,293 --> 00:08:18,240
To patologiczne unikanie.
132
00:08:18,995 --> 00:08:23,749
Ściana, która pojawia się za każdym
razem, gdy ktoś cię o coś pyta.
133
00:08:23,752 --> 00:08:27,145
Kiedy tylko chcę porozmawiać,
o naszej przyszłości,
134
00:08:27,147 --> 00:08:29,649
albo, broń Boże, o dzieciach.
135
00:08:30,165 --> 00:08:32,013
Tylko ta pieprzona ściana.
136
00:08:32,189 --> 00:08:33,232
OK.
137
00:08:33,490 --> 00:08:34,783
Posłuchaj, Ave...
138
00:08:37,263 --> 00:08:38,848
jest jedna rzecz...
139
00:08:40,224 --> 00:08:41,726
Chodzi o Billie.
140
00:08:42,816 --> 00:08:45,194
Billie? Twoją bratanicę?
141
00:08:46,956 --> 00:08:49,250
Tak, rzecz w tym...
142
00:08:50,364 --> 00:08:52,240
Wiesz jak byłem...
143
00:08:52,778 --> 00:08:54,738
przejęty jej przybyciem?
144
00:08:54,755 --> 00:08:57,245
A Toby zadzwonił...
145
00:08:57,248 --> 00:08:58,367
Chwila...
146
00:08:58,709 --> 00:09:00,900
uciekłeś, bo co?
147
00:09:01,585 --> 00:09:04,778
Martwiłeś się wizytą
12-letniej bratanicy?
148
00:09:04,780 --> 00:09:07,616
Coś w tym stylu. To bardziej...
149
00:09:07,618 --> 00:09:10,462
Jezu, nic dziwnego,
że nie rozmawiasz o dzieciach.
150
00:09:10,463 --> 00:09:13,241
Nie potrafisz nawet wymyślić
porządnego kłamstwa.
151
00:09:13,243 --> 00:09:14,878
To nie jest kłamstwo.
152
00:09:14,880 --> 00:09:16,442
To po prostu...
153
00:09:18,307 --> 00:09:22,192
Ludzie mają dzieci tylko dlatego,
że życie jest bezsensowne,
154
00:09:22,194 --> 00:09:26,781
a dzieci mają nadać znaczenie
ich pustym żywotom.
155
00:09:28,231 --> 00:09:31,651
Cóż, nie będę tracić moich ostatnich
dziesięciu jajeczek
156
00:09:31,653 --> 00:09:33,680
na twój bezsensowny żywot.
157
00:09:36,027 --> 00:09:38,864
Nie, Ave, tylko żartowałem.
Nie odkładaj...
158
00:09:39,061 --> 00:09:40,454
Lucky!
159
00:09:40,456 --> 00:09:42,590
Znalazłam coś, chodź!
160
00:09:43,702 --> 00:09:45,704
Chodź, głupku, pośpiesz się.
161
00:09:49,166 --> 00:09:51,043
#PychaPoff.
162
00:09:51,782 --> 00:09:54,293
Opublikujcie swoje zdjęcia poff!
163
00:09:56,133 --> 00:09:58,484
Pięć za siedem, siedem za dziesięć.
164
00:09:58,486 --> 00:10:01,181
Nie? Rozumiem.
165
00:10:03,344 --> 00:10:06,285
Co? Chwila...
166
00:10:06,811 --> 00:10:08,144
To było tutaj.
167
00:10:08,145 --> 00:10:09,726
- Co?
- Było tutaj.
168
00:10:10,418 --> 00:10:14,581
- Co ty...
- Hej! Stój!
169
00:10:15,807 --> 00:10:17,184
Kolego!
170
00:10:21,687 --> 00:10:23,564
To cholernie dziwne.
171
00:10:27,466 --> 00:10:28,717
Co teraz?
172
00:10:30,552 --> 00:10:33,086
Poffertjes.
173
00:10:34,004 --> 00:10:34,962
Wspaniale.
174
00:10:34,964 --> 00:10:37,690
Goedemorgen.
Pięć za siedem, siedem za dziesięć.
175
00:10:37,692 --> 00:10:40,385
Ci oszuści?
Dlaczego o nich pytasz?
176
00:10:40,386 --> 00:10:44,389
Szukamy kogoś i myślę,
że mogą wiedzieć, gdzie ona jest.
177
00:10:44,528 --> 00:10:46,029
Ją też zabrali?
178
00:10:49,563 --> 00:10:50,689
Danke.
179
00:10:50,844 --> 00:10:55,300
Pamiętajcie, by publikować zdjęcia poff
z hashtagiem #PychaPoff!!
180
00:10:55,338 --> 00:10:59,361
Zrobili pranie mózgu mojej żonie,
by dołączyła do ich sekty.
181
00:10:59,363 --> 00:11:02,908
- Sekty?
- Przepraszam... „Wspólnoty”.
182
00:11:02,991 --> 00:11:04,505
Gdzie oni mieszkają?
183
00:11:04,661 --> 00:11:09,138
W górę rzeki, w lesie,
niby Ewoki czy coś.
184
00:11:10,311 --> 00:11:12,584
Możesz nam pokazać, gdzie to jest?
185
00:11:12,585 --> 00:11:17,133
Mogę pokazać drogę, ale jest trudna.
Potrzeba napędu na cztery koła.
186
00:11:17,135 --> 00:11:18,125
Meg...
187
00:11:18,127 --> 00:11:21,769
Jutro będziesz w domu, okej?
Najpóźniej w niedzielę.
188
00:11:22,428 --> 00:11:23,512
Jeśli nie...
189
00:11:23,554 --> 00:11:26,598
Wrócisz do domu z zapasem dnia.
OK? Obiecuję.
190
00:11:27,185 --> 00:11:29,062
Ona tam jest, wiem.
191
00:11:29,268 --> 00:11:30,853
#PychaPoff
192
00:11:34,500 --> 00:11:38,421
Pewnie nie wiesz gdzie możemy
dostać wóz terenowy?
193
00:11:49,538 --> 00:11:51,129
Weź ze swojej strony.
194
00:11:51,171 --> 00:11:54,992
Odwróć i bardzo
delikatnie uderz w zatrzask.
195
00:11:56,614 --> 00:11:58,950
- Ostrożniej, ręce.
- Przepraszam.
196
00:12:00,424 --> 00:12:03,360
Dobra, jazda, suki.
197
00:12:12,398 --> 00:12:14,192
Kogo straciliście?
198
00:12:15,075 --> 00:12:16,396
Moją mamę.
199
00:12:17,594 --> 00:12:19,112
Potwory.
200
00:12:23,097 --> 00:12:26,808
TOBES:
Co ty, kurwa, jesteś w Queensland??
201
00:12:29,942 --> 00:12:31,661
Jak długo zajmie droga?
202
00:12:32,089 --> 00:12:35,718
Trzy, cztery godziny,
w zależności od drogi...
203
00:12:35,762 --> 00:12:37,305
i pogody...
204
00:12:37,664 --> 00:12:39,114
i szczęścia.
205
00:12:42,908 --> 00:12:44,201
Potwory!
206
00:12:48,134 --> 00:12:49,385
OK.
207
00:12:54,437 --> 00:12:56,244
Jak rozmowa z Avery?
208
00:12:57,965 --> 00:13:00,546
Powiedziałbym, że dość terminalna.
209
00:13:04,279 --> 00:13:06,644
Wie, że jesteś ojcem Billie?
210
00:13:07,183 --> 00:13:10,504
Nawet Billie nie wie,
że jestem tatą Billie.
211
00:13:12,723 --> 00:13:14,710
Jak by to nie było dziwne,
212
00:13:14,712 --> 00:13:18,269
temat ojcostwa dziecka
żony mego brata nie wypłynął.
213
00:13:18,271 --> 00:13:19,204
Jasne?
214
00:13:19,206 --> 00:13:22,474
Pieprzone kłamstwa dorosłych.
215
00:13:23,428 --> 00:13:27,730
Uważacie, że chronicie ludzi,
ale po prostu marne z was tchórze.
216
00:13:27,732 --> 00:13:31,807
Z wiekiem sama się przekonasz,
że prawda nie jest taka prosta.
217
00:13:32,260 --> 00:13:35,685
Dziękuję, mądry, stary czarodzieju.
218
00:13:35,686 --> 00:13:39,763
W porządku? Podkręcić wam klimę?
Mam dwustrefową.
219
00:13:39,765 --> 00:13:41,304
Tak, proszę.
220
00:13:41,306 --> 00:13:43,814
Pomyślałem, że jeśli was wpuszczą,
221
00:13:43,816 --> 00:13:46,736
to przekażecie wiadomość
mojej żonie, Tammy.
222
00:13:46,926 --> 00:13:48,836
- Jak to "jeśli"?
- Tak.
223
00:13:48,838 --> 00:13:51,898
Są paranoiczni wobec obcych.
224
00:13:52,748 --> 00:13:56,081
Potrzebują tylko słabości,
na których mogą żerować.
225
00:13:56,083 --> 00:14:00,295
W przypadku Tammy chodziło o jej wagę.
Jest dość puszysta.
226
00:14:00,488 --> 00:14:03,061
Jesteśmy piekarzami,
na litość boską!
227
00:14:03,839 --> 00:14:06,132
Ale zrobiła ten kurs i mówili jej:
228
00:14:06,133 --> 00:14:09,708
„Bóg chce, by spożywać
1400 kalorii dziennie”.
229
00:14:09,710 --> 00:14:12,930
No dobra, zacząłem używać
pełnoziarnistego orkiszu,
230
00:14:12,931 --> 00:14:15,383
- ...tylko dla niej.
- Hej kochanie.
231
00:14:15,385 --> 00:14:18,645
- Wiem, że się gniewasz.
- Ale to nie wystarczyło.
232
00:14:18,647 --> 00:14:23,745
- Nagle potrzebowała przestrzeni.
- Musisz coś wiedzieć o swojej mamie.
233
00:14:23,748 --> 00:14:26,335
I oto jestem tutaj. Zostawiła mnie.
234
00:14:26,605 --> 00:14:30,358
Zdobyła zakaz,
wyzwała od dikzaków i tym podobnych.
235
00:14:30,401 --> 00:14:32,359
Przepraszam, co powiedziałeś?
236
00:14:32,376 --> 00:14:35,411
„Dikzak” to po holendersku spaślak.
237
00:14:36,133 --> 00:14:41,207
Nie, coś o zakazie.
Zdobyła zakaz zbliżania się?
238
00:14:41,210 --> 00:14:42,961
Tak, możesz uwierzyć?
239
00:14:42,963 --> 00:14:47,006
- Ale dlaczego? Co zrobiłeś?
- Znęcanie się emocjonalne, jak mówili.
240
00:14:47,007 --> 00:14:50,092
- Możesz zatrzymać samochód?
- Co, szlochałem zbyt głośno?
241
00:14:50,093 --> 00:14:51,844
Geert! Możesz się zatrzymać?
242
00:14:51,845 --> 00:14:54,765
- Myślę, że musimy...
- Zatrzymaj ten pieprzony wóz!
243
00:14:54,767 --> 00:14:55,810
Po co?
244
00:14:57,160 --> 00:14:59,065
- Co się dzieje?
- Wychodź.
245
00:14:59,067 --> 00:15:00,268
Wychodzę.
246
00:15:00,270 --> 00:15:02,018
Zamknij się na sekundę.
247
00:15:02,856 --> 00:15:05,692
- Meg...
- Jakby co, mam łopatę do kupy!
248
00:15:05,734 --> 00:15:07,908
- Muszę dostać się wyżej.
- Co się dzieje?
249
00:15:07,910 --> 00:15:10,315
- Potrzebuję sygnału, to tata.
- Dokąd idziecie?
250
00:15:10,317 --> 00:15:13,945
- Dlaczego po prostu nie...
- Ostrożnie z przyrodą!
251
00:15:13,981 --> 00:15:16,021
- Nic ci nie jest?
- Nic.
252
00:15:16,079 --> 00:15:18,957
- Dlaczego trochę nie wyluzujesz?
- Dlaczego?
253
00:15:19,843 --> 00:15:21,257
No bo jesteś...
254
00:15:22,099 --> 00:15:24,188
Co, chcesz zdrowej aborcji?
255
00:15:24,246 --> 00:15:27,451
Jezu, nie,
nie martwię się o embrion.
256
00:15:27,453 --> 00:15:29,127
Martwię się o ciebie.
257
00:15:30,926 --> 00:15:32,938
Niech to licho!
258
00:15:33,178 --> 00:15:35,565
Tutaj nawet rośliny to dupki.
259
00:15:36,358 --> 00:15:39,917
Jest coś, co musisz wiedzieć
o swojej mamie.
260
00:15:40,394 --> 00:15:41,812
Ona...
261
00:15:43,564 --> 00:15:46,185
wróciła na pewien czas.
262
00:15:46,319 --> 00:15:48,405
Miałaś sześć lat i...
263
00:15:48,965 --> 00:15:51,108
Pracownik socjalny powiedział,
264
00:15:51,109 --> 00:15:54,250
że dzieci czasami
mogą blokować wspomnienia.
265
00:15:54,783 --> 00:15:58,050
W każdym razie,
pewnego dnia stanęła tam...
266
00:15:58,704 --> 00:16:01,206
przed drzwiami, z walizką.
267
00:16:01,256 --> 00:16:04,593
Była szczęśliwa, trzeźwa i...
268
00:16:06,253 --> 00:16:09,047
to było wspaniałe, bardzo...
269
00:16:10,340 --> 00:16:12,147
przez kilka tygodni...
270
00:16:13,677 --> 00:16:15,554
dopóki, nie wiem...
271
00:16:16,702 --> 00:16:20,788
Hej, pamiętasz jak miałaś
nogę w gipsie?
272
00:16:22,793 --> 00:16:27,732
Cóż, pewnego dnia wróciłem z pracy
i dom był pusty,
273
00:16:27,733 --> 00:16:30,351
i toyota zniknęła.
274
00:16:30,872 --> 00:16:34,488
Pomyślałem,
że może zabrała cię na lody.
275
00:16:34,489 --> 00:16:35,699
Ale wtedy...
276
00:16:36,950 --> 00:16:38,460
zadzwoniła policja.
277
00:16:38,889 --> 00:16:42,002
Zjechała z drogi,
wywróciła samochód...
278
00:16:42,003 --> 00:16:43,852
na południe od Coongooli.
279
00:16:45,893 --> 00:16:48,044
Próbowała zabrać cię...
280
00:16:49,014 --> 00:16:50,350
ode mnie.
281
00:16:51,048 --> 00:16:55,427
To znaczy... nie ucierpiałaś,
poza skaleczoną nogą.
282
00:16:56,432 --> 00:16:57,725
W każdym razie...
283
00:16:58,675 --> 00:17:01,383
powinienem był
wcześniej ci powiedzieć.
284
00:17:01,385 --> 00:17:04,148
Po prostu...
Zadzwoń do mnie, dobrze?
285
00:17:06,780 --> 00:17:07,823
Meg.
286
00:17:09,146 --> 00:17:10,355
Powinniśmy iść.
287
00:17:19,242 --> 00:17:20,410
Dokąd?
288
00:17:32,292 --> 00:17:34,698
Pamiętam tylko, że swędziało.
289
00:17:35,528 --> 00:17:37,697
Pod gipsem. Musiałam...
290
00:17:38,220 --> 00:17:40,305
drapać pałeczką.
291
00:17:43,085 --> 00:17:45,247
Zabawne, że ty i ja jesteśmy tutaj
292
00:17:45,248 --> 00:17:48,026
tylko na skutek dwóch
wypadków samochodowych.
293
00:17:48,028 --> 00:17:51,107
Kto wie, może nie tylko dlatego.
294
00:17:51,108 --> 00:17:53,735
- W każdym razie to jest płód.
- Co?
295
00:17:53,923 --> 00:17:57,099
Jestem w dziewiątym tygodniu ciąży...
296
00:17:57,101 --> 00:18:01,656
więc oficjalnie to jest płód,
a nie... embrion.
297
00:18:01,658 --> 00:18:02,764
Racja.
298
00:18:03,056 --> 00:18:05,100
- Lucky!
- Cholera!
299
00:18:07,849 --> 00:18:10,769
Lucky!
300
00:18:13,355 --> 00:18:14,868
Wiem, że tam jesteś!
301
00:18:14,869 --> 00:18:16,697
Nawet ich nie znam.
302
00:18:16,894 --> 00:18:17,844
Lucky!
303
00:18:18,841 --> 00:18:21,618
Jeśli zaraz nie zejdziesz,
przysięgam na Boga,
304
00:18:21,620 --> 00:18:23,410
strzelę temu gościowi w nogę!
305
00:18:23,412 --> 00:18:25,567
Ja tylko robię poffertjes.
306
00:18:28,591 --> 00:18:31,593
Lucky, co właściwie zrobiłeś
temu facetowi?
307
00:18:31,595 --> 00:18:32,728
Nic.
308
00:18:33,905 --> 00:18:35,072
Nic takiego.
309
00:18:40,157 --> 00:18:42,366
Mówiłeś, że to tylko parę kilo.
310
00:18:42,367 --> 00:18:44,234
- Tak.
- „Para” oznacza dwa.
311
00:18:44,236 --> 00:18:46,413
- Nie zawsze.
- Zawsze.
312
00:18:46,415 --> 00:18:50,111
Jak w „Spójrz na tę uroczą
parę trzymającą się za ręce”.
313
00:18:50,113 --> 00:18:52,744
Jak w rymowanym... dwuwierszu.
314
00:18:52,746 --> 00:18:56,505
Jak mówisz: „Wrócę za parę minut”
znikasz na równe 2 minuty?
315
00:18:56,506 --> 00:18:59,668
Nie, ale słysząc
o paru kilogramach metamfetaminy,
316
00:18:59,670 --> 00:19:02,372
spodziewam się
2 pieprzonych kilogramów,
317
00:19:02,374 --> 00:19:04,749
a nie... ile tam kurwa jest!!
318
00:19:05,265 --> 00:19:09,966
Ile by nie ważyła, to dla ciebie
spłacony kilkumiesięczny dług!
319
00:19:13,806 --> 00:19:15,669
Przemycałeś metamfetaminę?
320
00:19:15,671 --> 00:19:17,311
- Nie.
- Lucky!
321
00:19:17,314 --> 00:19:19,412
Cóż, technicznie tak.
322
00:19:19,415 --> 00:19:20,708
Ale już!
323
00:19:22,861 --> 00:19:26,428
Policzę do 40
i jeśli nie zejdziesz...
324
00:19:26,430 --> 00:19:28,413
Czekaj... dlaczego 40?
325
00:19:29,151 --> 00:19:30,495
Dlaczego 40?
326
00:19:30,498 --> 00:19:33,459
Bo 30 to za mało.
Przemyślałem to, może być daleko.
327
00:19:33,460 --> 00:19:37,541
- Więc dlaczego nie 5 minut?
- Policzyłeś kiedyś do 300, głupku?
328
00:19:37,543 --> 00:19:41,032
- To trwa wieczność.
- Nie, to zajęłoby pięć minut.
329
00:19:41,034 --> 00:19:44,739
60 sekund... i to wszystko!
330
00:19:45,055 --> 00:19:48,033
Trzeba mu pomóc.
Musisz tam zejść.
331
00:19:48,266 --> 00:19:52,311
Ten facet nie jest święty,
ma zakaz zbliżania się do żony.
332
00:19:52,312 --> 00:19:55,273
- Za szlochanie!
- On tak mówi.
333
00:19:55,275 --> 00:19:58,529
Duncan jest tu z twojego powodu.
Idź!
334
00:19:58,610 --> 00:20:00,866
Nie zrzucaj winy na ofiarę.
335
00:20:00,868 --> 00:20:03,054
Obwiniam cię o przemyt narkotyków!
336
00:20:03,056 --> 00:20:06,365
Dobra, niech ci, kurwa, będzie.
Ale ty wracaj na wzgórze.
337
00:20:06,367 --> 00:20:08,966
- Dzwoń po gliny.
- Dotrą tu za 2 godziny!
338
00:20:08,968 --> 00:20:10,871
- Masz lepszy pomysł?
- Tak, idź!
339
00:20:10,872 --> 00:20:12,248
- Nie, ty idź.
- Idź!
340
00:20:12,249 --> 00:20:15,472
Za Chiny się stąd nie ruszę. Idź.
341
00:20:15,707 --> 00:20:17,712
46...
342
00:20:18,197 --> 00:20:19,422
45...
343
00:20:19,464 --> 00:20:20,715
44...
344
00:20:20,757 --> 00:20:21,883
43...
345
00:20:21,925 --> 00:20:23,969
42, 41.
346
00:20:24,010 --> 00:20:26,653
Dobra, jestem tutaj!
347
00:20:30,483 --> 00:20:31,654
Duncan.
348
00:20:32,439 --> 00:20:35,108
Cześć, kolego, szmat czasu.
349
00:20:36,812 --> 00:20:38,501
- Co to było?
- Co?
350
00:20:40,277 --> 00:20:41,403
Czy to...
351
00:20:44,573 --> 00:20:45,740
Szlag!
352
00:20:45,781 --> 00:20:48,235
- Dalej, weź to...
- Nie.
353
00:20:49,369 --> 00:20:50,704
Nie umiem pływać.
354
00:20:50,745 --> 00:20:53,289
Jak to nie umiesz pływać?
Wiecznie łowisz.
355
00:20:53,290 --> 00:20:55,373
Tak, z pieprzonej łodzi!
356
00:20:56,042 --> 00:20:58,627
Policja!
Zostać na miejscu!
357
00:20:58,628 --> 00:20:59,963
Nie ruszać się!
358
00:21:00,764 --> 00:21:01,848
Lucky...
359
00:21:04,267 --> 00:21:07,729
Lucky!
360
00:21:08,371 --> 00:21:11,240
Przez ciebie spędziłem
26 miesięcy w więzieniu.
361
00:21:11,242 --> 00:21:13,743
Raczej przez handel narkotykami klasy A.
362
00:21:13,745 --> 00:21:18,208
Dlatego nie zasłużyłem
na jebane odwiedziny albo telefon?
363
00:21:19,843 --> 00:21:24,557
Wiesz, co jest naprawdę zabawne,
jak cholerna kupa śmiechu?
364
00:21:25,238 --> 00:21:29,428
Kiedy tam byłem, zgadnij,
co oglądaliśmy co weekend wieczorem?
365
00:21:29,594 --> 00:21:34,305
Kanał 9, 19:30,
każdej niedzieli, jak w kościele.
366
00:21:34,307 --> 00:21:36,165
- „17 posterunek”...
- „17 posterunek”?
367
00:21:36,166 --> 00:21:37,475
...z Avery Mae.
368
00:21:37,477 --> 00:21:41,478
I pewnego dnia siedząc na kiblu,
przeglądam jakiś magazyn TV,
369
00:21:41,480 --> 00:21:43,338
i oto ona, Avery Mae,
370
00:21:43,340 --> 00:21:45,342
a przy niej...
371
00:21:45,344 --> 00:21:48,084
twoja głupia, pieprzona,
zdradziecka gęba.
372
00:21:48,086 --> 00:21:51,014
Mam na myśli... Bez jaj!
373
00:21:51,016 --> 00:21:54,416
Dunc, przepraszam,
że uciekłem, ale musiałem, jasne?
374
00:21:54,434 --> 00:21:57,436
- Musiałeś, tak, jasne.
- To prawda, mam córkę.
375
00:21:57,437 --> 00:21:59,773
- Głupie gadanie.
- Poważnie.
376
00:22:00,001 --> 00:22:01,169
To prawda.
377
00:22:02,232 --> 00:22:05,152
- Kłamiesz.
- Przysięgam, pokażę ci zdjęcie.
378
00:22:05,153 --> 00:22:09,156
- Jakoś nigdy jej nie widziałem!
- Mieszka w Perth ze swoją mamą.
379
00:22:09,158 --> 00:22:11,577
Spójrz, tutaj, to ona.
380
00:22:13,116 --> 00:22:14,598
Gra w piłkę nożną.
381
00:22:15,239 --> 00:22:17,992
Futbol australijski,
to nie piłka nożna.
382
00:22:26,174 --> 00:22:27,591
Ma twoje oczy.
383
00:22:28,105 --> 00:22:29,273
Tak sądzisz?
384
00:22:30,929 --> 00:22:33,269
Więc ją też porzuciłeś?
385
00:22:33,438 --> 00:22:35,514
Nie. To skomplikowane.
386
00:22:36,309 --> 00:22:38,353
Skomplikowane?
Co takiego?
387
00:22:38,728 --> 00:22:41,424
Wiesz, co jest niełatwe? Więzienie.
388
00:22:41,532 --> 00:22:44,274
Więzienie jest cholernie ciężkie!
389
00:22:45,986 --> 00:22:49,549
Hej, co mogę zrobić,
by ci to wynagrodzić?
390
00:22:49,802 --> 00:22:52,283
- Zrekompensuj mi to.
- Zrekompensować?
391
00:22:52,325 --> 00:22:55,077
Tak, tym Pajero.
Wezmę tego Pajero.
392
00:22:55,078 --> 00:22:56,909
- Nie, to moje Pajero.
- Jego.
393
00:22:56,911 --> 00:22:58,121
Bez jaj!
394
00:22:59,771 --> 00:23:02,931
Potrzebowałem przyjaciela,
myślałem, że nim jesteś!
395
00:23:02,941 --> 00:23:05,403
Jesteśmy przyjaciółmi.
396
00:23:09,548 --> 00:23:11,133
Nie!
397
00:23:13,741 --> 00:23:16,819
- Czekaj!
- Jesteście szaleni!
398
00:23:16,822 --> 00:23:18,809
Nie, czekaj!
399
00:23:18,810 --> 00:23:21,208
Masz nasze rzeczy, skurwysynu!
400
00:23:21,210 --> 00:23:23,546
Uratowałem ci życie, dikzaku!
401
00:23:23,762 --> 00:23:25,107
Wasze banany!
402
00:23:25,246 --> 00:23:27,498
Kurwa, ty gnoju!
403
00:23:28,569 --> 00:23:31,133
- Nie, kurwa, nie.
- OK.
404
00:23:31,281 --> 00:23:32,605
Nie ruszaj się!
405
00:23:33,241 --> 00:23:35,358
- Nie!
- Wracaj tutaj!
406
00:23:35,824 --> 00:23:37,035
Chodź tu!
407
00:23:37,154 --> 00:23:38,447
Duncan!
408
00:23:41,428 --> 00:23:43,069
- Chodź tu!
- Duncan!
409
00:23:54,170 --> 00:23:55,964
Nie rób tego!
410
00:24:01,770 --> 00:24:04,563
Wszyscy są pieprzonymi pływakami?
411
00:24:04,564 --> 00:24:05,648
Duncan!
412
00:24:06,592 --> 00:24:09,401
- Daj spokój, kolego. Po prostu...
- Wiesz co?
413
00:24:09,590 --> 00:24:13,242
Takich jak ty trzeba pociągnąć
do odpowiedzialności.
414
00:24:13,303 --> 00:24:15,033
Tak, masz rację.
415
00:24:15,075 --> 00:24:16,533
Ja...
416
00:24:16,535 --> 00:24:18,702
Spieprzyłem sprawę i uciekłem.
417
00:24:18,703 --> 00:24:22,561
Uciekam, by uniknąć konsekwencji.
418
00:24:22,563 --> 00:24:23,898
Nie!
419
00:24:26,503 --> 00:24:27,644
Ludzi.
420
00:24:28,360 --> 00:24:30,197
Zawodzisz ludzi.
421
00:24:30,964 --> 00:24:32,174
Tak.
422
00:24:33,009 --> 00:24:36,581
Ludzi... Masz rację. Więc...
423
00:24:37,260 --> 00:24:39,081
Muszę przyswoić tą lekcję.
424
00:24:39,083 --> 00:24:43,131
Więc może po prostu
usiądziemy i porozmawiamy...
425
00:24:54,282 --> 00:24:57,377
Cóż, powiedzmy... że jesteśmy kwita.
426
00:25:01,948 --> 00:25:03,200
Cholera!
427
00:25:04,376 --> 00:25:06,344
Jasny gwint!
428
00:25:09,712 --> 00:25:12,799
Meg! Meg!
429
00:25:14,297 --> 00:25:18,407
tłumaczenie: nkate
32040
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.