Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:41,890 --> 00:00:44,270
W rolach g艂贸wnych
2
00:01:01,690 --> 00:01:07,280
K艁OPOTY Z FACETAMI
3
00:01:08,810 --> 00:01:10,680
W pozosta艂ych rolach
4
00:02:03,210 --> 00:02:05,000
Muzyka
5
00:02:21,490 --> 00:02:23,200
Zdj臋cia
6
00:02:40,490 --> 00:02:42,200
Scenariusz
7
00:02:56,610 --> 00:02:58,720
Re偶yseria
8
00:03:38,850 --> 00:03:40,200
Spruance...
9
00:03:40,290 --> 00:03:42,930
Panno Spruance,
prosz臋 mi pokaza膰,
10
00:03:43,010 --> 00:03:45,040
gdzie tu jest napisane:
"przeci膮ga膰"?
11
00:03:45,130 --> 00:03:47,000
Bo ja tu nic takiego nie widz臋.
12
00:03:47,090 --> 00:03:49,080
Przepraszam,
nie wiedzia艂am, 偶e przeci膮gam.
13
00:03:49,170 --> 00:03:51,040
Ponadto by艂bym
wielce zobowi膮zany,
14
00:03:51,130 --> 00:03:53,480
gdyby zamiast
ekstatycznego samouwielbienia
15
00:03:53,570 --> 00:03:57,680
prezentowa艂a pani cho膰 minimaln膮 dba艂o艣膰
o wydawanie w艂a艣ciwych d藕wi臋k贸w!
16
00:03:58,730 --> 00:04:00,800
- Wcale nie przeci膮ga艂am.
- Daruj mu.
17
00:04:00,890 --> 00:04:03,720
Nie, m贸wi臋 ci,
on to robi specjalnie.
18
00:04:03,810 --> 00:04:05,840
Od kiedy si臋 wyprowadzi艂am,
ca艂y czas tak si臋 zachowuje.
19
00:04:05,930 --> 00:04:09,320
A teraz, je偶eli nasz s艂odki sopran
przestanie na moment gdaka膰,
20
00:04:09,410 --> 00:04:11,640
spr贸bujemy jeszcze raz.
21
00:04:11,730 --> 00:04:13,880
- Mam ci臋 gdzie艣!
- S艂ucham?
22
00:04:13,970 --> 00:04:16,400
Powiedzia艂am:
"Dobrze, spr贸bujmy jeszcze raz.".
23
00:04:17,930 --> 00:04:19,560
Pi膮ty takt.
24
00:04:29,970 --> 00:04:32,880
Nigdy mi nie powiedzia艂:
"Skarbie, kocham ci臋,
25
00:04:32,970 --> 00:04:35,120
艣wietnie sobie radzisz.".
26
00:04:35,210 --> 00:04:38,280
Nie szanuje mnie jako osoby
27
00:04:38,370 --> 00:04:41,400
i w og贸le nie odpowiada mi to,
jak wygl膮da nasz zwi膮zek.
28
00:04:41,490 --> 00:04:43,080
Rozumiem.
29
00:04:43,170 --> 00:04:46,840
Teraz popatrz na Harry'ego
i powiedz mu, co czujesz.
30
00:04:49,410 --> 00:04:52,480
Boli mnie, 偶e on nie wczuwa si臋
w moje potrzeby.
31
00:04:52,570 --> 00:04:54,560
Nie docenia mnie.
32
00:04:56,050 --> 00:04:59,720
- Widzi pan?
- Zobaczmy, co on ma do powiedzenia.
33
00:05:00,970 --> 00:05:02,360
Harry?
34
00:05:02,450 --> 00:05:05,010
Co czujesz,
gdy Adele o tym m贸wi?
35
00:05:06,610 --> 00:05:10,640
Czuj臋, 偶e... ona czepia si臋
ka偶dej najmniejszej rzeczy
36
00:05:10,730 --> 00:05:13,110
i za ka偶dym razem,
kiedy pr贸buj臋 z ni膮 rozmawia膰,
37
00:05:13,210 --> 00:05:18,120
z jakiego艣 powodu nie wierzy
w 偶adne moje s艂owo.
38
00:05:18,210 --> 00:05:20,040
To nieprawda!
39
00:05:20,770 --> 00:05:22,600
Sam pan widzi.
40
00:05:22,690 --> 00:05:25,120
Nie! Chce pan wiedzie膰,
sk膮d to si臋 wzi臋艂o?
41
00:05:25,850 --> 00:05:27,480
Harry przyszed艂 do mnie
i wynaj膮艂 m贸j budynek,
42
00:05:27,530 --> 00:05:28,960
w kt贸rym teraz
ma swoje biuro.
43
00:05:29,050 --> 00:05:31,560
Przecie偶 jego to nie interesuje,
nie o to pyta艂.
44
00:05:31,650 --> 00:05:34,800
Widzi pan? Ona wygrzebuje
i wyci膮ga r贸偶ne...
45
00:05:34,890 --> 00:05:38,360
przer贸偶ne rzeczy,
kt贸re nie maj膮 nic wsp贸lnego ze spraw膮.
46
00:05:38,450 --> 00:05:41,320
Rozumiem, o co chodzi.
M贸w dalej, Harry.
47
00:05:41,410 --> 00:05:44,000
Zgodzi艂em si臋 na to spotkanie.
W porz膮dku.
48
00:05:44,090 --> 00:05:47,720
Ale Iwo Jima jest do mnie
na tyle uprzedzona, 偶e...
49
00:05:47,810 --> 00:05:50,000
O, nie!
To w艂a艣nie jest kolejna rzecz!
50
00:05:50,090 --> 00:05:53,870
Przepraszam,
ale w艂a艣nie pr贸buj臋 co艣 powiedzie膰.
51
00:05:53,970 --> 00:05:56,880
Tak, spr贸bujmy...
wzajemnie si臋 wys艂ucha膰...
52
00:05:58,890 --> 00:06:00,600
M贸w dalej, Harry.
53
00:06:06,850 --> 00:06:09,360
Nie pami臋tam ju偶,
o co mi chodzi艂o, ale...
54
00:06:09,450 --> 00:06:13,640
To jest chore, kiedy ja go prosz臋,
by mnie nazywa艂 po imieniu,
55
00:06:13,730 --> 00:06:16,640
a on to kompletnie ignoruje!
Kompletnie!
56
00:06:16,730 --> 00:06:19,290
Dobrze, dobrze.
Rozumiem.
57
00:06:19,370 --> 00:06:21,400
Rozumiem was oboje.
58
00:06:21,490 --> 00:06:23,640
Ca艂kiem nie 藕le nam idzie.
59
00:07:34,210 --> 00:07:35,840
PSY OBRONNE
60
00:07:35,930 --> 00:07:38,520
50 dolc贸w za sesj臋,
61
00:07:38,610 --> 00:07:44,400
偶eby jaki艣 wymoczkowaty baran
m贸wi艂 mi, jak mam do ciebie trafi膰.
62
00:07:44,490 --> 00:07:48,370
Najmilszy, chcesz, 偶eby z tego ma艂偶e艅stwa
co艣 by艂o, czy nie?
63
00:07:50,730 --> 00:07:54,200
Rozumiem,
co masz na my艣li.
64
00:07:54,290 --> 00:07:57,000
Ale mo偶e zaufa艂aby艣 mi
chocia偶 troch臋.
65
00:07:59,050 --> 00:08:01,080
O nic wi臋cej nie prosz臋.
66
00:08:07,290 --> 00:08:09,000
Wsiadaj.
67
00:08:13,810 --> 00:08:16,040
Czy na pewno nie zgin臋艂o pani
nic cennego?
68
00:08:16,730 --> 00:08:18,160
Nic.
69
00:08:19,370 --> 00:08:21,800
Nie narazi艂a si臋 pani komu艣
w jaki艣 spos贸b?
70
00:08:22,290 --> 00:08:23,960
Nie.
71
00:08:25,650 --> 00:08:28,290
Wygl膮da na to,
偶e kto艣 pani nie lubi, nieprawda偶?
72
00:08:29,170 --> 00:08:31,000
Ale kto to mo偶e by膰?
73
00:08:32,130 --> 00:08:33,840
Rozumiem,
偶e nie jest pani zam臋偶na.
74
00:08:33,930 --> 00:08:36,040
Jest w trakcie rozwodu.
75
00:08:36,130 --> 00:08:37,450
A on?
76
00:08:37,530 --> 00:08:39,080
On?
77
00:08:39,170 --> 00:08:41,240
Jest naszym dyrygentem, artyst膮
i nigdy by...
78
00:08:41,330 --> 00:08:44,440
Lewie?
Nie, on nigdy by czego艣 takiego nie zrobi艂.
79
00:08:44,530 --> 00:08:47,440
- Jest tam kto?
- W sam膮 por臋.
80
00:08:47,530 --> 00:08:49,910
- Witaj, Joannie!
- Przepraszam, to moja siostra.
81
00:08:50,010 --> 00:08:52,470
W艂a艣nie wr贸ci艂am z Hawaj贸w
i pomy艣la艂am, 偶e wpadn臋.
82
00:08:53,210 --> 00:08:55,280
Cholera, co tu si臋 sta艂o?
83
00:08:55,370 --> 00:08:57,480
Andy, to raczej
nieodpowiednia pora na odwiedziny.
84
00:08:57,570 --> 00:08:59,680
Wczoraj kto艣 si臋 tu w艂ama艂.
85
00:08:59,770 --> 00:09:01,440
To okropne!
86
00:09:01,530 --> 00:09:03,160
Wi臋c zadzwoni臋
do ciebie p贸藕niej, dobrze?
87
00:09:03,250 --> 00:09:04,800
Mo偶e dasz mi chocia偶 minut臋.
88
00:09:04,890 --> 00:09:07,240
Chcia艂am spyta膰, czy masz ten r臋kopis,
kt贸ry ci wys艂a艂am.
89
00:09:07,330 --> 00:09:08,880
A to kto?
90
00:09:08,970 --> 00:09:10,960
Helen Dextra.
Przecie偶 j膮 znasz.
91
00:09:11,050 --> 00:09:12,640
Tak?
92
00:09:12,730 --> 00:09:15,160
- Dobra, przeczyta艂a艣 go?
- Co? Nie wiem, o co ci chodzi.
93
00:09:15,250 --> 00:09:17,520
Chodzi mi o ksi膮偶k臋,
kt贸r膮 napisa艂am o Redzie i o mnie.
94
00:09:17,610 --> 00:09:20,120
Wys艂a艂am ci j膮.
Czy to tak trudno zrozumie膰?
95
00:09:20,210 --> 00:09:22,720
O, nie! Napisa艂a艣 ksi膮偶k臋
o Redzie Laylsie?
96
00:09:22,810 --> 00:09:24,960
No, nie tylko o nim.
97
00:09:26,730 --> 00:09:29,400
On jest jednym z wielu epizod贸w
w moim 偶yciu, wiesz przecie偶.
98
00:09:30,090 --> 00:09:32,120
- Masz wod臋 Perriera?
- Ja przynios臋.
99
00:09:32,210 --> 00:09:34,590
Nie! Nie mam Perriera!
100
00:09:34,690 --> 00:09:37,040
Prosz臋 ci臋,
zadzwoni臋 do ciebie p贸藕niej.
101
00:09:37,690 --> 00:09:39,160
Nie b臋dzie mnie w domu.
102
00:09:39,250 --> 00:09:41,710
Najpierw id臋 do szpitala
na usuni臋cie halluksa,
103
00:09:41,810 --> 00:09:44,120
a potem lec臋 do Nowego Jorku
na spotkanie z wydawc膮.
104
00:09:44,210 --> 00:09:47,520
Oczywi艣cie w tajemnicy
przed Redmonem "G贸wnian膮 Mord膮" Laylsem.
105
00:09:47,610 --> 00:09:49,360
B臋dziemy si臋 zbiera膰.
106
00:09:49,450 --> 00:09:51,800
- Nie! Poczekajcie! Musimy porozmawia膰!
- Wiesz, co on mi powiedzia艂?
107
00:09:52,370 --> 00:09:55,320
- Wiesz, co on mi powiedzia艂?
- Nie mam poj臋cia.
108
00:09:55,930 --> 00:09:58,640
Chcia艂am tylko spyta膰...
Je偶eli rzeczywi艣cie jest kto艣,
109
00:09:58,730 --> 00:10:00,760
kto z jakiego艣 nieznanego powodu
bardzo mnie nie lubi,
110
00:10:00,850 --> 00:10:02,800
to co, wed艂ug pana,
powinnam zrobi膰?
111
00:10:02,890 --> 00:10:04,720
M贸g艂bym za艂o偶y膰 kraty w oknach.
112
00:10:04,810 --> 00:10:07,370
Nazywam si臋 Malvenos.
Prosz臋 do mnie zadzwoni膰.
113
00:10:07,450 --> 00:10:09,280
Jednak, wie pan...
114
00:10:09,370 --> 00:10:11,600
To chyba niemo偶liwe,
偶eby to by艂 kto艣 znajomy.
115
00:10:11,690 --> 00:10:13,640
- Mo偶e nie.
- Ja przecie偶 zawsze tak si臋 staram
116
00:10:13,730 --> 00:10:16,080
unika膰 konfliktowych sytuacji.
117
00:10:18,450 --> 00:10:20,760
M贸j prawnik m贸wi do mnie:
"Nic nie mog膮 zrobi膰.".
118
00:10:20,850 --> 00:10:23,560
A ja na to: "Tak, nic nie mog膮 zrobi膰,
ale ja ju偶 tego nie wytrzymuj臋.".
119
00:10:23,650 --> 00:10:27,760
On mi zbyt wiele nie pomo偶e.
Boi si臋 Reda jak ognia.
120
00:10:27,850 --> 00:10:31,520
- Andy, czy ty m贸wisz powa偶nie?
- Pewnie. Ma pietra, jak wszyscy.
121
00:10:31,610 --> 00:10:35,120
Skoro mowa o prawnikach,
to jeden wpad艂 na mnie, kiedy si臋 opala艂am.
122
00:10:35,210 --> 00:10:37,360
Nie, naprawd臋 lecisz
do Nowego Jorku?
123
00:10:37,450 --> 00:10:40,800
Tak. B臋d臋 tam mieszka膰 w zacisznym
i nikomu nie znanym miejscu.
124
00:10:40,890 --> 00:10:43,080
Super. Mo偶e wi臋c mog艂abym
zamieszka膰 u ciebie?
125
00:10:43,170 --> 00:10:45,120
Wi臋c przeka偶 gospodyni,
偶eby zostawi艂a klucze.
126
00:10:45,210 --> 00:10:46,920
Poczekaj. Najpierw pos艂uchaj,
co powiedzia艂 o mnie
127
00:10:46,970 --> 00:10:48,560
Jego Nad臋ta Ekscelencja...
128
00:10:48,650 --> 00:10:50,880
Przepraszam,
ale wcale mnie to nie obchodzi.
129
00:10:50,970 --> 00:10:53,350
Moje mieszkanie, jak sama widzisz,
jest w kompletnej ruinie,
130
00:10:53,450 --> 00:10:56,520
policjant w艂a艣nie mnie poinformowa艂,
偶e kto艣 mnie nie lubi
131
00:10:56,610 --> 00:10:58,880
i naprawd臋 nie chc臋
zosta膰 tutaj sama!
132
00:10:59,690 --> 00:11:02,560
W porz膮dku.
Mo偶esz przecie偶 zamieszka膰 u mnie.
133
00:11:16,690 --> 00:11:19,760
KOLEJNA OFIARA
MORDERCY Z WEST SIDE
134
00:11:21,970 --> 00:11:24,400
Boli mnie twarz i ucho.
135
00:11:25,770 --> 00:11:27,800
Ej, Xena...
136
00:11:27,890 --> 00:11:30,450
Id藕 posprz膮ta膰 u piesk贸w.
137
00:11:32,650 --> 00:11:34,720
Nawet nie zaczynaj.
138
00:11:34,810 --> 00:11:37,560
Mam dosy膰 k艂opot贸w z Iwo Jim膮
i jej narzekaniem.
139
00:11:39,730 --> 00:11:42,400
Teraz nawet nie wierzy w to,
偶e jeste艣 moj膮 bratanic膮.
140
00:11:42,490 --> 00:11:44,080
Bo nie jestem.
141
00:11:44,810 --> 00:11:46,880
Przecie偶 nie o to chodzi.
142
00:11:51,010 --> 00:11:52,440
Odbierz, dobrze?
143
00:11:55,530 --> 00:11:58,560
I nie m贸w, 偶e jestem,
dop贸ki si臋 nie dowiesz, kto dzwoni.
144
00:11:58,650 --> 00:12:00,440
Tak, tak, tak...
145
00:12:01,130 --> 00:12:02,320
Tak?
146
00:12:02,410 --> 00:12:05,120
- M贸wi Ferde. Jest Harry?
- Przykro mi, ale chwilowo go nie ma.
147
00:12:05,210 --> 00:12:07,120
- A kiedy b臋dzie?
- Mo偶e p贸藕niej.
148
00:12:07,210 --> 00:12:09,920
- A z kim rozmawiam?
- Z kim pan rozmawia?
149
00:12:10,010 --> 00:12:11,920
- Z kim rozmawiam?
- Z jego naczeln膮 sprz膮taczk膮.
150
00:12:11,970 --> 00:12:13,920
Prosz臋 pos艂ucha膰,
pani sprz膮taczko.
151
00:12:13,970 --> 00:12:15,520
Harry zalega mi
z dwiema ratami za samoch贸d.
152
00:12:15,610 --> 00:12:17,240
Albo zap艂aci do jutra
albo go zabieram.
153
00:12:17,290 --> 00:12:19,280
- Przeka偶臋 mu.
- Prosz臋 si臋 upewni膰, 偶e zrozumia艂.
154
00:12:19,370 --> 00:12:21,080
Na razie.
155
00:12:21,650 --> 00:12:25,530
- Kto to by艂?
- Ferde z Auto-Co艣-Tam.
156
00:12:25,610 --> 00:12:29,040
Chce, 偶eby艣 zap艂aci艂 do jutra
za 2 miesi膮ce albo zabiera samoch贸d.
157
00:12:30,970 --> 00:12:32,520
Gnojek!
158
00:12:34,410 --> 00:12:36,600
Wiesz, co si臋 stanie,
je偶eli nie zap艂ac臋 tym hodowcom
159
00:12:36,690 --> 00:12:39,120
i nie dostan臋
do艣wiadczonych ps贸w?
160
00:12:41,530 --> 00:12:44,200
Ca艂kiem nied艂ugo par臋 ludk贸w
wyleci na bruk.
161
00:12:45,410 --> 00:12:47,560
I tak mam ju偶 dosy膰
psich g贸wien.
162
00:12:48,730 --> 00:12:51,040
Jak to mo偶liwe,
偶e wok贸艂 jest tyle bogactwa,
163
00:12:51,130 --> 00:12:54,600
przest臋pczo艣膰 wzrasta lawinowo,
a ja nic nie zarabiam.
164
00:12:58,610 --> 00:13:00,080
O, cholera!
165
00:13:01,810 --> 00:13:04,800
To Lee.
Powiedz mu, 偶e pojecha艂em do Vegas
166
00:13:04,890 --> 00:13:08,440
dostarczy膰 psy
dla Wayne'go Newtona.
167
00:13:09,170 --> 00:13:12,280
Duke! Fuss!
I nie wiesz, kiedy wracam.
168
00:13:49,890 --> 00:13:52,320
Socorro!
Socorro!
169
00:13:52,410 --> 00:13:53,800
Zaczekaj!
170
00:13:58,090 --> 00:14:01,040
Przepraszam ci臋, Socorro,
ale co si臋 dzieje i dlaczego odje偶d偶asz?
171
00:14:01,130 --> 00:14:03,160
Nie wiem, prosz臋 pani.
Nie rozumiem.
172
00:14:03,250 --> 00:14:04,680
Dok膮d jedziesz?
173
00:14:04,770 --> 00:14:07,640
To m贸j syn, Baltazar.
Ty m贸wi膰, Balto, para mi.
174
00:14:07,730 --> 00:14:10,000
Tak, tak. Co si臋 dzieje?
Kiedy j膮 przywieziesz?
175
00:14:10,090 --> 00:14:12,040
W poniedzia艂ek
b臋dzie z powrotem.
176
00:14:12,130 --> 00:14:14,240
Ale ja nie mog臋 zosta膰 tutaj
sama do poniedzia艂ku!
177
00:14:14,330 --> 00:14:15,920
Tak, poniedzia艂ek!
178
00:14:16,010 --> 00:14:20,320
By艂am przekonana, 偶e Socorro tutaj mieszka.
Gdybym wiedzia艂a, nie przyje偶d偶a艂abym tu.
179
00:14:20,410 --> 00:14:23,050
Ona te偶 musi
mie膰 czasem wolne, nie?
180
00:14:26,970 --> 00:14:28,880
No, to pi臋knie!
181
00:15:11,170 --> 00:15:12,800
KREW I POCA艁UNKI
182
00:15:12,890 --> 00:15:14,840
Krew i poca艂unki.
Ju偶 w kinach.
183
00:15:15,250 --> 00:15:17,000
Hej, Andy!
To ja, Butch!
184
00:15:17,090 --> 00:15:19,080
Chod藕, przywitaj si臋
ze starym kumplem.
185
00:15:20,450 --> 00:15:21,880
A ty kim jeste艣, kotku?
186
00:15:22,330 --> 00:15:24,000
Andy wyjecha艂a,
187
00:15:24,090 --> 00:15:27,000
a ca艂y dom jest pe艂en ludzi,
kt贸rzy chc膮 spa膰.
188
00:15:27,090 --> 00:15:30,080
A ty nie wyjdziesz
si臋 ze mn膮 przywita膰?
189
00:15:30,610 --> 00:15:32,560
Prosz臋,
niech pan sobie idzie!
190
00:15:32,650 --> 00:15:34,160
Poka偶 si臋 chocia偶!
191
00:15:34,250 --> 00:15:36,200
Je艣li pan nie odejdzie,
zadzwoni臋 po ochron臋.
192
00:15:38,090 --> 00:15:40,320
Patrz na to, ma艂a.
193
00:15:44,010 --> 00:15:46,800
M贸j Bo偶e,
sk膮d ona bierze takich ludzi?
194
00:15:46,890 --> 00:15:49,560
Przecie偶 pr贸buj臋 by膰 mi艂y.
195
00:15:49,650 --> 00:15:51,880
Andy si臋 to podoba艂o.
196
00:15:52,530 --> 00:15:54,440
A z tob膮 co jest?
197
00:16:07,730 --> 00:16:09,600
Duke!
Kommen!
198
00:16:11,370 --> 00:16:13,640
Sitz!
Dobry Duke.
199
00:16:14,370 --> 00:16:17,080
Zawsze najpierw imi臋,
a potem komenda.
200
00:16:17,170 --> 00:16:19,280
Najpierw imi臋, potem komenda.
201
00:16:19,370 --> 00:16:21,280
Teraz je艣li chodzi
o potraktowanie napastnik贸w,
202
00:16:21,370 --> 00:16:26,000
poka偶臋 pani, czego mo偶na si臋 spodziewa膰
po psie tej klasy.
203
00:16:27,090 --> 00:16:30,560
Tutaj mamy, 偶e si臋 tak wyra偶臋,
psi arsena艂.
204
00:16:30,650 --> 00:16:33,720
Zwierz臋 jest wyszkolone tak,
by k膮sa膰 wybrane cz臋艣ci cia艂a
205
00:16:33,810 --> 00:16:36,880
a偶 do zmia偶d偶enia ko艣ci.
206
00:16:37,730 --> 00:16:40,800
Je偶eli napastnik trzyma w r臋ku bro艅,
jakiegokolwiek rodzaju,
207
00:16:40,890 --> 00:16:43,800
czy jest to pistolet, n贸偶, kij,
czy cokolwiek innego,
208
00:16:43,890 --> 00:16:45,840
wtedy pies,
209
00:16:46,370 --> 00:16:48,120
przepraszam za wyra偶enie,
210
00:16:49,730 --> 00:16:52,290
natychmiast zaatakuje j膮dra.
211
00:16:53,450 --> 00:16:55,480
A co, je艣li nie zechc臋,
偶eby to zrobi艂?
212
00:16:56,530 --> 00:16:58,240
Zechce pani.
213
00:16:58,330 --> 00:17:00,840
Nie, ja chc臋 tylko,
偶eby kogo艣 przestraszy艂.
214
00:17:00,930 --> 00:17:03,490
Prosz臋 mi wierzy膰, 偶e to go przestraszy,
jak r贸wnie偶 obezw艂adni
215
00:17:03,570 --> 00:17:06,760
w stopniu wykluczaj膮cym
jakiekolwiek dzia艂ania przeciwko pani.
216
00:17:07,770 --> 00:17:10,200
Duke!
Das ist alles, kommen!
217
00:17:13,090 --> 00:17:16,200
Wie pan, w zasadzie
to mam alergi臋 na psy, wi臋c mo偶e...
218
00:17:16,290 --> 00:17:18,800
- Chcia艂bym zada膰 pani pytanie.
- Tak?
219
00:17:18,890 --> 00:17:22,360
Staram si臋 dok艂adnie analizowa膰
sytuacj臋 ka偶dego klienta.
220
00:17:23,050 --> 00:17:26,160
Czy jest pani zam臋偶na,
stanu wolnego,
221
00:17:26,250 --> 00:17:29,950
czy mieszka pani sama,
czy w czyim艣 towarzystwie?
222
00:17:30,050 --> 00:17:32,800
Jestem w trakcie rozwodu.
Mieszkam tutaj,
223
00:17:32,890 --> 00:17:35,560
poniewa偶 kto艣 w艂ama艂 si臋
do mojego mieszkania.
224
00:17:36,410 --> 00:17:38,480
Ale nie jestem zupe艂nie sama.
Jest przecie偶 gospodyni
225
00:17:38,570 --> 00:17:40,480
i... kilkoro przyjaci贸艂.
226
00:17:41,850 --> 00:17:44,560
Ta okolica
to raj dla w艂amywaczy.
227
00:17:45,290 --> 00:17:47,440
Tam niedaleko, na Mulholland,
228
00:17:47,530 --> 00:17:50,400
znaleziono cia艂o
pi膮tej ofiary mordercy z West Side.
229
00:17:51,210 --> 00:17:53,320
Prosz臋, niech mi pan
o tym nie m贸wi.
230
00:17:53,410 --> 00:17:55,560
Prosz臋 mi wierzy膰,
wiem, na co mo偶e by膰 nara偶ona
231
00:17:55,650 --> 00:17:58,760
samotna i tak atrakcyjna kobieta,
jak pani. Ale prosz臋 si臋 nie martwi膰.
232
00:17:58,850 --> 00:18:02,840
Wszystkiemu zaradzimy
i b臋dzie si臋 pani czu艂a
233
00:18:02,930 --> 00:18:06,760
najbezpieczniej na 艣wiecie.
234
00:18:09,090 --> 00:18:10,800
Zgoda.
235
00:18:12,010 --> 00:18:14,000
A wi臋c, co ju偶 umiemy?
236
00:18:14,530 --> 00:18:20,080
"Ober", "platz", "geh am platz",
"bringen", "kommen", "sitz", "fuss",
237
00:18:20,170 --> 00:18:21,960
"fahrt" i "blieb".
238
00:18:24,450 --> 00:18:27,680
Dobrze, a teraz niech pani wyda mu
komend臋: "Duke, wachen si臋".
239
00:18:28,210 --> 00:18:30,040
Duke,
wachen sie.
240
00:18:30,130 --> 00:18:32,480
Troch臋 bardziej
zdecydowanym tonem.
241
00:18:33,410 --> 00:18:35,200
Duke,
wachen sie.
242
00:18:35,290 --> 00:18:37,480
Dobrze.
Teraz pies wypatruje niebezpiecze艅stwa.
243
00:18:39,410 --> 00:18:41,600
Ma pani tu
ca艂kiem 艂adny kawa艂ek ziemi.
244
00:18:41,690 --> 00:18:43,840
To dom mojej siostry.
245
00:18:43,930 --> 00:18:46,640
Pani siostry?
A gdzie偶 ona jest?
246
00:18:46,730 --> 00:18:49,290
Czy ja to robi臋 w艂a艣ciwie?
Czy nie powinnam si臋 na co艣 przygotowa膰?
247
00:18:49,370 --> 00:18:50,960
Prosz臋 nigdy nie patrze膰 na psa.
248
00:18:51,050 --> 00:18:53,000
Nigdy nie patrze膰 na psa?
249
00:18:55,090 --> 00:18:57,120
O, Bo偶e!
250
00:19:03,770 --> 00:19:06,200
June, mia艂a艣 nie okazywa膰 strachu,
dop贸ki ci nie powiem!
251
00:19:08,610 --> 00:19:10,920
Joan, opanuj psa!
Zatrzymaj go!
252
00:19:11,010 --> 00:19:12,680
Pr贸buj臋!
Dobry piesek...
253
00:19:12,770 --> 00:19:14,480
Daj mu komend臋,
偶eby si臋 zatrzyma艂.
254
00:19:14,570 --> 00:19:16,480
Zapomnia艂am!
Niech pan mu powie!
255
00:19:16,570 --> 00:19:18,000
Aus!
256
00:19:21,610 --> 00:19:23,200
B膮d藕 mi艂y!
Dobry piesek!
257
00:19:23,290 --> 00:19:25,750
Duke,
sihz!
258
00:19:28,210 --> 00:19:29,720
O, m贸j Bo偶e!
259
00:19:29,810 --> 00:19:32,480
To by艂o niesamowite!
Uwielbiam tego psa!
260
00:19:32,570 --> 00:19:34,400
Widzia艂 pan to?
261
00:19:34,490 --> 00:19:36,760
Nie mog臋 uwierzy膰,
偶e on jest taki silny!
262
00:19:36,850 --> 00:19:39,640
Wl贸k艂 mnie za sob膮,
jakbym by艂a lalk膮!
263
00:19:39,730 --> 00:19:41,480
Widzi pani?
264
00:19:42,890 --> 00:19:45,080
- Dzi臋kuj臋.
- Dobry Duke!
265
00:19:53,570 --> 00:19:56,720
Zazwyczaj nie wypo偶yczam Duke'a,
nawet na kr贸tko,
266
00:19:56,810 --> 00:20:01,930
poniewa偶 to najlepszy
pies obronny w kraju.
267
00:20:04,170 --> 00:20:06,730
To pani siostra?
268
00:20:09,250 --> 00:20:10,390
Tak.
269
00:20:11,410 --> 00:20:12,840
A to?
270
00:20:13,250 --> 00:20:15,560
To jej trzeci m膮偶,
Eric Ellerman.
271
00:20:22,290 --> 00:20:25,480
Zaraz, zaraz.
A ten facet?
272
00:20:26,730 --> 00:20:28,400
Czy to Red Layls?
273
00:20:29,210 --> 00:20:31,720
- Tak...
- 呕artuje pani.
274
00:20:32,650 --> 00:20:35,000
Pani siostra przyja藕ni si臋
z Redem Laylsem?
275
00:20:35,090 --> 00:20:37,920
Przecie偶 to jeden
z najbogatszych ludzi w kraju.
276
00:20:39,610 --> 00:20:42,120
Ma kontakty na ca艂ym 艣wiecie.
277
00:20:42,210 --> 00:20:45,040
I to z nim jest pani siostra...
Niewiarygodne.
278
00:20:47,370 --> 00:20:50,280
Chcia艂bym go kiedy艣 pozna膰.
279
00:20:54,570 --> 00:20:56,360
Co za figura...
280
00:20:58,610 --> 00:21:01,560
Musz臋 przyzna膰, 偶e pani siostra
jest bardzo atrakcyjn膮 kobiet膮.
281
00:21:02,370 --> 00:21:04,930
To spory komplement.
Przeka偶臋 jej.
282
00:21:12,010 --> 00:21:14,600
Wpadn臋 do pani
za dzie艅 lub dwa, dobrze?
283
00:21:15,410 --> 00:21:17,520
- Sprawdzi膰, czy wszystko jest w porz膮dku.
- Dobrze.
284
00:21:17,610 --> 00:21:19,480
Gdyby pani czego艣 potrzebowa艂a,
285
00:21:19,570 --> 00:21:22,560
prosz臋 do mnie dzwoni膰
o ka偶dej porze dnia i nocy.
286
00:21:26,970 --> 00:21:29,240
To prawdziwa przyjemno艣膰
pracowa膰 z pani膮.
287
00:21:38,930 --> 00:21:40,320
Stary podrywacz!
288
00:21:40,410 --> 00:21:43,560
Nie zaczynaj.
To nie byle jaka klientka.
289
00:21:43,650 --> 00:21:48,120
Wymaga specyficznego podej艣cia.
Lepiej patrz i ucz si臋.
290
00:21:53,970 --> 00:21:57,750
Zacznij wzorowa膰 si臋
na osobach z wy偶szych sfer,
291
00:21:57,850 --> 00:22:00,230
takich, jak ona.
292
00:22:00,330 --> 00:22:01,760
Pieprzy膰 j膮!
293
00:22:02,570 --> 00:22:04,600
Nie pieprzy si臋
tego typu kobiet.
294
00:22:04,690 --> 00:22:06,120
Ty ch臋tnie!
295
00:22:06,210 --> 00:22:09,640
Do takiego w艂a艣nie stylu 偶ycia
chcemy d膮偶y膰.
296
00:22:10,290 --> 00:22:12,440
Nawet nie spyta艂a,
ile to kosztuje.
297
00:22:12,490 --> 00:22:14,760
W mord臋, to mi si臋 podoba!
298
00:22:14,850 --> 00:22:17,080
Mnie nie.
I to nawet nie jest tw贸j pies.
299
00:22:21,130 --> 00:22:22,840
Joan, tu Lewie.
300
00:22:23,530 --> 00:22:26,920
Nie odbierasz...
Oszcz臋dzasz g艂os, mam nadziej臋.
301
00:22:27,490 --> 00:22:30,800
Mo偶e powinna艣 skupi膰 si臋 na muzyce.
To ci poprawi nastr贸j.
302
00:22:32,330 --> 00:22:35,280
Pr贸ba dzi艣 wieczorem,
punkt o 21.00.
303
00:22:38,690 --> 00:22:40,640
Ka偶dy Tw贸j oddech
304
00:22:40,730 --> 00:22:43,000
i ka偶dy tw贸j ruch,
305
00:22:43,090 --> 00:22:45,440
ka偶d膮 obietnic臋
306
00:22:45,530 --> 00:22:48,400
i ka偶dy tw贸j krok
307
00:22:48,490 --> 00:22:51,000
艣ledzi膰 b臋d臋 pilnie.
308
00:22:52,330 --> 00:22:54,200
Jeste艣 tam, Joan?
309
00:23:29,130 --> 00:23:31,720
To ma brzmie膰 dziewiczo.
310
00:23:32,410 --> 00:23:35,480
Wi臋c po prostu... udawajcie.
311
00:23:43,050 --> 00:23:45,200
- Nie r贸b tego!
- Czego?
312
00:23:45,290 --> 00:23:47,320
Nie wolno patrze膰 mu w oczy.
313
00:23:47,410 --> 00:23:49,560
Masz psa, kt贸remu nie mo偶esz
popatrze膰 w oczy?
314
00:23:49,650 --> 00:23:52,520
To nie jest zwyk艂y pies.
To specjalnie szkolony pies obronny.
315
00:23:57,730 --> 00:23:59,560
Nie musia艂a艣 zadawa膰 sobie
tyle trudu.
316
00:23:59,650 --> 00:24:01,440
Je艣li nie czujesz si臋 bezpiecznie
w domu siostry,
317
00:24:01,490 --> 00:24:03,080
m贸wi艂em ci ju偶, 偶e przyjad臋
i zamieszkam z tob膮.
318
00:24:03,130 --> 00:24:04,240
Nie.
319
00:24:05,170 --> 00:24:07,120
Jeste艣 taka cholernie uparta.
320
00:24:07,210 --> 00:24:10,680
Wcale nie jestem uparta.
Jestem uleg艂a a偶 do b贸lu.
321
00:24:12,450 --> 00:24:14,640
Nie powiesz mi,
co ci臋 naprawd臋 gryzie?
322
00:24:17,530 --> 00:24:19,990
Czemu ju偶 mi si臋 nie zwierzasz?
323
00:24:20,090 --> 00:24:22,800
- Ale偶 zwierzam si臋.
- Wcale nie.
324
00:24:24,130 --> 00:24:25,920
Dalej, powiedz mi.
325
00:24:28,170 --> 00:24:33,110
- Chod藕my na drinka po pr贸bie.
- Eddy, lepiej chod藕. Jest pr贸ba tenor贸w.
326
00:24:33,210 --> 00:24:35,280
- Ju偶 id臋.
- Nie, dzisiaj nie.
327
00:24:35,370 --> 00:24:37,440
To mo偶e jutro.
328
00:24:37,530 --> 00:24:39,440
No, mo偶e.
329
00:24:40,370 --> 00:24:42,400
Nie musisz udawa膰.
330
00:24:50,730 --> 00:24:52,840
Cze艣膰! Jak leci?
331
00:25:11,810 --> 00:25:14,560
Chodzi o to,
偶e do tego domu
332
00:25:14,650 --> 00:25:16,840
jest si臋 bardzo 艂atwo w艂ama膰.
333
00:25:16,930 --> 00:25:19,360
Wiedzia艂am.
Nigdy nie powinnam by艂a tu mieszka膰.
334
00:25:19,450 --> 00:25:21,200
Prosz臋 si臋 nie martwi膰.
335
00:25:21,290 --> 00:25:24,080
Pies zajmie si臋 ka偶dym,
kto b臋dzie pr贸bowa艂 wej艣膰 do 艣rodka.
336
00:25:24,170 --> 00:25:27,200
Co mam robi膰?
Mo偶e przenios臋 si臋 do motelu albo gdzie艣.
337
00:25:27,290 --> 00:25:29,440
Prosz臋 tego nie robi膰.
338
00:25:29,530 --> 00:25:32,040
To tylko jaki艣 idiota,
kt贸ry chce pani膮 nastraszy膰.
339
00:25:32,130 --> 00:25:34,320
No i uda艂o mu si臋.
340
00:25:34,410 --> 00:25:38,320
Nie powinna pani okazywa膰 strachu,
bo to tylko zach臋ca do agresji.
341
00:25:39,810 --> 00:25:41,920
Nie zach臋ca艂am go.
342
00:25:43,050 --> 00:25:45,160
Na przyk艂ad,
nie powinna pani przechadza膰 si臋
343
00:25:45,250 --> 00:25:48,320
wdzi臋cznymi drobnymi kroczkami
i wymachiwa膰 chusteczk膮,
344
00:25:48,410 --> 00:25:50,920
bo to zwraca uwag臋.
345
00:25:51,570 --> 00:25:53,600
A przechadzam si臋?
346
00:25:54,290 --> 00:25:56,160
Zobaczmy.
347
00:25:56,250 --> 00:25:59,680
Prosz臋 przespacerowa膰 si臋
tam i z powrotem tak, jak zwykle.
348
00:26:01,050 --> 00:26:03,430
Zwykle nie chodz臋
tam i z powrotem.
349
00:26:05,930 --> 00:26:07,960
Dobrze.
350
00:26:23,010 --> 00:26:25,160
Nie potrafi臋 tak chodzi膰,
kiedy pan mnie obserwuje.
351
00:26:25,250 --> 00:26:26,680
W porz膮dku.
352
00:26:27,970 --> 00:26:31,880
Prosz臋 zwr贸ci膰 uwag臋,
偶eby pani postawa
353
00:26:31,970 --> 00:26:35,480
wyra偶a艂a du偶膮 pewno艣膰 siebie
i zdecydowanie.
354
00:26:37,090 --> 00:26:41,240
Ale prosz臋 r贸wnie偶 pami臋ta膰,
by nie zachowywa膰 si臋 po m臋sku,
355
00:26:41,330 --> 00:26:45,210
bo to wygl膮da nieatrakcyjnie.
356
00:26:45,290 --> 00:26:47,670
Ale ja my艣la艂am, 偶e w艂a艣nie o to chodzi,
by nie wygl膮da膰 zbyt atrakcyjnie.
357
00:26:47,770 --> 00:26:50,960
Nie, nie. Zawsze nale偶y zachowa膰
odrobin臋 atrakcyjno艣ci.
358
00:26:51,050 --> 00:26:53,480
Jej zupe艂ny brak
r贸wnie偶 mo偶e sprowokowa膰.
359
00:26:54,650 --> 00:26:56,480
To po prostu niemo偶liwe.
360
00:26:58,570 --> 00:27:00,720
St膮d nie ma wyj艣cia.
361
00:27:00,810 --> 00:27:03,560
Pewnie, 偶e jest.
To tylko kwestia podej艣cia.
362
00:27:05,290 --> 00:27:07,880
No, bez takich, bez takich.
363
00:27:09,770 --> 00:27:12,330
Przepraszam, ale to mnie
naprawd臋 przerasta.
364
00:27:13,050 --> 00:27:18,040
Wiesz co? Pozw贸l mi zabra膰 ci臋 st膮d,
zaprosi膰 na drinka.
365
00:27:18,690 --> 00:27:21,360
Mo偶e dzi臋ki temu
oderwiesz si臋 troch臋 od tych spraw.
366
00:27:24,530 --> 00:27:27,760
To bardzo mi艂o z twojej strony, Harry.
Bardzo ch臋tnie.
367
00:27:36,250 --> 00:27:38,240
Wi臋c od jak dawna
jeste艣 rozwiedziony?
368
00:27:38,330 --> 00:27:40,710
No, jakie艣...
369
00:27:42,250 --> 00:27:44,320
siedem czy osiem lat,
jako艣 tak.
370
00:27:45,970 --> 00:27:47,640
Naprawd臋?
371
00:27:47,730 --> 00:27:51,560
A czy..., zak艂adaj膮c,
偶e prowadzisz samotne 偶ycie...
372
00:27:52,490 --> 00:27:54,800
Wi臋kszo艣ci m臋偶czyzn
nie za bardzo to odpowiada,
373
00:27:54,890 --> 00:27:56,960
jak czyta艂am.
374
00:27:58,850 --> 00:28:00,960
Powiem ci prawd臋.
375
00:28:07,170 --> 00:28:11,400
Ca艂y czas przygl膮dam si臋
twoim d艂oniom
376
00:28:11,490 --> 00:28:14,360
i s膮 po prostu rozkoszne.
377
00:28:14,930 --> 00:28:17,000
Naprawd臋?
378
00:28:25,770 --> 00:28:28,200
Zapewne masz tak偶e pi臋kny g艂os.
379
00:28:29,810 --> 00:28:32,560
Chcia艂bym ci臋 kiedy艣 us艂ysze膰.
380
00:28:34,530 --> 00:28:36,600
Kiedy tylko zechcesz.
381
00:28:40,930 --> 00:28:43,240
Lubisz muzyk臋 powa偶n膮?
382
00:28:43,330 --> 00:28:46,400
Ale偶 tak, do tego stopnia,
偶e kiedy leci w radiu,
383
00:28:46,490 --> 00:28:48,720
wyci膮gam wtyczk臋.
384
00:28:51,010 --> 00:28:54,520
Tak na serio,
to czasami tak na mnie dzia艂a,
385
00:28:54,610 --> 00:29:00,280
偶e nie nad膮偶am
z prze艂ykaniem 艣liny.
386
00:29:02,370 --> 00:29:04,720
Kolacja gotowa.
387
00:29:18,450 --> 00:29:20,640
Wiesz, Harry,
jeste艣 pe艂en niespodzianek.
388
00:29:24,570 --> 00:29:27,840
Kto by pomy艣la艂,
偶e czyta艂e艣 "Bosk膮 Komedi臋" Dantego...
389
00:29:29,970 --> 00:29:34,240
No, by艂o to ju偶 jaki艣 czas temu,
ale istotnie.
390
00:29:35,770 --> 00:29:38,280
I niczym ko艂o 艂agodnie sun膮ce,
391
00:29:40,770 --> 00:29:43,680
Porusza mi艂o艣膰 umys艂 m贸j i zmys艂y.
392
00:29:47,090 --> 00:29:51,840
Mi艂o艣膰, co wprawia w ruch gwiazdy
i s艂o艅ce.
393
00:29:57,610 --> 00:29:59,360
Nie wiem dlaczego,
394
00:29:59,450 --> 00:30:02,240
ale to jest takie wspania艂e,
偶e zawsze si臋 przy tym rozczulam.
395
00:30:06,490 --> 00:30:07,960
Dzi臋kuj臋.
396
00:30:08,730 --> 00:30:11,190
Wiesz, to bardzo smutne...
397
00:30:12,330 --> 00:30:15,840
Patrz膮c na moj膮 siostr臋
i wszystkich jej m臋偶贸w i kochank贸w,
398
00:30:19,010 --> 00:30:21,320
nie wspominaj膮c ju偶
o swoim 偶yciu,
399
00:30:21,410 --> 00:30:26,610
my艣l臋, 偶e to naprawd臋
smutne i przygn臋biaj膮ce,
400
00:30:28,250 --> 00:30:31,040
偶e kobieta i m臋偶czyzna
nie potrafi膮 by膰 przyjaci贸艂mi.
401
00:30:32,090 --> 00:30:34,160
To prawdziwa tragedia,
402
00:30:34,250 --> 00:30:37,360
偶e seks jest tak cz臋sto
przeszkod膮 w przyja藕ni.
403
00:30:40,290 --> 00:30:42,240
Niekoniecznie.
404
00:30:44,570 --> 00:30:48,720
Wiesz, 偶e Dante i Beatrycze
nigdy nie spali razem?
405
00:30:50,250 --> 00:30:51,760
Naprawd臋?
406
00:30:54,370 --> 00:30:57,680
A, tak,
zapomnia艂em o tej cz臋艣ci.
407
00:30:59,650 --> 00:31:03,530
Kurcz臋, nie powinnam by艂a tyle pi膰.
Nie jestem taka szybka.
408
00:31:07,210 --> 00:31:09,590
Nie ma po艣piechu.
409
00:31:14,570 --> 00:31:18,200
Wi臋c my艣lisz, 偶e kobieta i m臋偶czyzna
mog膮 zosta膰 przyjaci贸艂mi?
410
00:31:19,090 --> 00:31:21,440
Jak najbardziej.
411
00:31:32,210 --> 00:31:33,760
No, dalej.
412
00:31:33,890 --> 00:31:35,640
Jaka ona jest?
413
00:31:36,290 --> 00:31:38,670
To nie to, co my艣lisz.
414
00:31:39,210 --> 00:31:41,480
To kto艣 zupe艂nie wyj膮tkowy.
415
00:31:42,930 --> 00:31:45,240
Przede wszystkim ma osobowo艣膰,
416
00:31:45,330 --> 00:31:47,600
jak r贸wnie偶 urod臋 i cia艂o.
417
00:31:48,410 --> 00:31:51,200
Czy nie m贸wi艂e艣 tak ju偶 kiedy艣
o kelnerce z baru na rogu?
418
00:31:52,730 --> 00:31:56,320
Nie, m贸wi臋 ci,
to co艣 zupe艂nie innego.
419
00:31:58,890 --> 00:32:00,760
Powinna艣 j膮 pozna膰.
420
00:32:02,570 --> 00:32:04,480
Ona 艣piewa w operze.
421
00:32:07,450 --> 00:32:10,040
Ma d艂onie jak anio艂.
422
00:32:15,530 --> 00:32:17,800
Jacy艣 ludzie chc膮 z tob膮 rozmawia膰.
Czekaj膮.
423
00:32:22,290 --> 00:32:23,800
Zaraz wracam.
424
00:32:53,530 --> 00:32:56,090
Co艣 si臋 wam popl膮ta艂o z adresem.
425
00:32:56,890 --> 00:33:00,160
Red Layls i ja zapewniamy,
偶e w pana interesie jest mnie wys艂ucha膰.
426
00:33:00,650 --> 00:33:02,600
Nie, niech pan mnie pos艂ucha.
427
00:33:03,170 --> 00:33:05,730
Mam do niej wielki szacunek,
428
00:33:05,810 --> 00:33:08,960
a by膰 mo偶e w gr臋 wchodz膮
r贸wnie偶 g艂臋bsze osobiste uczucia.
429
00:33:09,490 --> 00:33:12,200
Poszukuj膮c informacji o panu,
dowiedzieli艣my si臋,
430
00:33:12,290 --> 00:33:15,000
偶e wcale nie nazywa si臋 pan
Harry Bliss.
431
00:33:15,570 --> 00:33:21,000
Tak naprawd臋 nazywa si臋 pan
Eugene Earl Axlin...
432
00:33:21,450 --> 00:33:24,480
- Zaraz, zaraz.
- I 偶e na skutek, jak rozumiem,
433
00:33:24,570 --> 00:33:28,200
przeoczenia z pana strony,
zar贸wno urz膮d skarbowy,
434
00:33:28,290 --> 00:33:30,640
jak i poka藕na liczba wierzycieli
z kilku miast wschodniego wybrze偶a,
435
00:33:30,730 --> 00:33:33,080
s膮 bardzo zainteresowani miejscem,
gdzie pan aktualnie przebywa.
436
00:33:35,330 --> 00:33:38,560
Nie mog臋 tak po prostu
okra艣膰 tej kobiety.
437
00:33:39,930 --> 00:33:43,080
Chcia艂bym zauwa偶y膰,
偶e dobre imi臋 i reputacja Reda Laylsa
438
00:33:43,170 --> 00:33:47,050
nie s膮 w艂asno艣ci膮 ani pani Ellerman, ani
jej siostry, do kt贸rej, jak si臋 okaza艂o,
439
00:33:47,130 --> 00:33:51,400
zosta艂 wys艂any ten r臋kopis.
Wie pan, co on zawiera?
440
00:33:51,490 --> 00:33:56,880
W ohydny spos贸b szkaluje oblicze
powszechnie powa偶anego cz艂owieka.
441
00:33:57,770 --> 00:34:02,040
I mam nadziej臋, 偶e b臋dziemy mogli unikn膮膰
jakichkolwiek nieprzyjemnych sytuacji.
442
00:34:03,770 --> 00:34:05,720
Co pan ma na my艣li?
443
00:34:05,810 --> 00:34:08,720
To, 偶e pan Layls nie zawaha si臋
u偶y膰 wszelkich dost臋pnych 艣rodk贸w,
444
00:34:08,810 --> 00:34:12,760
by odzyska膰 r臋kopis.
Je艣li zdecyduje si臋 pan nam pom贸c,
445
00:34:12,850 --> 00:34:15,200
to znaczy odnale藕膰 r臋kopis
i przekaza膰 go mnie,
446
00:34:15,290 --> 00:34:20,880
mo偶e pan si臋 spodziewa膰
hojnego wynagrodzenia.
447
00:34:26,090 --> 00:34:28,360
Dopiero co j膮 pozna艂em.
448
00:34:29,890 --> 00:34:33,640
Po偶yczy艂em jej tylko psa.
Za kogo wy mnie uwa偶acie?
449
00:35:00,330 --> 00:35:01,360
Duke!
Kommen!
450
00:35:04,050 --> 00:35:06,610
Pi臋kny pies.
Och, jeste艣 taki mi臋kki.
451
00:35:08,450 --> 00:35:10,480
Nie! To nie jest mi艂e!
452
00:35:18,770 --> 00:35:20,090
Sitz!
453
00:35:21,850 --> 00:35:23,600
Sitz i zachowuj si臋.
454
00:35:30,850 --> 00:35:31,920
Nie! Pies nie!
455
00:35:57,170 --> 00:36:01,720
Rozmawia艂em wczoraj z Helen
i bardzo si臋 martwi臋 t膮 ca艂膮 sytuacj膮.
456
00:36:01,810 --> 00:36:04,080
Nie chc臋,
偶eby艣 mieszka艂a tam sama.
457
00:36:04,170 --> 00:36:06,400
Prosz臋 ci臋.
Czy nie czu艂aby艣 si臋 bezpieczniej,
458
00:36:06,490 --> 00:36:09,480
- gdyby艣 znowu zamieszka艂a w naszym domu?
- Nie, nie chc臋 tego.
459
00:36:12,610 --> 00:36:16,120
Obawiasz si臋, jakby艣 si臋 do mnie odnosi艂a?
Dlaczego si臋 opierasz?
460
00:36:16,210 --> 00:36:19,600
S艂uchaj, siedz臋 po uszy
w 艣mierdz膮cym bagnie
461
00:36:19,690 --> 00:36:22,400
- i naprawd臋 wola艂abym...
- Czy masz jakiekolwiek poj臋cie,
462
00:36:22,490 --> 00:36:24,400
jak ja to prze偶ywam?
463
00:36:27,450 --> 00:36:30,200
My艣lisz, 偶e to takie 艂atwe przyzna膰,
偶e chc臋 ci臋 z powrotem?
464
00:36:31,410 --> 00:36:33,970
Czy wobec tego
nie mog艂e艣 sobie darowa膰?
465
00:36:34,650 --> 00:36:36,960
Spotykasz si臋 z kim艣?
Powiedz, 偶e nie.
466
00:36:38,210 --> 00:36:40,240
Powiedz.
Nie jeste艣 typem abstynentki.
467
00:36:40,330 --> 00:36:43,200
Prosz臋, nie oceniaj mnie
przez pryzmat swojego krocza.
468
00:36:45,890 --> 00:36:47,840
Wiem, 偶e si臋 z kim艣 spotykasz.
469
00:36:49,930 --> 00:36:51,840
Czy ty mnie szpiegujesz?
470
00:36:52,570 --> 00:36:57,160
Daj spok贸j, b膮d藕 ze mn膮 szczera.
Mnie mo偶esz powiedzie膰.
471
00:36:59,130 --> 00:37:01,280
Dobrze, spotykam si臋 z kim艣.
W porz膮dku?
472
00:37:03,410 --> 00:37:04,920
Nie wierz臋 ci.
473
00:37:07,730 --> 00:37:08,840
Kim on jest?
474
00:37:11,690 --> 00:37:14,600
Teraz popatrz na Harry'ego
i powiedz mu, co czujesz.
475
00:37:16,810 --> 00:37:20,320
Masz ju偶 nigdy
nie nazywa膰 mnie Iwo Jim膮.
476
00:37:21,730 --> 00:37:25,480
Je偶eli nie potrafisz m贸wi膰 do mnie Adele,
nie m贸w do mnie wcale.
477
00:37:29,410 --> 00:37:31,560
To bardzo konkretna pro艣ba,
nieprawda偶?
478
00:37:33,850 --> 00:37:36,560
Wi臋c teraz, Harry, popatrz na Iwo Jim臋
i powiedz jej...
479
00:37:37,650 --> 00:37:39,640
Nie, nie, wr贸膰.
480
00:37:41,290 --> 00:37:44,520
We藕 j膮 za r臋k臋,
popatrz na ni膮.
481
00:37:45,570 --> 00:37:48,030
Po prostu nawi膮偶 kontakt.
482
00:37:58,650 --> 00:38:00,200
Bardzo dobrze.
483
00:38:00,770 --> 00:38:03,480
Bo mi臋dzy wami
jest wiele mi艂o艣ci.
484
00:38:06,850 --> 00:38:09,720
Nast臋pnym razem porozmawiamy
o naszym 偶yciu seksualnym.
485
00:38:10,450 --> 00:38:12,440
- Po moim trupie, skarbie.
- A w艂a艣nie, 偶e tak.
486
00:38:12,530 --> 00:38:13,670
Na pewno nie o moim.
487
00:38:20,530 --> 00:38:24,640
Wiesz, g艂upio mi o tym m贸wi膰,
ale mamy ma艂y problem z Duke'm.
488
00:38:26,530 --> 00:38:30,230
- Co?
- No, on cz臋sto staje na dw贸ch 艂apach
489
00:38:30,330 --> 00:38:32,400
i pr贸buje dosiada膰 czyje艣 nogi.
490
00:38:32,490 --> 00:38:35,360
- Nie przejmuj si臋 tym.
- Najcz臋艣ciej zdarza si臋 to Socorro,
491
00:38:35,450 --> 00:38:37,760
kt贸ra nie m贸wi po angielsku,
a co dopiero po niemiecku
492
00:38:37,850 --> 00:38:40,880
i czasami musi chodzi膰 z uwieszonym psem
z pokoju do pokoju jak z odkurzaczem.
493
00:38:42,930 --> 00:38:46,630
To raczej normalne
u wi臋kszo艣ci doros艂ych samc贸w.
494
00:38:48,530 --> 00:38:50,600
Od czasu do czasu
mog膮 pr贸bowa膰
495
00:38:50,690 --> 00:38:54,390
wykonywa膰 pewne ruchy
w stosunku do kobiet
496
00:38:54,490 --> 00:38:57,920
i wtedy trzeba w por臋
odpowiednio zareagowa膰.
497
00:39:15,970 --> 00:39:18,400
Ta muzyka nie dzia艂a na ciebie
za mocno, prawda?
498
00:39:18,490 --> 00:39:21,440
Nie.
Jest bardzo 艂adna.
499
00:39:22,370 --> 00:39:24,720
To Chopin.
Nokturn...
500
00:39:26,810 --> 00:39:28,920
Wiesz, co na mnie dzia艂a?
501
00:39:29,850 --> 00:39:32,880
- To znaczy utw贸r nocny.
- Ty.
502
00:39:35,770 --> 00:39:38,640
Harry, my艣l臋, 偶e powinnam
ci o czym艣 powiedzie膰.
503
00:39:39,450 --> 00:39:41,640
Nie przejmuj si臋 tym.
504
00:39:43,050 --> 00:39:46,360
- W艂a艣nie, w tym problem...
- 呕aden problem.
505
00:39:46,450 --> 00:39:48,720
Chc臋 by膰 z tob膮
zupe艂nie szczera.
506
00:39:50,090 --> 00:39:53,120
Niedawno u艣wiadomi艂am sobie
jedn膮 rzecz.
507
00:39:57,170 --> 00:39:59,960
Chodzi o to, 偶e w swoim 偶yciu
spa艂am z kilkoma m臋偶czyznami
508
00:40:00,770 --> 00:40:03,040
tylko dlatego,
偶eby mnie lubili.
509
00:40:08,970 --> 00:40:11,560
Jednak sama nie lubi艂am
wi臋kszo艣ci z nich a偶 tak bardzo,
510
00:40:11,650 --> 00:40:14,720
wi臋c nie wiem, dlaczego tak mi zale偶a艂o,
偶eby oni mnie lubili.
511
00:40:22,170 --> 00:40:24,630
Wiesz, ja nie jestem
z tych facet贸w,
512
00:40:24,730 --> 00:40:32,160
- co traktuj膮 kobiet臋 jak przedmiot.
- Ale偶 wiem. Nie to mia艂am na my艣li.
513
00:40:32,770 --> 00:40:35,760
Ja staram si臋 wg艂臋bi膰
w jej istot臋.
514
00:40:40,010 --> 00:40:41,960
Chodzi mi o to, 偶e...
515
00:40:43,970 --> 00:40:47,750
nie wiem, czy teraz
nie p贸jd臋 z tob膮 do 艂贸偶ka
516
00:40:47,850 --> 00:40:50,520
tylko dlatego,
偶e nie chc臋 by膰 sama.
517
00:40:53,050 --> 00:40:54,920
Wi臋c my艣la艂am,
偶e mo偶e mogliby艣my
518
00:40:55,010 --> 00:40:58,120
spr贸bowa膰 p贸j艣膰 inn膮 drog膮.
519
00:41:00,610 --> 00:41:02,360
Inn膮 drog膮?
520
00:41:02,890 --> 00:41:05,450
S膮 inne formy blisko艣ci,
521
00:41:05,530 --> 00:41:08,240
o kt贸rych ludzie
nie maj膮 poj臋cia.
522
00:41:10,850 --> 00:41:13,280
Co nie oznacza,
偶e mnie nie poci膮gasz.
523
00:41:15,770 --> 00:41:19,080
Nie chcesz da膰 mi szansy,
bym ci臋 przekona艂?
524
00:41:20,170 --> 00:41:21,960
Przekona艂?
525
00:41:25,690 --> 00:41:27,840
Inna droga mo偶e by膰.
526
00:41:29,170 --> 00:41:31,120
Nie musisz by膰 nie艣mia艂a.
527
00:41:40,090 --> 00:41:43,280
Bo偶e, tak trudno jest
wprowadzi膰 tu co艣 nowego.
528
00:42:04,650 --> 00:42:06,240
Cze艣膰, tu Andy.
529
00:42:06,290 --> 00:42:08,480
Jestem na przyj臋ciu.
530
00:42:08,570 --> 00:42:10,360
Zostaw wiadomo艣膰 po sygnale.
531
00:42:10,450 --> 00:42:14,000
Joan? Joannie?
Jeste艣 tam?
532
00:42:15,370 --> 00:42:16,880
To ja, Andy.
533
00:42:17,730 --> 00:42:21,510
Dzwoni臋, 偶eby ci powiedzie膰,
偶e ci ludzie daj膮 mi narkotyki.
534
00:42:21,610 --> 00:42:24,920
Nie mam w pokoju telefonu,
ani telewizora.
535
00:42:25,010 --> 00:42:29,440
Musia艂am zakra艣膰 si臋 obok.
Wygl膮da tu jak w celi,
536
00:42:29,530 --> 00:42:32,840
a na 艂贸偶ku le偶y w 艣pi膮czce
nafaszerowany prochami czubek.
537
00:42:32,970 --> 00:42:36,120
- Mo偶e lepiej odbior臋.
- Ten oprawca trzyma mnie tutaj,
538
00:42:36,210 --> 00:42:39,480
偶eby mnie z艂ama膰
i odebra膰 mi ksi膮偶k臋.
539
00:42:39,570 --> 00:42:42,680
Harry, przepraszam ci臋,
ale to moja siostra.
540
00:42:43,170 --> 00:42:46,400
- Joannie, pomocy!
- Andy? Tu Joan.
541
00:42:46,490 --> 00:42:51,510
- Jeste艣! Dzi臋ki Bogu.
- Gdzie jeste艣? W Nowym Jorku?
542
00:42:51,610 --> 00:42:54,440
Nie, w艂a艣nie ci m贸wi臋.
Posz艂am do szpitala
543
00:42:54,530 --> 00:42:57,240
- na zwyk艂e usuni臋cie halluksa.
- Tak, pami臋tam, m贸wi艂a艣 mi.
544
00:42:57,330 --> 00:43:00,400
- Gdzie jeste艣?
- Potem przewie藕li mnie
545
00:43:00,490 --> 00:43:03,800
bez mojej wiedzy w nieznane miejsce,
gdzie zosta艂am odurzona lekami.
546
00:43:03,890 --> 00:43:06,800
- Poczekaj.
- Czy ty rozumiesz moj膮 sytuacj臋?
547
00:43:06,890 --> 00:43:11,480
Nie mam nawet majtek
i 偶adnej szansy ucieczki.
548
00:43:12,690 --> 00:43:15,480
O, m贸j Bo偶e!
To ma zwi膮zek z Redem, prawda?
549
00:43:15,570 --> 00:43:18,360
Tak, to ma zwi膮zek z Redem.
To chyba oczywiste.
550
00:43:19,050 --> 00:43:22,200
Ale je偶eli jemu i temu prawnikowi
wydaje si臋, 偶e...
551
00:43:23,850 --> 00:43:26,520
Poczekaj!
Chyba kto艣 idzie.
552
00:43:26,610 --> 00:43:29,840
- Co mam robi膰?
- Dowiedz si臋, gdzie ona jest.
553
00:43:29,930 --> 00:43:32,440
Andy! Andy!
Musisz mi powiedzie膰, gdzie jeste艣.
554
00:43:32,490 --> 00:43:35,800
M贸wi艂am ju偶, 偶e nie wiem.
Ci dranie s膮 cholernie sprytni.
555
00:43:35,890 --> 00:43:37,760
Jestem na jakim艣 zadupiu
w prywatnym psychiatryku
556
00:43:37,850 --> 00:43:39,520
z cholern膮 siatk膮 w oknach.
557
00:43:40,010 --> 00:43:42,160
Dowiedz si臋,
z kt贸rego szpitala j膮 zabrali.
558
00:43:42,250 --> 00:43:46,360
Andy! Do kt贸rego szpitala
posz艂a艣 na zabieg?
559
00:43:47,370 --> 00:43:50,160
Mount Haven w South Bay.
Przesta艅 ju偶 zadawa膰 g艂upie pytania
560
00:43:50,250 --> 00:43:52,160
i prosz臋, zr贸b co艣.
561
00:43:52,250 --> 00:43:54,960
- Powiedz, 偶e j膮 znajdziemy.
- Andy, znajdziemy ci臋.
562
00:43:56,490 --> 00:43:58,360
Musz臋 spada膰,
kto艣 idzie.
563
00:43:59,450 --> 00:44:03,800
Andy! Och, co mam robi膰?
Zadzwoni膰 na policj臋?
564
00:44:05,650 --> 00:44:06,790
Nie.
565
00:44:07,130 --> 00:44:09,040
Jed藕my tam.
566
00:44:09,850 --> 00:44:11,960
To znaczy...
w tej chwili?
567
00:44:17,290 --> 00:44:20,520
Antonia Ellerman.
Przyj臋ta trzeciego
568
00:44:20,610 --> 00:44:25,000
- i wypisana przez swojego lekarza.
- Sk膮d pan wie, 偶e to by艂 jej lekarz?
569
00:44:25,090 --> 00:44:28,040
Cholera, ja te偶 m贸g艂bym tu przyj艣膰,
powiedzie膰, 偶e jestem lekarzem
570
00:44:28,130 --> 00:44:30,080
i kogo艣 wypisa膰.
571
00:44:30,170 --> 00:44:32,760
Nawet je艣li to by艂 lekarz, to nie oznacza,
偶e by艂 lekarzem mojej siostry.
572
00:44:32,850 --> 00:44:36,240
Tutaj jest napisane, 偶e by艂a
na obserwacji z podejrzeniem depresji...
573
00:44:36,330 --> 00:44:39,040
To nieprawda!
Do szpitala przysz艂a na operacj臋,
574
00:44:39,130 --> 00:44:42,200
nast臋pnie zosta艂a odurzona lekami
i wywieziona st膮d wbrew swojej woli!
575
00:44:42,290 --> 00:44:45,720
...i 偶e zosta艂a wypisana
czwartego o 15:45.
576
00:44:46,250 --> 00:44:50,280
Dobra, tracimy tylko czas.
Gdzie jest ten facet... jak mu tam?
577
00:44:50,370 --> 00:44:54,480
Nazywa si臋 doktor Monroe Park.
Nie jest napisane, gdzie jest.
578
00:44:56,650 --> 00:44:59,240
Co to w og贸le jest
za parszywy szpital, co?
579
00:44:59,330 --> 00:45:01,520
Je艣li chc膮 pa艅stwo zadzwoni膰
do biura informacji,
580
00:45:01,610 --> 00:45:04,560
telefony s膮 tam.
Oni na pewno maj膮 jego numer.
581
00:45:09,530 --> 00:45:12,090
Nic.
Nie maj膮 takiego lekarza.
582
00:45:17,290 --> 00:45:20,600
I jak ja mam go teraz znale藕膰?
Mo偶e poda艂 fa艂szywe nazwisko?
583
00:45:20,690 --> 00:45:23,040
A mo偶e w og贸le
nie jest lekarzem?
584
00:45:23,130 --> 00:45:25,200
Mam par臋 pomys艂贸w.
585
00:45:25,290 --> 00:45:27,670
Najpierw musimy skontaktowa膰 si臋
z Redem Laylsem.
586
00:45:27,770 --> 00:45:30,040
O, nie.
Nie chc臋 mie膰 z nim nic do czynienia.
587
00:45:30,130 --> 00:45:33,240
- Boj臋 si臋 go.
- Wierz mi, 偶e nie ma si臋 czego ba膰.
588
00:45:33,330 --> 00:45:35,320
S艂ysza艂am ju偶 r贸偶ne rzeczy:
589
00:45:35,410 --> 00:45:38,080
o przekr臋tach w rz膮dzie
i o kokainie z Panamy.
590
00:45:38,170 --> 00:45:40,440
Znam takich, jak on.
591
00:45:40,530 --> 00:45:43,800
Bez swoich pieni臋dzy i wp艂yw贸w
s膮 nikim.
592
00:45:44,530 --> 00:45:46,440
M贸wi艂am jej,
偶e nie powinna tego robi膰.
593
00:45:46,530 --> 00:45:49,040
Nigdy nie rozumia艂am jej obsesji
na punkcie tego buca,
594
00:45:49,130 --> 00:45:51,770
i to na tyle maniakalnej,
偶eby pisa膰 o nim ksi膮偶k臋.
595
00:45:51,850 --> 00:45:53,920
Musimy co艣 zrobi膰!
596
00:45:54,010 --> 00:45:55,800
Musz臋 i艣膰 na policj臋.
597
00:45:55,890 --> 00:45:58,800
- Gdybym tylko znalaz艂a ten r臋kopis...
- Jeszcze z tym poczekajmy.
598
00:45:59,610 --> 00:46:03,000
Pogadam z moim bliskim przyjacielem,
kt贸ry jest prywatnym detektywem.
599
00:46:03,090 --> 00:46:05,650
Mo偶e uda mu si臋
znale藕膰 tego lekarza.
600
00:46:05,730 --> 00:46:09,280
To nie tw贸j problem, Harry.
Nie chc臋 ci臋 w to wci膮ga膰.
601
00:46:09,370 --> 00:46:11,600
Wcale mnie nie wci膮gasz.
602
00:46:14,210 --> 00:46:16,280
Znajdziemy twoj膮 siostr臋.
603
00:46:25,250 --> 00:46:27,480
Socorro, chcia艂abym ci臋
o co艣 spyta膰.
604
00:46:29,210 --> 00:46:32,440
Szukam ksi膮偶ki mojej siostry.
605
00:46:33,170 --> 00:46:35,040
Nie. To nie moje.
606
00:46:36,210 --> 00:46:43,400
Nie, nie.
La r臋kopiso mojej brat Andy.
607
00:46:45,810 --> 00:46:52,320
Chodz臋 ca艂y dom, wsz臋dzie,
i szukam, i szukam,
608
00:46:52,410 --> 00:46:54,840
i nie by膰 nigdzie.
609
00:46:56,050 --> 00:46:58,000
Wie pani?
610
00:46:58,090 --> 00:47:00,240
Nie wiem.
Nie rozumiem.
611
00:47:31,850 --> 00:47:34,440
DANTE: "BOSKA KOMEDIA"
612
00:48:36,370 --> 00:48:37,880
Soco!
613
00:48:41,410 --> 00:48:44,560
Soco,
zostawi艂em tam zegarek.
614
00:48:45,090 --> 00:48:47,320
Id臋 go poszuka膰.
615
00:48:47,410 --> 00:48:49,640
- OK!
- Dzi臋ki.
616
00:49:11,930 --> 00:49:14,160
Duke!
Sitz!
617
00:49:45,970 --> 00:49:48,320
Harry, dzi臋kuj臋 ci za wszystko,
co dla mnie zrobi艂e艣,
618
00:49:48,410 --> 00:49:50,680
i za to, 偶e jeste艣 w moim 偶yciu.
619
00:49:50,770 --> 00:49:52,600
Kocham ci臋.
Joan.
620
00:50:08,810 --> 00:50:11,160
Trzeba przyzna膰,
偶e to bardzo widowiskowe kino,
621
00:50:11,250 --> 00:50:15,440
ale czyta艂em, 偶e jest pan wra偶liwy na uwagi
dotycz膮ce nadmiaru nago艣ci i przemocy.
622
00:50:16,770 --> 00:50:19,330
W tego rodzaju filmach kobiety
s膮 znacznie atrakcyjniejszymi ofiarami
623
00:50:19,410 --> 00:50:21,640
ni偶 m臋偶czy藕ni.
624
00:50:21,730 --> 00:50:24,880
- Rozumiem. Ale czy nie uwa偶a pan...
- Dupek.
625
00:50:24,970 --> 00:50:27,040
ZG艁OSZENIE ZAGINI臉CIA
626
00:50:27,570 --> 00:50:30,520
Na przemocy wyra偶onej w kreacji Mimi
opiera si臋 ca艂y film.
627
00:50:30,610 --> 00:50:32,520
Nie jest wi臋c ona
w 偶adnej mierze zb臋dna.
628
00:50:32,610 --> 00:50:35,120
A ty, Mimi? Ta scena,
w kt贸rej ca艂a poraniona
629
00:50:35,210 --> 00:50:40,280
biegniesz nago przez Times Square...
To musia艂o by膰 dla ciebie straszne.
630
00:50:40,370 --> 00:50:43,360
To by艂o naprawd臋 okropne.
631
00:50:44,290 --> 00:50:47,040
Jednak bardzo mi pomog艂o,
偶e kr贸tko przedtem
632
00:50:47,130 --> 00:50:51,520
kr臋cili艣my scen臋
zbiorowego gwa艂tu w windzie.
633
00:50:51,610 --> 00:50:54,250
- Chod藕, odwioz臋 ci臋 do domu.
- Czekaj.
634
00:50:54,890 --> 00:50:59,040
Dick ma wspania艂y smak.
Wiem, 偶e wyre偶yserowa艂 to artystycznie
635
00:50:59,130 --> 00:51:02,120
i 偶e jest w tym co艣 wi臋cej ni偶 tylko seks.
636
00:51:20,890 --> 00:51:22,360
O, Bo偶e!
637
00:51:23,090 --> 00:51:24,520
Szybciej!
638
00:51:34,770 --> 00:51:37,080
Odejd藕!
Zablokuj drzwi!
639
00:51:44,650 --> 00:51:46,720
Uciekaj!
Nie mog臋!
640
00:51:51,890 --> 00:51:53,280
Socorro!
641
00:52:02,690 --> 00:52:04,960
Socorro!
Duke!
642
00:52:08,090 --> 00:52:10,040
Joan!
Pomocy!
643
00:53:23,210 --> 00:53:26,160
Dlaczego nie mia艂a艣 ze sob膮 psa?
Po to jest.
644
00:53:26,250 --> 00:53:28,890
M贸wi艂am ci ju偶,
pies by艂 w domu.
645
00:53:28,970 --> 00:53:32,360
No i co to pomog艂o?
Masz go mie膰 zawsze ze sob膮.
646
00:53:33,250 --> 00:53:35,960
Nie mog臋!
Moje zatoki tego nie wytrzymuj膮!
647
00:53:36,050 --> 00:53:39,240
Czy nie m贸wi艂em ci od pocz膮tku,
偶e to bardzo niebezpieczne
648
00:53:39,330 --> 00:53:42,440
- zadziera膰 z takimi lud藕mi jak Red Layls?
- Nie! To ja m贸wi艂am,
649
00:53:42,530 --> 00:53:44,600
偶e on jest niebezpieczny.
Ty m贸wi艂e艣, 偶e nie jest!
650
00:53:45,130 --> 00:53:48,280
To by艂o zanim pr贸bowa艂
rozwali膰 ci g艂ow臋 toporem!
651
00:53:48,370 --> 00:53:51,010
Poza tym nie wiem, czy to by艂 on.
Mo偶e to by艂 ten facet z ci臋偶ar贸wki.
652
00:53:52,250 --> 00:53:55,720
Zaraz, zaraz. Jak on wygl膮da艂?
1,85 m., szpetna twarz...
653
00:53:55,810 --> 00:53:57,080
Je艣li mog臋...
654
00:53:58,370 --> 00:53:59,960
Jezu!
655
00:54:01,330 --> 00:54:03,080
Przepraszam.
656
00:54:03,170 --> 00:54:05,600
By艂 mniej wi臋cej
twojego wzrostu.
657
00:54:05,690 --> 00:54:08,920
- Nieprawda! By艂 znacznie wy偶szy.
- Och, na lito艣膰 bosk膮,
658
00:54:09,010 --> 00:54:12,400
- nie k艂贸膰my si臋 o jego numer buta!
- To nie m贸g艂 by膰 ten sam go艣膰,
659
00:54:12,490 --> 00:54:15,640
kt贸ry w艂ama艂 si臋 do mieszkania,
bo to si臋 sta艂o, zanim tu przysz艂am.
660
00:54:15,730 --> 00:54:18,800
Daj spok贸j.
Wiem, co to za jedni.
661
00:54:19,410 --> 00:54:21,240
Przepraszam bardzo.
662
00:54:21,330 --> 00:54:23,970
To nie jest robota dla amatora.
663
00:54:25,170 --> 00:54:28,800
Joan, je艣li nie zadzwonisz na policj臋,
nie zostan臋 tu ani chwili d艂u偶ej.
664
00:54:31,810 --> 00:54:34,760
Tacy jak Red Layls
maj膮 swoich ludzi,
665
00:54:34,850 --> 00:54:38,200
kt贸rzy wo偶膮 ich po mie艣cie
i robi膮 za nich mokr膮 robot臋.
666
00:54:38,370 --> 00:54:40,200
Dzwoni臋 po taks贸wk臋.
667
00:54:40,890 --> 00:54:43,040
Jutro rano mam spotkanie.
668
00:54:49,530 --> 00:54:51,400
Wiesz co?
669
00:54:51,490 --> 00:54:53,480
My艣l臋, 偶e jest w tym
jeszcze kto艣.
670
00:54:54,850 --> 00:54:57,230
Nie ma w tym nikogo wi臋cej.
671
00:54:57,330 --> 00:54:59,400
M贸wi臋 ci,
kto za tym stoi.
672
00:54:59,490 --> 00:55:03,400
Tak, ale nie s膮dz臋, by Red Layls
kaza艂 komu艣 nagra膰 szeptem t臋 wiadomo艣膰.
673
00:55:04,490 --> 00:55:08,000
- To chyba nie w jego stylu.
- Cholera, Joan!
674
00:55:08,850 --> 00:55:13,000
O co chodzi?
Nic ju偶 nie mo偶na ci powiedzie膰, Harry.
675
00:55:13,090 --> 00:55:15,520
Jeste艣 taki
cholernie dra偶liwy.
676
00:55:16,690 --> 00:55:19,150
Mo偶esz m贸wi膰 wszystko,
co chcesz, skarbie.
677
00:55:20,050 --> 00:55:22,610
Po prostu nie chc臋,
偶eby艣 sko艅czy艂a w parku sztywnych.
678
00:55:23,210 --> 00:55:24,920
Tylko tyle.
679
00:55:29,970 --> 00:55:32,000
A nie m贸g艂by艣 by膰
cho膰 troch臋 milszy?
680
00:55:38,090 --> 00:55:40,040
Ta jest Andy.
681
00:55:43,290 --> 00:55:45,280
Wygl膮dasz w niej super.
682
00:55:45,370 --> 00:55:48,800
No, na mnie chyba
troch臋 wisi, ale...
683
00:55:52,410 --> 00:55:54,160
Le偶y wspaniale.
684
00:56:04,770 --> 00:56:06,760
O co chodzi, Harry?
685
00:57:19,490 --> 00:57:22,160
Harry!
A ty gdzie, do cholery?
686
00:57:24,050 --> 00:57:28,960
W艂a艣nie dosta艂em telefon z Vegas, kochanie.
Od jednego s艂awnego artysty,
687
00:57:29,050 --> 00:57:32,280
- wybitnego piosenkarza.
- Kto to? Paul Anka?
688
00:57:32,370 --> 00:57:34,750
To wokalista rockowy.
Nie znasz go.
689
00:57:34,850 --> 00:57:37,040
W ka偶dym razie
musz臋 mu zawie藕膰 dwa psy.
690
00:57:37,130 --> 00:57:40,000
Wiesz, Harry, jeszcze troch臋
i b臋dziesz m贸g艂 sobie wsadzi膰 w dup臋
691
00:57:40,090 --> 00:57:42,360
ten ca艂y g贸wniany zwi膮zek!
692
00:57:42,450 --> 00:57:45,040
Nie przesadzaj, Iwo.
693
00:57:45,130 --> 00:57:49,800
Je偶eli wyjedziesz,
bior臋 艣lusarza i zmieniam zamki.
694
00:57:49,890 --> 00:57:53,560
- Pos艂uchaj. To tylko par臋 dni.
- Ming! Tippy! B膮d藕cie cicho!
695
00:57:53,650 --> 00:57:56,440
- Cicho!
- Ming! Tippy!
696
00:57:56,530 --> 00:57:59,120
M贸wi臋 powa偶nie.
Je偶eli wsi膮dziesz do tego samochodu,
697
00:57:59,210 --> 00:58:01,480
zabieram twoje biuro
i otwieram w nim salon kosmetyczny.
698
00:58:01,570 --> 00:58:04,680
Prosz臋 ci臋, kochanie.
Nie dramatyzuj, dobrze?
699
00:58:17,010 --> 00:58:18,880
Dobrze, kochanie.
700
00:58:22,450 --> 00:58:25,280
Ming, Tippy.
Po偶egnajcie si臋 z Harrym na dobre.
701
00:58:32,690 --> 00:58:36,000
- Jest bardzo 艂adny, kochanie.
- Podoba ci si臋?
702
00:58:37,010 --> 00:58:38,720
Tak...
703
00:58:39,770 --> 00:58:41,960
Co艣, czego naprawd臋
potrzebowa艂em.
704
00:58:43,850 --> 00:58:46,160
- Dzi臋kuj臋.
- Nie ma za co.
705
00:59:00,770 --> 00:59:03,330
Pewnie si臋 zastanawiasz,
dlaczego si臋 u艣miecham.
706
00:59:07,410 --> 00:59:10,600
- Co?
- W艂a艣nie sobie my艣la艂am,
707
00:59:10,690 --> 00:59:13,800
偶e te twoje humory
bardzo mi si臋 podobaj膮.
708
00:59:18,410 --> 00:59:20,680
W zasadzie to,
je艣li chcesz wiedzie膰,
709
00:59:20,810 --> 00:59:23,520
a widz臋,
偶e umierasz z ciekawo艣ci...
710
00:59:26,770 --> 00:59:29,150
Szalej臋 za tob膮, Harry.
711
00:59:34,450 --> 00:59:38,040
Joan, jest co艣,
o czym musz臋 ci powiedzie膰.
712
00:59:39,770 --> 00:59:43,440
Dr臋czy mnie to
od d艂u偶szego czasu.
713
00:59:44,930 --> 00:59:47,160
Mo偶e powinienem by艂
ju偶 wcze艣niej opisa膰 ci
714
00:59:47,210 --> 00:59:49,850
t臋 wyj膮tkow膮 sytuacj臋,
w jakiej si臋 znalaz艂em.
715
00:59:49,930 --> 00:59:51,760
Jak膮 sytuacj臋?
716
00:59:51,850 --> 00:59:54,520
By膰 mo偶e przypominasz sobie,
jak m贸wi艂em ci jaki艣 czas temu,
717
00:59:54,610 --> 00:59:57,200
- o zako艅czeniu pewnego zwi膮zku.
- Prosz臋 pani! Szybko!
718
00:59:57,330 --> 00:59:59,890
- I to w gruncie rzeczy jest prawda...
- Dom pani Andy jest w telewizji!
719
01:00:00,090 --> 01:00:01,360
Co?
720
01:00:02,610 --> 01:00:04,720
W nawi膮zaniu do ostatnich
publikacji prasowych
721
01:00:04,810 --> 01:00:06,680
zapowiadaj膮cych wydanie
ksi膮偶ki pani Ellerman,
722
01:00:06,770 --> 01:00:10,160
w kt贸rej autorka opisuje wiele szczeg贸艂贸w
dotycz膮cych kontrowersyjnych interes贸w
723
01:00:10,250 --> 01:00:15,190
Redmona Laylsa, jego adwokat,
Lawrence Moncrief, zapytany,
724
01:00:15,290 --> 01:00:19,400
czy obawia si臋 ujawnienia zawartych
w ksi膮偶ce informacji, odpowiedzia艂:
725
01:00:20,930 --> 01:00:24,920
Nie wiem nic
o tak zwanej ksi膮偶ce pani Ellerman
726
01:00:25,010 --> 01:00:27,470
ani o jej rzekomym znikni臋ciu.
727
01:00:27,570 --> 01:00:29,950
Ca艂a ta sprawa nosi wszelkie znamiona
prowokacji medialnej.
728
01:00:30,850 --> 01:00:33,040
- S艂ysza艂e艣?
- Ostatnie wiadomo艣ci
729
01:00:33,130 --> 01:00:36,400
o pogarszaj膮cym si臋 stanie zdrowia Laylsa
zosta艂y zdementowane
730
01:00:36,490 --> 01:00:39,600
przez jego osobistego lekarza
doktora Park'a,
731
01:00:39,690 --> 01:00:42,520
kt贸ry w rozmowie telefonicznej powiedzia艂,
偶e nieuchwytny miliarder
732
01:00:42,610 --> 01:00:44,520
cierpi jedynie na,
cytuj臋, zwyk艂e przezi臋bienie.
733
01:00:44,610 --> 01:00:46,440
- Tymczasem...
- Widzia艂e艣 to?
734
01:00:47,090 --> 01:00:50,160
Monroe Park! Tak si臋 nazywa艂 lekarz,
kt贸ry wypisa艂 Andy ze szpitala.
735
01:00:51,250 --> 01:00:53,600
- Nie jestem pewien.
- W艂a艣nie, 偶e tak!
736
01:00:54,970 --> 01:00:59,600
M贸wi艂a Heidi Robles,
Monroe Park Center, San Dimas.
737
01:01:00,170 --> 01:01:01,840
Gdzie jest San Dimas?
738
01:01:02,370 --> 01:01:04,830
Zadzwo艅my do telewizji.
Tam si臋 dowiemy.
739
01:01:05,490 --> 01:01:08,050
Nie jestem pewien,
czy to dobry pomys艂.
740
01:01:08,610 --> 01:01:10,320
Och, nie zaczynaj znowu.
741
01:01:11,970 --> 01:01:14,400
Soco, id藕 i powiedz jej,
偶e z tymi lud藕mi lepiej nie zadziera膰.
742
01:01:26,010 --> 01:01:28,080
Najpierw m贸wisz mi,
偶e chowam g艂ow臋 w piasek,
743
01:01:28,170 --> 01:01:30,680
a kiedy czuj臋,
偶e mog艂abym przenosi膰 g贸ry,
744
01:01:30,770 --> 01:01:34,120
- ci膮gniesz mnie w d贸艂.
- Wierz mi, kochanie, nie jedziemy w g贸ry.
745
01:01:34,210 --> 01:01:37,480
- Nie prosi艂am, 偶eby艣 si臋 za mn膮 wl贸k艂.
- To ty si臋 wleczesz, nie ja.
746
01:01:37,570 --> 01:01:40,240
- A to co ma znaczy膰?
- Po prostu prowad藕.
747
01:01:46,170 --> 01:01:48,160
Kt贸ry to zjazd?
748
01:01:49,490 --> 01:01:52,000
Co za r贸偶nica?
I tak stoimy w miejscu.
749
01:01:53,010 --> 01:01:55,120
Po prostu powiedz mi,
gdzie mam zjecha膰.
750
01:02:05,450 --> 01:02:07,880
- Zamie艅my si臋, co?
- A dlaczeg贸偶 to?
751
01:02:08,610 --> 01:02:10,840
Dlaczego?
Bo jeste艣 kiepskim kierowc膮.
752
01:02:10,930 --> 01:02:13,440
Prosz臋, c贸偶 za
rozbrajaj膮ca szczero艣膰.
753
01:02:13,530 --> 01:02:16,440
Jedziesz tym samochodem
jakby艣 ora艂a pole.
754
01:02:19,570 --> 01:02:21,950
P贸jdziesz z takim do 艂贸偶ka
i zaraz wydaje mu si臋,
755
01:02:22,050 --> 01:02:24,200
偶e mo偶e ci rozkazywa膰.
756
01:02:46,410 --> 01:02:48,790
- Mo偶e chocia偶 pos艂uchasz mojej rady?
- Nie.
757
01:02:48,890 --> 01:02:52,770
Dobra. Wpadnij tam g艂贸wnym wej艣ciem
i zgrywaj bohaterk臋.
758
01:02:53,730 --> 01:02:56,000
Niech ci powie,
偶e twojej siostry tam nie ma.
759
01:02:56,090 --> 01:02:58,280
Ciekawe, co wtedy zrobisz?
Rozp艂aczesz si臋?
760
01:03:01,410 --> 01:03:02,880
Dobrze.
Co proponujesz?
761
01:03:33,090 --> 01:03:35,400
Nie mog臋 uwierzy膰,
偶e da艂am si臋 na to nam贸wi膰.
762
01:03:35,490 --> 01:03:38,130
- Wygl膮dasz jak pomywaczka.
- Nie teraz, kochanie.
763
01:03:38,210 --> 01:03:40,800
- Nawet nie jak kelner. Jak pomywaczka.
- Kochanie, prosz臋...
764
01:03:40,890 --> 01:03:42,720
- Siostro?
- Tak?
765
01:03:43,290 --> 01:03:45,720
W kt贸rej sali le偶y
pani Andy Ellerman?
766
01:03:47,490 --> 01:03:49,640
- Mam nadziej臋, 偶e wiesz, co robisz.
- Sonya?
767
01:03:49,730 --> 01:03:51,920
- Tak?
- Kto to by艂?
768
01:03:58,010 --> 01:03:59,600
Doktorze!
769
01:03:59,690 --> 01:04:02,040
Doktorze, jedn膮 chwileczk臋.
770
01:04:06,210 --> 01:04:09,360
- O co chodzi, skarbie?
- Pr贸bujemy skontaktowa膰 si臋
771
01:04:09,450 --> 01:04:12,720
z doktorem Parkiem,
aby potwierdzi膰 pa艅skie upowa偶nienie.
772
01:04:13,970 --> 01:04:16,480
Rozumie pan,
obowi膮zuj膮 nas pewne zasady...
773
01:04:16,570 --> 01:04:20,880
- Rozumiem doskonale.
- A... gdzie pa艅ska asystentka?
774
01:04:21,970 --> 01:04:24,960
Musia艂a uda膰 si臋
w ustronne miejsce.
775
01:04:26,970 --> 01:04:30,280
I je艣li ten g贸wniany super-prezes my艣li,
偶e wszystko ujdzie mu na sucho,
776
01:04:30,370 --> 01:04:33,280
- niech poczeka i zobaczy, jak go urz膮dz臋.
- Dobra. Za艂贸偶 to.
777
01:04:33,370 --> 01:04:35,880
Pami臋tasz, jak by艂am
jego wtyk膮 w rz膮dzie,
778
01:04:35,970 --> 01:04:39,750
- kiedy robi艂 te przekr臋ty na Jukatanie?
- Nie za bardzo.
779
01:04:39,850 --> 01:04:41,320
Pewnie, 偶e pami臋tasz.
To by艂o wtedy,
780
01:04:41,370 --> 01:04:42,640
kiedy o ma艂o nie umar艂am
na czarn膮 osp臋.
781
01:04:42,810 --> 01:04:45,370
W czym pan si臋 specjalizuje,
doktorze?
782
01:04:45,450 --> 01:04:48,800
Powiedzia艂bym, 偶e g艂贸wnie
w problemach kobiecych.
783
01:04:49,690 --> 01:04:53,470
Wi臋c doktor Park podejrzewa
kwesti臋 ginekologiczn膮?
784
01:04:54,330 --> 01:04:58,280
- Sk艂ania si臋 ku temu.
- Sonya! Sonya!
785
01:05:00,250 --> 01:05:01,720
Joan! Joan!
786
01:05:01,810 --> 01:05:04,120
- Jeszcze tylko w艂osy.
- Szybciej!
787
01:05:04,850 --> 01:05:07,840
- To on?
- Chod藕my.
788
01:05:10,250 --> 01:05:12,280
Nie. To nie wygl膮da dobrze.
789
01:05:15,330 --> 01:05:16,840
Spoko. Zaraz wracam.
790
01:05:17,770 --> 01:05:18,960
Doktorze!
791
01:05:19,890 --> 01:05:21,110
Doktorze!
792
01:05:23,130 --> 01:05:26,040
Siostra prze艂o偶ona
chcia艂aby pana o co艣 prosi膰.
793
01:05:26,810 --> 01:05:28,560
- Naturalnie.
- Czy zechcia艂by pan
794
01:05:28,650 --> 01:05:31,110
zaczeka膰 w recepcji
dop贸ki nie nadejdzie potwierdzenie?
795
01:05:31,210 --> 01:05:34,200
- Z przyjemno艣ci膮, siostro.
- Dzi臋kuj臋.
796
01:05:39,450 --> 01:05:42,360
- Wiesz, co mi powiedzia艂 jego adwokat?
- Nie.
797
01:05:42,450 --> 01:05:45,480
呕e jestem 偶a艂osn膮
rozwydrzon膮 pind膮,
798
01:05:45,570 --> 01:05:49,160
kt贸ra koniecznie chce
mie膰 swoje pi臋膰 minut jego kosztem.
799
01:05:52,570 --> 01:05:54,440
Wyobra偶asz sobie?
800
01:05:56,530 --> 01:05:59,040
- Za艂贸偶 to.
- Co za arogancja.
801
01:05:59,130 --> 01:06:02,160
- Trzymaj.
- Rozumiesz?
802
01:06:04,330 --> 01:06:06,480
- Jak masz na imi臋?
- Harry.
803
01:06:36,530 --> 01:06:39,170
Joan! Joan!
Jeste艣 tam?
804
01:06:41,010 --> 01:06:42,440
Zamkn臋li mnie!
805
01:06:43,130 --> 01:06:45,400
- To ty?
- Tak, to ja.
806
01:06:45,490 --> 01:06:46,920
Zamkn臋li mnie, Harry.
807
01:06:47,010 --> 01:06:49,570
Mam ma艂e trudno艣ci
z wej艣ciem do 艣rodka.
808
01:06:50,290 --> 01:06:52,440
Wspaniale!
W co艣 ty mnie wpakowa艂?
809
01:06:52,530 --> 01:06:54,600
Nie b贸j 偶aby.
Panuj臋 nad sytuacj膮.
810
01:06:54,690 --> 01:06:58,280
- Harry, wydosta艅 mnie st膮d!
- Poczekaj jeszcze chwil臋.
811
01:06:58,930 --> 01:07:00,960
Zaraz wracam.
812
01:07:10,490 --> 01:07:12,440
Chcia艂bym porozmawia膰 z ni膮
na osobno艣ci.
813
01:07:12,530 --> 01:07:14,990
Czy mog艂aby pani...
Zosta艅 na zewn膮trz.
814
01:07:15,810 --> 01:07:18,400
Pani Andy?
Larry Moncrief.
815
01:07:21,970 --> 01:07:24,920
Czy zechcia艂aby pani si臋 podnie艣膰?
Chcia艂bym z pani膮 porozmawia膰.
816
01:07:41,730 --> 01:07:44,480
Ty sukinsynu!
817
01:07:45,930 --> 01:07:48,440
- Kto to powiedzia艂?
- A jak my艣lisz, do cholery?
818
01:07:56,370 --> 01:07:57,800
Kochanie!
Czy to ty?
819
01:07:58,850 --> 01:08:00,720
A w艂a艣nie, 偶e to ja.
820
01:08:03,890 --> 01:08:06,120
Nie, nie zrezygnuj臋 z tego.
821
01:08:06,210 --> 01:08:08,960
Dobrze wiem, jakie szachrajstwa
robi艂e艣 na Jukatanie.
822
01:08:09,330 --> 01:08:12,480
Z przykro艣ci膮 musz臋 pani膮 zawiadomi膰,
偶e wskutek nieoficjalnej wizyty
823
01:08:12,570 --> 01:08:14,880
z艂o偶onej w pani domu
zabezpieczyli艣my r臋kopis,
824
01:08:14,970 --> 01:08:18,280
na kt贸rym pozwoli艂em sobie
nanie艣膰 pewne poprawki.
825
01:08:18,370 --> 01:08:22,920
Prosi艂bym, aby si臋 pani z nimi zapozna艂a
zanim przyb臋dzie tutaj Red.
826
01:08:23,890 --> 01:08:26,270
Dobrze wiem, co kombinowa艂e艣
z tymi Chi艅czykami,
827
01:08:26,370 --> 01:08:29,520
i o lewych wie偶ach wiertniczych
w Zatoce Meksyka艅skiej.
828
01:08:32,970 --> 01:08:36,000
Osobi艣cie nie s膮dz臋, by te zmiany
w najmniejszej mierze zubo偶y艂y pani dzie艂o.
829
01:08:38,410 --> 01:08:40,560
Zechcia艂aby pani spojrze膰?
830
01:08:43,850 --> 01:08:45,960
W porz膮dku, je艣li chce pani
dalej bawi膰 si臋 w kotka i myszk臋,
831
01:08:46,050 --> 01:08:49,830
mo偶e to poskutkowa膰 podj臋ciem przez Reda
niepomy艣lnych dla pani krok贸w.
832
01:08:52,010 --> 01:08:54,160
A tego przecie偶 nie chcemy,
prawda?
833
01:08:54,250 --> 01:08:56,480
Andy wysz艂a.
834
01:08:57,490 --> 01:08:59,870
Tak, widz臋,
panno Spruance.
835
01:09:01,570 --> 01:09:03,440
Czy zechcia艂aby pani powiedzie膰 mi,
gdzie ona jest?
836
01:09:03,530 --> 01:09:05,910
Tak si臋 sk艂ada,
偶e Andy jest w drodze na policj臋
837
01:09:06,010 --> 01:09:08,390
w towarzystwie mojego
bliskiego przyjaciela.
838
01:09:09,090 --> 01:09:12,640
Kochanie! To znowu ja!
Joan?
839
01:09:13,890 --> 01:09:15,480
Harry!
Nic nie m贸w!
840
01:09:16,010 --> 01:09:19,160
- Musz臋 ci co艣 powiedzie膰.
- Nie jestem sama.
841
01:09:20,210 --> 01:09:22,480
- A z kim?
- Bierz Andy i jed藕cie!
842
01:09:22,570 --> 01:09:24,360
To w艂a艣nie pr贸buj臋
ci powiedzie膰!
843
01:09:25,610 --> 01:09:27,600
Witam, panie Bliss!
844
01:09:28,850 --> 01:09:31,490
- Zapraszam pana na g贸r臋.
- Cholera!
845
01:09:31,930 --> 01:09:35,520
Wie pan, jest mi troch臋 przykro,
偶e nie dotrzyma艂 pan naszej umowy.
846
01:09:35,570 --> 01:09:37,240
Jakiej umowy?
847
01:09:37,930 --> 01:09:39,520
Jakiej umowy!
848
01:09:39,610 --> 01:09:42,280
Nie by艂o 偶adnej umowy, kochanie.
Ten facet pr贸bowa艂 mnie przekupi膰,
849
01:09:42,330 --> 01:09:44,680
偶ebym dla niego pracowa艂,
ale powiedzia艂em mu, 偶e nic z tego.
850
01:09:44,770 --> 01:09:47,000
Doprawdy?
A ja my艣la艂em, 偶e nasza umowa
851
01:09:47,090 --> 01:09:49,280
zosta艂a zawarta w momencie,
kiedy przyj膮艂 pan m贸j czek...
852
01:09:49,370 --> 01:09:51,360
Chcesz sw贸j czek?
853
01:09:52,730 --> 01:09:55,370
Kochanie, nie wierz w nic,
co ten facet m贸wi.
854
01:09:56,770 --> 01:10:00,550
Ja jeden wiem,
jak naprawd臋 by艂o.
855
01:10:01,130 --> 01:10:03,880
Mia艂em ci o tym powiedzie膰,
ale wypad艂o mi z g艂owy.
856
01:10:05,530 --> 01:10:07,990
Widzisz?
Widzisz?
857
01:10:09,090 --> 01:10:11,280
Nie zrealizowa艂em go!
858
01:10:12,890 --> 01:10:14,320
Do samochodu z nim!
859
01:10:16,010 --> 01:10:17,440
Harry!
860
01:10:25,730 --> 01:10:28,880
- Co ci zrobi艂 ten dra艅?
- Masz chusteczk臋?
861
01:10:34,170 --> 01:10:37,800
Wiesz, o co im chodzi?
Chc膮, 偶eby艣 podpisa艂a jaki艣 papier, 偶e...
862
01:10:37,890 --> 01:10:41,160
Poczekaj.
Wiesz, co on mi powiedzia艂?
863
01:10:42,690 --> 01:10:45,440
呕e jestem w jego 偶yciu jedyn膮 kobiet膮,
na kt贸rej mu naprawd臋 zale偶a艂o.
864
01:10:45,530 --> 01:10:48,240
- Co?
- I kiedy to m贸wi艂,
865
01:10:49,890 --> 01:10:52,080
mia艂 艂zy w oczach.
866
01:10:57,370 --> 01:10:59,600
Przepraszam, ale kiedy przyszed艂em,
drzwi by艂y zamkni臋te.
867
01:10:59,690 --> 01:11:01,680
Prosz臋 mi przynie艣膰
co艣 zimnego do picia.
868
01:11:02,170 --> 01:11:04,040
Mro偶on膮 herbat臋.
869
01:11:10,410 --> 01:11:13,880
Andy, nie wiesz, co m贸wisz.
Jeste艣 w jakim艣 szoku.
870
01:11:13,970 --> 01:11:17,320
On jest dla mnie wyj膮tkowym m臋偶czyzn膮
i ty o tym dobrze wiesz, Joan.
871
01:11:17,410 --> 01:11:20,000
To teraz ju偶 nie jest g贸wnian膮 mord膮
ani 偶ar艂aczem ludojadem?
872
01:11:20,090 --> 01:11:21,920
Ciii...
Nie wiem, sk膮d ona to wzi臋艂a.
873
01:11:27,650 --> 01:11:29,240
Kochanie.
874
01:11:29,730 --> 01:11:32,600
Dobra!
Co tu si臋 dzieje?
875
01:11:32,810 --> 01:11:36,000
- Kto to jest?
- To ten trener ps贸w.
876
01:11:37,970 --> 01:11:40,000
My艣la艂em, 偶e on pracuje dla nas.
877
01:11:40,090 --> 01:11:43,160
No, wygl膮da na to,
偶e jest tu pewna nie艣cis艂o艣膰.
878
01:11:45,890 --> 01:11:47,840
Podejd藕 no tu.
Chc臋 z tob膮 porozmawia膰.
879
01:11:53,090 --> 01:11:56,560
Panie Layls,
chcia艂em tylko powiedzie膰,
880
01:11:58,610 --> 01:12:01,480
偶e mimo i偶 podziwiam
takich ludzi jak pan,
881
01:12:02,570 --> 01:12:06,450
to w tej sprawie pa艅skie post臋powanie
jest dla mnie nie do przyj臋cia.
882
01:12:06,930 --> 01:12:11,360
Moja choroba nie pozwala mi
podnie艣膰 g艂owy. Prosz臋 usi膮艣膰.
883
01:12:14,210 --> 01:12:16,040
Nie ma sprawy.
884
01:12:18,130 --> 01:12:20,770
Ale pozwoli pan, 偶e doko艅cz臋,
poniewa偶...
885
01:12:21,770 --> 01:12:24,410
Wie pan,
nie czuj臋 si臋 ostatnio najlepiej
886
01:12:24,490 --> 01:12:27,480
i lekarz poleci艂 mi
unika膰 silnych emocji.
887
01:12:28,130 --> 01:12:30,320
Wi臋c je艣li chce pan
mnie zdenerwowa膰,
888
01:12:30,410 --> 01:12:33,400
b臋d臋 musia艂 poleci膰 moim ludziom,
by pana sprz膮tn臋li.
889
01:12:36,050 --> 01:12:39,560
Opr贸cz tego ten wra偶liwy cz艂owiek
przez trzy tygodnie trzyma艂 ci臋 na prochach
890
01:12:39,650 --> 01:12:42,520
- i teraz chce ci zabroni膰 wydania ksi膮偶ki.
- Wiem, wiem,
891
01:12:42,610 --> 01:12:45,480
powiedzia艂am mu,
jak bardzo mnie tym wkurzy艂.
892
01:12:47,530 --> 01:12:49,520
Czy kto艣 m贸g艂by mi poda膰
moje ubranie?
893
01:12:50,330 --> 01:12:52,400
- Sturge!
- Jeszcze cukru.
894
01:12:53,090 --> 01:12:57,840
Niech pan postawi si臋 na miejscu kogo艣,
dla kogo jedynym celem w 偶yciu
895
01:12:57,930 --> 01:13:00,360
jest zostawi膰 艣wiat lepszym,
ni偶 go zasta艂,
896
01:13:00,450 --> 01:13:04,040
gdy tymczasem jego zamiary
zostaj膮 haniebnie zniweczone
897
01:13:04,610 --> 01:13:10,040
przez kogo艣, kogo kocha艂, wspiera艂
i komu ufa艂.
898
01:13:12,370 --> 01:13:15,010
Harry!
Nie mog臋 uwierzy膰,
899
01:13:15,090 --> 01:13:18,840
偶e siedzisz tu i gadasz z tymi oszustami
jak na jakiej艣 proszonej herbatce.
900
01:13:19,490 --> 01:13:22,960
Nie gadam, kochanie,
tylko s艂ucham, co facet m贸wi.
901
01:13:25,570 --> 01:13:28,760
Co to w og贸le jest za go艣膰?
Jaki艣 taki podejrzany.
902
01:13:28,850 --> 01:13:31,280
Gdzie艣 ty go wynalaz艂a?
Lewie by艂 mo偶e sztywniakiem, ale...
903
01:13:31,370 --> 01:13:33,960
M贸wisz o nim, 偶e jest podejrzany,
a sama zadajesz si臋
904
01:13:34,050 --> 01:13:37,480
z tym szajbni臋tym ogrodnikiem,
kt贸ry trzepota艂 do mnie j臋zykiem
905
01:13:37,570 --> 01:13:41,680
i potrz膮sa艂 genitaliami
o trzeciej nad ranem?
906
01:13:41,770 --> 01:13:45,040
- Aaa, on...
- On?! Nie wiem, czy to nie on
907
01:13:45,130 --> 01:13:47,480
- rzuci艂 si臋 na mnie z toporem!
- On jest taki niedojrza艂y...
908
01:13:47,570 --> 01:13:50,320
Panno Spruance, czy ma pani ochot臋
na szklank臋 herbaty?
909
01:13:50,970 --> 01:13:52,190
Nie, dzi臋ki.
910
01:13:52,290 --> 01:13:55,160
Nie wiem, jaki czar
rzuci艂 pan na moj膮 siostr臋,
911
01:13:55,250 --> 01:13:58,120
ale nie dzia艂a on na mnie.
Skontaktowa艂am si臋 ju偶 z policj膮
912
01:13:58,210 --> 01:14:01,280
- ...i zamierzam pana oskar偶y膰...
- Kochanie, jego nie mo偶na denerwowa膰...
913
01:14:01,370 --> 01:14:04,040
...nie tylko o w艂amanie do mojego
mieszkania i do domu Andy, ale r贸wnie偶
914
01:14:04,130 --> 01:14:08,200
- o n臋kanie i zastraszanie mnie.
- Kochanie, mo偶e lepiej nie zaczynaj...
915
01:14:08,290 --> 01:14:11,400
- Nie, do cholery!
- Kochanie, on ma chor膮 szyj臋.
916
01:14:11,490 --> 01:14:14,160
- Nie boj臋 si臋 tych szakali!
- S艂ucham?
917
01:14:14,250 --> 01:14:16,630
- Doktor Park na linii.
- Niech poczeka.
918
01:14:17,650 --> 01:14:20,290
Po pierwsze,
nie mam absolutnie nic wsp贸lnego
919
01:14:20,370 --> 01:14:23,400
z pani rzekomymi nieszcz臋艣ciami.
W sprawie domu Andy,
920
01:14:23,490 --> 01:14:27,370
nie musz臋 si臋 tam w艂amywa膰,
bo to m贸j dom.
921
01:14:27,530 --> 01:14:31,640
- Ach, tak! Przed momentem on m贸wi, 偶e...
- Red, nic nie powiedzia艂em.
922
01:14:31,730 --> 01:14:34,640
- K艂amca!
- M艂oda damo!
923
01:14:35,450 --> 01:14:38,280
Nigdy pani specjalnie nie lubi艂em
i uwa偶am pani wybuch gniewu
924
01:14:38,370 --> 01:14:40,830
za niesympatyczny
i niekobiecy.
925
01:14:40,930 --> 01:14:44,440
- Zaraz, zaraz. Kimkolwiek pan jest...
- Nie interesuje mnie pa艅skie zdanie...
926
01:14:44,530 --> 01:14:47,520
- Prosz臋 jej nie obra偶a膰 w mojej obecno艣ci.
- ...i nie przysz艂am tu rozlicza膰 si臋
927
01:14:47,610 --> 01:14:51,680
- z mojej atrakcyjno艣ci ani kobieco艣ci!
- Joan, czy mog艂aby艣 przesta膰
928
01:14:51,770 --> 01:14:54,520
wtr膮ca膰 si臋 w moje osobiste sprawy?
Chc臋 po prostu wr贸ci膰 na jacht
929
01:14:54,610 --> 01:14:57,520
- i troch臋 si臋 poopala膰, to wszystko.
- Wiesz, Andy, kobiety takie jak ty
930
01:14:57,610 --> 01:15:00,200
- s膮 niebezpieczne dla kobiet takich jak ja.
- Znale藕li艣my.
931
01:15:01,130 --> 01:15:05,360
Nast臋pnym razem, kiedy ty i tw贸j ch艂opak
pok艂贸cicie si臋, nie dzwo艅 do mnie.
932
01:15:05,450 --> 01:15:08,120
Je偶eli tak stawiasz spraw臋,
to na pewno nie zadzwoni臋.
933
01:15:08,210 --> 01:15:10,120
Harry, gdzie moje ubranie?
934
01:15:10,210 --> 01:15:13,990
- M贸g艂by艣 je przynie艣膰?
- Nie pop臋dzaj mnie, Monroe.
935
01:15:14,090 --> 01:15:18,040
Nie musisz nic m贸wi膰, Harry.
Twoje cele s膮 dla mnie jasne.
936
01:15:18,130 --> 01:15:22,680
- Od dnia, kiedy ci臋 pozna艂em...
- Musz臋 wiedzie膰 znacznie wi臋cej,
937
01:15:22,770 --> 01:15:24,440
zanim zaczniesz mnie kroi膰.
938
01:15:24,530 --> 01:15:26,960
- Wierzysz mi?
- Nie.
939
01:15:27,050 --> 01:15:31,800
- Mia艂a 35 lat i by艂a zupe艂nie zdrowa.
- Poczekaj. M贸wi艂em ci ju偶, do cholery,
940
01:15:31,890 --> 01:15:35,040
偶e nie chc臋
kobiecego serca!
941
01:15:38,890 --> 01:15:43,120
- On nigdy nie mia艂 serca, zbir jeden.
- Inaczej m贸wi膮c, nie ufasz mi.
942
01:15:43,210 --> 01:15:45,960
- Czy m贸g艂by艣 przynie艣膰 mi moje ubranie?
- Chcia艂bym tylko nadmieni膰,
943
01:15:46,050 --> 01:15:50,080
偶e mia艂em przyjemno艣膰 s艂ysze膰 pani膮
na gali z okazji 艢wi臋ta Niepodleg艂o艣ci.
944
01:15:50,170 --> 01:15:52,200
Nie mo偶esz mi powiedzie膰,
co to za kobieta?
945
01:15:52,290 --> 01:15:55,760
I skoro by艂a taka zdrowiutka,
to czemu nie 偶yje?
946
01:15:55,850 --> 01:15:59,480
Szczeg贸lnie wzruszaj膮ca by艂a dla mnie
pani interpretacja "Hymnu Republiki".
947
01:16:00,130 --> 01:16:04,120
- Moje oczy ujrza艂y przyj艣cie chwa艂y Pana...
- Do diab艂a z tym!
948
01:16:04,810 --> 01:16:09,160
Powiedz jej: czy wyda艂em twoje pieni膮dze,
czy pracowa艂em dla ciebie?
949
01:16:09,970 --> 01:16:12,960
Powiedz jej prawd臋,
ty sukinsynu!
950
01:16:15,330 --> 01:16:17,000
Dobrze. Zaczn臋 mo偶e od tego,
951
01:16:17,090 --> 01:16:18,800
偶e jest pan 偶onaty.
952
01:16:20,130 --> 01:16:23,000
Jezu Chryste,
co ty chcesz ze mn膮 zrobi膰?
953
01:16:25,450 --> 01:16:26,640
Kochanie, zaczekaj.
954
01:16:26,730 --> 01:16:29,040
Wiesz, czyje serce
chce mi wszczepi膰 ten kretyn?
955
01:16:29,130 --> 01:16:32,830
Kelnerki z jakiego艣 baru!
I takiego lekarza mi poleci艂e艣.
956
01:16:33,290 --> 01:16:35,480
- Spadaj st膮d.
- Tak jest.
957
01:16:36,410 --> 01:16:39,960
Zabijasz mnie, Monroe.
Przypierasz do muru, cholera.
958
01:16:45,250 --> 01:16:46,600
Joan!
959
01:16:49,210 --> 01:16:54,280
Kochanie, mog臋 to bardzo 艂atwo wyja艣ni膰,
je艣li mi pozwolisz.
960
01:16:56,530 --> 01:16:59,280
Pr贸bowa艂em ci o tym powiedzie膰
przy kolacji.
961
01:17:01,050 --> 01:17:03,240
Prosz臋 ci臋,
pos艂uchaj mnie przez chwil臋.
962
01:17:07,410 --> 01:17:08,600
To dosy膰 skomplikowane.
963
01:17:23,210 --> 01:17:24,720
Pos艂uchaj.
964
01:17:25,850 --> 01:17:30,970
W 偶yciu pope艂nia si臋
wiele b艂臋d贸w.
965
01:17:33,130 --> 01:17:35,800
Czasami mo偶na o偶eni膰 si臋
dla obustronnych korzy艣ci
966
01:17:36,970 --> 01:17:41,320
czy ze wzgl臋du na interesy,
kt贸re nie id膮, tak jak powinny.
967
01:17:43,450 --> 01:17:46,760
I wydaje si臋, 偶e nigdy nie spotka si臋
tej jedynej w艂a艣ciwej osoby.
968
01:17:46,850 --> 01:17:49,640
Nigdy w 偶yciu nie wda艂abym si臋
w romans z 偶onatym m臋偶czyzn膮.
969
01:17:50,370 --> 01:17:51,880
Wiem.
970
01:17:53,530 --> 01:17:58,040
- Dlatego w艂a艣nie pr贸bowa艂em ci powiedzie膰.
- Nie chc臋 o tym rozmawia膰.
971
01:17:59,250 --> 01:18:01,760
I za艂o偶臋 si臋,
偶e Dantego te偶 nie przeczyta艂e艣.
972
01:18:02,850 --> 01:18:05,520
I tu si臋 mylisz w 75 procentach.
973
01:18:07,130 --> 01:18:10,200
Wiesz, nie mog臋 uwierzy膰,
偶e mnie tak ok艂ama艂e艣, Harry.
974
01:18:12,290 --> 01:18:15,600
Dobrze. Ok艂ama艂em ci臋.
Nigdy nie zdarzy艂o ci si臋 sk艂ama膰?
975
01:18:20,050 --> 01:18:21,120
Zaczekaj.
976
01:18:24,970 --> 01:18:26,640
Czy mog臋 zadzwoni膰
do ciebie jutro,
977
01:18:26,730 --> 01:18:30,080
zapyta膰, jak si臋 czujesz,
co s艂ycha膰?
978
01:18:32,090 --> 01:18:34,650
Jutro mam pr贸b臋 generaln膮
a w pi膮tek koncert
979
01:18:34,730 --> 01:18:37,110
i tylko to mnie teraz obchodzi.
980
01:18:40,130 --> 01:18:42,280
I nie chc臋 ci臋 wi臋cej widzie膰.
981
01:18:43,650 --> 01:18:45,840
Nie m贸w tak, prosz臋.
982
01:18:46,770 --> 01:18:52,160
Prosz臋 ci臋, daj mi szans臋
uporz膮dkowa膰 swoje 偶ycie...
983
01:18:52,930 --> 01:18:57,560
Nie. Nie po to uwolni艂am si臋
od jednego oszusta,
984
01:18:57,650 --> 01:19:00,210
by wpa艣膰 prosto w szpony
kr贸la kr臋taczy.
985
01:19:06,690 --> 01:19:10,600
Mo偶e i jestem sko艅czonym sukinsynem
i kr贸lem takim czy siakim,
986
01:19:11,690 --> 01:19:14,560
ale to nie oznacza,
偶e gdyby przysz艂o co do czego,
987
01:19:14,650 --> 01:19:17,360
zawaha艂bym si臋
nadstawi膰 dla ciebie karku.
988
01:19:18,290 --> 01:19:20,560
Nie widz臋 tego, Harry.
989
01:19:39,930 --> 01:19:41,400
Id藕, Duke.
990
01:20:02,850 --> 01:20:05,280
DO WYNAJ臉CIA
991
01:20:11,170 --> 01:20:12,880
Harry?
992
01:20:13,850 --> 01:20:15,480
Chc臋 mojego psa.
993
01:20:15,570 --> 01:20:18,280
- Lee. Co u ciebie?
- W porz膮dku.
994
01:20:18,370 --> 01:20:22,880
W艂a艣nie wr贸ci艂em z Vegas.
Zawioz艂em dwa psy Paulowi Anka.
995
01:20:23,450 --> 01:20:26,840
- Mia艂em do ciebie dzwoni膰.
- Nie o艣mieszaj siebie i mnie, Harry.
996
01:20:26,930 --> 01:20:29,880
Oddaj psa
i pozosta艅my kumplami.
997
01:20:31,970 --> 01:20:34,800
Lee, za dzie艅, dwa
b臋d臋 mia艂 dla ciebie kas臋.
998
01:20:34,890 --> 01:20:38,120
Dobijam w艂a艣nie targu
z Varkiem Zulethianem.
999
01:20:38,210 --> 01:20:40,960
- Wiesz, tym z Zulethian Carpets.
- Daj spok贸j, Harry.
1000
01:20:41,050 --> 01:20:43,430
Znam dobrze te twoje bajeczki.
Potrzebuj臋 go.
1001
01:20:43,530 --> 01:20:45,600
Ma gra膰 w serialu.
1002
01:20:46,170 --> 01:20:49,280
I nie chc臋 ju偶 tych dziesi臋ciu tysi臋cy.
Tam mo偶e zarobi膰 o wiele wi臋cej.
1003
01:20:50,610 --> 01:20:53,360
Je艣li si臋 nie myl臋,
um贸wili艣my si臋,
1004
01:20:53,450 --> 01:20:55,720
偶e b臋d臋 m贸g艂 go
od ciebie odkupi膰.
1005
01:20:55,810 --> 01:20:58,270
Prosz臋 ci臋 tylko o dwa dni
na zorganizowanie po偶yczki.
1006
01:20:58,370 --> 01:21:00,600
Nie zmuszaj mnie,
偶ebym szed艂 do s膮du, Harry.
1007
01:21:00,690 --> 01:21:03,800
Sprzeda艂e艣 mi go, a ja z dobrego serca
pozwoli艂em ci go po偶yczy膰
1008
01:21:03,890 --> 01:21:06,800
dla jakiej艣 grubej ryby,
kt贸ra pewnie w og贸le nie istnieje.
1009
01:21:07,930 --> 01:21:09,920
Nie by艂e艣 ze mn膮 szczery.
1010
01:21:10,010 --> 01:21:11,800
Duke! Wsiadaj!
1011
01:21:21,370 --> 01:21:23,750
A mo偶e we藕miesz tego psa, Harry?
1012
01:21:23,850 --> 01:21:26,640
Jest zielony,
ale mo偶e go czego艣 nauczysz.
1013
01:21:26,730 --> 01:21:29,370
- Nie, nie chc臋 go.
- We藕 go.
1014
01:21:29,970 --> 01:21:31,960
Jak go nie chcesz,
sprzedaj go.
1015
01:21:32,010 --> 01:21:33,720
Zarobisz par臋 groszy.
1016
01:21:39,850 --> 01:21:41,480
Przepraszam ci臋.
1017
01:21:42,610 --> 01:21:44,640
Zr贸b co艣 dla mnie.
1018
01:21:45,090 --> 01:21:47,080
Mo偶esz m贸wi膰,
偶e to tw贸j pies.
1019
01:21:47,170 --> 01:21:49,880
Ale nie ty go trenowa艂e艣,
tylko ja.
1020
01:21:49,970 --> 01:21:52,430
Mam specjalnie
przemalowa膰 samoch贸d?
1021
01:22:01,210 --> 01:22:03,360
ZWIERZ臉TA - WYNAJEM
1022
01:22:18,130 --> 01:22:20,000
S艂yszeli艣cie?
Podobno z艂apali morderc臋 z West Side.
1023
01:22:25,930 --> 01:22:28,490
Joan, idziemy co艣 zje艣膰.
Chcesz si臋 przy艂膮czy膰?
1024
01:22:28,570 --> 01:22:30,440
Nie, dzi臋ki.
Nie jestem g艂odna.
1025
01:22:30,930 --> 01:22:32,760
Jak dojedziesz do domu?
1026
01:22:33,210 --> 01:22:35,770
- Taks贸wk膮?
- O nie. Eddy!
1027
01:22:36,210 --> 01:22:38,880
- Czy m贸g艂by艣 zawie藕膰 Joan do domu?
- Pewnie.
1028
01:22:38,970 --> 01:22:42,080
- W porz膮dku. Do zobaczenia jutro.
- Na razie.
1029
01:22:42,290 --> 01:22:44,040
To twoje?
1030
01:22:44,130 --> 01:22:45,080
Tak.
1031
01:23:31,450 --> 01:23:34,720
Pami臋tasz, kiedy byli艣my w Japonii
na tournee w 1988 roku?
1032
01:23:36,290 --> 01:23:38,750
Wieczorem po koncercie w Osace?
1033
01:23:41,210 --> 01:23:43,160
O co konkretnie ci chodzi?
1034
01:23:44,890 --> 01:23:47,200
Wypili艣my kilka drink贸w
u ciebie w pokoju
1035
01:23:47,290 --> 01:23:49,800
i zbli偶yli艣my si臋 do siebie.
1036
01:23:53,410 --> 01:23:56,120
Kiedy wieczorem nast臋pnego dnia
spyta艂em ci臋, czy mog臋 przyj艣膰 znowu,
1037
01:23:56,170 --> 01:23:57,490
pami臋tasz, co powiedzia艂a艣?
1038
01:23:58,450 --> 01:24:02,720
- 呕e jeste艣 zbyt zm臋czona i 艣pi膮ca.
- To by艂o niezbyt mi艂e z mojej strony.
1039
01:24:04,050 --> 01:24:08,000
Ale to nie by艂a prawda.
Poniewa偶 godzin臋 p贸藕niej
1040
01:24:08,090 --> 01:24:10,470
posz艂a艣 do pokoju Lewiego
i zosta艂a艣 tam ca艂膮 noc.
1041
01:24:10,570 --> 01:24:14,080
By艂am w nim wtedy zakochana,
z czego ci si臋 zwierzy艂am,
1042
01:24:14,170 --> 01:24:17,360
- wi臋c wiedzia艂e艣 o tym.
- Nie o to chodzi.
1043
01:24:20,930 --> 01:24:24,080
Eddy, w艂a艣nie min膮艂e艣 drog臋
do mojego domu.
1044
01:24:25,690 --> 01:24:27,320
- Eddy?
- Chc臋 tylko si臋 troch臋 przejecha膰,
1045
01:24:27,410 --> 01:24:28,920
偶eby艣my mogli porozmawia膰.
1046
01:24:30,010 --> 01:24:31,720
Z艂a藕 ze mnie!
1047
01:24:35,130 --> 01:24:38,400
Wiesz, o ile dobrze pami臋tam,
tylko si臋 ca艂owali艣my.
1048
01:24:42,050 --> 01:24:44,610
Je艣li to spowodowa艂o, 偶e
poczu艂e艣 si臋 zraniony,
1049
01:24:46,370 --> 01:24:48,360
przepraszam ci臋.
1050
01:25:35,890 --> 01:25:38,640
Wiesz, mia艂em o tobie
bardzo wysokie mniemanie.
1051
01:25:40,370 --> 01:25:43,920
- Ale nie podoba mi si臋 to, co widz臋.
- Eddy, nie wiem, o czym m贸wisz.
1052
01:25:44,010 --> 01:25:46,960
Jest we mnie tyle rzeczy,
o kt贸rych nie masz poj臋cia.
1053
01:25:47,570 --> 01:25:50,030
Bo nie pytasz.
Bo ci臋 to nie interesuje.
1054
01:25:50,130 --> 01:25:53,680
- To nieprawda.
- Warto艣ciowych rzeczy i uczu膰.
1055
01:25:55,690 --> 01:25:58,880
Wra偶liwo艣ci, do kt贸rej nikt inny
w twoim 偶yciu nie jest zdolny.
1056
01:25:58,970 --> 01:26:01,430
Eddy, mo偶esz mi powiedzie膰
wszystko, co chcesz.
1057
01:26:01,530 --> 01:26:02,640
Wiesz o tym.
1058
01:26:03,010 --> 01:26:04,360
Nie.
1059
01:26:05,850 --> 01:26:07,040
Nie.
1060
01:26:07,130 --> 01:26:09,320
Po prostu posiedzimy
tutaj w ciszy,
1061
01:26:09,410 --> 01:26:12,240
a偶 zorientuj臋 si臋,
co jest z tob膮 nie tak,
1062
01:26:13,850 --> 01:26:17,000
a potem mnie poca艂ujesz.
1063
01:26:18,930 --> 01:26:20,150
Dobrze.
1064
01:26:21,810 --> 01:26:23,030
Nie!
1065
01:26:24,090 --> 01:26:26,000
Kochanie!
Co ty tu robisz z tym facetem?!
1066
01:26:27,210 --> 01:26:28,430
Pomocy!
1067
01:26:56,770 --> 01:26:59,230
Duke!
Aus! Aus!
1068
01:26:59,530 --> 01:27:02,170
Biegnij do Harry'ego!
Dalej! Biegnij!
1069
01:27:06,570 --> 01:27:07,890
Duke!
1070
01:27:21,450 --> 01:27:25,720
Czy艣 ty zwariowa艂a?!
Co ty tu robisz z takim facetem?!
1071
01:27:26,210 --> 01:27:28,120
Tu policja.
1072
01:27:28,210 --> 01:27:30,160
Co si臋 tam dzieje?
1073
01:27:30,250 --> 01:27:32,040
Zwyrodnialcy!
1074
01:27:32,130 --> 01:27:33,960
K艂amcy!
1075
01:27:34,050 --> 01:27:36,080
Co si臋 tam dzieje?
1076
01:27:36,170 --> 01:27:37,600
Posra艅cy!
1077
01:27:37,690 --> 01:27:39,320
Pod艂e gadziny!
1078
01:27:39,410 --> 01:27:41,160
Czemu si臋 na mnie wydzierasz?
1079
01:27:41,250 --> 01:27:43,840
Ten facet mo偶e by膰
morderc膮 z West Side!
1080
01:27:44,330 --> 01:27:46,280
Och, morderc膮 z West Side.
1081
01:27:46,370 --> 01:27:49,120
- W艂a艣nie, 偶e tak!
- Ju偶 go z艂apali,
1082
01:27:49,210 --> 01:27:51,590
a to jest m贸j przyjaciel!
1083
01:27:52,130 --> 01:27:54,400
- Ten facet jest twoim przyjacielem?
- Tak my艣la艂am,
1084
01:27:54,490 --> 01:27:56,920
ale 偶aden z was
nie jest moim przyjacielem!
1085
01:27:57,010 --> 01:27:59,120
Nie b臋d臋 ju偶 wi臋cej
merda膰 ogonkiem
1086
01:27:59,210 --> 01:28:03,040
- ani u艣miecha膰 si臋 na zawo艂anie!
- Kochanie, chwila...
1087
01:28:03,690 --> 01:28:06,440
I g贸wno mnie obchodzi,
czy mnie lubicie, czy nie!
1088
01:28:06,530 --> 01:28:08,960
Powtarzam. Tu policja.
1089
01:28:09,890 --> 01:28:12,270
- Stul pysk!
- Nie s艂ysz臋.
1090
01:28:12,330 --> 01:28:13,800
Wal si臋!
1091
01:28:13,850 --> 01:28:15,960
Nie s艂ysz臋 pani.
1092
01:28:16,490 --> 01:28:18,840
Czy ten m臋偶czyzna
pani膮 niepokoi?
1093
01:28:18,930 --> 01:28:20,760
Wcale nie!
1094
01:28:20,850 --> 01:28:22,600
Ja j膮 kocham!
1095
01:28:27,130 --> 01:28:28,920
Kocham j膮.
1096
01:28:32,170 --> 01:28:34,360
Nie ruszaj si臋
i od艂贸偶 n贸偶.
1097
01:28:36,090 --> 01:28:38,160
Od艂贸偶 n贸偶, Harry.
1098
01:28:38,730 --> 01:28:40,240
Daj mi go.
1099
01:28:40,850 --> 01:28:42,760
Daj mi n贸偶, Harry.
Widzicie?
1100
01:28:42,850 --> 01:28:45,760
On wcale mnie nie niepokoi.
To m贸j przyjaciel.
1101
01:28:45,850 --> 01:28:49,280
- Wygl膮da mi to na k艂贸tni臋 rodzinn膮.
- Tak, zosta艅my lepiej w pobli偶u.
1102
01:28:49,890 --> 01:28:52,040
Nim w艂a艣nie jestem.
Twoim przyjacielem.
1103
01:28:52,130 --> 01:28:54,120
Tak si臋 w艂a艣nie czuj臋.
1104
01:28:55,490 --> 01:29:00,510
To w艂a艣nie przyszed艂em ci powiedzie膰,
i znajduj臋 ci臋 tu z tym facetem.
1105
01:29:02,890 --> 01:29:05,040
Chcia艂em ci to powiedzie膰
moimi w艂asnymi s艂owami.
1106
01:29:06,930 --> 01:29:09,760
Musisz wiedzie膰
o jeszcze jednej rzeczy o mnie,
1107
01:29:10,530 --> 01:29:13,880
bo nie chc臋 ju偶 nic
przed tob膮 ukrywa膰.
1108
01:29:14,210 --> 01:29:15,680
Jakiej rzeczy?
1109
01:29:15,770 --> 01:29:17,960
O Bo偶e, nie.
Nie chc臋 wiedzie膰.
1110
01:29:19,770 --> 01:29:21,200
Dobra, co to jest?
1111
01:29:26,330 --> 01:29:28,280
Nie mam na imi臋 Harry,
1112
01:29:29,290 --> 01:29:30,920
tylko Eugene.
1113
01:29:34,210 --> 01:29:35,920
Eugene...
1114
01:29:37,250 --> 01:29:39,360
Uwielbiam to imi臋.
1115
01:29:41,690 --> 01:29:43,560
Uwielbiam je.
1116
01:30:28,930 --> 01:30:30,920
FIRMA LEE MACGREEVY
ZWIERZ臉TA - WYNAJEM
1117
01:32:41,530 --> 01:32:43,910
Napisy: Studio PRINTEL
90888
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.