All language subtitles for Magnum.P.I.2018.S05E09.1080p.WEB.h264-ELEANOR2

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:15,077 --> 00:00:16,146 Higgy? 2 00:00:16,249 --> 00:00:17,629 Hej. 3 00:00:17,732 --> 00:00:19,491 Juliet? 4 00:00:19,594 --> 00:00:21,353 Przepraszam. 5 00:00:21,456 --> 00:00:23,215 Chyba szampan uderza mi do głowy. 6 00:00:23,318 --> 00:00:25,604 To musi oznaczać, że jesteś już zrelaksowana i wierz mi lub nie, 7 00:00:25,629 --> 00:00:27,008 ale to chyba dobra prognostyk. 8 00:00:27,033 --> 00:00:28,939 Tak, przypuszczam, że masz rację. 9 00:00:33,560 --> 00:00:35,284 Jak się tu znaleźliśmy? 10 00:00:35,387 --> 00:00:38,560 Wsiedliśmy do błyszczącego czerwonego, sportowego samochodu, 11 00:00:38,663 --> 00:00:41,387 nacisnąłem ten przycisk, który go załącza i... 12 00:00:41,491 --> 00:00:44,801 Nie, chodzi mi o to, jak znaleźliśmy drogę 13 00:00:44,905 --> 00:00:48,284 z miejsca, w którym zaczynaliśmy... do tego? 14 00:00:48,387 --> 00:00:51,008 Myślę, że to była kombinacja różnych czynników. 15 00:00:51,111 --> 00:00:52,594 Trochę szczęścia z mojej strony 16 00:00:52,698 --> 00:00:56,560 i niektórych, wyjątkowo złych decyzji z twojej. 17 00:00:58,905 --> 00:01:01,008 Wcale mi to nie wygląda na złą decyzję. 18 00:01:03,353 --> 00:01:05,456 Skoro tak twierdzisz, to może powinniśmy zrobić 19 00:01:05,559 --> 00:01:07,284 kolejny głupi krok? 20 00:01:12,767 --> 00:01:14,767 Thomas, ty chyba nie jesteś poważny! 21 00:01:14,870 --> 00:01:16,836 Wiem, że nie minęło dużo czasu. 22 00:01:16,939 --> 00:01:18,870 Myślę też, że oboje wiemy, dokąd to zmierza, 23 00:01:18,974 --> 00:01:21,732 dlatego pomyślałem sobie, 24 00:01:21,836 --> 00:01:23,663 dlaczego nie zrobić tego oficjalnie? 25 00:01:34,870 --> 00:01:36,387 Thomas? 26 00:01:38,698 --> 00:01:39,905 Thomas?! 27 00:02:19,000 --> 00:02:21,000 36 godzin wcześniej... 28 00:02:23,594 --> 00:02:25,663 Pomyślałem, że masz ochotę na małe co nieco 29 00:02:25,767 --> 00:02:27,629 przed spotkaniem z nowym klientem. 30 00:02:30,939 --> 00:02:32,456 - Wszystko gra? - Nie, 31 00:02:32,560 --> 00:02:34,353 Próbuję się zalogować na nasze firmowe konto 32 00:02:34,456 --> 00:02:36,284 i myślę, że ktoś nam chyba zmienił hasło. 33 00:02:36,387 --> 00:02:37,507 Nie, nie... to byłem ja. 34 00:02:37,560 --> 00:02:39,180 Zmieniłem je i zapomniałem ci o tym powiedzieć. 35 00:02:39,284 --> 00:02:42,008 Przepraszam, a dlaczego miałbyś to robić? 36 00:02:42,110 --> 00:02:43,881 Czy ty wiesz, ile haseł mam do zapamiętania? 37 00:02:43,905 --> 00:02:46,146 Wszystko, co zrobiłem, to zmieniłem ten przypadkowy bełkot, który wybrałaś 38 00:02:46,249 --> 00:02:48,698 na coś, co normalny człowiek może zapamiętać. 39 00:02:48,801 --> 00:02:51,525 Ten „bełkot” składał się z 32 przypadkowych znaków alfanumerycznych 40 00:02:51,629 --> 00:02:54,284 wygenerowanych przez algorytm, który osobiście napisałam. 41 00:02:54,387 --> 00:02:55,663 I był niewiarygodnie bezpieczny... 42 00:02:55,767 --> 00:02:57,973 I to hasło będzie równie bezpieczne. 43 00:02:58,077 --> 00:03:00,019 Zaufaj mi, nikt nie będzie w stanie... 44 00:03:00,043 --> 00:03:03,146 To "Detro1T1gersRule" z "jedynką" jako duże "I", nieprawdaż? 45 00:03:03,249 --> 00:03:05,629 Co takiego ? Wcale nie! 46 00:03:05,732 --> 00:03:08,456 Masz rację... Jest jeszcze "S" jako "piątka". 47 00:03:10,767 --> 00:03:12,629 Nie musisz go znowu zmieniać, jest dobre. 48 00:03:12,732 --> 00:03:14,249 Ja wcale go znów nie zmieniam. 49 00:03:14,353 --> 00:03:16,387 Zamieniam to na nowy ciąg znaków alfanumerycznych, 50 00:03:16,491 --> 00:03:18,732 których tym razem będzie 64. 51 00:03:18,836 --> 00:03:20,215 A czy podzielisz się ze mną tym 52 00:03:20,318 --> 00:03:22,146 boleśnie długim hasłem? 53 00:03:22,249 --> 00:03:25,560 Oczywiście, że tak, jak tylko przestaniesz być tak irytująco nieostrożny 54 00:03:25,663 --> 00:03:29,663 w kwestii absolutnie wszystkiego! 55 00:03:29,767 --> 00:03:32,870 To wcale nie wygląda na to, że chodzi tylko o to hasło. 56 00:03:32,973 --> 00:03:35,387 Więc o co, szczerze mówiąc, ci chodzi? 57 00:03:35,491 --> 00:03:37,905 Dopiero co dowiedzieliśmy się, że najemnicy, którzy zabili Greene'a 58 00:03:38,008 --> 00:03:40,043 którzy próbują teraz zabić mnie, Ricka, i TC 59 00:03:40,146 --> 00:03:42,491 są opłacani z tajnego, ściśle zastrzeżonego konta CIA, 60 00:03:42,594 --> 00:03:46,422 i tak sobie myślę, że może... tylko może... 61 00:03:46,525 --> 00:03:48,086 Jesteś na mnie zła, że nie posłuchałem twojej rady 62 00:03:48,110 --> 00:03:50,077 nie przeszedłem do podziemia, dopóki ta cała sprawa się nie skończy. 63 00:03:50,180 --> 00:03:53,525 Zaufaj mi, mam powody do zdenerwowania 64 00:03:53,629 --> 00:03:55,767 zarówno twoją odmową skorzystania z mojej rady 65 00:03:55,870 --> 00:03:58,663 jak i kompletnym brakiem wyobraźni co do wyboru haseł bankowych. 66 00:03:58,767 --> 00:04:01,560 No dobrze... przyznaj więc, że wcale ci nie chodziło o hasło. 67 00:04:01,663 --> 00:04:03,063 Nie próbuj zmieniać tematu. 68 00:04:03,111 --> 00:04:04,467 Wcale nie próbuję tego robić. 69 00:04:04,491 --> 00:04:06,870 Próbuję wykoncypować, o co ci naprawdę chodzi? 70 00:04:11,249 --> 00:04:13,284 Childs chce się natychmiast ze mną zobaczyć. 71 00:04:13,387 --> 00:04:14,525 W porządku, 72 00:04:14,629 --> 00:04:17,007 W takim razie sama spotkam się z naszym klientem. 73 00:04:17,110 --> 00:04:18,629 No dobrze, ale zanim pójdę, czuję że... 74 00:04:18,732 --> 00:04:20,387 Chyba ci napisał natychmiast... 75 00:04:24,732 --> 00:04:26,249 No tak. 76 00:04:40,353 --> 00:04:42,456 Skąd bierze twoja skłonność do ingerencji w sprawę zabójstwa?! 77 00:04:42,560 --> 00:04:45,318 Poczekaj no...Co właściwie się stało? 78 00:04:45,422 --> 00:04:48,111 Lewis Peele, świadek w moim dochodzeniu 79 00:04:48,215 --> 00:04:51,077 pojawia się jakoś w szpitalu, z połamanymi żebrami, 80 00:04:51,180 --> 00:04:53,974 i siniakami na piersi od postrzelenia w kamizelkę kuloodporną. 81 00:04:54,077 --> 00:04:55,467 - Posłuchaj, wiem ,że... - Nie, nie, nie, nie, Magnum... 82 00:04:55,491 --> 00:04:56,536 ... Nie marnuj czasu na okłamywanie mnie. 83 00:04:56,560 --> 00:04:57,767 Przesłuchałem już Peele`a, 84 00:04:57,870 --> 00:04:59,422 i odkryłem, że ty i twój kolega Rick, 85 00:04:59,525 --> 00:05:01,180 użyliście go jako przynęty 86 00:05:01,284 --> 00:05:02,764 na jednego z ludzi odpowiedzialnych za śmierć Bucka Greene. 87 00:05:02,801 --> 00:05:05,111 Jeśli więc nie chcesz być oskarżony o utrudnianie śledztwa, 88 00:05:05,215 --> 00:05:10,111 Chce wiedzieć wszystko, tu i teraz! 89 00:05:10,215 --> 00:05:13,491 Chris, wiem, że ty tylko wykonujesz swoją pracę, 90 00:05:13,594 --> 00:05:15,698 ale, mówię to jako przyjaciel, nie chcę, by coś ci się stało. 91 00:05:15,801 --> 00:05:17,053 Myślisz, że nie potrafię o siebie zadbać? 92 00:05:17,077 --> 00:05:18,437 Nie, wiem, że potrafisz, 93 00:05:18,491 --> 00:05:20,051 ale ci goście, to eks-żołnierze, rozumiesz? 94 00:05:20,146 --> 00:05:22,043 Świetnie wyszkoleni i śmiertelnie niebezpieczni. 95 00:05:22,146 --> 00:05:23,594 I będzie lepiej dla wszystkich, 96 00:05:23,698 --> 00:05:25,353 jeśli choć ten jeden raz, ustąpisz. 97 00:05:25,456 --> 00:05:27,146 No dobra.. W takim razie, utrudnianie śledztwa... 98 00:05:27,249 --> 00:05:28,525 -... Nie zrobię tego. - Ty tak na... 99 00:05:28,629 --> 00:05:30,801 - ...poważnie? - Owszem, obróć się. 100 00:05:33,422 --> 00:05:35,422 No dobrze... 101 00:05:35,525 --> 00:05:38,698 Oliver Cane... tak się nazywa najemnik, którego złapaliśmy. 102 00:05:38,801 --> 00:05:40,318 Przekazaliśmy go Szeryfom Federalnym. 103 00:05:40,422 --> 00:05:42,043 Obecnie jest przetrzymywany w ukryciu, 104 00:05:42,146 --> 00:05:43,629 dopóki ta cała sprawa się nie skończy. 105 00:05:43,732 --> 00:05:45,491 Kto go tam umieścił? 106 00:05:45,594 --> 00:05:46,905 Sam nie wiem... to jakaś tajna placówka. 107 00:05:47,008 --> 00:05:48,570 Ale dam ci wszystko, co mam na Cane`a. 108 00:05:48,594 --> 00:05:50,260 Kolejna para oczu to nie taki zły pomysł, 109 00:05:50,284 --> 00:05:53,353 Sam nie wiem, może znajdziesz coś, co przeoczyliśmy. 110 00:05:53,456 --> 00:05:54,801 W porządku, niech ci będzie... 111 00:05:54,905 --> 00:05:57,387 Ale w ciągu 20 minut masz mi przesłać wszystkie informacje, 112 00:05:57,491 --> 00:05:59,111 albo wsadzę twój tyłek do paki. 113 00:06:02,629 --> 00:06:04,767 Mój chłopak, Otis Kahele... 114 00:06:04,870 --> 00:06:08,043 To był najmilszy człowiek, jakiego znałam. 115 00:06:08,146 --> 00:06:10,974 Był? 116 00:06:11,077 --> 00:06:13,353 W zeszłym tygodniu, ja... 117 00:06:13,456 --> 00:06:15,077 znalazłam Otisa. 118 00:06:15,180 --> 00:06:16,180 W jego samochodzie... 119 00:06:16,215 --> 00:06:17,456 ... w garażu. 120 00:06:17,560 --> 00:06:19,767 ... Z załączonym silnikiem. 121 00:06:19,870 --> 00:06:22,284 Och, Josie, bardzo... bardzo mi przykro. 122 00:06:22,387 --> 00:06:24,663 Powiedzieli, że to było samobójstwo, ale nie znalazłam żadnej notatki, 123 00:06:24,767 --> 00:06:28,698 nie było żadnych znaków... i nie mogę wprost uwierzyć, 124 00:06:28,801 --> 00:06:30,180 że Otis mógłby.. 125 00:06:31,732 --> 00:06:33,560 Byliśmy bardzo szczęśliwi. 126 00:06:33,663 --> 00:06:34,939 I on był szczęśliwy... 127 00:06:35,043 --> 00:06:36,422 Obawiasz się, że mógł być ktoś, 128 00:06:36,525 --> 00:06:37,939 kto chciałby go skrzywdzić? 129 00:06:38,043 --> 00:06:40,974 Nie. Z tego, co wiem, nie miał żadnych kłopotów. 130 00:06:41,077 --> 00:06:44,939 Miał dobrą pracę jako sanitariusz w szpitalu psychiatrycznym Kaneohe. 131 00:06:45,043 --> 00:06:47,111 Josie, jeśli zdecydujemy się wziąć tę sprawę, 132 00:06:47,215 --> 00:06:48,939 musisz być przygotowana na możliwość, 133 00:06:49,043 --> 00:06:51,905 że nic nie znajdziemy. 134 00:06:52,008 --> 00:06:53,870 Służba zdrowia to bardzo stresująca praca, 135 00:06:53,974 --> 00:06:56,732 a samobójstwa, niestety, nie należą do rzadkości. 136 00:06:56,836 --> 00:06:58,249 Ale to nie pasuje do niego... 137 00:06:58,353 --> 00:07:01,732 Zanim został moim chłopakiem, długo się przyjaźniliśmy. 138 00:07:01,836 --> 00:07:04,629 Pracowaliśmy razem przez wiele lat, 139 00:07:04,732 --> 00:07:06,801 próbując ignorować nasze wzajemne uczucia, 140 00:07:06,905 --> 00:07:09,284 ale kiedy został przeniesiony do Kaneohe, 141 00:07:09,387 --> 00:07:13,663 w końcu zrobiliśmy ten krok i zaczęliśmy się spotykać, 142 00:07:13,767 --> 00:07:16,525 i był nam razem naprawdę bardzo dobrze. 143 00:07:19,146 --> 00:07:22,008 Proszę... Właśnie utraciłam miłość mojego życia, 144 00:07:22,111 --> 00:07:23,801 i muszę wiedzieć, dlaczego. 145 00:07:49,629 --> 00:07:52,767 - Mahalo, mój przyjacielu. - Rozumiem, że to jest to? 146 00:07:52,870 --> 00:07:54,732 Łódź mieszkalna w kształcie statku i już wszyscy się wprowadzacie. 147 00:07:54,836 --> 00:07:58,111 Zgadza się. 148 00:07:58,215 --> 00:08:01,077 To co się dzieje?... 149 00:08:01,180 --> 00:08:03,387 Myślałem, że będziesz wniebowzięty 150 00:08:03,491 --> 00:08:05,594 iż wyniosłeś się z posiadłości Miggins i znalazłeś coś własnego. 151 00:08:05,698 --> 00:08:08,249 Bo jestem. Chyba po prostu miałem nadzieję, 152 00:08:08,353 --> 00:08:10,767 że zamiast przenosić się na łódź mieszkalną, 153 00:08:10,870 --> 00:08:15,077 przeprowadzę się do prawdziwego domu z Suzy i Joy. 154 00:08:15,180 --> 00:08:17,801 Ale plusem jest, że nic nie przebije takiego widoku, co? 155 00:08:17,905 --> 00:08:19,525 Tu akurat masz rację. 156 00:08:23,043 --> 00:08:24,870 Czuje się, jakbyśmy jeździli od wieków. 157 00:08:24,974 --> 00:08:28,663 Daj spokój, poprzednią szkołę opuściliśmy raptem dwie godziny temu. 158 00:08:28,767 --> 00:08:31,629 A nadal mamy 4 godziny jazdy do następnej?! 159 00:08:31,732 --> 00:08:32,801 Serio?! 160 00:08:32,904 --> 00:08:35,387 Kontynent jest ogromny. 161 00:08:35,491 --> 00:08:36,880 I przez cały czas będzie tak zimno? 162 00:08:36,904 --> 00:08:38,594 Zimniej, przecież jedziemy na północ. 163 00:08:38,698 --> 00:08:42,974 Może są wiec jakieś dobre szkoły w Miami albo gdzieś indziej? 164 00:08:44,767 --> 00:08:45,984 Wiesz, że nie musisz uczęszczać 165 00:08:46,008 --> 00:08:47,422 do koledżu na kontynencie? 166 00:08:47,525 --> 00:08:49,284 Na Hawajach jest mnóstwo fajnych szkół. 167 00:08:49,387 --> 00:08:51,939 Plus to, że masz słońce, surfowanie, stanowe czesne... 168 00:08:52,043 --> 00:08:55,491 Mój Boże, tato. W porządku, w porządku, załapałem. 169 00:08:55,594 --> 00:08:59,318 Kiedy byłem w twoim wieku, również chciałem desperacko opuścić dom. 170 00:08:59,422 --> 00:09:01,974 - Naprawdę? - O, tak... 171 00:09:02,077 --> 00:09:04,249 Kiedy byłem w liceum, moim jedynym celem w życiu 172 00:09:04,353 --> 00:09:06,146 było projektowanie motocykli dla firmy Ducati. 173 00:09:06,249 --> 00:09:09,525 Czekaj, poważnie? 174 00:09:09,629 --> 00:09:13,146 Chciałem studiować Inżynierię Mechaniczną na MIT albo CalTech, 175 00:09:13,249 --> 00:09:15,767 ale nie było nas na to stać, dlatego zostałem a domu, 176 00:09:15,870 --> 00:09:18,387 poszedłem na UH, brałem udział w zajęciach z Kryminologii 177 00:09:18,491 --> 00:09:22,180 i zdałem sobie sprawę, że motocykle to było dla mnie tylko hobby. 178 00:09:22,284 --> 00:09:24,525 Żałowałeś tego kiedykolwiek? 179 00:09:24,629 --> 00:09:25,801 ... Że nie podążyłeś za marzeniami? 180 00:09:25,905 --> 00:09:26,905 Nie... 181 00:09:26,974 --> 00:09:30,008 Znalazłem swoje powołanie. 182 00:09:30,111 --> 00:09:31,560 ... I ty także znajdziesz. 183 00:09:38,801 --> 00:09:40,353 - Cześć. - Cześć 184 00:09:40,456 --> 00:09:42,077 - Dostałaś moją wiadomość? - Tak. 185 00:09:42,180 --> 00:09:44,801 Wygląda na to, że udało ci się rozzłościć również detektywa Childsa... 186 00:09:44,905 --> 00:09:46,629 - ...Dobra robota. - Posłuchaj, co do wcześniejszego... 187 00:09:46,732 --> 00:09:48,629 Nic nie mów...wszystko w porządku... 188 00:09:48,732 --> 00:09:51,525 Nie musimy o tym rozmawiać. Przepraszam, że tak się zdenerwowałam. 189 00:09:51,629 --> 00:09:53,974 Ty, co?... czekaj no... 190 00:09:54,077 --> 00:09:57,284 - Naprawdę? - Tak...tak. 191 00:09:57,387 --> 00:09:59,698 Dostałeś info co do naszej nowej sprawy? 192 00:09:59,801 --> 00:10:02,663 Tak, tak...Dostałem. 193 00:10:02,767 --> 00:10:04,387 - No to świetnie... - A jak ci idą poszukiwania? 194 00:10:04,491 --> 00:10:06,801 Nie znalazłam jeszcze nic ciekawego w finansach Otisa, 195 00:10:06,905 --> 00:10:08,594 A jego rejestr połączeń i wiadomości 196 00:10:08,698 --> 00:10:10,284 nie sugeruje, że ktoś chciałby jego śmierci. 197 00:10:10,387 --> 00:10:13,525 Jednak kilka dni przed śmiercią, jego przyjaciel 198 00:10:13,629 --> 00:10:15,870 pytał czy mają jakieś wakaty w szpitalu, w którym pracował. 199 00:10:15,974 --> 00:10:17,905 Otis odpisał mu, żeby nie brał tej pracy, bo, sam popatrz... 200 00:10:18,008 --> 00:10:20,629 – Tutaj dzieje się coś podejrzanego. 201 00:10:20,732 --> 00:10:22,180 Wygląda na to, że w pracy były jednak jakieś kłopoty. 202 00:10:22,284 --> 00:10:23,801 Przez lata było mnóstwo skandali 203 00:10:23,905 --> 00:10:25,353 w różnych szpitalach psychiatrycznych. 204 00:10:25,456 --> 00:10:27,594 Mam na myśli, że słyszy się historie o budzącym grozę znęcaniu się 205 00:10:27,698 --> 00:10:29,698 nad pacjentami i skandalicznych warunkach, w jakich żyją. 206 00:10:29,801 --> 00:10:31,111 Więc albo praca była tak ciężka 207 00:10:31,215 --> 00:10:33,456 że to popchnęło Otisa do samobójstwa, 208 00:10:33,560 --> 00:10:35,284 albo, cokolwiek to było szemranego, 209 00:10:35,387 --> 00:10:37,801 dowiedział się zbyt dużo, i przez to musiał zginąć. 210 00:10:37,905 --> 00:10:39,698 Być może. Ale tak czy siak, najlepszym sposobem 211 00:10:39,801 --> 00:10:42,111 by dowiedzieć się, co tam się dzieje, jest zbadanie go od wewnątrz. 212 00:10:42,215 --> 00:10:44,663 Pod przykrywką. Mają jakieś wolne wakaty? 213 00:10:44,767 --> 00:10:48,077 Popatrzmy... Na miejsce Otisa już kogoś przyjęto, 214 00:10:48,180 --> 00:10:50,594 i wychodzi na to, że nie mają żadnych miejsc do pracy. 215 00:10:50,698 --> 00:10:53,974 Ale administrator szpitala miał ostatnio rozmowę 216 00:10:54,077 --> 00:10:57,629 z Dr. Rachel Kesey, która jest nowym psychiatrą, 217 00:10:57,732 --> 00:10:59,318 i od jutra ma zacząć tam pracować. 218 00:10:59,422 --> 00:11:02,491 Jeśli jednak wyślę dr. Kesey maila ze szpitalnego konta 219 00:11:02,594 --> 00:11:04,394 wyjaśniającego, że rozpocznie pracę jednak trochę później... 220 00:11:04,422 --> 00:11:08,008 To będziesz mogła pójść tam jako ona. 221 00:11:13,043 --> 00:11:15,180 Dzień Dobry, jestem Dr. Rachel Kesey, 222 00:11:15,284 --> 00:11:17,422 - ...psycholog kliniczny. - Miranda Ivey, 223 00:11:17,525 --> 00:11:18,905 -...rozmawialiśmy już przez telefon. - No tak. 224 00:11:19,008 --> 00:11:20,605 Bardzo dziękuję za możliwość współpracy. 225 00:11:20,629 --> 00:11:22,284 My również się na nią cieszymy...Idziemy? 226 00:11:22,387 --> 00:11:23,905 Tak. 227 00:11:32,525 --> 00:11:34,422 A tutaj na górze jest nasz pokój dzienny, 228 00:11:34,525 --> 00:11:35,939 gdzie będziesz mogła prowadzić sesje grupowe 229 00:11:36,043 --> 00:11:37,763 pomiędzy spotkaniami z pojedynczymi osobami. 230 00:11:37,801 --> 00:11:39,387 - ... gdzie właśnie się kierujemy. - No dobrze, 231 00:11:39,491 --> 00:11:42,491 ale myślałam, że może mogłabym spędzić dzisiejszy dzień 232 00:11:42,594 --> 00:11:44,008 na zaznajomieniu się z moim biurem. 233 00:11:44,111 --> 00:11:46,801 Chciałabym też przejrzeć akta pacjentów, o ile... 234 00:11:46,905 --> 00:11:48,939 To moje! Oddaj mi to! 235 00:11:49,043 --> 00:11:50,318 Jak ma na imię? 236 00:11:50,422 --> 00:11:52,318 Vincent. Spokojnie, Vincent. 237 00:11:52,422 --> 00:11:53,801 Uspokój się... 238 00:11:53,905 --> 00:11:55,629 Cześć, Vincent. Mam na imię... 239 00:11:55,732 --> 00:11:59,387 Podać mu środki uspokajające, natychmiast! 240 00:11:59,491 --> 00:12:02,111 Chodź człowieku.. No dalej... I nie rób nic głupiego. 241 00:12:02,215 --> 00:12:05,387 Wsadźcie go do izolatki. 242 00:12:05,491 --> 00:12:07,836 Proszę patrzyć prosto przed siebie... 243 00:12:07,939 --> 00:12:11,284 Często tu się dzieje coś takiego? 244 00:12:11,387 --> 00:12:12,707 Nikt by nie ucierpiał, 245 00:12:12,801 --> 00:12:15,008 gdyby Miranda nie obcięła personelu go granic minimum. 246 00:12:15,111 --> 00:12:17,318 ale wtedy wykorzystałaby zatrudnienie większej liczby sanitariuszy 247 00:12:17,422 --> 00:12:19,146 jako wymówki do ponownego obcięcia naszych pensji. 248 00:12:19,249 --> 00:12:20,594 Tanaka, nie ma wstrząsu mózgu. 249 00:12:20,698 --> 00:12:22,249 Opatrz ją. 250 00:12:26,318 --> 00:12:29,043 Nie przejmuj się... Dr Brooks jest taki w stosunku do wszystkich. 251 00:12:29,146 --> 00:12:31,215 Wychodzi na to, że nie tylko pacjenci 252 00:12:31,318 --> 00:12:33,663 są tutaj jedynymi, którzy mają problemy. 253 00:12:33,767 --> 00:12:38,801 Słyszałam, że niedawno zmarł jeden z waszych sanitariuszy. 254 00:12:38,905 --> 00:12:40,594 Podobno to było samobójstwo? 255 00:12:43,525 --> 00:12:45,732 Miranda nie lubi, gdy o tym rozmawiamy. 256 00:12:48,491 --> 00:12:51,525 Ale tak, myślę, że Otis walczył z tym już od jakiegoś czasu. 257 00:12:53,870 --> 00:12:55,732 Zważywszy na to, co właśnie powiedziała mi siostra Tanaka, 258 00:12:55,836 --> 00:12:57,846 coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, 259 00:12:57,870 --> 00:13:00,008 - ... że Otis popełnił samobójstwo. - Tak, ale musimy też dowiedzieć się, 260 00:13:00,111 --> 00:13:01,698 ... dlaczego to zrobił. 261 00:13:01,801 --> 00:13:03,629 Właśnie tego chce przecież Josie... odpowiedzi. 262 00:13:03,732 --> 00:13:06,077 W porządku, porozmawiam jeszcze z ludźmi tutaj, 263 00:13:06,180 --> 00:13:07,767 może uda mi się odkryć, 264 00:13:07,870 --> 00:13:09,491 co sprawiło, że Otis tak się zmienił 2 tygodnie temu. 265 00:13:09,594 --> 00:13:10,812 A ja sprawdzę jego mieszkanie, 266 00:13:10,836 --> 00:13:12,767 pewnie wpadnę też na parking 267 00:13:12,870 --> 00:13:14,910 i przeszukam jego auto. Może znajdę tam coś, 268 00:13:15,008 --> 00:13:18,077 czym się zajmował Otis przed swoją śmiercią. 269 00:13:22,146 --> 00:13:26,629 Cassie, kiedy dowiedziałaś się, że Otis nie żyje, 270 00:13:26,732 --> 00:13:28,456 jak się poczułaś? 271 00:13:28,560 --> 00:13:30,525 Byłam smutna. 272 00:13:30,629 --> 00:13:33,111 Bardzo, bardzo smutna. 273 00:13:33,215 --> 00:13:35,284 Ale mam przewlekłą dużą depresję, 274 00:13:35,387 --> 00:13:37,008 więc o czym tu jeszcze gadać? 275 00:13:39,422 --> 00:13:43,353 Otis i depresja? A skąd? To był najszczęśliwszy facet pod słońcem. 276 00:13:43,456 --> 00:13:47,353 Poza tym wiem na pewno, że to Miranda go zabiła. 277 00:13:47,456 --> 00:13:49,146 Miranda? 278 00:13:49,249 --> 00:13:51,180 Administrator szpitala? 279 00:13:51,284 --> 00:13:54,698 Bo ona chcą, żebyś tak myślała. 280 00:13:54,801 --> 00:13:56,939 Ona nie pracowała dla szpitala, 281 00:13:57,043 --> 00:13:58,629 ... tylko dla Iluminatów. 282 00:14:01,318 --> 00:14:03,146 Steven, tu jest napisane, 283 00:14:03,249 --> 00:14:06,663 że prowadziłeś firmę zajmującą się deskami surfingowymi. 284 00:14:09,422 --> 00:14:12,767 Panie Li? 285 00:14:12,870 --> 00:14:16,111 Wiem, że te zmiany są trudne dla nas wszystkich... 286 00:14:16,215 --> 00:14:18,525 od kiedy zmarł Otis... 287 00:14:21,353 --> 00:14:23,422 Czy mówienie o Otisie denerwuje cię, Becca? 288 00:14:23,525 --> 00:14:25,111 Czy jest coś, czym chciałabyś się że mną podzielić? 289 00:14:25,215 --> 00:14:28,249 - Tak, ale nie z tobą. - Naprawdę? Dlaczego? 290 00:14:28,353 --> 00:14:30,732 Ponieważ kłamiesz. 291 00:14:30,836 --> 00:14:33,560 Nie jesteś tą osobą, za którą się podajesz. 292 00:14:33,663 --> 00:14:37,353 To prawda, że czasem obcy ludzie mogą wydawać się nieuczciwi. 293 00:14:37,456 --> 00:14:39,974 Codziennie o 16.00 oglądam "Dr. House`a". 294 00:14:40,077 --> 00:14:42,698 Dr. House jest mądry, ale jego "r" jest zbyt twarde. 295 00:14:42,801 --> 00:14:45,043 ponieważ aktor, który go odtwarza, jest Brytyjczykiem. 296 00:14:45,146 --> 00:14:46,836 Twoje "r" także jest twarde, 297 00:14:46,939 --> 00:14:49,525 Więc ty także jesteś Brytyjką. 298 00:14:49,629 --> 00:14:51,180 Prawda za prawdę. 299 00:14:51,284 --> 00:14:53,767 Powiedz mi, kim jesteś a ja powiem ci wszystko, co wiem. 300 00:15:01,560 --> 00:15:04,353 W porządku, Becca. 301 00:15:04,456 --> 00:15:06,249 Jestem prywatnym detektywem. 302 00:15:06,353 --> 00:15:08,146 Ktoś, kto bardzo kochał Otisa 303 00:15:08,249 --> 00:15:11,974 poprosił mnie, bym przyjrzała się sprawie jego śmierci. 304 00:15:12,077 --> 00:15:13,732 Twoja kolej. 305 00:15:16,387 --> 00:15:18,284 Widziałam, jak Otis robił złe rzeczy. 306 00:15:18,387 --> 00:15:20,318 - Jakie złe rzeczy? - Bardzo, bardzo złe. 307 00:15:20,422 --> 00:15:22,801 Widziałam, jak się przemykał do pokoju medycznego, 308 00:15:22,905 --> 00:15:24,767 tam, gdzie trzymali wszystkie lekarstwa. 309 00:15:28,732 --> 00:15:30,215 Witamy! Mam na imię Stacy. 310 00:15:30,318 --> 00:15:31,836 Mogę przyjąć zamówienie? 311 00:15:31,939 --> 00:15:33,318 Wiesz już, co chcesz zjeść? 312 00:15:33,422 --> 00:15:35,767 - Wezmę... - I co? I co? 313 00:15:35,870 --> 00:15:37,111 Poproszę 314 00:15:37,215 --> 00:15:40,077 Southwestern Bronco Burgera z frytkami. 315 00:15:40,180 --> 00:15:42,180 O, tak! Właśnie o tym mówiłem! 316 00:15:42,284 --> 00:15:43,491 Pięknie! Łał! 317 00:15:43,594 --> 00:15:45,077 Przepraszam... Co podać do picia? 318 00:15:45,180 --> 00:15:46,594 Macie może gorącą czekoladę? 319 00:15:46,698 --> 00:15:49,146 Czy mamy gorącą czekoladę? A co będzie dla Pana? 320 00:15:49,249 --> 00:15:50,569 Wezmę tego samego Burgera... 321 00:15:50,594 --> 00:15:51,905 ... I czarną kawę. Dzięki. 322 00:15:52,008 --> 00:15:53,284 Co takiego? Ref, no dawaj! 323 00:15:53,387 --> 00:15:55,629 Czy ty jesteś ślepy? Żartujesz sobie? 324 00:15:55,732 --> 00:15:57,939 Łał... 325 00:15:58,043 --> 00:15:59,560 Tutejsi ludzie naprawdę kochają hokej. 326 00:15:59,663 --> 00:16:01,491 Na to wygląda. 327 00:16:01,594 --> 00:16:04,008 Nie to, co dobre zawody w surfowaniu każdego dnia, prawda? 328 00:16:04,111 --> 00:16:06,836 - Tato, przestań. - No co? 329 00:16:06,939 --> 00:16:08,249 Naciskasz, bym został na Hawajach. 330 00:16:08,353 --> 00:16:10,008 Wcale nie.. 331 00:16:10,111 --> 00:16:12,122 Przecież pamiętam, jak mówiłeś, że mogę iść, gdzie tylko chcę. 332 00:16:12,146 --> 00:16:13,629 I dokładnie to miałem na myśli. 333 00:16:13,732 --> 00:16:15,467 Tak, ale potem cały czas mówisz: „Nie odchodź, Dennis". 334 00:16:15,491 --> 00:16:17,363 - Zostań na zawsze w domu , Dennis. - ... I to ma być gra fair? 335 00:16:17,387 --> 00:16:19,191 To jest niedorzeczne! Hej, Daj spokój, nigdy nie powiedziałem... 336 00:16:19,215 --> 00:16:20,535 Poczekaj...Przepraszam... Przepraszam.. 337 00:16:20,594 --> 00:16:22,387 - Co chcesz? - Cześć... 338 00:16:22,491 --> 00:16:24,870 Nie masz nic przeciwko, żeby to trochę przyciszyć? 339 00:16:24,974 --> 00:16:26,525 Jasne, jasne...Pewnie. 340 00:16:26,629 --> 00:16:28,284 - Żaden problem, gościu. - Dziękuję. 341 00:16:34,870 --> 00:16:36,215 Hej. 342 00:16:36,318 --> 00:16:37,836 Skąd jesteście? 343 00:16:37,939 --> 00:16:39,560 Może weźmiemy po jeszcze jednym piwie? 344 00:16:39,663 --> 00:16:42,111 Nie, nie, mówię poważnie, panowie... To proste pytanie. 345 00:16:42,215 --> 00:16:45,180 Krótko...Skąd jesteście? 346 00:16:45,284 --> 00:16:46,836 Bo najwyraźniej nie stąd. Mam rację? 347 00:16:46,939 --> 00:16:48,836 - Hawaje. jesteśmy z Hawajów - Dennis. 348 00:16:48,939 --> 00:16:50,215 - W porządku? - To bardzo miłe, 349 00:16:50,318 --> 00:16:53,836 Zawsze chcieliśmy tam polecieć... 350 00:16:53,939 --> 00:16:56,836 A co takiego... A po co para gości z Hawajów 351 00:16:56,939 --> 00:16:58,491 przejechała taki szmat drogi? 352 00:16:58,594 --> 00:17:00,260 Po prostu zwiedzamy średnie szkoły. 353 00:17:00,284 --> 00:17:01,698 - Możesz spokojnie cieszyć się grą - Ach, średnie szkoły! 354 00:17:01,801 --> 00:17:03,043 Tak, tak...Chłopak idzie do Collegu. 355 00:17:03,146 --> 00:17:04,766 No jasne... Teraz rozumiem. 356 00:17:04,870 --> 00:17:06,629 Hej, a ty pewnie jesteś jego przydupasem... 357 00:17:06,732 --> 00:17:09,077 Założę się, że jedno spojrzenie w te oczy i ... bum, 358 00:17:09,180 --> 00:17:10,870 pełna jazda na maksa, co nie? 359 00:17:16,248 --> 00:17:18,525 - Dennis, wychodzimy. - Masz jakiś problem, mały człowieczku? 360 00:17:18,629 --> 00:17:21,456 - John, proszę, po prostu odpuść. - Masz jakiś problem koleś? 361 00:17:28,732 --> 00:17:31,905 Dzwoń po Policję! Ale już! 362 00:17:35,111 --> 00:17:36,870 - Idziemy. - Dziękuję. 363 00:17:43,801 --> 00:17:45,318 W porządku? 364 00:17:52,249 --> 00:17:54,008 Chodźmy. 365 00:17:54,111 --> 00:17:56,456 Bardzo przepraszam za to, co się stało. 366 00:17:56,560 --> 00:17:58,743 Rozmawiałam z menadżerem i ten posiłek macie gratis. 367 00:17:58,767 --> 00:18:02,077 Może tak być? Oczywiście, o ile wciąż macie na to ochotę. 368 00:18:08,008 --> 00:18:09,594 No dobrze.... 369 00:18:09,698 --> 00:18:13,974 To są wasze Bronco Burgery, kawa i gorąca czekolada. 370 00:18:14,077 --> 00:18:15,594 Życzę smacznego. 371 00:18:39,732 --> 00:18:42,008 Myślisz, że Otis brał narkotyki? 372 00:18:42,111 --> 00:18:43,939 Jego toksykologia była negatywna. 373 00:18:44,043 --> 00:18:46,732 Tak, negatywna dla powszechnie nadużywanych narkotyków. 374 00:18:46,836 --> 00:18:49,284 Niektóre leki stąd nie pojawiają się jednak w standardowych testach. 375 00:18:49,387 --> 00:18:51,801 Mógłbym poprosić lekarza medycyny o badanie na obecność leków psychotropowych, 376 00:18:51,905 --> 00:18:53,939 ale możliwe jest też, że wcale ich nie brał, 377 00:18:54,043 --> 00:18:55,525 mógł je po prostu sprzedawać. 378 00:18:55,629 --> 00:18:58,077 Być może. Ale sęk w tym, że ochrona tych leków 379 00:18:58,180 --> 00:18:59,698 jest tutaj dosyć ścisła. 380 00:18:59,801 --> 00:19:01,761 Myślę, że byłoby to bardzo trudne dla Otisa 381 00:19:01,836 --> 00:19:03,456 samemu prowadzić tu operację tego typu. 382 00:19:03,560 --> 00:19:05,215 Myślisz, że mógł mieć kogoś do pomocy? 383 00:19:05,318 --> 00:19:07,663 Jeden z lekarzy narzekał na swoją pensję. 384 00:19:07,767 --> 00:19:10,387 No to może prowadził z doktorkiem mały biznesik na boku 385 00:19:10,491 --> 00:19:12,732 ale jakoś wpadli i Otis skończył martwy? 386 00:19:12,836 --> 00:19:14,801 Tak, ale to wszystko jest hipotetyczne 387 00:19:14,905 --> 00:19:17,225 dopóki nie znajdziemy dowodu, że został zamordowany. 388 00:19:17,318 --> 00:19:19,570 Ale wszystko, co do tej pory odkryliśmy wskazuje na samobójstwo. 389 00:19:19,594 --> 00:19:22,939 Nie było żadnych śladów szamotaniny w aucie, lecz znalazłem to. 390 00:19:28,663 --> 00:19:30,387 To bilet z parkingu. 391 00:19:30,491 --> 00:19:32,870 Tak, jest tam nabity stempel jednogodzinnego postoju. 392 00:19:32,974 --> 00:19:34,525 Trochę podzwoniłem, dałem im numer biletu 393 00:19:34,629 --> 00:19:36,594 i okazało się, że chodzi o kogoś z Gabinetu Psychiatrii... 394 00:19:36,698 --> 00:19:39,008 - ...Dr. Anton Weiss. - Weiss? 395 00:19:39,111 --> 00:19:40,525 ... Widziałam go w kontaktach telefonu Otisa. 396 00:19:40,629 --> 00:19:42,605 Co prawda, Otis dzwonił do wielu lekarzy i szpitali, 397 00:19:42,629 --> 00:19:44,284 dlatego założyłam, że to w sprawach związanych z pracą. 398 00:19:44,387 --> 00:19:46,146 Ale jeśli dzwonił do psychiatry 399 00:19:46,249 --> 00:19:47,629 kilka dni przed śmiercią... 400 00:19:47,732 --> 00:19:49,146 To mogło chodzić o coś osobistego. 401 00:19:49,249 --> 00:19:51,019 A jeśli tak było, powinniśmy porozmawiać z tym lekarzem, 402 00:19:51,043 --> 00:19:54,284 może dowiemy się, czy Otis miał myśli samobójcze... 403 00:19:54,387 --> 00:19:56,974 ... i w ogóle dlaczego. 404 00:19:57,077 --> 00:19:58,698 Wiem... I masz rację. 405 00:19:58,801 --> 00:20:00,950 Powiedziałem przecież, że myślałem, iż to będzie tylko tymczasowe, 406 00:20:00,974 --> 00:20:03,594 ale im dłużej tutaj jestem, 407 00:20:03,698 --> 00:20:05,698 to tym bardziej myślę o tym, by jednak tu zostać. 408 00:20:09,146 --> 00:20:12,284 Jedyne, czego mi tutaj brakuje, to ciebie. 409 00:20:12,387 --> 00:20:13,974 Kochanie, rozumiem to. 410 00:20:14,077 --> 00:20:17,146 Przecież nie proszę cię, byś zdecydowała już teraz. 411 00:20:17,249 --> 00:20:19,663 Pozwól mi po prostu zaprosić cię tu na długi weekend. 412 00:20:19,767 --> 00:20:23,077 Możemy spędzić trochę czasu razem. 413 00:20:25,870 --> 00:20:28,801 Przestań już. 414 00:20:28,905 --> 00:20:31,215 Sama wiesz, możesz się tu po prostu rozejrzeć 415 00:20:31,318 --> 00:20:34,905 i sama już zdecydujesz. 416 00:20:35,008 --> 00:20:37,146 Tak. 417 00:20:37,249 --> 00:20:38,698 Acha. 418 00:20:38,801 --> 00:20:39,836 Tak. 419 00:20:39,939 --> 00:20:41,077 Acha. 420 00:20:41,180 --> 00:20:43,594 Tak, tak. 421 00:20:43,698 --> 00:20:44,836 Masz rację. 422 00:20:47,491 --> 00:20:48,663 No dobrze... 423 00:20:48,767 --> 00:20:49,939 Kochanie, muszę już kończyć. 424 00:20:50,043 --> 00:20:51,767 Po prostu przemyśl to, dobrze? 425 00:20:51,870 --> 00:20:53,870 Też cię kocham. 426 00:21:02,456 --> 00:21:04,939 Dr. Anton Weiss? Witam, 427 00:21:05,043 --> 00:21:07,836 Thomas Magnum, prywatny detektyw. 428 00:21:07,939 --> 00:21:10,422 Powinien więc pan wiedzieć, że nie rozmawiam o moich pacjentach. 429 00:21:10,525 --> 00:21:13,008 A co jeśli ten pacjent nie żyje? 430 00:21:13,111 --> 00:21:14,939 Otis Kahele... Przyszedł się z panem zobaczyć 431 00:21:15,043 --> 00:21:16,525 w zeszłym tygodniu, prawda? 432 00:21:16,629 --> 00:21:18,284 Otis nie żyje? 433 00:21:18,387 --> 00:21:21,387 Nie wie pan, że Otis popełnił samobójstwo? 434 00:21:21,491 --> 00:21:23,180 Samobójstwo? To W taki sposób umarł? 435 00:21:23,284 --> 00:21:25,122 Czy to znaczy, że możemy teraz o nim porozmawiać? 436 00:21:25,146 --> 00:21:28,284 No tak, ale nie dlatego, że nie żyje. 437 00:21:28,387 --> 00:21:30,284 Otis nigdy nie był moim pacjentem. 438 00:21:30,387 --> 00:21:33,456 - To po co chciał się z panem zobaczyć? - Bo potrzebował drugiej opinii. 439 00:21:33,560 --> 00:21:36,008 On... Pytał mnie o zaburzenia schizofrenopodobne. 440 00:21:36,111 --> 00:21:38,525 Chciał znać objawy, sposób leczenia 441 00:21:38,629 --> 00:21:40,008 i właściwe dawkowanie leków. 442 00:21:40,111 --> 00:21:42,629 Otis myślał, że ma takie zaburzenia? 443 00:21:42,732 --> 00:21:45,111 Nie, jestem prawie pewien, że chodziło o jakiegoś pacjenta 444 00:21:45,215 --> 00:21:47,191 z jego miejsca pracy, kogoś, kto nie wykazywał 445 00:21:47,215 --> 00:21:49,422 typowych objawów schizofrenii. 446 00:21:49,525 --> 00:21:51,111 ale któremu podawano wystarczającą ilość torazyny 447 00:21:51,215 --> 00:21:53,318 by znokautować niedźwiedzia grizzly. 448 00:21:53,422 --> 00:21:55,182 Jeśli Otis martwił się o jakiegoś pacjenta, 449 00:21:55,215 --> 00:21:57,491 To może dlatego włamał się do szpitalnego magazyny leków. 450 00:21:57,594 --> 00:22:00,234 Może szukał dowodów na to, że pacjentowi podawano zbyt dużą ilość leków. 451 00:22:00,284 --> 00:22:02,146 A taki błąd może zakończyć czyjąś karierę. 452 00:22:02,249 --> 00:22:04,387 Może właśnie dlatego ktoś zabił Otisa? 453 00:22:04,491 --> 00:22:06,905 Musimy odkryć, o którego pacjenta chodziło Otisowi. 454 00:22:07,008 --> 00:22:09,077 Najwyraźniej w tej chwili mają sześciu pacjentów 455 00:22:09,180 --> 00:22:11,249 ze zdiagnozowanymi objawami schizofrenii. 456 00:22:11,353 --> 00:22:14,525 Tylko jeden z nich miał ostatnio kontakt z Otisem. 457 00:22:14,629 --> 00:22:16,491 ...Steven Li. 458 00:22:16,594 --> 00:22:18,905 Steven?... Panie Li? 459 00:22:19,008 --> 00:22:21,008 Rozmawiałam z nim dziś rano ...A przynajmniej próbowałam. 460 00:22:21,111 --> 00:22:22,525 Na nic nie reagował. 461 00:22:22,629 --> 00:22:24,939 Może dlatego, że był potężnie nabuzowany... 462 00:22:25,043 --> 00:22:27,732 -...torazyną lub czymś podobny? - Masz rację. 463 00:22:27,836 --> 00:22:29,525 No dobrze, według logów z jego karty, 464 00:22:29,629 --> 00:22:32,077 Otis spędził w pokoju Stevena pół godziny, 2 tygodnie temu. 465 00:22:32,180 --> 00:22:33,605 Dwa tygodnie temu? Josie powiedziała, 466 00:22:33,629 --> 00:22:36,353 że właśnie wtedy Otis się zmienił. 467 00:22:36,456 --> 00:22:38,077 Co, do diabła, stało się w tym pokoju? 468 00:22:38,180 --> 00:22:41,077 Nie mam pojęcia, ale zgodnie z formularzem przyjmowania pacjentów, 469 00:22:41,180 --> 00:22:43,594 Steven miał tu przebywać tylko od dwóch do czterech tygodni 470 00:22:43,698 --> 00:22:44,743 A jak długo już tu jest? 471 00:22:44,767 --> 00:22:46,180 Ponad dwa lata. 472 00:22:46,284 --> 00:22:48,870 Miranda szczyci się tym, że wszystkie łóżka są pełne. 473 00:22:48,974 --> 00:22:50,812 Może trzyma go tutaj dla pieniędzy z ubezpieczenia? 474 00:22:50,836 --> 00:22:52,432 Jeśli tak jest, potrzebujemy kogoś 475 00:22:52,456 --> 00:22:53,639 z prawniczymi uprawnieniami, by go stamtąd wydostać. 476 00:22:53,663 --> 00:22:55,318 Racja. Kto opłaca jego opiekę? 477 00:22:55,422 --> 00:22:57,318 Facet o nazwisku Derek Evans. 478 00:22:57,422 --> 00:22:59,491 - Czy to jakiś krewny? - Nie jest napisane. 479 00:22:59,594 --> 00:23:01,111 Ale chwileczkę, to jest nieco dziwne. 480 00:23:01,215 --> 00:23:02,881 Sanitariusze są zobowiązani do złożenia raportu 481 00:23:02,905 --> 00:23:05,767 za każdym razem, gdy mają znaczącą interakcję z pacjentem. 482 00:23:05,870 --> 00:23:08,043 Więc Otis musiał złożyć raport, prawda? 483 00:23:08,146 --> 00:23:09,318 - Tak. - I co jest tam napisane? 484 00:23:09,422 --> 00:23:10,870 Tu jest tylko napisane, że Steven zwymiotował, 485 00:23:10,974 --> 00:23:12,801 a Otis spędził chwilę sprzątając po nim. 486 00:23:12,905 --> 00:23:14,456 Ale nie to jest dziwne... 487 00:23:14,560 --> 00:23:17,043 Zgodnie z ich wpisami, Otis przeredagował swój raport 488 00:23:17,146 --> 00:23:19,215 - ...dzień po swojej śmierci. - Czyli, że Otis został zamordowany, 489 00:23:19,318 --> 00:23:21,698 bo zorientował się, że Steven Li jest cały czas narkotyzowany lekami. 490 00:23:21,801 --> 00:23:24,111 ktokolwiek więc to zmienił, może być naszym zabójcą. 491 00:23:24,215 --> 00:23:26,536 Zobaczę, czy uda mi się odkopać oryginalną wersję tego raportu. 492 00:23:26,560 --> 00:23:27,915 A ja zajmę się wyśledzeniem tego Dereka Evansa. 493 00:23:27,939 --> 00:23:29,422 W porządku. 494 00:23:41,629 --> 00:23:46,146 Steven, wiem, że nie powinieneś być tutaj i wyciągnę cię stąd. 495 00:24:00,732 --> 00:24:03,594 -To twój numer? - Tak, mój. 496 00:24:03,698 --> 00:24:05,594 To dla mnie bardzo interesujące, Leo, 497 00:24:05,698 --> 00:24:08,767 ponieważ w śledztwie w sprawie zabójstwa, którym się zajmuję, 498 00:24:08,870 --> 00:24:10,870 twój numer pojawił się jak dotąd już dwa razy. 499 00:24:10,974 --> 00:24:14,629 Pierwszy raz, kiedy ofiara zauważyła twój samochód, który go śledził, 500 00:24:14,732 --> 00:24:16,525 tydzień przed tym, jak została zamordowana. 501 00:24:16,629 --> 00:24:17,974 Ten samochód mi ukradziono... 502 00:24:18,077 --> 00:24:19,905 Kiedy to się stało, byłem na Kauai. 503 00:24:20,008 --> 00:24:21,663 - Przecież to ja to zgłosiłem. - Tak, wiem, 504 00:24:21,767 --> 00:24:24,491 mówiłeś nam to już wcześniej... i ja ci wierzyłem, 505 00:24:24,594 --> 00:24:27,215 dopóki nie wyśledziliśmy facetów, którzy dokonali morderstwa 506 00:24:27,318 --> 00:24:32,974 na terenie wynajmowanej nieruchomości, której akurat byłeś właścicielem. 507 00:24:33,077 --> 00:24:35,767 Daj spokój, wynajmuję wiele nieruchomości wielu ludziom. 508 00:24:35,870 --> 00:24:37,422 Pracuję w nieruchomościach. 509 00:24:37,525 --> 00:24:40,043 Jesteś panem slumsów i z mojego doświadczenia wynika, 510 00:24:40,146 --> 00:24:41,560 że faceci twojego typu nie wynajmują nic gościom, 511 00:24:41,663 --> 00:24:42,943 którzy mogą skopać wam tyłki... 512 00:24:43,043 --> 00:24:44,698 A ta dwójka zdecydowanie mogłaby to zrobić. 513 00:24:44,801 --> 00:24:47,284 Słuchaj, nie mam pojęcia, o czym mówisz, 514 00:24:47,387 --> 00:24:49,939 -... więc jeśli nie jestem aresztowany... - Siadaj! 515 00:24:55,560 --> 00:24:57,905 To nie jest jakieś tam śledztwo w sprawie morderstwa, 516 00:24:58,008 --> 00:25:01,043 Ludzie, którzy to zrobili, ścigają moich przyjaciół. 517 00:25:01,146 --> 00:25:04,560 Chcesz się dowiedzieć, jak daleko się posunę, by chronić moich przyjaciół? 518 00:25:09,801 --> 00:25:11,491 Naprawdę? 519 00:25:14,698 --> 00:25:16,456 Powiedział, że mnie zabije... 520 00:25:16,560 --> 00:25:18,043 Nie miałem wyboru. 521 00:25:23,215 --> 00:25:25,111 Ten facet zgłosił się do mnie kilka miesięcy temu. 522 00:25:25,215 --> 00:25:27,077 Wziął kluczyki do samochodu i wręczył mi paczkę gotówki 523 00:25:27,180 --> 00:25:29,974 w zamian za pełny dostęp do wszystkich moich dostępnych kwater. 524 00:25:30,077 --> 00:25:33,146 Przysięgam... Przysięgam, nie wiem, dlaczego chciał tak dużo. 525 00:25:33,249 --> 00:25:37,353 Będę potrzebować listy każdej z tych nieruchomości. 526 00:25:37,456 --> 00:25:39,767 Wspaniale, dziękuję. 527 00:25:39,870 --> 00:25:41,939 Tak, napiszę ci, jak tylko tam dotrzemy. 528 00:25:42,043 --> 00:25:43,629 Cześć. 529 00:25:46,698 --> 00:25:48,939 Dobra, kiedy wyjaśniłem, dlaczego się spóźnimy, 530 00:25:49,043 --> 00:25:50,723 to dziekan ds. rekrutacji powiedziała, że zostanie dłużej 531 00:25:50,801 --> 00:25:52,974 by osobiście oprowadzić nas po kampusie. 532 00:25:55,560 --> 00:25:58,663 To bardzo miłe z jej strony. 533 00:25:58,767 --> 00:26:00,732 Tak... 534 00:26:00,836 --> 00:26:02,043 Dzięki, Tato. 535 00:26:24,043 --> 00:26:26,663 Derek Evans, tak? 536 00:26:26,767 --> 00:26:30,180 Tak? 537 00:26:30,284 --> 00:26:32,560 - W czym mogę pomóc? - Nazywam się Thomas Magnum, 538 00:26:32,663 --> 00:26:35,215 Jestem prywatnym detektywem i zajmuję się potencjalnym problemem 539 00:26:35,318 --> 00:26:37,939 w szpitalu w Kaneohe, w który może być zamieszany 540 00:26:38,043 --> 00:26:39,284 człowiek o nazwisku Steven Li. 541 00:26:39,387 --> 00:26:40,767 Jaki problem? Nic mu nie jest? 542 00:26:40,870 --> 00:26:42,432 Tego właśnie próbuję się dowiedzieć. 543 00:26:42,456 --> 00:26:44,077 Ty opłacasz jego leczenie, prawda? 544 00:26:44,180 --> 00:26:45,570 Tak, jego rodzice nie mogli sobie na to pozwolić, 545 00:26:45,594 --> 00:26:47,698 dlatego ja się tym zajmuję... 546 00:26:47,801 --> 00:26:50,180 -... Jest moim kuzynem - Z tego, co się dowiedziałem, 547 00:26:50,284 --> 00:26:52,387 oboje razem rozkręciliście ten biznes? 548 00:26:52,491 --> 00:26:55,594 Deski surfingowe Ka Nalu. 549 00:26:55,698 --> 00:26:57,801 Tak, ja zajmowałem się tylko handlem, 550 00:26:57,905 --> 00:27:00,008 ale to Steve... był projektantem wizjonerem. 551 00:27:00,111 --> 00:27:02,560 To on zaprojektował nasze deski... Był prawdziwym geniuszem, 552 00:27:02,663 --> 00:27:05,732 dopóki... 553 00:27:05,836 --> 00:27:07,043 Dopóki, co? 554 00:27:07,146 --> 00:27:10,008 Steve ma chorobę afektywną dwubiegunową, 555 00:27:10,111 --> 00:27:13,491 więc zawsze miał problemy ze swoim zdrowiem psychicznym. 556 00:27:13,594 --> 00:27:15,456 Kiedy nasza firma zaczęła się rozwijać, 557 00:27:15,560 --> 00:27:17,594 mieliśmy zamówienia z prawie całego świata. 558 00:27:17,698 --> 00:27:19,663 Był pod straszną presją, 559 00:27:19,767 --> 00:27:24,008 i niedługo potem pewnego dnia, Steve miał taki epizod w naszej fabryce. 560 00:27:24,111 --> 00:27:26,836 Zaczął świrować, krzyczeć i rzucać przedmiotami. 561 00:27:26,939 --> 00:27:28,870 Musiałem zadzwonić pod 911. 562 00:27:28,974 --> 00:27:31,974 Ale powinien tam być tylko przez kilka tygodni, mam rację? 563 00:27:32,077 --> 00:27:33,456 A minęły już dwa lata. 564 00:27:33,560 --> 00:27:35,767 Zaufaj mi, nic nie uszczęśliwiłoby mnie bardziej 565 00:27:35,870 --> 00:27:38,111 niż widok Steve'a, który właśnie stamtąd wychodzi. 566 00:27:38,215 --> 00:27:40,353 Rozumiesz, bez niego ta firma upadała...dlatego musiałem ją sprzedać. 567 00:27:40,456 --> 00:27:42,939 A w szpitalu powiedzieli mi, że Steve musi tam być już cały czas. 568 00:27:43,043 --> 00:27:46,456 ...Co więc miałem zrobić? 569 00:27:46,560 --> 00:27:47,870 Dzięki za pomoc... 570 00:27:47,974 --> 00:27:50,249 jeśli coś znajdę, skontaktuję się z tobą. 571 00:27:50,353 --> 00:27:52,249 - Jasne, daj mi znać. - W porządku, trzymaj się. 572 00:27:52,353 --> 00:27:54,008 Jasne. 573 00:27:57,387 --> 00:27:58,974 Derek Evans właśnie mnie okłamał. 574 00:27:59,077 --> 00:28:01,215 Powiedział, że był zmuszony sprzedać firmę, 575 00:28:01,318 --> 00:28:03,870 po umieszczeniu Stevena w szpitali, ale znalazłem artykuł, 576 00:28:03,974 --> 00:28:06,146 ale znalazłem artykuł sprzed kilku lat, w którym napisano, 577 00:28:06,249 --> 00:28:08,111 że dostał ośmiocyfrową ofertę kupna tuż przed tym, 578 00:28:08,215 --> 00:28:09,663 jak Steven miał swój epizod w fabryce. 579 00:28:09,767 --> 00:28:11,939 W porządku, więc pewnie Derek chciał sprzedać firmę, 580 00:28:12,043 --> 00:28:13,353 a Steven nie. 581 00:28:13,456 --> 00:28:15,215 Czy epizod Stevena mógł być spowodowany po jednym z tych, 582 00:28:15,318 --> 00:28:17,939 leków psychotropowych, które nie są wykrywane w standardowych testach? 583 00:28:18,043 --> 00:28:19,801 Tak, myślę, że to możliwe, 584 00:28:19,905 --> 00:28:21,698 ale to pewnie by działało tylko przez kilka tygodni. 585 00:28:21,801 --> 00:28:23,698 Aby zatrzymać tu Stevena na czas nieokreślony, 586 00:28:23,801 --> 00:28:25,905 sądzę, że Derek musi opłacać kogoś wewnątrz 587 00:28:26,008 --> 00:28:27,732 by utrzymywał go cały czas w stanie wegetatywnym. 588 00:28:27,836 --> 00:28:30,870 To pewnie była ta sama osoba, która podmieniła raport Otisa. 589 00:28:30,974 --> 00:28:32,254 Udało ci się wykopać oryginał? 590 00:28:32,318 --> 00:28:33,422 Wciąż nad tym pracuję. 591 00:28:33,525 --> 00:28:35,008 Jeśli rzeczywiście istnieje kopia, 592 00:28:35,111 --> 00:28:36,767 nie będę w stanie jej odzyskać 593 00:28:36,870 --> 00:28:39,043 bez bezpośredniego dostępu do ich centrum danych, 594 00:28:39,146 --> 00:28:40,786 które, podobnie jak wszystko inne, co jest tutaj wartościowe, 595 00:28:40,870 --> 00:28:42,594 jest trzymane pod kluczem w szpitalnym magazynie. 596 00:28:42,698 --> 00:28:46,146 Udało mi się zwinąć kartę dostępu jednej z pielęgniarek. 597 00:28:46,249 --> 00:28:47,974 Czekam teraz przed wejściem do magazynu 598 00:28:48,077 --> 00:28:49,560 aż nastąpi zmiana obsady. 599 00:28:52,146 --> 00:28:54,525 W porządku, życz mi szczęścia. 600 00:29:25,560 --> 00:29:27,974 Naprawdę wolałabym, żebyś mnie do tego nie zmuszała. 601 00:29:37,215 --> 00:29:38,629 Higgy? 602 00:29:38,732 --> 00:29:39,939 Cześć. 603 00:29:40,043 --> 00:29:41,594 Juliet? 604 00:29:59,732 --> 00:30:01,180 Cześć. 605 00:30:01,284 --> 00:30:03,594 To, czego teraz doświadczasz, to 300 miligramów 606 00:30:03,698 --> 00:30:05,801 psychotropu działającego na barierę krew-mózg. 607 00:30:05,905 --> 00:30:08,146 Nie mamy pentatolu sodu, więc musiałem improwizować. 608 00:30:08,249 --> 00:30:09,905 Ostatnio dużo tego dawkuję. 609 00:30:10,008 --> 00:30:14,387 Hej hej. Musisz mi powiedzieć, kim naprawdę jesteś 610 00:30:14,491 --> 00:30:16,077 i czego do tej pory się dowiedziałaś. 611 00:30:21,043 --> 00:30:25,456 Słuchaj, im szybciej zaczniesz mówić, tym szybciej będę mogła to zakończyć. 612 00:30:25,560 --> 00:30:27,215 Myślisz, że jesteś pierwszą osobą, która mnie odurzyła 613 00:30:27,318 --> 00:30:28,836 i próbuje mnie przesłuchiwać? 614 00:30:28,939 --> 00:30:32,491 - Jesteś cholerną amatorką. - Tak, masz rację, jestem. 615 00:30:32,594 --> 00:30:34,939 Nie chciałam tego robić, ale Dr. Brooks miał rację... 616 00:30:35,043 --> 00:30:37,698 Oni płacą nam bardzo źle, a ja naprawdę potrzebowałam pieniędzy. 617 00:30:37,801 --> 00:30:39,601 Otis zaczął być naprawdę wścibski na punkcie Stevena, 618 00:30:39,629 --> 00:30:41,669 następnie zjawiłaś się ty i zaczęłaś rozpytywać o Otisa 619 00:30:41,732 --> 00:30:43,092 a wtedy... 620 00:30:45,111 --> 00:30:47,249 "Zadzwoń do mnie, jak będziesz mogła". Thomas Magnum. 621 00:30:47,353 --> 00:30:49,077 Derek przestrzegał mnie przed nim. 622 00:30:49,180 --> 00:30:51,215 Więc ty jesteś pewnie Juliet Higgins. 623 00:30:53,353 --> 00:30:54,953 On prawdopodobnie po ciebie przyjdzie, 624 00:30:55,043 --> 00:30:57,284 dlatego dochodzi jeszcze jedna osoba, którą muszę się zająć. 625 00:31:01,422 --> 00:31:03,536 Jeśli jesteś w stanie wsadzić Otisa za kierownicę samochodu, 626 00:31:03,560 --> 00:31:04,812 możesz zrobić prawie wszystko, prawda? 627 00:31:04,836 --> 00:31:06,456 Dlatego... 628 00:31:11,629 --> 00:31:13,387 Będę potrzebować twojej pomocy. 629 00:31:13,491 --> 00:31:15,870 Przygotujemy małą pułapkę na twojego partnera. 630 00:31:15,974 --> 00:31:18,387 Może 600 mg leku 631 00:31:18,491 --> 00:31:20,870 uczyni cię nieco bardziej uległą. 632 00:31:28,732 --> 00:31:30,456 Thomas! 633 00:31:35,767 --> 00:31:38,180 Dodzwoniłeś się do Juliet. Proszę, zostaw wiadomość. 634 00:31:38,284 --> 00:31:40,767 Cześć, to ja... 635 00:31:40,870 --> 00:31:43,180 Rozmawiałem z koronerem, 636 00:31:43,284 --> 00:31:45,836 i we krwi Otisa znaleźli 637 00:31:45,939 --> 00:31:48,525 wysokie stężenie leku o nazwie L-dopa. 638 00:31:48,629 --> 00:31:51,422 Jego śmierć została przeklasyfikowana na morderstwo. 639 00:31:51,525 --> 00:31:54,353 Możesz?...Możesz oddzwonić do mnie jak najszybciej? 640 00:31:58,422 --> 00:32:00,284 Rozumiem, że Higgins może nie być w stanie odpowiedzieć 641 00:32:00,387 --> 00:32:02,525 na każde połączenie lub SMS-a, gdy pracuje pod przykrywką, 642 00:32:02,629 --> 00:32:05,008 ale każdy, kto choćby nie wiem, jak długo był singlem 643 00:32:05,111 --> 00:32:07,180 wie, że zero dzwonków oznacza, że czyjś telefon jest wyłączony, 644 00:32:07,284 --> 00:32:09,387 4 albo 5 dzwonków może oznaczać, że go nie słyszeli, 645 00:32:09,491 --> 00:32:12,836 ale dwa dzwonki oznaczają, że zostałeś przekierowany na pocztę głosową. 646 00:32:12,939 --> 00:32:15,387 Więc albo Higgins jest teraz bardzo zajęta, 647 00:32:15,491 --> 00:32:17,008 albo wpadła w jakieś kłopoty. 648 00:32:24,008 --> 00:32:27,594 Halo? Jesteś wciąż ze mną? 649 00:32:27,698 --> 00:32:31,560 Halo? Juliet? 650 00:32:31,663 --> 00:32:33,318 Juliet! 651 00:32:39,939 --> 00:32:42,353 Nie mogę tu być, muszę wracać. 652 00:32:42,456 --> 00:32:45,836 I jak się z tym czujesz? 653 00:32:45,939 --> 00:32:48,043 Musisz zacząć mówić, Juliet. 654 00:32:48,146 --> 00:32:50,560 Nie ma o czym rozmawiać. 655 00:32:50,663 --> 00:32:53,387 Możesz okłamywać Magnuma, ale nie mnie. 656 00:32:53,491 --> 00:32:55,291 Może zaczniemy od tego, co cię tu sprowadziło? 657 00:32:55,353 --> 00:32:59,387 Historia Josie z Otisem przypomniała ci o tobie i Thomasie. 658 00:32:59,491 --> 00:33:02,215 Nie dlatego wzięłaś tę sprawę? 659 00:33:02,318 --> 00:33:05,249 Wzięłam tę sprawę, bo ona potrzebowała mojej pomocy. 660 00:33:05,353 --> 00:33:07,870 Ta kobieta jest... załamana. 661 00:33:09,215 --> 00:33:10,836 Zagubiona. 662 00:33:10,939 --> 00:33:12,801 Zdezorientowana. 663 00:33:12,905 --> 00:33:16,111 Dobrze wiesz, jakie to uczucie, prawda? 664 00:33:16,215 --> 00:33:18,594 Nie mam na to czasu, muszę już iść 665 00:33:18,698 --> 00:33:20,456 i ostrzec Magnuma. 666 00:33:26,249 --> 00:33:28,732 Odpowiedz mi tylko na jedno pytanie, Juliet. 667 00:33:35,180 --> 00:33:37,043 Czyja to krew? 668 00:33:40,767 --> 00:33:42,698 No, dalej... 669 00:33:44,732 --> 00:33:48,905 Przecież znasz odpowiedź. 670 00:33:49,008 --> 00:33:52,180 Czyja jest ta krew? 671 00:33:52,284 --> 00:33:55,491 Czyja to krew? 672 00:33:58,663 --> 00:34:00,629 Richarda. 673 00:34:03,974 --> 00:34:07,249 Dałam ci dawkę atrakurium. To jest lek paraliżujący. 674 00:34:09,422 --> 00:34:12,559 A to jest ketamina, pomaga w depresji opornej na leczenie. 675 00:34:12,663 --> 00:34:15,019 To jeden z głównych powodów, dla których trzymamy te leki pod zamknięciem. 676 00:34:15,043 --> 00:34:18,870 Skoro nie chcesz mi dać informacji, których potrzebuję, 677 00:34:18,974 --> 00:34:20,939 Obawiam się, że jest to konieczne. 678 00:34:21,043 --> 00:34:22,812 Wszyscy pomyślą, że sfałszowałeś swoją tożsamość, 679 00:34:22,836 --> 00:34:24,559 żeby tu przyjść i się naćpać, 680 00:34:24,663 --> 00:34:27,215 lecz, na nieszczęście, 681 00:34:27,318 --> 00:34:29,249 wzięłaś tego zbyt dużo. 682 00:34:38,249 --> 00:34:40,318 Bardzo przepraszam, szukam Dr. Kesey. 683 00:34:40,422 --> 00:34:43,525 Dr. Rachel Kesey... myślę, że ma wielkie kłopoty. 684 00:34:43,628 --> 00:34:44,776 Proszę usiąść, spróbuję ją wezwać. 685 00:34:44,800 --> 00:34:48,180 W porządku. 686 00:34:48,284 --> 00:34:49,870 Hej... 687 00:34:52,628 --> 00:34:54,284 Hej! Stój! 688 00:35:00,836 --> 00:35:02,353 Proszę pana! 689 00:35:09,146 --> 00:35:10,801 Higgins? 690 00:35:14,284 --> 00:35:15,767 Poczujesz drobne ukłucie. 691 00:35:23,525 --> 00:35:24,836 Och! 692 00:35:33,663 --> 00:35:36,284 Jestem tutaj 693 00:35:36,387 --> 00:35:37,905 Jestem tutaj. 694 00:35:48,525 --> 00:35:53,594 Hej. Sanitariusze dali ci coś na przeciwdziałanie narkotykom. 695 00:35:53,698 --> 00:35:55,387 Chcieli cię zabrać do szpitala, 696 00:35:55,491 --> 00:35:57,639 ale doszedłem do wniosku, że szpital to ostatnie miejsce, 697 00:35:57,663 --> 00:35:59,043 gdzie chciałabyś się obudzić. 698 00:35:59,146 --> 00:36:01,387 Tak, mądra decyzja. 699 00:36:01,491 --> 00:36:03,663 HPD zjawiło się zaraz po tym jak złapałem 700 00:36:03,767 --> 00:36:06,974 i aresztowałem Tanakę za zabójstwo Otisa. 701 00:36:07,077 --> 00:36:09,456 Aresztowali też Dereka Evansa i oskarżyli o współudział i próbę zabójstwa. 702 00:36:09,560 --> 00:36:11,043 Co ze Stevenem Li? 703 00:36:11,146 --> 00:36:12,732 Odstawili go od narkotyków, 704 00:36:12,836 --> 00:36:14,663 a Miranda sprowadziła jego rodzinę z Maui, 705 00:36:14,767 --> 00:36:16,698 by się nim opiekowali podczas rehabilitacji. 706 00:36:16,801 --> 00:36:22,180 No i powiedziałem Josie prawdę o Otisie. 707 00:36:22,284 --> 00:36:24,043 Oczywiście nadal jest załamana, 708 00:36:24,146 --> 00:36:26,836 ale przynajmniej w końcu poznała prawdę. 709 00:36:26,939 --> 00:36:31,146 Acha, i chciała bym ci podziękował w jej imieniu. 710 00:36:31,249 --> 00:36:33,870 To tobie powinna podziękować. 711 00:36:33,974 --> 00:36:37,215 Oboje powinniśmy. 712 00:36:37,318 --> 00:36:41,146 Hej, a jeśli chodzi o wczorajszy poranek, 713 00:36:41,249 --> 00:36:43,318 Thomas... posłuchaj, 714 00:36:43,422 --> 00:36:46,836 Jestem przerażona... 715 00:36:46,939 --> 00:36:49,491 Dlatego tak szybko się wkurzam. 716 00:36:49,594 --> 00:36:53,560 Jestem... jestem po prostu przerażona tym, że mogę cię stracić. 717 00:36:53,663 --> 00:36:57,905 Z Richardem, wierz mi lub nie, to ja byłam ta nieostrożna. 718 00:36:58,008 --> 00:37:02,870 Nigdy nawet nie myślałem, że ktoś może nas skrzywdzić. 719 00:37:02,974 --> 00:37:05,249 Aż tu nagle, pewnego dnia, ktoś to zrobił. 720 00:37:05,353 --> 00:37:07,767 Spędziłam cała lata na przekonywaniu siebie 721 00:37:07,870 --> 00:37:09,594 jakby to było, 722 00:37:09,698 --> 00:37:12,146 gdybym była nieco bardziej ostrożna, 723 00:37:12,249 --> 00:37:13,629 aby zapewnić nam bezpieczeństwo. 724 00:37:13,732 --> 00:37:16,215 A potem, kiedy ty i ja się dowiedzieliśmy się, 725 00:37:16,318 --> 00:37:19,456 że to mój własny mentor go zabił, 726 00:37:19,560 --> 00:37:23,801 obwiniałam siebie, że nie dojrzałam wcześniej niebezpieczeństwa z jego strony. 727 00:37:23,905 --> 00:37:28,284 I choć teraz wiem, że śmierć Richarda 728 00:37:28,387 --> 00:37:30,594 to nie była moja wina, 729 00:37:30,698 --> 00:37:34,939 to nawet do dzisiaj czuję że... 730 00:37:35,043 --> 00:37:37,629 Jakbyś miała jego krew na twoich rękach? 731 00:37:37,732 --> 00:37:39,318 Skąd to wiesz? 732 00:37:39,422 --> 00:37:41,284 Ponieważ czuję dokładnie to samo, 733 00:37:41,387 --> 00:37:45,146 jeśli chodzi o Nuzo i Greene`a. 734 00:37:45,249 --> 00:37:47,043 Sam już nie wiem. Myślę, że... 735 00:37:47,146 --> 00:37:48,767 ...Jest to jakaś część naszej żałoby. 736 00:37:48,870 --> 00:37:51,629 Myślę, że kiedy kogoś tracisz, poczucie winy za przetrwanie 737 00:37:51,732 --> 00:37:53,572 może czasem wydawać się wszystkim, co ci zostało, 738 00:37:53,629 --> 00:37:56,043 i ciężko nad tym przejść do porządku dziennego. 739 00:37:56,146 --> 00:37:57,215 No tak. 740 00:38:05,629 --> 00:38:07,180 Wiesz, potrafisz być bardzo mądry 741 00:38:07,284 --> 00:38:09,422 jak na kogoś, kto wymyśla takie głupie hasła dostępu. 742 00:38:20,111 --> 00:38:21,801 Dobra, to chodźmy na tę wycieczkę. 743 00:38:24,974 --> 00:38:26,456 Tak, w porządku. 744 00:38:36,491 --> 00:38:40,456 Co do tego, co ci mówiłem wcześniej, 745 00:38:43,077 --> 00:38:45,215 Nie wiedziałem, co mam powiedzieć 746 00:38:45,318 --> 00:38:49,008 no wiesz, o tym, co nam się przydarzyło... 747 00:38:49,111 --> 00:38:52,318 ale myślę, że teraz już wiem. 748 00:38:52,422 --> 00:38:53,836 Mimo, że byłbym prze szczęśliwy, gdybyś chodził do szkoły 749 00:38:53,939 --> 00:38:55,663 gdzieś niedaleko od domu, 750 00:38:55,767 --> 00:38:58,560 to z drugiej strony nikt cię nie powinien powstrzymywać od spełniania swoich marzeń. 751 00:38:58,663 --> 00:39:00,146 ...Ani ja, 752 00:39:00,249 --> 00:39:02,594 ani tym bardziej jakiś idiota w restauracji. 753 00:39:04,732 --> 00:39:06,525 To miejsce... 754 00:39:06,629 --> 00:39:08,249 To może być twój dom. 755 00:39:08,353 --> 00:39:11,801 Nigdy nie pozwól nikomu sprawić, że poczujesz się, jakbyś tu nie należał. 756 00:39:11,905 --> 00:39:13,387 Rozumiesz mnie? 757 00:39:21,905 --> 00:39:25,594 Myślę, że nie zaszkodziłoby spojrzeć. 758 00:39:53,008 --> 00:39:54,491 Do siedmiu razy sztuka. 759 00:40:15,422 --> 00:40:17,387 Tutaj Childs. 760 00:40:17,491 --> 00:40:19,180 Potrzebuję mundurowych i techników 761 00:40:19,284 --> 00:40:20,663 by zabezpieczyć miejsce zbrodni... 762 00:40:20,767 --> 00:40:22,456 Adres 4167 Pilikia Road. 763 00:40:22,560 --> 00:40:24,077 I to migiem. 764 00:40:38,043 --> 00:40:39,491 Przecież to było dzisiaj. 765 00:40:45,905 --> 00:40:48,284 Dodzwoniłeś się do Thomasa Magnum. Proszę, zostaw wiadomość. 766 00:40:48,387 --> 00:40:49,801 Magnum, oni wiedzą. 767 00:40:49,905 --> 00:40:51,363 Nie wiem jak, ale ci najemnicy zidentyfikowali cię. 768 00:40:51,387 --> 00:40:53,422 Cała wasza trójka musi się gdzieś ukryć. 769 00:41:13,146 --> 00:41:14,629 Mów do mnie, Sham. 770 00:41:14,732 --> 00:41:16,974 Jesteśmy uziemieni? 771 00:41:17,077 --> 00:41:20,663 Nie jestem pewien... 772 00:41:20,767 --> 00:41:25,387 To znaczy, może uda mi się coś zaimprowizować. 773 00:41:25,491 --> 00:41:28,043 Muszę tylko zobaczyć, czy mamy odpowiednią część. 774 00:41:28,146 --> 00:41:29,560 Czyń swoją magię, kochany. 775 00:41:29,663 --> 00:41:31,663 Telefon dzwoni! 776 00:41:36,318 --> 00:41:38,525 Island Hoppers. 777 00:41:38,629 --> 00:41:41,249 Tak, mam cię w pakiecie Paradise, 778 00:41:41,353 --> 00:41:44,180 Punktualnie o 8:00 rano. 779 00:41:44,284 --> 00:41:46,284 W porządku. W takim razie, do zobaczenia. 63188

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.