All language subtitles for All Those Things We Never Said.S01E05
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:03,080 --> 00:00:05,000
Nie ma ci臋 tu. Umar艂e艣.
2
00:00:05,160 --> 00:00:07,400
Zgadza si臋. Jestem prototypem.
3
00:00:07,560 --> 00:00:11,400
Akumulator wytrzymuje sze艣膰 dni.
Sze艣膰 dni wy艂膮cznie dla nas.
4
00:00:11,840 --> 00:00:15,040
To tylko kolano.
Jaki艣 feler w rzepce.
5
00:00:15,640 --> 00:00:17,360
Powinienem go zna膰?
6
00:00:18,880 --> 00:00:21,600
Przyjecha艂e艣 do Berlina,
偶eby wyrwa膰 mnie z jego obj臋膰.
7
00:00:21,760 --> 00:00:24,400
W przeddzie艅 postanowili艣my,
偶e si臋 pobierzemy.
8
00:00:24,560 --> 00:00:26,080
Tomas 偶yje.
9
00:00:26,880 --> 00:00:28,880
Jestem w drodze do Berlina.
10
00:00:29,240 --> 00:00:31,600
Porzuci艂a mnie,
wyjecha艂a z m臋偶czyzn膮!
11
00:00:31,760 --> 00:00:34,880
Ruszy艂a 艣ladami ojca,
ile razy musz臋 powtarza膰?
12
00:00:35,040 --> 00:00:39,280
Nie mam poj臋cia, czy Tomas
nadal tu mieszka ani jak go szuka膰.
13
00:00:39,640 --> 00:00:40,840
A ja owszem.
14
00:00:41,000 --> 00:00:44,480
- A ta pani?
- To moja asystentka.
15
00:00:44,760 --> 00:00:47,800
呕aden Tomas Meyer nie figuruje
na naszych listach.
16
00:00:47,960 --> 00:00:50,080
Ani w spisie pracownik贸w prasy.
17
00:00:50,240 --> 00:00:52,280
Tomas pewnie zmieni艂 zaw贸d.
18
00:00:52,440 --> 00:00:55,680
Dziennikarstwo by艂o dla niego
nie zawodem, lecz powo艂aniem.
19
00:01:11,640 --> 00:01:13,760
Berlin, rok 2005. Dzie艅 trzeci
20
00:02:36,920 --> 00:02:40,680
Wyst臋puj膮:
21
00:03:06,920 --> 00:03:09,720
Muzyka
22
00:03:09,880 --> 00:03:13,040
WSZYSTKO, CZEGO NIE ZD膭呕YLI艢MY
POWIEDZIE膯
23
00:03:13,480 --> 00:03:16,120
Scenariusz
24
00:03:16,280 --> 00:03:18,360
Re偶yseria
25
00:03:33,600 --> 00:03:36,240
Wi臋c tu jest to cudowne miejsce,
26
00:03:36,400 --> 00:03:40,480
w kt贸rym sp臋dzi艂a艣 najlepsze
chwile dziewcz臋cego 偶ycia?
27
00:03:41,640 --> 00:03:43,280
Urocze.
28
00:03:43,440 --> 00:03:44,720
Do艣膰.
29
00:03:44,880 --> 00:03:47,840
- Co znowu powiedzia艂em?
- W艂a艣nie, nic nie m贸w.
30
00:05:13,480 --> 00:05:15,360
Niewiele zosta艂o.
31
00:05:17,680 --> 00:05:20,040
Nic, chcia艂e艣 powiedzie膰.
32
00:05:26,760 --> 00:05:30,240
Przeci膮偶y艂em akumulator.
Musz臋 usi膮艣膰.
33
00:05:30,960 --> 00:05:32,640
Przepraszam.
34
00:05:34,160 --> 00:05:36,440
Dzi臋kuj臋. Tak lepiej.
35
00:05:39,400 --> 00:05:41,680
- W porz膮dku?
- Tak.
36
00:05:49,880 --> 00:05:53,720
Wiem, co czujesz.
Ja te偶 kocham Pary偶.
37
00:05:53,880 --> 00:05:56,120
Znaczy, kocha艂em.
38
00:05:56,760 --> 00:05:59,520
Bo tam pozna艂em twoj膮 mam臋.
39
00:06:00,920 --> 00:06:04,560
I musia艂em si臋 wykaza膰 wielk膮
wytrwa艂o艣ci膮, 偶eby j膮 zdoby膰.
40
00:06:06,840 --> 00:06:09,000
M贸wi艂a co艣 innego.
41
00:06:09,240 --> 00:06:13,040
Wiesz, jedynie, 偶eby przyda膰
warto艣ci twojemu ojcu.
42
00:06:41,680 --> 00:06:45,040
Mia艂em 23 lata, ona zaledwie 20.
43
00:06:45,200 --> 00:06:48,360
Wszed艂em z kolegami
do klubu jazzowego.
44
00:06:56,000 --> 00:06:58,440
Nie wiedzia艂em, 偶e jednym
spojrzeniem
45
00:06:58,600 --> 00:07:00,640
mo偶na zmieni膰 czyje艣 偶ycie.
46
00:07:34,800 --> 00:07:39,000
Jej g艂os, zab艂膮kany u艣miech...
47
00:07:40,440 --> 00:07:42,920
nie mog艂em oderwa膰 od niej oczu.
48
00:07:53,360 --> 00:07:56,440
Przychodzi艂em jej s艂ucha膰
co wiecz贸r.
49
00:07:56,760 --> 00:08:00,160
Zawsze jako pierwszy,
przed otwarciem,
50
00:08:00,320 --> 00:08:02,920
偶eby usi膮艣膰 przy tym samym
stoliku.
51
00:08:03,480 --> 00:08:08,840
W ko艅cu mnie przejrza艂a,
a ja uwierzy艂em,
52
00:08:09,000 --> 00:08:12,920
偶e 艣piewa t臋 piosenk臋 dla mnie.
53
00:09:03,040 --> 00:09:06,720
Kiedy艣 podesz艂a. Powiedzia艂a,
偶e w mie艣cie s膮 inne kluby
54
00:09:07,080 --> 00:09:10,840
i 偶e mo偶e powinienem sobie
urozmaici膰 rozrywk臋.
55
00:09:14,480 --> 00:09:18,240
A ja odrzek艂em, 偶e przyszed艂em
prosi膰 j膮 o r臋k臋.
56
00:09:19,960 --> 00:09:23,920
Obdarzy艂a mnie cudownym
u艣miechem i odesz艂a.
57
00:09:24,520 --> 00:09:27,120
Nazajutrz ju偶 jej nie by艂o.
58
00:09:28,280 --> 00:09:31,640
W艂a艣ciciela klubu powiedzia艂,
偶e podpisa艂a kontrakt w Londynie.
59
00:09:31,880 --> 00:09:33,800
Harowa艂em jak kator偶nik,
60
00:09:33,960 --> 00:09:36,680
bra艂em ka偶d膮 robot臋,
byle zarobi膰 na podr贸偶.
61
00:09:36,840 --> 00:09:39,520
Miesi膮c p贸藕niej sadowi艂em si臋
przy stoliku
62
00:09:39,680 --> 00:09:42,120
w pierwszym rz臋dzie
w Oxford Club.
63
00:09:42,840 --> 00:09:45,960
Twoja mama 艣piewa艂a,
nie spuszczaj膮c ze mnie wzroku.
64
00:09:48,160 --> 00:09:50,640
Zabra艂em j膮 na kolacj臋 do pubu.
65
00:09:50,800 --> 00:09:54,280
Reszt臋 wieczoru sp臋dzili艣my,
patrz膮c na siebie.
66
00:09:54,560 --> 00:09:58,520
Mama nie przestawa艂a m贸wi膰.
A kiedy poprosi艂em o rachunek...
67
00:09:58,680 --> 00:10:01,720
Tak. Wyjd臋 za ciebie.
68
00:10:03,240 --> 00:10:05,960
Wsiedli艣my na statek,
偶eby wr贸ci膰 do Pary偶a
69
00:10:06,120 --> 00:10:10,360
i wzi臋li艣my 艣lub w asy艣cie dw贸ch
przygodnych 艣wiadk贸w z merostwa.
70
00:10:17,960 --> 00:10:21,320
Jej rodzicom nie by艂o wolno
przyjecha膰 do Francji,
71
00:10:22,520 --> 00:10:25,920
moi nie wybaczyli mi 艣lubu
z "szansonistk膮".
72
00:10:26,520 --> 00:10:28,800
Zw艂aszcza ojciec.
73
00:10:29,240 --> 00:10:31,680
By艂 twardym cz艂owiekiem.
74
00:10:37,480 --> 00:10:39,720
Nie m贸wi艂e艣 mi o tym.
75
00:10:40,000 --> 00:10:42,640
My艣la艂em, 偶e mama ci
opowiedzia艂a.
76
00:10:44,520 --> 00:10:46,520
Dobra, pos艂uchaj.
77
00:10:47,160 --> 00:10:50,720
Do艣膰 o mnie, jeste艣my tu
dla twojej przesz艂o艣ci,
78
00:10:50,880 --> 00:10:53,520
a nie 偶eby gl臋dzi膰 o mojej.
79
00:10:53,680 --> 00:10:55,320
Co zamierzasz?
80
00:11:00,160 --> 00:11:02,720
Widzisz tamt膮 bibliotek臋?
81
00:11:05,960 --> 00:11:07,520
Tak.
82
00:11:08,760 --> 00:11:11,680
Dawniej by艂a tam zapyzia艂a
kawiarnia.
83
00:11:12,680 --> 00:11:15,080
Nasza kwatera g艂贸wna.
84
00:11:17,320 --> 00:11:20,320
Nieciekawa sala, pod艂e piwo.
85
00:11:21,280 --> 00:11:23,520
P艂acili mi marnie.
86
00:11:25,320 --> 00:11:28,040
Ale prze偶ywali艣my
szcz臋艣liwe chwile.
87
00:11:30,200 --> 00:11:33,160
Ty serwowa艂a艣 piwo, a on pi艂.
88
00:11:33,920 --> 00:11:35,200
Nie.
89
00:11:36,360 --> 00:11:38,600
- Nie?
- Nie.
90
00:11:46,600 --> 00:11:50,440
Czy ta zapyzia艂a kawiarnia
nie by艂a raczej po drugiej stronie?
91
00:11:50,600 --> 00:11:54,640
Widz臋 tam bistro,
kt贸re j膮 bardzo przypomina.
92
00:13:00,800 --> 00:13:02,880
Tomas?
93
00:13:11,080 --> 00:13:15,920
Na tym zako艅czymy konferencj臋
prasow膮. Bardzo dzi臋kuj臋.
94
00:13:16,480 --> 00:13:19,560
Madryt, rok 2005
95
00:13:29,200 --> 00:13:30,960
Przykro mi, sko艅czyli艣my.
96
00:13:31,240 --> 00:13:33,800
Nie uwieczniasz wa偶nej chwili?
97
00:13:33,960 --> 00:13:38,360
Po co? Zrobi膰 to samo zdj臋cie
co 50 innych os贸b? Nie, dzi臋ki.
98
00:13:38,720 --> 00:13:40,880
Co za charakterek!
99
00:13:41,240 --> 00:13:44,280
Dobrze, 偶e nadrabiasz
艂adn膮 buzi膮.
100
00:13:45,800 --> 00:13:48,800
Pokr臋tnie przyznajesz,
偶e mam racj臋.
101
00:13:48,960 --> 00:13:50,840
Zabra膰 ci臋 na obiad?
102
00:13:54,320 --> 00:13:56,120
Czemu nie.
103
00:13:56,280 --> 00:13:58,760
Mariano? Nie oddzwoni艂a艣.
104
00:13:59,600 --> 00:14:04,240
Przepraszam, zapomnia艂am.
Odezw臋 si臋 po weekendzie.
105
00:14:04,400 --> 00:14:06,520
Nie zawied藕 mnie.
106
00:14:07,320 --> 00:14:08,880
Kto to?
107
00:14:09,520 --> 00:14:13,040
Z Le Figaro.
Te偶 przystojny, ale palant.
108
00:14:13,800 --> 00:14:16,560
Palant, kt贸remu si臋 podobasz.
109
00:14:16,920 --> 00:14:19,360
To w艂a艣nie m贸wi艂am. Chod藕my.
110
00:14:25,960 --> 00:14:28,120
Lecisz do Somalii?
111
00:14:28,280 --> 00:14:30,800
Czekam na potwierdzenie Knappa.
112
00:14:30,960 --> 00:14:33,720
Ju偶 tu z tob膮 nie wytrzymuj臋.
113
00:14:33,880 --> 00:14:35,920
Dzi臋ki, czuj臋 si臋 doceniona.
114
00:14:36,120 --> 00:14:38,400
Akredytacja, prosz臋.
115
00:14:40,640 --> 00:14:42,320
Dzi臋kuj臋.
116
00:14:43,200 --> 00:14:45,040
Pan Ullmann?
117
00:14:45,200 --> 00:14:46,640
Dzi臋kuj臋.
118
00:14:49,000 --> 00:14:53,640
Ten tw贸j pseudonim
to kokieteria gwiazdy?
119
00:14:54,880 --> 00:14:57,680
Nie, to nieco bardziej z艂o偶one.
120
00:14:58,400 --> 00:15:00,920
Chodzi o sprawy osobiste.
121
00:15:02,120 --> 00:15:04,680
Imi臋 te偶 zmieni艂e艣?
122
00:15:07,520 --> 00:15:09,760
I dobrze. Pasuje ci.
123
00:15:10,360 --> 00:15:11,720
Dzi臋ki.
124
00:15:11,880 --> 00:15:16,960
Ta sama postura, ten sam spos贸b
czytania gazety, od ko艅ca...
125
00:15:18,680 --> 00:15:21,320
Siedzia艂 ty艂em.
Pomyli艂am si臋 i tyle.
126
00:15:21,720 --> 00:15:23,080
Tak.
127
00:15:23,240 --> 00:15:26,720
Pami臋tasz min臋 w艂a艣ciciela,
kiedy spyta艂a艣, czy go zna?
128
00:15:26,880 --> 00:15:29,920
Pocz膮tkowo by艂 przyjazny.
129
00:15:30,720 --> 00:15:33,360
Nie pomy艣la艂abym,
偶e mnie rozpozna.
130
00:15:33,960 --> 00:15:36,400
Ciebie si臋 nie zapomina,
c贸rciu.
131
00:15:37,040 --> 00:15:40,560
Ale... jestem pewien, 偶e k艂ama艂.
132
00:15:41,920 --> 00:15:44,640
Jego pami臋ta r贸wnie dobrze.
133
00:15:44,800 --> 00:15:49,480
Kiedy wymieni艂a艣 nazwisko swojego
Tomasa, zamkn膮艂 si臋 jak ostryga.
134
00:15:50,240 --> 00:15:53,800
Wci膮偶 m贸wisz "tw贸j Tomas",
przesta艅.
135
00:15:54,360 --> 00:15:56,560
Przecie偶 nie m贸j.
136
00:15:57,960 --> 00:16:02,280
Nie wiem, co tu robimy.
Po co to wszystko?
137
00:16:03,280 --> 00:16:06,880
呕ebym pami臋ta艂, 偶e wybra艂em
w艂a艣ciwy moment na 艣mier膰.
138
00:16:09,040 --> 00:16:13,520
Je艣li my艣lisz, 偶e porzuc臋 Adama
dla ducha, bardzo si臋 mylisz.
139
00:16:14,040 --> 00:16:16,720
Jedynym duchem w twoim
偶yciu jestem ja.
140
00:16:16,880 --> 00:16:18,680
Ma艂o 艣mieszne.
141
00:16:18,840 --> 00:16:21,800
Mo偶e, ale musia艂aby艣 widzie膰
swoj膮 min臋,
142
00:16:21,960 --> 00:16:24,840
kiedy zdawa艂o ci si臋,
偶e go widzisz.
143
00:16:25,160 --> 00:16:28,320
Wola艂bym nie by膰 w sk贸rze
twojego narzeczonego.
144
00:16:28,480 --> 00:16:30,160
To wszystko.
145
00:16:30,320 --> 00:16:33,080
Sp贸jrz mi w oczy i powt贸rz,
偶e si臋 myl臋.
146
00:16:34,440 --> 00:16:35,920
Mylisz si臋.
147
00:16:36,080 --> 00:16:38,840
Tak? Upewniam si臋
co do wszystkich przypadk贸w,
148
00:16:39,000 --> 00:16:41,360
w kt贸rych m贸wi艂a艣, 偶e si臋 myl臋.
149
00:16:42,200 --> 00:16:44,880
Zabieram ci臋 na obiad,
bo b臋dziesz g艂odna.
150
00:16:45,040 --> 00:16:46,320
Szcz臋艣ciara.
151
00:16:46,480 --> 00:16:49,480
Uwielbia艂em g艂贸d,
nie m贸wi膮c o jedzeniu.
152
00:16:49,720 --> 00:16:52,400
Tym razem zjem sama.
153
00:16:53,160 --> 00:16:54,400
Chod藕my.
154
00:16:55,160 --> 00:16:58,640
Pary偶, rok 2005
155
00:17:25,200 --> 00:17:27,840
Dzie艅 dobry panu.
156
00:17:28,880 --> 00:17:30,680
Wyspany?
157
00:17:32,280 --> 00:17:35,280
Pan Robert poszed艂 do pracy.
158
00:17:35,440 --> 00:17:39,880
Kaza艂 przekaza膰,
偶eby si臋 pan nie martwi艂.
159
00:17:40,040 --> 00:17:42,160
呕yczy mi艂ego dnia.
160
00:17:42,480 --> 00:17:44,480
Dobrze...
161
00:17:45,160 --> 00:17:46,360
Dzi臋kuj臋.
162
00:17:53,320 --> 00:17:55,640
- Dzi臋ki.
- Nie ma za co.
163
00:18:17,440 --> 00:18:19,920
Wierzy pan...
164
00:18:21,120 --> 00:18:23,000
w duchy?
165
00:18:23,160 --> 00:18:26,920
Naturalnie, prosz臋 pana.
S膮 niedobre.
166
00:18:28,840 --> 00:18:30,000
Jasne...
167
00:18:30,440 --> 00:18:33,160
W zwi膮zku nie figuruje.
168
00:18:33,640 --> 00:18:38,240
Jeste艣 pewna, 偶e tw贸j Tomas
jest nadal dziennikarzem?
169
00:18:39,040 --> 00:18:41,080
Mia艂em kumpla.
170
00:18:41,240 --> 00:18:44,040
Po wyj艣ciu z wi臋zienia
wszystko zmieni艂.
171
00:18:44,200 --> 00:18:46,840
Kaza艂 zoperowa膰 sobie twarz.
172
00:18:47,000 --> 00:18:50,400
Na brzydsz膮. A to by艂o nie艂atwe.
173
00:18:52,600 --> 00:18:55,640
Dodajmy, 偶e mia艂 powody,
偶eby znikn膮膰.
174
00:18:57,680 --> 00:18:59,040
Chocia偶...
175
00:18:59,200 --> 00:19:01,600
Dobra, zrozumia艂am komunikat.
176
00:19:01,760 --> 00:19:03,200
Trzymaj.
177
00:19:03,880 --> 00:19:06,360
Przepraszam, musz臋 odebra膰.
178
00:19:06,880 --> 00:19:08,080
Tak?
179
00:19:11,000 --> 00:19:13,480
Znalaz艂a艣, czego szukasz?
180
00:19:14,800 --> 00:19:16,520
Jeszcze nie.
181
00:19:18,400 --> 00:19:21,680
Chc臋 ci臋 ostrzec.
Adam chyba co艣 podejrzewa.
182
00:19:22,120 --> 00:19:23,400
Co?
183
00:19:25,440 --> 00:19:28,520
Spa艂 dzi艣 u mnie na kanapie,
by艂 w dziwnym nastroju...
184
00:19:28,720 --> 00:19:30,280
Co艣 ty zrobi艂?
185
00:19:30,440 --> 00:19:33,840
Nic. Co艣, co powinna艣 by艂a zrobi膰
dawno temu.
186
00:19:34,000 --> 00:19:37,360
Boi si臋 i s膮dz臋, 偶e ma powody.
187
00:19:37,520 --> 00:19:40,520
Wiesz, przynajmniej,
dok膮d ci臋 wiedzie ta podr贸偶?
188
00:19:40,680 --> 00:19:42,800
- Nie.
- Z kim jeste艣?
189
00:19:43,960 --> 00:19:46,000
Z nikim.
190
00:19:46,160 --> 00:19:48,240
Obawiam si臋, 偶e mnie ok艂amujesz!
191
00:19:48,400 --> 00:19:51,440
Oddzwo艅, kiedy b臋dziesz gotowa
porozmawia膰.
192
00:19:51,600 --> 00:19:53,280
艢ciskam mimo wszystko.
193
00:20:05,240 --> 00:20:07,640
Ja go rozumiem.
194
00:20:08,680 --> 00:20:12,440
呕yje w 艣wiecie biegunowo
r贸偶nym od tego, kt贸ry zna艂,
195
00:20:14,200 --> 00:20:17,040
radzi sobie z nowo nabyt膮
wolno艣ci膮,
196
00:20:17,200 --> 00:20:21,040
nie rozstaj膮c si臋 z tym,
co mu wpojono w m艂odo艣ci.
197
00:20:21,200 --> 00:20:23,080
Trudna sprawa...
198
00:20:23,400 --> 00:20:27,480
Oskar偶yciel sta艂 si臋 nagle obro艅c膮?
199
00:20:27,960 --> 00:20:30,280
Do tego lirycznym?
200
00:20:30,840 --> 00:20:33,840
Jedynie g艂upcy nie zmieniaj膮
zdania.
201
00:20:37,920 --> 00:20:42,120
Mo偶emy wr贸ci膰 do hotelu,
spakowa膰 si臋 i jecha膰 na lotnisko.
202
00:20:42,280 --> 00:20:45,280
Dzi艣 b臋dziesz spa膰 w Pary偶u.
Z Adamem.
203
00:20:46,080 --> 00:20:49,200
Albo szukamy dalej. Decyduj.
204
00:20:50,520 --> 00:20:54,160
Ale gdyby艣my zostawali,
stawiam jeden warunek:
205
00:20:54,320 --> 00:20:57,120
masz by膰 w lepszym humorze.
206
00:20:57,280 --> 00:20:59,080
Bo na razie...
207
00:20:59,240 --> 00:21:00,760
Zobaczymy.
208
00:21:05,200 --> 00:21:08,480
A ten kumpel, kt贸ry was
nie odst臋powa艂?
209
00:21:08,680 --> 00:21:10,960
Co z nim?
210
00:21:11,120 --> 00:21:13,440
Knapp, jego przyjaciel.
211
00:21:14,840 --> 00:21:17,360
Nie wspomina艂am ci o nim.
212
00:21:17,640 --> 00:21:20,720
Musia艂a艣, skoro go sobie
przypomnia艂em.
213
00:21:21,080 --> 00:21:24,120
Nie m贸w, 偶e ci臋 nie s艂ucham.
214
00:21:25,880 --> 00:21:29,160
Tak, Knapp.
By艂 te偶 dziennikarzem?
215
00:21:29,320 --> 00:21:31,080
Tak.
216
00:21:31,800 --> 00:21:33,280
Tak!
217
00:21:33,440 --> 00:21:38,440
I nie przysz艂o ci do g艂owy,
偶eby o niego spyta膰 w tym zwi膮zku?
218
00:21:38,920 --> 00:21:42,320
Zupe艂nie o tym nie pomy艣la艂am.
219
00:21:42,880 --> 00:21:46,600
艁adna z ciebie asystentka!
Ja bym ci臋 wywali艂.
220
00:21:47,560 --> 00:21:49,120
Chod藕my.
221
00:21:49,360 --> 00:21:51,040
Do zwi膮zku?
222
00:21:51,280 --> 00:21:54,560
Wywal膮 nas, nim zd膮偶ymy
si臋 odezwa膰.
223
00:21:54,800 --> 00:21:59,640
Od czego jest Internet?
Musz臋 ci wszystko m贸wi膰?
224
00:22:00,720 --> 00:22:03,960
Madryt, dzie艅 czwarty
225
00:22:04,280 --> 00:22:06,280
Pracujesz dzi艣 jeszcze?
226
00:22:06,440 --> 00:22:09,320
Moja praca to ty.
Nie zdj臋cia ani artyku艂y.
227
00:22:10,720 --> 00:22:12,440
Przejdziemy si臋?
228
00:22:12,600 --> 00:22:16,480
Dobrze. Tylko zadzwoni臋
do Knappa, zanim wyjdzie.
229
00:22:17,440 --> 00:22:21,560
Nie b贸j si臋, b臋dziesz w Somalii.
Jeste艣 mu tam potrzebny.
230
00:22:22,120 --> 00:22:26,160
Zale偶y mu na jednym.
Chce zosta膰 naczelnym.
231
00:22:26,600 --> 00:22:30,280
W redakcji wszyscy to wiedz膮.
Opr贸cz ciebie.
232
00:22:32,160 --> 00:22:34,200
Jeste艣 jego atutem.
233
00:22:34,360 --> 00:22:37,360
Na twoich reporta偶ach zbija
wi臋kszy kapita艂 ni偶 ty.
234
00:22:38,640 --> 00:22:40,800
Przespacerujmy si臋.
235
00:22:42,000 --> 00:22:44,240
Albo zr贸bmy co艣 innego...
236
00:22:45,360 --> 00:22:48,320
Pono膰 m贸wisz biegle
po niemiecku?
237
00:22:48,480 --> 00:22:51,120
M贸wi膰 to co innego ni偶 czyta膰.
238
00:22:51,640 --> 00:22:54,280
Nie jestem zaprogramowany
do takich zada艅.
239
00:22:54,440 --> 00:22:56,240
Daj to.
240
00:22:59,120 --> 00:23:00,920
Co jest?
241
00:23:02,360 --> 00:23:05,200
Zapomnia艂am, jak ma na imi臋.
242
00:23:05,360 --> 00:23:08,080
Wpisz: Knapp dziennikarz.
243
00:23:16,960 --> 00:23:18,840
Chwilk臋...
244
00:23:19,400 --> 00:23:21,640
Ta. Nie?
245
00:23:26,960 --> 00:23:30,320
Jest, sp贸jrz! J眉rgen Knapp.
246
00:23:31,440 --> 00:23:35,200
Chyba 偶e Chefredakteur
to po niemiecku serowar.
247
00:23:35,360 --> 00:23:38,320
Wydaje mi si臋, 偶e to on. Nie?
248
00:23:38,920 --> 00:23:43,400
Zrobi艂 karier臋, w przeciwnym razie
zmieni艂by fach.
249
00:23:43,560 --> 00:23:45,720
Jak tw贸j Tomas.
250
00:23:45,880 --> 00:23:48,920
Naprawd臋 nie pami臋tam,
偶ebym ci o nim m贸wi艂a.
251
00:23:49,080 --> 00:23:50,800
Przypomnie膰 ci?
252
00:23:50,960 --> 00:23:54,840
Opowiada艂a艣, 偶e to on wys艂a艂
Tomasa do Masuda.
253
00:23:55,920 --> 00:24:01,200
Sp贸jrz, Chefredakteur dzia艂u
zagranicznego w "Berlinerze".
254
00:24:02,280 --> 00:24:05,280
To on. Odwied藕my go.
255
00:24:06,240 --> 00:24:07,920
Chod藕.
256
00:24:16,480 --> 00:24:21,520
Dzie艅 dobry, chcieliby艣my si臋
widzie膰 z panem J眉rgenem Knappem.
257
00:24:22,040 --> 00:24:23,720
S膮 pa艅stwo um贸wieni?
258
00:24:23,880 --> 00:24:26,720
Nie, ale s膮dz臋, 偶e ch臋tnie
si臋 z nami spotka.
259
00:24:26,920 --> 00:24:28,400
Kogo zapowiedzie膰?
260
00:24:28,760 --> 00:24:31,040
Juli臋 Saurel.
261
00:24:34,360 --> 00:24:36,360
Tak?
262
00:24:37,400 --> 00:24:39,640
Co, tutaj?
263
00:24:55,480 --> 00:24:59,840
Prosz臋 powiedzie膰, 偶e wyjecha艂em
s艂u偶bowo do weekendu.
264
00:25:00,000 --> 00:25:05,040
Nie, lepiej, 偶e do ko艅ca miesi膮ca.
265
00:25:06,160 --> 00:25:08,400
Niech pani uwierz膮.
266
00:25:17,880 --> 00:25:20,400
Pan Ullmann do pana.
267
00:25:20,560 --> 00:25:22,520
Prosz臋 艂膮czy膰.
268
00:25:22,680 --> 00:25:24,520
Cze艣膰, J眉rgen.
269
00:25:24,840 --> 00:25:27,240
Z艂y moment?
270
00:25:27,400 --> 00:25:28,960
Nie, w porz膮dku.
271
00:25:29,600 --> 00:25:35,480
Czekam 10 minut, 偶eby艣 odebra艂.
Rozmawia艂e艣 z ministrem?
272
00:25:36,680 --> 00:25:38,960
Nie, to nic wa偶nego.
273
00:25:39,880 --> 00:25:43,160
Mia艂em do ciebie dzwoni膰,
s膮 dobre wie艣ci.
274
00:25:43,960 --> 00:25:47,920
Dosta艂em zielone 艣wiat艂o.
Lecisz do Somalii.
275
00:25:48,840 --> 00:25:50,720
Powa偶nie?
276
00:25:50,880 --> 00:25:55,920
Nareszcie!
Jutro wracam do Berlina.
277
00:25:56,440 --> 00:25:59,600
Po co? Le膰 z Madrytu.
278
00:26:00,160 --> 00:26:05,920
Prze艣l臋 ci bilet i dokumenty
przez kuriera, jutro dostaniesz.
279
00:26:07,040 --> 00:26:10,600
Om贸wiliby艣my wszystko w redakcji...
280
00:26:13,320 --> 00:26:17,960
Stracili艣my ju偶 do艣膰 czasu
na za艂atwianie pozwole艅.
281
00:26:18,120 --> 00:26:21,120
Znajd藕 jaki艣 jutrzejszy
wieczorny lot.
282
00:26:22,000 --> 00:26:25,560
Masz dziwny g艂os. Co艣 si臋 sta艂o?
283
00:26:26,360 --> 00:26:28,840
Nie, po prostu...
284
00:26:29,000 --> 00:26:32,640
chcia艂bym ci臋 zobaczy膰
przed kolejnym wyjazdem, ale...
285
00:26:33,880 --> 00:26:37,920
Pogadamy jeszcze jutro
przed twoim lotem, tak?
286
00:26:38,280 --> 00:26:41,520
Dobra. To cze艣膰, na razie.
287
00:27:01,920 --> 00:27:03,520
Idziemy?
288
00:27:05,880 --> 00:27:08,840
Gdzie ten sklep z twoimi
apaszkami?
289
00:27:09,000 --> 00:27:11,080
Kupi臋 ci jak膮艣.
290
00:27:26,360 --> 00:27:29,160
Dok膮d idziesz? To nie w t臋 stron臋.
291
00:27:29,320 --> 00:27:31,520
Nie chc臋 apaszki.
292
00:27:31,680 --> 00:27:33,760
Marzy艂a艣 o niej.
293
00:27:33,920 --> 00:27:36,400
Wczoraj. Dzi艣 ju偶 nie chc臋.
294
00:27:36,560 --> 00:27:38,920
Kobieta zmienn膮 jest.
295
00:27:39,120 --> 00:27:41,360
A m臋偶czy藕ni to kretyni.
296
00:27:41,520 --> 00:27:42,880
Co z tob膮?
297
00:27:43,120 --> 00:27:46,840
Je艣li chcesz da膰 mi prezent,
wybierz go sam.
298
00:27:47,000 --> 00:27:51,360
I 艂adnie zapakuj, 偶ebym mia艂a
niespodziank臋. Wyka偶 si臋.
299
00:27:54,160 --> 00:27:56,080
Przepraszam.
300
00:27:57,040 --> 00:27:59,080
To szczeg贸艂.
301
00:27:59,240 --> 00:28:03,200
Nie potrzebuj臋 nagrody pocieszenia.
Nie musisz osusza膰 mi 艂ez.
302
00:28:03,360 --> 00:28:06,120
Chod藕, wypijemy za tw贸j wyjazd.
303
00:28:06,280 --> 00:28:08,760
Zamiast si臋 k艂贸ci膰.
304
00:28:08,920 --> 00:28:11,800
I lepiej znajd藕 porz膮dn膮 restauracj臋.
305
00:28:16,280 --> 00:28:20,240
Robisz to samo zdj臋cie
co 50 innych os贸b?
306
00:28:22,080 --> 00:28:24,360
Fotografuj臋 chwil臋.
307
00:28:55,880 --> 00:28:59,360
Przykro mi, stary,
nie mam orzech贸w.
308
00:29:07,360 --> 00:29:11,640
Daj spok贸j.
Nie wyzywa si臋 le偶膮cego!
309
00:29:12,880 --> 00:29:15,720
Dla twojej informacji, ja siedz臋.
310
00:29:16,640 --> 00:29:21,400
Trac臋 ukochan膮,
fakt, ale nie le偶臋.
311
00:29:23,160 --> 00:29:26,120
Rozmawia pan z wiewi贸rkami?
312
00:29:26,800 --> 00:29:29,560
Obserwowa艂am pana, to urocze.
313
00:29:34,760 --> 00:29:37,320
Nie uk艂ada si臋 panu?
314
00:29:38,800 --> 00:29:41,360
Przyjmijmy, 偶e ma pani 艣lub.
315
00:29:42,280 --> 00:29:45,440
Ale zast臋puje go pogrzeb
niedosz艂ego te艣cia.
316
00:29:45,880 --> 00:29:47,760
Rozumie pani?
317
00:29:48,640 --> 00:29:50,280
I jakby tego by艂o ma艂o,
318
00:29:50,440 --> 00:29:53,400
nazajutrz po nocy po艣lubnej,
do kt贸rej nie dosz艂o,
319
00:29:53,560 --> 00:29:56,800
oblubienica wyje偶d偶a sama
艣ladami swojego ojca.
320
00:29:57,120 --> 00:30:00,440
I jakby to nie wystarczy艂o,
udaje si臋 tam,
321
00:30:00,600 --> 00:30:03,320
gdzie mieli艣cie sp臋dzi膰 miesi膮c
miodowy.
322
00:30:03,640 --> 00:30:05,520
Nad膮偶a pani?
323
00:30:06,520 --> 00:30:09,560
T臋skni pani za ni膮, wi臋c wskakuje
pani do samochodu,
324
00:30:09,720 --> 00:30:11,720
a na miejscu widzi,
325
00:30:12,080 --> 00:30:15,600
jak dziewczyna odje偶d偶a limuzyn膮
z jakim艣 m臋偶czyzn膮.
326
00:30:16,400 --> 00:30:18,760
Co by pani pomy艣la艂a?
327
00:30:18,920 --> 00:30:22,160
呕e oszala艂a.
Ale nie na pa艅skim punkcie.
328
00:30:30,880 --> 00:30:35,560
One s膮 spokrewnione ze szczurami!
S艂odkie s膮 tylko dzi臋ki ogonom!
329
00:30:40,880 --> 00:30:45,560
Tekst: Grzegorz Schiller23866