All language subtitles for All Those Things We Never Said.S01E09

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese Download
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:00,920 --> 00:00:03,200 Opracowaliśmy wspaniały projekt. 2 00:00:03,360 --> 00:00:06,520 Oferujemy ludziom kilka dni życia po śmierci. 3 00:00:06,920 --> 00:00:08,920 Zawsze ma być, jak ty chcesz? 4 00:00:09,080 --> 00:00:11,480 Naciśnij guzik pilota i zgasnę. 5 00:00:12,720 --> 00:00:17,520 Szczęściara! Chciałabym choć raz wyjechać gdzieś z tatą. 6 00:00:18,240 --> 00:00:22,480 Ten rysunek tak cię poruszył? Powinienem znać tego młodzieńca? 7 00:00:24,320 --> 00:00:27,200 Uderzyłeś go, kiedy przyjechałeś do Berlina, 8 00:00:27,360 --> 00:00:29,800 żeby wyrwać mnie z jego objęć! 9 00:00:29,960 --> 00:00:31,280 Nie wybaczę ci. 10 00:00:31,520 --> 00:00:35,280 Z Adamem zrobisz, co zechcesz. Przebaczy ci. 11 00:00:35,440 --> 00:00:36,880 Odchodzę od niej. 12 00:00:37,040 --> 00:00:39,880 Miłość twojego życia jest tu, nie w Paryżu. 13 00:00:41,280 --> 00:00:43,520 Wykorzystaj szansę. 14 00:00:44,400 --> 00:00:46,400 Tomas... 15 00:00:46,560 --> 00:00:49,520 - Kiedy wyjeżdżasz? - Wieczorem lecę do Somalii. 16 00:00:49,840 --> 00:00:52,440 - Jesteś szczęśliwa w Paryżu? - Już nie. 17 00:00:57,720 --> 00:00:59,600 Nie! 18 00:01:01,320 --> 00:01:03,680 Chyba znów zrobiłem coś głupiego. 19 00:01:21,600 --> 00:01:24,080 Muszę ci coś wyznać. 20 00:01:24,240 --> 00:01:27,320 Znów będziesz na mnie zła, ale to nie była moja wina. 21 00:01:27,480 --> 00:01:29,720 Rano, przy recepcji... 22 00:01:47,640 --> 00:01:51,560 Występują: 23 00:02:17,920 --> 00:02:20,640 Muzyka 24 00:02:20,800 --> 00:02:23,960 WSZYSTKO, CZEGO NIE ZDĄŻYLIŚMY POWIEDZIEĆ 25 00:02:24,160 --> 00:02:26,920 Scenariusz 26 00:02:27,080 --> 00:02:29,440 Reżyseria 27 00:02:32,360 --> 00:02:35,960 {\an8}Paryż, dzień ostatni 28 00:03:40,640 --> 00:03:43,440 - Powiesz coś wreszcie? - Nie. 29 00:03:43,920 --> 00:03:47,280 Co się stało? Mógłbym pomóc? 30 00:03:47,440 --> 00:03:48,840 Nie, dzięki. 31 00:03:49,200 --> 00:03:50,720 Nie bądź uparta. 32 00:03:50,880 --> 00:03:53,600 Nie masz już pięciu lat, a mnie została doba. 33 00:03:53,760 --> 00:03:57,120 Nie widziałam się z Thomasem. Marzę o prysznicu. Kropka. 34 00:03:57,520 --> 00:03:59,080 Kłamiesz. 35 00:03:59,440 --> 00:04:00,800 Kłamiesz. 36 00:04:01,120 --> 00:04:04,480 Jeżeli sądzisz, że zamkniesz się w łazience 37 00:04:04,680 --> 00:04:07,120 na kolejnych 20 lat, jesteś w błędzie. 38 00:04:07,280 --> 00:04:10,200 - Z drogi. - Najpierw powiedz. 39 00:04:11,320 --> 00:04:12,880 Dobrze. 40 00:04:13,040 --> 00:04:17,320 Spróbuję posklejać swoje życie, które od tygodnia rozwalasz. 41 00:04:17,480 --> 00:04:20,040 Nie miałem na myśli naszej podróży. 42 00:04:21,400 --> 00:04:23,240 Wiesz co? 43 00:04:23,400 --> 00:04:26,800 Ubiorę się seksownie, zadzwonię do Tomasa 44 00:04:26,960 --> 00:04:28,880 i jeśli zdołam go okłamać, 45 00:04:29,080 --> 00:04:32,240 w tym byłeś wspaniałym nauczycielem, może zgodzi się... 46 00:04:32,400 --> 00:04:34,080 Zaraz! 47 00:04:35,320 --> 00:04:37,560 Powiedziałaś: "Tomasa"! 48 00:04:37,720 --> 00:04:40,000 - Co? - Przejęzyczyłaś się. 49 00:04:41,600 --> 00:04:43,840 Z drogi, bo zabiję. 50 00:04:44,040 --> 00:04:46,280 Mam to gdzieś, już nie żyję. 51 00:04:46,440 --> 00:04:49,480 A jeśli zamierzasz szokować swoim życiem erotycznym... 52 00:04:49,640 --> 00:04:53,160 Wejdę do Adama, pchnę go na ścianę, rozbiorę i... 53 00:04:53,320 --> 00:04:54,880 Dosyć! 54 00:04:55,560 --> 00:05:00,120 To mogę iść pod prysznic? Dziękuję. 55 00:05:16,640 --> 00:05:19,200 Adamie, to ja. Wróciłam. 56 00:05:20,440 --> 00:05:24,640 Mam ci tyle do powiedzenia! Poczynając od przeprosin. 57 00:05:27,000 --> 00:05:30,080 Jeśli zechcesz, spotkajmy się u mnie o ósmej. 58 00:06:15,880 --> 00:06:19,440 Chyba pozwolę sobie na ostatnie głupstwo. 59 00:06:30,640 --> 00:06:33,000 - Dokąd idziesz? - Popracować? 60 00:06:33,160 --> 00:06:35,280 Nadciąga burza. 61 00:06:35,440 --> 00:06:38,200 Myślisz, że pracuję tylko w ładną pogodę? 62 00:06:38,360 --> 00:06:39,920 Julio? 63 00:06:40,320 --> 00:06:42,200 Co znowu? 64 00:06:42,360 --> 00:06:46,600 Zanim popełnisz poważny błąd, wiedz, że Tomas ciągle cię kocha. 65 00:06:48,240 --> 00:06:50,200 Jasne. A skąd to wiesz? 66 00:06:50,680 --> 00:06:55,080 Rano widzieliśmy się w holu. Skinąłem mu grzecznie, 67 00:06:55,320 --> 00:06:58,400 a on obrzucił mnie lodowatym spojrzeniem i wyszedł. 68 00:06:59,080 --> 00:07:02,240 Nadal ma mi za złe, rozumiesz? 69 00:07:04,040 --> 00:07:07,000 Aha, trzymał w dłoni kwiat. 70 00:07:08,240 --> 00:07:09,920 Co? 71 00:07:10,080 --> 00:07:12,480 Czerwoną różę. Dał ją boyowi. 72 00:07:12,720 --> 00:07:14,320 Co mu powiedziałaś? 73 00:07:15,600 --> 00:07:18,600 Wolałabym, żeby wieczorem, po moim powrocie, 74 00:07:18,760 --> 00:07:20,760 już cię tu nie było. 75 00:07:21,640 --> 00:07:23,920 Dokąd mam pójść? 76 00:07:24,080 --> 00:07:26,120 Do siebie. Cześć. 77 00:07:52,960 --> 00:07:54,520 Kiedy przyjechałaś? 78 00:07:56,040 --> 00:07:58,360 Przed godziną. 79 00:07:58,760 --> 00:08:00,880 Mogłaś zadzwonić. 80 00:08:01,560 --> 00:08:04,520 Od dwóch dni nie dajesz znaku życia, 81 00:08:04,680 --> 00:08:07,520 z czego wnoszę, że widziałaś się z Tomasem. 82 00:08:07,680 --> 00:08:11,680 A sądząc po minie, poszło nie tak, jak sobie wyobrażałaś. 83 00:08:13,800 --> 00:08:16,160 Niczego sobie nie wyobrażałam. 84 00:08:17,920 --> 00:08:19,960 Jak to nie? 85 00:08:46,200 --> 00:08:48,360 Co mu powiesz? 86 00:08:50,240 --> 00:08:53,080 Najdotkliwiej rani tchórzostwo. 87 00:08:53,240 --> 00:08:55,840 Chcesz wam jeszcze dać szansę? 88 00:08:57,440 --> 00:08:59,480 Ma zamiar od ciebie odejść. 89 00:09:00,400 --> 00:09:03,440 Trudno mi go winić, na jego miejscu... 90 00:09:03,600 --> 00:09:07,160 Nie powiedziałem, że to zrobi, tylko że ma zamiar. 91 00:09:07,320 --> 00:09:10,160 Wiesz przynajmniej, na czym stoisz? 92 00:09:12,080 --> 00:09:14,920 Jak było wczoraj z Tomasem? 93 00:09:17,440 --> 00:09:20,640 Czule, słodko, magicznie, 94 00:09:20,840 --> 00:09:22,240 a rano smutno. 95 00:09:22,400 --> 00:09:24,520 Pytam o seks! 96 00:09:24,880 --> 00:09:27,360 Zrozumiałam. Czule, słodko, magicznie. 97 00:09:27,520 --> 00:09:29,520 Zatem wiesz, na czym stoisz. 98 00:09:29,680 --> 00:09:33,320 Owszem, jestem z tobą w Paryżu, a za oknem leje. 99 00:09:34,240 --> 00:09:36,120 Ostrzegam. 100 00:09:36,280 --> 00:09:39,440 Nie wezmę twojego narzeczonego na utrzymanie. 101 00:09:40,200 --> 00:09:44,160 Zerwij z nim dzisiaj, bo jutro go zamorduję. 102 00:09:45,840 --> 00:09:48,400 I nie rób tej miny spaniela. 103 00:09:48,560 --> 00:09:51,640 Celibat ci służy. Bardziej niż sądzisz. 104 00:10:45,760 --> 00:10:48,040 Pan Saurel? 105 00:10:48,200 --> 00:10:51,280 Drogi Adamie, jakże miło cię widzieć. 106 00:10:52,120 --> 00:10:54,200 Kwiaty! Uwielbiam! 107 00:10:54,360 --> 00:10:56,040 - Przecież... - Co? 108 00:10:56,680 --> 00:11:00,080 - Pan nie żyje. - Trochę taktu! 109 00:11:00,320 --> 00:11:04,160 Wiem, że za mną nie przepadasz, ale żeby zaraz pogrzebać? 110 00:11:04,320 --> 00:11:06,680 Byłem na pańskim pogrzebie. 111 00:11:06,840 --> 00:11:10,720 Już dość. Moment. Rozgość się. Przemokłeś. 112 00:11:12,760 --> 00:11:15,040 Daj prochowiec. 113 00:11:15,280 --> 00:11:18,320 Z powodu tego pogrzebu odwołano mój ślub. 114 00:11:18,480 --> 00:11:21,280 To był też ślub mojej córki. 115 00:11:21,440 --> 00:11:23,880 Właśnie. Gdzie Julia? 116 00:11:24,040 --> 00:11:27,840 Myślałem, że z tobą. Wróciliśmy dziś z Berlina. 117 00:11:30,000 --> 00:11:31,880 To pan z nią był? 118 00:11:32,040 --> 00:11:35,520 Naturalnie, któż by inny? Nic ci nie mówiła? 119 00:11:36,680 --> 00:11:38,280 Jakim sposobem? 120 00:11:38,440 --> 00:11:41,480 Jechaliśmy razem karawanem, który pana wiózł. 121 00:11:41,640 --> 00:11:45,160 Urocze. To ty wcisnąłeś guzik w krematorium? 122 00:11:45,360 --> 00:11:49,800 Nie. Rzuciłem kwiat na pańską trumnę. 123 00:11:50,160 --> 00:11:52,760 Co za wrażliwość. 124 00:11:53,000 --> 00:11:55,960 - Chyba mi słabo. - Rzeczywiście, pobladłeś. 125 00:11:56,400 --> 00:11:59,880 Usiądź. Zaczerpnij tchu. 126 00:12:00,600 --> 00:12:02,720 Mój drogi... 127 00:12:24,880 --> 00:12:26,080 Tak? 128 00:12:26,240 --> 00:12:29,000 Mam kłopot. Jestem z twoim ojcem. 129 00:12:29,160 --> 00:12:31,160 To po pierwsze. 130 00:12:31,320 --> 00:12:34,600 Po drugie zamarł, przestał się ruszać, zastygł. 131 00:12:34,960 --> 00:12:38,000 - Gdzie ty jesteś? - U ciebie. 132 00:12:38,160 --> 00:12:41,560 Przekazałaś przez asystenta, żebym był wcześniej. 133 00:12:41,720 --> 00:12:43,600 Nie słyszysz? Twój ojciec 134 00:12:44,000 --> 00:12:46,840 zesztywniał. 135 00:12:48,680 --> 00:12:50,040 Rozumiesz? 136 00:12:50,800 --> 00:12:54,480 - Jakiego asystenta? - Co za różnica? 137 00:12:54,680 --> 00:12:57,040 Rozłączam się, dzwonię po karetkę. 138 00:12:57,200 --> 00:13:00,320 Nie, nikogo nie wzywaj! Zaraz tam będę. 139 00:13:04,520 --> 00:13:06,920 Weź przynajmniej parasol. 140 00:13:12,680 --> 00:13:14,440 Dzięki. 141 00:13:43,040 --> 00:13:46,120 Jego widok przyprawił mnie o zawrót głowy. 142 00:13:46,280 --> 00:13:50,600 Powiedział, żebym usiadł w fotelu, usiadłem, 143 00:13:50,760 --> 00:13:54,120 a on nagle zamarł. I tak stoi. 144 00:13:54,280 --> 00:13:57,160 Zamknął oczy. Nawet nie upadł. 145 00:13:57,680 --> 00:14:00,480 Chciałem sprawdzić tętno, ale nie umiem. 146 00:14:01,360 --> 00:14:02,920 Podaj mi pilota. 147 00:14:03,280 --> 00:14:04,800 Co? 148 00:14:05,160 --> 00:14:07,040 Podaj pilota! 149 00:14:07,200 --> 00:14:10,400 Masz tu ojca katatonika i zamierzasz oglądać telewizję? 150 00:14:10,560 --> 00:14:13,640 Ojca, którego pochowaliśmy, co dość osobliwe. 151 00:14:13,880 --> 00:14:16,520 Wytłumaczę ci później. 152 00:14:18,880 --> 00:14:20,640 Niekiedy pozory... 153 00:14:22,600 --> 00:14:25,680 A, jesteś? Już ósma? 154 00:14:26,760 --> 00:14:28,560 Znowu mnie skrzyczy. 155 00:14:28,720 --> 00:14:31,880 Idę. Macie sobie dużo do opowiadania. 156 00:14:32,040 --> 00:14:34,480 Wysłuchaj jej uważnie. 157 00:14:44,640 --> 00:14:48,640 Naleję sobie czegoś mocniejszego. 158 00:15:10,880 --> 00:15:14,480 Widzisz? Mówiłem ci, kiedy się poznaliśmy. 159 00:15:15,640 --> 00:15:18,120 Byłaś dla mnie za dobra. 160 00:15:19,880 --> 00:15:22,360 Myślę, że jest odwrotnie. 161 00:15:22,520 --> 00:15:25,240 Nie jesteś miłością mojego życia. 162 00:15:25,400 --> 00:15:26,920 Wiem to. 163 00:15:27,080 --> 00:15:28,880 Dlaczego tak mówisz? 164 00:15:29,040 --> 00:15:31,480 Bo ja nie jestem miłością twojego. 165 00:15:31,960 --> 00:15:34,680 Przynajmniej nie wszystko poszło na marne. 166 00:15:36,360 --> 00:15:39,680 Dzięki tej podróży pogodziłaś się z ojcem. 167 00:15:40,200 --> 00:15:43,160 Nie. On naprawdę nie żyje. 168 00:15:45,520 --> 00:15:47,560 Nie uwierzysz mi, 169 00:15:47,720 --> 00:15:51,640 ale w tej skrzyni była kopia, android z jego pamięcią. 170 00:15:52,880 --> 00:15:56,800 Wiem, wydaje się to niemożliwe, ale dał mi... 171 00:15:58,040 --> 00:16:01,200 dał mi sześć dni ukradzionych wieczności. 172 00:16:03,080 --> 00:16:05,320 Sześć krótkich dni, 173 00:16:05,480 --> 00:16:08,560 żeby sobie powiedzieć to, czego nie zdążyliśmy. 174 00:16:10,600 --> 00:16:13,440 Chciałam się tyle o nim dowiedzieć... 175 00:16:14,120 --> 00:16:16,800 a mówiłam tylko o sobie. 176 00:16:27,200 --> 00:16:30,600 Zostawię cię, naciesz się waszym ostatnim dniem. 177 00:16:34,480 --> 00:16:38,080 Przekaż swojemu ojcu czy jego kopii, 178 00:16:38,240 --> 00:16:40,640 żeby zachował mój prochowiec. 179 00:16:40,960 --> 00:16:43,080 Wyszedł z nim. 180 00:16:54,640 --> 00:16:57,080 Bądź szczęśliwa. 181 00:16:57,400 --> 00:16:59,680 O tyle proszę. 182 00:17:00,440 --> 00:17:05,760 A gdybyśmy się kiedyś... na siebie natknęli, 183 00:17:08,680 --> 00:17:11,800 chciałbym zobaczyć twój uśmiech. 184 00:17:11,960 --> 00:17:13,720 Do twarzy ci z nim. 185 00:18:11,040 --> 00:18:13,520 Dlaczego to zrobiłeś? 186 00:18:13,680 --> 00:18:16,320 Nie moja wina, to przypadek. 187 00:18:18,920 --> 00:18:21,680 Przypadkiem przyszedł dwie godziny wcześniej? 188 00:18:23,760 --> 00:18:26,040 Nie mam asystenta. 189 00:18:28,960 --> 00:18:32,200 Otworzyłeś mu też przypadkiem? 190 00:18:32,360 --> 00:18:34,800 Przypadkiem usiadł na pilocie, 191 00:18:34,960 --> 00:18:38,360 a ty przypadkiem zamarłeś na środku pokoju? 192 00:18:38,520 --> 00:18:41,600 Istna lawina zbiegów okoliczności. 193 00:18:47,880 --> 00:18:51,000 Straciłam ochotę do żartów. 194 00:18:51,160 --> 00:18:53,600 Pytam ostatni raz. 195 00:18:54,840 --> 00:18:57,400 Dlaczego to zrobiłeś? 196 00:18:57,960 --> 00:19:00,160 Żeby was skłonić do szczerości, 197 00:19:00,320 --> 00:19:02,720 a tobie pomóc zmierzyć się z prawdą. 198 00:19:02,880 --> 00:19:05,400 I oszczędzić ci kłamstwa. 199 00:19:06,200 --> 00:19:08,880 Mówiłaś, że ci nie uwierzy. 200 00:19:11,680 --> 00:19:15,600 Nie doceniłem go. Wykazał inicjatywę. 201 00:19:21,360 --> 00:19:25,080 Miałam na myśli nie tylko twój dzisiejszy numer. 202 00:19:30,640 --> 00:19:34,280 Mama przed śmiercią nie wiedziała, kim jestem. 203 00:19:34,560 --> 00:19:38,960 Pragnę wierzyć, że pamiętała coś z naszego życia. 204 00:19:41,440 --> 00:19:44,760 Wiadomo, było parę burz... 205 00:19:45,720 --> 00:19:48,880 ale nigdy, nigdy, słyszysz? 206 00:19:49,040 --> 00:19:53,880 Nie wątpiliśmy w swoją miłość. Ani w miłość do ciebie. 207 00:19:56,240 --> 00:19:59,240 Miłość do niej... i ty 208 00:19:59,560 --> 00:20:03,200 to najważniejsze wybory mojego życia. 209 00:20:04,160 --> 00:20:06,520 I najpiękniejsze. 210 00:20:07,680 --> 00:20:11,920 Nawet jeśli potrzebowałem aż tyle czasu na znalezienie słów, 211 00:20:12,080 --> 00:20:14,520 żeby jej to powiedzieć. 212 00:20:15,760 --> 00:20:17,960 I powiedzieć tobie. 213 00:20:23,520 --> 00:20:27,600 To w imię tej miłości tak narozrabiałeś w moim życiu? 214 00:20:31,120 --> 00:20:34,240 Sama postanowiłaś odszukać Tomasa. 215 00:20:40,160 --> 00:20:42,480 Jak robimy jutro? 216 00:20:44,480 --> 00:20:46,520 Tym się nie martw. 217 00:20:46,680 --> 00:20:49,880 Śmierć ojca leży w naturalnym porządku rzeczy. 218 00:20:50,040 --> 00:20:52,680 Zresztą już mnie pochowałaś. 219 00:21:00,920 --> 00:21:04,200 Wybraliśmy się we dwoje w szaloną podróż. 220 00:21:04,360 --> 00:21:06,760 Zagraliśmy życiu na nosie. 221 00:21:08,000 --> 00:21:11,240 A ile mamy wspomnień tylko dla siebie! 222 00:21:17,200 --> 00:21:21,680 Nie będę mogła o tym opowiadać. Nikt by mi nie uwierzył. 223 00:21:24,560 --> 00:21:27,240 Nie. Nikt. 224 00:21:47,920 --> 00:21:52,720 "Córciu, wolałem nam oszczędzić zbędnych pożegnań. 225 00:21:53,840 --> 00:21:58,600 Po przeczytaniu tego listu opuść mieszkanie na kilka godzin. 226 00:22:00,480 --> 00:22:04,280 Zostaw klucz pod wycieraczką. Przyjadą po mnie. 227 00:22:06,280 --> 00:22:09,800 Nie otwieraj skrzyni. Śpię w niej spokojnie. 228 00:22:11,480 --> 00:22:15,160 Moja Julio, w ciągu tych paru dni, które mi podarowałaś, 229 00:22:15,320 --> 00:22:18,200 nauczyłem się poznawać kobietę, którą się stałaś. 230 00:22:18,440 --> 00:22:20,680 Wspaniałą kobietę! 231 00:22:20,960 --> 00:22:24,680 Wybacz mi wszystkie błędy z twojego dzieciństwa. 232 00:22:25,680 --> 00:22:29,680 Nie wiemy, czym zawiniliśmy, póki ktoś nam tego nie wytknie. 233 00:22:29,840 --> 00:22:32,320 Pozostają tylko blizny. 234 00:22:34,040 --> 00:22:36,920 Tak bardzo chciałbym być twoim przyjacielem, 235 00:22:37,080 --> 00:22:39,720 wspólnikiem, powiernikiem. 236 00:22:39,960 --> 00:22:44,320 A byłem jedynie ojcem. Ale będę nim zawsze. 237 00:22:45,280 --> 00:22:47,200 Gdziekolwiek się znajdę, 238 00:22:47,360 --> 00:22:50,640 zachowaj w sercu wspomnienie mojej nieskończonej miłości. 239 00:22:50,800 --> 00:22:54,520 Mam ostatnią prośbę: obiecaj mi, że będziesz szczęśliwa. 240 00:22:54,680 --> 00:22:56,200 Twój ojciec". 241 00:22:56,360 --> 00:22:57,920 Kocham cię. 242 00:23:17,520 --> 00:23:19,640 Dzień dobry, Christianie. 243 00:23:19,800 --> 00:23:21,480 Dzień dobry panu. 244 00:23:36,080 --> 00:23:38,920 Jak się mamy? 245 00:23:39,920 --> 00:23:42,880 Dobrze. Miło pana widzieć. 246 00:23:43,440 --> 00:23:45,520 Odwieźć pana do szpitala? 247 00:23:45,680 --> 00:23:49,160 Nie. Przeżyłem to, co miałem do przeżycia. 248 00:23:49,560 --> 00:23:54,200 Do domu. Spakuję się i wracamy do Berlina. 249 00:23:54,960 --> 00:23:57,240 Muszę coś załatwić. 250 00:23:57,400 --> 00:23:58,880 My? 251 00:23:59,880 --> 00:24:03,240 Obawiam się, że już nie mogę podróżować sam. 252 00:24:06,280 --> 00:24:08,720 Jaki piękny dzień. 253 00:25:32,960 --> 00:25:36,520 Jakiś czas później 254 00:25:43,960 --> 00:25:45,760 I jak? 255 00:25:45,920 --> 00:25:48,280 Wstań i przejdź się. 256 00:25:48,840 --> 00:25:51,160 Chodzę tu od pół godziny! 257 00:25:51,320 --> 00:25:54,080 Jak niegdyś Łazarz. Obróć się. 258 00:25:55,600 --> 00:25:57,440 Nie... 259 00:25:57,600 --> 00:26:00,560 Nie ta wysokość obcasa! No panie Zimoure! 260 00:26:00,800 --> 00:26:02,720 Mierzyliśmy wszystkie? 261 00:26:02,880 --> 00:26:05,280 Tak, więcej nie ma. 262 00:26:07,000 --> 00:26:09,120 A te czółenka? 263 00:26:09,280 --> 00:26:10,800 Te? 264 00:26:11,640 --> 00:26:14,360 Niestety nie mam już rozmiaru. 265 00:26:14,720 --> 00:26:17,320 Sprawdził pan w magazynie? 266 00:26:17,480 --> 00:26:20,120 Zerknę, ale na pewno nie. 267 00:26:22,080 --> 00:26:27,560 Ma szczęście, że stanowi uosobienie szyku, bo z takim charakterkiem... 268 00:26:28,120 --> 00:26:30,120 Według ciebie jest elegancki? 269 00:26:30,440 --> 00:26:35,160 Nie wiem, czy nie zaproszę go na kolację za jego trud. 270 00:26:36,120 --> 00:26:39,680 Żartujesz. To pan Zimoure! 271 00:26:40,240 --> 00:26:43,960 Kto mi wciąż truje, żebym skończył z wdowieństwem? 272 00:26:45,440 --> 00:26:47,320 A niech mnie! 273 00:26:47,480 --> 00:26:49,400 Nie odwracaj się. 274 00:26:49,560 --> 00:26:53,280 Jakiś boski kiciuś ogląda nas przez szybę. 275 00:26:53,440 --> 00:26:55,800 Ja go widziałem pierwszy! 276 00:26:59,320 --> 00:27:02,960 Nie. Zauważyłam go długo przed tobą. 277 00:27:17,280 --> 00:27:19,160 A co z Somalią? 278 00:27:19,960 --> 00:27:23,360 Poprosiłem o stanowisko paryskiego korespondenta. 279 00:27:23,920 --> 00:27:26,320 Mogłabym rysować w Berlinie. 280 00:29:11,520 --> 00:29:13,840 Na co patrzysz? 281 00:29:14,520 --> 00:29:18,120 Komuś takiemu zawdzięczamy to, że się odnaleźliśmy. 282 00:29:19,320 --> 00:29:22,120 Ale w Brugii to była kobieta. 283 00:29:22,400 --> 00:29:26,800 Narysowała ci portret, który mnie skłonił do wyjazdu do Berlina. 284 00:29:27,480 --> 00:29:30,360 Nikt mnie nigdy nie rysował. 285 00:29:30,840 --> 00:29:33,800 I w życiu nie byłem w Brugii. 286 00:29:38,440 --> 00:29:40,360 No oczywiście. 287 00:30:17,560 --> 00:30:20,960 KONIEC 288 00:30:56,320 --> 00:31:02,240 Christianie, kierunek: Brugia. Wiesz, co robić. 289 00:31:13,760 --> 00:31:17,920 Przepraszam, wyświadczy mi pani drobną przysługę? 290 00:31:19,040 --> 00:31:22,120 - Aż tyle? - Proszę mi zrobić przyjemność. 291 00:32:15,320 --> 00:32:18,760 Zgodzimy się chyba oboje, że to było nieporozumienie? 292 00:32:18,920 --> 00:32:20,720 Masz ogień? 293 00:32:28,200 --> 00:32:32,840 Tekst: Grzegorz Schiller 21343

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.