All language subtitles for All Those Things We Never Said.S01E07

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese Download
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese Download
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:00,440 --> 00:00:03,920 Jesteśmy w Berlinie i szukamy twojej pierwszej miłości. 2 00:00:06,200 --> 00:00:08,440 Zabrałeś mnie siłą z Berlina. 3 00:00:08,600 --> 00:00:10,840 Postanowiliśmy z Tomasem, że się pobierzemy. 4 00:00:11,000 --> 00:00:13,320 Wyjechałaś, martwiłem się. 5 00:00:13,480 --> 00:00:14,720 Kochałam go. 6 00:00:14,880 --> 00:00:18,240 Napisał go po swoim wypadku. Stempel z Berlina. 7 00:00:22,160 --> 00:00:26,280 Myśleliśmy, że nie żyjesz. Nie każ jej dłużej czekać! 8 00:00:28,680 --> 00:00:32,280 Będę na ciebie czekać na lotnisku w każdy ostatni dzień miesiąca. 9 00:00:32,440 --> 00:00:34,600 Zrozumiem, jeśli nie przylecisz. 10 00:00:34,760 --> 00:00:36,000 Pan Ullmann. 11 00:00:36,240 --> 00:00:39,960 - Zastanawia mnie twój pseudonim. - To sprawa osobista. 12 00:00:40,200 --> 00:00:43,120 A ten kumpel, który was nie odstępował? 13 00:00:43,280 --> 00:00:45,840 - Knapp, jego przyjaciel. - Odwiedźmy go. 14 00:00:47,080 --> 00:00:49,520 Tomas już nie jest dziennikarzem. 15 00:00:49,680 --> 00:00:54,680 Wyjechał dawno temu. Afganistan go złamał. 16 00:00:56,200 --> 00:00:58,320 Rozmawiałaś z Knappem? 17 00:00:58,480 --> 00:01:02,720 Tomas jest żonaty. I tak, nie jest już dziennikarzem. 18 00:01:02,880 --> 00:01:04,920 Leć ze mną do Berlina. 19 00:01:11,920 --> 00:01:15,800 Berlin, rok 2005, dzień trzeci 20 00:01:31,280 --> 00:01:33,600 To niemożliwe, przykro mi. 21 00:01:33,920 --> 00:01:37,240 Sądziłem, że ustawa zapewnia obywatelom 22 00:01:37,400 --> 00:01:42,400 nieskrępowany dostęp do dotyczących ich akt Stasi. 23 00:01:42,560 --> 00:01:45,880 Ich osobiście bądź ich najbliższych krewnych, owszem. 24 00:01:46,040 --> 00:01:49,600 Jeśli chce pan informacji na swój temat, chętnie pomogę. 25 00:01:49,760 --> 00:01:53,560 Ale te, o które pan prosi, należą do właściciela. 26 00:01:53,920 --> 00:01:57,840 Musimy dbać o ochronę prywatności naszych obywateli. 27 00:01:58,000 --> 00:02:02,080 Nie wolno nam powtarzać błędów przeszłości. 28 00:02:02,600 --> 00:02:04,320 Doskonale to rozumiem. 29 00:02:04,480 --> 00:02:07,920 I tu interpretacja przepisów nabiera wielkiej wagi. 30 00:02:08,080 --> 00:02:10,960 O ile dobrze rozumiem, celem tej ustawy 31 00:02:11,440 --> 00:02:16,680 jest ułatwienie łączenia rodzin rozdzielonych przez Mur. 32 00:02:17,320 --> 00:02:19,440 Między innymi. 33 00:02:21,600 --> 00:02:25,640 Mój zięć, Tomas Meyer, mieszka w Stanach Zjednoczonych. 34 00:02:27,000 --> 00:02:31,000 Zdradzę panu z wielką radością, że wkrótce zostanę dziadkiem. 35 00:02:32,480 --> 00:02:37,040 Mam list od niego, w którym prosi mnie o wgląd w jego akta. 36 00:02:38,240 --> 00:02:40,080 Proszę pokazać. 37 00:02:41,640 --> 00:02:44,840 Dobrze... Mam go tutaj. 38 00:03:02,960 --> 00:03:08,440 To jedynie gest przyjaźni. W ramach pomocy. 39 00:03:17,760 --> 00:03:19,600 Chwileczkę. 40 00:03:30,640 --> 00:03:34,320 Występują: 41 00:04:00,680 --> 00:04:03,400 Muzyka 42 00:04:03,560 --> 00:04:06,720 WSZYSTKO, CZEGO NIE ZDĄŻYLIŚMY POWIEDZIEĆ 43 00:04:07,120 --> 00:04:09,760 Scenariusz 44 00:04:09,920 --> 00:04:12,120 Reżyseria 45 00:04:15,520 --> 00:04:18,600 "Gdyby moje przeczucia okazały się słuszne, 46 00:04:19,000 --> 00:04:23,560 nigdy bym sobie nie wybaczył, że po ciebie nie przyjechałem. 47 00:04:24,600 --> 00:04:27,800 Przyznaję, cieszę się, że się myliłem. 48 00:04:28,720 --> 00:04:31,840 W nocy znów odezwała się moja intuicja. 49 00:04:32,000 --> 00:04:34,520 Tym razem trafnie, jak sądzę. 50 00:04:35,600 --> 00:04:39,880 Do zobaczenia niebawem, twój kochający ojciec". 51 00:04:40,040 --> 00:04:41,600 Ma pan szczęście. 52 00:04:41,760 --> 00:04:44,280 Akt pańskiego zięcia nie zniszczono. 53 00:04:44,440 --> 00:04:47,000 Oto ostatni raport na jego temat. 54 00:04:54,640 --> 00:04:56,960 Tomas Meyer, sierota. 55 00:04:57,120 --> 00:04:59,520 Wychowany przez babkę ze strony matki. 56 00:04:59,960 --> 00:05:02,920 Student stanowiący potencjalne zagrożenie. 57 00:05:11,760 --> 00:05:17,680 Jürgen Knapp, jego przyjaciel i sąsiad uciekł na Zachód. 58 00:05:19,480 --> 00:05:22,640 Pokonał Mur, przejechał przez granicę 59 00:05:22,800 --> 00:05:25,600 prawdopodobnie ukryty w samochodzie. 60 00:05:25,760 --> 00:05:27,400 Nie wrócił do NRD. 61 00:05:27,720 --> 00:05:29,960 Powiedział pan "Knapp"? 62 00:05:30,120 --> 00:05:32,120 Tak, Jürgen Knapp. 63 00:05:34,520 --> 00:05:37,320 Mimo wielodniowych przesłuchań 64 00:05:37,560 --> 00:05:40,840 Tomasowi Meyerowi nie udowodniono wspólnictwa. 65 00:05:42,920 --> 00:05:47,040 Niemniej, uwzględniając więź łącząca go z uciekinierem, 66 00:05:47,200 --> 00:05:51,920 możemy założyć, że wiedział o ucieczce i nie zawiadomił władz. 67 00:05:55,040 --> 00:05:56,440 Teraz tu. 68 00:06:01,000 --> 00:06:05,560 Tak. Tomas Meyer zaprzyjaźnił się z Gerardem Ullmannem, 69 00:06:05,720 --> 00:06:07,840 młodym fotografem 70 00:06:08,160 --> 00:06:12,440 skazanym na pięć lat za działalność wywrotową. 71 00:06:14,480 --> 00:06:16,880 Ullmann zmarł w swojej celi. 72 00:06:17,160 --> 00:06:19,400 Ullmann? 73 00:06:26,200 --> 00:06:31,840 W raporcie zaleca się ścisłą obserwację Meyera. To wszystko. 74 00:06:33,080 --> 00:06:34,320 Dziękuję panu. 75 00:06:34,880 --> 00:06:38,400 Madryt 76 00:06:39,520 --> 00:06:41,920 Co chcesz robić wieczorem? 77 00:06:42,320 --> 00:06:44,680 Obejrzeć twoje mieszkanie. 78 00:06:45,880 --> 00:06:49,280 W Berlinie ciekawi cię tylko ono? 79 00:06:49,520 --> 00:06:51,000 Tak. 80 00:06:51,400 --> 00:06:56,800 Szybko ci pójdzie. To pokój ze stołem i łóżkiem. 81 00:06:59,600 --> 00:07:02,160 Już kocham Berlin. 82 00:07:02,720 --> 00:07:06,560 Stół i łóżko. Czegóż więcej chcieć? 83 00:07:30,520 --> 00:07:32,560 Na lotnisko, proszę. 84 00:08:16,720 --> 00:08:19,200 To komputer? 85 00:08:19,360 --> 00:08:21,040 Tak. 86 00:08:25,640 --> 00:08:30,520 Połączony z... Internetem? 87 00:08:31,000 --> 00:08:34,360 Zgadza się. Górna półka. 88 00:08:37,440 --> 00:08:41,080 Mogę jakoś pomóc? Wygląda pan na zagubionego? 89 00:08:41,560 --> 00:08:44,760 Wyszukałby mi pan pewne informacje? 90 00:08:46,120 --> 00:08:48,320 Jakiego rodzaju? 91 00:08:49,280 --> 00:08:51,800 Na temat pewnej osoby. 92 00:08:52,720 --> 00:08:54,560 Dobrze. 93 00:08:55,960 --> 00:08:58,000 Zna pan nazwisko? 94 00:09:03,640 --> 00:09:05,800 Proszę zaczekać! 95 00:09:10,840 --> 00:09:14,400 Dziękuję, proszę do Stiftung Brandenburger. 96 00:09:34,440 --> 00:09:36,760 Jeszcze tylko dwa dni... 97 00:09:37,040 --> 00:09:38,200 Co? 98 00:09:39,560 --> 00:09:41,520 Nie, nic. 99 00:09:41,800 --> 00:09:46,280 Odjechał taksówką wczesnym rankiem. 100 00:09:46,440 --> 00:09:49,120 Tyle mogę powiedzieć. 101 00:09:49,280 --> 00:09:53,960 Pan Saurel nie poinformował mnie również, że pani dziś wyjeżdża. 102 00:09:57,640 --> 00:10:01,240 Jest pani pewna, że tak postanowił? 103 00:10:01,840 --> 00:10:04,440 Ja tak postanowiłam! 104 00:10:06,920 --> 00:10:10,160 Mogę spróbować znaleźć państwu miejsca na inny lot. 105 00:10:10,320 --> 00:10:13,560 Jest samolot do Paryża po południu. 106 00:10:14,080 --> 00:10:16,680 Gdyby pan zechciał, tak, proszę. 107 00:10:16,920 --> 00:10:18,560 Jest niemożliwy! 108 00:10:18,800 --> 00:10:21,040 Pozwolę sobie być innego zdania. 109 00:10:24,400 --> 00:10:26,160 Chwileczkę. 110 00:10:28,440 --> 00:10:33,160 - Proszę. - Chodziło mi o państwa bilety. 111 00:10:33,440 --> 00:10:35,600 Zabrał je ze sobą. 112 00:10:36,000 --> 00:10:39,080 Więc zapewne miała pani słuszność. 113 00:10:41,440 --> 00:10:43,280 Nareszcie! 114 00:10:43,480 --> 00:10:46,400 Gdzieś ty był? Zamartwiałam się! 115 00:10:46,800 --> 00:10:50,960 Po raz pierwszy. Cudowny dzień! 116 00:10:51,920 --> 00:10:55,040 Martwiłam się, że nie zdążymy na samolot. 117 00:10:55,640 --> 00:10:57,520 Jaki samolot? 118 00:10:57,760 --> 00:11:02,240 Uzgodniliśmy wczoraj, że wracamy, nie pamiętasz? 119 00:11:02,600 --> 00:11:05,360 Ale to było wczoraj. Chodź, pogadamy. 120 00:11:05,560 --> 00:11:07,080 O czym? 121 00:11:07,480 --> 00:11:09,240 O mnie. 122 00:11:09,480 --> 00:11:11,800 Nie, żartuję. 123 00:11:12,440 --> 00:11:14,320 Wsiadaj. 124 00:11:14,880 --> 00:11:17,520 A kto się zajmie twoim bagażem? 125 00:11:17,920 --> 00:11:20,920 Głowa w chmurach! Po kim ty to masz? 126 00:11:23,360 --> 00:11:26,320 Dowiem się, skąd ten pośpiech? 127 00:11:26,680 --> 00:11:28,360 Nie. 128 00:11:28,520 --> 00:11:30,360 A dokąd jedziemy? 129 00:11:30,520 --> 00:11:33,000 - Nie. - Co tam będziemy robić? 130 00:11:33,480 --> 00:11:35,600 Zobaczysz. 131 00:11:52,160 --> 00:11:55,520 Kto raz skłamał, pozostanie kłamcą. 132 00:11:56,320 --> 00:11:58,600 To o mnie? 133 00:11:58,800 --> 00:12:02,360 Nie jesteś pępkiem świata. 134 00:12:02,520 --> 00:12:04,720 Nie, o Knappie. 135 00:12:05,960 --> 00:12:08,200 O czym ty mówisz? 136 00:12:08,360 --> 00:12:10,680 Raczej o kim. 137 00:12:12,440 --> 00:12:16,120 Czy nazwisko Ullmann coś ci mówi? 138 00:12:17,320 --> 00:12:18,880 Nie. 139 00:12:19,840 --> 00:12:23,520 Tomas Meyer nie zrezygnował z zawodu. 140 00:12:24,080 --> 00:12:28,000 Zamienił jedynie pióro na aparat fotograficzny 141 00:12:28,440 --> 00:12:33,400 i przyjął nazwisko swojego zmarłego przyjaciela. 142 00:12:34,960 --> 00:12:38,880 I założę się, że nadal pracuje dla tego drania Knappa, 143 00:12:39,160 --> 00:12:42,040 który wstawia nam głodne kawałki. 144 00:12:42,720 --> 00:12:44,800 A propos, zjadłabyś coś? 145 00:12:45,080 --> 00:12:46,560 Nie. 146 00:12:46,720 --> 00:12:51,480 Muszę oszczędzać swoje obwody. Powinienem usiąść. 147 00:12:54,080 --> 00:12:55,560 I co? 148 00:12:56,160 --> 00:12:59,560 Jak odkryłeś to wszystko o Tomasie? 149 00:13:00,520 --> 00:13:03,440 Intuicja. Napisałem ci. 150 00:13:03,600 --> 00:13:05,520 - Jaka intuicja? - Twoja. 151 00:13:06,120 --> 00:13:10,320 Skoro Tomas nie mógł porzucić zawodu, 152 00:13:10,480 --> 00:13:13,880 należało ustalić, dlaczego nigdzie go nie widać. 153 00:13:14,680 --> 00:13:16,800 Same sprzeczności. 154 00:13:16,960 --> 00:13:20,600 Z jednej strony usiłuje wymazać swoją przeszłość za dyktatury, 155 00:13:20,760 --> 00:13:23,200 a z drugiej przejmuje nazwisko 156 00:13:23,360 --> 00:13:26,040 należącego do niej najlepszego przyjaciela. 157 00:13:26,200 --> 00:13:28,120 Sławetnego Ullmanna. 158 00:13:29,160 --> 00:13:31,560 Ale dlaczego? 159 00:13:31,720 --> 00:13:33,600 Żeby go upamiętnić? 160 00:13:34,400 --> 00:13:37,480 Wbrew kłamstwom tego łajdaka Knappa, 161 00:13:37,640 --> 00:13:40,840 mentorem Tomasa był Ullmann. 162 00:13:41,000 --> 00:13:43,600 Gdzie się tego dowiedziałeś? 163 00:13:43,760 --> 00:13:47,520 W odpowiednim miejscu, zadając właściwe pytania. 164 00:13:47,720 --> 00:13:49,960 Dopisało mi też szczęście. 165 00:13:50,120 --> 00:13:51,960 Wszystko przejaśniało, 166 00:13:52,120 --> 00:13:55,440 kiedy przechodziłem obok witryny ze starymi aparatami. 167 00:13:57,280 --> 00:14:00,320 Teraz najważniejsze: musisz wiedzieć, co zamierzasz. 168 00:14:00,640 --> 00:14:04,520 Będę się cieszyć, że osiągnął to, czego pragnął. 169 00:14:05,120 --> 00:14:10,400 Jego jedynym pragnieniem były sukcesy zawodowe? 170 00:14:10,720 --> 00:14:14,120 Marzył, żeby być reporterem. 171 00:14:15,600 --> 00:14:17,360 Nie uwierzę. 172 00:14:18,240 --> 00:14:21,400 Nawet jeśli uważam, że nie był komunistą. 173 00:14:21,560 --> 00:14:25,920 Wyobrażasz sobie? Urodzić się w NRD i wyrosnąć na karierowicza? 174 00:14:26,600 --> 00:14:28,920 Nie, przesada. 175 00:14:29,560 --> 00:14:31,800 Trudno w to uwierzyć. 176 00:14:31,960 --> 00:14:33,520 Powtórzę pytanie. 177 00:14:35,440 --> 00:14:36,960 Jaki masz plan? 178 00:14:38,560 --> 00:14:41,840 Najrozsądniejszy byłby powrót do Berlina. 179 00:14:42,360 --> 00:14:44,600 Wymowna pomyłka. 180 00:14:44,960 --> 00:14:47,840 Powiedziałaś "do Berlina", a mieszkasz w Paryżu. 181 00:14:48,000 --> 00:14:51,120 - Przejęzyczyłam się! - Uważaj, córciu. 182 00:14:51,320 --> 00:14:55,400 Do szczęścia potrzeba dokładności i bogatej wyobraźni. 183 00:14:55,560 --> 00:14:57,400 Jak powiedział Romain Gary, 184 00:14:57,560 --> 00:15:01,040 "nie ma nic piękniejszego niż spotkanie dwóch wyobraźni". 185 00:15:02,920 --> 00:15:05,480 Nie wiedziałam, że go lubisz. 186 00:15:05,880 --> 00:15:08,560 Niewiele wiesz o swoim ojcu. 187 00:15:09,680 --> 00:15:13,040 Ważne, że ja wiem o tobie wystarczająco dużo, 188 00:15:14,360 --> 00:15:16,160 żeby cię zadziwić... 189 00:15:16,760 --> 00:15:19,120 zaskoczyć. 190 00:15:20,120 --> 00:15:22,600 A teraz zapanuj nad swoją przyszłością. 191 00:15:22,760 --> 00:15:25,720 Nie zawsze tu będę, żeby wybierać za ciebie. 192 00:15:25,880 --> 00:15:27,480 O to ci chodziło. 193 00:15:27,800 --> 00:15:32,560 Nie mów takich rzeczy. Jesteś, siedzisz naprzeciwko. 194 00:15:33,360 --> 00:15:35,360 Jeszcze przez jakiś czas. 195 00:15:36,240 --> 00:15:37,960 Ostatnia rada. 196 00:15:38,440 --> 00:15:43,320 Wystrzegaj się samotności. Jest straszniejsza niż się uważa. 197 00:15:44,120 --> 00:15:45,680 Samotność? 198 00:15:45,840 --> 00:15:47,240 Tak. 199 00:15:48,160 --> 00:15:51,400 Nachodziła mnie często, kiedy odeszła twoja mama. 200 00:15:51,560 --> 00:15:54,640 Ale wystarczyło pomyśleć o tobie, żeby ją przegonić. 201 00:15:55,080 --> 00:15:59,240 Nie mogę się skarżyć, bo korzystam z przedłużenia. 202 00:15:59,960 --> 00:16:02,440 Dzięki czemu... 203 00:16:04,240 --> 00:16:06,160 Co? 204 00:16:09,960 --> 00:16:11,800 Brakowało mi ciebie. 205 00:16:14,800 --> 00:16:18,880 Nie nadgonię straconych lat. 206 00:16:21,520 --> 00:16:23,680 Pracowałem. 207 00:16:25,720 --> 00:16:28,440 Uważałem, że to moja rola. 208 00:16:31,840 --> 00:16:34,120 Pracowałem, bo... 209 00:16:35,440 --> 00:16:38,160 należało jakoś wypełnić pustkę, 210 00:16:38,680 --> 00:16:41,400 którą pozostawiła śmierć twojej mamy. 211 00:16:46,200 --> 00:16:48,440 Co za błąd! 212 00:16:54,960 --> 00:16:58,240 Jesteś najpiękniejszą częścią mojego życia. 213 00:16:59,640 --> 00:17:01,880 Ty, Julio. 214 00:17:08,400 --> 00:17:12,520 Nie pójdę z tobą, żeby skopać tyłek Knappowi 215 00:17:12,680 --> 00:17:15,120 i zmusić go do mówienia. 216 00:17:15,280 --> 00:17:17,720 Muszę oszczędzać akumulator. 217 00:17:17,880 --> 00:17:20,800 Obiecałem: więcej się nie wytrącam. 218 00:17:23,120 --> 00:17:27,360 Zdecydujesz ty, wyłącznie. 219 00:17:56,920 --> 00:17:59,360 Będziesz miał kiedyś tego dość? 220 00:18:00,080 --> 00:18:01,880 Czego? 221 00:18:02,040 --> 00:18:04,120 Bycia gdzie indziej. 222 00:18:04,560 --> 00:18:06,280 To znaczy? 223 00:18:09,800 --> 00:18:12,280 Jesteś w podróży trzysta dni w roku. 224 00:18:12,480 --> 00:18:15,720 Mieszkasz w kawalerce ze stołem i z łóżkiem. 225 00:18:17,280 --> 00:18:19,600 Nie potrzebuję więcej. 226 00:18:20,680 --> 00:18:24,080 Życie to inni, wychodzę im na spotkanie. 227 00:18:31,080 --> 00:18:33,520 Wiesz chociaż, dlaczego to robisz? 228 00:18:34,640 --> 00:18:36,600 Czego szukasz tak daleko? 229 00:18:37,600 --> 00:18:41,320 Prawdy. Żeby ją opowiedzieć taką, jak ją widzę. 230 00:18:41,960 --> 00:18:45,440 Robisz to samo w swoich artykułach. 231 00:18:47,840 --> 00:18:50,120 Chcesz prawdy? 232 00:18:52,560 --> 00:18:56,680 Szukasz siebie, nie innych. 233 00:18:59,040 --> 00:19:01,720 Jesteś psychoanalitykiem? 234 00:19:01,880 --> 00:19:03,880 Nie muszę. 235 00:19:06,600 --> 00:19:09,040 Jesteśmy do siebie podobni. 236 00:20:55,640 --> 00:20:58,840 A więc? Czym ci mogę służyć? 237 00:21:03,080 --> 00:21:06,360 Zacznij od tego, dlaczego mnie okłamałeś. 238 00:21:08,640 --> 00:21:10,880 Czego szukasz w Berlinie? 239 00:21:13,080 --> 00:21:16,360 Jesteś mało bystry jak na dziennikarza tego kalibru. 240 00:21:16,520 --> 00:21:18,360 Tomasa? 241 00:21:18,800 --> 00:21:21,320 Po tylu latach? 242 00:21:21,640 --> 00:21:23,760 Zdumiewające. 243 00:21:24,920 --> 00:21:26,520 I żałosne. 244 00:21:29,160 --> 00:21:30,720 Gdzie on jest? 245 00:21:31,160 --> 00:21:33,160 W Hiszpanii. 246 00:21:33,320 --> 00:21:37,400 Jasne. W swojej restauracji, z żoną i z dziećmi. 247 00:21:39,040 --> 00:21:42,040 Może opowiesz mi o Tomasie Ullmannie? 248 00:21:45,400 --> 00:21:46,760 Dobrze. 249 00:21:46,920 --> 00:21:51,600 Chcesz, żebyśmy zadali sobie szczere, poważne pytania? 250 00:21:51,760 --> 00:21:53,640 Znakomicie. 251 00:21:54,160 --> 00:21:57,560 Zastanawiałaś się, czy Tomas chciałby cię znów zobaczyć? 252 00:21:57,760 --> 00:22:00,760 Jakim prawem znowu pojawiasz się w jego życiu? 253 00:22:03,280 --> 00:22:07,120 Nie ma już Muru, rewolucji, zachwytu. 254 00:22:07,760 --> 00:22:09,880 Szaleństwa. 255 00:22:10,640 --> 00:22:13,160 Pozostał zdrowy rozsądek. 256 00:22:13,320 --> 00:22:15,560 Więc znikaj stąd! 257 00:22:15,720 --> 00:22:18,400 Opuść Berlin. Dość szkód narobiłaś. 258 00:22:19,840 --> 00:22:21,800 A ty? 259 00:22:22,000 --> 00:22:24,800 Jakim prawem prawisz mi morały? 260 00:22:25,840 --> 00:22:28,840 Co cię uprawnia do mówienia za niego? 261 00:22:31,080 --> 00:22:36,960 To ja się nim zająłem, kiedy wrócił złamany z Kabulu. 262 00:22:37,480 --> 00:22:40,640 Woziłem go dzień w dzień na fizjoterapię. 263 00:22:41,880 --> 00:22:44,880 Gdzie byłaś, kiedy uczył się chodzić? 264 00:22:45,200 --> 00:22:47,480 Na pewno nie na lotnisku, 265 00:22:48,200 --> 00:22:52,520 gdzie czekał na ciebie pod koniec każdego miesiąca. 266 00:22:52,680 --> 00:22:56,280 Przez cały rok! 267 00:22:56,480 --> 00:22:58,960 Wypatrywał cię jak wariat! 268 00:22:59,240 --> 00:23:02,600 Pomagałem mu się pozbierać, 269 00:23:02,760 --> 00:23:06,000 kiedy to dziewczynka z dobrej rodziny, 270 00:23:06,160 --> 00:23:09,400 wyrósłszy z okresu buntu, odwróciła się od niego 271 00:23:09,560 --> 00:23:11,360 i złamała mu serce. 272 00:23:11,520 --> 00:23:15,600 Wiesz, ile wieczorów wysłuchiwałem jego opowieści o tobie? 273 00:23:17,360 --> 00:23:20,200 Ile kobiet, które chciały go kochać, 274 00:23:20,360 --> 00:23:23,960 zderzało się ze wspomnieniem o tobie? 275 00:23:26,160 --> 00:23:28,720 Gdy wreszcie zaczął wracać do zdrowia 276 00:23:28,880 --> 00:23:32,160 i znów stawał się przyjacielem, jakiego znałem, 277 00:23:32,720 --> 00:23:36,520 bałem się, że spotkamy kogoś podobnego do ciebie 278 00:23:36,680 --> 00:23:39,720 i że znów się zapadnie. 279 00:23:39,960 --> 00:23:43,040 Rozumiesz już, dlaczego kłamałem? 280 00:23:45,440 --> 00:23:48,160 Nie chciałam go skrzywdzić. Nigdy. 281 00:23:49,760 --> 00:23:53,280 Napisał do ciebie po powrocie z Kabulu. 282 00:23:53,440 --> 00:23:55,800 Dokonałaś wyboru. 283 00:23:56,480 --> 00:24:00,000 Uszanował to, nie mając ci za złe. 284 00:24:00,160 --> 00:24:04,560 Więc trzymaj się swojej decyzji i teraz ty uszanuj jego. 285 00:24:09,520 --> 00:24:12,160 Ja nie wybrałam, Knapp! 286 00:24:13,920 --> 00:24:17,160 Ojciec dał mi list dopiero przedwczoraj. 287 00:24:29,720 --> 00:24:32,400 Teraz, kiedy już wszystko wiesz, 288 00:24:34,720 --> 00:24:37,680 możesz utemperować swoją nienawiść. 289 00:24:40,440 --> 00:24:44,800 Przyrzeknij, że mu nie powiesz o mojej wizycie. Tak będzie lepiej. 290 00:24:49,560 --> 00:24:51,640 Tomas jest w samolocie. 291 00:24:52,640 --> 00:24:55,720 Ląduje za trzy kwadranse. 292 00:24:57,040 --> 00:24:58,920 Lot z Madrytu. 293 00:25:21,600 --> 00:25:24,280 Na lotnisko, proszę. 294 00:25:42,840 --> 00:25:45,200 Jak najprędzej. 295 00:25:45,440 --> 00:25:47,560 Pasażerowie siedzą z tyłu. 296 00:25:47,720 --> 00:25:50,920 Ale lusterko jest z przodu. Szybciej, dziękuję. 297 00:26:18,840 --> 00:26:20,920 Niech pan wymija. 298 00:26:21,080 --> 00:26:22,960 Odbiorą mi prawo jazdy. 299 00:26:23,120 --> 00:26:26,360 - W razie czego będę w ciąży. - Kto w to uwierzy? 300 00:26:26,520 --> 00:26:28,160 Co? 301 00:26:32,280 --> 00:26:33,520 Może być. 302 00:29:03,760 --> 00:29:08,640 Tekst: Grzegorz Schiller 21959

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.