All language subtitles for Tatarak.2009

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
cs Czech
da Danish
nl Dutch
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian Download
ia Interlingua
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:00:47,600 --> 00:00:50,840 [cykanie 艣wierszczy] 4 00:00:56,880 --> 00:00:59,880 [muzyka] 5 00:01:09,200 --> 00:01:12,240 [kobiecy 艣piew] 6 00:01:22,200 --> 00:01:25,080 [艣wiergot ptak贸w] 7 00:01:31,440 --> 00:01:34,480 [szum] 8 00:01:37,880 --> 00:01:40,760 [rechot 偶ab] 9 00:01:56,640 --> 00:01:59,800 [艣wiergot ptak贸w] 10 00:02:39,840 --> 00:02:42,720 [odg艂os przestrachu] 11 00:02:49,760 --> 00:02:52,360 [westchnienie] 12 00:03:20,280 --> 00:03:23,360 Ten film mieli艣my robi膰 w tamtym roku. 13 00:03:25,360 --> 00:03:27,880 Gdzie艣 w Polsce. 14 00:03:29,120 --> 00:03:32,160 Gdzie rzeka, most, przysta艅. 15 00:03:34,960 --> 00:03:38,440 Pami臋tam, jak posz艂am do Andrzeja powiedzie膰, 偶e nie mog臋. 16 00:03:38,520 --> 00:03:41,280 呕e musz臋 zosta膰 w Warszawie. 17 00:03:41,360 --> 00:03:46,760 Co prawda wydawa艂o mi si臋 wtedy jeszcze, 偶e... 18 00:03:46,880 --> 00:03:49,720 uda艂oby si臋 zrobi膰 gdzie艣 niedaleko. 19 00:03:51,160 --> 00:03:53,800 Nie wiedzia艂am, co nas czeka. 20 00:03:56,080 --> 00:03:58,720 Pami臋tam skurcz na twarzy Andrzeja, gdy powiedzia艂am, 21 00:03:58,800 --> 00:04:03,880 偶e Edward zacz膮艂 bra膰 chemi臋. 呕e nie mog臋 teraz od niego odjecha膰. 22 00:04:05,920 --> 00:04:08,400 呕e jest chory. 23 00:04:09,720 --> 00:04:13,640 Powiedzia艂, 偶e dobrze, 偶e rozumie, 偶e si臋 dostosuje, 24 00:04:13,720 --> 00:04:16,920 b臋d膮 szuka膰 plener贸w gdzie艣 blisko. 25 00:04:20,320 --> 00:04:24,320 Zastanawiam si臋 teraz. Przecie偶 to w og贸le nie by艂oby mo偶liwe. 26 00:04:28,640 --> 00:04:31,920 Nie zdawa艂am sobie sprawy... 27 00:04:32,000 --> 00:04:34,880 jak intensywne czekaj膮 nas dni. 28 00:04:38,240 --> 00:04:41,240 Nie wierzy艂am, 偶e b臋dzie 藕le, coraz gorzej. 29 00:04:44,120 --> 00:04:46,480 Lekarze m贸wili: 30 00:04:47,280 --> 00:04:50,280 "Prosz臋 pr贸bowa膰 偶y膰 normalnie". 31 00:04:53,000 --> 00:04:55,640 Nie mia艂 si艂y. 32 00:04:57,960 --> 00:05:00,520 Nie m贸g艂 chodzi膰. 33 00:05:02,600 --> 00:05:05,120 Ca艂y czas robi艂am zdj臋cia. 34 00:05:05,200 --> 00:05:08,720 Tak na wszelki wypadek. Pozwala艂. 35 00:05:08,800 --> 00:05:11,760 Nawet by艂 zadowolony. 36 00:05:11,840 --> 00:05:15,880 My艣la艂am, jaki wp艂yw na my艣lenie cz艂owieka ma zaw贸d. 37 00:05:17,200 --> 00:05:19,360 Operator. 38 00:05:20,520 --> 00:05:24,000 Wiedzia艂, jak膮 warto艣膰 ma zatrzymanie... 39 00:05:25,320 --> 00:05:28,080 wyrazu twarzy, obrazu. 40 00:05:30,160 --> 00:05:32,480 Momentu. 41 00:05:33,920 --> 00:05:36,680 Cz臋sto fotografowa艂am go, jak spa艂. 42 00:05:36,760 --> 00:05:41,720 Zawsze po jakim艣 czasie budzi艂 si臋 i u艣miecha艂 si臋 do mnie ironicznie. 43 00:05:43,440 --> 00:05:46,400 Nie wiem, co wtedy czu艂am. 44 00:05:49,240 --> 00:05:52,000 Nie mia艂am w sobie paniki. 45 00:05:53,680 --> 00:05:56,360 Spok贸j. 46 00:06:03,800 --> 00:06:06,360 [westchnienie] 47 00:06:10,360 --> 00:06:14,400 Pojecha艂am z nim na tomografi臋 komputerow膮 m贸zgu. 48 00:06:17,200 --> 00:06:19,640 A w m贸zgu tylko takie... 49 00:06:20,040 --> 00:06:23,160 trzy ziarenka piasku, nie wi臋cej. 50 00:06:24,960 --> 00:06:27,240 Nic wi臋cej. 51 00:06:30,040 --> 00:06:33,000 I one si臋 nie zmieniaj膮, nie powi臋kszaj膮. 52 00:06:34,680 --> 00:06:39,000 Nic si臋 nie zmienia. Nie ma nowych przerzut贸w. 53 00:06:41,240 --> 00:06:44,240 A mo偶e w og贸le to nie s膮 przerzuty. 54 00:06:56,240 --> 00:07:00,520 Du偶o si臋 艣miali艣my. Wymy艣li艂am remont. Malowali艣my pokoje. 55 00:07:00,600 --> 00:07:05,200 Fotografowa艂am go w pustych pokojach. 56 00:07:06,840 --> 00:07:10,400 Kiedy wioz艂am go z chemii do Milan贸wka, do domu, 57 00:07:10,480 --> 00:07:14,000 siusia艂 oko艂o dziesi臋ciu razy po drodze. 艢miali艣my si臋. 58 00:07:14,080 --> 00:07:17,080 Zatrzymywa艂 si臋 b膮d藕 gdzie i sika艂. 59 00:07:18,120 --> 00:07:21,480 Ja fotografowa艂am go przez okna samochodu. 60 00:07:27,040 --> 00:07:30,080 Teraz bez przerwy przegl膮dam te zdj臋cia. 61 00:07:32,600 --> 00:07:35,280 Zosta艂o mi to jak skarb. 62 00:07:38,560 --> 00:07:41,320 Nie zlikwidowa艂am jego telefonu kom贸rkowego. 63 00:07:41,400 --> 00:07:45,560 P艂ac臋 abonament i go sobie mam. Czasem do niego dzwoni臋. 64 00:07:49,480 --> 00:07:52,520 Jest tam taki komunikat, kt贸ry nagra艂 sam. 65 00:07:56,520 --> 00:08:00,880 Czasem si臋 nagrywam. Ja zawsze do niego dzwoni艂am. 66 00:08:03,400 --> 00:08:05,640 W ka偶dej sprawie. 67 00:08:07,040 --> 00:08:11,080 Z ka偶dym k艂opotem i zawsze umia艂 mnie wyprowadzi膰 z opresji. 68 00:08:16,520 --> 00:08:19,680 Telefon jest, czeka... 69 00:08:19,760 --> 00:08:22,320 mo偶na sobie zadzwoni膰. 70 00:08:24,240 --> 00:08:27,200 [muzyka] 71 00:08:27,280 --> 00:08:29,800 Czytam od pocz膮tku. To najwa偶niejsze. 72 00:08:29,880 --> 00:08:35,280 - To jest najpi臋kniejsze. Tak. - Tatarskie ziele ma dwa zapachy. 73 00:08:35,360 --> 00:08:38,440 Je偶eli si臋 potrze w palcach jego zielon膮 wst膮偶k臋, 74 00:08:38,520 --> 00:08:41,120 miejscami przymarszczon膮... 75 00:08:42,040 --> 00:08:44,480 Przymarszczon膮 po tej stronie. Tak. 76 00:08:44,560 --> 00:08:49,680 Poczuje si臋 zapach, 艂agodn膮 wo艅 wierzbami ocienionej wody, 77 00:08:49,760 --> 00:08:52,280 jak m贸wi S艂owacki. 78 00:08:52,360 --> 00:08:55,640 Ale kiedy si臋 takie pasmo tataraku rozetrze, 79 00:08:55,720 --> 00:09:00,280 kiedy si臋 w艂o偶y nos w bruzd臋, wy艂o偶on膮 jak gdyby wat膮... 80 00:09:01,240 --> 00:09:04,680 czuje si臋 obok kadzidlanej woni 81 00:09:04,760 --> 00:09:09,760 zapach b艂otnistego i艂u, gnij膮cych rybich 艂usek. 82 00:09:10,680 --> 00:09:13,040 B艂ota. 83 00:09:17,440 --> 00:09:19,840 Aromat 艣mierci. 84 00:09:23,560 --> 00:09:26,680 Zapach ten na pocz膮tku mojego 偶ycia 85 00:09:26,760 --> 00:09:30,000 skojarzy艂 si臋 z obrazem gwa艂townej 艣mierci. 86 00:09:46,720 --> 00:09:49,520 [melodia na klarnecie] 87 00:10:20,000 --> 00:10:24,800 Pani Marta straci艂a w czasie okupacji dw贸ch syn贸w 88 00:10:24,880 --> 00:10:29,480 i teraz jest zupe艂nie samotna. M膮偶 potwornie zapracowany. 89 00:10:29,560 --> 00:10:34,320 Opr贸cz szpitala ma olbrzymi膮 praktyk臋 w艣r贸d... miasteczka. 90 00:10:34,400 --> 00:10:37,400 Pani Marta odczuwa bardzo swoje opuszczenie. 91 00:10:38,360 --> 00:10:42,520 Trzeba zreszt膮 doda膰, 偶e pani Marta nigdy nie narzeka. 92 00:10:42,600 --> 00:10:47,080 Nie daje wyrazu swoim uczuciom. Pilnie zajmuje si臋 domem. 93 00:10:47,160 --> 00:10:49,960 Przyjmuje telefony, zapisuje pacjent贸w 94 00:10:50,040 --> 00:10:54,800 i stara si臋, aby zziajany doktor, przychodz膮c do domu, zastawa艂 艂ad, spok贸j. 95 00:11:07,200 --> 00:11:10,040 [kobieta] Tatarak jeden. 96 00:11:24,640 --> 00:11:27,240 Si膮d藕 sobie. 97 00:11:38,520 --> 00:11:41,640 - Masz te wyniki? - Tak, przywioz艂am. 98 00:11:54,080 --> 00:11:56,200 [stukot] 99 00:11:58,640 --> 00:12:01,160 [艣wiergot ptak贸w] 100 00:12:05,200 --> 00:12:08,360 [szeptem] Przepraszam ci臋. 101 00:12:38,960 --> 00:12:41,360 Co艣 si臋 sta艂o? 102 00:12:42,440 --> 00:12:44,960 Dlaczego? Nie, nic. 103 00:12:53,200 --> 00:12:55,400 Jeste艣 blada. 104 00:12:56,840 --> 00:13:00,280 Nie. Mo偶e 藕le spa艂am w nocy. 105 00:13:11,400 --> 00:13:14,320 B臋d臋 ci臋 musia艂 zbada膰. 106 00:13:15,280 --> 00:13:16,960 Tylko nie protestuj. 107 00:13:33,400 --> 00:13:35,760 Co艣 ci臋 boli? 108 00:13:35,840 --> 00:13:38,760 Nie, nic mnie nie boli. 109 00:13:39,320 --> 00:13:42,040 Tylko nie czuj臋 si臋 dobrze. 110 00:13:57,080 --> 00:13:59,920 - Schud艂a艣? - Tak. 111 00:14:00,920 --> 00:14:03,600 - Ile? - Sze艣膰 kilo. 112 00:14:05,160 --> 00:14:07,880 - Od kiedy? - Dwa miesi膮ce. 113 00:14:15,680 --> 00:14:17,960 Rentgen. 114 00:14:26,000 --> 00:14:28,400 Dzi臋kuj臋. 115 00:14:35,400 --> 00:14:37,600 Dzi臋kuj臋. 116 00:15:03,760 --> 00:15:05,520 A to? 117 00:15:06,480 --> 00:15:10,680 - Od dawna to masz? - Dwa tygodnie, jak zauwa偶y艂am. 118 00:15:11,840 --> 00:15:14,560 - Dlaczego nie powiedzia艂a艣? - Bo nie. 119 00:15:39,200 --> 00:15:41,880 Sze艣膰 kilogram贸w schud艂a艣? 120 00:15:41,960 --> 00:15:44,280 Mo偶e siedem. 121 00:15:50,920 --> 00:15:53,880 Nabierz powietrza. 122 00:15:53,960 --> 00:15:56,040 Nie oddychaj. 123 00:16:10,480 --> 00:16:12,680 Dzie艅 dobry. 124 00:16:14,520 --> 00:16:17,720 To zwyk艂e przezi臋bienie. Jeste艣 os艂abiona. 125 00:16:17,800 --> 00:16:20,160 Jestem zm臋czona. 126 00:16:25,040 --> 00:16:28,040 Boj臋 si臋, 偶e mo偶e nie prze偶y膰 tego lata. 127 00:16:29,080 --> 00:16:31,320 Powiesz jej? 128 00:16:32,320 --> 00:16:34,320 Nie. 129 00:16:35,680 --> 00:16:38,040 Id藕cie ju偶. 130 00:16:39,080 --> 00:16:41,680 Dzi臋kuj臋, 偶e przyjecha艂a艣. 131 00:16:49,080 --> 00:16:51,280 [muzyka] 132 00:16:59,240 --> 00:17:02,080 Panie doktorze? 133 00:17:06,880 --> 00:17:09,640 [艣wiergot ptak贸w] 134 00:17:12,720 --> 00:17:15,160 Nast臋pny prosz臋. 135 00:17:17,640 --> 00:17:20,280 Dlaczego przyjecha艂a艣? 136 00:17:22,560 --> 00:17:26,560 Postarza艂am si臋, zmieni艂am. Przyjecha艂a艣 zobaczy膰, jak 偶yje Marta? 137 00:17:26,640 --> 00:17:29,240 Nie, no sk膮d... Marta... 138 00:17:31,200 --> 00:17:34,840 Wszyscy si臋 zmienili艣my, postarzeli艣my. Ty te偶. 139 00:17:37,240 --> 00:17:40,960 Ale tyle czasu up艂yn臋艂o. Z艂ego czasu. 140 00:17:41,040 --> 00:17:45,920 A odzywa si臋 do ciebie kto艣 z naszych starych znajomych? 141 00:17:46,000 --> 00:17:48,800 Nie, nikt. Zupe艂nie. 142 00:17:48,880 --> 00:17:53,040 Jeszcze kiedy艣 kto艣 dzwoni艂, pisa艂. A teraz zupe艂nie. 143 00:17:54,360 --> 00:17:57,960 I 偶adna z naszych dawnych przyjaci贸艂ek? 144 00:17:58,040 --> 00:18:02,360 S艂uchaj, czy to prawda, 偶e Tesia po ostatniej wizycie u nas 145 00:18:02,440 --> 00:18:05,760 zacz臋艂a rozpowiada膰 po Warszawie, 146 00:18:05,840 --> 00:18:08,760 偶e u nas w domu taka ibsenowska atmosfera? 147 00:18:08,840 --> 00:18:11,480 Nic takiego nie s艂ysza艂am. 148 00:18:13,240 --> 00:18:15,320 Zobacz. 149 00:18:18,160 --> 00:18:21,960 To jedyne, co po wojnie odbudowali tutaj. T臋 przysta艅. 150 00:18:22,880 --> 00:18:26,440 Tak jakby wiedzieli, 偶e potrzebne jest miejsce do zabawy, 151 00:18:26,520 --> 00:18:29,000 偶e to teraz najwa偶niejsze. 152 00:18:30,120 --> 00:18:33,240 Ale ludzie musz膮 si臋 bawi膰. Chc膮 si臋 bawi膰. 153 00:18:33,320 --> 00:18:38,200 - Inaczej zwariowaliby po tym wszystkim. - Nie powiesz mi, 偶e chodzisz na ta艅ce? 154 00:18:38,280 --> 00:18:40,640 Nie. Na ta艅ce nie. 155 00:18:42,320 --> 00:18:44,760 [muzyka] 156 00:18:49,520 --> 00:18:52,560 Tutaj przychodzi si臋 bawi膰 ca艂e miasto. 157 00:18:54,880 --> 00:18:59,000 Tu si臋 przychodzi pokaza膰 i przyjrze膰 si臋 innym. 158 00:18:59,080 --> 00:19:01,880 Ja te偶 tu czasem przychodz臋. 159 00:19:03,200 --> 00:19:07,280 Inaczej ca艂y 艣wiat to by艂by m贸j m膮偶 i jego pacjenci. 160 00:19:09,280 --> 00:19:14,080 I tu przychodzi szale膰 nasza m艂odzie偶. Zobacz, jacy... 161 00:19:16,120 --> 00:19:19,480 jacy pi臋kni. [przyjaci贸艂ka potakuje] 162 00:19:19,560 --> 00:19:21,960 I dorodni. 163 00:19:35,160 --> 00:19:37,840 Co oni pij膮? 164 00:19:37,920 --> 00:19:40,520 A to jest... 165 00:19:40,600 --> 00:19:44,680 p艂ynny owoc, miejscowa duma, nasza specjalno艣膰. 166 00:19:44,760 --> 00:19:47,280 - Chcesz spr贸bowa膰? - Prosz臋. 167 00:19:57,520 --> 00:20:00,200 [gwar, okrzyki] 168 00:20:13,800 --> 00:20:16,600 [tempo muzyki wzrasta] 169 00:20:21,440 --> 00:20:24,000 Przepraszam. 170 00:20:33,480 --> 00:20:37,480 Gdyby nie Alina, by艂abym zupe艂nie sama. 171 00:20:37,560 --> 00:20:41,800 Janusz w Ameryce. Robert i Zbyszek w Londynie. 172 00:20:41,880 --> 00:20:44,840 Robert nawet nie my艣li przyje偶d偶a膰. 173 00:20:44,920 --> 00:20:47,440 Boi si臋. 174 00:20:50,280 --> 00:20:53,200 M贸wi, 偶e przyjedzie, jak si臋 w艂adza zmieni. 175 00:20:53,280 --> 00:20:57,200 A w艂adza nie zmieni si臋 nigdy. Wi臋c nie przyjedzie nigdy. 176 00:20:57,880 --> 00:21:00,000 Dobre. Sok. 177 00:21:00,080 --> 00:21:02,600 - Po prostu sok. - Tak. 178 00:21:02,680 --> 00:21:04,880 A co my艣la艂a艣? 179 00:21:04,960 --> 00:21:08,000 Napiliby si臋 czego艣 mocniejszego, ale nie maj膮 pieni臋dzy. 180 00:21:08,080 --> 00:21:10,680 - Znasz tych ludzi? - Tak. 181 00:21:10,760 --> 00:21:13,920 To ma艂e miasto. Znamy si臋 z widzenia. 182 00:21:14,000 --> 00:21:16,320 To naprawd臋 ma艂e miasto. 183 00:21:16,400 --> 00:21:19,680 Zbyszek przyjedzie, ma 偶on臋 Angielk臋. 184 00:21:19,760 --> 00:21:25,120 Przyjedzie z ni膮, wi臋c ma nadziej臋, 偶e pozwol膮 mu wr贸ci膰. 185 00:21:25,200 --> 00:21:27,880 Ma dwoje dzieci, dziewczynki. 186 00:21:27,960 --> 00:21:30,560 Pracuje na lotnisku w Londynie. 187 00:21:30,640 --> 00:21:33,360 To spokojna praca. Jest oficerem naziemnym. 188 00:21:34,440 --> 00:21:40,160 Janusza chyba pami臋tasz najlepiej. Pami臋tasz, jak przyni贸s艂 sam choink臋 189 00:21:40,240 --> 00:21:44,880 na Bo偶e Narodzenie? Pami臋tasz to Bo偶e Narodzenie przed wojn膮? 190 00:21:44,960 --> 00:21:49,000 Ale by艂o weso艂o! Ale zabawa, tyle dzieci. 191 00:21:49,080 --> 00:21:52,560 Twoich dw贸ch, trzech moich. Alina, no i... 192 00:21:53,400 --> 00:21:56,320 Henryk jeszcze 偶y艂. 193 00:21:56,400 --> 00:22:00,800 A u Aliny wszystko w porz膮dku. Ma m臋偶a komucha. 194 00:22:00,880 --> 00:22:04,120 Ciekawe, czy pozwoli si臋 spotka膰 z bratem. 195 00:22:04,200 --> 00:22:07,680 Z dziewczynkami pewnie tak, ale z bratow膮 to ju偶 chyba nie. 196 00:22:07,760 --> 00:22:10,440 [muzyka, gwar] 197 00:22:12,360 --> 00:22:15,520 M贸j Bo偶e, co za czasy! 198 00:22:17,120 --> 00:22:19,640 A rzeka p艂ynie... 199 00:22:28,800 --> 00:22:31,360 [艣wiergot ptak贸w] 200 00:22:36,200 --> 00:22:38,720 Chod藕my ju偶. 201 00:22:50,560 --> 00:22:53,560 [muzyka buduj膮ca napi臋cie] 202 00:23:11,480 --> 00:23:14,440 Tak, przyjmie. Jak godno艣膰? 203 00:23:15,600 --> 00:23:19,040 Dobrze. Prosz臋 si臋 nie martwi膰. Tak, przyjmie na pewno. 204 00:23:19,120 --> 00:23:21,840 Dzi臋kuj臋. [dzwonek telefonu] 205 00:23:23,080 --> 00:23:25,400 Halo? Dom doktora. 206 00:23:26,400 --> 00:23:30,240 Nie, niestety, ale ma dy偶ur w szpitalu. 207 00:23:31,440 --> 00:23:33,600 Je偶eli to co艣... 208 00:23:34,440 --> 00:23:37,840 Je偶eli to co艣 powa偶nego, to prosz臋 jecha膰 do szpitala. 209 00:23:37,920 --> 00:23:41,680 [szybko] Tak, przyjmie na pewno, ma dy偶ur. Przepraszam. 210 00:23:43,880 --> 00:23:46,080 Co ty robisz? 211 00:23:51,600 --> 00:23:54,880 - Prosz臋 tam nie wchodzi膰. - Przepraszam, chcia艂am posprz膮ta膰. 212 00:23:54,960 --> 00:23:57,440 M贸wi艂a pani, 偶eby rano wyciera膰 kurze. 213 00:23:57,520 --> 00:24:00,640 Wyciera膰 kurze i wsz臋dzie sprz膮ta膰, ale nie w tym pokoju. 214 00:24:00,720 --> 00:24:02,560 Nie powiedzia艂am ci tego? 215 00:24:03,400 --> 00:24:07,000 Je偶eli ci nie powiedzia艂am, to teraz m贸wi臋, dobrze? 216 00:24:07,080 --> 00:24:10,000 - Przepraszam. - Tam nie wchodzimy. 217 00:24:12,240 --> 00:24:14,720 Masz, przepraszam. 218 00:24:24,320 --> 00:24:26,880 [艣wiergot ptak贸w] 219 00:24:32,000 --> 00:24:34,760 [muzyka fortepianowa] 220 00:24:36,360 --> 00:24:38,880 [szum wiatru] 221 00:25:09,040 --> 00:25:12,240 - No i na nas patrz膮. - Co ja ci na to poradz臋? 222 00:25:13,720 --> 00:25:17,000 - Zawsze ko艅czy si臋 tak samo. - Tak jak wczoraj z ch艂opakami... 223 00:25:25,880 --> 00:25:30,000 Spodziewam si臋, 偶e przyjedziesz do mnie do Warszawy 1 sierpnia. 224 00:25:30,080 --> 00:25:32,880 Jak co roku na gr贸b ch艂opc贸w. 225 00:25:33,880 --> 00:25:36,960 Tak. Planuj臋, jak co roku. 226 00:25:45,120 --> 00:25:48,040 [warkot silnika] 227 00:26:09,000 --> 00:26:11,600 Wybacz mi, Marta. 228 00:26:22,000 --> 00:26:25,920 Nie masz sobie nic do wyrzucenia. To nie twoja wina. 229 00:26:26,000 --> 00:26:29,960 Ani moja, ani niczyja. Pojechali do ciebie na kilka dni. 230 00:26:30,040 --> 00:26:33,040 Nikt nie m贸g艂 przewidzie膰, 偶e wybuchnie powstanie. 231 00:26:33,120 --> 00:26:36,200 Nie masz sobie nic do zarzucenia. Nikt tego nie m贸g艂 przewidzie膰. 232 00:26:36,280 --> 00:26:39,120 Ale nie mog艂am ich zatrzyma膰. 233 00:26:39,200 --> 00:26:43,280 Nikt by ich nie zatrzyma艂. Ja te偶 nie. Tak ich wychowali艣my. 234 00:26:49,560 --> 00:26:52,080 Ci膮gle mam ich przed oczami. 235 00:27:00,240 --> 00:27:03,040 [nostalgiczna muzyka] 236 00:27:52,080 --> 00:27:54,680 [poci膮ga nosem] 237 00:28:01,400 --> 00:28:04,200 [Marta p艂acze] 238 00:28:19,720 --> 00:28:21,760 Przepraszam. 239 00:28:31,600 --> 00:28:34,440 - Jak dzie艅? Dobrze? - W porz膮dku. 240 00:28:39,200 --> 00:28:42,520 Tego pacjenta prze艂o偶y艂am na poniedzia艂ek. 241 00:28:42,600 --> 00:28:46,160 - Dzi臋kuj臋. - Trzy razy dzwoni艂. 242 00:28:46,240 --> 00:28:48,880 Pyta艂, czy na pewno. 243 00:28:57,240 --> 00:28:59,680 - Prosz臋. - Nie, dzi臋kuj臋. 244 00:29:10,320 --> 00:29:13,040 - Mo偶e konfitur zjesz? - Nie, dzi臋kuj臋. 245 00:29:15,560 --> 00:29:17,600 Wiesz... 246 00:29:17,680 --> 00:29:22,000 Wiesz, p贸jd臋 si臋 po艂o偶y膰, dobrze? Jestem zm臋czona. Przepraszam. 247 00:29:22,080 --> 00:29:24,520 - Dobranoc. - Dobranoc. 248 00:29:24,600 --> 00:29:26,680 - O kt贸rej wychodzisz? - Wcze艣nie. 249 00:29:26,760 --> 00:29:29,000 Dobrej nocy. 250 00:29:40,640 --> 00:29:43,240 [szczekanie psa w oddali] 251 00:29:52,040 --> 00:29:55,120 [pies szczeka nieustannie] 252 00:30:10,320 --> 00:30:12,680 [艣wiergot ptak贸w] 253 00:30:20,320 --> 00:30:22,760 A co to dzisiaj pan sam? 254 00:30:31,360 --> 00:30:34,200 Niech pan siedzi. Ja te偶 usi膮d臋. 255 00:30:37,920 --> 00:30:39,920 Dzi臋kuj臋. 256 00:30:44,320 --> 00:30:47,120 To prze艣liczne miejsce, prawda? 257 00:30:52,600 --> 00:30:55,040 A dlaczego dzisiaj pan sam? 258 00:30:56,880 --> 00:30:58,880 Halinka wyjecha艂a. 259 00:31:00,280 --> 00:31:03,240 A kto to jest Halinka? 260 00:31:03,320 --> 00:31:05,680 To niewa偶ne. 261 00:31:21,480 --> 00:31:24,240 Ona jest studentk膮... 262 00:31:24,320 --> 00:31:29,320 i strasznie si臋 m膮drzy. A ja przecie jestem prosty ch艂opak. 263 00:31:32,800 --> 00:31:35,720 - Ma pan rodzic贸w? - Nie mam. 264 00:31:36,760 --> 00:31:40,120 Zgin臋li w czasie wojny. Babcia mnie wychowa艂a. 265 00:31:45,840 --> 00:31:48,440 Wychowa艂a ch艂opca na schwa艂. 266 00:31:49,920 --> 00:31:54,520 Przepraszam, nie wiem, sk膮d mi przychodz膮 do g艂owy takie g艂upie rzeczy. 267 00:31:57,000 --> 00:31:59,920 - Gdzie si臋 pan uczy艂? - W Elbl膮gu. 268 00:32:00,000 --> 00:32:02,120 Na wodniaka. 269 00:32:02,200 --> 00:32:04,960 A nie chcia艂by pan czego艣 innego? 270 00:32:05,760 --> 00:32:10,480 Zaczyna pani jak Halina. Nic ze mnie innego nie b臋dzie. 271 00:32:10,560 --> 00:32:13,240 Rozumie pani? Nic. 272 00:32:13,320 --> 00:32:17,960 Jestem urodzony na wodniaka. Mierniczy wodny i ju偶. 273 00:32:18,800 --> 00:32:23,440 - A ona czego chce od pana? - No chce, 偶ebym czyta艂 ksi膮偶ki... 274 00:32:24,200 --> 00:32:27,640 i chodzi艂 z ni膮 nad rzek臋 przy ksi臋偶ycu. 275 00:32:27,720 --> 00:32:30,600 - A pan woli bryd偶a? - No pewnie. 276 00:32:33,440 --> 00:32:36,280 Widzia艂am was wtedy na przystani. 277 00:32:40,320 --> 00:32:42,440 No w艂a艣nie. 278 00:32:44,320 --> 00:32:47,920 Ja te偶 bym wola艂a, 偶eby si臋 pan uczy艂 i czyta艂 ksi膮偶ki. 279 00:33:09,640 --> 00:33:12,200 [muzyka] 280 00:33:53,160 --> 00:33:55,240 Czasem czytam... 281 00:33:56,160 --> 00:34:01,440 ale nie mam sk膮d bra膰. Kupowa膰 nie mog臋. Jeszcze babce musz臋 posy艂a膰 fors臋. 282 00:34:05,600 --> 00:34:08,320 Niech pan ode mnie bierze ksi膮偶ki. 283 00:34:08,920 --> 00:34:11,760 My mamy troch臋 ksi膮偶ek. 284 00:34:11,840 --> 00:34:15,960 M贸j m膮偶 kupuje, sprowadza, a najcz臋艣ciej nie ma czasu czyta膰. 285 00:34:16,720 --> 00:34:19,400 Le偶膮 nie rozci臋te. 286 00:34:19,480 --> 00:34:21,160 Dzi臋kuj臋. 287 00:34:21,800 --> 00:34:24,280 To kiedy pan przyjdzie? 288 00:34:31,440 --> 00:34:34,040 Bo jej si臋 zdaje B贸g wie co. 289 00:34:34,120 --> 00:34:36,840 Ona b臋dzie profesorem uniwersytetu 290 00:34:36,920 --> 00:34:39,920 i powiada, 偶e jej wstyd mie膰 takiego nieuka. 291 00:34:40,000 --> 00:34:43,720 Niech sobie b臋dzie nieuk. Mnie tam 偶adnej filozofii nie trzeba. 292 00:34:43,800 --> 00:34:46,040 Mnie jest dobrze, jak jest. 293 00:34:46,960 --> 00:34:51,120 Chce i艣膰 za mnie za m膮偶, to dobrze, a nie chce, to drugie dobrze. 294 00:34:53,000 --> 00:34:55,680 Ale pan jest za m艂ody na ma艂偶e艅stwo. 295 00:34:57,040 --> 00:34:59,200 Za m艂ody... 296 00:34:59,280 --> 00:35:01,560 Ona tak samo m贸wi. 297 00:35:01,640 --> 00:35:04,040 A ja inny nie b臋d臋. 298 00:35:34,760 --> 00:35:36,960 Niech pan przyjdzie jutro. 299 00:35:37,800 --> 00:35:41,080 - Wie pan, gdzie mieszkamy? - Wiem. 300 00:35:41,160 --> 00:35:44,760 - Za Krakowsk膮 Bram膮. - Ka偶dy wie, gdzie mieszka doktor. 301 00:35:48,960 --> 00:35:52,200 - Pan p艂ywa? - P艂ywam. 302 00:35:53,920 --> 00:35:56,720 Ja nie mam z kim p艂ywa膰. 303 00:35:58,640 --> 00:36:01,680 Mo偶e si臋 spotkamy kiedy艣 nad rzek膮? 304 00:36:03,960 --> 00:36:06,560 Musz臋 ju偶 i艣膰. 305 00:36:18,440 --> 00:36:21,200 Tylko niech pan przyjdzie na pewno. 306 00:36:53,840 --> 00:36:56,960 Ten jest z d臋bowym i ten te偶. 307 00:36:57,040 --> 00:36:59,720 Ten jest z porzeczkowym 308 00:36:59,800 --> 00:37:02,800 i powiedzia艂a, 偶e jej si臋 podnosi ci艣nienie. 309 00:37:03,720 --> 00:37:06,760 Popatrz, ten z wi艣niowym. 310 00:37:07,880 --> 00:37:10,120 Okropne, te kwa艣ne. 311 00:37:12,480 --> 00:37:16,120 - Smakuj膮 tak samo. - Co roku, jak robi臋 og贸rki, 312 00:37:16,200 --> 00:37:19,280 przychodzi... po co艣 na ci艣nienie. 313 00:37:25,480 --> 00:37:28,320 [szczekanie ps贸w w oddali] 314 00:38:51,520 --> 00:38:54,520 Chod藕, nie powinna艣 tu siedzie膰. 315 00:38:55,720 --> 00:38:58,280 Czy tobie nie jest wstyd? 316 00:38:58,360 --> 00:39:01,520 Nie wstydzisz si臋, 偶e 偶yjesz? 317 00:39:01,600 --> 00:39:05,120 Bo mnie jest wstyd wobec wszystkich zmar艂ych, 318 00:39:05,200 --> 00:39:07,800 wobec naszych syn贸w. 319 00:39:13,400 --> 00:39:16,760 Zobacz, jest tylu m艂odych teraz, a ich nie ma. 320 00:39:18,800 --> 00:39:21,720 No nie byliby ju偶 tacy m艂odzi. 321 00:39:22,720 --> 00:39:28,240 Pewnie byliby 偶onaci. W naszym domu mieliby艣my opr贸cz nich m艂ode kobiety. 322 00:39:31,280 --> 00:39:33,440 To okropne. 323 00:39:37,120 --> 00:39:39,600 Nie cierpi臋 m艂odych kobiet. 324 00:39:40,520 --> 00:39:42,960 To takie pretensjonalne. 325 00:39:46,360 --> 00:39:50,360 Chod藕my st膮d. Niepotrzebnie si臋 tak denerwujesz. 326 00:39:52,200 --> 00:39:57,720 Mnie zawsze ogarnia straszny wstyd, kiedy widz臋 ko艂o siebie takie m艂ode 偶ycie. 327 00:39:59,600 --> 00:40:02,040 M艂odo艣膰 jest bezwstydna. 328 00:40:02,960 --> 00:40:05,200 Zapominasz o jednej rzeczy. 329 00:40:06,800 --> 00:40:09,640 呕ycie 艂atwo przechodzi w 艣mier膰. 330 00:40:35,040 --> 00:40:37,160 Dobranoc. 331 00:41:14,680 --> 00:41:18,400 Nie wierzy艂am 偶e umrze, a umar艂. 332 00:41:22,840 --> 00:41:26,440 Min臋艂o siedem miesi臋cy, a ja ci膮gle nie wierz臋. 333 00:41:31,080 --> 00:41:34,720 Powiedzia艂 mi, 偶e ma co艣 w p艂ucach... 334 00:41:34,800 --> 00:41:37,800 na schodach, w naszym domu, po 艣niadaniu, 335 00:41:37,880 --> 00:41:40,080 mijaj膮c mnie na schodach, ot tak, mimochodem. 336 00:41:40,800 --> 00:41:42,880 "Co?" - krzykn臋艂am. 337 00:41:43,480 --> 00:41:45,800 "Sk膮d to wiesz?" 338 00:41:46,440 --> 00:41:49,400 "Uspok贸j si臋, cicho". 339 00:41:49,480 --> 00:41:52,280 "Nie krzycz. Dzieci us艂ysz膮". 340 00:41:55,280 --> 00:42:00,480 "Odebra艂em prze艣wietlenie p艂uc. Dzisiaj mam tomografi臋 komputerow膮 p艂uc". 341 00:42:00,560 --> 00:42:02,640 "O kt贸rej?" 342 00:42:02,720 --> 00:42:05,880 - "Po po艂udniu". - "Kiedy b臋dzie wynik?" 343 00:42:05,960 --> 00:42:09,480 [wahaj膮c si臋] "Zaraz... Potem... albo wieczorem". 344 00:42:10,640 --> 00:42:12,960 "Ale ja gram". 345 00:42:14,080 --> 00:42:17,240 "Spokojnie, zadzwoni臋 do ciebie". 346 00:42:19,960 --> 00:42:24,280 Widzieli艣my si臋 potem w ci膮gu dnia w teatrze. Nie wiem... 347 00:42:26,080 --> 00:42:29,840 Przywi贸z艂 jakie艣 kafelki, pojecha艂 po jakie艣 rurki. 348 00:42:38,920 --> 00:42:41,960 Po po艂udniu zadzwoni艂am do niego. "Masz wynik?" 349 00:42:42,400 --> 00:42:45,200 "Nie, b臋dzie jutro. Nie by艂o lekarza". 350 00:42:45,720 --> 00:42:48,640 "Jutro nie b臋d臋 m贸g艂 odebra膰, mam hydraulika". 351 00:42:50,760 --> 00:42:53,320 Od dw贸ch lat budowa艂 teatr. 352 00:42:55,280 --> 00:42:59,840 Zostawa艂 na noc z robotnikami, a ja jecha艂am do domu, do dzieci. 353 00:43:02,000 --> 00:43:06,680 Teatr gra艂 od jakiego艣 czasu, ale on go ci膮gle budowa艂 i pokas艂ywa艂. 354 00:43:06,760 --> 00:43:09,000 M贸wi艂 mi, 偶e to uczulenie na py艂. 355 00:43:10,720 --> 00:43:13,360 10 czerwca zrobi艂 badania. 356 00:43:17,720 --> 00:43:21,360 Roz艂膮czy艂am si臋, wsiad艂am do samochodu... 357 00:43:22,240 --> 00:43:24,840 Pojecha艂am do laboratorium. 358 00:43:28,840 --> 00:43:32,800 By艂 tylko jaki艣 portier i jaki艣 laborant. Powiedzia艂am: 359 00:43:32,880 --> 00:43:37,280 "B艂agam niech mi pan pomo偶e. Niech mi pan poka偶e wynik mojego m臋偶a". 360 00:43:37,360 --> 00:43:41,000 "Nie, nie mog臋. Nawet 偶onie nie mog臋". 361 00:43:41,080 --> 00:43:44,160 "Ochrona danych osobowych. Nie mog臋". 362 00:43:45,960 --> 00:43:50,000 "Zreszt膮 wszystkie badania s膮 nieopisane, nie by艂o dzi艣 lekarza". 363 00:43:51,800 --> 00:43:54,280 "Ale niech mi pan poka偶e". 364 00:43:55,400 --> 00:43:57,400 "Przecie偶 pan si臋 na tym zna". 365 00:43:58,360 --> 00:44:00,400 "Nie mog臋". 366 00:44:01,320 --> 00:44:03,800 "Nie mog臋. Nawet 偶onie nie mog臋". 367 00:44:05,960 --> 00:44:08,760 "Czy to by艂 taki pan z brod膮, po po艂udniu?" 368 00:44:09,680 --> 00:44:11,760 "Tak. Edward K艂osi艅ski". 369 00:44:13,200 --> 00:44:14,880 Poszed艂. Wr贸ci艂. 370 00:44:16,520 --> 00:44:18,960 "Jest bardzo 藕le" - powiedzia艂. 371 00:44:20,560 --> 00:44:22,040 "Bardzo 藕le". 372 00:44:23,880 --> 00:44:28,080 "Jutro opiszemy to badanie jako pierwsze. Mo偶na z samego rana odebra膰 wynik". 373 00:44:28,160 --> 00:44:29,760 "A o kt贸rej?" 374 00:44:30,280 --> 00:44:33,640 "Od 贸smej, ale mo偶ecie pa艅stwo by膰 wcze艣niej". 375 00:44:34,520 --> 00:44:38,400 Zadzwoni艂am i powiedzia艂am: "Edward, ja widzia艂am wydruk". 376 00:44:39,720 --> 00:44:43,040 "Jutro odbierzemy to badanie razem, mo偶na od si贸dmej". 377 00:44:44,400 --> 00:44:47,840 "Nienawidz臋 tego. Ja ich podam do s膮du!" 378 00:44:47,920 --> 00:44:50,960 "Przychodzi jaka艣 baba, pokazuj膮 jej, co chce". 379 00:44:51,040 --> 00:44:54,800 "Mnie nawet nie chcieli nic powiedzie膰! To jest obrzydliwe. Nienawidz臋 tego!" 380 00:44:54,880 --> 00:44:57,480 "Tobie pokazuj膮, co chcesz". 381 00:45:00,600 --> 00:45:03,880 "Tak, bo si臋 nazywam Krystyna Janda. Ja wiem. To okropne". 382 00:45:04,520 --> 00:45:07,040 "Jutro odbierzemy ten wynik razem". 383 00:45:07,120 --> 00:45:09,160 "Odbierz sobie sama". 384 00:45:09,960 --> 00:45:12,320 "Ja nie mog臋, mam hydraulika". 385 00:45:14,240 --> 00:45:16,280 "Tobie wydadz膮". 386 00:45:21,480 --> 00:45:25,080 Pojecha艂am bardzo wcze艣nie, jeszcze przed otwarciem. 387 00:45:26,240 --> 00:45:28,240 Wynik czeka艂. 388 00:45:29,200 --> 00:45:33,200 O nic mnie nie zapytali, o nic, o nazwisko, o nic. Wydali mi go. 389 00:45:38,520 --> 00:45:41,480 Trzyma艂am t臋 kopert臋 w r臋ku... 390 00:45:42,400 --> 00:45:45,640 i sz艂am do samochodu, jak zahipnotyzowana. 391 00:45:47,840 --> 00:45:50,640 Wsiad艂am do samochodu, wyjecha艂am przez bram臋 na ulic臋. 392 00:45:50,720 --> 00:45:54,520 Na ulicy si臋 zatrzyma艂am. Znalaz艂am zatoczk臋. Otworzy艂am kopert臋. 393 00:45:54,600 --> 00:45:58,160 Guz: 8 na 10 centymetr贸w 394 00:45:58,240 --> 00:46:01,240 w lewym p艂ucu, w prawym pi臋膰 cieni. 395 00:46:03,480 --> 00:46:05,080 By艂am w szoku. 396 00:46:05,560 --> 00:46:07,640 Jakich cieni? 397 00:46:09,200 --> 00:46:12,200 Zadzwoni艂am do przyjaci贸艂ki lekarki, do Niemiec. 398 00:46:13,320 --> 00:46:16,680 Powiedzia艂a tylko: "Czytaj". I "Wsp贸艂czuj臋". 399 00:46:16,760 --> 00:46:19,080 "Ale co to s膮 cienie?" 400 00:46:20,680 --> 00:46:22,800 "Przerzuty". 401 00:46:25,600 --> 00:46:28,040 "Oba p艂uca s膮 zaj臋te". 402 00:46:29,520 --> 00:46:31,920 "Teraz si臋 trzymaj." 403 00:46:35,520 --> 00:46:38,120 Nie zadzwoni艂am do niego. 404 00:46:39,560 --> 00:46:41,680 P艂aka艂am. 405 00:46:43,360 --> 00:46:45,560 Krzycza艂am. 406 00:46:45,640 --> 00:46:48,400 Nie mog艂am si臋 uspokoi膰. 407 00:46:51,480 --> 00:46:55,280 I to by艂 ten jeden, jedyny raz, kiedy tak p艂aka艂am. Potem ju偶 nigdy. 408 00:46:57,840 --> 00:47:01,120 Po cichu, gdzie艣 jak by艂am sama. Przez nieuwag臋. 409 00:47:03,040 --> 00:47:07,600 I do dzi艣 tak p艂acz臋 wtedy, kiedy mi si臋 to wymknie spod kontroli. 410 00:47:13,000 --> 00:47:15,600 Spotkali艣my si臋 w teatrze. 411 00:47:15,680 --> 00:47:18,840 On o nic nie pyta艂. Wsiedli艣my do samochodu 412 00:47:18,920 --> 00:47:21,320 i pojechali艣my do szpitala na P艂ock膮. 413 00:47:21,400 --> 00:47:23,600 By艂 um贸wiony z lekarzem, co to jak zwykle, 414 00:47:23,680 --> 00:47:26,840 znajomy znajomego, co to z nami na narty i tak dalej. 415 00:47:30,000 --> 00:47:31,760 Po drodze... 416 00:47:33,000 --> 00:47:36,040 nic, jechali艣my w milczeniu. 417 00:47:40,160 --> 00:47:44,240 Ja nic nie m贸wi艂am. On nie pyta艂. Wola艂 nie pyta膰, jak wynik. 418 00:47:47,960 --> 00:47:51,760 Zadzwoni艂 telefon, Andrzej Wajda. Tatarak. 419 00:47:55,520 --> 00:47:58,840 Przez ca艂膮 drog臋 do szpitala rozmawia艂am przez telefon. 420 00:48:02,000 --> 00:48:05,480 "呕e mo偶e jaki艣 asystent, 偶e wie lepiej ni偶 mistrz". 421 00:48:05,560 --> 00:48:08,720 "呕e mnie re偶yseruje na boku, 偶e zawsze jest na planie taki m艂ody, 422 00:48:08,800 --> 00:48:11,360 co to wie lepiej ni偶 re偶yser". 423 00:48:12,200 --> 00:48:15,280 Andrzej mia艂 w膮tpliwo艣ci. Edward milcza艂. 424 00:48:18,640 --> 00:48:24,000 Na skrzy偶owaniu, tu偶 przed skr臋tem w P艂ock膮, nagle powiedzia艂: 425 00:48:25,880 --> 00:48:28,280 "Troch臋 si臋 boj臋". 426 00:48:30,960 --> 00:48:32,680 Ja milcza艂am. 427 00:48:33,320 --> 00:48:35,320 On wola艂 nie pyta膰. 428 00:48:35,880 --> 00:48:38,080 Weszli艣my do pokoju lekarzy. 429 00:48:38,560 --> 00:48:42,600 Pragmatyczny, spokojny lekarz, taki, do jakich mamy zaufanie, 430 00:48:42,680 --> 00:48:44,720 wzi膮艂 kopert臋 do r臋ki. 431 00:48:44,800 --> 00:48:47,920 Edward usiad艂 ty艂em do ekran贸w, w kt贸re wpina艂 klisze. 432 00:48:48,000 --> 00:48:50,760 Ja siad艂am do tego wszystkiego twarz膮. 433 00:48:50,840 --> 00:48:54,120 Jeden rzut oka wystarczy艂. Spojrza艂 na mnie. 434 00:48:57,080 --> 00:49:00,080 Zorientowa艂 si臋, 偶e ja wiem wszystko. 435 00:49:01,120 --> 00:49:03,520 Edward siedzia艂 ty艂em. 436 00:49:06,720 --> 00:49:08,280 Powiedzia艂: 437 00:49:09,920 --> 00:49:12,440 "Czy pan czyta艂 ten opis?". 438 00:49:13,400 --> 00:49:15,520 No bo co mia艂 powiedzie膰? 439 00:49:18,440 --> 00:49:21,760 "Nie, 偶ona odebra艂a przed chwil膮". 440 00:49:22,800 --> 00:49:25,600 I wtedy lekarz zacz膮艂 czyta膰 ten opis. 441 00:49:27,480 --> 00:49:30,600 Wola艂 przeczyta膰. Co mia艂 powiedzie膰? 442 00:49:35,800 --> 00:49:39,720 Kiedy zapad艂a cisza, Edward spokojnie zapyta艂: 443 00:49:39,800 --> 00:49:41,760 "Co pan mi radzi?" 444 00:49:47,680 --> 00:49:50,480 "Leczy膰 si臋 trzeba" - powiedzia艂. 445 00:50:08,000 --> 00:50:10,400 Umar艂 5 stycznia... 446 00:50:12,760 --> 00:50:15,920 w sobot臋, 15.10. 447 00:50:16,000 --> 00:50:19,600 Mi臋dzy jedn膮 艂y偶k膮 zupy a drug膮. Karmi艂am go. 448 00:50:23,320 --> 00:50:26,520 呕y艂y mia艂 porwane, nie mo偶na by艂o si臋 wk艂u膰 z kropl贸wk膮. 449 00:50:26,600 --> 00:50:28,760 Lekarz powiedzia艂 tak: 450 00:50:28,840 --> 00:50:34,000 "Je偶eli pani co minut臋 wleje m臋偶owi 艂y偶eczk臋 wody do ust, 451 00:50:34,080 --> 00:50:36,520 to go pani nawodni". 452 00:50:39,280 --> 00:50:41,040 "Co minut臋". 453 00:50:41,600 --> 00:50:43,720 A by艂 cierpliwy. 454 00:50:46,360 --> 00:50:51,280 Siedzia艂am przy nim w centrum domu, w salonie. 455 00:50:51,360 --> 00:50:54,320 Specjalne 艂贸偶ko, tlen. 456 00:50:57,000 --> 00:50:59,600 Szum podawanego tlenu... 457 00:51:02,600 --> 00:51:08,200 W艂a艣ciwie od momentu, gdy go przywioz艂am ten ostatni raz ze szpitala do domu 458 00:51:08,560 --> 00:51:12,200 w poniedzia艂ek sylwestrowy, nie wysz艂am z tego pokoju. 459 00:51:13,920 --> 00:51:16,120 Ca艂y czas by艂am przy nim. 460 00:51:17,280 --> 00:51:21,520 Spa艂am obok na kanapie, za kr贸tkiej, niewygodnej. M贸wi艂am... 461 00:51:22,600 --> 00:51:24,440 "To tylko na chwil臋". 462 00:51:25,320 --> 00:51:29,040 "Poprawi mu si臋 i przeniesiemy go na g贸r臋 do sypialni". 463 00:51:30,600 --> 00:51:33,040 "Jako艣 si臋 przemorduj臋". 464 00:51:37,920 --> 00:51:40,800 Nigdy nie zapomn臋 tych pi臋ciu nocy. 465 00:51:42,000 --> 00:51:44,360 To by艂y moje noce. 466 00:51:51,680 --> 00:51:54,240 [muzyka] 467 00:52:09,840 --> 00:52:12,440 [klikni臋cie zamka] 468 00:52:34,200 --> 00:52:37,440 - Co si臋 sta艂o? - Nic. 469 00:52:37,520 --> 00:52:39,760 艢pij. 470 00:52:57,360 --> 00:52:59,760 [pukanie do drzwi] Tak? 471 00:53:00,720 --> 00:53:04,120 - Dzie艅 dobry. Jakie 艂adne kwiaty. - Dzie艅 dobry. 472 00:53:04,200 --> 00:53:07,480 Przyszed艂em po co艣 do czytania, 473 00:53:07,560 --> 00:53:10,680 tylko nie wiem co. Mo偶e co艣 z polonistyki? 474 00:53:11,680 --> 00:53:14,520 Z polonistyki... 475 00:53:14,600 --> 00:53:20,000 Halinka studiuje polonistyk臋, wi臋c pomy艣la艂em, 偶e by si臋 jej podoba艂o, 476 00:53:20,080 --> 00:53:22,520 jak czytam to, co ona. 477 00:53:23,640 --> 00:53:26,120 By艂aby zadowolona. 478 00:53:26,200 --> 00:53:29,320 Biblioteka jest tam, ale... 479 00:53:29,400 --> 00:53:32,360 chod藕my tutaj. Mo偶e jaka艣 powie艣膰? 480 00:53:32,440 --> 00:53:34,360 [Bogu艣] Powie艣膰... 481 00:53:34,440 --> 00:53:37,960 Mo偶e by膰 powie艣膰, ale taka, 偶eby du偶o rozmawiali. 482 00:53:38,040 --> 00:53:40,560 Nie lubi臋 opis贸w. 483 00:53:40,640 --> 00:53:44,720 Mi si臋 wydaje, 偶e wszystko da si臋 powiedzie膰 w rozmowie. 484 00:53:44,800 --> 00:53:48,880 Jak widz臋, 偶e w ksi膮偶ce s膮 same opisy... 485 00:53:48,960 --> 00:53:51,320 to j膮 z miejsca odk艂adam. 486 00:53:51,400 --> 00:53:53,960 Prosz臋. Prosz臋 usi膮艣膰. 487 00:53:54,040 --> 00:53:56,240 Chwileczk臋. 488 00:53:58,480 --> 00:54:01,040 [Marta 艣mieje si臋] 489 00:54:01,920 --> 00:54:04,240 [艣wiergot ptak贸w] 490 00:54:05,160 --> 00:54:08,080 Ta b臋dzie dobra? 491 00:54:15,840 --> 00:54:18,760 My艣li pan, 偶e w dialogu wszystko da si臋 opisa膰? 492 00:54:21,160 --> 00:54:24,080 A krajobraz? A nasza rzeka? 493 00:54:28,360 --> 00:54:30,560 Wygl膮da dobrze. 494 00:54:32,560 --> 00:54:35,200 No a co tu m贸wi膰 o rzece? 495 00:54:35,280 --> 00:54:37,400 Rzeka to rzeka. 496 00:54:39,800 --> 00:54:42,600 Tu nie ma nic do gadania. Woda... 497 00:54:44,320 --> 00:54:46,520 Tatarak. 498 00:54:49,480 --> 00:54:53,640 Widzia艂 pan nasz ogr贸d, jaki pi臋kny, jak wszystko kwitnie? 499 00:54:57,760 --> 00:55:01,720 Wie pani, ja to mam tak, 偶e nie znam si臋 na nazwach ro艣lin. 500 00:55:02,840 --> 00:55:05,640 Wszystko jedno, kwitnie i pachnie. 501 00:55:06,600 --> 00:55:09,800 - Ile pan ma lat? - Ju偶 pani m贸wi艂em. 502 00:55:11,040 --> 00:55:13,040 20. 503 00:55:14,200 --> 00:55:16,200 20. 504 00:55:17,120 --> 00:55:19,240 20 lat. 505 00:55:20,520 --> 00:55:22,840 To dziwne mie膰 20 lat. 506 00:55:22,920 --> 00:55:25,240 Co w tym dziwnego? 507 00:55:25,320 --> 00:55:27,800 Ka偶dy ma ile艣 tam lat. 508 00:55:34,720 --> 00:55:39,680 S艂ysza艂 pan, czy to prawda, 偶e maj膮 naprawia膰 wa艂y po powodzi? 509 00:55:39,760 --> 00:55:42,400 Tak, sam si臋 te偶 do tego zg艂osi艂em. 510 00:55:42,480 --> 00:55:45,960 Ale chodzi pan tam? Czy rzeczywi艣cie woda ro艣nie? 511 00:55:46,040 --> 00:55:50,400 - Grozi nam pow贸d藕? - Humor贸w wody nie da si臋 przewidzie膰. 512 00:55:50,480 --> 00:55:52,800 A tak to... nie chodz臋. 513 00:55:53,760 --> 00:55:55,120 Nie mam z kim. 514 00:55:55,200 --> 00:55:58,040 Jak to pan nie ma z kim? 515 00:55:58,120 --> 00:56:02,600 Chyba 偶eby pani chcia艂a ze mn膮 i艣膰 na spacer. 516 00:56:05,160 --> 00:56:07,160 Ja? 517 00:56:11,360 --> 00:56:13,600 Dobrze, jutro. 518 00:56:18,800 --> 00:56:20,880 Dobrze. 519 00:56:22,920 --> 00:56:25,120 - W po艂udnie ma pan czas? - Tak. 520 00:56:25,200 --> 00:56:27,400 - O 12.00? - Tak. 521 00:56:27,480 --> 00:56:32,080 Um贸wimy si臋 pod mostem nad rzek膮. Spr贸bujemy pop艂ywa膰. 522 00:56:32,160 --> 00:56:34,160 Dobrze. 523 00:57:04,160 --> 00:57:06,480 [westchnienia] 524 00:57:07,960 --> 00:57:10,880 [odg艂os nadje偶d偶aj膮cego samochodu] 525 00:57:16,880 --> 00:57:19,280 [艣wiergot ptak贸w] 526 00:58:06,000 --> 00:58:07,680 Uwa偶aj! 527 00:58:15,520 --> 00:58:19,000 - Ale ostro偶nie! - Prosz臋 pani? 528 00:58:23,520 --> 00:58:26,640 Jaki艣 ch艂opiec na rowerze do pani przyjecha艂. 529 00:58:26,720 --> 00:58:29,040 Powiedz mu, 偶e ju偶 id臋. 530 00:58:29,120 --> 00:58:30,440 Dobrze. 531 00:58:38,640 --> 00:58:41,120 - Dzie艅 dobry. - Dzie艅 dobry. 532 00:58:41,200 --> 00:58:43,720 Z Zarz膮du Wodnego. 533 00:58:45,960 --> 00:58:49,280 "Szanowna Pani, wczoraj by艂em taki speszony, 534 00:58:49,360 --> 00:58:52,600 偶e um贸wi艂em si臋 z Pani膮 na po艂udnie, ale ja przecie偶 pracuj臋. 535 00:58:52,680 --> 00:58:55,080 Wolny b臋d臋 dopiero ko艂o czwartej. 536 00:58:55,160 --> 00:58:58,360 Czy Pani mo偶e by膰 o tej godzinie na pla偶y w um贸wionym miejscu? 537 00:58:58,440 --> 00:59:00,960 艁膮cz臋 wyrazy prawdziwego szacunku. Bogus艂aw K." 538 00:59:01,040 --> 00:59:03,640 Kto mu to napisa艂? 539 00:59:04,600 --> 00:59:07,400 Dobrze, powiedz mu, 偶e b臋d臋. Dzi臋kuj臋. 540 00:59:17,080 --> 00:59:19,800 [muzyka fortepianowa] 541 01:00:54,760 --> 01:00:56,560 Prosz臋 pani! 542 01:01:01,160 --> 01:01:03,080 Prosz臋 pani! 543 01:01:07,120 --> 01:01:09,280 Prosz臋 pani! 544 01:01:23,520 --> 01:01:27,520 Przepraszam, 偶e si臋 sp贸藕ni艂em, ale musia艂em odprowadzi膰 Halink臋. 545 01:01:28,120 --> 01:01:31,920 - To ona nie wyjecha艂a? - Nie mia艂a pieni臋dzy na bilet. 546 01:01:32,000 --> 01:01:37,400 Musia艂em jej odda膰 wszystko, co mia艂em i zosta艂em bez grosza. 547 01:01:37,480 --> 01:01:39,920 Ja ci dam pieni臋dzy. 548 01:01:41,560 --> 01:01:43,600 Naprawd臋? 549 01:01:44,360 --> 01:01:47,040 [westchnienie] Chod藕my... 550 01:01:47,120 --> 01:01:51,920 Musimy narwa膰 tataraku. Jutro Zielone 艢wi臋ta, trzeba umai膰 dom. 551 01:01:52,000 --> 01:01:55,800 A po co to majenie dom贸w? 552 01:01:59,560 --> 01:02:03,560 To koniec wiosny, 艣wi臋to lata, pocz膮tek 偶ycia. 553 01:02:05,520 --> 01:02:08,080 Wszystko si臋 budzi, pachnie. 554 01:02:09,480 --> 01:02:12,040 Nie czujesz tego zapachu? 555 01:02:12,120 --> 01:02:14,920 Jak to wszystko dyszy, paruje? 556 01:02:20,160 --> 01:02:22,760 To 艣wi臋to 偶ycia. 557 01:02:50,520 --> 01:02:53,080 - O czym my艣lisz? - O niczym. 558 01:02:54,880 --> 01:02:57,120 O Halinie? 559 01:02:57,200 --> 01:02:59,440 O Halinie. 560 01:03:01,960 --> 01:03:05,000 O, masz plecy ca艂e w piasku. 561 01:03:05,080 --> 01:03:08,520 - Otrzepi臋 ci臋. - Nie trzeba. Op艂ucz臋 si臋 zaraz. 562 01:03:16,200 --> 01:03:18,400 Co pani robi? 563 01:03:26,040 --> 01:03:28,520 [g艂o艣ny 艣miech] 564 01:03:34,200 --> 01:03:36,000 Co ty robisz? 565 01:03:36,080 --> 01:03:38,280 Pani jest taka dobra. 566 01:03:39,400 --> 01:03:42,640 Nigdy nie m贸w 偶adnej kobiecie, 偶e jest dobra. 567 01:03:42,720 --> 01:03:45,400 - A co mam m贸wi膰? - Nic. 568 01:03:45,480 --> 01:03:48,280 [g艂o艣ny 艣miech] 569 01:03:52,840 --> 01:03:55,560 Trzeba narwa膰 tego zielska. 570 01:04:30,800 --> 01:04:33,400 Niech pani trzyma. Ja jeszcze przynios臋. 571 01:04:33,480 --> 01:04:36,400 Nie, ju偶 nie trzeba. 572 01:04:37,240 --> 01:04:41,480 Nie, za ma艂o. Potem b臋dzie pani narzeka膰, 偶e jestem leniwy. 573 01:04:44,360 --> 01:04:47,320 Zaraz, tylko przynios臋 jeszcze tego 艣wi艅stwa. 574 01:05:29,880 --> 01:05:32,320 [j臋k] 575 01:05:34,440 --> 01:05:36,800 [st臋kanie] 576 01:05:50,320 --> 01:05:52,720 Co mu jest? 577 01:05:59,920 --> 01:06:02,440 Dlaczego on nurkuje? 578 01:06:29,440 --> 01:06:31,840 [szum] 579 01:06:42,800 --> 01:06:46,320 Marcin, no co jest? Co si臋 dzieje? 580 01:06:51,680 --> 01:06:53,960 Podp艂ywajcie, panowie. 581 01:06:54,040 --> 01:06:58,080 [m臋偶czyzna] Czy co艣 si臋 sta艂o?! Pani Krystyno?! 582 01:06:59,200 --> 01:07:01,560 Co艣 si臋 sta艂o?! 583 01:07:02,560 --> 01:07:06,720 Wysy艂amy samoch贸d na drugi brzeg! Pani zaczeka. 584 01:07:08,960 --> 01:07:11,880 [m臋偶czyzna] Pani Krystyno?! 585 01:07:12,640 --> 01:07:15,080 [huk grzmotu] 586 01:08:11,840 --> 01:08:14,960 [m臋偶czyzna] Tam ko艂o pani le偶y p艂aszcz. 587 01:08:15,040 --> 01:08:17,280 Dzi臋kuj臋. 588 01:08:22,920 --> 01:08:25,520 [szcz臋kanie z臋bami] 589 01:08:27,480 --> 01:08:30,280 - Czy pani to pani? - Tak, to ja. 590 01:08:31,400 --> 01:08:34,120 A autograf dostan臋? 591 01:08:36,560 --> 01:08:39,200 Gdzie艣 tu film kr臋cicie? 592 01:08:43,680 --> 01:08:47,680 Od 12 czerwca wiedzieli艣my, 偶e jest chory. By艂 po drugiej chemii. 593 01:08:47,760 --> 01:08:50,240 Znosi艂 to nie藕le. 594 01:08:51,280 --> 01:08:53,880 Obudzi艂am si臋 w nocy. Nie spa艂. 595 01:08:53,960 --> 01:08:56,760 "Krysiu, a mo偶e by艣my jednak pojechali do W艂och?" 596 01:08:56,840 --> 01:08:59,520 "Nie mia艂a艣 wakacji". 597 01:08:59,600 --> 01:09:02,400 Zrozumia艂am, 偶e nie chce, 偶ebym robi艂a film. 598 01:09:02,480 --> 01:09:04,920 呕e chce by膰 ca艂y czas ze mn膮. 599 01:09:07,920 --> 01:09:10,240 Rozp艂aka艂am si臋. 600 01:09:10,320 --> 01:09:15,080 Spojrza艂 tylko na mnie i powiedzia艂: "Andrzej poczeka, nie martw si臋". 601 01:09:20,560 --> 01:09:24,400 Nie potrafi臋 my艣le膰 o "Tataraku" osobno od niego. 602 01:09:24,480 --> 01:09:29,520 艢mier膰 kr膮偶y nad tym tekstem. Mi臋dzy innymi dlatego, 偶e jego nie ma. 603 01:09:32,120 --> 01:09:34,680 [huk grzmotu] 604 01:09:37,480 --> 01:09:39,800 I co? Nie ma jej? 605 01:09:56,000 --> 01:09:58,320 Kocham go. 606 01:10:00,440 --> 01:10:05,800 Kocha艂am go na 艣mier膰 i 偶ycie od momentu, kiedy zrozumia艂am, kim jest... 607 01:10:07,400 --> 01:10:09,720 i jaki jest. 608 01:10:12,400 --> 01:10:14,840 Zawsze by艂o dobrze. 609 01:10:19,320 --> 01:10:22,080 Wiedzieli艣my, 偶e mamy siebie, on ma mnie, a ja jego. 610 01:10:22,160 --> 01:10:25,520 Cokolwiek by si臋 sta艂o, cokolwiek by si臋 zdarzy艂o. 611 01:10:33,680 --> 01:10:36,000 Ja nie wiem... 612 01:10:38,280 --> 01:10:41,240 jak mog艂am zagra膰 tamtego dnia. 613 01:10:45,360 --> 01:10:48,560 Wiedzia艂, 偶e po d艂ugiej przerwie mam du偶y blok grania, 614 01:10:48,640 --> 01:10:51,400 偶e wszystkie bilety s膮 sprzedane. 615 01:10:53,480 --> 01:10:56,320 Umar艂 tak, 偶ebym zd膮偶y艂a na spektakl. 616 01:10:58,360 --> 01:11:01,520 Tak jak robi艂 ca艂e nasze wsp贸lne 偶ycie. 617 01:11:10,320 --> 01:11:14,800 W nocy z pi膮tku na sobot臋 nie mog艂am spa膰. Siedzia艂am przy 艂贸偶ku. 618 01:11:14,880 --> 01:11:19,240 P艂aka艂am. On obudzi艂 si臋 ko艂o drugiej. Powiedzia艂: "Nie 艣pisz? Jeste艣". 619 01:11:19,320 --> 01:11:22,640 Ja zapyta艂am go: "Edward, powiedz, co mam robi膰?" 620 01:11:24,040 --> 01:11:28,080 "Co ja mam robi膰? Mam ci臋 znowu wie藕膰 do szpitala?" 621 01:11:30,000 --> 01:11:33,320 On powiedzia艂: "Nie, spokojnie. Chc臋 by膰 w domu". 622 01:11:36,800 --> 01:11:39,160 Potem nagle... 623 01:11:40,800 --> 01:11:42,360 powiedzia艂... 624 01:11:42,840 --> 01:11:46,320 "Czy ja ju偶 mog臋 si臋 po偶egna膰 i sobie p贸j艣膰?" 625 01:11:52,760 --> 01:11:55,200 Uzna艂am, 偶e to 偶art. 626 01:11:58,120 --> 01:12:00,640 Zawsze si臋 tak zachowywa艂am. 627 01:12:00,720 --> 01:12:03,960 Jak nie chcia艂am, 偶eby co艣 istnia艂o, to udawa艂am, 偶e tego nie ma. 628 01:12:04,040 --> 01:12:05,800 Zbywa艂am to. 629 01:12:10,520 --> 01:12:16,160 W sobot臋 siedzia艂am przy nim ucieszona, 偶e wszyscy sobie poszli. 630 01:12:17,600 --> 01:12:20,600 Miedzy jedn膮 艂y偶k膮 a drug膮 otworzy艂 oczy. 631 01:12:21,880 --> 01:12:24,120 By艂y niewidz膮ce. 632 01:12:26,920 --> 01:12:29,520 Potem westchn膮艂. 633 01:12:33,760 --> 01:12:36,600 [p艂aczliwym tonem] Jakby z ulg膮. 634 01:12:43,200 --> 01:12:45,440 Zamkn膮艂 oczy. 635 01:12:47,560 --> 01:12:52,320 Kasia, jego siostra, powiedzia艂a: "Krysiu, czy on umar艂?". 636 01:12:56,960 --> 01:12:59,560 Odpowiedzia艂am: "Nie wiem". 637 01:13:01,600 --> 01:13:03,760 "Nie wiem". 638 01:13:05,720 --> 01:13:08,160 Nic nie rozumiej膮c. 639 01:13:12,800 --> 01:13:15,320 Poca艂owa艂am go i... 640 01:13:17,960 --> 01:13:20,960 poczu艂am na wargach, 偶e stygnie. 641 01:13:26,680 --> 01:13:29,840 Jak ja mog艂am zagra膰 tamtego wieczora? 642 01:13:34,920 --> 01:13:37,520 Zupe艂nie tego nie rozumiem. 643 01:13:48,520 --> 01:13:50,920 [szum] 644 01:14:12,200 --> 01:14:14,680 Ratunku! 645 01:14:21,920 --> 01:14:24,120 Bogu艣! 646 01:14:37,480 --> 01:14:40,160 Bogu艣! 647 01:14:58,200 --> 01:15:00,840 [szum] 648 01:15:07,960 --> 01:15:09,640 Ra... 649 01:15:09,720 --> 01:15:12,160 Ratunku! 650 01:15:12,240 --> 01:15:14,600 Bogu艣! 651 01:15:14,680 --> 01:15:17,760 Bogu艣 si臋 tam topi! 652 01:15:23,080 --> 01:15:25,640 Tam. Ratunku... 653 01:15:29,080 --> 01:15:31,560 - Nie ma go! - Chod藕 tutaj! 654 01:15:35,360 --> 01:15:37,720 [ch艂opak] Bogu艣! 655 01:15:47,320 --> 01:15:50,000 [ch艂opak] Masz go? 656 01:16:05,640 --> 01:16:08,000 [do siebie] Bardziej w prawo. 657 01:16:09,600 --> 01:16:12,040 Bardziej w prawo. 658 01:16:16,880 --> 01:16:19,120 Na 艣rodku. 659 01:16:22,320 --> 01:16:24,680 Tu jest! Chod藕! Masz? 660 01:16:25,640 --> 01:16:28,800 - Bogu艣! - Za r臋k臋 go we藕. Szybciej, do brzegu! 661 01:16:28,880 --> 01:16:31,760 - Do brzegu. - Ci膮gnij go! 662 01:16:32,440 --> 01:16:34,000 Bogu艣! 663 01:16:51,920 --> 01:16:54,200 Bierz za r臋ce! 664 01:17:01,400 --> 01:17:03,680 [szybkie oddechy] 665 01:17:14,000 --> 01:17:16,360 [st臋kanie] 666 01:17:40,360 --> 01:17:43,760 Polec臋 po ch艂opak贸w, trzeba go pobuja膰! 667 01:17:43,840 --> 01:17:46,320 Czekaj! Ja z tob膮. 668 01:18:17,640 --> 01:18:19,960 [p艂acz] 669 01:18:21,240 --> 01:18:24,240 [muzyka buduj膮ca napi臋cie] 670 01:18:50,840 --> 01:18:53,800 [muzyka zag艂usza krzyk] 671 01:19:14,600 --> 01:19:17,640 [muzyka cichnie] 46741

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.