All language subtitles for [SubtitleTools.com] uhgdddedf2233
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:04,171 --> 00:00:08,217
T艂umaczenie ALL4YOUNG
2
00:01:46,023 --> 00:01:48,192
Wed艂ug legend...
3
00:01:48,358 --> 00:01:52,154
偶yjemy w przedsionku piek艂a...
4
00:01:52,321 --> 00:01:57,910
tak na prawd臋, to jest to
co艣 wi臋cej ni偶 tylko legenda.
5
00:01:59,912 --> 00:02:03,498
M贸wi膮 to nawet ludzie,
kt贸rzy wyrzekli si臋 Boga.
6
00:02:03,665 --> 00:02:09,922
Ci, kt贸rzy chcieli
zbudowa膰 wierz臋 tak wysok膮,
by si臋gn膮膰 Niebios.
7
00:02:12,508 --> 00:02:15,844
Wierza wymaga艂a
solidnych fundament贸w...
8
00:02:16,011 --> 00:02:21,225
opar艂a si臋 ona na pow艂oce
艂acz膮cej nasz 艣wiat z piek艂em.
9
00:02:21,391 --> 00:02:27,231
M贸wi si臋, 偶e 艂zy przekl臋tych
ju偶 nie lec膮 i 藕r贸d艂o wysch艂o.
10
00:02:33,320 --> 00:02:38,408
Ale demony z podziemi
wychodz膮, by si臋 od偶ywia膰.
11
00:02:39,826 --> 00:02:46,625
M贸wi si臋 偶e s膮 tak pot臋偶ne,
偶e mog膮 w ciemno艣ciach
wypatrze膰 ludzk膮 dusz臋.
12
00:02:50,379 --> 00:02:53,966
W艂a艣nie tych cieniach...
13
00:02:54,591 --> 00:02:58,428
mog膮 przebywa膰 niezauwa偶eni.
14
00:02:59,763 --> 00:03:02,808
A ich ofiary...
15
00:03:04,768 --> 00:03:07,980
znikaj膮 bez 艣ladu.
16
00:05:13,355 --> 00:05:16,149
Otwarte. Jestem
przyjacielem Siergieja.
17
00:05:16,316 --> 00:05:20,362
Potrzebuj臋 kluczy do jego domu.
18
00:05:25,576 --> 00:05:28,704
Przynios艂em ma艂y podarek.
19
00:05:28,871 --> 00:05:31,582
Z Ameryki.
20
00:05:38,589 --> 00:05:43,177
Prezent. Prosz臋.
21
00:05:44,761 --> 00:05:47,431
Dzi臋kuj臋.
22
00:06:03,697 --> 00:06:05,866
Halo?
23
00:06:06,033 --> 00:06:10,454
Mog臋 prosi膰 a
wydzia艂em antropologii?
24
00:06:14,082 --> 00:06:16,460
Antropologii.
25
00:06:16,627 --> 00:06:21,089
Musz臋 porozmawia膰 z
Alec'iem Millerem.
26
00:06:23,133 --> 00:06:25,969
Alec Miller.
27
00:06:35,812 --> 00:06:39,024
Halo? Alec? M贸wi Owen.
28
00:06:39,191 --> 00:06:41,193
Jestem w Moskwie.
29
00:06:41,360 --> 00:06:45,197
Chcia艂em potwierdzi膰
nasze spotkanie na
dzisiejsze popo艂udnie.
30
00:06:45,364 --> 00:06:48,492
Dobrze, b臋d臋 tam.
31
00:07:16,395 --> 00:07:18,897
To ciemna strona miasta.
32
00:07:19,064 --> 00:07:22,234
Tak wygna艅cy nazwali sw贸j 艣wiat.
33
00:07:22,401 --> 00:07:26,280
Mieli wiele nazw na swoje piek艂o.
34
00:07:26,446 --> 00:07:29,992
Por贸wnywa艂em je od
pocz膮tku bada艅.
35
00:07:30,158 --> 00:07:33,954
Od czasu, gdy To艂stoj pierwszy
raz opowiedzia艂 mi legendy.
36
00:07:34,121 --> 00:07:37,249
Rozpocz膮艂em poszukiwania.
37
00:07:37,416 --> 00:07:41,295
Za ka偶dym razem dociera艂em
na g艂臋bszy poziom.
38
00:07:41,461 --> 00:07:46,800
Za ka偶dym razem spotyka艂em
wygana艅c贸w i wiele cieni.
39
00:07:47,176 --> 00:07:51,346
Gdy przekroczy艂em rzek臋
wygna艅cy znikn臋li.
40
00:07:51,513 --> 00:07:54,391
Zostawili mnie samego
ze swoimi cieniami.
41
00:07:54,558 --> 00:07:59,021
M贸wi膮, 偶e cz艂owiek, kt贸ry jest
tutaj sam zostanie ska偶ony.
42
00:07:59,188 --> 00:08:03,525
Ale nie chcia艂em
si臋 z tym pogodzi膰.
43
00:08:16,663 --> 00:08:19,750
Za ka偶dym razem jestem
coraz mniej samotny.
44
00:08:19,917 --> 00:08:24,421
Ciemno艣膰 i odosobnienie
p艂ata mi figle.
45
00:08:27,007 --> 00:08:30,093
W krypcie czuj臋 si臋
bezpieczniejszy...
46
00:08:30,260 --> 00:08:33,597
ale nie mog臋 zasn膮膰.
47
00:08:38,435 --> 00:08:45,234
Dziwne. W przesz艂o艣ci nigdy
nie ba艂em si臋 ciemno艣ci.
48
00:08:45,400 --> 00:08:48,111
A teraz...
49
00:08:50,739 --> 00:08:55,577
Nie mog艂em znie艣膰
艣wiadomo艣ci braku 艣wiat艂a.
50
00:09:19,685 --> 00:09:23,313
- Cze艣膰 Alec.
- Dobrze ci臋 wiedzie膰.
51
00:09:23,480 --> 00:09:27,776
To Yurij i Pavel,
nasi przewodnicy.
52
00:09:31,154 --> 00:09:35,659
Yurij zosta艂 polecony
przez To艂stoja, kumpla
Siergieja od picia.
53
00:09:35,826 --> 00:09:39,371
I jego doradcy. S膮
nawet przyjaci贸艂mi, co?
54
00:09:39,538 --> 00:09:43,834
Tak. Powinni nam bardzo
pom贸c przy odczytywaniu map.
55
00:09:44,001 --> 00:09:48,088
Sam chcia艂em rzuci膰 na
nie okiem. Ja id臋 pierwszy,
Pavel idzie na ko艅cu...
56
00:09:48,255 --> 00:09:50,340
uwa偶ajcie by si臋 nie zgubi膰.
57
00:09:50,507 --> 00:09:54,428
Tam ka偶dego dnia jest gorzej.
58
00:09:54,928 --> 00:09:57,055
Posz艂a plotka, 偶e
otworzy艂a si臋 brama...
59
00:09:57,222 --> 00:10:00,475
mn贸stwo ludzi rusz艂o pod ziemi臋.
60
00:10:00,642 --> 00:10:03,604
I tak za ma艂o.
61
00:10:23,373 --> 00:10:28,003
To tutaj w艂a艣nie mia艂y miejsce
badania. Ci wszyscy ludzie
wychodz膮 na powierzchni臋.
62
00:10:28,170 --> 00:10:32,257
Na ni偶szych poziomach s膮 grupy,
kt贸re w og贸le nie wychodz膮.
63
00:10:32,424 --> 00:10:38,138
Musimy si臋 po艣pieszy膰 jak
chcecie spotka膰 To艂stoja,
nie siedzi d艂ugo w biurze.
64
00:10:38,305 --> 00:10:44,978
Teraz najciekawsze, obydwie
grupy maj膮 prze艣wiadczenie,
偶e wiedz膮 gdzie jest piek艂o...
65
00:10:45,145 --> 00:10:49,316
Siergiej bardzo si臋 tym podnieca.
66
00:11:16,093 --> 00:11:21,890
To艂stoj! Jestem Alec,
asystent Siergieja.
67
00:11:22,391 --> 00:11:25,686
Przynios艂em ci co艣.
68
00:11:43,704 --> 00:11:47,541
Jestem bardzo dobrym
przyjacielem Siergieja.
69
00:11:47,708 --> 00:11:50,419
Szukam go.
70
00:11:51,837 --> 00:11:55,966
Widzia艂e艣 go? Tydzie艅 temu.
71
00:11:56,133 --> 00:11:59,261
To wyj膮tkowy konserwatysta.
72
00:11:59,428 --> 00:12:04,892
Ale... czasami zbytnio interesuje
si臋 rzeczami, kt贸re...
73
00:12:05,058 --> 00:12:08,645
nie powinny go
przejmowa膰. Takimi jak...
74
00:12:08,812 --> 00:12:11,773
twoje legendy?
75
00:12:17,529 --> 00:12:20,574
M贸wi ci to co艣?
76
00:12:21,116 --> 00:12:24,661
Lepiej nie chodzi膰
do obszaru za rzek膮.
77
00:12:24,828 --> 00:12:28,207
To przekl臋te miejsce.
78
00:12:28,373 --> 00:12:31,335
Nie martwi膮 mnie
przekle艅stwa. A powinny.
79
00:12:31,502 --> 00:12:35,464
Znikn膮艂. Chcesz
pod膮偶y膰 jego szlakiem?
80
00:12:35,631 --> 00:12:40,636
Chc臋 go znale藕膰. Wi臋c
lepiej si臋 po艣piesz.
81
00:12:40,802 --> 00:12:44,640
Ludzie Andrieja chc膮
zablokowa膰 doj艣cie do rzeki.
82
00:12:44,806 --> 00:12:47,226
Kiedy? Za par臋 dni.
83
00:12:47,392 --> 00:12:51,855
Tam czas up艂ywa inaczej. Dobrze.
84
00:12:54,191 --> 00:12:56,818
Dzi臋kuj臋.
85
00:12:59,821 --> 00:13:03,992
Czekaj. Poczekaj.
86
00:13:04,326 --> 00:13:08,247
Znajd臋 ci kogo艣 kto
poka偶e ci rzek臋.
87
00:13:08,413 --> 00:13:11,166
Ale musisz zap艂aci膰. Dobrze.
88
00:13:11,333 --> 00:13:19,091
To jest tego warte. B臋dziesz
potrzebowa艂 pomocy, by przedrze膰
si臋 przez teren Andrieja.
89
00:13:19,800 --> 00:13:22,761
Trzymaj si臋. Powodzenia.
90
00:13:22,928 --> 00:13:25,514
Turysto.
91
00:13:25,889 --> 00:13:29,476
B臋dziesz go potrzebowa艂.
92
00:14:57,189 --> 00:15:00,692
Gdy zakon, do kt贸rego
nale偶a艂a ta krypta...
93
00:15:00,859 --> 00:15:05,322
traktowany by艂 jako
forteca nie jak ko艣ci贸艂...
94
00:15:05,489 --> 00:15:09,368
jego mieszka艅cy znale藕li
spos贸b, by ucieka膰 pod ziemi臋.
95
00:15:09,535 --> 00:15:12,204
Ale by chroni膰 go z zewn膮trz...
96
00:15:12,371 --> 00:15:15,749
zbudowali labirynt...
97
00:15:19,837 --> 00:15:22,339
moj膮 jedyna nadziej膮 na
wydostanie si臋 st膮d...
98
00:15:22,506 --> 00:15:28,220
jest rozszyfrowanie go i
znalezienie wej艣cia do ko艣cio艂a.
99
00:15:51,118 --> 00:15:53,453
Dobra, widzimy si臋
za trzy godziny.
100
00:15:53,620 --> 00:15:56,123
Nie tak szybko.
101
00:15:56,290 --> 00:15:58,750
Ta cz臋艣膰 jest najstrasza...
102
00:15:58,917 --> 00:16:01,670
i nasza stawka nie
b臋dzie taka sama.
103
00:16:01,837 --> 00:16:05,591
Co powiedz Pavel?
S艂yszeli艣cie To艂stoja.
104
00:16:05,757 --> 00:16:07,718
Tam jest mn贸stwo 艣wir贸w.
105
00:16:07,885 --> 00:16:10,762
Dajcie spok贸j, ceny
mieli艣my ustalone z g贸ry.
106
00:16:10,929 --> 00:16:14,641
Zmieni艂y si臋 okoliczno艣ci.
107
00:16:15,017 --> 00:16:17,019
Serio?
108
00:16:17,186 --> 00:16:20,439
Ile wi臋cej chcecie?
109
00:16:23,108 --> 00:16:26,236
10 tysi臋cy dolar贸w. Co?
110
00:16:26,403 --> 00:16:30,032
Nie ma mowy. Narazie.
111
00:16:30,199 --> 00:16:33,160
Mog臋 da膰 500 dolar贸w. I tyle.
112
00:16:33,327 --> 00:16:39,625
Dlaczego ty z nimi
negocjujesz. Za tyle to
mo偶emy was zabra膰 do zoo.
113
00:16:43,378 --> 00:16:46,590
Tysi膮c dolar贸w, to
ostateczna oferta.
114
00:16:46,757 --> 00:16:50,594
Bierzecie albo idziemy sami.
115
00:16:50,886 --> 00:16:54,014
Zgoda. 艢wietnie.
116
00:16:54,181 --> 00:16:58,852
Trzy godziny.
Zrobiliby艣my to za 500.
117
00:16:59,394 --> 00:17:03,106
A ja nie da艂bym 5 tysi臋cy.
118
00:17:07,528 --> 00:17:09,780
Wcale tu nie ciasno.
119
00:17:09,947 --> 00:17:12,199
Co?
120
00:17:18,872 --> 00:17:22,251
Wojna. Jeden z
czterech je藕d藕c贸w...
121
00:17:22,417 --> 00:17:27,089
16 艂ucznik贸w, rozdzia艂
6 ksi臋gi objawie艅.
122
00:17:28,966 --> 00:17:32,553
Brakuje jednego wersetu.
123
00:17:34,888 --> 00:17:38,392
I s膮 w z艂ej kolejno艣ci.
124
00:17:38,725 --> 00:17:42,688
Je藕d藕cy wyskoczyli z blasku...
125
00:17:43,564 --> 00:17:46,859
tylko wierni s艂udzy pana...
126
00:17:47,025 --> 00:17:50,320
znajd膮 drog臋 do niebios.
127
00:17:50,487 --> 00:17:55,450
Dziwnie. Takie pomylenie...
128
00:18:00,622 --> 00:18:02,875
Powinienem odpocz膮膰.
129
00:18:03,041 --> 00:18:06,587
Na dzisiaj ju偶 starczy.
130
00:18:57,179 --> 00:19:02,684
Zszed艂e艣? Przez ten
zapach mo偶na zemdle膰.
131
00:19:03,685 --> 00:19:07,272
My艣licie, 偶e dacie rad臋?
132
00:19:20,452 --> 00:19:23,664
Ostro偶nie tury艣ci.
133
00:19:29,545 --> 00:19:34,007
Super, dziewczyna,
tego nam brakowa艂o.
134
00:19:34,174 --> 00:19:37,261
- Ty jeste艣 Owen.
- Tak.
135
00:19:37,427 --> 00:19:41,139
Mam m贸wi膰 do ciebie ojcze?
136
00:19:46,061 --> 00:19:49,523
Mo偶esz do mnie m贸wi膰 jak chcesz.
137
00:19:49,690 --> 00:19:51,984
Dobrze. Ja jestem Luba
138
00:19:52,150 --> 00:19:54,528
Luba.
139
00:19:54,778 --> 00:19:57,573
艁adne imi臋.
140
00:19:57,739 --> 00:20:01,201
B臋dziemy szli szlakiem Siergieja.
141
00:20:01,368 --> 00:20:03,787
Wiem.
142
00:20:07,541 --> 00:20:12,045
Znajd臋 Siergieja,
nie wierz臋 w demony.
143
00:20:14,756 --> 00:20:17,634
Tylko uwa偶aj.
144
00:20:28,729 --> 00:20:32,482
Boisz si臋 ciemno艣ci? Co艣 ty...
145
00:20:32,649 --> 00:20:34,943
Nigdy nie wiadomo.
146
00:20:35,110 --> 00:20:37,696
Nie wiesz co czai si臋 w cieniu.
147
00:20:37,863 --> 00:20:41,200
B臋d臋 o tym pami臋ta艂.
148
00:20:47,289 --> 00:20:52,252
Widzia艂em ci臋 w barze,
wiem co tam robi艂e艣...
149
00:20:53,670 --> 00:20:57,508
Nie zbli偶ajcie si臋 do rzeki.
150
00:20:57,925 --> 00:21:00,719
Oni wierz膮, 偶e po drugiej
stronie s膮 demony?
151
00:21:00,886 --> 00:21:03,889
Nie, my w to wierzymy.
152
00:21:04,056 --> 00:21:08,477
Oczywi艣cie to
indywidualne podej艣cie.
153
00:21:37,005 --> 00:21:40,217
Zobacz czy dzia艂a.
154
00:21:40,717 --> 00:21:43,512
G艂upi pracownicy metra, nie
wiedz膮 jak robi膰 tunele.
155
00:21:43,679 --> 00:21:47,516
Ka偶dy znika razem z planami.
156
00:21:51,061 --> 00:21:53,689
Dlaczego?
157
00:21:59,486 --> 00:22:01,780
Co?
158
00:22:08,495 --> 00:22:12,541
Tak, razem z wilko艂akami
i wampirami kochanie.
- Jeste艣my tutaj. - M贸j Bo偶e.
159
00:22:12,708 --> 00:22:16,795
Siergiej pokona艂 niez艂y kawa艂ek.
160
00:22:17,546 --> 00:22:19,464
To nie ja jestem ten
z艂y, jasne kochanie.
161
00:22:19,631 --> 00:22:24,386
To on mia艂 obsesj臋 na punkcie
jakie艣 XVI-wiecznej ksi膮偶ki.
162
00:22:24,553 --> 00:22:27,389
Jak nazywa艂o si臋 to miejsce,
o kt贸rym mi opowiada艂e艣?
163
00:22:27,556 --> 00:22:31,310
Miejsce, kt贸re by艂o opisywane
jako piek艂o w podziemiach.
164
00:22:31,476 --> 00:22:35,189
Historia jako zosta艂a
wypaczona jest niewiarygodna,
nie uwierzy艂by艣...
165
00:22:35,355 --> 00:22:41,570
Dlaczego nie zeszli tutaj? Nie
pozwolili by nam, musieliby艣my
przebi膰 si臋 przez ob贸z To艂stoja.
166
00:22:41,737 --> 00:22:45,490
Ale gdyby艣my wybrali ten
szlak, tylko popatrz...
167
00:22:45,657 --> 00:22:49,786
nigdy tego nie widzia艂em, wi臋c
nie wiem dok膮d idziemy. Dobra,
b臋dziemy szli za znakami.
168
00:22:49,953 --> 00:22:55,667
Nie wyjdziemy teraz, je艣li
nie pokryjecie ca艂ych koszt贸w.
169
00:23:09,473 --> 00:23:11,934
Plagi.
170
00:23:16,396 --> 00:23:20,150
Tylko wierni s艂udzy pana...
171
00:23:21,693 --> 00:23:24,947
Ja nie nale偶y do
wiernych s艂ug pana...
172
00:23:25,113 --> 00:23:27,491
Ale wiem jak ich przywo艂a膰.
173
00:23:27,658 --> 00:23:31,328
Tak niewielu ich zosta艂o.
174
00:23:32,287 --> 00:23:37,000
To pozwala mi zrozumie膰
tych 16 艂ucznik贸w.
175
00:23:41,922 --> 00:23:46,176
Popatrz na to, nie
rozumiem tego...
176
00:23:46,677 --> 00:23:49,638
pochodzenie...
177
00:23:50,681 --> 00:23:53,642
tych znak贸w...
178
00:23:55,686 --> 00:23:59,731
one s膮 wsz臋dzie... patrzcie...
179
00:24:24,173 --> 00:24:28,135
Nie chcemy by艣cie si臋 zgubili.
180
00:24:52,826 --> 00:24:55,495
Czekaj...
181
00:25:03,045 --> 00:25:07,257
Tutaj lepiej nie
przebywa膰 samemu.
182
00:25:57,099 --> 00:26:00,561
Spojrza艂em... i zauwa偶y艂em...
183
00:26:00,727 --> 00:26:03,146
konia pielgrzyma...
184
00:26:03,313 --> 00:26:06,066
jego je藕d藕cem by艂a 艣mier膰.
185
00:26:06,233 --> 00:26:09,611
Inni pod膮偶ali za nim.
186
00:26:10,362 --> 00:26:12,614
M贸j je藕dziec...
187
00:26:12,781 --> 00:26:15,909
pasuj膮 do siebie.
188
00:26:24,459 --> 00:26:27,838
Wej艣cie do labiryntu.
189
00:26:28,463 --> 00:26:30,465
To nie by艂oby zbyt zabawne...
190
00:26:30,632 --> 00:26:33,218
gdybym...
191
00:26:33,385 --> 00:26:38,348
to co wierz臋 okaza艂o
si臋 ca艂kowit膮 nieprawd膮.
192
00:26:40,100 --> 00:26:43,562
To nie by艂oby zabawne.
193
00:26:44,021 --> 00:26:46,732
Nic a nic.
194
00:26:47,274 --> 00:26:49,610
Tak.
195
00:27:46,500 --> 00:27:49,211
A co jest?
196
00:27:50,379 --> 00:27:54,132
By wystraszy膰 przechodni贸w?
197
00:28:26,999 --> 00:28:32,254
Jacy艣 ochotnicy?
- Id藕 przodem.
- Nie, nie, ty id藕 w ko艅cu to tobie p艂ac臋.
198
00:28:32,421 --> 00:28:34,756
Ja p贸jd臋 pierwsza.
199
00:28:34,923 --> 00:28:39,386
Sam nie wiem, w ten spos贸b
mo偶emy zej艣膰 za g艂臋boko.
200
00:28:39,553 --> 00:28:42,139
Schodz臋.
201
00:28:57,905 --> 00:29:01,617
- No dalej.
- Ale偶 prosz臋.
202
00:29:53,085 --> 00:29:56,129
Hej! Co艣 widzia艂em.
203
00:29:56,296 --> 00:29:59,883
Zdawa艂o ci si臋, idziemy.
204
00:30:16,316 --> 00:30:19,486
Poka偶 mi pude艂ko.
205
00:30:23,156 --> 00:30:27,244
To na wypadek jakby艣 si臋 zgubi艂.
206
00:31:01,778 --> 00:31:04,615
Sanktuarium.
207
00:31:12,789 --> 00:31:15,751
殴r贸d艂o legend.
208
00:31:17,294 --> 00:31:21,048
艢cie偶ka wiod膮ca do niebios.
209
00:31:25,260 --> 00:31:27,804
Piek艂o.
210
00:31:29,056 --> 00:31:33,268
Bo wielki dzie艅
z艂o艣ci nadszed艂...
211
00:31:33,727 --> 00:31:38,065
i nikt go nie
zatrzyma, wers 17-sty.
212
00:31:38,607 --> 00:31:41,902
Zosta艂 tylko jeden.
213
00:31:45,280 --> 00:31:51,119
By艂em na dobrej 艣cie偶ce.
Zakon musi by膰 gdzie艣 tutaj.
214
00:32:31,076 --> 00:32:34,788
Pierwszy dzie艅 1920-stego.
215
00:33:14,328 --> 00:33:16,914
Kto tam?
216
00:33:48,111 --> 00:33:54,368
Kiedy艣 byli艣cie bardziej
dyskretni, spodziewam
si臋 was od godziny.
217
00:33:54,576 --> 00:33:59,039
Nasta艂y dziwne czasy. Musisz
si臋 do nich adoptowa膰.
218
00:33:59,206 --> 00:34:01,667
Czego chce To艂stoj?
219
00:34:01,834 --> 00:34:05,420
Szukamy jego przyjaciela.
Studiowa艂 legendy.
220
00:34:05,587 --> 00:34:08,048
Widzia艂e艣 go? Tak.
221
00:34:08,215 --> 00:34:10,801
By艂 sam?
222
00:34:11,218 --> 00:34:14,972
Mo偶e zapytasz swoich przyjaci贸艂?
223
00:34:15,138 --> 00:34:18,767
To艂stoj powiedzia艂 wam,
偶e nied艂ugo zamykamy?
224
00:34:18,934 --> 00:34:21,979
Tak. I chcecie
wzi膮膰 tych turyst贸w.
225
00:34:22,145 --> 00:34:24,481
Tak.
226
00:34:26,066 --> 00:34:30,153
Dobrze. Mo偶ecie i艣膰.
227
00:34:31,154 --> 00:34:36,660
Ale nawet z艂o was nie uchroni
jak przekroczycie rzek臋.
228
00:34:37,202 --> 00:34:40,539
Jak widzisz ojcze...
229
00:34:41,707 --> 00:34:44,585
tutaj nie ma Chrystusa ani wiary.
230
00:34:44,751 --> 00:34:47,796
Tutaj, by uwierzy膰
trzeba zobaczy膰.
231
00:34:47,963 --> 00:34:52,134
Tyczy si臋 to nawet samego diab艂a.
232
00:34:52,426 --> 00:34:55,387
Zapomnia艂em...
233
00:35:01,935 --> 00:35:04,813
呕egnaj, Luba.
234
00:35:07,691 --> 00:35:09,902
T臋skni艂em.
235
00:35:10,068 --> 00:35:13,155
呕egnaj, Andriej.
236
00:35:21,205 --> 00:35:26,793
Co ty nie powiesz, mo偶e
wcze艣niej trzeba by艂o pomy艣le膰.
237
00:36:34,444 --> 00:36:37,573
Nie znowu... Przekl臋te baterie...
238
00:36:37,739 --> 00:36:41,577
Chyba mam jakie艣 zapasowe...
239
00:36:50,919 --> 00:36:53,755
Gdy rzeka wysycha...
240
00:36:53,922 --> 00:36:57,092
wychodzimy na 偶er.
241
00:36:57,259 --> 00:36:59,970
Bo偶e, kto wypisuje takie bzdury.
242
00:37:00,137 --> 00:37:04,391
Stra偶nicy. Czego strzeg膮?
243
00:37:04,558 --> 00:37:07,144
Scie偶ki...
244
00:37:07,311 --> 00:37:11,356
Ludzie wierz膮, 偶e stra偶nicy
chroni膮 ich przed demonami.
245
00:37:11,523 --> 00:37:15,027
Idioci. Nie ma demon贸w
wi臋kszych od nich samych.
246
00:37:15,194 --> 00:37:18,155
Chod藕cie t臋dy.
247
00:37:22,367 --> 00:37:24,703
Wyj艣cie. Nare艣cie.
248
00:37:24,870 --> 00:37:28,874
Co ty na to, Luba? Tak m贸wi膮.
249
00:37:30,459 --> 00:37:34,505
Ona jest jedn膮 z nich! Co jest?
250
00:37:35,797 --> 00:37:42,179
Je艣li pakujesz nas w
zasadzk臋 to przysi臋gam,
偶e zabior臋 ci臋 ze sob膮.
251
00:37:47,309 --> 00:37:49,895
Wr贸cili.
252
00:37:53,148 --> 00:37:55,317
Nie mo偶emy tego tak ci膮gn膮膰.
253
00:37:55,484 --> 00:37:58,820
Wej艣cie nale偶y zamkn膮膰.
254
00:37:58,987 --> 00:38:01,198
Damy im wi臋cej czasu.
255
00:38:01,365 --> 00:38:06,495
Ale to bez sensu. Ona
stamt膮d nie wyjdzie,
dobrze o tym wiesz.
256
00:38:06,662 --> 00:38:10,165
Musimy zamkn膮膰 wej艣cie.
257
00:38:10,332 --> 00:38:14,795
My艣lisz, 偶e nie wiem
co nale偶y zrobi膰?
258
00:38:20,884 --> 00:38:22,803
Wkr贸tce je zamkniemy...
259
00:38:22,970 --> 00:38:26,139
ale jeszcze nie teraz.
260
00:38:26,306 --> 00:38:28,767
Szach.
261
00:38:31,645 --> 00:38:34,773
Niewiarygodne je艣li
to wszystko prawda...
262
00:38:34,940 --> 00:38:37,359
艁zy pot臋pionych.
263
00:38:37,526 --> 00:38:40,654
To tylko legenda.
264
00:38:42,155 --> 00:38:46,285
Zaraz was z艂api臋, ta ca艂a woda...
265
00:38:49,913 --> 00:38:52,624
Hej! Nie chcesz si臋
od nas oddzieli膰.
266
00:38:52,791 --> 00:38:56,920
Po艣piesz si臋! Zaraz was dogoni臋!
267
00:39:39,463 --> 00:39:41,882
Musimy rzuci膰 okiem na map臋.
268
00:39:42,049 --> 00:39:45,260
Zaraz ci臋 kopn臋 w dupsko
jak si臋 nie uspokoisz!
269
00:39:45,427 --> 00:39:48,055
Uspokoj臋?
270
00:39:49,223 --> 00:39:51,683
Wszystko z powodu
przej艣cia, tak? Spok贸j ju偶!
271
00:39:51,850 --> 00:39:54,311
Dosy膰.
272
00:40:33,100 --> 00:40:35,435
Co z tym robimy?
273
00:40:35,602 --> 00:40:40,023
Zostawmy ich. A Luba?
274
00:40:40,315 --> 00:40:43,902
Ona ju偶 podj臋艂a decyzj臋.
275
00:41:51,011 --> 00:41:53,931
Nie mo偶emy...
276
00:41:54,389 --> 00:42:00,729
Ci ludzie maj膮 obsesj臋.
Gdziekolwiek zobacz膮
przej艣cie rysuj膮 krzy偶.
277
00:42:05,025 --> 00:42:10,697
Ten krzy偶 jest inny. On
ma racj臋, nie jest nasz.
278
00:42:34,096 --> 00:42:36,932
No prosz臋...
279
00:43:23,103 --> 00:43:25,105
P贸jd藕my najrozs膮dniejsz膮 drog膮.
280
00:43:25,272 --> 00:43:28,025
Ka偶da droga prowadzi
do tego okr臋gu.
281
00:43:28,192 --> 00:43:33,697
Tam musimy si臋 znale藕膰. Luba,
co zrobi艂a艣 z moim termosem?
282
00:43:33,864 --> 00:43:38,368
Tam go nie ma, wi臋c co
wrzuci艂a艣 go do dziury?
283
00:43:38,535 --> 00:43:40,787
Wi臋c kto go wzi膮艂? Pavel?
284
00:43:40,954 --> 00:43:44,499
Ty go zabra艂e艣? W
pracy pij臋 tylko w贸dk臋.
285
00:43:44,666 --> 00:43:49,546
Zapomnij o termosie.
Mamy inne problemy.
286
00:43:50,964 --> 00:43:54,301
Idziesz si臋 przej艣膰?
287
00:44:27,376 --> 00:44:32,047
M贸wi艂a艣 przecie偶, 偶e lepiej
nie chodzi膰 tutaj samemu?
288
00:44:32,214 --> 00:44:35,133
Chod藕 ze mn膮.
289
00:44:35,717 --> 00:44:37,928
Nie mog臋.
290
00:44:38,095 --> 00:44:41,807
Musz臋 znale藕膰 przyjaciela.
291
00:45:09,835 --> 00:45:12,254
Luba!
292
00:45:19,178 --> 00:45:21,972
Uwa偶aj na siebie, dobrze?
293
00:45:22,139 --> 00:45:25,225
Ty te偶, turysto.
294
00:45:43,702 --> 00:45:46,622
Nie zgub si臋.
295
00:46:04,348 --> 00:46:09,561
Co to by艂o, ojcze?
Poca艂unek z j臋zyczkiem?
296
00:46:09,728 --> 00:46:12,564
No prosz臋...
297
00:46:14,942 --> 00:46:17,736
M贸j termos.
298
00:46:25,953 --> 00:46:29,122
Przeci膮g艂em si臋!
- Czym?
- Nie wiem.
299
00:46:29,289 --> 00:46:32,709
Siega艂em termos, a
potem co艣 mnie rozci臋艂o.
300
00:46:32,876 --> 00:46:36,713
Jasna cholera. G艂ebokie naci臋cie.
301
00:46:36,880 --> 00:46:39,466
- Boli...
- Spokojnie. To tylko zadrapanie.
302
00:46:39,633 --> 00:46:44,721
O艣lep艂e艣? Co艣 mi
chcia艂o j膮 rozerwa膰.
303
00:46:47,015 --> 00:46:50,227
Dobrze, starczy...
304
00:46:51,103 --> 00:46:53,856
Szczypie...
305
00:46:58,735 --> 00:47:01,655
Tylko uwa偶aj.
306
00:47:04,700 --> 00:47:07,119
Nic tam nie ma. Widzisz?
307
00:47:07,286 --> 00:47:10,998
- Nic nie ma.
- Wi臋c sk膮d mam to?
308
00:47:11,164 --> 00:47:15,002
Dzi臋ki, wygl膮da nie藕le. Idziemy.
309
00:47:54,249 --> 00:47:58,337
Kto tam? To ja.
310
00:47:59,338 --> 00:48:01,924
Kto tam?
311
00:48:40,462 --> 00:48:44,800
Masz jakie艣 poj臋cie
kt贸r臋dy powinni艣my p贸j艣膰?
312
00:48:44,967 --> 00:48:48,303
Nie jestem pewien.
- Nie widz臋 znak贸w.
- Co sie dzieje?
313
00:48:48,470 --> 00:48:52,266
艢wietnie. P贸jd臋 tym otworem.
314
00:48:52,432 --> 00:48:56,103
Zobacz臋 co jest na ko艅cu.
315
00:48:57,479 --> 00:48:59,815
Hej!
316
00:49:01,775 --> 00:49:03,861
Ojcze?
317
00:49:04,027 --> 00:49:07,739
Bo偶e, tutaj nic nie wida膰.
318
00:49:09,700 --> 00:49:12,578
Jurij, tunel na dole
jest o wiele wi臋kszy.
319
00:49:12,744 --> 00:49:14,830
Poszukamy innego zej艣cia w d贸艂.
320
00:49:14,997 --> 00:49:18,083
Poczekaj na nas.
321
00:49:22,588 --> 00:49:27,092
Wtedy niebo znikn臋艂o
rozp艂ywaj膮c si臋...
322
00:49:46,320 --> 00:49:49,156
Zaszli艣my ju偶 za daleko. Jurij!
323
00:49:49,323 --> 00:49:52,826
My艣l臋, 偶e co艣 tu mam. Na pewno?
324
00:49:52,993 --> 00:49:56,872
Cokolwiek byle zyska膰
nieco wi臋cej przestrzeni.
325
00:49:57,039 --> 00:49:59,750
Czekajcie.
326
00:50:02,753 --> 00:50:05,464
Cholera...
327
00:50:09,051 --> 00:50:12,012
Nic ci nie jest? Nie.
328
00:50:12,179 --> 00:50:16,892
Latarka si臋 zepsu艂a.
Nic nie widz臋.
329
00:50:17,392 --> 00:50:21,271
Zejdziemy nast臋pnym.
Czekaj na nas.
330
00:50:21,438 --> 00:50:25,651
I tak nie zamierza艂em
nigdzie i艣膰.
331
00:51:20,289 --> 00:51:23,000
Mo偶e powinni艣my wr贸ci膰 po
pomoc. To my ni膮 jeste艣my.
332
00:51:23,166 --> 00:51:26,420
Jakby艣 chcia艂 wraca膰
to znasz drog臋.
333
00:51:26,587 --> 00:51:30,299
To by艂 tylko lu藕ny pomys艂.
334
00:51:31,300 --> 00:51:33,802
Czekaj...
335
00:51:33,969 --> 00:51:36,680
widz臋 co艣.
336
00:51:38,891 --> 00:51:41,643
W takim razie powinno
da膰 si臋 zej艣膰.
337
00:51:41,810 --> 00:51:44,396
Chod藕my.
338
00:51:47,941 --> 00:51:51,612
Schodzimy. Zr贸bmy to.
339
00:51:51,778 --> 00:51:54,698
Dalej. Nic ci nie jest?
340
00:51:54,865 --> 00:51:57,201
Tak.
341
00:52:03,707 --> 00:52:06,251
Pavel nie mo偶臋 by膰 daleko.
342
00:52:06,418 --> 00:52:09,505
Nie, jest tutaj.
343
00:52:18,096 --> 00:52:20,641
Bo偶e...
344
00:52:23,060 --> 00:52:25,479
Owen.
345
00:52:41,954 --> 00:52:45,165
Owen, jeste艣 ca艂y?
346
00:52:45,415 --> 00:52:48,794
Jurij. Tak.
347
00:52:50,629 --> 00:52:53,215
Gdzie jest Pavel? Nie 偶yje.
348
00:52:53,382 --> 00:52:56,844
Wszyscy tak sko艅czymy jak st膮d
nie wyjdziemy. Co si臋 sta艂o?
349
00:52:57,010 --> 00:53:01,849
Dosta艂 w g艂ow臋.
S艂yszeli艣my nawet krzyk.
350
00:53:02,015 --> 00:53:06,562
Od teraz nie rozdzielamy
si臋. Chod藕my.
351
00:53:10,899 --> 00:53:13,277
Nie ma go. O czym ty m贸wisz?
352
00:53:13,443 --> 00:53:16,321
Nie ma go tutaj.
353
00:53:16,488 --> 00:53:19,074
Cholera.
354
00:53:21,910 --> 00:53:24,872
Jeste艣cie pewni,
偶e to dobry tunel?
355
00:53:25,038 --> 00:53:28,917
W zupe艂no艣ci. Nie rozumiem
dlaczego, kto艣 mia艂by go zabra膰.
356
00:53:29,084 --> 00:53:32,629
Ja nawet nie chc臋 wiedzie膰,
nic mnie to nie interesuje.
357
00:53:32,796 --> 00:53:35,299
Siergiej nie mo偶e
by膰 daleko st膮d...
358
00:53:35,465 --> 00:53:38,927
znajd藕my go i spadamy.
359
00:53:40,387 --> 00:53:43,348
Mo偶emy rusza膰?
360
00:55:01,552 --> 00:55:04,137
Kto tam?
361
00:55:10,602 --> 00:55:13,313
Cholera...
362
00:55:21,113 --> 00:55:26,159
Mn贸stwo krzy偶y... ca艂膮
drog臋 wygl膮da艂y tak samo...
363
00:55:26,326 --> 00:55:29,955
Te nie do ko艅ca s膮 identyczne.
364
00:55:30,122 --> 00:55:32,165
Krzy偶e nie s膮 namalowane.
365
00:55:32,332 --> 00:55:34,710
Tylko wyrze藕bione.
366
00:55:34,877 --> 00:55:38,547
Nie ma tynku na 艣cianach.
367
00:55:39,089 --> 00:55:42,134
Tylko czysty cement i ceg艂y.
368
00:55:42,301 --> 00:55:45,762
Wszystko bardzo stare.
369
00:55:47,181 --> 00:55:50,475
I tego wcze艣niej nie widzieli艣my.
370
00:55:50,642 --> 00:55:53,478
Przekl臋ci m贸wi膮 na
to 艣lady demona.
371
00:55:53,645 --> 00:55:59,067
Jak co艣 takiego zobaczysz
szybko spotyka ci臋 艣mier膰.
372
00:56:37,814 --> 00:56:40,609
Owen... Ch艂opaki!
373
00:56:40,776 --> 00:56:44,780
Lina Siergieja! Chod藕my.
374
00:56:46,490 --> 00:56:50,786
Pos艂anie Siergieja. Dobrze...
375
00:56:54,665 --> 00:56:59,002
Mamy mapy, wi臋c mo偶e
st膮d wyjdziemy?
376
00:57:00,629 --> 00:57:02,798
Tunele tworz膮 idealny okr膮g.
377
00:57:02,965 --> 00:57:06,468
Musimy tylko i艣膰 wok贸艂
niego i go znajdziemy.
378
00:57:06,635 --> 00:57:09,680
Tak, a co robili艣my teraz?
379
00:57:09,847 --> 00:57:13,267
Alec ma racj臋. Jedno k贸艂ko.
380
00:57:13,433 --> 00:57:16,436
Jedno. To nie zajmie d艂ugo.
381
00:57:16,603 --> 00:57:20,524
Owen... my艣l臋, 偶e starczy
nam ju偶 zwiedzania.
382
00:57:20,691 --> 00:57:25,237
Nie m贸wi臋, 偶e mamy go
zostawi膰, ale... mamy mapy,
wr贸cimy lepiej wyposa偶eni.
383
00:57:25,404 --> 00:57:28,532
Z broni膮. Nie mo偶e by膰 daleko.
384
00:57:28,699 --> 00:57:32,244
To dzisiejsza data.
Przy ostatnim wej艣ciu.
385
00:57:32,411 --> 00:57:35,080
Dobra, zapomnij...
386
00:57:35,247 --> 00:57:38,208
Chod藕 Jurij...
387
00:57:39,126 --> 00:57:42,087
Jedno k贸艂ko. Alec?
388
00:57:42,254 --> 00:57:45,883
Ja nie mus偶臋 odpowiada膰.
Nie dajecie mi wyboru.
389
00:57:46,049 --> 00:57:49,845
Daj臋 ci taki sam jak ty jemu. Co?
390
00:57:50,012 --> 00:57:53,807
Wyja艣nijmy co艣 sobie... tw贸j
przyjaciel zszed艂 tutaj sam,
bo bardziej zale偶a艂o mu...
391
00:57:53,974 --> 00:57:56,351
na jakie艣 legendzie
ni偶 na archeologii.
392
00:57:56,518 --> 00:57:59,563
A jeste艣 tutaj tylko dlatego,
偶e do ciebie zadzwoni艂em.
393
00:57:59,730 --> 00:58:03,567
Wiesz co chcia艂 zrobi膰 ze skarbem?
Wyda膰 go ludziom To艂stoja.
394
00:58:03,734 --> 00:58:05,694
Tak jakby by艂 reinkarnacj膮
Matki Teresy.
395
00:58:05,861 --> 00:58:08,864
Co to kurwa ma znaczy膰?
396
00:58:09,031 --> 00:58:12,367
Trzy lata bada艅 i o
niczym mi nie m贸wi?!
397
00:58:12,534 --> 00:58:15,746
To mnie nie dziwi.
398
00:58:20,834 --> 00:58:23,420
Kurwa...
399
00:58:45,651 --> 00:58:48,278
Kop臋 lat.
400
00:58:49,154 --> 00:58:55,452
Jak idzie na g贸rze? Z tego co
mi m贸wi膮 to lepiej ni偶 tutaj.
401
00:58:55,619 --> 00:58:59,831
Nie wierz we wszystko
co s艂yszysz.
402
00:59:18,809 --> 00:59:20,894
Wej艣cie do piekie艂
zosta艂o zapiecz臋towane.
403
00:59:21,061 --> 00:59:23,814
Wiem o tym.
404
00:59:25,649 --> 00:59:28,402
Co z tymi co zeszli?
405
00:59:28,569 --> 00:59:31,989
Pewnie ju偶 s膮 martwi.
406
00:59:33,740 --> 00:59:36,201
Luba z nimi by艂a.
407
00:59:36,368 --> 00:59:38,912
Wiem...
408
00:59:43,500 --> 00:59:48,338
To ona zdecydowa艂a si臋
z艂ama膰 zasady przekraczaj膮膰
rzek臋, zna艂a ryzyko.
409
00:59:48,505 --> 00:59:50,591
W wielu sprawach...
410
00:59:50,757 --> 00:59:54,761
to my byli艣my najbli偶ej tuneli.
411
00:59:55,179 --> 01:00:00,851
Gdy przyszli艣my. Miejsce
by艂o ju偶 zapiecz臋towane.
412
01:00:03,395 --> 01:00:08,775
Kto艣 zrobi艂 to przed nami.
Nie tylko my si臋 boimy.
413
01:00:59,117 --> 01:01:02,663
Dobrze nie ma go
tutaj, mo偶emy ju偶 i艣膰?
414
01:01:02,829 --> 01:01:06,333
Co to by艂o? To tutaj...
415
01:01:06,500 --> 01:01:10,671
Rusz si臋 Alec. Id臋 pierwszy.
416
01:01:13,423 --> 01:01:15,968
Owen...
417
01:01:17,094 --> 01:01:19,429
zrobi艂e艣 wszystko co mog艂e艣.
418
01:01:19,596 --> 01:01:22,015
Chod藕my.
419
01:01:22,182 --> 01:01:24,643
Dalej.
420
01:01:24,935 --> 01:01:28,021
Spierdalam st膮d.
421
01:01:35,612 --> 01:01:38,115
Cholera.
- Nie wierz臋...
- Co?!
422
01:01:38,282 --> 01:01:40,742
No co?
423
01:01:41,368 --> 01:01:44,997
Cholera... zakopali nas.
424
01:01:45,163 --> 01:01:47,624
Kurwa.
425
01:01:48,876 --> 01:01:51,420
Czekaj!
426
01:02:52,272 --> 01:02:55,651
Mo偶e latark臋 te偶 tak rozbijesz?
Nie potrzebujesz jej.
427
01:02:55,817 --> 01:02:59,112
Fajnie si臋 robi艂o to jedno
k贸艂ko, proponuj臋 kolejne.
428
01:02:59,279 --> 01:03:06,703
Co powiedzia艂e艣? 呕e fajnie mi
si臋 chodzi艂o w ko艂o i mo偶emy zrobi膰
kolejne, alob si臋 pomodli膰.
429
01:03:06,870 --> 01:03:10,666
Zrobimy i to i to. Jak nie
chcesz nie musisz i艣膰 z nami.
430
01:03:10,832 --> 01:03:13,085
Nie widz臋 偶adnego wyj艣cia.
431
01:03:13,252 --> 01:03:15,963
Popatrz tutaj...
432
01:03:16,129 --> 01:03:18,549
Wed艂ug map...
433
01:03:18,715 --> 01:03:22,427
jedyne wyj艣cie jest
tutaj, na 艣rodku okr臋gu.
434
01:03:22,594 --> 01:03:26,473
W miejscu zwanym sanktuarium.
435
01:03:26,682 --> 01:03:29,768
Dobrze... co to jest?
436
01:03:29,935 --> 01:03:34,898
To wywietrzniki, chyba,
nie wiem do ko艅ca, ale
nie prowadz膮 na zewn膮trz.
437
01:03:35,065 --> 01:03:37,985
Chod藕my wi臋c.
438
01:03:58,922 --> 01:04:01,008
Sprawdzasz map臋? Gdzie jeste艣my?
439
01:04:01,175 --> 01:04:03,510
My艣l臋, 偶e to ju偶 tutaj.
440
01:04:03,677 --> 01:04:07,097
To wej艣cie do 艣rodka.
441
01:04:07,723 --> 01:04:10,475
Jaka艣 lina.
442
01:04:10,767 --> 01:04:13,520
Co to by艂o?
443
01:04:45,802 --> 01:04:50,140
Co do... Co to jest?
444
01:04:50,307 --> 01:04:54,186
Pewnie by ostraszy膰 intruz贸w.
445
01:04:54,853 --> 01:04:58,398
A mo偶e w艂a艣cicieli. Nie...
446
01:04:58,565 --> 01:05:02,903
To 艣mieszne, wystarczy
si臋 nachyli膰.
447
01:05:03,362 --> 01:05:06,323
Nie je艣li jeste艣 艣lepy.
448
01:05:06,490 --> 01:05:10,452
Kucnij. Koniec linki.
449
01:05:10,619 --> 01:05:13,747
Co teraz? Cholera.
450
01:05:13,914 --> 01:05:18,043
Gdy jej najbardziej potrzebujemy.
451
01:05:26,051 --> 01:05:28,512
Tutaj!
452
01:05:52,870 --> 01:05:55,956
Gdzie moje mapy?
453
01:05:58,542 --> 01:06:01,086
Cholera!
454
01:06:01,253 --> 01:06:03,672
Bo偶e!
455
01:06:32,409 --> 01:06:36,705
Teraz musimy tylko
znale藕膰 wyj艣cie.
456
01:07:01,104 --> 01:07:04,191
Jasna cholera...
457
01:07:55,534 --> 01:07:59,371
St膮d nie ma wyj艣cia.
Tylko wi臋cej wej艣膰.
458
01:07:59,538 --> 01:08:02,416
Ka偶de z nich mo偶e
prowadzi膰 na zewn膮trz.
459
01:08:02,583 --> 01:08:05,711
Hej, podaj mi map臋.
Chc臋 co艣 sprawdzi膰.
460
01:08:05,878 --> 01:08:08,797
Zaraz wracam.
461
01:09:13,070 --> 01:09:15,489
Alec!
462
01:09:24,706 --> 01:09:27,709
Uciekajmy st膮d!
463
01:09:30,087 --> 01:09:32,089
Cholera, odcinaj膮 nas.
464
01:09:32,256 --> 01:09:34,675
T臋dy!
465
01:09:44,768 --> 01:09:49,731
Ostro偶nie! Nie podoba mi si臋 to.
466
01:09:51,650 --> 01:09:57,573
Kt贸r臋dy? Z miejsca
Siergieja bije 艣wiat艂o.
467
01:09:59,324 --> 01:10:01,869
Owen...
468
01:10:06,707 --> 01:10:09,793
Chyba zaczynam traci膰 zmys艂y...
469
01:10:09,960 --> 01:10:13,547
Musz臋 sie wzia膰 w gar艣膰.
470
01:10:20,721 --> 01:10:24,641
Siergiej!
471
01:10:24,808 --> 01:10:26,935
Owen! Dzi臋ki Bogu...
472
01:10:27,102 --> 01:10:29,730
My艣la艂em, 偶e nigdy
ci臋 ju偶 nie zobacz臋.
473
01:10:29,897 --> 01:10:32,232
Przyjacielu...
474
01:10:32,399 --> 01:10:36,445
Legendy s膮 prawdziwe...
musimy opu艣ci膰 to miejsce.
475
01:10:36,612 --> 01:10:39,990
To chod藕my, kt贸r臋dy?
- Idziemy przez rzek臋.
- Nie.
476
01:10:40,157 --> 01:10:44,036
- Dlaczego?
- Zablokowali przej艣cie.
- Nie... - Tak.
477
01:10:44,203 --> 01:10:46,163
Znasz inne wyj艣cie?
478
01:10:46,330 --> 01:10:49,416
Niech pomy艣l臋...
479
01:11:04,598 --> 01:11:10,729
Musi by膰 inne wyj艣cie. Od
czasu jak zgubi艂em mapy,
szukam sanktuarium...
480
01:11:10,896 --> 01:11:13,106
- tam musi by膰
wyj艣cie z kos膰io艂a.
- Nie.
481
01:11:13,273 --> 01:11:16,235
Ju偶 tam patrzyli艣my,
tam s膮 jedynie wej艣cia.
482
01:11:16,401 --> 01:11:19,238
M贸wi膮c dok艂adniej s膮 tam cztery.
483
01:11:19,404 --> 01:11:23,242
Najstrasze korytarze zakonu.
484
01:11:27,996 --> 01:11:33,710
Rzeka jest zablokowana...
to po艂膮czenie z zakonem by艂o
bardzo d艂ugo zamkni臋te.
485
01:11:33,877 --> 01:11:37,381
Nigdy nic nie
znalaz艂em na cmentarzu.
486
01:11:37,548 --> 01:11:41,552
A co z czwartym? My艣l臋, 偶e
tego powinni艣my szuka膰.
487
01:11:41,718 --> 01:11:45,597
To zaznaczone jako
''piek艂o''? Tak.
488
01:11:50,769 --> 01:11:54,189
To z Chrystusem 艂ami膮cym chleb...
489
01:11:54,356 --> 01:12:00,153
to jest wej艣cie do ko艣cio艂a.
Jest chronione resztkami wiary.
490
01:12:00,320 --> 01:12:03,073
To zaznaczone w ksi膮偶ce? Masz j膮?
491
01:12:03,240 --> 01:12:05,367
Wzi臋li艣my wszystko jak
znale藕li艣my schronienie.
492
01:12:05,534 --> 01:12:09,288
My艣la艂em, 偶e je skradziono.
493
01:12:12,916 --> 01:12:17,588
Plan jest doskona艂y.
Poza tym, 偶e wszystkie
wej艣cia poblokowano...
494
01:12:17,754 --> 01:12:22,092
gdy chcieli艣my si臋 stamt膮d
wydosta膰. Jestem
pewien, 偶e tego nie tkn臋li.
495
01:12:22,259 --> 01:12:25,137
Jest w takim stanie od 1920-tego.
496
01:12:25,304 --> 01:12:31,435
1920? - Tak. Siostra Natalia
postanowi艂a, 偶e tak mocno
b臋dzie chroni艂a dzieci...
497
01:12:31,602 --> 01:12:35,981
偶e skaza艂a je na
偶ycie w podziemiach.
498
01:12:41,904 --> 01:12:44,281
Luba!
499
01:12:46,909 --> 01:12:48,869
Hej...
500
01:12:49,036 --> 01:12:51,872
Gdzie by艂a艣?
501
01:12:55,459 --> 01:12:59,588
Co si臋 st膮艂o? Kto ci to zrobi艂?
502
01:13:02,549 --> 01:13:05,177
Siergiej!
503
01:13:08,388 --> 01:13:12,142
By艂a艣 w mroku.
Obcowa艂a艣 z demonami...
504
01:13:12,309 --> 01:13:17,272
one przystosowa艂y si臋 do
偶ycia w ciemno艣ciach.
505
01:13:18,607 --> 01:13:21,818
Tak si臋 martwi艂em.
506
01:13:24,488 --> 01:13:27,574
Nic ci nie jest?
507
01:13:37,501 --> 01:13:40,754
Jeste艣my zablokowani.
Ale jest inne wyj艣cie.
508
01:13:40,921 --> 01:13:43,590
- Nie ma linki.
- To bez znaczenia.
509
01:13:43,757 --> 01:13:46,468
Pami臋tam drog臋 z mapy labiryntu.
510
01:13:46,635 --> 01:13:49,721
Owen podaj j膮...
511
01:13:50,639 --> 01:13:54,184
Alec mia艂 mapy. Alec.
512
01:13:54,351 --> 01:13:58,230
Wi臋c jednak dorwa艂 mapy. Nic
wysz艂o z tego nic dobrego.
513
01:13:58,397 --> 01:14:04,027
Nie 偶yje. Dasz rad臋
st膮d wyj艣膰 bez mapy?
514
01:14:12,870 --> 01:14:16,039
To zajmie du偶o czasu.
515
01:14:16,206 --> 01:14:18,208
Wi臋c co mo偶emy zrobi膰?
516
01:14:18,375 --> 01:14:20,961
Trzymaj.
517
01:14:52,159 --> 01:14:54,578
Tutaj jest sanktuarium,
centrum sanktuarium.
518
01:14:54,745 --> 01:14:57,456
Cztery wyj艣cia.
519
01:14:57,623 --> 01:15:00,167
To ''艣mier膰''...
520
01:15:00,334 --> 01:15:03,462
oznacza wyj艣cie na
rzek臋... tutaj...
521
01:15:03,629 --> 01:15:06,298
znamy to przje艣cie...
522
01:15:06,465 --> 01:15:10,928
tutaj j膮 szcz膮tki zakonnic...
jak tam dojdziemy, b臋dziemy
w stanie znale藕膰 wyj艣cie.
523
01:15:11,094 --> 01:15:14,223
Tego musimy szuka膰.
524
01:15:14,389 --> 01:15:23,106
Tak, dla nich. Siostra Natalia
tak to oznaczy艂a, by dzieci
nie wychodzi艂y na powierzchni臋.
525
01:15:25,567 --> 01:15:28,779
Szukamy ''g艂odu''.
526
01:15:33,242 --> 01:15:36,995
Mam nadziej臋, 偶e masz
racj臋, bo nie chc臋 umiera膰.
527
01:15:37,162 --> 01:15:40,165
Podaj mi flar臋.
528
01:15:48,924 --> 01:15:51,718
M贸j Bo偶e...
529
01:16:11,405 --> 01:16:15,492
Kt贸r臋dy? Nie ma znak贸w.
530
01:16:15,659 --> 01:16:17,619
Owen... Patrz!
531
01:16:17,786 --> 01:16:21,456
Tutaj nie ma znak贸w. Masz racj臋.
532
01:16:21,623 --> 01:16:24,960
To jedyna mo偶liwo艣膰.
533
01:16:35,512 --> 01:16:38,599
Po艣pieszcie si臋!
534
01:16:39,766 --> 01:16:42,269
Szybko!
535
01:16:43,979 --> 01:16:48,775
Siostra Natalia... Sanktuarium...
536
01:16:51,445 --> 01:16:54,364
No i gdzie tu jest wyj艣cie?
537
01:16:54,531 --> 01:16:58,660
Po艣pieszcie si臋! To jest wyj艣cie!
538
01:16:58,827 --> 01:17:02,915
Sanktuarium jest drog膮 do nieba!
539
01:17:07,294 --> 01:17:11,173
Nie chc臋 by艣 si臋 znowu zgubi艂a.
540
01:17:11,340 --> 01:17:15,344
T艂umaczenie ALL4YOUNG
39303